Mój syndrom sztokholmski jest tak ze mną zrośniety że trudno mi się inaczej zachowywać ludzie mnie przerażają Chroniczne trauma to syndrom gotowanej żaby na małym ogniu Problem w tym że ja w ogóle nie jestem czujna A nawet jak jestem to nic nie potrafię w tym zrobić Może dlatego nie chcę nic widzieć Ja podejrzewam że reaguję impulsywnie jak ofiara bo jestem do tego podprogowo nakłania na przez jakiegoś pasożyta
Dokładnie tak jest! Ciężkie migreny, bez przyczyny bóle brzucha, kręgosłupa. To wszystko w małżeństwie. Dużo rzeczy jakby działo się poza mną. Tak. Myślałam, że wariuję. W momencie rozstania - niesamowita ulga, rozpacz, żal, strach. Zero złości. Chęć, żeby wrócił i żeby było jak dawniej. Wiem, skąd moja zależność. Leczę się z moich traum. Mam nadzieję, że wyjdę z nich. Trzymaj kciuki!!
Nie opiszę swojego procesu On jest po prostu pojebany... Moja osobowość zależna zmienia się, mogę już powiedzieć że jej nie mam bo kocham być pewnym Siebie i brać odpowiedzialność, wspiera mnie ten pozytywny lęk jak to ujęłaś Ale mam też w Sobie część brzydką, która jest toskyczna i chce kontrolować innych etc Widzę tam chłopca, malutkiego w którym to się zrodziło, widzę! Przez kilka miesięcy miałem uczucie jak coś we mnie gnije w środku, miałem obrzydzenie do siebie , na szczęście to już wyszło, to był jakiś taki etap Moje wnętrze mówi abym nawet nie szukał dziewczyny bo to nie wyjdzie ale czuję że przyszłość rysuje się już w dobrych barwach :) Wraca autentyczność, wraca to kim jestem! Kocham Siebie, zawsze kochałem ale ten brud wylewał się ze mnie i nadal to robi Czuje i wiem że potrzebuje jeszcze kilku lat aby otemperować swoją autentyczność, nieprzyjemne bagienka ale też i te dobre :) Gdybym miał opisać skale trudności tego procesu to chyba nawet nie ma takiej skali... Zaburzenie lękowe które miałem to przy tym nic, naprawdę Zresztą wiesz o co chodzi Daria, przechodziłaś przez to samo 😄
Witam dziekuje za wyklad :), szczegolnie o osobowości zaleznej tylko uwazam ze narcyzm to nie zmiany kosmetyczne tylko tyle samo pracy bo jest to przeciwny biegun oz tylko oni nie chca sie zmienic bo uwazaja ze to z nami jest cos nie tak, ale mysle ze pod maska skrywa sie duze cierpienie. Pozdrawiam 💚
Przeżyłam traumy w dziećinstwie przez matkę. Czy terapia behawioralna pomoże? To fakt choruję przez to na głęboką depresję , ataki paniki, plus lęk uogólniony, lęk o zdrowie. Depresja powracałą , za kazdym razem byla coraz silniejsza. Az w koncu przestalam normalnie funkcjonowac. Ogólnie nie życzę najgorszemu wrogowi takich przeżyć!!!
Zgłoś się po pomoc do psychoterapeuty. Nie czekaj na cud i nie rozkminiaj sama tego. Nie pomoże. Stracisz tylko czas. Daria prowadzi prywatne sesje i na prawdę warto. Warte każdych pieniędzy. Buziaczki.
@@beatamiernikiewicz6761 czasami mam chęć się poddać. Jest lekka poprawa, ale ja chciałabym już czuć całkowita ulgę. Oczywiście też na lekach jestem. Boję się że mi nic nie pomoże 😥
Ja mialem inne porownanie. Jak mam bardzo drogie nowe BMW. I zostawiam je przy chodniku z wlaczonym silnikiem, otwatymi drzwiami i kluczykami w stacyjce. A sam ide na cztery godziny na spacer. To tak, zlodziej odpowie za kradziez BMW. Oczywiscie to przestepstwo i bedzie ukarany. Calkiem mozliwe, ze pojdzie siedziec. I bardzo slusznie. Pytanie: dlaczego chcialas miec ukradzione BMW? Bo chcesz z siebie robic ofiare. Czemu chcesz robic z siebie ofiare? Bo uzyskasz wsparcie emocjonalne, czasowe, finansowe (ubezpieczenie) od otoczenia. Czemu go potrzebujesz? Takiego wsparcia podbudowujacego swoje poczucie wlasnej wartosci? Bo sama siebie uwazasz ze niegodna milosci i jej szukasz. *ALBO* sama jestes ukrytym narcyzem chcacym byc w roli ofiary. ;-P To wszystko jest tak zagmatwane ze kazdemu mozna wmowic kazda rzecz. Ofierze ze jest katem. A katowi ze jest ofiara.
