JAK WYGLĄDAŁY NASZE PIERWSZE DNI PO PORODZIE? ❤️
HTML-код
- Опубликовано: 11 сен 2023
- W dzisiejszym filmie dzielimy się naszymi wrażeniami z pierwszych dni po porodzie. ❤️
Współpraca: business@lilmasti.com
---------------------------
Mój sklep: mstl.pl
Instagram: / lilmasti
Facebook: / lilmasti
TikTok: / lilmasti
Wkraczam w życie dorosłe i takie szczere filmy serio fajnie się oglada, nie mówi się o takich rzeczach w szkole, a chcąc zostać w przyszłości mamą, każdy punkt widzenia przygotowuje w jakimś stopniu, dziękuję
W szkole rodzenia mówi się o tym 😊
@@weronikasteinbach1052 taki komentarz jest bez sensu. Dziewczyna pisze że wkracza w dorosłe życie, czyli kończy szkołę. W szkole nie mówi się o tym jak przebiega ciąża. A żeby zapisać się do szkoły rodzenia trzeba być w ciąży 😂😂. Więc, trochę nie przemyślany komentarz
@@miasteraa3642 ja odpowiedziałam ogólnie, nikogo nie oznaczylam .Poza tym aby uczęszczać do szkoły rodzenia nie trzeba być w ciąży ale można dopiero planować ciąże, przynajmniej tak jest tutaj . X ps. Ja chodziłam do szkoły rodzenia jak staraliśmy się o dziecko, naprawdę to bardzo pomaga przejść również cała ciąże .
@@weronikasteinbach1052😢
Nie do końca to tak wygląda w warunkach szpitala nie prywatnej klinki zupełnie nie tak nie masz prywatnego apartamentu twój partner nie jest przy tobie 24 h nie rodzisz sama w sali porodów a jesteś odsłonięta tylko parawanem i to jak dobrze pójdzie a najważniejsze to to że nieliczna liczba kobiet tak się czuje jak lilmasti ona przechodziła to bardzo ciężko i to ja się dziwie bo to przecież sportsmenka osoba aktywna fizycznie prawie do końca a jednak widzisz nie ma reguły natomiast na prawdę nie jest to tak strasznie a dziecko co 4 godziny się karmi nie wiem czemu ona karmi co dwie ? I nie zmienia się co chwila pieluszek takie dziecko bardzo dużo śpi jak oczywiście nie boli go nic bo często są kłopoty z kolką czyli dziecko ma skurcze i boli go brzuszek można wtedy dziecko przepajać
Najlepiej naturalnym naparem z koperku włoskiego ja stosowałam także w późniejszym etapie herbatkę z melisą rumiankiem i koperkiem włoskim . Nic mnie po porodzie nie bolało szew mnie delikatnie piekł i przy siusiu lekki dyskomfort natomiast niech lilmasti odniesie się do wszystkich tych nie potrzebnych rzeczy które po prostu dostała do reklam czy się przydały w szpitalu czy po szpitalu uwierz mi że nie ! Do szpitala nie bierze się 10 kocyków 5 otulaczy rożków czy becików a swoją drogą dziecko źle wynieśli pierwszy raz ze szpitala na dwór w drodze do auta i to mnie dziwi prywatna klinika a nikt nie powiedział i nie przygotował ?
Jako jedyna pokazuje jak to naprawdę wyglada a nie jak inne influ wymalowane itp 🤦🏼♀️
no i przy okazji monetyzuje swoje dziecko od momentu zapłodnienia na każdy możliwy sposób ;)
@@KRZAKOWYbez przesady, Aniela nie robi tego w niesmaczny sposób, widać że dziecko ma dobre warunki rozwoju, to ze pokazuje ją w internecie nie zmieni jej rozwoju, takie mamy czasy, być może „zmonetyzuje” to
@@KRZAKOWYto na rozwój dziecka w przyszłości, myśle ze zapewnią Arii najlepsza opiekę medyczna, wykształcenie i pomoc w dalszym życiu, nie wiesz co robi z pieniędzmi z vlogow itp nie róbmy z tego filmu wielkiego halo!!
Tak jako jedyna...
a nie to jak Weronika Sowa
Weronika chciała trochę prywatności a nie jak Aniela która tym, że pokazuje córkę w prawie każdym momęcie po urodzeniu może wyszkodzić wielką szkode na psychice dziecka.
