Nie umiem przepracować traumy
HTML-код
- Опубликовано: 15 окт 2024
- “Wiem jak to jest gdy wszystko jest bez sensu, gdy nic nie sprawia przyjemności, gdy masz zerowe poczucie własnej wartości. Wiem jak to jest nie czuć niczego i wiem jak to jest kiedy udajesz, że wszystko jest ok” - to słowa Justyny bohaterki najnowszego odcinka “Farbowania życia”, która od lat zmaga się z depresją i PTSD.
/ sekielski_brothers_studio
Program powstał dzięki zbiórce przeprowadzonej na patronite.pl/sekielski
Zostań naszym Patronem
wpłaty bezpośrednie:
Kombinat Medialny Sp. z o.o.
nr konta: PL 16 1950 0001 2006 0339 0016 0002
tytuł przelewu: Darowizna na film dokumentalny
Kod SWIFT Pekao SA: PKOPPLPW
EUR
PL91 1950 0001 2033 9004 5000 0003
Kod SWIFT Pekao SA: PKOPPLPW
paypal: m.sekielski@gmail.com
USD: www.paypal.com...
AUD: www.paypal.com...
CAD: www.paypal.com...
EUR: www.paypal.com...
GBP: www.paypal.com...
Dziękujemy firmie Notto za dostarczenie mebli do studia i Sony Polska za wsparcie sprzętowe.
Ogromne emocje poruszyła mnie ta rizmowa😥😥😥😥nie wiem co napisać 😥, ale tulę Cię cieplutko 💞💞💞Małgośka piękna potrzebna rozmowa, dziękuję 🌹🌹🌹
Bardzo szczera i autentyczna rozmowa, pozdrawiam serdecznie 💛
Dziękuję Wam za komentarze. Wszystkie, bo jakie by nie były, to zawsze mi coś mówią o świecie. Jeżeli ktoś ma problem z moim trącaniem grzywki, to napiszę tylko, że to jest u mnie kwestia radzenia sobie z emocjami i ja tego nie kontroluję. Tak samo jak bawienia się tym co mam na rękach, czy kręcenia się na krześle. W sumie nawet nie zamierzam tego kontrolować, bo nikomu krzywdy tym nie robię, a jak u kogoś wywołuje to kompulsje, to polecam terapię :) Wbrew pozorom to była dla mnie trudna rozmowa, ponieważ w głowie mam jednak zawsze to, co było przyczyną mojego zaburzenia, a to nadal jest temat, z którym nie do końca sobie poradziłam. Chciałam też uspokoić zmartwionych i napisać, że nie brakuje mi oka. Po prostu nieco się zepsuło, przymierzam się do operacji i niekoniecznie chciało mi się tym świecić. Mam nadzieję, że Wasza ciekawość została zaspokojona :) Dziękuję bardzo tym, którym chciało się posłuchać i to miłe, że są osoby dla których to miało jakieś znaczenie. A i jeszcze słowo w temacie czaszki :D No bo to bardzo wesoła czaszka jest a ja nie jestem smutna. Jak czasem bywam, to to jest pozytyw, bo przynajmniej coś czuję :)
Ja mialam wrazenie,ze wlosy na twarzy Tobie po prostu przeszkadzaja skoro je ciagle porawiasz..ale jezeli jest to forma rozladowania nakumulowanych emocji to oczywiscie zrozumiale,ze tak musi byc...duzo zdrowka 🍀zycze i szczescia ❤
@@ameliasamoticha8726 nie, nie przeszkadzają mi ;) pomijając to, że tym razem miałam tej grzywki trochę więcej, to w taki sposób i na tą stronę mam ją od stu lat ;) Dziękuję
Pani Justynko czy miała może badanie z krwi witaminy D3?Niski poziom tej witaminy powoduje takie objawy.
@@scp087-b3 ja od pierwszej wizyty u psychiatry, zgodnie z jej zaleceniami, suplementuję witaminę D3 :)
@@projekt_prozak O to super.Napewno to pomaga Pozdrawiam.
