@Video Temat cześć mam pytanie nadal pogrywasz w ping ponga ? Zastanawiam się nad kupnem paletki do 50 zł ( nie chcę zbyt dużo wydawać ) jeśli o moje preferencje to gumowa rączką , bo po godzinie rozgrywki poci mi się ręka xd . Fajnie by było kilka przykładów np Control , speed . Fajny przepis na wino miłego :)
Mam podobną wyciskarkę wolnoobrotową i zastanawiam się jak długo wyciskałeś w niej pomarańcze na tą ilość wina? Bo nie wiem ile czasu mam sobie zarezerwować.
Wyciskanie jest szybkie ale sitko się bardzo szybko zapycha pulpą i włóknem i czyszczenie go zajmuje najwięcej czasu. Już nie pamiętam ile to było czasu, ale pewnie około godziny, po pomarańcze są bardzo soczyste tylko te włókna są paskudne w czyszczeniu.
Witaj Radek, trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Bo 2 łyżki kwasku a 2 litry soku to duża różnica zawartości. W końcu wino pomarańczowe by stało się znacznie cytrynowe. Może wtedy by było warto robić już cytrynowe. Lub jak tak dużo soku jest z cytryny to nawet nalewkę na bazie wódki z cytryną. Wydaje mi się, że zostanie one zbyt mocno przeciągnięte i straci pomarańczowość po tak dużej zawartości soku. Natomiast jak byś dał wyciśniętą 1 czy 2 cytryny to pewnie by było w porządku.
Gratuluję, jeżeli masz dobre rezultaty przy pracy "na oko". Ja jednak wolę użyć excela, aby z grubsza policzyć ile cukru jest w owocach i ile trzeba dodać na konkretny %. Jeśli nie dodajesz wody do soku to spróbuj zrobić takie wino z czarnych porzeczki bez dodawania wody:) Nauczyłem się z filmu jedynie tego, że jeśli pomarańcza ma "dupkę" to nie ma pestek. Na razie się sprawdza. Znajomi skamlają o wino, bo nie chce im się tego robić. Wiadomo, też tak mam, gdy chodzi o wino, pizzę, przetwory, sos do spaghetti oraz chleb pełnoziarnisty na zakwasie. Pozdrawiam i życzę samych sukcesów.
Samemu rozdawałem ale szybko zaprzestałem jak stało się według licznych osób to moją powinnością i spodziewali się co okazja że dostaną i gdzie jest - bo zawsze było. @@pawezygmunt9961
Polecam z jabłek ale papierówek. Jedno z najdelikatniejszych jakie może być. Teraz tez jest czas na dziką róże i głóg - wszędzie tego na polach warto zbierać i też zrobić drzemy i wino.
Od jakiego czasu nie startuje? Bo to nie jest natychmiastowe. To się zaczyna dziać często na drugi dzień. Lub masz nieszczelność w układzie i tutaj może być problem.
@@SGM_Garage A jak stwierdzasz czy jest szczelnie zamknięte skoro nie pracuje? Jeśli dodałeś cukier oraz drożdże to powinno pracować może już jutro. Po 3 pełnych dniach bym zaczął się dopiero niepokoić. Każdy typ nastawu (w zależności z czego on jest) inaczej startuje. Z pomarańczy o ile jest tam pupy trochę to startuje szybko. Szybko wchodzi fermentacja. A temperatura jest taka pokojowa a nie zimnica?
Witaj. W zasadzie wino powinno przestać pracować jak jest gotowe a nie aby je dosładzać kilka razy w tracie. Ale jeśli było za mało pocukrzone na starcie i ciągnie już w stronę gorzkiego to ratuje się je odlaniem trochę tego wina i w nim rozrobieniem cukru a potem wlaniem go z powrotem.
Witam, zrobiłem to wino dopiero po 4 dniach zaczęła się burzliwa fermentacja ,teraz minęły 2 tygodnie i przestało pracować do zera. Spróbowałem i normalnie kwas ... niewiem czy to normalne? Nie czuje octu ale jest ochydne. Do wylania?
