Pani jagodo nie wiem czy by pani to pomogło czy nie ale mnie pomogło szumiało mi w uszach i trafiłem na taką informację w gazecie że jedna pani brała PROTEVASC SR35mg to wcale nie jest na szumy uszne ale pobraniu tego szumy mi to jest lekarstwo na serce przeciw duszności piersiowej czy coś takiego ja to sobie biorę tak od czasu do czasu potym ustąpieniu może pani spróbować ustąpiły
Wszyscy są mądrzy ale jeszcze nie znalazłem mądrego który by wiedział jak skutecznie odwrócić proces wypadania czy siwienia włosów. A jestem pewny że przyczyną jest stres
@@JagienkaMaruszewska może tak być. Nie biorę blokerów, nic. Wyczytałam że oczywiście do reumatologa trzeba i pewnie coś ma rozszerzenie naczyń. Ufff...muszę iść do lekarza.🤔
@@ar-la Tak, ja mam również ten problem. Dostałam wskazówkę od lekarza neurologa - kąpiele dłoni, raz w gorącej raz w zimnej wodzie, na przemian, przez około 5 minut - codziennie ☺️
Tak, ale zazwyczaj w formie cyjanokobalaminy która dla bardzo wielu osób ( niektóre szacunki mówią aż o 40/% w Europie Środkowej i Wschodniej) jest praktycznie bezużyteczna ze względu na mutację genu MTHFR i wtedy wygrywa metylokobalamina oraz zmetylowane formy b9
@Krzysztof_Kwiatkowski Też fakt, natomiast niestety kupując w aptece bez tego typu wiedzy z zasady wciskają coś z małymi dawkami i to jeszcze kiepsko przyswajalne formy.
Nie podważam, pana wiedzy, każdy przypadek jest indywidualny, dobrzy lekarze potrzebni są w lecznicach, nie w internecie. Ktoś kto się tego nasłucha , może, zaraz być chory.
Nie wiem co to jest że wegetarianie ciągle napadają na tych co jedzą mieso. Albo delikatnie albo wręcz obcesowo. Niby jedzą tylko rosliny, nie noszą futer ale sa chyba najbardziej agresywni w narzucanu innym co mają jeść. Czy "wszystkożercy" robią programy czy filmiki żeby namawiać wegwtarian na swoje żywienie? Czy narzucają im noszenie futer? Nie słyszałam . To o co chodzi tym roslinozercom? D ok aczego im tak przeszkadzamy?
To co masz jeść narzuca tobie twoja fizjologia i anatomia ludzka istoto, gdyż człowiek z biologicznej budowy jest wielożernym roślinożercą, a nie mięsożercą i nie ma tu znaczenia twoje widzimisię. Takie są realne fakty, a nie twoje urojenia o wolności wyboru jedzenia. Owszem możesz wybrać mięso i je jeść, ale przypłacisz, to chorobą i śmiercią w cierpieniach. Ja ciebie do zastania wegetarianinem nie będę przekonywał, gdyż do tego przekona ciebie choroba, tak jak przekonała moją sąsiadkę, która od jedzenia mięsa rozchorowała się na dnę moczanową. Niestety nie zdołałem do wegetarianizmu przekonać sąsiada, którego już z nami nie ma od kilkunastu lat, gdyż chorował na raka jelita grubego, a który był smakoszem steków. Każdemu pocieknie ślinka na widok kosza pełnego owoców i warzyw, a nie miski pełnej krwawych kawałków mięsa i jelit wraz z zawartością, gdyż właśnie to te wnętrzności wraz z zawartością są dla mięsożerców źródłem witamin. Przejdź na wegetarianizm, który jest jedynym racjonalnym dla wielożernego roślinożernego człowieka sposobem żywienia się dopóki jeszcze nie jest za późno. Jesz trupy i trupem się stajesz, jeszcze za życia obumierając na raka. Wszystko w swoim czasie i młody organizm wiele błędów wybaczy, ale do czasu. Problemy zaczynają się po czterdziestce. Zobaczymy jak będziesz wyglądała w moim wieku, jeżeli w ogóle go dożyjesz, co wcale nie jest takie pewne wiedząc co dzieje się z Tomaszem Jakubiakiem, który był wielkim promotorem i wielbicielem mięsa mającym swego czasu program w Kuchnia+ o mięsie i gwiazdeczką TVN-u. Właśnie umiera na raka od jego jedzenia i jest tak z nim źle, że jest odżywiany pozajelitowo. Jestem wegetarianinem od 1988 roku, kiedy twoi rodzice jeszcze dziećmi byli, ale dzięki czemu mam nadal gładką bez zmarszczek cerę na twarzy, własne niezepsute zęby i dżunglę długich nieposiwiałych włosów na głowie i takową też brodę :).
