Jakie są "plusy dodatnie" w stosunku do wariantu zabazowania LUW na wewnętrznej płaszczyźnie "satelity" ? Efekt ten sam, a mniej kombinowania z obliczaniem wyciągnięcia elipsy - po prostu na wymiar (b-a)/2, Zabazowanie na osi pierścienia upraszczałoby sprawę, gdyby miejsce osadzenia satelitów na zewnętrznym pierścieniu określane było nie wprost, ale dynamicznie według jakiejś reguły w stosunku do osi pierścienia, np. w połowie, 1/3, 1/4 szerokości.
Odpowiem na wszystkie 3 komentarze zbiorczo: 1) FreeCAD najlepszy z darmowych - wszystko zależy od tego, czego ktoś potrzebuje w danej chwili. Część osób lubi DSM i dla nich jest wystarczający, część osób akceptuje obecny stan FreeCADa, a część osób wybiera również takie oprogramowania jak np. Solid Edge Community Edition. Naprawdę moim zdaniem ciężko tu jakoś przekreślać dany program, ponieważ każdy z nich wyróżnia się czymś szczególnym, co może być wystarczające. 2) Jest oczywistym, że nie ma fizycznej możliwości ogarnięcia - jeśli dobrze rozeznałem - ok. 95 dodatków (wg wiki FreeCADa) do tego programu. Wiele z nich związanych jest z tematami, do których potrzebna jest skonkretyzowana wiedza, a ja niekoniecznie muszę ją mieć, by móc przygotować jakiś sensowny materiał. 3) Dlaczego "instrument" jest niepotrzebny dla laika? O to chodzi, by się rozwijać. Każdy początkujący, jeżeli będzie tego potrzebował, powinien mieć możliwość rozeznania jak sobie ułatwiać życie stosując inne metody na opracowanie modeli 3D.
@@InzynierProgramista nie chodzi mi o to że zle jest jak pokazujesz poznać FreeCAD głębiej bo to się każdemu przyda 😁 ale z obserwacji wydaje mi się się że większość osób obserwujących używa freecad do druku 3D dlatego tak wypaliłem 😐 a co do DSM i innych to dla. Mnie są spalone z powodu aktualizacji sprzętowe 😐 ponieważ przez 5 lat moim nr 1 był DSM ver 4.0 do czasu aż wyszło 5.0 na którym w Win 7.0 nie dało już się zrobić nic, a FreeCAD obsługuje bez problem Win 7 i daje rady nawet z 8GB ram w gwintach😁 dlatego jest teraz nr 1
Ja FreeCADa nie używam, ale pozwolę sobie zabrać głos w sprawie wersji językowych poruszonych 6:18 Posłużę się przykładem. Jeśli ktoś używa Windowsa od kilkunastu czy kilkudziesięciu lat, to nawet w chińskiej wersji będzie wiedział gdzie czego szukać i sobie poradzi. Natomiast przy nauce NOWEGO programu, gdy porusza się jak dziecko we mgle, to duże znaczenie ma aby ten program był w języku ojczystym. Nawet jeśli jest kulawo przetłumaczony. A wcale aż tak źle przetłumaczony nie jest. Tyle że nie przez konstruktora a lingwistę. Dlaczego zatem zdziwienie budziło w innym filmie przetłumaczenie "Create external geometry" jako "Utwórz zewnętrzną geometrię"? Toż to dosłowne tłumaczenie, na mój gust całkiem prawidłowe. A że w innych programach nazywane to jest rzutowaniem, to już filolog nie mógł wiedzieć. Słusznym więc będzie zgłaszanie przez osoby które to razi poprawek do twórców. Choć w ten sposób możecie się odwdzięczyć za darmowy program.
