To nie jest Azeroth. Mówiłem to od momentu gdy zobaczyłem ten trailer i ani razu nie dałem się przekonać że jest inaczej. Kiedyś możemy o tym pogadać, pozdrawiam!
Tez odrazu tak pomyslalem zwlaszcza , ze w pierwszym cinematicu Thral i Anduin zastanawiaja sie kto do nich mowi . wudaje mi sie , ze odrazu byli by przekonani , ze to Azeroth plus komentarz Thrall'a iz ten miecz jest dla kogos przeznaczony , ja od dawna uwazalem , ze sSargeras nie poluje na Azeroth podobna sytuacja jak z illidanem w tbc byl dla nas antagoniasta a okazal sie protagonista ten sam watek moze byc z Sargerasem ktory wlasnie poluje na ten "krysztal"
Było wprost powiedziane przez developerów, że Kryształ przez lata świecił tylko światłościa .. ale od momentu wbicia miecza, zaczął zmieniać się rytmiczne w Void i Light. Co chciałbym sprostować.. Na'ru nie zamieniają się w Void w momencie śmierci (Illidan zabił jednego, który po prostu się rozsypał, a nie zamienił) - Naru w sposób naturalny, cyklicznie przechodzą w fazę Śwatłosci i Pustki. Dlatego Xal'atath mówiła o tym, że Na'ru to nie wrogowie .. to są istoty które, akurat chwilowo znajdują się w przeciwnej fazie. Czy tytani są świadomi kryształu? Oj mi się wydaje, że byli BARDZO świadomi jego obecności, a cała maszyneria na Azeroth miała na celu powstrzymanie jego naturalnego cyklu przechodzenia do Pustki (byc może nawet utrzymywać go w uśpieniu?)... Sargeras uszkodził pewnie centrum tego systemu, dlatego kryształ stał się niestabilny. A Xel'atath jest tu właśnie po to, by asystować mu w tym przejściu na stronę Pustki i przebudzeniu go.. Jedyną niewiadomą dla mnie jest jak powiązane sa Kryształ (na tym etapie chyba juz wiemy, że to jakiś rodzaj Na'ru), a Azeroth - czy są tym samym, czy kryształ miał kształtować Azeroth? Magni obudził się i zaczął słyszeć Azeroth dopiero po wbiciu miecza Sargerasa... czy to możliwe, że Azeroth zaczęła się budzić? Może ból nie był spowodowany mieczem .. ale właśnie całą aparaturą Tytanów - jakbyś obudził się nagle z narkozy podpięty to jakiejś diabelnej maszynerii.
Nareszcie można normalnie porozmawiać i podywagować na temat Lore w WoWie! Jak mi tego brakowało! Więcej odcinków! Powinieneś umówić się na rozmowę z Samaelem, który od samego początku mówił, że to na 100% nie przemawia do nas Azeroth!
Myślę ze Blizz największy twist szykuje dla samych tytanów. Jako „istoty porządku” powinny strzec jakiejś równowagi a w sumie tego nie robią … jakby się tak zastanowić (Uporczywie prują w jedną stronę. Co wiecej w time rift event było pokazane jaki jest finał ich działań - Boss Freya etc.) Tak tylko przypominam, że Azeryt i studnia wieczności wyglądają jakby mieszał moc void i światła … nie widzę tam fizycznych śladów (kolorów) Arcane… Dla mnie tytani to tacy samozwańczy władcy albo istoty które porzuciły swój obowiązek… Co więcej jestem w 100% przekonany, że w Lore jedynymi naturalnie wytworzonymi mocami jest Światło i Cień + Życie i Śmierć (choć przy tym drugim zestawieniu też bym się kłócił). Porządek i Chaos to wytwory tytanów (samozwańczych władców) i idące za tym tysiące lat ściemy ;)
Patrząc na koniec rozmiar miecze i zakładając że punkt wbicia w ziemię się nie zmienia to to "delikatne przesunięcie" rękojeści miecza na sam koniec przez Sargerrasa musiało pod powierzchnią zostawić bardzo długi "ślad"/ranę.
Skończy się tak, że będziemy wyciągać Tytana, ale na zupełnie innej planecie i za 3 dodatki wrócimy z powrotem do Azeroth, które w ogóle nie było ruszane w tych nadchodzących dodatkach.
