Panie Tomaszu, bardzo chciałbym podziękować za te wszystkie lata. Uwielbiam oglądać twoje filmy. Każda twoja recenzja, jest na najwyższym poziomie. Często jak wracam do jakiegoś tytułu, to korzystam z przyjemnością ze starszych materiałów.Twój kanał już teraz jest ogromną biblioteką opinii. Obyś nigdy nie porzucił swojej pasji i kontynuował działalność. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
To czego zabrakło mi w tej recenzji, to położenie większego nacisku na opis eksploracji. W świecie gry poukrywanych jest sporo znajdziek. Osobiście to eksploracja właśnie sprawiała mi największą frajdę. Ślady stóp, elementy otoczenia ukrywające loot, przeszkody środowiskowe, które można ominąć po znalezieniu odpowiedniej ścieżki, czy w końcu interaktywne elementy. Spędziłem w tej grze zdecydowanie za dużo czasu, ale to właśnie przez chęć eksploracji każdego możliwego zakamarka świata. No i walka z bossem w 3 akcie. Nie była wyzwaniem z powodu wsparcie NPCów, ale graficznie się wręcz rozpływałem nad animacją przeciwnika.
Przeszedłem całą. Eksploracja całej mapy i zrobienie wszystkich questów pobocznych zajęło mi 32h. Zdecydowana większość gry to w sumie eksploracja, na tym głównie opiera się cały progres postaci, a zwiedzanie ruin i czytanie wszystkich znalezionych notatek bardzo ubarwia główną fabułę i świat. Polecałbym zrobić wszystkie questy dla obydwu frakcji, dołączyć do jednej (dostaniesz spoko zbroję, a to naprawdę robi różnicę), a potem po prostu zatopić się w eksploracji świata i nie tykać wątku głównego dopóki nie zwiedzicie każdego zakamarka. Harpie w ruinach to w sumie jeden z najcięższych przeciwników jakich można spotkać w otwartym świecie. Koło poziomu 15 już można dać im radę, jeśli znajdziesz odpowiednio silną broń.
Jako, że ostatnio w scenę indyczą wciągam się co raz bardziej to ze swojej strony polecę Dread Delusion (jeżeli chodzi o indyczane rpg z dość ciekawym systemem rozwoju) jak i FrogMonster (to akurat strzelanka, ale wiele ciekawych i oryginalnych mechanik, moim zdaniem nie do pominięcia). Dzięki za materiał, miałem grę na liście, ale zawsze jakoś były inne gry do kupienia, teraz pewnie wleci na najbliższych promacjach :)
Taaaak, Gothic i Morrowind mają dziecko i rodzi się Dread Delusion. A 2D Gothic kojarzy mi się z Gothic 3 na Java, a to było super, grałem jak miałem pierwszy telefon.
Najlepszy RPG tego roku, jeszcze twórcy zapowiedzieli że w przyszłych miesiącach będzie darmowy dodatkowy content, największe zaskoczenie tego roku jak dla mnie.
Kupiłem po obejrzeniu Twojego filmu. Dziś skończyłem 1 playthrough, świetnie się bawiłem i zdecydowanie ogram kolejny raz. Dzięki za tak trafione polecenie. Pozdro!
Nie mialem okazji zagrac w Drove, ale ma bardzo solidnego konkurenta w postaci gry SKALD ;) Nastukalem 7h dzisiaj i gierka perelka, mega gesty i mroczny klimat. Jezeli ktos uwielbia motywy cthulhu i chcialby zobaczyc retro RPGa, troche w klimacie Loop hero to absolutnie nie moze przejsc obojetnie obok SKALD. Btw jest obecnie w bundlu na HB, takze idzie dorwac gierke za grosze, ale caly bundelek tez mega spoko, jest w nim jeszcze włóczykij, Kingdom - dwie gry z serii + jedno dlc i cos tam jeszcze.
Nie mięła minuta a już widzę piękną historię i nową mechanikę gry (grafika gra u mnie drugie skrzypce). Gra naprawdę pokazuje coś nowego a zarazem coś nostalgicznego. Mam wrażenie że widzę gothica na telefon w wersji java, ale to dobrze bo i tą grę uwielbiałem. Dam tej grze szansę. Mam nadzieję, że angielski nie będzie zbyt ciężki bo może mi to popsuć zabawę. W najgorszym tym wypadku skorzystam właśnie z tej fanowskiej polonizacji.
Później mowili o nim że przyszedł z Łodzi, niosąc ze sobą kolejną świetną grę, by pokazać ją stęsknionym za złotego drewna aromatem, oraz koneserom smaku indyczego mięska
Oto propozycja komentarza do filmu "DROVA to Gothic celtycki w 2D zaklęty": Niesamowita gra! 🌟 "DROVA" naprawdę oddaje klimat celtyckiego świata w stylu Gothic. Świetna grafika i wciągająca fabuła. Dziękuję za ten wspaniały materiał, który pokazuje, jak wyjątkowa jest ta produkcja. Czekam na więcej takich recenzji! 🎮✨
Trochę ta gra przypomina mi Alaloth, który niedawno wydostał się z więzienia zwanego Wczesny Dostęp - twórcy nadal jeszcze będą grę rozwijać. A Drova się przyjrzę mimo, że tych pixelowych gier 2D mam trochę po dziurki w nosie - nie wymagam grafy na poziomie UE5, ale coś na poziomie 2001-2006 lat i przede wszystkim? Wyróżniające się od innych gier - bo niby człowiek gra w inną grę, ale czuje przepalenie jakby grał w to samo...
Rany, kupiłem to z rok temu w głębokim wczesnym dostępie za niecałe 30 dyszki, odbiłem się od gry w ciągu godziny z hakiem i zrefundowałem, a teraz widzę ponad stówkę kosztuje :D. Ciekawe czy się bardzo poprawiła, bo pamiętam, że mi zupełnie walka nie siadła, a teoretycznie powinna, bo na Soulsach bazowana.
Skończyłem grę po raz 1 i napewno nie ostatni po 32h. Nie zajrzałem w każdą dziurę bo niestety, to jest moja przypadłość, że jak już postać jest na tyle mocna, że że wszystkim sobie daje radę to cisnę już tylko główną linie, bo nie chce mi się już lać każdego szczura, tak samo było w gothiczkch… no właśnie gothic. Porównania tej gry do najlepszego polskiego RPGa nie są bezpodstawne. Ta gra serio jest młodszym krewnym gothica. Niekoniecznie bratem ani kuzynem bo grafa 2d i rzut z góry daje odmienne uczucia, co nie znaczy że gorsze. Nie ma się co tu za dużo rozwodzić, dla fana starych dobrych akcyjnych RPG gdzie nikt nas za rączkę nie prowadził, gdzie bylo być trochę samodzielnym, gdzie nie było znaczników a książki i listy warto było czytać, ta gra to must play. Jak ktoś nie jest pewien i uważa za 90zl to może być za drogo bo pixele bo taka technologicznie niedorobiona, Bulshit. Ta gra daje min 30h naprawdę świetnej zabawy a przedewszystkim jest totalnie regrywalna. Też się wąchałem przez wydaniem tej kasy, teraz uważam, że dałbym i raz jeszcze 90zl. Świetna rozrywka i zabawa Polecam
Jako że zachęcony recenzją sięgnąłem pp tę gierkę, to może kogoś uda mi się ostrzec. Wersja na Switcha jest prawie niegrywalna. Randomowe crashe co 5-30 minut. A po każdym takim Drova musi się na nowo załadować, co trwa około minuty...
Granie w cokolwiek współczesnego na switchu to proszenie się o cierpienie. Żadna konsola tak bardzo mnie nie przekonała do multiplatformowości jak ta badziewna zabawka. Kupiłem parę lat temu, zagrałem w max 10 gier i od ponad roku konsola leży spakowana w pudełku pod łóżkiem. Za chwilę będziemy mieć komórki o lepszych parametrach.
