Nie będziecie. Ja kiedyś miłośnik gier sprawdzałem tą grę na PS5 i stwierdziłem że to straszne g💥💥💥no. Grywalność dla 10 latka może atrakcyjna. Pacman ma atrakcyjniejszy engine 😂 i grywalność.
Obejrzałem większość recenzji tej gry w yt. Sentyment do pierwszego Dead Space 1000% normy. Quaz jak zwykle najlepszy. Chorobliwie drobiazgowy, rzetelny i znający się na rzeczy. Dziękujemy Quaz, że cię mamy 💪
Paaanie Tomku jaka piękna broda ♥️ totalnie zazdroszczę bo ja mimo prawie 30lat na karku jedyne co mogę wyhodować to "dziewiczego wąsa" pod nosem i jakiś meszek na szczęce 😅
Nie grałem nigdy w dead space, ale dzisiaj przeszedłem remake i nie wiem jak takiego gracza jak ja mogła taka seria ominąć, dla Mnie rewelacyjna gra i świetny polski dubbing głosu Isacka
W grze z 2008 narracja była prowadzona poprzez logi tekstowe i audio znajdowane w trakcie wędrówki, więc to nie była pustka narracyjna, wątek Oficera Temple można poznać w całości eksplorując całe poziomy, dodatkowo podanie większości w logach pomogło zachować uczucie osamotnienia w piekle na orbicie
ja parskłem śmiechem jak zobaczyłem jak bardzo się napracowano by gra miała :Więcej czarnoskurych Na plakatach propagandowych Japońskiej korporacji, łazienki dla osób nie binarnych( pewnie dla nekromorfów) oraz upewniono się aby każdy wiedział że choć jedna z postaci jest homoseksualna
Gra jest fenomenalna, uwielbialem oryginal i remake jest rowniez super. Jesli ktos ma OLEDa to sugeruje jak najbardziej, niesamowicie wyglada na OLEDzie, ciemno jak w dupie i strach jest wiekszy :)
04:21 Dwójka niezła? No chyba nie! Dwójka była fantastyczna i najlepsza z całej serii (moim zdaniem ale to chyba powszechne zdanie także tego). Trójka syf kiła i mogiła a Jedynka okej bo o ile gameplay super, przeciwnicy super i przerażający, klimat świetny, lokacje super, Widoczki super, Wizualnie jak na 2008 wciąż trzyma poziom tak Historia i Bohaterowie z głównym niemową na czele średniactwo poza paroma momentami ale to tyle.
Dead Space Remake to dobra gra, ale robi masę rzeczy gorzej od orginału: - Nicole wygląda jak matka Issaca, a nie jego dziewczyna. - Nicola na orginalnym nagraniu video, świetnie pokazuje strach, rozpacz i osamotnienie. Natomiast w remaku Nicole na nagraniu, zachowuje się tak jak by prowadziła wykład, a nie było otoczona przez nieumarłych, normalnie zero emocji. - Krew nekromorfów wygląda śmiesznie, jak by krwawili farbkami a nie krwią. - Poruszanie się w próżni jest zrobione gorzej. - Na samym początku gry (zanim wchodzą na Ishimure), w remeku wszyscy zachowują się jak by lecieli tam na jakąś zmianę do pracy. Czyżby twórcy zapomnieli że to była misja ratunkowa?? - Niepotrzebne zmiany w wyglądzie głównych postaci, tak jak i niepotrzebna poprawność polityczna, wciśnięta na siłę. - Hologramy zamiast videologów zabijają klimat. - Osobiście wolałem milczącego Issaca, bo bardziej się wczuwałem. Teraz mam wrażenie że gram kimś innym, i nie wychodzi to grze na dobre. Nie wspominając, że to co czasem gada, bardziej wkurza niż ciekawi :/ - Polski Dubbing jest dość kiepski. - i jeszcze masa innych małych problemów... Ogólnie gra okey, ale orginał jednak lepszy :)
Zaklinam Cię zrób reckę o Hogwarts Legacy, bo nie wiem czy grać. ZAKLINAM czaisz? :D Suchar w Twoim stylu. W nagrodę powinieneś spełnić moją prośbę. Na Deadspace namówiłeś. Czekam na jakąś promkę.
Takie remake'i ciekawie pokazują załamanie się rozwoju graficznego w branży gier. Ciekawe czy w 2007 ktoś by powiedział: "pierwszy Doom ma dopiero 14 lat i zestarzał się godnie, nie potrzebował remake'u" ;)
Chyba pierwszy raz w życiu przeszedłem grę przed recenzja Quazzariusza 😅. Remake był dla mnie pierwszą stycznością z serią i muszę polecić go bardzo ale zaznaczam, że dla osób lubiących horrory!! Dobre tu jest stwierdzenie, że czujemy lęk pierwotny i ciągle oglądamy się za siebie. Jeśli chodzi o czas to gra zajęła mi 20 godzin według statystyk Xboxa natomiast były dni że musiałem od niej odpocząć i następnego dnia nastawić się na starszliwy klimat przed graniem. Mimo wszysyko to grywalność, klaustrofobiczny klimat, piękna grafika.. jak dla mnie mocne, bardzo mocne 9/10
Nie grałem w pierwowzór i powiem szczerze, że jestem zachwycony 🤩 ależ klimat, w nocy, na słuchawkach, na bardzo dobrym OLEDZIE LG wygląda po prostu obłednie, został mi ostatni rozdział i aż szkoda, że to już koniec zaraz. Gram na najtrudniejszym poziomie i warto dodac, ze walka jest wtedy swietnie zbalansowana, trzeba dbac o amunicje, zdrowia nigdy nie jest za duzo, walki mozna rozgrywac na rozne sposoby, bo mozliwosci jest sporo. Oby zrobili Remake 2 i 3 to wezmę w ciemno 🔥
Tu się muszę przyczepić, brak w ogóle słowa na temat klimatu czy to jakie wrażenie napięcia wywołuje oprawa dźwiękowa gry która jest w dead space trzonem ...
