nie dodałem tego w filmie ale uważam osobiście , że w takich dokumentach jak prawo jazdy , dowód osobisty i paszport powinno to być obowiązkowo zaznaczane.
Staram się nosić wszędzie jaką grupę krwi posiadam. Czasem może być pomocne o ile ratownik da wiarę tym informacją. Tak czy inaczej warto posiadać różne elementy informacyjne przy sobie. Super materiał 🤜🏻🤛🏻. Gotowym Być 🫡
@@prepperskaszubysurvivalbus2043 osobiście uważam , że wszystko co choć trochę może nam pomóc będzie dobre , zawsze zwiększa to nasze szanse 👍 Pozdrawiam 😃
@@victorkain8462 dokładnie. Diabetykowi jak nosi takie oświadczenie/ bransoletkę o tym , że ma cukrzycę ratownicy mogą podać odpowiednie leki jak coś mu się stanie. Wiem bo byłem świadkiem takiego przypadku.
Czołem. Mam małą uwagę. Nie wiem jak ma się kartonik ( wkrótce się dowiem na szkoleniu), ale bransoletka, rzep velcro czy nawet nieśmiertelnik nie są brane pod uwagę podczas zdarzenia wymagającego transfuzji krwi. W Warunkach konfliktu zbrojnego ( misji stabilizacyjnej) jako żołnierz ( wiadomo, że dane są w teczce personalnej) ale tylko wtedy grupa krwi zapisana na hełmie czy nieśmiertelniku jest traktowana serio. W innym przypadku, zawsze będzie sprawdzana przed transfuzją ( z tego co wiem, oczywiście przepisy mogły się zmienić - moja wiedza jest zaktualizowana ok rok temu)
@@RecondoSurvivalSchool daj znać jak dokładnie jest z tym kartonikiem , z drugiej strony wolę ją nosić , zwłaszcza że wiem jaka grupę krwi posiadam . Nt pewnie jest tak jak mówisz zawsze po swojemu to sprawdza. Z drugiej strony w sytuacji W może być bardziej przydatne ( np jak nie będzie możliwości oznaczenia grupy krwi)
@@Umiarkowany.Preppers W sytuacji W, w której nikt z nas nie był, bo nie było takiej od 45 roku, może być, że będą patrzyli na to co mamy na kartoniku, Ale dowiem sie jak to jest w normalnej codzienności
Panowie ale wiecie, że ten kartonik czy opaska na rękę są totalnie bezwartościowe, ponieważ zgodnie z obowiązującymi procedurami medycznymi nie mają prawa wam przetoczyć niczego nim nie zostanie oznaczona grupa krwi/odczyn RH na miejscu (lub nie sprawdza w posiadanej dokumentacji medycznej nie starszej niź X, więc jesli macie ponad 40 lat i wozicie ze sobą np. wydawaną kiedyś książeczkę zdrowia dziecka w której mieliscie oznaczoną grupę, to jest to równie bezwartościowe). Jak już chcecie coś mieć ze sobą, to lepiej wydrukować i oprawić wodoodpornie/zalaminować sobie dwie listy - jesli leczycie sie na stałe - listę wszystkich przyjmowanych na stałe lekarstw (uwzgledniajac nazwe substancji aktywnej bo lek moze sie nazywac inaczej w zaleznosci od producenta) - warto tez dorzucić nazwiska prowadzących Was lekarzy+namiar/ oraz uwzglednić listę urazów np. złamanie ręki rok 1998 i listę zabiegów operacyjnych itp. natomiast PRZEDE WSZYSTKIM listę wszystkich alergii (ze szczegolnym uwzglednieniem jesli macie jakies alergie na lekarstwa). Dodatkowo mozecie dorzucic listę kontaktów do rodziny itp. Jeśli taki zalaminowany kartonik będziecie mieli np. w kieszeni koszuli to czy to ratownikowi / czy personelowi SOR da dobry start, gdbyście nie daj Boże tam trafili.
Siemka 🖐️😃 bardzo ważna rzecz 👍👍👍😉 pozdrowionka i miłego dnia Kolego 🖐️😄👍💪💪💪
i pomocna :)
Zgadzam się, to może być bardzo pomocne w razie nieprzewidzianej sytuacji.
nie dodałem tego w filmie ale uważam osobiście , że w takich dokumentach jak prawo jazdy , dowód osobisty i paszport powinno to być obowiązkowo zaznaczane.
