Drogi czy tani, to zależy do czego porównujemy. F-15 EX na pewno będzie droższy w eksploatacji od FA-50, ale też dużo tańszy od F-35, a i pewnie od Eurofightera. Z oficjalnych danych (innych po prostu nie ma) wynika, że sumując wszystkie koszty(koszty latania i serwisu+ duży resurs), F-15 EX w całym cyklu życia będzie samolotem wręcz tanim, jak na samolot o takich możliwościach. Mnogość typów rzeczywiście jest jakimś tam problemem, ale 4 typy samolotów w stosunku do 10 typów śmigłowców, nie robi na mnie wrażenia. Ja jestem zdecydowanie na tak. Zresztą już kiedyś pisałem o mojej wizji lotnictwa(32szt F-35+ 32szt F-15EX+ 48szt FA-50+ 48szt F-16, te ostatnie sukcesywnie zamieniane na KF-21) i ta wizja jest coraz bliżej🙂 edit: F-15 EX to taka ciężarówka na inteligentne uzbrojenie, a samolotu przewagi powietrznej moim zdaniem nie potrzebujemy. W samodzielnym starciu z Rosją i tak nie mamy szans na uzyskanie przewagi powietrznej, a w sojuszu zrobi to za nas NATO.
Koreański Grot na AirPolicing jest najtańszą opcją. Sojusz nakazał się Europie zbroić bo w razie czego ma się sama obronić. Dla USA ważniejszy jest Pacyfik i Tajwan. Więc kto nam ma pomóc, Niemcy? W 1939 też byly sojusze. Zanim się sojusznicy naradzili to było po wojnie. Wtedy decyzja zapadła przypomnę 15 września, że nie pomogą. Nasza doktryna powinna opierać się na wytrzymaniu przez miesiąc a nie 3 dni. Dlatego 96 Apaczy a nie 32. Bo trzeba uwzględniać przeglądy, usterki i uszkodzenia bojowe. Sprzętu ma wystarczyć na długi opór. Oby tylko ludzi wystarczyło. I na chleb...
Potrzebujemy samolotu przewagi powietrznej a ani F-35 ani F-16 takimi samolotami nie są. F-15EX został specjalnie tak zoptymalizowany aby jego koszty eksploatacji były znacząco niższe od F-35 i to się udało. Wychodzi na to, że cena godziny lotu F-15EX wychodzi tylko 2 tysiące bucksów więcej niż F-16 a jego możliwości, również a nawet przede wszystkim kinematyczne, biją F16 na głowę.
Przede wszystkim powinnismy dołączyć do UK, Włoch i Japonii przy pracach nad ich samolotem 6 generacji- chociaż raz coś od początku i na topie, w dodatku z wpływem na specyfikacje i gdzie będzie budowane
Uważam, że podstawą do rozmów z amerykanami w jakiejkolwiek dziedzinie jest stopień wypełnienia przez ich stronę offsetu do f-16.... Pozdrawiam Szefa i Wspaniałych Widzów! ❤ 👍
@@AJ5526 Ale to ciągle "przodująca demokracja" , a zakup uzbrojenia to jednak zawsze jest kwestia polityczna. Tu się od tego nie ucieknie. I tak już doją cały świat inflacją na dolarze i jeszcze im mało. Pozdro! 💪
@@janwege150277 Bardziej to kwestia obsadzenia przez Lockheed Martin odpowienich sołków w MON i polityce. Kaczyńscy, Komorowski...i wielu innych to ludzie L.M.
Gdybyś mieszkał w Polsce, To moze zwróciłbyś uwagę na Astry,badz kupował schaboszczaki z ferm,czy malował mieszkanie zmywalnymi farbami.Off set zawsze podraża ofertę.vide F35 dla Monu a F35 dla pepików.
@@piotrkruk9011 Offset jest po to by Twoja fabryka dostała technologie które nikt jej oddzielnie nie sprzeda. Ta technologia ma Tobie umożliwić rozwój - Niemcy będąa budowali centropłat do polskich F-35, Polacy nic. Gdybyśmy kupili MEADS, cały system produkowano by w Polsce. Innego poważnego klienta nie było. kupiliśmy Patriota, cały system wyprodukują Amerykanie, Polacy dostarczą kilka mało istotnych komponentów, jak np Jelcze.
Obejrzałem cały odcinek i już myślałem że nie doczekam się określenia samolotu f15 samolotem przewagi powietrznej, a wydaje mi się, że to kluczowa kwestia w przypadku tego samolotu. Nie otrzymaliśmy jednak nawet skrótowego wytłumaczenia czym taki samolot przewagi powietrznej jest i do czego służy. Porównywanie go do f16 czy f35, nie wspominając już fa50 jest jak porównywanie czołgu do transportera opancerzonego. Oba są zielone i strzelają i to tyle z podobieństw. Samoloty przewagi powietrznej latają wyżej, szybciej i dalej i nie są dla samolotów wielozadaniowych jak f16 czy f35 konkurencją, bo po porostu mają inne możliwości i zadania. Problemem polskiego lotnictwa jest to że takiego samolotu nie posiadamy i żadne f16 czy f35 nigdy takich możliwości nam nie dadzą. Dlatego uważam że potrzebujemy może nawet nie wielkiej ilości tego typu samolotu czy to f15, czy Eurofighter Typhoon żeby mieć możliwości rażenia przeciwnika z dalekiego zaplecza i dalej. Nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem autora, że Izrael potrzebuje takich samolotów ze względu na położenia, ale my już nie, pragnąłbym przypomnieć że za naszą wschodnią granicą trwa wojna, której wyniku nie możemy być pewni, a dla Rosji jesteśmy niemalże wrogiem nr1. i wydaję się że mamy krótkie okienko czasowe żeby do ewentualnego konfliktu kinetycznego się przygotować, lub tez odstraszyć przeciwnika. Argument, że ponieważ posiedliśmy w ostatnim czasie samoloty FA50 i f15 byłoby mnożeniem platform chyba pozostawię bez komentarza, są to konstrukcje tak zupełnie inne i tak bardzo różniące się przeznaczeniem, że nawet największy ignorant powinien gołym okiem to dostrzec. Chciał bym przypomnieć, że autor wielokrotnie krytykował FA50, a teraz fakt posiadania tych samolotów staje się to argumentem przeciwko innym zakupom. Ja osobiście uważam FA50 za dobry i tani wypełniacz zwłaszcza przy braku możliwości pozyskania np. większej liczby f16. Samolot tani do misji patrolowych, wsparcia, zbliżony obsługą do f16 i co najważniejsze dostępny od zaraz. Niestety mam nie odparte wrażenie, że autorowi nie w smak wzmacnianie potencjału obronnego RP i cały czas przemyca przesłanie, ze to bez sensu, to za słabe, można by lepiej, poczekajmy itp. I pewnie można byłoby się zgodzić w pewnych kwestiach, ale nie odnoszenie tego do bieżącej sytuacji geopolitycznej jest po prostu krecią robotą.
"Obejrzałem cały odcinek i już myślałem że nie doczekam się określenia samolotu f15 samolotem przewagi powietrznej, a wydaje mi się, że to kluczowa kwestia w przypadku tego samolotu." - Tylko, że nie rozmawiamy o F-15, a o F-15EX. "Porównywanie go do f16 czy f35, nie wspominając już fa50 jest jak porównywanie czołgu do transportera opancerzonego." I takiego porównania w tym materiale nie było. "Problemem polskiego lotnictwa jest to że takiego samolotu nie posiadamy i żadne f16 czy f35 nigdy takich możliwości nam nie dadzą." - Problemem polskiego lotnictwa jest to, że MON kupuje co leci i jak leci. A F-16 są w stanie przenosić pociski zdolne do rażenia celów poza polem widzenia. Min., tak mają je wykorzystywać Ukraińcy, którzy dostaną starsze niż nasze. "Nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem autora, że Izrael potrzebuje takich samolotów ze względu na położenia, ale my już nie, pragnąłbym przypomnieć że za naszą wschodnią granicą trwa wojna, której wyniku nie możemy być pewni, a dla Rosji jesteśmy niemalże wrogiem nr1. i wydaję się że mamy krótkie okienko czasowe żeby do ewentualnego konfliktu kinetycznego się przygotować, lub tez odstraszyć przeciwnika." - Po pierwsze, to Izrael ma inne potrzeby i inną doktrynę użycia lotnictwa, niż my. Po drugie, to to, że Rosja i Ukraina toczą wojnę, nie ma żadnego wpływu na nas, a przynajmiej mieć nie powinno, bo Ukraina nie jest w NATO, Polska jest. Po trzecie, nawet gdy wojna się zakończy to i tak przez kilka najbliższych lat, po tym jak się zakończy mamy spokój. Natomiast, pewne środowiska w Polsce uwielbiają podbijać bębenek i krzyczeć "wojna", tak jak wcześniej krzyczały co innego. "Ja osobiście uważam FA50 za dobry i tani wypełniacz zwłaszcza przy braku możliwości pozyskania np. większej liczby f16." - dlaczego zatem nikt inny w Europie F/A-50 nie kupuje? "Samolot tani do misji patrolowych, wsparcia, zbliżony obsługą do f16 i co najważniejsze dostępny od zaraz. " - nie ma czegoś takiego jak samolot dostępny "z półki", albo "od zaraz". "Niestety mam nie odparte wrażenie, że autorowi nie w smak wzmacnianie potencjału obronnego RP i cały czas przemyca przesłanie, ze to bez sensu, to za słabe, można by lepiej, poczekajmy itp." - ja zaś niestety, mam nieodparte wrażenie, że najgłośniej za głupimi zakupami podejmowanymi przez polski MON przez ostatnich osiem lat gardłują zwolennicy obecnego rządu, którym zdaje sie, że jak w 1920 r., bez zaplecza gospodarczego wystawimy olbrzymią armię i będzie pięknie i kolorowo. No tak to nie działało już w 1939 r., ale to już nie ważne, bo BOLZGA STRONK. "I pewnie można byłoby się zgodzić w pewnych kwestiach, ale nie odnoszenie tego do bieżącej sytuacji geopolitycznej jest po prostu krecią robotą." - Ah, jak ja na ten tekst czekałem, czyli masz rację, ale nie zgodzę się z Tobą, bo nie ma piania, że ooo Rosja zaraz nas zaatakuje. No nie zaatakuje bo Polska jest w NATO i Unii, i nie jest Ukrainą. Amen.
@@Balszoi Miło mi, że znalazł Pan czas aby odpowiedzieć na mój komentarz. Wydaje mi się, że łapanie za słówka, że chodzi o samolot f-15ex a nie f-15 jest zbędne, bo każdy chyba dokładnie wie o czym rozmawiamy i jakiego filmu komentarz dotyczył. Z drugiej strony nie pisałem też o wersji D czy C. Pisząc o F16 też nie ma potrzeby za każdym razem wymieniać wersji, wiemy jakie mamy w naszych siłach i to wydaje się wystarczy. Nid zmienia to natomiast faktu, że f15ex nadal jest samolotem przewagi powietrznej, co w materiale było niemalże pominięte. Dlatego zastanawia mnie powód wprowadzania średnio zorientowanego widza w błąd, oczywiście nie wprost, ale w zgrabny zawoalowany sposób pomijając pewne kluczowe zalety, za to wyłuszczając wady. Oczywiście kłamstwa w tym nie było, ale ktoś mało zorientowany mógł wynieść z tego filmu (a czytając komentarze tak niewątpliwie było) że F15 są zbędne bo przecież mamy f16 i zaraz f35 i FA50. Ktoś z tak bogatą wiedzą o samolotach wojskowych jak Pan z pewnością wie kilkukrotnie lepiej ode mnie, jakie tego typu samolot ma przewagi nad wcześniej wymienionymi modelami, a jednak z jakiegoś powodu Pan to pominął. Zarzucił mi Pan też, że stwierdziłem, iż porównuje Pan wyżej wymienione samoloty, a nie miało to miejsca. Otóż uważam że miało, skoro przedstawia się widzowi kilka maszyn wojskowych myśliwców na pierwszy rzut oka bardzo podobnych i stwierdza się że zakup jednego czy drugiego jest zbędny, bo mamy już taki czy inny i w 16min materiale nie stara się Pan nawet w dwóch zdaniach wytłumaczyć kluczowych różnic to de facto dokonuje Pan porównania, a przynajmniej próbuje Pan takie porównanie podświadomie w widzu wywołać. No bo przecież po co nam jakieś drogie f15 skoro mamy mieć f35. "Natomiast, pewne środowiska w Polsce uwielbiają podbijać bębenek i krzyczeć "wojna", tak jak wcześniej krzyczały co innego" Otóż proszę Pana, jeżeli ktoś się interesuje wschodem, to doskonale wie, że Rosja od blisko 15 lat zaraz po fatalnie przeprowadzonej inwazji na Gruzje, przeprowadza reformę wojska, obejmującą modernizacje postsowieckiego sprzętu w dużych ilościach, tworzenie nowych technologii, oraz gruntowną zmianę struktur dowodzenia i awansu w wojsku. Reforma miała trwać 15 lat czyli do 2023 o czym Rosja dokładnie informowała w swojej doktrynie wojennej, w której też jasno i klarownie przedstawiła swoje cele. Regularnie ćwiczenia wojskowe o nazwie Zapad wprost przedstawiały scenariusz napadu na Warszawę. Ale w tym czasie nasi sojusznicy z NATO chętnie szkoli rosyjskich oficerów, dostarczali sprzęt wojskowy i technologię. Taka to Sojusznicza miłość dla głupich! Czemu nikt nie kupuje poza nami FA50? nie wiem, może dlatego że nie czują takiej palącej potrzeby jak my, może inaczej odczytują sytuacje, może mają własne konstrukcje? Pisze Pan, że nie ma czegoś takiego samolot z półki, tego nie napisałem, natomiast w przypadku FA50 "od zaraz" jest chyba właściwym stwierdzeniem, jak czas potrzebny na wyprodukowanie samolotu, jest to bardzo szybko , ale tutaj znowu widzę większą chęć dogryzienia niż merytorycznej rozmowy. Próbuje Pan też zniżyć poziom rozmowy do sympatii politycznych, próbując mnie w ten sposób jakoś zdyskredytować, czy ośmieszyć. Nie wiem , może się mylę, ale to nie sprawia że jeden samolot jest lepszy czy gorszy od drugiego. Natomiast Pan zupełnie nie kryje swojej niechęci do obecnego kierownictwa MON, jest to bardzo wyczuwalne w Pańskich filmach, co niestety obniża poziom produkcji, bo oglądając tego typu materiały oczekuje wiedzy bez stronnego eksperta. Jeżeli będę chciał posłuchać propagandy to włączę sobie tvp info lub tvn24 i tam już dokładnie mi powiedzą co jest strasznie złe, a co strasznie dobre, ale nie w tym rzecz. Uważam, że szkoda marnować wiedzę, którą Pan niewątpliwie posiada na zanieczyszczanie ją bieżącą polityką. Ale to jest oczywiście moje prywatne zdanie. Co do struktur NATO i stwierdzenia że wojna jest na Ukrainie a nie u nas, to już muszę stanowczo zaprotestować. W takim razie po pierwsze ktoś powinien tym durnym Ukraińcom powiedzieć, że walczą bez sensu, że przecież mają Memorandum Budapeszteńskie podpisane w 94 przez Stany Zjednoczone, Rosję i Wielką Brytanię. Wystarczy zanieść papierek Putinowi i będzie po wojnie. Nie wiem może zgubili a Putin zapomniał??? Ponieważ jest Pan bardzo szczegółowy, informuje że była to ironia mająca pokazać ile warte są gwarancie, sojusze, akty o nie agresji. Historia zna tysiące takich sytuacji i powoływanie się że jesteśmy bezpieczni bo jesteśmy w NATO i mamy podpisany jakiś papier jest po prostu nie poważne. Tak samo nie poważne jest stwierdzenie że ta wojna nas nie dotyczy. Wysyłamy tam ogromne ilości uzbrojenia, oczywiście jak na nasze możliwości, broni z której giną rosyjscy żołnierze, więc zapewniam Pana, że Rosjanie mają odmienne zdanie w tej kwestii. To jest oczywiście skomplikowany temat na długie rozmowy, ale udawanie że problemu nie ma, jest bardzo nie mądre! "ale to już nie ważne, bo BOLZGA STRONK" - Trochę pokazuje to Pański stosunek do Ojczyzny Co do 39 to zdaje się że próbujemy w jakimś stopniu ten błąd zniwelować, mocno inwestując w stosunki z jednym sojusznikiem. Oczywistym jest że amerykański żołnierz nie będzie bronił Warszawy, ale możemy sprawić że ta współpraca po prostu amerykanom się opłaci, za co niestety będziemy musieli słono zapłacić. No bo nie liczy chyba Pan że w obronie przyjdą nam Niemcy, czy Francuzi, bo tego typu teorie należałoby traktować jako słaby humor
No chyba nie jest to łapanie za słówka, bo porównywanie F-15C/D z F-15EX jest jak porównywanie Golfa 6 z pierwszym Golfem. Proszę Pana, Polska to nie są Stany Zjednoczone i nie mam y takiego przemysłu jak Korea, albo nie jesteśmy malutkim państewkiem jak Singapur, żeby nas było stać na wystawienie floty powietrznej złożone z F/A-50PL, F-16, F-35 i F-15. Jedno ef trzeba z tego zestawienia skreślić, i najlepiej byłoby skreślić F/A-50, których wartość bojowa jest teoretyczna. Do reszty się nie będę odnosił bo tworzy Pan historie, które mają pasować do Pana wizji świata, z którą się nie zgadzam. Front przebiega tysiące kilometrów od nas, nie jesteśmy w stanie wojny i jeśli się to Panu nie podobna to Pana problem, a Ukraińcy walczą za siebie. Nie za nas. ZA SIEBIE i nikogo innego. Co do mojego stosunku do MON, to ja naprawdę usilnie czekam, aż MON wypowie się dlaczego doświadczeni oficerowie i podoficerowie rzucają ten syf i odchodzą ze służby. Zresztą, niech Pan spojrzy na kanał porucznika Piotra Powałki. Zaboli, ale się przejaśni. Co do mojego stosunku do Ojczyzny, to stanowczo zbyt często ludzie, którzy rzucają takie argumenty stawiają znak równości między partią, tą czy inną. Poza tym Ojczyzna łaskawy Panie imię ma nie jedno, a i kochać ją nie łatwo.