Kurcze, dla mnie ten dwuwymiar to duży brak w czymś gothico-podobnym. Pierwszego gothica uwielbiam między innymi za to, że tam można wszędzie włazić, wspinać i ta cała okalająca trójwymiarowa przestrzeń była taka klimatyczna. Widziało się w oddali jakieś ruiny czy coś tam innego ciekawego i zawsze można było tam wejść i jeszcze było tam coś uwagi godnego. Bez takiej eksploracji będzie mi smutno :( Chyba że twórcy wymyślili coś 200iq w tej kwestii.
Skończyłem wczoraj. 40h i każda z tych godzin była przyjemna 😁Walka bardzo, bardzo fajna. Dla mnie to była największa zabawa (Miecz + tarcza > reszta) 😎S tier gierka i nawet chciało mi się czytać wszystkie, główne i poboczne dialogi i robić wszystkie możliwe questy👍Niestety, pewna... pomarańczowa maska na razie nie zostanie zdobyta, bo nie wiem co mam dalej zrobić ("Nie wiem, choć się domyślam")😭 Czasem też czułem się jak w Margonem, brak odradzania się przeciwników niestety szybko mi przypominał gdzie jestem 😅(Bardzo brakuje nieskończonego farmienia).
Ten poczatek filmu to pstryczek w moj nos i moja opinie na temat indykow. To wynika z tego ze nadal mam duzo tytulow AAA wartych ogrania z poprzednich lat i to pomimo najgorszej generacji konsol od lat, pomimo generacji pelnej remasterow/remakeow i fuckupow (concord) oraz ogolnie kryzysu rynku it konsumenckiego.
Lubię indyki, także bardzo chętnie zakupię, dzięki Quaz. Ale co do wstępu - 20 lat temu Gothic w 3D był świetny, więc bądź co bądź możemy narzekać na brak dobrych RPG - niekoniecznie AAA czy nawet AA, ale właśnie w 3D. Sorry, ale trochę nie rozumiem najeżdżania na ludzi narzekających na gry dzisiaj i w zamian im pokazywać pixelart 2D, gdy dwadzieścia lat temu były gry w pelni 3D... Ale tyle narzekania. Wracam do Spirit of the North Bo wyleci z Gamepass dziś, więc będę musiał kupić jak nie przejdę 😂
"[...]gdy dwadzieścia lat temu były gry w pełni 3D..." XDDD Ty tak na serio? 😅🤨 Ty chyba wiesz (a przynajmniej powinieneś wiedzieć), że branża growa nie istnieje od lat dwutysięcznych, prawda? 🤷💁 Jeśli nie, to pozwól że cię oświecę - gry istnieją od znacznie, ale to znaczie dawna i początkowo jeszcze nie były w 3D, tylko właśnie w 2D i mniej więcej TAK wyglądały. Na tym właśnie polega PixelArt, czyli na odwoływaniu się do ery piksela łupanego. 😉🤓
@@michalmedia7306ty nie rozumiesz co napisałem. 40 lat temu były gry 2d, 20 lat temu 3d. Dobrych RPG w 3d jest mało dziś, więc dla kogoś wspominającego Morrowind, Gothic czy choćby New Vegas propozycja 2d pixel art nie wypełni pustki. Nigdzie nie napisałem nic o tym, że gry zaczęły się 20 lat temu, odniosłem się do słów Quaza ze wstępu. Coś sobie odpowiadasz i to bardzo jak widzę.
Mnie pixelart zwyczajnie odrzuca, nie po to mieliśmy tyle lat graficznej ewolucji, żeby wracać do poziomu graficznego rodem ze snesa (przesadzam tylko trochę). Takie pstryczki od quaza są mocno nie na miejscu, bo jemu akurat pixelart pasuje.
Problem z indykami 2D i ich rzekomą zajebistością jest taki, że pograsz w kilka tych indyków i zaczynają się robić dokładnie tak samo odtwórcze, jak gry AAA xD Poza tym, powiedzmy sobie całkowicie szczerze - grafika 2D to nie tylko grafika 2D, buu, mój RTX gryzie sobie porty z nudów, ale też bardzo mocne ograniczenia gameplayowo-designowe - nie mam nic do grafiki dwuwymiarowej i absolutnie nie uważam, że nie da się w niej zrobić dobrej gry, jest jednak różnica między takim BG3 z mocno interaktywnym środowiskiem i nieźle poukrywanymi sekretami, a jakimkolwiek 2D indykiem, gdzie zrobienie czegoś takiego nie jest możliwe, co najwyżej w bardzo uproszczonej formie. Zgadzam się jak najbardziej z tym, że by mieć w co grać (wiem, że tu jest mowa konkretnie o RPG'ach, ale w sumie tyczy się to wszystkiego, w końcu od 15 lat nie ma już w co grać według wielu ludzi xD), to trzeba otworzyć się na inne gatunki/gry w ogóle, tylko akurat indyki nie są tak niesamowite, jak to niektórzy chcą pokazać - lepiej popatrzeć na produkcje AA, taka choćby Yakuza/Like a Dragon nadal nie jest specjalnie mainstreamowa (nazywam takie coś "najbardziej znane z najmniej znanych"), a to totalnie unikalna i niesamowicie dobra seria gier. Takich perełek można znaleźć sporo i wcale nie trzeba nurkować w indyczych ściekach, gdzie jedna na tysiąc gier jest w ogóle warta sprawdzenia xD
Przecież seria yakuza to jest definicja braku oryginalności, każda gra robiona jest pod ten sam schemat. Jedynym wyjątkiem jest like a dragon, ale przecież gameplayowo nie zawiera on niczego czego już mnóstwo jrpgów wcześniej nie robiło.
@@BrovarSpirytus Zgadza się, są robione pod jeden schemat (do 7), ale nie ma innej takiej gry na świecie, podczas gdy powiedzmy - takich Assassin's Creedów masz całe mnóstwo, tylko pod inną nazwą. A co do tego, że Like a Dragon nie robi nic, czego mnóstwo jRPG'ów nie robiło wcześniej, to przyznam, że wielkim fanem jRPG nie jestem i może mnie coś ominęło, więc podaj mi te mnóstwo jRPG'ów, w których grasz dojrzałymi, 30 - 40 letnimi osobami, a nie dzieciakami, we w pełni otwartym, dzisiejszym mieście z toną aktywności poza walką, z klasycznym turowym systemem walki, w którym jednocześnie możesz się poruszać w pełnym 3D (podczas tury poruszają się również przeciwnicy), wykorzystywać otoczenie, każdy jeden atak ma unikalną animację, jedna z postaci może nawet wyjść z turowego systemu walki, przełączając się na real time i wiele innych rzeczy. Nie pytam złośliwie, może po prostu pomijam te mnóstwo perełek, ale ostatni raz jak sprawdzałem, to 90% jRPG'ów, to średniowieczne high fantasy, gdzie grasz młodymi, pięknymi postaciami w mangowym stylu, a zdecydowana większość gry to walka, z systemem nieróżniącym się zbytnio od jakiegoś Finala sprzed 20 lat, ewentualnie takie, co próbują imitować system walki z remaków Finala VII i wypada to co najwyżej średnio.
@@RecenzjeHorrorowPrzemcio nie chodzi mi o setting czy adult cast bo wiadomo prawie wszystkie jrpgi to anime pisane dla nastolatków, tylko o turowy system walki który może i jest czymś nowym dla samej serii, ale gatunkowo niczym nowym. Ogólnie cała seria Yakuza to dla mnie straszna bieda gameplayowa, jedyne czym się wyróżnia pod tym względem to minigierkami, ale sam trzon rozgrywki jest chyba nawet mniej ewolucyjny niż te assasiny.
