@@joweg5866 Anglizacja zasmieca wszystkie jezyki swiata. Szkoda, bardzo zle, ze rzady i ich jezykoznawcy tego nie widza, jakby tego bylo nie dosyc, to jeszcze gender. Narody wszystkich panstw obudzcie sie, raczej obudzcie sie politycy i obroncy ojczystej mowy w kazdym panstwie. Odwaze sie napisac, gwaltowne kaleczenie, "zabijanie" ojczystej mowy jest wprost zbrodnicze.
@@joweg5866 Anglizacja w dzisiejszych czasach jest o wiele grozniejsza.Nie wiem komu wogole te angkicyzmy sa potrzebne, to jest zasmiecanie ojczystych jezykow, one sa wprost wstretne. Czy Zapomnielismy co pisal Mikolaj Rej, ze Polacy nie gesi... . Czy narody swiata zapomnialy o anglizacji, skutki anglizacji do dzisjaj sa widoczne, wojny, migracja. Gdzie sa nasi politycy gdzie, gdzie sa osoby oficjalne, osoby wplywowe, gdzie sa polonisci, gdzie sa pedagodzy, i wszyscy "opiekunowie" mowy ojczystej. Juz jest pozno, bedzie za pozno. Na Zachodzie, moze poza Francja, anglicyzmy sa juz wszedzie.
ne bulo na Ukraine rusyfikacii , vsi dobrovilno hovoryly na yakii xotily kolys , a teper prymusova ukrainizaciya ....yakscho ne znash , to lepey ne pisat tego....
Polacy są bardzo wyczuleni, czy aby wśród uchodźców nie przenikają Rosjanie, którzy bardzo źle się kojarzą Polakom . My pamiętamy czasy rusyfikacji i germanizacji , a w Ukrainie jakoś nie poradzono sobie z tym problemem całymi latami. Ukraińców do dziś cechuje wręcz patologiczna pokora do okupanta rosyjskiego. Musi wreszcie Ukraina być państwem prawdziwym , a nie z dykty, gdzie nadal są oni administrowani nie przez rdzennych Ukraińców.
Eleno, również uważam że poruszyłaś bardzo ważny temat. Odpowiadając na Twoje pytanie "co o tym sądzicie?" Z jednej strony absolutnie można zrozumieć Twój pogląd. W wielu krajach ludzie posługują się różnymi językami (chociażby Belgia, Szwajcaria czy Kanada o Ameryce Południowej nie mówiąc) i chyba nie stanowi to dużego problemu. Zupełnie zrozumiałą kwestią są także nawyki wyniesione z dzieciństwa. Ludzie którzy urodzili się w ZSRR nawet ze względów praktycznych lepiej posługują się językiem rosyjskim (niż np. ukraińskim czy estońskim) ale czują się ukraińcami czy estończykami i absolutnie mogę w to zrozumieć. Jednakże największy kłopot chyba jest z tym, że macie agresywnego sąsiada, który od dawna w swojej doktrynie "obronnej" mówił, że ma prawo do obrony swoich obywateli na całym świecie. A mówienie po rosyjsku zaraz za ich granicą stanowi dla nich pretekst. Sprawą o której się mówiło w 2014 r było mentalne powiązanie Ukrainy z Rosją, nie wszyscy żołnierze ukraińscy wtedy walczyli, bo względem rosjan nie wiedzieli co zrobić, wielu wtedy przechodziło na stronę rosjan (tak się w Polsce i na zachodzie mówiło). Tu wg. mnie te powiązania językowe również miały wpływ na to. W sytuacji w jakiej znajduje się Ukraina i w obecnym określeniu kierunku w jakim chce zmierzać (UE, NATO) jedność, również językowa, chyba ma znaczenie. W moim odczuciu wspólny język pomaga budować jedność narodową, kulturową, społeczną itd. Dodam jeszcze jak kilka lat temu mówiło się o przyjęciu Ukrainy do NATO, to zawsze pojawiały się głosy, że u Was to nie wiadomo kto ukrainiec a kto rosjanin i to powodowało dystans i obawy zachodu, żeby nie wpuścić przysłowiowego lisa do kurnika. A więc podsumowując, myślę że ukraińcy powinni integrować się na każdej płaszczyźnie, w tym językowej. Przepraszam za długi wywód ale starałem się żeby wypowiedź była uzasadniona. Pozdrawiam Cię serdecznie i pozdrowienia dla dzielnych rodziców, dla których to "przesadzenie" jest chyba bardziej dokuczliwe. Wszystkiego dobrego.
Bardzo potrzebny i ciekawy materiał. Dziękuję. Zawsze lubiłem język rosyjski i się go uczyłem. Rozumiem ten język i komunikuję się w nim na poziomie podstawowym. Jednak wojna spowodowała, że obrzydza mnie ten język. Szkoda, że sami Rosjanie zniechęcili mnie do tego pięknego języka poprzez swoją agresję w stosunku do Ukrainy. Teraz zmieniłem swoje podejście na "Język wroga trzeba znać". 17:40 - trzeba rozumieć, że brzmienie języka może wywoływać wspomnienia traumy. Tak jak język niemiecki u polskich u więźniów obozów koncentracyjnych, którzy przeżyli. Rozumieć należy, a wybór należy do każdego. I zgadzam się, że trzeba szukać porozumienia przeciw wrogowi. Pozdrawiam :)
Cieszę się, że poruszyła Pani ten temat. Jestem Polakiem i przez siedem lat uczyłem się w szkole j. rosyjskiego do 1981r. W tamtym czasie nie mieliśmy wyboru i musieliśmy się uczyć tego języka. Moje pokolenie robiło to bardzo niechętnie i ta postawa była formą sprzeciwu mojego pokolenia przeciwko rusyfikacji. Język rosyjski nigdy nie wszedł do naszych domów i pewnie wynika to z historycznej świadomości Polaków i przywiązania do swojego języka. Nie wiem , jak kształtowała się historia ziem wschodniej Ukrainy. Pewnie wpływ Rosji i rusyfikacji (świadomej polityki Moskwy) był o wiele dłuższy i mocniejszy. Nic dziwnego, że ludność wschodniej Ukrainy stała się rosyjskojęzyczna, ale z pewnością to skutek rusyfikacji i imperialnych zapędów. Po latach , jednym z pretekstów do tej strasznej wojny jest rosyjskojęzyczność i dla Kremla nie liczy się, że jest Pani i wielu jej rodaków to rosyjskojęzyczni Ukraińcy. Dla nich dzisiaj jesteście Rosjanami ze względu na rosyjskojęzyczność i to kłamstwo działa na zachodnie społeczeństwa. Nic nie łączy i nie spaja narodu tak, jak wspólny język. To skarb, który dzisiaj (moim zdaniem) trzeba odkryć w sobie na nowo, nawet jeżeli urodziła i wychowała się Pani, oraz wielu jej rodaków w rosyjskojęzycznej społeczności.
Kształtowanie języka ukraińskiego było inne niż sobie wyobrażasz. To staro-rosyjski język na wschodzie Rusi Kijowskiej transformował do współczesnego języka rosyjskiego, a na zachodzie, pod wpływem języka polskiego, wyewoluował do współczesnego kształtu języka ukraińskiego i jak mówi Elena; na dodatek w środkowej Ukrainie, wiejska ludność ma mieszankę; niepoprawnego ukraińskiego i niepoprawnego rosyjskiego zwanego "surżyk" Oderwanie zachodniej Rusi Kijowskiej od wschodniej w przeciągu wieków było płynne. To było tak jak u nas rozbicie dzielnicowe po śmierci Bolesława Krzywoustego. Jeszcze w 13 wieku wschód Rusi i zachód był jednym księstwem. Kto w Polsce ma dzisiaj pretensje do gwary śląskiej, góralskiej, kaszubskiej (chociaż jest to być może odrębny słowiański język) lub innych ? Kto chce ich wyplenienia i zastąpienia tylko polskim literackim językiem? Raczej kultywujemy regionalne gwary, języki, staramy się je zachować i uchronić od zapomnienia.
@@slawek425 Dzięki za wyjaśnienie. Z pewnością problem nawyku językowego Ukraińców ze wschodu jest bardziej złożony, niż mogłem sobie to wyobrazić. Widać jednak, że ta wojna zmienia u wielu z nich ten nawyk. Dobrze, że Elena nie musiała być bezpośrednim świadkiem okropności w ciągu ostatniego roku. Inni (jak słyszeliśmy w filmiku) nie mieli tyle szczęścia i może dlatego decyzję o zmianie nawyku mają już za sobą? To jest jednak kwestia osobistego wyboru i determinacji, którego nie mamy prawa oceniać i dzielić na lepszych i gorszych. Każdy ma prawo do tego, by decydować i mówić w takim języku, jaki uważa za stosowny. Aktualnie j. rosyjski źle się kojarzy w naszej części Europy i nic dziwnego. Mam nadzieję, że kiedyś, gdy Rosja się zmieni będzie inaczej.
Ze wschodniej Rusi Kijowskiej powstało państwo moskiewskie, czyli Rosja. Posługiwanie się jednym językiem rosyjskim, nie zmusza wszystkich Rusinów do bycia jednym państwem. Przykładem jest Wielka Brytania, USA, Australia, Kanada i inne państwa w których urzędowym językiem jest język angielski, a nie są organizacją jednego państwa.
@@slawek425 Centralna Ukraina przeważnie mówiła po ukraińsku, bez surzhyku oraz bez wpływu Polski z zachodu i Rosji z wschodu. Dlatego kwestia języka rosyjskiego dotyczyła tylko tego, że narzucono nam go przez wiele lat, niszcząc wszystko ukraińskie, włącznie z historią, literaturą i inteligencją.
@@slawek425 Nie ma czegoś takiego jak starorosyjski, jest staro ruski. Jest powód, dla którego języki ruskie, białoruski i ukraiński, różnią się od rosyjskiego.
Szczerze mówiąć do 2014 roku myślałem, że j.ukraiński tylko nieznacznie się różni od j.rosyjskiego ( który znam w stopniu trochę wyższym niż komunikatywny), że praktycznie to ten sam język. Dopiero kontakt z Ukraińcami uświadomił mi jak bardzo różnią się oba języki
w szkole uczono nas rosyjskiego, nie używałam tego prawie 30 lat , i gdy rozmawiam z ukrainką to nei umiem ocenic, czy rozumiem ją bo mam bazę rosyjką który rozumiem czy dlatego że tak podobny do poslkiego, ale rozumiem w większośc plus po roku kilku nieznanych wcześniej słów człowiek się nauczył.
Po 1918 Polska zmagała się z tym samym problemem. 100 lat rusyfikacji i germanizacji odcisnęło swoje piętno językowe. Myślę, że język polski przetrwał dzięki matkom i kościołowi. Polakowi z zaboru rosyjskiego z polakiem z zaboru niemieckiego najłatwiej było się dogadać po... polsku. Myślę, że Ukraina troszkę przespała te 20 lat w sprawie języka ukraińskiego. My też między wojnami mieliśmy 20 lat, ale w II wojnę światową weszliśmy zjednoczeni językiem.
Ale w Polsce nie było tylu Niemców i Rosjan, raczej byli w mniejszości a w Ukrainie niestety dużo Rosjan najechało za czasów zssr którzy nigdy nie uczyli się ukraińskiego a państwo ukraińskie szło im na rękę nie likwidując szkół z językiem rosyjskim szczególnie w donbasie
@@sur8615 Masowe morderstwo kilkunastu milionów Ukraińców na wsi w Ukrainie, Kubaniu, Donie w latach 30-tych, a także masowe zwózki rosjan na wschód Ukrainy zrobiło swoje. Niestety.
Słuchaj ja także uczyłem się rosyjskiego Oj dawno temu i nie uważam że rosyjski to coś zgubnego lecz myślę że język ojczysty powinien dominować nad językiem drugim .pozdrawiam serdecznie.
Mieszkanie na Ukrainie zobowiązuje do używania ukraińskiego w pracy i przestrzeni publicznej. Zobacz, co dzieje się na Białorusi. Jak wąsata propaganda obrzydziła białoruski Białorusinom.
Ciekawy temat. Moim zdaniem język ukraiński powinien być językiem państwowym na Ukrainie. Oczywiście każdy może się uczyć czego chce. W czasie rozbiorów Berlin, Wiedeń i Moskwa też próbowali rusyfikacji itd. przez 123 lata. Nie udało się, ponieważ nasza tożsamość jest zdecydowanie inna. Litwini, Łotysze i Estończycy zachowali również swoją tożsamość i szybko sobie poradzili z wcześniejszą rusyfikacją. Ludzi urodzeni po 90 roku nie myślą, nie żyją po sowiecku. Wyrwali to ruskie g..no z korzeniami. Pozdrawiam serdecznie.
@@NATA-mb9xi w twojej głowie groch z kapustą - tak jest pusto - jeno "W" się ostało, chociaż z języka polskiego przy U-Krainie wyleciało. Nie będą nam obcy, czy ignoranci zmieniali naszej Polskiej kultury !
Это не советское воспитание, а чисто славянское и никакая европейская культура этого не искоренит. Поляки ничем не отличаются от украинцев и русских, такие же невежественные хамы, по крайней мере в интернете
Jeszcze dodam. Gdyby dzisiaj dalej ludzie na Ukrainie mówili po rosyjsku to było by to już śmieszne. Polacy byli pod zaborami / rosyjskim, pruskim / niemieckim/ , austriackim, przez 123 lata i zachowali swój język. Choć presją ze strony rosyjskiej i pruskiej była ogromna aby mówić w językach zaborców. Jak możliwe by było po 123 latach zaborów scalić państwo polskie gdyby część jego obywateli używała języka niemieckiego czy rosyjskiego. Co by to było za państwo? A gdzie duma narodowa? Nasi dziadowie chybaby się nas wyrzekli. Tyle wylali krwi a ich potomkowie zapomnieli by swojego języka.
Tylko, że nam pod zaborami niemiecki i rosyjski został siłą narzucony a rosyjskojezycznej części Ukrainy nikt języka rosyjskiego nie wmusza. Jeśli chcą - mogą mówić po ukraińsku.
Panie Tadeuszu, dziękuję za tak mądry i wspaniały komentarz. Popieram to w 100% Ukraińcy dopiero teraz walczą o swoją niezależność i niepodległość. Przez tyle wieków było im dobrze w związku z tym wrednym sojuzem ZSRR.
@@agatakaczor-maj4903 tam też był siłą narzucony. Były przez pokolenia prowadzone przez ruskich działania, aby ukraiński wyplenić. Deprecjacja ukraińskiego (i innych języków narodowych) jako języka wsi (o czym mówi autorka) jest tylko jednym z nich. Nauczanie rosyjskiego przed ukraińskim, możliwość rezygnacji z ukraińskiego ale nie z rosyjskiego w szkole, kolejnym. Jeszcze innym masowe deportacje i migracja olbrzymich mas ludności, dla których ten rosyjski był wspólnym językiem, więc siłą rzeczy trzeba było go używać. Za czasów związku radzieckiego zrobić karierę mogli tylko ludzie rosyjskojęzyczni, jak mówiłaś z akcentem byłaś z automatu gorsza. Czym to było, jak nie narzucaniem języka siłą? Jeśli Twoje dzieci w szkole MUSZĄ się uczyć języka obcego a NIE MUSZĄ się uczyć języka ojczystego, to IMO jest właśnie narzucanie siłą. Fakt, że autorka uważa j. rosyjski za j. ojczysty jest tylko dowodem skuteczności takiego działania. Dopiero od 30 lat sytuacja się zmieniła i rosyjskiego nikt już nie wmusza., ale nawyki narzucane ludziom przez kilka pokoleń trudno jest wyplenić z dnia na dzień.
Mi osobiście nie przeszkadza w jakim języku mówią uchodźccy...W mojej pracy są osoby z całej Ukrainy i część z nich mówi po rosyjsku część po Ukraińsku i faktycznie między nimi wyczuwa się pewne napięcie językowe. Dla pani która nie chce przechodzić na ukraińki radzę jednak skorzystać z doświadczenia naszej historii. To że mówiliśmy w jednym języku bardzo nam pomogło odbudować Polskę po zaborach.
Eleno, bardzo ciekawy temat. Dla mnie, Polki, język jest bardzo połączony z narodowością, jest bardzo ważny. Historycznie, język był dla nas symbolem oporu przeciwko zaborcy , zarazem nośnikiem naszej kultury i wartości. Jednak historia Ukrainy była inna. Wiem i rozumiem dlaczego wielu mieszkańców Ukrainy mówi po rosyjsku. Jednak przyklaskuję tym Ukraińcom, którzy robią ten wysiłek i próbują komunikować się po ukraińsku, nie oceniam tych, którzy tego nie robią. Na Twoim miejscu nie zacinałabym się w sobie ( "będę mówiła tylko po rosyjsku i basta"), ale przynajmniej spróbowała używać ukraińskiego "na zewnatrz", z innymi Ukraińcami ( nie z rodzicami, bo z nimi od zawsze po rosyjsku). Trochę rozumiem też tę kategoryczność i presję Twoich współbraci. Gdy jeden národ chciał podporządkować sobie inny, tak zaczynał od narzucania swojego języka. Także kiedy jest najlepszy moment na swobodne i dumne używanie ukraińskiego, jak nie teraz? Sama zaczęłam uczyć się ukraińskiego, ot, dla siebie, z ciekawości; zaczęłam też czytać autorów ukraińskich. Chcę poznać to, co zawsze bylo w cieniu. Widzę ten szczery uśmiech na twarzy znajomych Ukrainców, gdy próbuję coś wydukać po ukraińsku :) Myślę, że tu nawet nie chodzi o to, aby mówić płynnie i bezbłędnie, jest to bardziej symbol, albo kod: " jestem z wami". A z innej strony, mieszkam na Slowacji, mam tu dzieci ze Słowakiem. Dzieci są dwujęzyczne i świadome. Języki są podobne i właśnie jest mi trudniej utrzymać odrębność podobnego. Ale walczę o to; pomagaja mi też instytucje, które tu są, typu Polska szkoła, Instytut Polski, znajomi Polacy, itp. Decyzję dotyczącą używania czy nieużywania ukrainskiego podejmij w zgodzie nie tylko z sercem, ale i rozumem. :) Pozwoliłam sobie na pisanie do Ciebie per "ty" , bo jesteśmy rówieśnicami. Pozdrawiam serdecznie, ale najbardziej ściskam Twoich cudownych rodziców! Trzymam za nich kciuki, by na stare lata, mimo tego cierpienia, znaleźli w sobie pokój. 😍
Radzę poznać fakty a nie pisać z zapiecka - ponieważ ignorancja to zasadniczo wrogi element podobnie jak milczenie o zbrodniarzach np. zydoskich zbrodniach w Palestynie czy obecnych banderowskich mordach.
@@marysiamikulska1093 Radzę pouczyć się ortografii, korzystając ze słownika ortograficznego, a nie pisać prosto z niedouczonej łepetyny - szczególnie wtedy, kiedy masz ambicję pouczać kogos innego. Popełniasz błędy na poziomie IV klasy szkoły podstawowej "mądra, przemądra" Marysienko Mikulska. Juz nawet nie mówiąc o sianiu przez głupiutką Marysie nienawisci ....
@@elzbietaear4254 Komu ciemnote starasz sie wciskac, lepiej powiedz mi ile % spoleczenstwa Polski potrafilo pisac i czytac tym jezykiem po drugiej wojnie swiatowej, obecny jezyk to lacina i rusina powstala w XV wieku jest to obcy j. dla rodowitych Polakow. Nie przypadkowo w XIX i XX wieku w literaturze i poezji dominowali zydzi. Prof. Henryk Samsonowicz, „Początki narodu polskiego…?” Rycheza pierwsza królowa Polski. Dr Franc To tylko mala czesc pokazana co zrobiono z tym jezykiem. Jasno jest pokazane w statystykach powojennych pokazano skad obecny jezyk przyszedl i kto ten jezyk upanstwowil robiac pranie rozumow na nastepne pokolenia. Mam nadzieje ze prawdziwi mieszkancy tych ziem zrobia porzadek historyczny z tym problemem i takie madrale jak ty pojda do kosza histori razem z tymi co ten BS. wprowadzili do kraju niszczac nasza kulture . Po lekcje z tego tematu prosze pojechac do Hiszpani jak powinno sie szanowac swoja przeszlosc. Za taka wiedze podziekuj systemowi nauki i twoim rodzicom za brak wiedzy o tym kraju i jego histori.
@@elzbietaear4254 radzę nie tracić czasu na tę istotę, to najprawdopodobniej bot, którego zadaniem jest sianie zamętu, skłócanie, każda reakcja na taki wpis to pieniążek za wykonane zadanie agenta.
Szanuję podejście Pani Leny. Zacznę od krytycznych komentarzy części moich rodaków. Zdecydowanie odradzam przykładanie polskiej kalki do postaw Ukraińców. Już z samej mądrej i roztropnej zasady nie wypada krytykować zachowań osób, których wychowanie i tradycje rodzinne stały się egzaminem, do którego my nawet nie podeszliśmy, nie mówiąc już o jego zdaniu. To, że mówimy po polsku - jest zasługą naszych Rodziców i przodków a naszą - najmniej. Teraz odniosę się do wypowiedzi części ukraińskich komentatorów. Zabrakło mi podjęcia kwestii prawa do obrony własnej godności. Tragedią była komunistyczna, stalinowska rusyfikacja Ukrainy, która odbywała się nie tylko na polu oświatowym, ale także - poprzez fizyczne ludobójstwo. Wymarłe połacie Stalin zasiedlał Rosjanami. W pełni zrozumiała i zasadna jest polityka władz w Kijowie zmierzająca do reukrainizacji kraju. Niestety, zdarza się jednak niektórym ukrainizatorom, zwł. nacjonalistycznym, że walcząc ze spuścizną komuny zapomnieli wyrzucić drzemiącego w ich głowach komucha i komisarza ludowego, że marzy im się ukrainizacja po sowiecku, w trybie przyspieszonym, że dopuszczają się obrażania rosyjskojęzycznych współobywateli (także w Polsce) tylko dlatego, iż porozumiewają się między sobą w przestrzeni publicznej po rosyjsku. Ze szczególnie odrazą odbieram sytuacje (a znam rosyjski i rozumiem ukraiński), w których młodzi, nie wcieleni do wojska ukrainizatorzy ze Lwowa, sympatycy OUN-UPA - obrażają godność rosyjskojęzycznych Ukraińców, których znaczna część broni na froncie granic Ukrainy przed putinowską hordą. To prawda, że rosyjska agresja na Ukrainę ujawniła splamione sumienia chorych na duszy Rosjan (prawdopodobnie większość tego biednego narodu). Prawdą jest również, że w cieniu bohaterskich obrońców Ukrainy schowali się kretyni, kórzy uwierzyli, że to właściwy język a nie szlachetna głowa - automatycznie uczyni ich mądrymi i dobrymi. Serdecznie pozdrawiam!
Najlepszy komentarz ze wszystkich, które tu przeczytałam. Ci 'ukrainizatorzy ze Lwowa' mogą być przyczyną przyszłych konfliktów wewnątrz Ukrainy, ze względu na swoje nacjonalistyczne zapędy. Z resztą w przeszłości byli zagorzałymi przeciwnikami 'lachów' i 'ruskich', czego doświadczyliśmy - oby historia się nie powtórzyła.
To jest ważne w jakim języku się rozmawia. Język jest nośnikiem tożsamości, odrębności, właśnie przed chwilą oglądałam materiał o Polakach mieszkających w Brazylii, nigdy nie byli w Polsce, ich przodkowie przybyli tam w XIX w. Pozostali Polakami bo mimo zakazów ciągle rozmawiają w tym dziwnym, szeleszczącym języku. Dla Polaków to jest wszystko jedno- zdecydowanie większość nie rozróżnia czy ktoś obok w tramwaju rozmawia po rosyjsku czy po ukraińsku. Natomiast gdybym była Ukrainką potrzebowałabym tej informacji :swój czy wróg.