Bardzo dobrze ze pokazujesz jak to wszystko wygląda. Sama jestem mamą i żałuję ze nie wiedzialam jak to wszystko wygląda po porodzie. Większości influ pokazuję wszystko w kolorowych barwach a wcale tak nie jest. Trzymam kciuki ❤️
Nie sugeruj się 1 filmikiem
Widać że babcia i ciocia są zadowolone z Ariuni ❤❤❤❤
Cieszę się że pokazujesz jak wygląda życie 🥰a nie wszędzie dziewczyny umalowane i wszystko tak sztucznie wygląda. Życzę zdrówka dla Ciebie i małej . Ściskam cieplutko 🥰🤗
Jestem bardzo dumna że pokazujesz realia tego że życie nie zawsze jest takie jak sobie zaplanowaliśmy. Tak samo jeżeli chodzi o poród i cesarkę... Jestem po 3 cesarkach i na prawdę podziwiam siebie i inne mamy że dałyśmy radę ❤️❤️❤️❤️
Gdybym była influ to nie zdecydowałabym się raczej na pokazywanie tak prywatnych rzeczy w internecie, jednak jako młoda kobieta jestem Ci ogromnie wdzięczna za to, że pokazujesz jak wygląda rzeczywistość kobiety którą urodziła. Dzięki temu chociaż trochę mogę wiedzieć co prawdopodobnie czeka mnie w przyszłości ❤
Gdybyś była ot to 😂 ale nie jesteś
@@Mato45451? Chodzi mi o to, że rozumiem pozycję osób które krytykują pokazywanie dziecka w internecie
Każdy inaczej przechodzi nie sugeruj się aż tak ja na drugi dzień nie miałam już brzuszka prawie w ogóle nie miałam takich problemów z chodzeniem współczuje Lilmasti bo na prawdę źle z nią było ale tak jak napisałam kazdy jest inny inaczej przechodzi
Już wszyscy zachowali mamę, ale co to za chłop! Odpowiedni mężczyzna na odpowiednim miejscu 👌
Dziękujemy ci za to że pokazujesz jak to naprawdę wygląda, wiele przyszłych mam, może to lepiej zrozumieć i być bardziej przygotowanym.
Pokazałaś po prostu samo życie...bez koloryzowania. Widok Anieli w "sexy majeczkach" ( matki poporodowe) w połączeniu z wielgachną podpaską wywołał uśmiech na mojej twarzy 😁 Jestem mamą dwójki dzieci także sama śmigałam w tym zacnym wdzianku😂. Zdrówla dla Was ❣️
Haha to prawda..i te majtki wcale nie trzymają tej podpachy w odpowiednim miejscu🤭🤭Nalezy pamiętać, żeby wybrać niskie bo jak są z wysokim stanem to gumka wbija się często w ranę co jest średnio przyjemne... Pozdrawiam
Nie rozumiem tej nagonki na te filmy, dla mnie są mega wartościowe bardzo wiele można się dowiedzieć super pomoc dla przyszłych mam. Ja oglądam to z ciekawością. Co najważniejsze mówione są rzeczy takie, jakie są w rzeczywistości, bez koloryzowania 😊
W końcu ktoś pokazuje faktyczny stan po porodzie❤❤ nie tylko różowo i cukierkowo ❤❤ Ściskam ❤
Ale to że lilmasti miała taki stan to nie znaczy wszyscy tak mają no sory ja jak wercow już tańcowałam o kilku dniach ! Lil módi że kazdy inaczej przechodzi i ma racje kazdy jest inny a ona faktycznie bardzo źle to przechodzi aż mi jej sxkoda biedulka
Bardzo się cieszę, że pokazujesz fakty. W ten sam sposób rodziłam 6 lat temu , przygotowanie do naturalnego porodu, skurcze kilkugodzinne a tu nagle zanikanie tętna dziecka , panika , cesarka , histeria , dzięki twojej historii wszystko wróciło jak boomerang. Ważne i trudne przeżycie dla kobiety i super, ze masz odwagę to pokazać , podziwiam i kibicuje ! Zdrówka !