@Balszoi No chyba jednak jest to łapanie za słówka proszę Pana, jeżeli film dotyczy pozyskania przez Polskę F-15ex to zrozumiałe jest że o tym właśnie samolocie rozmawiamy. A już szczytem jest sugerowanie że porównywałem F-15C/D z F-15EX gdyż nazwy tego pierwszego nie wymieniałem, a kontekst wypowiedzi był jasny i klarowny. Proszę naprawdę nie pomniejszać swojej inteligencji, bo to do niczego nie prowadzi, a wręcz staje się dziecinne. Na koniec tego wszystkiego wpadł Pan we własną pułapkę i w drugim zdaniu sam Pan nie sprecyzował o jaki model f15 Panu chodzi, ale proszę się nie martwić, wiem że chodzi o EX Na skupianiu się przez Pana na literkach wolałbym żeby się Pan odniósł do moich zarzutów co do treści filmu, i czy faktycznie można stawiać znak równości pomiędzy f16, f35 a f15 bo to w zasadzie Pan zrobił nie informując widza o kluczowych różnicach. Tak zauważyłem, że nie zgadza się Pan z moja wizja świata, zdaje się że uwierzył Pan w koniec historii i wielką miłość zachodnich sąsiadów, ja jednak bardziej sceptycznie do tego podchodzę mając w pamięci że z ostatnich blisko 230 lat Polska przez większość tego czasu była krajem zniewolonym lub wymazanym z map. No ale cóż jak widać nawet jednym oddechem wolności można się zachłysnąć. Zupełnie Pan nie rozumie, czym jest ta wojna i o co jest jej stawką. Od blisko 15 lat było powszechną wiedzą, że ta wojna będzie, wystarczyło tylko wyjąć głowę z chmur i się trochę zainteresować problemem. Wydawałoby się ze ktoś interesujący się technika wojskową w naturalny sposób interesuje się też problematyką wojny, ale jak widzę myliłem się. Co do Pana Powałki, to nie będę się wypowiadał, jest dla mnie po prostu szkodnikiem, ciężko obejrzeć te filmiki do końca, szkoda gadać i pochylać się nad tego typu ludźmi, niestety jest w nas taki przykry gen plucia na własny kraj w wielkim przeświadczeniu że w ten sposób mu pomagamy. Tak się składa że mam okazję co jakiś czas rozmawiać z wojskowymi i oczywistym jest że nie jest różowo, ale zmiany są ogromne, dużo ścieżek kariery zostało odblokowanych co naturalnie wzbudziło niezadowolenie w zabetonowanych układach wojskowych, nieprawidłowości jest ogrom, ale to zupełnie inne wojsko niż 10 lat temu. Warto doceniać też dobre zmiany, a nie tylko wytykać błędy To prawda, Ojczyzna nie jedno ma imię, ale wiecznie jej ujmując, wyśmiewając, pomniejszając jej dokonaniom i gasząc wszelkie inicjatywy w zarodku na pewno jej nie pomagamy, a wrogów wzmacniamy. Warto o tym pamiętać
Jezu... Pan nie ma co robić w życiu jak widzę. Tak samoloty F-16, F-35 i F-15 będą robiły w Polsce mniej więcej to samo, F/A-50 PL tak szumnie chwalony przez pana B., nie jest samolotem bojowym i koniec kropka. Do Pana "argumentów" nie będę się odnosił, bo to w większej mierze niż argumenty wishfull thinking i pobożne życzenia. Parsknąłem śmiechem zwłaszcza jak przeczytałem o tym "odblokowaniu ścieżek kariery". Pan te bajki ze strony MON-u bierze, czy sam wymyśla? "Zupełnie Pan nie rozumie..." - tak, tak za to Pan rozumie? Uważa Pan, że to Pana wojna, to co Pan tu robi? Przepustka z frontu pod Bachmutem? Jeśli to Twoja wojna, jedź zaciągnij się. El Presidente ogłosił, że nie jest to już karalne w przypadku państwa na U. Od blisko 15 lat określone środowisko polityczne skupione wokół dwóch braci, chce wojny i szuka do tego okazji, bo są chorzy z nienawiści do Rosjan, podobnie zresztą jak wielu ludzi w tym kraju, którzy nie doszli do niczego i snują opowieści o tym, "jak to by wspaniale było jakby nie 50 lat PRL". Szkoda, że zapomnieli, że to żeby nie ten PRL to by siedzieli w czworakach. Jeśli mowa o Gruzji, to cały świat poza Polską, uznawał, i uznaje nadal, że wojna została wywołana przez Gruzję. Oczywiście poza naszym byłym prezydentem, nasze władze to temat na inną dyskusję. No idźmy dalej: - por. Piotr Powałka jest dla Pana szkodnikiem? Odważne słowa. Powtórzyłby je Pan mu w twarz? Wątpię. Teraz tak, wszyscy, którzy krytykują obecne władze mają pana zdaniem przykry gen plucia? Nie, tacy ludzie jak Powałka nie plują. Tylko mówią brutalną i bolesną dla zapatrzonych w grupę rekonstrukcyjną sanacji ludzi prawdę, której Pan i Panu podobni nie jesteście w stanie zaakceptować. Opowiada Pan, że Pan rozmawia z wojskowymi, no pięknie, pięknie. Tylko niech Pan pamięta, że ludzie, którzy są w służbie nie mogą sobie na zbyt wiele pozwolić i pudrują trupa nie zważając na smród. Bo generalnie mają za to płacone. Poza tym dziwnym krokiem ludzie, którzy przez wiele lat jak siedzieli w tym syfie przytakiwali jak wyszli nagle przestali. CÓŻ ZA ZBIEG OKOLICZNOŚCI. No zmiany in plus widzę dwie - z bardzo dennego szefa MON (w postaci światowej klasy specjalisty od języka indian widzącego agenturę w puszce sardynek) mamy dennego szefa MON, który odkrył, że jest przycisk kup teraz. To jedna, a druga, że jak nie jest mądrzej, to przynajmniej dzięki ludziom takim jak Pan jest przynajmniej śmieszniej.
Mysle ze F15 EX bardzo nam sie by przydaly. I wcale nie idziemy w ilosc kosztem jakosci. Wszystkie konstrukcje od F 35, F 16 i FA 50 reprezentuja wysoki poziom w swoich zadaniach ktore maja realizowac. A sumarycznie dalej mamy zbyt malo nowoczesnych mysliwcow wojskowy ... stad jak najbardziej przydalyby sie F 15 EX tak nawet z 60-80 szt. byloby idealnie :).
@@Balszoi Teraz tak :) ale w wersji FA 50 PL bedzie posiadal zasobniki celownicze oraz oprogramowanie na poziomie Block 20 ... po prostu mnie to cieszy ze Polska w koncu idzie na system i zarzadzanie polem walki wedlug zachodnich standartow:) Pozdrawiam i dobrego dnia:) P.S. Kiedy bedzie cos o Gripenie w sensie jego rozwiazan technicznych?
@@1ramyus Wojna to nie idealny swiat gdzie mamy wszystko super antydostepowe. Nie mam wystarczajacej liczby samolotow ... po za tym F-15 beda dobre na wschodnia technike ktora jest "za wyzona" przez samych zainteresowanych ... przykladem na Ukrainie jest to ze armaty z leopardow A4, A6 przestszeliwuja konstrukcje wzmocnionych pancerzy rosyjskich czolgo ... a przypominam ze niemcy maja juz mocno zaawasowany projekt 135 mm armaty do czolgow bo rzekomo ruskie mieli miec taki nie przebijalny pancerz w swoich konstrukcjach ... tak samo moze byc z samolotami ....
@@1ramyus No coz skala i potrzeby sa diametralnie rozne ... nam sa potrzebne samoloty bo ich nie mamy w wystarczajacej ilosci i to jest naszym glownym logicznym wyznacznikie ...
Pamiętam jak na Salonie Zbrojeniowym w Kielcach oferowano Polsce F16 ,F18, Mirage2000 i SAAB Gripen . Jestem inżynierem lotniczym o specjalności Avionika. Nie mogłem zrozumieć decyzji o zakupie F16. Aby mogły funkcjonować w systemie obronny powietrznej kraju potrzeba było zbudować całą drogą infrastrukturę w okolicy Poznania. Gripen oferował w tym samym czasie opłacalny dla Polski leasing, możliwość używania odcinków autostradowych i przezbrojenia samolotu w 15 minut przez rezerwistów. Dla mnie osobiście to była decyzja polityczna. Śledzę Pana kanał i doceniam to co Pan robi. Ten odcinek pokazuje, że nie kieruje się Pan polityczną koniunkturą tylko ocenia techniczne możliwości omawianego sprzętu. Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszym rozwoju kanału.
Hostoria powinna nas już nauczyć że potrzebujemy tak silnej armi że potencjalny wróg powinien dobrze wiedzieć po której strony granicy jest jego właściwe miejsce, mamy takie a nie inne położenie w Europie, sasiedzi od zawsze wybierali się na turne swoim wojskiem po naszym kraju. Dobrze jest mieć solidne sojusze chociaż różnie to się kończyło,(vide 1939) ale lepiej być zdolnym i gotowym do pełnej własnej obrony.
Gdzieś słyszałem że na F-35 to około 9-11 lat Portfel zamówień to około 1358 szt na koniec X -2023 r przy rocznej produkcji 140-150 szt Jeszcze dłużej na F-16 i to pod warunkiem że lina produkcyjna nie będzie wygaszana P.s.Fajnie by było posiadanie przez PL choćby 1 eskadrę F-15EF ale czy Polskie będzie stać na eksplatacjie 40-50 tys$/1 lot Ktoś powie ze to bujda Prosty rachunek F16 razy 2 silniki wiekszej mocy plus masa całkowita maszyny
F-15 to fajny samolot. Ale ja widzę to tak: jako państwo należące do NATO, nie będziemy walczyć sami. I o ile dywizji pancernych czy zmechanizowanych sojusznicy nam szybko nie przyślą, to akurat jeżeli chodzi o lotnictwo, to pomoc może być natychmiastowa. Samoloty F-15, Eurofighter czy Rafale mogą przylecieć z Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec czy nawet z Hiszpanii albo z lotniskowców rozlokowanych na Morzu Północnym czy Śródziemnym. Taka siła lotnicza jest w stanie wywalczyć panowanie w powietrzu i zapewnić naszym wojskom lądowym i naszym samolotom wielozadaniowym osłonę z najwyższego piętra.
@@nowy5 Jeżeli uważamy że nie przylecą, to od razu wypiszmy się z NATO, bo do niczego jest niepotrzebne. Przeznaczajmy na obronę jak przed II Wojną 10% PKB rocznie. Kupmy sobie 200 F-15, 200 F-35, kupmy lotniskowce, bombowce strategiczne, atomowe okręty podwodne i 1000 rakiet z głowicami atomowymi.
Jakbyś obejrzał więcej Jego filmów, to nie zadałbyś takiego pytania🤣 Bolszoj jest zwolennikiem samolotu przewagi powietrznej, więc na bank lepszy wg Niego byłby Eurofighter. Ja jestem za F-15 EX, bo uważam, że w naszej sytuacji bardziej pożądany jest ciężki samolot wielozadaniowy.
@@kpestka7499 No to niech oczekuje. A Ty swoim postem chcesz pogrozić paluszkiem nam (wypowiadającym się w temacie), czy autorowi filmu, że nie raczył odpowiedzieć?🤣 Cenzor się znalazł.
Ja jestem zwolenikiem przewagi powietrznej f15 ale także jas 39. Jesteśmy krajem przyfrontowym. Jas startuje z kawałka prostej drogi. Te dwie koncepcje się uzupełniają.
Krajem przyfrontowym? Jak Rosja walczyła na Kaukazie też miałem takie odczucia? Bo z obwodem kaliningradzkim graniczymy od długiego czasu, a to część Rosji. Kiedy ludzie wreszcie przestaną panikować z powodu tej 'wojny' na Ukrainie? Skończy się tam kasa/ziemia do rozdawania na prawo i lewo to i skończy się pomoc od Ussmanów. Jak to się skończy, to i wojna się skończy, a tzw.Zachód wróci jakby nic się nie stało do interesów z Rosją. Niemcy i Francuzi już przebierają nóżkami.
@@RozwadowskiTad, nie sądzę. Jeżeli zakupimy jeszcze jakieś myśliwce wielozadaniowe ponad to, co już zamówiliśmy, to będzie to rzecz made in Europe, np. Eurofighter, Rafale lub coś podobnego. Błogosławionej niedzieli!🙏😇
@@andre3432 a to miłe. Sugeruje także że nie spodziewasz się riposty w niedzielę. Nie kupią nic z europy chocby chcieli. Brak mocy produkcyjnych.....nie wyrobią się przed 2030r....a potem to można poczekać na F35. Amerykanie poz tym nie pozwolą na zamawianie u kogoś spoza klubu usa.....błogosławionej niedzieli....;-)
@@RozwadowskiTad, pożyjemy, zobaczymy. Czy F-15 są nam potrzebne? Są duże i drogie. Do ekonomicznych nie należą. Polska do bogatych się nie zalicza. Mamy już lub zamówiliśmy duże ilości różnorodnych samolotów wojskowych. Czy na tak wielką różnorodność nas stać pod względem wyszkolenia pilotów, serwisu, części zamiennych, ilości paliwa oraz środków płatniczych? Kupując F-15 stworzylibyśmy sobie wielkie problemy. Nie musimy rzucać się na to, co najdroższe i luksusowe. Należy roztropnie rozważyć potrzeby i realne możliwości ludzkie oraz finansowe. Rozumiem, że bardzo chciałbyś je mieć. Dziecko także chce nowy, wypasiony telefon lub gamingowy laptop. Oczywiście kto bogatemu zabroni? Ale można, a nawet należy funkcjonować bez zbędnych luksusów i rozkoszy. To taka życiowa, sprawdzona droga. Skupmy się na szkoleniu obywateli i motywacji do walki do ostatniej kropli krwi w obronie Ojczyzny i wartości. Pilnujmy państwowego budżetu.
Sprawdzona konstrukcja z najnowocześniejszą elektroniką. Jeden z najlepszych gen4.5. Samolot większy i znacznie cięższy od F16, ale szybszy, o większym zasięgu i udźwigu (przykładowo F16 może podnieść 6x aim120 a F15ex 12x aim120) Jest to na tyle udana konstrukcja, że kiedyś jeden Izraelski F15D powrócił do bazy i wylądował kompletnie bez jednego skrzydła po kolizji powietrznej z A4 Skyhawk, który się rozpadł zaraz po uderzeniu.
Ten Orzeł bardziej by odpowiadał zadaniom dla szturmowców kiedyś użytkowanych w LWP: Su-7/20/22. Bardziej taki bombowiec frontowy jak Su-34 w ruskiej nomenklaturze. F-35 rozpozna i wskaże cele a obładowany kilkonastoma tonami ladunku F-15 załatwi resztę. Tak go widzę w PSP. Żaden inny nie ma takich parametrów. Chlopaki w Mirosławcu czy Swidwinie przyjęliby z radością nowiuśkie Orły zamiast jakichś zdalnie sterowanych aparatów latających. To ma sens. Oby tylko naszym wnukom nie zabrakło na chleb
Czy mógłby Pan wyjasnic na czym polega różnica skoro zdecydowaliśmy sie pójść na ilość w samolotach? Tzn, ze nie ma sensu miec. Np 4 czy 6ciu f15 do pewnych zadan? Jaka jest roznica w koszcie eksploatacji w stos do f35? I finalnie może jakis odcinek jakby mogla wyglądać produkcja czolgu w Polsce jak dlugo trwalaby organizacja i czy nie przerastaloby nas to zadanie i jakiej jakości mógłby to być czolg.
Daj spokój, jakie 4, czy 6 samolotów. Stawiam na dwie eskadry, czyli 32 samoloty. W całym cyklu życia F-15EX będzie duuuuużo tańszy od F-35. Sama konserwacja powłoki antyradarowej kosztuje podobno krocie- nie wiem czy są jakieś oficjalne dane. Do tego resurs dużo większy dla F-15. Z oficjalnych danych- F-35 =8 000 godzin F-15EX =20 000 godzin
@@marekduczman Koszt eksploatacji (reimbursable rates) F-15C, E i EX to odpowiednio 27, 23 i 16,5 tys $ za godzinę lotu, Dla F-35A: 15 tys $. Dane aktualne sprzed roku. To nie są całkowite koszty eksploatacji typu ale to są najbardziej porównywalne koszty eksploatacji płatowca, bez całej otoczki jako całego systemu uzbrojenia. F-15 na starcie miał resurs płatowca na poziomie 4000 h (wczesne F-15A/B), te 20000 tys godzin dla F-15EX to po wdrożeniu wielu zmian konstrukcyjnych i zebraniu danych z realnej eksploatacji konstrukcji przez niemal 50 lat. F-35A ma na starcie resurs 8000 h a statyk w trakcie prób zmęczeniowych był z powodzeniem przetestowany na ekwiwalent 12 000 h. Innymi słowy na 8000 h na pewno się nie skończy tak jak nie skończyło się na 4000 h w przypadku F-15... Za dużo marketingowych bzdur żeś się naczytał, kolego.
@@marekduczman Naprawdę niczego nie zrozumiałeś? Resurs F-35A zostanie wydłużony tak jak w przypadku F-15 czy F-16, gdzie początkowo też wynosił 4000 h a dziś już 12 000. I to się tyczy zarówno nowych maszyn, które mają taki fabryczny resurs jak i maszyn starszych, którym resurs płatowca wydłużany jest po przeglądach. Zresztą jaki jest sens podniecać się 20 000 h resursu gdzie np nasze F-16 mają średnio po 2500 godzin po kilkunastu latach służby Ile te samoloty mają latać żeby nabić 20000h? 100 lat? Orły się zestarzały, dlatego Boeing szuka ostatnich frajerów na typ którego produkcja kończy się za kilka lat...
@@gregorxix1 Ja to wszystko rozumiem, tylko to nie jest żaden pewnik. Na razie resurs wynosi 8 tys godzin. I to trzeba brać pod uwagę, a nie to, że może się zwiększyć. Równie dobrze mogą wyjść jakieś nieprzewidziane problemy i koszty mogą się drastycznie zwiększyć. Tak jak w przypadku nowych samochodów. Co z tego, że palą odrobinę mniej paliwa, jak serwis i niska trwałość generują dużo większe koszty niż oszczędności z niskiego spalania. Wiadomo, że F-35 jest lepszym samolotem, ale sprawdzone konstrukcje też mają swoje zalety.
skoro nie można kupić szybko kolejnych F 16 to trzeba kupić 96 F 15 i po wdrożeniu ich do służby sprzedać posiadane F 16 i FA 50. Wtedy za kilka lat mielibyśmy 8 eskadr F15 i 2 eskadry F35.
For your information, we, South Korea, have F-35, F-15, F-16, F-4, F-5, FA-50, and we will have KF-21 soon. Each jet fighter has it's own usage and own mission. No jet fighter is useless. When war is broken you need even a plane which is made of paper. It is simple "the more , the better". So, you would be better to buy any kind of plane, if you have enough money. Please take a lesson from German Invasion in 1939, you polish people fought against german tanks with horses.
"Please take a lesson from German Invasion in 1939, you polish people fought against german tanks with horses" - it's not ture. When it comes to KF-21 it's interesting option, but F/A-50 is right now more Training "fifty" than Fighter/Attack "fifty".
Moim zdaniem trzeba sie zdecydować na jedno albo flota F-35 albo F-15EX. Biorac pod uwage naszego przeciwnika szedłbym w F-15 bo on jest wystarczający nawet dla su 57 ktorego de facto jeszcze nie ma i szybko nie będzie. F-15 to wiekszy udźwig większy pułap i większy zasięg no i jednak tańsze koszy i dłuższy resurs samolotu. Dlatego brałbym F-15EX a w przyszłości wszedłbym w program KF-21 jako maszyna 5 gen ale tańszej od F-35 dzięki czemu moglibyśmy mieć w większej liczbie te samoloty 😎
Myślę że po takiej inwestycji w F35 i Apache, rząd nie będzie miał środków na kupienie takiej maszyny. Ale byłaby to dobra okazja, żeby zakryć zakup lanosow :)
@@Balszoi Przynajmniej nie zagłodzimy Ukrainy jak ZSRR i Stalin jak się zbroił. Pomimo kradzieży i zniszczenia majatku Polskiego przez Moskwę i Berlin kupimy za swoje.
