Chcesz wiedzieć, czy Twój partner naprawdę jest narcyzem? Zapraszam na szkolenie wideo "Jak rozpoznać Narcyza?" ➡ www.psychologianawynos.pl/jak-rozpoznac-narcyza
A czy Pan uważa że narcyzm to faktycznie występuje najczęściej u mężczyzn . Czy raczej jak ja uważam dzisiejsze kobiety wymagają coraz więcej od mężczyzn i bardzo łatwo jest o kimś powiedzieć że jest narcyzem bo nie chce mnie obsługiwać . No i bezpieczniej jest powiedzieć coś złego na faceta 😂
Nie ma ulgi po rozstaniu, a nawet są wątpliwości. Jednak to jedyna, słuszna decyzja-odejść. Trzeba przetrwać ból. Po operacji też jest ból, ale poprawia się jakość życia. Trzeba dać sobie czas.
Jest bardzo ciężko.Jak mógł planować ze mną zamieszkanie,dosłownie 3 tyg.temu a gdy ja odsunęłam trochę termin porzucił mnie.Jakby nigdy nic....czuję się jak śmieć....jak tak można potraktować innego człowieka.Podejrzewam,że wprowadził się do innej bo miał nóż na gardle....To są demony z piekła niech ich szlag....
Upatruje hiper empatyczne osoby, testuje ich granice, przesuwa je... Puste słowa, bez pokrycia obietnice. Wiecznie pokrzywdzony "tzw cały świat kontra me" wszyscy są winni...tylko nie on...nawet jak się przyzna to tego nie poczujesz... to tylko by osiągnąć swój cel. Krzywdzi jednocześnie wmawiając ze to z troski. Nie cieszy się twoimi sukcesami. Podcina skrzydła. Gora lodu. Kreuje rzeczywistość na własne potrzeby.... wiele lat to może trwać a ofiara nie będzie wiedziała.... dr Jakill i Mr Hyde... huśtawka emocjonalna którą tylko nieliczni mogą zniesć...Nie toleruje odmienności zdania. I powie wszystko co chcesz usłyszeć byle osiągnąć swój cel. Porada? Nie słuchajcie... Czyny świadczą o ludziach 😕
@@kubaskce Uważam, że (zależnie od poziomu inteligencji narcyza) każdy podatny jest na takie przynajmniej wstępne 'wdepnięcie'. Osoby dojrzałe, świadome i ze zdrowym poczuciem własnej wartości, prędzej orientują się w sytuacji i robią porządek. Osoby słabe (lub osłabiane w takich relacjach) są nudne wzgl. stają się z czasem i postępującym osłabieniem jednak już nieinteresujące dla narcyzów (wtedy często tylko do odbudowania potencjału, stąd typowe rozstania i powroty). Szukają oni zwykle osób najchętniej silnych, ale podatnych jeszcze na manipulacje, empatycznych i z jak największym potencjałem (jakimkolwiek w zależności od indywidualnych potrzeb narcyza). Też uważam, że narcyzi boją się, a raczej unikają ludzi empatycznych, ale tych zdrowych, zrównoważonych i nie poddających się łatwo manipulacji, ponieważ nie mogą od nich uzyskać tego, czego potrzebują. Jest to taka 'mała' ale znaczącą różnica. Uważam jednak, że osoby empatyczne to niekoniecznie osoby pewne siebie, świadome i dojrzałe. Są to często osoby wrażliwe, podatne na zranienie, delikatne i nieasertywne. Najczęściej właśnie one w takiej konstelacji stają się najlepszymi potencjalnymi ofiarami dla narcyzów.
@@kubaskce dokładnie. Narcyz wybiera osoby nie tyle empatyczne, co mające niskie/nierówne poczucie własnej wartości i posiadające skłonność do obwiniania siebie za wszystko.
Przyznaje się do winy, żeby pokazać, że on umie się przyznać.W przeciwieństwie do swojej ofiary. Bo ofiara jak coś zrobi nie tak to najlepiej żeby w zeszycie wypisała co źle zrobiła, biła się w pierś i przepraszała na kolanach. Bo jej przewinienia narcyz podnosi do rangi kataklizmu i po jakimś czasie rzygać się chce już od wytykania błędów więc gdy mówisz że nic takiego się nie stało to Narcyz uczy ciebie na swoim przykładzie. A najlepsze jest to jak mówi że on też ma wady i popełnia błędy! No jakby mu żyletkę ktoś przez gardło przeciągał. Po czym odwraca się na pięcie z głupim usmieszkiem że udało mu się z głupiej zrobić jeszcze głupszą.
Rok temu nie miałam zielonego pojęcia, czym jest narcyzm i wydaje mi się, że byłam najszczęśliwszą kobietą na ziemi. Początek związku wyglądał dokładnie tak, jak go opisujesz, a potem równia pochyła. Wymagał ode mnie wierności, kontrolował, robił sceny zazdrości. Myslałam: Wow, naprawdę mu na mnie zależy! A potem się okazało, że w ciągu roku spał z kilkunastoma kobietami... Próbowałam odejść tysiąc razy, ale płakał, klęczał na wycieraczce, mdlał, odkręcał wódkę i straszył samobójstwem. Przeklinam dzień, w którym poznałam tego człowieka. Dzisiaj jestem wolna, ale będę mieć traumę do końca życia...
@@maciejch.1367 To potwory wyrządzoną wiele krzywdy więc co doceniać oni są jak pogoda nigdy nieprzewdzisz w co znowu będzie cię wrabial i wmawial wymyśla na poczekaniu ochyda i jeszcze się uśmiecha
Bardzo dziękuje za to, co Pan mówi o związku z narcyzem. Zgadzam się z tym - narcyz manipuluje, buduje bardzo silne emocje, oczarowuje. Wiem, bo po 15 latach! udało mi się uciec i wyplątać z tej chorej relacji. Po związku z narcyzem tak, jak w muminkach znikającą dziewczynka, musiałam odzyskać swoje ręce, nogi, twarz, i zrujnowane poczucie wartości. A jestem bardzo fajną kobietą :) Teraz, mam bardzo fajne życie od 6 lat, cudowne po prostu - jak po każdej przemocy - a narcyzm jest przemocą psychopaty - można, można...żyć zacząć normalnie. Każdej osobie skrzywdzonej tego z całego serca życzę
Przerobiłam to,i nie życzę nikomu takiej psychicznej destrukcji🕊️wyszłam z tego szczęśliwa i zyskałam przy tym ogromną pewność siebie,to najgorsze osobniki i trzeba ich unikać jak ognia🤩
Dokladnie tak jest w 100% Doswiadczylam tego na własnej skórze. Wracanie „do siebie” zajęło mi miesiące i dużo pracy nad sobą: pisanie, medytacja, psychoterapia, hipnoza. Teraz jestem już na takim etapie, ze nawet jestem mu wdzięczna za ta bolesna lekcje. Wreszcie nauczyłam stawiać siebie na 1 miejscu (w zdrowy sposób) i już napewno nie zignoruje czerwonych flag, jeżeli takie zobaczę w nowej relacji. Zrobiłam tak z narcyzem, z którym się spotykałam. Czerwone flagi wiały przed moimi oczami już na początku. Intuicja podpowiadała, żeby w to nie wchodzić, nawet moje ciało reagowało dziwnymi bólami (tego nigdy nie można lekceważyć!) jednak był tak czarujący, wzruszajacy i przystojny, ze je zignorowałem i przekonałam sama siebie, ze ze mną „będzie inaczej”🤦🏼♀️. Zaplacilam za to duża cena, ale gdyby to trwało dłużej, zapłaciłabym jeszcze większa. Bóg mnie ochronił - dosłownie! Ludzie (a zwłaszcza osoby wrażliwe i empatyczne) uciekajcie gdzie pieprz rośnie przed takimi typami. Nie ignorujecie 🚩 Sluchajcie intuicji i wlasnego ciała. Please 🙏
Opisalas wszystko to co chciałam przelać w komentarzu . Dosłownie wszystko. I tylko dzięki Bogu i intuicji wyszłam z tego ,, emocjonalnego bagna,, Inaczej przypłaciła bym to nawet życiem, bo ten psychiczny terror zaczął przekładać się totalnie na zdrowiu . Dziękuję tylko Bogu ,który tak mocno dawal mi znaki że mam tylko 1 życie,które jest cenne. Tu by dnia i nocy brakło żeby opisać życie z narcyzem. Teraz jestem już tylko silniejsza, mądrzejsza, szczęśliwa, spokojna, bo odzyskałam znowu swoje JA.
Dżoana Okoń Gratuluję i życzę Ci pięknych i zdrowych relacji z ludźmi. Nasza intuicja, to nasz największy przyjaciel i nigdy nie powinnismy ignorować tego, co nam podpowiada. To jest dosłownie podszept Anioła Stróża, który chce dla nas jak najlepiej.
@@liljozef wynająć lokal na jaki Cię stać, przenosić się "bezszelestnie", wygaszać nadmierne obciążenia finansowe, znaleźć własną pasję, najważniejsze podejść do siebie z czułością a znajdą sie ludzie, którzy okażą nam życzliwość - jestem w trakcie relizacji po 27 latach z takim "bohaterem" filmiku
Szanowny Panie, bardzo dziękuję za ten wykład. Właśnie opowiedział Pan o moim małżeństwie, które trwa w taki sposób 26 lat. Domyślałam się, że mój mąż jest narcyzem, ale miałam również nadzieję, że się mylę. Do dzisiaj. Jestem w trakcie przygotowywania pozwu rozwodowego. Mam nadzieję, że poradzę sobie z moimi problemami emocjonalnymi po rozstaniu. Wiem, że będzie ciężko. Łączę wyrazy szacunku
Omg.... Dokładnie. Wszystko się zgadza. Fascynujący początek. Huśtawka emocjonalna. Dominacja. A ofiara liczy na to, że będzie jak na początku. Pan - władca i kobieta w cieniu. I jeszcze to wchodzenie w rolę ofiary. Tak. Podcinanie skrzydeł.Sprzeczność słów z czynami. Puste obietnice. Puste złote góry tylko po to, by otrzymać to, co on oczekuje. I wygodna rola ofiary aby mieć kontrolę nad związkiem.
"Nie ważne czy ty mu patrzysz w oczy czy on tobie i tak naprawdę, nie ważne czy przed ślubem jesteś czyściutka czy nie, on i tak gdy zrobisz pire z groszku powie, że on chciał kurczaka, albo coś innego, a gdy ty zapytasz go co on chce na obiad? to on powie, że ty jesteś niezdecydowana i nic nie warta i nawet gdy ty zrobisz wszystko tak jak on chce, to on ci dokopie w inny sposób i powie, że to ty nie jesteś dla niego, rozkochuje w sobie swoje ofiary, wykorzystuje i idzie dalej po następną zdobycz, piękniejszą, smaczniejszą, łatwiejszą lub trudniejszą, młodszą lub starszą, bo chce ci sprawić przykrość a siebie podbudować, swoje własne ego""Mówi, że to ty jesteś taka malutka i to ciebie trzeba prowadzić za rączkę, on lepiej wie kiedy ty masz spać, a kiedy jeść, że jesteś nieodpowiedzialna, bo się zmieniasz dla niego, a on chciał kogoś poslusznego malutką ofiarkę dla swoich własnych korzyści, dla jego własnej wolności i jego upodobań, a ty głupia czekasz i czekasz na takiego chciwego człowieka, bo to takie niewidoczne więzienie dla pokornych małych niezdolnych ciamajd, które dają sobie wmówić wszystko, np. to, że miłość jest na pokaz, czystość na pokaz, a tak naprawdę to syf w nim siedzi i wszystkich nim brudzi oczyszczając sam siebie"
Bardzo się dziwię sobie, bo dałam się złapać w jego sidła, ale po niedługim czasie uświadomiłam sobie, ze z nim jest coś nie tak i że nigdy mu się nie podporządkuję i mowilam mu to wprost, a mimo to odchodziłam od niego, a pozniej dawałam się przeprosić. I tak dobrych kilka razy na przestrzeni kilku lat. Będąc z narcyzem to czas pełen nerwów, przykrych sytuacji, braku szacunku, zdrad z jego strony, manipulacji, kłamstw i krętactw, nigdy nie wiedziałam ile zarabia, niby mieliśmy coś uzgodnione, a za chwilę dowiadywałam się, że zmienił zdanie bez konsultacji ze mną. Zresztą takich zachowań jest mnóstwo, mogłabym napisać poradnik
@@anetaszczubeek6430 Ja tez sie dalam zlapac ale to wcale nie jest dziwne. Poczatki tego sa w rodzinie. Odkrylam to bardzo pozno. Jako dziecko robilam wzszystko zeby moja toksyczna matka byla ze mnie zadowolona, zeby mnie choc troche kochala i dala mi ciepla... Oczywiscie nie dostalam tego ! Byla wiecznie niezadowolona, wzieli rozwod bo ojciec nie chcial miec dzieci ! Mysle ze go tez wymanipulowala, on sobie zycie ulozyl à ona nie. Byla do mnie wredna à mila jak mnie potrzebowala. Zaplacilam za jej nieudane zycie. Problem ze potem nieswiadomnie wybieramy takich samych partnerow. Moj byly maz traktowal mnie tak samo jak ona. Krytykowal, ciagle cos bylo nie tak. A ja oczywiscie nie umiem stawiac swoich granic, w pracy jest to samo ! Za mila, za dobra, za uczynna. Czyli jak mowia czesto inni ze glupia. A glupi nie jestesmy tylko byl brak ciepla i milosci w domu rodzinnym. I tego szukamy, pragniemy i dajemy latwo sie wykorzystac. Trafiamy latwo na manipulatorow. Najpierw mile slowa à potem lawina krytyk nie wiadomo dlaczego.
