@@pmgaming2137 nie tylko- on jeszcze był Gomezem, Laresem, Beliarem, Dexterem itd. (w tej grze to połowa postaci jest dubbingowana albo przez ww. postać z miniaturki, czyli Adama Baumana albo Tomasza Marzeckiego, który był m. in. Xardasem).
O pa na to, tylko przyszli a ten już zdążył dupą wydrukować pismo o rozbudowę, klasyczny przykład polityka w PL, czyli zgodzić się z ludem, poklepać go po plecach a potem stopniowo wygaszać ich oczekiwania i niech zapierdalają za miskę ryżu jak to mawiał nasz kochany Pinokyo Morawiecki. Dobrze że przynajmniej Janusz go tam tyrał.
Śliwiński był poniekąd marionetką Janusza i takie akcje jednoczące ratusz z ludem były mu na rękę, ale no niestety często tak to wygląda i jest później wykorzystywane do manipulacji!
Bo był nie wystarczająco kumaty aby się zorientować ponadto sam kręcił lody z Traczem gdzie Janusz sam powiedział mu jak trzeba robić aby sobie ludzi kupić ale jak pisałem wcześniej za mało kumaty aby rozgrywać Tracza.
Diego przyprowadził ludzi ze starego obozu do maga 😀😃🙂
Te owce miały swojego pasterza!
Który to Diego?
@@amator1990 Śliwińskiego nazywają Diego, bo aktor dubbingował Diego w Gothicu.
@@pmgaming2137 o tóż to :)
@@pmgaming2137 nie tylko- on jeszcze był Gomezem, Laresem, Beliarem, Dexterem itd. (w tej grze to połowa postaci jest dubbingowana albo przez ww. postać z miniaturki, czyli Adama Baumana albo Tomasza Marzeckiego, który był m. in. Xardasem).
"Podstawy zarządzania tłumem" Janusz Tracz.
Obiecaj, zabajeruj, nie spełnij!
Po takich tekstach wiem czemu dalej nie kontynuowali serialu
Babcia Józia tymi ziolkami i miłością matczyną by zatrzymała nawet hordę Hunów xD
A babcia jozia dopierdala jeszcze biednym oszukanym powodzianom xD
Babcia Józia niech się nie miesza w sprawy Szefa, bo jak dobrze wiadomo, plebanię łatwo można podpalić!
@@foefanclub582 Spóźniony [*] dla pani Katarzyny, lecz o jej śmierci wiedziałem już stety niestety od pewnego czasu :/
O pa na to, tylko przyszli a ten już zdążył dupą wydrukować pismo o rozbudowę, klasyczny przykład polityka w PL, czyli zgodzić się z ludem, poklepać go po plecach a potem stopniowo wygaszać ich oczekiwania i niech zapierdalają za miskę ryżu jak to mawiał nasz kochany Pinokyo Morawiecki. Dobrze że przynajmniej Janusz go tam tyrał.
Śliwiński był poniekąd marionetką Janusza i takie akcje jednoczące ratusz z ludem były mu na rękę, ale no niestety często tak to wygląda i jest później wykorzystywane do manipulacji!
Jak to mawiał nasz szogun Komorowski, jak ci źle, to zmień pracę i weź kredyt. I tego się trzymaj.
Prezes Kaczyński -Prezes Tracz
Marionetka Duda-Marionetka Śliwiński
Zabójcze podobieństwo
Cebula się nie zmieniła, nadal się nią steruje i stopniowo wykańcza. Dla nas Chopin groch i kapusta, i od czasu do czasu powstanie ^^
Pieknie manipulują tym motłochem.
Naiwne to że hej, no ale przynajmniej głosy mieliśmy!
Jak to mawiał Tracz, obiecać to nie znaczy spełnić jednakże ludzie muszą uwierzyć. Akurat doskonale pokazane jak oddziałuje psychologia tłumu.
Czekałem na to
A oto nadeszło!
Panie Tracz, chciałbym pracować z takim geniuszem jak Pan
Dlaczego Artur się nie zorientował ze burmistrz zwąchał się z Traczem !!!
Bo był nie wystarczająco kumaty aby się zorientować ponadto sam kręcił lody z Traczem gdzie Janusz sam powiedział mu jak trzeba robić aby sobie ludzi kupić ale jak pisałem wcześniej za mało kumaty aby rozgrywać Tracza.
Tytuł słaby ,to Tracz ich uciszył nie Śliwiński
Tracz rękami Śliwińskiego