To jest dla mnie najlepsza Metalikowa płyta. Ostatnia, przed przejściem do nowego świata. Kto zna szeroko okres, w którym powstała, ten wie, że była bardzo pionierską i przełomową w swojej klasie. Wszystkie soki wyciśnięte z thrash metalu. Brak basu boli, ale nie przeszkadza. Jedyna płyta Metalliki, którą słucham bez przerwy, od deski do deski. Wersję koncertowe utworów z tej płyty, wprowadzają w zajebisty klimat, bo tu słychać bas i mistrzostwo Newsteda.
miałem 14 lat jak usłyszałem tę płytę, brzmiała surowo, gitarowo i perkusyjnie. nie doszukiwałem się teorii spiskowych, Blackened, ...AJFA, Harvester of Sorrow, czy Dyers Eve brzmią tam dokładnie jak trzeba... dla mnie. Jak słucham tej płyty dzisiaj, to zawsze sobie przypominam tamten moment, tamtą chwilę... nic q..wa nie zmieniać. to tak miało być 🤘🤘🤘
Riffy najlepsze moim zdaniem cała płyta ,trochę irytuje mnie brzmienie werbla ,można się czepiać że czasem przeciągane utwory za dużo powtórzeń itp, ale co do samych kompozycji metalowych to najlepsza. Np w porównaniu do killem all która przy niej brzmi jak groteskowy metal, ciężka melodyczna zarazem bogate kompozycje hmm
Pomijając oczywste złoto w postaci "One" inspirowane książką " Johnny poszedł na wojnę " , Eye of the Beholder oraz Harvester of Sorrow to moje ulubione kawałki..I jeszcze ta oniryczna gitarka na wstępie i pod koniec" To Live is to Die " :)
W 1988 roku gdy pierwszy raz w polskim radio usłyszałem album "Leprosy" grupy Death to prowadzący audycję Marek Gaszyński określił ich styl jako mocna odmiana thrash metalu. Wyobraźmy sobie teraz że AJFA ma mocny bas a usłyszymy podróbkę ówczesnego Death. Z drugiej strony na "South of Heaven" Slayer też nie ma basu tylko buczenie w tle. Takie były wtedy trendy i trzeba o tym wiedzieć.
to był pierwszy album Metalliki jaki usłyszałem w tym czasie jak powstał, miałem wtedy 17 lat i słuchając go prawie spadłem z krzesła, od tego czasu jestem fanem metalu, możecie mnie wybuczeć ale to ostatni prawdziwy album tego zespołu, Blackened to mój ulubiony utwór po dziś dzień, poprzednie albumy też uwielbiam, ale po ...and Justice For All to już tylko pojedyncze utwory, może z 15 by się zebrało
O ile dobrze pamiętam to Jazon był zatrudniony tylko na dokończenie trasy MoP po śmierci Cliffa. Został ale niezbyt pasował do reszty...bo był fanem i chyba zawiódł się... Lars to koleś, którego ucho jest tutaj kluczowe przy końcowym miksie, co udowodnił przy St. Anger. Sam album AJFA usłyszałem chwilę po wydaniu kiedy to miałem w głowie MoP. Byłem i jestem do dziś pod wrażeniem dojrzałości muzycznej a Hammett grał solówki po których miałem łzy w oczach. Ta płyta jest genialna. Jazon zrobił w Metallice mnóstwo fajnych rzeczy i jako fan grał ze swoimi idolami, co było dla niego spełnieniem marzeń a zarazem rozczarowaniem.
Jeśli chodzi o AJFE to moim zdaniem to jest album z najlepszym brzmieniem gitary. Ostre, mocne i napakowane basem. Jako gitarzysta mam nadzieje ze będę mógł kiedyś załatwić sobie taki sprzęt ze będę w stanie odtworzyć ten tone jak najdokładniej i mowie tu o faktycznym sprzęcie a nie na symulacjach
jakby ktos to wypuscil dzisiaj w takim stanie to by był szok ze ktos to w ogole zatwierdzil, przecież to równie wielka porażka co werbel w st anger, oczywiscie pomysłodawca ten sam co przy tej płycie
@Roni Źle robisz Ale masz prawo do swojego zdania. . METALLICA pokazała co to jest Prawdziwa Muzyka ,A nie walenie w struny i machania łbem podczas koncertu. Ps. Słyszałeś kiedyś METALLICA na żywo? Ja jako gitarzysta może inaczej czuje muzykę . I METTALICA jest i będzie. A nie jak inne zespoły które się zatrzymały w miejscu i dalej walą proste riffy żeby tylko było ciężko.. METTALICA nie są i nie będą nudni .. Pozdrawiam i bez urazy 🎸🎶🔥
Mam tę płytę (CD) od stycznia 1992 roku. Wtedy się jeszcze nie jarałem basem jak teraz, tylko perkusją. Dla mnie ta płyta to majstersztyk, całościowo Jedna z 10 najlepszych płyt w historii muzyki, ciężkiej. Basu stanowczo za mało, ale korektorem można podbić. Na yt jest wersja płyty z dogranym przez dobrego muzyka basem. Na Garage Days Jason pokazuje, ze grac potrafi.