👍👍🐗🐗👍👍
Staram się nosić wszędzie jaką grupę krwi posiadam. Czasem może być pomocne o ile ratownik da wiarę tym informacją. Tak czy inaczej warto posiadać różne elementy informacyjne przy sobie. Super materiał 🤜🏻🤛🏻. Gotowym Być 🫡
@@prepperskaszubysurvivalbus2043 osobiście uważam , że wszystko co choć trochę może nam pomóc będzie dobre , zawsze zwiększa to nasze szanse 👍 Pozdrawiam 😃
@Umiarkowany.Preppers Dokładnie tak 🤜🏻🤛🏻
@@prepperskaszubysurvivalbus2043 👍👍
Tak mało trzeba żeby przeżyć i pomóc.
@@az09999999090 dla mnie też( nie powiedziałem w filmie ) podstawowe wyposażenie edc
Można sobie nawet wytatuować grupę krwi a i tak ratownik nie weźmie tego pod uwagę.
@@guslaw9389 znam przypadki , że wzioł. Lekarz na SOR też. Chociaż pewnie dla pewności i tak u siebie jeszcze oznaczają.
Dobry materiał ale fakt oni i tak będą sprawdzać jaka krew ma być. Ale może ułatwić . Pozdrawiam
@@victorkain8462 dokładnie. Diabetykowi jak nosi takie oświadczenie/ bransoletkę o tym , że ma cukrzycę ratownicy mogą podać odpowiednie leki jak coś mu się stanie. Wiem bo byłem świadkiem takiego przypadku.
Czołem. Mam małą uwagę. Nie wiem jak ma się kartonik ( wkrótce się dowiem na szkoleniu), ale bransoletka, rzep velcro czy nawet nieśmiertelnik nie są brane pod uwagę podczas zdarzenia wymagającego transfuzji krwi.
W Warunkach konfliktu zbrojnego ( misji stabilizacyjnej) jako żołnierz ( wiadomo, że dane są w teczce personalnej) ale tylko wtedy grupa krwi zapisana na hełmie czy nieśmiertelniku jest traktowana serio. W innym przypadku, zawsze będzie sprawdzana przed transfuzją ( z tego co wiem, oczywiście przepisy mogły się zmienić - moja wiedza jest zaktualizowana ok rok temu)
@@RecondoSurvivalSchool daj znać jak dokładnie jest z tym kartonikiem , z drugiej strony wolę ją nosić , zwłaszcza że wiem jaka grupę krwi posiadam . Nt pewnie jest tak jak mówisz zawsze po swojemu to sprawdza. Z drugiej strony w sytuacji W może być bardziej przydatne ( np jak nie będzie możliwości oznaczenia grupy krwi)
@@Umiarkowany.Preppers W sytuacji W, w której nikt z nas nie był, bo nie było takiej od 45 roku, może być, że będą patrzyli na to co mamy na kartoniku, Ale dowiem sie jak to jest w normalnej codzienności
Panowie ale wiecie, że ten kartonik czy opaska na rękę są totalnie bezwartościowe, ponieważ zgodnie z obowiązującymi procedurami medycznymi nie mają prawa wam przetoczyć niczego nim nie zostanie oznaczona grupa krwi/odczyn RH na miejscu (lub nie sprawdza w posiadanej dokumentacji medycznej nie starszej niź X, więc jesli macie ponad 40 lat i wozicie ze sobą np. wydawaną kiedyś książeczkę zdrowia dziecka w której mieliscie oznaczoną grupę, to jest to równie bezwartościowe). Jak już chcecie coś mieć ze sobą, to lepiej wydrukować i oprawić wodoodpornie/zalaminować sobie dwie listy - jesli leczycie sie na stałe - listę wszystkich przyjmowanych na stałe lekarstw (uwzgledniajac nazwe substancji aktywnej bo lek moze sie nazywac inaczej w zaleznosci od producenta) - warto tez dorzucić nazwiska prowadzących Was lekarzy+namiar/ oraz uwzglednić listę urazów np. złamanie ręki rok 1998 i listę zabiegów operacyjnych itp. natomiast PRZEDE WSZYSTKIM listę wszystkich alergii (ze szczegolnym uwzglednieniem jesli macie jakies alergie na lekarstwa). Dodatkowo mozecie dorzucic listę kontaktów do rodziny itp.
Jeśli taki zalaminowany kartonik będziecie mieli np. w kieszeni koszuli to czy to ratownikowi / czy personelowi SOR da dobry start, gdbyście nie daj Boże tam trafili.
@@MrZdrojek też to jest rozwiazanie
Totalnie bezsensowne rozwianie. Żaden ratownik który zna swoje obowiązki nie będzie się sugerował jakaś opaska .