Zimowa wyprawa na K2. Adam Bielecki: K2 jest w moim zasięgu, nie boję się
HTML-код
- Опубликовано: 6 сен 2024
- - Forma jest dobra, motywacja też, więc jesteśmy dobrej myśli. Musimy tylko dostać 3-4 dni względnie dobrej pogody.
Najważniejsze jest kryterium bezpieczeństwa. Dla mnie najważniejsze jest to, żebyśmy bezpiecznie wrócili do swoich rodzin. Na drugim miejscu jest to, żeby ktoś z naszej ekipy wszedł na szczyt, a na trzecim miejscu jest ta chęć, żeby to było moim udziałem - mówił 29 grudnia na Lotnisku Chopina w Warszawie himalaista Adam Bielecki, uczestnik Narodowej Zimowej Wyprawy na K2 2017/2018.
Oby stał się cud pogodowy podczas ataku na szczyt. Jako Polak trzymam kciuki i modle się o Wasze zdrowie !
Panie Adamie, Pan już się w tej historii zapisał, ratując czyjeś życie. Życzę wszystkiego dobrego i pogody ducha, bo bez odpowiedniego nastawienia nawet szczyt na Gubałówce jest ciężki do zdobycia. Pozdrawiam.
Trening nie poszedł na marne. Pana i Denisa "Blitz na NangaParbat" przejdzie do historii światowego himalaizmu. Czapki z głów i ukłon w pas !
i do historii przeszło równiez to ze przez niego 2 osoby zgineły ...
Do wszystkich, którzy wciąż obwiniają go za Broad Peak - nie wiecie co bredzicie. Adam nie miał za co się rehabilitować, bo to nie była w ogóle jego wina. Wszystkie te osoby, które wciąż hejtują na Adama,to po prostu żałosne tzw.''polskie piekiełko'',jak te warchoły z Wesela Wyspiańskiego, ta maluczka mentalność. Ja się nie wspinam, ale móg brat tak i to w Himalajach, więc wiem o czym mówię. Winę za tragedię na Broad Peak ponosi w całości sam Berbeka i Kowalski plus Wielicki, który był organizatorem. Dlaczego tak mówię? Otóż to jest najbardziej ekstremalny sport na świecie, bo żeby dojść do celu trafia się do strefy śmierci, tam jest jak na Księżycu,kropka. I idą tam nie 5 letnie dzieci, a dorośli ludzie. To oni decydują i muszą znać swoje możliwości.
Berbeka miał ponad 50 lat i nieważne jak doświadczony był - to nie jest wiek na wspinanie się W ZIMIE, w dodatku na taki szczyt - noga zawsze może zadrżeć, bo mięśnie już nie te, ręce już nie tak sprawne itp. Azjaci wchodzą na Everest jeszcze w wieku 80 lat, ale oni mają znacznie lepszą fizjologię, lżejsze kości (są szczupli, wyjątkiem są zawodnicy sumo) a to ma wielkie znaczenie przy takiej wspinaczce; w dodatku w większości to tylko tzw. turyści wchodzący w takim wieku na Everest, więc nic w porównaniu do prawdziwego, technicznego wspinania się. Berbeka od kilkunastu lat nie wspinał się w Himalajach regularnie, a do tego wszystkiego był obciążony mentalnie, bo miał ''rachunek do wyrównania'' z tą górą i tu leżał największy błąd Wielickiego. To Wielicki zaproponował Berbece tę wyprawę, jako stary kumpel, który wiedział, że Maciek tym razem chce ją ''zaliczyć''. Ale to kreuje w umyśle wspinacza bardzo niebezpieczny stan, w którym traci się zdolność do logicznego myślenia, bo jest ta dodatkowa motywacja wyrównania rachunku i ona może dopaść wspinacza przed samym szczytem, kiedy ciało ci mówi, że powinieneś zawrócić. I nic tu nie pomoże doświadczenie, bo to jest gorączka szczytowa. Wielicki i Berbeka wiedzieli, że to może się tak skończyć, ale podjęli sami to ryzyko.Więc jaka tu wina Adama? To oni byli starsi, znali te zagrożenia - wiek Berbeki i jego historię z Broad Peak - a jednak zdecydowali.