Lingwistę to nie, po prostu osoby spoza branży, które nie znają pojęć stosowanych w komercyjnych programach CAD i dlatego tłumaczą dosłownie. Staram się trochę to naprostować, przynajmniej w tych modułach, które są mi bliskie, a więc przede wszystkim MES. Tam zrobiłem małą rewolucję w nazwach nawet w oryginalnej wersji ;-)
Przeczytałem ponownie swój komentarz wyżej i widzę że palnąłem sporą gafę. Chodzi o ostatnie zdanie. Bo komentarz zamieszczony bezpośrednio pod filmem co do zasady jest skierowany do autora tegoż. Tymczasem autor choć na kanale zdecydowanie faworyzuje FreeCADa, to dla siebie kupił jednak Alibre. Nie można mu więc sugerować aby zgłaszał poprawki w zamian za korzystanie z darmowego programu. A mnie "się jakoś" uogólniło na liczbę mnogą, przypuszczam że przez to, iż często na różnych forach doradzane jest korzystanie z oryginalnych wersji językowych. I dla doradzaczy nie ma znaczenia czy program jest ruski czy niemiecki. Jedynie słuszna czyli oryginalna jest zawsze wersja angielska. Ale dość dywagacji; za gafę przepraszam.
@anzelmlupin649: Zostałem wywołany po raz drugi do tablicy, więc nadrabiam. Po pierwsze na pewno nie byłbym takim optymistą co do zmiany języka systemu operacyjnego na zupełnie odmienny obcy język - uważam, że bardzo szybko okazałoby się, że konieczny jest powrót do "znanych" języków. Umówmy się, że w zagadnieniach technicznych, język angielski się po prostu przydaje. Korzystając z programu w języku angielskim, w jakiś sposób dodatkowo mamy okazję złapać kilka nazw operacji, czy funkcji, co może nam się przydać w sytuacji, gdy trafimy na program, który nie posiada polskiego tłumaczenia. Owszem, niepodważalny jest fakt, że we własnym języku czujemy się najbardziej komfortowo. Chciałbym, o ile to możliwe, aby nie panowało określenie, że faworyzuję jakiś program, albo jakiegoś programu nie faworyzuję. Tak, kupiłem Alibre dla siebie chociażby z tego względu, aby mieć pełną kontrolę zarówno nad złożeniem, modelem jak i rysunkiem płaskim, czy możliwością wykonania wizualizacji - renderu korzystając z jednego pakietu - po prostu dla własnej wygody i oszczędności czasu. O ile FreeCAD pozwala na wiele w kontekście modelowania 3D, to niestety moduł rysunkowy na stan dnia dzisiejszego potrzebuje jeszcze trochę czasu na pełną dojrzałość - i to zapewne można było zaobserwować w kilku filmach, gdzie moduł rysunkowy był omawiany, np. w filmie poświęconym sprężynie skrętnej. Pod względem czasu jaki poświęcam danemu programowi, w tym momencie FreeCAD jest na pierwszy miejscu, ale to nie wynika z mojego faworyzowania tego programu. To wynika z liczby zapytań o pomoc użytkowników tego programu, którzy pozostawiają posty pod filmami, albo przesyłają je na skrzynkę - pytań w temacie tego programu jest najwięcej. Nie wiem jak właściwie odbierane jest to z Waszej strony, strony widzów, ale do każdego programu staram się podchodzić w sposób neutralny - po prostu przedstawić jak rozwiązać określony problem. I mimo wszystko, nadal nie zmieniło się nic w moim osobistym przekonaniu, że pod względem komfortu użytkowania, na pierwszym miejscu w mojej opinii figuruje Solid Works - mimo, że na chwilę obecną nie mam możliwości jego użytkowania. W świetle prowadzonego przeze mnie kanału, czy przedstawiam Wam poradnik z FreeCADa, Alibre, czy Solid Edge - mam taką samą frajdę i sprawia mi to taką samą przyjemność.
@@InzynierProgramista Przy ilości zapytań o pomoc nie należy mylić przyczyn ze skutkami. Do FC jest prawie 80 filmów, a do SE dwa. Owszem, dzieli ich różnica chyba ponad dwa lata stażu, ale myślałem w swej naiwności, że będzie Pan to jakoś próbował nadrobić. Użytkownicy SE o pomoc nie proszą bo nie wiedzą że można. Jest ich też niewielu, a nowi się nie pojawią bo i po co. Nic tu nie znajdą. Ale temat nie o tym, nie będę zaśmiecać. Pozwolę sobie może napisać do Pana po niedzieli.
