Dziękuję Michale, że chcesz biec do ludzi, którzy chcą jeszcze trwać, za łagodność słów i miękkość melodii -też. Słuchając słów w wydaniu tego śpiewogrania czuję jakbym spijała nektar życia, którego słodycz jest w stanie wywołać uśmiech na twarzy mimo studni łez i beznadziei.
Dobry Pan mnie wiedzie wyboistą drogą, Dobry Pan życzenia moje zna... Dziękuję Michale za spotkanie z moimi górami.... Mówiliśmy dziś na grupie TRE o pragnieniach. O tęsknotach za ich realizacją. Tak daleko są niektóre, tak odległe, być może już niemożliwe do spełnienia. Kiedy zaczynam mieć z nimi kontakt tylko poprzez wyobraźnie, gdy uruchamiam zmysły, mój mózg dostaje dawkę endorfin i zaczyna się nimi karmić, sycić i okazuje się, że góry moje, wierchy moje otworzyły swe ramiona....a aniołowie unoszą mnie na połoniny, piosenki zaczęły płynąć, słowa zaczęły żyć, ja śpiewałam jedną za drugą....i płynę :) Misterium. Śpiewajcie z Michałem i ruszajcie w góry.
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada cicho na dnie serca, jak śnieg podczas bezwietrznej nocy" (Haruki Murakami). Dzięki poniedziałkom czasami o nim zapominam i nawet przypominam sobie, czym jest uśmiech. Dziękuję Michał
...jak dobrze wsłuchać się w ciszy płynący niezwykle ciepły głos i gitary subtelne dźwięki, zapatrzeć się w ogniska blask i słyszeć palonych gałązek trzask :) „GONIĄC MIŁOŚĆ” śliczną perełkę udało Ci się Michale wydobyć z głębin muzycznego oceanu...i to Ty pokazałeś całe jej piękno tak , że chce się zanurzyć , po raz wtóry i wtóry, by po nią sięgnąć. Sprawiłeś ,że poczułam rosę na stopach i oczy moje też mokre… ale chyba nie od rosy… DZIĘKUJĘ za cały ten niezwykły koncert i za dostarczenie tak wielu wzruszeń ♥♥♥
Zdecydowanie w ostatnich miesiącach "Dobry Pan mnie prowadzi wyboistą drogą".Przychylam się Michale do Twojego wołania,ja również,"Chcę biec do ludzi,ktorzy wiedzą jak dziś jeszcze można trwać".I chociaż zgubiły się różowe okulary,jest zimno i "Dzisiaj pada śnieg"-to rozpaliłam ogień,bo za chwilę poprosimy o opowieść: "Święty Mikołaju,opowiedz jak to było".A przecież "Czas nas uczy pogody" niezależnie od naszego stanu.I czy to "Chory na wyobraźnię" czy nie ,potrzebujemy czasami kontaktu z przyrodą "Biegłaś zboczem" w "Czasie przebudzomym o czasie",by zdążyć na ognisko. Przecież"Dym jałowca łzy wyciska".Zawsze mogę powrócić do miasta i pokłonić się gazowym latarniom.I czy to bedzie tytułowy powrót do Wrocławia czy innego bliskiego sercu miejsca -to "Pomyśl: tylko Ty i ja".Zbudujemy dom; zbudujemy dom bez sklepień! I prośba: "Zostań-jak w moich snach!".Są przecież chwile,gdy się wypływa.Ale niestety"Trzeba iść przez życie twardo". Tak szybko płynie czas,a tu "Czwarta nad ranem-miże mnie odwiedzisz???" Ale Ty śpisz spokojnie wtulona w sen....:) "Daj mi szansę z Tobą być" i "Wybuduj mi dom".A przy tym "Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi". "Ty mnie wiarą ogarnij. Ty mnie kochaj uczciwie. Ty mnie buduj po brzegi ciszy zburzonej". I czy to goniąc miłość jasnowłosą czy inną-życzę szczęścia:))) Pytanie "Gdzie mój dom?"-wszędzie tam,gdzie Ktoś na nas cierpliwie czeka:) "Wyśpiewam dla Ciebie Ciebie świat cały.Strącę dla Ciebie Aniołka.Wyśpiewam miłość dla Ciebie" Z całą pewnością "Dobrze,że jesteś!":)) Twoja muzyka Michale jest lekiem na każde zło -dziękuję:))
Przysiądę sobie przy ognisku i posłucham po raz wtóry... i raczej nie ostatni Dziękuję Michale za to ciepło bijące od ogniska... choć, czy na pewno od ogniska?
Dziękuję Michale, że chcesz biec do ludzi, którzy chcą jeszcze trwać, za łagodność słów i miękkość melodii -też. Słuchając słów w wydaniu tego śpiewogrania czuję jakbym spijała nektar życia, którego słodycz jest w stanie wywołać uśmiech na twarzy mimo studni łez i beznadziei.
Dobranoc🤩😍🤩😍🤩niech anioły czuwają nad tymi co słuchają i nad tymi co śpiewają🥰
Dobry Pan mnie wiedzie wyboistą drogą, Dobry Pan życzenia moje zna...
Dziękuję Michale za spotkanie z moimi górami....
Mówiliśmy dziś na grupie TRE o pragnieniach. O tęsknotach za ich realizacją. Tak daleko są niektóre, tak odległe, być może już niemożliwe do spełnienia.