to są pierwsze odruchy u noworodków podczas snu np jeśli mają otwartą dłoń oznacza to,że czują się bezpiecznie a jeśli zamkniętą tzn czują lęk. Myślę,że to pierwotne odruchy
Hej, nie ma to jak trochę Darii po pracy:) Ale numer... W nagraniu które ci wysłałem jest ponad godzina opisu mechanizmu w jakiej pułapce znajduje sie dziecko, które (biologicznie, psychicznie , społecznie) jest zmuszane do zaufania rodzicowi/opiekunowi, a jednocześnie doświadcza od swojego opiekuna traumy. Co za zbieżność tematów... Nie wiem czy umiem to ująć poprawnie ... A czy nie jest czasem tak że cale lub cześć ciśnienia tych emocji dostaje potem najbliższa osoba? Tzn że uwolnienie następuje na partnera/męża/ dziecko? I jest to robione "ekskluzywnie" tzn ,że relacje z innymi są "normalne'' Obowiązuje twarz społeczną a wybrana osoba dostaje ciągle baty i ma "kontakt z osobą" zaburzona i zaszczutą? Tak dysforia jest u mnie. Tylko że ja wtedy przejawiam silny introwertyzm i szukam samotności. Bo wiem że będę popełniał głupie błędy i będę irracjonalny w większości zachowań. Oprócz lęku w emocji podstawowej bezradność i bezsilność. Co do ćwiczenia to czuję sie jak w momencie konfrontacji z kimś / czymś Pobędę z tym.
To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń Po to bym jeszcze mocniej mógł zaciskać pięść Bym zapomniał czym jest niepewność i strach I zrozumiał, że życie to tylko głupi żart
15:50 Czyli terapia związana z osobowością narcystyczną jest małoskuteczna? Pozostają tylko zmiany kosmetyczne? Tak zrozumiałem (w podtekście?) Pani wypowiedź.
Ostatnio Sam Vaknin sam powiedział, że NPD i borderline są nieuleczalne i nawet prosił, żeby psychoterapeuci czy psycholodzy nie oszukiwali klientów/ pacjentów. Więc moim zdaniem jest bardzo duża różnica między osobowością zależną a NPD czy borderline. Dziękuję za wykład. Dowiaduję się u Pani więcej niż na studiach :)
No wlasnie, ale zeby rozroznienie moglo byc takie proste. Poniewaz jak Sam Vaknin rowniez powiedzial, osobowosc zalezna jest archaiczna, zostanie najprawdopodobniej usunieta z najnowszych podrecznikow diagnostycznych. No i tak, jak rozroznic osobowosc zalezna od narcyzmu wrazliwego? Beda objawiac sie niemalze identycznie. To gigantyczny problem diagnostyczny. Ba, a trauma, czyli PTSD, to przeciez cofniecie sie w leku do stanu narcystycznego wlasnie. Dokladnie dlatego wielu badaczy nie widzi roznicy miedzy cPTSD a narcyzmem. Complex PTSD i narcyzm sa bardzo, bardzo zblizone. To tutaj moga wydawac sie zagadnienia czysto teoretyczne, ale w praktyce, gdy jestem z zona na terapii par to jest pomieszanie z pogmatwaniem. Zona ma PTSD za PTSD odkad pamietam. Wiec moze i complex PTSD. Wiec niby ofiara. Ale jak ofiara jak mi funduje gaslighting co chwile. Jaka ofiara jak potrafi mnie wrecz wiezic w domu, izolowac od rodziny, od przyjaciol. Jaka ofiara jak w chorobie nie pomaga tylko zaczyna mniie w niej ponizac. Tozto narcyz. Ale jaki narcyz jesli jest taka zawsze ofiara, zawsze placzaca, zawsze jej krzywde robia inni, taka nadopiekuncza w stosunku do dzieci? To ma byc narcyz? Ah, narcyz wrazliwy, czyli koniecy, ok. Ale moze nie, moze ona jest tak naprawde zalezna. Bo ona jest zalezna ode mnie finansowo na ten przyklad. Jest zyciowo nieporadna, bierna. Pomijajc juz to, ze moze to i byc masochizm u zony. A u mnie narcyzm. Ale jak mam dosc to z domu uciekam, wychodze, bo ile mozna byc niszczonym. Ale kto ucieka? I wraca? Narcyz? Narcyz tego nie robi tylko Borderline (BPD)! Ale BPD prawie niczym nie rozni sie od osoby zaleznej, diagnozy do likwidacji, a ta z kolei od narcyza wrazliwego :-)))) hahaha! Maslo maslane, kolo zakrecone! Mnie terapeutka ostatnio niejako zasugerowala osobowosc zalezna. Ale pewnosc to ja mam tak kolo