Wg mnie nie poszliśmy ani w ilość ani w jakość, gdyż ilość fa jest niewielka aby mówić o pójściu w ilość. jakby kupiono 120 sztuk to co innego. zamiast tego jest tylko 32 maszyny i mix podobny do tego w korei. nie będzie zalet pójścia w ilość czyli mniejsze obciążenie pilotów i maszyn
@@BalszoiTak moze byc, to ma sens w tych czasach szalenstwa obecnej wladzy, zakup kolejnych samolotow amerykanskich moze byc scisle powiazany z kolejnymi latajacymi darami dla Ukrainy lacznie z czescia F16.
Odcinek zatytułowany bardzo ciekawie. Natomiast wg. mnie bardzo chaotyczny. Dlaczego? Po kolei. Łącznia palnowana liczba 160 samolotów to nie jest olbrzymia ilość. 2. F35, F16, FA50 i ewentualnie F15EX to bardzo poprawne uzupełnienie. F35 - przelamanie linii wroga, F16 wraz z FA50 woły robocze, F15EX przewaga powietrzna ( loty na wysokich pułpach, wysokie prędkości nieosiągalne dla pozostałych maszyn oraz olbrzymie ilości uzbrojenia pow-pow)
Mnie też pasuje F-15EX w tej układance. Trzeba też wziąć pod uwagę to, że F-15EX bedzie mógł zabierać nie tylko więcej uzbrojenia od F-35, ale weźmie też takie uzbrojenie które nie mieści się w komorach F-35.
Moje pytanie brzmi czy przypadkiem mowa o zakupie przez Polskę F15EX nie rozpoczęła się z chwilą zmniejszenia planowanego zakupu przez USAF z liczby 144 szt. do 80 szt.?
@@WaRninGPL1 Po pierwsze F15EX maja problemy i program opóźni się. Po drugie mała ilość i utrzymanie będzie kosztowne. Po trzecie to całkiem nowy ciąg logistyczny po ten typ maszyny a to duże pieniądze. TO JEST NIELOGICZNE!!!!!!!
Dlaczego nie zawrzemy dlugu publicznego w Polsce i nie kupimy trzech eskadr F15EX . Dlaczego zawsze mamy byc niedozbrojeni w przypadku konfliktu zbrojnego . Mysle ze latwiej jest dla rzadu RP stworzenie silnego lotnictwa i marynarki jak byc pobitymi podobnie jak sie stalo we wrzesniu 1939 .
Ja uważam że warto by było poczekać na rozwój kf 21 i wejście w dalszą współpracę z koreańcami. Przez taką sytuację byłoby możliwe kolejne wykupowanie technologii i zwiększenie produkcji zaawansowanego sprzętu w Polsce. Jeśli zaś chodzi o zakup samolotu na teraz to uważam że lepiej by było zakupić f16 nawet używane i zmodernizować go do nowszego standardu.
@@WaRninGPL1 No tak właśnie o tym mówię. Niech coś się ruszy u nas pod tym względem. Mogliśmy produkować u siebie części do f35 no ale niee. Niech teraz chociaż wyjdą z tego w ten sposób. Produkcja część podzespołów i ewentualny montaż w Polsce kf 21.
O to też pytanie o jakich, chociaż z góry mówię, że takie materiały mi się słabo klikają, ale o jakiejś Horsie czy innym cudaku wojskowym bym w sumie mógł coś takiego przygotować ;)
Z tą wersją CX było trochę inaczej. Po prostu zrezygnowano z niej bo trzeba by było certyfikat uzyskać a to wyszło za drogo. USAF chciały wersie jsdnomiejscowa ale zrezygnowali właśnie dlatego
F15EX to waga super ciezka w aspekcie przewagi powietrznej i sily ognia . Skoro mamy 48 duzo tanszych FA50PL to powinnismy kupic 48 F15EX . Nie przekonuje mnie sprzet jednego typu . A FA50 to tylko lekki samolot bojowy za max pol ceny.
Ja mam takie zdanie ze okey możemy kupić F15 ale amerykanie sprzedają F15 wraz z offsetem oraz licencją na produkcje tego samolotu w polsce inna opcja kupna nie wchodzi w grę.
F15EX jest typowym samolotem wielozadaniowy. Wadą jest niestety jego ociezalosc w stosunku do wersji C. Bardzo szybko wytraca energię podczas manewrowania. Oba samoloty mają swoje wady i zalety. Typhoon jest lepszy w zadaniach wywalczania przewagi w powietrzu a Eagle 2 jako samolot uderzeniowy.
@@thoracifex zastanawiam się nad tym bo jakoś rok temu było głośno o tym że podobno w lotnictwie jest miejsce na jeszcze jeden typ, czyli wnioskuję że samolot przewagi powietrznej. A więc lepszy do tego będzie Eurofighter.
Kolejne F-35, a że trzeba czekać 10 lat to nie problem bo na pierwszej partii F-35 można z wyprzedzeniem wyszkolić pilotów do drugiej, żeby od razu po dostawie były operacyjne, a budżet MON i tak pęka w szwach i są pilniejsze potrzeby, bo nowoczesnych samolotów i pilotów nasi sojusznicy mają najwięcej na świecie, a z czołgami, artylerią i produkcją amunicji to o nich nie wesoło i te braki właśnie trzeba uzupełniać we własnym zakresie bo nikt na zachodzie nie czuje takiej potrzeby.
Wolski z Kamizelą się wypowiedzieli że F15 to szukanie frajera i że jak już już to Eurofighter że względu na fakt kto będzie latał tymi samolotami za 10 lat albo za 20,40 itp.
Skąd ma pan tak dokładne informacje na temat planowanych przetargów, wersji które jeszcze nie powstały itd. Szczerze wątpię że takie informacje są podawane do wiadomości publicznej, z resztą źródeł u pana brak pod każdym filmem. Szanuje pana wiedzę na temat historii i istniejących maszyn, lecz z całym szacunkiem bez źródeł ten film jest wróżeniem z fusów i uważam że robi pan szkodę polskiej obronności głosząc niepotwierdzone niczym stwierdzenia o polskim lotnictwie, zwłaszcza przy obecnej sytuacji na granicy. Mimo to pozdrawiam i liczę na merytoryczną odpowiedź a nie shadow bana :)
@@Monika-ft5bw chciałbym więc poznać te źródła i sam ocenić czy mają potwierdzenie w rzeczywistości. Jeśli ufa pani w każde słowo usłyszane przez kogokolwiek gdziekolwiek to szczerze i bez krzty ironii współczuję naszemu krajowi po najbliższych wyborach. Rozumiem zaufanie i wiarę w człowieka ale tu chodzi o podawanie informacji o obronności naszego kraju. Źródła świadczą o wiarygodności. Pozdrawiam
@@thoracifex Powtarzam to co napisałem w odpowiedzi już wcześniej. Źródła świadczą o wiarygodności. Gdy ich nie ma cała treść jest niczym innym niż spaliny wydobywające się z rur wydechowych naszych samochodów. Kto rozumie jak działa przechowywanie treści w w Internecie ten wie. Kanałem rozrywkowym jest nieszczęsna “ekipa”. Pan tworząc ten film podał dokładne wersje samolotòw, ilości zamówień itd. Źródeł tych informacji nie ma. Dla świadomego słuchacza ta informacja bez potwierdzenia jest po prostu niewiarygodna. Polecam zastanowienie się nad tym co się widzi i słyszy i nie brać tego na słowo honoru.
Na F-15Ex jest już trochę za późno-jest to myśliwiec b.dobry lecz odchodzący powoli ze służby. Lepiej nie modernizować F-16 tylko wejść w KF-21 Block2. Jak bedziemy już mieli KF-21 to sprzedać (nie oddać)F-16 - chętnych nie zabraknie.
I'm a Korean. The Republic of Korea Air Force also has F-15Ks. However, they will also be upgraded to EX version this time. The Republic of Korea Air Force is finally confident of upgrading this EX version. Japan plans to retire all 100 of its aging F-15Js. The Royal Saudi Air Force also plans to sell or dispose of 72 F-15S overseas. In fact, the Republic of Korea Air Force operates the F-15K as a bomber. Of course, these are capable of air-to-air missions, but they are less agile than the KF-16V.
Czekałem na ten materiał. Dzięki. Co raz bardziej przeraża mnie aspekt serwisowania tylu różnych maszyn. Logistycy pewnie już mają wypowiedzenia spisane tylko z miejscem na datę 😂
Zamiast Masterów trzeba było kupić do szkolenia pilotów FA-50 (z uwagi na podobieństwo do F-16) oraz z myślą wykonywania zadań air policing (z uwagi na niskie koszty eksploatacji). Zamiast modernizować F-16 lepiej je sprzedać (podobnie jak Mastery) i w lotnictwie zostawić FA-50, F-35 i dokupić F-15. Po wycofaniu Su-22 praktycznie nie będziemy posiadali szturmowców z prawdziwego zdarzenia a F-15 również w tej roli mógłby się sprawdzić. Trzy typy wypełniają zapotrzebowanie na sam. szkolno-bojowy, lekki myśliwiec i ciężki myśliwiec z możliwością wykonywania zadań szturmowych. Ale na przykładzie śmigłowców widać, że nikt nie myśli przyszłościowo i mnoży się typy zapominając o logistyce w warunkach wojennych.
Możemy polegać na sojusznikach z tym też i wtedy tak. Tankowce odłożyliśmy na przyszłość (program Karkonosze) i tak robimy. No ale jeśli chcemy mieć sami taką zdolność, to potrzebujemy F15 albo Eurofightera. To nie tak, że takiego samolotu nie potrzeba. Pytanie czy nasz, czy sojuszniczy nam będzie niebo nad tymi F-35/F-16 zabezpieczał.
@@rakpiotrJasne, że by się przydał samolot przewagi powietrznej. Ale przydał by się też rodzimy polski arsenał jądrowy o zasięgu kontynentalnym, 18 dywizji zamiast 6-ciu czy lotniskowiec. Problem polega na tym, że trzeba stosować zasadę minimum kosztu-maksimum efektu. Mamy ograniczoną populację, zasoby naturalne, wydolność produkcyjną, szkoleniową czy logistyczną. A jak kredytów nabierzemy za dużo, to "przegramy" własny kraj i jego bardziej lub mniej rzeczywistą niepodległość bez wojny. Mając (licząc tylko maszyny bojowe poza odchodzącymi ze służby MiG-29 i Su-22) F-16, F/A-50 i F-35 w użyciu lub planach, dokładnie kolejnego typu maszyny to samobójstwo dla wydolności sił powietrznych jako systemu, w którym musi być odpowiedni poziom wyszkolenia, logistyka która wyrobi również w czasie wojny z obsługą całego szpeju, wystarczająca liczba ludzi do latania na tym, ale też przede wszystkim obsługi techniczna na ziemi, w tym serwis maszyn uszkodzonych. Co Ci po arsenale stojącym w hangarach? I tak F/A-50 to plomba, którą będziemy mieli na głowie tylko dlatego, że musiała wybuchnąć wojna żeby w końcu poszło zielone światło na zakup maszyn w zastępstwie MiG-29 i Su-22. Planowo od dekad zakładano, że mieliśmy mieć dwa typy maszyn po 5 eskadr. Kiedy jedna nowa maszyna wejdzie do służby, powoli wymieniamy na nowszy model drugą. I tak sobie to gra. A tak mamy syf, bo zaspaliśmy i jest łatanie jak zwykle. Jeśli armia ocenia, że potrzebuje jeszcze dwóch eskadr, niech zamówią jeszcze dwie eskadry F-35. Ewentualnie F-16. Nie mnożyć typów.
Ja od razu powiem, że przez zdrowie nawet nie byłem w wojsku, a z wykształcenia jestem rolnikiem, więc nie mogę wypowiadać się o samolotach tak jak specjaliści, a zwłaszcza piloci, ale od wielu lat jestem na rencie, więc mam dużo czasu na poczytanie i posłuchanie tego co lubię.A lubię czytać i słuchać o ogólnie pojętej "technice", w tym także o naszej armi. Więc czy wg. mnie, jest sens kupowanie jeszcze jednego samolotu (czytaj: F-15)? Być może głupio - ale tak myślę, że gdy w naszych warunkach słusznie powinno stawiać się na ilość sztuk danej maszyny, a nie na ilość modeli, ale już mamy 2 typy samolotów (F-16 i małego koreańczyka) a niedługo przylecą jeszcze F-35. Fajnie?, od przybytku głowa nie boli, tyle, że wszystkie one są samolotami wielozadaniowymi, głównie nastawionymi na zwalczanie czołgów i pojazdów opancerzonych. A do tego też nie długo, dołączą także szturmowe Apacze... A gdzie coś, co je wszystkie w powietrzu obroni ?? Bo to trochę przypomina wysyłanie bombowców bez obstawy - OPL, wszystkiego nie załatwi... Więc nie lepszy byłby poprostu zakup - zamiast tyyylu różnych szturmowców - ok. 100 F-35, i co najmniej kilkunastu F-15, które w powietrzu podobno świetnie radzą sobie z latającym przeciwnikiem?
F-35 jest dosyć drogim samolotem i na monolityczną flotę F-35 mogą pozwolić sobie tylko niewielkie, ale bogate kraje-Norwegia, Niderlandy, Dania. Ilość też jest ważna.
Czy przypadkiem F35 nie jest jeszcze droższym w utrzymaniu od F15 i w dodatku resurs jest dwukrotnie dłuższy...??? Wszystko jeszcze zależy od tego ile go będziemy mogli produkować, to bym wtedy w to wchodził moim zdaniem...
Fa50 będzie tym "wołem roboczym" do mniejszych misji typu zestrzelenie rakiet czy eskorta dzięki temu f16 i f35 nie będą nadmiernie zurzywane + koszt lotu fa50 też jest niższy
Podobno ruskie chcieli sprzedać nam licencję na Migi 29. Gdybyśmy mieli zdolności do produkcji tych samolotów, to teraz można by zostawić jedynie skorupę, a resztę wymienić i mielibyśmy swój samolot klasy najnowszych F-16, albo i lepszy.
Właśnie fakt, że zakup F15 EX jest mało sensownym mnożeniem platform, choć równocześnie byłby zakupem "prestiżowym" i realizującym sny o potędze - najbardziej niestety uprawdopodabnia taki deal... Vide zakupy śmigłowców.
Matizy z Korei nie wystarczą ? 😂 . Zamiast zainwestować w pożądany samolot wielozadaniowy, to kupili szajs z Korei ktorego nie da się zakwalifikować dobzadnego typu samolotu bojowego. Cofneli nasze lotnicwo bojowe do czasów pierwszej wojny światowej. Żenada
f15 - zle, fa50 zle. To za drogie, to za tanie. A pytanie czy nie korzystniej od f - 35 wypada f15 w godzinach lotu w kwestii przenoszenia broni i żywotności. Tak jak fa 50 wyglada lepiej na tle f16, kiedy ma radar i inne bajery, tak samo f 15 wyglada dobrze na tle f 35
@@pierogitozycie8426 Rozumiem że w twoim świecie samoloty latają na wodę, ich utrzymanie odbywa się też praktycznie za darmo, a infrastruktura powstaje na skinięcie palcem?
@@Balszoimam propozycję na nowy odcinek...a nawet dwa 😊 1. Jakie mysliwce mogliśmy produkować od 89r i dlaczego nie wyszło? 2. Jaki myśliwiec możemy produkować teraz..kupić licencje lub gotową linie produkcyjną ???😊 Pozdrawiam 😊
Biorąc pod uwagę względy militarne, F-15 jest moim zdaniem najlepszym wyborem dla naszej armii. Z ekonomicznego punktu widzenia KF21 jest najlepszym wyborem. Niestety, ze względu na Traktat CFE, liczba samolotów w naszych siłach powietrznych jest ograniczona, a wybór trudny. Jestem bardzo ciekaw, jaką maszynę wybierze nasz rząd.
@@za_luc Nie wiem, czy uda nam się osiągnąć górną granicę traktatu, ale wiem, że posiadanie zbyt dużej liczby typów samolotów nie ma ekonomicznego sensu.
@@za_luc Przecież brakuje tylko 32 szt do tych zamówionych. 48 F-16 + 48 FA-50 +32 F-35=128szt, a traktat przewiduje 160szt. A po drugie, to traktatów przestrzega się jedynie w czasie pokoju.
@@BalszoiJeśli pozbędziemy się bielików FA50 kupimy mniej i przeznaczymy je do szkolenia i misji "policyjnych" że względu na godzinę lotu to może to mieć jakiś sens prawda? Oczywiście nie koniecznie F15 ale jakiś "rasowy" myśliwiec przewagi powietrznej
Prawdziwy resurs f15 to 40 tyś godzin. Mówię tu o konstrukcji płatowca tylko, nie silników czy awioniki. W sieci są wywiady z pilotami. Najstarsza maszyna jaka do tej pory lata ma prawie 50tyś. Konstrukcja płatowca jest tak dobra.
Wola Fa50 i jakies drony z malym udzwigiem, oraz apacze z dzialkiem, rakietami niekierowanymi, przestarzalymi ppk krotkiego zasiegu, zaiste geniusze wojny wspolczesnej.
Akurat Lanosy wzięli jako zapchajdziure i chciało tego wojsko. To był kompromis bo obudziliśmy się z ręką w nocniku bez niczego i bez perspektyw na najbliższe lata
@@thoracifex Ok, ale mniej tych Fa50 i apaczy, a wiecej jakichkolwiek powaznych samolotow. Byc moze pomostowo uzywki, a docelowo wiecej F35? Albo to przyszlosciowe cudo z Korei czy cos z Japonii, tez tam cos klepia. Nie wiem jaki, byle nie Fa50, to nie jest powazny samolot bojowy przy Rosji, mam z nim skojarzenia z naszymi mysliwcami z 1939...
tak wyglada cały świat konstrukcje z lat 70 f16 i f15 i jeszcze kolejka po nie ,wyzysk i dziadostwo kto trzyma rękę na tym wszystkim na tym zacofaniu pytam?
@@nowy5 bojowy. No tak. Z pewnoscia lepszy od su22 ktory jest z minionej epoki tzw slepy bokser (a o tym dlaczego tak go zwano i na tym kanale zdaje sie). Od mig 29? Nawet prosze nie porownywac parametrow. Bo mig jest samolotem bojowym. Fakt radar, czesci. Gdyby byl zmodernizowany do standartu np mig 35? Acha nasze f16 zdaje sie tez maja gorsze radary niz fa50 poki co, bo nie sa jeszcze zmodernizowane. Hmmm. Problem w tym ze my z ta kura fa50 zostaniemy przez nastepne 40, 50 lat. I do tej pory nie wiem co ma realizowac. A nie slyszalem o tym by mial parametry chatakteryzujace standartowe samoloty nawet 4 generacji. Bo ma radar lepszy od mig 29 ktore Polska miala. No wlasnie Bo MiG nie byly modernizowane, bo sa posowieckie. No I niestety trzeba sie ich pozbyc. Ale wracajac do fa50. Nie jest samolotem bojowym. Jest to konstrukcja samolotu szkoleniowego. Nie bede sie znecal nad parametrami tego samolotu, bo jak na szkolny ma calkiem dobre. raczej nie ma wzmocnionej struktury, zdublowanych waznych systemow itd. I ma tez baaardzo ograniczone mozliwosci tak jak samolot szkoleniowy. I tez nie chce slyszec o fa50pl bo go nie ma I nie wiadomo jaki ma byc i czy bedzie. I jeszcze raz MiG schodzi a fa50 zostaje przez najblizsze 40 lat.