@@teresagrabowska6167 Twój wybór i twoje choroby, ale trzeba was krytykować, by innych ochronić przed jedzeniem zwierzęcych trupów. Ja ciebie do zastania wegetarianinem nie będę przekonywał, gdyż do tego przekona ciebie choroba, tak jak przekonała moją sąsiadkę, która od jedzenia mięsa rozchorowała się na dnę moczanową. Niestety nie zdołałem do wegetarianizmu przekonać sąsiada, którego już z nami nie ma od kilkunastu lat, gdyż chorował na raka jelita grubego, a który był smakoszem steków. Każdemu pocieknie ślinka na widok kosza pełnego owoców i warzyw, a nie miski pełnej krwawych kawałków mięsa i jelit wraz z zawartością, gdyż właśnie to te wnętrzności wraz z zawartością są dla mięsożerców źródłem witamin. Przejdź na wegetarianizm, który jest jedynym racjonalnym dla wielożernego roślinożernego człowieka sposobem żywienia się dopóki jeszcze nie jest za późno. Znasz Tomasza Jakubiaka wielkiego promotora i wielbiciela mięsa mającego swego czasu program w C+ Kuchnia o mięsie, który swego czasu był medialną maskotką polskiego TVN-u? Właśnie umiera na raka od jego jedzenia i jest tak z nim źle, że jest odżywiany pozajelitowo.
Nie trzeba cipać żadnych syntetycznych suplementów produkowanych w fabrykach przemysłowych przez gigantyczne koncerny farmaceutyczne, które są na pierwszym miejscu firm najlepiej zarabiających aktualnie istniejących i wyprzedzają nawet koncerny zbrojeniowe. Zauważcie, że w większości są to firmy z najbardziej zdegenerowanych przez materializm, kult bożka mamony i bezgraniczną chciwość USA i Anglię, które na waszej naiwności robią olbrzymie pieniądze. Wystarczy odpowiednio odżywiać się od małego i dzięki czemu w starszym wieku unikamy chorób spowodowanych właśnie jedzeniem trupów zwierzęcych. Czego nie uniknął 40-letni Tomasz Jakubiak, który swojego czasu był wielkim promotorem i wielbicielem mięsa mającym swego czasu program w Kuchnia+ o mięsie i był medialną maskotką polskiego TVN-u. Aktualnie właśnie umiera na raka od jego jedzenia i jest tak z nim źle, że jest odżywiany pozajelitowo.
@@PEPE-he1gn Oczywiscie ze mam. Przyswajalna witamina B12 znajduje sie tylko i wylacznie w produktach odzwierzecych szczegolnie w czerwonym miesie i podrobach. Fakt ze dodatkowo przyswajanie jest bardzo ograniczone przez wszystkie zboza, szczegolnie przenice. Poza odrzuceniem weganstwa i wegetarianizmu nalezy odzrzucic wszystkie produkty ze zboz i oleje roslinne.
Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się i którym jestem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym roślinożercą i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia, gdyż te kły jakie ludzie posiadają, to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej, a co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
Zastrzegam,że to co napiszę jest cytatem zartobliwego komentarza innego internauty! Jeżeli będziemy tak zdrowi aź do późnej starości, to w końcu będą nas zmuszeni zastrzelić! A teraz poważnie - oczywiście, że odżywianie, aktywność fizyczna i profilaktyka,gwarantują zdrowie do późnych lat życia! Wielu witamin i minerałów należy poszukiwać w naturalnych produktach spożywczych, jednak w szczególnych wypadkach nie negujmy suplementacji brakujących składników! Jeżeli zrobimy to z rozsądkiem i po konsultacji z lekarzem,to jedynie wzmocnimy swój organizm i pozbędziemy się przykrych konsekwencji ich niedoborów!
