Wszedłem, przez przypadek za pośrednictwem wykop. Dlaczego RUclips nie promuje takich kanałów jak ten? Dlaczego pośród całej masy bzdur takie kanały nie są bardziej promowane? Mam nadzieje, ze kanał będzie szedł do przodu i nie zabraknie Ci czasu... Jesteś conajmniej tak dobry jak Discovery 😜 więcej takich wykładowców na uczelniach a ale by były pełne 😂 pozdrawiam!
Rewelacja, ogromny szacunek dla Pana za wiedzę i umiejętność jej przekazywania w tak fantastyczny sposób. Dziękuję pięknie ża jakby nie było darmową lekcję i nie ruszając się z fotela możliwość tak wielu mądrych rzeczy się nauczyć. Pozdrawiam serdecznie
Świetnie zrobiony i interesujący film. Architektura nie leżała nigdy w kręgu moich zainteresowań, jednak z perspektywy kilku miesięcy subskrybowania tego kanału, jestem zadowolony. Zadowolony z możliwości poszerzania swojej wiedzy i zachwycony wysoką jakością "materiałów edukacyjnych" :) Pozdrawiam i oczekuję na kolejne filmy.
Dobrze, że cytowano zdjęcia z raportu. Te oznaki uszkodzeń zarejestrowane z zewnątrz są istotne. Dobrze opisane wtc2 podłogi strona wsch ciągnęły słupy zew, aż do momentu gwałtownego zerwania połączeń między podłogami a segmentami słupów zew, pod naciskiem i już z brakiem podług które by łączyły zew i wew słupy nie ustały zew w pionie pod obciążeniem góry budynku. wtc1 jako, że mniejsza masa spoczywała nad uszkodzonym miejscem to budynek ustał dłużej i najpierw przekrzywiał się cały na południe (było tam najprawdopodobniej najcieplej w tą stroną unosił się dym, a od północy stała w dziurze po samolocie jedna z ofiar) wtc1 odniósł też bardziej centralnie uszkodzenia rdzenia oczywiście warto wspomnieć o masie spoczywającej na uszkodzonym miejscu dla wtc2 to ok 30 pięter dla wtc1 to 10 pięter dla wtc7 to 30 pięter. Mimo samolotu konstrukcje wież ustały jakiś czas w ogniu. Wspomnieć należy o ilości punktów połączenia kratownic z zew/wew słupami ma tu znaczenie przy "pancake" które jest zjawiskiem znanym. Rozłączenie początkowo jednego z 2 punktów oznacza właśnie zrzucenie całej masy na następną podłogę która nie uniesie ciężaru (ani zew słupy nie uniosą gdy nie będą spięte podłogami) i kolejna podłoga też może stracić połączenie 1 z 2 z wew / zew słupami czego wynikiem będzie kontynuacja zawalania. 13:43 Tak właśnie było przykładem tego rozrzutu są uszkodzenia południowej strony wtc7 w znacznym stopniu oraz uszkodzenia układu gaszenia wtc 7. Tak jak pan mówi 2 przyczyny przy wtc7 także, były to odniesione uszkodzenia + pożar + z uszk systemem gaśniczym. podpalone piętra bez zerwania izolacji ogniowej nie przetrwały
Trafiłem tu przypadkiem, ale akurat na temat, który bardzie mnie interesuje :) Przyjemnie się tego słucha, wszystko (nawet te techniczne aspekty architektury) jest jasne i zrozumiałe. Będę śledził kanał, pozdrawiam!
Po przesledzeniu apokaliptycznych wizji koronawirusa stwierdzilem ze czas sie troche wyluzowac i obejrzec cos odbiegajacego od tematu. Tak wiec przypomnial mi sie ten kanal. Co prawda jest to odcinek niezbyt kojacy ale mimo wszystko odciaga umysl od aktualnych problemow. WTC i jego upadek ogladalem na zywo w telewizji.Wybieralem sie wtedy na nocna zmiane i oczywiscie pamietam ten wieczor dokladnie tak jak kazdy z nas. Ale tyle co do dramatu tego dnia. Osobiscie sadze ze WTC to przejaw fantastycznej architektury. Piekne proste bryly a jednak oszalamiajace w swojej prostocie, magiczne monolity wspolczesnosci siegajace chmur, takie pionowe piramidy 20 wieku. Szkoda ze wiekszosc z nas podziwiac je mogla bedzie tylko z pocztowek. A co do strony technicznej przyszlo mi na mysl ze gdyby pociagleli te bryly troche wyzej to wtedy nie tylko grawitacja ale rowniez sila odsrodkowa ziemi by na nie oddzialywla. Budynek trzymany by byl jak naciagnieta struna w gitarze. Kto wie moze moze wlasnie tak bedzie wygladac architektura przyszlosci?
@@StopTeoriomSpiskowym Opieram sie na projekcie kosmicznej windy. Skoro daloby sie rozciagnac line od ziemi do satelity to budynek tez moznaby zbudowac wykorzystujac ta sama zasade.
@@thestuff1014 to opisuje ci siła odśrodkowa nie jest równoważona przez siłe grawitacji wypadkowa sił to kierunek i zwrot grawitacji. Linę o niskiej masie. Budynek o znacznej masie?
Bardzo fajny odcinek, mogłeś dodać jeszcze coś w stylu: "Jak można zmienić konstrukcję aby takie uderzenie nie miało tych konsekwencji" albo "Jak projektuje się budynki teraz, aby uderzenie samolotu nie doprowadziło do katastrofy budowlanej"
Odcinek swietny I klarowny dla nas,"zainteresowanych laikow." Czytanie komentarzy odbiera sporo przyjemnosci z ogladania,. Zatem, nie bede juz czytac... Pozdrawiam I gratuluje.
Patrzyłem właśnie na badania właściwości mechanicznych stali w wysokich konstrukcjach przy zwiększonej temperaturze i po ochłodzeniu. Na 6 stronie jest graf, który jasno pokazuje, że wg testów stal traci ~38% wytrzymałości przy 500 stopniach, i aż 62% przy 600 stopniach, z liniowym spadkiem wytrzymałości do blisko 700 stopni Celsjusza (~15% wytrzymałości) gdzie następuje strata praktycznie całej wytrzymałości stali. Link to badań: citeseerx.ist.psu.edu/viewdoc/download?doi=10.1.1.560.3179&rep=rep1&type=pdf A tak ogólnie to fajny filmik.
swietny material, pokazujesz model a nie jakies glupie animacje, konstrukcja wtc była swietna, do ostatniego piętra nie wychyliła sie tylko spłaszczyła, ostatnie 50 pięter musiało przyjac niebotyczne obciążenia. Pewna regularnosc destrukcji, pokazuje jak silna ta konstrukcja była, jak siły w miarę kolejnych dziesiatek metrów spadania były własciwie rozkładane na całej powierzchni. Te wierze to była wizytówka na wielu filmach były pokazywane w poczatkowych scenach.
Cieszę się, że ten temat został poruszony, ponieważ wiem, że jest bardzo wiele osób, które mają wątpliwości co do przyczyn zawalenia się WTC. Ale jest też pewne ryzyko z którym sam się spotkałem - istnieją też bowiem ludzie, którzy nigdy nie zgodzą się z tym, że WTC zawaliło się "bez pomocy rządu USA" i którzy wszelkie tego typu wyjaśnienia będą nazywać "celową dezinformacją i ukrywaniem spisku".
Radku, fantastycznie przedstawiłeś to co się działo z WTC po uderzeniach samolotów. Mam nadzieję, że zamknąłeś gęby tym baranom od teorii spiskowych i pseudo-naukowcom. Dzięki za wspaniały i rzetelny materiał. Pozdrawiam.
Baranem to może jesteś ty bo nie ja . Pan twórca tego filmiku nic nie obalił wręcz się ośmieszył. Trzeba być kompletnym idiotą i lemingiem aby wierzyć w oficjalną wersje wydarzeń . Przykro mi prawda nie jest dana z TV.
tak, bo absolwent dwóch kierunków, w tym architektury oraz wykładowca ma mniejszą wiedzę, niż jakiś anonimowy ziomek z internetu po obejrzeniu filmów z żółtymi napisami na yt. A powyższy film nie był oparty na doniesieniach z TV, tylko na raportach, wyliczeniach oraz planach budynków.
Dodajmy że WTC było przystosowane na uderzenie mniejszego 707 podchodzącego do lądowania przy prędkości ok: 160 węzłów, A nie szerokokadłubowego 767 pełnego paliwa przy prędkości ponad 400 węzłów. Konstrukcje wytrzymały naprawdę wiele.
Cześć! Niesamowite - architektura nigdy jakoś specjalnie mnie nie interesowała - No, może oprócz aspektów inżynierskich. Zwykle gdy pracuje, włączam sobie coś na 2gim monitorze "żeby gadało". Ot tak - czasami zerknę robiąc swoje. Trafiłem na Wasz* Blog i całą robotę szlag trafił - wsiąkłem na dobre nie mogąc się oderwać :) To co przeszkadza na stronie (bardzo), to brak numeracji odcinków. Nowy widz gdy chce zobaczyć odcinek musi każdorazowo cofać się na stronę profilu i wybierać kolejny. Gdy są one ponumerowane można kliknąć w miniaturke obok bez obawy, że któryś z odcinków się pominie. Świetna robota. Mam nadzieje, że będziemy oglądać Was* stale i częściej :) Pozdrawiam! * - sugestia liczby mnogiej wyciągnięta z "Waszych" komentarzy :P
Skoro budynki WTC7 oraz WFC stojące odpowiednio 100 i 150 metrów od Północnej Wieży zostały bardzo poważnie uszkodzone od odłamków, to czy czasem do upadku Północnej Wieży nie przyczyniło się zawalenie Wieży Południowej? Obie wieże dzieliło jedynie ~60 metrów. Pewnie i tak WTC1 by runęła, ale czy zawalenie się WTC2 po prostu tego nie przyspieszyło?