A co jeżeli Eluna jest boginią światłości i przejmuje Naaru od Void Lordów? Pamietacie jak w legionie Xal Atah próbowała wchłonąć moc Eluny? Gracz wtedy ginął, a Xal Atah wypowiadała kwestie o początkującej bogini.
A ja mam inną teorię, i to taką po której każdemu opadnie szczęka. Co jeśli Azeroth to Pierwszy w ogóle Byt w całym Kosmosie, a te całe First Ones to jej Dzieci, które postanowiły Ją zdetronizować i wspólnie uśpiły/uwięziły, by potem zacząć walczyć między sobą o jak najlepszy kawałek tortu, czytaj, Jej Mocy? Jeżeli tak faktycznie jest i Ona się przebudziła, to czy nie zapragnie zemścić się na swoich Dzieciach i najzwyczajniej zniszczyć te wszystkie 6 sił używając Nas jako swoje miecze sprawiedliwości? I wreszcie, jeżeli tak się stanie, to czy cała rzeczywistość stworzona przez te siły, w tym i My, nie zostanie unicestwiona?
To nie jest Azeroth. Jedna rzecz nie daje mi spokoju, dlaczego Wyspy Dorn? To jest wyspa pośrodku niczego. Chyba, że akurat wyspa dokładnie po drugiej stronie od naszej największej obrony przeciwko mocą void... Sunwell. Xalatah chce nas wszystkich wyciągnąć z Kontynentów na wysepkę daleko od wszystkiego i gdy my będziemy tam walczyć z mało znaczącymi Nerubianami to wtedy Xalatah będzie pociągać za sznurki w Silvermoon City. Po tym co się zorientowałem to nie widzieliśmy Xalatah przez cały okres questowania w nowych krainach. Gdy my urządzamy sobie bunt i wojne domową wraz z naszymi wszystkimi sojusznikami, to ona już szuka sposobu jak przyzwać armie void by zablokować sunwell i pozbawić nas jednej lini obrony. Powiedzmy sobie szczerze, jesteśmy na wyspach dorn wraz z całą armią Hordy i Alliance, jak przetransportujemy te armie gdy nagle w Silvermoon pojawi się armia Void? Zajmie nam to tyle, że Void dotarłby do stormwind zanim my w ogóle byśmy dotarli na kontynent. Xalatah Perfekcyjnie nas rozgrywa, zmusza nas byśmy nie mieli się jak bronić
blizzard retconnowal ten caly układ sił że to jest tylko z 1 strony pokazane, już wiadomo że tytani to tak naprawdę nie nasi przyjaciele, tak samo światło i ja myślę że te wszystkie walki doprowadzą do uwolnienia się od wszystkich sił i rasy azeroth po prostu będą wykorzystywać wszystkie siły dla siebie bez względu na ich względy w wszechświecie. Najsłabiej z sił wszystkich kosmicznych w tym wowie to jest z voidem na bakier, necromantów mamy, warlocków korzystających z chaosu też, światła też, natury też. Jedynie co jeszcze na bakier to order arcane czyli tytani więc pewnie powstanie niezależny tytan azeroth i z tym jeszcze siłą swoją bohaterowie będą się rozwijać bardziej.
a to wszystko w concepcie zrobione przez pierwszych żeby każde miało swoją przeciwwagę w celu odwiecznego konfliktu świata, to jak istoty nieśmiertelne które nudzą się żeby miały co oglądać przez wieczność.
Naaru a void. Parafrazując filozoficzne i biblijne słowa "Nie ma cienia bez światła" - nie ma światłości bez ciemności. Te dwa elementy współistnieją uzupełniając się. A i jeszcze jedno w TBC bodajże M'uru po "zabiciu" zamienia się w Entropiusa.
Znamy przykład gdzie osoby z jednej siły zmieniają swoją przynależność po śmierci. Na przykład ursoc i inne stwory z przynależności do natury po śmierci zmieniają swoją siłę na stronę ardenweald. Choć to transfuzja połączenia życia z naturą na śmierć naturę. Może naaru są życiem i ładem (order) i na podobnej zasadzie się zmieniają w shadow (order)
Dodatkowo idąc tym tropem można by wysnuć teorię że ten wielki Naaru to agent tytanów który chce przyspieszyć lub wymusić wybudzenie Azeroth. Jakby taka bomba informacji wyszła na koniec dodatku to mamy idealne przejście na nowy dodatek
A cały konflikt światłości z shadow na Azeroth polega na tym żeby tytankę zmienić w swojego przedstawiciela orderu. Bo mamy wielu tytanów życia magii itd a typowo światła i mroku nie ( mogę się mylić pisze to w pracy o 4 nad ranem )
Może mi ktoś wytłumaczyć jak będą wyglądać te poziomy do których będziemy schodzić ? W sensie jakie będą po kolei ? Od góry po sam dół? Albo chociaż jakiś filmik gdzie było to wyjaśniane.