@@anetaszczubeek6430 to może napisz albo podziel się swoją wiedzą na tym kanale , dla dobra ofiar nieświadomych tego jak są manipulowane Pozdrawiam serdecznie
Sylwia, znam narcyza, który wpadł we własne sidła. Chciał pokazać, że stać go na młodsza, bogatszą... A wrócił z podkulonym ogonem. Taki malutki, cichutki... Dlaczego? Trafił na większą manipulatorkę od niego.
Bylam 14 lat z narcyzem, jestem przeorana po tym związku, on mnie przeżuł i wypluł.... już 10 miesiąc się podnoszę. Koszmarny człowiek, a taki byl cudowny na początku.... Ludzie słuchajcie takich mądrych filmików, 100%prawdy tu jest. Dziękuję
Bardzo podobna historia do mojej , też 14lat małżeństwa i rok po moim odejściu z tego piekła i to wracanie do siebie do świata,nie wierzę że odzyskam dawne życie. Pozdrawiam gorąco..
Ja byłam 10 lat. Mamy dwójkę dzieci. 3 lata po rozstaniu. Nie daje odciąć się. Tylko że ja teraz mam przełom bo dużo słucham i czytam na ten temat. Mam grunt pod nogami , więcej pewności siebie,zdemaskowalam go i teraz ja mam nad nim przewagę. Ale u mnie też był rozpiździej emocjonalny na całego.
Ja 24 lata małżeństwa rok temu będąc w embrionalnym stanie emocjonalnym powiedziałam dość... założyłam sprawę o rozwód. I zaczęło się piekło na ziemi, zrzucił swoje kolejne maski. W ciągu 2 tygodni znalazł kolejno ofiarę mężatka z 2 malutkich dzieci rozbił jej małżeństwo z uśmiechem na twarzy. Przez ostatni rok znęcał się , prał mi mózg, chciał powrotu , siłą chciał mnie zmuszać do seksu itp. Złożyłam wniosek o eksmisję, więc okradł nasze mieszkanie i wyprowadził się do swojej nowej ofiary. Sprawę rozwodową przedłuża jak może, ale wiem jedno że kiedyś to się skończy!!! I będę jeszcze szczęśliwa!
@@zhc2693 Też tak myślałam . Wkoncu się udało. Było ciężko, bardzo ciężko. Nie obyło się bez psychologa. Ale uwierz mi teraz jest o niebo lepiej. Ten spokój, harmonia, odzyskanie swojego JA. Dasz radę. Zobaczysz.
Mój narzyz dla mnie mówił „ kocham ciebie ponad wszystko” i jednocześnie poświęcał za wysoką uwagę na swoją ex albo matkę.. no i wiele innych sytuacji pokazało , że wszystko inne ważniejsze ode mnie.. słowa puste jak powietrze. Kłamie bez mrugnięcia, manipuluje, przekręca słowa i sytuacje..
dokladnie manipulacja nawyzszego szczebla ! odwracanie kota ogonem np mowi nie idz gdzies zostan ze mna nagle zmiana planu i mowi ze czemu nie poszlas gdzie mialas !? bo mnie oto prosiles !!!! ale to nie jego problem teraz itd itd robienie glupka z oddanych ludzi i upokazanie nas ponizanie ty jestes glupia on nie tylko madry ale nieprzecietnie madry wybitny wrecz o sobie mowil ..
albo mowil np cos mi np.kilka razy i nagle twierdzi ze on nie mowil a przynajmniej nie pamieta by mu wiec naswietlickiedy ? mowil to raptem godz temu a bezczelnie mowi ale kiedy to bylo przypomnij mi tydzien czemu 2 mies temu ? bezczelny klamca pyta a doskonale wie ze godz temu to sam wymyslil i powtarzal ..
Pięknie dziękuję za tak merytoryczne i prawdziwe przedstawienie tego, co przeszłam 30 lat i 2,5 roku po rozwodzie i jeszcze terapia, ale wszystkie etapy tego koszmaru przeszłam, a najbardziej bolesne, że otoczenie mu uwierzyło i wszystkim obarczył mnie...przedstawiając się jako ofiarą... Serdecznie pozdrawiam 😘
Oni nie znoszą krytyki na swój temat .uwielbiają dane osoby tylko wtedy kiedy one mu przytakuja .Jak ktoś się sprzeciwia to narcyz będzie brutalny.Doswiadczylam tego na własnej skórze jak chłopak który był taki zakochany we mnie i adorował mnie nagle zmienił się o 360 stopni.NAgls zaczął mnie krytykować poniżać ponieważ powiedziałam mu że jest egoistą.Bardxo bolały te słowa.Ribil wszystko aby mnie upokorzyć .Zadał zawsze uwagi kiedy jemu coś się działo ale kiedy ją potrzebowałam pomocy i wsparcia nigdy go nie było.Do dzisiaj rany się nie zagoiły i mam kłopot z zaufaniem innym ludziom i wejściem w bliższe relacje
Znam, znam. Masz mu przytakiwać i jak coś jest białe, a on powie, że czarne to masz przytaknąć. Jak nie przytakniesz to powie ze robisz mu ciągle na złość. Będzie Ci specjalnie na twoich oczach flirtował z innymi a gdy mu wygarniesz to powie że jesteś chora i masz urojenia. W ogóle to cały czas masz urojenia bo powinnaś go postrzegać jako super człowieka a ty widzisz w nim narcyza. W żywe oczy będzie wypierał się swoich głupich zachowań.
Wypisz wymaluj mężczyzna, z którym byłam 3 lata. Odkochałam się tak szybko jak się zakochałam. Rozstanie było bardzo burzliwe, ale wiedziałam, że nie mam wyboru. Te 3 lata uświadomiły mi jak jestem silna i uwrażliwiły na podobne sygnały osób wokół siebie
Jest nadęty,chwali sie ,sprowadza do parteru, żąda uwagi,nie toleruje krytyki,lubi bardzo wazeliniarzy,i traktuje innych jak przedmioty.Unikam jak ognia takich egzemplarzy.Okropnie toksyczne typy uffffff
Jestem z takim typem juz 40 lat wybitny , manipulant,, wyjatkowy,zazdrosny o pozycje,nieuczciwy:lubiacy kobiety I flirty,bez serca zajety tylko soba,nieuczciwy..Ciagle wierzylam ze moja milosc otworzy mu serce.niestety,juz nie zmadrzeje ,buffon.moj maz nawet nie lubil mojego imienia I nigdy do mnie moim imieniem sie nie zwracal.tylko chcial zebym byla jakas Maria.Psychicznie I emocjobalnie mnie wykanczal.Nauczylam sie go olewac I zajac sie cudami zycia.pozdrawiam I Dziekuje za wspanialy wyklad szkoda ze wczesniej dr Ciebie I Twoje wiedzy nie znalam.🧡🖤Zycze wszystkim spokojnie serca I szczesliwych dni I uwolnienia siebie od manipulacji.
@@grazynakopczynska2433 uwolniłam się, będąc 30 lat i wszystkie etapy koszmaru przeszłam, a teraz wreszcie oddech łapię... Kiedyś nic nie było wiadomo, o takich..., ale doceniam teraz moją niezależność...
@@grazynakopczynska2433 czy korzystasz z pomocy tzn. Terapii, czy grupy wsparcia, bo ja tak kiedyś zaczęłam, gdy poważnie zachorowałam, gdy ciało odmówiło posłuszeństwa....
Świetny film! Wszystko co w nim zawarte, przeżyłam. Na szczęście to już za mną. Teraz odkrywam jak bardzo mało brakowało, żeby mnie zniszczył. Na szczęście mój silny charakter, praca nad sobą i instynkt samozachowawczy mnie uratowały.
Dziękuję za te informacje. Myślę, że to jest bardzo ważne aby uświadamiać jak najwięcej osób. Sama miałam partnera który właśnie zachowywał się tak jak to opowiadasz. Pozwoliłam bardzo przekroczyć moje własne granice, aż do momentu, kiedy zaczął męczyć mojego syna. W tym momencie był to dla mnie punkt, kiedy po prostu odcięłam się od niego. Do dzisiaj nagrywa się na sekreterkę, bo tylko tam może przesłać jakąkolwiek wiadomość. Z czasem nabrałam dystansu do tego człowieka i dzisiaj jest mi obojętny. Jednak długo to trwało i kosztowało różnych negatywnych odczuć. Dzisiaj jestem wolna od tego manipulanta, który do tej pory próbuje mnie ponownie zmanipulować. Ja zdaję sobie z tego sprawę i to jest lekarstwem dla mojego serca. Życzę wszystkim tym, którzy natrafili na takiego człowieka WIARY W SIEBIE i OBYŚCIE SŁUCHALU WŁASNEGO CIAŁA. Pozdrawiam
Gdzie jest tylko ta ulga, o której ludzie mówią, ze jest po zerwaniu z narcyzem... na razie tylko ból, poczucie pustki i mysl ze było się dla kogoś zerem.
Te uczucia w końcu miną. U mnie za kilka dni minie 5 miesięcy od burzliwego rozstania. Dowiedziałam się ze mnie zdradza i wyrzuciłam go z domu z dnia na dzień. Jest już dużo lepiej i czasem łapie się na tym, że na myśl o tamtych wydarzeniach nie mam już ścisku żołądka. Ale pierwsze 3 miesiące były straszne, płakałam codziennie.
Takiego miałam toczka w toczkę.Jakby pan o nas robił filmik.Mam to już za sobą ale to świeża rana, staję na nogi po ciężkiej represji gdzie nie mogłam funkcjonować ponad pół roku.W tej chwili czuję ulgę i cieszę się że miałam siłę i odwagę podjąć decyzję o rozstaniu.Znowu mam energię i mogę się śmiać, pracować, pomagać ludziom jak dawniej.Poprostu żyję.
Mi narcyz nie odebrał poczucia własnej wartości ponieważ wchodząc w ten związek miałam je zaniżone i wspólnie przyczyniliśmy się do tego że był toksyczny. Od 5 lat pracuję nad sobą i kończę tę relację. I mogę podziękować mojemu narcyzowi za 19lat szkoły z której wreszcie wyniosłam dla siebie lekcje. Trzymam za wszystkich kciuki. Bądźmy szczęśliwi ❤️
Dziękuję bardzo 🙏🙂 Kapitalny przekaz, na początku zapalały mi się czerwone światełka, ale niestety gasiłam. Nie spodziewałam się że może to być psychopata . Pozdrawiam serdecznie
Ślub, to jest przełom. Zmiana odczuwalna jest już tego samego dnia. Jesteś już jego własnością. Rodzina ? Zapomnij ! Tylko on będzie na pierwszym miejscu. Jeszcze ci szybko zrobi dziecko, żeby cię uziemić.
O jejku, tak...Nie wierzyłam kiedy wszyscy mi mówili, że narcyzowi chodziło tylko o seks. Sprawiał wrażenie bardzo szczerego, naturalnego, miał pewien urok w sobie. Mówił, że zależy mu na poważnej relacji. Ale manipulował, obiecywał złote góry, żeby tylko dostać czego chciał. Kiedy mu zarzuciłam, że chodzi mu tylko o jedno, to stwierdził, że go obrażam i mu przykro, i to ja miałam finalnie poczucie winy. To pusty i płytki człowiek dla którego życie to zabawa, egoista, nie miał empatii, nie dało się z nim rozmawiać o uczuciach, miał pustkę w oczach.
To nie tak że narcyzom chodzi tylko o sex im chodzi o to żebyś wiecznie na niego i jego potrzeby zwracala uwage i zapomniala o wszystkich swoich potrzebach przyjaciolach rodzinie zainteresowaniach w tym celu cie gnoi od rana do wieczora.
Dziękujé,ze pan jest. To jest leczące,ze słucham normalnego,dobrego męzczyzny. Mialam ojczyma narcyza. Teraz kontakt ze zdrowymi mężczyznami mnie leczy. Dziękuję.