@@BrovarSpirytus pisałem również o systemie walki i poprosiłem o podanie przykładów jRPG'ów z takimi mechanikami jakie są w Y8 (Infinite Wealth), w końcu mówisz, że mnóstwo jRPG'ów już to miało, więc które konkretnie? Chętnie je wówczas sprawdzę. bo tylko i wyłącznie przy Y8 walczyłem z własnej nieprzymuszonej woli, ze względu na to jak genialny jest ten system walki, cała reszta jRPG'ów mnie zwyczajnie wynudza na śmierć, może jeszcze Persona 5 się wybija, bo ma zajebistą stylówę i dynamikę. Ale tak jak mówiłem - jakimś fanem jRPG'ów nie jestem, więc pytam co mnie potencjalnie omija. W 100% się zgodzę, że gra jest dość biedna gameplayowo (w sensie od 0 do 6), jednak stricte gameplay (walka?) to tylko jeden składnik w ogromnym daniu jakim jest ta gra, i na pewno nie ogranicza się wyłącznie do minigierek, a też do świata (który jak na gry jest bardzo "realistyczny" i porusza mnóstwo realnych tematów), storytellingu, misji pobocznych i wielu innych, których nie znajdziesz nigdzie indziej - dlatego po ograniu wszystkich Yakuz i jej spin-offów, czekam z wywieszonym jęzorem na najnowszą część. Rozumiem oczywiście, że nie musi Ci się podobać, Twój opis tej gry jest jednak bardzo ograniczony, jakbyś pograł kilka godzin w jedną część (czyt. nie skończyłeś nawet prologu) i tyle xD
Szczerze to sadzilem, ze to kolejny rogalik, ktory znudzi mnie po pol godziny grania... Jakze sie mylilem... Gra ukonczona w kilka dni, noce zarwane... Cos pieknego.
Grę i może dostał za darmo. Ale zapomniał wspomnieć, że pewnie było smarowane od wydawcy, bo opowiadasz jakby to była najlepsza gra na świecie. Spoko reklama
@@BrovarSpirytus Naiwniak z ciebie. Typowy target tych wszystkich sprzedanych "recenzji" pod płaszczykiem swoich wrażeń. Pewnie kupujesz pod wpływem tych reklam ludzi na YT XD
@@feeverable No tak, ale trzeba być naiwniakiem by wierzyć, że komuś może podobać się gra, tylko ludzie pokroju Kiszaka mówią jak jest XD Miałem podobne odczucia co Quaz podczas ogrywania tego tytułu i gdybym był youtuberem to nagrałbym materiał o takim samym wydźwięku. Oczywiście gra ma wady, ale część z nich jest zauważalna dopiero w późniejszej części fabuły, a nie w pierwszych 10 godzinach.
Pierwsza polowa gry fajna, chcoiaz glowny watek nie urywa dupy. Szczerze to mimo ze jestem ogromnym fanem Gothica to dokonczylem te gre na sile. Eksploracja mapy przed zdobyciem spella krotkiego teleportu strasznie mnie irytowala (brakowalo mi wiekszej ilosci polek sklanych z ktorych mozna zeskoczyc, zeby skrocic sobie powrot). Rozowj postaci mniej satysfakcjonujacy niz w gothicu, czesto nie czulem wydanych punktow nauki. Questy dupy nie urywajom, ale w gothicu tez tak bylo, chcoiaz tam to ratowal dobry dubbing. Potworki za duzej roznorodnosci tez nie maja, klepiemy jedno i to samo w kolko w duzych ilosciach jak w mmo. Mimo tego wszytskiego co wypisalem to uwazam ze gierka klasyfikuje sie w te "dobre" jak ktos nie ma nic lepszego do odpalenia.
Tytuł z miejsca mnie zainteresował, ale brak polskiej wersji, w RPGu bez dźwiękowych dialogów niestety dla mnie jest niepotrzebną męczarnią. Jasne, że zrozumiem 99%, ale do gier siadam, żeby umysł wypoczął. Równie dobrze można czytać książki w oryginale. Można, tylko po co.
Panie QUAZie kiedy material z Meta 3s? I ile pamiętam kupiłeś, czekałeś na paczkę, pod twoim naporem zachwytow (bo masz sporo o VR contentu) kupiłem 3s jako pierwszy HS VR (no kiedyś miałem psvr1 ale to bieda) i MÓWIĘ SZTOSIK :) CZEKAM na twoje filmiki testy, polecajki.
Będzie, będzie, ale niestety ma niezbyt wysoki priorytet (tzn. pewno wyższy niż niektóre indyki, ale materiał też wymaga więcej uwagi ;)). Ale jeszcze ze dwie duże premiery i się wezmę za to poważniej.
@Quaz co sądzisz o banishers: ghosts of the New Eden? Warto w nią zagrać, zastanawiam się ze wzgledu na niezbyt wysokie (78/100) opinie na metacritic i mimo wszystko wysoką ceną (120 zł na przecenie na psstore) jak na grę AA i taką skalę ocen?
78 to niezbyt wysoka ocena??? No to ciekawe... Tak czy inaczej, za taką cenę warto jak najbardziej, bardzo klimatyczny tytuł, mega ciekawy system questów przypominający W3, walka fajna... Można polecić. Fabuła również bardzo intryguje i wkręca
z jednej strony fajna dopracowana gra i czuc tego gothica natomiast gre zostawiłem pod koniec i nie mam ochoty ani siły wracać. Z jakiegoś powodu gra jest porostu przeciętna a o dziwo okazało się ze genialny gothicowy schemat tutaj przynajmniej na mnie nie zadziałał. Wszystko jest wykonane poprawnie i działa. Nawet 2d combat jest całkiem spoko. Na pewno wielki plus za porządnie wykonana grę.
Mnie się nawet ten model walki podoba - tylko mam wrażenie, że perspektywa do tego nienajszczęśliwsza - wolałbym jakby to izometryczne było, bo tak atakowanie w górę czy w dół wygląda dziwnie i trudno wyczuwa się odległości. W sensie - jak daleko gość ciachnie toporem ze swoich stóp ;)
Zależy co lubisz. Ja mam zawsze zainstalowane na goglach Blade & Sorcery: Nomad, Beat Saber, Pistol Whip i Ragnarock. Z Asgard's Wrath 2 też trudno nie być zadowolonym.
W tym wypadku jest to uzasadnione, w każdej recenzji na Steam gra jest porównywana z Gothic. Od siebie dodam że w to faktycznie gra się jak w Gothic 2D.
Nie kupiłem, nie widzę zbyt wiele sensu w tym sprzęcie i zdecydowanie nie mam ochoty wydawać na niego aż tyle kasy. A i zapytania widzów są mniej liczne o materiał o PS5 Pro niż o Quest 3S (które kupiłem i materiał o nim planuję) - co jest zastanawiające, bo VR generalnie jest niszowy ;)
@quaz9 Dziękuję za odpowiedź. Ja rozważałem zakup, jednakże ze względu na obecną moją sytuację ta konsola pozostaje w strefie marzeń na wieki. Pamiętam Twój materiał o space marine 2 gdzie wspomniałeś, że performance mode na ps5 wygląda zwyczajnie źle, wówczas pomyślałem, że ps5 pro zniweluje ten problem, ale... Pozdrawiam Cię.
Z tego co widzę esencja Gothica zawarta w tej gierce od zera bo bohatera i nie jesteś prowadzony za rączkę dla bomba czyt. muszę spróbować tylko szkoda że nie ma tekstu po naszemu :)
Trochę zabrakło mi informacji nt. tych rozbudowanych systemów. Poza kilkukrotnym powtórzeniem, że te systemy SĄ i są rozbudowane, to było tylko o jedzonku i porach dnia. A tak poza tym, to każdy klon Gothica zawsze na propsach ;] (no chyba że to Elex... ale to było niedorobione...)