"And justice for all" pierwszy raz usłyszałem w radiu. W audycji "Muzyka młodych" II programu polskiego radia. W niedzielny poranek o 7.00. W tej samej audycji (chyba odsłonę później - ktoś pamięta? Czy jestem tutaj jedynym dinozaurem z 5 z przodu?). Tak czy inaczej w tej samej audycji przedstawiony był nowy album Slayera: "South of heaven" i grupy Testament: "The new order". Z pewnością byłem w szoku, jeśli chodzi o brzmienie "Justice". To było zupełnie coś innego niż uwielbiany przez mnie "Master". Nagrałem wszystkie trzy albumy. Mam te kasety do dziś. Nagrany jest na nich również głosem prowadzącego audycję, wymieniającego tytuły utworów oraz składy zespołów. Tak. Dzisiaj powiemy, że to piractwo przez duże P. Ale wtedy, w czasach upadającej komuny, gdy miałem 17 lat, to była norma. Muzykę nagrywało się z radia na kaseciaku. Ech... PS. Płyty były tak cięte na potrzeby audycji, żeby słuchaczom mieściły się na 30 minutowej stronie kasety 60-ki. Młodzież nie skuma :)
Świetna techniczna i surowa płyta. Wszystkie inne płyty Mety można ogrywać od pierwszego osłuchania, tutaj jest inaczej. W latach '90-tych jak ostro trashowałem z kapelą to siedziało się z kaseciakiem i tylko: play, rewind, play, rewind aż do skutku. Grający fan Metalliki po prostu musi umieć ją grać a nie Enter Sandman, Seek and Destroy czy Nothing else matters.
Dokładnie. AJFA brzmi jak zupełnie inny album. Uzyskał super tło jakim jest gitara basowa. I jak mam być szczery to wg mnie jest to najlepsza płyta jaką nagrali. Czarny Album to już było odcinanie kuponów
@@dziabold dla mnie AJFA to ich najlepszy album, opus magnum w ich dyskografii, i nie jest to wcale MOP, jak wielu uważa. ;) Czarny Album bardzo lubię akurat, nie jest to płyta na miarę dobrego thrashu, ale myślę, że akurat z założenia miała być inna niż poprzednie i nie ma sensu ich porównywać, przynajmniej w tym konkretnym gatunku. :)
@@zztop2ful MOP ma status kultowego z powodu Cliffa. On nie tyle grał na basie, on go po prostu czuł. AJFA to tak naprawdę spuścizna po Cliffie, rozwinięcie i utrwalenie Jago pomysłów na to jak Metallica mogłaby brzmieć. Podejrzewam że dziś Burton przewraca się w grobie widząc w jakim kierunku Urlich i S-ka poszli. AJFA jest wypadkową tego co reprezentował Burton. Potem skończyły się chłopakom pomysły bo brakowało motoru jakim był Cliff
@@dziabold mówienie, że Czarny Album to odcinanie kuponów to ignorancja. Przecież ta płyta, pomimo że odbiega klimatem od innych (co już jest zaprzeczeniem odcinania kuponów) to nadal majstersztyk, a miliony sprzedanych płyt to nie pokłosie "odcinania kuponów", tylko naprawdę dobrej pracy włożonej zarówno przez zespół, jak i Boba Rocka. Nie jest to mój ulubiony album Metalliki, ale trzeba mu oddać, że nadal jest niesamowity
Ja to widzę dwuznacznie. Z jednej strony mi szkoda Jasona, z drugiej jestem przyzwyczajony do akurat takiego brzmienia tej płyty, takie jakieś brudne, toporne, mechaniczne jest i to do mnie bardzo trafia, brzmi dziwnie, ale to dla mnie jeden z najlepszych ich albumów.
@@morbidangel6731 Zgadzam się. Nie jestem fanem zespołu, dla mnie brak basu jest rozpraszający. Jakbym przez telefon z tarczą słuchał płyty. To samo mam z "Aching hunger" Vaia.
@@Niebieskobrody ...widać w końcu ktoś od strony technicznej jak i ja podchodzi do tematu. Dzięki. Co do Vaia pojawia się tam bass, ale jego partia jest ograniczona do kontrastu bębnów, ale fakt. brzmi to dość płytko, pomimo mocnego przesteru. Widać maestro chciał byśmy skupiali się na nim, nie na podkładzie 😀Co iinego było by gdyby tam zagrał Billy Sheehan...
@@morbidangel6731 Nauczyłem się wierzyć pierwszemu wrażeniu, zatem gdy usłyszałem pierwszy raz ten utwór byłem zachwycony kompozycją i czułem niedosyt jednocześnie. Dopiero za chwilę skumałem, że to ten brak basu mi przeszkadza. Szczególnie gdy się słucha całej płyty, która brzmi monumentalnie, nagle taki kwiatek.
W wersji Remastered wydaje mi się, że nie brzmi bas tak źle. W One albo utworze tytułowym go dobrze słychać. Co do samej płyty to jest genialna. Genialne riffy w Blackened i Dyers Eve, double bass Larsa w paru utworach, świetne solówki. No i kontynuacja ballad jako czwartych piosenek, chociaż One w połowie przestaje być tą balladą i przechodzi w jeden z cięższych momentów w ich muzyce.
Od tej plyty zaczela sie moja milosc do metalu. Wujek kupil komputer i dal mi zagrac w Quake 1, a akurat czystym przypadkiem sluchal wczesniej Justice for All i plyta byla w napedzie. Rany ale to pasowalo i jaki tworzylo klimat...
Według mnie jest to absolutnie najlepsza płyta Mety! Ich najbardziej thrashowy krążek. Fajnie by było jak byś zrobił taką samą małą serię o And Justice for All jak o Kill'em All czy Master of Puppets.
Zasadniczo to na Ride the Lightning czy Master of Puppets bas też najczęściej ledwo słychać, taką już mieli wizję i tak wtedy miksowano. Przy takim świetnym brzmieniu gitar to nawet nie dziwne, że nie chcieli ich zagłuszać, aczkolwiek po tym jak usłyszałem wyizolowany bas z The Thing That Should Not Be to nie mogę słuchać oryginału, w którym jest głęboko w tle.
@@MUSiC-world-20986 No solo 3 minutowe ma, a poza tym go nie słychać. Właśnie o tym piszę. Na YT można sobie posłuchać oryginalnych ścieżek basu Burtona i porównując z całym kawałkiem łatwo zauważyć że niemal nic z tego nie słychać w miksie.