Jakie są "plusy dodatnie" w stosunku do wariantu zabazowania LUW na wewnętrznej płaszczyźnie "satelity" ? Efekt ten sam, a mniej kombinowania z obliczaniem wyciągnięcia elipsy - po prostu na wymiar (b-a)/2, Zabazowanie na osi pierścienia upraszczałoby sprawę, gdyby miejsce osadzenia satelitów na zewnętrznym pierścieniu określane było nie wprost, ale dynamicznie według jakiejś reguły w stosunku do osi pierścienia, np. w połowie, 1/3, 1/4 szerokości.
Odpowiedzi na komentarz udzieliłem pod innym Pana komentarzem w filmie nr 410.
A co do FrreCad to najlepszy co do wszystkich darmowych 😊 Designspark może się chować 😊 dzięki za tutoriale
Odpowiem na wszystkie 3 komentarze zbiorczo:
1) FreeCAD najlepszy z darmowych - wszystko zależy od tego, czego ktoś potrzebuje w danej chwili. Część osób lubi DSM i dla nich jest wystarczający, część osób akceptuje obecny stan FreeCADa, a część osób wybiera również takie oprogramowania jak np. Solid Edge Community Edition. Naprawdę moim zdaniem ciężko tu jakoś przekreślać dany program, ponieważ każdy z nich wyróżnia się czymś szczególnym, co może być wystarczające.
2) Jest oczywistym, że nie ma fizycznej możliwości ogarnięcia - jeśli dobrze rozeznałem - ok. 95 dodatków (wg wiki FreeCADa) do tego programu. Wiele z nich związanych jest z tematami, do których potrzebna jest skonkretyzowana wiedza, a ja niekoniecznie muszę ją mieć, by móc przygotować jakiś sensowny materiał.
3) Dlaczego "instrument" jest niepotrzebny dla laika? O to chodzi, by się rozwijać. Każdy początkujący, jeżeli będzie tego potrzebował, powinien mieć możliwość rozeznania jak sobie ułatwiać życie stosując inne metody na opracowanie modeli 3D.
@@InzynierProgramista nie chodzi mi o to że zle jest jak pokazujesz poznać FreeCAD głębiej bo to się każdemu przyda 😁 ale z obserwacji wydaje mi się się że większość osób obserwujących używa freecad do druku 3D dlatego tak wypaliłem 😐 a co do DSM i innych to dla. Mnie są spalone z powodu aktualizacji sprzętowe 😐 ponieważ przez 5 lat moim nr 1 był DSM ver 4.0 do czasu aż wyszło 5.0 na którym w Win 7.0 nie dało już się zrobić nic, a FreeCAD obsługuje bez problem Win 7 i daje rady nawet z 8GB ram w gwintach😁 dlatego jest teraz nr 1
Cześć. Czy mógłbyś podesłać jakie masz ustawienia do SpaceMouse Enterprise w FreeCAD-ie.
Witam, w jaki sposób i jakie konkretnie ustawienia miałbym przesłać?
Lepiej nas wszystkich naucz korzystać z wszystkich dodatków 😊
Ja FreeCADa nie używam, ale pozwolę sobie zabrać głos w sprawie wersji językowych poruszonych 6:18 Posłużę się przykładem. Jeśli ktoś używa Windowsa od kilkunastu czy kilkudziesięciu lat, to nawet w chińskiej wersji będzie wiedział gdzie czego szukać i sobie poradzi. Natomiast przy nauce NOWEGO programu, gdy porusza się jak dziecko we mgle, to duże znaczenie ma aby ten program był w języku ojczystym. Nawet jeśli jest kulawo przetłumaczony. A wcale aż tak źle przetłumaczony nie jest. Tyle że nie przez konstruktora a lingwistę. Dlaczego zatem zdziwienie budziło w innym filmie przetłumaczenie "Create external geometry" jako "Utwórz zewnętrzną geometrię"? Toż to dosłowne tłumaczenie, na mój gust całkiem prawidłowe. A że w innych programach nazywane to jest rzutowaniem, to już filolog nie mógł wiedzieć. Słusznym więc będzie zgłaszanie przez osoby które to razi poprawek do twórców. Choć w ten sposób możecie się odwdzięczyć za darmowy program.