Chciałem zrobić względnie krótki materiał o grze, a niekoniecznie ją dokładnie opisywać ;). Jest tu sporo wytwarzania i przepisy mają nierzadko sporo składników. Rozwój postaci opiera się od rozwijanie statystyk (afaik dwóch - siły i zręczności) oraz pozyskiwanie skillów (są w tym zarówno zdolności pasywne w stylu "ataki toporem zjadają mniej wytrzymałości" jak i aktywne rzeczy w stylu "cios, który powoduje krwawienie") - trochę tego jest, pochowanego po różnych nauczycielach. No i sama walka ma wytrzymałość, uniki, ładowanie skupienia, które zużywa się potem na odpalanie zdolności czy czarów. To nie jest poziom rozbudowanych systemów jak w jakimś SCUM (surwiwalówka o więźniach, w której zamoczone ubranie waży więcej, a woda przesiąka przez jego warstwy ;)) czy nawet Falloucie, ale jak na coś co ma prostą, pikselartową grafikę - jest tego nie mało i nie płytko. O większości tak naprawdę wspomniałem ;)
Fajnie wygląda ta gra Drova zwłaszcza jeśli się patrzy na podobieństwa z serią Gothic tylko szkoda że nie ma zrobionej przez twórców gry polskiej wersji językowej bo jakby była to bym pewnie ograłbym tą grę na switchu więc na razie będę obserwował dalszy rozwój tej gry. ps Granie w 2D to nie problem dla mnie gdyż gdy grałem na switchu w Dragon Quest 11 za drugim razem to przeszedłem tą grę w 2D zamiast 3D jak grałem za pierwszym razem.
@@quaz9 Jak nie indyki, to samo retro. Biorąc pod uwagę wszystkie inne obowiązki życiowe, przejście pierwszego Baldur's Gate'a zajęło mi tyle, ile zazwyczaj u kobiety trwa doniesienie ciąży. A na tapecie tyle tego jeszcze jest, z najprzeróżniejszych gatunków, platform i okresów, całe pierwsze milionlecie w zaświatach już zaklepane.
20h za mna 4 rodzial. Swietna gra. Polecam kazdemu fanboyowi gothica bo dawno nie bylo takiej gry. Do tego swietna muzyka, grafa no cos gothic 1 dzis tez juz jest brzydki😅😅
@quaz9 sorry słowo "brzydki" miało być w cudzysłowie. W sensie, że dla dzisiejszych, młodych wychowanych na fotorealistycznej grafice, graczy ta jest po prostu kiepska, przestarzała itd. Dla nas 90s graczy to jest piękna grafika, wystarczy włączyć wyobraźnię :p
A co jeśli tęsknię za starymi RPGami pod względem narracyjnym, budowania świata, dialogów, historii opowiadanych; jednak kompletnie nie za ich szatami, koślawością i wszechobecnym drewnem? Znajdzie się coś dla mnie?
kurde zajawiłeś mi tę grę mocno, ale kurde nie lubię pixel artu i dla mnie ta grafika jest po prostu paskudna i w dodatku mało czytelna, więc raczej po nią nie sięgnę
🤔Gdyby ktoś zrobił (Gothica / Gothica 2) (bez dodatku) na enginie i mechanikach Drovy to ja bym nie narzekał. 😆 Gothic w 2D też dał by rade :). Bo gierka jest bardzo dobra ale spóżniona o jakieś 10 lat.😆
Mam pytanie, jak wielu poznało Quaza z czasów , gdy krzyczał do mikrofonu i recenzował gry na Gaminator? Sprawdźmy ilu "staruchów" nadal go ogląda, za pomocą kciuka lub komentarza.
Wszystko spoko, ale znowu Quaz próbujesz nam wmówić jakieś swoje skrajne widzimisię. Rozumiem, że ta gra ma świat podobny do Gothica, ale stwierdzić, że izometryczny RPG może zastąpić Gothicopodobne gry TPP to jak powiedzieć, że Alien Shooter jest podobny do Dooma, więc jeśli ktoś nie może się doczekać Dooma Dark Ages niech pogra w izometrycznego shootera. To zupełnie inny typ rozgrywki, bardzo, bardzo inny.
Akurat to że jakiś stwór utknął w drzwiach i dostawał za to manto może być faktycznym ukłonem w strone Gothica :D
Panie Tomaszu, bardzo chciałbym podziękować za te wszystkie lata. Uwielbiam oglądać twoje filmy. Każda twoja recenzja, jest na najwyższym poziomie. Często jak wracam do jakiegoś tytułu, to korzystam z przyjemnością ze starszych materiałów.Twój kanał już teraz jest ogromną biblioteką opinii. Obyś nigdy nie porzucił swojej pasji i kontynuował działalność. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
w tytule powinno być "gothic celtycki w 2d zaklęty"
Słuszna uwaga, poprawiłem.
@@quaz9chwila moment, teraz mnie ciekawość zje, jak brzmiało wcześniej?
By był dzwonek w parze z subskrypcją, by się wiedziało 😮💨
Uprzedzając pytanie, nie wiem i ciekaw jestem.
@@MrGasior "Drova to celtycki Gothic zaklęty w 2d"
@ dziękuję, mogę iść spać
Bandyci, zaciągnięci pod bramę żeby strażnicy się nimi zajęli. Klasyczek.
Jak śmiesz marnować exp w ten sposób
To samo można zrobić z tymi trochę wyżej. Nagroda carruje resztę gry 😁👍
Prawdopodobnie sprawdzę. Dzięki Quaz za podsunięcie tytułu bo ominęła mnie o nim wieść!
To czego zabrakło mi w tej recenzji, to położenie większego nacisku na opis eksploracji. W świecie gry poukrywanych jest sporo znajdziek. Osobiście to eksploracja właśnie sprawiała mi największą frajdę. Ślady stóp, elementy otoczenia ukrywające loot, przeszkody środowiskowe, które można ominąć po znalezieniu odpowiedniej ścieżki, czy w końcu interaktywne elementy. Spędziłem w tej grze zdecydowanie za dużo czasu, ale to właśnie przez chęć eksploracji każdego możliwego zakamarka świata. No i walka z bossem w 3 akcie. Nie była wyzwaniem z powodu wsparcie NPCów, ale graficznie się wręcz rozpływałem nad animacją przeciwnika.
Przeszedłem całą. Eksploracja całej mapy i zrobienie wszystkich questów pobocznych zajęło mi 32h.
Zdecydowana większość gry to w sumie eksploracja, na tym głównie opiera się cały progres postaci, a zwiedzanie ruin i czytanie wszystkich znalezionych notatek bardzo ubarwia główną fabułę i świat. Polecałbym zrobić wszystkie questy dla obydwu frakcji, dołączyć do jednej (dostaniesz spoko zbroję, a to naprawdę robi różnicę), a potem po prostu zatopić się w eksploracji świata i nie tykać wątku głównego dopóki nie zwiedzicie każdego zakamarka.
Harpie w ruinach to w sumie jeden z najcięższych przeciwników jakich można spotkać w otwartym świecie. Koło poziomu 15 już można dać im radę, jeśli znajdziesz odpowiednio silną broń.
Hej, poleciłbyś coś podobnego? Skończyłem wczoraj i nie mogę znaleźć nic co byłoby w stanie zalepić tą dziurę
Jako, że ostatnio w scenę indyczą wciągam się co raz bardziej to ze swojej strony polecę Dread Delusion (jeżeli chodzi o indyczane rpg z dość ciekawym systemem rozwoju) jak i FrogMonster (to akurat strzelanka, ale wiele ciekawych i oryginalnych mechanik, moim zdaniem nie do pominięcia). Dzięki za materiał, miałem grę na liście, ale zawsze jakoś były inne gry do kupienia, teraz pewnie wleci na najbliższych promacjach :)
Taaaak, Gothic i Morrowind mają dziecko i rodzi się Dread Delusion. A 2D Gothic kojarzy mi się z Gothic 3 na Java, a to było super, grałem jak miałem pierwszy telefon.
@@mareknova95 "Gothic 3 na Java" - *odblokowano wspomnienie*
Miłego dnia życze wszystkim 😁
'Architekt własnego zniszczenia'! :D Ah, Prince of Persia Warrior Within! :D
Najlepszy RPG tego roku, jeszcze twórcy zapowiedzieli że w przyszłych miesiącach będzie darmowy dodatkowy content, największe zaskoczenie tego roku jak dla mnie.