To jest tragiczne ile tu osób pieje z zachwytu nad możliwym zakupem F-15. Nasze szkolnictwo leży, Ochrona zdrowia jest tylko atrapa tej publicznej służby. Niszczymy w pzryspieszonym tempie nasza energetyka oparta o węgiel gdzie większość świata dalej ją rozwija bo jest wciąż najtańsza i najbezpieczniejszą a naszemu społeczeństwu znowu włączyły się sny o potędze militarnej jak choćby za Sanacji przed IIWŚ. Prowadzą nas prostą droga Ukrainy a społeczeństwo dalej patrzy swoimi szeroko zamkniętymi oczami jak świnia patrząca na grzmoty nie rozumiejąc co jej wkrótce jest szykowane 😟
Wszyscy eksperci uważają że nic poza F-35 nie ma teraz sensu i trzeba kupić drugie 32szt F-35, który jest lepszy w przewadze powietrznej od F-15 dzięki stealth, a zasięg 2000km również nam nie potrzebny bo mamy kraj średniej wielkości, marnowanie pieniędzy. Tragiczny pomysł znacznie gorszy niż krytykowane FA-50, które kosztują jak pół F-16 a nie gorzej od niego się nadają do szkolenia, bliskiego wsparcia pola walki pociskami kierowanymi szczególnie w obronie z niskiego pułapu, oraz zwalczania dronów i pocisków manewrujących.
@@pelik89 Jedyną przewagą F-15 jest potencjalnie większy zasięg rakiet dzięki wyższemu pułapowi dzięki czemu może odpalić pociski pierwszy, problem jest że większość rosyjskich maszyn jest dwusilnikowa z osiągami zbliżonymi do F-15, a myśliwiec stealth jak F-35 może podlecieć bliżej nie wykryty przez radar przeciwnika i odpalić rakiety pierwszy pomimo niższego pułapu. Mówimy o pojedynkach na dystansie 100 - 200km. F-15 w przyszłości nie będzie miał szans z Su-57, który ma osiągi porównywalne z F-15, ale ma też stealth, nawet jeśli stealth gorszy niż F-35, to jednak jest. Jedyna sensowna ścieżka to drugie 32szt F-35, a za 10+ lat jeśli Brytyjczycy/Wlosi/Japończycy dopracują się myśliwca przewagi powietrznej 5 generacji, to wtedy będzie można się takim zainteresować i pozbyć się przestarzałych już wtedy F-16, które już i tak byłyby już funkcjonalnie zastąpione przez F-35.
To chyba polscy eksperci od zastępowania MiGa-29 samolotem szkolnym FA-50? Bo bojowych cech to to za bardzo nie posiada. Izrael który bojowo używa F-35 i F-16 nie zamierza pozbywać się F-15. Schodzącym samolotem z uzbrojenia Izraela jest F-16.
@@bury0777 Dlaczego rekordowe odpalenia AIM-120 nie realizuje F-35 a F-15? Czyli dlaczego F-15 jest w stanie niszczyć więcej celów powietrznych i dalej niż F-35 w cenie 1 godziny lotu F-16 Block 52+? mało tego lepiej wykona misja uderzeniowe na cele naziemne niż F-16.
Z jankesami w obecnej sytuacji nie powinno się negocjować niczego, bo to jest poważnie ryzykowny interes jeśli chodzi o zaopatrzenie logistykę no i uzależnianie sie technologiczne od jankeskiego złomu - jeśli chodzi o kontrakty to też jest tam za dużo haczyków a technologia niezbyt warta świeczki.
Uszy się myje, a nie wietrzy. Wtedy usłyszysz więcej o J 20. Tak samo mogę napisać, że F35 to generacja 4+++, pokraczny, słaby w osiągach ale za to cholernie drogi. Stelth były F 22, F35 udaje i ma super PR.
Piękna maszyna i kolejna możliwość interoperacyjności z armia USA. Tylko Stany Zjednoczone gwarantują istnienie i rozwój państwa polskiego. Myśle ze w ramach offsetu coś dla lotu lub obsługa floty cywilnej. Brazylia w briks wiec ich samoloty w locie więcej się nie pojawia po nowych przetargach.
Panie bolszoi, proszę o rzetelne (!) porównanie wszelkich kosztów i parametrów f16 naszej wersji i f15ex. Mała podpowiedź: koszt godziny lotu f16 to 27tys. a f15ex to 29tys. dolców. Przy ponad dwukrotnie większym udźwigu tego drugiego. Zatkało kakao?
No to się zaczyna: "Panie bolszoi, proszę o rzetelne (!) porównanie wszelkich kosztów i parametrów f16 naszej wersji i f15ex." - czytaj takie, które pokaże, że Twój pomysł jest jedyny słuszny. Nie znamy wszystkich kosztów i parametrów obu typów, więc nie jesteśmy w stanie zrobić takiego porównania, jako ludzie nie dysponujący informacjami nie podawanymi do publicznej wiadomości. "Mała podpowiedź: koszt godziny lotu f16 to 27tys. a f15ex to 29tys. dolców." - pięknie, koszty szkolenia, remontów, zakupu uzbrojenia, obsługi technicznej, czy nawet budowy hangarów jest nie podawany do publicznej wiadomości, więc hasła o koszcie godziny lotu są... no takie sobie są.
FA 50 to jest myśliwiec szkoleniowy i nie powinien być wliczany do myśliwców bojowych ... kupienie FA 50 było błędem bo myśliwiec ten ma mały zasięg, niski pułap mały udźwig i małą prędkość i słaby radar ... F 16 będziemy musieli oddać do modernizacji a na F 35 zbyt wiele sobie nie polatamy bo koszt lotu 1 godziny jest ogromny ... tak czy siak nie mamy myśliwców przewagi powietrznej i takich o zdolnościach bombowców ... i F 15 EX do tego się nadaje ... Trzeba było zamiast F 16 kupić F 15 w ilości 150 sztuk to wtedy byśmy nie potrzebowali ani F 16 ani FA 50 ani F 35 ...
Mamy za płotem prawdziwa wojnę w której uczestniczy nasz potencjalny przeciwnik. Większość komentujących to laicy(ja też nie jestem jakimś specjalistą). Ale można wyciągnąć jakieś wnioski nie będąc specjalistą. Czy rosyjskie samoloty wlatują w przestrzeń powietrzną Ukrainy, czy atakują z nad swoich pozycji bronią dalekosiężną? Czy Krytykowany ze wszystkich stron FA-50 nie będzie mógł robić tak samo? Walki kołowe myśliwców, to odległa przeszłość. W tej chwili samolot to jedynie platforma do transportu uzbrojenia i radaru. Dla nas FA-50 jest tym samym, czym był F-16 dla USA. Tanim wypełniaczem ilościowym. Bo to F-15 był podstawowym, ale drogim myśliwcem. Ostatnio czytałem, że starzejące się F-15 pierwszych serii mają ograniczane dopuszczalne przeciążenia, ze względu na zmęczenie materiału. Ale pozostają w służbie(znaczące koszty wymiany), bo dalej są zdolne do wykonywania zadań bojowych, oprócz walki kołowej, której i tak nikt się nie spodziewa.
@@marekduczman nie pisz bzdur ... bo jak ważne są myśliwce to doskonale widać na Ukrainie z tego powodu tak bardzo proszą o F 16 bo nasze stare MiG 29 nie daje rady ... Rosyjskie myśliwce nie muszą latać nad Ukrainą i unikają zasięgu ukraińskiej obrony powietrznej bo mogą Ukrainę atakować ze swojego terytorium i to samo obecnie robią rosyjskie śmigłowce ... i w naszym przypadku byłoby podobnie ... temu też potrzebujemy myśliwców z doskonałym radarem i uzbrojeniem dalekiego zasięgu. FA 50 nie ma takiego radaru i nie będzie miał nawet w tej najlepszej wersji czyli radarem talesa ... nasze F 16 będzie miał radar o zasięgu takim jakie obecnie mają nasze F 16 ... bo ten myśliwiec jest mały i nie da rady umieścić w nim normalnego dużego radaru ... Nasze FA 50 to takie " mięso armatnie " które bardzo szybko zostanie zniszczone podczas wojny ale być może da radę wyhamować impet rosyjskiej inwazji ... Ponadto My popełniamy błąd bo rozważamy sytuację w której Rosja jest obecnie ... a za 10 -15 lat Rosja będzie posiadała bardzo nowoczesny sprzęt oparty na chińskiej technologii i będzie musiała go posiadać bo ich stary sprzęt został zniszczony w Ukrainie. Czyli ten cały sprzęt jaki został zniszczony w Ukrainie musi być zastąpiony nowoczesnym ... My nie mamy wyboru ... żadnego ! F 16 nie dostaniemy bo kolejki są za długie a jeszcze dłuższe są na F 35 ... więc ??? FA 50 nie się nie liczą ... bo to maszyny szkolne ... Ponadto mamy sprzęt z USA i najlepsze do współpracy z nim są amerykańskie myśliwce ! Europejskie nie wchodzą w grę z wielu różnych przyczyn ... Rafale obecnie kupuje Azja to ogromne ilości więc Francuzi są zablokowani ... a Eurofightery są produkowane w 10 różnych krajach więc ... szkoda mówić ... A my maszyny potrzebujemy teraz i dziś ... USA mają F 22 F 35 F 16 i uznali że wciąż potrzebują F 15 ... to samo Izrael stwierdził że F 35 nie są zdolne do wykonywania wszystkich dziań i też kupuje F 15 ... Nasza Korea ... ma FA 50 mają F 16 ostatnio kupili F 35 a chcą dokupić F 15 ... To jest jedyna sensowna maszyna ! Powinniśmy ich kupić minimum 48 sztuk a gdybyśmy mieli 148 sztuk to Rosja nie chciałaby z nami walczyć ... F 16 to myśliwiec dla biedaków ... a FA 50 to nawet nie napiszę ... ;)
Mamy raptem z 4 rodzaje myśliwców i wszyscy płaczą że logistyka sobie nie poradzi... W Stanach mają mnóstwo różnego rodzaju śmigłowców, myśliwców, samolotów specjalnego przeznaczenia i nie ma problemu tak samo u nas nie będzie z tym problemu a i budżet na obronność jest coraz wyższy
Mamy dużo mniejsze zasoby ludzkie do tej logistyki, Amerykanie mają też więcej kasy no i są to w wiekozosci ich krajowe porudkty więc i tańsze i łatwiejsze wsparcie kontraktorow
Mamy jeden myśliwiec - MiGa-29 9.12M w liczbie 16 sztuk. Jeden samolot wielozadaniowy F-16 Block 52+ w liczbie 48 sztuk i 18 samolotów bombowych do ataku na niskiej wysokości - Su-22 (Odpowiednik Intrudera). I mamy samoloty szkolno-bojowy FA-50 4 sztuki. Czyli 16 samolotów myśliwskich MiG-29 do wywalczenia przewagi w powietrzy uzbrojonych w stare R-27 i celowo nie modernizowanych przez MON do przenoszenia nowych pocisków..
@@tomek2446 A w czym lepiej? Im mniej typów, tym mniej problemów. Już niejaki Ockham stwierdził że nie należy mnożyć bytów ponad potrzeby. A kilka typów samolotów z takim samym uzbrojeniem i przeznaczeniem to właśnie mnożenie bytów...
@@marucha4008 A ty znowuż łykaj dalej to co pooglądasz na Discovery... Odkąd samolot myśliwski stał się tylko nośnikiem rakiet, podniecanie się tego typu "statystykami" jest śmieszne, bez uwzględnienia całości sił zbrojnych jednej i drugiej strony konfliktu gdzie te zestrzelenia następowały...
@@gallanonim1379 nie oglądam discovery ani jakiejkolwiek tv :) Mówisz żeby porównać całokształt sił zbrojnych, spoko bo nawet w tym przypadku ruskie mogą possać Ameryce i Chińczykom.
Drogi czy tani, to zależy do czego porównujemy.
F-15 EX na pewno będzie droższy w eksploatacji od FA-50, ale też dużo tańszy od F-35, a i pewnie od Eurofightera. Z oficjalnych danych (innych po prostu nie ma) wynika, że sumując wszystkie koszty(koszty latania i serwisu+ duży resurs), F-15 EX w całym cyklu życia będzie samolotem wręcz tanim, jak na samolot o takich możliwościach.
Mnogość typów rzeczywiście jest jakimś tam problemem, ale 4 typy samolotów w stosunku do 10 typów śmigłowców, nie robi na mnie wrażenia.
Ja jestem zdecydowanie na tak.
Zresztą już kiedyś pisałem o mojej wizji lotnictwa(32szt F-35+ 32szt F-15EX+ 48szt FA-50+ 48szt F-16, te ostatnie sukcesywnie zamieniane na KF-21) i ta wizja jest coraz bliżej🙂
edit: F-15 EX to taka ciężarówka na inteligentne uzbrojenie, a samolotu przewagi powietrznej moim zdaniem nie potrzebujemy.
W samodzielnym starciu z Rosją i tak nie mamy szans na uzyskanie przewagi powietrznej, a w sojuszu zrobi to za nas NATO.
Tyle ze FA-50 nie ma szans z czymś więcej niż MiG-21 Lancer Rumunii który własnie trafił do muzeum. Wiec płacisz 10 tyś dol godzina lotu za nic.
Koreański Grot na AirPolicing jest najtańszą opcją.
Sojusz nakazał się Europie zbroić bo w razie czego ma się sama obronić. Dla USA ważniejszy jest Pacyfik i Tajwan. Więc kto nam ma pomóc, Niemcy?
W 1939 też byly sojusze. Zanim się sojusznicy naradzili to było po wojnie. Wtedy decyzja zapadła przypomnę 15 września, że nie pomogą. Nasza doktryna powinna opierać się na wytrzymaniu przez miesiąc a nie 3 dni.
Dlatego 96 Apaczy a nie 32. Bo trzeba uwzględniać przeglądy, usterki i uszkodzenia bojowe. Sprzętu ma wystarczyć na długi opór.
Oby tylko ludzi wystarczyło.
I na chleb...
@@AJ5526zobacz wywiad z kimś kto się na tym zna lepiej. Pułkownik Krystian zięć mówi o zadaniach fa50 na współczesnym polu bitwy
6:33 i wszystko jasne na temat eurofighrera🙂
Półkownik Krystioan to kolejny Wolski? Moze Kijowowi doradzajcie Mykoły:)) @@KA-mt6ie
Potrzebujemy samolotu przewagi powietrznej a ani F-35 ani F-16 takimi samolotami nie są. F-15EX został specjalnie tak zoptymalizowany aby jego koszty eksploatacji były znacząco niższe od F-35 i to się udało. Wychodzi na to, że cena godziny lotu F-15EX wychodzi tylko 2 tysiące bucksów więcej niż F-16 a jego możliwości, również a nawet przede wszystkim kinematyczne, biją F16 na głowę.
Byłby to mądry wybór. Ten F-15 więcej może wziąć uzbrojenia jak ruski strategiczny Tu-22 m ! Mieć takich ze 100, tyle co Apache to jest potęga.
Przede wszystkim powinnismy dołączyć do UK, Włoch i Japonii przy pracach nad ich samolotem 6 generacji- chociaż raz coś od początku i na topie, w dodatku z wpływem na specyfikacje i gdzie będzie budowane
Uważam, że podstawą do rozmów z amerykanami w jakiejkolwiek dziedzinie jest stopień wypełnienia przez ich stronę offsetu do f-16....
Pozdrawiam Szefa i Wspaniałych Widzów! ❤ 👍
Porównując offset z F-16 z offsetem proponowanym za F-18 czy teraz za F-15 należy pamietać ze Boeing to nie Lockheed Martim.
@@AJ5526
Ale to ciągle "przodująca demokracja" , a zakup uzbrojenia to jednak zawsze jest kwestia polityczna.
Tu się od tego nie ucieknie. I tak już doją cały świat inflacją na dolarze i jeszcze im mało.
Pozdro! 💪
@@janwege150277 Bardziej to kwestia obsadzenia przez Lockheed Martin odpowienich sołków w MON i polityce. Kaczyńscy, Komorowski...i wielu innych to ludzie L.M.
Gdybyś mieszkał w Polsce,
To moze zwróciłbyś uwagę na Astry,badz kupował schaboszczaki z ferm,czy malował mieszkanie zmywalnymi farbami.Off set zawsze podraża ofertę.vide F35 dla Monu a F35 dla pepików.
@@piotrkruk9011 Offset jest po to by Twoja fabryka dostała technologie które nikt jej oddzielnie nie sprzeda. Ta technologia ma Tobie umożliwić rozwój - Niemcy będąa budowali centropłat do polskich F-35, Polacy nic.
Gdybyśmy kupili MEADS, cały system produkowano by w Polsce. Innego poważnego klienta nie było. kupiliśmy Patriota, cały system wyprodukują Amerykanie, Polacy dostarczą kilka mało istotnych komponentów, jak np Jelcze.
Obejrzałem cały odcinek i już myślałem że nie doczekam się określenia samolotu f15 samolotem przewagi powietrznej, a wydaje mi się, że to kluczowa kwestia w przypadku tego samolotu. Nie otrzymaliśmy jednak nawet skrótowego wytłumaczenia czym taki samolot przewagi powietrznej jest i do czego służy. Porównywanie go do f16 czy f35, nie wspominając już fa50 jest jak porównywanie czołgu do transportera opancerzonego. Oba są zielone i strzelają i to tyle z podobieństw.
Samoloty przewagi powietrznej latają wyżej, szybciej i dalej i nie są dla samolotów wielozadaniowych jak f16 czy f35 konkurencją, bo po porostu mają inne możliwości i zadania.
Problemem polskiego lotnictwa jest to że takiego samolotu nie posiadamy i żadne f16 czy f35 nigdy takich możliwości nam nie dadzą.
Dlatego uważam że potrzebujemy może nawet nie wielkiej ilości tego typu samolotu czy to f15, czy Eurofighter Typhoon żeby mieć możliwości rażenia przeciwnika z dalekiego zaplecza i dalej.
Nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem autora, że Izrael potrzebuje takich samolotów ze względu na położenia, ale my już nie, pragnąłbym przypomnieć że za naszą wschodnią granicą trwa wojna, której wyniku nie możemy być pewni, a dla Rosji jesteśmy niemalże wrogiem nr1. i wydaję się że mamy krótkie okienko czasowe żeby do ewentualnego konfliktu kinetycznego się przygotować, lub tez odstraszyć przeciwnika.
Argument, że ponieważ posiedliśmy w ostatnim czasie samoloty FA50 i f15 byłoby mnożeniem platform chyba pozostawię bez komentarza, są to konstrukcje tak zupełnie inne i tak bardzo różniące się przeznaczeniem, że nawet największy ignorant powinien gołym okiem to dostrzec. Chciał bym przypomnieć, że autor wielokrotnie krytykował FA50, a teraz fakt posiadania tych samolotów staje się to argumentem przeciwko innym zakupom.
Ja osobiście uważam FA50 za dobry i tani wypełniacz zwłaszcza przy braku możliwości pozyskania np. większej liczby f16. Samolot tani do misji patrolowych, wsparcia, zbliżony obsługą do f16 i co najważniejsze dostępny od zaraz.