Ta płyta Metallicy to ich najlepszy album, nie obchodzi mnie to że tam nie ma basu, ta płyta jest niesamowita, przy niej master of Pec może się schować! I to jest moja opinia
Moim zdaniem wyciszenie basu na Justice to efekt nie poradzenia sobie z faktem odejscia Cliffa. Co ciekawe bas bardzo dobrze slychac przeciez na EP $5.98 E.P.: Garage Days Re-Revisited mimo ze to nie studyjny pelny albym bez klasycznej produkcji.
to dobra płyta, i kolejny krok milowy Metalliki w rozwoju, no ale sam miks no to.....każdy wie jak jest, wszystko jest "odbasowane" do zera masz wrażenie że słuchasz tego na telefonie nawet jak słuchasz na porządnym zestawie stereo, może chłopaki sobie założyli, że nikt nie ma prawa dorównać Cliffowi a nawet gdyby ktoś miał takie aspirację to się go wyciszy. Pozdrawiam ekipę PK z redaktorem Hubertem na czele :-)
Hubercie swietnie jak zawsze, tak trzymac stary. A co do ''...And Justice For All'' to brzmieniowo jest to chyba najlepszy album, wiec nie wiem o co biega. Takie numery jak Harvester czy Beholder zabijaja. O One nawet nie wspomne. Kawal dobrej, ciezkiej muzy. Gitary swietne, bebny rowniez a ja bass slysze bez problemu na vinylu. Wez poczatek Harvester przeciez tam bass tak pieknie lata z perkusja.
być może nowsze vinyle są trochę zboostowane? hmm musiałbym przesłuchać. Bo na CD i innych formatach basu nie ma. Wyjaśnione w filmie też a i ja jako basista czuję brak pełni basu tutaj.
Ja też grywam na basie i na oryginalnym AJFA słychać bas a na remastrze to już w ogóle jest całkiem głośno. Ogólnie to w Metallice na wielu płytach bas jest cicho. Na AJFA James ma ustawione bardzo dużo niskich tonów na wzmacniaczu gitarowym i tam w zasadzie gitara elektryczna pełni rolę basowej. Bas Jasona z kolei jest tam jakoś dziwnie nagrany więc to całkiem zrozumiałe czemu Lars go tak ściszył. Te wszystkie lepsze And Justice For Jason mają głośny bas ale to najczęściej nie są ścieżki nagrane przez Jasona xD
@@panadolf2691 mówiąc dół nie chodziło mi o niske częstotliwości na gitarze czy stopę na perkusji tylko konkretnie o bas jako instrument, lekkie niedopowiedzenie z mojej strony
Odcinek o "Czarnym albumie" pojawił się de facto zanim powstał pomysł na zrobienie z tego serii. O "Czarnym albumie" opowiem jeszcze raz, właśnie w ramach serii :)
...And Justice for all to rewelacyjny album. Ale tylko wersja enhanced czyli "...And Justice for Jason". I jedyna jaką akceptuję. Ulrich Has taken my bass Taken my voice Taken my sound Taken my groove Taken my limbs Taken the soul of the album
Dobra płyta ale faktycznie chyba przez ten numer z basem tak mnie nie porywała, pewnie na koncercie te numery lepiej się słuchało, ale nie mialem okazji.
Metalliki słucham od 1990go roku i Justice było moim pierwszym albumem tej kapeli. Mam szczególny stosunek do tej płyty. Uwielbiam muzykę a jednocześnie nienawidzę brzmienia. Ta suchość i brak basu doprowadzają mnie do szału. Kilka lat temu, kiedy zapowiadali box do AJFA, łudziłem się, że w tych kilkunastu płytach umieszczą jedną z nowym miksem. Zawiodłem się niestety.
Prawda o płytach Metallicy jest taka, że ich miksy są po prostu słabe (może poza "czarnym albumem" i w sumie "Load/Reload") I tyle. Ale cóż liczy się muzyka (kompozycje, riffy, etc...)
Nie udzielam sie na takich forach...czy innych wymyslach, ale ogladajac kolejny Wasz odcinek o Metallice, cos we mnie peklo.. jak mozna sie pytac...ktory basista wg Ciebie jest najlepszy... dla tych ( w moim wieku) basista jest jeden. Mr Burton. i bez zadnych ceregieli Metallica sie konczy na Master of Pupets. Taka jest prawda. James cie ciagle uczy spiewac...Kirk uczy sie grac...Lars, przerost ambiciji nad techika, okazujacym sie "nadmiarem" perkusji...widzicie mase garow w latach 90, a teraz co??max 20% z tego co bylo, i gra to samo. Wiec?? chuj nie perkusista, albo lubilal szalec a teraz sie splycill... masakra. Ale do czego zmierzam. Jakos Newsteda nie moglem przetrawic.. jak chyba miliony ludzi w moim wieku.... Zastapil osobe " niezastapiona" i moim zdaniem wyszedl z tego z twarza...??moze Do czasu, kiedy mialem okazje w wieku 14 lat, byc w Seatlle w 1989, i widziec na zywo co sie dzieje, jak Metallica gra, i jednak jak Mr, Newsted..co zrobil??dal RADE!! Wiedzialem ze nie bedzie witruozem, ze nie moze byc Clifem, ale...Seek and Destroy jak spiewa...tudzien Creeping Death (duzo jezdze, a jak bywam zawsze sie pytam...najlepszy utwor to: w 90% slysze...Creeping Death) to wg mnie wtedy jest soba!! Zrobili mi duze Kuku, na ...and justice, ze go wyciszyl (Lars( chuja wie) Ulrich. Rozumiem, ze....Smierc Mr Burtona, mogla i na pewno wszytskich przygnebila, ale czemu ktos kto nie mozse ustawic werbla ( tudziez sie zdecydowac , jaki ma miec dzwiek jak na ST. Anger, wycisza bas....) wg mnie, jebac trola. Mr Newsted dobrze zrobil ze odszedl. A terazniejszy basista to...porazka. nie slychac, nic nie wnosi, Gra, tyle jego jam
Teraz już rozumiem dlaczego ta płyta brzmi, jak garażowe demo początkującej kapeli, nagrane na kaseciaku Kasprzak. Jedyne wydawnictwo ze starego, dobrego, przed st.angerowego grania, którą omijam szerokim łukiem.