Kupiłem po obejrzeniu Twojego filmu. Dziś skończyłem 1 playthrough, świetnie się bawiłem i zdecydowanie ogram kolejny raz. Dzięki za tak trafione polecenie. Pozdro!
Nie mialem okazji zagrac w Drove, ale ma bardzo solidnego konkurenta w postaci gry SKALD ;) Nastukalem 7h dzisiaj i gierka perelka, mega gesty i mroczny klimat. Jezeli ktos uwielbia motywy cthulhu i chcialby zobaczyc retro RPGa, troche w klimacie Loop hero to absolutnie nie moze przejsc obojetnie obok SKALD. Btw jest obecnie w bundlu na HB, takze idzie dorwac gierke za grosze, ale caly bundelek tez mega spoko, jest w nim jeszcze włóczykij, Kingdom - dwie gry z serii + jedno dlc i cos tam jeszcze.
Nie mięła minuta a już widzę piękną historię i nową mechanikę gry (grafika gra u mnie drugie skrzypce). Gra naprawdę pokazuje coś nowego a zarazem coś nostalgicznego. Mam wrażenie że widzę gothica na telefon w wersji java, ale to dobrze bo i tą grę uwielbiałem. Dam tej grze szansę. Mam nadzieję, że angielski nie będzie zbyt ciężki bo może mi to popsuć zabawę. W najgorszym tym wypadku skorzystam właśnie z tej fanowskiej polonizacji.
Później mowili o nim że przyszedł z Łodzi, niosąc ze sobą kolejną świetną grę, by pokazać ją stęsknionym za złotego drewna aromatem, oraz koneserom smaku indyczego mięska
Oglądając Quaza regularnie od roku ,mój zasob słów wzbogacił się o jakieś 20 %
Zachęciłeś 😍😍
Niesety brak tłumaczenia na język polski dyskwalifikuje ją z mojej listy
Jest szansa, że będzie spolszczenie
Wagon grał w wersji polskiej
ruclips.net/video/vFgaWCmNU1E/видео.html
@@troom6851 Jest to tłumaczone przez AI z wieloma błędami.
Jeśli przymrużysz oczy to kropka w kropkę Gothic, Trzeba zagrać koniecznie
A MY NADAL CZEKAMY NA RECENZJĘ FACTORIO
Zapowiada się zajebiscie. Dzięki Quaz że pokazujesz takie giereczki. Game on 💪🏻
Czekamy na Stalker 2 Mistrzu
wydostać się, zdrowym(hehe)
a za mgłą nie zawsze musi być boss,
choć się tego spodziewasz
Celtycki Gothic... czyli Celtic?
Świetna gra. Jestem bardzo zaskocozny ile oferuje jak za tą cene. Przyjemny gameplay i satysfakcjonujaca progresja no i aspekt regrywslności. Polecam
Oto propozycja komentarza do filmu "DROVA to Gothic celtycki w 2D zaklęty":
Niesamowita gra! 🌟 "DROVA" naprawdę oddaje klimat celtyckiego świata w stylu Gothic. Świetna grafika i wciągająca fabuła. Dziękuję za ten wspaniały materiał, który pokazuje, jak wyjątkowa jest ta produkcja. Czekam na więcej takich recenzji! 🎮✨
Trochę ta gra przypomina mi Alaloth, który niedawno wydostał się z więzienia zwanego Wczesny Dostęp - twórcy nadal jeszcze będą grę rozwijać.
A Drova się przyjrzę mimo, że tych pixelowych gier 2D mam trochę po dziurki w nosie - nie wymagam grafy na poziomie UE5, ale coś na poziomie 2001-2006 lat i przede wszystkim? Wyróżniające się od innych gier - bo niby człowiek gra w inną grę, ale czuje przepalenie jakby grał w to samo...
Rany, kupiłem to z rok temu w głębokim wczesnym dostępie za niecałe 30 dyszki, odbiłem się od gry w ciągu godziny z hakiem i zrefundowałem, a teraz widzę ponad stówkę kosztuje :D. Ciekawe czy się bardzo poprawiła, bo pamiętam, że mi zupełnie walka nie siadła, a teoretycznie powinna, bo na Soulsach bazowana.
Nie pozostalymi tylko obozem w ruinach (Ruinenlager w oryginale, Remnants w wersji angielskiej)
cykl dnia i nocy mnie przekonał xd
Skończyłem grę po raz 1 i napewno nie ostatni po 32h. Nie zajrzałem w każdą dziurę bo niestety, to jest moja przypadłość, że jak już postać jest na tyle mocna, że że wszystkim sobie daje radę to cisnę już tylko główną linie, bo nie chce mi się już lać każdego szczura, tak samo było w gothiczkch… no właśnie gothic.
Porównania tej gry do najlepszego polskiego RPGa nie są bezpodstawne. Ta gra serio jest młodszym krewnym gothica. Niekoniecznie bratem ani kuzynem bo grafa 2d i rzut z góry daje odmienne uczucia, co nie znaczy że gorsze. Nie ma się co tu za dużo rozwodzić, dla fana starych dobrych akcyjnych RPG gdzie nikt nas za rączkę nie prowadził, gdzie bylo być trochę samodzielnym, gdzie nie było znaczników a książki i listy warto było czytać, ta gra to must play.
Jak ktoś nie jest pewien i uważa za 90zl to może być za drogo bo pixele bo taka technologicznie niedorobiona, Bulshit. Ta gra daje min 30h naprawdę świetnej zabawy a przedewszystkim jest totalnie regrywalna. Też się wąchałem przez wydaniem tej kasy, teraz uważam, że dałbym i raz jeszcze 90zl. Świetna rozrywka i zabawa Polecam
Wygląda tak fajnie, że jakbym grał jeszcze w gry to bym grał :d
Jako że zachęcony recenzją sięgnąłem pp tę gierkę, to może kogoś uda mi się ostrzec. Wersja na Switcha jest prawie niegrywalna. Randomowe crashe co 5-30 minut. A po każdym takim Drova musi się na nowo załadować, co trwa około minuty...
W zasadzie to czasem i tych nędznych pięciu minut nie da się ugrać. Dwie minutki max i crash...
Granie w cokolwiek współczesnego na switchu to proszenie się o cierpienie. Żadna konsola tak bardzo mnie nie przekonała do multiplatformowości jak ta badziewna zabawka. Kupiłem parę lat temu, zagrałem w max 10 gier i od ponad roku konsola leży spakowana w pudełku pod łóżkiem. Za chwilę będziemy mieć komórki o lepszych parametrach.
Kurcze, dla mnie ten dwuwymiar to duży brak w czymś gothico-podobnym. Pierwszego gothica uwielbiam między innymi za to, że tam można wszędzie włazić, wspinać i ta cała okalająca trójwymiarowa przestrzeń była taka klimatyczna. Widziało się w oddali jakieś ruiny czy coś tam innego ciekawego i zawsze można było tam wejść i jeszcze było tam coś uwagi godnego. Bez takiej eksploracji będzie mi smutno :( Chyba że twórcy wymyślili coś 200iq w tej kwestii.
Na pewno obczaje, obecnie ogrywam hirołsy3.
Quaz będzie recenzja meta quest 3s?
Skończyłem wczoraj. 40h i każda z tych godzin była przyjemna 😁Walka bardzo, bardzo fajna. Dla mnie to była największa zabawa (Miecz + tarcza > reszta) 😎S tier gierka i nawet chciało mi się czytać wszystkie, główne i poboczne dialogi i robić wszystkie możliwe questy👍Niestety, pewna... pomarańczowa maska na razie nie zostanie zdobyta, bo nie wiem co mam dalej zrobić ("Nie wiem, choć się domyślam")😭
Czasem też czułem się jak w Margonem, brak odradzania się przeciwników niestety szybko mi przypominał gdzie jestem 😅(Bardzo brakuje nieskończonego farmienia).
gaming dziś to do prawdy dziki zachó
Czcionki nie za małe na Steam Deck, czy można je powiększyć w opcjach gry?
