Czucie mięśniowe to pierdolona bajeczka wymyślona przez najebanych koksem kulturystów, którzy wciskają te kity małolatom. Trójboiści/dwuboiści jakoś nie trenują pod czucie mięśniowe i ważą po 100kg przy dobrej formie mimo, że takowa im nie jest potrzebna. No ale tak, kulturysta ma staż, doświadczenie to wie lepiej. A ja tylko zawsze beke ciśne, bo ta jebana polska kulturystyka dalej tkwi w latach 80 i pierdolą o tym czuciu mięśniowym aż głowa boli. Wejdźcie na zachodnie strony, poczytajcie badania, wejdźcie na examine.com douczcie się o żywności i wtedy mówcie, że macie jakąkolwiek wiedze.
Bazujemy na wiedzy profesjonalistów, którzy mają i wielokrotnie mieli kontakt z wiedzą zza granicy. Polska kulturystyka jest szanowna w Europie i na Świecie o czym świadczą medale i to co mówią właśnie medaliści. Ich działania potwierdzają to co mówią, ale hejterzy i tak powiedzą, że to koks stoi za ich osiągnięciami. Jeżeli pochwalisz się lepszymi osiągnięciami niż Ci, z którymi rozmawiamy i na których wiedzy bazujemy zaczniemy słuchać się Ciebie. Każdy ma swoje zdanie, dzięki że podzieliłeś się nim z nami!
Kiedyś miałem marzenia zostać kulturystą, ale przejrzałem na oczy. Jak chcecie kogoś kto ma WIEDZĘ to zaproście Sebe Kota, albo Grzegorza Wałge, albo Squats and Milka którzy nie tylko gadają o czuciu mięśniowym, ale podchodzą do tematu z bardzo naukowej strony. Nie mówię, że każdy kulturysta jest zły, ale w większości to środowisko jest przesiąknięte mitologią i bzdurami. Nie muszę mieć lepszych osiągnięć, żeby ich oceniać, tak jak nie muszę być kucharzem żeby ocenić, że zupa jest kiepska. Jeśli koks nie stoi za ich osiągnięciami to niech go nie biorą.
Dobry krótki filmik dla osoby początkującej .Dowiedziałem się czego chciałem dzięki !
Krótko i na temat:)
Ale czucie miesniowe nie jestpotrzebne
Czucie mięśniowe to pierdolona bajeczka wymyślona przez najebanych koksem kulturystów, którzy wciskają te kity małolatom. Trójboiści/dwuboiści jakoś nie trenują pod czucie mięśniowe i ważą po 100kg przy dobrej formie mimo, że takowa im nie jest potrzebna. No ale tak, kulturysta ma staż, doświadczenie to wie lepiej. A ja tylko zawsze beke ciśne, bo ta jebana polska kulturystyka dalej tkwi w latach 80 i pierdolą o tym czuciu mięśniowym aż głowa boli. Wejdźcie na zachodnie strony, poczytajcie badania, wejdźcie na examine.com douczcie się o żywności i wtedy mówcie, że macie jakąkolwiek wiedze.
Bazujemy na wiedzy profesjonalistów, którzy mają i wielokrotnie mieli kontakt z wiedzą zza granicy. Polska kulturystyka jest szanowna w Europie i na Świecie o czym świadczą medale i to co mówią właśnie medaliści. Ich działania potwierdzają to co mówią, ale hejterzy i tak powiedzą, że to koks stoi za ich osiągnięciami. Jeżeli pochwalisz się lepszymi osiągnięciami niż Ci, z którymi rozmawiamy i na których wiedzy bazujemy zaczniemy słuchać się Ciebie. Każdy ma swoje zdanie, dzięki że podzieliłeś się nim z nami!
Kiedyś miałem marzenia zostać kulturystą, ale przejrzałem na oczy. Jak chcecie kogoś kto ma WIEDZĘ to zaproście Sebe Kota, albo Grzegorza Wałge, albo Squats and Milka którzy nie tylko gadają o czuciu mięśniowym, ale podchodzą do tematu z bardzo naukowej strony. Nie mówię, że każdy kulturysta jest zły, ale w większości to środowisko jest przesiąknięte mitologią i bzdurami. Nie muszę mieć lepszych osiągnięć, żeby ich oceniać, tak jak nie muszę być kucharzem żeby ocenić, że zupa jest kiepska. Jeśli koks nie stoi za ich osiągnięciami to niech go nie biorą.