A propos "swój czy wróg" - każdy Ukrainiec słyszy różnicę pomiędzy rosyjskojęzycznym Ukraińcem, a Rosjaninem. Choćby wymowa głoski г jest zupełnie inna - idealnie to słychać u rodziców Eleny. Nikt by nie pomyślał, że to Rosjanie.
Obawiam sie ze na nowo powinnas sie uczyc histori Polski tylko nie z oficjalnej propagandy a wiecej od ludzi co sa krytykowani lub maja inne zdanie co ty. Po czesci napisalem na tej stronie pod innym wpisem. "dziwnym, szeleszczącym języku" Mialas coraz rzadziej spotykania sie z prawdziwym j. Polskim. Ten jezyk co wyprano rozum tobie to nie jest j.twoich pradziadow jesli jestes rodowita Polka. To co jest obenie lacina i rusina. Szukasz prawdziwego j. polskiego znajdziesz tylko slowach w krajach takich jak Slowacja , Czechy, Luzyczanie i zachodnia Polska. Reszta jest obca podpisujaca sie slepo pod ten jezyk i kraj, dlatego zrobili sobie definicje Polaka😂 Wymazujac i ograniczajac wszystko co jest zwiazane przed 966 rokiem, dam tobie cos do myslenia Argument na naszym najbardziej znanym na swiecie uniwersytecie argumentu z tematyki historycznej: Cafe Nauka Extra. Imperium Lechitów z naukowego punktu widzenia Usuwanie wpisow pod takim programem powinno zaswiecic kazdemu Polakowi czerwone swiatlo, czego sie boja?🧐
Dam proste pytanie. Jak można przyjąć za swój język, język katow własnego narodu. Tylko dlatego że wcześniej go znałam? To było wcześniej. Była inna sytuacja.. Teraz wyszło na jaw jak Rosjanie lubią Ukraińców. Jako Polak poznałem to wcześniej w Europie rozmawiając nie wiem czy z Rosjanką czy bialorusinka, nie wiem. Ale zrozumiałem jak lekceważy się Ukraińców. Pomyśl, jak może rozwijać się państwo Ukraińskie przy obywatelach którzy używają na codzien język swoich zabitych wrogów i katow.
To nie jest język katów, ale język matki i ojca, język rodzeństwa i dziadków, koleżanek i kolegów, język męża i snów. Fakt, że posługują się nim kaci nic z tego nie unieważnia. Mimo to myślę, że Ukraińcy ostatecznie przejdą na ukraiński, a nawet porzucą cyrylicę, bo tego będzie wymagało bezpieczeństwo życia w sąsiedztwie narodu, który za współplemieńców uznaje wszystkich, którzy posługują się jego językiem i uważa za uprawnione przymuszać ich do "prisojedzinienia k russkomu miru"
Czy to prawda, że teraz Ukraińcy właśnie w ramach buntu przestają używać rosyjskiego? U mnie w domu zawsze mówiło się po polsku, bo jesteśmy Polakami, znamy niemiecki i rosyjsku. Mój pradziadek mówił trzeba znać język wrogów. Na którymś blogu czytałam, że na Ukrainie jest pomysł, żeby język rosyjski czyli ten obcy uczony w szkole, zastąpić polskim. Wydaje mi się, że to błąd, mimo tego co się teraz dzieje. Trzeba pragmatycznie podchodzić do tego. Zresztą nie wiadomo co będzie rzeczywiście później. Bardzo podoba mi się podejście Twoich rodziców, czasem warto posłuchać starszych, język jak język, ale to ludzie są ci źli, a język warto znać. Polska i nasz język to co innego dla nas wszystko co związane z ojczyzną to nasz język, dlatego tak w naszej historii było ważne aby tym językiem się posługiwać.
@@ian_roe wole uczyc sie jezyka przyjaciol z ktorymi moge porozmawiac. Wroga zamierzam unikac. Jego jezyk nie jest mi do niczego potrzebny. Szkoda mi na to czasu i energii. Zycie jest za krotkie
@@kingajonas5219 ty zapewne wolisz po hebrajsku, skoro sejm zydowski, senat żydowski, rząd żydowski - episkopat żydowski - więc co za absurd pisać w j.polskim - pisz w idisz albo hebrajskim -
@@kingajonas5219 Ucz się wszystkich języków! Ale powiem Ci tylko, że biegła znajomość niemieckiego kilka razy uratowała życie mojej babci w czasie okupacji. Zatem mogło by mnie po prostu nie być...
@@wojstube9359 Nie wiem czy spałeś na lekcjach historii ale 1 września 1939 roku to najpierw niemcy nas zaatakowały. Atak z drugiej strony poszedł później.
Dzień dobry, temat używanego języka jest bardzo ciekawy i trudny. Urodziłem się w Polsce ale moja babcia była Ukrainką która w czasie II wojnie przeniosła się do Polski. Ona posługiwała się językiem polskim i rosyjskim. Wielokrotnie odwiedziliśmy naszą rodzinę w Kijowie, Odessie oraz innych mniejszych miasteczkach, wówczas posługiwaliśmy się językiem rosyjskim, takie były czasy. Jestem przekonany że język jest bardzo istotny, ale nie można odcinać się od historii oraz korzeni. Mam nadzieję że wróci pokój i każdy będzie mógł samodzielnie podjąć decyzję w jakim języku będzie się porozumiewał, czego życzę nam wszystkim.
Moim zdaniem język jest jednym z podstawowych elementów tożsamości narodowej. Ja jako polak nie wyobrażam sobie nie znać polskiego i posługiwać się na codzień językiem wroga. Tak można chyba nazwać Rosjan. To jest moja opinia, ale każdy niech postępuje jak uważa.
Dziękuję za bardzo interesującą wypowiedź . Po ostatniej agresji Rosji na Ukrainę , słyszę w tutejszych mediach , (mieszkam we Fr .)że istnieje niechęć na to co związane z Rosją . Mieszkam w małej miejscowosci ale nigdy z Rosjanami nie spotkałam się . Za to spotkałam kobiety ukraińskie w różnym wieku , które kompletnie zagubione przez nie znajomość języka fr . A przeciętny Francuz słabo z j.angielskim . Często Polacy pomagają w tłumaczeniu i ułatwiają kontakty z administracją . Gdy przekroczę granicę z Niemcami (Saarbrucken ) język rosyjski jest często słyszalny .Jest ich duże społeczeństwo, które mieszka od dawna i trzymają się w swoich grupach i są dyskretni . To tylko moja mała obserwacja na marginesie . Nie przeżyłam wojny , jedynie emigrację .Początki nie są łatwe , tęsknota zostaje . Bardzo chętne słucham pani opinii bo w pewnym sensie odzwierciedla się nasze życie . Pozdrawiam jak również pozdrawiam rodziców .
Gościliśmy w lutym i marcu ub roku dwie mamy z dziećmi z Charkowa. Panie mówiły w zasadzie po rosyjsku a dzieci znały i mówiły po ukraińsku. Doskonale zdawałem sobię sprawę z tego że uchodźcy że wschodniej Ukrainy rozmawiają po rosyjsku. Nie miałem z tym problemu, przecież było nie było,oni uciekali przed Rosjanami. Ten sam język nie oznacza braterstwa czy jedności narodowej.
W Polsce jest inna sytuacja, chyba 99% Polaków mówi po polsku na co dzień i jest to element naszej tożsamości narodowej. Zupełnie inne uwarunkowania historyczne.
Polacy to cywilizacja mająca przynajmniej 1500 lat, nie znam czegoś takiego jak cywilizacja ukraińska - poza banderowska patologią zbrodni opartą na tych samych bandytach którzy pustoszyli stepy i dzielnice imperium tureckiego, mordowali rodziny szlacheckie i szantażowali Koronę Polski - gdy dostawali po łapach za mordy i grabieże uciekali się do podstępu i zdrady - tak się hodował nowy typ bandyty na stepach krańca Rzeczypospolitej.
Obecnie tak, ale nie zawsze tak było. Jeszcze moi rodzice urodzeni latach 40-tych i mieszkający od pokoleń na ziemiach polskich w domu, między sobą nie mówili po polsku a moja babcia nigdy po polsku nie mówiła mimo że przeżyła 90% swego życia na terytorium Polski. Powszechność polskiego języka to dopiero czasy PRLu gdy wiele przedwojennych mniejszości zniknęło a komuna narzucała język polski a jak się ktoś odezwał w szkole w innym języku to miał problemy.
Mam 55 lat. Uczyłam się rosyjskiego bo musiałam . Takie czasy. Jednak w szkole historyk skutecznie tłumaczył że to język komunistycznego okupanta. Podoba mi się melodyjność tego języka. Lubię słuchać piosenek po rosyjsku. Oglądam kanały rosyjskojęzyczne by pamiętać . I żałuję że tak pięknym językiem posługują się ludzie tacy jak Stalin i Putin.
Otóż to. Nie sztuka zacząć przemowę o innym narodzie posługując się doświadczeniami własnej nacji. Tam ani język, ani nawet geny nie decydują jednoznacznie o tożsamości. Na przykład jeden z najbardziej znanych obrońców Azowstalu nie jest w ogóle etnicznym Ukraińcem. I nie on jeden w wojsku ukraińskim - są tam ludzie o rosyjskich korzeniach. A Prezydent Zełeński - urodzony w rosyjskojęzycznej rodzinie żydowskiej? Może zły Ukrainiec? Mieszanka narodowoścowai kulturowa jest tam niesamowita - osiedlało się tam w ciągu wieków wielu Rosjan. Łatwiej dochodziło do mieszanych małżeństw, chociażby dlatego, że różnica religii nie odgrywała takiej roli jak w Polsce. Wybór języka i narodowości jest często kwestią świadomej decyzji.Nie da się tego porównać do Polski. Nie każdy w to chce wnikać, a jednak warto, zanim napisze się komentarz.
Język to twoja kultura tożsamości jest bardzo ważne skąd pochodzisz a Rosjanie chcą to zniszczyć wykorzenić Dlatego my Polacy przywiązujemy szczególnie do tego wagę
Do czego ? ponieważ nie wiem co chcesz powiedzieć ? Chcesz powiedzieć, że dobrze Ukraińcy robią linczując na Ukrainie ludzi mówiący po rosyjsku ? chcesz powiedzieć, że dobrze robię przywiązując ich do latarni i następnie ściągają im spodnie by ich smagać kijami, pałami i pluć na nich ? bo to codzienność dzisiejszej banderowskiejj ukrainy. Chcesz powiedzieć że mordowanie przed wojną (wkroczeniem Rosji) pero rosyjskich ludzi po przez przybijanie ich do krzyża jak Chrystusa i podpalanie żywcem przez zbrodniarzy z azow to wina Rosji ? - tym się chwalą w internecie zbrodniarze wojenni z azow.
No cóż ze smutkiem należy stwierdzić, że część Ukraińców ale i część Białorusinów dało się zrusyfikować a wschodnia część Ukrainy przynajmniej do czasu napaści w roku 2014 uważała Rosjan za najwierniejszych swoich przyjaciół inaczej było z Polakami gdzie Rosjanie zawsze byli naszymi jeśli nie wrogami to nie naszymi przyjaciółmi i przyjmowaliśmy nauczeni doświadczeniem że wszystko co Rosyjskie jest złe, zachowaliśmy więc swoją tożsamość. okupacja taka jaka by ona ona nie była miękka czy twarda zawsze była okupacją . przecież u nas od piątej klasy Szkoły Podstawowej też uczono obowiązkowo języka ruskiego, ale nieomal każdy traktował ten język jako kulę u nogi pewnie że z perspektywy czasu może i to było podejście nie właściwe, ale język ruski zawsze był językiem obcym ( językiem okupanta) A propaganda zrobiła swoje. Nawiasem pisząc niezrozumiałym paradoksem jest fakt że rejon Ukrainy najbardziej prorosyjski i kochający Rosjan jest najbardziej niszczony, równany z ziemią, a ludzie wynarodowiani. Ale kto zrozumie człowieka chorego na Kremlu.
@Zbigniew Gajos, ja nie traktowałem rosyjskiego jak kulę u nogi. Potem pracowałem w ZSRR i było bez problemu porozumieć się. Obecnie to nawet teatr i poezja rosyjska jest dla mnie zrozumiała. Żeby było dziwniej, to często używam rosyjskiego w Sydney. Podróżując po 5 kontynentach, też przydawał mi się ten język. Putler to nie naród i nie właściciel języka. Polacy zapatrzeni tylko na Zachód ignorują ten język. Przecież mieszkam na Zachodzie, angielski też znam. Wysiłek włożony w nauczenie się angielskiego jest kilkanaście razy większy niż rosyjskiego. Oczywiście angielski jest językiem międzynarodowym bez 2 zdań.
@@sydneypl2848 Pewnie masz rację pewnie to z perspektywy lat był to jakiś błąd że nie przywiązywało się należytej wagi do nauki ruskiego, ja tylko opisuję subiektywne spostrzeżenia które miały miejsce w moim środowisku. SERDECZNIE POZDRAWIAM.
@@zbigniewgajos9454 Ja w sumie nie mam czego żałować, że miałem (i mam) j. moskiewski w nosie. Przydałoby się, aby w krajach słowiańskich przynajmniej część uczyła języka międzysłowiańskiego. Ciekawy język, nawet jak go nie znasz to i tak zrozumiesz >95% w wersji mówionej, czy pisanej.
Елена, мне близки ваши выводы. Я украинка, но наши с советских времен живут в Казахстане. Украиский я не знаю и папа мой не знает. Мы здесь говорим на русском, работаем на русском языке. Уважаю позицию всех ваших подруг.
Wiesz, w Kazachstanie, moskale przemieszali wszystkich i trudno jest mówić w swoim języku. To zrozumiałe. Nawet na takim Kubaniu, gdzie połowa jest ukraińskiego pochodzenia też można to zrozumieć. Ktoś kto mówił po ukraińsku ladował na Syberii. Ale na Ukrainie jest zgoła inna sytuacja. Nawet na wschodzie Ukrainy jest wystarczająco dużo ludzi obok, z którymi można rozmawiać po ukraińsku.
Fakt znany mi z autopsji: duża firma w Polsce, zatrudniająca na stałe setki ukraińskich pracowników, rotacyjnie tysiące. Z wieloma z nich miałem kontakt na etapie szkoleń. Język ukraiński (w rozmowach między sobą) usłyszałem tylko w kilku przypadkach. Kilku - dosłownie, czyli trzech czy czterech. Reszta rozmawia ze sobą po rosyjsku. Jak słyszę te ruskie bajdy o zakazie mówienia po rosyjsku i prześladowaniach, to mnie pusty śmiech ogarnia.
Rosjanie od zawsze stosowali wynaradawianie poprzez wyparcie ojczystych języków "rosyjskim". Za czasów rozbiorów Polski rusyfikacja była stosowana w urzędach, szkołach, uczelniach i miejscach publicznych. Polacy jednak okazali się wybitnie opornym narodem i nie dali sobie narzucić obcych zwyczajów. Przez pokolenia ściśle pielęgnowali mowę polską, tradycje i wiarę bo to definiuje naród jako całość. Kacapy teraz wykorzystują to że inne nacje przyjęły "ruski mir" i twierdzą że to ich ziemie i muszą je brać pod "ochronę".
Dziękować Bogu, że Polska była pod zaborami 123 lata a nie 300+ jak Ukraina. Kto wie co by było. Długość cyklu prania mózgów ma znaczenie. Spójrzmy na Litwinów, krócej pod butem i nie mają tego ruskiego miru w komórkach.
Bardzo ciekawy temat, chętnie zobaczę kolejne w tym temacie. Kiedyś, przed rokiem 2014, byłem przekonany że Ukraina składa się z dwóch narodów: Ukraińców i Rosjan, którzy pozostali w granicach Ukrainy po rozpadzie ZSRR. Przez wiele lat również sympatie polityczne rozkładały się w podobny sposób, rosyjskojęzyczny wschód był prorosyjski, a ukraińskojęzyczny zachód bardziej proeuropejski. Po roku 2014 coraz bardziej jasne było dla mnie, że Ukrainę zamieszkuje ludność zarówno ukraińsko jak i rosyjskojęzyczna ale w zdecydowanej większości wszyscy oni uważają się za Ukraińców. Od około 20 lat, również na terenach wschodniej Ukrainy, język rosyjski jest w szkołach zastępowany ukraińskim, pomimo iż dzieci i nauczyciele w domach nadal w większości posługiwali się rosyjskim. W ostatnich latach również na ulicach miast np. szyldy sklepowe rosyjskie zastępowane były ukraińskimi. Oczywiście nikt, nigdy nie zabraniał posługiwania się językiem rosyjskim, dlatego duża część Ukraińców, być może większość, jest dwujęzyczna. Zmiany językowe przyspieszyły w wyniku rosyjskiej agresji, pojawiły się głosy, że Ukraińcy nie powinni posługiwać się językiem agresora. Z drugiej strony jest to język ojczysty wielu Ukraińców.
Bardzo ciekawy odcinek. W Polsce od dawna wiedzieliśmy, że południe i wschód Ukrainy są w dużym stopniu rosyjskojęzyczne, nowością jest to, że jak widać można być równocześnie lojalnym obywatelem Ukrainy. Myślę jednak, że docelowo ukraiński powinien być jedynym językiem państwowym jako ważny czynnik jedności narodowej i agresja Rosji bardzo przyspieszyła proces dojścia do tej sytuacji.
@@АллаЕ-я1е Polaki znow pod butem na swojej ziemi obce flagi ? chyba nie maja pojecia ze sa na poziomie 3 klas szkoly podcawowej jako tako nauczyli sie pisac a czytac ze zrozumieniem to masakra brak inteligecji i logicznego myslenia nie sa samowladni popychadla przez inne kraje ich nowa stolica New York ? rozkazy im wydaje, Ussaki sie smieja ze wiekszy problem mieli z Indijanami jak z polinkami bo cienkich frajerow szybko sie rozpracowuje i kasuje ? samolot o drzewo zachaczyc i juz naiwniaki wystraszone zlom zbrojeniowy kupuja i ochrone potrzebuja =podpucha sie udala bo uwiezyli ze za kilka dni zly sasiad polakow napaduje - napastuje ...,.zenada,,,,kolonia polinn nie posiadajaca wlasnej wlasnosci ,, nonstop 120 lat pod zaborem znow dzis jako czyjes parobki wciaz tak samo.. Po co marnuja i marnowali czas rok za rokiem aby dostac nic nie znaczace swiadectwa szkolne ? U obcych pracuja i od obcych wszystkie towary obcej produkcji kupuja. Nie maja pojecia kto ich wyrolowal cwanymi sztuczkami i teraz niby przyjaciel doji z kasy nie placi podatkow .tumani swoimi mediami .Poloakow od prawdy w Tv nie odgonisz jak swini od koryta,,Stragan handlowy ekranowy== nazywaja ze to jest telewizor. Nie potrafia sami - sprzedawac sobie wlasnych produkcji produktow krajowych we wlasnym madrym zakresie dla siebie bez zgranicznego ussa posrednika z wysoka marrza np: masla, cukru..wegla. ziemniakow .pieczywa. produkty miesne =ach jeszcze mnustwo innych .Czyli co o czym to swiadczy ? ze tez jesli by mieli kraj na pustyni To piasek dla siebie tez by zakupywali przez posrednika ussa ? Polska wysoko rozwinieta ?maja technologie uprawy ziemniokow jako jedna jedyna nikt nie podbije ?
Я теж з Донбасуі коли в 14 році в місто зайшли рашисти, вони забрали( пограбували) нас. Забрали машину, телефон , все що було в машині. Потім пізніше розбомбили дім. Я бачила, яким обманом вони переманювали людей на бік росії. Перевдівалися в попів і с кадилом ходили по вул. Щорса і біля облради. Там скрізь був такий СРАЧ І ВОНЬ від росіян , що визивало огиду. Пррйшло вже 9 років, але огида до росіянців не проходить. Я НЕНАВИДЖУ вонючу росію і її мешканців. Це свинні, фашисти, гвалтівники, мародери. Вони грабували всих і вся, вбивали жінок, хлопців, дітей. Після побаченого і після спілкуванння з цією гидотою, я теж перейшла на свою рідну українську мову. Нехай десь може бути і суржик, але не мова агресора. То свиняча мова і огидна свиняча нація.
Bardzo ciekawy odcinek. Zastanawiałem się nad tym, jak zmienia się nastawienie Ukraińców do języka rosyjskiego, który dla wielu jest tak samo językiem ojczystym, jak ukraiński. Teraz już wiem. Dzięki!
Cała Ameryka Południowa, oprócz Brazylii mówi po hiszpańsku i nikt nie ma z tym problemu. Brazylia mówi po portugalsku - nikt nie ma z tym problemu. Pół Afryki mówi po francusku- nikt nie ma z tym problemu. To normalne w krajach, które znajdowały się pod wpływem imperium. Narzucanie ludziom siłą jakim językiem mają władać jest nienaturalne. To kwestia indywidualna i taka powinna pozostać.
jest problem, bo ani hiszpania ani uk nie roszcza i nie realizuja prawa do interwencji zbrojnej w krajach gdzie są ludzie mówiacy po hiszpańsku i odpowiednio angielsku, a rosjanie mają to wpsiane w konstytucje, wiec upeiranie sie przy tym jezyku to jest deklaracja że tam gdzie rosysjki tam rosja.
@@impm1164 Różnie to bywało w historii tych krajów. Akurat jestem po filologii angielskiej , więc historię Wielkiej Brytanii mam w małym palcu. A Rosja ma to do siebie, że zawsze znajdzie sobie jakiś pretekst, żeby napadać. Język wcale nie będzie im potrzebny.
Ojciec Pani potrafił dostrzec rzecz ważną i umiał Panią do niej przekonać. Choć język angielski znakomicie ułatwia podróżowanie a komunikację z obcokrajowcami czyni możliwą to język ojczysty przywiązuje dodatkowo do Ukrainy. Pozostaje gdzieś w naszym głębokim metalu. Z pewnością można być patriotą a nawet bohaterem, nie mówiąc w ojczystym języku. Uważam jednak, że język jest elementem, który najbardziej spaja i identyfikuje naród. Nam, Polakom, język pomógł przerwać lata zaborów. Dziś słabo pamiętamy o zakazach nauczania języka polskiego pod koniec XIX wieku. O nauczycielach, którzy narażając się na dotkliwe kary uczyli mimo wszystko naszego języka. O protestach polskich dzieci we Wrześni. O polskich poetach wygnanych z ojczystej ziemi. Myślę, że to głównie język odegrał główną rolę w odzyskaniu naszej niepodległości. I trochę dziwi mnie dzisiejsze plugawienie tego języka coraz częściej wtrącanymi wulgaryzmami. Nawet przez ludzi wykształconych... Świetny, kontrowersyjny temat. Dobrze zrealizowany. Dziękuję i pozdrawiam.
Skoro pani nie mówi i nie zna języka ukrainskiego i nie chce się nauczyć , to pani nie jest Ukrainką , pani tylko mieszkała na Ukrainie , z całym szacunkiem .
Elena pochodzi z rodziny rosyjskich migrantów, którzy zostali masowo przesiedleni na Ukrainę. Nie ma sensu wyjaśniać jej lub jej rodzicom, dlaczego Ukraińcy w ich kraju chcą mówić po ukraińsku, a nie chcą słyszeć po rosyjsku. 99% Rosjan to szowiniści. PS. w 1918 roku w Warszawie pozostało już tylko 8 szkół polskich...
