Ford Tourneo Courier 2024 Active 1.0 125 KM: W tym segmencie bezkonkurencyjny - test i jazda próbna
HTML-код
- Опубликовано: 14 июн 2024
- Po 10 latach od debiutu rynkowego pierwszej generacji modelu Courier, Ford wprowadza następcę. Druga generacja prezentuje się zupełnie inaczej. Wygląd został bardzo pozytywnie odświeżony. Pojawiła się również nowa technologia, odświeżone jednostki napędowe, jednak wciąż samochód jest bardzo małym kombivanem i miniaturowym samochodem dostawczym segmentu B.
Dołącz do wspierających nasz kanał: ruclips.net/user/cartestsjoin
00:00 Wprowadzenie
01:22 Stylistyka
05:49 Bagażnik
08:35 Wnętrze
13:31 Drugi rząd siedzeń
15:08 Dane techniczne
15:55 Test 0-100 km/h
16:55 Wrażenia z jazdy
Zobacz pozostałe testy Ford: ruclips.net/user/CarTestsse...
Produkcja: CarTests Polska
Prezenter: Michał Śniadek
Ujęcia dodatkowe: Ford Europe
Muzyka: NEFFEX - Free Me (Instrumental)
Montaż: Michał Śniadek
#Ford #Tourneo #Courier #FordTourneo #FordTourneoCourier #TourneoCourier #FordCourier #CarTests #Review #Test
Nasze testy: CarTests.net
Facebook: / cartests
Instagram: / cartests_pl
TikTok: / cartestsreviews
Michał Śniadek jest fotografem, operatorem i osobą stojącą za kanałem Pertyn Ględzi. Dziennikarz motoryzacyjny od 2007 roku. W przeszłości pracował przy TopGear, The Grand Tour, DriveTribe Polska, a jego artykuły i zdjęcia pojawiają się w polskich magazynach motoryzacyjnych. Авто/Мото
Nie ma nic bardziej praktycznego niż taki kombivan. Kompaktowe nadwozie, gigantyczny bagażnik, odsuwane drzwi, niezła cena. Idealne auto do rodziny. Nawet ten 1.0 ecoboost jestem w stanie przeboleć.
Do 100 tys km. Potem klops. Oczywiście zaraz po gwarancji 😅
Ja juz 230 tys 1.0 ecoboost zrobilem
Wygląda toto ciekawie. Choć chyba jednak za małe... Tourneo Connect (poprzednie, sprzed kooperacji z VW) było dla mnie najbardziej urodziwym (o ile tak w ogóle o kombivanach można mówić) przedstawicielem segmentu, ale dopiero w L2 miało akceptowalną długość płaskiej podłogi bagażnika. Tu kolejny film, gdzie "ogromny" bagażnik pokazany bez wymiarów :( A to nie litry chodzi, a konkretnie długość, szerokość, wysokość do półki / oparć / dachu. Takich samochodów nie oglądam bez miarki i w ogóle nie wsiadam do środka, ani nie jeżdżę, dopóki nie pomierzę bagażnika i nie upewnie się, że spełnia moje specyficzne (z uwagi wożone graty specjalistyczne) potrzeby przewozowe. Muszę mieć 184 cm długości płaskiej podłogi na szerokości 42cm i do wysokości 12 cm. Do tego często 2-metrowe tyki i rury elektro. Wszystko ma być odgrodzone od przednich foteli np. płytą lub solidnymi skrzyniami, dlatego niechętnie biorę coś, co ma mniej niż 2m podłogi (ew. normalny blaszak L2 z 184-185 i stalową grodzią).
I dlatego po oględzinach masy dostawczaków i kombivanów skończyłem z... S-Maxem z zaciemnionym tyłem i demontowalną kratką / grodzią. A następcy nie ma. I tak szukam czegoś z kombivanów, ale z dłuższą podłogą. Ten wygląda fajnie, ale to segment B. Mimo to w filmie chciałbym widzieć te dokładne pomiary bagażnika, gdy mowa o autach "pochodnych" dostawczakom. Dla tej grupy odbiorców wymiary są bardzo ważne. To, że wejdzie europaleta też, ale to ma każdy kombivan od czasów pierwszej generacji Berlingo / Partnera :) A w S-Maxie mogę przwieźć 2 metrowy materac do łóżka, albo nosze i deski ortopedyczne, czyli rzeczy które do dostawczych Partnerów / Berlingo nawet w L2 mi nie wchodziły i trzeba było się ratować pożyczaniem pełnoprawnych dostawczaków typu Transit Custom, Vito, czy Traffic. A żaden z nich nie sprawdzi się na co dzień, jako osobówka, dlatego wciąż poszukuje kombivana bazującego na czymś w rozmiarówce D. A najlepiej nowego S-Maxa z przesuwanymi drzwiami :)
A Galaxy albo Sharan?