Mój problem z oceną napięcia w Dead Space'ach jest taki, że ja go generalnie nie odczuwam w grach horrorowych za bardzo. Jedyna gra, która mnie spinała w historii to był Silent Hill 2, a i on nie wiem czy dziś by jeszcze tak na mnie działał. Jak czytam wypowiedzi ludzi, którzy np. nie byli w stanie ukończyć starego Dead Space'a, bo zbyt się tej gry bali to mam wrażenie jakbym czytał o jakimś równoległym uniwersum. Co ciekawe - generalnie nie przepadam za filmowymi horrorami i raczej nie oglądam - za to growe nic mi nie robią. Więc i trudno mi oceniać takie rzeczy.
Zmiany w graffiti - nawiązania do Even Horizon będącego inspiracją dla gry zamieniono na coś innego... Zmiany na plakatach też dziwne - nie mogli zwyczajnie podbić rozdzielczości ich tekstur?
Nie analizowałem tego, ale coś mi gdzieś mignęło, że dostosowywali pewne rzeczy tak, aby zgadzały się z plakatami i fabułą kolejnych odsłon Dead Space'a, bo jedynka się w jakichś detalach gryzie z dwójką na przykład. Jak mówię - nie analizowałem tego, więc nie wiem o co dokładnie chodzi, ale słyszałem, że te zmiany są podyktowane tym, aby ten remake był spójną całością z ewentualnymi remake'ami kolejnych odsłon.
Nie wiem o co chodzi z tymi reckami dead space. Kazdy sie zachwyca, praktycznie nikt nie mowi o minusach. Od malych rzecay takich jak wspolne lazienki i neutralna plciowo nowomowa, poprzez zmiane koloru skory jednej z waznych postaci, do paru zupelnie nietrafionych zmian w fabule, rozgrywce i durnym DENUVO, ktory zjada polowe zasobow starszych maszyn dzieki czemu gra sie w 20 fpsach. EA tyle kasy na promocje wydalo czy co?
Ludzie, którzy postrzegają takie pierdoły jak wspólne łazienki jako problem powinni się naprawdę zastanowić nad sobą. Jestem heteroseksualnym facetem, więc jest mi to obojętne - ani mnie to ziębi, ani grzeje - a jeśli ktoś tam dzięki temu poczuje się lepiej - niech ma. Musiałbym mieć coś z głową, abym czuł się od tego gorzej. Żal mi ludzi, którzy tak bardzo uciekają od faktycznych problemów w ich życiu, że przenoszą swoje frustracje na takie pierdolety. W ogóle to fascynujące jak Internet zdołał niektórym wmówić, że dotyczą ich rzeczy, które ich nie dotyczą. A jeśli chodzi o zarzut o nie omawianie problemów denuvo to należy go kierować do ludzi, którzy recenzowali PeCetową wersję - ja grałem na konsoli i tu tego nie ma.
@@quaz9 żal mi ludzi, dla których jeśli teraz by nie było takiej łazienki to przenosili by swoje frustracje na takie pierdolety 😂 Świat przyszłości, gdzie nieogarnęli ile jest płci xD Spoko, gdyby to była gra i uniwersum robione od zera, ale w oryginale tego nie było, więc ewidentne moderowanie pod "obecną publiczność" (modern audience). Żenujące 😅
@@quaz9 To dlaczego nie dodamy od razu systemu respawnów jak w Bioshocku, żeby słabsi gracze poczuli się lepiej? Jeżeli nie masz "czegoś z głową", to przecież i tak nie będzie ci to przeszkadzało, bo możesz po prostu nie ginąc. Dlaczego nie dodamy opcjonalnych summonów jak z Dark Souls? Przecież nie trzeba z nich korzystać, a ktoś może poczuć się lepiej. Może necromorphy zaczną nosić naszywki ze swastykami na ramieniu? Przecież jeżeli nie jesteś nazistą, to dlaczego miałoby to przeszkadzać? Twórcy robiąc remake powinni skupiać się na ważnych rzeczach, nie pierdołach będących w zgodzie z obecną narracją polityczną/twitterowymi trendami. Wydając nowy produkt niech sobie wciskają co chcą i gdzie chcą, ale czy w oryginalnym DS naprawdę nie było innych rzeczy do poprawy, niż brak toalet osób transpłociowych albo tłumaczenia tekstów zastępując literki pozwalające zidentyfikować płeć piszącego literą X? Moderowanie i cenzura starego contentu czy to w grach czy w jakimkolwiek innym medium nie jest czymś, co powinno się ignorować, a już na pewno nazywać osoby którym to przeszkadza życiowymi frustratami.
Trochę dziwi mnie brak wspomnienia o misjach pobocznych, które również są tu nowością, poniekąd zostało to nakreślone przy zmianie struktury gry na bardziej otwartą, jednak wydaje mi się to na tyle istotna zmiana, że chyba warto poświęcić słówko : p Gra świetna i mam wrażenie, że dziś bardziej doceniłem Dead Space'a niż te 15 lat temu, kiedy królowały jeszcze zwarte i relatywnie krótkie gry z liniowym/małym, ale szczegółowym światem, bawiłem się tak samo dobrze jak przy rimejkach Residentów, zresztą mam wrażenie, że twórcy trochę z nich podwędzili, szczególnie w kwestii level designu w pseudo-metroidvaniowym stylu, pseudo, bo nie ma tu żadnych specjalnych umiejętności i te wszystkie dodatkowe lokacje są zupełnie opcjonalne. Dwójkę brałbym jak Reksio szynkę, IMHO była lepsza pod niemalże każdym względem od jedynki - choć wielu się tu ze mną nie zgodzi XD Także mam nadzieję, że dobrze się sprzedało i dostaniemy remake 2, albo godną czwórkę.
Zawsze zaglądam ty przed kupnem gry gram Tomasz 30lat od ps1,2,3,4 teraz kupuje 5slim i zacznę tego tytułu grałem w jedynkę na poziomie niemożliwy bo taki był najwyższy więc powrócę po latach dziękuję za utwierdzenie mnie w decyzji pozdrawiam.
Dla mnie to marketing. Gra dostała połączone lokacje, do których można wracać, więc musieli dodać model spawnowania wrogów we wcześniej oczyszczonych pomieszczeniach, aby ten backtracking nie nudził. Jakby tego nie było to bym narzekał, bo by było popsute. Ale zrobili, więc nie narzekam ;)
Remake Dead Space ma bardzo bolączek, które przynajmniej dla mnie są nie do przeskoczenia i uznaję tę grę za zrujnowaną. To co grało wcześniej, jak narracyjna rola designu kombinezonów, dylemat lojalności-walka o dotarcie do Nicole, niektóre sceny tracące na znaczeniu przez zmiany i inne, teraz już nie grają.