Będąc w związku z Narcyzem,zauważyłam, że nie ma NAS, jest tylko ON i jego plany,w których nie było mnie Musiałam non stop wysłuchiwać opowieści o jego sukcesach i porażkach Zastanawiałam się, dlaczego on uważa,że ja muszę się tym fascynować..bo on nigdy nie słuchał mnie i nie angażował się w moje życie Czułam się przy nim niewidzialna Chcąc być z NIM ,musialam się dostosować do jego widzimisię i jego trybu życia i pasji W przeciwnym razie,nie istnialam Z czasem był tylko wtedy,kiedy miał w tym interes Wyjeżdżał zaraz po obiedzie Kiedy próbowałam utrzymać z nim kontakt, drażniło go to i reagował agresją Po latach relacji na dystans,zrozumiałam, że to mnie rani,nic nie mam z tej relacji poza straconym czasem , który mi zabierał,nie pytając,czy tego chcę Miał tendencję do zrywania ze mną wieczorem,żeby przepraszać i wracać do mnie rano Odniosłam wrażenie,że bawi go wprowadzanie mnie w stan zmiennych,skrajnych emocji Stwierdziłam,że jest zaburzony,niedojrzały i egoistyczny..i zwyczajnie się ,,odkochalam" ,ponieważ,na szczęście,zakochuję się w osobach mądrych,inteligentnych,pokornych i empatycznych On stał się w moich oczach małym,zagubionym i skoncentrowanym na sobie psychopatą,nudnym w swoim egocentryżmie i przewidywalnym w zmienności i niedojrzałości Odeszłam i ,naprawdę,jesteś szczęśliwsza bez tej relacji mimo, że jestem sama,nie jestem samotna Wyobraźcie sobie,że bardziej samotny jest człowiek w nieudanej relacji,niż w pojedynkę,bez złudzeń i oczekiwań Święty spokój jest bezcenny
Dokładnie...ja też jestem w relacji na odległość ale zastanawiam się czy on nie jest narcyzem...w każdym bądź razie ma rys...a zdarzalo się tak że jak nie byliście razem to on słabo się odzywał? Tzn słabo pisał i dzwonił? Czy robil to często?
Wszystko prawda. Dodałabym jeszcze jedną cechę charakterystyczną, narcyz tworzy swoje fan cluby, zbierajac tam interesujące osoby z przeróznych środowisk. Bardzo lubi te osoby zbierać w jednym miejscu - osoby czują sie wtedy dziwnie, bo pochodzą w zasadzie z roznych światów, ale jemu w to graj: jestem w centrum. Jeśli jesteś z narcyzem w bliskiej relacji, to chociaż widzi on twoje zaangażowanie i ewentualne sukcesy, to na zewnątrz albo je ignoruje, albo wręcz atakuje: po co ci to, po co tamto. Masz się tlumaczyć, on ci mowi, jak żyć powinieneś, choć wszystkie jego rekomendacje zmierzaja faktycznie ku temu, by on był centrum twojego życia. A jeśli bedziesz tak zakochana (-y), że zaczniesz realizować jego wizje, wtedy on ci pokaże, jakim jesteś zerem, będzie ci siebie reglamentował, albo oddali się całkiem w siną dal. Gdyby narcyz cię kochał, jak cię nie kocha, nie przeszkadzalby tobie w realizacji pasji i zainteresowań, a wręcz cieszył sie z tobą pełnią twojego życia. Oddal się zatem jak najszybciej, gdy zauwazysz sygnały takiej dominacji: taki związek cię tylko unieszczęsliwi albo przynajmniej pozostawi niemiłe wspomnienia.
najgorzej jak pojawią się dzieci - i narcyz niszczy ich delikatną psychikę - a matka najcześciej bynajmniej nie staje w ich obronie bo jest taka "zakochana"
Wiele filmików o Narcyzach i własne doświadczenie z tymi NIEBEZPIECZNYMI OSOBNIKAMI pozwala mi na postawienie smutnej dla wielu osób diagnozy: Podłoże narcystycznego zachowania buduje rodzina. Twierdzę że są 2 ekstremalne przypadki takich rodzin nr1.Nadmierna nadopiekuńczość i stawianie dziecka na podjum(wtedy to dziecko już bardzo wcześnie myśli że jest pępkiem Świata) nr.2 Kompletne olewanie potrzeb dziecka ( w tym przypadku to rodzice myślą że są pępkiem Świata) .
Dokładnie , zero empatii, współczucia .Podczas gdy jest Ci źle nie zwraca na Ciebie uwagi .Jeżeli jemu jest źle to wszyscy o Tym wiedzą.Ma dar robienia z innej osoby głupka i odwraca kota ogonem kiedy przyłapie się Go na kłamstwie.
Trzymaj się kochana, nie poddawaj się. Nie zabił Cię, jesteś! Teraz powoli wracaj do siebie. Nie jesteś sama. Takich jak Ty jest wiele. Nie zabili nas, żyjemy! Staraj się robić sobie małe przyjemności, wyjeżdżaj, podróżuj. Daj znać, jak nie bėdziesz miała towarzystwa:) Niech toksyk nie zagarnia Twoich myśli. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Dzisiaj trafiłam na ten kanał Bardzo dziękuję za rzetelny przekaz wspaniały wykład Posiada Pan szeroką wiedzę na ten temat Słucham i mam wrażenie jakby Pan opowiadał o moim życiu Wiele lat byłam z takim typem Od tragedii uchroniły mnie studia które podjęłam w wieku 50 lat serdecznie dziękuję pozdrawiam
Dziękuję za ten przekaz.....zostawił mnie NARCYZ....po 10 latach.....bo nie mógł mnie zdominować do końca....Bardzo trudny moment.... Teraz oskarżenia że to wszystko moja wina....już tyle razy przepraszałam.....dobrze że się popsuło......ciężko ale może to na lepsze .... POZDRAWIAM
Mnie tez nie mogl zdominowac ale ja juz wiedzialam bo jak mnie zostawil to olalam sprawe byl mi obojetny. Potem nekrolog z jego imieniem widzialam w necie oczywiscie to nie byl on tylko przenosnia.
Dziękuję z całego serca! Każde słowo, które Pan wypowiedział pokrywało się z zachowaniem mojego byłego partnera! Będę sobie ten film puszczać jeszcze kilka razy! Bardzo duża nauka na przyszłość ❤️
... Nie ma pojecia o emocjach, uczy się ich automatycznie, im szybciej zdamy sobie sprawę z kim mamy do czynienia i uciekniemy tym lepiej dla tej osoby.
Byłam w takim związku 2 latam. Potem musiałam skorzystać z oddziału psychiatrycznego i 2 letniej psychoterapia. To był szok jak można manipulować ludźmi.
Narcyz nie ma empati więc kiedy mówisz on nie będzie zagłębiał się w rozmowę i jak najprędzej będzie dążył do, a kończenia tematu ponieważ nie jego to nie interesuje.
I zawsze słyszałam "ja wiem kim ja jestem i wiem co ja znaczę" . Wiedzą kim jestem i co ja znaczę. Szklanki wody nikomu nie podał, od potrzebujących uciekal jak od zarazy no chyba że wyczuł że może mu służyć do manipulscji i podnoszenia się na wartości ale bo on chciał tylko ty, ktoś albo coś mu to uniemożliwiło. Zniszczył mi całkowicie zdrowie i życie i kontroluje dalej przez zmanipulowaną rodzinę i dzieci. Zawsze domaga sie dowodów swoich matactw i kłamstw i brnął w coraz większe matactwa i przemoc psychiczną. A każdy gest pytanie oraz czynność było kwitowane "psychiczna". No nawet "cud na Wisłą" nie dorasta mu do pięt taki geniusz. Do sklepu nie wejdzie i zakupów nie zrobi ze strachu przed utratą autorytetu, bo "co by sobie ludzie o nim pomyśleli" a on przecież wie kim jest. Do zrobienia zakupów jak zostanie przyparty do muru z głodu lub innej koniecznosci Taki bohater. to będzie kłamał, manipulował i wymyślał różne sztuczki i zawsze znajdze sie ktoś kto się nad nim ulituje i kogoś wmanewruje i zrobi mu te zakupu, zrobi z nim razem lub załatwi inną sprawę. Taki to bohater. Ale potem co ton się nachwali nasugeruje jak to on wszystko genialnie zrobił i wszystkim tam obecnym dech zapierało z podziwu.
Znam kilku narcyzow, oni nie znają się wzajemnie. A podobienstwo jest uderzające. Jak to jest możliwe, że przejawiają tak podobne schematy zachowań, odzywki, metody?? Jakby na jakiś chory kurs razem chodzili i recytowali to, czego się tam nauczyli
Oto moja historia. Moja żona dorastała w rodzinie, w której przemoc domowa była powszechna. Jej ojciec bił swoją żonę, nawet gdy była w ciąży. Jako dziecko obserwowała te doświadczenia, które mogły mieć na nią trwały wpływ. Kiedy miała 10 lat, jej rodzice rozwiedli się. Zamieszkała z matką i babcią, ta pierwsza przez lata miała wielu partnerów. Jako dziecko przeżyła wiele złych doświadczeń, które do dziś mogą wpływać na jej psychikę. Kiedy poznałem moją żonę w 1995 roku, po raz pierwszy zostaliśmy przyjaciółmi. Mieszkaliśmy w tym samym domu, ona mieszkała z ojcem na strychu, a ja w piwnicy. W ten sposób poznaliśmy się w końcu stając się przyjaciółmi. Jej ojciec często zapraszał swoich przyjaciół alkoholików do stworzenia dla niej bardzo denerwującego środowiska. Nie chciała już z nim mieszkać z powodu ciągłego picia i przeprowadziła się ze mną do piwnicy. Bardzo chciałem pozwolić jej zostać ze mną, bo żałowałem, że musi żyć w tak obciążających psychicznie warunkach ze swoim ojcem alkoholikiem. Została ze mną w piwnicy. Kilka lat później pobraliśmy się. Nasze pierwsze dziecko urodziło się w 2003 roku, po jego urodzeniu zaczęła wykazywać sygnały ostrzegawcze przed potencjalnymi chorobami psychicznymi. Kilka przykładów, kiedy kupowałam jej kwiaty na urodziny lub walentynki, powiedziałaby, że kwiaty śmierdzą. Na przestrzeni lat działo się to wielokrotnie. Zmieniłbym rodzaj kwiatów, a ona nadal mówiła to samo. Dawałem jej też pieniądze i prezenty, ale nigdy nie zostały docenione. Wykazywała niekontrolowaną agresję wobec mojej osoby, moich przyjaciół, znajomych i osobistych rzeczy materialnych. W towarzystwie przyjaciół upokarzała mnie i nie okazywała potem żadnych wyrzutów sumienia. Zdarzało się to również przy moich własnych dzieciach, a ona ciągle mnie zbeształa, mówiąc, jak zły jestem mężem, ojcem i osobą. Przez ostatnie kilka lat zdarzało się to prawie codziennie. Ma bardzo niską samoocenę, nie akceptuje swojego wyglądu i swojego zachowania, projektuje na mnie to poczucie nieadekwatności. Ona i jej ojciec często wypowiadają się negatywnie o mojej rodzinie (rodzicach i rodzeństwie), mówiąc, że moi rodzice i bracia nie są dobrymi ludźmi. Wszystko to dzieje się na oczach moich dzieci i nie mam wątpliwości, że mówi się, że to jeszcze bardziej mnie upokarza. Jestem przekonana, że część jej agresji wobec mnie pochodzi z okropnych doświadczeń, jakie miała jako dziecko, kiedy widziała, jak ojciec konsekwentnie znęca się nad matką, zarówno fizycznie, jak i werbalnie. Często pije, zwykle staje się agresywna w stosunku do mnie i dzieci. Jedzie do domu pod wpływem i krzyczy jak opętana. Słysząc to, dzieci biegną do swoich pokoi i zamykają drzwi, nie chcąc być terroryzowana przez matkę. Przez cały nasz związek zawsze miała nieograniczony dostęp do naszego konta bankowego. Zawsze ciężko pracowałem, aby moja rodzina miała środki niezbędne do prowadzenia wygodnego życia. Idąc na zakupy za pieniądze z naszego konta, często kupowała alkohol dla siebie, ojca i przyjaciół. Jej ojciec, który obecnie mieszka z nami, a tym razem jest z nami prawie rok, przez ostatnie 10 lat często odwiedzał nas 3-4 miesiące w roku. Ilekroć jest z nami, wydaje się, że jej zachowanie się pogarsza. Ciągle jest pijany i podobnie jak jego córka powtarza dzieciom, jak zły ze mnie ojciec i że nie jestem dobrym człowiekiem. Przeklina i używa wulgarnego języka przy dzieciach, a za każdym razem, gdy interweniuję i mówię mu, żeby przestał, zaczyna krzyczeć i grozić, że wezwie mnie na policję. Czasami kupuje lody mojemu najmłodszemu dziecku, pokazując im, jak dobry jest dziadek. Śmieje się i nie okazuje szacunku mojej wierze katolickiej, mimo że jego własna córka „uczestniczy” w wierze. Wszystko to wydarzyło się na oczach moich dzieci, najmłodszej, która ma teraz 10 lat i nadal się dzieje. Niedawny przykład braku szacunku mojej żony w stosunku do dzieci miał miejsce około miesiąc temu, kiedy przygotowała posiłek dla dzieci i powiedziała mi i dzieciom, że nie mogę tego zjeść, ponieważ kupiła go i ugotowała, a ja nie mam do tego prawa zjeść to. Kazała dzieciom upewnić się, że nic nie zjem. Wziąłem talerz i pomogłem sobie po długim dniu w pracy, a kiedy to zobaczyła, przestraszyła się, zaczęła na mnie przeklinać, wyrwała mi talerz spod nosa i wyrzuciła jedzenie do śmieci, wszystko na oczach dzieci. Innym razem zabrała mi kluczyki do samochodu, żebym nie mógł prowadzić Kilka lat temu byłem świadkiem, jak moja żona zdradzała mnie z facetem w parku. Spotykali się co kilka dni wieczorem w różnych miejscach. Całowali się, przytulali i nie tylko. Kiedy przyłapałem ją na gorącym uczynku, przypomniałem jej o jej odpowiedzialności małżeńskiej, stała się wobec mnie agresywna i powiedziała mi, że to jej życie i że może robić, co chce, a ja mogę wydostać się z jej życia. Powiedziałbym jej, żeby przestała spotykać się z tym facetem, ale nie słuchała. Mówiła mi, że nigdy nie byłam jej mężem, że nigdy nie czuła do mnie żadnych uczuć i cytowała „Powinienem wypierdalać z jej życia”. Wiele razy chciałem rozpocząć z nią rozmowę, ale ona nigdy nie słuchała tego, co do niej mówię, robiła się agresywna i zaczynała na mnie krzyczeć, żeby zostawić ją w spokoju. Twierdzi, że przez cały nasz związek znęcałem się nad nią emocjonalnie. Jestem zszokowany, że ma czelność zasugerować, że byłam emocjonalnie obraźliwa i namawiam ją, by dała mi chociaż jeden przykład tego, co wydarzyło się w ciągu naszych ponad 20 lat. Powiedziała też, że brałam udział w molestowaniu finansowym wobec jej osoby, ale zawsze miała pełny dostęp do naszego konta bankowego. Kiedy poszła do pracy około 2 lata temu, nigdy nie wpłacała pieniędzy na nasze wspólne konto bankowe, zawsze realizowała czeki i chowała pieniądze, a ostatnio wpłacała pieniądze na swoje konto. Kiedy potrzebowałem wsparcia finansowego, nie otrzymałem od niej żadnej pomocy, mimo że pomagałem jej finansowo przez ponad 10 lat.