Perełki kochane ❤ Przypomniała mi się moja cesarka 14 lat temu podobnie dochodziłam do siebie jednak dłużej. Wspaniale się wspieracie jako rodzice ❤ płakałam na tym i poprzednim filmie tyle emocji wróciło i to szczęście, że córka już była ze mną i co najważniejsze zdrowa ❤ Życzę Wam kochani wielu cudownych chwil, uśmiechów, przespanych nocy i oczywiście zdrowej kupy 😊 Kto jest rodzicem ten zrozumie i oczywiście zdrowia dla was wszystkich kochani. Pozdrawiam serdecznie ❤
Potwierdzam, tak to naprawdę wygląda. Rodziłam przez cc 6,5 roku temu, a doskonale pamiętam pierwsze przejście do łazienki po pierwszej pionizacji. Masakra. Nie miałam tego luksusu i wspólne toalety oraz prysznice były na końcu długiego korytarza. Dojście tam to była wieczność w mękach i mega bólu. Pomijam, że toalety i prysznice zalane krwią. Szkoda, że nikt tego nie sprzątał 😱
Nie dziwie się ze mialas tyle emocji montując te filmy 😢 sama oglądam i płacze jak głupia 😅 to są najpiękniejsze chwile w życiu i patrząc na tak słodkie maleństwo jest to wrecz niemożliwe powstrzymać się od płaczu ❤❤❤ dużo zdrówka dla was wszystkich 🥰
Doskonale rozumiem też miałam nieplanowaną cesarkę. Po prostu maaaasaaakra. Przy każdym wstawaniu z łóżka łzy w oczach miałam. Ból niewyobrażalny. Co mogę powiedzieć to, to że z każdym dniem będzie coraz lepiej. Buziaki
Super , że pokazujesz rzeczywistość. Ściskam!❤
Super ze pokazujesz jak to wygląda. Za mną 3 porody teraz szykuje 4 poród i nie zdawałam sobie sprawy że mogę mieć cesarkę 😱 i teraz już wiem dlaczego zawsze się jej bałam
Ja również przez pierwszą dobę po porodzie , sprawdzałam czy mała oddycha i bałam się zasnąć ,że coś przegapie albo się nie obudzę jak będzie płakać
Cieszę się ze nareszcie ktoś pokazuje prawdę w końcu brawo
Cudowne, że pokazujesz jak to jest naprawdę❤
Nutridrink po cc wchodzi jak złoto! 😉 po drugiej cc piłam i miałam wrażenie, że szybciej się zregenerował organizm😉
dzięki, że podzieliłaś się tymi dniami w szpitalu :) rodzę za 2 miesiące i prawdopodobnie będę miała cesarkę ze względu na wysokie prawdopodobieństwo stanu przedrzucawkowego, więc fajnie zobaczyć co mnie może czekać :)
Nie często mówi się o takich aspektach a szkoda bo może pomogłoby to więcej kobietom przejść przez te pierwsze momenty / tygodnie dlatego dziękuję że jesteś tą osobą, która otwarcie opowiada również o mniej przyjemnych rzeczach i nie koloryzuje wszystkiego 🤍
Też miałam CC, kobieta na przeciwko mnie czuła się niesamowicie już po pierwszym dniu od CC, ja dochodziłam do normy dużo dłużej, każda z nas przechodzi to w swoim tempie ale dla naszych dzieci jest warto i ja np. widząc uśmiech swojego synka czy to jak trzyma mnie za rączkę wiem że ból przez jaki przeszłam był tego wart.
Na ten moment ma 4 miesiące i jest absolutnym aniołkiem 🤍
Świetnie. Mów o swoich odczuciach. Pokazuj się z dnia na dzień. To prawdziwa szkoła życia dla młodych dziewczyn.
Szkola zycia to jest w szpitalu państwowym, gdzie trzeba praktycznie po kilku godzinach od cc zajmować się dzieckiem i nikogo do pomocy a położne robią wszystko z łaski.