Wstrząs przez zawalenie mógł jeszcze bardziej naruszyć konstrukcje co mogło na to wpłynąć ale jednak to przeciążenie na wyższych piętrach doprowadziło do ostatecznego zawalenia
Widzi pan, zawsze znajda sie debile wszystkowiedzacy, ktorym nic sie nie da przetlumaczyc. Mogloby im to wykladac nawet 1000 uczonych po kolei, jak to sie mowi "na chlopski rozum", ale oni oczywiscie wiedza swoje. Przeciez to wszstko widac. Tu nie ma nic dziwnego ze te wieze padly. Kiedy ogladam te filmiki i slucham roznych madrych ludzi, takich jak pan to wszystko sklada sie w logiczna calosc. Sa rozne opracowania, symulacje w zestawianiu z autentycznymi nagraniami ktore wszystko wyraznie po kolei pokazuja. Kazdy noze sobie to poogladac, poczytac. Z niektorymi ludzmi nie ma sensu gadac, bo dla nich zawsze bedzie cos nie tak - moze takie maja hobby. Spiski itd. Czasem mam nawet wrazenie, ze gdyby uwierzyli madrym ludziom to ich swiat by sie wtedy zawalil jak te wierze. Nawet moj tata ktory nie jest architektem po 0,5 h powiedzial: "Te wieze nie ustoja, one nie maja prawa ustac patrzac na to. Poleca jeszcze przed zmrokiem". I wiele sie nie pomylil.
Dlaczego wypowiadasz się z takim brakiem szacunku stosując manipulację językową w stosunku do tych którzy mają inne zdanie na ten temat? Czyżbyś nie był taki racjonalny za jakiego się zapewne uważasz? Co się miało potwierdzić i w jaki sposób a co nie? Materiałów krytycznych w stosunku do oficjalnej wersji i prezentujących wysoki poziom merytoryczny jest mnóstwo. Jeśli wypowiadasz się na ten temat z taką pewnością to powinieneś zapoznać się chociaż z cząstką z nich.
@@osobowoscrealistyczna2852 Zapoznałem sie z większością z nich, pokazałem je ojcu, który jest architektem to kilka razy nie mógł powstrzymać się od śmiechu. Niesamowita jest wyobraźnia ludzka.
Patrząc z perspektywy czasu to i tak ludzie w WTC mieli dużo szczęścia. Wystarczyłoby żeby samoloty wbiły się 100-200 metrów niżej i wieże najprawdopodobniej zawaliłyby się w ciągu kilku minut, tym samym nie dając czasu na ewakuację. Ofiar nie byłoby 3000 tylko ok 20 000-30 000.
No nie bylo by tak wyszło by podobnie. uderzenie nizej sprawia ze samolot trafia na grubsze elementy mniej by uszkodził budynek pożar zadzialalby wolniej na grubsze elementy. Jak widac uderzenie w wtc2 jest charaktetystyczne samolot uszkodził rdzen od strony weższej, tez mała ilosc kolumn rdzenia była uszkodzona ale ustawienie rdzenia wiezy bylo inne niz wtc1 dlatego niesymetryczne oslabienie ogniem w wtc1 dopomógło zawalić budynek. Trafienie w srodek nisko mogloby oznaczac podobny czas zawalenia. Trafienie w srodek ale i wysoko w szersza strone rdzenia (inne ustawienie rdzenia wtc 1 i 2 do trajektori samolotu) w wtc1 oznaczalo dłuższy czas pozaru mimo widocznego postępujacego giecia wieży
@@xdxd9697piloci tych samolotów byli amatorami mieli proste licencje turystyczne oni ledwo opanowali te samoloty dla nich cudem było że wogule w te wieże trafili myślę że nie rozmyślali bardzo gdzie trafić żeby jak najwięcej zabić
Znakomity model konstrukcji! Mam następujące pytania: - skąd dane, że nośność słupa stalowego spada w kwadracie w stosunku do odchylenia od pionu? Z tego co wiem, problemem wtedy staje się mimośród działania siły pionowej, który ma większe bądź mniejsze znaczenie w zależności od smukłości słupa jak i wartości samej siły. Takie uproszczenie nie jest zbyt ogólnikowe, nawet jak na kanał "popularno-naukowy"? - wspomina Pan o działaniu kratownic stropów - "płyta żelbetowa ściskana, pas dolny rozciągany, co nadaje sztywność całej konstrukcji" - zasada pracy kratownicy oczywiście prawidłowa, ale ponownie nie wiem, czy można uznać, że kratownica (w dodatku połączona przegubowo z trzonami) ma jakieś decydujące znaczenie dla sztywności globalnej. Co najwyżej pomaga w przekazaniu sił poziomych na kolejne elementy pionowe, ale optymalny rozkład obciążeń to nie wzrost sztywności. - czy hipoteza o "zdmuchnięciu" powłok p.poż. pochodzi z jakiegoś zewnętrznego źródła? O uszkodzeniu nie ma co dywagować - to sprawa oczywista, ale pianki natryskowe mają jednak jaką-taką przyczepność do elementu - faktycznie możliwe było ich dosłowne zdmuchnięcie? Bardzo fajny materiał, szczególnie zaskoczyło mnie zwrócenie uwagi na prędkość wylotową powietrza przy zapadaniu się - nigdy na to wcześniej nie zwróciłem uwagi! Proszę wybaczyć czepianie się, sam jestem pasjonatem budownictwa i staram się wycisnąć z takich materiałów "ile wlezie" :)
+Paweł Walerowicz Kanał ten nie jest kierowany wyłącznie do osób zajmujących się architekturą. Gdyby autor posługiwał się tak wyszukaną nomenklaturą jak w Twoim komentarzu to z pewnością nie miałby tylu subskrybcji. Kanał kierowany jest bardziej w stronę laików i osób amatorsko interesujących się architekturą i technologią niż do osób zajmujących się tym zawodowo. Stąd właśnie uproszenia i uogólnienia. Pozdrawiam.
1. Na nagraniach wyraźnie widać, że niektóre części trzonu (w ogóle czemu zawsze piszesz, Prawdo, że "stalowy rdzeń"? Skoro budynek ma konstrukcję stalową, to przecież i trzon jest stalowy, a rdzeń to bym zostawił przekrojom, chyba że hobbistycznie jakieś mimośrody obliczasz :) ) stoją jeszcze dobrych kilka sekund po zawaleniu się pięter, ale niestety konstrukcja typu "trzon w trzonie" oprócz licznych zalet, ma też kilka wad, co okazało się 11 września. 2. Bardzo proszę i przykład budynku o konstrukcji stalowej, który "płonie niczym pochodnia" przez kilkanaście godzin i nic mu się nie dzieje. Nawet w Polsce mamy przykłady katastrof budowlanych w czasie pożarów budynków stalowych (głównie hal). Dlatego właśnie zabezpiecza się konstrukcje stalowe przeciwpożarowo - chociaż chyba niepotrzebnie, skoro pożar nie ma na nie żadnego wpływu? 3. Poproszę o jakieś obliczenia. W jaki sposób obliczyłaś, droga Prawdo, że 1/10 objętości budynku to konstrukcja? Na jakiej podstawie? Jakie grubości stropów przyjęłaś? Jakie przekroje słupów i rygli? Jestem bardzo ciekawy! 4. Ale przecież nikt nie mówi, że pożar miałby przesuwać coś o milimetr! Skąd taki pomysł?
Prosto i treściwie wyjaśnione, dlaczego nie miały szansy przetrwać.. Dodatkowo jeszcze były oszczędności poczynione w trakcie budowy (zaczepy stropów i materiał ognioodporny)...
Nieźle wyjaśnione, nie wiedziałem, że stal traci właściwości nośne już po podgrzaniu do tak nieznacznych temperatur. Wcześniej zawsze uważałem, że podobieństwo do planowanego wyburzania jest bardzo duże (między innymi, te wybuchy na zewnątrz przez okna)
Nie traci własciwosci nosnych. Tylko w ogóle zmienia właściwosci fizyczne ze wzrostem temperatury. Przestaje być sztywna jak przy temp pokojowej. Uważałes że podobieństwo do wyburzania duże? Ale gdzie znalazleś przykłady podobne skoro nikt nigdy nie wyburzał ani 180m ani 400m wieżowców szczególnie palących się i od miejsca pożaru (i uderzenia samolotu)
„Nieznacznych temperatur” czyli około 1000 stopni celajusza. I tak, stal wystawiona na działanie nawet dwukrotnie niższej temperatury zaczyna tracić swoje właściwości. Gdzie ty widzisz jakieś wybuchy? Zadzwiwiające że foliarze/lewacy (nie wiem nawet jak was nazwać) mają problemy z opanowaniem takich podstaw fizyki jak chociażby zasady dynamiki. To co widzisz to nie wybuchy tylko smugi powietrza które zostały „wystrzelone” przez opadające piętra. Powietrze od taki się nie „rozpłynie”
Mnie nie zastanawiało nigdy jak te wieże runęły, tylko jak osiągnęły taką symetrię podczas upadania. Czy one specjalnie były tak zbudowane, że w razie upadku miały się złożyć bez żadnego przechyłu?
Na filmach z katastrofy widać, że w obu budynkach ich górne części się przechyliły w stronę, gdzie nastąpiły pierwsze awarie poszczególnych słupów i dopiero potem runęły w dół. Gdyby przy takich uszkodzeniach budynki miały się przewrócić na bok, to musiałaby oprócz grawitacji zadziałać na nie jeszcze jakaś siła pozioma.
@@Gilmur718 To nie było 30 cm. Dokładnie widać, że były to dziesiątki metrów, wykraczające nawet poza obrys budynku. Najlepiej widać to przy zawaleniu WTC2
@@slav8820 kąt to około 30-40˚ skoro sciana miala 62m to wygląda na 40 czy 30 m przestawienie. nie przekreca się na podstawie ile się da, ale łamie do pewnej pozycji i startuje w dół. Traci podstawę jednocześnie rozbija się o wszystko (szczegolnie ten 30 pietrowy kawał rozbija się o zdrowy rdzeń co bardzo dobrze widać z pewnych ujęć)
Panie Radosławie, mam takie pytanie: czy planuje Pan w przyszłości omawiać też konstrukcje będące bardziej historycznymi, np. z czasów antycznych czy średniowiecznych, jak Koloseum czy Akropol, itp.? Czy zajmuje się Pan jedynie architekturą współczesną? A jeśli chodzi o program - subskrypcja należy się, mówiąc brzydko, "jak psu buda" ;). Przede wszystkim "widać napracowanie", symulacje komputerowe, modele, jestem pod wrażeniem! Pozdrawiam!