To jest dla mnie najlepsza Metalikowa płyta. Ostatnia, przed przejściem do nowego świata. Kto zna szeroko okres, w którym powstała, ten wie, że była bardzo pionierską i przełomową w swojej klasie. Wszystkie soki wyciśnięte z thrash metalu. Brak basu boli, ale nie przeszkadza. Jedyna płyta Metalliki, którą słucham bez przerwy, od deski do deski. Wersję koncertowe utworów z tej płyty, wprowadzają w zajebisty klimat, bo tu słychać bas i mistrzostwo Newsteda.
Brak basu boli - i bardzo przeszkadza. Zwłaszcza przy odsłuchu na mocnych głośnikach podłogowych.
Metallikę poznałem słysząc po raz pierwszy słysząc To live is to Die...do dziś uwielbiam utwór i płytę
Dla mnie to dobra płyta właśnie dzięki temu, że się tam dużo dzieje.
Najlepszy album Mety, a brzmienie jest zajebiste i surowe
miałem 14 lat jak usłyszałem tę płytę, brzmiała surowo, gitarowo i perkusyjnie. nie doszukiwałem się teorii spiskowych, Blackened, ...AJFA, Harvester of Sorrow, czy Dyers Eve brzmią tam dokładnie jak trzeba... dla mnie. Jak słucham tej płyty dzisiaj, to zawsze sobie przypominam tamten moment, tamtą chwilę... nic q..wa nie zmieniać. to tak miało być 🤘🤘🤘
Powstało już setki takich pogadanek, a ten album i tak jest ich najlepszy z basem czy bez.
zgoda:) mam to samo zdanie:)
ja tam wolę ride the lightning albo master of puppets
moja ulubiona - najlepsza ze wszystkich - potężne riffy, ta surowość i agresywność dźwięku ❤
Riffy najlepsze moim zdaniem cała płyta ,trochę irytuje mnie brzmienie werbla ,można się czepiać że czasem przeciągane utwory za dużo powtórzeń itp, ale co do samych kompozycji metalowych to najlepsza. Np w porównaniu do killem all która przy niej brzmi jak groteskowy metal, ciężka melodyczna zarazem bogate kompozycje hmm
@@pawemro5138 zgadzam się z tobą prawie we wszystkim, mi osobiście werbel strasznie siada haha
Pomijając oczywste złoto w postaci "One" inspirowane książką " Johnny poszedł na wojnę " , Eye of the Beholder oraz Harvester of Sorrow to moje ulubione kawałki..I jeszcze ta oniryczna gitarka na wstępie i pod koniec" To Live is to Die " :)
W 1988 roku gdy pierwszy raz w polskim radio usłyszałem album "Leprosy" grupy Death to prowadzący audycję Marek Gaszyński określił ich styl jako mocna odmiana thrash metalu. Wyobraźmy sobie teraz że AJFA ma mocny bas a usłyszymy podróbkę ówczesnego Death. Z drugiej strony na "South of Heaven" Slayer też nie ma basu tylko buczenie w tle. Takie były wtedy trendy i trzeba o tym wiedzieć.
Uwielbiam brzmienie mesy boogie mk III ,czesto gram na symulacjach tego wzmaka riffy z justice ❤
Witam 👍🎶😀 Nie ma to jak zaczac popołudnie w sobotę z " Pełna Kulturka " Dziękuję za film i POZDRAWIAM.. Miłego weekendu życzę Wszystkim 🌞🎊👍👍👍
Dzięki piękne i pozdrawiam. Dobrego weekendu!
Świetne. Historii takich zespołów zawsze dobrze się słucha🧐🤘🤘
Zgadam się
@@0Lumine mam tak samo
Dzięki! 😊
Sterylne brzmienie znakomicie oddaje techniczny charakter
tej fantastycznej muzyki.
And justice...najlepsza płyta,bardzo zaawansowana w techniczne riffy,uwielbiam!
to był pierwszy album Metalliki jaki usłyszałem w tym czasie jak powstał, miałem wtedy 17 lat i słuchając go prawie spadłem z krzesła, od tego czasu jestem fanem metalu, możecie mnie wybuczeć ale to ostatni prawdziwy album tego zespołu, Blackened to mój ulubiony utwór po dziś dzień, poprzednie albumy też uwielbiam, ale po ...and Justice For All to już tylko pojedyncze utwory, może z 15 by się zebrało
Najlepsza płyta dla mnie.
Ja też lubiłem i nadal lubię ten album. Pasują mi te długie kawałki i dają dużego energetycznego kopa !
O ile dobrze pamiętam to Jazon był zatrudniony tylko na dokończenie trasy MoP po śmierci Cliffa. Został ale niezbyt pasował do reszty...bo był fanem i chyba zawiódł się... Lars to koleś, którego ucho jest tutaj kluczowe przy końcowym miksie, co udowodnił przy St. Anger. Sam album AJFA usłyszałem chwilę po wydaniu kiedy to miałem w głowie MoP. Byłem i jestem do dziś pod wrażeniem dojrzałości muzycznej a Hammett grał solówki po których miałem łzy w oczach. Ta płyta jest genialna. Jazon zrobił w Metallice mnóstwo fajnych rzeczy i jako fan grał ze swoimi idolami, co było dla niego spełnieniem marzeń a zarazem rozczarowaniem.