@@bartoszm4993 Tylko rynek wtórny - Galaxy wycofali jeszcze przed S-Maxem, a Sharana też już VW ubił i został mniejszy Touran. Galaxy późniejszych generacji to S-Max (czyli technicznie Mondeo, z rozdmuchaną budą) z innym, bardziej kanciastym tyłem i innymi lampami, reszta auta niemal identyczna, stąd moja instrukcja do S-Maxa jest wspólna dla obu modeli. A starsze Galaxy to był... Sharan :) No i Sharana też już nie ma. Minivany niemalże wymarły. S-Max to był w zasadzie lekko wyższy kombiak, jeździ to jak zwykła osobówka, a ma te 2 metry płaskiej podłogi. I serio susza na rynku aut nowych. Zostaje kupować używane (prywatnie tak robię), ale firmowo nie ma dobrego auta do wybrania, jako takiego "osiołka", żeby miał te 2 metry podłogi bagażowej, jeździł jak osobówka i miał 3 isofixy z tyłu i nie był od razu pełnowymiarowym Vanem, z ratą miesięczną poza firmowym limitem (a i tam płaskiej podłogi zwykle nie ma, o ile się siedzeń nie wyjmie). Jestem w niszy, bo większość ludzi nie potrzebuje tak praktycznych aut i wystarczają im SUVowate wynalazki (każdy taki wózek ma mniej miejsca, choćby przez większe nadkola, stąd małe bagażniki, wysoki próg, małe zbiorniki paliwa...), które mają tylko wyglądać ;)
@@Waybeyond Zgadzam się. Mam teraz s-maxa 2011 po lifcie. Jedyne na co mogę narzekać to na wygląd i mały silnik 1.6 TDCi. Reszta jest święta jeśli chodzi o miejsce. Przesuwane i regulowane wszystkie fotele. Przy trójce dzieci w fotelikach to naprawdę zaledwie kilka samochodów ma z tyłu 3 pełnowymiarowe fotele, w dodatku z ISO fixem gdzie zostaje jeszcze bardzo duży bagażnik.
Rozglądam się za nowymi samochodami i liczyłem że ten ford courier będzie czymś w co będę celował ale chyba jeszcze zaczekam .
Podobają mi się suvy, szczególnie te, które mają rzeczywiście zdolności terenowe (choć do mojego LR Discovery 1 generacji trudno będzie znaleźć konkurencję). Ale nie produkuje się już tak dużych aut niestety, a szkoda. Bo są duże rodziny, są też ludzie którzy potrzebują duży pojemny samochód który nie będzie vanem.
Ma wyjść Dacia Bigster, zobaczymy co z tego będzie. Jest co prawda Kia EV9 ale kogo na nią stać, jest też Suzuki Across, nowe Santa Fe. No nic. Jak na razie stary SMax robi robotę i nie ma sensu go wymieniać :)
Toyota Sienna?
Jak robisz test i mówisz o bagażniku to chociaż podaj wymiary, bo nie wydaje mi się żeby między nadkolami było tyle miejsca aby bez składania siedzeń weszła eurolaleta 120x80.
Witam
Posiadam nowego curiera w wersje titanium z automatem od marca i muszę powiedzieć że jeździ się super ale jakość plastików spasowanie to jakiś dramat i spalanie na poziomie 7,5-8,0 to praktycznie norma .Wcześniej jeździłem Peugeot Rifter i jakość wykonania jest nieporównywalnie lepsza w Peugeot.
A jak z tym mitycznym hałasem we wnętrzu?
Fajowy ten Fordzik 😎😎
Natomiast te niedoróbki na drzwiach są nie do przyjęcia 😒😒
Witam serdecznie wszystkich
super fura
2.0 diesel i można kupować
Dokładnie. Nawet 1,5 w dieslu będzie lepsze niż to coś pod maską...
@@MrAgassiiohio jak najbardziej
Samochód o walorach transportowych z silnikiem 1.0 ehhh
Ale podobno na łańcuszku 😅
@@marokow4101 miałem na myśli moment obrotowy szczególnie przy prędkościach ponad 80kmh
od zawsze takie były, i to czasami ogromnie popularne. Od 2CV przez hatchbacki "z plecakiem" o japonskich kei carach nie wspominajac.
Ładnie wygląda. Ale właśnie takie drobnostki wykończeniowe przypominają o starym powiedzeniu "Ford g...o wort ". Nie chcę być gołosłowny- miałem 3 sztuki, dwie fiesty i jednego fokusa, kupowałem w salonie nowe fabrycznie i zawsze było coś. Skończyłem przygody z fordami. Pozdrawiam.
Oprócz innych marek 4 fiesty, escort kombi, s-max. A teraz właśnie wróciłem ponownie do forda. I czekam na takiego z filmiku tylko w wersji Titanium. Także kontynuuję przygody z fordami- ja się nie zawiodłem, żaden ford mnie nigdy nie zawiódł na trasie, a o to w tym wszystkim chodzi. Plastiki i niedoróbki zniosę :)
Silnik to smiech na sali na autostradzie
To chyba jasne że to nie jest silnik na autostrady, to tak jak byś się śmiał z auta na glebie że jazda nim w terenie to śmiech na sali
Dlaczego?
Jeżdżę B-Maxem 1.0 EcoBoost 100KM i na autostradzie to ja się śmieję. PS. Tam jest turbo jakby się kto pytał.