Dziękuję za ten filmik! Czeka mnie poród za 3 miesiące i fajnie zobaczyć jak to wszystko wygląda, mało kto o tym mówi :)
Tak to jest właśnie. Zdrowia dużo dla Was 😍😍😍
Lubie oglądać Ciebie ,Twoja szczerosc do mnie przemawia ❤
Trzymaj sie kochana ! Ja po cc chodziłam identycznie !! A pierwsza pionizacja myslalam ze umrę ! Zrobiło mi sie słabo i szybko kazali mi usiąść, jeśli ktoś mówi ze cc to nie poród jest śmieszny! To najgorsza operacja dla kobiety……przecinająca 7 warstw skory… trzymaj sie! Zdrówka dla Waszej całej trójki! ❤❤❤
Bardzo fajny vlog 😊 Pozdrawiam was serdecznie 🌞 dużo zdrowia dla was 🌞
Brawo, że mówisz o porodzie. Ja też nie byłam przygotowana na to co przeszłam. Dziękuję Ci za ten film ❤️❤️❤️
Piękny, wzruszający materiał. Anielo, wyglądasz cudownie mimo bólu i takiej dawki emocji ❤️ Wszystkiego najpiękniejszego dla Waszej trójki ❤️
Matka wariatka... 😅 To ja zaczęłam się drzeć, naciskać guziki żeby ktoś przybiegł ratować mojego synka 😅 bo nagle uslyszalam ten sygnał z urządzenia jakby sie serce zatrzymało 😅 SĘK W TYM, ŻE NIKT NIE BYŁ DO TEGO URZĄDZENIA JUŻ DAWNO PODPIĘTY 😂 Narobiłam larma co niemiara. Ale na prawdę wtedy ja myslalam,ze zawału dostanę
Życzę wam dużo zdrowia ❤❤❤❤❤ dla malutkiej Arii dużo zdrówka i mało nocy nieprzespanych pięknie razem wyglądacie przepięknie pasujecie do siebie super tworzycie rodzinkę
Jesteś cudna, że to tak pokazujesz przypomniał mi się mój ból po cesarce.❤
Jestem przed porodem i super oglada się taki filmik ❤ wsparcie męża jest szalenie ważne! 🥰
Gratulujemy💝
Prawdziwy film. Też byłam po CC i tragedia była żeby wstać a już nie wspomnę o zrobieniu jednego kroka. Rodziłam w czasak kowidu i byłam zdana tylko na siebie mimo bólu musiałam wstawać i przebierać małego
Na nas też trafił ten okropny czas, ale czuję że to tylko umocniło mnie w przekonaniu że dam radę, musiałam. Pozdrawiamy 😊
Ja miałam cesarkę w Anglii i naprawdę zależy to pewnie od wielu czynników ale naprawdę się super czułam( zero bólu przy chodzeniu sama byłam zaskoczona zero bólu rany) w porównaniu do porodu naturalnego 😊 super że pokazujesz jak może się kobieta czuć po porodzie ❤
Fajnie,że pokazujesz jak naprawdę po porodzie to wygląda. Malutka jest przesłodka. 🥰
Słodziutka 🥰 dużo zdrówka dla was ☺️♥️
Uwielbiam Cie za to,że Jestes Anielko prawdziwa,nie wstydzisz sie pokazac jak to wszystkowyglada po...Miałam CC i doskonale rozumiem wszystko co przechodzisz....
Ale cały ból znika gdy się patrzy na kokoska❤prawda?
Wspaniałej przygody jako mamusia❤❤❤
Malutka jest wspaniała.