To że przestało pracować i jest kwas oznacza tylko jedno - Pana zestaw winiarski był nieszczelny. Dostało się powietrze przez rurkę lub korek. Nagrałem film na co trzeba uważać robiąc wino - warto zobaczyć ten mój film. Tam mówię o tej sytuacji. To była u Pana nieszczelność. Wydaje mi się że trudno będzie je uratować ale można próbować dodając cukru i uszczelniając na top top. Ale to już nie będzie ambrozja i tak.
Witam na kanale, po trzech tygodniach wino z pomarańczy trochę ustało i słabo pracuję i jest kwaśne, cóż mam czynić , pierwszy raz to robię. Proszę o pomoc.
Nie wiem jak je robiłeś, więc ciężko mi doradzić. Pomarańcze z biedronki są słodkie - może miałeś niesłodkie do wina? Może za mało cukru dodałeś. Na początku zawsze pracuje słabo ale początek to kilka dni a nie tygodni. Może brakuje drożdży, może brakuje cukru, może masz nieszczelność gdzieś w korku lub rurce. Powodów może być wiele. Zobacz film jaki nagrałem - na co uważać robiąc wino.
A ja zrobiłem mikro nastaw z 1l soku pomarańczowego zimno tłoczonego z biedrony. Dodałem drożdży uniwersalnych do 13% i ruszyło, co tydzień próbuje i dosładzam. Nie piszesz nic o pomiarze cukru na wstępie. Mój sok miał jakieś 110g cukru w litrze, na start fermentacji powinno być jakieś 200-220g w litrze
Nie piszę bo nie badam, wiem ile sypać aby było dobrze. Na 5 l baniak czyli z 4 l nastawu daje 1 do 1,2 kg cukru. Po około 4-5 miesiącach staje się winem słodkim lub półsłodkim już bez pracy. Zależy od pomarańczy i jej soku. Warto zrobić grejpfrutowe tylko z większą ilością cukru, to jest coś w smaku ciekawego.
Jeśli robił Pan tak samo jak ja, to oznacza w dużym prawdopodobieństwie że balon jest nieszczelny. Albo korek albo rurka mają nieszczelność. O ile wino przestało całkowicie pracować.
Ja tam rozrabiam je trochę w kubku ale potem dodaję też do baniaka odrobinę. Podczas pracy drożdży powstaje ciepła temperatura bo wytwarzają same ciepło podczas pracy, a dodatkowo lato to już całkiem. Dlatego dobre jest zaciemnienie i zobacz film co nagrałem na co uważać robiąc wino.
Jeśli jest to kwaśność czegoś takiego ciągnącego w stronę już wina wytrawnego to oznacza, że drożdże zjadły cukier i nie mają czym się żywić lub że korek lub rurka była nieszczelna. Jeśli zaczyna robić się dziwne - dodaj cukru i zamknij balon oraz sprawdź czy rurka i korek jest szczelny. Jeśli nie ma posmaku już nadpsucia do wytrawnego zamknij całość i sprawdź czy nie przeszło czasami w stan powolnej fermentacji - choć by było to trochę za szybko. Może jednak bomblowało tylko raz na kilka minut? Kluczowe jest szczelność korka i rurki. Rurki plastikowe często mają nieszczelność. Dlatego zawsze polecam szklane + gumowe korki.
To trzeba robić na wyczucie. Jak ktoś może powiedzieć ile jak masz pomarańcze z różna kwasowością. Masz dobierać to względem tego co masz a nie receptury.
Facet jesteś chwali dupa!!! Wino jak długo stoi na osadzie to gorzknieje cukier dodaje się partiami!!! A nie ful od razu drożdże i pożywkę ściśle według instrukcji ale muszę powiedzieć że dużo wiesz o wyrobie win domowych. Mogę tak powiedzieć bo robię je od 50 lat i nie tylko wino raz tylko miałem niewypał z winem z samego soku z arbuza zrobiła się galareta którą musiałem usunąć i wyrzucić z butla 60 litrowego 🤣😂😅!!!