@@bollo.3254O tak państwu byłoby to na rękę, gdyż tyle kasy nie musieliby wydawać na emerytów :D. Uznaję suplementację tylko w przypadku leczenie chorób.
Mnie dietetycy prawie zabili dietą z zielska i zrównoważoną. Na stare lata masz jak w banku szumy uszne niewiadomej etiologii, utraty równowagi, wieczne zmęczenie i liczne choroby przewodu pokarmowego. Znam kogoś, kto po 56 latach zielska umiera na raty i ma na receptę rosół kolagenowy i mięso. I ma oczywiście taki opór, że po prostu umrze na skutek zaburzeń neurologicznych nie mówiąc o przyspieszonej utracie wzroku i nadwadze. Drżące ręce i nogi, zawroty głowy, bezsenność, kłopoty z krążeniem i trawieniem. Mnie uratowała dieta keto, wysoko tłuszczowa z elementami carnivora. Wycofana cukrzyca, i insulinooprność, bezsenność, nadciśnienie, nie będzie operacji zatok, oczu, kolan i utrata 36 kg. Dla MNIE są to argumenty w tej szerokości geograficznej. I nikt mnie nie przekona do zmian, nie mam czasu chorować 😀 Byli tacy co kazali mi jeść ziele 7 x dziennie, no i buły i "zdrowe" oleje i nasiona. Kuchnia oblepiona tabelami i szpital, i skierowania na operacje.. NIGDY więcej.
@@alotaalota5140 Wegetarianie nie jedzą zielska gamoniu i ale się z ciebie uśmiałem :D. Nie robię ze swojego ciała cmentarza i nie jadam zwierzęcych trupów. Ketozę to "fundowali" swoim ofiarom naziści w obozach koncentracyjnych. Obecność ciał ketonowych świadczy o głodzie organizmu z powodu braku podaży w jedzeniu węglowodanów złożonych, kiedy organizm zaczyna zjadać sam siebie zaczynając od zgromadzonego tłuszczu, a kiedy go zabraknie zjadając swoje białka i doprowadzając do wyniszczenia organizmu. Obecnie dopuszcza się stosowanie diety keto u dzieci chorujących na otyłość z powodu objadania się przez nie słodyczami, ciastkami, lodami, pizzą, które dodatkowo wszystko zapijały przesłodzonymi napojami gazowanymi takimi jak cola, pepsi, fanta, oranżady. Jedynie wegetarianizm i dostarczanie roślinożernemu człowiekowi energii w postaci węglowodanów złożonych jest zgodne z jego fizjologią i anatomią, a tzw alternatywne sposoby odżywiania się są powodem ciężkich chorób, głównie tym najgorszym rakiem. Nigdy nie chorowałem tak jak ty na cukrzycę, bezsenność, nadciśnienie, ale już po użytym przez ciebie słowie "zielsko" wiem że jesteś jeszcze jednym nielotem intelektualnym. Wegetarianizm jest dla świadomych siebie i będących na odpowiednim poziomie intelektualnym, który na ten czas jest dla ciebie nieosiągalny i co zresztą widać po twoim nieudolnym wpisie. Jesz trupy i trupem się stajesz, jeszcze za życia obumierając na raka. Wszystko w swoim czasie i młody organizm wiele błędów wybaczy, ale do czasu. Problemy zaczynają się po czterdziestce. Zobaczymy jak będziesz wyglądał w moim wieku, jeżeli w ogóle go dożyjesz, co wcale nie jest takie pewne wiedząc co dzieje się z Tomaszem Jakubiakiem, który był wielkim promotorem i wielbicielem mięsa mającym swego czasu program w Kuchnia+ o mięsie? Właśnie umiera na raka od jego jedzenia i jest tak z nim źle, że jest odżywiany pozajelitowo. Jestem wegetarianinem od 1988 roku i dzięki czemu mam nadal gładką bez zmarszczek cerę na twarzy, własne niezepsute zęby i dżunglę długich nieposiwiałych włosów na głowie i takową też brodę :).