skoro, każda z sił wszechświata walczy o Azeroth i wiemy czym się Azeroth stanie po przejęciu przez order, void lub light, to co się stanie po przejęciu przez disorder lub death? Było to kiedyś powiedziane? Czy ich wpływy na azeroth miały potencjalnie mieć inny efekt, niż wykreowanie jakiegoś innego nadbytu?
O kurde olśniło mnie, a jeśli Azeroth będzie naprawdę ostatnim tytanem, Ilidan coś ogarną tam i zabił innych tytanów i teraz każdy chce przejąć Azeroth dla siebie żeby wygrać wojnę. Foliowa czapka mocno, ale serio czuję że wszyscy tytani znikną
Игры
To nie jest Azeroth. Mówiłem to od momentu gdy zobaczyłem ten trailer i ani razu nie dałem się przekonać że jest inaczej. Kiedyś możemy o tym pogadać, pozdrawiam!
Czekamm
Oho, podcaścik na horyzoncie ^^
Tez odrazu tak pomyslalem zwlaszcza , ze w pierwszym cinematicu Thral i Anduin zastanawiaja sie kto do nich mowi . wudaje mi sie , ze odrazu byli by przekonani , ze to Azeroth plus komentarz Thrall'a iz ten miecz jest dla kogos przeznaczony , ja od dawna uwazalem , ze sSargeras nie poluje na Azeroth podobna sytuacja jak z illidanem w tbc byl dla nas antagoniasta a okazal sie protagonista ten sam watek moze byc z Sargerasem ktory wlasnie poluje na ten "krysztal"
Było wprost powiedziane przez developerów, że Kryształ przez lata świecił tylko światłościa .. ale od momentu wbicia miecza, zaczął zmieniać się rytmiczne w Void i Light.
Co chciałbym sprostować.. Na'ru nie zamieniają się w Void w momencie śmierci (Illidan zabił jednego, który po prostu się rozsypał, a nie zamienił) - Naru w sposób naturalny, cyklicznie przechodzą w fazę Śwatłosci i Pustki. Dlatego Xal'atath mówiła o tym, że Na'ru to nie wrogowie .. to są istoty które, akurat chwilowo znajdują się w przeciwnej fazie.
Czy tytani są świadomi kryształu?
Oj mi się wydaje, że byli BARDZO świadomi jego obecności, a cała maszyneria na Azeroth miała na celu powstrzymanie jego naturalnego cyklu przechodzenia do Pustki (byc może nawet utrzymywać go w uśpieniu?)... Sargeras uszkodził pewnie centrum tego systemu, dlatego kryształ stał się niestabilny.
A Xel'atath jest tu właśnie po to, by asystować mu w tym przejściu na stronę Pustki i przebudzeniu go..
Jedyną niewiadomą dla mnie jest jak powiązane sa Kryształ (na tym etapie chyba juz wiemy, że to jakiś rodzaj Na'ru), a Azeroth - czy są tym samym, czy kryształ miał kształtować Azeroth?
Magni obudził się i zaczął słyszeć Azeroth dopiero po wbiciu miecza Sargerasa... czy to możliwe, że Azeroth zaczęła się budzić? Może ból nie był spowodowany mieczem .. ale właśnie całą aparaturą Tytanów - jakbyś obudził się nagle z narkozy podpięty to jakiejś diabelnej maszynerii.
Nareszcie można normalnie porozmawiać i podywagować na temat Lore w WoWie! Jak mi tego brakowało! Więcej odcinków!
Powinieneś umówić się na rozmowę z Samaelem, który od samego początku mówił, że to na 100% nie przemawia do nas Azeroth!