Widać ile wiesz. Autoliza drożdży następuje na pewnie nie występuje po kilku miesiącach. Sam przetrzymuję miody pitne na osadzie 1.5 roku i nie różnicy, wino z dzikiej róży trzymałem z owocami 3 miesiące tak samo. :) Więc to stare powielane brednie winiarskie takie same jak to że pirosiarczyn zabija drożdże. :)
Alternatywnie 👍 Polecam miód pitny nalewkę lub winko z owoców dzikiej róży. Nowatorskie podejście do owocu dzikiej róży, które można wykorzystać także w piwie opisałem w filmiku ruclips.net/video/_zmZ3HSuIZs/видео.html
⭐Kanał na RUclips: www.youtube.com/@ToTemat - SUBSKRUBUJ
@Video Temat cześć mam pytanie nadal pogrywasz w ping ponga ?
Zastanawiam się nad kupnem paletki do 50 zł ( nie chcę zbyt dużo wydawać ) jeśli o moje preferencje to gumowa rączką , bo po godzinie rozgrywki poci mi się ręka xd . Fajnie by było kilka przykładów np Control , speed . Fajny przepis na wino miłego :)
Mam podobną wyciskarkę wolnoobrotową i zastanawiam się jak długo wyciskałeś w niej pomarańcze na tą ilość wina? Bo nie wiem ile czasu mam sobie zarezerwować.
Wyciskanie jest szybkie ale sitko się bardzo szybko zapycha pulpą i włóknem i czyszczenie go zajmuje najwięcej czasu. Już nie pamiętam ile to było czasu, ale pewnie około godziny, po pomarańcze są bardzo soczyste tylko te włókna są paskudne w czyszczeniu.
Witam serdecznie mam pytanie a można dać 2kg soku z cytryn zamiast tego kwasku? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie
Witaj Radek, trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Bo 2 łyżki kwasku a 2 litry soku to duża różnica zawartości. W końcu wino pomarańczowe by stało się znacznie cytrynowe. Może wtedy by było warto robić już cytrynowe. Lub jak tak dużo soku jest z cytryny to nawet nalewkę na bazie wódki z cytryną. Wydaje mi się, że zostanie one zbyt mocno przeciągnięte i straci pomarańczowość po tak dużej zawartości soku. Natomiast jak byś dał wyciśniętą 1 czy 2 cytryny to pewnie by było w porządku.
Można spokojnie bez kwasku zrobić
@@monek_czesc To prawda, też takie robiłem. Ale wyniki były mniej przewidywalne niż z kwaskiem do wina.
Gratuluję, jeżeli masz dobre rezultaty przy pracy "na oko".
Ja jednak wolę użyć excela, aby z grubsza policzyć ile cukru jest w owocach i ile trzeba dodać na konkretny %.
Jeśli nie dodajesz wody do soku to spróbuj zrobić takie wino z czarnych porzeczki bez dodawania wody:)
Nauczyłem się z filmu jedynie tego, że jeśli pomarańcza ma "dupkę" to nie ma pestek. Na razie się sprawdza.
Znajomi skamlają o wino, bo nie chce im się tego robić.
Wiadomo, też tak mam, gdy chodzi o wino, pizzę, przetwory, sos do spaghetti oraz chleb pełnoziarnisty na zakwasie.
Pozdrawiam i życzę samych sukcesów.
Za darmo nie dawaj, bo nie szanują lidzie niczego za darmo. Albo sprzedawaj albo lepiej wymieniaj na coś.
@@ToTemat fakt. Satysfakcja z pochwał wystarcza, ale do czasu.
Samemu rozdawałem ale szybko zaprzestałem jak stało się według licznych osób to moją powinnością i spodziewali się co okazja że dostaną i gdzie jest - bo zawsze było. @@pawezygmunt9961
Dobre pomarańczowe
Polecam z jabłek ale papierówek. Jedno z najdelikatniejszych jakie może być. Teraz tez jest czas na dziką róże i głóg - wszędzie tego na polach warto zbierać i też zrobić drzemy i wino.
Dlaczego mi nie chce wystartować fermentacja? Może być że użyłem drożdży do wina. Czerwonego?
Od jakiego czasu nie startuje? Bo to nie jest natychmiastowe. To się zaczyna dziać często na drugi dzień. Lub masz nieszczelność w układzie i tutaj może być problem.