Justyś, mogę sobie tylko wyobrazić ile Cię ta rozmowa kosztowała. Brawo❤️
❤
Znam z autopsji to o czym Pani mówi. Juz 25 lat... Gory doly, szpitale, terapie, leki, sesje .. i tak rok za rokiem zycie zycie zycie
Dużo zdrowia życzę
dziękuję :)
Kiedy zachorowalam na zaburzenia lekowe i depresyjne poznalam ten kanal by zapoznac sie z tematem blizej i szczerze wierzylam ze leki i terapia to najlepsze rozwiazanie by wyjsc z takich problemow. Po dwoch latach musze przyznac ze ze stanow lekowych leki pomogly mi wyjsc tylko na jakis czas, az zrozumialam ze leki to tylko plaster a dopoki nie zmierze sie z tym lekiem i nie naucze swojego mozgu/ podswiadomosci/ umyslu innych nawykow to nigdy z tego nie wyjde. Zrozumialam ze w zaburzeniach lekowych nie chodzi o przyczyne tak bardzo jak o samozapetlenie sie w ten mechanizm i ze jedyna droga jest akceptacja leku i dzialania mimo to. Druga sprawa jaka zrozumialam w kwestii depresji i nerwicy to dyscyplina i cierpliwosc w dzialaniu. Sen w zdrowych porach, sport ktory tez bardzo mi pomogl , odzywianie sie ... zrozumialam ze to jest milosc do siebie, to jak na codzien sie traktujemy. ❤
Lekarze psychiatrzy bardzo szybko wypisują lek i potem następne ale czy uprzedzają pacjentów ,że te leki też nasilają lęki i pogłębiają depresję ?
@@danutak. proponuję czerpać wiedzę u źródła, np. u lekarza psychiatrii a nie z kanałów osób, które namawiają do odstawienia leków i zakupu swoich suplementów lub książek. Ja za każdym razem byłam uprzedzana jakie mogą być skutki uboczne i byłam informowana dlaczego powinnam je brać. Decyzja zawsze należała do mnie. Do tego wcześniej miałam zrobione różne badania, mające na celu wykluczenie innych przyczyn (niż depresja) mojego nastroju.
Świetne spostrzeżenia 👍
Dziękuję za szczerą, ciekawą rozmowę, myślę że dla Pani Justyny jak i prowadzacej była to ciężka rozmowa, ale daly Panie radę to ogarnąć 🍀🍀🍀💚💚💚❤️🙂
Kilka uwag:
1. Lekarz psychiatra, który jako pierwszy diagnozował Panią po opisywanych przez Panią objawach dysocjacyjnych powinien od razu Panią skierować na terapię.
2. W pierwszym rzucie leczenia PTSD powinna być stosowana terapia specjalnie dedykowana temu zagadnieniu- czyli EMDR. Terapie typowo "mówione" mogą wtórnie traumatyzować!!!
3. To nie pacjent podczas terapii ma zauważać, że wpada w dysocjację i informować o tym terapeutę, gdyż przeważnie nie zdaje sobie z tego sprawy, dobry terapeuta sam zauważa stan dysocjacji u pacjenta i odpowiednio szybko i trafnie potrafi na niego zareagować!
4. Stany depresyjne są wtórne i są raczej skutkiem przeżywanego PTSD, które stanowią główną przyczynę problemów.
5. Terapeuta "próbujący" samodzielnie "z różnych stron ugryźć" Pani traumę i robiący kilka ku temu podejść powinien raczej odesłać swojego klienta do doświadczonego specjalisty.
Pozdrawiam.
A jak ktoś uważa wszystkich terapeutów za cieniasów którzy nigdy nie zgadną co mnie boli ?
Pozdrawiam Panie
Bardzo fajna Pani! 😍
dzięki ;)
Pani Justyna jest skryta do bólu ,czyli woła o pomoc ale nie chce przyjąć pomocy .Jak miała sprawy sądowe to też jest duży stres jak wynik jest nie pewny .
Dziękuję pani Gosiu za kolejną dobrą i ważną rozmowę, a gościni za odwagę. Życzę obu paniom dużo zdrowia i sił !
Ps. Również zmagam się aktualnie z depresją i z wieloma aspektami się identyfikuję. Jeszcze nie wyszłam na prostą... Również zdarza mi się obśmiewać stres, czyli reagować uśmiechem, kiedy mówię o trudnych dla mnie rzeczach... Biorę leki, mam psychoterapię, walczymy....
powodzenia w tej walce :)
Jak ktoś mało śpi to potem niewyspany mózg zasypia jawie .Człowiek chodzi ,a mózg śpi .
zasypia na jawie
Przeczytaj o fudze dysocjacyjnej
Czy osoba z dużą otyłością powinna pracować w kuchni i od rana do nocy gotować obiady i potem się okazuje ,że jest coraz grubsza ? Czy ktoś kto ma duże problemy ,może brać na siebie problemy innych i im fachowo pomagać i sobie nie zaszkodzić ?