"...Nie ma to jak być architektem własnego losu" - to taka bardziej elegancka wersja powiedzenia "nie wiesz nawet, kto Ci dupę osrał".
Ten poczatek filmu to pstryczek w moj nos i moja opinie na temat indykow. To wynika z tego ze nadal mam duzo tytulow AAA wartych ogrania z poprzednich lat i to pomimo najgorszej generacji konsol od lat, pomimo generacji pelnej remasterow/remakeow i fuckupow (concord) oraz ogolnie kryzysu rynku it konsumenckiego.
Ej, quaz. Kupiłem i dobra ta gierka.
Staszek to gra - widziałem i serduszko na PSN dałem. Czkam na promocje - zapewne zagram bo na wspomnienie Gothica wracają emocje.
Akurat jest na promce - 10% ;) a i cena podstawowa nie jest wygórowana
Lubię indyki, także bardzo chętnie zakupię, dzięki Quaz.
Ale co do wstępu - 20 lat temu Gothic w 3D był świetny, więc bądź co bądź możemy narzekać na brak dobrych RPG - niekoniecznie AAA czy nawet AA, ale właśnie w 3D. Sorry, ale trochę nie rozumiem najeżdżania na ludzi narzekających na gry dzisiaj i w zamian im pokazywać pixelart 2D, gdy dwadzieścia lat temu były gry w pelni 3D...
Ale tyle narzekania.
Wracam do Spirit of the North Bo wyleci z Gamepass dziś, więc będę musiał kupić jak nie przejdę 😂
"[...]gdy dwadzieścia lat temu były gry w pełni 3D..." XDDD Ty tak na serio? 😅🤨
Ty chyba wiesz (a przynajmniej powinieneś wiedzieć), że branża growa nie istnieje od lat dwutysięcznych, prawda? 🤷💁
Jeśli nie, to pozwól że cię oświecę - gry istnieją od znacznie, ale to znaczie dawna i początkowo jeszcze nie były w 3D, tylko właśnie w 2D i mniej więcej TAK wyglądały. Na tym właśnie polega PixelArt, czyli na odwoływaniu się do ery piksela łupanego. 😉🤓
@@michalmedia7306ty nie rozumiesz co napisałem. 40 lat temu były gry 2d, 20 lat temu 3d. Dobrych RPG w 3d jest mało dziś, więc dla kogoś wspominającego Morrowind, Gothic czy choćby New Vegas propozycja 2d pixel art nie wypełni pustki. Nigdzie nie napisałem nic o tym, że gry zaczęły się 20 lat temu, odniosłem się do słów Quaza ze wstępu. Coś sobie odpowiadasz i to bardzo jak widzę.
Mnie pixelart zwyczajnie odrzuca, nie po to mieliśmy tyle lat graficznej ewolucji, żeby wracać do poziomu graficznego rodem ze snesa (przesadzam tylko trochę). Takie pstryczki od quaza są mocno nie na miejscu, bo jemu akurat pixelart pasuje.
Szanuję za lekkie oplucie Veilguarda
Jest tłumaczenie zrobione przez AI
Oglądam bo lubię Ciebie oglądać 😉
Zrobisz recenzję Meta quest 3s?
Problem z indykami 2D i ich rzekomą zajebistością jest taki, że pograsz w kilka tych indyków i zaczynają się robić dokładnie tak samo odtwórcze, jak gry AAA xD Poza tym, powiedzmy sobie całkowicie szczerze - grafika 2D to nie tylko grafika 2D, buu, mój RTX gryzie sobie porty z nudów, ale też bardzo mocne ograniczenia gameplayowo-designowe - nie mam nic do grafiki dwuwymiarowej i absolutnie nie uważam, że nie da się w niej zrobić dobrej gry, jest jednak różnica między takim BG3 z mocno interaktywnym środowiskiem i nieźle poukrywanymi sekretami, a jakimkolwiek 2D indykiem, gdzie zrobienie czegoś takiego nie jest możliwe, co najwyżej w bardzo uproszczonej formie.
Zgadzam się jak najbardziej z tym, że by mieć w co grać (wiem, że tu jest mowa konkretnie o RPG'ach, ale w sumie tyczy się to wszystkiego, w końcu od 15 lat nie ma już w co grać według wielu ludzi xD), to trzeba otworzyć się na inne gatunki/gry w ogóle, tylko akurat indyki nie są tak niesamowite, jak to niektórzy chcą pokazać - lepiej popatrzeć na produkcje AA, taka choćby Yakuza/Like a Dragon nadal nie jest specjalnie mainstreamowa (nazywam takie coś "najbardziej znane z najmniej znanych"), a to totalnie unikalna i niesamowicie dobra seria gier. Takich perełek można znaleźć sporo i wcale nie trzeba nurkować w indyczych ściekach, gdzie jedna na tysiąc gier jest w ogóle warta sprawdzenia xD
buu, mój RTX gryzie sobie porty z nudów
Przecież seria yakuza to jest definicja braku oryginalności, każda gra robiona jest pod ten sam schemat. Jedynym wyjątkiem jest like a dragon, ale przecież gameplayowo nie zawiera on niczego czego już mnóstwo jrpgów wcześniej nie robiło.
@@BrovarSpirytus Zgadza się, są robione pod jeden schemat (do 7), ale nie ma innej takiej gry na świecie, podczas gdy powiedzmy - takich Assassin's Creedów masz całe mnóstwo, tylko pod inną nazwą. A co do tego, że Like a Dragon nie robi nic, czego mnóstwo jRPG'ów nie robiło wcześniej, to przyznam, że wielkim fanem jRPG nie jestem i może mnie coś ominęło, więc podaj mi te mnóstwo jRPG'ów, w których grasz dojrzałymi, 30 - 40 letnimi osobami, a nie dzieciakami, we w pełni otwartym, dzisiejszym mieście z toną aktywności poza walką, z klasycznym turowym systemem walki, w którym jednocześnie możesz się poruszać w pełnym 3D (podczas tury poruszają się również przeciwnicy), wykorzystywać otoczenie, każdy jeden atak ma unikalną animację, jedna z postaci może nawet wyjść z turowego systemu walki, przełączając się na real time i wiele innych rzeczy.
Nie pytam złośliwie, może po prostu pomijam te mnóstwo perełek, ale ostatni raz jak sprawdzałem, to 90% jRPG'ów, to średniowieczne high fantasy, gdzie grasz młodymi, pięknymi postaciami w mangowym stylu, a zdecydowana większość gry to walka, z systemem nieróżniącym się zbytnio od jakiegoś Finala sprzed 20 lat, ewentualnie takie, co próbują imitować system walki z remaków Finala VII i wypada to co najwyżej średnio.
@@RecenzjeHorrorowPrzemcio nie chodzi mi o setting czy adult cast bo wiadomo prawie wszystkie jrpgi to anime pisane dla nastolatków, tylko o turowy system walki który może i jest czymś nowym dla samej serii, ale gatunkowo niczym nowym. Ogólnie cała seria Yakuza to dla mnie straszna bieda gameplayowa, jedyne czym się wyróżnia pod tym względem to minigierkami, ale sam trzon rozgrywki jest chyba nawet mniej ewolucyjny niż te assasiny.
@@BrovarSpirytus pisałem również o systemie walki i poprosiłem o podanie przykładów jRPG'ów z takimi mechanikami jakie są w Y8 (Infinite Wealth), w końcu mówisz, że mnóstwo jRPG'ów już to miało, więc które konkretnie? Chętnie je wówczas sprawdzę. bo tylko i wyłącznie przy Y8 walczyłem z własnej nieprzymuszonej woli, ze względu na to jak genialny jest ten system walki, cała reszta jRPG'ów mnie zwyczajnie wynudza na śmierć, może jeszcze Persona 5 się wybija, bo ma zajebistą stylówę i dynamikę. Ale tak jak mówiłem - jakimś fanem jRPG'ów nie jestem, więc pytam co mnie potencjalnie omija.