@ już drugi dzień i mam szczelnie zamknięte
@@SGM_Garage A jak stwierdzasz czy jest szczelnie zamknięte skoro nie pracuje?
Jeśli dodałeś cukier oraz drożdże to powinno pracować może już jutro. Po 3 pełnych dniach bym zaczął się dopiero niepokoić. Każdy typ nastawu (w zależności z czego on jest) inaczej startuje.
Z pomarańczy o ile jest tam pupy trochę to startuje szybko. Szybko wchodzi fermentacja. A temperatura jest taka pokojowa a nie zimnica?
Witam mam pytanie. Jak wino 🍷 przestanie pracować , to dodajemy cukier , ale cukier z sokiem zrobiony zagotowany , czy po prostu do gąsiora ?
Witaj. W zasadzie wino powinno przestać pracować jak jest gotowe a nie aby je dosładzać kilka razy w tracie. Ale jeśli było za mało pocukrzone na starcie i ciągnie już w stronę gorzkiego to ratuje się je odlaniem trochę tego wina i w nim rozrobieniem cukru a potem wlaniem go z powrotem.
@@ToTemat dobrze dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie
Im prostszy przepis tym lepszy. Na 100% soku to musi być dobre.
Witam, zrobiłem to wino dopiero po 4 dniach zaczęła się burzliwa fermentacja ,teraz minęły 2 tygodnie i przestało pracować do zera. Spróbowałem i normalnie kwas ... niewiem czy to normalne? Nie czuje octu ale jest ochydne. Do wylania?
To że przestało pracować i jest kwas oznacza tylko jedno - Pana zestaw winiarski był nieszczelny. Dostało się powietrze przez rurkę lub korek. Nagrałem film na co trzeba uważać robiąc wino - warto zobaczyć ten mój film. Tam mówię o tej sytuacji. To była u Pana nieszczelność. Wydaje mi się że trudno będzie je uratować ale można próbować dodając cukru i uszczelniając na top top. Ale to już nie będzie ambrozja i tak.
dziekuje za odpowiedz
@@ToTemat
Najlepsze są te wina z pomarańczy oraz bananów. Można je kupić ale flaszka jest za około 100
Czy mogę jakoś to uratować?
Proszę napić się tego co jest w baniaku i powiedzieć mi jak smakuje. Zależy co zastaniesz to tak postąpimy.
Witam na kanale, po trzech tygodniach wino z pomarańczy trochę ustało i słabo pracuję i jest kwaśne, cóż mam czynić , pierwszy raz to robię. Proszę o pomoc.
Nie wiem jak je robiłeś, więc ciężko mi doradzić. Pomarańcze z biedronki są słodkie - może miałeś niesłodkie do wina? Może za mało cukru dodałeś. Na początku zawsze pracuje słabo ale początek to kilka dni a nie tygodni. Może brakuje drożdży, może brakuje cukru, może masz nieszczelność gdzieś w korku lub rurce. Powodów może być wiele. Zobacz film jaki nagrałem - na co uważać robiąc wino.
Po prostu dodaj cukru, drożdże zjadły cukier i nie mają co jeść.
Ile kg cukru wyszło Ci na 5l soku ?
Około 1 ale nie możesz się tym sugerować bo jedne pomarańcze są bardzo słodkie a inne kwaśne.
Witam
Czemu mi te wino przestalo pracowac po 3 tyg
Dałeś za mało cukru, lub balon jest nieszczelny. Nagrałem film na co trzeba uważać robią wino - warto go obejrzeć.
A ja zrobiłem mikro nastaw z 1l soku pomarańczowego zimno tłoczonego z biedrony. Dodałem drożdży uniwersalnych do 13% i ruszyło, co tydzień próbuje i dosładzam. Nie piszesz nic o pomiarze cukru na wstępie. Mój sok miał jakieś 110g cukru w litrze, na start fermentacji powinno być jakieś 200-220g w litrze
Nie piszę bo nie badam, wiem ile sypać aby było dobrze. Na 5 l baniak czyli z 4 l nastawu daje 1 do 1,2 kg cukru. Po około 4-5 miesiącach staje się winem słodkim lub półsłodkim już bez pracy. Zależy od pomarańczy i jej soku. Warto zrobić grejpfrutowe tylko z większą ilością cukru, to jest coś w smaku ciekawego.