Co do Kowalskiego - on też w ogóle nie powinien tam być. Brutalna prawda jest taka, że on był za słaby na tę wyprawę. Tak, Tomek był świetnym podróżnikiem, ale przed Broad Peak wspinał się tylko na niższe szczyty i nie w zimie. Jak mówiłam, mój brat się wspina, więc wiem - Himalaje zimą to jak wyprawa na Księżyc. Żeby chociaż wcześniej sprawdził się w Himalajach w ogóle, nawet latem. A tu nic. I on chciał zdobywać Broad Peak zimą, zupełnie pierwszy raz w Himalajach i przeżyć?! To jest absurd. I za ten absurd odpowiada Wielicki, że się na to zgodził, plus sam Berbeka i Kowalski, że nie mieli własnego rozsądku. To jest brutalna, ale jedyna prawda o tragedii na Broad Peak.
Ale Polacy zawsze muszą znaleźć winnego, najlepiej tego, któremu się udaje coś niesamowitego, który wykazuje się większym indywidualizmem niż reszta czy w jakiś sposób ''odstaje''. Adam nie mógł wrócić po Maćka i Tomka, bo sam co dopiero schodził, a przede wszystkim Kowalski był za słaby w ogóle na całe to wyzwanie i jak wiemy opadł z sił prawie na samym szczycie, nikt by go stamtąd nie ściągnął, to było niemożliwe. Francuzkę, teraz, jak sam Adam mówił, uratowali tylko dlatego, że ona sama zaczęła nadludzkim wysiłkiem schodzić na czworakach. Tomek jak Wielicki do niego przez radio mówił, to nawet się już nie ruszał, każdy kto zna tajniki wspinaczki - albo jego bliski się wspina, tak jak mój brat - mógł to łatwo zrozumieć, po sposobie jego mowy. To był już obrzęk mózgu. Jakby Adam i Artur wrócili to byśmy mieli 4 trupy, tego byście chcieli? Kowalski i Berbeka nie powinni w ogóle się tam znaleźć i nie byli małymi dziećmi. Sami chcieli. Więc nie było w tym żadnej winy Adama. Adam jest wielkim człowiekiem, ponadprzeciętnym i takich ludzi ten kraj potrzebuje, nawet jeśli nie rozumiecie jego pasji.
A jeszcze na koniec - ktoś pamięta ilu partnerów stracił Kukuczka? Tyle że to były biedne czasy komuny, gdzie nie było kamer, mediów społecznościowych a dziennikarze mieli skrupuły mimo wszystko. Kukuczka nie miał świetnych radioodbiorników i cudów techniki, więc nikt nic mu nie zarzucał, kiedy wracał sam albo mówił ''nie słyszałem, radio się zacięło''. Ale czas powiedzieć sobie trochę gorzkiej prawdy - czasy Czoka, Kukuczki itp to też były czasy, gdy oni podejmowali trudne decyzje i tak, czasami zostawiali partnerów, ale dziś ''stara gwardia'' jak zawsze maluje się tylko na bohaterów, bo wtedy nikt tego nie mógł sprawdzić i dziś tego nie sprawdzi. I dlatego ten cały raport o Broad Peak to był śmiech na sali, bo nikt z tej komisji po pierwsze nie wspinał się w zimie, a po drugie jak mówię - sami członkowie tej komisji ratowali swe życie w przeszłości kiedy warunki stawały się katastrofalne, bo wiedzą że tam jesteś odpowiedzialny ostatecznie sam za siebie. A biedny Adam został zaszczuty tylko dlatego, że dziś mamy erę twittera i facebooka gdzie każdy robi tylko tanią sensację i mówi o czymś, o czym nie ma pojęcia
NatKK Ludzie wybaczyli Bieleckiemu po alcko ratowniczej chociaż zgadzam się, że nie mieli czego. Teraz po pierwszej euforii zaczynają się głosy, że mogli iść dalej po Mackiewicza. Ciekawe co by zrobili gdyby okazało się, że poszli do niego, a on żyje ale nie jest w stanie iść? Gdyby powiedzieli to w mediach to by ich ludzie zagryzli, a prawda jest taka, że Mackiewicz nie miał szans jeśli nie byłby w stanie sam się poruszać chociaż na tyle co Revol. Musieliby go i tak zostawić.