Niestety mam nie odparte wrażenie, że autorowi nie w smak wzmacnianie potencjału obronnego RP i cały czas przemyca przesłanie, ze to bez sensu, to za słabe, można by lepiej, poczekajmy itp. I pewnie można byłoby się zgodzić w pewnych kwestiach, ale nie odnoszenie tego do bieżącej sytuacji geopolitycznej jest po prostu krecią robotą.
"Obejrzałem cały odcinek i już myślałem że nie doczekam się określenia samolotu f15 samolotem przewagi powietrznej, a wydaje mi się, że to kluczowa kwestia w przypadku tego samolotu." - Tylko, że nie rozmawiamy o F-15, a o F-15EX.
"Porównywanie go do f16 czy f35, nie wspominając już fa50 jest jak porównywanie czołgu do transportera opancerzonego." I takiego porównania w tym materiale nie było.
"Problemem polskiego lotnictwa jest to że takiego samolotu nie posiadamy i żadne f16 czy f35 nigdy takich możliwości nam nie dadzą." - Problemem polskiego lotnictwa jest to, że MON kupuje co leci i jak leci. A F-16 są w stanie przenosić pociski zdolne do rażenia celów poza polem widzenia. Min., tak mają je wykorzystywać Ukraińcy, którzy dostaną starsze niż nasze.
"Nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem autora, że Izrael potrzebuje takich samolotów ze względu na położenia, ale my już nie, pragnąłbym przypomnieć że za naszą wschodnią granicą trwa wojna, której wyniku nie możemy być pewni, a dla Rosji jesteśmy niemalże wrogiem nr1. i wydaję się że mamy krótkie okienko czasowe żeby do ewentualnego konfliktu kinetycznego się przygotować, lub tez odstraszyć przeciwnika." - Po pierwsze, to Izrael ma inne potrzeby i inną doktrynę użycia lotnictwa, niż my. Po drugie, to to, że Rosja i Ukraina toczą wojnę, nie ma żadnego wpływu na nas, a przynajmiej mieć nie powinno, bo Ukraina nie jest w NATO, Polska jest. Po trzecie, nawet gdy wojna się zakończy to i tak przez kilka najbliższych lat, po tym jak się zakończy mamy spokój. Natomiast, pewne środowiska w Polsce uwielbiają podbijać bębenek i krzyczeć "wojna", tak jak wcześniej krzyczały co innego.
"Ja osobiście uważam FA50 za dobry i tani wypełniacz zwłaszcza przy braku możliwości pozyskania np. większej liczby f16." - dlaczego zatem nikt inny w Europie F/A-50 nie kupuje?
"Samolot tani do misji patrolowych, wsparcia, zbliżony obsługą do f16 i co najważniejsze dostępny od zaraz. " - nie ma czegoś takiego jak samolot dostępny "z półki", albo "od zaraz".
"Niestety mam nie odparte wrażenie, że autorowi nie w smak wzmacnianie potencjału obronnego RP i cały czas przemyca przesłanie, ze to bez sensu, to za słabe, można by lepiej, poczekajmy itp." - ja zaś niestety, mam nieodparte wrażenie, że najgłośniej za głupimi zakupami podejmowanymi przez polski MON przez ostatnich osiem lat gardłują zwolennicy obecnego rządu, którym zdaje sie, że jak w 1920 r., bez zaplecza gospodarczego wystawimy olbrzymią armię i będzie pięknie i kolorowo. No tak to nie działało już w 1939 r., ale to już nie ważne, bo BOLZGA STRONK.
"I pewnie można byłoby się zgodzić w pewnych kwestiach, ale nie odnoszenie tego do bieżącej sytuacji geopolitycznej jest po prostu krecią robotą." - Ah, jak ja na ten tekst czekałem, czyli masz rację, ale nie zgodzę się z Tobą, bo nie ma piania, że ooo Rosja zaraz nas zaatakuje. No nie zaatakuje bo Polska jest w NATO i Unii, i nie jest Ukrainą. Amen.
@@Balszoi Miło mi, że znalazł Pan czas aby odpowiedzieć na mój komentarz. Wydaje mi się, że łapanie za słówka, że chodzi o samolot f-15ex a nie f-15 jest zbędne, bo każdy chyba dokładnie wie o czym rozmawiamy i jakiego filmu komentarz dotyczył. Z drugiej strony nie pisałem też o wersji D czy C. Pisząc o F16 też nie ma potrzeby za każdym razem wymieniać wersji, wiemy jakie mamy w naszych siłach i to wydaje się wystarczy. Nid zmienia to natomiast faktu, że f15ex nadal jest samolotem przewagi powietrznej, co w materiale było niemalże pominięte. Dlatego zastanawia mnie powód wprowadzania średnio zorientowanego widza w błąd, oczywiście nie wprost, ale w zgrabny zawoalowany sposób pomijając pewne kluczowe zalety, za to wyłuszczając wady. Oczywiście kłamstwa w tym nie było, ale ktoś mało zorientowany mógł wynieść z tego filmu (a czytając komentarze tak niewątpliwie było) że F15 są zbędne bo przecież mamy f16 i zaraz f35 i FA50. Ktoś z tak bogatą wiedzą o samolotach wojskowych jak Pan z pewnością wie kilkukrotnie lepiej ode mnie, jakie tego typu samolot ma przewagi nad wcześniej wymienionymi modelami, a jednak z jakiegoś powodu Pan to pominął.
Zarzucił mi Pan też, że stwierdziłem, iż porównuje Pan wyżej wymienione samoloty, a nie miało to miejsca. Otóż uważam że miało, skoro przedstawia się widzowi kilka maszyn wojskowych myśliwców na pierwszy rzut oka bardzo podobnych i stwierdza się że zakup jednego czy drugiego jest zbędny, bo mamy już taki czy inny i w 16min materiale nie stara się Pan nawet w dwóch zdaniach wytłumaczyć kluczowych różnic to de facto dokonuje Pan porównania, a przynajmniej próbuje Pan takie porównanie podświadomie w widzu wywołać. No bo przecież po co nam jakieś drogie f15 skoro mamy mieć f35.
"Natomiast, pewne środowiska w Polsce uwielbiają podbijać bębenek i krzyczeć "wojna", tak jak wcześniej krzyczały co innego" Otóż proszę Pana, jeżeli ktoś się interesuje wschodem, to doskonale wie, że Rosja od blisko 15 lat zaraz po fatalnie przeprowadzonej inwazji na Gruzje, przeprowadza reformę wojska, obejmującą modernizacje postsowieckiego sprzętu w dużych ilościach, tworzenie nowych technologii, oraz gruntowną zmianę struktur dowodzenia i awansu w wojsku. Reforma miała trwać 15 lat czyli do 2023 o czym Rosja dokładnie informowała w swojej doktrynie wojennej, w której też jasno i klarownie przedstawiła swoje cele. Regularnie ćwiczenia wojskowe o nazwie Zapad wprost przedstawiały scenariusz napadu na Warszawę.
Ale w tym czasie nasi sojusznicy z NATO chętnie szkoli rosyjskich oficerów, dostarczali sprzęt wojskowy i technologię. Taka to Sojusznicza miłość dla głupich!
Czemu nikt nie kupuje poza nami FA50? nie wiem, może dlatego że nie czują takiej palącej potrzeby jak my, może inaczej odczytują sytuacje, może mają własne konstrukcje?
Pisze Pan, że nie ma czegoś takiego samolot z półki, tego nie napisałem, natomiast w przypadku FA50 "od zaraz" jest chyba właściwym stwierdzeniem, jak czas potrzebny na wyprodukowanie samolotu, jest to bardzo szybko , ale tutaj znowu widzę większą chęć dogryzienia niż merytorycznej rozmowy.
Próbuje Pan też zniżyć poziom rozmowy do sympatii politycznych, próbując mnie w ten sposób jakoś zdyskredytować, czy ośmieszyć. Nie wiem , może się mylę, ale to nie sprawia że jeden samolot jest lepszy czy gorszy od drugiego.
Natomiast Pan zupełnie nie kryje swojej niechęci do obecnego kierownictwa MON, jest to bardzo wyczuwalne w Pańskich filmach, co niestety obniża poziom produkcji, bo oglądając tego typu materiały oczekuje wiedzy bez stronnego eksperta. Jeżeli będę chciał posłuchać propagandy to włączę sobie tvp info lub tvn24 i tam już dokładnie mi powiedzą co jest strasznie złe, a co strasznie dobre, ale nie w tym rzecz.
Uważam, że szkoda marnować wiedzę, którą Pan niewątpliwie posiada na zanieczyszczanie ją bieżącą polityką. Ale to jest oczywiście moje prywatne zdanie.
Co do struktur NATO i stwierdzenia że wojna jest na Ukrainie a nie u nas, to już muszę stanowczo zaprotestować.
W takim razie po pierwsze ktoś powinien tym durnym Ukraińcom powiedzieć, że walczą bez sensu, że przecież mają Memorandum Budapeszteńskie podpisane w 94 przez Stany Zjednoczone, Rosję i Wielką Brytanię. Wystarczy zanieść papierek Putinowi i będzie po wojnie. Nie wiem może zgubili a Putin zapomniał???
Ponieważ jest Pan bardzo szczegółowy, informuje że była to ironia mająca pokazać ile warte są gwarancie, sojusze, akty o nie agresji. Historia zna tysiące takich sytuacji i powoływanie się że jesteśmy bezpieczni bo jesteśmy w NATO i mamy podpisany jakiś papier jest po prostu nie poważne.
Tak samo nie poważne jest stwierdzenie że ta wojna nas nie dotyczy. Wysyłamy tam ogromne ilości uzbrojenia, oczywiście jak na nasze możliwości, broni z której giną rosyjscy żołnierze, więc zapewniam Pana, że Rosjanie mają odmienne zdanie w tej kwestii.
To jest oczywiście skomplikowany temat na długie rozmowy, ale udawanie że problemu nie ma, jest bardzo nie mądre!
"ale to już nie ważne, bo BOLZGA STRONK" - Trochę pokazuje to Pański stosunek do Ojczyzny
Co do 39 to zdaje się że próbujemy w jakimś stopniu ten błąd zniwelować, mocno inwestując w stosunki z jednym sojusznikiem. Oczywistym jest że amerykański żołnierz nie będzie bronił Warszawy, ale możemy sprawić że ta współpraca po prostu amerykanom się opłaci, za co niestety będziemy musieli słono zapłacić.
No bo nie liczy chyba Pan że w obronie przyjdą nam Niemcy, czy Francuzi, bo tego typu teorie należałoby traktować jako słaby humor
No chyba nie jest to łapanie za słówka, bo porównywanie F-15C/D z F-15EX jest jak porównywanie Golfa 6 z pierwszym Golfem.
Proszę Pana, Polska to nie są Stany Zjednoczone i nie mam y takiego przemysłu jak Korea, albo nie jesteśmy malutkim państewkiem jak Singapur, żeby nas było stać na wystawienie floty powietrznej złożone z F/A-50PL, F-16, F-35 i F-15. Jedno ef trzeba z tego zestawienia skreślić, i najlepiej byłoby skreślić F/A-50, których wartość bojowa jest teoretyczna. Do reszty się nie będę odnosił bo tworzy Pan historie, które mają pasować do Pana wizji świata, z którą się nie zgadzam. Front przebiega tysiące kilometrów od nas, nie jesteśmy w stanie wojny i jeśli się to Panu nie podobna to Pana problem, a Ukraińcy walczą za siebie. Nie za nas. ZA SIEBIE i nikogo innego.
Co do mojego stosunku do MON, to ja naprawdę usilnie czekam, aż MON wypowie się dlaczego doświadczeni oficerowie i podoficerowie rzucają ten syf i odchodzą ze służby. Zresztą, niech Pan spojrzy na kanał porucznika Piotra Powałki. Zaboli, ale się przejaśni.
Co do mojego stosunku do Ojczyzny, to stanowczo zbyt często ludzie, którzy rzucają takie argumenty stawiają znak równości między partią, tą czy inną. Poza tym Ojczyzna łaskawy Panie imię ma nie jedno, a i kochać ją nie łatwo.
@Balszoi No chyba jednak jest to łapanie za słówka proszę Pana, jeżeli film dotyczy pozyskania przez Polskę F-15ex to zrozumiałe jest że o tym właśnie samolocie rozmawiamy. A już szczytem jest sugerowanie że porównywałem F-15C/D z F-15EX gdyż nazwy tego pierwszego nie wymieniałem, a kontekst wypowiedzi był jasny i klarowny. Proszę naprawdę nie pomniejszać swojej inteligencji, bo to do niczego nie prowadzi, a wręcz staje się dziecinne.
Na koniec tego wszystkiego wpadł Pan we własną pułapkę i w drugim zdaniu sam Pan nie sprecyzował o jaki model f15 Panu chodzi, ale proszę się nie martwić, wiem że chodzi o EX
Na skupianiu się przez Pana na literkach wolałbym żeby się Pan odniósł do moich zarzutów co do treści filmu, i czy faktycznie można stawiać znak równości pomiędzy f16, f35 a f15 bo to w zasadzie Pan zrobił nie informując widza o kluczowych różnicach.
Tak zauważyłem, że nie zgadza się Pan z moja wizja świata, zdaje się że uwierzył Pan w koniec historii i wielką miłość zachodnich sąsiadów, ja jednak bardziej sceptycznie do tego podchodzę mając w pamięci że z ostatnich blisko 230 lat Polska przez większość tego czasu była krajem zniewolonym lub wymazanym z map. No ale cóż jak widać nawet jednym oddechem wolności można się zachłysnąć.
Zupełnie Pan nie rozumie, czym jest ta wojna i o co jest jej stawką. Od blisko 15 lat było powszechną wiedzą, że ta wojna będzie, wystarczyło tylko wyjąć głowę z chmur i się trochę zainteresować problemem. Wydawałoby się ze ktoś interesujący się technika wojskową w naturalny sposób interesuje się też problematyką wojny, ale jak widzę myliłem się.
Co do Pana Powałki, to nie będę się wypowiadał, jest dla mnie po prostu szkodnikiem, ciężko obejrzeć te filmiki do końca, szkoda gadać i pochylać się nad tego typu ludźmi, niestety jest w nas taki przykry gen plucia na własny kraj w wielkim przeświadczeniu że w ten sposób mu pomagamy.
Tak się składa że mam okazję co jakiś czas rozmawiać z wojskowymi i oczywistym jest że nie jest różowo, ale zmiany są ogromne, dużo ścieżek kariery zostało odblokowanych co naturalnie wzbudziło niezadowolenie w zabetonowanych układach wojskowych, nieprawidłowości jest ogrom, ale to zupełnie inne wojsko niż 10 lat temu. Warto doceniać też dobre zmiany, a nie tylko wytykać błędy
To prawda, Ojczyzna nie jedno ma imię, ale wiecznie jej ujmując, wyśmiewając, pomniejszając jej dokonaniom i gasząc wszelkie inicjatywy w zarodku na pewno jej nie pomagamy, a wrogów wzmacniamy. Warto o tym pamiętać
Jezu... Pan nie ma co robić w życiu jak widzę. Tak samoloty F-16, F-35 i F-15 będą robiły w Polsce mniej więcej to samo, F/A-50 PL tak szumnie chwalony przez pana B., nie jest samolotem bojowym i koniec kropka. Do Pana "argumentów" nie będę się odnosił, bo to w większej mierze niż argumenty wishfull thinking i pobożne życzenia. Parsknąłem śmiechem zwłaszcza jak przeczytałem o tym "odblokowaniu ścieżek kariery". Pan te bajki ze strony MON-u bierze, czy sam wymyśla?
"Zupełnie Pan nie rozumie..." - tak, tak za to Pan rozumie? Uważa Pan, że to Pana wojna, to co Pan tu robi? Przepustka z frontu pod Bachmutem? Jeśli to Twoja wojna, jedź zaciągnij się. El Presidente ogłosił, że nie jest to już karalne w przypadku państwa na U. Od blisko 15 lat określone środowisko polityczne skupione wokół dwóch braci, chce wojny i szuka do tego okazji, bo są chorzy z nienawiści do Rosjan, podobnie zresztą jak wielu ludzi w tym kraju, którzy nie doszli do niczego i snują opowieści o tym, "jak to by wspaniale było jakby nie 50 lat PRL". Szkoda, że zapomnieli, że to żeby nie ten PRL to by siedzieli w czworakach. Jeśli mowa o Gruzji, to cały świat poza Polską, uznawał, i uznaje nadal, że wojna została wywołana przez Gruzję. Oczywiście poza naszym byłym prezydentem, nasze władze to temat na inną dyskusję. No idźmy dalej:
- por. Piotr Powałka jest dla Pana szkodnikiem? Odważne słowa. Powtórzyłby je Pan mu w twarz? Wątpię. Teraz tak, wszyscy, którzy krytykują obecne władze mają pana zdaniem przykry gen plucia? Nie, tacy ludzie jak Powałka nie plują. Tylko mówią brutalną i bolesną dla zapatrzonych w grupę rekonstrukcyjną sanacji ludzi prawdę, której Pan i Panu podobni nie jesteście w stanie zaakceptować.
Opowiada Pan, że Pan rozmawia z wojskowymi, no pięknie, pięknie. Tylko niech Pan pamięta, że ludzie, którzy są w służbie nie mogą sobie na zbyt wiele pozwolić i pudrują trupa nie zważając na smród. Bo generalnie mają za to płacone. Poza tym dziwnym krokiem ludzie, którzy przez wiele lat jak siedzieli w tym syfie przytakiwali jak wyszli nagle przestali. CÓŻ ZA ZBIEG OKOLICZNOŚCI.
No zmiany in plus widzę dwie - z bardzo dennego szefa MON (w postaci światowej klasy specjalisty od języka indian widzącego agenturę w puszce sardynek) mamy dennego szefa MON, który odkrył, że jest przycisk kup teraz. To jedna, a druga, że jak nie jest mądrzej, to przynajmniej dzięki ludziom takim jak Pan jest przynajmniej śmieszniej.
Mysle ze F15 EX bardzo nam sie by przydaly. I wcale nie idziemy w ilosc kosztem jakosci. Wszystkie konstrukcje od F 35, F 16 i FA 50 reprezentuja wysoki poziom w swoich zadaniach ktore maja realizowac. A sumarycznie dalej mamy zbyt malo nowoczesnych mysliwcow wojskowy ... stad jak najbardziej przydalyby sie F 15 EX tak nawet z 60-80 szt. byloby idealnie :).
Przepraszam, ale F/A-50 nie jest pełnowartościowym samolotem bojowym. Szkolnym i treningowym tak, ale od tego jest u nas M-346 "Bielik".
@@Balszoi Teraz tak :) ale w wersji FA 50 PL bedzie posiadal zasobniki celownicze oraz oprogramowanie na poziomie Block 20 ... po prostu mnie to cieszy ze Polska w koncu idzie na system i zarzadzanie polem walki wedlug zachodnich standartow:) Pozdrawiam i dobrego dnia:)
P.S. Kiedy bedzie cos o Gripenie w sensie jego rozwiazan technicznych?