Czyli w końcu udalo się komuś powiedzieć co się wydarzyło?
ale mnie to zmęczyło zdrówka dziewczyny
Dzieki Bogu, ze sa szpitale psychiatryczne, psychiatrzy i terapeuci. Dzieki nim- zyje.
Jak coś powiedzieć żeby nic nie powiedzieć..nie rozumiem co to za rozmowa, w której prowadząca nie mówi O CO JEJ CHODZI: jakie to zdarzenie że niby PTSD, jaką miala pracę, co z rodziną, jakieś konkrety a nie uciekanie od sedna, co się wydarzyło że nie mogla odejść od leków itp. A prowadzaca nie jest w stanie dopytać. Bez sensu, wysłów się droga pani (a nie tylko ze coś odpaliło, coś ten teges..), bo to moze być ciekawe, ale słuchacz chce wiedzieć o co chodzi, jakie są przyczyny, dlaczego nie ruszasz że swoim życiem, jakie faktycznie podejmujesz aktywnosci, działania, zeby zmienic swoje samopoczucie, cieszyc sie kazdym dniem, który jest darem. Każdy człowiek musi wziąć odpowiedzialność za swoje życie, bo ono jest jedno i jest cudowne, robić coś faktycznie dla wypełnienia go realizacją marzeń. Fajnie ze rozmawiasz, ale gdyby było wiadomo przyczyny to można byłoby konkretnie ci pomóc
Czy nozna przerobic traume bez mowienia o niej?
Dziwnie mi się tego słucha.Nie wiem co o tym myśleć
Mam pytanie do Justyny: jak pozbyłaś się fleszbeków? Czy to jest do zrobienia na terapii?
Po to jest terapia traumy, żeby takich objawów nie mieć. U mnie to jest chyba kwestia odzyskania pamięci i ułożenia sobie tego od początku do końca, bo jak zaczynałam terapię to miałam bardzo dużo dziur i wtedy zdecydowanie miałam tych flashbacków więcej. Moja terapia opiera się głównie na ekspozycji wyobrażeniowej, która jest bardzo trudna bo wchodzisz w tę sytuację ze szczegółami. Zdarzało mi się np. rzygać po sesjach i myślę, że bardzo ważne jest, żebyś w takiej terapii miała poczucie bezpieczeństwa, w sensie możliwości kontaktu pomiędzy sesjami jakby się coś złego działo. Na pewno musisz szukać kogoś, kto ma pojęcie o pracy z PTSD.
ta disociacja. ja mam coś podobnego jak pani opisywała w momencie, kiedy s kimś rozmawiam w języku Holenderskim, i czegoś tej drugiej stronie niezrozumiem.
Wtedy mi się totalnie wyłącza myślenie, czucie, ruch i parę jeszcze rzeczy.
coś ttakjakby wemnie walnół piorun
czy to może być coś z tego gatunku?
"Zaczął mi sie urywać film na ulicy" - zaburzenia dysocjacyjne?
Tak. Wtedy jeszcze nie wiedziałam co to i w zasadzie dopiero w terapii mogłam dobrze zarejestrować jak to u mnie działa, mimo że ten mechanizm dobrze sobie wyćwiczyłam w dzieciństwie.
@@projekt_prozak Dzięki za odpowiedź! Nigdy nie przeżyłam czegos podobnego, ale domyślam sie, ze musiało to być okropne uczucie. Mechanizmy obronne są przedziwne, niby chronią przed bolesną rzeczywistością, a same w sobie bywają dosc przerażające . Np. derealizacja (to chyba też rodzaj dysocjacji?) - wiele razy jej doswiadczyłam i za kazdym razem bylam śmiertelnie przerażona.
Dziękuję za bardzo zo ciekawy wywiad👍 obejrzałam 2 razy i to jeszcze nie jest moje ostatnie słowo 😉 Serdecznie pozdrawiam! 🙂
@@BauhausGothic te moje "wyłączenia" w trakcie życia były na tyle krótkie, że ja tego nawet nie rejestrowałam. Zdarzało mi się, że ktoś mówił, że go nie słucham, ale wydawało mi się, że to normalne i że każdy czasem tak ma ;) Tego jak wyłączałam się w dzieciństwie nie pamiętam, a takie dłuższe "wyłączenia" zaczęły mi się przytrafiać po tym traumatycznym zdarzeniu i to już było dość dotkliwe, bo ja nie wiedziałam co się ze mną dzieje i byłam na maksa zdezorientowana.
@@projekt_prozak Wyobrażam sobie, jakie to musiało być dziwne i nieprzyjemne...