Bardzo dziękuję za ten materiał,to o mojej sąsiadce która podcina mi skrzydła w każdej dziedzinie i przy każdej okazji, i w każdy możliwy sposób.Kiedyś też mój były mąż ćwiczył na mnie swoje zachowania narcystyczne, a teraz pałeczkę przejęła jego i jego sióstr koleżanka czyli moja sąsiadka.Ta właśnie pani jest mistrzynią narcyzmu.
Słucham i mam wrażenie jakby Pan opowiadał o moim zwiazku... zgadza się wszystko w 100%. Idealna charakterystyka. Dziekuje za podsumowanie mojego małżeństwa. Na szczęście jestem już wolna od tego.😊 Pozdrawiam ciepło.
O Boze, to moj maz, ciagle tylko ja, ja i ja...i te masakryczne fochy, ja cierpie i przepraszam ze zyje, czuje sie absolutnym zerem a on mi ciagle fochy. I to umniejszanie moich osiagniec, podczas gdy sam tylko duzo mowi.
Dziękuję za ten film🙏💚🌻🌷🍀, doświadczyłam tego, najpierw bombardowal mnie uczuciami, potem przedstawił swoją przeszłość bo był po 2 rozwodach, że to kobiety były winne nie on, zwodził mnie kilkanaście miesięcy a jak chciałam konkretów zwiał tchórz z kolejna wymówką, karał mnie też milczeniem tydzień nie wiedziałam wtedy o co chodzi a jak zapytałam to usłyszałam muszę to przemyśleć, i kazał mi się zakochać w kimś innym, cóż powiem masakra bo teraz zbieram się po tym kilka miesięcy i nie wiem czy będę potrafiła komukolwiek ponownie zaufać, u mnie to był narcyz, toksyk i robił z siebie też ofiarę, chciał ciągle atencji podziwu, zarzucił mi że za mało się staram w relacji, ojoj dawałam tyle ile mogłam, o tak miałam poczucie winy szkoda gadać, teraz wiem dlaczego te dwa małżeństwa mu nie wyszły
Zyje juz prawie 38 lat z takim czlowiekiem ,dopiero teraz to zrozumialam. Bardzo cierpie z tego powodu ,ale mi go zal bo Bog jest sprawiedliwy i jezeli nie tutaj za zycia to bedzie pozniej ukarany.Nie wiem jak mu pomoc, On mysli ze w Boga wierzy ,ale wiem ze to tylko dla ludzi ,chodzenie do kosciola, bo za skora ma Diabla. 😪
Wysłuchałam od początku do końca - właśnie ja to teraz przechodzę , tą gechennę! Złapałam go na kłamstwie , zrobił dokładnie tak jak w tym filmie przedstawiono! Coś okropnego ze ja tego wszystkiego nie wiedziałam wcześniej. 😢
Ja również wychodzę ze związku z Narcyzem,psychicznie wykończona.Chodze na terapie i terapeutka uświadomiła mni ze Narcyz się już nie zmieni .Trzeba uciekać .Inaczej stracisz swoje poczucie wartości .
Witam to co Pan mówi wszystko jest prawda poznałam takiego Pana który był miły kochajacy wiele mi obiecał i Nigdy nie dotrzymał słowa myślałam że będę miała Kochanego wspaniałego męża a okazało się że jest Narcyzem zaraz po ślubie pokazał swoje ja bardzo cierpiałam wszystko składał nnie że to moja wina nigdy na siebie nic nie wziol mnie obarvzal że nasz związek się rozpada, byłam wykończona kłamstwem i manipulowanie jego kilka razy rostaealismy się po jakimś czasie powrócił domnie jest to samo, obecnie nie słucham robię swoje, postawił mu się i powiedziałam sobie dośćanipulacji i mójch łez jest bardzo ciężki do życia taki człowiek trodno się dogadać, co ja powiem to źle jego słowa się tylko lycza krytykuje innych jest Najlepszy i takiego jak on to niema, dozo słuch na ten temat o Narcyzach ciężkie życie, pozdrawiam dziękuję za tak mądry przekaz,
Czy miał ktoś tak, że narcyz nagle z dnia na dzień Was zostawił, porzucił stał się obojętny i oschły, nie odzywał się ale po czasie starał się do Was wrócić?
Poczytaj o hooveringu, to metoda manipulacji już poza związkiem, kiedy narcyz znowu chce czerpać z.Twoich zasobów. Narcyzi niestety potrafią się uczepic jak rzecz psiego ogonu
Dzień dobry. Dziękuję za ten materiał . Wszystko odbywa się dokładnie TAK jak Pan Patryk to opisał…. Ale jeszcze gorsze jest spotkanie narcyza ukrytego…. Szukałam kiedyś różne materiały aby wytłumaczyć sobie dziwne zachowanie i postępowanie byłego partnera. Na szczęście był to początek relacji….. A narcyz ukryty najpierw przebiegle udawał kolegę na którego można było zawsze liczyć. Był w tym idealny. W tym czasie obserwował mnie I dostosowywał się od dołu układając plan swojego zawłaszczenia mnie…… Wykorzystał chorobę a potem smierć mojej mamy I chorobę ojca który potrzebował opieki stałej… Znalazłam podobne nagranie bo relacja z tą osoba była już w rozsypce . Szukałam wtedy wiedzy by zrozumieć z kim mam tak na prawdę do czynienia bo jego zachowanie było dla mnie niewytłumaczalne ! Okazało się ze niestety byl to narcyz ukryty …. Najgorsza wersja narcyza…. który jest mistrzem kamuflażu świetnym aktorem i człowiekiem bez serca. Dla równowagi swojej kupiłam wtedy psa…. I to byl dobry pomysł. Dał mi wtedy tak wiele miłości a ja miałam czas by pozbierać się psychicznie i świadomie wyrzucić tego pana z mojego życia. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego wszystkim ofiarom narcyzów . Wszystkiego dobrego dla Pana Patryka.
Chcesz wiedzieć, czy Twój partner naprawdę jest narcyzem?
Zapraszam na szkolenie wideo "Jak rozpoznać Narcyza?"
➡ www.psychologianawynos.pl/jak-rozpoznac-narcyza
A czy Pan uważa że narcyzm to faktycznie występuje najczęściej u mężczyzn .
Czy raczej jak ja uważam dzisiejsze kobiety wymagają coraz więcej od mężczyzn i bardzo łatwo jest o kimś powiedzieć że jest narcyzem bo nie chce mnie obsługiwać .
No i bezpieczniej jest powiedzieć coś złego na faceta 😂
Kiedy jest jego wina on sie nie przyzna, obraca kota ogonem i wpedza partnera w poczucie winy
Oj tak..😒
On zawsze jest niewinny zero odpowiedzialności porostu pusty
Joanna Tak. Masz racje. Probowalam mu to wytlumaczyc. Nie udalo mi sie.
Po miesiacu zerwalam relacje a wydawal sie, ze jest super facetem.
@@ulajaros2661 -
Sposób na Narcyza?działac tak jak on działa.💙💙
Nie ma ulgi po rozstaniu, a nawet są wątpliwości. Jednak to jedyna, słuszna decyzja-odejść. Trzeba przetrwać ból. Po operacji też jest ból, ale poprawia się jakość życia.
Trzeba dać sobie czas.
Jest bardzo ciężko.Jak mógł planować ze mną zamieszkanie,dosłownie 3 tyg.temu a gdy ja odsunęłam trochę termin porzucił mnie.Jakby nigdy nic....czuję się jak śmieć....jak tak można potraktować innego człowieka.Podejrzewam,że wprowadził się do innej bo miał nóż na gardle....To są demony z piekła niech ich szlag....
Upatruje hiper empatyczne osoby, testuje ich granice, przesuwa je... Puste słowa, bez pokrycia obietnice. Wiecznie pokrzywdzony "tzw cały świat kontra me" wszyscy są winni...tylko nie on...nawet jak się przyzna to tego nie poczujesz... to tylko by osiągnąć swój cel. Krzywdzi jednocześnie wmawiając ze to z troski. Nie cieszy się twoimi sukcesami. Podcina skrzydła. Gora lodu. Kreuje rzeczywistość na własne potrzeby.... wiele lat to może trwać a ofiara nie będzie wiedziała.... dr Jakill i Mr Hyde... huśtawka emocjonalna którą tylko nieliczni mogą zniesć...Nie toleruje odmienności zdania. I powie wszystko co chcesz usłyszeć byle osiągnąć swój cel. Porada? Nie słuchajcie... Czyny świadczą o ludziach 😕
Oni wybierają empatyczne osoby ponieważ wg ich myślenia łatwiej będą nimi manipulować
@@kubaskce Uważam, że (zależnie od poziomu inteligencji narcyza) każdy podatny jest na takie przynajmniej wstępne 'wdepnięcie'.
Osoby dojrzałe, świadome i ze zdrowym poczuciem własnej wartości, prędzej orientują się w sytuacji i robią porządek.
Osoby słabe (lub osłabiane w takich relacjach) są nudne wzgl. stają się z czasem i postępującym osłabieniem jednak już nieinteresujące dla narcyzów (wtedy często tylko do odbudowania potencjału, stąd typowe rozstania i powroty).
Szukają oni zwykle osób najchętniej silnych, ale podatnych jeszcze na manipulacje, empatycznych i z jak największym potencjałem (jakimkolwiek w zależności od indywidualnych potrzeb narcyza).
Też uważam, że narcyzi boją się, a raczej unikają ludzi empatycznych, ale tych zdrowych, zrównoważonych i nie poddających się łatwo manipulacji, ponieważ nie mogą od nich uzyskać tego, czego potrzebują. Jest to taka 'mała' ale znaczącą różnica.
Uważam jednak, że osoby empatyczne to niekoniecznie osoby pewne siebie, świadome i dojrzałe. Są to często osoby wrażliwe, podatne na zranienie, delikatne i nieasertywne. Najczęściej właśnie one w takiej konstelacji stają się najlepszymi potencjalnymi ofiarami dla narcyzów.
@@kubaskce dokładnie. Narcyz wybiera osoby nie tyle empatyczne, co mające niskie/nierówne poczucie własnej wartości i posiadające skłonność do obwiniania siebie za wszystko.
Ewa Rzeżniczak Bardzo trafnie To ujelas 👍💪 To niemozliwe ze w twoim wypadku To tylko teoria ,napewno Masz doswiadczenie 😉
Przyznaje się do winy, żeby pokazać, że on umie się przyznać.W przeciwieństwie do swojej ofiary. Bo ofiara jak coś zrobi nie tak to najlepiej żeby w zeszycie wypisała co źle zrobiła, biła się w pierś i przepraszała na kolanach. Bo jej przewinienia narcyz podnosi do rangi kataklizmu i po jakimś czasie rzygać się chce już od wytykania błędów więc gdy mówisz że nic takiego się nie stało to Narcyz uczy ciebie na swoim przykładzie. A najlepsze jest to jak mówi że on też ma wady i popełnia błędy! No jakby mu żyletkę ktoś przez gardło przeciągał. Po czym odwraca się na pięcie z głupim usmieszkiem że udało mu się z głupiej zrobić jeszcze głupszą.
Rok temu nie miałam zielonego pojęcia, czym jest narcyzm i wydaje mi się, że byłam najszczęśliwszą kobietą na ziemi. Początek związku wyglądał dokładnie tak, jak go opisujesz, a potem równia pochyła. Wymagał ode mnie wierności, kontrolował, robił sceny zazdrości. Myslałam: Wow, naprawdę mu na mnie zależy! A potem się okazało, że w ciągu roku spał z kilkunastoma kobietami... Próbowałam odejść tysiąc razy, ale płakał, klęczał na wycieraczce, mdlał, odkręcał wódkę i straszył samobójstwem. Przeklinam dzień, w którym poznałam tego człowieka. Dzisiaj jestem wolna, ale będę mieć traumę do końca życia...
o matko wspolczuje Ci piekla ktore zgotowal
Dziękuję p.Patryku za metytoryczny wykład przekazany prostym i zrozumiałym językiem.