świetny kanał, rozpocząłem oglądanie od młodszych odcinków ale wtc zawsze wzbudzało moja ciekawość. jak widac w komentarzach do teraz wzbudza wiele emocji. ale pomimo świetnego odcinka o budowie wtc i tak nie tlumaczy to wielu watpliwosci. Czy samo paliwo moze rozgrzac konstrukcje do takich temperatur? oficjalne dane mowia tez o tym, ze wiekszosc paliwa wyparowala, a na zdjeciach widac stojacych ludzi w dziurach po uderzeniu. no i co z budykiem wtc 7,ktory nie płonął i nie zostal uszkodzony. na jego zawalenie rowniez powstaly opracowania naukowe tlumaczace to zjawisko? znacie moze jakies opracowania naukowe na temat wtc, zawsze to cos lepszego niz samozwanczy specjalisci. pomimo, ze szukam zawsze merytorycznych zrodel to i tak mam watpliwosci odnosnie zawalaenia sie tych budynkow. Pozdrawiam
Panie Radosławie, przekonał mnie Pan, że budynki nie zostały wysadzone od dołu. Co jednak z budynkiem, który się zawalił, a nie uderzył w niego żaden samolot?
Podstawy o wtc 7 to 7h pozaru +brak sprawnego gaszenia+poteżne uszlodzenia poludniowej strony od gruzu wtc1.. chyba niewielu o tych faktach wie czy wiedzieć chce
@Wojciech SS sadzę ze najbardziej to ucierpial wtc4 zobacz jak blisko od wtc2 stał a na którą strone wali sie czubek wtc2 (walił sie bezpośrednio na wtc4) jakieś 1/4 została po nim
WTC 7 miał podobną konstrukcję co WTC 1 i 2. Przede wszystkim konstrukcja tych budynkach była konstrukcją zintegrowaną a to oznacza że trzy elementy się składające na jej stabilność były od siebie zależne. Z perspektywy czasu to największa wada konstrukcyjna tych budynków. Wystarczyło osłabienie jednego elementu, w tym wypadku stropów, chociaż kluczowe też było odkształcenie się konstrukcji stalowej zewnętrznej ściany zniszczonej przez samoloty i osłabionej przez pożar. Stropy poleciały w dół, ściany zewnętrzne w bok rozpadając się i wyrywając stropy niżej. Widoczny był sam rdzeń który "został sam" i też pozbawiony stabilizatorów całej reszty zawalił się.
Bardzo podoba mi się proste i rzetelne wytłumaczenie tematu skupiając się na właściwościach materiału i zasadach konstrukcji wieżowców. Mam tylko jedno pytanie - słyszałam, że przy projektowaniu tak wysokich budynków należy wziąć pod uwagę zagrożenie jakie stanowią samoloty i helikoptery latające nad miastem i każdy projekt musi przewidzieć możliwość kolizji. Na ile jest to prawda i jak wyglądają takie zabezpieczenia?
zastanawia mnie jedno, jeśli uderzenie samolotu i pożar były nierównomierne to dlaczego osłabiona część budynku nie przechyliła się na zadną ze stron tylko runęła idealnie pionowo?
Przechyliła - wyraźnie widać to na filmach, że ruch górnych części budynków nie zaczyna się ze wszystkich stron jednocześnie w tym samym momencie, ale najpierw w tych miejscach, gdzie siły działające na słupy były największe i w pierwszej kolejności nastąpiło ich zniszczenie.
No dobra, ten filmik przekonał mnie, że te WTC zapadły się w wyniku pożaru, nie trzeba było ładunków wybuchowych do tego. Ale jak wytłumaczyć stalowe filary poprzecinane skośnie termitem? A może prawda leży po środku? Dysydenci użyli ładunków tnących metal, choć nie musieli, bo budynki i tak by się zawaliły.
Ok, i miałem na myśli że były przecięte pod ukosem a nie w poprzek (edit). Jeszcze coś mnie nurtuje. Czy w tych samolotach byli pasażerowie? Jeśli były to zdalnie naprowadzane maszyny (jak mówią zwolennicy inside job), to co zrobiono z pasażerami rzekomo porwanych samolotów? Musieliby ich zastrzelić a potem spopielić. No i co zrobiono ze zwykłymi samolotami, którymi miały lecieć ofiary (przy założeniu że to nie zwykłe samoloty uderzyły w WTC). Dysydenci musieliby sprawić żeby to wszystko zniknęło bez śladu, co raczej niemożliwe. Więc to były zwykłe samoloty z pasażerami oraz porywaczami które uderzyły w WTC. Pytanie tylko jakim cudem dziób obu samolotów zdołał się przebić przez cały budynek i wylecieć drugą ścianą w całości. Pewien filmik pokazuje jak dziób Boeinga się zapadł po zderzeniu z ptakiem, a co dopiero po przejściu przez ściany i betonowo stalowe filary.
@@szymusiek1980 Wez papier, nawilż go, zwiń, włóż do lufy wiatrówki i strzel do stalowej puszki po piwie. Ja w pracy tnę aluminium wodą. Poświęć trochę czasu fizyce, to zrozumiesz.
Ostatnio w tvp był materiał dobrej jakości w którym doskonale było widać moment w którym piętra powyżej uderzenia zaczęły się zapadać na stronę uderzenia po czym wierza zaczęła się składać.
jak zwykle ludzie w komentarzach mają swoje teorie dlaczego stała się jakaś katastrofa czy coś podobnego i chyba zawsze znajdą się osoby, które będą przekonane o spisku... radzę sobie zbadać głowę.
Majqq12 gdzie tam zbadać głowę, Naiwni w teorie spiskowe wierzą w swoje pełne zdrowie psychiczne bardzo mocno :) Nie skumają że ich przypuszczenie, że są zdrowi to tylko ich własna teoria spiskowa.
Oczywiście łapka w górę! Zdziwiła mnie jednak wypowiedź pod koniec odcinka poruszająca kwestię liczby przyczyn "wszystkich" katastrof budowlanych. Według mnie nie warto relatywizować - tutaj jedyną przyczyną było uderzenie samolotu. To tak jakby mówić, że przyczyną spalenia chaty XVIII-wiecznego chłopa było, owszem, wrzucenie na strzechę pochodni przez napoleońskiego żołnierza, ale także i to, że dach był pokryty niezaimpregnowaną! słomą, a tak w ogóle to czemu chata stała na trasie przemarszu wojsk?
Naszym zdaniem to nie jest relatywizacja, tylko dokładne wyjaśnienie łańcucha zdarzeń, który miał miejsce pomiędzy uderzeniem samolotów a zawaleniem się wież. Zdarzało się, że w budynki uderzały samoloty, a te się nie waliły, podobnie jak (niestety znacznie częściej) zdarzało się, że budynki się waliły, mimo że nie uderzyły w nie samoloty albo wręcz przeciwnie - trawiły je długotrwałe pożary, a te mimo tego się nie zawalały. Gdyby budynki miały konstrukcję żelbetową, to zdaniem wielu ekspertów nie zawaliłyby się pomimo uderzenia w nie samolotów. To kombinacja uderzenia samolotu, pożaru, zmiany rozkładu obciążeń na skutek uszkodzeń konstrukcji i wreszcie samego przyjętego modelu i materiału konstrukcyjnego zaowocowała zawaleniem się wieżowców. Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy!
W halę MTK w Katowicach też żaden samolot nie uderzył, a runęła: ruclips.net/video/bXbQ8STGcoU/видео.html To, że w budynki uderzyły samoloty jest raczej rzadkie, katastrofy budowlane niestety zdarzają się dużo częściej i mają różne, nieraz bardzo złożone przyczyny.
Bardzo dobry pomysł na serię filmów. Czy będzie coś o katastrofie w Katowicach? Miło bym też widział coś o Tahoma Bridge, bo to był bardzo ciekawy przypadek.
Zrobiliśmy sobie sami. Na podstawie dostępnych online planów wieżowców wymodelowaliśmy w komputerze a potem wycięliśmy laserowo i skleiliśmy. Cieszymy się, że się podoba :)
Żaden samolot? Uderzyly czesci samolotu z wtc2 (położenie budynku) a gdy wtc1 waliło sie olbrzymie kawałki stali przeryłu południową sciane (od dachu w dół) z takimi obrażeniami wtc7 bez gaszenia płonął sobie 7 godz. Na 3h przed strażacy zaobserwowali pożarowe uszkodzenia i byli pewni zawalenia.
@@lenieqleon3533 na filmie jak wali sie wtc7 widac wyraźnie że na około 18 sek przed znika z dach penthouse. Jest to zawalenie się tego budynku wewnątrz. Zostaje struktura zewnętrzna na jednym z ujeć przez okno widać światło sloneczne za budynkiem Co oznacza że budynek padł została elewacja. Która po chwilce krzywi się i też startuje w dół. Ty znasz ten film, chyba że nie wiesz co dokładnie na nim widzisz. Co słychać nie nagrał sie zaden huk typowy dla bomb przy wyburzaniu zaraz zaczniesz sugerować że to były sztuki bezgłośne...
Hej. Zastanawiało mnie tylko w związku z tym jedno. Gdy zobaczyłem zdjęcia gruzowiska, to jakoś tak spodziewałem się że będzie tego więcej, że będzie naprawdę gruba warstwa stali i betonu. Gdzie to się wszystko podziało?
Betonu w obu budynkach było bardzo mało - tylko kilkucentymetrowa warstwa na wierzchach stropów. Trzeba pamiętać, że budynki w większości składają się z powietrza - po to je budujemy, aby stworzyć trwałą powłokę, która uniezależni jak największą przestrzeń od wpływu zewnętrznych żywiołów. Oglądając filmy z zawalenia się wież, warto zauważyć, że duża część szczególnie ich zewnętrznej powłoki nie spadła bezpośrednio w rzut budynku, ale rozłożyła się na boki, wypychana przez spadającą wyższą część budynku, co sprawiło, że rumowisko miało znaczącą powierzchnię - duże fragmenty zewnętrznej powłoki spadły na budynki znajdujące się wokół kompleksu WTC (i oczywiście na budynki w tym kompleksie).
Cały kompleks WTC był wybudowany na "kraterze" wielkości całego kwartału (otoczony ulicami). Wystające budynki zajmowały na oko ok. połowę powierzchni podziemi głębokich na sześć pięter. Część gruzu, głównie zewnętrznych ścian z wież, rozsypały się po powierzchni kwartału, po ulicach i po budynkach poza kwartałem (np "słynne" WTC 7) a reszta była wbita w podziemną przestrzeń. Jeśli poszukasz zdjęć pod hasłami typu "wtc cleanup completion" albo z czasów budowy to będziesz widział ile przestrzeni było pod powierzchnią ulic.