Jako fan Martwej Przestrzeni* mogę szczerze przyznać że Jednocześnie zawiodłem się jak i Zszokowałem tym Remakiem -- Zawiodłem bo jako oddany fan EA Redwood Shores (Późniejsze Visceral Games) kibicowałem Starym Twórcą Dead Space (Striking Distance Studios) żeby zgnietli EA za kolejne upokarzające zamknięcie studia Swoim The Callisto Protocol, mimo iż gra jest dla mnie* świetna to nie ma co się okłamywać i wypada Średnio na tle Remakea - Kto wie może jeszcze to naprawią i zadowolą Publiczność w drugiej części podobnie jak było z Dead Space TM. A byłem Zszokowany z oczywistego dość Powodu. Pomijając absolutnie Grafikę bo ma ona dla mnie zawsze marginalne znaczenie no lepiej nie mogłem sobie wyobrazić tego Remakea -- Jest tu absolutnie wszystko co chciałem Od Aut Doczytywanych Lokacji jak w 2 i 3 po Kompletnie nowe Animacje Postaci i Przeciwników.. No EA znów zgniotło po raz drugi Visceral i mam nadzieje że wyniosą a z tego Lekcje. Bo samym Gadaniem i Dobrymi Trailerami nic się nie da udowodnić.. Powiedział bym wam chętnie coś więcej na temat zmian ale jest tego tak dużo że po prostu mi się nie chcę pisać. Polecam bo dawno się nie spotkałem z tak dobrze wykonana robotą. Tu mogę tylko zaklaskać Motive.
I cyk, łapcia w górę, przed projekcją :) Piękna recka, tyle dobrych słów i sentencji ;) Dziękuję! Paradoksalnie, najlepiej wsiadł mi trzeci Dead Space, ale to chyba dlatego że tak bardzo lubię Mass Efect, albo jestem zbyt strachliwy na 1 i 2 część ;)
11:40 jestem audiofilem i z reguły moje uszy krwawią jak słyszę polski dubbing (no, nfs: payback to jakiś żart, no i z jakiegoś powodu nie mogłem w ogóle zmienić dubbingu), ale pamiętam za dzieciaka grałem w pluszaki rozrabiaki, one miały dobry dubbing
Może jednak warto sprawdzić temat.. Na 360 odbiłem się od gry dosłownie w pierwszym pomieszczeniu, bo wychodząc z niego utknąłem w ścianie i stwierdziłem, że to pierwsza gra w której błędy atakują mnie od dosłownie startu.
Są tacy co narzekają na remaki... Że to odgrzewanie straci że pójście na łatwiznę ale mi się ten trend osobiście bardzo podoba bo można wrócić do gier z dzieciństwa 😅 i zagrać w nie tak jak je zapamiętaliśmy lub nadrobić zaległości w gry które ominelismy 🙈 tak jak na np residenty 😂
Właśnie dziś wbilem ostatnie osiągnięcie Nie bądź taki szybki Obrona działem przed asteroidami Pomyśleć że 13 lat mi zajęło zeby zrobić calaka Mowa o DS z 2008r
hmm, ja uważam że remake był potrzebny, może to tylko moje schorzenie ale mam awersję do starszych gier, nigdy bym nie podniósł hitu jakim jest dead space bez remake'a, świetna giera !
DSpace1 to była pierwsza gra na której wbiłem platynę na PS3. Gra świetna, mroczna, mająca to coś co zmuszało do masterowania kolejnych komnat ishimury.. Brak głosu Isaca budował atmosferę nieprawdziwości i gracze często mieli wrażenie że ta opowieść to tylko nocny koszmar głównego bohatera, a nie realna rzeczywistość w której można zginąć. Część druga była za jasna i za dużo amunicji można było wszędzie znaleźć. Trzecia część to majstersztyk w którym nieprawdopodobnie oddano uczucie przebywania w przestrzeni kosmicznej, aczkolwiek coop był przydatny dla noobkow którzy nie wiedzieli do końca co się dzieje. Dobrze że już co raz mniej się przebierasz do tych recenzji bo zawsze kojarzyły mi się z materiałami od Browarka.
Dzięki Quaz. Nareszcie recenzja która faktycznie porównuje remanent z oryginałem i zwraca uwagę na różnicę. Mam wrażenie że większość recenzji jest klepną bez albo z pobierznym zapoznaniem z materiałem źródłowym
Jest jeszcze jedna dobra recenzja, która faktycznie porównuje nie tylko do oryginału, ale też innych remake'ów. Od RUclipsrki The Sphere Hunter. Polecam, fajna babka.
Trochę nie po kolei, ale to chyba dobrze. Nie widziałem nigdy oryginału. Protokół Calisto wzorowany na Dead Space kusił, ale okazał się niewypałem. Zobaczyłem gameplaye z odświeżonej wersji Dead Space i... WOW. Klimat, wygląd, mechanika. Nie chciało mi się wierzyć, że tak dobrą grę zrobiono już te kilkanaście lat temu. Po tym filmie już wiem że zrobiono o wiele więcej niż poprawiono wygląd. Horrory to nigdy nie była moja bajka. A ta gra na 99% będzie moim pierwszym horrorem. No dobra. Strzelanko-horrorem. Dzięki za film panie Quaz :)
Recenzja niby spoko, poruszająca to co powinna poruszać, ale pominąłeś pewną ważną dodaną rzec. Nie wspomniałeś nawet jednym słowem o Module Intensywności - systemie proceduralne generowania strachu, stworzony specjalnie na potrzeby remaku. W dowolnym momencie (pomijając te oskryptowanie momenty i wydarzenia) z ponad tysiąca dwustu zdarzeń - od zabawy światłem, efektami cząsteczkowymi jak iskry czy dym, skończywszy na spotkaniach z przeciwnikami - system w rożnych konfiguracjach łączy te zdarzenia, aby na przestrzeni całej przygody zaskakiwać gracza. Szkoda, że nawet jednym zdaniem nie wspomniałeś, czy twym zdaniem ów Moduł Intensywności dobrze spełnia swoją rolę zaskakiwania gracza. I też nie wspomniałeś ze z Dead Spece 2 autorzy remaku wzięli też kretyński, irytujący sposób na pozyskiwanie przedmiotów od pokonanych przeciwników. W oryginalnym Dead Space po zabiciu potwora automatycznie upuszczał on przedmiot na ziemie, gdzie od Dead Spece 2 i samym remaku jedynki trzeba ciało zabitego monstrum, albo nadeptać, albo postrzelić, by upuścił przedmiot. Nie tylko mnie to irytowało, bo niczemu to nie służyło tylko irytowaniem gracza, by pamiętał gdzie leży ciało potwora i które już nadepnął, a którego nie (chodziarz chyba w Remaku już ciała nie znikają, więc jeśli tak faktycznie jest to nie ma już tej obawy ze cenne zasoby znikną wraz z nierozdeptanym ciałem wroga). Po za tym to dobra recenzja, jak zwykle (pomijając to o cym wspominałem wyżej).