Jestem równo 10 lat starszy od ciebie Elena i w 89 jak upadł komunizm miałem 21 lat, języka Rosyjskiego nauczano w Polsce od 5-tej klasy szkoły podstawowej i w średniej szkole to kontynuowano. Oczywiście większość nie lubiła tego języka i na szczęście w Polsce w urzędach mówiono po Polsku filmy w TV gazety wszystko było po Polsku więc to logiczne że rozmawialiśmy po Polsku. Ja nie mam problemu w jakim języku ktoś mówi, ważniejsze co mówi. Zobacz co się dzieje na Białorusi podobno tyko 5% ludzi zna język Białoruski i w TV Białoruskiej jest Rosyjska propaganda i z Rosji bo nie trzeba tłumaczyć filmów ponieważ wszyscy znają język Rosyjski. Widzę że lubisz Polskę i Polaków i zaczynasz żyć bardziej jak Polacy oczywiście kraj nie jest idealny ale my też jako naród wiele przeszliśmy i dlatego rozumiemy obecną sytuację, niestety Rosja nie zna języka dyplomacji tylko język siły i chcą innym narzucić swoją wolę i nie chcą się pogodzić że narody innych państw chcą innych wyborów niż wizja Rosjan i jak rządy tych krajów nie są prorosyjskie to już im się to nie podoba, niestety pod rządami prorosyjskimi ciągną te kraje w dół cywilizacyjny nie chcąc rozwoju tych krajów. Sama widzisz jaki zmysł estetyki mają Polacy a jaki Rosja wystarczy zobaczyć jak żyją Rosjanie poza największymi miastami, u nas nawet miasto 15-20 tysięcy mieszkańców wygląda dobrze czego o Rosji nie można powiedzieć, jest wiele filmików na YT więc nie będę podawał linków. Powodzenia w Polsce życzę szczęścia w życiu a przede wszystkim końca tej wojny by już nie musieli cierpieć niewinni ludzie👍👍
Я говорю с незнакомыми людьми теперь только по-украински. Русский применяю, не задумываясь, естественно, как дышу. И ввиду серьезных стрессов последние 9 лет (приобретенная, благодаря рашке, бездомность, маленькие дети в этой ситуации и пр.), когда устаю, перехожу на русский. Вот так. Иногда от напрягов надо отдыхать. У каждого свой запас прочности. Рашисты пость все сдохнут даже диванные, даже их жены и мамаши. Все, кто пожелал нам зла!
Ukraina w latach 90 stała się państwem niepodległym Ukraincy mieli 30 lat na to aby język ukraiński stał się językiem urzędowym (język to panstwowosc i tożsamość ludzi) nic z tym nie zrobili i skutki ponoszą w obecnej chwili .to jedna z przyczyn dla których ruski motłoch rozci sobie prawa do tych terenów
Не погоджуючись з вами, що українською розмовляли тільки в селах. Західна частина України складається не тільки з сіл, але і зміст і тут розмовляють українською мовою. І я цим дуже пишаюсь.
@@robertlange8129 Jeśli zwracasz uwagę komuś, to sam pisz poprawnie w jakimkolwiek języku. Z tłumaczeniem sobie poradzimy. RUclips nie jest polski. Jeśli przeszkadzają Ci ludzie piszący w innych językach to poszukaj sobie innego miejsca na komentarze.
Леночка....прежде всего надо быть просто людьми...и всё равно на каком языке мы общаемся или говорим...я тоже украинка,мой папа с западной Украины..мама с Гуляй -Поле...я родилась в Казахстане...вышла замуж за немца...и мне очень близки и русский и украинский и немецкий языки...я желаю нам всем только понимания и мира и ещё хочу добавить от себя....мои дедушки погибли на войне с немцами но я говорю и читаю на немецком языке и немцы не виноваты,что когда то к власти пришли не адекватные правители...у меня много знакомых немцев,которые приятны в общении и очень дружелюбные люди и им не важно из какой ты страны и на каком ты языке говоришь...ПУСТЬ МИРОМ ПРАВИТ ДОБРО...
А ось і не все одно на якій мові, мова має значення. Бо поки буде переважна російська в Україні, до тої пори росія буде вважати Україну країною "Где живут наши люди, которых нужно освободить". Знання мов це одне, а використовувати російську як основну у себе на батьківщині це зовсім інше. Спитайте у поляків які вчили російську чому вони нею не спілкуються?
@@JassonAXE может и так....живёшь в Украине,говори на украинском...также и Польша...и Германия...уважай страну в которой ты живёшь....но я иностранка в Германии...и говорю на немецком ....дома или с друзьями говорю и буду говорить на русском...это мой язык
@@Nattaserver причём здесь русская речь? Что же вас от немецкого языка не тошнит....бегут все с Украины к немцам....они в великую отечественную тоже убивали украинцев....значит забыли вы своих дедов....учитесь жить мирно ...без ненависти...иначе захлебнетесь в этой злости
Probuje Pania zrozumiec,ale przyznam,ze nie jest to latwe! Oczywiscie,ma Pani prawo wyboru jezyka! Nasz,polski stosunek do jezyka ojczystego jest inny! Dlatego przetrwalismy jako narod ,poniewaz nie pozwolilisma go sobie odebrac! Moze bedzie miala Pani czas i ochote obejrzec film "Syzyfowe prace ",nakrecony wg powiesci Stefana Zeromskiego ,pod tym samym tytulem! Film jest udany i mozna sie z niego sporo dowiedziec! Jest do znalezienia w internecie!Mysle tez ,ze moze spodobac sie Pani Rodzicom! Pozdrawiam !
W 9 milionowej Białorusi zaledwie około 5% ludności posługuje się stale na co dzień językiem białoruskim. Poza wydziałem filologii białoruskiej nie ma ani jednej uczelni z tym językiem, jako wykładowym. Sam język białoruski jest wpisany na onzetowską listę języków zagrożonych wymarciem. Do tego prowadzi sprawnie zorganizowana rusyfikacja, degradacja społeczna ludzi posługujących się nie-rosyjskim i stopniowe wynaradawianie, zwiększone oddziaływanie rosyjskiej propagandy i ruskiego miru. Dlatego jestem przeciwny twierdzeniom, że to wszystko jedno w jakim języku się komunikuję. Nieprawda - język, to mentalny krąg w którym się znajduję. Poza tym, uczcie się *_obcych_* języków, bo każdy z nich poszerza wasze horyzonty.
Tylko w języku, w którym nauczyłeś się porozumiewać jako niemowlę, osiągniesz w życiu maksymalny sukces. Ten język ukształtował twój mózg. W tym języku myślisz w sposób zaawansowany i ten język jest częścią ciebie. Narzucanie innego języka jest aktem politycznym, który cię upośledza.
Zawsze mnie ten temat interesował i dziękuję za podjęcie tej interesującej kwestii. Niedawno obejrzałem filmik na RUclips redaktor Aliny Makarczuk z człowiekiem, który propaguje język ukraiński wśród Ukraińców. To też było bardzo ciekawe. Słucham tego i podobna sytuacja jest również na Białorusi. Pytając Białorusinów o kwestie jezykowe, oni także mówią to samo. Język białoruski jest używany na wsi przez osoby starsze. Zastanawiam się czy w takim razie Biełsat, który nadaje w języku białoruskim, nie powinien nadawać częściowo po rosyjsku. Nie można nikogo zmuszać do używania jakiegoś języka, choć ta sytuacja jest ekstremalnie specyficzna. Rosjanie też dokładają do tego swoją politykę, gdyż twierdzą, że kto mówi po rosyjsku jest Rosjaninem, a gdzie Rosjanie tam też jest Rosja. Na tym polega cały paradoks tej sytuacji. Polityka determinuje dziś zachowania ludzkie. Jestem germanistą i bardzo mnie sprawy językowe interesują. Bardzo dziękuję za tak dobry odcinek. Na koniec zadam pytanie z mojego "podwórka" czy uważamy niemieckojęzycznych Szwajcarów za Niemców? Pozdrawiam
Droga Pani Eleno, sprawa którą Pani poruszyła jest bardzo skomplikowana. Możliwe, że pewna część Polaków będzie miała kłopot ze zrozumieniem Pani podejścia, a to dlatego, że Polacy patrzą na sprawę przede wszystkim ze swojegu punktu widzenia i nie znają dobrze realiów ukraińskich. A polski punkt widzenia jest taki, że od 400 lat Polska walczy z Rosją o to jaki jest właściwy model cywilizacyjny dla Słowian - zachodni (wolność jednostki, demokracja, prawa człowieka) czy wschodni (kult jednostki i całkowite podporządkowanie obywateli jednemu interesowi i jednemu celowi). I jednym z elementów tej walki jest język - szczególnie w okresie zaborów (1795-1918) absolutnie niezbędny dla przetrwania Polski i jej tożsamości narodowej był własny język. A jedną z wielu metod działania Rosji, którą Polacy wtedy bardzo mocno odczuli jest wynaradawianie poprzez pozbawianie ojczystego języka. Doświadczenia Polski wskazują, że jak się ma takiego sąsiada jak Rosja to odrębny język jest kluczowy, bo sąsiad ten wykorzysta każdy pretekst żeby napaść i zająć kolejną część terytorium pod pozorem ratowania mniejszości rosyjskiej czy rosyjskojęzycznej. Oczywiście sam język nie wystarczy i aby móc się takiemu sąsiadowu przeciwstawić niezbędne jest współdziałanie co najmniej Polski i Ukrainy. I dlatego właśnie przetrwanie niepodległej Ukrainy jest dla Polski absolutnie kluczową sprawą, sprawą dla której Polacy naprawdę są w stanie wiele poświęcić. A ponieważ oprócz nieznajmości sytuacji ukraińskiej Polacy są także trochę niecierpliwi i może też mają za mało empatii to może się zdarzyć, że wykażą brak zrozumienia dla chęci trwania przy języku rosyjskim lub też wyrażą zdziwienie, że sami Ukraińcy nie chcą wspomagać procesu walki o niepodległość swego kraju poprzez wzmacnianie odrębności językowej. Z góry proszę im wybaczyć.
Дякую вам . Ще раз ви мене підштовхнули що потрібно і мені з дружіною переходіть на українську. Діти також мешкають в Варшаві, а ми з нимі по телефону завжди спілкуємся на російській. Син щоправда вже три рокі в Польщі навчається в університеті на англійської, та вчить ще і нємецьку. Донька ще нє зовсім володіє польскою, та і украінською також😁.Хоч і в школі та універсітєті також на українськой викладали. Внуки пішли в польску школу і вже добрє спілкуються польскою. Алє з намі по росіїски размовляють. Також сказивається проживаннє в рєгіоні російськомовному, Кривиї Ріг. У дітей богато друзів ще з Білорусі, котори мєшкають у Польщі, може тому ще ім зручно на російскої спілкуваться. Польска для менє рідна мова , бо народився в Польщі і єст полякем. Колись батькі також виєхали з Польщі через московітів воєвничих. Вони мєшкали на кордоні Польщі та Чехословакіі. В 1968 року іх містечко заполонили російскі танкі. І мати уговорила батьку до пєрєїзду на їхню відчізну, котора колись також була польскою зємлею. Польску розумію але потрібно щє практика спілкування. P.S. (вибачаюсь за мій сурджік, бо не користувався перекладачом🤣)
Mam 47 lat i też w szkole podstawowej między 5 a 8 klasą uczyliśmy się języka rosyjskiego... bratniego narodu... trochę jednak bardziej pod lufami karabinów. Lubię ten język i lubię rosyjskie piosenki, ale to powinien być indywidualny wybór, a nie nakaz odgórny. A po rozbiorach jest dla POLAKA bardzo ważne, że mówić może po polsku. Tu tożsamość narodowa jest tak mocna, że rosjanie sobie na nas zęby połamali.
Jezyk wroga dobrze znac, ale nie uczyc sie ukrainskiego to tak jakby nie czuc sie dobrze w ukrainskim srodowisku i gardzic ukrainska kultura, ktora bedzie rozpowszechniana tylko po ukrainsku.
spójrz na rodziców Eleny. Ich charakter i mentalność czyni ich dobrymi ludźmi. A nie to, jakim posługują się językiem. Elena mówi po rusku, ale kompletnie nie utożsamia się z ruskim mirem i kacapską dziczą.
Belgia - francuski, flamandzki, Szwajcaria - francuski, włoski, niemiecki, Kanada - francuski, angielski. To tylko przykłady. Można mieć tożsamość narodową, a mówić różnymi językami
Temat dość kontrowersyjny bo co by bylo gdyby rosja byla najlepszym krajem do zycia? A zapewne byłoby jak w zjednoczonej Brytanii. Szkocja, walia, Irlandia i Irlandia Północna mają swój język ale urzędowym językiem jest język angielski. Sprzedali swoją wolność za funty i dopóki funty zapychają im brzuchy nikt sie nie skarży na język angielski :) Akurat my Polacy możemy być dumni z tego ze nie sprzedaliśmy wlasnego języka zadnemu okupantowi mimo ze siłą próbowali narzucać nam ich mowe ojczystą. Choć obecnie dobrowolnie a właściwie z glupoty zaśmiecamy swój język jakimiś głupimi nazwami z obcych języków.
Nie rozumie Pan, że jeden naród może mówić w kilku językach, sztandarowy przykład to mała Szwajcaria, gdzie są 4 jez. urzędowe, nawet w Indiach kilka. To jest demokracja,. gdzie mniejszości językowe mają prawo mówić w swoim języku. Niestety na Ukr. nagle w 2019 r. wprowadzono ukr. jako jedyny jęz. urzędowy, to jawna dyskryminacja rosyjskojęzycznych. Starzy ludzie nie nauczą się nowego języka.
Nie wiem jak w Szkocji, ale w Irlandii był okres, że za publiczne używanie irlandzkiego groziła szubienica. Tak więc nie pisz, że sprzedali się za funty. Dziś stopniowo wracają do nauki irlandzkiego
@@krzciuk1973 Moje Panisko, Polska pisze się z wielkiej litery, o czym arystokracja wiedzieć powinna, zaś żyda można z dużej bukwy, lub małej w zależności od tego o jakim Żydzie myślisz. Poza tym co innego jest ratowanie życia ludzkiego nawet wypadku zagrożenia śmiercią, a co innego lekkomyślne się na nią narażanie. Takie postawienie sprawy dalej niczego nie zmienia w stosunku do twego twierdzenia, że Irlandczycy sprzedali się za funty.
Dziękuję za ten odcinek. Sam zadawałem sobie wielokrotnie pytanie dlaczego tak wielu Ukraińców mówi po rosyjsku. Teraz nieco lepiej rozumiem złożoność sytuacji językowej na Ukrainie oraz kontekst historyczny i społeczny. Sami mamy swoje grzechy wobec Ukraińców. Wydaje mi się, że Ukraina powinna wzmacniać tożsamość w oparciu o Język ukraiński. Szanować jednak należy wybory tych mieszkańców , którzy za język ojczysty uważają J.rosyjski, węgierski etc. Niestety agresja rosyjska sprzyja polaryzacji i radykalizacji poglądów w tej materii. Na marginesie dodam, że wiele wybitnych polskich postaci historycznych miało problem ze znajomością J.polskiego. Życzę wszystkiego dobrego i czekam na kolejne odcinki.
Теж хочу додати. Я теж народилась у Донбасі. Дід грек, бабуся -єврейка, з іншого боку українські бабуся та дідусь- вони з Харківщини. Володію обома мовами, бо читала і читаю більше українською. Питання тут скоріш у рівні освіти. Та я розумію, що не всі , шо зараз на фронті або волонтерять - україномовні. І навпаки, україномовність- то ще не гарантія культури та любові до України. Тож я за поступовий перехід до відродження всього українського. Та не галопом і з розумом. А вам з чоловіком бажаю успіхів та щастя, батькам- здоров'я.
Można powiedzieć, że język ukraiński jest podstawą języka rosyjskiego. Już święte księgi cerkiewne uprowadzone do Księstwa Moskiewskiego z Rusi były tłumaczone na rosyjski, a oryginały niszczone. Nie pamiętam daty tego zdarzenia, chyba XV w. Potem język ukraiński zachował się kolejno w RON, zaborze austriackim, oraz na terenie II RP. Pod władzą rosyjską był tępiony, bo po co Moskalom jakaś odrębna grupa językowa w ich państwie. Teraz część Ukraińców używa rosyjskiego, lecz za parę pokoleń będzie to język obcy. Przykładowo w Polsce rosyjski był uczony co najmniej 8 lat w szkole, a teraz jest językiem mniej znanym niż angielski, niemiecki czy francuski.
Dzięki za odcinek - bardzo mnie to od dawna dziwiło , zwłaszcza od czasu jak wybuchła wojna . Nie wyobrażam sobie żeby po 2 wojnie światowej Polacy mówili po niemiecku. Jeśli chodzi o Ukraińców - rozumiem presję - ale .... NIE ROZUMIEM że im to najczęściej nie przeszkadza !
Bardzo mi się nie podoba nagonka Ukrainców na język rosyjski. Sama znam dobrze rosyjski i bywa, że w Polsce też używam tego języka, głównie, by pomóc Ukraińcom w papierologii. Reakcja Ukraińców z zachodniej Ukrainy, gdy słyszą, że mówie po rosyjsku jest po prostu chamska. Tysiąc pytań skąd znam rosyjski i po co, dlaczego itp. Jakbym była wrogiem numer 1. Współczuję rosyjskojęzycznym Ukraińcom- to okropne, że ludzie z zachodniej Ukrainy potrafią być tak zawistni. Rosyjski nie jest używany tylko w Rosji-mam przyjsciół w Kazachstanie, Tadżykistanie, na Litwie, na Ukrainie i wszyscy oni mówią po rosyjsku. Mam wrażenie, że ‚nowa Ukraina’ będzie strasznym miejscem do mieszkania. Nie potrzebny Putler- Ukraińcy sami się powybijają za język. Ps- Brawo, że nie przechodzisz na ukraiński. Ja również nie mam zamiaru się kryć z moją znajomością rosyjskiego. Myślę, że ten filmik powinnaś nagrać również po rosyjsku - może coś dotrze do Ukraińców.
A ja uważam, że należy odróżniać język ojczysty od obcych. Nie mam nic przeciwko rosyjskiemu jako językowi komunikacji z ludźmi nie znającym polskiego, ale nie wyobrażam sobie abym miał go używać w domu do innych celów niż jego nauka lub lektura.
@@mark-howgh Warto pamiętać, że do 2019r rosyjski był na Ukrainie językiem ojczystym , urzędowym dla 80% społeczeństwa. Ukraińskim posługiwali się jedynie mieszkańcy zachodniej Ukrainy, a w TV wszystko leciało po rosyjsku. W ciągu 3 lat ludzie nagle mieli zapomnieć o rosyjskim? Jest to niemożliwe. Niestety, myślę, że dyskryminowanie rosyjskojęzycznych obywateli może doprowadzić do bratobójczych konfliktów wewnątrz Ukrainy.
@@katemachnicka5319 Nie przesadzajmy - tak było w miastach, a nie na wioskach. Wystarczy posłuchać ludowych pieśni z Kubania, który leży przecież dalej na wschód, już poza Ukrainą a one do dziś są ukraińskie.
To nie o to chodzi, ze ZNASZ język rosyjski. Mozna sie nauczyc rosyjskiego, niemieckiego, portugalskiego, itd. a nawet kilkunastu czy kilkudziesięciu języków, jesli ma sie zdolnosci językowe i jest się poliglotą. Ale nawet jak sie nauczysz biegle wielu języków, to zaden z nich nie będzie twoim ojczystym.
Я тоже с 1978 года и отец рассказывал, когда служащие в армии в разных частях мира, не только в странах бывшего СССР, встречались солдаты, которые разговаривали на своём национальном языке, но когда человек узнавал, что к примеру он с Казахстана вступал в диалог с человеком с Прибалтики, переходили разговаривать на русский язык и тогда достигалось единство и понятность, что кто хочет сказать. Как себе люди представляют возможность договорится португальцу и немцу? Конечно, они переходят на английский. Летом стояли в очереди на границе и я подошла к женщине с Литвы и она начала общаться со мной на русском языке.
Widzę komentarze, które słusznie gloryfikują przywiązanie Polaków do języka i kultury narodowej podczas zaborów i z tego powodu z lekką nutą pretensji komentują używanie przez Ukraińców języka rosyjskiego. Trzeba być tu jednak sprawiedliwym. Wschód Ukrainy, gdzie głównie mieszkają rosyjskojęzyczni Ukraińcy znajdował się pod panowaniem i wpływem języka i kultury rosyjskiej nie 123 lata, lecz co najmniej o 200 lat jeszcze dłużej. No, nie wiem po jakiemu by mówili Polacy po takim czasie zaborów? Stąd też nie osądzam rosyjskojęzycznych Ukraińców o brak np. patriotyzmu. Ta wojna pokazuje kto czuje się Ukraińcem mimo języka.
Starszych mieszkańców wschodniej Ukrainy rozumiem. Młodych nie. Mieliście 30 lat na naukę języka ukraińskiego, a nie zrobiliście tego. Daliście pretekst Putinowi,bo on uważa że wszyscy mówiący po rosyjsku należą do ruskiego mira. Język narodowy to podstawa niezależnego bytu. Ukraina to nie Szwajcaria. Wy macie obok wielkiego agresywnego brata.
Polacy byli ponad 100 lat pod trzema ZABORAMI, ale swojej kultury i języka nie zapomnieli!!!!! Ukraińcy i Bislorusini dali się zrusyfikowac....wstyd!!!!
zle pan mowisz ,, polska byla pozniej byla pod zaborami a bialorus czy ukrana oni tworza swoj jezyk kraj narodowasc ,, wczesniej to byli polacy albo rosyjanie a dzis sie to dzieli i ludzie podchodza do tego inaczej
Poruszyła Pani skomplikowany problem. Jak bardzo, spróbuję wyjaśnić przypominając o jednym fakcie, streszczając poglądy Herdera i Goethego, a na koniec formułując pewną hipotezę dotyczącą Ukrainy - ale tu z wielką ostrożnością, bo zdaję sobie sprawę jak ograniczona jest moja wiedza o jej historycznych uwarunkowaniach i obecnej sytuacji. Wszystko to w 5 punktach (akapitach). 1/ Fakt: w Europie istnieje społeczność, która jest jednym narodem, choć nie ma jednego języka narodowego - mam na myśli, co oczywiste, Szwajcarów. Stąd prosty wniosek, że tożsamość narodowa nie musi formować się na bazie języka. 2/ Jeżeli jednak w jakiejś społeczności tożsamość narodowa jest już historycznie ufundowana na wspólnocie języka, dochodzi do głosu zasada Herdera i jej konsekwencje. Zasada mówi, że język jest formą pamięci zbiorowej. Z niej zaś natychmiast wynika, że pozbawienie narodu jego języka narodowego może być narzędziem rozbijania tożsamości narodowej, a ostatecznie likwidacji samego narodu. 3/ Wiedział o tym Johann Wolfgang Goethe, gdy starał się wskazać Prusom skuteczną drogę do ostatecznego rozwiązania problemu polskiego na ziemiach zagarniętych przez Prusy po rozbiorach Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Goethe napisał wtedy tekst zatytułowany "Vorschlag zur Einführung der deutschen Sprache in Polen" (Propozycja wprowadzenia języka niemieckiego w Polsce). 4/ W pierwszym akapicie tego tekstu postawił następujące tezy: a/ aby podbić państwo (naród) nie wystarczy opanować go militarnie, przejąć administracyjnie i narzucić mu swoje prawa; b/ to w szczególności nie wystarcza wtedy, gdy podbitą społeczność odróżnia język, wokół którego zorganizowana jest jej tożsamość narodowa; c/ w takich okolicznościach po wygaśnięciu konfliktu militarnego i prawno-administracyjnego nadal trwać będzie wojna wewnętrzna (inner Krieg); d/ aby sfinalizować podbój, należy i tę wojnę zakończyć zwycięstwem, a to można osiągnąć pozbawiając podbitą społeczność języka, który ją spaja. I dlatego Goethe doradzał Prusom prowadzenie polityki pozbawiania Polaków języka polskiego i zastępowania go językiem niemieckim. 5/ Przechodząc do konkluzji: Jeżeli prawdziwe jest zdanie, które Pani wygłosiła: "Język rosyjski nie jest własnością Rosjan", co znaczyłoby, że w naprawdę rygorystycznym znaczeniu nie jest on językiem narodowym Rosjan, to Ukraina byłaby - mówiąc w najwyższym skrócie - przypadkiem "szwajcarskim", a ja sam mógłbym napisać, że zgadzam się z Pani stanowiskiem. Gdyby jednak tego zdania nie dało się utrzymać, to Ukraina byłaby raczej przypadkiem "polskim" i wypadałoby stanąć po stronie tych, którzy stanowczo opowiadają się za wyrugowaniem z Ukrainy języka rosyjskiego. Jak jest, nie mnie rozstrzygać. Mam tylko nadzieję, że sami Ukraińcy dokonają trafnej diagnozy i obiorą właściwy kierunek zmian po - oby - zwycięskim zakończeniu wojny z Rosją.