@@Balszoi piloci się nie zgadzają, nawet Amerykanie myślą o podobnym typie samolotu
@@1ramyus Wojna to nie idealny swiat gdzie mamy wszystko super antydostepowe. Nie mam wystarczajacej liczby samolotow ... po za tym F-15 beda dobre na wschodnia technike ktora jest "za wyzona" przez samych zainteresowanych ... przykladem na Ukrainie jest to ze armaty z leopardow A4, A6 przestszeliwuja konstrukcje wzmocnionych pancerzy rosyjskich czolgo ... a przypominam ze niemcy maja juz mocno zaawasowany projekt 135 mm armaty do czolgow bo rzekomo ruskie mieli miec taki nie przebijalny pancerz w swoich konstrukcjach ... tak samo moze byc z samolotami ....
@@1ramyus No coz skala i potrzeby sa diametralnie rozne ... nam sa potrzebne samoloty bo ich nie mamy w wystarczajacej ilosci i to jest naszym glownym logicznym wyznacznikie ...
Pamiętam jak na Salonie Zbrojeniowym w Kielcach oferowano Polsce F16 ,F18, Mirage2000 i SAAB Gripen . Jestem inżynierem lotniczym o specjalności Avionika. Nie mogłem zrozumieć decyzji o zakupie F16. Aby mogły funkcjonować w systemie obronny powietrznej kraju potrzeba było zbudować całą drogą infrastrukturę w okolicy Poznania. Gripen oferował w tym samym czasie opłacalny dla Polski leasing, możliwość używania odcinków autostradowych i przezbrojenia samolotu w 15 minut przez rezerwistów. Dla mnie osobiście to była decyzja polityczna. Śledzę Pana kanał i doceniam to co Pan robi. Ten odcinek pokazuje, że nie kieruje się Pan polityczną koniunkturą tylko ocenia techniczne możliwości omawianego sprzętu. Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszym rozwoju kanału.
Jaka szkoda że F-14 nie dożył. Taki ulepszony F-14 nazwijmy go X , to mogło by być piękne.
Hostoria powinna nas już nauczyć że potrzebujemy tak silnej armi że potencjalny wróg powinien dobrze wiedzieć po której strony granicy jest jego właściwe miejsce, mamy takie a nie inne położenie w Europie, sasiedzi od zawsze wybierali się na turne swoim wojskiem po naszym kraju. Dobrze jest mieć solidne sojusze chociaż różnie to się kończyło,(vide 1939) ale lepiej być zdolnym i gotowym do pełnej własnej obrony.
tournee ?
Naprawdę kontrowersyjny punkt widzenia.
Ciekawostka - siły powietrzne Korei Południowej, nie licząc typów będących na wycofaniu, składają się z samolotów FA-50, F-15, F-16 i F-35.
Mam pytanie. Jak długo musielibyśmy ewentualnie czekać na nowe f - 16 bądź też F - 35 ?
Przegapiliśmy F16. Kolejka urosła i to bardzo. Dlatego właśnie zamówiliśmy Lanosy by nie wylądować z ręką w nocniku.
Gdzieś słyszałem że na F-35 to około 9-11 lat Portfel zamówień to około 1358 szt na koniec X -2023 r przy rocznej produkcji 140-150 szt Jeszcze dłużej na F-16 i to pod warunkiem że lina produkcyjna nie będzie wygaszana P.s.Fajnie by było posiadanie przez PL choćby 1 eskadrę F-15EF ale czy Polskie będzie stać na eksplatacjie 40-50 tys$/1 lot Ktoś powie ze to bujda Prosty rachunek F16 razy 2 silniki wiekszej mocy plus masa całkowita maszyny
F-15 to fajny samolot. Ale ja widzę to tak: jako państwo należące do NATO, nie będziemy walczyć sami. I o ile dywizji pancernych czy zmechanizowanych sojusznicy nam szybko nie przyślą, to akurat jeżeli chodzi o lotnictwo, to pomoc może być natychmiastowa. Samoloty F-15, Eurofighter czy Rafale mogą przylecieć z Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec czy nawet z Hiszpanii albo z lotniskowców rozlokowanych na Morzu Północnym czy Śródziemnym. Taka siła lotnicza jest w stanie wywalczyć panowanie w powietrzu i zapewnić naszym wojskom lądowym i naszym samolotom wielozadaniowym osłonę z najwyższego piętra.
@@nowy5 Jeżeli uważamy że nie przylecą, to od razu wypiszmy się z NATO, bo do niczego jest niepotrzebne. Przeznaczajmy na obronę jak przed II Wojną 10% PKB rocznie. Kupmy sobie 200 F-15, 200 F-35, kupmy lotniskowce, bombowce strategiczne, atomowe okręty podwodne i 1000 rakiet z głowicami atomowymi.
@@nowy5 To życzę powodzenia.
Nie wiadomo co będzie czy 15 czy 20 lat.
No i po zamowieniach. Wygralo PO...😢
Kto wie, może F-15EX trafi do Polski, choć może się okazać, że europejskie myśliwce mogą być od niego lepsze.
50 lat F-15 w 2022 roku.
skoro mamy f16 i f35 to lepiej kolejny samolot też kupić od USA a nie brać znów inny typ samolotu z innej parafii
A wedlug Pana co lepsze F-15 EX czy Eurofighter?
Na pewno to f 15 Ex
Jakbyś obejrzał więcej Jego filmów, to nie zadałbyś takiego pytania🤣
Bolszoj jest zwolennikiem samolotu przewagi powietrznej, więc na bank lepszy wg Niego byłby Eurofighter.
Ja jestem za F-15 EX, bo uważam, że w naszej sytuacji bardziej pożądany jest ciężki samolot wielozadaniowy.
@@marekduczman on tylko może sobie pogadać a Mon zrobi swoje f 15 ex
Nie wiem czy ktoś z was zauważył ale autor komentarza wyraźnie określił że oczekuje odpowiedzi od autora filmu.
@@kpestka7499 No to niech oczekuje.
A Ty swoim postem chcesz pogrozić paluszkiem nam (wypowiadającym się w temacie), czy autorowi filmu, że nie raczył odpowiedzieć?🤣
Cenzor się znalazł.
Ja jestem zwolenikiem przewagi powietrznej f15 ale także jas 39. Jesteśmy krajem przyfrontowym. Jas startuje z kawałka prostej drogi. Te dwie koncepcje się uzupełniają.
Krajem przyfrontowym? Jak Rosja walczyła na Kaukazie też miałem takie odczucia? Bo z obwodem kaliningradzkim graniczymy od długiego czasu, a to część Rosji. Kiedy ludzie wreszcie przestaną panikować z powodu tej 'wojny' na Ukrainie? Skończy się tam kasa/ziemia do rozdawania na prawo i lewo to i skończy się pomoc od Ussmanów. Jak to się skończy, to i wojna się skończy, a tzw.Zachód wróci jakby nic się nie stało do interesów z Rosją. Niemcy i Francuzi już przebierają nóżkami.
Gripen nie jest samolotem przewagi powietrznej, nawet koło niego nie stał. To małe gówno które lata nisko, blisko i powoli.
zabawny jesteś, w 37 i 38 też takich wesołków nie brakowało, aż się zesr...... @@lukasz_p_
Pozdrawiam..... :)
Zgadzam się z Tobą!👍 Logika wskazuje, że Polska nie zakupi F-15 z kilku oczywistych powodów. Miłej soboty!🌞
Logika logiką, a rząd rządem;)
Myślę ze kupimy F15 EX. Innego nie ma do 2030r.....
@@RozwadowskiTad, nie sądzę. Jeżeli zakupimy jeszcze jakieś myśliwce wielozadaniowe ponad to, co już zamówiliśmy, to będzie to rzecz made in Europe, np. Eurofighter, Rafale lub coś podobnego. Błogosławionej niedzieli!🙏😇
@@andre3432 a to miłe. Sugeruje także że nie spodziewasz się riposty w niedzielę. Nie kupią nic z europy chocby chcieli. Brak mocy produkcyjnych.....nie wyrobią się przed 2030r....a potem to można poczekać na F35. Amerykanie poz tym nie pozwolą na zamawianie u kogoś spoza klubu usa.....błogosławionej niedzieli....;-)
@@RozwadowskiTad, pożyjemy, zobaczymy. Czy F-15 są nam potrzebne? Są duże i drogie. Do ekonomicznych nie należą. Polska do bogatych się nie zalicza. Mamy już lub zamówiliśmy duże ilości różnorodnych samolotów wojskowych. Czy na tak wielką różnorodność nas stać pod względem wyszkolenia pilotów, serwisu, części zamiennych, ilości paliwa oraz środków płatniczych? Kupując F-15 stworzylibyśmy sobie wielkie problemy. Nie musimy rzucać się na to, co najdroższe i luksusowe. Należy roztropnie rozważyć potrzeby i realne możliwości ludzkie oraz finansowe. Rozumiem, że bardzo chciałbyś je mieć. Dziecko także chce nowy, wypasiony telefon lub gamingowy laptop. Oczywiście kto bogatemu zabroni? Ale można, a nawet należy funkcjonować bez zbędnych luksusów i rozkoszy. To taka życiowa, sprawdzona droga. Skupmy się na szkoleniu obywateli i motywacji do walki do ostatniej kropli krwi w obronie Ojczyzny i wartości. Pilnujmy państwowego budżetu.
Super odcinek. Czym się różni ten F15 ex od wcześniejszych wersji? Inne silniki, więcej uzbrojenia? Bo zewnętrznie wygląda tak samo.
inne silniki chyba, wiecej broni oraz poktryty jest farbą, która utrudnia wykrywanie przez wrogie radary
Oprogramowanie i awionika, porównaj sobie kokpit EX'a do nawet f15d, mocno się zdziwisz.
Tylko korpus jest podobny, silniki, awionika, elektronika, kokpit - wszystko inne.
Sprawdzona konstrukcja z najnowocześniejszą elektroniką. Jeden z najlepszych gen4.5. Samolot większy i znacznie cięższy od F16, ale szybszy, o większym zasięgu i udźwigu (przykładowo F16 może podnieść 6x aim120 a F15ex 12x aim120) Jest to na tyle udana konstrukcja, że kiedyś jeden Izraelski F15D powrócił do bazy i wylądował kompletnie bez jednego skrzydła po kolizji powietrznej z A4 Skyhawk, który się rozpadł zaraz po uderzeniu.
@@1ramyus o widzisz..to jest wielka różnica.. dzięki za odpowiedź
Ten Orzeł bardziej by odpowiadał zadaniom dla szturmowców kiedyś użytkowanych w LWP: Su-7/20/22. Bardziej taki bombowiec frontowy jak Su-34 w ruskiej nomenklaturze.
F-35 rozpozna i wskaże cele a obładowany kilkonastoma tonami ladunku F-15 załatwi resztę.
Tak go widzę w PSP. Żaden inny nie ma takich parametrów.
Chlopaki w Mirosławcu czy Swidwinie przyjęliby z radością nowiuśkie Orły zamiast jakichś zdalnie sterowanych aparatów latających.
To ma sens.
Oby tylko naszym wnukom nie zabrakło na chleb
Jakby was na Ukrainu deportowali to by się bardziej opłacało niż cały te zakupy Mykoła:))
Czy mógłby Pan wyjasnic na czym polega różnica skoro zdecydowaliśmy sie pójść na ilość w samolotach? Tzn, ze nie ma sensu miec. Np 4 czy 6ciu f15 do pewnych zadan? Jaka jest roznica w koszcie eksploatacji w stos do f35?
I finalnie może jakis odcinek jakby mogla wyglądać produkcja czolgu w Polsce jak dlugo trwalaby organizacja i czy nie przerastaloby nas to zadanie i jakiej jakości mógłby to być czolg.
Daj spokój, jakie 4, czy 6 samolotów. Stawiam na dwie eskadry, czyli 32 samoloty.
W całym cyklu życia F-15EX będzie duuuuużo tańszy od F-35. Sama konserwacja powłoki antyradarowej kosztuje podobno krocie- nie wiem czy są jakieś oficjalne dane. Do tego resurs dużo większy dla F-15.
Z oficjalnych danych-
F-35 =8 000 godzin
F-15EX =20 000 godzin
@@marekduczman Koszt eksploatacji (reimbursable rates) F-15C, E i EX to odpowiednio 27, 23 i 16,5 tys $ za godzinę lotu, Dla F-35A: 15 tys $. Dane aktualne sprzed roku. To nie są całkowite koszty eksploatacji typu ale to są najbardziej porównywalne koszty eksploatacji płatowca, bez całej otoczki jako całego systemu uzbrojenia. F-15 na starcie miał resurs płatowca na poziomie 4000 h (wczesne F-15A/B), te 20000 tys godzin dla F-15EX to po wdrożeniu wielu zmian konstrukcyjnych i zebraniu danych z realnej eksploatacji konstrukcji przez niemal 50 lat. F-35A ma na starcie resurs 8000 h a statyk w trakcie prób zmęczeniowych był z powodzeniem przetestowany na ekwiwalent 12 000 h. Innymi słowy na 8000 h na pewno się nie skończy tak jak nie skończyło się na 4000 h w przypadku F-15... Za dużo marketingowych bzdur żeś się naczytał, kolego.
@@gregorxix1 O jakie bzdury ci chodzi, skoro sam potwierdzasz oficjalne resursy???
@@marekduczman Naprawdę niczego nie zrozumiałeś? Resurs F-35A zostanie wydłużony tak jak w przypadku F-15 czy F-16, gdzie początkowo też wynosił 4000 h a dziś już 12 000. I to się tyczy zarówno nowych maszyn, które mają taki fabryczny resurs jak i maszyn starszych, którym resurs płatowca wydłużany jest po przeglądach. Zresztą jaki jest sens podniecać się 20 000 h resursu gdzie np nasze F-16 mają średnio po 2500 godzin po kilkunastu latach służby Ile te samoloty mają latać żeby nabić 20000h? 100 lat? Orły się zestarzały, dlatego Boeing szuka ostatnich frajerów na typ którego produkcja kończy się za kilka lat...
@@gregorxix1 Ja to wszystko rozumiem, tylko to nie jest żaden pewnik. Na razie resurs wynosi 8 tys godzin. I to trzeba brać pod uwagę, a nie to, że może się zwiększyć.
Równie dobrze mogą wyjść jakieś nieprzewidziane problemy i koszty mogą się drastycznie zwiększyć.
Tak jak w przypadku nowych samochodów. Co z tego, że palą odrobinę mniej paliwa, jak serwis i niska trwałość generują dużo większe koszty niż oszczędności z niskiego spalania. Wiadomo, że F-35 jest lepszym samolotem, ale sprawdzone konstrukcje też mają swoje zalety.
skoro nie można kupić szybko kolejnych F 16 to trzeba kupić 96 F 15 i po wdrożeniu ich do służby sprzedać posiadane F 16 i FA 50. Wtedy za kilka lat mielibyśmy 8 eskadr F15 i 2 eskadry F35.
For your information, we, South Korea, have F-35, F-15, F-16, F-4, F-5, FA-50, and we will have KF-21 soon. Each jet fighter has it's own usage and own mission. No jet fighter is useless. When war is broken you need even a plane which is made of paper. It is simple "the more , the better". So, you would be better to buy any kind of plane, if you have enough money. Please take a lesson from German Invasion in 1939, you polish people fought against german tanks with horses.
"Please take a lesson from German Invasion in 1939, you polish people fought against german tanks with horses" - it's not ture. When it comes to KF-21 it's interesting option, but F/A-50 is right now more Training "fifty" than Fighter/Attack "fifty".
Moim zdaniem trzeba sie zdecydować na jedno albo flota F-35 albo F-15EX. Biorac pod uwage naszego przeciwnika szedłbym w F-15 bo on jest wystarczający nawet dla su 57 ktorego de facto jeszcze nie ma i szybko nie będzie. F-15 to wiekszy udźwig większy pułap i większy zasięg no i jednak tańsze koszy i dłuższy resurs samolotu. Dlatego brałbym F-15EX a w przyszłości wszedłbym w program KF-21 jako maszyna 5 gen ale tańszej od F-35 dzięki czemu moglibyśmy mieć w większej liczbie te samoloty 😎
A kto jest naszym przeciwnikiem?
@@Frem_Kra zakładam że raczej nikt z NATO 😅
Myślę że po takiej inwestycji w F35 i Apache, rząd nie będzie miał środków na kupienie takiej maszyny.
Ale byłaby to dobra okazja, żeby zakryć zakup lanosow :)
Panie, jak to nie będzie miał... Dowalą podatki i jeszcze na zapach do kabiny starczy
@@Balszoi To ja proponuję jeszcze dokupić eskadrę B-21 Raider. Będą się ładnie prezentować na defiladzie.😂
@@Mjak-yd3og Nie jesteśmy bandyckim państwem jak Rosja, Chiny czy USA by posiadać bombowe.
@@Balszoi Przynajmniej nie zagłodzimy Ukrainy jak ZSRR i Stalin jak się zbroił. Pomimo kradzieży i zniszczenia majatku Polskiego przez Moskwę i Berlin kupimy za swoje.
@@Mjak-yd3og może by tak kupić jeszcze B-52, tak z 60 sztuk? Te to dopiero mają potencjał do prezentowania się na defiladach.
Wg mnie nie poszliśmy ani w ilość ani w jakość, gdyż ilość fa jest niewielka aby mówić o pójściu w ilość. jakby kupiono 120 sztuk to co innego. zamiast tego jest tylko 32 maszyny i mix podobny do tego w korei. nie będzie zalet pójścia w ilość czyli mniejsze obciążenie pilotów i maszyn
A po cholere Polsce jeszcze F-15 EX ? Czyżby ktoś chciał wysłać polskie F--16 ...Ukraińcom, bo przecież Komik zażądał 160 sztuk tych samolotów.
Głos rozsądku
@@BalszoiTak moze byc, to ma sens w tych czasach szalenstwa obecnej wladzy, zakup kolejnych samolotow amerykanskich moze byc scisle powiazany z kolejnymi latajacymi darami dla Ukrainy lacznie z czescia F16.
Odcinek zatytułowany bardzo ciekawie. Natomiast wg. mnie bardzo chaotyczny. Dlaczego? Po kolei. Łącznia palnowana liczba 160 samolotów to nie jest olbrzymia ilość. 2. F35, F16, FA50 i ewentualnie F15EX to bardzo poprawne uzupełnienie. F35 - przelamanie linii wroga, F16 wraz z FA50 woły robocze, F15EX przewaga powietrzna ( loty na wysokich pułpach, wysokie prędkości nieosiągalne dla pozostałych maszyn oraz olbrzymie ilości uzbrojenia pow-pow)
Mnie też pasuje F-15EX w tej układance.
Trzeba też wziąć pod uwagę to, że F-15EX bedzie mógł zabierać nie tylko więcej uzbrojenia od F-35, ale weźmie też takie uzbrojenie które nie mieści się w komorach F-35.
Skąd te Niemcy wezmą pieniądze na te wszystkie zakupy dla naszej armii? Scholz już z tego zmartwienia oko stracił.
F15EX jak naibardziej dla Polski!
Moje pytanie brzmi czy przypadkiem mowa o zakupie przez Polskę F15EX nie rozpoczęła się z chwilą zmniejszenia planowanego zakupu przez USAF z liczby 144 szt. do 80 szt.?
A czy to nie brzmi logicznie?
@@WaRninGPL1 Po pierwsze F15EX maja problemy i program opóźni się. Po drugie mała ilość i utrzymanie będzie kosztowne. Po trzecie to całkiem nowy ciąg logistyczny po ten typ maszyny a to duże pieniądze. TO JEST NIELOGICZNE!!!!!!!