zera. Problem z psychologia (i ekonomia, i socjologia) polega na tym, ze ile psychologgow tyle opinii. Matematyka jest jedna. Jak wyjdzie prof. matematyki i powie ze 2+2 jest 7 to go wysmieja. A tu jest tak, ze jeden prof. psycholgii cie zdiagnozuje, ze np. uzalezniony od jedzenia, a drugi prof. wysmieje tamtego i powie, ze podstawowe funkcje zyciowe nie moga byc uzaleznieniem z definicji. To co, kazdy ma sobie tu wybrac co chce? Tak troche to wyglada... efekt taki, ze jak mi prawnik przygotowujacy mnie do rozwodu powiedzial: 80% rozwodzacych sie ma cos tam diagnozowane u psychologow. Sad to wie, i sad tego pod uwage nie bierze. Liczy sie sie jedynie jakby ktos na leczeniu psychiatrycznym byl w szpitalu, najlepiej w trybie przymusowym. To wtedy sad zwroci na to uwage. A tak to szopka. Jedna strona zaprasza psychologa co mowi jedno, a druga zaprasza takiego co mowi cos odwrotnego. Plus mody sie zmieniaja... i to tez widac. Kiedys ADHD, teraz autyzm... innymi slowy: dystans jest wazny przy tym wszystkim tez.
Chyba nieuważnie oglądała Pani filmiki z prof. Samem Vakninem, ponieważ mówi on, że BPD jest w 50% uleczalne samoistnie u osób powyżej 45 roku życia + terapia poznawczo-behawioralna w tym również pomaga. Można "przestać spełniać kryteria diagnostyczne".
@@JoaGasz Rowniez Dr. Ramani, ktorej filmiki mozna znalezc na YT mowi ze w ciagu ostatnich 10 lat BPD stalo sie z choroby nieuleczalnej/bardzo ciezko uleczalnej choroba ktora wlasciwie ma najlepsze prognostyki sposrod wszystkich zaburzen osobowosci. Jest tak ze wzgledu na nowy rodzaj terapii, tj. terapie dialektyczno-behawioralna (o ile dobrze pamietam nazwe). Nalezy jednak pamietac, ze zyjemy w Polsce, gdzie psychologia jest dosc, a nawet bardzo archaiczna. Nie widzialem w Polsce ofert terapii dialektycznej. Daje ona ponac prawie, ze pewnosc uleczenia BPD w ciagu 2 lat, o ile osoba jej poddana jest zdeterminowana i wykonuje zlecone w terapii zadania. Druga sprawa, nie zapominajmy o jednym. Sam Vaknin, ktorego tak rewelacyjnie sie slucha, i ktorego sam bardzo lubie sluchac i ogladac, jest zdiagnozowanym psychopata i narcyzem. Nie mowimy tutaj o 20% populacji, ktora jest silnie narcystyczna. Dokladnie 20% populacji, czyli co 5 osoba, ma silne cechy narcystyczne. Mowimy o ponizej 1% populacji ktora kwalifikuje sie na diagnoze patologicznego narcyzmu. I patalogicznej psychopatii. Nawet majac silne tendencje narcystyczne nie dostaniemy diagnozy narcyzmu patologicznego, NPD, choroby. Prosze o tym pamietac. Wiec mowie to, poniewaz Sam Vaknin, moze jak to typowy psychopata i narcyz byc mega, mega uroczy. Tak jak jest. Byc niesamowicie inteligentny i porywac nas swoim krasomostwem. Tak jak kazdy zdiagnozowany patologiczny narcyz i psychopata jest. A rownoczesnie robic nas w konia. Opowiadac bajki i bzdury. I mieszac to z autentyczna, prawdziwa wiedza. Na co szczegolnie podatni wpasc w taka pulapke beda laicy. Bez treningu psychiatrycznego czy terapeutycznego. A nawet terapeuci moga wpasc w jego pulapki. Moze na przyklad opisywac osobe z AvPD lub osobe z BPD i sprzedawac nam je jako NPD. Robic w swoich wywodach z ofiar katow a z katow ofiary. W sposob przekonujacy i robiacy wrazenie. To jest czlowiek ktory siedzial w wiezieniu za malwersacje i oszustwa. To jest czlowiek kasujacy 500 USD za godzine terapii nie majac licencji terapeuty. To jest czlowiek co mowi ze narcyz jest nieuleczalny z jednej strony a z drugiej bioracy 12.500 USD za tydzien terapii leczacej z narcyzmu. Jego autorskiej terapii. Nigdy nigdzie przez nikogo oprocz niego nie stosowanej. Nigdy nie zbadanej. Ale naiwnych, glupiutkich, z dobrym serduszkiem jak Pani Daria Zukowska nie brakuje. W koncu dobtymi intencjami jest pieklo wybrukowane.