Zgadzam się z tobą w stu procentach. I fajnie, że są jeszcze mądrzy ludzie, którzy czytają, dowiadują się zanim wypowiedzą się na dany temat. Ludziom się wydaje, że tam można po prostu wbiec, uratować każdego i zbiec. Tymczasem jak Adam mówił, po pierwsze Eli osuwała się jeszcze sama, resztką sił i dlatego to wszystko tak zagrało. Tomek już się nie ruszał, był o wiele wyżej i nawet jakby dali radę ( a wiemy że pogoda już się załamywała tam wyżej) wejść do niego, to on prawdopodobnie nie żył i oni by już z nim nie zeszli żywi. Ale przeciętni ludzie to niestety głupcy.
NatKK Po co tyle pisać?Jest się człowiekiem albo szczurem.Szczury zawsze będą się tylko ścigać.Człowiek spojrzy w gwiazdy i przedłoży czyjeś życie nad swoje.To dopiero adrenalina jak się uda.Nie wielu jest do tego zdolnych :( i jeszcze jedno może najważniejsze ,ratownicy wkraczają do akcji z pełnią sił .Nie tak jak zdobywcy z których energia schodzi stopniowo.Zaniechania tym nie usprawiedliwiać.Albo działa się albo nie.Nie zadziałali to jak wspomniałem już,TOMEK miał to pewnie gdzieś ale każdy do końca liczy na cud.Tu przeliczył się choć mówił nie raz że liczyć można tylko na siebie.Nie pierdzielcie tu tyle o rozsądku o pragmatyzmie w górach.Dzisiaj himalaiści mają jakiś poziom wyszkolenia i jest jakiś kierunek pożytkowania tej energii.Dla Tomka nikt nie zechciał się narażać Dla K2 o!!! Tu już jak najbardziej Splendor
panie masz pan tu link i posłuchaj tego dokładnie ruclips.net/video/vYl8J1y3DoI/видео.html
NatKK Droga NatKK... Pierdolisz głupoty... Dziękuję... nie pozdrawiam
Trzymam kciuki trzeba mieć cohones, zimą na K2 aby im się udało i aby wrócili wszyscy
Widać Panie Adamie, że wysoka forma nad którą Pan pracował przyda się nie tylko na K2. Powodzenia na Nanga Parbat!
Adam Bielecki to bohater!
Ja zycze naszym himalaistom fantastycznej pogody aby mozliwe bylo zaatakowanie szczytu a co najwazniejsze bezpiecznego powrotu do swoich rodzin! Ludzie nie oceniajcie himalaistow pod wzgledem wlasnego punktu widzenia. Niech kazdy robi co chce, poniewaz kazdy ma do tego prawo czy to sie innym podoba czy nie. Podziwiajmy ich za to, ze dokonuja rzeczy dla wiekszosci z nas niemozliwych! Przeciez i tak sledzimy ich wyczyny, to po co tyle nieprzychylnych komentarzy?
Mam nadzieje ze teraz wszystkie gnoje odszczekaja swoje ujadania. Panie Adamie, Panie Denisie, Brawa!!!!!!
Po prostu kocham ten bezmyślny jazgot gimbusów ujadających na Adama że nie dokonał próby samobójczej na Broad Peak :)
Barany z ekipy na K2 nie pomyśleli, że można było połączyć przyjemne z pożytecznym.ZDOBYĆ SZCZYT CZŁOWIECZEŃSTWA JAKIM JEST ZMIERZENIE SIĘ Z TRUDAMI RATOWANIA KOLEGI Z BRANŻY czyli Tomka Mackiewicza.Miał on rację mówiąc ,że wszyscy są mądrzy w gębie a jak przyjdzie co do czego to wymiękają.On ma w dupie pomoc ale to że Rodacy nie wpadli sami na to by zmienić swe plany to świadczy tylko o nich samych a nie o Tomku.
gdybyś wiedział ze zginiesz próbując i tak byś spróbował?
Janusz Januszowski on mial w dupie innych idac tam bez doswiadczenia powyzej 8 tys nawet w lecie. Siedzial na tej gorze do wyrzygania bo chcial zdobyc ja zima jako pierwszy i bo było taniej dostac pozwolenie zima...zamiast zeobywac doswiadczenie i poznawac swoje ograniczenia/mozliwosci koles poszedl na najwiekszego żniwiarza i niestety cena okazala sie za wysoka....ale to byla jego decyzja...a nie czyjas
Visorku teraz nie moga wybaczyc ze z Denisem nie umarli we trojke na gorze...moznaby sie spotkac na jakims czuwaniu czy cos, zjednoczyc wokol wielkiej tragedii. Cos co Polacy uwielbiaja robic.