Kiedy zaczynam mieć z nimi kontakt tylko poprzez wyobraźnie, gdy uruchamiam zmysły, mój mózg dostaje dawkę endorfin i zaczyna się nimi karmić, sycić i okazuje się, że góry moje, wierchy moje otworzyły swe ramiona....a aniołowie unoszą mnie na połoniny, piosenki zaczęły płynąć, słowa zaczęły żyć, ja śpiewałam jedną za drugą....i płynę :) Misterium.
Śpiewajcie z Michałem i ruszajcie w góry.
Czuję się taka ...otulona... po latach. Dzięki,
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada cicho na dnie serca, jak śnieg podczas bezwietrznej nocy" (Haruki Murakami).
Dzięki poniedziałkom czasami o nim zapominam i nawet przypominam sobie, czym jest uśmiech. Dziękuję Michał
Jak tu dobrze, spokojnie, ciepło i nie widać piekieł... Dziękuję 🤗
...jak dobrze wsłuchać się w ciszy płynący niezwykle ciepły głos i gitary subtelne dźwięki, zapatrzeć się w ogniska blask i słyszeć palonych gałązek trzask :) „GONIĄC MIŁOŚĆ” śliczną perełkę udało Ci się Michale wydobyć z głębin muzycznego oceanu...i to Ty pokazałeś całe jej piękno tak , że chce się zanurzyć , po raz wtóry i wtóry, by po nią sięgnąć. Sprawiłeś ,że poczułam rosę na stopach i oczy moje też mokre… ale chyba nie od rosy… DZIĘKUJĘ za cały ten niezwykły koncert i za dostarczenie tak wielu wzruszeń ♥♥♥
Zdecydowanie w ostatnich miesiącach "Dobry Pan mnie prowadzi wyboistą drogą".Przychylam się Michale do Twojego wołania,ja również,"Chcę biec do ludzi,ktorzy wiedzą jak dziś jeszcze można trwać".I chociaż zgubiły się różowe okulary,jest zimno i "Dzisiaj pada śnieg"-to rozpaliłam ogień,bo za chwilę poprosimy o opowieść: "Święty Mikołaju,opowiedz jak to było".A przecież "Czas nas uczy pogody" niezależnie od naszego stanu.I czy to "Chory na wyobraźnię" czy nie ,potrzebujemy czasami kontaktu z przyrodą "Biegłaś zboczem" w "Czasie przebudzomym o czasie",by zdążyć na ognisko.
Przecież"Dym jałowca łzy wyciska".Zawsze mogę powrócić do miasta i pokłonić się gazowym latarniom.I czy to bedzie tytułowy powrót do Wrocławia czy innego bliskiego sercu miejsca -to "Pomyśl: tylko Ty i ja".Zbudujemy dom; zbudujemy dom bez sklepień!
I prośba: "Zostań-jak w moich snach!".Są przecież chwile,gdy się wypływa.Ale niestety"Trzeba iść przez życie twardo".
Tak szybko płynie czas,a tu "Czwarta nad ranem-miże mnie odwiedzisz???"
Ale Ty śpisz spokojnie wtulona w sen....:)
"Daj mi szansę z Tobą być" i
"Wybuduj mi dom".A przy tym "Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi".
"Ty mnie wiarą ogarnij.
Ty mnie kochaj uczciwie.
Ty mnie buduj po brzegi ciszy zburzonej".
I czy to goniąc miłość jasnowłosą czy inną-życzę szczęścia:)))
Pytanie "Gdzie mój dom?"-wszędzie tam,gdzie Ktoś na nas cierpliwie czeka:)
"Wyśpiewam dla Ciebie Ciebie świat cały.Strącę dla Ciebie Aniołka.Wyśpiewam miłość dla Ciebie"
Z całą pewnością "Dobrze,że jesteś!":))
Twoja muzyka Michale jest lekiem na każde zło -dziękuję:))
Nic dodać nic ująć zgadzam się. Tylko ognisko powoli wygasa. Dziękuję
Balsam na duszę. Juz wiem dlaczego dopiero dziś to odsłuchuję😊💕❤️zeby była taka noc... Zeby był przy tobie ktoś.... 🤗💕 I jak tu nie wierzyć Bogu....
Jak miło słuchać że szpitalnego łóżka 🤗👂🎧🔥🌄😘
Super!!!
Aniołku, dobrze że jesteś 🙂
Nie chcę więcej poza miejscem w twoich snach. Piękne
Jak wspaniale zabłądziłam ♥️♥️♥️
Przysiądę sobie przy ognisku i posłucham po raz wtóry... i raczej nie ostatni
Dziękuję Michale za to ciepło bijące od ogniska... choć, czy na pewno od ogniska?
Dobranoc 🍒 🎶🎸⏳⌛
💕
Dobranoc, a rano ..
Ale szklimy to okna bardziej niz dachy 😉
Prawda :)!
Po piosence o Krolowej i Blaznie sen pewnie nie odwiedzi. Może sen przyjdzie???
Naprawdę - urokliwe...
Ale - " a jednak nam COŚ brakuje", to sobie proszę przypomnijcie DOPEŁNIACZ, który żyje, choć go grzebią / za ŻYCIA....