Twoje filmy są tak intensywne, że mam problem z obejrzeniem ich do końca. Czuję, że mnie otwierają i że praca nad sobą (w psychoterapii czy autoterapii) nie ma końca. Mam nadzieję, że tak nie jest.
Dario,zrobiłam to ćwiczenie z Tobą....co czułam?......nic,kompletnie nic.....przez całe ćwiczenie.....bardzo proszę o uzasadnienie mojego odczucia.....
Wszystkiego najlepszego takze i dla Ciebie Dario. To cwiczenie zrobilam razem z Toba i doszlam do wniosku, ze najmniej komfortowo czulam sie przy otwartej rece, tak jakby sama skora sciagala ja do zgiecia. Dziekuje za filmik i pozdrawiam serdecznie.
Ciekawe jest to cwiczenie, uswiadomilo mi i przypomialo ,ze zawsze mialam nieprzyjemne wrazenie fizyczne gdy probowalam zacisnac dlon i wrecz prosilam partnera by mi w tym pomogl i trzymal moja dlon zwinieta w piesc. To uczucie bezsilnosci wobec ciala ktore reaguje czyms nieprzyjemnym gdy probuje miec piesc zacisnieta. Czy mozna to jakos wytlumaczyc ?
Ja miałem ręke prawie w pięść zaciętą jak to prawda to te ćwiczenie odzwierciedla moje życie i dzieciństwo ale psycholog mi nie pomógł😌 Widocznie taki mój los.
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich kobiet, które masz w sobie 😘
Dziękuję ❤️jest ich trochę 🌞
Pani Dario jesteś taka miła dla nas wszystkich. Wzajemnie.
Dario!
Wzajemnie życzę dużo miłości do SIEBIE ❤ każdego dnia.
Dziękuję za dzisiejszy filmik.🤗
Mój syndrom sztokholmski jest tak ze mną zrośniety że trudno mi się inaczej zachowywać ludzie mnie przerażają
Chroniczne trauma to syndrom gotowanej żaby na małym ogniu
Problem w tym że ja w ogóle nie jestem czujna A nawet jak jestem to nic nie potrafię w tym zrobić Może dlatego nie chcę nic widzieć
Ja podejrzewam że reaguję impulsywnie jak ofiara bo jestem do tego podprogowo nakłania na przez jakiegoś pasożyta
Dokładnie tak jest! Ciężkie migreny, bez przyczyny bóle brzucha, kręgosłupa. To wszystko w małżeństwie. Dużo rzeczy jakby działo się poza mną. Tak. Myślałam, że wariuję. W momencie rozstania - niesamowita ulga, rozpacz, żal, strach. Zero złości. Chęć, żeby wrócił i żeby było jak dawniej.
Wiem, skąd moja zależność. Leczę się z moich traum. Mam nadzieję, że wyjdę z nich. Trzymaj kciuki!!
Wspaniały wykład, dziękuję ♥️
Dziękuję
Nie opiszę swojego procesu
On jest po prostu pojebany...
Moja osobowość zależna zmienia się, mogę już powiedzieć że jej nie mam bo kocham być pewnym Siebie i brać odpowiedzialność, wspiera mnie ten pozytywny lęk jak to ujęłaś
Ale mam też w Sobie część brzydką, która jest toskyczna i chce kontrolować innych etc
Widzę tam chłopca, malutkiego w którym to się zrodziło, widzę!