Z punktu widzenia Kremla te dwie rzeczy są wspaniałe: 1) Ukraińcy mówią po rosyjsku. To oznacza łatwy do nich dostęp w sferze mentalnej, światopoglądowej, 2) Ukraińcy mówiący po rosyjsku kłócą się z Ukraińcami mówiącymi po ukraińsku. Tego nie muszę chyba wyjaśniać czemu. Ale teraz dwa wnioski z obserwacji tych dwóch scenariuszy jak wkurzyć Kreml: po pierwsze, niech Ukraińcy ukraińskojęzyczni nie zwracają za bardzo uwagi na Ukraińców mówiących po rosyjsku. Po drugie: niech w końcu wszyscy Ukraińcy nauczą się ukraińskiego i zaczną go używać. Wtedy na Kremlu i w rosyjskich tajnych służbach będzie słychać skowyt, bo Ukraińcy teraz są na zachodzie Europy, 10000km od Kremla. Tak jak Polacy. Ostatnia uwaga: nie jestem Ukraińcem i przez to ten temat nie jest moją sprawą. Ale myślę, że Polacy mają dużo użytecznych doświadczeń do podzielenia się z Ukraińcami, jak odseparować się od Wielkiego (psu)Brata.
Drogie Panie, poruszyłyście temat języka jakim w kraju się posługujecie. Sprawa niby w obecnych czasach niezbyt ważna, ale jakże dla waszej państwowości istotna. Wydaje się mi, że mimo kilkusetnej wspólnej historii przeplatanej różnymi czasami i zawieruchami dziejowymi niczego nie podpatrzyliście u Polaków, Rumunów, Węgrów czy Moskali jak ważne jest pielęgnowanie narodowego języka i kultury. Myślę, że my potomkowie już przesiedleńców wschodnich po drugiej wojnie znamy lepiej historię Ukrainy niż wy tam na wschodzie, a od tego by należało zacząć. Historia państwa to nie tylko geografia, lecz ludzie, którzy tam mieszkali wcześniej, to wy musicie jako młode państwo wybrać swój język za państwowy i go pielęgnować, reszta może naleciałości językowych, może być językiem dodatkowym lub gwarą co będzie wzbogacać waszą kulturę państwową i wasz narodowy język. Wspominając o historii nie mam na myśli tej podręcznikowej lecz tą, która była przekazywana z ojca na syna z matki na córkę, to jest wiara obrzędy regionalne wspólne dobro i wspólne porażki, wspólne marzenia. Czujesz się Ukrainką, to nią bądź z godnością i jeśli to możliwe zakorzeń tą godność w swoich dzieciach i wnukach to jest twoje zadanie, by nigdy nie wstydzili się własnego języka, własnej narodowości. Bierzcie przykład z własnego prezydenta, który z pochodzenia jest Rosjaninem, a stał się chyba największym Ukraińcem w dziejach waszej historii.
Ich prezydent jest z pochodzenia Rosjaninem? To nie wiesz, że on jest z pochodzenia Żydem? Dopiero niedawno nauczył się ukraińskiego, kiedy zwietrzył możliwość kariery w polityce w tym kraju, uzyskując poparcie i wsparcie finansowe jednego z oligarchów, również pochodzenia żydowskiego. Czy Żeleński, były komik to największy Ukrainiec w historii Ukrainy? Raczej największy antybohater.
Jestem z tego pokolenia, które było zmuszone uczyć się przez cały okres edukacji języka rosyjskiego. Wiecie, co nam mówili ? "język wroga trzeba znać "😀 Coś w tym jest.
Język jest ważnym składnikiem tożsamości narodowej i państwowej, ale nie jedynym. Przykładów jest mnóstwo. Koreańczycy z południa i północy, Niemcy z dawnej NRD i RFN, Portugalczycy i Brazylijczycy, Hiszpanie i pozostali Latynosi, Anglicy, Amerykanie, Australijczycy. Szwajcarzy na co dzień posługują się włoskim, francuskim lub niemieckim. W I Rzeczpospolitej posługiwano się rzecz jasna polskim, ruskim, litewskim, niemieckim, jidisz żeby wymienić tylko te najliczniej reprezentowane. W marcu 2022r jadąc pociągiem z Rzeszowa do Wrocławia byłem świadkiem masowej obecności w tym pociągu kobiet z dziećmi uciekającymi przed wojną i Rosjanami. Mówiły po rosyjsku, uciekały z sumskiej obłasti. Te kobiety wybrały ucieczkę na zachód na dystansie grubo powyżej 1000 km. Do Rosji miały kilka kilometrów. One nie kierowały się rosyjskojezycznoscią - uciekały, ale nie przed językiem tylko przed tym złowrogim bandyckim Państwem, które od wieków jest agresywne na wszystkich kierunkach. Język to nie wszystko. Mój znajomy prawie od roku gości u siebie babcię, mamę i wnuczka z Mikołajowa. Mówią po rosyjsku, ale rosyjskich naleźdzców nazywają, tak jak na to zasługują : orki. Język to nie wszystko.
Bardzo ciekawy i ważny temat poruszyła Pani i... ten Pan Waldek za kamerą! Uczmy się dobrych rzeczy od innych: taka Szwajcaria - federacja kantonów (takich "landów") - nie ma języka szwajcarskiego, ma 4 języki urzędowe. Są to: niemiecki, francuski, włoski i retoromański. Nie słyszałem i nie czytałem o żadnych konfliktach językowych w Szwajcarii. A państwo trwa, rozwija się i dla całego świata jest synonimem dobrostanu. W Pierwszej Rzeczypospolitej ludzie gadali w jeszcze większej liczbie języków i nikomu to nie przeszkadzało! Na początku XIX wieku językiem litewskim władali tylko nieliczni mieszkańcy litewskiej wsi. Język ten nie poszedł w zapomnienie dzięki... jezuitom, polskim jezuitom! A teraz o języku białoruskim, jeszcze bliższym polskiemu niż język ukraiński. Pod władzą Łukaszenki w Białorusi język białoruski (język elit Wielkiego Księstwa Litewskiego!) zamiera. Jak opowiadają uchodźcy białoruscy w Polsce, język ten przetrwa dzięki Polsce i Polakom: tutaj nikt nie przeszkadza w uczeniu dzieci ojczystej mowy. My, Polacy, wiemy jakie to jest ważne dla zachowania własnej tożsamości, bo pamiętamy rusyfikację i germanizację! Ja nigdy nie zapomnę pierwszego wierszyka w języku rosyjskim, który to (język, nie wierszyk) był obowiązkowy: "Ałfawit my uże znajem Uże piszem i czytajem I wsie bukfwy pa pariadkie Uże piszem i czytajem..." Rozpisałem się, wiem - ale Ukraińcom trzeba wiedzieć, że konieczne jest uczenie się języków obcych a najbardziej języka, którym posługuje się wróg. Co nie znaczy, że powinniście uczyć się polskiego, bo Polska nie jest waszym wrogiem! Postawa Ukraińców, którzy chcą eliminować język rosyjski a przytulić się do języka Tarasa Szewczenki nie jest dla mnie zaskoczeniem. Twórcą marynarki wojennej II Rzeczypospolitej był Józef Unrug, niemiecki oficer-marynarz, 100-procentowy Niemiec (Joseph Michael Hubert von Unruh), dowódca obrony polskiego Bałtyku i Pomorza w 1939 roku. Kiedy na początku października tego roku trzeba było poddać się, to oficerom niemieckim, którzy wzięli Go do niewoli i namawiali na przejście na służbę III Rzeszy Niemieckiej, oświadczył, że 1 września 1939 roku zapomniał język niemiecki i żąda tłumacza z niemieckiego na polski. Całą wojnę przeżył w obozie jenieckim wraz ze swymi podwładnymi. Ukraina bohatersko walczy nie z językiem rosyjskim, walczy z moskiewską wersją mongolskiej ordy! Piękny język rosyjski nie jest winny temu, co wyprawiają terroryści z Kremla! Trzeba to przetrwać, aby nasze dzieci i wnuki (gadając po angielsku, niemiecku, francusku, rosyjsku, polsku, ukraińsku etc.) żyły w normalności. Serdecznie pozdrawiam.
Nie zgadzam się z taką interpretacją autorki. „A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają”. Przeszłaś pierwszy etap rusyfikacji. To samo robiono w Polsce podczas zaborów.
Rzeczywiście jak ktoś nie interesował się wcześniej Ukrainą to może nie rozumieć dlaczego wschodnia część mówi po rosyjsku. Nie chce mi się oglądać całego filmu ale dodam od siebie że "problem" pojawił się po wybuchu wojny kiedy ukraińcy postanowili wymazać z Ukrainy język rosyjski - z wiadomych powodów. Przy czym nikt nie oczekuje, że nagle wszyscy zaczną mówić pięknym ukraińskim językiem - to długotrwały i trudny proces ale też nie jest tak że rosyjskojęzyczna cześć nie zna języka ukraińskiego. Warto też dodać że ta wschodnia część była przed wojną bardziej prorosyjska i trzymali się oni tego języka rosyjskiego ale po wybuchu wojny na pełną skalę części prorosyjskiej odechciało się Rosji raz na zawsze. To takie moje spostrzeżenia, nie wiem czy prawidłowe. Dla wielu Polaków język rosyjski jest wygodniejszy w komunikacji ponieważ wielu z nas (w tym ja) uczyło się w szkole języka rosyjskiego. Trochę podobnie jest w Polsce, ludzie mieszkający bliżej Białorusi mają akcent wschodni a np na zachodzie czy nawet w centralnej Polsce można usłyszeć wiele niemieckich słów
Witam Pani Еленo. Moim zdaniem ważnym jest język narodowy, jak i ojczysty (regionalny) i jeśli jest to możliwe, na równoległym poziomie. Należy to traktować jako element tożsamości, przynależności i kulturowy. Nasz naród przez ponad stulecie zaborcy próbowali zrusyfikować i zgermanizować i nic z tego nie wyszło. Ubolewam, że w naszym kraju j.polski wypiera inne regionalne mowy (śląski, kaszubski na ten przykład), bo jakby nie patrzeć na zagadnienie, to jest nasze dobro narodowe. Polakiem jestem ze Śląska (rozumiem śląski), wyemigrowałem i obecnie operuję w j.angielskim (rozumiem "całkiem trochę" afrikaans),.. rozumiem dość sporo ukraiński (pochodzenie kresowieckie części rodziny i też wiadomo dlaczego), jak i rosyjski (mowa odwiecznego wroga - takie rodzinne "inne dziedzictwo"). Serdecznie pozdrawiam.
Ukraine cechuje bardzo niski poziom Świadomosci Narodowej, brak silnej Religii i wspolnych Tradycji. Niemcy, Rosja, Austria nieraz probowaly wykorzenic Polskosc i NIGDY to sie nie udalo. Polacy wynosza swoja Swiadomosc z Domu. Czapki z Głów!!! Pozdrawiam z Niemiec 🇩🇪🇪🇺🇵🇱
Akurat religia dla Polski byla tylko czesciowo spoiwem narodowym. W czasach Zaborow Papiestwo i polscy biskupi opowiadali sie po stronie zaborcow i Konfederacji Targowickiej. Powstanie Kosciuszkowskie bylo, oprocz proby odzyskania niepodleglosci, antyklerykalne.
@@kingajonas5219 Ukrainy nigdy nie było i to jest istota rzeczy, jedyne co mają to zakorzenioną zbrodnię z której wywodzą przyszłość, na to nie ma zgody żadnego rozumnego człowieka.
Polacy pytają się o to z czystej ciekawości i ja na Twoim miejscu nie byłbym tym zdziwiony. Wyobraź sobie, że spotykasz na Ukrainie Polaka, który w sposób rutynowy mówi po rosyjsku. Czy by Cię to nie zdziwiło? Myślę, że tak, ponieważ przeciętny Polak nie ma zielonego pojęcia jak historycznie do takiego podziału językowego doszło. Pozdrawiam.
Грамотні та освічені люди не будуть чіплятись до мови,вимагати спілкування тільки українською. Прикро,що прості люди стали заручниками політичних та територіальних воєн. Як тепер жити людям,у яких діти чи батьки живуть в "ненависній" росії? Ситуація-до сліз... Дякую Вам за змістовні відео, нагальні проблеми. Спостерігаємо з чоловіком за життям Ваших батьків. Ми точно так утекли від війни з Миколаєва до доньки у Варшаву. І нам,як і Вашим батькам,дуже тяжко звикнути, ми ніяк не можемо прийняти ці зміни в нашому житті,і страшно сумуємо за рідним містом,за своїм житлом,сусідами,рідними. Але тримаємося. Вашим батькам-здоров'я,терпіння.
Elena. Dalej myślisz kategoriami narzuconymi przez zaborców. Ci ludzie na wsiach poprzez brak rosyjskiego wykształcenia po prostu zachowali kulturę swoich przodków. To rosjanie przez wiele pokoleń wmawiali Wam że język Ukraiński jest czymś gorszym.To rosjanie ( w równym stopniu carat jak i zsrr) poprzez mieszanie ludności (wywózki, bieżaństwo 1 wojny światowej, nakazy pracy, służbę wojskową) zmuszało Waszych przodków do posługiwania się językiem rosyjskim. I w końcu żeby mieć lepszą pracę, trzeba mieć leprze wykształcenie a te było dostępne tylko w języku rosyjskim. Po prostu ludzie posługujący się językiem rosyjskim mieli o wiele więcej możliwości. Podsumowując powody mowy rosyjskiej w Ukrainie są dwa: przesiedlenia i rusyfikacja.
Film Twoj dotknal waznego tematu. Dla mnie bardzo waznego. Jestem Polka mieszkajaca poza krajem. Osoba 70letnia. Od 24lutego 2020 moj swiat runal. Urodzilam sie na wschodzie Polski,gdzie niechec do Ukraincow byla duza. Teraz to nie ma znaczenia. Pomagam Ukrainie dostepnymi srodkami. Kazda forma pomocy jest wlasciwa. I kazdy sposob protestu przeciwko rosyjskiemu agresorowi rowniez. Jednym z nim jest jezyk! Mieszkam w UK i slysze nagminnie jezyk rosyjski,ktory sprawia ze rodzi sie we mnie agresja. Lagodnieje gdy osoba mowi po ukrainsku. Ja mam swoj maly protest. W widocznym miejscu nosze niebieskozolta kokardke. Widac z daleka. Rosjanin unika zetkniecia ze mna. Masz swoje racje. Staram sie rozumiec. Nie oceniam. Jednakze to jest wojna na roznych frontach... Moja kokardka nic nie moze,ale mnie daje duzo. Bo jestem za stara zeby pojechac i pomagac czynnie. Mam jeszcze modlitwe. Najlatwiej wplacic pieniadze i uspokoic sumienie. Mam wielkie uznanie i podziw dla wszystkich,ktorzy przyjeli do swoich domow Ukraincow. Slawa Ukrainie!!!
Brawo Pani Anno. Dzięki takim kobietom Polska nadal istnieje. Dziewczyny mamy najlepsze na świecie. Teraz pora, by faceci nauczyli się bronić swoich kobiet i Ojczyzny od obrońców Azovstalu.
Я тоже с Донецкой области,но вы слишком категоричны про язык ведь полякам тоже не нравится что с ними разговаривают на других языках,а некоторые за год не могут выучить простые слова по польски....
@@robertlange8129 Skoro poucza Pan innych, to zauważam, że ma Pan duże problemy z pisaniem po polsku. Zdanie zaczyna się od wyrazu z wielkiej litery, w języku polskim obowiązuje też interpunkcja. Przed wyrazem "to" potrzebny był przecinek. Na końcu zdania stawia się kropkę. W sformułowaniu: cytuję: pisać po Polsku, wyraz polsku, który jest przymiotnikiem należy napisać z małej litery. Życzę wytrwałości w nauce języka polskiego!
Ludzie dbajcie o swój język. Polacy nigdy nie dali sobie narzucić ani carskiego ani kajzerskiego. Polacy są twardzi i nigdy taki naród nie da się oswoić. Polska to Polska
Я достаточно хорошо знаю и русский, и белорусский, понимаю украинский и немного польский. А сейчас учу сербский, который, кстати, похож на польский) И именно здесь, за границей, я поняла, как неповторим и красив каждый славянский язык) И как особенно похожи они все-- украинский, польский, белорусский и сербский) Канешне, кожная мова з'яуляецца i инструментам уплыву, таксама як i лiтаратура, i фiласофiя жыцця( менталiтэт), якая для кожнага народу свая... Менавiта таму, канешне, лепш, калi кожны будзе несцi тое, што зашыфравана у мове яго народа) Гэта сама правiльнае. Для некаторых з нас ужо цяжка бывае успрыняць гэта, але мы можам правiльна вучыць сваiх дзяцей)
Я русскоговорящая украинка и мне не нравится, что нас разделили на запад и восток, по религии , по языку и т.д. Мне 75 лет и я всю жизнь говорю на русском и что? Я украинка! Из Авдеевки !
Чому українка з Авдіївки не вивчила за 75 років українську мову? Чому були люди які боролися за Україну і за українське і двісті років назад. А комусь було просто зручно розмовляти російською і бути зручним для царської росії, а потім і для радянського союзу.
Jak historia pokazała - język jest bardzo ważny - byliście w CCCP poddawani miękkiej rusyfikacji - język to część tożsamości narodowej - inne państwa też to przerabiały Czesi... Słowacy... Polakom pozwoliła na coś niesamowitego - zachowanie tożsamości i przywrócenie państwa po 123 latach gdy była rozdrapana przez zaborców. Język wroga też trzeba znać ;-)
Witaj Elenko i Waldku.Bardzo dobry temat.Na różnicach językowych tylko politycy zbijają swój kapitał polityczny.Gdyby nie wtrącanie się putina z janukowiczem przez fałszerstwa wyborcze w Ukrainie,to dzisiaj by nie było wojny w Ukrainie i wszystko by było jak do 2014 roku.hitler też wykorzystał różnice językowe Niemców i Czechów ,by zająć czeskie Sudety w 1938roku, co potem doprowadziło pośrednio też do wybuchu II wojny światowej.
Wojna jest dalszym przedłużeniem polityki,w tym wypadku polityki putina.Rowy ,które teraz wykopał putin swoją agresją pomiędzy tymi jężykami w Ukrainie ,będą teraz trudne do zasypania.Jest to tragedia milionów ludzi.To tak jakby teraz Hiszpania chciała na drodze wojny anektować nagle Argentynę i Meksyk,bo ludzie tam TEŻ mówią po hiszpańsku.To jest wszystko chore.
Swoją drogą ,też byłem świadkiem kuriozalnej sytuacji w krakowskiej kawiarni prowadzonej przez ukraińskojęzyczny personel,gdy przyszli tam ukraińscy klienci z dziećmi mówiący surżykiem i nagle ukraiński personel zaczął ich obsługiwać w języku angielskim.I tak to wszyscy Ukraińcy ,w krakowskiej kawiarni ,rozmawiali ze sobą po angielsku.🤔
Rusyfikacja i Germanizacja, skąd my to znamy... Dzięki Bogu nie daliśmy się
Być może groźniejsza jest anglicyzacja, niby taka "soft" hahaha, a więcej szkód narobiła w polszczyźnie niż niemiecki i rosyjski.
@@joweg5866 Anglizacja zasmieca wszystkie jezyki swiata. Szkoda, bardzo zle, ze rzady i ich jezykoznawcy tego nie widza, jakby tego bylo nie dosyc, to jeszcze gender. Narody wszystkich panstw obudzcie sie, raczej obudzcie sie politycy i obroncy ojczystej mowy w kazdym panstwie. Odwaze sie napisac, gwaltowne kaleczenie, "zabijanie" ojczystej mowy jest wprost zbrodnicze.
@@joweg5866 Anglizacja w dzisiejszych czasach jest o wiele grozniejsza.Nie wiem komu wogole te angkicyzmy sa potrzebne, to jest zasmiecanie ojczystych jezykow, one sa wprost wstretne. Czy Zapomnielismy co pisal Mikolaj Rej, ze Polacy nie gesi... . Czy narody swiata zapomnialy o anglizacji, skutki anglizacji do dzisjaj sa widoczne, wojny, migracja. Gdzie sa nasi politycy gdzie, gdzie sa osoby oficjalne, osoby wplywowe, gdzie sa polonisci, gdzie sa pedagodzy, i wszyscy "opiekunowie" mowy ojczystej. Juz jest pozno, bedzie za pozno. Na Zachodzie, moze poza Francja, anglicyzmy sa juz wszedzie.
ne bulo na Ukraine rusyfikacii , vsi dobrovilno hovoryly na yakii xotily kolys , a teper prymusova ukrainizaciya ....yakscho ne znash , to lepey ne pisat tego....
Polacy są bardzo wyczuleni, czy aby wśród uchodźców nie przenikają Rosjanie, którzy bardzo źle się kojarzą Polakom . My pamiętamy czasy rusyfikacji i germanizacji , a w Ukrainie jakoś nie poradzono sobie z tym problemem całymi latami. Ukraińców do dziś cechuje wręcz patologiczna pokora do okupanta rosyjskiego. Musi wreszcie Ukraina być państwem prawdziwym , a nie z dykty, gdzie nadal są oni administrowani nie przez rdzennych Ukraińców.
Eleno, również uważam że poruszyłaś bardzo ważny temat. Odpowiadając na Twoje pytanie "co o tym sądzicie?"
Z jednej strony absolutnie można zrozumieć Twój pogląd. W wielu krajach ludzie posługują się różnymi językami (chociażby Belgia, Szwajcaria czy Kanada o Ameryce Południowej nie mówiąc) i chyba nie stanowi to dużego problemu. Zupełnie zrozumiałą kwestią są także nawyki wyniesione z dzieciństwa. Ludzie którzy urodzili się w ZSRR nawet ze względów praktycznych lepiej posługują się językiem rosyjskim (niż np. ukraińskim czy estońskim) ale czują się ukraińcami czy estończykami i absolutnie mogę w to zrozumieć. Jednakże największy kłopot chyba jest z tym, że macie agresywnego sąsiada, który od dawna w swojej doktrynie "obronnej" mówił, że ma prawo do obrony swoich obywateli na całym świecie. A mówienie po rosyjsku zaraz za ich granicą stanowi dla nich pretekst. Sprawą o której się mówiło w 2014 r było mentalne powiązanie Ukrainy z Rosją, nie wszyscy żołnierze ukraińscy wtedy walczyli, bo względem rosjan nie wiedzieli co zrobić, wielu wtedy przechodziło na stronę rosjan (tak się w Polsce i na zachodzie mówiło). Tu wg. mnie te powiązania językowe również miały wpływ na to. W sytuacji w jakiej znajduje się Ukraina i w obecnym określeniu kierunku w jakim chce zmierzać (UE, NATO) jedność, również językowa, chyba ma znaczenie. W moim odczuciu wspólny język pomaga budować jedność narodową, kulturową, społeczną itd.
Dodam jeszcze jak kilka lat temu mówiło się o przyjęciu Ukrainy do NATO, to zawsze pojawiały się głosy, że u Was to nie wiadomo kto ukrainiec a kto rosjanin i to powodowało dystans i obawy zachodu, żeby nie wpuścić przysłowiowego lisa do kurnika. A więc podsumowując, myślę że ukraińcy powinni integrować się na każdej płaszczyźnie, w tym językowej. Przepraszam za długi wywód ale starałem się żeby wypowiedź była uzasadniona. Pozdrawiam Cię serdecznie i pozdrowienia dla dzielnych rodziców, dla których to "przesadzenie" jest chyba bardziej dokuczliwe. Wszystkiego dobrego.
W pełni popieram ta opinie , szkoda że tacy ludzie jak właścicielka kanału i jej rodzice tego nie rozumieja
Bardzo potrzebny i ciekawy materiał. Dziękuję.