Dla mnie ten moduł intensywności to jest czysty marketing. Realnie to się sprowadza do tego, że w grze mamy teraz połączony świat i można zwiedzać wcześniej odwiedzone lokacje, więc oczywiście, że musieli dorzucić spawnujące się ze ścian potworki, aby te wycieczki do już odwiedzonych miejsc nie były nudne, ale to bardziej konsekwencja zmiany podejścia do konstrukcji poziomów niż jakiś super-hiper system. Rzeczy, które oryginalnie były oskryptowane tutaj nadal są, ale w oryginale się raczej nie łaziło za siebie, więc nie były potrzebne powtórne skrypty, a tu - jakby tego modułu nie zrobili - cały ten backtracking robiłby okropne wrażenie. Więc zasadniczo to nie jest plus - to jest brak minusa, którym były puste, nudne korytarze przy ponownym odwiedzaniu miejscówek. Dla mnie nie ma o czym mówić. O tym deptaniu to nawet nie pamiętałem, że go nie było do dwójki, ale nie miałem z tym nigdy problemów, a i ma to jakiś sens, bo amunicja wypadająca z wrogów jak z piniat w środku strzelaniny z kilkoma nekromorfami psuje nieco klimat starcia IMHO. A tak lootowanie jest przesunięte na czas po walce i nie błyskają wszędzie dropiące się przedmioty kiedy jeszcze strzelamy.
A miałem iść spać, dziękuje za utrudnienie
Oj bardzo mi przykro
O ja to samo, a już miałem się zbierać do spanka.
Ja też. Przychodzę z nocki wymęczony ale widzę quaza to muszę obejrzeć :D
Nie zesraj się.
@@zregenv5506
Jak powiedzieć że ma się 10 lat nie mówiąc że ma się 10 lat.
ZRegenV:
Dlaczego nikt nie pisze o Twojej brodzie chada? Wygląda ona niesamowicie i dodaje vibe niczym kratos. Zajebista metamorfoza, pozdrawiam bonus bgc.
Broda godna greckiego boga wojny.
To nie jest broda chada
Tak się zastanawiam czy za 25 / 30 lat Quaz dalej będzie nagrywać :) a my nadal będziemy go oglądać...
Będziemy z dziećmi i wnukami oglądać xd
Nie będziecie. Ja kiedyś miłośnik gier sprawdzałem tą grę na PS5 i stwierdziłem że to straszne g💥💥💥no. Grywalność dla 10 latka może atrakcyjna. Pacman ma atrakcyjniejszy engine 😂 i grywalność.
@@roksymfonicznyto co według ciebie jest dobrymi grami?
Idealna godzina do publikacji recenzji
Obejrzałem większość recenzji tej gry w yt. Sentyment do pierwszego Dead Space 1000% normy. Quaz jak zwykle najlepszy. Chorobliwie drobiazgowy, rzetelny i znający się na rzeczy. Dziękujemy Quaz, że cię mamy 💪
Paaanie Tomku jaka piękna broda ♥️ totalnie zazdroszczę bo ja mimo prawie 30lat na karku jedyne co mogę wyhodować to "dziewiczego wąsa" pod nosem i jakiś meszek na szczęce 😅
NrGeek miał podobne logo na początku "recenzji", ale z napisem "Sponsored by EA" XDDDDD
Typowy nrgik
Hogwarts Legacy, kiedy będzie recenzja :D?
Nie grałem nigdy w dead space, ale dzisiaj przeszedłem remake i nie wiem jak takiego gracza jak ja mogła taka seria ominąć, dla Mnie rewelacyjna gra i świetny polski dubbing głosu Isacka
Polecam dead space 2 i 3. Niedawno ograłem i gry nadal sztos po tylu latach od premiery.
Ja ograłem tydzień temu dead space 1 na Xbox one i.. wczoraj zacząłem remake na świeżo kupionym Xbox series x
W grze z 2008 narracja była prowadzona poprzez logi tekstowe i audio znajdowane w trakcie wędrówki, więc to nie była pustka narracyjna, wątek Oficera Temple można poznać w całości eksplorując całe poziomy, dodatkowo podanie większości w logach pomogło zachować uczucie osamotnienia w piekle na orbicie
ja parskłem śmiechem jak zobaczyłem jak bardzo się napracowano by gra miała :Więcej czarnoskurych Na plakatach propagandowych Japońskiej korporacji, łazienki dla osób nie binarnych( pewnie dla nekromorfów) oraz upewniono się aby każdy wiedział że choć jedna z postaci jest homoseksualna
Czy pojawi się recenzja Hogwarts Legacy?
Szanowny Panie Quazie czy planuje Pan szanowny reckę tej nowej gry o miotłach i różczkach, której nazwy się podobno nie wymawia?
Jeden z najlepszych recenzentów, dzięki
Zawsze lubiłem jak ciężko Izaak chodził po statku i deptał przeciwników
isaac*
Chętnie bym zobaczył materiał o serialu The last of Us i porównanie do gry
Bardzo doceniam Cię jako recenzenta gier. Szkoda, że nie wszyscy trzymają tak wysoki poziom.
Gra jest fenomenalna, uwielbialem oryginal i remake jest rowniez super. Jesli ktos ma OLEDa to sugeruje jak najbardziej, niesamowicie wyglada na OLEDzie, ciemno jak w dupie i strach jest wiekszy :)
No wreszcie jakaś normalna gra do recenzji zawitała:)
No i mam kolejną grę którą chcę ograć. Mam ochotę ją kupić odkąd dostała status zweryfikowanej na SteamDecku ale mam tyle gier w kolejce...