Ciekawy materiał. A co można powiedzieć o WTC 7, który nie został uszkodzony przez samolot i nie wybuchł w nim pożar (przynajmniej widoczny z zewnątrz)?
Po pierwsze to, że budynek zawalił się mimo tego, że nie uderzył w niego samolot jest raczej normą w przypadku katastrof budowlanych - zdarzyły się ich już niestety tysiące i w przytłaczającej większości samoloty nie miały z nimi nic wspólnego. Po drugie w WTC 7 wybuchł widoczny z zewnątrz pożar, wiadomo na których piętrach i jak długo trwał, do tego widoczne z zewnątrz były uszkodzenia elementów nośnych znajdujących się na obwodzie pięter, po stronie południowej budynku.
co do WTC i ich runięcia to prawie mnie Pan przekonał, jak zrobi Pan jeszcze film o WTC 7 i przyczynach zawalenia będę niezmiernie wdzięczny... bez ironii
również bez ironii, proponuję znaleźć fizyka, który wytłumaczy też wyparowanie samolotu, który uderzył w Pentagon... chętnie przyjmę wytłumaczenie, bo jak na razie spiskowe teorie dziejów oferują najlepsze opisy zdarzeń. Pozdrawiam, zasubskrybowałem już dawno, poleciłem znajomym i pzpr
Tylko jest jedno ale, dlaczego wszystko opadło tak szybko, to była praktycznie swobodna prędkość opadania. Jakim cudem, przecież dolne partie powinny dawać jakikolwiek opór.
Wtc4 zniknął w wyniku czego jak to nam wyjaśnisz? Wtc7 palił się po uazkodzeniach od wtc1 jeszcze z 7h bez systemu gaśniczego a wtc4 dostał bezpośrednio od wtc2
Mega super kanał! Poleciał sub. Chciałem jednak zapytać o jedną rzecz, która mnie strasznie interesuje w kwestii WTC - chodzi o sposób zawalania budynków. Czy jest to możliwe, że skoro (jak to Pan sam powiedział w filmie) słupy były NIESYMETRYCZNIE obciążone to dlaczego budynki zawaliły się idealnie pionowo w dół? Nie chcę tu siać jakiejś teorii spiskowej tylko strasznie mnie to zastanawia dlaczego przy tak ogromnej wysokości zawalenie budynków wyglądało prawie jak kontrolowane wyburzanie.
To jak wytłumaczysz , że to jedyne budynki tego typu , które zawaliły się z powodu pożarów. Dlaczego w tych budynkach doszło do wybuchów , również w podpoziomach. Dlaczego Empire State Bulding który został przebity na wylot + pożar w tym budynku nie zawalił sie ? Widzę że jesteś oślepiony oficjalną wersją ...
było wiele budynków , które przetrwały większe pożary , poza tym bliźniacze wieże , nie były zbudowane tylko zbudowane ze stali , wątpię żeby beton tak po prostu się rozsypał przez pożar . rozumiem że bronisz oficjalną wersję , ale włącz racjonalne myślenie i weź pod uwagę zeznania świadków ...
@@pukownikstarsandstripes3788ESP jest wieżowcem konstrukcyjnie nie zintegrowanym tym samym każdy jego fragment ma niezależną nośność. Wynika to ze jest to tradycyjny budynek z betonu z rdzeniami stalowymi w betonie, rozłożonymi wewnątrz wszystkich ścian, pionów, murów.
Masz rację co do uderzenia samolotu. Mylisz się jednak co do jego wielkości. Budowa WTC zaczęła sie w 1966, więc logiczne jest że projekt musiał powstać wcześniej. 747 swój pierwszy oblot miał w 1969r. Projektanci wzięli więc największy samolot latający przed 1966r czyli 707 oraz założyli że taki samolot może się zgubić we mgłe gdy będzie podchodził do lądowania (około 300 km/h) a lot 175 wbił się w WTC2 z prędkością około 900 km/s. Czyli większy samolot (tzn. cięższy) lecący około 600km/h szybciej mógł spowodować większe zniszczenia niż podchodzący do lądowania 707. PS. Proszę przypomnieć sobie wzór na energię kinetyczną, gdzię energia rośnie wraz ze wzrostem prędkości do kwadratu. "to nie spisek tylko prawda!"
Zawsze nas zastanawia ten argument - "W WTC 7 nie uderzył żaden samolot, więc dlaczego się zawalił?" W halę MTK w Katowicach/Chorzowie też samolot nie uderzył, więc co, nie miała prawa się zawalić? Raczej w historii budownictwa to nie uderzające samoloty są najczęstszą przyczyną katastrof budowlanych.
@@goodidea_archi Serio? Tam zawaliła się z powodu obciążenia na dachu, jednak na budynki WTC obciążenia nie było w momencie zawalenia jak i również nie było wielkich pożarów, to jak?
Hala MTK w Katowicach nie zawaliła się z powodu obciążenia dachu śniegiem. Niestety tak to było przedstawiane w mediach i tak to się utrwaliło w świadomości społecznej, co gorsza wywołało też nieodpowiedzialne reakcje polityków. Śniegu spadło w Katowicach wtedy tyle samo na wszystkie budynki, w tym na wszystkie wielkopowierzchniowe hale, a zawaliła się tylko hala MTK, więc nawet z takiej prostej konstatacji wynika, że musiały być jeszcze inne przyczyny, które sprawiły, że doszło do katastrofy.
@@goodidea_archi Dobrze, w tym całym wyjaśnieniu dalej nie widzę odpowiedzi na moje pytanie, tylko zgrabne omijanie odpowiedzi i sprowadzanie do zupełnie innych wydarzeń z innymi uwarunkowaniami oraz jakością wykonania wspomnianych budynków. WTC 7 był stworzony z tak samo bardzo dokładnie jak reszta, przez tego samego architekta więc co zawiodło?
WTC 1 i WTC 2 były zaprojektowane przez Minoru Yamasakiego, a za projekt WTC 7 odpowiadała firma Emery Roth & Sons - więc miały różnych projektantów, powstały w odstępie piętnastu lat i miały odmiennie zaprojektowane układy konstrukcyjne. Od strony inżynieryjnej więcej te budynki dzieliło niż łączyło, chociaż głównym materiałem konstrukcyjnym w obu przypadkach była stal. Część konstrukcji została uszkodzona przez walącą się więżę północną, która to katastrofa wywołała także pożary na kilkunastu piętrach WTC 7. Pożar w WTC 7 (szczególnie na niższych piętrach) trwał kilka godzin. Konstrukcje stalowe potrafią ulegać poważnym awariom po nawet krótkim pożarze (i mamy na to przykłady nawet z Polski), więc można powiedzieć, że WTC 7 wytrzymał nawet więcej niż można się było spodziewać.
Budynki zostały Wyburzone!!!! Nic mnie nie przekona, że tak nie było. 400metrowe budynki w 10 sekund - w swobodnym spadaniu. Trzeba też spojrzeć jakie następstwa były tych ataków i kto tak naprawdę Zarobił na nich i jakie były ich następstwa. Bush i cały rząd Amerykanski pokazał wtedy gdzie ma zwykłych ludzi i kto tak naprawdę rządzi Światem. Zwykły człowiek dla nich się nie liczy, jest tylko liczbą w statystyce. Otwórzcie w końcu oczy, te zamachy były bardzo dobrze zaplanowane przez rząd Amerykański i ich agentów,a to, że nie było wybuchów w postaci fajerwerków jakby niektórzy chcieli, aby się przekonać w to co widzieli nie dowodzi, że fadunków tam nie było. ŚWIAT I NIM RZĄDZĄCY SA ZAKŁAMANI I BEZWGLEDNI.
Film który w prosty, przejrzysty i jednocześnie naukowy sposób tłumaczy jak doszło do zawalenia WTC: 71 000 wyświetleń. Pierwszy lepszy film o teoriach spiskowych: 413 000... I jak w tym kraju ma być dobrze -.-
Akurat kraj tu nie ma nic do rzeczy. Filmiki po angielsku starające się potwierdzić teorię spiskową też mają więcej wyświetleń niż te obalające te teorie.
Może i tak było, a może ktoś w kontrolowany sposób wysadził je!.Jest to ewenement na skalę światową to znaczy- to są jedyne wieżowce które się zawaliły pod wpływem ognia / proszę sprawdzić projektant zaprojektował je tak aby wytrzymały uderzenia takich samolotów,nawet porównał to do przebicia ołówkiem moskitiery !!!!. No ale jak było to się już chyba nie dowiemy.
Skoro wieże WTC płonęły około godzinę to dlaczego górna część budynku nie osiadała na dolnej stopniowo w miarę wyginania się elementów konstrukcyjnych tylko nastąpiło to nagle. Stal przecież jest materiałem plastycznym, tym bardziej podgrzana stal. Generalnie nie pęka nagle jak beton monolityczny. Nawet jeżeli pozostałe słupy nie były w stanie przenieść obciążenia (w co nie wierzę) to naprawdę siła z jaką osunęły się górne części wież nie powinny doprowadzić do złożenia się budynków. Jeżeli Pana teoria jest prawdziwa to znaczy, że budynki miały wady konstrukcyjne. Osobiście nie wierzę, że budynki które stały 30 lat, nagle złożyły się pod wpływem tąpnięcia ich górnych części o 3-4 kondygnacje. Dolna, nienaruszona konstrukcja powinna to wytrzymać.
+Radosław Gajda Ale nie powie Pan, że przez godzinę pożaru słupy się nie odkształcały a potem nagle zgięły. Sam Pan podał w filmie, że zewnętrzna konstrukcja stalowa się odkształcała w miarę trwania pożaru. Przykład ze szklanką źle dobrany, bo zrzucić szklankę ze stołu a tąpnięcie o kilkanaście metrów części 400-metrowego budynku to dwie różne sprawy- kwestia proporcji. Myślę, że doskonale Pan wie, że przy wyburzaniu budynków ładunki wybuchowe podłożone powiedzmy w 3/4 wysokości budynku też by nie dały gwarancji jego zawalenia dlatego podkłada się je przede wszystkim w przyziemiu. Ciekawe jest to, że wieże WTC, jak każde budynki zaprojektowane głównie pod kątem przenoszenia sił pionowych wytrzymały poziome uderzenia samolotów lecących z dużą prędkością a nie wytrzymały zmiany rozkładu obciążeń pionowych.