Gratulacje Anielko i Tomku ❤
Gratulacje za prawdę. Tak właśnie czuje się kobieta po cesarce i w połogu. Jakbym widziała siebie przed laty... pozdrawiam
Kochana , dziękuję Ci za ten film ! Zero koloryzacji, opisana każda chwila , każdy ból i cierpienie ale też i te wzruszenie .. jako znana osoba narażasz się bardzo mocno ..Ale właśnie przez to. Że jesteś znana możesz dotrzeć do dużej ilości osób i pokazać, że cc nie jest wcale takie lukrowane ,a znieczulenie trwa tylko chwilę.. później jest już rzeźnia .. Do tej pory każdy pokazywał uśmiech na twarzy , radość bez bólu i cierpienia , idealne ciało po porodzie.. a Ty ćwiczyłaś całą ciążę, dbałaś o siebie i obaliłaś mit ,że wysportowane ciało to idealna sylwetka i szybki poród. Jesteś potrzebna wielu kobietom aby ten świat pokazać jaki jest prawdziwy ,że internet czasami kłamie i koloryzuje . Tulę! Kawał dobrej roboty ❤ Oby nas więcej takich było ♡
Niewiem po co tyle hejtu jako jedyna z nielicznych influ pokazuje jak wyglada prawdziwe życie po porodzie poprzez wiele kobiet może wiedzieć jak np wyglada mniej więcej kobieta po CC gdzie dla mnie jako młodej kobiety która w przyszłości planuje rodzine to dużo wiedzy już teraz mogę zdobyć poprzez takie dzielenie się z ludźmi. Wielki szacun dla anieli jest i cudowna kobieta i cudowna mama i zamiast pluc jadem trzeba czasami spojrzeć na to inaczej jesteś wielka ❤
Gratulacje ❤dużo zdrówka córeczce i mamusi,tatusiowi dużo radości ❤
Cudownie kochana gratulacje jesteś wielka ❤️
Gratulacje!!!❤ jest taka malutka🤗
Trzymajcie się wszystko będzie dobrze !!! Tomek na medal Tatuś 👍👍
Wszystkiego najlepszego buziaki
Cieszę się, że pokazujesz to jak to wszystko wyglada na prawdę, sama jestem mamą i wiem o czym mówisz, chociaż ja cesarskie cięcie zniosłam na prawdę fajnie oraz dochodzenie do siebie było na prawdę szybkie ! 🥰Mała jest przepiękna 💙 cały tatuś 😘 Pozdrawiam Was !
Piękny czas. Tuż po porodzie. Macie już swoje szczęście największe i już nic nie będzie takie samo. Takiej miłości i szczęścia nie da się opisac słowami. I takiego lęku jaki będzie Wam już towarzyszył do końca życia. Bo macie coś najcenniejszego. Najcudniejszego. Bez czego już żyć się nie da. ❤❤❤ najcudniejsze szczęście . 😊
Gratulacje 🥰❤ Śliczne Maleństwo 😊 Dobrze się ogląda ten film... Bardzo wzruszający 🤗
Uwielbiam was oglądać cudowna z was rodzina dużo siły i zdrówka dla was ps słuchając i oglądając was taki fajny spokójnoe ogarnia ❤
Pieknie wyglądasz Anielko masz szczęście ze masz Tomka który się zajmuje malutka wspaniale Pomimo bólu jestes dzielna Gratuluję kochani ❤❤❤
Rodziłam dwa razy naturalnie. Przy pierwszym porodzie który był bez znieczulenia błagałam o cesarskie cięcie. Przy drugim miałam znieczulenie i przy obu po dwóch godzinach już byłam pod prysznicem, a później szlam na położniczy pchając malutką w „mydelniczce”. Podziwiam kobiety które na własne życzenie chcą cesarkę. Gratuluje maleństwa i życzę zdrówka ❤
Po mojej cesarce tez czułam się dokładnie tak jak opisujesz, po pionizacji sama szlam bez problemu pod prysznic. Czułam się wyśmienicie, każdy organizm jest inny.
Dlaczego nie dali znieczulenia?Od czego to zalezy?
@@Alina-hy4yg rodziłam 7 lat temu i wtedy mi powiedziano, ze akurat od tygodnia przestali w tym szpitalu dawać znieczulenie. Jedynie dostałam gaz który nic nie dawał. Drugi poród miałam dwa lata temu i w planie porodu zaznaczyłam, ze chce znieczulenie i gdy już nie wytrzymywałam z bólu poproszono anestezjolog i w ciągu 30 min dostałam. Rodziłam w dwóch różnych szpitalach.
@@lusia352 to jakies barbarzynstwo jesli nie daja znieczulenia.....😢
Przypomniałam mi się moja cesarka 2 lata temu 🥲 za 6 miesięcy czeka mnie kolejna 🥲 mimo wszystko cieszę się że pokazałaś jak to wygląda z prawdziwej strony bez ukrywania nie jest łatwo dojść do siebie ale przy dziecku zapomina się o wszystkim i o całym bólu ☺️ dużo zdrówka dla Was 🥰
Dziękuję za szczerość 😘🥰 córeczka prześliczna 😊
Jak słodko byłaś dzielna!❤
Mialam 2 x CC. Każda z nich inna. Po pierwszej, która odbyła się podobnie jak u Was, nagle, doszłam do siebie bardzo szybko dlatego idąc na drugą planowaną CC (ze względów zdrowotnych) sadziłam, że będzie podobnie. Jakie było moje zdziwienie jak się okazało, że na dojście do siebie potrzebuję dużo więcej czasu. Ból rany dużo większy, do łazienki chodziłam przy ścianie bo bez podtrzymania było mi strasznie ciężko. W domu, musieliśmy przenieść sypialnię na dół bo nie byłam w stanie wejść po schodach, no i oczywiście po obu CC zatrzymał mi się pokarm na bardzo dlugo 😢😢 Podziwiam osoby, które na własne życzenie wybierają CC, dziewczyny nie popełniajcie tego błędu. Jeśli nie ma wskazań zdrowotonych bądź komplikacji przy porodzie wybierajcie poród SN!