04:21 Dwójka niezła? No chyba nie! Dwójka była fantastyczna i najlepsza z całej serii (moim zdaniem ale to chyba powszechne zdanie także tego). Trójka syf kiła i mogiła a Jedynka okej bo o ile gameplay super, przeciwnicy super i przerażający, klimat świetny, lokacje super, Widoczki super, Wizualnie jak na 2008 wciąż trzyma poziom tak Historia i Bohaterowie z głównym niemową na czele średniactwo poza paroma momentami ale to tyle.
Dead Space Remake to dobra gra, ale robi masę rzeczy gorzej od orginału:
- Nicole wygląda jak matka Issaca, a nie jego dziewczyna.
- Nicola na orginalnym nagraniu video, świetnie pokazuje strach, rozpacz i osamotnienie. Natomiast w remaku Nicole na nagraniu, zachowuje się tak jak by prowadziła wykład, a nie było otoczona przez nieumarłych, normalnie zero emocji.
- Krew nekromorfów wygląda śmiesznie, jak by krwawili farbkami a nie krwią.
- Poruszanie się w próżni jest zrobione gorzej.
- Na samym początku gry (zanim wchodzą na Ishimure), w remeku wszyscy zachowują się jak by lecieli tam na jakąś zmianę do pracy. Czyżby twórcy zapomnieli że to była misja ratunkowa??
- Niepotrzebne zmiany w wyglądzie głównych postaci, tak jak i niepotrzebna poprawność polityczna, wciśnięta na siłę.
- Hologramy zamiast videologów zabijają klimat.
- Osobiście wolałem milczącego Issaca, bo bardziej się wczuwałem. Teraz mam wrażenie że gram kimś innym, i nie wychodzi to grze na dobre. Nie wspominając, że to co czasem gada, bardziej wkurza niż ciekawi :/
- Polski Dubbing jest dość kiepski.
- i jeszcze masa innych małych problemów...
Ogólnie gra okey, ale orginał jednak lepszy :)
Zaklinam Cię zrób reckę o Hogwarts Legacy, bo nie wiem czy grać. ZAKLINAM czaisz? :D Suchar w Twoim stylu. W nagrodę powinieneś spełnić moją prośbę.
Na Deadspace namówiłeś. Czekam na jakąś promkę.
Takie remake'i ciekawie pokazują załamanie się rozwoju graficznego w branży gier. Ciekawe czy w 2007 ktoś by powiedział: "pierwszy Doom ma dopiero 14 lat i zestarzał się godnie, nie potrzebował remake'u" ;)
Chyba pierwszy raz w życiu przeszedłem grę przed recenzja Quazzariusza 😅. Remake był dla mnie pierwszą stycznością z serią i muszę polecić go bardzo ale zaznaczam, że dla osób lubiących horrory!! Dobre tu jest stwierdzenie, że czujemy lęk pierwotny i ciągle oglądamy się za siebie. Jeśli chodzi o czas to gra zajęła mi 20 godzin według statystyk Xboxa natomiast były dni że musiałem od niej odpocząć i następnego dnia nastawić się na starszliwy klimat przed graniem. Mimo wszysyko to grywalność, klaustrofobiczny klimat, piękna grafika.. jak dla mnie mocne, bardzo mocne 9/10
Quaz, będziesz się zabierał za recenzje High on Life? Ja osobiście mam mieszane uczucia czy warto do tej gry podchodzić.
Oooo, czyli po Polsku statek nazywał by się jak moja rodzinna miejscowość :D
Kamienna Góra pozdrawia! ❤️
Szczerze mówiąc - wygląd Isaaca, Nicole i Kyne'a jest tragiczny.
Remake jest dobry, ale nie za tę cenę.
Film quaza o 1 w nocy nice
Jak zawsze świetny humor i ciekawa recenzja. Pozdrawiam Old Gamer, KEEP IT ON 😉
Będzie Tomku recenzja Hogwarts Legacy czy nie lubisz uniwersum Pottera⚡
Recenzja świetna ale wciąż liczę na materiał o Mitologii Nordyckiej w God Of War Ragnarok
Nie grałem w pierwowzór i powiem szczerze, że jestem zachwycony 🤩 ależ klimat, w nocy, na słuchawkach, na bardzo dobrym OLEDZIE LG wygląda po prostu obłednie, został mi ostatni rozdział i aż szkoda, że to już koniec zaraz. Gram na najtrudniejszym poziomie i warto dodac, ze walka jest wtedy swietnie zbalansowana, trzeba dbac o amunicje, zdrowia nigdy nie jest za duzo, walki mozna rozgrywac na rozne sposoby, bo mozliwosci jest sporo. Oby zrobili Remake 2 i 3 to wezmę w ciemno 🔥
U mnie podobnie :) nie ogrywałem wcześniej i nadrabiam zaległości 😄 odpalam wieczorem na słuchawkach i Oledzie i jest bajka❤️💪
6:19 zgadzam się, skakanie było mniej banalne i bardzo podobał mi się fakt, że nową "podłogą" mógł się stać wcześniejszy sufit, lub ściana.
Czekamy na Hogwart legacy. Mistrzu
Idealna pora na horrorową recenzję!
Chciałbym żeby ktoś zrobił remake do metro i tak jak tutaj dał głos dla głównego bohatera
Tu się muszę przyczepić, brak w ogóle słowa na temat klimatu czy to jakie wrażenie napięcia wywołuje oprawa dźwiękowa gry która jest w dead space trzonem ...
Mój problem z oceną napięcia w Dead Space'ach jest taki, że ja go generalnie nie odczuwam w grach horrorowych za bardzo. Jedyna gra, która mnie spinała w historii to był Silent Hill 2, a i on nie wiem czy dziś by jeszcze tak na mnie działał. Jak czytam wypowiedzi ludzi, którzy np. nie byli w stanie ukończyć starego Dead Space'a, bo zbyt się tej gry bali to mam wrażenie jakbym czytał o jakimś równoległym uniwersum. Co ciekawe - generalnie nie przepadam za filmowymi horrorami i raczej nie oglądam - za to growe nic mi nie robią. Więc i trudno mi oceniać takie rzeczy.