@specialdefect00 - Uwielbiasz to raczej ty pieprzyć głupoty.Tomek ogarniał tę górę wiele razy.O jakim braku doświadczenia tu mowa??? Usprawiedliwiasz tylko tych, którym nie chciało się ruszyć swej doświadczonej dupy by ratować życie Ziomka.Polskich himalaistów, którzy byli zaaklimatyzowani w pobliżu i mogli go wydobyć stamtąd .Nie zrobili tego bo kasa kasa kasa....Materializm,rozgłos i K2. Nie życzę im złego ale z takim podejściem i oceną sytuacji niech nie liczą że ktoś za wszelką cenę ściągnie ich zamrożone dupy kiedyś w razie opresji.
Życzę powrotu do domu! ....szacunek za akcję ratunkowa!!!!!
Wracajcie szczęśliwie i jako Zwycięzcy !
Panie Adamie trzymam kciuki za K2 i chylę czoła P.S. Pana książka "Spod zamarzniętych powiek" rewelacyjna! Oby okno pogodowe trwało jak najdłużej powodzenia dla całej ekipy!
Aneta Czarna nie zesraj sie. Dla bandy nawiedzencow inni narazaja zycie. Oby wszyscy tam zdechli.
Polecam ciepłe kapcie fajke w zęby i pilota do łapy
netka betka Zebys wiedziala. Nawiedzency. Pozniej becza, bo pierdolec niesie w ekstremalne warunki. W dodatku z moich podatkow teraz pojda pieniadze by ratowac dupska.
Chłopcze ta banda „nawiedzeńców” jak ich nazwałeś to ludzie z pasją, którzy potrafią żyć nieszablonowo. Pan Mackiewicz to człowiek który powstał z ogromnego upadku miał siłę i odnalazł sens życia i co najważniejsze umiał w tym trwać. Dzieci na pewno będą z niego dumne. Będą mieć go w sercu, Ojca który dał radę pokazał, że można wstać z kolan i pięknie żyć…
p.s. jeśli chodzi o twoje podatki to idą one na roszczeniowy program 500+ ale to już temat na inną dyskusję
Aneta Czarna To sobie te wasze pasje realizujcie sami, a nie beczycie, bo cos poszlo nie tak. Leziecie tam, to nie wzywajcie pomocy, bo qrwa poje.ana pasje macie.
Zróbcie to na 100-lecie odzyskania niepodległości przez naszą piękną ojczyznę Polskę. Zróbcie to dla tych wszystkich Polek i Polaków, którzy zostali tam w wysokich górach na zawsze. Wracajcie cali i zdrowi do Polski.
K2 nie było zdobyte tylko w zimę
Podziwiam ich bardzo ale wiem tez, ze dotad beda chodzic az spadna. Jak zalicza K-2 zima, to pozniej pojda np. zima i polnocna sciana i najtrudniejsza trasa. To jest jak hazard.
Masakra.Ida chociaz wiedza ze 50% probujacych zima nie wracalo.Szczescia zycze i sily dla rodzin.To cos czego zazdrosci kazdy widzacy chociaz raz jeden z 14 szczytow.Szczescia.
Nie istnieja nadludzie i wszyscy kiedys umrzemy. Zycie zweryfikuje poczynania zdobywcow sztytow gorskich. Z mojej strony zycze szczescia i szczesliwego powrotu calej wyprawie.
Lepiej miec głód zdobycia i przygotowac sie do kolejnej wyprawy niz pretensje do kolegow ze chcialo sie zdobyc szczyt za wszelka cene! Tak chcial zrobic Dennis ale widac tez podjol sluszna decyzje bo nie byl w stanie tymbardziej sam. Uwazam ze zostala podjeta dobra decyzja!!! Książka rewelacja zostalo mi pare kartek ale napewno ja przeczytam jeszcze nieraz super zdjęcia👍duzo zdrowia i checi na przyszły rok👍
Trzy dniowa lampa + Bielecki i Urubko = K2. Tak to widzę.
Po czym Urubko zostaje na szczycie, Bielecki rekordowo szybkie samotne zejście!