"Symfonia wysokości, apoteoza wertykalizmu" - pięknie powiedziane!
Wszedłem, przez przypadek za pośrednictwem wykop. Dlaczego RUclips nie promuje takich kanałów jak ten? Dlaczego pośród całej masy bzdur takie kanały nie są bardziej promowane? Mam nadzieje, ze kanał będzie szedł do przodu i nie zabraknie Ci czasu... Jesteś conajmniej tak dobry jak Discovery 😜 więcej takich wykładowców na uczelniach a ale by były pełne 😂 pozdrawiam!
Discovery to teraz syf.
Kocham te rekwizyty! :)
Jak to możliwe, że tyle lat nie widziałem tego filmu... Świetna produkcja. Wreszcie film kogoś z autorytetem który mogę pokazać znajomym.
Oglądam ten film po raz kolejny. Doskonale tutaj widać jaki postęp zrobiliście na tym kanale przez te lata!
Rewelacja, ogromny szacunek dla Pana za wiedzę i umiejętność jej przekazywania w tak fantastyczny sposób. Dziękuję pięknie ża jakby nie było darmową lekcję i nie ruszając się z fotela możliwość tak wielu mądrych rzeczy się nauczyć. Pozdrawiam serdecznie
Świetnie zrobiony i interesujący film. Architektura nie leżała nigdy w kręgu moich zainteresowań, jednak z perspektywy kilku miesięcy subskrybowania tego kanału, jestem zadowolony. Zadowolony z możliwości poszerzania swojej wiedzy i zachwycony wysoką jakością "materiałów edukacyjnych" :) Pozdrawiam i oczekuję na kolejne filmy.
Dobrze, że cytowano zdjęcia z raportu. Te oznaki uszkodzeń zarejestrowane z zewnątrz są istotne.
Dobrze opisane
wtc2 podłogi strona wsch ciągnęły słupy zew, aż do momentu gwałtownego zerwania połączeń między podłogami a segmentami słupów zew, pod naciskiem i już z brakiem podług które by łączyły zew i wew słupy nie ustały zew w pionie pod obciążeniem góry budynku.
wtc1 jako, że mniejsza masa spoczywała nad uszkodzonym miejscem to budynek ustał dłużej i najpierw przekrzywiał się cały na południe (było tam najprawdopodobniej najcieplej w tą stroną unosił się dym, a od północy stała w dziurze po samolocie jedna z ofiar) wtc1 odniósł też bardziej centralnie uszkodzenia rdzenia
oczywiście warto wspomnieć o masie spoczywającej na uszkodzonym miejscu dla wtc2 to ok 30 pięter dla wtc1 to 10 pięter dla wtc7 to 30 pięter. Mimo samolotu konstrukcje wież ustały jakiś czas w ogniu.
Wspomnieć należy o ilości punktów połączenia kratownic z zew/wew słupami ma tu znaczenie przy "pancake" które jest zjawiskiem znanym. Rozłączenie początkowo jednego z 2 punktów oznacza właśnie zrzucenie całej masy na następną podłogę która nie uniesie ciężaru (ani zew słupy nie uniosą gdy nie będą spięte podłogami) i kolejna podłoga też może stracić połączenie 1 z 2 z wew / zew słupami czego wynikiem będzie kontynuacja zawalania.
13:43 Tak właśnie było przykładem tego rozrzutu są uszkodzenia południowej strony wtc7 w znacznym stopniu oraz uszkodzenia układu gaszenia wtc 7. Tak jak pan mówi 2 przyczyny przy wtc7 także, były to odniesione uszkodzenia + pożar + z uszk systemem gaśniczym. podpalone piętra bez zerwania izolacji ogniowej nie przetrwały
No to ja teraz wreszcie kumam co dokładnie się stało. Przyjemnie posłuchać kogoś kto wie co mówi. Świetne, sub poszedł bo chcę więcej!
Trafiłem tu przypadkiem, ale akurat na temat, który bardzie mnie interesuje :) Przyjemnie się tego słucha, wszystko (nawet te techniczne aspekty architektury) jest jasne i zrozumiałe. Będę śledził kanał, pozdrawiam!
Po przesledzeniu apokaliptycznych wizji koronawirusa stwierdzilem ze czas sie troche wyluzowac i obejrzec cos odbiegajacego od tematu.
Tak wiec przypomnial mi sie ten kanal. Co prawda jest to odcinek niezbyt kojacy ale mimo wszystko odciaga umysl od aktualnych problemow.
WTC i jego upadek ogladalem na zywo w telewizji.Wybieralem sie wtedy na nocna zmiane i oczywiscie pamietam ten wieczor dokladnie tak jak kazdy z nas.
Ale tyle co do dramatu tego dnia.
Osobiscie sadze ze WTC to przejaw fantastycznej architektury.
Piekne proste bryly a jednak oszalamiajace w swojej prostocie, magiczne monolity wspolczesnosci siegajace chmur, takie pionowe piramidy 20 wieku.
Szkoda ze wiekszosc z nas podziwiac je mogla bedzie tylko z pocztowek.
A co do strony technicznej przyszlo mi na mysl ze gdyby pociagleli te bryly troche wyzej to wtedy nie tylko grawitacja ale rowniez sila odsrodkowa ziemi by na nie oddzialywla.
Budynek trzymany by byl jak naciagnieta struna w gitarze. Kto wie moze moze wlasnie tak bedzie wygladac architektura przyszlosci?
Siła odsrodkowa chyba działa zawsze tyle że nie równoważy się z siłą ciążenia także na orbicie siła ciażenia stale sciaga w dół
@@StopTeoriomSpiskowym
Opieram sie na projekcie kosmicznej windy.
Skoro daloby sie rozciagnac line od ziemi do satelity to budynek tez moznaby zbudowac wykorzystujac ta sama zasade.
@@thestuff1014 to opisuje ci siła odśrodkowa nie jest równoważona przez siłe grawitacji wypadkowa sił to kierunek i zwrot grawitacji. Linę o niskiej masie. Budynek o znacznej masie?
Poszedł like, fav i sub. Dobrze widzieć porządne kanały z ciekawymi materiałami na polskim YT. :)
Bardzo fajny odcinek, mogłeś dodać jeszcze coś w stylu: "Jak można zmienić konstrukcję aby takie uderzenie nie miało tych konsekwencji" albo "Jak projektuje się budynki teraz, aby uderzenie samolotu nie doprowadziło do katastrofy budowlanej"
Chyba to pokazal dla przykladu One WtC
Nie ma co, jak ojciec coś poleca jest to dobre. Bardzo ciekawy materiał.
Odcinek swietny I klarowny dla nas,"zainteresowanych laikow."
Czytanie komentarzy odbiera sporo przyjemnosci z ogladania,. Zatem, nie bede juz czytac...
Pozdrawiam I gratuluje.
Patrzyłem właśnie na badania właściwości mechanicznych stali w wysokich konstrukcjach przy zwiększonej temperaturze i po ochłodzeniu.
Na 6 stronie jest graf, który jasno pokazuje, że wg testów stal traci ~38% wytrzymałości przy 500 stopniach, i aż 62% przy 600 stopniach, z liniowym spadkiem wytrzymałości do blisko 700 stopni Celsjusza (~15% wytrzymałości) gdzie następuje strata praktycznie całej wytrzymałości stali.
Link to badań:
citeseerx.ist.psu.edu/viewdoc/download?doi=10.1.1.560.3179&rep=rep1&type=pdf
A tak ogólnie to fajny filmik.
A ja przeczytałem o panu w Newsweek. I już obejrzałem prawie wszystkie odcinki.;-) Tak trzymać
chyba w internetowym wydaniu. . Pokazywali nnajciekawsze programy na youtobe
Świetny materiał, świetna prezentacja, przystepny język mimo fachowej wiedzy, zostaję tu i śledzę dalej! Pozdrawiam i życzę powodzenia ;)
Bardzo dziękujemy! I zapraszamy do oglądania pozostałych materiałów :)
swietny material, pokazujesz model a nie jakies glupie animacje, konstrukcja wtc była swietna, do ostatniego piętra nie wychyliła sie tylko spłaszczyła, ostatnie 50 pięter musiało przyjac niebotyczne obciążenia. Pewna regularnosc destrukcji, pokazuje jak silna ta konstrukcja była, jak siły w miarę kolejnych dziesiatek metrów spadania były własciwie rozkładane na całej powierzchni. Te wierze to była wizytówka na wielu filmach były pokazywane w poczatkowych scenach.
nie interesowałem się architekturą ale zaczelem jeden drugi trzeci film naprawde dalem sie wciagnac, zajebiscie pan opowiada
Czuć, że to co mówisz jest Twoją pasją i jakoś tak wzbudzasz moje zaufanie. Powodzenia z kanałem!
Dziękujemy! Zapraszamy do oglądania naszych nowszych odcinków - jest ich już ponad 200! :)
A co z budynkiem numer 7 a co zresztą teorii Pentagon rakieta a nie samolot
W Twojej mowie widać wiedzę, nie propagandową papkę. Łapka w górę!
Cieszę się, że ten temat został poruszony, ponieważ wiem, że jest bardzo wiele osób, które mają wątpliwości co do przyczyn zawalenia się WTC. Ale jest też pewne ryzyko z którym sam się spotkałem - istnieją też bowiem ludzie, którzy nigdy nie zgodzą się z tym, że WTC zawaliło się "bez pomocy rządu USA" i którzy wszelkie tego typu wyjaśnienia będą nazywać "celową dezinformacją i ukrywaniem spisku".
Konkret ! subskrybuje ! temat śledzę od dawien dawna ale to pierwsze tak racjonalne tłumacznie. Hejterzy hejtować bedą zawsze.
To wyjaśmiwnie istnieje od raportu o tym zdarzeniu. Fakty o deformacji od ognia budynków też były na filmach
Masz niesamowity talent, na 15 minut zapomniałem o całym świecie tylko oglądałem. :D No i w kwadrans obaliłeś teorie spiskowe. ^^
Szkoda że te teorie w ogóle zyją gdy na YT po angielsku obalono je w 2006
"Szkoda że te teorie w ogóle zyją gdy na YT po angielsku obalono je w 2006" cokolwiek na ten temat?