W 100% się zgodzę, że gra jest dość biedna gameplayowo (w sensie od 0 do 6), jednak stricte gameplay (walka?) to tylko jeden składnik w ogromnym daniu jakim jest ta gra, i na pewno nie ogranicza się wyłącznie do minigierek, a też do świata (który jak na gry jest bardzo "realistyczny" i porusza mnóstwo realnych tematów), storytellingu, misji pobocznych i wielu innych, których nie znajdziesz nigdzie indziej - dlatego po ograniu wszystkich Yakuz i jej spin-offów, czekam z wywieszonym jęzorem na najnowszą część. Rozumiem oczywiście, że nie musi Ci się podobać, Twój opis tej gry jest jednak bardzo ograniczony, jakbyś pograł kilka godzin w jedną część (czyt. nie skończyłeś nawet prologu) i tyle xD
Szczerze to sadzilem, ze to kolejny rogalik, ktory znudzi mnie po pol godziny grania... Jakze sie mylilem... Gra ukonczona w kilka dni, noce zarwane... Cos pieknego.
O coś nie całkiem mainstreamowego. Fajnie
Chciałbym więcej indyków robić, ale ludzie klikać nie chcą, a i potem narzekają, że mainstreamowych rzeczy brakuje ;)
@quaz9 aa :(
Grę i może dostał za darmo. Ale zapomniał wspomnieć, że pewnie było smarowane od wydawcy, bo opowiadasz jakby to była najlepsza gra na świecie.
Spoko reklama
ale jak to, materiał o wrażeniach z grania przez 10 godzin w bardzo dobrą grę nie jest jej dogłębną krytyką? na bank quaz dostał w łapę!
@@BrovarSpirytus
Naiwniak z ciebie. Typowy target tych wszystkich sprzedanych "recenzji" pod płaszczykiem swoich wrażeń. Pewnie kupujesz pod wpływem tych reklam ludzi na YT XD
@@feeverable No tak, ale trzeba być naiwniakiem by wierzyć, że komuś może podobać się gra, tylko ludzie pokroju Kiszaka mówią jak jest XD Miałem podobne odczucia co Quaz podczas ogrywania tego tytułu i gdybym był youtuberem to nagrałbym materiał o takim samym wydźwięku. Oczywiście gra ma wady, ale część z nich jest zauważalna dopiero w późniejszej części fabuły, a nie w pierwszych 10 godzinach.
Z ciekawości, ile W ciągnie ta gra na Steam Deck?
5:18 A propos matmy: ile wynosi 4! ? Podpowiedź ten wykrzyknik w matematyce to silnia
Quaz mam nadzieję, że powoli już pichcisz recenzję Stalkera 😉
Pierwsza polowa gry fajna, chcoiaz glowny watek nie urywa dupy. Szczerze to mimo ze jestem ogromnym fanem Gothica to dokonczylem te gre na sile. Eksploracja mapy przed zdobyciem spella krotkiego teleportu strasznie mnie irytowala (brakowalo mi wiekszej ilosci polek sklanych z ktorych mozna zeskoczyc, zeby skrocic sobie powrot). Rozowj postaci mniej satysfakcjonujacy niz w gothicu, czesto nie czulem wydanych punktow nauki. Questy dupy nie urywajom, ale w gothicu tez tak bylo, chcoiaz tam to ratowal dobry dubbing. Potworki za duzej roznorodnosci tez nie maja, klepiemy jedno i to samo w kolko w duzych ilosciach jak w mmo. Mimo tego wszytskiego co wypisalem to uwazam ze gierka klasyfikuje sie w te "dobre" jak ktos nie ma nic lepszego do odpalenia.
Jak jest cykl dnia I nocy to napewno super gra
Czy jest quest z zabijaniem szczurów w piwnicy? Jeśli nie ma to za mało oldschoolowa ;-/
Oczywiście, że jest.
Moja gra tego roku :)
Zrobisz recenzję meta qest 3s ?
Tytuł z miejsca mnie zainteresował, ale brak polskiej wersji, w RPGu bez dźwiękowych dialogów niestety dla mnie jest niepotrzebną męczarnią. Jasne, że zrozumiem 99%, ale do gier siadam, żeby umysł wypoczął. Równie dobrze można czytać książki w oryginale. Można, tylko po co.
Będzie recenzja indiany? Pozdrawiam ❤
Panie QUAZie kiedy material z Meta 3s? I ile pamiętam kupiłeś, czekałeś na paczkę, pod twoim naporem zachwytow (bo masz sporo o VR contentu) kupiłem 3s jako pierwszy HS VR (no kiedyś miałem psvr1 ale to bieda) i MÓWIĘ SZTOSIK :)
CZEKAM na twoje filmiki testy, polecajki.
Będzie, będzie, ale niestety ma niezbyt wysoki priorytet (tzn. pewno wyższy niż niektóre indyki, ale materiał też wymaga więcej uwagi ;)). Ale jeszcze ze dwie duże premiery i się wezmę za to poważniej.
@@quaz9 kurcze zapomniałem, zrób materiał z Mirthwood, świetna gra!
Drogi quziku, sprawdzisz stonesharda albo wartales?
Uwielbiam gry o najemnikach ❤
Panie, dej stalkera.., na pewno grasz.., czekamy..człowiek "wiedzioł a jednak się łudził"..
@Quaz co sądzisz o banishers: ghosts of the New Eden? Warto w nią zagrać, zastanawiam się ze wzgledu na niezbyt wysokie (78/100) opinie na metacritic i mimo wszystko wysoką ceną (120 zł na przecenie na psstore) jak na grę AA i taką skalę ocen?
Dobra gra
78 to niezbyt wysoka ocena???
No to ciekawe... Tak czy inaczej, za taką cenę warto jak najbardziej, bardzo klimatyczny tytuł, mega ciekawy system questów przypominający W3, walka fajna... Można polecić. Fabuła również bardzo intryguje i wkręca
Niezły sponsor
Polecam w ustawieniach gry ustawić zoom na far, o wiele lepiej się gra.
z jednej strony fajna dopracowana gra i czuc tego gothica natomiast gre zostawiłem pod koniec i nie mam ochoty ani siły wracać. Z jakiegoś powodu gra jest porostu przeciętna a o dziwo okazało się ze genialny gothicowy schemat tutaj przynajmniej na mnie nie zadziałał. Wszystko jest wykonane poprawnie i działa. Nawet 2d combat jest całkiem spoko. Na pewno wielki plus za porządnie wykonana grę.
Wspaniała gra. Skończyłem na Nintendo Switch. Jak dla mnie to gra roku. Fabuła super. Może system walki trochę drętwy ,ale to nie przeszkadza.
Mnie się nawet ten model walki podoba - tylko mam wrażenie, że perspektywa do tego nienajszczęśliwsza - wolałbym jakby to izometryczne było, bo tak atakowanie w górę czy w dół wygląda dziwnie i trudno wyczuwa się odległości. W sensie - jak daleko gość ciachnie toporem ze swoich stóp ;)
A jak będzie Wiedźmin 4 to nagrasz
Quaz polecisz jakieś pierwsze gry dla kogoś kto dopiero kupił metaquest 3s?
Zależy co lubisz. Ja mam zawsze zainstalowane na goglach Blade & Sorcery: Nomad, Beat Saber, Pistol Whip i Ragnarock. Z Asgard's Wrath 2 też trudno nie być zadowolonym.
heja probowales kiedys grac w outward? mogloby ci sie w sumie spodobac ciekawa rzecz
taki uncut gem
Czy ja słyszę GOTHIC? Instant Like :)
Nic na to nie poradzę ale jednak się ograniczam. Widzę piksele i nie gram. Ale film chętnie obejrzałem
Gierka ukończona na Xbox. Zdecydowanie gra roku
Super recenzja , niestety mój czas pozwala mi n a kilka okazjonalnych rund w TeamFortess 2
Jak zrobić żeby materiał dobrze się klikał? Dodać “gothic” w tytule:D
W tym wypadku jest to uzasadnione, w każdej recenzji na Steam gra jest porównywana z Gothic. Od siebie dodam że w to faktycznie gra się jak w Gothic 2D.