Marcin Poznanski na osiem tysięcy idzie się na swoich nogach i na ich trzeba zejść. Dlaczego tak źle życzysz Denisowi. Nie ma możliwości nikogo sprowadzić z 8 tysi.
Marcin Poznanski wejście na K2 zimą jest tak trudne wręcz niewykonalne. Zejście z góry to już czysta loteria życia i śmierci. Nikt tego wcześniej nie zrobił. Każdy himalaista jest świadomy śmierci i nie wierzę by oczekiwał pomocy od kolegi, to dlaczego Ty masz z tym problem?
Marcin Poznanski jak obudziło się w Tobie braterstwo to zacznij od tego oddaj dwie swoje wypłaty bezdomnemu.
Ujadajcie gdzie indziej życiowi nieudacznicy, jedyne co potraficie to wylewać swoją nienawiść do innych. Sami nic nie osiągnęliście niczego w życiu, dobrze Wam idzie przełączanie kanałów przed odbiornikiem. To że w 2013 roku zginęli na szczycie to tylko i wyłącznie ich wina, nikogo innego. NIE MOŻNA oskarżać innych za to że ktoś się porwał z motyką na słońce i niestety mu nie wyszło! Adam Bielecki jest niesamowitym człowiekiem o nadludzkich zdolnościach. Nie wspinam się ale potrafię się zorientować jak to wygląda. Dla Was ciężko byłoby wrócić rowerem 5 km po płaskim terenie a innych obwiniacie. Zajmijcie się sobą!!!
Jeśli ktoś wejdzie to włanie Adam!
Ciekawe kogo teraz zostawi na szczycie bo słyszałem ze trenował głównie samotne zejście.
Jerzy Kukuczka. Najwiekszy z Najwiekszych.
tpachucki1 Mistrz Mistrzów Jurek Kukuczka.! Nikt jeszcze nie pobił Jego Rekordu.! 🥇
Jedyny, który był godzien tak wielkich wyczynów, licząc tutaj charakter a nie umiejętności i talent
Krzysztof Wielicki
tpachucki1 uważam, że Wielicki jest lepszym kozakiem. Dlaczego uważasz, że Kukuczka jest numer 1?
Powodzenia!
Czemu ekipa polska na K2 nie pomyślała, że można było połączyć przyjemne z pożytecznym.ZDOBYĆ SZCZYT CZŁOWIECZEŃSTWA JAKIM JEST ZMIERZENIE SIĘ Z TRUDAMI RATOWANIA KOLEGI Z BRANŻY czyli Tomka Mackiewicza.Miał on rację mówiąc ,że wszyscy są mądrzy w gębie a jak przyjdzie co do czego to wymiękają.On ma w dupie pomoc ale to że Rodacy nie wpadli sami na to by zmienić swe plany to świadczy tylko o nich samych a nie o Tomku.
Adaśku , niema żadnego znaczenia czy Ty się boisz czy nie , na K2 zimą nie tacy kozacy jak Ty próbowali wejść.
Chirurdzy ortopedzi mogli by na ten temat wiele powiedzieć , ale mimo wszystko powodzenia. Poz
jedziesz Adaś, ciśniesz, dawaj dawaj!
Powodzenia
Tym razem się uda !!!
Nie boje sie a pozniej ludzie z ekipy ratunkowej ryzykuja zycie zeby sciagnac takiego jelopa. Bo jak nazwac inaczej goscia ktory nie boji sie wchodzic na k2 czyli gore na ktorej wiatr wieje nawet z predkoscia 500 km/h?
chryste Adam jak Cie lubię, weź się z ta czapeczką
Fajny gość
Anatolij Bukriejew to ty nie jesteś,
i w ogóle jakoś cię nie widzę w grze zespołowej.
powodzenia
Spokojnie - podatnicy płacą to możecie próbować co roku az do zmiany władzy
Lecą następne "drogowskazy " i odpowiedzialny ojciec !!!
Kto sponsoruje tą wyprawę? Wy sami? haha Lotto,orlen ,lotos. Dlaczego? Dlaczego wszyscy Polacy zrzucają się na ....wypad dla ...niestety posiedzieliśmy 2-3 miesiace i wracamy !!!!!!
Na K2 zimą może zdarzyć się wszystko.! To najbardziej wysunięta Góra na północ. Wiatr wieje z prędkością 250 km/h, temperatura -50 stopni... 😌. Przegrani wracają, tylko Zwycięzcy idą dalej.! Powodzenia Polacy.! ⏳
Krzy
Przegrani nie wracają ...