Polecam: and justice for jason
Jeśli chodzi o AJFE to moim zdaniem to jest album z najlepszym brzmieniem gitary. Ostre, mocne i napakowane basem. Jako gitarzysta mam nadzieje ze będę mógł kiedyś załatwić sobie taki sprzęt ze będę w stanie odtworzyć ten tone jak najdokładniej i mowie tu o faktycznym sprzęcie a nie na symulacjach
Zgadzam się 🎶🎸🎶🎸🎶🎸👍👍👍
Pierwsza płyta, na której gitara nie brzmiała garażowo.
jakby ktos to wypuscil dzisiaj w takim stanie to by był szok ze ktos to w ogole zatwierdzil, przecież to równie wielka porażka co werbel w st anger, oczywiscie pomysłodawca ten sam co przy tej płycie
Kup sobie ADA Mp-1 i końcówke MESA 50:50 dobra kolumna i jesteś prawie w domu:) Pozdrosy
daj sobie spokoj z graniem .Jestes zbyt daremny na taka technike
TAAAK!!! Kocham Ajfa, szczególnie Blackened, jest równie zajebiste co Disposable Heroes
@Roni Źle robisz Ale masz prawo do swojego zdania. . METALLICA pokazała co to jest Prawdziwa Muzyka ,A nie walenie w struny i machania łbem podczas koncertu. Ps. Słyszałeś kiedyś METALLICA na żywo? Ja jako gitarzysta może inaczej czuje muzykę . I METTALICA jest i będzie. A nie jak inne zespoły które się zatrzymały w miejscu i dalej walą proste riffy żeby tylko było ciężko.. METTALICA nie są i nie będą nudni .. Pozdrawiam i bez urazy 🎸🎶🔥
Mam tę płytę (CD) od stycznia 1992 roku. Wtedy się jeszcze nie jarałem basem jak teraz, tylko perkusją. Dla mnie ta płyta to majstersztyk, całościowo Jedna z 10 najlepszych płyt w historii muzyki, ciężkiej. Basu stanowczo za mało, ale korektorem można podbić. Na yt jest wersja płyty z dogranym przez dobrego muzyka basem. Na Garage Days Jason pokazuje, ze grac potrafi.
"And justice for all" pierwszy raz usłyszałem w radiu. W audycji "Muzyka młodych" II programu polskiego radia. W niedzielny poranek o 7.00. W tej samej audycji (chyba odsłonę później - ktoś pamięta? Czy jestem tutaj jedynym dinozaurem z 5 z przodu?).
Tak czy inaczej w tej samej audycji przedstawiony był nowy album Slayera: "South of heaven" i grupy Testament: "The new order".
Z pewnością byłem w szoku, jeśli chodzi o brzmienie "Justice". To było zupełnie coś innego niż uwielbiany przez mnie "Master". Nagrałem wszystkie trzy albumy. Mam te kasety do dziś. Nagrany jest na nich również głosem prowadzącego audycję, wymieniającego tytuły utworów oraz składy zespołów. Tak. Dzisiaj powiemy, że to piractwo przez duże P. Ale wtedy, w czasach upadającej komuny, gdy miałem 17 lat, to była norma. Muzykę nagrywało się z radia na kaseciaku. Ech...
PS. Płyty były tak cięte na potrzeby audycji, żeby słuchaczom mieściły się na 30 minutowej stronie kasety 60-ki. Młodzież nie skuma :)
Dla mnie to najlepsza płyta.
Ta plyta to bomba, ideal, tylko trzeba miec na cxym sluchać.
Lubię tę muzę i lubię gdy mi ktoś o tym opowiada, chcę więcej,a płyta super i to mój klimat, chciałabym nim zarażać cały świat 🤠
Dla mnie jedna z najlepszych płyt 🤘🤘🤘🤘
Świetna techniczna i surowa płyta. Wszystkie inne płyty Mety można ogrywać od pierwszego osłuchania, tutaj jest inaczej. W latach '90-tych jak ostro trashowałem z kapelą to siedziało się z kaseciakiem i tylko: play, rewind, play, rewind aż do skutku. Grający fan Metalliki po prostu musi umieć ją grać a nie Enter Sandman, Seek and Destroy czy Nothing else matters.
Każdy album Metallica jest świetny sam jestem fanem Metallica ma fajne kawałki 👍👍na tym albumie And Justice For All
Powstało już trochę remiksów na yt z podłożonym basem w ramach And justice for Jason xD
Dokładnie. AJFA brzmi jak zupełnie inny album. Uzyskał super tło jakim jest gitara basowa. I jak mam być szczery to wg mnie jest to najlepsza płyta jaką nagrali. Czarny Album to już było odcinanie kuponów
@@dziabold dla mnie AJFA to ich najlepszy album, opus magnum w ich dyskografii, i nie jest to wcale MOP, jak wielu uważa. ;) Czarny Album bardzo lubię akurat, nie jest to płyta na miarę dobrego thrashu, ale myślę, że akurat z założenia miała być inna niż poprzednie i nie ma sensu ich porównywać, przynajmniej w tym konkretnym gatunku. :)
@@zztop2ful MOP ma status kultowego z powodu Cliffa. On nie tyle grał na basie, on go po prostu czuł. AJFA to tak naprawdę spuścizna po Cliffie, rozwinięcie i utrwalenie Jago pomysłów na to jak Metallica mogłaby brzmieć. Podejrzewam że dziś Burton przewraca się w grobie widząc w jakim kierunku Urlich i S-ka poszli. AJFA jest wypadkową tego co reprezentował Burton. Potem skończyły się chłopakom pomysły bo brakowało motoru jakim był Cliff
Szczerze to wiele z nich wyrzuca ten bas na czoło idąc z jednej skrajności w drugą
@@dziabold mówienie, że Czarny Album to odcinanie kuponów to ignorancja. Przecież ta płyta, pomimo że odbiega klimatem od innych (co już jest zaprzeczeniem odcinania kuponów) to nadal majstersztyk, a miliony sprzedanych płyt to nie pokłosie "odcinania kuponów", tylko naprawdę dobrej pracy włożonej zarówno przez zespół, jak i Boba Rocka. Nie jest to mój ulubiony album Metalliki, ale trzeba mu oddać, że nadal jest niesamowity
Ja to widzę dwuznacznie. Z jednej strony mi szkoda Jasona, z drugiej jestem przyzwyczajony do akurat takiego brzmienia tej płyty, takie jakieś brudne, toporne, mechaniczne jest i to do mnie bardzo trafia, brzmi dziwnie, ale to dla mnie jeden z najlepszych ich albumów.