Zawsze lubiłem język rosyjski i się go uczyłem. Rozumiem ten język i komunikuję się w nim na poziomie podstawowym. Jednak wojna spowodowała, że obrzydza mnie ten język. Szkoda, że sami Rosjanie zniechęcili mnie do tego pięknego języka poprzez swoją agresję w stosunku do Ukrainy. Teraz zmieniłem swoje podejście na "Język wroga trzeba znać".
17:40 - trzeba rozumieć, że brzmienie języka może wywoływać wspomnienia traumy. Tak jak język niemiecki u polskich u więźniów obozów koncentracyjnych, którzy przeżyli. Rozumieć należy, a wybór należy do każdego. I zgadzam się, że trzeba szukać porozumienia przeciw wrogowi. Pozdrawiam :)
Cieszę się, że poruszyła Pani ten temat. Jestem Polakiem i przez siedem lat uczyłem się w szkole j. rosyjskiego do 1981r. W tamtym czasie nie mieliśmy wyboru i musieliśmy się uczyć tego języka. Moje pokolenie robiło to bardzo niechętnie i ta postawa była formą sprzeciwu mojego pokolenia przeciwko rusyfikacji. Język rosyjski nigdy nie wszedł do naszych domów i pewnie wynika to z historycznej świadomości Polaków i przywiązania do swojego języka. Nie wiem , jak kształtowała się historia ziem wschodniej Ukrainy. Pewnie wpływ Rosji i rusyfikacji (świadomej polityki Moskwy) był o wiele dłuższy i mocniejszy. Nic dziwnego, że ludność wschodniej Ukrainy stała się rosyjskojęzyczna, ale z pewnością to skutek rusyfikacji i imperialnych zapędów. Po latach , jednym z pretekstów do tej strasznej wojny jest rosyjskojęzyczność i dla Kremla nie liczy się, że jest Pani i wielu jej rodaków to rosyjskojęzyczni Ukraińcy. Dla nich dzisiaj jesteście Rosjanami ze względu na rosyjskojęzyczność i to kłamstwo działa na zachodnie społeczeństwa. Nic nie łączy i nie spaja narodu tak, jak wspólny język. To skarb, który dzisiaj (moim zdaniem) trzeba odkryć w sobie na nowo, nawet jeżeli urodziła i wychowała się Pani, oraz wielu jej rodaków w rosyjskojęzycznej społeczności.
Kształtowanie języka ukraińskiego było inne niż sobie wyobrażasz. To staro-rosyjski język na wschodzie Rusi Kijowskiej transformował do współczesnego języka rosyjskiego, a na zachodzie, pod wpływem języka polskiego, wyewoluował do współczesnego kształtu języka ukraińskiego i jak mówi Elena; na dodatek w środkowej Ukrainie, wiejska ludność ma mieszankę; niepoprawnego ukraińskiego i niepoprawnego rosyjskiego zwanego "surżyk" Oderwanie zachodniej Rusi Kijowskiej od wschodniej w przeciągu wieków było płynne. To było tak jak u nas rozbicie dzielnicowe po śmierci Bolesława Krzywoustego. Jeszcze w 13 wieku wschód Rusi i zachód był jednym księstwem. Kto w Polsce ma dzisiaj pretensje do gwary śląskiej, góralskiej, kaszubskiej (chociaż jest to być może odrębny słowiański język) lub innych ? Kto chce ich wyplenienia i zastąpienia tylko polskim literackim językiem? Raczej kultywujemy regionalne gwary, języki, staramy się je zachować i uchronić od zapomnienia.
@@slawek425 Dzięki za wyjaśnienie. Z pewnością problem nawyku językowego Ukraińców ze wschodu jest bardziej złożony, niż mogłem sobie to wyobrazić. Widać jednak, że ta wojna zmienia u wielu z nich ten nawyk. Dobrze, że Elena nie musiała być bezpośrednim świadkiem okropności w ciągu ostatniego roku. Inni (jak słyszeliśmy w filmiku) nie mieli tyle szczęścia i może dlatego decyzję o zmianie nawyku mają już za sobą? To jest jednak kwestia osobistego wyboru i determinacji, którego nie mamy prawa oceniać i dzielić na lepszych i gorszych. Każdy ma prawo do tego, by decydować i mówić w takim języku, jaki uważa za stosowny. Aktualnie j. rosyjski źle się kojarzy w naszej części Europy i nic dziwnego. Mam nadzieję, że kiedyś, gdy Rosja się zmieni będzie inaczej.
Ze wschodniej Rusi Kijowskiej powstało państwo moskiewskie, czyli Rosja. Posługiwanie się jednym językiem rosyjskim, nie zmusza wszystkich Rusinów do bycia jednym państwem. Przykładem jest Wielka Brytania, USA, Australia, Kanada i inne państwa w których urzędowym językiem jest język angielski, a nie są organizacją jednego państwa.
@@slawek425 Centralna Ukraina przeważnie mówiła po ukraińsku, bez surzhyku oraz bez wpływu Polski z zachodu i Rosji z wschodu. Dlatego kwestia języka rosyjskiego dotyczyła tylko tego, że narzucono nam go przez wiele lat, niszcząc wszystko ukraińskie, włącznie z historią, literaturą i inteligencją.
@@slawek425 Nie ma czegoś takiego jak starorosyjski, jest staro ruski. Jest powód, dla którego języki ruskie, białoruski i ukraiński, różnią się od rosyjskiego.
Szczerze mówiąć do 2014 roku myślałem, że j.ukraiński tylko nieznacznie się różni od j.rosyjskiego ( który znam w stopniu trochę wyższym niż komunikatywny), że praktycznie to ten sam język. Dopiero kontakt z Ukraińcami uświadomił mi jak bardzo różnią się oba języki
Ja tez tak myslalam. Dopiero teraz widze ze ukrainski jest dla mnie duzo bardziej zrozumialy niz rosyjski.
ukrainski ma duzo zgodnych z polskimi słow. np. nie wriemia a czas. i wiele wiele innych
w szkole uczono nas rosyjskiego, nie używałam tego prawie 30 lat , i gdy rozmawiam z ukrainką to nei umiem ocenic, czy rozumiem ją bo mam bazę rosyjką który rozumiem czy dlatego że tak podobny do poslkiego, ale rozumiem w większośc plus po roku kilku nieznanych wcześniej słów człowiek się nauczył.
Język ukraiński ma więcej słów podobnych do polskiego niż do rosyjskiego.
Po 1918 Polska zmagała się z tym samym problemem. 100 lat rusyfikacji i germanizacji odcisnęło swoje piętno językowe. Myślę, że język polski przetrwał dzięki matkom i kościołowi. Polakowi z zaboru rosyjskiego z polakiem z zaboru niemieckiego najłatwiej było się dogadać po... polsku. Myślę, że Ukraina troszkę przespała te 20 lat w sprawie języka ukraińskiego. My też między wojnami mieliśmy 20 lat, ale w II wojnę światową weszliśmy zjednoczeni językiem.
Tez wazna była praca elit. Pomagał również fakt że w ck można było rozwijać polską kulture bez przeszkód
Ale w Polsce nie było tylu Niemców i Rosjan, raczej byli w mniejszości a w Ukrainie niestety dużo Rosjan najechało za czasów zssr którzy nigdy nie uczyli się ukraińskiego a państwo ukraińskie szło im na rękę nie likwidując szkół z językiem rosyjskim szczególnie w donbasie
@@sur8615 Masowe morderstwo kilkunastu milionów Ukraińców na wsi w Ukrainie, Kubaniu, Donie w latach 30-tych, a także masowe zwózki rosjan na wschód Ukrainy zrobiło swoje. Niestety.
Słuchaj ja także uczyłem się rosyjskiego Oj dawno temu i nie uważam że rosyjski to coś zgubnego lecz myślę że język ojczysty powinien dominować nad językiem drugim .pozdrawiam serdecznie.
Mieszkanie na Ukrainie zobowiązuje do używania ukraińskiego w pracy i przestrzeni publicznej.
Zobacz, co dzieje się na Białorusi. Jak wąsata propaganda obrzydziła białoruski Białorusinom.
Ciekawy temat. Moim zdaniem język ukraiński powinien być językiem państwowym na Ukrainie. Oczywiście każdy może się uczyć czego chce. W czasie rozbiorów Berlin, Wiedeń i Moskwa też próbowali rusyfikacji itd. przez 123 lata. Nie udało się, ponieważ nasza tożsamość jest zdecydowanie inna. Litwini, Łotysze i Estończycy zachowali również swoją tożsamość i szybko sobie poradzili z wcześniejszą rusyfikacją. Ludzi urodzeni po 90 roku nie myślą, nie żyją po sowiecku. Wyrwali to ruskie g..no z korzeniami. Pozdrawiam serdecznie.
Повністю згідна з вами🇺🇦
@@NATA-mb9xi w twojej głowie groch z kapustą - tak jest pusto - jeno "W" się ostało, chociaż z języka polskiego przy U-Krainie wyleciało. Nie będą nam obcy, czy ignoranci zmieniali naszej Polskiej kultury !
Stolicą carskiej Rosji w latach 1712 - 1918 nie była Moskwa a Sankt Petersburg
Это не советское воспитание, а чисто славянское и никакая европейская культура этого не искоренит. Поляки ничем не отличаются от украинцев и русских, такие же невежественные хамы, по крайней мере в интернете
Jeszcze dodam. Gdyby dzisiaj dalej ludzie na Ukrainie mówili po rosyjsku to było by to już śmieszne. Polacy byli pod zaborami / rosyjskim, pruskim / niemieckim/ , austriackim, przez 123 lata i zachowali swój język. Choć presją ze strony rosyjskiej i pruskiej była ogromna aby mówić w językach zaborców. Jak możliwe by było po 123 latach zaborów scalić państwo polskie gdyby część jego obywateli używała języka niemieckiego czy rosyjskiego. Co by to było za państwo? A gdzie duma narodowa? Nasi dziadowie chybaby się nas wyrzekli. Tyle wylali krwi a ich potomkowie zapomnieli by swojego języka.
Tylko, że nam pod zaborami niemiecki i rosyjski został siłą narzucony a rosyjskojezycznej części Ukrainy nikt języka rosyjskiego nie wmusza. Jeśli chcą - mogą mówić po ukraińsku.
Panie Tadeuszu, dziękuję za tak mądry i wspaniały komentarz. Popieram to w 100% Ukraińcy dopiero teraz walczą o swoją niezależność i niepodległość. Przez tyle wieków było im dobrze w związku z tym wrednym sojuzem ZSRR.
@@darekbenik6704 Twierdzisz, że wredny ZSRR istniał "tyle wieków"?
Так,повністю з вами згідна.
@@agatakaczor-maj4903 tam też był siłą narzucony. Były przez pokolenia prowadzone przez ruskich działania, aby ukraiński wyplenić. Deprecjacja ukraińskiego (i innych języków narodowych) jako języka wsi (o czym mówi autorka) jest tylko jednym z nich. Nauczanie rosyjskiego przed ukraińskim, możliwość rezygnacji z ukraińskiego ale nie z rosyjskiego w szkole, kolejnym. Jeszcze innym masowe deportacje i migracja olbrzymich mas ludności, dla których ten rosyjski był wspólnym językiem, więc siłą rzeczy trzeba było go używać. Za czasów związku radzieckiego zrobić karierę mogli tylko ludzie rosyjskojęzyczni, jak mówiłaś z akcentem byłaś z automatu gorsza. Czym to było, jak nie narzucaniem języka siłą? Jeśli Twoje dzieci w szkole MUSZĄ się uczyć języka obcego a NIE MUSZĄ się uczyć języka ojczystego, to IMO jest właśnie narzucanie siłą. Fakt, że autorka uważa j. rosyjski za j. ojczysty jest tylko dowodem skuteczności takiego działania. Dopiero od 30 lat sytuacja się zmieniła i rosyjskiego nikt już nie wmusza., ale nawyki narzucane ludziom przez kilka pokoleń trudno jest wyplenić z dnia na dzień.
Mi osobiście nie przeszkadza w jakim języku mówią uchodźccy...W mojej pracy są osoby z całej Ukrainy i część z nich mówi po rosyjsku część po Ukraińsku i faktycznie między nimi wyczuwa się pewne napięcie językowe. Dla pani która nie chce przechodzić na ukraińki radzę jednak skorzystać z doświadczenia naszej historii. To że mówiliśmy w jednym języku bardzo nam pomogło odbudować Polskę po zaborach.
Eleno, bardzo ciekawy temat. Dla mnie, Polki, język jest bardzo połączony z narodowością, jest bardzo ważny. Historycznie, język był dla nas symbolem oporu przeciwko zaborcy , zarazem nośnikiem naszej kultury i wartości. Jednak historia Ukrainy była inna. Wiem i rozumiem dlaczego wielu mieszkańców Ukrainy mówi po rosyjsku. Jednak przyklaskuję tym Ukraińcom, którzy robią ten wysiłek i próbują komunikować się po ukraińsku, nie oceniam tych, którzy tego nie robią. Na Twoim miejscu nie zacinałabym się w sobie ( "będę mówiła tylko po rosyjsku i basta"), ale przynajmniej spróbowała używać ukraińskiego "na zewnatrz", z innymi Ukraińcami ( nie z rodzicami, bo z nimi od zawsze po rosyjsku). Trochę rozumiem też tę kategoryczność i presję Twoich współbraci. Gdy jeden národ chciał podporządkować sobie inny, tak zaczynał od narzucania swojego języka. Także kiedy jest najlepszy moment na swobodne i dumne używanie ukraińskiego, jak nie teraz? Sama zaczęłam uczyć się ukraińskiego, ot, dla siebie, z ciekawości; zaczęłam też czytać autorów ukraińskich. Chcę poznać to, co zawsze bylo w cieniu. Widzę ten szczery uśmiech na twarzy znajomych Ukrainców, gdy próbuję coś wydukać po ukraińsku :) Myślę, że tu nawet nie chodzi o to, aby mówić płynnie i bezbłędnie, jest to bardziej symbol, albo kod: " jestem z wami". A z innej strony, mieszkam na Slowacji, mam tu dzieci ze Słowakiem. Dzieci są dwujęzyczne i świadome. Języki są podobne i właśnie jest mi trudniej utrzymać odrębność podobnego. Ale walczę o to; pomagaja mi też instytucje, które tu są, typu Polska szkoła, Instytut Polski, znajomi Polacy, itp. Decyzję dotyczącą używania czy nieużywania ukrainskiego podejmij w zgodzie nie tylko z sercem, ale i rozumem. :) Pozwoliłam sobie na pisanie do Ciebie per "ty" , bo jesteśmy rówieśnicami. Pozdrawiam serdecznie, ale najbardziej ściskam Twoich cudownych rodziców! Trzymam za nich kciuki, by na stare lata, mimo tego cierpienia, znaleźli w sobie pokój. 😍
Radzę poznać fakty a nie pisać z zapiecka - ponieważ ignorancja to zasadniczo wrogi element podobnie jak milczenie o zbrodniarzach np. zydoskich zbrodniach w Palestynie czy obecnych banderowskich mordach.
@@marysiamikulska1093 Radzę pouczyć się ortografii, korzystając ze słownika ortograficznego, a nie pisać prosto z niedouczonej łepetyny - szczególnie wtedy, kiedy masz ambicję pouczać kogos innego. Popełniasz błędy na poziomie IV klasy szkoły podstawowej "mądra, przemądra" Marysienko Mikulska.
Juz nawet nie mówiąc o sianiu przez głupiutką Marysie nienawisci ....
@@elzbietaear4254 Komu ciemnote starasz sie wciskac, lepiej powiedz mi ile %
spoleczenstwa Polski potrafilo pisac i czytac tym jezykiem po drugiej wojnie swiatowej, obecny jezyk to lacina i rusina powstala w XV wieku jest to obcy j. dla rodowitych Polakow.
Nie przypadkowo w XIX i XX wieku w literaturze i poezji dominowali zydzi.
Prof. Henryk Samsonowicz, „Początki narodu polskiego…?”
Rycheza pierwsza królowa Polski.
Dr Franc
To tylko mala czesc pokazana co zrobiono z tym jezykiem.
Jasno jest pokazane w statystykach powojennych pokazano skad obecny jezyk przyszedl i kto ten jezyk upanstwowil robiac pranie rozumow na nastepne pokolenia.
Mam nadzieje ze prawdziwi mieszkancy tych ziem zrobia porzadek historyczny z tym problemem i takie madrale jak ty pojda do kosza histori razem z tymi co ten BS. wprowadzili do kraju niszczac nasza kulture .
Po lekcje z tego tematu prosze pojechac do Hiszpani jak powinno sie szanowac swoja przeszlosc.
Za taka wiedze podziekuj systemowi nauki i twoim rodzicom za brak wiedzy o tym kraju i jego histori.
@@elzbietaear4254 radzę nie tracić czasu na tę istotę, to najprawdopodobniej bot, którego zadaniem jest sianie zamętu, skłócanie, każda reakcja na taki wpis to pieniążek za wykonane zadanie agenta.
@@marysiamikulska1093 Oj, moskiewski bot zaplątał się w polskiej pisowni :)
Szanuję podejście Pani Leny. Zacznę od krytycznych komentarzy części moich rodaków.
Zdecydowanie odradzam przykładanie polskiej kalki do postaw Ukraińców. Już z samej mądrej i roztropnej zasady nie wypada krytykować zachowań osób, których wychowanie i tradycje rodzinne stały się egzaminem, do którego my nawet nie podeszliśmy, nie mówiąc już o jego zdaniu. To, że mówimy po polsku - jest zasługą naszych Rodziców i przodków a naszą - najmniej.
Teraz odniosę się do wypowiedzi części ukraińskich komentatorów. Zabrakło mi podjęcia kwestii prawa do obrony własnej godności.
Tragedią była komunistyczna, stalinowska rusyfikacja Ukrainy, która odbywała się nie tylko na polu oświatowym, ale także - poprzez fizyczne ludobójstwo. Wymarłe połacie Stalin zasiedlał Rosjanami. W pełni zrozumiała i zasadna jest polityka władz w Kijowie zmierzająca do reukrainizacji kraju.
Niestety, zdarza się jednak niektórym ukrainizatorom, zwł. nacjonalistycznym, że walcząc ze spuścizną komuny zapomnieli wyrzucić drzemiącego w ich głowach komucha i komisarza ludowego, że marzy im się ukrainizacja po sowiecku, w trybie przyspieszonym, że dopuszczają się obrażania rosyjskojęzycznych współobywateli (także w Polsce) tylko dlatego, iż porozumiewają się między sobą w przestrzeni publicznej po rosyjsku. Ze szczególnie odrazą odbieram sytuacje (a znam rosyjski i rozumiem ukraiński), w których młodzi, nie wcieleni do wojska ukrainizatorzy ze Lwowa, sympatycy OUN-UPA - obrażają godność rosyjskojęzycznych Ukraińców, których znaczna część broni na froncie granic Ukrainy przed putinowską hordą.
To prawda, że rosyjska agresja na Ukrainę ujawniła splamione sumienia chorych na duszy Rosjan (prawdopodobnie większość tego biednego narodu).
Prawdą jest również, że w cieniu bohaterskich obrońców Ukrainy schowali się kretyni, kórzy uwierzyli, że to właściwy język a nie szlachetna głowa - automatycznie uczyni ich mądrymi i dobrymi.
Serdecznie pozdrawiam!
Najlepszy komentarz ze wszystkich, które tu przeczytałam. Ci 'ukrainizatorzy ze Lwowa' mogą być przyczyną przyszłych konfliktów wewnątrz Ukrainy, ze względu na swoje nacjonalistyczne zapędy. Z resztą w przeszłości byli zagorzałymi przeciwnikami 'lachów' i 'ruskich', czego doświadczyliśmy - oby historia się nie powtórzyła.
To jest ważne w jakim języku się rozmawia. Język jest nośnikiem tożsamości, odrębności, właśnie przed chwilą oglądałam materiał o Polakach mieszkających w Brazylii, nigdy nie byli w Polsce, ich przodkowie przybyli tam w XIX w. Pozostali Polakami bo mimo zakazów ciągle rozmawiają w tym dziwnym, szeleszczącym języku. Dla Polaków to jest wszystko jedno- zdecydowanie większość nie rozróżnia czy ktoś obok w tramwaju rozmawia po rosyjsku czy po ukraińsku. Natomiast gdybym była Ukrainką potrzebowałabym tej informacji :swój czy wróg.
A propos "swój czy wróg" - każdy Ukrainiec słyszy różnicę pomiędzy rosyjskojęzycznym Ukraińcem, a Rosjaninem. Choćby wymowa głoski г jest zupełnie inna - idealnie to słychać u rodziców Eleny. Nikt by nie pomyślał, że to Rosjanie.
To jest wazne, slychac roznice szybko !!!
Obawiam sie ze na nowo powinnas sie uczyc histori Polski tylko nie z oficjalnej propagandy a wiecej od ludzi co sa krytykowani lub maja inne zdanie co ty.
Po czesci napisalem na tej stronie pod innym wpisem.
"dziwnym, szeleszczącym języku"
Mialas coraz rzadziej spotykania sie z prawdziwym j. Polskim.
Ten jezyk co wyprano rozum tobie to nie jest j.twoich pradziadow jesli jestes rodowita Polka.
To co jest obenie lacina i rusina.
Szukasz prawdziwego j. polskiego znajdziesz tylko slowach w krajach takich jak
Slowacja , Czechy, Luzyczanie i zachodnia Polska. Reszta jest obca podpisujaca sie slepo pod ten jezyk i kraj, dlatego zrobili sobie definicje Polaka😂
Wymazujac i ograniczajac wszystko co jest zwiazane przed 966 rokiem,
dam tobie cos do myslenia
Argument na naszym najbardziej znanym na swiecie uniwersytecie argumentu z tematyki historycznej:
Cafe Nauka Extra. Imperium Lechitów z naukowego punktu widzenia
Usuwanie wpisow pod takim programem powinno zaswiecic kazdemu Polakowi czerwone swiatlo, czego sie boja?🧐
Мова ня робіць чалавека дрэнным або добрым. Дзякуй за гэта відэа.
Dam proste pytanie. Jak można przyjąć za swój język, język katow własnego narodu. Tylko dlatego że wcześniej go znałam? To było wcześniej. Była inna sytuacja.. Teraz wyszło na jaw jak Rosjanie lubią Ukraińców. Jako Polak poznałem to wcześniej w Europie rozmawiając nie wiem czy z Rosjanką czy bialorusinka, nie wiem. Ale zrozumiałem jak lekceważy się Ukraińców. Pomyśl, jak może rozwijać się państwo Ukraińskie przy obywatelach którzy używają na codzien język swoich zabitych wrogów i katow.
Zgadzam się z Panem w 100%. UKRAINA nie będzie Ukrainą jak jej obywatele będą ,,,,,,,,surżykami cz innymi stworkami,,,,,
To nie jest język katów, ale język matki i ojca, język rodzeństwa i dziadków, koleżanek i kolegów, język męża i snów. Fakt, że posługują się nim kaci nic z tego nie unieważnia. Mimo to myślę, że Ukraińcy ostatecznie przejdą na ukraiński, a nawet porzucą cyrylicę, bo tego będzie wymagało bezpieczeństwo życia w sąsiedztwie narodu, który za współplemieńców uznaje wszystkich, którzy posługują się jego językiem i uważa za uprawnione przymuszać ich do "prisojedzinienia k russkomu miru"
Czy to prawda, że teraz Ukraińcy właśnie w ramach buntu przestają używać rosyjskiego? U mnie w domu zawsze mówiło się po polsku, bo jesteśmy Polakami, znamy niemiecki i rosyjsku. Mój pradziadek mówił trzeba znać język wrogów. Na którymś blogu czytałam, że na Ukrainie jest pomysł, żeby język rosyjski czyli ten obcy uczony w szkole, zastąpić polskim. Wydaje mi się, że to błąd, mimo tego co się teraz dzieje. Trzeba pragmatycznie podchodzić do tego. Zresztą nie wiadomo co będzie rzeczywiście później. Bardzo podoba mi się podejście Twoich rodziców, czasem warto posłuchać starszych, język jak język, ale to ludzie są ci źli, a język warto znać. Polska i nasz język to co innego dla nas wszystko co związane z ojczyzną to nasz język, dlatego tak w naszej historii było ważne aby tym językiem się posługiwać.