Na końcu tego filmu jest miniatura kierująca do innego, w którym opowiadam, jak uzupełnić witaminę B12. Podaję także tutaj: ruclips.net/video/UDLJmzrvQN4/видео.html
@zofiadziuba9660 nie jestem lekarzem ale mi tak siostra powiedziala i powiedziala że pójdzie ze mną do laboratorium by potwierdzić jej przypuszczenia bo wówczas nie jadłam mięsa i ona mówiła że jestem bardzo blada i uparla się uczestniczyć. Po badaniach rzeczywiście wyszły znikome niekorzystne wyniki. I przypuszczenia siostry pielegniarka potwierdziła ale jak zauważyłam że ponoć nie tylko. Ale nie wyjaśniła na co jeszcze. Muszę sprawdzić na internecie,to się dowiem.
drbartek.pl/ - tu znajdą Państwo moje poradniki o zdrowiu, przepiśniki oraz gotowe jadłospisy.
Bardzo dziękuję panie doktorze za ciekawe informacje❤
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤😊🖐🏻
Dziekuje Dr za jak zawsze cenne infirmacje Pozdrawiam Cieplutko❤❤❤❤❤
Przydał by się odcinek na temat szumu w uchu ,uszach pomimo badań trudno postawić diagnozę i dużo ludzi cierpi tak jak ja.
Pani jagodo nie wiem czy by pani to pomogło czy nie ale mnie pomogło szumiało mi w uszach i trafiłem na taką informację w gazecie że jedna pani brała PROTEVASC SR35mg to wcale nie jest na szumy uszne ale pobraniu tego szumy mi to jest lekarstwo na serce przeciw duszności piersiowej czy coś takiego ja to sobie biorę tak od czasu do czasu potym ustąpieniu może pani spróbować
ustąpiły
@ Panie Andrzeju serdecznie dziękuję za podpowiedź ❤️
Bardz przydał mi się ten odcinek . Dziekuje 😘❤
A co oznacza uczucie zimna tylko w miejscu gdzie przechodzi kręgosłup.?
Wszyscy są mądrzy ale jeszcze nie znalazłem mądrego który by wiedział jak skutecznie odwrócić proces wypadania czy siwienia włosów. A jestem pewny że przyczyną jest stres
Panie doktorze, proszę o film na temat bielenia się palców rąk gdy zmarzną?!!😮
@@ar-la pisze się:palców
ar-la .może to być objaw Reynaud, jeśli bierze się betablokery, lub choroba Reynaud samoistna. Koniecznie trzeba iść do lekarza.
Moja poprawka: Raynoud, wymawiamy Rejno.
@@JagienkaMaruszewska może tak być. Nie biorę blokerów, nic.
Wyczytałam że oczywiście do reumatologa trzeba i pewnie coś ma rozszerzenie naczyń.
Ufff...muszę iść do lekarza.🤔
@@ar-la Tak, ja mam również ten problem. Dostałam wskazówkę od lekarza neurologa - kąpiele dłoni, raz w gorącej raz w zimnej wodzie, na przemian, przez około 5 minut - codziennie ☺️
To jest poważny problem nie życzę nikomu
Ja miałam niedobór Wit b 12 ale poziom czerwonych krwinek był w normie lekarz zalecił mi suplementację w kwestii innych objawów to brak
Ale jakie mogą być przyczyny ?
O tym mówię w tym filmie: ruclips.net/video/UDLJmzrvQN4/видео.html
@@drbartek-krocejco jesli ma się wszystkie objawy a poziom wit b12 jest dobry? 260
👍Niechaj Ci się darzy Bartku 🙂
❤ Dziękuję, to jest to czego potrzebowałam dziś
Czy biorąc complex B bierze się też B12 ?
Tak, ale zazwyczaj w formie cyjanokobalaminy która dla bardzo wielu osób ( niektóre szacunki mówią aż o 40/% w Europie Środkowej i Wschodniej) jest praktycznie bezużyteczna ze względu na mutację genu MTHFR i wtedy wygrywa metylokobalamina oraz zmetylowane formy b9
@@ktosktosiowaty Są też "complexy" B z metylokobalaminą. Trzeba czytać po porostu skład zanim się kupi.
@Krzysztof_Kwiatkowski Też fakt, natomiast niestety kupując w aptece bez tego typu wiedzy z zasady wciskają coś z małymi dawkami i to jeszcze kiepsko przyswajalne formy.
@ktosktosiowatytylko apteki internetowe mają dobre suplementy
Na allegro też można kupić dużo ofert.
