Panie Tomku, jaka ja jestem wdzięczna za te wszystkie filmy, za książki, kalendarz... W zeszłym roku zaczynałam z uprawą warzyw, od zera. Nikt we mnie nie wierzył, tymbardziej, że teren bardzo trudny. W tym roku warzyw mam chyba z 5x więcej. Od kilku tygodni nie kupiłam ani jednego warzywa a z owoców to tylko cytrusy (część owoców mam swoich, reszta od rodzicow). Niedowiarki teraz przecierają oczy, bo nie dość, że mam dużo wszystkiego, to jeszcze nietypowe (jak ogórki meksykańskie, kiwano itp). Jestem już trochę zmęczona, bo codziennie od kilku tygodni stoję przy garach i przetwarzam, a jednocześnie szczęśliwa, choć mogło być lepiej (szkodniki, choroby, gradobicia i silne wiatry narobiły dużo szkód). Gdybym w trudnym dla mnie okresie przypadkowo nie trafiła na Pana filmik, nie byłoby tego wszystkiego. Już o tym kiedyś pisałam, ale zrobię to raz jeszcze- nie dość, że wyszłam dzięki Panu z depresji, to odkryłam nowy wymiar radości i życia, nauczyłam się cierpliwości i nabrałam więcej pokory. A teraz cieszę się podwójnie, bo udało się Panu spełnić marzenie o domu z wielkim domem. Wirtualnie ściskam z całego serca :)
Dzień dobry. Czy to prawda, że doba u Pana na ranczu ma 48 godzin? Pytam za kolegę... 😂. A tak serio, podziwiam Pana organizację pracy. Moja działka ma 480 m2 a i tak końca nie widać. Oczywiście dbam o nią po pracy i w czasie wolnym, ale to, co widzę na Pana kanale, to dla mnie mistrzostwo świata. Pozdrawiam i już czekam na następny film 😊.
Tomku, piękne ogromne buraki widać u Ciebie pod koniec materiału. U mnie w tym roku też podobne wyrosły :) Masz jakieś ciekawe pomysły na to, w jakiej formie je zjadać, bo już nie wiem co z nimi robić :)))
Mam młode ogóreczki, chorują od urodzenia ale mam na czym eksperymentować :D Puki co zabiegi podsypywania, podlewania, usuwania wysuszonych liści, podwiązywania, instalowania płotków na które już się wspinają, nic więcej nie robiłem, jutro pierwsze nawożenie. Pomidory padają, chore są wszystkie, połowa prawie nie ma liści, reszta jakoś po oprysku trzyma się kupy, a najlepiej w tunelu. Pierwszy zawód przez zarazę... ehh.. Poeksperymentuję z ukorzenianiem pędów i sadzeniem w donicy ;P
Piękne plony, jak uzyskać chociaż częściowy taki efekt? Jaka ziemia, ile kompostu ile nawozu? Ja zmieszałam rodzimą ziemię z kompostem, mączką bazaltową i ziemią do warzyw i mam marne plony🙁
Panie Tomku, jaka ja jestem wdzięczna za te wszystkie filmy, za książki, kalendarz... W zeszłym roku zaczynałam z uprawą warzyw, od zera. Nikt we mnie nie wierzył, tymbardziej, że teren bardzo trudny. W tym roku warzyw mam chyba z 5x więcej. Od kilku tygodni nie kupiłam ani jednego warzywa a z owoców to tylko cytrusy (część owoców mam swoich, reszta od rodzicow). Niedowiarki teraz przecierają oczy, bo nie dość, że mam dużo wszystkiego, to jeszcze nietypowe (jak ogórki meksykańskie, kiwano itp). Jestem już trochę zmęczona, bo codziennie od kilku tygodni stoję przy garach i przetwarzam, a jednocześnie szczęśliwa, choć mogło być lepiej (szkodniki, choroby, gradobicia i silne wiatry narobiły dużo szkód). Gdybym w trudnym dla mnie okresie przypadkowo nie trafiła na Pana filmik, nie byłoby tego wszystkiego. Już o tym kiedyś pisałam, ale zrobię to raz jeszcze- nie dość, że wyszłam dzięki Panu z depresji, to odkryłam nowy wymiar radości i życia, nauczyłam się cierpliwości i nabrałam więcej pokory. A teraz cieszę się podwójnie, bo udało się Panu spełnić marzenie o domu z wielkim domem. Wirtualnie ściskam z całego serca :)
Tomku zaniedbane warzywa ? To chyba nie widziałeś zaniedbanych warzyw😂 , ty masz cuda na tej działce ❤❤❤❤❤
Dzień dobry. Czy to prawda, że doba u Pana na ranczu ma 48 godzin? Pytam za kolegę... 😂. A tak serio, podziwiam Pana organizację pracy. Moja działka ma 480 m2 a i tak końca nie widać. Oczywiście dbam o nią po pracy i w czasie wolnym, ale to, co widzę na Pana kanale, to dla mnie mistrzostwo świata. Pozdrawiam i już czekam na następny film 😊.
Przepiękne plony, świetnie
Teraz to już smutno mi , tyle planowania , sadzenia , a tu już niedługo koniec. Jakoś za krótko, mam uczucie, że nie nacieszyłam się 😊😊😊
Jesteśmy z Panem :)))😊
Pozdrawiam cieplutko 😊
Super będą zbiory u mnie trochę skromniej ale i tak się cieszę pozdrawiam 😊❤❤❤❤
Super odcinek ja też cieszę się z tego co mam a najwięcej pomidorków gruszkowych są pyszne mniam😋😋
U mnie dawno po ogórkach ale cieszę się z tego co było. Muszę popracować nad glebą.
Ogórki siałem co dwa tygodnie. Od połowy kwietnia. Pierwsze wybiegły i poszły do kosza. Ale te wysiane 3 mają jeszcze dają plony.
❤❤❤
Tomku, piękne ogromne buraki widać u Ciebie pod koniec materiału. U mnie w tym roku też podobne wyrosły :) Masz jakieś ciekawe pomysły na to, w jakiej formie je zjadać, bo już nie wiem co z nimi robić :)))
Niam niam 💚
Mam młode ogóreczki, chorują od urodzenia ale mam na czym eksperymentować :D
Puki co zabiegi podsypywania, podlewania, usuwania wysuszonych liści, podwiązywania, instalowania płotków na które już się wspinają, nic więcej nie robiłem, jutro pierwsze nawożenie.
Pomidory padają, chore są wszystkie, połowa prawie nie ma liści, reszta jakoś po oprysku trzyma się kupy, a najlepiej w tunelu.
Pierwszy zawód przez zarazę... ehh..
Poeksperymentuję z ukorzenianiem pędów i sadzeniem w donicy ;P
Piękne plony, jak uzyskać chociaż częściowy taki efekt? Jaka ziemia, ile kompostu ile nawozu? Ja zmieszałam rodzimą ziemię z kompostem, mączką bazaltową i ziemią do warzyw i mam marne plony🙁
Dzień dobry Panie Tomku czy można przechować arbuzy , jeśli tak to w jaki sposób. Pozdrawiam i gratuluję spełnienia marzeń o domu z dużym polem
👊👍
Moje pomidory malinowe i bawole serce są jeszcze zielone. Martwię się że nie dojrzeją w porę.
Mam się martwić czy dać im czas?
Daj im czas ,podlej potasem i będzie ok👍
Super pozytywny odcinek 😊