Nastawiłem dziś też winko z soku 100% zobaczymy co to wyjdzie
Nie zapomnij go tylko dobrze nasłodzić. One na pomarańczy pracuje i redukuje cukier bardzo bardzo intensywnie.
Robilem wszystko tak samo jak na filmiku i dodalem na samym początku 1,5 kg cukru
Jeśli robił Pan tak samo jak ja, to oznacza w dużym prawdopodobieństwie że balon jest nieszczelny. Albo korek albo rurka mają nieszczelność. O ile wino przestało całkowicie pracować.
Zbyt duże stężenie cukru zamyka ścianki drożdzom przez ciśnienie osmotyczne , cukier powinno się mierzyć na początku by zaplanować nastaw.
Drożdże umierają w ciepłych temperaturach. Lepiej drożdże przygotować wcześniej w innym naczyniu w temp. pokojowej.
Ja tam rozrabiam je trochę w kubku ale potem dodaję też do baniaka odrobinę. Podczas pracy drożdży powstaje ciepła temperatura bo wytwarzają same ciepło podczas pracy, a dodatkowo lato to już całkiem. Dlatego dobre jest zaciemnienie i zobacz film co nagrałem na co uważać robiąc wino.
Pomarańczowe musi być doskonałe
Kiedyś piłem to bez wątpienia jest jednym z najciekawszych. Choć kiwi są jeszcze lepsze ale bardzo drogie.
No i ile pomarańczy
Tyle ile potrzeba na balon do napełnienia jego w 2/3
Czuć smak alkocholu i kwaśnośc
Jeśli jest to kwaśność czegoś takiego ciągnącego w stronę już wina wytrawnego to oznacza, że drożdże zjadły cukier i nie mają czym się żywić lub że korek lub rurka była nieszczelna. Jeśli zaczyna robić się dziwne - dodaj cukru i zamknij balon oraz sprawdź czy rurka i korek jest szczelny. Jeśli nie ma posmaku już nadpsucia do wytrawnego zamknij całość i sprawdź czy nie przeszło czasami w stan powolnej fermentacji - choć by było to trochę za szybko. Może jednak bomblowało tylko raz na kilka minut? Kluczowe jest szczelność korka i rurki. Rurki plastikowe często mają nieszczelność. Dlatego zawsze polecam szklane + gumowe korki.
Ale mów konkretnie ile cukru ile kwasku
To trzeba robić na wyczucie. Jak ktoś może powiedzieć ile jak masz pomarańcze z różna kwasowością. Masz dobierać to względem tego co masz a nie receptury.
Facet jesteś chwali dupa!!! Wino jak długo stoi na osadzie to gorzknieje cukier dodaje się partiami!!! A nie ful od razu drożdże i pożywkę ściśle według instrukcji ale muszę powiedzieć że dużo wiesz o wyrobie win domowych. Mogę tak powiedzieć bo robię je od 50 lat i nie tylko wino raz tylko miałem niewypał z winem z samego soku z arbuza zrobiła się galareta którą musiałem usunąć i wyrzucić z butla 60 litrowego 🤣😂😅!!!
Pektozym może pomóc w takiej sytuacji, chyba, że to wina bakterii
Widać ile wiesz. Autoliza drożdży następuje na pewnie nie występuje po kilku miesiącach. Sam przetrzymuję miody pitne na osadzie 1.5 roku i nie różnicy, wino z dzikiej róży trzymałem z owocami 3 miesiące tak samo. :) Więc to stare powielane brednie winiarskie takie same jak to że pirosiarczyn zabija drożdże. :)
Alternatywnie 👍 Polecam miód pitny nalewkę lub winko z owoców dzikiej róży.
Nowatorskie podejście do owocu dzikiej róży, które można wykorzystać także w piwie opisałem w filmiku
ruclips.net/video/_zmZ3HSuIZs/видео.html