BTW czytałam, że takie krótkie wyłączenia czasami są objawem epilepsji (bez ataków drgawek). Pewnie to mylny trop, ale czy lekarze to wykluczyli?
@@BauhausGothic u mnie zdecydowanie to jest reakcja na konkretne emocje.
😊
Dlaczego pani sie ciagle smieje to jakis odruch nerwowy? Bo ja tez sie ciagle podsmiechuje jak rozmawiam z terapeutka i ogolnie nerwowy smiech to u mnie stresowa reakcja. Usmiech i wesolosc "wszystko ok" Test na samoocene 8/10 a poza terapia sa dni ze jest 0/10 jak to w "niestabilnym obrazie samego siebie". Tez mam ten schemat opuszczenia. Czy terapia schematow jest skuteczna w cptsd? Dla mnie zasady sa najbardziej przejrzyste. Znajdujesz te schematy u siebie, rozpracowujesz a w innych grzebanie w przeszlosci, medytacje jakies smieszne, cwiczenia i umiejetnosci. U mnie psychodynamiczna sprawila ze nie moge sie odciac od przeszlosci.
Np .osoby niedojrzałe śmieją się na pogrzebie - tak kiedyś czytałam .
To mechanizm obronny. Często się uśmiecham jak mówię o trudnych rzeczach. Terapia schematów jest skuteczna w zaburzeniach osobowości, a te często są efektem cptsd. Ja mogę tylko taką formę terapii polecić. Też lubię konkrety oraz wiedzieć co, jak i dlaczego. Niemniej jednak w przeszłości czasem się grzebie. Głównie po to, żeby dotrzeć do źródła jakiegoś schematu czy trybu w jakim funkcjonujesz.
@@projekt_prozak tez uwazam ze to jakis schemat I reakcja obronna na stres. Borderline zaczelo sie wcześniej. Co do ptsd to nie mam pewności. Pozdrawiam I zycze powrotu do zdrowia 🌺♥️
❤
😊😮😅
30:41 myślałam że powie ,,albo walę w żyłę'' przez to jak się zawahała xd
Co ma oznaczać patrzenie na świat jednym okiem ?
Polecam wyłaczyć wizję i tylko posłuchać. Pomoże na Pani rozterki. Pozdrawiam!
Może czuje się najzwyczajnie bezpieczniej z jednym okiem nawierzchu a nie z dwoma
Co to panią obchodzi? 🤦♀️
Nikt nie jest w skórze drugiej osoby i nie wie ile może ją kosztować pojawienie się tutaj... więc po co takie powierzchowne teksty😢
@elamiska173 Wydawało mi się, że słuchacze Farbowania są na tym poziomie, żeby nie mówić innym, co mają robić i nie rzucają złośliwych komentarzy, ale jednak niektórych przeceniałam
Dajcie jakąś spinkę, bo nie wytrzymam !!75 odgarnięć grzywki w 19 minut, każde bez sukcesu.Mam kompulsję liczenia🤕
Mi to od razu rzucilo się w oczy i nie mogłem tego zrozumieć, nawet przeszkadzalo
Każdy ma swoje sposoby na zajęcie rąk, jaki w tym problem, skoro jest to nieszkodliwy sposób na mikroregulację emocji. Jeśli masz problemy z kompulsywnymi czynnościami, to na pewno doświadczyłaś niezrozumienia i nietaktownych uwag - dlaczego obdarzasz tym kogoś, kto ma najzwyczajniej w świecie takie stimy?
A moze ta Pani nie ma oka?
Mnie to rowniez przeszkadza...ale widocznie tak musi byc...
Nie masz większych problemów?
Dlaczego ktoś komu jest smutno ubiera się w trupie czaszki ?
Nie mam pojęcia, pewnie taka koszulka podoba się osobie, która ją nosi. Zakładam, ze jakby nałożyła koszulkę z czymś wesołym zapytałaby Pani, czemu wesoła koszulka jeśli czuje się smutna.
A dlaczego nie?
Co to w ogóle za pytanie?
Tylko tyle wyniosła Pani z tej rozmowy?
Sądzę, że dlatego iż po prostu moze
Alexander McQueen np. dlatego, że w tym gustował. Są osoby, którym jest bliżej do czaszki, niż do motylka i delfinka. W sumie wydaje mi się to niemal naturalne w pewnych stanach.
Kwestia gustu, poczucia estetyki, ja lubię czaszki, szkielety niezależnie od stanu psychicznego
Pozdrawiam obie panie, obie silne kobiety, niestety tez mam PTSD I depresje, od 6 lat probuje sobie z tym poradzic, ale nie potrafie xx