Ot i mądrego warto obejrzeć i posłuchać.
Super materiał, bardzo miło się Ciebie ogląda :)
W końcu ktoś sensownie wytłumaczył co się stało
Świetny film, bardzo merytoryczny. Super wizualizacje !
Ja cieeee nie sądziłem, że temat tak odległy od moich zainteresowań może mnie tak zaciekawić, super filmy, sub oczywiście. :D
Radku, fantastycznie przedstawiłeś to co się działo z WTC po uderzeniach samolotów. Mam nadzieję, że zamknąłeś gęby tym baranom od teorii spiskowych i pseudo-naukowcom. Dzięki za wspaniały i rzetelny materiał. Pozdrawiam.
Baranem to może jesteś ty bo nie ja . Pan twórca tego filmiku nic nie obalił wręcz się ośmieszył. Trzeba być kompletnym idiotą i lemingiem aby wierzyć w oficjalną wersje wydarzeń . Przykro mi prawda nie jest dana z TV.
tak, bo absolwent dwóch kierunków, w tym architektury oraz wykładowca ma mniejszą wiedzę, niż jakiś anonimowy ziomek z internetu po obejrzeniu filmów z żółtymi napisami na yt. A powyższy film nie był oparty na doniesieniach z TV, tylko na raportach, wyliczeniach oraz planach budynków.
@@MisterPartner. Sam jesteś idiotą, nieudaczny paździerzu po niepełnej podstawówce.
@@slav8820 :)
Bardzo ciekawy materiał i świetnie przedstawiony.
Dziękujemy!
Dodajmy że WTC było przystosowane na uderzenie mniejszego 707 podchodzącego do lądowania przy prędkości ok: 160 węzłów, A nie szerokokadłubowego 767 pełnego paliwa przy prędkości ponad 400 węzłów. Konstrukcje wytrzymały naprawdę wiele.
Genialny program, świetna realizacja!
Dzięki ;)
Cześć!
Niesamowite - architektura nigdy jakoś specjalnie mnie nie interesowała - No, może oprócz aspektów inżynierskich.
Zwykle gdy pracuje, włączam sobie coś na 2gim monitorze "żeby gadało". Ot tak - czasami zerknę robiąc swoje.
Trafiłem na Wasz* Blog i całą robotę szlag trafił - wsiąkłem na dobre nie mogąc się oderwać :)
To co przeszkadza na stronie (bardzo), to brak numeracji odcinków. Nowy widz gdy chce zobaczyć odcinek musi każdorazowo cofać się na stronę profilu i wybierać kolejny. Gdy są one ponumerowane można kliknąć w miniaturke obok bez obawy, że któryś z odcinków się pominie.
Świetna robota.
Mam nadzieje, że będziemy oglądać Was* stale i częściej :)
Pozdrawiam!
* - sugestia liczby mnogiej wyciągnięta z "Waszych" komentarzy :P
Skoro budynki WTC7 oraz WFC stojące odpowiednio 100 i 150 metrów od Północnej Wieży zostały bardzo poważnie uszkodzone od odłamków, to czy czasem do upadku Północnej Wieży nie przyczyniło się zawalenie Wieży Południowej? Obie wieże dzieliło jedynie ~60 metrów. Pewnie i tak WTC1 by runęła, ale czy zawalenie się WTC2 po prostu tego nie przyspieszyło?
Wstrząs przez zawalenie mógł jeszcze bardziej naruszyć konstrukcje co mogło na to wpłynąć ale jednak to przeciążenie na wyższych piętrach doprowadziło do ostatecznego zawalenia
No i szacun za makiety!! :)
Dziękuję komuś, kto w swoim komentarzu przesłał linka do tego fantastycznego filmu! Świetnie wyjaśnione!
Widzi pan, zawsze znajda sie debile wszystkowiedzacy, ktorym nic sie nie da przetlumaczyc. Mogloby im to wykladac nawet 1000 uczonych po kolei, jak to sie mowi "na chlopski rozum", ale oni oczywiscie wiedza swoje. Przeciez to wszstko widac. Tu nie ma nic dziwnego ze te wieze padly. Kiedy ogladam te filmiki i slucham roznych madrych ludzi, takich jak pan to wszystko sklada sie w logiczna calosc. Sa rozne opracowania, symulacje w zestawianiu z autentycznymi nagraniami ktore wszystko wyraznie po kolei pokazuja. Kazdy noze sobie to poogladac, poczytac. Z niektorymi ludzmi nie ma sensu gadac, bo dla nich zawsze bedzie cos nie tak - moze takie maja hobby. Spiski itd. Czasem mam nawet wrazenie, ze gdyby uwierzyli madrym ludziom to ich swiat by sie wtedy zawalil jak te wierze. Nawet moj tata ktory nie jest architektem po 0,5 h powiedzial: "Te wieze nie ustoja, one nie maja prawa ustac patrzac na to. Poleca jeszcze przed zmrokiem". I wiele sie nie pomylil.
Witam. Jest 2021.09. Zbliża się 20 rocznica zamachów, i jakoś nic się nie potwierdziło z rewelacji Szanownych Foliarzy.
Dlaczego wypowiadasz się z takim brakiem szacunku stosując manipulację językową w stosunku do tych którzy mają inne zdanie na ten temat? Czyżbyś nie był taki racjonalny za jakiego się zapewne uważasz?
Co się miało potwierdzić i w jaki sposób a co nie? Materiałów krytycznych w stosunku do oficjalnej wersji i prezentujących wysoki poziom merytoryczny jest mnóstwo. Jeśli wypowiadasz się na ten temat z taką pewnością to powinieneś zapoznać się chociaż z cząstką z nich.
@@osobowoscrealistyczna2852 Zapoznałem sie z większością z nich, pokazałem je ojcu, który jest architektem to kilka razy nie mógł powstrzymać się od śmiechu. Niesamowita jest wyobraźnia ludzka.
Bardzo dobry odcinek. Już czekam na kolejny.
Świetna analiza. Dzięki!
Dziękujemy za miłe słowa! :)
Patrząc z perspektywy czasu to i tak ludzie w WTC mieli dużo szczęścia. Wystarczyłoby żeby samoloty wbiły się 100-200 metrów niżej i wieże najprawdopodobniej zawaliłyby się w ciągu kilku minut, tym samym nie dając czasu na ewakuację. Ofiar nie byłoby 3000 tylko ok 20 000-30 000.
No nie bylo by tak wyszło by podobnie. uderzenie nizej sprawia ze samolot trafia na grubsze elementy mniej by uszkodził budynek pożar zadzialalby wolniej na grubsze elementy. Jak widac uderzenie w wtc2 jest charaktetystyczne samolot uszkodził rdzen od strony weższej, tez mała ilosc kolumn rdzenia była uszkodzona ale ustawienie rdzenia wiezy bylo inne niz wtc1 dlatego niesymetryczne oslabienie ogniem w wtc1 dopomógło zawalić budynek. Trafienie w srodek nisko mogloby oznaczac podobny czas zawalenia. Trafienie w srodek ale i wysoko w szersza strone rdzenia (inne ustawienie rdzenia wtc 1 i 2 do trajektori samolotu) w wtc1 oznaczalo dłuższy czas pozaru mimo widocznego postępujacego giecia wieży
Jan420er Dlatego ta trafiona niżej jako uderzona druga zawaliła się dużo wcześniej.
Jan420er ja myślę że terrorysci mieli myśl i niżej tym lepiej bo by więcej ludzi zostawili w płapce
@@xdxd9697piloci tych samolotów byli amatorami mieli proste licencje turystyczne oni ledwo opanowali te samoloty dla nich cudem było że wogule w te wieże trafili myślę że nie rozmyślali bardzo gdzie trafić żeby jak najwięcej zabić
Znakomity model konstrukcji! Mam następujące pytania:
- skąd dane, że nośność słupa stalowego spada w kwadracie w stosunku do odchylenia od pionu? Z tego co wiem, problemem wtedy staje się mimośród działania siły pionowej, który ma większe bądź mniejsze znaczenie w zależności od smukłości słupa jak i wartości samej siły. Takie uproszczenie nie jest zbyt ogólnikowe, nawet jak na kanał "popularno-naukowy"?
- wspomina Pan o działaniu kratownic stropów - "płyta żelbetowa ściskana, pas dolny rozciągany, co nadaje sztywność całej konstrukcji" - zasada pracy kratownicy oczywiście prawidłowa, ale ponownie nie wiem, czy można uznać, że kratownica (w dodatku połączona przegubowo z trzonami) ma jakieś decydujące znaczenie dla sztywności globalnej. Co najwyżej pomaga w przekazaniu sił poziomych na kolejne elementy pionowe, ale optymalny rozkład obciążeń to nie wzrost sztywności.
- czy hipoteza o "zdmuchnięciu" powłok p.poż. pochodzi z jakiegoś zewnętrznego źródła? O uszkodzeniu nie ma co dywagować - to sprawa oczywista, ale pianki natryskowe mają jednak jaką-taką przyczepność do elementu - faktycznie możliwe było ich dosłowne zdmuchnięcie?
Bardzo fajny materiał, szczególnie zaskoczyło mnie zwrócenie uwagi na prędkość wylotową powietrza przy zapadaniu się - nigdy na to wcześniej nie zwróciłem uwagi!
Proszę wybaczyć czepianie się, sam jestem pasjonatem budownictwa i staram się wycisnąć z takich materiałów "ile wlezie" :)
+Paweł Walerowicz Przewaznie powloki p.poz (natryskowe) a podejrzewam, ze taka technike stosowali, sa bardzo delikatne na uszkodzenia mechaniczne
+Paweł Walerowicz Kanał ten nie jest kierowany wyłącznie do osób zajmujących się architekturą. Gdyby autor posługiwał się tak wyszukaną nomenklaturą jak w Twoim komentarzu to z pewnością nie miałby tylu subskrybcji. Kanał kierowany jest bardziej w stronę laików i osób amatorsko interesujących się architekturą i technologią niż do osób zajmujących się tym zawodowo. Stąd właśnie uproszenia i uogólnienia. Pozdrawiam.