Zmiany w graffiti - nawiązania do Even Horizon będącego inspiracją dla gry zamieniono na coś innego...
Zmiany na plakatach też dziwne - nie mogli zwyczajnie podbić rozdzielczości ich tekstur?
Nie analizowałem tego, ale coś mi gdzieś mignęło, że dostosowywali pewne rzeczy tak, aby zgadzały się z plakatami i fabułą kolejnych odsłon Dead Space'a, bo jedynka się w jakichś detalach gryzie z dwójką na przykład. Jak mówię - nie analizowałem tego, więc nie wiem o co dokładnie chodzi, ale słyszałem, że te zmiany są podyktowane tym, aby ten remake był spójną całością z ewentualnymi remake'ami kolejnych odsłon.
Co jest nie tak z lokalizacją? Mnie polskie dialogi zaskakująco nie bolą w tej grze
Nie wiem o co chodzi z tymi reckami dead space. Kazdy sie zachwyca, praktycznie nikt nie mowi o minusach. Od malych rzecay takich jak wspolne lazienki i neutralna plciowo nowomowa, poprzez zmiane koloru skory jednej z waznych postaci, do paru zupelnie nietrafionych zmian w fabule, rozgrywce i durnym DENUVO, ktory zjada polowe zasobow starszych maszyn dzieki czemu gra sie w 20 fpsach. EA tyle kasy na promocje wydalo czy co?
Ludzie, którzy postrzegają takie pierdoły jak wspólne łazienki jako problem powinni się naprawdę zastanowić nad sobą. Jestem heteroseksualnym facetem, więc jest mi to obojętne - ani mnie to ziębi, ani grzeje - a jeśli ktoś tam dzięki temu poczuje się lepiej - niech ma. Musiałbym mieć coś z głową, abym czuł się od tego gorzej. Żal mi ludzi, którzy tak bardzo uciekają od faktycznych problemów w ich życiu, że przenoszą swoje frustracje na takie pierdolety. W ogóle to fascynujące jak Internet zdołał niektórym wmówić, że dotyczą ich rzeczy, które ich nie dotyczą.
A jeśli chodzi o zarzut o nie omawianie problemów denuvo to należy go kierować do ludzi, którzy recenzowali PeCetową wersję - ja grałem na konsoli i tu tego nie ma.
@@quaz9 żal mi ludzi, dla których jeśli teraz by nie było takiej łazienki to przenosili by swoje frustracje na takie pierdolety 😂
Świat przyszłości, gdzie nieogarnęli ile jest płci xD Spoko, gdyby to była gra i uniwersum robione od zera, ale w oryginale tego nie było, więc ewidentne moderowanie pod "obecną publiczność" (modern audience). Żenujące 😅
@@quaz9
To dlaczego nie dodamy od razu systemu respawnów jak w Bioshocku, żeby słabsi gracze poczuli się lepiej? Jeżeli nie masz "czegoś z głową", to przecież i tak nie będzie ci to przeszkadzało, bo możesz po prostu nie ginąc.
Dlaczego nie dodamy opcjonalnych summonów jak z Dark Souls? Przecież nie trzeba z nich korzystać, a ktoś może poczuć się lepiej.
Może necromorphy zaczną nosić naszywki ze swastykami na ramieniu? Przecież jeżeli nie jesteś nazistą, to dlaczego miałoby to przeszkadzać?
Twórcy robiąc remake powinni skupiać się na ważnych rzeczach, nie pierdołach będących w zgodzie z obecną narracją polityczną/twitterowymi trendami.
Wydając nowy produkt niech sobie wciskają co chcą i gdzie chcą, ale czy w oryginalnym DS naprawdę nie było innych rzeczy do poprawy, niż brak toalet osób transpłociowych albo tłumaczenia tekstów zastępując literki pozwalające zidentyfikować płeć piszącego literą X? Moderowanie i cenzura starego contentu czy to w grach czy w jakimkolwiek innym medium nie jest czymś, co powinno się ignorować, a już na pewno nazywać osoby którym to przeszkadza życiowymi frustratami.
Nowy Dead space co ? Aaa remake czaje. A wogóle teraz zauważyłem że dorobiles się potężnego brodziska. Takie brodzisko podbija świat niczym wąsy Mario
"Dziecino, nawet nie wiesz co potrafią moje wąsy." - quazario
To brodziska aż krzyczy by posłużyć w cospaly'owaniu za Staro-Kratosa
"that's not even my final form" - Brodoquaz
Quaz zawsze spóźnia się ze swoimi recenzjami ale i tak tylko na jego opinię czekam 🔥
To gry wychodzą za wcześnie! 😎
Ej jak wyjdzie ps vr 2 to coś nagrasz?
Doskonała, wnikliwa i ciekawa recenzja. Jak zawsze świetna robota. Dzięki 👍
Ciekawa pora
melduje sie jako nocny widz! godzina 1:32 Martwa Przestrzeń wymiata game on!
uwielbiam Twoje sucharki :D niby początkowo ciężko przełknąć ;-), ale smakują wyśmienicie :)
Pewnie prawie połowa ludzi dziś grająca w DS była w pieluchach 15 lat temu. Dla nich to coś nowego 😁
Trochę dziwi mnie brak wspomnienia o misjach pobocznych, które również są tu nowością, poniekąd zostało to nakreślone przy zmianie struktury gry na bardziej otwartą, jednak wydaje mi się to na tyle istotna zmiana, że chyba warto poświęcić słówko : p Gra świetna i mam wrażenie, że dziś bardziej doceniłem Dead Space'a niż te 15 lat temu, kiedy królowały jeszcze zwarte i relatywnie krótkie gry z liniowym/małym, ale szczegółowym światem, bawiłem się tak samo dobrze jak przy rimejkach Residentów, zresztą mam wrażenie, że twórcy trochę z nich podwędzili, szczególnie w kwestii level designu w pseudo-metroidvaniowym stylu, pseudo, bo nie ma tu żadnych specjalnych umiejętności i te wszystkie dodatkowe lokacje są zupełnie opcjonalne. Dwójkę brałbym jak Reksio szynkę, IMHO była lepsza pod niemalże każdym względem od jedynki - choć wielu się tu ze mną nie zgodzi XD Także mam nadzieję, że dobrze się sprzedało i dostaniemy remake 2, albo godną czwórkę.