Narcyz i związek? To nie zwiazek ....ludzie dla niego to obiekty obok niego. To wampir.....
To nie związek tylko chora relacja.
@@aleksandrakolinska6205 oj tam od razu chora. Po prostu nie wystarczająco doceniacie wybitnego faceta :D
@@maciejch.1367 To potwory wyrządzoną wiele krzywdy więc co doceniać oni są jak pogoda nigdy nieprzewdzisz w co znowu będzie cię wrabial i wmawial wymyśla na poczekaniu ochyda i jeszcze się uśmiecha
Niego/niej* ;)
Właśnie uwolnilam się z takiej relacjii. Kobiety uciekajcie od takich mężczyzn
Bardzo dziękuje za to, co Pan mówi o związku z narcyzem. Zgadzam się z tym - narcyz manipuluje, buduje bardzo silne emocje, oczarowuje. Wiem, bo po 15 latach! udało mi się uciec i wyplątać z tej chorej relacji. Po związku z narcyzem tak, jak w muminkach znikającą dziewczynka, musiałam odzyskać swoje ręce, nogi, twarz, i zrujnowane poczucie wartości. A jestem bardzo fajną kobietą :) Teraz, mam bardzo fajne życie od 6 lat, cudowne po prostu - jak po każdej przemocy - a narcyzm jest przemocą psychopaty - można, można...żyć zacząć normalnie. Każdej osobie skrzywdzonej tego z całego serca życzę
Przerobiłam to,i nie życzę nikomu takiej psychicznej destrukcji🕊️wyszłam z tego szczęśliwa i zyskałam przy tym ogromną pewność siebie,to najgorsze osobniki i trzeba ich unikać jak ognia🤩
A ja ciągle się boję.
Dokladnie tak jest w 100% Doswiadczylam tego na własnej skórze. Wracanie „do siebie” zajęło mi miesiące i dużo pracy nad sobą: pisanie, medytacja, psychoterapia, hipnoza. Teraz jestem już na takim etapie, ze nawet jestem mu wdzięczna za ta bolesna lekcje. Wreszcie nauczyłam stawiać siebie na 1 miejscu (w zdrowy sposób) i już napewno nie zignoruje czerwonych flag, jeżeli takie zobaczę w nowej relacji. Zrobiłam tak z narcyzem, z którym się spotykałam. Czerwone flagi wiały przed moimi oczami już na początku. Intuicja podpowiadała, żeby w to nie wchodzić, nawet moje ciało reagowało dziwnymi bólami (tego nigdy nie można lekceważyć!) jednak był tak czarujący, wzruszajacy i przystojny, ze je zignorowałem i przekonałam sama siebie, ze ze mną „będzie inaczej”🤦🏼♀️. Zaplacilam za to duża cena, ale gdyby to trwało dłużej, zapłaciłabym jeszcze większa. Bóg mnie ochronił - dosłownie! Ludzie (a zwłaszcza osoby wrażliwe i empatyczne) uciekajcie gdzie pieprz rośnie przed takimi typami. Nie ignorujecie 🚩 Sluchajcie intuicji i wlasnego ciała. Please 🙏
Opisalas wszystko to co chciałam przelać w komentarzu . Dosłownie wszystko. I tylko dzięki Bogu i intuicji wyszłam z tego ,, emocjonalnego bagna,, Inaczej przypłaciła bym to nawet życiem, bo ten psychiczny terror zaczął przekładać się totalnie na zdrowiu . Dziękuję tylko Bogu ,który tak mocno dawal mi znaki że mam tylko 1 życie,które jest cenne. Tu by dnia i nocy brakło żeby opisać życie z narcyzem. Teraz jestem już tylko silniejsza, mądrzejsza, szczęśliwa, spokojna, bo odzyskałam znowu swoje JA.
Dżoana Okoń Gratuluję i życzę Ci pięknych i zdrowych relacji z ludźmi. Nasza intuicja, to nasz największy przyjaciel i nigdy nie powinnismy ignorować tego, co nam podpowiada. To jest dosłownie podszept Anioła Stróża, który chce dla nas jak najlepiej.
@@Lil-Be Bardzo dobra wypowiedz. Jestem tego samego zdania.
Posluchalam mojej intuicji... chociaz byl taki fajny.
No ale denerwowal mnie.
Od czego zaczac? Zero odlozonych pieniedzy jak odejsc I gdzie???
@@liljozef wynająć lokal na jaki Cię stać, przenosić się "bezszelestnie", wygaszać nadmierne obciążenia finansowe, znaleźć własną pasję, najważniejsze podejść do siebie z czułością a znajdą sie ludzie, którzy okażą nam życzliwość - jestem w trakcie relizacji po 27 latach z takim "bohaterem" filmiku
Szanowny Panie,
bardzo dziękuję za ten wykład. Właśnie opowiedział Pan o moim małżeństwie, które trwa w taki sposób 26 lat. Domyślałam się, że mój mąż jest narcyzem, ale miałam również nadzieję, że się mylę. Do dzisiaj. Jestem w trakcie przygotowywania pozwu rozwodowego. Mam nadzieję, że poradzę sobie z moimi problemami emocjonalnymi po rozstaniu. Wiem, że będzie ciężko.
Łączę wyrazy szacunku
Omg.... Dokładnie. Wszystko się zgadza. Fascynujący początek. Huśtawka emocjonalna. Dominacja. A ofiara liczy na to, że będzie jak na początku. Pan - władca i kobieta w cieniu. I jeszcze to wchodzenie w rolę ofiary. Tak. Podcinanie skrzydeł.Sprzeczność słów z czynami. Puste obietnice. Puste złote góry tylko po to, by otrzymać to, co on oczekuje. I wygodna rola ofiary aby mieć kontrolę nad związkiem.
A zdarzało się tak że okazywał Ci mało zainteresowania na odległość? Tzn mało pisal i dzwonił gdy nie byliście razem?
Kobiety narcyzi też istnieją, przestrzegam przed taką relacją, właśnie wychodzę z tego piekła
Dziękuję za Ostrzeżenie ale niestety już za późno😣Rok męczarni ale za to dobra lekcja w życiu! Nigdy więcej narcyzów😣
"Nie ważne czy ty mu patrzysz w oczy czy on tobie i tak naprawdę, nie ważne czy przed ślubem jesteś czyściutka czy nie, on i tak gdy zrobisz pire z groszku powie, że on chciał kurczaka, albo coś innego, a
gdy ty zapytasz go co on chce na obiad? to on powie, że ty jesteś niezdecydowana i nic nie warta i nawet gdy ty zrobisz wszystko tak jak on chce, to on ci dokopie w inny sposób i powie, że to ty nie jesteś dla niego, rozkochuje w sobie swoje ofiary, wykorzystuje i idzie dalej po następną zdobycz, piękniejszą, smaczniejszą, łatwiejszą lub trudniejszą, młodszą lub starszą, bo chce ci sprawić przykrość a siebie podbudować, swoje własne ego""Mówi, że to ty jesteś taka malutka i to ciebie trzeba prowadzić za rączkę, on lepiej wie kiedy ty masz spać, a kiedy jeść, że jesteś nieodpowiedzialna, bo się zmieniasz dla niego, a on chciał kogoś poslusznego malutką ofiarkę dla swoich własnych korzyści, dla jego własnej wolności i jego upodobań, a ty głupia czekasz i czekasz na takiego chciwego człowieka, bo to takie niewidoczne więzienie dla pokornych małych niezdolnych ciamajd, które dają sobie wmówić wszystko, np. to, że miłość jest na pokaz, czystość na pokaz, a tak naprawdę to syf w nim siedzi i wszystkich nim brudzi oczyszczając sam siebie"
Bardzo się dziwię sobie, bo dałam się złapać w jego sidła, ale po niedługim czasie uświadomiłam sobie, ze z nim jest coś nie tak i że nigdy mu się nie podporządkuję i mowilam mu to wprost, a mimo to odchodziłam od niego, a pozniej dawałam się przeprosić. I tak dobrych kilka razy na przestrzeni kilku lat. Będąc z narcyzem to czas pełen nerwów, przykrych sytuacji, braku szacunku, zdrad z jego strony, manipulacji, kłamstw i krętactw, nigdy nie wiedziałam ile zarabia, niby mieliśmy coś uzgodnione, a za chwilę dowiadywałam się, że zmienił zdanie bez konsultacji ze mną. Zresztą takich zachowań jest mnóstwo, mogłabym napisać poradnik
@@anetaszczubeek6430 Ja tez sie dalam zlapac ale to wcale nie jest dziwne. Poczatki tego sa w rodzinie. Odkrylam to bardzo pozno. Jako dziecko robilam wzszystko zeby moja toksyczna matka byla ze mnie zadowolona, zeby mnie choc troche kochala i dala mi ciepla...
Oczywiscie nie dostalam tego ! Byla wiecznie niezadowolona, wzieli rozwod bo ojciec nie chcial miec dzieci ! Mysle ze go tez wymanipulowala, on sobie zycie ulozyl à ona nie. Byla do mnie wredna à mila jak mnie potrzebowala.
Zaplacilam za jej nieudane zycie. Problem ze potem nieswiadomnie wybieramy takich samych partnerow.
Moj byly maz traktowal mnie tak samo jak ona. Krytykowal, ciagle cos bylo nie tak. A ja oczywiscie nie umiem stawiac swoich granic, w pracy jest to samo !
Za mila, za dobra, za uczynna. Czyli jak mowia czesto inni ze glupia. A glupi nie jestesmy tylko byl brak ciepla i milosci w domu rodzinnym. I tego szukamy, pragniemy i dajemy latwo sie wykorzystac. Trafiamy latwo na manipulatorow. Najpierw mile slowa à potem lawina krytyk nie wiadomo dlaczego.
@@anetaszczubeek6430 to może napisz albo podziel się swoją wiedzą na tym kanale , dla dobra ofiar nieświadomych tego jak są manipulowane
Pozdrawiam serdecznie
Sylwia, znam narcyza, który wpadł we własne sidła. Chciał pokazać, że stać go na młodsza, bogatszą... A wrócił z podkulonym ogonem. Taki malutki, cichutki... Dlaczego? Trafił na większą manipulatorkę od niego.
Bylam 14 lat z narcyzem, jestem przeorana po tym związku, on mnie przeżuł i wypluł.... już 10 miesiąc się podnoszę. Koszmarny człowiek, a taki byl cudowny na początku.... Ludzie słuchajcie takich mądrych filmików, 100%prawdy tu jest. Dziękuję
Bardzo podobna historia do mojej , też 14lat małżeństwa i rok po moim odejściu z tego piekła i to wracanie do siebie do świata,nie wierzę że odzyskam dawne życie. Pozdrawiam gorąco..
@@alisa1542 damy radę! Musimy! Jeszcze będą szczęśliwe chwile, na które warto czekać! Mam nadzieję, że bez toksyków. Nigdy więcej...
Ja byłam 10 lat. Mamy dwójkę dzieci. 3 lata po rozstaniu. Nie daje odciąć się. Tylko że ja teraz mam przełom bo dużo słucham i czytam na ten temat. Mam grunt pod nogami
, więcej pewności siebie,zdemaskowalam go i teraz ja mam nad nim przewagę. Ale u mnie też był rozpiździej emocjonalny na całego.
Nigdy się nie podniesiesz.Ja 20 lat .
Ja 24 lata małżeństwa rok temu będąc w embrionalnym stanie emocjonalnym powiedziałam dość... założyłam sprawę o rozwód. I zaczęło się piekło na ziemi, zrzucił swoje kolejne maski. W ciągu 2 tygodni znalazł kolejno ofiarę mężatka z 2 malutkich dzieci rozbił jej małżeństwo z uśmiechem na twarzy. Przez ostatni rok znęcał się , prał mi mózg, chciał powrotu , siłą chciał mnie zmuszać do seksu itp. Złożyłam wniosek o eksmisję, więc okradł nasze mieszkanie i wyprowadził się do swojej nowej ofiary. Sprawę rozwodową przedłuża jak może, ale wiem jedno że kiedyś to się skończy!!! I będę jeszcze szczęśliwa!
Jak rozpoznasz narcyza to uciekaj bo cie psychicznie wykonczy, dobry filmik. oni sie nigdy nie zmieniaja nie wierz im.
A ja nie umiem się wyplątać z takiego związku .Jest mi tak trudno...
Zhc Narcyz nigdy się nie zmieni on nie posiada uczuć empatii on nikogo nie kocha od narcyza należy uciekać i nie oglądać się za siebie !!!
@@zhc2693 Też tak myślałam . Wkoncu się udało. Było ciężko, bardzo ciężko. Nie obyło się bez psychologa. Ale uwierz mi teraz jest o niebo lepiej. Ten spokój, harmonia, odzyskanie swojego JA. Dasz radę. Zobaczysz.
to prawa
Barbara Rychlik to nieprawda że narcyzi nie mają emaptii
Dokładnie, do tego należy chodzić na paluszkach żeby tylko nie zdenerwować "Pana".
Najwiekszym atutem narcyza jest jego pewnosc siebie wynikajaca w glownej mierze z jego atrakcyjnosci, i to najbardziej przyciaga potencjalne ofiary.
tak samo kobiet narcystycznych.
