Ten las stanowi swoistą metaforę. Polityka wpływa zarówno na ochronę takich lasów, jak i na ich wycinkę. Trudno uznać za rozsądne przekonanie, że można pozostać obojętnym wobec faktu, iż ktoś z naszego otoczenia, znajomy czy bliski, wyznaje poglądy, które - wprowadzone w życie - mogłyby prowadzić do ograniczenia praw istotnych dla nas lub innych osób. To postawa bierna, być może łatwa do utrzymania, dopóki nie nadejdzie chwila, gdy las zostanie wycięty.
Masz rację w tej metaforze. Ja jednak widzę to tak, że ci znajomi i bliscy praktycznie nigdy nie mają w swoim zasięgu możliwości wprowadzenia swoich poglądów w życie/wycięcia lasu. I kończy się tylko na tym co się zaczęło, na gadaniu.
Mam 17 lat i czuję z grubsza to co ty do tematu polityki. Zaraz jestem pełnoletni i czuję się podświadomie ignorantem, że nie zabieram się za ogarnianie tych tematów. Myślę że to źle. Ja bym jednak zaznaczył jedną według mnie istotną kwestię. Czym jest polityka? Czymś w czym pierwotnie (albo według prawidłowych założeń) chodziło o wspólną pracę nad panstwem, krajem (organizmem) w duchu wartości ludzkich. W momencie gdy dzisiejsi politycy w ogóle nie mają w głowie prowadzenia nas do wolności, szczęścia, itd oraz w momencie gdy cała filozofia polityki nie jest zachowana to po prostu to już nie jest część mojeego życia. A obecna polityka to właśnie to powyżej. Przepraszam jak średnio złożyłem tą wypowiedź ale piszę na szybko przed wyjściem do szkoy hehe. Pozderki i trzymaj się
Mało kto pojmuje politykę w tym znaczeniu,.bo przecież po co komu używać właściwych słów,, zwrotów i wyrażeń, a więc na cóż komu byłaby taka edukacja? Ale, jak ty się w niej uchowałeś, to już nie wiem haha. Jesteś na dobrej drodze brachu. 👍💪 Pozdro!
Dobre podejście. Jakieś podstawy na temat historii polityki zagranicznej i narodowej warto znać, jest to w końcu wiedza o systemie/świecie w jakim żyjemy. Momentami jednak bywa u ludzi ciężko nie obrać jakiejś strony/nie dać się wciągnąć w patrzenie na świat z perspektywy jednej "bańki". Trzeba być więc ostrożnym poznając te podstawy :D Kumaty jesteś, dasz se radę :D Pozdro
@@OnOn-lx6iz Właściwie większość mojej wiedzy czerpię z internetu, klucz leży w tym żeby młotka używać do budowania a nie walenia się po głowie. Dzięki za miłe słowa :))
👍
Niezły jesteś gościu. 😂👍💪
U mnie masz plusika jak nic.
Pozdro!
Dzięki za plusika :)
Pozdro
Ten las stanowi swoistą metaforę. Polityka wpływa zarówno na ochronę takich lasów, jak i na ich wycinkę. Trudno uznać za rozsądne przekonanie, że można pozostać obojętnym wobec faktu, iż ktoś z naszego otoczenia, znajomy czy bliski, wyznaje poglądy, które - wprowadzone w życie - mogłyby prowadzić do ograniczenia praw istotnych dla nas lub innych osób. To postawa bierna, być może łatwa do utrzymania, dopóki nie nadejdzie chwila, gdy las zostanie wycięty.
Masz rację w tej metaforze. Ja jednak widzę to tak, że ci znajomi i bliscy praktycznie nigdy nie mają w swoim zasięgu możliwości wprowadzenia swoich poglądów w życie/wycięcia lasu. I kończy się tylko na tym co się zaczęło, na gadaniu.
Mam 17 lat i czuję z grubsza to co ty do tematu polityki. Zaraz jestem pełnoletni i czuję się podświadomie ignorantem, że nie zabieram się za ogarnianie tych tematów. Myślę że to źle.
Ja bym jednak zaznaczył jedną według mnie istotną kwestię.
Czym jest polityka? Czymś w czym pierwotnie (albo według prawidłowych założeń) chodziło o wspólną pracę nad panstwem, krajem (organizmem) w duchu wartości ludzkich. W momencie gdy dzisiejsi politycy w ogóle nie mają w głowie prowadzenia nas do wolności, szczęścia, itd oraz w momencie gdy cała filozofia polityki nie jest zachowana to po prostu to już nie jest część mojeego życia. A obecna polityka to właśnie to powyżej. Przepraszam jak średnio złożyłem tą wypowiedź ale piszę na szybko przed wyjściem do szkoy hehe.
Pozderki i trzymaj się
Obecne polityka i prawo moim zdaniem kłócą się z ludzką naturą na fundamentalnym poziomie.
Mało kto pojmuje politykę w tym znaczeniu,.bo przecież po co komu używać właściwych słów,, zwrotów i wyrażeń, a więc na cóż komu byłaby taka edukacja? Ale, jak ty się w niej uchowałeś, to już nie wiem haha.
Jesteś na dobrej drodze brachu. 👍💪
Pozdro!
Dobre podejście.
Jakieś podstawy na temat historii polityki zagranicznej i narodowej warto znać, jest to w końcu wiedza o systemie/świecie w jakim żyjemy. Momentami jednak bywa u ludzi ciężko nie obrać jakiejś strony/nie dać się wciągnąć w patrzenie na świat z perspektywy jednej "bańki". Trzeba być więc ostrożnym poznając te podstawy :D Kumaty jesteś, dasz se radę :D Pozdro
@@OnOn-lx6iz Właściwie większość mojej wiedzy czerpię z internetu, klucz leży w tym żeby młotka używać do budowania a nie walenia się po głowie. Dzięki za miłe słowa :))
@@masien421 Pozdrawiam :)