+michal michal Wygrani czasem tez nie...
250 km/h
?
Moim zdaniem w tej chwili Urubko jest lepszym alpinistą,zdobył więcej szczytów
To może we dwóch wejdą na szczyt...
Ale Urubko jest znacznie starszy niż Bielecki. Jak na swój wiek Bielecki dokonał już i tak niesamowitych rzeczy. Obydwaj są fenomenalni. Kibicuję im, tylko żeby wracali żywi.
#K2dlaPolakow
za kogo kasę się tak "bawicie " ! !!!???
Dobra jest marzec wracac do domu
W tej chwili najlepszym żyjącym alpinistą jest Urbuko
nie. Urubko i Adam, kropka. Adam jest znacznie młodszy od Urubko, a zrobił tyle samo niesamowitych rzeczy
A cieple kluchy ktore do niczego sie nie nadaja beda mowili o rozdmuchanym ego...to sa nadludzie o stalowej psychice ktorzy poswiecaja sie dla kraju , tylko kundle zawsze beda szczekac ze to niepotrzebne ryzyko itd.
Dla kraju? Nie, robia to dla siebie. I dla swojej slawy i przyjemnosci.
Jak dla mnie to wlasnie taka „ciepla klucha „ zabrała dupę w troki zostawiajac swoich kompanów daleko za sobą w tyle schodząc ze szczytu byle tylko poczuć ciepełko. Nie widzę w tym żadnej stalowej psychiki a tym bardziej poświęcenia dla kraju , sorry
Pani Iwono, ile razy była Pani blisko 8 tys. metrów n.p.m.? Broad Peak to nie Rysy, tam się myśli zgoła inaczej. Możemy mówić o moralności, z boku inaczej to wygląda i łatwo oceniać, ale nikt z nas nie był w ich skórze i nikt nie jest w stanie przewidzieć jak by się zachował. To tak jak z teoretyzowaniem na temat wojny. W tej chwili możemy mówić że każdy z nas poszedł by w bój bez wahania, tymczasem tak naprawdę możemy jedynie snuć domysły odnośnie zachowania w danej chwili, a wszystko zweryfikuje się dopiero gdy rzeczywiście będzie trzeba dokonać takiego wyboru. Tegorocznej wyprawie na K2 życzę jak najlepiej i wierze że się uda. Trzeba być cholernie silnym by podjąć się takiego wyzwania. I tak, robią to z pasji ale także dla nas. Dla Polski.
Juz nie moge sluchac o tym, ze skoro ktos nie byl na 8000m, to nie ma prawa oceniac Czyli jesli ktos nigdy nikogo nie zabil, to nie ma prawa oceniac mordercow, tak?
Oceniać ma prawo każdy, tylko pytanie czy np. ktoś z awizofobią będzie w stanie sensownie się wypowiadać na tematy ornitologiczne?
Bielecki co najwyżej na K5.
Adam Bielecki ma duże szanse na wejście na K2, ale powinien zrobić to solo. Dla kogokolwiek, z kim pójdzie w zespole, na pewno nie będzie wsparciem. Taki charakter.
Przestań powielać te bzdury rodem z TVN i oczerniać kogoś o kim nie masz pojęcia. Powiedział jasno że wtedy każdy z nich walczył o przeżycie i uciekali z tej góry jak szybko mogli. Niestety, ale są momenty kiedy trzeba myśleć tylko o sobie, gdyby zrobił inaczej pewnie by tam został razem z nimi. Po za tym brał udział w akcjach ratunkowych z własnej woli zakończonych sukcesami.
Boris Rossen Przeczytaj chociaz jego ksiazke zanim zaczniesz snuc takie glupoty
sam spróbuj znieść kogoś z wysokości powyżej 7500metrów haha co za debile
Nikt nie mówi o znoszeniu, chociaż gdybyś znał historię himalaizmu lat 80-tych wiedziałbyś, że to nie jest coś nieosiągalnego. Problem polega na tym, że Bielecki w swojej przygodzie z górami ma wiele kontrowersyjnych przypadków, zarówno z partnerami jak i z klientami - amatorami. To zwykły egoista, nie w znaczeniu zuchwałości, co w górach jest ważne, ale zwykłej ludzkiej pogardy dla innych. Wiecznie epatowanie tym ja ja ja, rozgrzeszaniem samego siebie, zero skruchy i pokory, żadnej refleksji. Ludzie to widzą i czują, wielu odbiera go negatywnie, bo sam sobie takie świadectwo wystawia. To młody człowiek, ma świetną wydolność, nikłe doświadczenie w porównaniu z epoką o której wspominałem i wiele ciemnych stron charakteru, mam nadzieję, że nie okaże się tykajacą bombą na wyprawie. Życzę sukcesów, a kiedyś może bardziej krytycznego spojrzenai na samego siebie.