Viod traktowany odpowiednio długo światłem może zostać naru. W kampanii kapłanów było w Legionie
W tbcu powstanie kryształu do Ashbringera w Old Hilsbrad Foothill już był pierwszy przekaz :)
@@Berklejrexxar Niestety gram od Legionu i jakoś mi to umknęło. Dzięki 😃
Myślę ze Blizz największy twist szykuje dla samych tytanów. Jako „istoty porządku” powinny strzec jakiejś równowagi a w sumie tego nie robią … jakby się tak zastanowić (Uporczywie prują w jedną stronę. Co wiecej w time rift event było pokazane jaki jest finał ich działań - Boss Freya etc.) Tak tylko przypominam, że Azeryt i studnia wieczności wyglądają jakby mieszał moc void i światła … nie widzę tam fizycznych śladów (kolorów) Arcane… Dla mnie tytani to tacy samozwańczy władcy albo istoty które porzuciły swój obowiązek… Co więcej jestem w 100% przekonany, że w Lore jedynymi naturalnie wytworzonymi mocami jest Światło i Cień + Życie i Śmierć (choć przy tym drugim zestawieniu też bym się kłócił). Porządek i Chaos to wytwory tytanów (samozwańczych władców) i idące za tym tysiące lat ściemy ;)
Fajna pogadanka !🔥
Też sądzę, że to jest Naruu... 💡
Patrząc na koniec rozmiar miecze i zakładając że punkt wbicia w ziemię się nie zmienia to to "delikatne przesunięcie" rękojeści miecza na sam koniec przez Sargerrasa musiało pod powierzchnią zostawić bardzo długi "ślad"/ranę.
Skończy się tak, że będziemy wyciągać Tytana, ale na zupełnie innej planecie i za 3 dodatki wrócimy z powrotem do Azeroth, które w ogóle nie było ruszane w tych nadchodzących dodatkach.
Jedyny raz gdzie więcej niż 1 siła kosmologiczna grała do jednego to Chaos i Śmierć ale to tylko bo Sire Denathrius grał Dreadlordami w szachy 6D
Może to jest rdzeń światła, który miał dotrzeć do wnętrza Azeroth, coś jak rdzeń Xery z legionu, tylko w większej skali.
Always remember, from light comes darkness and from darkness... light
A co jeżeli Eluna jest boginią światłości i przejmuje Naaru od Void Lordów? Pamietacie jak w legionie Xal Atah próbowała wchłonąć moc Eluny? Gracz wtedy ginął, a Xal Atah wypowiadała kwestie o początkującej bogini.
A ja mam inną teorię, i to taką po której każdemu opadnie szczęka. Co jeśli Azeroth to Pierwszy w ogóle Byt w całym Kosmosie, a te całe First Ones to jej Dzieci, które postanowiły Ją zdetronizować i wspólnie uśpiły/uwięziły, by potem zacząć walczyć między sobą o jak najlepszy kawałek tortu, czytaj, Jej Mocy? Jeżeli tak faktycznie jest i Ona się przebudziła, to czy nie zapragnie zemścić się na swoich Dzieciach i najzwyczajniej zniszczyć te wszystkie 6 sił używając Nas jako swoje miecze sprawiedliwości? I wreszcie, jeżeli tak się stanie, to czy cała rzeczywistość stworzona przez te siły, w tym i My, nie zostanie unicestwiona?
To nie jest Azeroth. Jedna rzecz nie daje mi spokoju, dlaczego Wyspy Dorn? To jest wyspa pośrodku niczego. Chyba, że akurat wyspa dokładnie po drugiej stronie od naszej największej obrony przeciwko mocą void... Sunwell. Xalatah chce nas wszystkich wyciągnąć z Kontynentów na wysepkę daleko od wszystkiego i gdy my będziemy tam walczyć z mało znaczącymi Nerubianami to wtedy Xalatah będzie pociągać za sznurki w Silvermoon City. Po tym co się zorientowałem to nie widzieliśmy Xalatah przez cały okres questowania w nowych krainach. Gdy my urządzamy sobie bunt i wojne domową wraz z naszymi wszystkimi sojusznikami, to ona już szuka sposobu jak przyzwać armie void by zablokować sunwell i pozbawić nas jednej lini obrony. Powiedzmy sobie szczerze, jesteśmy na wyspach dorn wraz z całą armią Hordy i Alliance, jak przetransportujemy te armie gdy nagle w Silvermoon pojawi się armia Void? Zajmie nam to tyle, że Void dotarłby do stormwind zanim my w ogóle byśmy dotarli na kontynent. Xalatah Perfekcyjnie nas rozgrywa, zmusza nas byśmy nie mieli się jak bronić
blizzard retconnowal ten caly układ sił że to jest tylko z 1 strony pokazane, już wiadomo że tytani to tak naprawdę nie nasi przyjaciele, tak samo światło i ja myślę że te wszystkie walki doprowadzą do uwolnienia się od wszystkich sił i rasy azeroth po prostu będą wykorzystywać wszystkie siły dla siebie bez względu na ich względy w wszechświecie. Najsłabiej z sił wszystkich kosmicznych w tym wowie to jest z voidem na bakier, necromantów mamy, warlocków korzystających z chaosu też, światła też, natury też. Jedynie co jeszcze na bakier to order arcane czyli tytani więc pewnie powstanie niezależny tytan azeroth i z tym jeszcze siłą swoją bohaterowie będą się rozwijać bardziej.