Super Aniela że pokazujesz tak jak jest naprawdę,każda która urodzila przez cc to samo przechodzila i żadna z Nas nie była taka beauty.Zdrowka dla Was dziewczyny
Cudowne, że karmisz piersią .Sama karmiłam łącznie 5 lat dwoje dzieci . To najcenniejsze dla dziecka 👍❤
Super❤
Jesteście tak szczerzy i prawdziwi w tym wszystkim że aż serce rośnie i choć zupełnie się nie znamy cieszę się waszym szczęściem. Cudowna rodzina, piękne dziecko....nic tylko życzyć zdrówka i szczęścia wam wszystkim ❤️ pozdrawiam serdecznie
Gratuluję śliczna laleczka zdrowia dla was dziękuję za filmiki
Jestem 3 razy po Cięciu cesarskim i nikomu tego nie życzę. Zdrówka ❤
Gratuluję i zdrówka życzę
Jestem pełna podziwu❤❤❤ ja rodziłam naturalnie ale poród zaczął się nie oczekiwanie w 36 TC poród naturalny miałam pęknięcie na 14 szwów i szczerze przy każdym ruchu czy załatwianiu bardzo bolało i bałam się że szwy pełna a co dopiero po CC
Fajnie, ze pokazujesz jak to wyglada. Człowiek naprawdę nie jest na to gotowy. Przy drugiej cesarce jak już wiedziałam co mnie czeka nastawienie było całkiem inne i szybciej się pozbierałam
Oj tak niestety jest po cesarce .....mam porównanie szybciej wróciłam po naturalnym porodzie do funkcjonowania , niż po cesarce . Wyglądałam tak samo zgarbiona i obolała około tygodnia, Później coraz lepiej czas leczy rany . Z czuwaniem tez miałam jak Tyz pierwszym i drugim dzieckiem dopóki nie wróciłam do domu.. ❤❤ Radzisz sobie dobrze ,będzie coraz lepiej . Dużo sił i zdrowia .
Emergency cesarka , a planowana cesarka to dwie rozne sprawy. Rowniez mialam emergency caesarean, bylam w szpitalu 10 dni po … trzymaj sie Aniela ❤️💫❤️
Dokładnie tak,ja miałam planowana cesarkę i szczerze na drugi dzień chodziłam jakbym nie rodziła i jeszcze pomagałam dziewczynie,która leżała ze mną i była po porodzie naturalnym. Każdy znosi to inaczej,każdy ma inny organizm
Ja też tak sprawdzałam po porodzie moją córeczkę czy oddycha 😉 też mało spałam z tej całej ekstytacji❤
Ja miałam ogólne znieczulenie i do bólu rany doszedł kaszel po rurce intubacyjnej plus cewnik. Ale na 2 dzień już biegałam po oddziale.