Uwielbiam twoje merytoryczne recenzje, najlepszy recenzent
Zawsze zaglądam ty przed kupnem gry gram Tomasz 30lat od ps1,2,3,4 teraz kupuje 5slim i zacznę tego tytułu grałem w jedynkę na poziomie niemożliwy bo taki był najwyższy więc powrócę po latach dziękuję za utwierdzenie mnie w decyzji pozdrawiam.
Jak zwykle, nie zawiodłem się. Aczkolwiek liczyłem, że wspomnisz coś o tym nowym, "inteligentnym" systemie straszenia
Dla mnie to marketing. Gra dostała połączone lokacje, do których można wracać, więc musieli dodać model spawnowania wrogów we wcześniej oczyszczonych pomieszczeniach, aby ten backtracking nie nudził. Jakby tego nie było to bym narzekał, bo by było popsute. Ale zrobili, więc nie narzekam ;)
Gram teraz w pierwowzór,nadal jest sztos imo 😀
Czy zrecenzujesz hogwarts legacy
Kiedy recenzja Sparks of hope
A już miałem iść kimać, a tu taka niespodzianka
Myślałem że jestem szalony i jako jedyny wolę skakanie w zerowej grawitacji z 1 części zamiast latania z 2. Szanuję quaz.
Widziałem tu gdzieś jeszcze jeden taki komentarz, więc są przynajmniej 3 takie osoby ;)
Godzina publikacji adekwatna do najlepszej pory na zagrania w Dead Space'a :)
Ależ bym w to zagrał ale na serio dawać 300zł albo 200zł za kampanię to przesada...
Remake Dead Space ma bardzo bolączek, które przynajmniej dla mnie są nie do przeskoczenia i uznaję tę grę za zrujnowaną.
To co grało wcześniej, jak narracyjna rola designu kombinezonów, dylemat lojalności-walka o dotarcie do Nicole, niektóre sceny tracące na znaczeniu przez zmiany i inne, teraz już nie grają.
Jako fan Martwej Przestrzeni* mogę szczerze przyznać że Jednocześnie zawiodłem się jak i Zszokowałem tym Remakiem -- Zawiodłem bo jako oddany fan EA Redwood Shores (Późniejsze Visceral Games) kibicowałem Starym Twórcą Dead Space (Striking Distance Studios) żeby zgnietli EA za kolejne upokarzające zamknięcie studia Swoim The Callisto Protocol, mimo iż gra jest dla mnie* świetna to nie ma co się okłamywać i wypada Średnio na tle Remakea - Kto wie może jeszcze to naprawią i zadowolą Publiczność w drugiej części podobnie jak było z Dead Space TM. A byłem Zszokowany z oczywistego dość Powodu. Pomijając absolutnie Grafikę bo ma ona dla mnie zawsze marginalne znaczenie no lepiej nie mogłem sobie wyobrazić tego Remakea -- Jest tu absolutnie wszystko co chciałem Od Aut Doczytywanych Lokacji jak w 2 i 3 po Kompletnie nowe Animacje Postaci i Przeciwników.. No EA znów zgniotło po raz drugi Visceral i mam nadzieje że wyniosą a z tego Lekcje. Bo samym Gadaniem i Dobrymi Trailerami nic się nie da udowodnić.. Powiedział bym wam chętnie coś więcej na temat zmian ale jest tego tak dużo że po prostu mi się nie chcę pisać. Polecam bo dawno się nie spotkałem z tak dobrze wykonana robotą. Tu mogę tylko zaklaskać Motive.
I cyk, łapcia w górę, przed projekcją :)
Piękna recka, tyle dobrych słów i sentencji ;)
Dziękuję!
Paradoksalnie, najlepiej wsiadł mi trzeci Dead Space, ale to chyba dlatego że tak bardzo lubię Mass Efect, albo jestem zbyt strachliwy na 1 i 2 część ;)
11:40 jestem audiofilem i z reguły moje uszy krwawią jak słyszę polski dubbing (no, nfs: payback to jakiś żart, no i z jakiegoś powodu nie mogłem w ogóle zmienić dubbingu), ale pamiętam za dzieciaka grałem w pluszaki rozrabiaki, one miały dobry dubbing
Może jednak warto sprawdzić temat.. Na 360 odbiłem się od gry dosłownie w pierwszym pomieszczeniu, bo wychodząc z niego utknąłem w ścianie i stwierdziłem, że to pierwsza gra w której błędy atakują mnie od dosłownie startu.
Są tacy co narzekają na remaki... Że to odgrzewanie straci że pójście na łatwiznę ale mi się ten trend osobiście bardzo podoba bo można wrócić do gier z dzieciństwa 😅 i zagrać w nie tak jak je zapamiętaliśmy lub nadrobić zaległości w gry które ominelismy 🙈 tak jak na np residenty 😂
Właśnie dziś wbilem ostatnie osiągnięcie
Nie bądź taki szybki
Obrona działem przed asteroidami
Pomyśleć że 13 lat mi zajęło zeby zrobić calaka
Mowa o DS z 2008r
Okropnie mi się nie podoba zmiana wyglądu protagonisty
musze kiedyś zagrać w ten remake bo kocham Dead Space z 2008
hmm, ja uważam że remake był potrzebny, może to tylko moje schorzenie ale mam awersję do starszych gier, nigdy bym nie podniósł hitu jakim jest dead space bez remake'a, świetna giera !
I to było dobre Jak tu tak u ENRGEEKa tak piszą w internetach
DSpace1 to była pierwsza gra na której wbiłem platynę na PS3.
Gra świetna, mroczna, mająca to coś co zmuszało do masterowania kolejnych komnat ishimury..
Brak głosu Isaca budował atmosferę nieprawdziwości i gracze często mieli wrażenie że ta opowieść to tylko nocny koszmar głównego bohatera, a nie realna rzeczywistość w której można zginąć.
Część druga była za jasna i za dużo amunicji można było wszędzie znaleźć. Trzecia część to majstersztyk w którym nieprawdopodobnie oddano uczucie przebywania w przestrzeni kosmicznej, aczkolwiek coop był przydatny dla noobkow którzy nie wiedzieli do końca co się dzieje.
Dobrze że już co raz mniej się przebierasz do tych recenzji bo zawsze kojarzyły mi się z materiałami od Browarka.