A dlaczegoz mowienie po rusku jako obcy jezyk ma byc bardziej pragmatyczne niz po polsku. Co za absurdalny wniosek.
Słusznie! Język wroga dobrze jest znać. Jak będzie wojna to ktoś przecież musi jeńców przesłuchiwać.
@@ian_roe wole uczyc sie jezyka przyjaciol z ktorymi moge porozmawiac. Wroga zamierzam unikac. Jego jezyk nie jest mi do niczego potrzebny. Szkoda mi na to czasu i energii. Zycie jest za krotkie
@@kingajonas5219 ty zapewne wolisz po hebrajsku, skoro sejm zydowski, senat żydowski, rząd żydowski - episkopat żydowski - więc co za absurd pisać w j.polskim - pisz w idisz albo hebrajskim -
@@kingajonas5219 Ucz się wszystkich języków! Ale powiem Ci tylko, że biegła znajomość niemieckiego kilka razy uratowała życie mojej babci w czasie okupacji. Zatem mogło by mnie po prostu nie być...
A teraz wyobraźcie sobie że Polacy mówią między sobą w domu po niemiecku podczas drugiej wojny światowej. Siara co?
Chyba po rosyjsku, bo jak na razie, to Rosja jest agresorem jak III Rzesza.
@@wojstube9359 Nie wiem czy spałeś na lekcjach historii ale 1 września 1939 roku to najpierw niemcy nas zaatakowały. Atak z drugiej strony poszedł później.
Dzień dobry, temat używanego języka jest bardzo ciekawy i trudny. Urodziłem się w Polsce ale moja babcia była Ukrainką która w czasie II wojnie przeniosła się do Polski. Ona posługiwała się językiem polskim i rosyjskim. Wielokrotnie odwiedziliśmy naszą rodzinę w Kijowie, Odessie oraz innych mniejszych miasteczkach, wówczas posługiwaliśmy się językiem rosyjskim, takie były czasy. Jestem przekonany że język jest bardzo istotny, ale nie można odcinać się od historii oraz korzeni. Mam nadzieję że wróci pokój i każdy będzie mógł samodzielnie podjąć decyzję w jakim języku będzie się porozumiewał, czego życzę nam wszystkim.
Ładnie jedna Pani powiedziała " wszystko co rosyjskie zaczęło mnie obrzydzac" od bardzo dawna też tak uważam
Moim zdaniem język jest jednym z podstawowych elementów tożsamości narodowej. Ja jako polak nie wyobrażam sobie nie znać polskiego i posługiwać się na codzień językiem wroga. Tak można chyba nazwać Rosjan. To jest moja opinia, ale każdy niech postępuje jak uważa.
To nie jest tak do końca. Weźmy ma przykład Irlandczyków z Republiki. Chcesz im odmówić patriotyzmu, bo posługują się angielskim?
👏👏👏
@@TheDekazera czy oni podpisywali rezygnacje z nakuki swojego jezyka. Ludzie zacznijcie myslec. Droga na skroty nie jest usprawiedliwieniem
@@faustynasteinblume8523 Nie wiem, o co pytasz. Kto cokolwiek podpisywał?
@@TheDekazer tak tez myslalam.
Dziękuję za bardzo interesującą wypowiedź .
Po ostatniej agresji Rosji na Ukrainę , słyszę w tutejszych mediach , (mieszkam we Fr .)że istnieje niechęć na to co związane z Rosją .
Mieszkam w małej miejscowosci ale nigdy z Rosjanami nie spotkałam się . Za to spotkałam kobiety ukraińskie w różnym wieku , które kompletnie zagubione przez nie znajomość języka fr . A przeciętny Francuz słabo z j.angielskim . Często Polacy pomagają w tłumaczeniu i ułatwiają kontakty z administracją .
Gdy przekroczę granicę z Niemcami (Saarbrucken ) język rosyjski jest często słyszalny .Jest ich duże społeczeństwo, które mieszka od dawna i trzymają się w swoich grupach i są dyskretni .
To tylko moja mała obserwacja na marginesie .
Nie przeżyłam wojny , jedynie emigrację .Początki nie są łatwe , tęsknota zostaje .
Bardzo chętne słucham pani opinii bo w pewnym sensie odzwierciedla się nasze życie . Pozdrawiam jak również pozdrawiam rodziców .
Gościliśmy w lutym i marcu ub roku dwie mamy z dziećmi z Charkowa. Panie mówiły w zasadzie po rosyjsku a dzieci znały i mówiły po ukraińsku. Doskonale zdawałem sobię sprawę z tego że uchodźcy że wschodniej Ukrainy rozmawiają po rosyjsku. Nie miałem z tym problemu, przecież było nie było,oni uciekali przed Rosjanami. Ten sam język nie oznacza braterstwa czy jedności narodowej.
W Polsce jest inna sytuacja, chyba 99% Polaków mówi po polsku na co dzień i jest to element naszej tożsamości narodowej. Zupełnie inne uwarunkowania historyczne.
Polacy to cywilizacja mająca przynajmniej 1500 lat, nie znam czegoś takiego jak cywilizacja ukraińska - poza banderowska patologią zbrodni opartą na tych samych bandytach którzy pustoszyli stepy i dzielnice imperium tureckiego, mordowali rodziny szlacheckie i szantażowali Koronę Polski - gdy dostawali po łapach za mordy i grabieże uciekali się do podstępu i zdrady - tak się hodował nowy typ bandyty na stepach krańca Rzeczypospolitej.
Obecnie tak, ale nie zawsze tak było. Jeszcze moi rodzice urodzeni latach 40-tych i mieszkający od pokoleń na ziemiach polskich w domu, między sobą nie mówili po polsku a moja babcia nigdy po polsku nie mówiła mimo że przeżyła 90% swego życia na terytorium Polski. Powszechność polskiego języka to dopiero czasy PRLu gdy wiele przedwojennych mniejszości zniknęło a komuna narzucała język polski a jak się ktoś odezwał w szkole w innym języku to miał problemy.
Polska była po zaborami a jednak nie uległa grrmanizacji i rusyfikacji bo ma głęboką dumę narodową💟💟💟💟💟
Mam 55 lat. Uczyłam się rosyjskiego bo musiałam . Takie czasy. Jednak w szkole historyk skutecznie tłumaczył że to język komunistycznego okupanta. Podoba mi się melodyjność tego języka. Lubię słuchać piosenek po rosyjsku. Oglądam kanały rosyjskojęzyczne by pamiętać . I żałuję że tak pięknym językiem posługują się ludzie tacy jak Stalin i Putin.
Otóż to. Nie sztuka zacząć przemowę o innym narodzie posługując się doświadczeniami własnej nacji. Tam ani język, ani nawet geny nie decydują jednoznacznie o tożsamości. Na przykład jeden z najbardziej znanych obrońców Azowstalu nie jest w ogóle etnicznym Ukraińcem. I nie on jeden w wojsku ukraińskim - są tam ludzie o rosyjskich korzeniach. A Prezydent Zełeński - urodzony w rosyjskojęzycznej rodzinie żydowskiej? Może zły Ukrainiec? Mieszanka narodowoścowai kulturowa jest tam niesamowita - osiedlało się tam w ciągu wieków wielu Rosjan. Łatwiej dochodziło do mieszanych małżeństw, chociażby dlatego, że różnica religii nie odgrywała takiej roli jak w Polsce. Wybór języka i narodowości jest często kwestią świadomej decyzji.Nie da się tego porównać do Polski. Nie każdy w to chce wnikać, a jednak warto, zanim napisze się komentarz.
Język to twoja kultura tożsamości jest bardzo ważne skąd pochodzisz a Rosjanie chcą to zniszczyć wykorzenić Dlatego my Polacy przywiązujemy szczególnie do tego wagę
Do czego ? ponieważ nie wiem co chcesz powiedzieć ? Chcesz powiedzieć, że dobrze Ukraińcy robią linczując na Ukrainie ludzi mówiący po rosyjsku ? chcesz powiedzieć, że dobrze robię przywiązując ich do latarni i następnie ściągają im spodnie by ich smagać kijami, pałami i pluć na nich ? bo to codzienność dzisiejszej banderowskiejj ukrainy. Chcesz powiedzieć że mordowanie przed wojną (wkroczeniem Rosji) pero rosyjskich ludzi po przez przybijanie ich do krzyża jak Chrystusa i podpalanie żywcem przez zbrodniarzy z azow to wina Rosji ? - tym się chwalą w internecie zbrodniarze wojenni z azow.
@@marysiamikulska1093 Mów prawdę w internecie Zło trzeba potępiać
@margaret miłego dnia życzę i dzięki
No cóż ze smutkiem należy stwierdzić, że część Ukraińców ale i część Białorusinów dało się zrusyfikować a wschodnia część Ukrainy przynajmniej do czasu napaści w roku 2014 uważała Rosjan za najwierniejszych swoich przyjaciół inaczej było z Polakami gdzie Rosjanie zawsze byli naszymi jeśli nie wrogami to nie naszymi przyjaciółmi i przyjmowaliśmy nauczeni doświadczeniem że wszystko co Rosyjskie jest złe, zachowaliśmy więc swoją tożsamość. okupacja taka jaka by ona ona nie była miękka czy twarda zawsze była okupacją . przecież u nas od piątej klasy Szkoły Podstawowej też uczono obowiązkowo języka ruskiego, ale nieomal każdy traktował ten język jako kulę u nogi pewnie że z perspektywy czasu może i to było podejście nie właściwe, ale język ruski zawsze był językiem obcym ( językiem okupanta) A propaganda zrobiła swoje. Nawiasem pisząc niezrozumiałym paradoksem jest fakt że rejon Ukrainy najbardziej prorosyjski i kochający Rosjan jest najbardziej niszczony, równany z ziemią, a ludzie wynarodowiani. Ale kto zrozumie człowieka chorego na Kremlu.
@Zbigniew Gajos, ja nie traktowałem rosyjskiego jak kulę u nogi. Potem pracowałem w ZSRR i było bez problemu porozumieć się. Obecnie to nawet teatr i poezja rosyjska jest dla mnie zrozumiała. Żeby było dziwniej, to często używam rosyjskiego w Sydney. Podróżując po 5 kontynentach, też przydawał mi się ten język. Putler to nie naród i nie właściciel języka. Polacy zapatrzeni tylko na Zachód ignorują ten język. Przecież mieszkam na Zachodzie, angielski też znam. Wysiłek włożony w nauczenie się angielskiego jest kilkanaście razy większy niż rosyjskiego. Oczywiście angielski jest językiem międzynarodowym bez 2 zdań.
@@sydneypl2848 Pewnie masz rację pewnie to z perspektywy lat był to jakiś błąd że nie przywiązywało się należytej wagi do nauki ruskiego, ja tylko opisuję subiektywne spostrzeżenia które miały miejsce w moim środowisku. SERDECZNIE POZDRAWIAM.
@@zbigniewgajos9454 Ja w sumie nie mam czego żałować, że miałem (i mam) j. moskiewski w nosie.
Przydałoby się, aby w krajach słowiańskich przynajmniej część uczyła języka międzysłowiańskiego. Ciekawy język, nawet jak go nie znasz to i tak zrozumiesz >95% w wersji mówionej, czy pisanej.
Елена, мне близки ваши выводы.
Я украинка, но наши с советских времен живут в Казахстане.
Украиский я не знаю и папа мой не знает.
Мы здесь говорим на русском, работаем на русском языке.
Уважаю позицию всех ваших подруг.
W Kazachstanie zyja tez Polacy, ktorzy nie znaja jezyka polskiego. Czy wobec tego nie sa Polakami? Nigdy bym nie odwazyl sie tak powiedziec.
@@hughlincoln2390 no tak. Tylko w Kazachstanie jest to usprawiedliwione bo gdzie mieliby sie jezyka nauczyc.
Wiesz, w Kazachstanie, moskale przemieszali wszystkich i trudno jest mówić w swoim języku. To zrozumiałe.
Nawet na takim Kubaniu, gdzie połowa jest ukraińskiego pochodzenia też można to zrozumieć. Ktoś kto mówił po ukraińsku ladował na Syberii.
Ale na Ukrainie jest zgoła inna sytuacja. Nawet na wschodzie Ukrainy jest wystarczająco dużo ludzi obok, z którymi można rozmawiać po ukraińsku.
Fakt znany mi z autopsji: duża firma w Polsce, zatrudniająca na stałe setki ukraińskich pracowników, rotacyjnie tysiące. Z wieloma z nich miałem kontakt na etapie szkoleń. Język ukraiński (w rozmowach między sobą) usłyszałem tylko w kilku przypadkach. Kilku - dosłownie, czyli trzech czy czterech. Reszta rozmawia ze sobą po rosyjsku.
Jak słyszę te ruskie bajdy o zakazie mówienia po rosyjsku i prześladowaniach, to mnie pusty śmiech ogarnia.
Rosjanie od zawsze stosowali wynaradawianie poprzez wyparcie ojczystych języków "rosyjskim". Za czasów rozbiorów Polski rusyfikacja była stosowana w urzędach, szkołach, uczelniach i miejscach publicznych. Polacy jednak okazali się wybitnie opornym narodem i nie dali sobie narzucić obcych zwyczajów. Przez pokolenia ściśle pielęgnowali mowę polską, tradycje i wiarę bo to definiuje naród jako całość. Kacapy teraz wykorzystują to że inne nacje przyjęły "ruski mir" i twierdzą że to ich ziemie i muszą je brać pod "ochronę".
Dziękować Bogu, że Polska była pod zaborami 123 lata a nie 300+ jak Ukraina. Kto wie co by było. Długość cyklu prania mózgów ma znaczenie. Spójrzmy na Litwinów, krócej pod butem i nie mają tego ruskiego miru w komórkach.
Bardzo ciekawy temat, chętnie zobaczę kolejne w tym temacie. Kiedyś, przed rokiem 2014, byłem przekonany że Ukraina składa się z dwóch narodów: Ukraińców i Rosjan, którzy pozostali w granicach Ukrainy po rozpadzie ZSRR. Przez wiele lat również sympatie polityczne rozkładały się w podobny sposób, rosyjskojęzyczny wschód był prorosyjski, a ukraińskojęzyczny zachód bardziej proeuropejski. Po roku 2014 coraz bardziej jasne było dla mnie, że Ukrainę zamieszkuje ludność zarówno ukraińsko jak i rosyjskojęzyczna ale w zdecydowanej większości wszyscy oni uważają się za Ukraińców. Od około 20 lat, również na terenach wschodniej Ukrainy, język rosyjski jest w szkołach zastępowany ukraińskim, pomimo iż dzieci i nauczyciele w domach nadal w większości posługiwali się rosyjskim. W ostatnich latach również na ulicach miast np. szyldy sklepowe rosyjskie zastępowane były ukraińskimi. Oczywiście nikt, nigdy nie zabraniał posługiwania się językiem rosyjskim, dlatego duża część Ukraińców, być może większość, jest dwujęzyczna. Zmiany językowe przyspieszyły w wyniku rosyjskiej agresji, pojawiły się głosy, że Ukraińcy nie powinni posługiwać się językiem agresora. Z drugiej strony jest to język ojczysty wielu Ukraińców.
Bardzo ciekawy odcinek. W Polsce od dawna wiedzieliśmy, że południe i wschód Ukrainy są w dużym stopniu rosyjskojęzyczne, nowością jest to, że jak widać można być równocześnie lojalnym obywatelem Ukrainy. Myślę jednak, że docelowo ukraiński powinien być jedynym językiem państwowym jako ważny czynnik jedności narodowej i agresja Rosji bardzo przyspieszyła proces dojścia do tej sytuacji.
Так,українська мова повинна бути єдиною державною мовою. А кожна нація має право використовувати в своєму щоденному побуті свою рідну мову.
@@АллаЕ-я1е Polaki znow pod butem na swojej ziemi obce flagi ? chyba nie maja pojecia ze sa na poziomie 3 klas szkoly podcawowej jako tako nauczyli sie pisac a czytac ze zrozumieniem to masakra brak inteligecji i logicznego myslenia nie sa samowladni popychadla przez inne kraje ich nowa stolica New York ? rozkazy im wydaje, Ussaki sie smieja ze wiekszy problem mieli z Indijanami jak z polinkami bo cienkich frajerow szybko sie rozpracowuje i kasuje ? samolot o drzewo zachaczyc i juz naiwniaki wystraszone zlom zbrojeniowy kupuja i ochrone potrzebuja =podpucha sie udala bo uwiezyli ze za kilka dni zly sasiad polakow napaduje - napastuje ...,.zenada,,,,kolonia polinn nie posiadajaca wlasnej wlasnosci ,, nonstop 120 lat pod zaborem znow dzis jako czyjes parobki wciaz tak samo.. Po co marnuja i marnowali czas rok za rokiem aby dostac nic nie znaczace swiadectwa szkolne ? U obcych pracuja i od obcych wszystkie towary obcej produkcji kupuja. Nie maja pojecia kto ich wyrolowal cwanymi sztuczkami i teraz niby przyjaciel doji z kasy nie placi podatkow .tumani swoimi mediami .Poloakow od prawdy w Tv nie odgonisz jak swini od koryta,,Stragan handlowy ekranowy== nazywaja ze to jest telewizor. Nie potrafia sami - sprzedawac sobie wlasnych produkcji produktow krajowych we wlasnym madrym zakresie dla siebie bez zgranicznego ussa posrednika z wysoka marrza np: masla, cukru..wegla. ziemniakow .pieczywa. produkty miesne =ach jeszcze mnustwo innych .Czyli co o czym to swiadczy ? ze tez jesli by mieli kraj na pustyni To piasek dla siebie tez by zakupywali przez posrednika ussa ? Polska wysoko rozwinieta ?maja technologie uprawy ziemniokow jako jedna jedyna nikt nie podbije ?
Można zrobić odwrotnie, jak w Irlandii - mówić, żyć z językiem angielskim, a jako lokalna ciekawostkę słuchać i mówić po irlandzku.
@@wesolyobibok Ірландці втратили свою мову. Українці хочуть і намагаються зберегти свою українську мову.
@@Azovsea777 Rosjanie cgca mówic po rosyjsku, dlaczego im tego zabraniacie?
Я теж з Донбасуі коли в 14 році в місто зайшли рашисти, вони забрали( пограбували) нас. Забрали машину, телефон , все що було в машині. Потім пізніше розбомбили дім. Я бачила, яким обманом вони переманювали людей на бік росії. Перевдівалися в попів і с кадилом ходили по вул. Щорса і біля облради. Там скрізь був такий СРАЧ І ВОНЬ від росіян , що визивало огиду. Пррйшло вже 9 років, але огида до росіянців не проходить. Я НЕНАВИДЖУ вонючу росію і її мешканців. Це свинні, фашисти, гвалтівники, мародери. Вони грабували всих і вся, вбивали жінок, хлопців, дітей. Після побаченого і після спілкуванння з цією гидотою, я теж перейшла на свою рідну українську мову. Нехай десь може бути і суржик, але не мова агресора. То свиняча мова і огидна свиняча нація.
Bardzo ciekawy odcinek. Zastanawiałem się nad tym, jak zmienia się nastawienie Ukraińców do języka rosyjskiego, który dla wielu jest tak samo językiem ojczystym, jak ukraiński. Teraz już wiem. Dzięki!
Cała Ameryka Południowa, oprócz Brazylii mówi po hiszpańsku i nikt nie ma z tym problemu. Brazylia mówi po portugalsku - nikt nie ma z tym problemu. Pół Afryki mówi po francusku- nikt nie ma z tym problemu. To normalne w krajach, które znajdowały się pod wpływem imperium. Narzucanie ludziom siłą jakim językiem mają władać jest nienaturalne. To kwestia indywidualna i taka powinna pozostać.
Тема мне знакома. Просто сша хотят ослабить Россию и искусственно устроили этот языковой конфликт чтобы руками Украины воевать с Россией.
jest problem, bo ani hiszpania ani uk nie roszcza i nie realizuja prawa do interwencji zbrojnej w krajach gdzie są ludzie mówiacy po hiszpańsku i odpowiednio angielsku, a rosjanie mają to wpsiane w konstytucje, wiec upeiranie sie przy tym jezyku to jest deklaracja że tam gdzie rosysjki tam rosja.
@@impm1164 Różnie to bywało w historii tych krajów. Akurat jestem po filologii angielskiej , więc historię Wielkiej Brytanii mam w małym palcu.
A Rosja ma to do siebie, że zawsze znajdzie sobie jakiś pretekst, żeby napadać. Język wcale nie będzie im potrzebny.
Oj, nie cała Ameryka Południowa mówi po hiszpańsku i portugalsku. Nie cała!
Ojciec Pani potrafił dostrzec rzecz ważną i umiał Panią do niej przekonać. Choć język angielski znakomicie ułatwia podróżowanie a komunikację z obcokrajowcami czyni możliwą to język ojczysty przywiązuje dodatkowo do Ukrainy. Pozostaje gdzieś w naszym głębokim metalu.
Z pewnością można być patriotą a nawet bohaterem, nie mówiąc w ojczystym języku. Uważam jednak, że język jest elementem, który najbardziej spaja i identyfikuje naród.
Nam, Polakom, język pomógł przerwać lata zaborów. Dziś słabo pamiętamy o zakazach nauczania języka polskiego pod koniec XIX wieku. O nauczycielach, którzy narażając się na dotkliwe kary uczyli mimo wszystko naszego języka. O protestach polskich dzieci we Wrześni. O polskich poetach wygnanych z ojczystej ziemi.
Myślę, że to głównie język odegrał główną rolę w odzyskaniu naszej niepodległości.
I trochę dziwi mnie dzisiejsze plugawienie tego języka coraz częściej wtrącanymi wulgaryzmami. Nawet przez ludzi wykształconych...
Świetny, kontrowersyjny temat. Dobrze zrealizowany.
Dziękuję i pozdrawiam.
Skoro pani nie mówi i nie zna języka ukrainskiego i nie chce się nauczyć , to pani nie jest Ukrainką , pani tylko mieszkała na Ukrainie , z całym szacunkiem .
Elena pochodzi z rodziny rosyjskich migrantów, którzy zostali masowo przesiedleni na Ukrainę. Nie ma sensu wyjaśniać jej lub jej rodzicom, dlaczego Ukraińcy w ich kraju chcą mówić po ukraińsku, a nie chcą słyszeć po rosyjsku. 99% Rosjan to szowiniści.
PS. w 1918 roku w Warszawie pozostało już tylko 8 szkół polskich...
Jestem równo 10 lat starszy od ciebie Elena i w 89 jak upadł komunizm miałem 21 lat, języka Rosyjskiego nauczano w Polsce od 5-tej klasy szkoły podstawowej i w średniej
szkole to kontynuowano. Oczywiście większość nie lubiła tego języka i na szczęście w Polsce w urzędach mówiono po Polsku filmy w TV gazety wszystko było po Polsku
więc to logiczne że rozmawialiśmy po Polsku. Ja nie mam problemu w jakim języku ktoś mówi, ważniejsze co mówi. Zobacz co się dzieje na Białorusi podobno tyko 5% ludzi
zna język Białoruski i w TV Białoruskiej jest Rosyjska propaganda i z Rosji bo nie trzeba tłumaczyć filmów ponieważ wszyscy znają język Rosyjski.
Widzę że lubisz Polskę i Polaków i zaczynasz żyć bardziej jak Polacy oczywiście kraj nie jest idealny ale my też jako naród wiele przeszliśmy i dlatego rozumiemy
obecną sytuację, niestety Rosja nie zna języka dyplomacji tylko język siły i chcą innym narzucić swoją wolę i nie chcą się pogodzić że narody innych państw chcą innych wyborów
niż wizja Rosjan i jak rządy tych krajów nie są prorosyjskie to już im się to nie podoba, niestety pod rządami prorosyjskimi ciągną te kraje w dół cywilizacyjny nie chcąc rozwoju tych krajów.
Sama widzisz jaki zmysł estetyki mają Polacy a jaki Rosja wystarczy zobaczyć jak żyją Rosjanie poza największymi miastami, u nas nawet miasto 15-20 tysięcy mieszkańców wygląda dobrze
czego o Rosji nie można powiedzieć, jest wiele filmików na YT więc nie będę podawał linków.