Lingwistę to nie, po prostu osoby spoza branży, które nie znają pojęć stosowanych w komercyjnych programach CAD i dlatego tłumaczą dosłownie. Staram się trochę to naprostować, przynajmniej w tych modułach, które są mi bliskie, a więc przede wszystkim MES. Tam zrobiłem małą rewolucję w nazwach nawet w oryginalnej wersji ;-)
Przeczytałem ponownie swój komentarz wyżej i widzę że palnąłem sporą gafę. Chodzi o ostatnie zdanie. Bo komentarz zamieszczony bezpośrednio pod filmem co do zasady jest skierowany do autora tegoż. Tymczasem autor choć na kanale zdecydowanie faworyzuje FreeCADa, to dla siebie kupił jednak Alibre. Nie można mu więc sugerować aby zgłaszał poprawki w zamian za korzystanie z darmowego programu. A mnie "się jakoś" uogólniło na liczbę mnogą, przypuszczam że przez to, iż często na różnych forach doradzane jest korzystanie z oryginalnych wersji językowych. I dla doradzaczy nie ma znaczenia czy program jest ruski czy niemiecki. Jedynie słuszna czyli oryginalna jest zawsze wersja angielska. Ale dość dywagacji; za gafę przepraszam.
@anzelmlupin649: Zostałem wywołany po raz drugi do tablicy, więc nadrabiam. Po pierwsze na pewno nie byłbym takim optymistą co do zmiany języka systemu operacyjnego na zupełnie odmienny obcy język - uważam, że bardzo szybko okazałoby się, że konieczny jest powrót do "znanych" języków. Umówmy się, że w zagadnieniach technicznych, język angielski się po prostu przydaje. Korzystając z programu w języku angielskim, w jakiś sposób dodatkowo mamy okazję złapać kilka nazw operacji, czy funkcji, co może nam się przydać w sytuacji, gdy trafimy na program, który nie posiada polskiego tłumaczenia. Owszem, niepodważalny jest fakt, że we własnym języku czujemy się najbardziej komfortowo.
Chciałbym, o ile to możliwe, aby nie panowało określenie, że faworyzuję jakiś program, albo jakiegoś programu nie faworyzuję. Tak, kupiłem Alibre dla siebie chociażby z tego względu, aby mieć pełną kontrolę zarówno nad złożeniem, modelem jak i rysunkiem płaskim, czy możliwością wykonania wizualizacji - renderu korzystając z jednego pakietu - po prostu dla własnej wygody i oszczędności czasu. O ile FreeCAD pozwala na wiele w kontekście modelowania 3D, to niestety moduł rysunkowy na stan dnia dzisiejszego potrzebuje jeszcze trochę czasu na pełną dojrzałość - i to zapewne można było zaobserwować w kilku filmach, gdzie moduł rysunkowy był omawiany, np. w filmie poświęconym sprężynie skrętnej.
Pod względem czasu jaki poświęcam danemu programowi, w tym momencie FreeCAD jest na pierwszy miejscu, ale to nie wynika z mojego faworyzowania tego programu. To wynika z liczby zapytań o pomoc użytkowników tego programu, którzy pozostawiają posty pod filmami, albo przesyłają je na skrzynkę - pytań w temacie tego programu jest najwięcej. Nie wiem jak właściwie odbierane jest to z Waszej strony, strony widzów, ale do każdego programu staram się podchodzić w sposób neutralny - po prostu przedstawić jak rozwiązać określony problem. I mimo wszystko, nadal nie zmieniło się nic w moim osobistym przekonaniu, że pod względem komfortu użytkowania, na pierwszym miejscu w mojej opinii figuruje Solid Works - mimo, że na chwilę obecną nie mam możliwości jego użytkowania. W świetle prowadzonego przeze mnie kanału, czy przedstawiam Wam poradnik z FreeCADa, Alibre, czy Solid Edge - mam taką samą frajdę i sprawia mi to taką samą przyjemność.
@@InzynierProgramista Przy ilości zapytań o pomoc nie należy mylić przyczyn ze skutkami. Do FC jest prawie 80 filmów, a do SE dwa. Owszem, dzieli ich różnica chyba ponad dwa lata stażu, ale myślałem w swej naiwności, że będzie Pan to jakoś próbował nadrobić. Użytkownicy SE o pomoc nie proszą bo nie wiedzą że można. Jest ich też niewielu, a nowi się nie pojawią bo i po co. Nic tu nie znajdą.
Ale temat nie o tym, nie będę zaśmiecać. Pozwolę sobie może napisać do Pana po niedzieli.
Niepotrzebny instrument dla laika