Przez kilka miesięcy miałem uczucie jak coś we mnie gnije w środku, miałem obrzydzenie do siebie , na szczęście to już wyszło, to był jakiś taki etap
Moje wnętrze mówi abym nawet nie szukał dziewczyny bo to nie wyjdzie ale czuję że przyszłość rysuje się już w dobrych barwach :)
Wraca autentyczność, wraca to kim jestem!
Kocham Siebie, zawsze kochałem ale ten brud wylewał się ze mnie i nadal to robi
Czuje i wiem że potrzebuje jeszcze kilku lat aby otemperować swoją autentyczność, nieprzyjemne bagienka ale też i te dobre :)
Gdybym miał opisać skale trudności tego procesu to chyba nawet nie ma takiej skali...
Zaburzenie lękowe które miałem to przy tym nic, naprawdę
Zresztą wiesz o co chodzi Daria, przechodziłaś przez to samo 😄
Witam dziekuje za wyklad :), szczegolnie o osobowości zaleznej tylko uwazam ze narcyzm to nie zmiany kosmetyczne tylko tyle samo pracy bo jest to przeciwny biegun oz tylko oni nie chca sie zmienic bo uwazaja ze to z nami jest cos nie tak, ale mysle ze pod maska skrywa sie duze cierpienie. Pozdrawiam 💚
Dziękuję
Dziękuję 🌷🌷🌷
Niesamowity odcinek❤
Mam wszystkie te objawy plus dysocjacja. Nie zasypiam już też bez środków nasennych ...😟
Mam podobnie 😥
Na terapie zachęcam to jedyna droga do szczęścia
Powiązane, może być to, ròwnież, że nie chcemy zbytnio walczyć o swoją sylwetkę, o prawidłową masę ciała.
❤❤❤
Przeżyłam traumy w dziećinstwie przez matkę. Czy terapia behawioralna pomoże? To fakt choruję przez to na głęboką depresję , ataki paniki, plus lęk uogólniony, lęk o zdrowie. Depresja powracałą , za kazdym razem byla coraz silniejsza. Az w koncu przestalam normalnie funkcjonowac. Ogólnie nie życzę najgorszemu wrogowi takich przeżyć!!!
Zgłoś się po pomoc do psychoterapeuty. Nie czekaj na cud i nie rozkminiaj sama tego. Nie pomoże. Stracisz tylko czas. Daria prowadzi prywatne sesje i na prawdę warto. Warte każdych pieniędzy. Buziaczki.
Beata dziękuję Ci z serca ❤️
@@beatamiernikiewicz6761 chodzę już. Chce odzyskać chęć do życia.
@@patrycjaso.3583 Odzyskasz na pewno. Ściskam.
@@beatamiernikiewicz6761 czasami mam chęć się poddać. Jest lekka poprawa, ale ja chciałabym już czuć całkowita ulgę. Oczywiście też na lekach jestem. Boję się że mi nic nie pomoże 😥
To że ja sobie daję ukraść portfel nie jest usprawiedliwieniem dla złodzieja taka jest różnica między osobowością zależną a narcystyczną
Ja mialem inne porownanie. Jak mam bardzo drogie nowe BMW. I zostawiam je przy chodniku z wlaczonym silnikiem, otwatymi drzwiami i kluczykami w stacyjce. A sam ide na cztery godziny na spacer. To tak, zlodziej odpowie za kradziez BMW. Oczywiscie to przestepstwo i bedzie ukarany. Calkiem mozliwe, ze pojdzie siedziec. I bardzo slusznie. Pytanie: dlaczego chcialas miec ukradzione BMW? Bo chcesz z siebie robic ofiare. Czemu chcesz robic z siebie ofiare? Bo uzyskasz wsparcie emocjonalne, czasowe, finansowe (ubezpieczenie) od otoczenia. Czemu go potrzebujesz? Takiego wsparcia podbudowujacego swoje poczucie wlasnej wartosci? Bo sama siebie uwazasz ze niegodna milosci i jej szukasz. *ALBO* sama jestes ukrytym narcyzem chcacym byc w roli ofiary. ;-P To wszystko jest tak zagmatwane ze kazdemu mozna wmowic kazda rzecz. Ofierze ze jest katem. A katowi ze jest ofiara.