Mam pytanje co moze byc powiem ze jestem cjagle zmeczona😢
Nie podważam, pana wiedzy, każdy przypadek jest indywidualny, dobrzy lekarze potrzebni są w lecznicach, nie w internecie. Ktoś kto się tego nasłucha , może, zaraz być chory.
Nie wiem co to jest że wegetarianie ciągle napadają na tych co jedzą mieso. Albo delikatnie albo wręcz obcesowo. Niby jedzą tylko rosliny, nie noszą futer ale sa chyba najbardziej agresywni w narzucanu innym co mają jeść. Czy "wszystkożercy" robią programy czy filmiki żeby namawiać wegwtarian na swoje żywienie? Czy narzucają im noszenie futer? Nie słyszałam . To o co chodzi tym roslinozercom? D ok aczego im tak przeszkadzamy?
To co masz jeść narzuca tobie twoja fizjologia i anatomia ludzka istoto, gdyż człowiek z biologicznej budowy jest wielożernym roślinożercą, a nie mięsożercą i nie ma tu znaczenia twoje widzimisię. Takie są realne fakty, a nie twoje urojenia o wolności wyboru jedzenia. Owszem możesz wybrać mięso i je jeść, ale przypłacisz, to chorobą i śmiercią w cierpieniach. Ja ciebie do zastania wegetarianinem nie będę przekonywał, gdyż do tego przekona ciebie choroba, tak jak przekonała moją sąsiadkę, która od jedzenia mięsa rozchorowała się na dnę moczanową. Niestety nie zdołałem do wegetarianizmu przekonać sąsiada, którego już z nami nie ma od kilkunastu lat, gdyż chorował na raka jelita grubego, a który był smakoszem steków. Każdemu pocieknie ślinka na widok kosza pełnego owoców i warzyw, a nie miski pełnej krwawych kawałków mięsa i jelit wraz z zawartością, gdyż właśnie to te wnętrzności wraz z zawartością są dla mięsożerców źródłem witamin. Przejdź na wegetarianizm, który jest jedynym racjonalnym dla wielożernego roślinożernego człowieka sposobem żywienia się dopóki jeszcze nie jest za późno.
Jesz trupy i trupem się stajesz, jeszcze za życia obumierając na raka. Wszystko w swoim czasie i młody organizm wiele błędów wybaczy, ale do czasu. Problemy zaczynają się po czterdziestce. Zobaczymy jak będziesz wyglądała w moim wieku, jeżeli w ogóle go dożyjesz, co wcale nie jest takie pewne wiedząc co dzieje się z Tomaszem Jakubiakiem, który był wielkim promotorem i wielbicielem mięsa mającym swego czasu program w Kuchnia+ o mięsie i gwiazdeczką TVN-u. Właśnie umiera na raka od jego jedzenia i jest tak z nim źle, że jest odżywiany pozajelitowo. Jestem wegetarianinem od 1988 roku, kiedy twoi rodzice jeszcze dziećmi byli, ale dzięki czemu mam nadal gładką bez zmarszczek cerę na twarzy, własne niezepsute zęby i dżunglę długich nieposiwiałych włosów na głowie i takową też brodę :).
Po kiego grzyba wciąż krytykujesz mięsożerców? Jesz rośliny? Ok. Twoja sprawa. Ale daj żyć innym jak chcą.
@@teresagrabowska6167 Twój wybór i twoje choroby, ale trzeba was krytykować, by innych ochronić przed jedzeniem zwierzęcych trupów. Ja ciebie do zastania wegetarianinem nie będę przekonywał, gdyż do tego przekona ciebie choroba, tak jak przekonała moją sąsiadkę, która od jedzenia mięsa rozchorowała się na dnę moczanową. Niestety nie zdołałem do wegetarianizmu przekonać sąsiada, którego już z nami nie ma od kilkunastu lat, gdyż chorował na raka jelita grubego, a który był smakoszem steków. Każdemu pocieknie ślinka na widok kosza pełnego owoców i warzyw, a nie miski pełnej krwawych kawałków mięsa i jelit wraz z zawartością, gdyż właśnie to te wnętrzności wraz z zawartością są dla mięsożerców źródłem witamin. Przejdź na wegetarianizm, który jest jedynym racjonalnym dla wielożernego roślinożernego człowieka sposobem żywienia się dopóki jeszcze nie jest za późno. Znasz Tomasza Jakubiaka wielkiego promotora i wielbiciela mięsa mającego swego czasu program w C+ Kuchnia o mięsie, który swego czasu był medialną maskotką polskiego TVN-u? Właśnie umiera na raka od jego jedzenia i jest tak z nim źle, że jest odżywiany pozajelitowo.