Powodzenia w Polsce życzę szczęścia w życiu a przede wszystkim końca tej wojny by już nie musieli cierpieć niewinni ludzie👍👍
Dopiero teraz dowiadujemy się więcej o naszych sąsiadach ze wschodu.
Важлива тема. Дякую за це відео. Цікаво з багатьох аспектів.
В тому числі почути Вашу польську ;-)
Натхнення і благословінь Вам !
Дякую
Я говорю с незнакомыми людьми теперь только по-украински. Русский применяю, не задумываясь, естественно, как дышу. И ввиду серьезных стрессов последние 9 лет (приобретенная, благодаря рашке, бездомность, маленькие дети в этой ситуации и пр.), когда устаю, перехожу на русский. Вот так. Иногда от напрягов надо отдыхать. У каждого свой запас прочности. Рашисты пость все сдохнут даже диванные, даже их жены и мамаши. Все, кто пожелал нам зла!
Присоединяюсь к вашим пожеланиям!!! 🇺🇦🇺🇦🇺🇦🇺🇦🇺🇦🇺🇦🇺🇦🇺🇦
Ukraina w latach 90 stała się państwem niepodległym
Ukraincy mieli 30 lat na to aby język ukraiński stał się językiem urzędowym (język to panstwowosc i tożsamość ludzi) nic z tym nie zrobili i skutki ponoszą w obecnej chwili .to jedna z przyczyn dla których ruski motłoch rozci sobie prawa do tych terenów
Tez Marcin Strzyżewski fajnie to wyjaśnił w jedny, geneze narodowości ukraińskiej. Wynikalo to z idei nacjonalizmu co przyszly z ck oraz roznice w ck.
Не погоджуючись з вами, що українською розмовляли тільки в селах. Західна частина України складається не тільки з сіл, але і зміст і тут розмовляють українською мовою. І я цим дуже пишаюсь.
Ona mówi o wschodzie Ukrainy.
jesli jestes w Polsce i na utrzymaniu Polski to naucz sie pisac po Polsku
@@marysiamikulska1093 w same sedno...precz z polskojezycznym rzadem
Taką wypowiedzią stajesz się podobna do Rosji narzucając swój język. Uczyć się języków obcych możesz, ale nie musisz.
@@robertlange8129 Jeśli zwracasz uwagę komuś, to sam pisz poprawnie w jakimkolwiek języku. Z tłumaczeniem sobie poradzimy.
RUclips nie jest polski.
Jeśli przeszkadzają Ci ludzie piszący w innych językach to poszukaj sobie innego miejsca na komentarze.
Леночка....прежде всего надо быть просто людьми...и всё равно на каком языке мы общаемся или говорим...я тоже украинка,мой папа с западной Украины..мама с Гуляй -Поле...я родилась в Казахстане...вышла замуж за немца...и мне очень близки и русский и украинский и немецкий языки...я желаю нам всем только понимания и мира и ещё хочу добавить от себя....мои дедушки погибли на войне с немцами но я говорю и читаю на немецком языке и немцы не виноваты,что когда то к власти пришли не адекватные правители...у меня много знакомых немцев,которые приятны в общении и очень дружелюбные люди и им не важно из какой ты страны и на каком ты языке говоришь...ПУСТЬ МИРОМ ПРАВИТ ДОБРО...
А ось і не все одно на якій мові, мова має значення. Бо поки буде переважна російська в Україні, до тої пори росія буде вважати Україну країною "Где живут наши люди, которых нужно освободить". Знання мов це одне, а використовувати російську як основну у себе на батьківщині це зовсім інше. Спитайте у поляків які вчили російську чому вони нею не спілкуються?
@@JassonAXE может и так....живёшь в Украине,говори на украинском...также и Польша...и Германия...уважай страну в которой ты живёшь....но я иностранка в Германии...и говорю на немецком ....дома или с друзьями говорю и буду говорить на русском...это мой язык
@@Nattaserver причём здесь русская речь? Что же вас от немецкого языка не тошнит....бегут все с Украины к немцам....они в великую отечественную тоже убивали украинцев....значит забыли вы своих дедов....учитесь жить мирно ...без ненависти...иначе захлебнетесь в этой злости
Probuje Pania zrozumiec,ale przyznam,ze nie jest to latwe! Oczywiscie,ma Pani prawo wyboru jezyka! Nasz,polski stosunek do jezyka ojczystego jest inny! Dlatego przetrwalismy jako narod ,poniewaz nie pozwolilisma go sobie odebrac! Moze bedzie miala Pani czas i ochote obejrzec film "Syzyfowe prace ",nakrecony wg powiesci Stefana Zeromskiego ,pod tym samym tytulem! Film jest udany i mozna sie z niego sporo dowiedziec! Jest do znalezienia w internecie!Mysle tez ,ze moze spodobac sie Pani Rodzicom! Pozdrawiam !
W 9 milionowej Białorusi zaledwie około 5% ludności posługuje się stale na co dzień językiem białoruskim. Poza wydziałem filologii białoruskiej nie ma ani jednej uczelni z tym językiem, jako wykładowym. Sam język białoruski jest wpisany na onzetowską listę języków zagrożonych wymarciem. Do tego prowadzi sprawnie zorganizowana rusyfikacja, degradacja społeczna ludzi posługujących się nie-rosyjskim i stopniowe wynaradawianie, zwiększone oddziaływanie rosyjskiej propagandy i ruskiego miru. Dlatego jestem przeciwny twierdzeniom, że to wszystko jedno w jakim języku się komunikuję. Nieprawda - język, to mentalny krąg w którym się znajduję.
Poza tym, uczcie się *_obcych_* języków, bo każdy z nich poszerza wasze horyzonty.
Bardzo ciekawy odcinek Eleno.
Dziękuję :-)
Tylko w języku, w którym nauczyłeś się porozumiewać jako niemowlę, osiągniesz w życiu maksymalny sukces. Ten język ukształtował twój mózg. W tym języku myślisz w sposób zaawansowany i ten język jest częścią ciebie. Narzucanie innego języka jest aktem politycznym, który cię upośledza.
Zawsze mnie ten temat interesował i dziękuję za podjęcie tej interesującej kwestii. Niedawno obejrzałem filmik na RUclips redaktor Aliny Makarczuk z człowiekiem, który propaguje język ukraiński wśród Ukraińców. To też było bardzo ciekawe. Słucham tego i podobna sytuacja jest również na Białorusi. Pytając Białorusinów o kwestie jezykowe, oni także mówią to samo. Język białoruski jest używany na wsi przez osoby starsze. Zastanawiam się czy w takim razie Biełsat, który nadaje w języku białoruskim, nie powinien nadawać częściowo po rosyjsku. Nie można nikogo zmuszać do używania jakiegoś języka, choć ta sytuacja jest ekstremalnie specyficzna. Rosjanie też dokładają do tego swoją politykę, gdyż twierdzą, że kto mówi po rosyjsku jest Rosjaninem, a gdzie Rosjanie tam też jest Rosja. Na tym polega cały paradoks tej sytuacji. Polityka determinuje dziś zachowania ludzkie. Jestem germanistą i bardzo mnie sprawy językowe interesują. Bardzo dziękuję za tak dobry odcinek. Na koniec zadam pytanie z mojego "podwórka" czy uważamy niemieckojęzycznych Szwajcarów za Niemców? Pozdrawiam
Ale Bielsat nadaje także po rosyjsku 😊.
@@aromasze Dziękuję... Tego nie wiedziałem. Zawsze kiedy włączę to jest po białorusku lub po polsku.
Droga Pani Eleno, sprawa którą Pani poruszyła jest bardzo skomplikowana. Możliwe, że pewna część Polaków będzie miała kłopot ze zrozumieniem Pani podejścia, a to dlatego, że Polacy patrzą na sprawę przede wszystkim ze swojegu punktu widzenia i nie znają dobrze realiów ukraińskich. A polski punkt widzenia jest taki, że od 400 lat Polska walczy z Rosją o to jaki jest właściwy model cywilizacyjny dla Słowian - zachodni (wolność jednostki, demokracja, prawa człowieka) czy wschodni (kult jednostki i całkowite podporządkowanie obywateli jednemu interesowi i jednemu celowi). I jednym z elementów tej walki jest język - szczególnie w okresie zaborów (1795-1918) absolutnie niezbędny dla przetrwania Polski i jej tożsamości narodowej był własny język. A jedną z wielu metod działania Rosji, którą Polacy wtedy bardzo mocno odczuli jest wynaradawianie poprzez pozbawianie ojczystego języka. Doświadczenia Polski wskazują, że jak się ma takiego sąsiada jak Rosja to odrębny język jest kluczowy, bo sąsiad ten wykorzysta każdy pretekst żeby napaść i zająć kolejną część terytorium pod pozorem ratowania mniejszości rosyjskiej czy rosyjskojęzycznej.
Oczywiście sam język nie wystarczy i aby móc się takiemu sąsiadowu przeciwstawić niezbędne jest współdziałanie co najmniej Polski i Ukrainy. I dlatego właśnie przetrwanie niepodległej Ukrainy jest dla Polski absolutnie kluczową sprawą, sprawą dla której Polacy naprawdę są w stanie wiele poświęcić. A ponieważ oprócz nieznajmości sytuacji ukraińskiej Polacy są także trochę niecierpliwi i może też mają za mało empatii to może się zdarzyć, że wykażą brak zrozumienia dla chęci trwania przy języku rosyjskim lub też wyrażą zdziwienie, że sami Ukraińcy nie chcą wspomagać procesu walki o niepodległość swego kraju poprzez wzmacnianie odrębności językowej. Z góry proszę im wybaczyć.
Дякую вам . Ще раз ви мене підштовхнули що потрібно і мені з дружіною переходіть на українську. Діти також мешкають в Варшаві, а ми з нимі по телефону завжди спілкуємся на російській. Син щоправда вже три рокі в Польщі навчається в університеті на англійської, та вчить ще і нємецьку. Донька ще нє зовсім володіє польскою, та і украінською також😁.Хоч і в школі та універсітєті також на українськой викладали. Внуки пішли в польску школу і вже добрє спілкуються польскою. Алє з намі по росіїски размовляють. Також сказивається проживаннє в рєгіоні російськомовному, Кривиї Ріг. У дітей богато друзів ще з Білорусі, котори мєшкають у Польщі, може тому ще ім зручно на російскої спілкуваться. Польска для менє рідна мова , бо народився в Польщі і єст полякем. Колись батькі також виєхали з Польщі через московітів воєвничих. Вони мєшкали на кордоні Польщі та Чехословакіі. В 1968 року іх містечко заполонили російскі танкі. І мати уговорила батьку до пєрєїзду на їхню відчізну, котора колись також була польскою зємлею. Польску розумію але потрібно щє практика спілкування.
P.S. (вибачаюсь за мій сурджік, бо не користувався перекладачом🤣)
Mam 47 lat i też w szkole podstawowej między 5 a 8 klasą uczyliśmy się języka rosyjskiego... bratniego narodu... trochę jednak bardziej pod lufami karabinów. Lubię ten język i lubię rosyjskie piosenki, ale to powinien być indywidualny wybór, a nie nakaz odgórny. A po rozbiorach jest dla POLAKA bardzo ważne, że mówić może po polsku. Tu tożsamość narodowa jest tak mocna, że rosjanie sobie na nas zęby połamali.
Jezyk wroga dobrze znac, ale nie uczyc sie ukrainskiego to tak jakby nie czuc sie dobrze w ukrainskim srodowisku i gardzic ukrainska kultura, ktora bedzie rozpowszechniana tylko po ukrainsku.
Język to podstawa tożsamości!!! Amen.
Jak jidysz, co nie?
@@GinettaBwabye nie!! POkrako
@@jancieslak8479 Co, nie uznajesz praw innych ludzi do tożsamości?
spójrz na rodziców Eleny. Ich charakter i mentalność czyni ich dobrymi ludźmi. A nie to, jakim posługują się językiem. Elena mówi po rusku, ale kompletnie nie utożsamia się z ruskim mirem i kacapską dziczą.
Belgia - francuski, flamandzki, Szwajcaria - francuski, włoski, niemiecki, Kanada - francuski, angielski. To tylko przykłady. Można mieć tożsamość narodową, a mówić różnymi językami
Temat dość kontrowersyjny bo co by bylo gdyby rosja byla najlepszym krajem do zycia? A zapewne byłoby jak w zjednoczonej Brytanii. Szkocja, walia, Irlandia i Irlandia Północna mają swój język ale urzędowym językiem jest język angielski. Sprzedali swoją wolność za funty i dopóki funty zapychają im brzuchy nikt sie nie skarży na język angielski :) Akurat my Polacy możemy być dumni z tego ze nie sprzedaliśmy wlasnego języka zadnemu okupantowi mimo ze siłą próbowali narzucać nam ich mowe ojczystą. Choć obecnie dobrowolnie a właściwie z glupoty zaśmiecamy swój język jakimiś głupimi nazwami z obcych języków.
Nie rozumie Pan, że jeden naród może mówić w kilku językach, sztandarowy przykład to mała Szwajcaria, gdzie są 4 jez. urzędowe, nawet w Indiach kilka. To jest demokracja,. gdzie mniejszości językowe mają prawo mówić w swoim języku. Niestety na Ukr. nagle w 2019 r. wprowadzono ukr. jako jedyny jęz. urzędowy, to jawna dyskryminacja rosyjskojęzycznych. Starzy ludzie nie nauczą się nowego języka.
Nie wiem jak w Szkocji, ale w Irlandii był okres, że za publiczne używanie irlandzkiego groziła szubienica. Tak więc nie pisz, że sprzedali się za funty. Dziś stopniowo wracają do nauki irlandzkiego
@@mark-howgh w polsce za ukrywanie Żyda tez groziła śmierć a mimo tego ukrywali Żydów. Więc o czym ty piszesz?
@@krzciuk1973 Moje Panisko, Polska pisze się z wielkiej litery, o czym arystokracja wiedzieć powinna, zaś żyda można z dużej bukwy, lub małej w zależności od tego o jakim Żydzie myślisz. Poza tym co innego jest ratowanie życia ludzkiego nawet wypadku zagrożenia śmiercią, a co innego lekkomyślne się na nią narażanie. Takie postawienie sprawy dalej niczego nie zmienia w stosunku do twego twierdzenia, że Irlandczycy sprzedali się za funty.
Leniwi ludzie zawsze znajdą powód, żeby na Ukrainie nie mówić po ukraińsku. 🟦🟨
Dziękuję za ten odcinek. Sam zadawałem sobie wielokrotnie pytanie dlaczego tak wielu Ukraińców mówi po rosyjsku. Teraz nieco lepiej rozumiem złożoność sytuacji językowej na Ukrainie oraz kontekst historyczny i społeczny. Sami mamy swoje grzechy wobec Ukraińców. Wydaje mi się, że Ukraina powinna wzmacniać tożsamość w oparciu o Język ukraiński. Szanować jednak należy wybory tych mieszkańców , którzy za język ojczysty uważają J.rosyjski, węgierski etc. Niestety agresja rosyjska sprzyja polaryzacji i radykalizacji poglądów w tej materii. Na marginesie dodam, że wiele wybitnych polskich postaci historycznych miało problem ze znajomością J.polskiego. Życzę wszystkiego dobrego i czekam na kolejne odcinki.
Ja takiego tłumaczenia nie kupuję. Ukraina to język ukraiński bo jest to wasz narodowy język. Rosjanie mają swój i nim się posługują.
Oto między innymi ta wojna o jezyk dokładnie wojna domowa !!!!
Szczera prawda o Ukrainie !!!
Взагалі мені подобаються ваші судження, ви інтелігентна людина. З повагою Валентина, яка зараз теж проживає у Польщі
Теж хочу додати. Я теж народилась у Донбасі. Дід грек, бабуся -єврейка, з іншого боку українські бабуся та дідусь- вони з Харківщини. Володію обома мовами, бо читала і читаю більше українською. Питання тут скоріш у рівні освіти. Та я розумію, що не всі , шо зараз на фронті або волонтерять - україномовні. І навпаки, україномовність- то ще не гарантія культури та любові до України. Тож я за поступовий перехід до відродження всього українського. Та не галопом і з розумом. А вам з чоловіком бажаю успіхів та щастя, батькам- здоров'я.
Ślązacy przez 6 wieków byli poza Polską,a zachowali swoją własną mowę
Jestem jednocześnie świadomy,że nie da się tego przełożyć na relacje na wschodzie...
To zależy którzy Ślązacy. Ci z Wrocławia i 99% Dolnego Śląska zapomnieli.
@@robertab929 No nie ... posługują się ojczystym językiem niemieckim. Takim samym jakiego używali Piastowie Śląscy...np Henryk Pobożny
Można powiedzieć, że język ukraiński jest podstawą języka rosyjskiego. Już święte księgi cerkiewne uprowadzone do Księstwa Moskiewskiego z Rusi były tłumaczone na rosyjski, a oryginały niszczone. Nie pamiętam daty tego zdarzenia, chyba XV w.
Potem język ukraiński zachował się kolejno w RON, zaborze austriackim, oraz na terenie II RP. Pod władzą rosyjską był tępiony, bo po co Moskalom jakaś odrębna grupa językowa w ich państwie.
Teraz część Ukraińców używa rosyjskiego, lecz za parę pokoleń będzie to język obcy. Przykładowo w Polsce rosyjski był uczony co najmniej 8 lat w szkole, a teraz jest językiem mniej znanym niż angielski, niemiecki czy francuski.
Tutaj więcej:
*"Historyczna nazwa Rosji to Moskwa". Kto i dlaczego dokonał gigantycznego oszustwa?*
Dzięki za odcinek - bardzo mnie to od dawna dziwiło , zwłaszcza od czasu jak wybuchła wojna . Nie wyobrażam sobie żeby po 2 wojnie światowej Polacy mówili po niemiecku. Jeśli chodzi o Ukraińców - rozumiem presję - ale .... NIE ROZUMIEM że im to najczęściej nie przeszkadza !
Bardzo mi się nie podoba nagonka Ukrainców na język rosyjski. Sama znam dobrze rosyjski i bywa, że w Polsce też używam tego języka, głównie, by pomóc Ukraińcom w papierologii. Reakcja Ukraińców z zachodniej Ukrainy, gdy słyszą, że mówie po rosyjsku jest po prostu chamska. Tysiąc pytań skąd znam rosyjski i po co, dlaczego itp. Jakbym była wrogiem numer 1. Współczuję rosyjskojęzycznym Ukraińcom- to okropne, że ludzie z zachodniej Ukrainy potrafią być tak zawistni. Rosyjski nie jest używany tylko w Rosji-mam przyjsciół w Kazachstanie, Tadżykistanie, na Litwie, na Ukrainie i wszyscy oni mówią po rosyjsku. Mam wrażenie, że ‚nowa Ukraina’ będzie strasznym miejscem do mieszkania. Nie potrzebny Putler- Ukraińcy sami się powybijają za język. Ps- Brawo, że nie przechodzisz na ukraiński. Ja również nie mam zamiaru się kryć z moją znajomością rosyjskiego. Myślę, że ten filmik powinnaś nagrać również po rosyjsku - może coś dotrze do Ukraińców.
Mam podobne odczucia i doświadczenia
A ja uważam, że należy odróżniać język ojczysty od obcych. Nie mam nic przeciwko rosyjskiemu jako językowi komunikacji z ludźmi nie znającym polskiego, ale nie wyobrażam sobie abym miał go używać w domu do innych celów niż jego nauka lub lektura.
@@mark-howgh Warto pamiętać, że do 2019r rosyjski był na Ukrainie językiem ojczystym , urzędowym dla 80% społeczeństwa. Ukraińskim posługiwali się jedynie mieszkańcy zachodniej Ukrainy, a w TV wszystko leciało po rosyjsku. W ciągu 3 lat ludzie nagle mieli zapomnieć o rosyjskim? Jest to niemożliwe. Niestety, myślę, że dyskryminowanie rosyjskojęzycznych obywateli może doprowadzić do bratobójczych konfliktów wewnątrz Ukrainy.
@@katemachnicka5319 Nie przesadzajmy - tak było w miastach, a nie na wioskach. Wystarczy posłuchać ludowych pieśni z Kubania, który leży przecież dalej na wschód, już poza Ukrainą a one do dziś są ukraińskie.
To nie o to chodzi, ze ZNASZ język rosyjski. Mozna sie nauczyc rosyjskiego, niemieckiego, portugalskiego, itd. a nawet kilkunastu czy kilkudziesięciu języków, jesli ma sie zdolnosci językowe i jest się poliglotą. Ale nawet jak sie nauczysz biegle wielu języków, to zaden z nich nie będzie twoim ojczystym.
Я тоже с 1978 года и отец рассказывал, когда служащие в армии в разных частях мира, не только в странах бывшего СССР, встречались солдаты, которые разговаривали на своём национальном языке, но когда человек узнавал, что к примеру он с Казахстана вступал в диалог с человеком с Прибалтики, переходили разговаривать на русский язык и тогда достигалось единство и понятность, что кто хочет сказать. Как себе люди представляют возможность договорится португальцу и немцу? Конечно, они переходят на английский. Летом стояли в очереди на границе и я подошла к женщине с Литвы и она начала общаться со мной на русском языке.
jesli jestes w Polsce to naucz sie pisac po polsku
@@robertlange8129 Robert, zacznij od siebie.
@@robertlange8129спасибо, я умею читать и писать по польски.
Widzę komentarze, które słusznie gloryfikują przywiązanie Polaków do języka i kultury narodowej podczas zaborów i z tego powodu z lekką nutą pretensji komentują używanie przez Ukraińców języka rosyjskiego. Trzeba być tu jednak sprawiedliwym. Wschód Ukrainy, gdzie głównie mieszkają rosyjskojęzyczni Ukraińcy znajdował się pod panowaniem i wpływem języka i kultury rosyjskiej nie 123 lata, lecz co najmniej o 200 lat jeszcze dłużej. No, nie wiem po jakiemu by mówili Polacy po takim czasie zaborów? Stąd też nie osądzam rosyjskojęzycznych Ukraińców o brak np. patriotyzmu. Ta wojna pokazuje kto czuje się Ukraińcem mimo języka.
Źle będzie, kiedy Ukraina się podzieli na część ukraińsko języczną i rosyjsko języczną.
przecież właśnie była podzielona
Starszych mieszkańców wschodniej Ukrainy rozumiem. Młodych nie. Mieliście 30 lat na naukę języka ukraińskiego, a nie zrobiliście tego. Daliście pretekst Putinowi,bo on uważa że wszyscy mówiący po rosyjsku należą do ruskiego mira. Język narodowy to podstawa niezależnego bytu. Ukraina to nie Szwajcaria. Wy macie obok wielkiego agresywnego brata.
Zgadzam się w 100procentach z Panem
w punkt!
Polacy byli ponad 100 lat pod trzema ZABORAMI, ale swojej kultury i języka nie zapomnieli!!!!! Ukraińcy i Bislorusini dali się zrusyfikowac....wstyd!!!!
zle pan mowisz ,, polska byla pozniej byla pod zaborami a bialorus czy ukrana oni tworza swoj jezyk kraj narodowasc ,, wczesniej to byli polacy albo rosyjanie a dzis sie to dzieli i ludzie podchodza do tego inaczej
To ich wybór, mieli do tego prawo. Sa narody wielojęzyczne, jak np. 4języczna mała Szwajcaria.
To nie takie proste. Także zanim taki prostacki komentarz uczynisz doedukuj się trochę, zrozum i naucz. Bo inaczej wychodzisz na ignoranta.
@@jerzydieppe69 Polska I Polacy z duzej litery!.
Dlaczego od razu'wstyd?!
Wojna niestety pokazała kto jest Ukraińcem a kto Kacapem
Poruszyła Pani skomplikowany problem. Jak bardzo, spróbuję wyjaśnić przypominając o jednym fakcie, streszczając poglądy Herdera i Goethego, a na koniec formułując pewną hipotezę dotyczącą Ukrainy - ale tu z wielką ostrożnością, bo zdaję sobie sprawę jak ograniczona jest moja wiedza o jej historycznych uwarunkowaniach i obecnej sytuacji. Wszystko to w 5 punktach (akapitach).
