Łupanie drewna siekierą ...z instruktażem Kasi

Jako kobieta mam znacznie mniej siły od mężczyzny, a przy moim wzroście niewiele ponad półtora metra, siła uderzenia siekierą w pieniek jest znikoma, co sprawiło że używam do tego zajęcia techniki jaka mi najbardziej pasuje. Może nie jest ona wydajna ale jest skuteczna.
...Rąbaniem drewna zajmuję się od czasu do czasu jako przerywnik pomiędzy innymi pracami ogrodowymi i zwykle się z tym nie spieszę, bo mój ogród ma swój cykl prac od wiosny do jesieni ...a to wystarczająco długo aby się z kupką drewna uporać zanim rozpocznie się sezon grzewczy i będę potrzebowała rozpalić w kominku :)
...Do kominka używam drewna liściastego gatunków takich jakie akurat mam pod ręką ...wierzba, topola, jesion, wiąz i trochę owocowych. Praktycznie każdego roku po jesiennych lub zimowych porządkach w ogrodzie, mam trochę drewna do pocięcia i troszkę grubszych kawałków do porąbania.
...Używam starych siekier, z czego trzy są czasów kiedy siekiery wykonywał kowal i sygnował swoim znakiem ...czyli moje siekiery to starocie wyszperane gdzieś na targowisku jako same ostrza w strefie z klamotami ...i reaktywowane poprzez naostrzenie oraz oprawienie w nowe trzonki ...i jedna marketowa, którą mam najdłużej ...i jako jedyna jest upaćkana drewnochronem jako pamiątka po remoncie.
...Wynajęcie pomocnika do porąbania drewna z pewnością by tę część prac w obejściu przyspieszyło ...Zrobienie tego bez pomocnika poprawia kondycję :)

[@marekmarecki7416]

No dzień dobry! Rąbnie drewna mnie relaxuje 😜👍