przecież Ci najwięksi to sami egoiści. Każdy człowiek wchodzący w strefę śmierci to wybitny egoista szczególnie jeśli ma rodzinę. Owszem znam te przypadki ale były warunki by można było podjąć takie próby mimo to bardzo ryzykowne. Ja nie wiem czemu tak na niego najeżdżają.
K2 pewnie stanie sie gora z ktorej Adam pewnego dnia juz nie wroci.
Popracuj nad pisownią języka polskiego.
Nie lubie gościa.
Po broad peaku nie potrafię na niego spojrzeć przychylnie.
To nie patrz i żyj w swoim idealnym świecie.. Poczytaj o himalajach, pochodź sama po górach i wtedy oceniaj ;)
Kamil Siwka cóż za błyskotliwa porada.
Jeżeli chodzi o broad peak, to najsłabszym punktem, który doprowadził do tragedii niestety był Berbeka, to on mógł być tym, który zapobiegłby całej tragedii. Nie lubię mówić źle o zmarłych, ale niestety to był najprawdopodobniej efekt poprzedniej potyczki z tą góra. Takie jest moje zdanie, szkoda tylko Kowalskiego, który pewnie mógłby uniknąć tego losu, ale obaj spoczywają tak gdzie zapewne sobie wcześniej wymarzyli.
a cóż on ci zrobił na tym broad peaku? i czy jego żona o tym wie?
Nie rozumiesz po prostu tego, co się tam wydarzyło.
Calo wrocic? To nie zostawiaj kolegow......
Roman Czaplicki@To ty ostatnio wzywałeś TOPR na Morskie Oko?
No ja. A co zaplaciles?
Adam wejdzie z kolegami ale ze szczytu będzie zbiegał sam bo już wtedy kompanii są zbyteczni
No jasne najlepiej jakby wszystkich poznosił ,
Nie poznosił , rozumiem wszystko wysokość zimno zagrożenie życia lecz grupa atakują grupa schodzą , lecz w historii Adama wypraw bywa często inaczej
Tomek Karczmarek nie, nic nie rozumiesz.
Ale co w strefie śmierci gdy każdy krok to męczarnia byłby wstanie pomóc komuś gdyby miał problemy. Poczytaj chociażby albo obejrzyj historie 2 próby zdobycia K2. Brytyjczycy wpadli na genialny pomysł zniesienia chorego kolegi do bezpiecznego obozu. Niemal cała 5 straciła przez tą próbę życie , cudem się ratując. Lepiej zostawić 1 niż przy próbie pomocy miałoby zginać 2 lub więcej wspinaczy. Można a nawet trzeba pomagać ale gdy ta pomoc nie jest skazana na własną zagładę i bezsens takiej próby. Na Broad Peak gdyby zaczekali bądż cofnęli się do kolegów to pod Rocky Summit byłyby 4 trupy
Łukasz lukasss zgadzam się, ale niektórzy myślą, że zejście z ponad 8 kilometrów w zimie to jak spacer z morskiego oka :) oby wszyscy wrócili cali. Trzymamy kciuki!
Szukaja hlupcy giza nie jest mi zal takich ludzi
Nie jest mi żal kogoś kto nie potrafi się posługiwać klawiaturą i językiem polskim Pewnie mieszkasz w oborze i internet to jedyne miejsce gdzie możesz podzielić się swoją opinią, ale w głowie i tak masz oborę.
Wycena nieruchomości Łódź, Rzeczoznawca majątkowy Łódź ree.biz.pl
Są to czyny wielkie, nie każdy człowiek musi to rozumieć, ale nie należy tego krytykować. Tym bardziej biorąc pod uwagę ludzi, którzy oddali życie za to co kochali...
nie masz pojecia o ekstremalnych wyczynach w warunkach skrajnie nieprzyjaznych. tylko egoisci sa w stanie zdobywac najwyzsze szczyty.