Fajnie ze pokazujesz prawdziwe życie i jak to wyglada i tak będzie hejt cokolwiek się nie zrobi ale moim zdaniem te filmy mogą być dla kogoś przydatne czy nawet osobie która nie ma i nie zamierza mieć dzieci pokazać takie realia po operacji i ogólnie ze nie zawsze się czujemy idealnie ❤ i nie ma tez pokazane „za dużo”
Zdrowia i wszystkiego dobrego dla Was! 🤍👶🏼🫶🏻
Gratulacje ❤❤❤❤
Ty to masz jeszcze dobrze bo Tomek z tobą jest a ja byłam sama , rodziłam jak była pandemia i nikogo przez cały pobyt w szpitalu nie było nawet odwiedzin , też miałam CC bo życie małego było zagrożone i też nie byłam na to przygotowana 😢
💙💙💙
Cudownie, że pokazujesz jak jest naprawdę buzaczki
Super film ❤❤❤❤kochani jesteście wspaniałą rodziną ❤❤❤❤pozdrawiam was serdecznie ❤❤❤❤❤
Też miałam CC 2 razy i tym więcej jak się chodziło to z każdym razem jak się wstawało i chodziło było lżej i też tak miałam że w pierwsze dni po urodzeniu nie mogłam spać i na maleństwo patrzyłam a wasza malutka jest urocza❤😘🥰
Też miałam tak jak ty. Najpierw miałam rodzić SN niestety nie mogłam. Musiała być CC. Najgorsze dla mnie było pionizacja i to że musiałam chodzić dużo a nie miałam siły. Jeszcze ta blizna tak ciągła i piekła. Ajj aż wiem jak się czułaś. Szybkiego powrotu do zdrowia i dużo, dużo zdrówka dla was kochane 💖💖🤱🏼 pozdrawiam ❤
Przy porodzie pierwszego synka miałam dokładnie taką samą sytuację - rozwarcie 9cm i synek nie wstawił się w kanał rodny. Decyzja o nagłym CC, a po nim czułam się dokładnie tak samo jak opisujesz, nie mogłam się nawet ruszyć, najgorsze było wstawanie z łóżka. Był to 2020 rok więc nie było żadnych odwiedzin, musiałam radzić sobie sama, mimo iż nie raz płakałam z bólu i bezsilności. W maju tego roku urodziłam bliźniaki przez planowane CC, nastawiałam się na to samo co po pierwszym porodzie, a tu niespodzianka - czułam się o niebo lepiej, praktycznie od razu po pionizacji zajmowałam się dziećmi. Ból był do zniesienia (mocno pilnowałam też godzin podawania leków przeciwbólowych aby nie dopuścić do tego aby ból się rozkręcił). Położne kilkukrotnie dziwily sie jak świetnie sobie radzę z dwójką noworodków tuż po cięciu (mąż przyjeżdżał tylko na 2-3h dziennie bo były ograniczone godziny odwiedzin). Tak więc dwa CC a zupełnie inne doświadczenia po nich 😊
U mnie podobnie cesarka uratowała synka. Z tym ze mąż mógł być obecny po narodzinach i 24h leżałam gdzie inne kobiety po 8 h juz musiały wstać. Co przypadek co przypadek 😢
Ja rodziłam w 2021. Poród trwa ponad 14 godzin, potem czasie zdecydowano o cc. I szczerze te 14 godzin było najcięższymi godzinami w moim życiu. Po cc wstałam sama po wybudzeniu po półtora godziny, położyłam się dopiero następnego dnia. Nikt mi w szpitalu przy dziecku nie pomógł mimo tego że przyszło na świat w 35 tygodniu. Byłam całkiem sama, usłyszałam od położnych jak złą matką jestem, a przy porodzie przez 14 godzin była u mnie położna tylko raz gdzie zdarzyła mnie jeszcze opierdzielic ze nie umiem oddychać. Uważam się za silną osobę psychicznie a poród mnie złamał całkowicie. Przez pierwsze pół roku myslalam że nigdy nie pokocham własnego dziecka. Podniosłam się i wiem że nie jedna kobietą została tak potraktowana jak ja. Dużo zdrówka Dla Anieli i waszej córeczki
Jak zobaczylam twoja podroz do toalety to az przypomnialy mi sie pierwsze dni po porodzie. Chociaz ja rodzilam naturalnie ale byłam zszywana i ciezko do siebie dochodziłam, pierwsze dwa dni po porodzie to byla masakra. Ból i łzy. Porod wspominam bardzo dobrze ale pozniej dramat
Ja miałam tak samo po naturalnym. Dochodzenie do siebie to dramat. Pierwsze dwa tygodnie najgorzej wspominam niż ten poród.
Moja siostra przez 2 miesiące nie mogła usiąść na 4 literach. Nie mówiąc o współżyciu. Dopiero po pół roku, bo tak bardzo ją bolało. Dobrze, że jej mąż był wyrozumiały, nie wszyscy tacy są.