To nie tak że inicjatywa i bezradność jest zaburzona " w powodu traumy" tylko że nie rozwinięty jest narząd Ego. Ego decyduje o samidzielnosvi
Świetnie przedstawiony temat. Niestety otwarta dłoń lęk, zamknięta spokój i poczucie bezpieczeństwa...
to są pierwsze odruchy u noworodków podczas snu np jeśli mają otwartą dłoń oznacza to,że czują się bezpiecznie a jeśli zamkniętą tzn czują lęk. Myślę,że to pierwotne odruchy
Hej, nie ma to jak trochę Darii po pracy:)
Ale numer...
W nagraniu które ci wysłałem jest ponad godzina opisu mechanizmu w jakiej pułapce znajduje sie dziecko, które (biologicznie, psychicznie , społecznie) jest zmuszane do zaufania rodzicowi/opiekunowi, a jednocześnie doświadcza od swojego opiekuna traumy.
Co za zbieżność tematów...
Nie wiem czy umiem to ująć poprawnie ...
A czy nie jest czasem tak że cale lub cześć ciśnienia tych emocji dostaje potem najbliższa osoba?
Tzn że uwolnienie następuje na partnera/męża/ dziecko?
I jest to robione "ekskluzywnie" tzn ,że relacje z innymi są "normalne'' Obowiązuje twarz społeczną a wybrana osoba dostaje ciągle baty i ma "kontakt z osobą" zaburzona i zaszczutą?
Tak dysforia jest u mnie.
Tylko że ja wtedy przejawiam silny introwertyzm i szukam samotności. Bo wiem że będę popełniał głupie błędy i będę irracjonalny w większości zachowań.
Oprócz lęku w emocji podstawowej bezradność i bezsilność.
Co do ćwiczenia to czuję sie jak w momencie konfrontacji z kimś / czymś
Pobędę z tym.
Ja mam 3 osobowości Borderline Narcystyczna i Zależna
I jeszcze dorzuć dda psychopatę i socjopatę i będzie piękna mieszanka
Could you put English subtitles on this? I would like to watch it.
Thank you, I will try
mialem zdiagnozowaną dysforię, współczuję każdemu kto też tego doświadczył.
💖
Jestem już po terapii ale otwarta dłoń na ćwiczeniu sprawiała mi ból a zamknięta przyniosła ulgę
To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń
Po to bym jeszcze mocniej mógł zaciskać pięść
Bym zapomniał czym jest niepewność i strach
I zrozumiał, że życie to tylko głupi żart
ja w tym ćwiczeniu Nic nie czułam
15:50 Czyli terapia związana z osobowością narcystyczną jest małoskuteczna? Pozostają tylko zmiany kosmetyczne? Tak zrozumiałem (w podtekście?) Pani wypowiedź.
❤️❤️❤️🙏🙏🙏🌸🌸🌸
🌷🌷🌷
Jak radzić sobie ze stanem dysforycznym?
Lecząc swoje traumy i uwalniając emocje.
:) a jeśli ktoś w tym ćwiczeniu, w fazie 1 i 2 ma tak samo otwarte dłonie bez zamykania palców, to już powinien się martwić?
U pani jest pamieci za duzo
Ostatnio Sam Vaknin sam powiedział, że NPD i borderline są nieuleczalne i nawet prosił, żeby psychoterapeuci czy psycholodzy nie oszukiwali klientów/ pacjentów. Więc moim zdaniem jest bardzo duża różnica między osobowością zależną a NPD czy borderline. Dziękuję za wykład. Dowiaduję się u Pani więcej niż na studiach :)
No wlasnie, ale zeby rozroznienie moglo byc takie proste. Poniewaz jak Sam Vaknin rowniez powiedzial, osobowosc zalezna jest archaiczna, zostanie najprawdopodobniej usunieta z najnowszych podrecznikow diagnostycznych. No i tak, jak rozroznic osobowosc zalezna od narcyzmu wrazliwego? Beda objawiac sie niemalze identycznie. To gigantyczny problem diagnostyczny. Ba, a trauma, czyli PTSD, to przeciez cofniecie sie w leku do stanu narcystycznego wlasnie. Dokladnie dlatego wielu badaczy nie widzi roznicy miedzy cPTSD a narcyzmem. Complex PTSD i narcyzm sa bardzo, bardzo zblizone. To tutaj moga wydawac sie zagadnienia czysto teoretyczne, ale