W ogóle zakażmy ludziom marzyć
Może nie mam pojęcia o sportach ekstremalnych ale mam o zaburzeniach. W naszej przestrzeni za programy typu z The Cribs, pierdzielenie o swoich pasjach, o tym jak bardzo coś niebezpiecznego robię - powinni kastrować na miejscu. Nie wiem czy ten koleżka ma rodzinę ale pewnie ma ją w dupie jak wielu himalaistów, bo liczy się ta wielka pasja - a tak naprawdę wpisuje się idealnie w schemat kultury zachodu dot. narcyzmu. Dlatego nie widzę powodu aby promować jego postawę cechującą się maksimum egoizmu. Mam nadzieję, że nie umrze w tych górach ale jakiś typowy uraz wykluczy go z tego sportu - np. uraz części lędźwiowej kręgosłupa i zajmie się czymś pożytecznym niż pierdzieleniem przed kamerą jakie to ja fajne rzeczy robię. Tak się kiedyś zastanawiałem czy z nieleczonymi egocentrykami powinno być jak tak, że jeśli sami nie podejmują się leczenia to np. powinno się ich wysłać na przymusowe podcinanie jąder albo jajników- ciekawe czy świat byłby lepszy :) Na pewno wolniej by się rozwijał ale może byłby zdrowszy.... ;)
Ziomeczek ma 2 dzieci.... uwielbiam to...
Rastaman spec od zostawiania swoich hihihi kogo tym razem wystawi?
Tomasza Mackiewicza
wilczekyo@To ty ostatnio wzywałeś TOPR na Morskie Oko?
nie twoja stara
Wilczek, podobno wszedłeś kiedyś bez tlenu na Krupówki:)
nie wszedłem twoja stara mnie wniosła
zostawisz kolegów jak zwykle:))))hehehe
nie każdy jest jak twoja stara; hehehe
meszuge50@To ty ostatnio wzywałeś TOPR na Morskie Oko?
Ciekaw jestem kogo tym razem zostawi... Kto chciałby się z nim związać liną...
Już? Dowartościowałeś się? To teraz spadaj bo w tym temacie wiedzy nie masz, tak jak pewnie i w innych.
Właśnie udowodniłeś kto tu jest patologią.
Urubko. Urubko chce sie z nim związać liną. Małek pewnie tez. Berbeka tez chciał, ale juz nie może. Poczytaj jak Adam ratował ukrainke w górach gdzie nikt innh nie chciał.. Sto milionów bardziej cenie Adama za to że on myśli o tym żeby wrócić do żony i dzieci i odpuszcza kiedy trzeba niż Mackiewicza który odpuścić nie umiał. To nie przez Adama dziś dzieci P. Tomka są sierotami..
Ciekawe ilu zostanie tam na zawsze, a ilu przypadkiem odnajdą inni wspinacze. Banda wariatów z ego rozdmuchanym do granic absurdu.
Szkoda widoku ludzi, którzy życzą innym porażki, nie trzeba ich lubić, aby im kibicować za nasz własny kraj
Nikt nikomu nie życzy porażki, ani śmierci. To są suche fakty i moje własne poglądy. Statystycznie na 4 wspinaczy którzy weszli na K2 przypada jeden który nie schodzi.
Paul Kazansky
a co Cie to obchodzi. nie musisz sledzic ich losow.
Paul Kazansky Lepiej być wariatem, żyć inaczej niż reszta, spędzać czas robiąc to co się kocha i oddać przy tym życie niż żyć po najniższej linii oporu, nic nie robiąc ciekawego i wystawiając głupie komentarze.
Kasia North
Trafne
Bielecki ??? Zabierzcie tą mordę ode mnie !!!
TheMiraggio2879
zostales oficjalnie zgloszony jako menda roku
Osobiście za nim nie przepadam, ale jest w narodowej wyprawie i kibicuje mu aby zaliczył wejście jako Polak.
jego predyspozycje sportowe nie podlegaja dyskusji, co do mentalnych mam spore wątpliwości...
W tym niestety muszę się zgodzić...
Jeśli nie masz zielonego pojęcia o himalaizmie i nie znasz osobiście Bieleckiego to lepiej nie wypowiadaj się bo się ośmieszasz .