a to wszystko w concepcie zrobione przez pierwszych żeby każde miało swoją przeciwwagę w celu odwiecznego konfliktu świata, to jak istoty nieśmiertelne które nudzą się żeby miały co oglądać przez wieczność.
Naaru a void. Parafrazując filozoficzne i biblijne słowa "Nie ma cienia bez światła" - nie ma światłości bez ciemności. Te dwa elementy współistnieją uzupełniając się. A i jeszcze jedno w TBC bodajże M'uru po "zabiciu" zamienia się w Entropiusa.
Znamy przykład gdzie osoby z jednej siły zmieniają swoją przynależność po śmierci. Na przykład ursoc i inne stwory z przynależności do natury po śmierci zmieniają swoją siłę na stronę ardenweald. Choć to transfuzja połączenia życia z naturą na śmierć naturę. Może naaru są życiem i ładem (order) i na podobnej zasadzie się zmieniają w shadow (order)
Dodatkowo idąc tym tropem można by wysnuć teorię że ten wielki Naaru to agent tytanów który chce przyspieszyć lub wymusić wybudzenie Azeroth. Jakby taka bomba informacji wyszła na koniec dodatku to mamy idealne przejście na nowy dodatek
A cały konflikt światłości z shadow na Azeroth polega na tym żeby tytankę zmienić w swojego przedstawiciela orderu. Bo mamy wielu tytanów życia magii itd a typowo światła i mroku nie ( mogę się mylić pisze to w pracy o 4 nad ranem )
Może mi ktoś wytłumaczyć jak będą wyglądać te poziomy do których będziemy schodzić ? W sensie jakie będą po kolei ? Od góry po sam dół? Albo chociaż jakiś filmik gdzie było to wyjaśniane.
skoro, każda z sił wszechświata walczy o Azeroth i wiemy czym się Azeroth stanie po przejęciu przez order, void lub light, to co się stanie po przejęciu przez disorder lub death? Było to kiedyś powiedziane? Czy ich wpływy na azeroth miały potencjalnie mieć inny efekt, niż wykreowanie jakiegoś innego nadbytu?
To sie porobiło, Magni przestaje walić kryształ
Chyba tak bo Blizzard aż uciszał streama rozłączając strem'a 2 razy
O kurde olśniło mnie, a jeśli Azeroth będzie naprawdę ostatnim tytanem, Ilidan coś ogarną tam i zabił innych tytanów i teraz każdy chce przejąć Azeroth dla siebie żeby wygrać wojnę. Foliowa czapka mocno, ale serio czuję że wszyscy tytani znikną
Co sie dzieje z planeta kiedy rodzi sie tytan? Nic, zapytaj Argusa
To trochę przypomina mi statek jak był na exodar
Byl gdzies szept w stylu ze ona nie jest ostatnia tylko pierwsza.. moze azeroth to first one , zreszta wszystkie te zereth brzmią podobnie do azeroth
Ale kto się dał nabrać ? przecież od razu było wiadomo że to nie jest Azeroth..
Przeciez to jest atom jak w oppenheimer
Blizzard nas oklamal ... hehe
To jest Boby
Ziom ty tak na serio w tym materiale? Przecież beta jest dostępna, bez NDA i wszystko wiadomo...
Czyli tytani robią azeroth transfuzje
Blizzard to juz nie jest ta sama firma dawno temu. Niesty klamia co chwile. Natomiast nowe d4 i wow to juz mocny skok na kase za guano produkt.
Odbanuj na azerothawce typie