Dlaczego nie zawrzemy dlugu publicznego w Polsce i nie kupimy trzech eskadr F15EX . Dlaczego zawsze mamy byc niedozbrojeni w przypadku konfliktu zbrojnego . Mysle ze latwiej jest dla rzadu RP stworzenie silnego lotnictwa i marynarki jak byc pobitymi podobnie jak sie stalo we wrzesniu 1939 .
Ja uważam że warto by było poczekać na rozwój kf 21 i wejście w dalszą współpracę z koreańcami. Przez taką sytuację byłoby możliwe kolejne wykupowanie technologii i zwiększenie produkcji zaawansowanego sprzętu w Polsce. Jeśli zaś chodzi o zakup samolotu na teraz to uważam że lepiej by było zakupić f16 nawet używane i zmodernizować go do nowszego standardu.
Zakup mini-Raptora ma sens jedynie w przypadku części produkcji u nas, inaczej to bezsensowny zakup.
@@WaRninGPL1 No tak właśnie o tym mówię. Niech coś się ruszy u nas pod tym względem. Mogliśmy produkować u siebie części do f35 no ale niee. Niech teraz chociaż wyjdą z tego w ten sposób. Produkcja część podzespołów i ewentualny montaż w Polsce kf 21.
@@pierogitozycie8426 K2 to czołg lepszy od M1A2?
A czy mógłby Pan przygotować jakieś materiał o szybowcach?
O to też pytanie o jakich, chociaż z góry mówię, że takie materiały mi się słabo klikają, ale o jakiejś Horsie czy innym cudaku wojskowym bym w sumie mógł coś takiego przygotować ;)
Ja nie chce zbrojeń , tylko bogatych polaków którym będą zadrościć franuzi czy niemcy anie biedy jak za prl gdzie każdy chciał uciec do dobrobytu.
Głupi jesteś i przez takich głupców zainstalowano nam demokrację dzięki której w Polsce jest jak jest.
Z tą wersją CX było trochę inaczej. Po prostu zrezygnowano z niej bo trzeba by było certyfikat uzyskać a to wyszło za drogo. USAF chciały wersie jsdnomiejscowa ale zrezygnowali właśnie dlatego
F15EX to waga super ciezka w aspekcie przewagi powietrznej i sily ognia . Skoro mamy 48 duzo tanszych FA50PL to powinnismy kupic 48 F15EX . Nie przekonuje mnie sprzet jednego typu . A FA50 to tylko lekki samolot bojowy za max pol ceny.
Ja mam takie zdanie ze okey możemy kupić F15 ale amerykanie sprzedają F15 wraz z offsetem oraz licencją na produkcje tego samolotu w polsce inna opcja kupna nie wchodzi w grę.
Na teraz 32 szt. F-15EX do 32 szt. F-35A już zamówionych a w razie W dokupimy po 1-nej eskadrze F-15EX i F-35A co przy 1:20 wystarczy ...
A twoim zdaniem jak juz mamy miec samolot przewagi powietrznej to lepiej F15 czy Eurofighter?
F 15
F15EX jest typowym samolotem wielozadaniowy. Wadą jest niestety jego ociezalosc w stosunku do wersji C. Bardzo szybko wytraca energię podczas manewrowania. Oba samoloty mają swoje wady i zalety. Typhoon jest lepszy w zadaniach wywalczania przewagi w powietrzu a Eagle 2 jako samolot uderzeniowy.
@@thoracifex zastanawiam się nad tym bo jakoś rok temu było głośno o tym że podobno w lotnictwie jest miejsce na jeszcze jeden typ, czyli wnioskuję że samolot przewagi powietrznej. A więc lepszy do tego będzie Eurofighter.
Kolejne F-35, a że trzeba czekać 10 lat to nie problem bo na pierwszej partii F-35 można z wyprzedzeniem wyszkolić pilotów do drugiej, żeby od razu po dostawie były operacyjne, a budżet MON i tak pęka w szwach i są pilniejsze potrzeby, bo nowoczesnych samolotów i pilotów nasi sojusznicy mają najwięcej na świecie, a z czołgami, artylerią i produkcją amunicji to o nich nie wesoło i te braki właśnie trzeba uzupełniać we własnym zakresie bo nikt na zachodzie nie czuje takiej potrzeby.
Wolski z Kamizelą się wypowiedzieli że F15 to szukanie frajera i że jak już już to Eurofighter że względu na fakt kto będzie latał tymi samolotami za 10 lat albo za 20,40 itp.
Skąd ma pan tak dokładne informacje na temat planowanych przetargów, wersji które jeszcze nie powstały itd. Szczerze wątpię że takie informacje są podawane do wiadomości publicznej, z resztą źródeł u pana brak pod każdym filmem. Szanuje pana wiedzę na temat historii i istniejących maszyn, lecz z całym szacunkiem bez źródeł ten film jest wróżeniem z fusów i uważam że robi pan szkodę polskiej obronności głosząc niepotwierdzone niczym stwierdzenia o polskim lotnictwie, zwłaszcza przy obecnej sytuacji na granicy. Mimo to pozdrawiam i liczę na merytoryczną odpowiedź a nie shadow bana :)
To jest kanał rozrywkowy a nie uczelnia na której pod pracą trzeba podawać bibliografię.
@@Monika-ft5bw chciałbym więc poznać te źródła i sam ocenić czy mają potwierdzenie w rzeczywistości. Jeśli ufa pani w każde słowo usłyszane przez kogokolwiek gdziekolwiek to szczerze i bez krzty ironii współczuję naszemu krajowi po najbliższych wyborach. Rozumiem zaufanie i wiarę w człowieka ale tu chodzi o podawanie informacji o obronności naszego kraju. Źródła świadczą o wiarygodności. Pozdrawiam
@@thoracifex Powtarzam to co napisałem w odpowiedzi już wcześniej. Źródła świadczą o wiarygodności. Gdy ich nie ma cała treść jest niczym innym niż spaliny wydobywające się z rur wydechowych naszych samochodów. Kto rozumie jak działa przechowywanie treści w w Internecie ten wie. Kanałem rozrywkowym jest nieszczęsna “ekipa”. Pan tworząc ten film podał dokładne wersje samolotòw, ilości zamówień itd. Źródeł tych informacji nie ma. Dla świadomego słuchacza ta informacja bez potwierdzenia jest po prostu niewiarygodna. Polecam zastanowienie się nad tym co się widzi i słyszy i nie brać tego na słowo honoru.
Dodam tylko że milczenie twórcy na konstrukcyjną merytoryczną krytykę mówi samo za siebie. Szacun za wiedzę, szkoda tylko że nic za nią nie stoi.
Na F-15Ex jest już trochę za późno-jest to myśliwiec b.dobry lecz odchodzący powoli ze służby. Lepiej nie modernizować F-16 tylko wejść w KF-21 Block2. Jak bedziemy już mieli KF-21 to sprzedać (nie oddać)F-16 - chętnych nie zabraknie.
F-15EX dopiero wszedł do służby :) To zupełnie inny samolot od tego z gier F-15 Strike Eagle II ;-) ;-)
I'm a Korean. The Republic of Korea Air Force also has F-15Ks. However, they will also be upgraded to EX version this time. The Republic of Korea Air Force is finally confident of upgrading this EX version. Japan plans to retire all 100 of its aging F-15Js. The Royal Saudi Air Force also plans to sell or dispose of 72 F-15S overseas. In fact, the Republic of Korea Air Force operates the F-15K as a bomber. Of course, these are capable of air-to-air missions, but they are less agile than the KF-16V.
Czekałem na ten materiał. Dzięki. Co raz bardziej przeraża mnie aspekt serwisowania tylu różnych maszyn. Logistycy pewnie już mają wypowiedzenia spisane tylko z miejscem na datę 😂
Zamiast Masterów trzeba było kupić do szkolenia pilotów FA-50 (z uwagi na podobieństwo do F-16) oraz z myślą wykonywania zadań air policing (z uwagi na niskie koszty eksploatacji). Zamiast modernizować F-16 lepiej je sprzedać (podobnie jak Mastery) i w lotnictwie zostawić FA-50, F-35 i dokupić F-15. Po wycofaniu Su-22 praktycznie nie będziemy posiadali szturmowców z prawdziwego zdarzenia a F-15 również w tej roli mógłby się sprawdzić. Trzy typy wypełniają zapotrzebowanie na sam. szkolno-bojowy, lekki myśliwiec i ciężki myśliwiec z możliwością wykonywania zadań szturmowych. Ale na przykładzie śmigłowców widać, że nikt nie myśli przyszłościowo i mnoży się typy zapominając o logistyce w warunkach wojennych.
Jeśli już, lepiej byłoby zwiększyć liczbę F-35 lub F-16.
Możemy polegać na sojusznikach z tym też i wtedy tak. Tankowce odłożyliśmy na przyszłość (program Karkonosze) i tak robimy. No ale jeśli chcemy mieć sami taką zdolność, to potrzebujemy F15 albo Eurofightera. To nie tak, że takiego samolotu nie potrzeba. Pytanie czy nasz, czy sojuszniczy nam będzie niebo nad tymi F-35/F-16 zabezpieczał.
@@rakpiotrJasne, że by się przydał samolot przewagi powietrznej. Ale przydał by się też rodzimy polski arsenał jądrowy o zasięgu kontynentalnym, 18 dywizji zamiast 6-ciu czy lotniskowiec. Problem polega na tym, że trzeba stosować zasadę minimum kosztu-maksimum efektu. Mamy ograniczoną populację, zasoby naturalne, wydolność produkcyjną, szkoleniową czy logistyczną. A jak kredytów nabierzemy za dużo, to "przegramy" własny kraj i jego bardziej lub mniej rzeczywistą niepodległość bez wojny. Mając (licząc tylko maszyny bojowe poza odchodzącymi ze służby MiG-29 i Su-22) F-16, F/A-50 i F-35 w użyciu lub planach, dokładnie kolejnego typu maszyny to samobójstwo dla wydolności sił powietrznych jako systemu, w którym musi być odpowiedni poziom wyszkolenia, logistyka która wyrobi również w czasie wojny z obsługą całego szpeju, wystarczająca liczba ludzi do latania na tym, ale też przede wszystkim obsługi techniczna na ziemi, w tym serwis maszyn uszkodzonych. Co Ci po arsenale stojącym w hangarach? I tak F/A-50 to plomba, którą będziemy mieli na głowie tylko dlatego, że musiała wybuchnąć wojna żeby w końcu poszło zielone światło na zakup maszyn w zastępstwie MiG-29 i Su-22. Planowo od dekad zakładano, że mieliśmy mieć dwa typy maszyn po 5 eskadr. Kiedy jedna nowa maszyna wejdzie do służby, powoli wymieniamy na nowszy model drugą. I tak sobie to gra. A tak mamy syf, bo zaspaliśmy i jest łatanie jak zwykle. Jeśli armia ocenia, że potrzebuje jeszcze dwóch eskadr, niech zamówią jeszcze dwie eskadry F-35. Ewentualnie F-16. Nie mnożyć typów.
Ja od razu powiem, że przez zdrowie nawet nie byłem w wojsku, a z wykształcenia jestem rolnikiem, więc nie mogę wypowiadać się o samolotach tak jak specjaliści, a zwłaszcza piloci, ale od wielu lat jestem na rencie, więc mam dużo czasu na poczytanie i posłuchanie tego co lubię.A lubię czytać i słuchać o ogólnie pojętej "technice", w tym także o naszej armi. Więc czy wg. mnie, jest sens kupowanie jeszcze jednego samolotu (czytaj: F-15)? Być może głupio - ale tak myślę, że gdy w naszych warunkach słusznie powinno stawiać się na ilość sztuk danej maszyny, a nie na ilość modeli, ale już mamy 2 typy samolotów (F-16 i małego koreańczyka) a niedługo przylecą jeszcze F-35. Fajnie?, od przybytku głowa nie boli, tyle, że wszystkie one są samolotami wielozadaniowymi, głównie nastawionymi na zwalczanie czołgów i pojazdów opancerzonych. A do tego też nie długo, dołączą także szturmowe Apacze... A gdzie coś, co je wszystkie w powietrzu obroni ?? Bo to trochę przypomina wysyłanie bombowców bez obstawy - OPL, wszystkiego nie załatwi... Więc nie lepszy byłby poprostu zakup - zamiast tyyylu różnych szturmowców - ok. 100 F-35, i co najmniej kilkunastu F-15, które w powietrzu podobno świetnie radzą sobie z latającym przeciwnikiem?
F-35 jest dosyć drogim samolotem i na monolityczną flotę F-35 mogą pozwolić sobie tylko niewielkie, ale bogate kraje-Norwegia, Niderlandy, Dania.
Ilość też jest ważna.
@@nowy5 Ale nie jest wyspecjalizowany w tej roli. W zasadzie i FA-50 może być takim myśliwcem, ale możemy się domyślać jak się to skonczy.
Dobry materiał ale sugeruję popracować nad płynnością wypowiedzi i intonacją :)
Jak za darmo to niech go dają
Wywalić FA 50 a F15 zostawić
Zgoda, a jeszcze jakby zabrali ministra Be, to już w ogóle... Chociaż, nie może przyjść gorszy... Niech zabiorą jeszcze JK, MM i będzie to opłacalne.
Czy przypadkiem F35 nie jest jeszcze droższym w utrzymaniu od F15 i w dodatku resurs jest dwukrotnie dłuższy...??? Wszystko jeszcze zależy od tego ile go będziemy mogli produkować, to bym wtedy w to wchodził moim zdaniem...
Z 10 lat szukają, komu tę chujnię wepchnąć może teraz się uda.
MON kupił szkono defiladowe FA50 i sie cieszą.
Chciały tego nasze siły powietrzne. To była zapchajdziura bo obudziliśmy się z ręką w nocniku.
Chciały tego nasze siły powietrzne. To była zapchajdziura bo obudziliśmy się z ręką w nocniku.
Fa50 będzie tym "wołem roboczym" do mniejszych misji typu zestrzelenie rakiet czy eskorta dzięki temu f16 i f35 nie będą nadmiernie zurzywane + koszt lotu fa50 też jest niższy
A czemu nie szwedzkie gripeny które ledwo co wygrały by przetarg z f16 .W symulowanej walce powietrznej gripen wygrał z f16
F-15 to piękna i mocna jednostka, bo te F-16 to do rozwożenia pizzy. Tęsknię za MIG-29 bo również piękne. Oddajcie dwudziestedziewiąte.
Podobno ruskie chcieli sprzedać nam licencję na Migi 29. Gdybyśmy mieli zdolności do produkcji tych samolotów, to teraz można by zostawić jedynie skorupę, a resztę wymienić i mielibyśmy swój samolot klasy najnowszych F-16, albo i lepszy.
Kupno ma sens. Gdybyś podliczył ile typów samolotów było za układu warszawskiego....
Koniec ery efów teraz czas na Typhoona dla NAS.
za to f 35 naprawde tania maszyna i dużo cześci zamiennych..... pozdrawiam
@@pierogitozycie8426
7.36 czas---co to ?luftwaffe ciagle dostaje lomot?
Janusze mają wtyki nawet w pentagonie xD .
O! Dobrze to podsumowałeś! 🙂
Pozdro! 💪 👍
A Iwany mają wtyki na kremlu.
Nigdy nie widziałem F15 na żywo to jest większe od Miga 29?
Tak 2-2,5 razy wieksze, to jest ogromne
@@orze4931 O to faktycznie nie spodziewałem się, że to tak duży samolot na zdjęciach wygląda tak jak f16 więc mały zgrabny
Właśnie fakt, że zakup F15 EX jest mało sensownym mnożeniem platform, choć równocześnie byłby zakupem "prestiżowym" i realizującym sny o potędze - najbardziej niestety uprawdopodabnia taki deal... Vide zakupy śmigłowców.
Abstrakcja. To nie są samoloty dla Polski
Matizy z Korei nie wystarczą ? 😂 . Zamiast zainwestować w pożądany samolot wielozadaniowy, to kupili szajs z Korei ktorego nie da się zakwalifikować dobzadnego typu samolotu bojowego. Cofneli nasze lotnicwo bojowe do czasów pierwszej wojny światowej. Żenada
f15 - zle, fa50 zle. To za drogie, to za tanie. A pytanie czy nie korzystniej od f - 35 wypada f15 w godzinach lotu w kwestii przenoszenia broni i żywotności. Tak jak fa 50 wyglada lepiej na tle f16, kiedy ma radar i inne bajery, tak samo f 15 wyglada dobrze na tle f 35
F-15 jest super opcją tak długo jak nie mamy F/A 50
@@pierogitozycie8426 Rozumiem że w twoim świecie samoloty latają na wodę, ich utrzymanie odbywa się też praktycznie za darmo, a infrastruktura powstaje na skinięcie palcem?
@@Balszoimam propozycję na nowy odcinek...a nawet dwa 😊
1. Jakie mysliwce mogliśmy produkować od 89r i dlaczego nie wyszło?
2. Jaki myśliwiec możemy produkować teraz..kupić licencje lub gotową linie produkcyjną ???😊
Pozdrawiam 😊
Biorąc pod uwagę względy militarne, F-15 jest moim zdaniem najlepszym wyborem dla naszej armii. Z ekonomicznego punktu widzenia KF21 jest najlepszym wyborem. Niestety, ze względu na Traktat CFE, liczba samolotów w naszych siłach powietrznych jest ograniczona, a wybór trudny. Jestem bardzo ciekaw, jaką maszynę wybierze nasz rząd.
Ale Ty tak serio, że możemy sobie pozwolić na dobicie do górnej granicy traktatowej?
@@za_luc Nie wiem, czy uda nam się osiągnąć górną granicę traktatu, ale wiem, że posiadanie zbyt dużej liczby typów samolotów nie ma ekonomicznego sensu.
@@za_luc Przecież brakuje tylko 32 szt do tych zamówionych.
48 F-16 + 48 FA-50 +32 F-35=128szt, a traktat przewiduje 160szt.
A po drugie, to traktatów przestrzega się jedynie w czasie pokoju.
W zasadzie jak byśmy mieli F15EX i F16 to nic więcej nie byłoby nam potrzebne. Ani Lanos ani Lajtning :P
To by była ciekawa opcja ;)
Tak, pod warunkiem, że nie kupowalibyśmy F/A-50 PL bo wtedy masz 4 typy w siłach powietrznych stosunkowo niewielkiego państwa.
@@Balszoi ja powoli dochodzę do wniosku że dążymy do odtworzenia Imperium Lechitów
@@BalszoiJeśli pozbędziemy się bielików FA50 kupimy mniej i przeznaczymy je do szkolenia i misji "policyjnych" że względu na godzinę lotu to może to mieć jakiś sens prawda? Oczywiście nie koniecznie F15 ale jakiś "rasowy" myśliwiec przewagi powietrznej
@@PunkinsSan 'władcy' sami nie wiedzą do czego dążą, zaciągają kredyty na bzdury zamiast nakreślić realistyczny plan i go konsekwentnie realizować.
Wygląda mi to na tworzenie przez USA swojej floty uderzeniowej w Europie pod polską flagą.