@@wwerkax8067 u mnie jakoś tydzień był ciężki potem w miarę, załatwienie się graniczyło z cudem to o tym nawet nie myślę
Powiem Ci, że te filmiki dotyczące ciąży i już po porodzie sa naprawdę bardzo pouczające i ciekawe. Pelne informacji i emocji. To nie ma sie podobać. Buźka i dużo zdrówka dla całej rodzinki ☺️
Ja po cc,po 20 godzinach pielęgniarka przyszła o 5 rano i mówi że muszę wstać, ja do niej że nie mogę nawet palcem u nogi ruszyć więc jak mam wstać?! Wstałam i pierwszy spacer zakończył się dwukrotnym zemdleniem z bólu. Jest to straszne niestety.
Kochana,bedzie dobrze i ciesz sie,ze mialas cesarke,bo jakby mialo sie co stac.Ja mialam w swoim zyciu 3 cesarki,a synowie sa zdrowi idorosli.Serdecznie pozdrawiam,zycze zdrowka.❤🎉❤❤
Cudowne jest to że pokazujesz, wszystko tak jak jest naprawdę bez kolorowania❤️
Doceniam,że pokazujesz jak to jest po porodzie, jak to wygląda naprawdę,bez lukru. Jestem po dwóch CC i mam wrażenie,że przeszłam je "lżej" niż Ty,ale rodząc w szpitalu NFZ nie ma możliwości na wsparcie osoby towarzyszącej jedynie jest to okienko odwiedzin,a pozostały czas radź sobie sama. Przykre to,ale prawdziwe🙄
Podziwiam zdrowka dla dzidziusia i was tata szczesliwy
Tez nie byłam nastawiona na CC , płakałam jak dowiedziałam się, że będę ja mieć ale to juz dłuższa historia.. przed cc bylam pełna życia, po cc jak zupełnie inna kobieta.. do tej pory nie mam czucia na brzuchu minęło już 4 lata .. zdrówka!!!!❤❤❤
Pięknie się wysławia
Cudowna mama będzie Pani ❤❤❤ już Pani nią jest 😍 a tak przy okazji , miałam 2 cesarskie cięcia , z czego jedno z komplikacjami, wiem co się czuje po takim zabiegu😅. Pozdrawiam serdecznie
Szacunek za odwagę i uświadomienie że jednak poród kończący się cc to nie takie hop siup jak wiele myśli. Sama miałam ostatecznie cc po wcześniejszym rodzeniu naturalnie ale nastąpiło zagrożenie życia...., ale do czego dążę... właśnie do tego że poród przez cc to nie łatwa sprawa dla kobiety. Musi naprawdę się męczyć i czas rekonwalenscecji bardzo bardzo długi. Po roku czasu dopiero mięśnie zaczęły pracować jak wcześniej.
Dlatego wielki szacunek dla ciebie za to że uświadamiasz kobiety i nie tylko❤
Najpiękniejsze chwilę ❤poświęcenie mamy dla maluszka nie do opisania 💙 szybkiego dojścia do siebie 🥰
Puff miałam cc 8 miesięcy temu i do dzisiaj pamietam wstałam po 3 godzinach na nogi wszystko super w szoku ze mnie nie bolało nic ale na następny dzień był ogień najgorsze pierwsze 4 dni później już śmiałam ale za to przez tydzień nie mogłam usiąść na kibel się załatwić😭😭😭bardzo mnie bolało także jak ktoś mi powie że cc to łatwizna to powodzenia i zapraszam żeby przeżyli cc a nie poród naturalny ❤
Zdrowia!
❤❤❤❤❤
❤️
Blizna będzie boleć jeszcze jakiś czas ale z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Dbajcie o główkę dzieciątka przekładajcie ją raz na lewy raz na prawy boczek i na pleckach tylko nie od razu po karmieniu. Dużo zdrówka dla Was i Arii. 🎉😊❤
Wszystko się zgadza, ja żebym mogła wstać do dziecka wiązałam na końcu łóżka pasek od szlafroka i tylko wtedy mogłam wstawać. Nie było sali rodzinnej także byłam skazana na siebie w sumie dwa razy, a miałam trzy CC, za pierwszą był mąż. Przy trzeciej najmniej bolało 😉 fajnie że pokazujesz prawdę, całą rzeczywistość. Pozdrawiam Waszą trójkę 😍
Lil Masti jesteś super ❤❤