1. Na nagraniach wyraźnie widać, że niektóre części trzonu (w ogóle czemu zawsze piszesz, Prawdo, że "stalowy rdzeń"? Skoro budynek ma konstrukcję stalową, to przecież i trzon jest stalowy, a rdzeń to bym zostawił przekrojom, chyba że hobbistycznie jakieś mimośrody obliczasz :) ) stoją jeszcze dobrych kilka sekund po zawaleniu się pięter, ale niestety konstrukcja typu "trzon w trzonie" oprócz licznych zalet, ma też kilka wad, co okazało się 11 września.
2. Bardzo proszę i przykład budynku o konstrukcji stalowej, który "płonie niczym pochodnia" przez kilkanaście godzin i nic mu się nie dzieje. Nawet w Polsce mamy przykłady katastrof budowlanych w czasie pożarów budynków stalowych (głównie hal). Dlatego właśnie zabezpiecza się konstrukcje stalowe przeciwpożarowo - chociaż chyba niepotrzebnie, skoro pożar nie ma na nie żadnego wpływu?
3. Poproszę o jakieś obliczenia. W jaki sposób obliczyłaś, droga Prawdo, że 1/10 objętości budynku to konstrukcja? Na jakiej podstawie? Jakie grubości stropów przyjęłaś? Jakie przekroje słupów i rygli? Jestem bardzo ciekawy!
4. Ale przecież nikt nie mówi, że pożar miałby przesuwać coś o milimetr! Skąd taki pomysł?
Prosto i treściwie wyjaśnione, dlaczego nie miały szansy przetrwać.. Dodatkowo jeszcze były oszczędności poczynione w trakcie budowy (zaczepy stropów i materiał ognioodporny)...
Technika lat 60 i konstrukcja lat 60
Opowiedz cos o spadku swobodnym. :)
Bardzo Ciekawe materiały bardzo dobrze się Ciebie słucha i ogląda powodzenia ! :)
Moje ulubione budynki po dziś dzień.
Nieźle wyjaśnione, nie wiedziałem, że stal traci właściwości nośne już po podgrzaniu do tak nieznacznych temperatur. Wcześniej zawsze uważałem, że podobieństwo do planowanego wyburzania jest bardzo duże (między innymi, te wybuchy na zewnątrz przez okna)
Nie traci własciwosci nosnych. Tylko w ogóle zmienia właściwosci fizyczne ze wzrostem temperatury. Przestaje być sztywna jak przy temp pokojowej. Uważałes że podobieństwo do wyburzania duże? Ale gdzie znalazleś przykłady podobne skoro nikt nigdy nie wyburzał ani 180m ani 400m wieżowców szczególnie palących się i od miejsca pożaru (i uderzenia samolotu)
@@StopTeoriomSpiskowym podobne dla oka laika, ot
„Nieznacznych temperatur” czyli około 1000 stopni celajusza. I tak, stal wystawiona na działanie nawet dwukrotnie niższej temperatury zaczyna tracić swoje właściwości.
Gdzie ty widzisz jakieś wybuchy? Zadzwiwiające że foliarze/lewacy (nie wiem nawet jak was nazwać) mają problemy z opanowaniem takich podstaw fizyki jak chociażby zasady dynamiki. To co widzisz to nie wybuchy tylko smugi powietrza które zostały „wystrzelone” przez opadające piętra. Powietrze od taki się nie „rozpłynie”
Mnie nie zastanawiało nigdy jak te wieże runęły, tylko jak osiągnęły taką symetrię podczas upadania. Czy one specjalnie były tak zbudowane, że w razie upadku miały się złożyć bez żadnego przechyłu?
Na filmach z katastrofy widać, że w obu budynkach ich górne części się przechyliły w stronę, gdzie nastąpiły pierwsze awarie poszczególnych słupów i dopiero potem runęły w dół. Gdyby przy takich uszkodzeniach budynki miały się przewrócić na bok, to musiałaby oprócz grawitacji zadziałać na nie jeszcze jakaś siła pozioma.
@@goodidea_archi no ja nie widziałem żadnego żadnego przechyłu no bo wiadomo, ciężko jest te 30 cm w tą czy w tą zauważyć z takich nagrań.
@@Gilmur718 To nie było 30 cm.
Dokładnie widać, że były to dziesiątki metrów, wykraczające nawet poza obrys budynku.
Najlepiej widać to przy zawaleniu WTC2
@@slav8820 kąt to około 30-40˚ skoro sciana miala 62m to wygląda na 40 czy 30 m przestawienie. nie przekreca się na podstawie ile się da, ale łamie do pewnej pozycji i startuje w dół. Traci podstawę jednocześnie rozbija się o wszystko (szczegolnie ten 30 pietrowy kawał rozbija się o zdrowy rdzeń co bardzo dobrze widać z pewnych ujęć)
Wyśmienity odcinek. Fajnie, rzeczowo wyjaśnione. Pozdrawiam. ;)
Panie Radosławie, mam takie pytanie: czy planuje Pan w przyszłości omawiać też konstrukcje będące bardziej historycznymi, np. z czasów antycznych czy średniowiecznych, jak Koloseum czy Akropol, itp.? Czy zajmuje się Pan jedynie architekturą współczesną? A jeśli chodzi o program - subskrypcja należy się, mówiąc brzydko, "jak psu buda" ;). Przede wszystkim "widać napracowanie", symulacje komputerowe, modele, jestem pod wrażeniem! Pozdrawiam!
świetny kanał, rozpocząłem oglądanie od młodszych odcinków ale wtc zawsze wzbudzało moja ciekawość. jak widac w komentarzach do teraz wzbudza wiele emocji. ale pomimo świetnego odcinka o budowie wtc i tak nie tlumaczy to wielu watpliwosci. Czy samo paliwo moze rozgrzac konstrukcje do takich temperatur? oficjalne dane mowia tez o tym, ze wiekszosc paliwa wyparowala, a na zdjeciach widac stojacych ludzi w dziurach po uderzeniu. no i co z budykiem wtc 7,ktory nie płonął i nie zostal uszkodzony. na jego zawalenie rowniez powstaly opracowania naukowe tlumaczace to zjawisko? znacie moze jakies opracowania naukowe na temat wtc, zawsze to cos lepszego niz samozwanczy specjalisci. pomimo, ze szukam zawsze merytorycznych zrodel to i tak mam watpliwosci odnosnie zawalaenia sie tych budynkow. Pozdrawiam
Panie Radosławie, przekonał mnie Pan, że budynki nie zostały wysadzone od dołu. Co jednak z budynkiem, który się zawalił, a nie uderzył w niego żaden samolot?
***** Zajął się pan w którymś odcinku WTC7?
a to ja powiem- budynek ten został najbardziej uszkodzony podczas upadku obu wież.
Podstawy o wtc 7 to 7h pozaru +brak sprawnego gaszenia+poteżne uszlodzenia poludniowej strony od gruzu wtc1.. chyba niewielu o tych faktach wie czy wiedzieć chce
@Wojciech SS sadzę ze najbardziej to ucierpial wtc4 zobacz jak blisko od wtc2 stał a na którą strone wali sie czubek wtc2 (walił sie bezpośrednio na wtc4) jakieś 1/4 została po nim
WTC 7 miał podobną konstrukcję co WTC 1 i 2.
Przede wszystkim konstrukcja tych budynkach była konstrukcją zintegrowaną a to oznacza że trzy elementy się składające na jej stabilność były od siebie zależne. Z perspektywy czasu to największa wada konstrukcyjna tych budynków. Wystarczyło osłabienie jednego elementu, w tym wypadku stropów, chociaż kluczowe też było odkształcenie się konstrukcji stalowej zewnętrznej ściany zniszczonej przez samoloty i osłabionej przez pożar. Stropy poleciały w dół, ściany zewnętrzne w bok rozpadając się i wyrywając stropy niżej. Widoczny był sam rdzeń który "został sam" i też pozbawiony stabilizatorów całej reszty zawalił się.
swietny material jak zawsze :) i te makiety sa super
Bardzo podoba mi się proste i rzetelne wytłumaczenie tematu skupiając się na właściwościach materiału i zasadach konstrukcji wieżowców. Mam tylko jedno pytanie - słyszałam, że przy projektowaniu tak wysokich budynków należy wziąć pod uwagę zagrożenie jakie stanowią samoloty i helikoptery latające nad miastem i każdy projekt musi przewidzieć możliwość kolizji. Na ile jest to prawda i jak wyglądają takie zabezpieczenia?
Bardzo dobry materiał!
Świetny film i świetny kanał :)
Studiujesz coś/studiowałeś związanego z budownictwem lub architekturą? Pozdrawiam
***** Miło popatrzeć na człowieka którego wykształcenie i droga życiowa wiąże się z pasją :)
W końcu jakiś porządny materiał, a nie teorie spiskowe
zastanawia mnie jedno, jeśli uderzenie samolotu i pożar były nierównomierne to dlaczego osłabiona część budynku nie przechyliła się na zadną ze stron tylko runęła idealnie pionowo?
Przechyliła - wyraźnie widać to na filmach, że ruch górnych części budynków nie zaczyna się ze wszystkich stron jednocześnie w tym samym momencie, ale najpierw w tych miejscach, gdzie siły działające na słupy były największe i w pierwszej kolejności nastąpiło ich zniszczenie.
Bo grawitacja działa w dół nie w bok.
No dobra, ten filmik przekonał mnie, że te WTC zapadły się w wyniku pożaru, nie trzeba było ładunków wybuchowych do tego. Ale jak wytłumaczyć stalowe filary poprzecinane skośnie termitem? A może prawda leży po środku? Dysydenci użyli ładunków tnących metal, choć nie musieli, bo budynki i tak by się zawaliły.
Ok, i miałem na myśli że były przecięte pod ukosem a nie w poprzek (edit). Jeszcze coś mnie nurtuje. Czy w tych samolotach byli pasażerowie? Jeśli były to zdalnie naprowadzane maszyny (jak mówią zwolennicy inside job), to co zrobiono z pasażerami rzekomo porwanych samolotów? Musieliby ich zastrzelić a potem spopielić. No i co zrobiono ze zwykłymi samolotami, którymi miały lecieć ofiary (przy założeniu że to nie zwykłe samoloty uderzyły w WTC). Dysydenci musieliby sprawić żeby to wszystko zniknęło bez śladu, co raczej niemożliwe. Więc to były zwykłe samoloty z pasażerami oraz porywaczami które uderzyły w WTC. Pytanie tylko jakim cudem dziób obu samolotów zdołał się przebić przez cały budynek i wylecieć drugą ścianą w całości. Pewien filmik pokazuje jak dziób Boeinga się zapadł po zderzeniu z ptakiem, a co dopiero po przejściu przez ściany i betonowo stalowe filary.
