Po co to tyle rozkręcać, jedziemy bezpieczniki a potem wyciagać, sprawdzić przemieszac żarówki , sprawdzić stan kostek czyli podstawa , a jak nic z tego dopiero jedziemy z schematem i tak dalej. Gdzie nie pujdzuesz teraz pracować to czas czas aby szybko i od auta procent , i następne auto i szybko szybko.
Nie rozumiem co rozkręcać? Zdjęta klapka od bezpieczników i wyjęte lampy w celu dobrania się do żarówek. Co do schematu to nie zgodzę się, zawsze zaczynam od schematu, żeby zrozumieć istotę problemu.
Przydatny film , dzieki
Bardzo podoba mi się Twój kanał! Minimum słów maksimum treści! Pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam
Witaj. Dobra diagnoza. Pozdrawiam
Cześć, a czy jest mozliwe, żeby żarówkę dwuwłoknową założyć na odwrót (w sensie jakby do gory nogami)? Wtedy też bedzie zwarcie? Czy jest to obojetne?
Po co to tyle rozkręcać, jedziemy bezpieczniki a potem wyciagać, sprawdzić przemieszac żarówki , sprawdzić stan kostek czyli podstawa , a jak nic z tego dopiero jedziemy z schematem i tak dalej. Gdzie nie pujdzuesz teraz pracować to czas czas aby szybko i od auta procent , i następne auto i szybko szybko.
Nie rozumiem co rozkręcać? Zdjęta klapka od bezpieczników i wyjęte lampy w celu dobrania się do żarówek. Co do schematu to nie zgodzę się, zawsze zaczynam od schematu, żeby zrozumieć istotę problemu.
Hahaha wymiana żarówki kogoś przerosła. Mam nadzieję że w kabinie przykleiłeś taki napis "Nie potrafisz nie pchaj się na afisz"
Niestety, ale to nie pierwszy taki przypadek. Przeoczenie, które powoduje lawinę problemów.