w praktyce, gdy jestem z zona na terapii par to jest pomieszanie z pogmatwaniem. Zona ma PTSD za PTSD odkad pamietam. Wiec moze i complex PTSD. Wiec niby ofiara. Ale jak ofiara jak mi funduje gaslighting co chwile. Jaka ofiara jak potrafi mnie wrecz wiezic w domu, izolowac od rodziny, od przyjaciol. Jaka ofiara jak w chorobie nie pomaga tylko zaczyna mniie w niej ponizac. Tozto narcyz. Ale jaki narcyz jesli jest taka zawsze ofiara, zawsze placzaca, zawsze jej krzywde robia inni, taka nadopiekuncza w stosunku do dzieci? To ma byc narcyz? Ah, narcyz wrazliwy, czyli koniecy, ok. Ale moze nie, moze ona jest tak naprawde zalezna. Bo ona jest zalezna ode mnie finansowo na ten przyklad. Jest zyciowo nieporadna, bierna. Pomijajc juz to, ze moze to i byc masochizm u zony. A u mnie narcyzm. Ale jak mam dosc to z domu uciekam, wychodze, bo ile mozna byc niszczonym. Ale kto ucieka? I wraca? Narcyz? Narcyz tego nie robi tylko Borderline (BPD)! Ale BPD prawie niczym nie rozni sie od osoby zaleznej, diagnozy do likwidacji, a ta z kolei od narcyza wrazliwego :-)))) hahaha! Maslo maslane, kolo zakrecone! Mnie terapeutka ostatnio niejako zasugerowala osobowosc zalezna. Ale pewnosc to ja mam tak kolo zera. Problem z psychologia (i ekonomia, i socjologia) polega na tym, ze ile psychologgow tyle opinii. Matematyka jest jedna. Jak wyjdzie prof. matematyki i powie ze 2+2 jest 7 to go wysmieja. A tu jest tak, ze jeden prof. psycholgii cie zdiagnozuje, ze np. uzalezniony od jedzenia, a drugi prof. wysmieje tamtego i powie, ze podstawowe funkcje zyciowe nie moga byc uzaleznieniem z definicji. To co, kazdy ma sobie tu wybrac co chce? Tak troche to wyglada... efekt taki, ze jak mi prawnik przygotowujacy mnie do rozwodu powiedzial: 80% rozwodzacych sie ma cos tam diagnozowane u psychologow. Sad to wie, i sad tego pod uwage nie bierze. Liczy sie sie jedynie jakby ktos na leczeniu psychiatrycznym byl w szpitalu, najlepiej w trybie przymusowym. To wtedy sad zwroci na to uwage. A tak to szopka. Jedna strona zaprasza psychologa co mowi jedno, a druga zaprasza takiego co mowi cos odwrotnego. Plus mody sie zmieniaja... i to tez widac. Kiedys ADHD, teraz autyzm... innymi slowy: dystans jest wazny przy tym wszystkim tez.
Chyba nieuważnie oglądała Pani filmiki z prof. Samem Vakninem, ponieważ mówi on, że BPD jest w 50% uleczalne samoistnie u osób powyżej 45 roku życia + terapia poznawczo-behawioralna w tym również pomaga. Można "przestać spełniać kryteria diagnostyczne".
@@JoaGasz Rowniez Dr. Ramani, ktorej filmiki mozna znalezc na YT mowi ze w ciagu ostatnich 10 lat BPD stalo sie z choroby nieuleczalnej/bardzo ciezko uleczalnej choroba ktora wlasciwie ma najlepsze prognostyki sposrod wszystkich zaburzen osobowosci. Jest tak ze wzgledu na nowy rodzaj terapii, tj. terapie dialektyczno-behawioralna (o ile dobrze pamietam nazwe). Nalezy jednak pamietac, ze zyjemy w Polsce, gdzie psychologia jest dosc, a nawet bardzo archaiczna. Nie widzialem w Polsce ofert terapii dialektycznej. Daje ona ponac prawie, ze pewnosc uleczenia BPD w ciagu 2 lat, o ile osoba jej poddana jest zdeterminowana i wykonuje zlecone w terapii zadania. Druga sprawa, nie zapominajmy o jednym. Sam Vaknin, ktorego tak rewelacyjnie sie slucha, i ktorego sam bardzo lubie sluchac i ogladac, jest zdiagnozowanym psychopata i narcyzem. Nie mowimy tutaj o 20% populacji, ktora jest silnie narcystyczna. Dokladnie 20% populacji, czyli co 5 osoba, ma