👍👊
a co jesli mam zbyt wysoki poziom
Nie trzeba cipać żadnych syntetycznych suplementów produkowanych w fabrykach przemysłowych przez gigantyczne koncerny farmaceutyczne, które są na pierwszym miejscu firm najlepiej zarabiających aktualnie istniejących i wyprzedzają nawet koncerny zbrojeniowe. Zauważcie, że w większości są to firmy z najbardziej zdegenerowanych przez materializm, kult bożka mamony i bezgraniczną chciwość USA i Anglię, które na waszej naiwności robią olbrzymie pieniądze. Wystarczy odpowiednio odżywiać się od małego i dzięki czemu w starszym wieku unikamy chorób spowodowanych właśnie jedzeniem trupów zwierzęcych. Czego nie uniknął 40-letni Tomasz Jakubiak, który swojego czasu był wielkim promotorem i wielbicielem mięsa mającym swego czasu program w Kuchnia+ o mięsie i był medialną maskotką polskiego TVN-u. Aktualnie właśnie umiera na raka od jego jedzenia i jest tak z nim źle, że jest odżywiany pozajelitowo.
Wystarczy nie byc weganinem czy wegetarianinem i niedobory znikna
@@marekknap3331 bzdura , osoby w podeszłym wieku jedzące mięso też tak mają
@@marekknap3331 No nie wystarczy...
@@marekknap3331 wystarczy posiadać podstawową wiedzę
@@marekknap3331 niestety nie masz racji.
@@PEPE-he1gn Oczywiscie ze mam. Przyswajalna witamina B12 znajduje sie tylko i wylacznie w produktach odzwierzecych szczegolnie w czerwonym miesie i podrobach. Fakt ze dodatkowo przyswajanie jest bardzo ograniczone przez wszystkie zboza, szczegolnie przenice. Poza odrzuceniem weganstwa i wegetarianizmu nalezy odzrzucic wszystkie produkty ze zboz i oleje roslinne.
Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się i którym jestem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym roślinożercą i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia, gdyż te kły jakie ludzie posiadają, to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej, a co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
@@MahatmaGanjas11 Smacznych rakotwórczych pestycydów.
Zastrzegam,że to co napiszę jest cytatem zartobliwego komentarza innego internauty!
Jeżeli będziemy tak zdrowi aź do późnej starości, to w końcu będą nas zmuszeni zastrzelić!
A teraz poważnie - oczywiście, że odżywianie, aktywność fizyczna i profilaktyka,gwarantują zdrowie do późnych lat życia! Wielu witamin i minerałów należy poszukiwać w naturalnych produktach spożywczych, jednak w szczególnych wypadkach nie negujmy suplementacji brakujących składników! Jeżeli zrobimy to z rozsądkiem i po konsultacji z lekarzem,to jedynie wzmocnimy swój organizm i pozbędziemy się przykrych konsekwencji ich niedoborów!
@@bollo.3254O tak państwu byłoby to na rękę, gdyż tyle kasy nie musieliby wydawać na emerytów :D. Uznaję suplementację tylko w przypadku leczenie chorób.
Mnie dietetycy prawie zabili dietą z zielska i zrównoważoną. Na stare lata masz jak w banku szumy uszne niewiadomej etiologii, utraty równowagi, wieczne zmęczenie i liczne choroby przewodu pokarmowego. Znam kogoś, kto po 56 latach zielska umiera na raty i ma na receptę rosół kolagenowy i mięso. I ma oczywiście taki opór, że po prostu umrze na skutek zaburzeń neurologicznych nie mówiąc o przyspieszonej utracie wzroku i nadwadze. Drżące ręce i nogi, zawroty głowy, bezsenność, kłopoty z krążeniem i trawieniem.