Mój narzyz dla mnie mówił „ kocham ciebie ponad wszystko” i jednocześnie poświęcał za wysoką uwagę na swoją ex albo matkę.. no i wiele innych sytuacji pokazało , że wszystko inne ważniejsze ode mnie.. słowa puste jak powietrze. Kłamie bez mrugnięcia, manipuluje, przekręca słowa i sytuacje..
Zdradzał Cię?
@@elsa777 nie wiem czy zdradzał albo jak. Możliwe. Mikro zdrada była napewno i bez lojalność
dokladnie manipulacja nawyzszego szczebla ! odwracanie kota ogonem np mowi nie idz gdzies zostan ze mna nagle zmiana planu i mowi ze czemu nie poszlas gdzie mialas !? bo mnie oto prosiles !!!! ale to nie jego problem teraz itd itd robienie glupka z oddanych ludzi i upokazanie nas ponizanie ty jestes glupia on nie tylko madry ale nieprzecietnie madry wybitny wrecz o sobie mowil ..
albo mowil np cos mi np.kilka razy i nagle twierdzi ze on nie mowil a przynajmniej nie pamieta by mu wiec naswietlickiedy ? mowil to raptem godz temu a bezczelnie mowi ale kiedy to bylo przypomnij mi tydzien czemu 2 mies temu ? bezczelny klamca pyta a doskonale wie ze godz temu to sam wymyslil i powtarzal ..
@@sisid6295 a zdarzalo się tak że mało do Ciebie pisał i dzwonił jak nie byliście razem tzn gdzieś daleko?
Pięknie dziękuję za tak merytoryczne i prawdziwe przedstawienie tego, co przeszłam 30 lat i 2,5 roku po rozwodzie i jeszcze terapia, ale wszystkie etapy tego koszmaru przeszłam, a najbardziej bolesne, że otoczenie mu uwierzyło i wszystkim obarczył mnie...przedstawiając się jako ofiarą... Serdecznie pozdrawiam 😘
Oni nie znoszą krytyki na swój temat .uwielbiają dane osoby tylko wtedy kiedy one mu przytakuja .Jak ktoś się sprzeciwia to narcyz będzie brutalny.Doswiadczylam tego na własnej skórze jak chłopak który był taki zakochany we mnie i adorował mnie nagle zmienił się o 360 stopni.NAgls zaczął mnie krytykować poniżać ponieważ powiedziałam mu że jest egoistą.Bardxo bolały te słowa.Ribil wszystko aby mnie upokorzyć .Zadał zawsze uwagi kiedy jemu coś się działo ale kiedy ją potrzebowałam pomocy i wsparcia nigdy go nie było.Do dzisiaj rany się nie zagoiły i mam kłopot z zaufaniem innym ludziom i wejściem w bliższe relacje
To tak jakbym słuchała o swoim byłym związku 🤦♀️😭
O 360 stopni? Czyli się nic nie zmieniło wtedy.
Znam, znam. Masz mu przytakiwać i jak coś jest białe, a on powie, że czarne to masz przytaknąć. Jak nie przytakniesz to powie ze robisz mu ciągle na złość. Będzie Ci specjalnie na twoich oczach flirtował z innymi a gdy mu wygarniesz to powie że jesteś chora i masz urojenia. W ogóle to cały czas masz urojenia bo powinnaś go postrzegać jako super człowieka a ty widzisz w nim narcyza. W żywe oczy będzie wypierał się swoich głupich zachowań.
Prawda nie lubią krytyki reagują negatywnie na to wzbiera z nich złość obrażają się milczą dystansują się
I na koniec narcyz z fałszywą troską powie ci, że powinnaś zadbać o siebie i odwiedzić psychiatrę, bo to z toba jest coś nie tak!
Wypisz wymaluj mężczyzna, z którym byłam 3 lata. Odkochałam się tak szybko jak się zakochałam. Rozstanie było bardzo burzliwe, ale wiedziałam, że nie mam wyboru. Te 3 lata uświadomiły mi jak jestem silna i uwrażliwiły na podobne sygnały osób wokół siebie
Jest nadęty,chwali sie ,sprowadza do parteru, żąda uwagi,nie toleruje krytyki,lubi bardzo wazeliniarzy,i traktuje innych jak przedmioty.Unikam jak ognia takich egzemplarzy.Okropnie toksyczne typy uffffff
Jestem z takim typem juz 40 lat wybitny , manipulant,, wyjatkowy,zazdrosny o pozycje,nieuczciwy:lubiacy kobiety I flirty,bez serca zajety tylko soba,nieuczciwy..Ciagle wierzylam ze moja milosc otworzy mu serce.niestety,juz nie zmadrzeje ,buffon.moj maz nawet nie lubil mojego imienia I nigdy do mnie moim imieniem sie nie zwracal.tylko chcial zebym byla jakas Maria.Psychicznie I emocjobalnie mnie wykanczal.Nauczylam sie go olewac I zajac sie cudami zycia.pozdrawiam I Dziekuje za wspanialy wyklad szkoda ze wczesniej dr Ciebie I Twoje wiedzy nie znalam.🧡🖤Zycze wszystkim spokojnie serca I szczesliwych dni I uwolnienia siebie od manipulacji.
@@grazynakopczynska2433 Ja 26 lat po ślubie , wypaliłam się całkowicie, nie mam siły go nawet olewać, życie jest do dupy...
@@grazynakopczynska2433 uwolniłam się, będąc 30 lat i wszystkie etapy koszmaru przeszłam, a teraz wreszcie oddech łapię... Kiedyś nic nie było wiadomo, o takich..., ale doceniam teraz moją niezależność...
@@emiliamiskiewicz8976 ❤️❤️❤️🙏🏼🙏🏼🙏🏼🤗🤗🤗🌹🌹🌹
@@grazynakopczynska2433 czy korzystasz z pomocy tzn. Terapii, czy grupy wsparcia, bo ja tak kiedyś zaczęłam, gdy poważnie zachorowałam, gdy ciało odmówiło posłuszeństwa....
Fantastyczny materiał. Dawno nie słyszałam tak gruntownego wyjaśnienia.
Słucham po roku znowu: to kwintesencja narcyzmu.
Polecam jeszcze izabelę kopaniszyn👍
Świetny film! Wszystko co w nim zawarte, przeżyłam. Na szczęście to już za mną. Teraz odkrywam jak bardzo mało brakowało, żeby mnie zniszczył. Na szczęście mój silny charakter, praca nad sobą i instynkt samozachowawczy mnie uratowały.
To prawda, potrzeba dużo siły
Doskonały opis narcyza 👍
Dziękuję za te informacje. Myślę, że to jest bardzo ważne aby uświadamiać jak najwięcej osób. Sama miałam partnera który właśnie zachowywał się tak jak to opowiadasz. Pozwoliłam bardzo przekroczyć moje własne granice, aż do momentu, kiedy zaczął męczyć mojego syna. W tym momencie był to dla mnie punkt, kiedy po prostu odcięłam się od niego. Do dzisiaj nagrywa się na sekreterkę, bo tylko tam może przesłać jakąkolwiek wiadomość. Z czasem nabrałam dystansu do tego człowieka i dzisiaj jest mi obojętny. Jednak długo to trwało i kosztowało różnych negatywnych odczuć. Dzisiaj jestem wolna od tego manipulanta, który do tej pory próbuje mnie ponownie zmanipulować. Ja zdaję sobie z tego sprawę i to jest lekarstwem dla mojego serca. Życzę wszystkim tym, którzy natrafili na takiego człowieka WIARY W SIEBIE i OBYŚCIE SŁUCHALU WŁASNEGO CIAŁA. Pozdrawiam
Sylwia, dziekuje
Brawo. Pełen profesjonalizm. Spokojnie, rzeczowo i na temat. Ogromny szacunek dla Pana.
Zdjąć różowe okulary jakie się ma na początku znajomości i przyjrzeć się relacji ' z boku , nie spieszyć się ze wszystkim 😊
Doświadczyłam tego na własnej skórze. Było dokładnie tak jak mówisz. Krok po kroku. Na szczęście uświadomiłam to sobie i pogoniłam.
Gdzie jest tylko ta ulga, o której ludzie mówią, ze jest po zerwaniu z narcyzem... na razie tylko ból, poczucie pustki i mysl ze było się dla kogoś zerem.
Te uczucia w końcu miną. U mnie za kilka dni minie 5 miesięcy od burzliwego rozstania. Dowiedziałam się ze mnie zdradza i wyrzuciłam go z domu z dnia na dzień. Jest już dużo lepiej i czasem łapie się na tym, że na myśl o tamtych wydarzeniach nie mam już ścisku żołądka. Ale pierwsze 3 miesiące były straszne, płakałam codziennie.
Dokładnie ból duszy jest okropny 😔
Tak właśnie teraz się czuję...
Pozdrawiam
Takiego miałam toczka w toczkę.Jakby pan o nas robił filmik.Mam to już za sobą ale to świeża rana, staję na nogi po ciężkiej represji gdzie nie mogłam funkcjonować ponad pół roku.W tej chwili czuję ulgę i cieszę się że miałam siłę i odwagę podjąć decyzję o rozstaniu.Znowu mam energię i mogę się śmiać, pracować, pomagać ludziom jak dawniej.Poprostu żyję.
Wszystko co Pan mówi zgadza się niestety w praktyce👍
To prawda szkoda że tak późno tego słucham
Mi narcyz nie odebrał poczucia własnej wartości ponieważ wchodząc w ten związek miałam je zaniżone i wspólnie przyczyniliśmy się do tego że był toksyczny.
Od 5 lat pracuję nad sobą i kończę tę relację.
I mogę podziękować mojemu narcyzowi za 19lat szkoły z której wreszcie wyniosłam dla siebie lekcje.
Trzymam za wszystkich kciuki.
Bądźmy szczęśliwi ❤️
mało kto umie tak szczerze powiedzi
Dziękuję bardzo 🙏🙂 Kapitalny przekaz, na początku zapalały mi się czerwone światełka, ale niestety gasiłam. Nie spodziewałam się że może to być psychopata . Pozdrawiam serdecznie
Ślub, to jest przełom. Zmiana odczuwalna jest już tego samego dnia. Jesteś już jego własnością. Rodzina ? Zapomnij ! Tylko on będzie na pierwszym miejscu. Jeszcze ci szybko zrobi dziecko, żeby cię uziemić.
O jejku, tak...Nie wierzyłam kiedy wszyscy mi mówili, że narcyzowi chodziło tylko o seks. Sprawiał wrażenie bardzo szczerego, naturalnego, miał pewien urok w sobie. Mówił, że zależy mu na poważnej relacji. Ale manipulował, obiecywał złote góry, żeby tylko dostać czego chciał. Kiedy mu zarzuciłam, że chodzi mu tylko o jedno, to stwierdził, że go obrażam i mu przykro, i to ja miałam finalnie poczucie winy. To pusty i płytki człowiek dla którego życie to zabawa, egoista, nie miał empatii, nie dało się z nim rozmawiać o uczuciach, miał pustkę w oczach.
To nie tak że narcyzom chodzi tylko o sex im chodzi o to żebyś wiecznie na niego i jego potrzeby zwracala uwage i zapomniala o wszystkich swoich potrzebach przyjaciolach rodzinie zainteresowaniach w tym celu cie gnoi od rana do wieczora.
Miałam to samo co ty pogoniłam go i zablokowalam
Dziękujé,ze pan jest. To jest leczące,ze słucham normalnego,dobrego męzczyzny. Mialam ojczyma narcyza. Teraz kontakt ze zdrowymi mężczyznami mnie leczy. Dziękuję.
Będąc w związku z Narcyzem,zauważyłam, że nie ma NAS, jest tylko ON i jego plany,w których nie było mnie Musiałam non stop wysłuchiwać opowieści o jego sukcesach i porażkach Zastanawiałam się, dlaczego on uważa,że ja muszę się tym fascynować..bo on nigdy nie słuchał mnie i nie angażował się w moje życie Czułam się przy nim niewidzialna
Chcąc być z NIM ,musialam się dostosować do jego widzimisię i jego trybu życia i pasji W przeciwnym razie,nie istnialam Z czasem
był tylko wtedy,kiedy miał w tym interes Wyjeżdżał zaraz po obiedzie
Kiedy próbowałam utrzymać z nim kontakt, drażniło go to i reagował agresją
Po latach relacji na dystans,zrozumiałam, że to mnie rani,nic nie mam z tej relacji poza straconym czasem , który mi zabierał,nie pytając,czy tego chcę
Miał tendencję do zrywania ze mną wieczorem,żeby przepraszać i wracać do mnie rano Odniosłam wrażenie,że bawi go wprowadzanie mnie w stan zmiennych,skrajnych emocji Stwierdziłam,że jest zaburzony,niedojrzały i egoistyczny..i zwyczajnie się ,,odkochalam" ,ponieważ,na szczęście,zakochuję się w osobach mądrych,inteligentnych,pokornych i empatycznych On stał się w moich oczach małym,zagubionym i skoncentrowanym na sobie psychopatą,nudnym w swoim egocentryżmie i przewidywalnym w zmienności i niedojrzałości Odeszłam i ,naprawdę,jesteś szczęśliwsza bez tej relacji mimo, że jestem sama,nie jestem samotna Wyobraźcie sobie,że bardziej samotny jest człowiek w nieudanej relacji,niż w pojedynkę,bez złudzeń i oczekiwań Święty spokój jest bezcenny
Dokładnie...ja też jestem w relacji na odległość ale zastanawiam się czy on nie jest narcyzem...w każdym bądź razie ma rys...a zdarzalo się tak że jak nie byliście razem to on słabo się odzywał? Tzn słabo pisał i dzwonił? Czy robil to często?