Taa I będziemy mieli 10 różnych śmigłowców 3 rodzaje czołgów 5 rodzajów myśliwców 😅😂 kur...a
bez przesady f35 f15 i f16 można liczyć jako jeden bo są z tego samego kraju, gorzej jest z czołgami bo będą z Koreii, Usa i Nuemuec
A mamy tyle lotnisk ?😁😁
@@nowy5 i kilka okrętów podwodnych typu Ohio w sam raz na Bałtyk
@@nowy5 ale to ma duże plusy nawet jak okręt osiądzie na dnie to i tak ma peryskopową
Admin. Czy nie da się kasować takich bredni w komentarzach?
zbudujemy stacjonarny lotniskowiec (wyspę) na Bałtyku😂😂
Prawdziwy resurs f15 to 40 tyś godzin. Mówię tu o konstrukcji płatowca tylko, nie silników czy awioniki. W sieci są wywiady z pilotami. Najstarsza maszyna jaka do tej pory lata ma prawie 50tyś. Konstrukcja płatowca jest tak dobra.
Sorry ale F15 to samolot mysliwski jednomiejscowy, F18 to maszyna dwumiejscowa z pilotem i operatorem.
Co, F-15D/E/EX jest dwumiejscowy, polska planuje zakupic wersje F-15EX, z kolei F/A-18F oraz D i B jest dwumiejscowa
Polska nie planuje, tylko dostała ofertę, dostrzegasz różnicę?
Trzeba ratować Boeiga, żeby nie zbankrutował
Teraz to już pozostało kupić myśliwce Incom T-65 lub TIE fighter albo Gwiazdę Śmierci
No jeszcze TIE Fightery i ja bym z 20 Y-wingów zamówił.
@@Balszoi no nic straconego chyba że ktoś ich tam uzmysłowi że to jednak nie było naprawdę
a abramsy i k2 wymienić na AT-AT
Polska potrzebuje samolot przewagi powietrznej ale rekomenduję nie kupować bo nas nie stać 👌🏼
No dobrze, polska kupi te samoloty ale czy te bezmózgie trepy będą w stanie go pilotować?
Czyli ty sądzisz ze masz mózg?
😂
@@thoracifex patrząc na to jakich ludzi przyjmuje się do wojska to nic dziwnego że mam takie zdanie a nie inne.
Wola Fa50 i jakies drony z malym udzwigiem, oraz apacze z dzialkiem, rakietami niekierowanymi, przestarzalymi ppk krotkiego zasiegu, zaiste geniusze wojny wspolczesnej.
Akurat Lanosy wzięli jako zapchajdziure i chciało tego wojsko. To był kompromis bo obudziliśmy się z ręką w nocniku bez niczego i bez perspektyw na najbliższe lata
@@thoracifex Ok, ale mniej tych Fa50 i apaczy, a wiecej jakichkolwiek powaznych samolotow. Byc moze pomostowo uzywki, a docelowo wiecej F35? Albo to przyszlosciowe cudo z Korei czy cos z Japonii, tez tam cos klepia. Nie wiem jaki, byle nie Fa50, to nie jest powazny samolot bojowy przy Rosji, mam z nim skojarzenia z naszymi mysliwcami z 1939...
tak wyglada cały świat konstrukcje z lat 70 f16 i f15 i jeszcze kolejka po nie ,wyzysk i dziadostwo kto trzyma rękę na tym wszystkim na tym zacofaniu pytam?
Zbyt pesymistyczne podsumowanie co do FA 50.tu chodziło o czas ...proszę zwrócić na to uwagę.
Blagam. Nie mowmy fa50 w kontekscie samolotu bojowego. Z f35 tez bym uwazal- duzo problemow. To sa drogie straty ktore juz sa
@@nowy5 bojowy. No tak. Z pewnoscia lepszy od su22 ktory jest z minionej epoki tzw slepy bokser (a o tym dlaczego tak go zwano i na tym kanale zdaje sie). Od mig 29? Nawet prosze nie porownywac parametrow. Bo mig jest samolotem bojowym. Fakt radar, czesci. Gdyby byl zmodernizowany do standartu np mig 35? Acha nasze f16 zdaje sie tez maja gorsze radary niz fa50 poki co, bo nie sa jeszcze zmodernizowane. Hmmm. Problem w tym ze my z ta kura fa50 zostaniemy przez nastepne 40, 50 lat. I do tej pory nie wiem co ma realizowac. A nie slyszalem o tym by mial parametry chatakteryzujace standartowe samoloty nawet 4 generacji. Bo ma radar lepszy od mig 29 ktore Polska miala. No wlasnie Bo MiG nie byly modernizowane, bo sa posowieckie. No I niestety trzeba sie ich pozbyc. Ale wracajac do fa50. Nie jest samolotem bojowym. Jest to konstrukcja samolotu szkoleniowego. Nie bede sie znecal nad parametrami tego samolotu, bo jak na szkolny ma calkiem dobre. raczej nie ma wzmocnionej struktury, zdublowanych waznych systemow itd. I ma tez baaardzo ograniczone mozliwosci tak jak samolot szkoleniowy. I tez nie chce slyszec o fa50pl bo go nie ma I nie wiadomo jaki ma byc i czy bedzie. I jeszcze raz MiG schodzi a fa50 zostaje przez najblizsze 40 lat.
To jest tragiczne ile tu osób pieje z zachwytu nad możliwym zakupem F-15.
Nasze szkolnictwo leży, Ochrona zdrowia jest tylko atrapa tej publicznej służby. Niszczymy w pzryspieszonym tempie nasza energetyka oparta o węgiel gdzie większość świata dalej ją rozwija bo jest wciąż najtańsza i najbezpieczniejszą a naszemu społeczeństwu znowu włączyły się sny o potędze militarnej jak choćby za Sanacji przed IIWŚ.
Prowadzą nas prostą droga Ukrainy a społeczeństwo dalej patrzy swoimi szeroko zamkniętymi oczami jak świnia patrząca na grzmoty nie rozumiejąc co jej wkrótce jest szykowane 😟
Jakiś malkontent się znalazł. Bardzo dobrze, że kupujemy te samoloty. Ojkofobia to też patologia...
Wszyscy eksperci uważają że nic poza F-35 nie ma teraz sensu i trzeba kupić drugie 32szt F-35, który jest lepszy w przewadze powietrznej od F-15 dzięki stealth, a zasięg 2000km również nam nie potrzebny bo mamy kraj średniej wielkości, marnowanie pieniędzy. Tragiczny pomysł znacznie gorszy niż krytykowane FA-50, które kosztują jak pół F-16 a nie gorzej od niego się nadają do szkolenia, bliskiego wsparcia pola walki pociskami kierowanymi szczególnie w obronie z niskiego pułapu, oraz zwalczania dronów i pocisków manewrujących.
Stealth dla radarów 😉 silniki wciąż są ciepłe 😉więc i tak na ciepło można zestrzelić
@@pelik89 Jedyną przewagą F-15 jest potencjalnie większy zasięg rakiet dzięki wyższemu pułapowi dzięki czemu może odpalić pociski pierwszy, problem jest że większość rosyjskich maszyn jest dwusilnikowa z osiągami zbliżonymi do F-15, a myśliwiec stealth jak F-35 może podlecieć bliżej nie wykryty przez radar przeciwnika i odpalić rakiety pierwszy pomimo niższego pułapu. Mówimy o pojedynkach na dystansie 100 - 200km. F-15 w przyszłości nie będzie miał szans z Su-57, który ma osiągi porównywalne z F-15, ale ma też stealth, nawet jeśli stealth gorszy niż F-35, to jednak jest. Jedyna sensowna ścieżka to drugie 32szt F-35, a za 10+ lat jeśli Brytyjczycy/Wlosi/Japończycy dopracują się myśliwca przewagi powietrznej 5 generacji, to wtedy będzie można się takim zainteresować i pozbyć się przestarzałych już wtedy F-16, które już i tak byłyby już funkcjonalnie zastąpione przez F-35.
Bury, no jasne!!👍
To chyba polscy eksperci od zastępowania MiGa-29 samolotem szkolnym FA-50? Bo bojowych cech to to za bardzo nie posiada.
Izrael który bojowo używa F-35 i F-16 nie zamierza pozbywać się F-15. Schodzącym samolotem z uzbrojenia Izraela jest F-16.
@@bury0777 Dlaczego rekordowe odpalenia AIM-120 nie realizuje F-35 a F-15? Czyli dlaczego F-15 jest w stanie niszczyć więcej celów powietrznych i dalej niż F-35 w cenie 1 godziny lotu F-16 Block 52+? mało tego lepiej wykona misja uderzeniowe na cele naziemne niż F-16.
Czemu nie o ile ameryka sprzeda nam produkcje na lincencji oraz ofeset do tych samolotów.
"licencji" to USA nie sprzedadzą, a już zwłaszcza Polsce.
Z jankesami w obecnej sytuacji nie powinno się negocjować niczego, bo to jest poważnie ryzykowny interes jeśli chodzi o zaopatrzenie logistykę no i uzależnianie sie technologiczne od jankeskiego złomu - jeśli chodzi o kontrakty to też jest tam za dużo haczyków a technologia niezbyt warta świeczki.
XD
To może kupmy od Ruskich, podobno czekają na zamówienia na SU-57
Coś mi tu zawiało onucą.
to co może od ruskich kupować? albo niemiec którzy mają nawet problem z dostawą części do czołgów 😂
A który to przeciwnik USA dysponuje samolotami V generacji? Bo chyba nie liczycie tych kilku prototypów su-57.
A Chiny proszę Pana.
@@Balszoi A która z ich konstrukcji to V generacja? Bo ja słyszałem o ew. 4+++
@@robertciesluk7207 A J-20
@@Balszoi i20 nie jest 5generacją. Nawet chińskie stelth nie zbliża się do amerykańskiego standardu.
Uszy się myje, a nie wietrzy. Wtedy usłyszysz więcej o J 20. Tak samo mogę napisać, że F35 to generacja 4+++, pokraczny, słaby w osiągach ale za to cholernie drogi. Stelth były F 22, F35 udaje i ma super PR.
Bardzo ciekawie powiedziane @balszoi sub już jest 😊
Piękna maszyna i kolejna możliwość interoperacyjności z armia USA. Tylko Stany Zjednoczone gwarantują istnienie i rozwój państwa polskiego. Myśle ze w ramach offsetu coś dla lotu lub obsługa floty cywilnej. Brazylia w briks wiec ich samoloty w locie więcej się nie pojawia po nowych przetargach.
Tak gwarnatują jak Ukrainie:))) Lup bilet i wyjedź do stanów a od "Państwa polskiego " się trzymajcie z dala.
@@Frem_Kra nie potrzebuje wyjeżdżać mogę odwiedzać. Chyba ze ruda menda dopcha się do władzy to trzeba będzie uciekać 😉
@@Frem_KraUkrainie coś gwarantują? Na podstawie jakich umów?
Panie bolszoi, proszę o rzetelne (!) porównanie wszelkich kosztów i parametrów f16 naszej wersji i f15ex. Mała podpowiedź: koszt godziny lotu f16 to 27tys. a f15ex to 29tys. dolców. Przy ponad dwukrotnie większym udźwigu tego drugiego. Zatkało kakao?
No to się zaczyna:
"Panie bolszoi, proszę o rzetelne (!) porównanie wszelkich kosztów i parametrów f16 naszej wersji i f15ex." - czytaj takie, które pokaże, że Twój pomysł jest jedyny słuszny. Nie znamy wszystkich kosztów i parametrów obu typów, więc nie jesteśmy w stanie zrobić takiego porównania, jako ludzie nie dysponujący informacjami nie podawanymi do publicznej wiadomości.
"Mała podpowiedź: koszt godziny lotu f16 to 27tys. a f15ex to 29tys. dolców." - pięknie, koszty szkolenia, remontów, zakupu uzbrojenia, obsługi technicznej, czy nawet budowy hangarów jest nie podawany do publicznej wiadomości, więc hasła o koszcie godziny lotu są... no takie sobie są.
Co do konkluzji Balszoj mówi rozsądnie.
FA 50 to jest myśliwiec szkoleniowy i nie powinien być wliczany do myśliwców bojowych ... kupienie FA 50 było błędem bo myśliwiec ten ma mały zasięg, niski pułap mały udźwig i małą prędkość i słaby radar ... F 16 będziemy musieli oddać do modernizacji a na F 35 zbyt wiele sobie nie polatamy bo koszt lotu 1 godziny jest ogromny ... tak czy siak nie mamy myśliwców przewagi powietrznej i takich o zdolnościach bombowców ... i F 15 EX do tego się nadaje ... Trzeba było zamiast F 16 kupić F 15 w ilości 150 sztuk to wtedy byśmy nie potrzebowali ani F 16 ani FA 50 ani F 35 ...
No trzeba było też mieć na to kasę
Mamy za płotem prawdziwa wojnę w której uczestniczy nasz potencjalny przeciwnik.
Większość komentujących to laicy(ja też nie jestem jakimś specjalistą).
Ale można wyciągnąć jakieś wnioski nie będąc specjalistą.
Czy rosyjskie samoloty wlatują w przestrzeń powietrzną Ukrainy, czy atakują z nad swoich pozycji bronią dalekosiężną? Czy Krytykowany ze wszystkich stron FA-50 nie będzie mógł robić tak samo? Walki kołowe myśliwców, to odległa przeszłość. W tej chwili samolot to jedynie platforma do transportu uzbrojenia i radaru.
Dla nas FA-50 jest tym samym, czym był F-16 dla USA. Tanim wypełniaczem ilościowym. Bo to F-15 był podstawowym, ale drogim myśliwcem.
Ostatnio czytałem, że starzejące się F-15 pierwszych serii mają ograniczane dopuszczalne przeciążenia, ze względu na zmęczenie materiału. Ale pozostają w służbie(znaczące koszty wymiany), bo dalej są zdolne do wykonywania zadań bojowych, oprócz walki kołowej, której i tak nikt się nie spodziewa.
@@marekduczman nie pisz bzdur ... bo jak ważne są myśliwce to doskonale widać na Ukrainie z tego powodu tak bardzo proszą o F 16 bo nasze stare MiG 29 nie daje rady ... Rosyjskie myśliwce nie muszą latać nad Ukrainą i unikają zasięgu ukraińskiej obrony powietrznej bo mogą Ukrainę atakować ze swojego terytorium i to samo obecnie robią rosyjskie śmigłowce ... i w naszym przypadku byłoby podobnie ... temu też potrzebujemy myśliwców z doskonałym radarem i uzbrojeniem dalekiego zasięgu. FA 50 nie ma takiego radaru i nie będzie miał nawet w tej najlepszej wersji czyli radarem talesa ... nasze F 16 będzie miał radar o zasięgu takim jakie obecnie mają nasze F 16 ... bo ten myśliwiec jest mały i nie da rady umieścić w nim normalnego dużego radaru ... Nasze FA 50 to takie " mięso armatnie " które bardzo szybko zostanie zniszczone podczas wojny ale być może da radę wyhamować impet rosyjskiej inwazji ... Ponadto My popełniamy błąd bo rozważamy sytuację w której Rosja jest obecnie ... a za 10 -15 lat Rosja będzie posiadała bardzo nowoczesny sprzęt oparty na chińskiej technologii i będzie musiała go posiadać bo ich stary sprzęt został zniszczony w Ukrainie. Czyli ten cały sprzęt jaki został zniszczony w Ukrainie musi być zastąpiony nowoczesnym ... My nie mamy wyboru ... żadnego ! F 16 nie dostaniemy bo kolejki są za długie a jeszcze dłuższe są na F 35 ... więc ??? FA 50 nie się nie liczą ... bo to maszyny szkolne ... Ponadto mamy sprzęt z USA i najlepsze do współpracy z nim są amerykańskie myśliwce ! Europejskie nie wchodzą w grę z wielu różnych przyczyn ... Rafale obecnie kupuje Azja to ogromne ilości więc Francuzi są zablokowani ... a Eurofightery są produkowane w 10 różnych krajach więc ... szkoda mówić ... A my maszyny potrzebujemy teraz i dziś ... USA mają F 22 F 35 F 16 i uznali że wciąż potrzebują F 15 ... to samo Izrael stwierdził że F 35 nie są zdolne do wykonywania wszystkich dziań i też kupuje F 15 ... Nasza Korea ... ma FA 50 mają F 16 ostatnio kupili F 35 a chcą dokupić F 15 ... To jest jedyna sensowna maszyna ! Powinniśmy ich kupić minimum 48 sztuk a gdybyśmy mieli 148 sztuk to Rosja nie chciałaby z nami walczyć ... F 16 to myśliwiec dla biedaków ... a FA 50 to nawet nie napiszę ... ;)
F 22 TRAFIAJA DO JEDNOSTEK AGRESOROW . Za dużo samogonu chlejesz Wanka .W tym materiale jest więcej głupot .
Idź oglądaj dalej TVN i TVP 🤣🤣
Ty nawet samogonu nie masz tylko chlejesz perfumy na spirycie i to jak ci dynaturatu zabraknie czerwona twarzyczko.
Mamy raptem z 4 rodzaje myśliwców i wszyscy płaczą że logistyka sobie nie poradzi... W Stanach mają mnóstwo różnego rodzaju śmigłowców, myśliwców, samolotów specjalnego przeznaczenia i nie ma problemu tak samo u nas nie będzie z tym problemu a i budżet na obronność jest coraz wyższy
To jedź do stanów. I tem sprawdź jak wygląda ta "logistyka" :)))
Mamy dużo mniejsze zasoby ludzkie do tej logistyki, Amerykanie mają też więcej kasy no i są to w wiekozosci ich krajowe porudkty więc i tańsze i łatwiejsze wsparcie kontraktorow
Mamy jeden myśliwiec - MiGa-29 9.12M w liczbie 16 sztuk. Jeden samolot wielozadaniowy F-16 Block 52+ w liczbie 48 sztuk i 18 samolotów bombowych do ataku na niskiej wysokości - Su-22 (Odpowiednik Intrudera). I mamy samoloty szkolno-bojowy FA-50 4 sztuki.
Czyli 16 samolotów myśliwskich MiG-29 do wywalczenia przewagi w powietrzy uzbrojonych w stare R-27 i celowo nie modernizowanych przez MON do przenoszenia nowych pocisków..
I tak lepiej chyba mieć kilka różnych rozwiązań w powietrzu niż bazować tylko na samym f 16
@@tomek2446 A w czym lepiej? Im mniej typów, tym mniej problemów. Już niejaki Ockham stwierdził że nie należy mnożyć bytów ponad potrzeby. A kilka typów samolotów z takim samym uzbrojeniem i przeznaczeniem to właśnie mnożenie bytów...
tak sie składa ze f15 w pustynnej burzy wiało przed mig 31.
Tak faktycznie. No ale to sa zakupy propagandowe.
A może wiało przed ufoludkami z Marsa? Było ich w Iraku dokładnie tyle samo co MiG-31...
Dlatego miały słynny stosunek zestrzelen do strat własnych na poziomie ponad 100 do 1 ;)
Łykaj dalej co wyczytasz na vkontakte
@@marucha4008 A ty znowuż łykaj dalej to co pooglądasz na Discovery... Odkąd samolot myśliwski stał się tylko nośnikiem rakiet, podniecanie się tego typu "statystykami" jest śmieszne, bez uwzględnienia całości sił zbrojnych jednej i drugiej strony konfliktu gdzie te zestrzelenia następowały...
@@gallanonim1379 nie oglądam discovery ani jakiejkolwiek tv :)
Mówisz żeby porównać całokształt sił zbrojnych, spoko bo nawet w tym przypadku ruskie mogą possać Ameryce i Chińczykom.
Parę sztuk że 24 na pewno by się przydalo
Tego Powalje kiedyś liniałem słuchać ale potem nie no teraz to pierdoli takie farmazony że aż przykro