E, nie działa, klika się umiarkowanie :P. A uzasadnione jak najbardziej - widzą to grający, ale i twórcy mówią o takich inspiracjach.
@@quaz9 wiem wiem:) śmieszkuję tylko, ale mnie kupiłeś gothickiem:D
Hej Tom. Kupiłeś ps5 pro? Będzie materiał z wrażeń?
Nie kupiłem, nie widzę zbyt wiele sensu w tym sprzęcie i zdecydowanie nie mam ochoty wydawać na niego aż tyle kasy. A i zapytania widzów są mniej liczne o materiał o PS5 Pro niż o Quest 3S (które kupiłem i materiał o nim planuję) - co jest zastanawiające, bo VR generalnie jest niszowy ;)
@quaz9 Dziękuję za odpowiedź. Ja rozważałem zakup, jednakże ze względu na obecną moją sytuację ta konsola pozostaje w strefie marzeń na wieki. Pamiętam Twój materiał o space marine 2 gdzie wspomniałeś, że performance mode na ps5 wygląda zwyczajnie źle, wówczas pomyślałem, że ps5 pro zniweluje ten problem, ale... Pozdrawiam Cię.
Panie Quaz poprosimy recenczję Stalkera 2
Z tego co widzę esencja Gothica zawarta w tej gierce od zera bo bohatera i nie jesteś prowadzony za rączkę dla bomba czyt. muszę spróbować tylko szkoda że nie ma tekstu po naszemu :)
Trochę zabrakło mi informacji nt. tych rozbudowanych systemów. Poza kilkukrotnym powtórzeniem, że te systemy SĄ i są rozbudowane, to było tylko o jedzonku i porach dnia.
A tak poza tym, to każdy klon Gothica zawsze na propsach ;] (no chyba że to Elex... ale to było niedorobione...)
Chciałem zrobić względnie krótki materiał o grze, a niekoniecznie ją dokładnie opisywać ;). Jest tu sporo wytwarzania i przepisy mają nierzadko sporo składników. Rozwój postaci opiera się od rozwijanie statystyk (afaik dwóch - siły i zręczności) oraz pozyskiwanie skillów (są w tym zarówno zdolności pasywne w stylu "ataki toporem zjadają mniej wytrzymałości" jak i aktywne rzeczy w stylu "cios, który powoduje krwawienie") - trochę tego jest, pochowanego po różnych nauczycielach. No i sama walka ma wytrzymałość, uniki, ładowanie skupienia, które zużywa się potem na odpalanie zdolności czy czarów. To nie jest poziom rozbudowanych systemów jak w jakimś SCUM (surwiwalówka o więźniach, w której zamoczone ubranie waży więcej, a woda przesiąka przez jego warstwy ;)) czy nawet Falloucie, ale jak na coś co ma prostą, pikselartową grafikę - jest tego nie mało i nie płytko. O większości tak naprawdę wspomniałem ;)
Dzięx ;]
Gra też wyszła na Linuksa.
Zamiast Soulslike musimy wypromować gatunek Gothiclike
Fajnie wygląda ta gra Drova zwłaszcza jeśli się patrzy na podobieństwa z serią Gothic tylko szkoda że nie ma zrobionej przez twórców gry polskiej wersji językowej bo jakby była to bym pewnie ograłbym tą grę na switchu więc na razie będę obserwował dalszy rozwój tej gry.
ps Granie w 2D to nie problem dla mnie gdyż gdy grałem na switchu w Dragon Quest 11 za drugim razem to przeszedłem tą grę w 2D zamiast 3D jak grałem za pierwszym razem.
Właśnie ogrywam po raz drugi Wiedźmina 3, synchronicznie Z Divinity 2 Original Sin. RPGi to najlepszy gatunek gier.
Divinity spoko ale jaki sens ogrywać drugi raz Wiedźmina to ja nie wie
@@ignacywapno9120 Nie wierzę, że nie ogrywałeś żadnego tytułu dwa razy. Może Ty nie widzisz w tym sensu ale ja widzę.
@@Robert-gp5wx ogrywałem ale wiedźmin jest kompletnie nieregrywalny dlatego nie rozumiem jak można to ogrywać drugi raz. Divinity2 ograłem 4 razy np
@@ignacywapno9120 Wiedźmin jest niegrywalny :D JPRDL
@@Robert-gp5wx umiesz czytać, czy za dużo wymagam? XD
To nie tak że niema gier dla mnie? Po prostu nie mam już czasu.
Na to ile dziś gier wychodzi nikt nie ma czasu.
@@quaz9 Jak nie indyki, to samo retro. Biorąc pod uwagę wszystkie inne obowiązki życiowe, przejście pierwszego Baldur's Gate'a zajęło mi tyle, ile zazwyczaj u kobiety trwa doniesienie ciąży. A na tapecie tyle tego jeszcze jest, z najprzeróżniejszych gatunków, platform i okresów, całe pierwsze milionlecie w zaświatach już zaklepane.
piksele większe niź w Gothicku
Brotaty znacznie bardziej zjechał tę produkcję. Ja póki co czekam na poprawki i patche.
20h za mna 4 rodzial. Swietna gra. Polecam kazdemu fanboyowi gothica bo dawno nie bylo takiej gry. Do tego swietna muzyka, grafa no cos gothic 1 dzis tez juz jest brzydki😅😅
Ej, ale ta gra nie jest brzydka :P. To jest całkiem dobry pixel art. Rozumiem, że nie każdy lubi, ale jakościowo tu jest bardzo solidnie.
@quaz9 sorry słowo "brzydki" miało być w cudzysłowie. W sensie, że dla dzisiejszych, młodych wychowanych na fotorealistycznej grafice, graczy ta jest po prostu kiepska, przestarzała itd. Dla nas 90s graczy to jest piękna grafika, wystarczy włączyć wyobraźnię :p
👌
A co jeśli tęsknię za starymi RPGami pod względem narracyjnym, budowania świata, dialogów, historii opowiadanych; jednak kompletnie nie za ich szatami, koślawością i wszechobecnym drewnem? Znajdzie się coś dla mnie?
szkoda ze gry nie ma w pl-u
kurde zajawiłeś mi tę grę mocno, ale kurde nie lubię pixel artu i dla mnie ta grafika jest po prostu paskudna i w dodatku mało czytelna, więc raczej po nią nie sięgnę
👍
🤔Gdyby ktoś zrobił (Gothica / Gothica 2) (bez dodatku) na enginie i mechanikach Drovy to ja bym nie narzekał. 😆 Gothic w 2D też dał by rade :). Bo gierka jest bardzo dobra ale spóżniona o jakieś 10 lat.😆
Mam pytanie, jak wielu poznało Quaza z czasów , gdy krzyczał do mikrofonu i recenzował gry na Gaminator?
Sprawdźmy ilu "staruchów" nadal go ogląda, za pomocą kciuka lub komentarza.
bez polskiej wersji językowej ... ta widzę jak bierze Polskę szturmem XD
Celtycki? Ciekawe... Dajcie po polsku to będzie super
Kiedy stalker
Szkoda ze nie ma języka polskiego
Średniak 6/10, spoko klimat ale reszta słaba
Wszystko spoko, ale znowu Quaz próbujesz nam wmówić jakieś swoje skrajne widzimisię. Rozumiem, że ta gra ma świat podobny do Gothica, ale stwierdzić, że izometryczny RPG może zastąpić Gothicopodobne gry TPP to jak powiedzieć, że Alien Shooter jest podobny do Dooma, więc jeśli ktoś nie może się doczekać Dooma Dark Ages niech pogra w izometrycznego shootera. To zupełnie inny typ rozgrywki, bardzo, bardzo inny.
Ja jednak zgadzam się z opinią Quaza. Gameplayowo Drova porusza dokładnie tą samą strunę w serduszku co Gothic.