6 % narcyzów, chyba 90 % . Każdy mój poprzedni chłopak był narcyzem. Jestem idealną ofiarą dla takich psycholi.
To znaczy, ze dużo masz do przepracowania :) sama ze sobą. Mogę tylko powiedzieć, ze jest bardzo trudne ale warto.
Wszystko prawda. Dodałabym jeszcze jedną cechę charakterystyczną, narcyz tworzy swoje fan cluby, zbierajac tam interesujące osoby z przeróznych środowisk. Bardzo lubi te osoby zbierać w jednym miejscu - osoby czują sie wtedy dziwnie, bo pochodzą w zasadzie z roznych światów, ale jemu w to graj: jestem w centrum. Jeśli jesteś z narcyzem w bliskiej relacji, to chociaż widzi on twoje zaangażowanie i ewentualne sukcesy, to na zewnątrz albo je ignoruje, albo wręcz atakuje: po co ci to, po co tamto. Masz się tlumaczyć, on ci mowi, jak żyć powinieneś, choć wszystkie jego rekomendacje zmierzaja faktycznie ku temu, by on był centrum twojego życia. A jeśli bedziesz tak zakochana (-y), że zaczniesz realizować jego wizje, wtedy on ci pokaże, jakim jesteś zerem, będzie ci siebie reglamentował, albo oddali się całkiem w siną dal. Gdyby narcyz cię kochał, jak cię nie kocha, nie przeszkadzalby tobie w realizacji pasji i zainteresowań, a wręcz cieszył sie z tobą pełnią twojego życia. Oddal się zatem jak najszybciej, gdy zauwazysz sygnały takiej dominacji: taki związek cię tylko unieszczęsliwi albo przynajmniej pozostawi niemiłe wspomnienia.
najgorzej jak pojawią się dzieci - i narcyz niszczy ich delikatną psychikę - a matka najcześciej bynajmniej nie staje w ich obronie bo jest taka "zakochana"
Wiele filmików o Narcyzach i własne doświadczenie z tymi NIEBEZPIECZNYMI OSOBNIKAMI pozwala mi na postawienie smutnej dla wielu osób diagnozy: Podłoże narcystycznego zachowania buduje rodzina. Twierdzę że są 2 ekstremalne przypadki takich rodzin nr1.Nadmierna nadopiekuńczość i stawianie dziecka na podjum(wtedy to dziecko już bardzo wcześnie myśli że jest pępkiem Świata) nr.2 Kompletne olewanie potrzeb dziecka ( w tym przypadku to rodzice myślą że są pępkiem Świata) .
Dokładnie , zero empatii, współczucia .Podczas gdy jest Ci źle nie zwraca na Ciebie uwagi .Jeżeli jemu jest źle to wszyscy o Tym wiedzą.Ma dar robienia z innej osoby głupka i odwraca kota ogonem kiedy przyłapie się Go na kłamstwie.
Mnie już wykończył... 😩Straciłam 20 lat, znosząc to, a nóż się zmieni. Ale głupia byłam... Zaszkodziłam tylko sobie i dzieciom😪
Ale w inny sposób nie nabyłabyś tego doświadczenia. Bądź za nie wdzięczna losowi.
Trzymaj się kochana, nie poddawaj się. Nie zabił Cię, jesteś! Teraz powoli wracaj do siebie. Nie jesteś sama. Takich jak Ty jest wiele. Nie zabili nas, żyjemy! Staraj się robić sobie małe przyjemności, wyjeżdżaj, podróżuj. Daj znać, jak nie bėdziesz miała towarzystwa:)
Niech toksyk nie zagarnia Twoich myśli. Pozdrawiam Cię serdecznie.
@@Amelia-ln4wb Dobra rada. Teraz kocham siebie. Robię sobie prezenty. Podróżuję. Nareszcie jestem szczęśliwa.
Ja też straciłam 20lat.
@@edytapytka5316Teraz przez następne 20 lat i do nieskończoności bądź szczęśliwa ❤️ 🍀
Bardzo dobry materiał , super pan to ujął, z takiego związku trzeba uciekać .
Dzisiaj trafiłam na ten kanał Bardzo dziękuję za rzetelny przekaz wspaniały wykład Posiada Pan szeroką wiedzę na ten temat Słucham i mam wrażenie jakby Pan opowiadał o moim życiu Wiele lat byłam z takim typem Od tragedii uchroniły mnie studia które podjęłam w wieku 50 lat serdecznie dziękuję pozdrawiam
Dziękuję za ten przekaz.....zostawił mnie NARCYZ....po 10 latach.....bo nie mógł mnie zdominować do końca....Bardzo trudny moment....
Teraz oskarżenia że to wszystko moja wina....już tyle razy przepraszałam.....dobrze że się popsuło......ciężko ale może to na lepsze .... POZDRAWIAM
Mnie tez nie mogl zdominowac ale ja juz wiedzialam bo jak mnie zostawil to olalam sprawe byl mi obojetny. Potem nekrolog z jego imieniem widzialam w necie oczywiscie to nie byl on tylko przenosnia.
Dziękuję z całego serca! Każde słowo, które Pan wypowiedział pokrywało się z zachowaniem mojego byłego partnera! Będę sobie ten film puszczać jeszcze kilka razy! Bardzo duża nauka na przyszłość ❤️
Niesamowicie Pan powiedział !!! Dziękuję z całego serca !!🌻👍🌻👍💪🌻👍💪życzę wszystkim szczęśliwych związków 🌻🌻
Najgorsze z tego wszystkiego jest to, że narcyz zwykle jest naprawdę przystojny i zapomnieć o nim jest bardzo bardzo ciężko 😪
nie bywa czasem nawet "przystojniakiem" ,najprzeciętniejszy men...
... Nie ma pojecia o emocjach, uczy się ich automatycznie, im szybciej zdamy sobie sprawę z kim mamy do czynienia i uciekniemy tym lepiej dla tej osoby.
Po czym poznac toksycznego czlowieka? Wejdz z nim w konflikt.
Byłam w takim związku 2 latam. Potem musiałam skorzystać z oddziału psychiatrycznego i 2 letniej psychoterapia. To był szok jak można manipulować ludźmi.
Tak sama prawda ja tkwie w takim syfie 28 lat
Bardzo dobre podsumowanie niezwykle kompleksowej - i skomplikowanej do zrozumienia dla niewtajemniczonych - problematyki. :)
Narcyz oddziela emocje i uczucia od zachowania i nie rozumie pobudek, tylko mechanizmy
Jakbym słuchała o swoim małżeństwie :( Wszystko jest dokładnie tak jak pan powiedział. Mam nadzieję, że za tydzień już będzie u mnie po wszystkim...
Przygotuj się, narcyz uwielbia powroty.
Jakie to wszystko prawdziwe. Z jaką dokładnością Pan przedstawił...doświadczyłam tego..Bardzo dziękuję z wspaniały wykład.
Narcyz nie ma empati więc kiedy mówisz on nie będzie zagłębiał się w rozmowę i jak najprędzej będzie dążył do, a kończenia tematu ponieważ nie jego to nie interesuje.
Empaci i ludzie z syndromem ofiary sa zawsze smacznym kąskiem, na ktory narcyz zarzuca swoje sieci, jak jadowity pająk.
Tak. Narcyz to człowiek oschly, nieempatyczny, pozbawiony podstawowych wartości jak lojalność, wierność, szacunek, opiekuńczośc, troskliwość itd.
To prawda
I zawsze słyszałam "ja wiem kim ja jestem i wiem co ja znaczę" . Wiedzą kim jestem i co ja znaczę.
Szklanki wody nikomu nie podał, od potrzebujących uciekal jak od zarazy no chyba że wyczuł że może mu służyć do manipulscji i podnoszenia się na wartości ale bo on chciał tylko ty, ktoś albo coś mu to uniemożliwiło. Zniszczył mi całkowicie zdrowie i życie i kontroluje dalej przez zmanipulowaną rodzinę i dzieci. Zawsze domaga sie dowodów swoich matactw i kłamstw i brnął w coraz większe matactwa i przemoc psychiczną. A każdy gest pytanie oraz czynność było kwitowane "psychiczna".
No nawet "cud na Wisłą" nie dorasta mu do pięt taki geniusz. Do sklepu nie wejdzie i zakupów nie zrobi ze strachu przed utratą autorytetu, bo "co by sobie ludzie o nim pomyśleli" a on przecież wie kim jest. Do zrobienia zakupów jak zostanie przyparty do muru z głodu lub innej koniecznosci Taki bohater.
to będzie kłamał, manipulował i wymyślał różne sztuczki i zawsze znajdze sie ktoś kto się nad nim ulituje i kogoś wmanewruje i zrobi mu te zakupu, zrobi z nim razem lub załatwi inną sprawę. Taki to bohater. Ale potem co ton się nachwali nasugeruje jak to on wszystko genialnie zrobił i wszystkim tam obecnym dech zapierało z podziwu.
jest też sporo niedojrzałości emocjonalnej,naiwności u osób które "trafiają" na narcyzów
Bardzo dobry przekaz , byłam w związku z narcyzem 23 lata 😵 cudem z tego wyszłam . Pozdrawiam 🤗
Pani Renato jak Pani z tego wyszła żywa? Bo ja byłam 10 lat i chodzące Zombi.
@@aleksandrakolinska6205 kochane ja aż30 lat, i 2,5 po rozwodzie i terapia, ale już doceniam niezależność i moje życie w wolności...
Ja żyłam z narcyzem 39 lat.
@@stasia6285ja tez
Kobiety też są narcyzami i robią to samo.
to chyba oczywiste, po co to w ogóle pisać...
One sa gorsze bezwzględne .
Znam kilku narcyzow, oni nie znają się wzajemnie. A podobienstwo jest uderzające. Jak to jest możliwe, że przejawiają tak podobne schematy zachowań, odzywki, metody?? Jakby na jakiś chory kurs razem chodzili i recytowali to, czego się tam nauczyli
świetne nagranie - zwięźle i klarownie wyłożony temat - dziekuję
Znam ....przerabialam....w swoim życiu....
TRAGEDIA!!!
UCIEKAJCIE PÓKI CZAS !!!!
Szkoda zdrowia i czasu
Pozdrawiam
czyli jestes sama.
niesamowite. miałam męża narcyza. katastrofa. Dobrze jest to teraz rozumieć. Dziekuje Ci
Miałam... jak to zakończyć? Jak przetrwać? Gratuluję 😘👏
@@murilegus7 💝
Oto moja historia. Moja żona dorastała w rodzinie, w której przemoc domowa była powszechna. Jej ojciec bił swoją żonę, nawet gdy była w ciąży. Jako dziecko obserwowała te doświadczenia, które mogły mieć na nią trwały wpływ. Kiedy miała 10 lat, jej rodzice rozwiedli się. Zamieszkała z matką i babcią, ta pierwsza przez lata miała wielu partnerów. Jako dziecko przeżyła wiele złych doświadczeń, które do dziś mogą wpływać na jej psychikę.
Kiedy poznałem moją żonę w 1995 roku, po raz pierwszy zostaliśmy przyjaciółmi. Mieszkaliśmy w tym samym domu, ona mieszkała z ojcem na strychu, a ja w piwnicy. W ten sposób poznaliśmy się w końcu stając się przyjaciółmi. Jej ojciec często zapraszał swoich przyjaciół alkoholików do stworzenia dla niej bardzo denerwującego środowiska. Nie chciała już z nim mieszkać z powodu ciągłego picia i przeprowadziła się ze mną do piwnicy. Bardzo chciałem pozwolić jej zostać ze mną, bo żałowałem, że musi żyć w tak obciążających psychicznie warunkach ze swoim ojcem alkoholikiem. Została ze mną w piwnicy. Kilka lat później pobraliśmy się.
Nasze pierwsze dziecko urodziło się w 2003 roku, po jego urodzeniu zaczęła wykazywać sygnały ostrzegawcze przed potencjalnymi chorobami psychicznymi. Kilka przykładów, kiedy kupowałam jej kwiaty na urodziny lub walentynki, powiedziałaby, że kwiaty śmierdzą. Na przestrzeni lat działo się to wielokrotnie. Zmieniłbym rodzaj kwiatów, a ona nadal mówiła to samo. Dawałem jej też pieniądze i prezenty, ale nigdy nie zostały docenione. Wykazywała niekontrolowaną agresję wobec mojej osoby, moich przyjaciół, znajomych i osobistych rzeczy materialnych. W towarzystwie przyjaciół upokarzała mnie i nie okazywała potem żadnych wyrzutów sumienia. Zdarzało się to również przy moich własnych dzieciach, a ona ciągle mnie zbeształa, mówiąc, jak zły jestem mężem, ojcem i osobą. Przez ostatnie kilka lat zdarzało się to prawie codziennie. Ma bardzo niską samoocenę, nie akceptuje swojego wyglądu i swojego zachowania, projektuje na mnie to poczucie nieadekwatności. Ona i jej ojciec często wypowiadają się negatywnie o mojej rodzinie (rodzicach i rodzeństwie), mówiąc, że moi rodzice i bracia nie są dobrymi ludźmi. Wszystko to dzieje się na oczach moich dzieci i nie mam wątpliwości, że mówi się, że to jeszcze bardziej mnie upokarza. Jestem przekonana, że część jej agresji wobec mnie pochodzi z okropnych doświadczeń, jakie miała jako dziecko, kiedy widziała, jak ojciec konsekwentnie znęca się nad matką, zarówno fizycznie, jak i werbalnie.