1/ Fakt: w Europie istnieje społeczność, która jest jednym narodem, choć nie ma jednego języka narodowego - mam na myśli, co oczywiste, Szwajcarów. Stąd prosty wniosek, że tożsamość narodowa nie musi formować się na bazie języka.
2/ Jeżeli jednak w jakiejś społeczności tożsamość narodowa jest już historycznie ufundowana na wspólnocie języka, dochodzi do głosu zasada Herdera i jej konsekwencje. Zasada mówi, że język jest formą pamięci zbiorowej. Z niej zaś natychmiast wynika, że pozbawienie narodu jego języka narodowego może być narzędziem rozbijania tożsamości narodowej, a ostatecznie likwidacji samego narodu.
3/ Wiedział o tym Johann Wolfgang Goethe, gdy starał się wskazać Prusom skuteczną drogę do ostatecznego rozwiązania problemu polskiego na ziemiach zagarniętych przez Prusy po rozbiorach Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Goethe napisał wtedy tekst zatytułowany "Vorschlag zur Einführung der deutschen Sprache in Polen" (Propozycja wprowadzenia języka niemieckiego w Polsce).
4/ W pierwszym akapicie tego tekstu postawił następujące tezy: a/ aby podbić państwo (naród) nie wystarczy opanować go militarnie, przejąć administracyjnie i narzucić mu swoje prawa; b/ to w szczególności nie wystarcza wtedy, gdy podbitą społeczność odróżnia język, wokół którego zorganizowana jest jej tożsamość narodowa; c/ w takich okolicznościach po wygaśnięciu konfliktu militarnego i prawno-administracyjnego nadal trwać będzie wojna wewnętrzna (inner Krieg); d/ aby sfinalizować podbój, należy i tę wojnę zakończyć zwycięstwem, a to można osiągnąć pozbawiając podbitą społeczność języka, który ją spaja. I dlatego Goethe doradzał Prusom prowadzenie polityki pozbawiania Polaków języka polskiego i zastępowania go językiem niemieckim.
5/ Przechodząc do konkluzji: Jeżeli prawdziwe jest zdanie, które Pani wygłosiła: "Język rosyjski nie jest własnością Rosjan", co znaczyłoby, że w naprawdę rygorystycznym znaczeniu nie jest on językiem narodowym Rosjan, to Ukraina byłaby - mówiąc w najwyższym skrócie - przypadkiem "szwajcarskim", a ja sam mógłbym napisać, że zgadzam się z Pani stanowiskiem. Gdyby jednak tego zdania nie dało się utrzymać, to Ukraina byłaby raczej przypadkiem "polskim" i wypadałoby stanąć po stronie tych, którzy stanowczo opowiadają się za wyrugowaniem z Ukrainy języka rosyjskiego. Jak jest, nie mnie rozstrzygać. Mam tylko nadzieję, że sami Ukraińcy dokonają trafnej diagnozy i obiorą właściwy kierunek zmian po - oby - zwycięskim zakończeniu wojny z Rosją.
Z punktu widzenia Kremla te dwie rzeczy są wspaniałe: 1) Ukraińcy mówią po rosyjsku. To oznacza łatwy do nich dostęp w sferze mentalnej, światopoglądowej, 2) Ukraińcy mówiący po rosyjsku kłócą się z Ukraińcami mówiącymi po ukraińsku. Tego nie muszę chyba wyjaśniać czemu. Ale teraz dwa wnioski z obserwacji tych dwóch scenariuszy jak wkurzyć Kreml: po pierwsze, niech Ukraińcy ukraińskojęzyczni nie zwracają za bardzo uwagi na Ukraińców mówiących po rosyjsku. Po drugie: niech w końcu wszyscy Ukraińcy nauczą się ukraińskiego i zaczną go używać. Wtedy na Kremlu i w rosyjskich tajnych służbach będzie słychać skowyt, bo Ukraińcy teraz są na zachodzie Europy, 10000km od Kremla. Tak jak Polacy.
Ostatnia uwaga: nie jestem Ukraińcem i przez to ten temat nie jest moją sprawą. Ale myślę, że Polacy mają dużo użytecznych doświadczeń do podzielenia się z Ukraińcami, jak odseparować się od Wielkiego (psu)Brata.
Masz rację, popieram!
Dla mnie charakter człowieka jest ważniejszy niż język którego używa. Wojna to walka o przetrwanie państwa a język rosyjski stał się symbolem wroga.
Drogie Panie, poruszyłyście temat języka jakim w kraju się posługujecie. Sprawa niby w obecnych czasach niezbyt ważna, ale jakże dla waszej państwowości istotna. Wydaje się mi, że mimo kilkusetnej wspólnej historii przeplatanej różnymi czasami i zawieruchami dziejowymi niczego nie podpatrzyliście u Polaków, Rumunów, Węgrów czy Moskali jak ważne jest pielęgnowanie narodowego języka i kultury. Myślę, że my potomkowie już przesiedleńców wschodnich po drugiej wojnie znamy lepiej historię Ukrainy niż wy tam na wschodzie, a od tego by należało zacząć. Historia państwa to nie tylko geografia, lecz ludzie, którzy tam mieszkali wcześniej, to wy musicie jako młode państwo wybrać swój język za państwowy i go pielęgnować, reszta może naleciałości językowych, może być językiem dodatkowym lub gwarą co będzie wzbogacać waszą kulturę państwową i wasz narodowy język. Wspominając o historii nie mam na myśli tej podręcznikowej lecz tą, która była przekazywana z ojca na syna z matki na córkę, to jest wiara obrzędy regionalne wspólne dobro i wspólne porażki, wspólne marzenia. Czujesz się Ukrainką, to nią bądź z godnością i jeśli to możliwe zakorzeń tą godność w swoich dzieciach i wnukach to jest twoje zadanie, by nigdy nie wstydzili się własnego języka, własnej narodowości. Bierzcie przykład z własnego prezydenta, który z pochodzenia jest Rosjaninem, a stał się chyba największym Ukraińcem w dziejach waszej historii.
Ich prezydent jest z pochodzenia Rosjaninem? To nie wiesz, że on jest z pochodzenia Żydem? Dopiero niedawno nauczył się ukraińskiego, kiedy zwietrzył możliwość kariery w polityce w tym kraju, uzyskując poparcie i wsparcie finansowe jednego z oligarchów, również pochodzenia żydowskiego. Czy Żeleński, były komik to największy Ukrainiec w historii Ukrainy? Raczej największy antybohater.
Jestem z tego pokolenia, które było zmuszone uczyć się przez cały okres edukacji języka rosyjskiego. Wiecie, co nam mówili ? "język wroga trzeba znać "😀 Coś w tym jest.
skoro tak to ucz się ukraińskiego i hebrajskiego.
@@marysiamikulska1093 a ty ruski trollu ucz się każdego języka, bo cierpicie na manię prześladowczą
Język jest ważnym składnikiem tożsamości narodowej i państwowej, ale nie jedynym. Przykładów jest mnóstwo. Koreańczycy z południa i północy, Niemcy z dawnej NRD i RFN, Portugalczycy i Brazylijczycy, Hiszpanie i pozostali Latynosi, Anglicy, Amerykanie, Australijczycy. Szwajcarzy na co dzień posługują się włoskim, francuskim lub niemieckim. W I Rzeczpospolitej posługiwano się rzecz jasna polskim, ruskim, litewskim, niemieckim, jidisz żeby wymienić tylko te najliczniej reprezentowane. W marcu 2022r jadąc pociągiem z Rzeszowa do Wrocławia byłem świadkiem masowej obecności w tym pociągu kobiet z dziećmi uciekającymi przed wojną i Rosjanami. Mówiły po rosyjsku, uciekały z sumskiej obłasti.
Te kobiety wybrały ucieczkę na zachód na dystansie grubo powyżej 1000 km. Do Rosji miały kilka kilometrów. One nie kierowały się rosyjskojezycznoscią - uciekały, ale nie przed językiem tylko przed tym złowrogim bandyckim Państwem, które od wieków jest agresywne na wszystkich kierunkach. Język to nie wszystko. Mój znajomy prawie od roku gości u siebie babcię, mamę i wnuczka z Mikołajowa. Mówią po rosyjsku, ale rosyjskich naleźdzców nazywają, tak jak na to zasługują : orki. Język to nie wszystko.
Zupełnie nieprawdopodobne aby Ukraińcy w Polsce kłócili się między sobą że któryś rozmawia po rosyjsku.
Od lat…
@@LiveInPoland czyli niechęć do rosyjskojęzycznych Ukraińców ze strony Ukraińców z zachodniej Ukrainy trwa w Polsce znacznie dłużej niż od 2014 roku?
Ja też urodziłem się w 1978.
Pozdrowienia z Podkarpacia.
Dobrze jest znać język wroga, ale pamiętać o swojej tożsamości.
Bardzo ciekawy i ważny temat poruszyła Pani i... ten Pan Waldek za kamerą!
Uczmy się dobrych rzeczy od innych: taka Szwajcaria - federacja kantonów (takich "landów") - nie ma języka szwajcarskiego, ma 4 języki urzędowe. Są to: niemiecki, francuski, włoski i retoromański.
Nie słyszałem i nie czytałem o żadnych konfliktach językowych w Szwajcarii. A państwo trwa, rozwija się i dla całego świata jest synonimem dobrostanu.
W Pierwszej Rzeczypospolitej ludzie gadali w jeszcze większej liczbie języków i nikomu to nie przeszkadzało!
Na początku XIX wieku językiem litewskim władali tylko nieliczni mieszkańcy litewskiej wsi. Język ten nie poszedł w zapomnienie dzięki... jezuitom, polskim jezuitom!
A teraz o języku białoruskim, jeszcze bliższym polskiemu niż język ukraiński. Pod władzą Łukaszenki w Białorusi język białoruski (język elit Wielkiego Księstwa Litewskiego!) zamiera. Jak opowiadają uchodźcy białoruscy w Polsce, język ten przetrwa dzięki Polsce i Polakom: tutaj nikt nie przeszkadza w uczeniu dzieci ojczystej mowy. My, Polacy, wiemy jakie to jest ważne dla zachowania własnej tożsamości, bo pamiętamy rusyfikację i germanizację!
Ja nigdy nie zapomnę pierwszego wierszyka w języku rosyjskim, który to (język, nie wierszyk) był obowiązkowy:
"Ałfawit my uże znajem
Uże piszem i czytajem
I wsie bukfwy pa pariadkie
Uże piszem i czytajem..."
Rozpisałem się, wiem - ale Ukraińcom trzeba wiedzieć, że konieczne jest uczenie się języków obcych a najbardziej języka, którym posługuje się wróg. Co nie znaczy, że powinniście uczyć się polskiego, bo Polska nie jest waszym wrogiem!
Postawa Ukraińców, którzy chcą eliminować język rosyjski a przytulić się do języka Tarasa Szewczenki nie jest dla mnie zaskoczeniem.
Twórcą marynarki wojennej II Rzeczypospolitej był Józef Unrug, niemiecki oficer-marynarz, 100-procentowy Niemiec (Joseph Michael Hubert von Unruh), dowódca obrony polskiego Bałtyku i Pomorza w 1939 roku. Kiedy na początku października tego roku trzeba było poddać się, to oficerom niemieckim, którzy wzięli Go do niewoli i namawiali na przejście na służbę III Rzeszy Niemieckiej, oświadczył, że 1 września 1939 roku zapomniał język niemiecki i żąda tłumacza z niemieckiego na polski. Całą wojnę przeżył w obozie jenieckim wraz ze swymi podwładnymi.
Ukraina bohatersko walczy nie z językiem rosyjskim, walczy z moskiewską wersją mongolskiej ordy!
Piękny język rosyjski nie jest winny temu, co wyprawiają terroryści z Kremla!
Trzeba to przetrwać, aby nasze dzieci i wnuki (gadając po angielsku, niemiecku, francusku, rosyjsku, polsku, ukraińsku etc.) żyły w normalności.
Serdecznie pozdrawiam.
Nie zgadzam się z taką interpretacją autorki. „A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają”. Przeszłaś pierwszy etap rusyfikacji. To samo robiono w Polsce podczas zaborów.
Rzeczywiście jak ktoś nie interesował się wcześniej Ukrainą to może nie rozumieć dlaczego wschodnia część mówi po rosyjsku. Nie chce mi się oglądać całego filmu ale dodam od siebie że "problem" pojawił się po wybuchu wojny kiedy ukraińcy postanowili wymazać z Ukrainy język rosyjski - z wiadomych powodów. Przy czym nikt nie oczekuje, że nagle wszyscy zaczną mówić pięknym ukraińskim językiem - to długotrwały i trudny proces ale też nie jest tak że rosyjskojęzyczna cześć nie zna języka ukraińskiego. Warto też dodać że ta wschodnia część była przed wojną bardziej prorosyjska i trzymali się oni tego języka rosyjskiego ale po wybuchu wojny na pełną skalę części prorosyjskiej odechciało się Rosji raz na zawsze. To takie moje spostrzeżenia, nie wiem czy prawidłowe.
Dla wielu Polaków język rosyjski jest wygodniejszy w komunikacji ponieważ wielu z nas (w tym ja) uczyło się w szkole języka rosyjskiego.
Trochę podobnie jest w Polsce, ludzie mieszkający bliżej Białorusi mają akcent wschodni a np na zachodzie czy nawet w centralnej Polsce można usłyszeć wiele niemieckich słów
To jest głupie jeżeli urodziłas się Ukrainka to mów w swoim języku,.a nie obcym!
Witam Pani Еленo. Moim zdaniem ważnym jest język narodowy, jak i ojczysty (regionalny) i jeśli jest to możliwe, na równoległym poziomie. Należy to traktować jako element tożsamości, przynależności i kulturowy. Nasz naród przez ponad stulecie zaborcy próbowali zrusyfikować i zgermanizować i nic z tego nie wyszło. Ubolewam, że w naszym kraju j.polski wypiera inne regionalne mowy (śląski, kaszubski na ten przykład), bo jakby nie patrzeć na zagadnienie, to jest nasze dobro narodowe. Polakiem jestem ze Śląska (rozumiem śląski), wyemigrowałem i obecnie operuję w j.angielskim (rozumiem "całkiem trochę" afrikaans),.. rozumiem dość sporo ukraiński (pochodzenie kresowieckie części rodziny i też wiadomo dlaczego), jak i rosyjski (mowa odwiecznego wroga - takie rodzinne "inne dziedzictwo"). Serdecznie pozdrawiam.
Ukraine cechuje bardzo niski poziom Świadomosci Narodowej, brak silnej Religii i wspolnych Tradycji. Niemcy, Rosja, Austria nieraz probowaly wykorzenic Polskosc i NIGDY to sie nie udalo. Polacy wynosza swoja Swiadomosc z Domu. Czapki z Głów!!! Pozdrawiam z Niemiec 🇩🇪🇪🇺🇵🇱
Akurat religia dla Polski byla tylko czesciowo spoiwem narodowym. W czasach Zaborow Papiestwo i polscy biskupi opowiadali sie po stronie zaborcow i Konfederacji Targowickiej. Powstanie Kosciuszkowskie bylo, oprocz proby odzyskania niepodleglosci, antyklerykalne.
Dokladnie tak. Przez 123 lata nie bylo Polski. A jezyka nie udalo sie wyrugowac. Bo jezyk zcalal tozsamosc.
@@kingajonas5219 Ukrainy nigdy nie było i to jest istota rzeczy, jedyne co mają to zakorzenioną zbrodnię z której wywodzą przyszłość, na to nie ma zgody żadnego rozumnego człowieka.
@@marysiamikulska1093 moze Ciebie nigdy nie bylo.
O turbopolaczek aus Deutschland się odezwał. 🤣
Polacy pytają się o to z czystej ciekawości i ja na Twoim miejscu nie byłbym tym zdziwiony. Wyobraź sobie, że spotykasz na Ukrainie Polaka, który w sposób rutynowy mówi po rosyjsku. Czy by Cię to nie zdziwiło? Myślę, że tak, ponieważ przeciętny Polak nie ma zielonego pojęcia jak historycznie do takiego podziału językowego doszło. Pozdrawiam.
Грамотні та освічені люди не будуть чіплятись до мови,вимагати спілкування тільки українською. Прикро,що прості люди стали заручниками політичних та територіальних воєн. Як тепер жити людям,у яких діти чи батьки живуть в "ненависній" росії? Ситуація-до сліз...
Дякую Вам за змістовні відео, нагальні проблеми. Спостерігаємо з чоловіком за життям Ваших батьків. Ми точно так утекли від війни з Миколаєва до доньки у Варшаву. І нам,як і Вашим батькам,дуже тяжко звикнути, ми ніяк не можемо прийняти ці зміни в нашому житті,і страшно сумуємо за рідним містом,за своїм житлом,сусідами,рідними. Але тримаємося. Вашим батькам-здоров'я,терпіння.
Elena. Dalej myślisz kategoriami narzuconymi przez zaborców. Ci ludzie na wsiach poprzez brak rosyjskiego wykształcenia po prostu zachowali kulturę swoich przodków. To rosjanie przez wiele pokoleń wmawiali Wam że język Ukraiński jest czymś gorszym.To rosjanie ( w równym stopniu carat jak i zsrr) poprzez mieszanie ludności (wywózki, bieżaństwo 1 wojny światowej, nakazy pracy, służbę wojskową) zmuszało Waszych przodków do posługiwania się językiem rosyjskim. I w końcu żeby mieć lepszą pracę, trzeba mieć leprze wykształcenie a te było dostępne tylko w języku rosyjskim. Po prostu ludzie posługujący się językiem rosyjskim mieli o wiele więcej możliwości. Podsumowując powody mowy rosyjskiej w Ukrainie są dwa: przesiedlenia i rusyfikacja.
Niema rosyjsko mownych Ukraińców! Albo ty Rosjanin , albo Ukrainiec!
Wydaje mi się że , elementem walki z rosyjskim okupantem , jest rezygnacja z posługiwania się językiem rosyjskim .
Film Twoj dotknal waznego tematu. Dla mnie bardzo waznego. Jestem Polka mieszkajaca poza krajem. Osoba 70letnia. Od 24lutego 2020 moj swiat runal. Urodzilam sie na wschodzie Polski,gdzie niechec do Ukraincow byla duza. Teraz to nie ma znaczenia. Pomagam Ukrainie dostepnymi srodkami. Kazda forma pomocy jest wlasciwa. I kazdy sposob protestu przeciwko rosyjskiemu agresorowi rowniez. Jednym z nim jest jezyk! Mieszkam w UK i slysze nagminnie jezyk rosyjski,ktory sprawia ze rodzi sie we mnie agresja. Lagodnieje gdy osoba mowi po ukrainsku. Ja mam swoj maly protest. W widocznym miejscu nosze niebieskozolta kokardke. Widac z daleka. Rosjanin unika zetkniecia ze mna. Masz swoje racje. Staram sie rozumiec. Nie oceniam. Jednakze to jest wojna na roznych frontach...
Moja kokardka nic nie moze,ale mnie daje duzo. Bo jestem za stara zeby pojechac i pomagac czynnie. Mam jeszcze modlitwe. Najlatwiej wplacic pieniadze i uspokoic sumienie. Mam wielkie uznanie i podziw dla wszystkich,ktorzy przyjeli do swoich domow Ukraincow.
Slawa Ukrainie!!!
Brawo Pani Anno. Dzięki takim kobietom Polska nadal istnieje. Dziewczyny mamy najlepsze na świecie. Teraz pora, by faceci nauczyli się bronić swoich kobiet i Ojczyzny od obrońców Azovstalu.
Я тоже с Донецкой области,но вы слишком категоричны про язык ведь полякам тоже не нравится что с ними разговаривают на других языках,а некоторые за год не могут выучить простые слова по польски....
jesli jestes w Polsce i na utrzymaniu Polski to naucz sie pisac po Polsku
@@robertlange8129 Skoro poucza Pan innych, to zauważam, że ma Pan duże problemy z pisaniem po polsku. Zdanie zaczyna się od wyrazu z wielkiej litery, w języku polskim obowiązuje też interpunkcja. Przed wyrazem "to" potrzebny był przecinek. Na końcu zdania stawia się kropkę. W sformułowaniu: cytuję: pisać po Polsku, wyraz polsku, który jest przymiotnikiem należy napisać z małej litery. Życzę wytrwałości w nauce języka polskiego!
@@annakacprzyk6825 nie rozumiesz sensu?chyba wyraznie napisalem .,
@@robertlange8129 Jesteś w Polsce i pora nauczyć się pisać poprawnie po polsku.
Ludzie dbajcie o swój język. Polacy nigdy nie dali sobie narzucić ani carskiego ani kajzerskiego. Polacy są twardzi i nigdy taki naród nie da się oswoić. Polska to Polska
ladnie zrobiony odcinek-to tak na marginesie
Popieram Panią jest Pani mądra i piękna. Zazdroszczę Waldkowi ... . Szczęściarz.
Я достаточно хорошо знаю и русский, и белорусский, понимаю украинский и немного польский. А сейчас учу сербский, который, кстати, похож на польский) И именно здесь, за границей, я поняла, как неповторим и красив каждый славянский язык) И как особенно похожи они все-- украинский, польский, белорусский и сербский) Канешне, кожная мова з'яуляецца i инструментам уплыву, таксама як i лiтаратура, i фiласофiя жыцця( менталiтэт), якая для кожнага народу свая... Менавiта таму, канешне, лепш, калi кожны будзе несцi тое, што зашыфравана у мове яго народа) Гэта сама правiльнае. Для некаторых з нас ужо цяжка бывае успрыняць гэта, але мы можам правiльна вучыць сваiх дзяцей)
Я русскоговорящая украинка и мне не нравится, что нас разделили на запад и восток, по религии , по языку и т.д. Мне 75 лет и я всю жизнь говорю на русском и что? Я украинка! Из Авдеевки !
Чому українка з Авдіївки не вивчила за 75 років українську мову? Чому були люди які боролися за Україну і за українське і двісті років назад. А комусь було просто зручно розмовляти російською і бути зручним для царської росії, а потім і для радянського союзу.
Fajna bluza 👍
Які молодці дівчата !!! Головне що їхні думки на правильній дорозі. Дякую вам ! А тим, хто вагається має бути соромно.
Jak historia pokazała - język jest bardzo ważny - byliście w CCCP poddawani miękkiej rusyfikacji - język to część tożsamości narodowej - inne państwa też to przerabiały Czesi... Słowacy... Polakom pozwoliła na coś niesamowitego - zachowanie tożsamości i przywrócenie państwa po 123 latach gdy była rozdrapana przez zaborców. Język wroga też trzeba znać ;-)
Witaj Elenko i Waldku.Bardzo dobry temat.Na różnicach językowych tylko politycy zbijają swój kapitał polityczny.Gdyby nie wtrącanie się putina z janukowiczem przez fałszerstwa wyborcze w Ukrainie,to dzisiaj by nie było wojny w Ukrainie i wszystko by było jak do 2014 roku.hitler też wykorzystał różnice językowe Niemców i Czechów ,by zająć czeskie Sudety w 1938roku, co potem doprowadziło pośrednio też do wybuchu II wojny światowej.
Wojna jest dalszym przedłużeniem polityki,w tym wypadku polityki putina.Rowy ,które teraz wykopał putin swoją agresją pomiędzy tymi jężykami w Ukrainie ,będą teraz trudne do zasypania.Jest to tragedia milionów ludzi.To tak jakby teraz Hiszpania chciała na drodze wojny anektować nagle Argentynę i Meksyk,bo ludzie tam TEŻ mówią po hiszpańsku.To jest wszystko chore.
Swoją drogą ,też byłem świadkiem kuriozalnej sytuacji w krakowskiej kawiarni prowadzonej przez ukraińskojęzyczny personel,gdy przyszli tam ukraińscy klienci z dziećmi mówiący surżykiem i nagle ukraiński personel zaczął ich obsługiwać w języku angielskim.I tak to wszyscy Ukraińcy ,w krakowskiej kawiarni ,rozmawiali ze sobą po angielsku.🤔