...to posłuchaj sobie płyty z basem, bo nie wiesz co mówisz...
ruclips.net/video/6kqTcLwUYj8/видео.html
@@morbidangel6731 Zgadzam się. Nie jestem fanem zespołu, dla mnie brak basu jest rozpraszający. Jakbym przez telefon z tarczą słuchał płyty. To samo mam z "Aching hunger" Vaia.
@@Niebieskobrody ...widać w końcu ktoś od strony technicznej jak i ja podchodzi do tematu. Dzięki. Co do Vaia pojawia się tam bass, ale jego partia jest ograniczona do kontrastu bębnów, ale fakt. brzmi to dość płytko, pomimo mocnego przesteru. Widać maestro chciał byśmy skupiali się na nim, nie na podkładzie 😀Co iinego było by gdyby tam zagrał Billy Sheehan...
@@morbidangel6731 Nauczyłem się wierzyć pierwszemu wrażeniu, zatem gdy usłyszałem pierwszy raz ten utwór byłem zachwycony kompozycją i czułem niedosyt jednocześnie. Dopiero za chwilę skumałem, że to ten brak basu mi przeszkadza. Szczególnie gdy się słucha całej płyty, która brzmi monumentalnie, nagle taki kwiatek.
według mnie to ich najlepsza płyta
Super film chcę więcej 💛💛🤘🤟🤘🤟🤟🤘🤘🤘🤘🤘
Będzie więcej 😎
W wersji Remastered wydaje mi się, że nie brzmi bas tak źle. W One albo utworze tytułowym go dobrze słychać.
Co do samej płyty to jest genialna. Genialne riffy w Blackened i Dyers Eve, double bass Larsa w paru utworach, świetne solówki. No i kontynuacja ballad jako czwartych piosenek, chociaż One w połowie przestaje być tą balladą i przechodzi w jeden z cięższych momentów w ich muzyce.
Na ten odcinek czekałem! 🔥🔥
No i się doczekałeś! 😎
Puszczam sobie cały album, ale z dodanym basem i myślę sobie, że ta płyta mocno straciła przez takie wykastrowanie jego ścieżki 😥😥
Od tej plyty zaczela sie moja milosc do metalu. Wujek kupil komputer i dal mi zagrac w Quake 1, a akurat czystym przypadkiem sluchal wczesniej Justice for All i plyta byla w napedzie. Rany ale to pasowalo i jaki tworzylo klimat...
Nie zgodzę się, że to pierwszy album z Newstedem. Autor zapomniał o longplay'u z coverami: "Garage Days Re-Visited". To był chrzest bojowy Jasona.
dla mnie to najlepsza płyta
No bardzo mi przykro i głęboko ubolewam ale to moja ulubiona ( zaraz po Master of...) płyta Metallica. Nic nie poradzę, mea culpa, co robić.😁
Witam, dziękuję i pozdrawiam Panie Hubercie, 👍👍👍😃
Witam i pozdrawiam! 💛
uwielbiam metallice i chciał bym więcej odcinków
Popieram 👍🔥 METTALICA METTALICA METTALICA 🎸🎶👍🔥
Jasne, będzie więcej!
Kocham ta płytę, chyba najbardziej ze wszystkich :)
U mnie również ścisła topka:)
Wreszcie odcinek o moim ulubionym albumie metalliki 😁 mega materiał 💪🤩
Dzięki!!😁
Jak usłyszałem kilka wersji "...And justice" na You Tube z basem to fajnie, ale mi...przeszkadzał! 😁
Według mnie jest to absolutnie najlepsza płyta Mety! Ich najbardziej thrashowy krążek. Fajnie by było jak byś zrobił taką samą małą serię o And Justice for All jak o Kill'em All czy Master of Puppets.
No właściwie to taka mini seria jest. Bo kolejny odcinek też jest o tej płycie. Wszystko na playliście „Metallica - historia”
Po latach cieszę się, że Metallica nie uległa żadenj presji i nie nagrała " A.J.F.A " na nowo . Tak jak zostało to nagrane niech pozostanie .
Zasadniczo to na Ride the Lightning czy Master of Puppets bas też najczęściej ledwo słychać, taką już mieli wizję i tak wtedy miksowano. Przy takim świetnym brzmieniu gitar to nawet nie dziwne, że nie chcieli ich zagłuszać, aczkolwiek po tym jak usłyszałem wyizolowany bas z The Thing That Should Not Be to nie mogę słuchać oryginału, w którym jest głęboko w tle.
To posłuchaj sobie ścieżki basowej do The Call Of Ktulu, gdzie Cliff Burton gra prawie 3-minutowe solo
Czy innych ścieżek basowych z Ride The Lightning. Są rewelacyjne
Bardzo lubię brzmienie basu z tej płyty
@@MUSiC-world-20986 No solo 3 minutowe ma, a poza tym go nie słychać. Właśnie o tym piszę. Na YT można sobie posłuchać oryginalnych ścieżek basu Burtona i porównując z całym kawałkiem łatwo zauważyć że niemal nic z tego nie słychać w miksie.
