Tak naprawdę to były pierwsze w pełni niskopodłogowe przeguby w warszawie. Kleszczowa ich nie dostała bo miała za krótkie kanały OC i taki stan rzeczy się utrzymywał aż do dostaw Mercedesów kiedy tam był większy remont.
Kiedy je zwieziono wszystkie na Stalową a rozpoczęły się dostawy Solarisu U18 to dochodziło do takich absurdów, że konserwatywni kierowcy odmawiali jazdy Solarami bo miały swoje problemy wieku dziecięcego - mimo posiadania pełnoprawnej klimatyzacji na cały wóz. I to dosyć długo się utrzymywało na stalowej mając od wielu wielu lat MANy i Ikarusy.
@@nietypowymiosniktransportu6880 akurat to przeżyłem z ojcem co jeździł na stalowej. Z wielu powodów to wynikało, że tyle lat się utrzymały. Wymieniane miały kompletne skrzynie biegów, silników, drobne remonty. Można rzec, że te konkretne NGty miały lepszy serwis jak Ikarusy przez tyle lat na stalowej. Takie małe rodzynki w głowie. Rzecz jasna i były klekoty, ale jakby nie wyglądały czy w jakim stanie nie były to jazda nimi dla kierowcy była co najmniej zadowalająca, mimo braku klimatyzacji całopojazdowej.
E tam nic nie zastapi linii E-4 na trasie metro politechnika - nowodwory. Ryk silników bizonów i loteria jaką trasą pojedzie kierowca od przystanku plac bankowy do przystanku ekspresowa.
To były całkiem dobre wozy. Chyba jakoś specjalnie się też często nie psuły.. jednak najbardziej irytowały te małe lufciki okienne rodem ze Skandynawii :P czasem latem jak się stało w korku bywało słabo :/
pozdrawiam siebie samego czyli konduktora :)
Pozdrawiam, miło było.
Fajny film, dobra ciekawostka
Super filmik, leci łapka w górę i subik z dzwonkiem 😉
Stara numeracja zajezdni autobusowych MZK (tak, wtedy MZK, pracowałem) od 5 do 13. R5 - Inflancka, R6- Redutowa, R7-, Woronicza R8- Pożarowa, R9- Chełmska, R10- Ostrobramska, R11- Kleszczowa, R12- Piaseczno, R13-Stalowa. Pozdrawiam
W końcu Warszawa. SUPER
Tak naprawdę to były pierwsze w pełni niskopodłogowe przeguby w warszawie. Kleszczowa ich nie dostała bo miała za krótkie kanały OC i taki stan rzeczy się utrzymywał aż do dostaw Mercedesów kiedy tam był większy remont.
Kiedy je zwieziono wszystkie na Stalową a rozpoczęły się dostawy Solarisu U18 to dochodziło do takich absurdów, że konserwatywni kierowcy odmawiali jazdy Solarami bo miały swoje problemy wieku dziecięcego - mimo posiadania pełnoprawnej klimatyzacji na cały wóz. I to dosyć długo się utrzymywało na stalowej mając od wielu wielu lat MANy i Ikarusy.
@@MajorWcislo ciekawe info.
@@nietypowymiosniktransportu6880 akurat to przeżyłem z ojcem co jeździł na stalowej. Z wielu powodów to wynikało, że tyle lat się utrzymały. Wymieniane miały kompletne skrzynie biegów, silników, drobne remonty. Można rzec, że te konkretne NGty miały lepszy serwis jak Ikarusy przez tyle lat na stalowej. Takie małe rodzynki w głowie. Rzecz jasna i były klekoty, ale jakby nie wyglądały czy w jakim stanie nie były to jazda nimi dla kierowcy była co najmniej zadowalająca, mimo braku klimatyzacji całopojazdowej.
Dawaj na 509, super wozy i swietna trasa!
ewentualnie Man 3448, fajne wyposażenie
E tam nic nie zastapi linii E-4 na trasie metro politechnika - nowodwory. Ryk silników bizonów i loteria jaką trasą pojedzie kierowca od przystanku plac bankowy do przystanku ekspresowa.
Pozdrawiam, widać mnie w 1:21 po środku
To były całkiem dobre wozy. Chyba jakoś specjalnie się też często nie psuły.. jednak najbardziej irytowały te małe lufciki okienne rodem ze Skandynawii :P czasem latem jak się stało w korku bywało słabo :/
MANy w Warszawie spełniały już normę spalania Euro-3.
Czemu taka muzyka w 2:59 ? Nie było słychać co mówicie...
po to jest muzyka, żeby nie było wiadomo
Szkoda że PKM sosnowiec wycofał ostatnie Engiety 313, jelcze nadal walczą