Często pije, zwykle staje się agresywna w stosunku do mnie i dzieci. Jedzie do domu pod wpływem i krzyczy jak opętana. Słysząc to, dzieci biegną do swoich pokoi i zamykają drzwi, nie chcąc być terroryzowana przez matkę. Przez cały nasz związek zawsze miała nieograniczony dostęp do naszego konta bankowego. Zawsze ciężko pracowałem, aby moja rodzina miała środki niezbędne do prowadzenia wygodnego życia. Idąc na zakupy za pieniądze z naszego konta, często kupowała alkohol dla siebie, ojca i przyjaciół. Jej ojciec, który obecnie mieszka z nami, a tym razem jest z nami prawie rok, przez ostatnie 10 lat często odwiedzał nas 3-4 miesiące w roku. Ilekroć jest z nami, wydaje się, że jej zachowanie się pogarsza. Ciągle jest pijany i podobnie jak jego córka powtarza dzieciom, jak zły ze mnie ojciec i że nie jestem dobrym człowiekiem. Przeklina i używa wulgarnego języka przy dzieciach, a za każdym razem, gdy interweniuję i mówię mu, żeby przestał, zaczyna krzyczeć i grozić, że wezwie mnie na policję. Czasami kupuje lody mojemu najmłodszemu dziecku, pokazując im, jak dobry jest dziadek. Śmieje się i nie okazuje szacunku mojej wierze katolickiej, mimo że jego własna córka „uczestniczy” w wierze. Wszystko to wydarzyło się na oczach moich dzieci, najmłodszej, która ma teraz 10 lat i nadal się dzieje. Niedawny przykład braku szacunku mojej żony w stosunku do dzieci miał miejsce około miesiąc temu, kiedy przygotowała posiłek dla dzieci i powiedziała mi i dzieciom, że nie mogę tego zjeść, ponieważ kupiła go i ugotowała, a ja nie mam do tego prawa zjeść to. Kazała dzieciom upewnić się, że nic nie zjem. Wziąłem talerz i pomogłem sobie po długim dniu w pracy, a kiedy to zobaczyła, przestraszyła się, zaczęła na mnie przeklinać, wyrwała mi talerz spod nosa i wyrzuciła jedzenie do śmieci, wszystko na oczach dzieci. Innym razem zabrała mi kluczyki do samochodu, żebym nie mógł prowadzić
Kilka lat temu byłem świadkiem, jak moja żona zdradzała mnie z facetem w parku. Spotykali się co kilka dni wieczorem w różnych miejscach. Całowali się, przytulali i nie tylko. Kiedy przyłapałem ją na gorącym uczynku, przypomniałem jej o jej odpowiedzialności małżeńskiej, stała się wobec mnie agresywna i powiedziała mi, że to jej życie i że może robić, co chce, a ja mogę wydostać się z jej życia. Powiedziałbym jej, żeby przestała spotykać się z tym facetem, ale nie słuchała. Mówiła mi, że nigdy nie byłam jej mężem, że nigdy nie czuła do mnie żadnych uczuć i cytowała „Powinienem wypierdalać z jej życia”. Wiele razy chciałem rozpocząć z nią rozmowę, ale ona nigdy nie słuchała tego, co do niej mówię, robiła się agresywna i zaczynała na mnie krzyczeć, żeby zostawić ją w spokoju.
Twierdzi, że przez cały nasz związek znęcałem się nad nią emocjonalnie. Jestem zszokowany, że ma czelność zasugerować, że byłam emocjonalnie obraźliwa i namawiam ją, by dała mi chociaż jeden przykład tego, co wydarzyło się w ciągu naszych ponad 20 lat. Powiedziała też, że brałam udział w molestowaniu finansowym wobec jej osoby, ale zawsze miała pełny dostęp do naszego konta bankowego. Kiedy poszła do pracy około 2 lata temu, nigdy nie wpłacała pieniędzy na nasze wspólne konto bankowe, zawsze realizowała czeki i chowała pieniądze, a ostatnio wpłacała pieniądze na swoje konto. Kiedy potrzebowałem wsparcia finansowego, nie otrzymałem od niej żadnej pomocy, mimo że pomagałem jej finansowo przez ponad 10 lat.
Dziekuje za ten film, otworzyl mi oczy jednak chyba sama nie dam rady odciac sie od narcyza
Bardzo dziękuję za ten materiał,to o mojej sąsiadce która podcina mi skrzydła w każdej dziedzinie i przy każdej okazji, i w każdy możliwy sposób.Kiedyś też mój były mąż ćwiczył na mnie swoje zachowania narcystyczne, a teraz pałeczkę przejęła jego i jego sióstr koleżanka czyli moja sąsiadka.Ta właśnie pani jest mistrzynią narcyzmu.
absolutnie świetny film, wiele mi wyjaśnił.
Dziękuje i pozdrawiam
Słucham i mam wrażenie jakby Pan opowiadał o moim zwiazku... zgadza się wszystko w 100%. Idealna charakterystyka. Dziekuje za podsumowanie mojego małżeństwa.
Na szczęście jestem już wolna od tego.😊
Pozdrawiam ciepło.
Ma Pan w 100%rację teraz zrozumialłam że żyję z narcyzem
Mądrość słów...
Dziękuję za wiedzę mi przekazaną.. byłam w podobnym układzie ale zdarzylam uciec
pozostały mi żale i wychodzę na prostą...
Dziękuję pięknie za niezmiernie cenne informacje.😊🤗🌹
Wszystko prawda tak jest wszystkim się chwali co robi a inni nie istnieją dziękuję za wiadomość wytłumaczenie psychologiczne pozdrawiam
Dziękuję dużo cennych informacji
O Boze, to moj maz, ciagle tylko ja, ja i ja...i te masakryczne fochy, ja cierpie i przepraszam ze zyje, czuje sie absolutnym zerem a on mi ciagle fochy. I to umniejszanie moich osiagniec, podczas gdy sam tylko duzo mowi.
Kobieto uciekaj nie warto strata czasu ja stracilam 10 lat
Dziękuję za ten film🙏💚🌻🌷🍀, doświadczyłam tego, najpierw bombardowal mnie uczuciami, potem przedstawił swoją przeszłość bo był po 2 rozwodach, że to kobiety były winne nie on, zwodził mnie kilkanaście miesięcy a jak chciałam konkretów zwiał tchórz z kolejna wymówką, karał mnie też milczeniem tydzień nie wiedziałam wtedy o co chodzi a jak zapytałam to usłyszałam muszę to przemyśleć, i kazał mi się zakochać w kimś innym, cóż powiem masakra bo teraz zbieram się po tym kilka miesięcy i nie wiem czy będę potrafiła komukolwiek ponownie zaufać, u mnie to był narcyz, toksyk i robił z siebie też ofiarę, chciał ciągle atencji podziwu, zarzucił mi że za mało się staram w relacji, ojoj dawałam tyle ile mogłam, o tak miałam poczucie winy szkoda gadać, teraz wiem dlaczego te dwa małżeństwa mu nie wyszły
Zyje juz prawie 38 lat z takim czlowiekiem ,dopiero teraz to zrozumialam. Bardzo cierpie z tego powodu ,ale mi go zal bo Bog jest sprawiedliwy i jezeli nie tutaj za zycia to bedzie pozniej ukarany.Nie wiem jak mu pomoc, On mysli ze w Boga wierzy ,ale wiem ze to tylko dla ludzi ,chodzenie do kosciola, bo za skora ma Diabla. 😪
Wysłuchałam od początku do końca - właśnie ja to teraz przechodzę , tą gechennę! Złapałam go na kłamstwie , zrobił dokładnie tak jak w tym filmie przedstawiono! Coś okropnego ze ja tego wszystkiego nie wiedziałam wcześniej. 😢
Ja również wychodzę ze związku z Narcyzem,psychicznie wykończona.Chodze na terapie i terapeutka uświadomiła mni ze Narcyz się już nie zmieni .Trzeba uciekać .Inaczej stracisz swoje poczucie wartości .
Bardzo dobry materiał ,w punkt. Idealnie i na temat pokazuje jak rozpoznać narcyza.
Swietny przekaz ,dziekuje ,idealnie trafiony wyklad
Świetny wykład. Dziękuję 🌸
Rewelacyjnie przedstawiony temat, bardzo dziękuję 👍😘❤️ Teraz wiem na pewno, że ex był narcyzem, udało mi się wyzwolić 😀
Wspaniały przekaz..duża wiedzą...👏
Jakie to prawdziwe... Dobrze, ze się obudzilam po kilku miesiącach (o kilka za dużo)...
,, Prawie każdy socjopata to wielki narcyz''😈
Bardzo merytoryczny wykład. Subek leci :) Pozdrawiam serdecznie
Mowa tu o mężczyznach, ale narcyzm nie zależy od płci.
Genialny kanał l, dopiero dzisiaj tu trafiłam. Po 3 odcinkach subskrybuje i zostaje. Dziękuję.
Super wykład konkretny i na temat
Witam to co Pan mówi wszystko jest prawda poznałam takiego Pana który był miły kochajacy wiele mi obiecał i Nigdy nie dotrzymał słowa myślałam że będę miała Kochanego wspaniałego męża a okazało się że jest Narcyzem zaraz po ślubie pokazał swoje ja bardzo cierpiałam wszystko składał nnie że to moja wina nigdy na siebie nic nie wziol mnie obarvzal że nasz związek się rozpada, byłam wykończona kłamstwem i manipulowanie jego kilka razy rostaealismy się po jakimś czasie powrócił domnie jest to samo, obecnie nie słucham robię swoje, postawił mu się i powiedziałam sobie dośćanipulacji i mójch łez jest bardzo ciężki do życia taki człowiek trodno się dogadać, co ja powiem to źle jego słowa się tylko lycza krytykuje innych jest Najlepszy i takiego jak on to niema, dozo słuch na ten temat o Narcyzach ciężkie życie, pozdrawiam dziękuję za tak mądry przekaz,
Niestety ma Pan rację...udało mi się wyjść z tego ale to był koszmar..teraz walczę o siebie bo zatracił moje poczucie wartości
Wszystko co uslyszalem to idealny obraz mojej bylej. Cale szczescie skonczylem to. Tragedia, ze takie kobiety istnieja...
To prawda,co się dzieje z tymi ludźmi . Nie wiedziałam o istnieniu takich ludzi.jak "Narcyz"
Wszystko zgadza się...Tak postępuje Narcyz... Dziękuję M.K
TRUDNO WROCIC DO NORMANOSCI PO TAKIM ZWIAZKU
..AZ MI SIE NIE CHCE PISAC SZCZEGUŁOW ..NIECHCE SOBIE PRZYPOMINAC
TO RACJIA SZCZERA
Super Material. Dziekuje bardzo.
Swietne!
Czy miał ktoś tak, że narcyz nagle z dnia na dzień Was zostawił, porzucił stał się obojętny i oschły, nie odzywał się ale po czasie starał się do Was wrócić?
Poczytaj o hooveringu, to metoda manipulacji już poza związkiem, kiedy narcyz znowu chce czerpać z.Twoich zasobów. Narcyzi niestety potrafią się uczepic jak rzecz psiego ogonu
po co????
Dokładnie tak to wygląda 🙂 Pozdrawiam!
dokładnie tak jest jak mówisz ja właśnie kończę taki chory układ w swoim życiu prawie po 4 latach i czuję ulgę
Super video, dzieki 👍🏼👍🏼👍🏼
Dzień dobry.
Dziękuję za ten materiał .
Wszystko odbywa się dokładnie TAK jak Pan Patryk
to opisał….
Ale jeszcze gorsze jest spotkanie narcyza ukrytego….
Szukałam kiedyś różne materiały aby wytłumaczyć sobie dziwne zachowanie i postępowanie byłego partnera.
Na szczęście był to początek relacji…..
A narcyz ukryty najpierw przebiegle udawał kolegę na którego można było zawsze liczyć.
Był w tym idealny.
W tym czasie obserwował mnie
I dostosowywał się od dołu
układając plan swojego zawłaszczenia mnie……
Wykorzystał chorobę a potem
smierć mojej mamy
I chorobę ojca który potrzebował opieki stałej…
Znalazłam podobne nagranie bo relacja z tą osoba była już w rozsypce .
Szukałam wtedy wiedzy by zrozumieć z kim mam tak na prawdę do czynienia bo jego zachowanie było dla mnie niewytłumaczalne !
Okazało się ze niestety
byl to narcyz ukryty ….
Najgorsza wersja narcyza….
który jest mistrzem kamuflażu świetnym aktorem
i człowiekiem bez serca.
Dla równowagi swojej kupiłam wtedy psa…. I to byl dobry pomysł.
Dał mi wtedy tak wiele miłości
a ja miałam czas
by pozbierać się psychicznie i świadomie
wyrzucić tego pana z mojego życia.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego wszystkim ofiarom narcyzów .
Wszystkiego dobrego dla Pana Patryka.