Wow... Zaczynałem słuchać z obawą - bo do ważnego nazwiska się Pan odwołuje (nie to, żebym za każde słowo Kaczmarskiego wielbił, ale on przecież... wiadomo). Tymczasem - udźwignął Pan! Duży szacun.
Wiele się nie zmieniło, słońce tak samo świeci, Lewackie szambo zalewa nam uszy i oczy. Poetów jakby mniej rodzi się na tym świecie I szeptem się wydaje ich gorzki krzyk rozpaczy.
Pawle? Panie Pawle? Dzięki. : ] Udostępniłem na fb, dodałem opis... "Geniusz.............. Kolejny geniusz. : ]] I łza się w oku kręci i myśli toną -nadal- w paranojach... :' ] (ŻYJ PIĘKNIE.!!)" (Bo tak chcę żyć, jak on/oni grał/grali, aby kiedyś twarzą własną się przejrzeć w przestrzeniach... : ]] ...) I dziękuję. Nie wiem, czy to już ten poziom (sorry.. :) ..), ale .. genialny utwór, wykonanie... Pierwszy, który tak wyraźnie pozostawił we mnie krzyczącą ciszę..., kiedy przeminął. I to uczucie właśnie towarzyszy mi już od ... 11/12 lat przy utworach ... naszego.. : ] Poety Ponadczasowego.., jak gdzieś było o nim napisane. Dzięki. : ]] Powodzenia, pozdrawiam. : )) Świetne! : ]
+janiktinny Skoro ktoś już i o tym wie, to wiedzieć powinien także o rosnących murach, spadającym Ikarze, ósmym kręgu, chcącym żyć Pinokio, znakowaną talią kart czy też tańczeniem karmanioli bądź faktem, że jesteśmy marnym wierszem idioty, a także o budującym arkę Noe, z którego drwi tłum... tutaj jest wiele, wiele trafnych nawiązań, które świetnie dopełniają słowa Pana Pawła. Przecież na tym właśnie polega geniusz tego utworu. Dlaczego więc usuwać te fragmenty? W końcu to epitafium (czy może nie?).
+Tough Guy Bo we fragmencie o murach nie ma wspomnianego samotnego śpiewaka, bo przy kartach nie ma nic o szulerach, bo przy budującym Arkę Noem nie ma stwierdzenia, że jednak ta Arka przyda się wszystkim i może być zbyt późno.......... Sam strop jest już wystarczającym przytoczeniem, aby domyśleć się, że chodziło o szelki. (Co zresztą wyraźnie dalej napisałem.) Przynajmniej mi to wystarczyło, może Tobie nie, nie wiem. I tak, ten utwór jest genialny. Jednak Kaczmarski też swoje utwory poprawiał, prawda? A w końcu to epitafium.... (czy może nie?).
Kurcze jakie to prawdziwe !!
Wow... Zaczynałem słuchać z obawą - bo do ważnego nazwiska się Pan odwołuje (nie to, żebym za każde słowo Kaczmarskiego wielbił, ale on przecież... wiadomo). Tymczasem - udźwignął Pan! Duży szacun.
Genialna synteza!
Piękne, prawdziwe...
Jest PAN wielkim bardem.DZIĘki.
Świetny duet.Jak to dobrze, że powstają takie teksty ,taka muzyka.
Brawo, te upadki i wzloty...jakoś wszyscy tak czy siak korzystamy z szelek.Szacunek Panie Pawle!!!
Jacek nas wszystkich naznaczył.Brawo, piękna piosenka.
Szacun. Rzeka płynie... ;)
Szacunek 🙏👏🕊️🍀❤️🌏🌎🌍🎶🎵🎧🕊️🍀❤️😥🕊️🍀👏👏🙏🙏🌹🌹🌹🌹🌹🐤🐥🐣🐇🕊️🍀
Szanowny Panie,
popłakałem się (naprawdę) . Dziękuję.
Dawno nikt tak nie układał słów - szacunek
Piękny hołd złożony Jackowi K
Niesamowite.... Paweł - szacunek
Panie Pawle .........doskonałe
Wiele się nie zmieniło, słońce tak samo świeci,
Lewackie szambo zalewa nam uszy i oczy.
Poetów jakby mniej rodzi się na tym świecie
I szeptem się wydaje ich gorzki krzyk rozpaczy.
prze piękne.
Niesamowite,
Szacunek
Dziękuję
Paweł, jak się spotkamy, pocałuję Cię w łysinę!!!!!@
🎼🎼🎼👁️👍👁️🎼🎼🎼
Jeszcze walczę i trwam...
Encore, jeszcze raz
Pawle? Panie Pawle?
Dzięki. : ]
Udostępniłem na fb, dodałem opis...
"Geniusz.............. Kolejny geniusz. : ]]
I łza się w oku kręci i myśli toną -nadal- w paranojach... :' ]
(ŻYJ PIĘKNIE.!!)"
(Bo tak chcę żyć, jak on/oni grał/grali, aby kiedyś twarzą własną się przejrzeć w przestrzeniach... : ]] ...)
I dziękuję.
Nie wiem, czy to już ten poziom (sorry.. :) ..), ale .. genialny utwór, wykonanie... Pierwszy, który tak wyraźnie pozostawił we mnie krzyczącą ciszę..., kiedy przeminął.
I to uczucie właśnie towarzyszy mi już od ... 11/12 lat przy utworach ... naszego.. : ] Poety Ponadczasowego.., jak gdzieś było o nim napisane.
Dzięki. : ]]
Powodzenia, pozdrawiam. : )) Świetne! : ]
Ps. Usunąłbym jednak tekst o szelkach. Kto Jacka słuchał, ten wie. "...i spoglądam na strop - jest wysoko, wystarczy" wystarczy. : ]
+janiktinny Skoro ktoś już i o tym wie, to wiedzieć powinien także o rosnących murach, spadającym Ikarze, ósmym kręgu, chcącym żyć Pinokio, znakowaną talią kart czy też tańczeniem karmanioli bądź faktem, że jesteśmy marnym wierszem idioty, a także o budującym arkę Noe, z którego drwi tłum... tutaj jest wiele, wiele trafnych nawiązań, które świetnie dopełniają słowa Pana Pawła.
Przecież na tym właśnie polega geniusz tego utworu. Dlaczego więc usuwać te fragmenty? W końcu to epitafium (czy może nie?).
+Tough Guy Bo we fragmencie o murach nie ma wspomnianego samotnego śpiewaka, bo przy kartach nie ma nic o szulerach, bo przy budującym Arkę Noem nie ma stwierdzenia, że jednak ta Arka przyda się wszystkim i może być zbyt późno.......... Sam strop jest już wystarczającym przytoczeniem, aby domyśleć się, że chodziło o szelki. (Co zresztą wyraźnie dalej napisałem.)
Przynajmniej mi to wystarczyło, może Tobie nie, nie wiem.
I tak, ten utwór jest genialny. Jednak Kaczmarski też swoje utwory poprawiał, prawda? A w końcu to epitafium.... (czy może nie?).
❤️
Jednak trzeba chlac.Nikt nie zrozumie....Ja potrafię wyznaczyć!A wy!!!!#
Wspaniałe, czy można gdzieś usłyszeć na żywo?
np. 14 marca w Teatrze Polskim w Szczecinie :-)
Chuuu...ciężki kaliber, łezka się kręci
Smutny tekst, smutna muzyka i smutna sprawa
O drugiej w nocy to tym bardziej dramatycznie brzmi...