Dla mnie najlepsza
Pełna kultura.... And justice for all 🖤🤘🖤🤘😈
😎🤘🏻
Ta płyta Metallicy to ich najlepszy album, nie obchodzi mnie to że tam nie ma basu, ta płyta jest niesamowita, przy niej master of Pec może się schować! I to jest moja opinia
No i super 😎 dzięki za podzielenie się opinią!
@@pelnakulturka stanger też jest super, czekam na jego historię! A ja będę na koncercie Metallicy 2024 r.
Moim zdaniem wyciszenie basu na Justice to efekt nie poradzenia sobie z faktem odejscia Cliffa.
Co ciekawe bas bardzo dobrze slychac przeciez na EP $5.98 E.P.: Garage Days Re-Revisited mimo ze to nie studyjny pelny albym bez klasycznej produkcji.
to dobra płyta, i kolejny krok milowy Metalliki w rozwoju, no ale sam miks no to.....każdy wie jak jest, wszystko jest "odbasowane" do zera masz wrażenie że słuchasz tego na telefonie nawet jak słuchasz na porządnym zestawie stereo, może chłopaki sobie założyli, że nikt nie ma prawa dorównać Cliffowi a nawet gdyby ktoś miał takie aspirację to się go wyciszy. Pozdrawiam ekipę PK z redaktorem Hubertem na czele :-)
Dzięki za komentarz i pozdrawiam serdecznie!
Fajny odcinek, zrób podobny o Iron Maiden
Hubercie swietnie jak zawsze, tak trzymac stary. A co do ''...And Justice For All'' to brzmieniowo jest to chyba najlepszy album, wiec nie wiem o co biega. Takie numery jak Harvester czy Beholder zabijaja. O One nawet nie wspomne. Kawal dobrej, ciezkiej muzy. Gitary swietne, bebny rowniez a ja bass slysze bez problemu na vinylu. Wez poczatek Harvester przeciez tam bass tak pieknie lata z perkusja.
być może nowsze vinyle są trochę zboostowane? hmm musiałbym przesłuchać. Bo na CD i innych formatach basu nie ma. Wyjaśnione w filmie też a i ja jako basista czuję brak pełni basu tutaj.
Niestety na winylu nie słyszałem. Dzięki za miłe słowo i opinię, pozdrowienia!
Przecież to gówno.
Lubię 🤘
AJFA absolutny sztos!
Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie!
Moja pierwsza płyta (w sumie kaseta) za dzieciaka. Od tego się wszystko zaczęło.
Świetny odcinek. Może następny o Garage,inc??
Założenie tej serii jest takie, że idziemy po kolei, krok po kroku przez historię zespołu. Więc następny nie, ale na Garage również przyjdzie czas :)
@@pelnakulturka Dzięki za info. I czekamy na kolejne odcinki.
@@pelnakulturka garage z 1987 roku - to jest super płyta a nie tamten SHIT.
gdyby AJFA było nagrane i zmiksowane jak czarny album sluchalbym całe dnie. Lubię tą płyte ale z racji tego że jestem basistą brakuje mi tam dołu
Zgadzam się
Ja też grywam na basie i na oryginalnym AJFA słychać bas a na remastrze to już w ogóle jest całkiem głośno. Ogólnie to w Metallice na wielu płytach bas jest cicho. Na AJFA James ma ustawione bardzo dużo niskich tonów na wzmacniaczu gitarowym i tam w zasadzie gitara elektryczna pełni rolę basowej. Bas Jasona z kolei jest tam jakoś dziwnie nagrany więc to całkiem zrozumiałe czemu Lars go tak ściszył. Te wszystkie lepsze And Justice For Jason mają głośny bas ale to najczęściej nie są ścieżki nagrane przez Jasona xD
@@panadolf2691 mówiąc dół nie chodziło mi o niske częstotliwości na gitarze czy stopę na perkusji tylko konkretnie o bas jako instrument, lekkie niedopowiedzenie z mojej strony
Oj tak, kompozycyjnie to bardzo dobra płyta
Po czarnej płycie możemy już mówić o Metallice jako zespole historycznym ;-)
Raczej po ...AJFA.
to najlepsza płyta Metallica
Techniczna płyta
Już myslałem że zapomnieliście o tej płycie skoro odcinek o Czarnym Albumie już sie pojawił
"And Justice for All" Jak dla nie jako gitarzysty super Album .. Pozdrawiam 🎸🎶💪🔥
Odcinek o "Czarnym albumie" pojawił się de facto zanim powstał pomysł na zrobienie z tego serii. O "Czarnym albumie" opowiem jeszcze raz, właśnie w ramach serii :)
Czekam na historię dla mnie najlepszych albumów - Load i ReLoad :)
Dotrzemy i tam :)
one najlebszy numer z tej plyty
Klasyk
…And Justice For All najlepszy album razem z Ride The Lightning i Master Of Puppets.
Tak
🤓🤓
Zdecydowanie
Brak basu jest dla mnie jedynym minusem brzmienia płyty. Reszta - OK, ale brak basu - NIE
Dobra płyta, niestety nagrana "w pudełku od zapałek", wydawało mi się, że już takiego błędu nie powtórzą, jednak zrobili to na St. Anger,
Lubię. I bym nie ruszał brzmienia. A partie Newsteda nie są tu jakieś wybitne by było czego żałować.
...And Justice for all to rewelacyjny album. Ale tylko wersja enhanced czyli "...And Justice for Jason". I jedyna jaką akceptuję.