A myślałem, że będzie nawiązanie do poprzedniej recenzji przez holograficzne intro, jakie było wcześniej :(
Przepraszam Quaz ale mylisz się. Główny bohater nazywa się od Clarka Kenta i Izaaka kolegi Roja z youtube
Nie dostałem żadnego powiadomienia od więcej niż roku, subskrybuje z dzwonkiem. 🥴
Będzie coś o Hi-Fi Rush?
Quaz powoli zacznie brać udziały w Taborach na Zaporożu patrząc po wyglądzie.
Dzięki Quaz. Nareszcie recenzja która faktycznie porównuje remanent z oryginałem i zwraca uwagę na różnicę. Mam wrażenie że większość recenzji jest klepną bez albo z pobierznym zapoznaniem z materiałem źródłowym
Jest jeszcze jedna dobra recenzja, która faktycznie porównuje nie tylko do oryginału, ale też innych remake'ów. Od RUclipsrki The Sphere Hunter. Polecam, fajna babka.
Bardzo pasuje ci ta broda
Dziękujemy ! Teraz dawaj Hogwart legacy !
Ta gra mogła by wyjść na stare generacje. Bo żadnych tam wodotrysków nie ma...
Fajna nazwa dla statku, pochodzę z miejscowości o nazwie kamienna góra xD
Quaz zrobisz recke Hogwarts Legacy ?
Na pewno zrobi ale trzeba poczekać bo mu nie udostępnili
piatek wieczor i humor gituwa
Czemu materiał z 2008 roku jest w 30 fps skoro gra dostała FPS boost na xbsx
Skoro remake pożycza z DS 2 to ciekawe co zrobią w ewentualnym remake właśnie 2.
Jakie 15 lat? Oryginal wydano jakos w tamtym tygodniu? Nie? 🥺👋
fajna recka a mi tam się polski dubbing podobał
Spóźniona recenzja reszta Już dawno swoje opublikowała
nie sądziłem, że zobaczę tę recenzję
Super recenzja i jeszcze lepsza broda 😁👍
Jest w gamę pase
Dla mnie ta gra to 10/10 szczególnie za polski dubbing.
Gralem rok temu i nic mi nie przeszkadzało że to stara gra
Ja przy trójce dobrze sie bawiłem tylko ten tryb co op taki nie za bardzo potrzebny
Wole oryginał dlaczego bo stary nie wygląda źle jest ładny
Pracuję z Dariuszem Zajdlem z Kamiennej Góry XD
Trochę nie po kolei, ale to chyba dobrze. Nie widziałem nigdy oryginału. Protokół Calisto wzorowany na Dead Space kusił, ale okazał się niewypałem. Zobaczyłem gameplaye z odświeżonej wersji Dead Space i... WOW. Klimat, wygląd, mechanika. Nie chciało mi się wierzyć, że tak dobrą grę zrobiono już te kilkanaście lat temu. Po tym filmie już wiem że zrobiono o wiele więcej niż poprawiono wygląd. Horrory to nigdy nie była moja bajka. A ta gra na 99% będzie moim pierwszym horrorem. No dobra. Strzelanko-horrorem. Dzięki za film panie Quaz :)
Recenzja niby spoko, poruszająca to co powinna poruszać, ale pominąłeś pewną ważną dodaną rzec. Nie wspomniałeś nawet jednym słowem o Module Intensywności - systemie proceduralne generowania strachu, stworzony specjalnie na potrzeby remaku. W dowolnym momencie (pomijając te oskryptowanie momenty i wydarzenia) z ponad tysiąca dwustu zdarzeń - od zabawy światłem, efektami cząsteczkowymi jak iskry czy dym, skończywszy na spotkaniach z przeciwnikami - system w rożnych konfiguracjach łączy te zdarzenia, aby na przestrzeni całej przygody zaskakiwać gracza. Szkoda, że nawet jednym zdaniem nie wspomniałeś, czy twym zdaniem ów Moduł Intensywności dobrze spełnia swoją rolę zaskakiwania gracza.
I też nie wspomniałeś ze z Dead Spece 2 autorzy remaku wzięli też kretyński, irytujący sposób na pozyskiwanie przedmiotów od pokonanych przeciwników. W oryginalnym Dead Space po zabiciu potwora automatycznie upuszczał on przedmiot na ziemie, gdzie od Dead Spece 2 i samym remaku jedynki trzeba ciało zabitego monstrum, albo nadeptać, albo postrzelić, by upuścił przedmiot. Nie tylko mnie to irytowało, bo niczemu to nie służyło tylko irytowaniem gracza, by pamiętał gdzie leży ciało potwora i które już nadepnął, a którego nie (chodziarz chyba w Remaku już ciała nie znikają, więc jeśli tak faktycznie jest to nie ma już tej obawy ze cenne zasoby znikną wraz z nierozdeptanym ciałem wroga).
Po za tym to dobra recenzja, jak zwykle (pomijając to o cym wspominałem wyżej).
Dla mnie ten moduł intensywności to jest czysty marketing. Realnie to się sprowadza do tego, że w grze mamy teraz połączony świat i można zwiedzać wcześniej odwiedzone lokacje, więc oczywiście, że musieli dorzucić spawnujące się ze ścian potworki, aby te wycieczki do już odwiedzonych miejsc nie były nudne, ale to bardziej konsekwencja zmiany podejścia do konstrukcji poziomów niż jakiś super-hiper system. Rzeczy, które oryginalnie były oskryptowane tutaj nadal są, ale w oryginale się raczej nie łaziło za siebie, więc nie były potrzebne powtórne skrypty, a tu - jakby tego modułu nie zrobili - cały ten backtracking robiłby okropne wrażenie. Więc zasadniczo to nie jest plus - to jest brak minusa, którym były puste, nudne korytarze przy ponownym odwiedzaniu miejscówek. Dla mnie nie ma o czym mówić.
O tym deptaniu to nawet nie pamiętałem, że go nie było do dwójki, ale nie miałem z tym nigdy problemów, a i ma to jakiś sens, bo amunicja wypadająca z wrogów jak z piniat w środku strzelaniny z kilkoma nekromorfami psuje nieco klimat starcia IMHO. A tak lootowanie jest przesunięte na czas po walce i nie błyskają wszędzie dropiące się przedmioty kiedy jeszcze strzelamy.