silne cechy narcystyczne. Mowimy o ponizej 1% populacji ktora kwalifikuje sie na diagnoze patologicznego narcyzmu. I patalogicznej psychopatii. Nawet majac silne tendencje narcystyczne nie dostaniemy diagnozy narcyzmu patologicznego, NPD, choroby. Prosze o tym pamietac. Wiec mowie to, poniewaz Sam Vaknin, moze jak to typowy psychopata i narcyz byc mega, mega uroczy. Tak jak jest. Byc niesamowicie inteligentny i porywac nas swoim krasomostwem. Tak jak kazdy zdiagnozowany patologiczny narcyz i psychopata jest. A rownoczesnie robic nas w konia. Opowiadac bajki i bzdury. I mieszac to z autentyczna, prawdziwa wiedza. Na co szczegolnie podatni wpasc w taka pulapke beda laicy. Bez treningu psychiatrycznego czy terapeutycznego. A nawet terapeuci moga wpasc w jego pulapki. Moze na przyklad opisywac osobe z AvPD lub osobe z BPD i sprzedawac nam je jako NPD. Robic w swoich wywodach z ofiar katow a z katow ofiary. W sposob przekonujacy i robiacy wrazenie. To jest czlowiek ktory siedzial w wiezieniu za malwersacje i oszustwa. To jest czlowiek kasujacy 500 USD za godzine terapii nie majac licencji terapeuty. To jest czlowiek co mowi ze narcyz jest nieuleczalny z jednej strony a z drugiej bioracy 12.500 USD za tydzien terapii leczacej z narcyzmu. Jego autorskiej terapii. Nigdy nigdzie przez nikogo oprocz niego nie stosowanej. Nigdy nie zbadanej. Ale naiwnych, glupiutkich, z dobrym serduszkiem jak Pani Daria Zukowska nie brakuje. W koncu dobtymi intencjami jest pieklo wybrukowane.
To tylko człowiek. Też może się mylić
Ja mam bpd I dpd
Dziękuję
Twoje filmy są tak intensywne, że mam problem z obejrzeniem ich do końca. Czuję, że mnie otwierają i że praca nad sobą (w psychoterapii czy autoterapii) nie ma końca. Mam nadzieję, że tak nie jest.
Ja to przeżyłem i wszystko rozumie co Pani mówi. Niestety rozwod.
@@pajdakrisa Mój rozwód...
Dziekuje za kolejny mega wartosciowy film...kochana.
❤️
😘😘😘świetny film; jak zawsze❤❤❤
Dario,zrobiłam to ćwiczenie z Tobą....co czułam?......nic,kompletnie nic.....przez całe ćwiczenie.....bardzo proszę o uzasadnienie mojego odczucia.....
Wszystkiego najlepszego takze i dla Ciebie Dario. To cwiczenie zrobilam razem z Toba i doszlam do wniosku, ze najmniej komfortowo czulam sie przy otwartej rece, tak jakby sama skora sciagala ja do zgiecia. Dziekuje za filmik i pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję kochana ❤️
Dysforia...brzmi srrasznie i taka jest w doswiadczeniu.
🥺
❤️
Dziękuję!
Po czym rozpoznać dobrego psychoterapeutę? oraz jak sprawdzić, który nurt jest dla nas dobry?
Polecam Darie jako terapuetke ,ona rozpozna wszystko w Tobie.
Dziękuję ❤️💐
Dziękuję 🙏
💓💕
Dziękuje za cenny materiał, poukładał moje potargane myśli ❤
Ciekawe jest to cwiczenie, uswiadomilo mi i przypomialo ,ze zawsze mialam nieprzyjemne wrazenie fizyczne gdy probowalam zacisnac dlon i wrecz prosilam partnera by mi w tym pomogl i trzymal moja dlon zwinieta w piesc. To uczucie bezsilnosci wobec ciala ktore reaguje czyms nieprzyjemnym gdy probuje miec piesc zacisnieta. Czy mozna to jakos wytlumaczyc ?
Jak zamknęłam dłoń pojawiły się łzy....
Ja miałem ręke prawie w pięść zaciętą jak to prawda to te ćwiczenie odzwierciedla moje życie i dzieciństwo ale psycholog mi nie pomógł😌
Widocznie taki mój los.
nie, szukaj dalej innej osoby. Miedzy pacjentem a terapeuta musi być tzw "chemia" jeśli nie ma idziesz dalej
Dziękuję, pięknego dnia
co to jest suplaj ?
Uwaga, atencja, schlebianie, poklask