Ulrich
Has taken my bass
Taken my voice
Taken my sound
Taken my groove
Taken my limbs
Taken the soul
of the album
Problem w tym że w tej wersji to nie są ścieżki nagrane przez Jasona xD
Dla mnie ostatnia płyta prawdziwej. Mety. Brzmi tak surowo , świeżo jakby była ich pierwszą .
Będzie odcinek o powstaniu garage inc ?
Tak, myślę że dojdziemy do tego 😊
To moja ulubiona płyta Metalliicy, denerwuje mnie jedynie ten dudniący rezonans na 164Hz
ja sie nie zgadzam z Larsem Jamesem ani Kirkiem ...And Justice For All to kawał dobrej i długiej muzyki
Wow
Dla mnie to jeden z najlepszych albumów, choć fakt brzmi totalnie inaczej niż reszta płyt.
mój ulubiony to reload
a może coś wiecej o DM ?
Czekam na Slayera pozdro :)
Pozdro!
Dlaczego dołączasz Pan tą replike okladki Puppets. To chyba jakis trend jest
Takie prawo artysty, tak jak odbiorcy ma prawo się nie podobać.
Coś o Panterze??
Mniej więcej tak by brzmiał album gdyby nie "okradziono" go z basu "And Justice For Jason" ruclips.net/video/6kqTcLwUYj8/видео.html
Lars: 5:32
Chyba to tak nie działa skoro w st anger nie ma solówek i nic dobrego nie wyszło
Dobra płyta ale faktycznie chyba przez ten numer z basem tak mnie nie porywała, pewnie na koncercie te numery lepiej się słuchało, ale nie mialem okazji.
Metalliki słucham od 1990go roku i Justice było moim pierwszym albumem tej kapeli. Mam szczególny stosunek do tej płyty. Uwielbiam muzykę a jednocześnie nienawidzę brzmienia. Ta suchość i brak basu doprowadzają mnie do szału. Kilka lat temu, kiedy zapowiadali box do AJFA, łudziłem się, że w tych kilkunastu płytach umieszczą jedną z nowym miksem. Zawiodłem się niestety.
czy będe mógł sie spodziewać filmu o black sabbath?
Coś niedługo powinno wpaść :) seria na pewno będzie kontynuowana
Dla mnie najl płyta np cóż hmm
Prawda o płytach Metallicy jest taka, że ich miksy są po prostu słabe (może poza "czarnym albumem" i w sumie "Load/Reload") I tyle. Ale cóż liczy się muzyka (kompozycje, riffy, etc...)
Nie udzielam sie na takich forach...czy innych wymyslach, ale ogladajac kolejny Wasz odcinek o Metallice, cos we mnie peklo..
jak mozna sie pytac...ktory basista wg Ciebie jest najlepszy...
dla tych ( w moim wieku) basista jest jeden.
Mr Burton.
i bez zadnych ceregieli Metallica sie konczy na Master of Pupets.
Taka jest prawda.
James cie ciagle uczy spiewac...Kirk uczy sie grac...Lars, przerost ambiciji nad techika, okazujacym sie "nadmiarem" perkusji...widzicie mase garow w latach 90, a teraz co??max 20% z tego co bylo, i gra to samo.
Wiec?? chuj nie perkusista, albo lubilal szalec a teraz sie splycill... masakra.
Ale do czego zmierzam. Jakos Newsteda nie moglem przetrawic.. jak chyba miliony ludzi w moim wieku....
Zastapil osobe " niezastapiona" i moim zdaniem wyszedl z tego z twarza...??moze
Do czasu, kiedy mialem okazje w wieku 14 lat, byc w
Seatlle w 1989, i widziec na zywo co sie dzieje, jak Metallica gra, i jednak jak Mr, Newsted..co zrobil??dal RADE!!
Wiedzialem ze nie bedzie witruozem, ze nie moze byc Clifem, ale...Seek and Destroy jak spiewa...tudzien Creeping Death (duzo jezdze, a jak bywam zawsze sie pytam...najlepszy utwor to: w 90% slysze...Creeping Death) to wg mnie wtedy jest soba!!
Zrobili mi duze Kuku, na ...and justice, ze go wyciszyl (Lars( chuja wie) Ulrich.
Rozumiem, ze....Smierc Mr Burtona, mogla i na pewno wszytskich przygnebila, ale czemu ktos kto nie mozse ustawic werbla ( tudziez sie zdecydowac , jaki ma miec dzwiek jak na ST. Anger, wycisza bas....)
wg mnie, jebac trola.
Mr Newsted dobrze zrobil ze odszedl.
A terazniejszy basista to...porazka.
nie slychac, nic nie wnosi,
Gra, tyle jego
jam
jesli ktos uwaza ze brzmienia ze starych płyt dobrze sie zestarzały to nie wiem co mu powiedziec
Nie no, wiele starych płyt brzmi genialnie po latach, szczególnie w wersjach zremasterowanych. Brzmienie "Justice" to akurat wyjątek.
@@pelnakulturka o
Kirk jest gluchy. Brzmienie jest zajebiste wlasnie
Teraz już rozumiem dlaczego ta płyta brzmi, jak garażowe demo początkującej kapeli, nagrane na kaseciaku Kasprzak. Jedyne wydawnictwo ze starego, dobrego, przed st.angerowego grania, którą omijam szerokim łukiem.
Dla mnie bębny i bas,to bylo to czego mi braklo na tym albumie...
Najlepsze bębny były właśnie na ajfa..
@@uki112 master,tudzież ride-kwintesencja brzmienia.
Depche Mode kury
Lars masteruje lepiej niż gra
Ta płyta ma wyciszony bas, bo zwyczajnie brzmi bez niego lepiej! Koniec, kropka.
Może coś o KoRn?
Myślę, że kiedyś wypuścimy jakiś materiał. A czy będzie seria to zobaczymy, ale pewnie kiedyś tak:)