Mnie uratowała dieta keto, wysoko tłuszczowa z elementami carnivora. Wycofana cukrzyca, i insulinooprność, bezsenność, nadciśnienie, nie będzie operacji zatok, oczu, kolan i utrata 36 kg. Dla MNIE są to argumenty w tej szerokości geograficznej. I nikt mnie nie przekona do zmian, nie mam czasu chorować 😀 Byli tacy co kazali mi jeść ziele 7 x dziennie, no i buły i "zdrowe" oleje i nasiona. Kuchnia oblepiona tabelami i szpital, i skierowania na operacje.. NIGDY więcej.
@@alotaalota5140 Wegetarianie nie jedzą zielska gamoniu i ale się z ciebie uśmiałem :D. Nie robię ze swojego ciała cmentarza i nie jadam zwierzęcych trupów. Ketozę to "fundowali" swoim ofiarom naziści w obozach koncentracyjnych. Obecność ciał ketonowych świadczy o głodzie organizmu z powodu braku podaży w jedzeniu węglowodanów złożonych, kiedy organizm zaczyna zjadać sam siebie zaczynając od zgromadzonego tłuszczu, a kiedy go zabraknie zjadając swoje białka i doprowadzając do wyniszczenia organizmu. Obecnie dopuszcza się stosowanie diety keto u dzieci chorujących na otyłość z powodu objadania się przez nie słodyczami, ciastkami, lodami, pizzą, które dodatkowo wszystko zapijały przesłodzonymi napojami gazowanymi takimi jak cola, pepsi, fanta, oranżady. Jedynie wegetarianizm i dostarczanie roślinożernemu człowiekowi energii w postaci węglowodanów złożonych jest zgodne z jego fizjologią i anatomią, a tzw alternatywne sposoby odżywiania się są powodem ciężkich chorób, głównie tym najgorszym rakiem. Nigdy nie chorowałem tak jak ty na cukrzycę, bezsenność, nadciśnienie, ale już po użytym przez ciebie słowie "zielsko" wiem że jesteś jeszcze jednym nielotem intelektualnym. Wegetarianizm jest dla świadomych siebie i będących na odpowiednim poziomie intelektualnym, który na ten czas jest dla ciebie nieosiągalny i co zresztą widać po twoim nieudolnym wpisie. Jesz trupy i trupem się stajesz, jeszcze za życia obumierając na raka. Wszystko w swoim czasie i młody organizm wiele błędów wybaczy, ale do czasu. Problemy zaczynają się po czterdziestce. Zobaczymy jak będziesz wyglądał w moim wieku, jeżeli w ogóle go dożyjesz, co wcale nie jest takie pewne wiedząc co dzieje się z Tomaszem Jakubiakiem, który był wielkim promotorem i wielbicielem mięsa mającym swego czasu program w Kuchnia+ o mięsie? Właśnie umiera na raka od jego jedzenia i jest tak z nim źle, że jest odżywiany pozajelitowo. Jestem wegetarianinem od 1988 roku i dzięki czemu mam nadal gładką bez zmarszczek cerę na twarzy, własne niezepsute zęby i dżunglę długich nieposiwiałych włosów na głowie i takową też brodę :).
Co przyjmować żeby uzupełnić n
B12
Na końcu tego filmu jest miniatura kierująca do innego, w którym opowiadam, jak uzupełnić witaminę B12. Podaję także tutaj: ruclips.net/video/UDLJmzrvQN4/видео.html
Przyjmować...lek!! Nie suplement.Biorę B12...I efekty były słabe...
@@martamalaczynska7809 A to ciekawe rozróżnienie. Na czym ono miałoby polegać?
B12 jest na anemie a nie na kości czy stawy.
@@mirkawasik5311 nieprawda
@zofiadziuba9660 nie jestem lekarzem ale mi tak siostra powiedziala i powiedziala że pójdzie ze mną do laboratorium by potwierdzić jej przypuszczenia bo wówczas nie jadłam mięsa i ona mówiła że jestem bardzo blada i uparla się uczestniczyć. Po badaniach rzeczywiście wyszły znikome niekorzystne wyniki. I przypuszczenia siostry pielegniarka potwierdziła ale jak zauważyłam że ponoć nie tylko. Ale nie wyjaśniła na co jeszcze. Muszę sprawdzić na internecie,to się dowiem.
A kim jest, kamerzysta, ??, Babcia się go przestraszyła ,