@@szymusiek1980 Wez papier, nawilż go, zwiń, włóż do lufy wiatrówki i strzel do stalowej puszki po piwie.
Ja w pracy tnę aluminium wodą.
Poświęć trochę czasu fizyce, to zrozumiesz.
Dysydenci czy decydenci? Bo już nie wiem czy to spisek amerykańskiego rządu czy rebeliantów 😂
Ostatnio w tvp był materiał dobrej jakości w którym doskonale było widać moment w którym piętra powyżej uderzenia zaczęły się zapadać na stronę uderzenia po czym wierza zaczęła się składać.
@@emilreczynski co leki
Znowu genialne :D
I wish there were english subtitles to this video, it looks very useful
Taka mała dygresja. Zabrzmiało trochę jakby firma Pan Am obecnie nazwana została Metlife, a to dwie rozne firmy ;)
jak zwykle ludzie w komentarzach mają swoje teorie dlaczego stała się jakaś katastrofa czy coś podobnego i chyba zawsze znajdą się osoby, które będą przekonane o spisku... radzę sobie zbadać głowę.
Majqq12 gdzie tam zbadać głowę, Naiwni w teorie spiskowe wierzą w swoje pełne zdrowie psychiczne bardzo mocno :) Nie skumają że ich przypuszczenie, że są zdrowi to tylko ich własna teoria spiskowa.
Spiski nie istnieją! :)
Oczywiście łapka w górę! Zdziwiła mnie jednak wypowiedź pod koniec odcinka poruszająca kwestię liczby przyczyn "wszystkich" katastrof budowlanych. Według mnie nie warto relatywizować - tutaj jedyną przyczyną było uderzenie samolotu. To tak jakby mówić, że przyczyną spalenia chaty XVIII-wiecznego chłopa było, owszem, wrzucenie na strzechę pochodni przez napoleońskiego żołnierza, ale także i to, że dach był pokryty niezaimpregnowaną! słomą, a tak w ogóle to czemu chata stała na trasie przemarszu wojsk?
Naszym zdaniem to nie jest relatywizacja, tylko dokładne wyjaśnienie łańcucha zdarzeń, który miał miejsce pomiędzy uderzeniem samolotów a zawaleniem się wież. Zdarzało się, że w budynki uderzały samoloty, a te się nie waliły, podobnie jak (niestety znacznie częściej) zdarzało się, że budynki się waliły, mimo że nie uderzyły w nie samoloty albo wręcz przeciwnie - trawiły je długotrwałe pożary, a te mimo tego się nie zawalały. Gdyby budynki miały konstrukcję żelbetową, to zdaniem wielu ekspertów nie zawaliłyby się pomimo uderzenia w nie samolotów. To kombinacja uderzenia samolotu, pożaru, zmiany rozkładu obciążeń na skutek uszkodzeń konstrukcji i wreszcie samego przyjętego modelu i materiału konstrukcyjnego zaowocowała zawaleniem się wieżowców. Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy!
uwielbiam te modele
Panie Radosławie, niech Pan wytłumaczy co się stało z budynkiem WTC7. Nie uderzył w niego żaden samolot a zawalił się podobnie jak WTC1 i WTC2.
W halę MTK w Katowicach też żaden samolot nie uderzył, a runęła: ruclips.net/video/bXbQ8STGcoU/видео.html To, że w budynki uderzyły samoloty jest raczej rzadkie, katastrofy budowlane niestety zdarzają się dużo częściej i mają różne, nieraz bardzo złożone przyczyny.
Bardzo dobry pomysł na serię filmów.
Czy będzie coś o katastrofie w Katowicach? Miło bym też widział coś o Tahoma Bridge, bo to był bardzo ciekawy przypadek.
5:27 Skąd masz taki model / makietę WTC? :O Jest super, bardzo wiernie odwzorowane wzornictwo tych "widelców".
Zrobiliśmy sobie sami. Na podstawie dostępnych online planów wieżowców wymodelowaliśmy w komputerze a potem wycięliśmy laserowo i skleiliśmy. Cieszymy się, że się podoba :)
Czy jest możliwość obejrzenia filmu z napisami angielskimi? Ewentualnie czy jest przewidziane dodanie ich.
A co z WTC7? Żaden samolot w to nie uderzył. Zawalił się od popiołu?
Żaden samolot? Uderzyly czesci samolotu z wtc2 (położenie budynku) a gdy wtc1 waliło sie olbrzymie kawałki stali przeryłu południową sciane (od dachu w dół) z takimi obrażeniami wtc7 bez gaszenia płonął sobie 7 godz. Na 3h przed strażacy zaobserwowali pożarowe uszkodzenia i byli pewni zawalenia.
Idiota.
@@StopTeoriomSpiskowym Ha ha, poszukaj filmu jak się wali.
@@lenieqleon3533 na filmie jak wali sie wtc7 widac wyraźnie że na około 18 sek przed znika z dach penthouse. Jest to zawalenie się tego budynku wewnątrz. Zostaje struktura zewnętrzna na jednym z ujeć przez okno widać światło sloneczne za budynkiem Co oznacza że budynek padł została elewacja. Która po chwilce krzywi się i też startuje w dół. Ty znasz ten film, chyba że nie wiesz co dokładnie na nim widzisz. Co słychać nie nagrał sie zaden huk typowy dla bomb przy wyburzaniu zaraz zaczniesz sugerować że to były sztuki bezgłośne...
Ciekawe ile rząd USA zapłacił mu za to wciskanie kitu?! Żartuje oczywiscie, bardzo fajnie i sensownie wszystko wytłumaczone
Nie dowiodles że kit czyli co ktoś placi ci za wciskanie wałów?
No i elegancko wytłumaczone :)
Błędy niestety są matką postępu
Hej. Zastanawiało mnie tylko w związku z tym jedno. Gdy zobaczyłem zdjęcia gruzowiska, to jakoś tak spodziewałem się że będzie tego więcej, że będzie naprawdę gruba warstwa stali i betonu. Gdzie to się wszystko podziało?
Betonu w obu budynkach było bardzo mało - tylko kilkucentymetrowa warstwa na wierzchach stropów. Trzeba pamiętać, że budynki w większości składają się z powietrza - po to je budujemy, aby stworzyć trwałą powłokę, która uniezależni jak największą przestrzeń od wpływu zewnętrznych żywiołów. Oglądając filmy z zawalenia się wież, warto zauważyć, że duża część szczególnie ich zewnętrznej powłoki nie spadła bezpośrednio w rzut budynku, ale rozłożyła się na boki, wypychana przez spadającą wyższą część budynku, co sprawiło, że rumowisko miało znaczącą powierzchnię - duże fragmenty zewnętrznej powłoki spadły na budynki znajdujące się wokół kompleksu WTC (i oczywiście na budynki w tym kompleksie).
@@goodidea_archi czy da się może obliczyć objętość samych materiałów użytych do budowy?
Tak - projekt budynku jest dostępny online w wielu miejscach.
Cały kompleks WTC był wybudowany na "kraterze" wielkości całego kwartału (otoczony ulicami). Wystające budynki zajmowały na oko ok. połowę powierzchni podziemi głębokich na sześć pięter. Część gruzu, głównie zewnętrznych ścian z wież, rozsypały się po powierzchni kwartału, po ulicach i po budynkach poza kwartałem (np "słynne" WTC 7) a reszta była wbita w podziemną przestrzeń.
Jeśli poszukasz zdjęć pod hasłami typu "wtc cleanup completion" albo z czasów budowy to będziesz widział ile przestrzeni było pod powierzchnią ulic.
Ciekawy materiał. A co można powiedzieć o WTC 7, który nie został uszkodzony przez samolot i nie wybuchł w nim pożar (przynajmniej widoczny z zewnątrz)?
Po pierwsze to, że budynek zawalił się mimo tego, że nie uderzył w niego samolot jest raczej normą w przypadku katastrof budowlanych - zdarzyły się ich już niestety tysiące i w przytłaczającej większości samoloty nie miały z nimi nic wspólnego. Po drugie w WTC 7 wybuchł widoczny z zewnątrz pożar, wiadomo na których piętrach i jak długo trwał, do tego widoczne z zewnątrz były uszkodzenia elementów nośnych znajdujących się na obwodzie pięter, po stronie południowej budynku.
co do WTC i ich runięcia to prawie mnie Pan przekonał, jak zrobi Pan jeszcze film o WTC 7 i przyczynach zawalenia będę niezmiernie wdzięczny... bez ironii
również bez ironii, proponuję znaleźć fizyka, który wytłumaczy też wyparowanie samolotu, który uderzył w Pentagon... chętnie przyjmę wytłumaczenie, bo jak na razie spiskowe teorie dziejów oferują najlepsze opisy zdarzeń. Pozdrawiam, zasubskrybowałem już dawno, poleciłem znajomym i pzpr
still hoping for an english traduccion :(
Tylko jest jedno ale, dlaczego wszystko opadło tak szybko, to była praktycznie swobodna prędkość opadania. Jakim cudem, przecież dolne partie powinny dawać jakikolwiek opór.
***** Zwracam honor.
Co do kanału to życzę powodzenia bo lepiej się słucha niż całej "elyty" youtub'a.
Logicznie rzecz biorąc 2 samoloty niszczą 2 wieże, ale tego dnia na dolnym Manhattanie zawaliły się 3 (!) drapacze chmur, jak to Pan wytłumaczy?
Wtc4 zniknął w wyniku czego jak to nam wyjaśnisz? Wtc7 palił się po uazkodzeniach od wtc1 jeszcze z 7h bez systemu gaśniczego a wtc4 dostał bezpośrednio od wtc2
Mega super kanał! Poleciał sub. Chciałem jednak zapytać o jedną rzecz, która mnie strasznie interesuje w kwestii WTC - chodzi o sposób zawalania budynków. Czy jest to możliwe, że skoro (jak to Pan sam powiedział w filmie) słupy były NIESYMETRYCZNIE obciążone to dlaczego budynki zawaliły się idealnie pionowo w dół? Nie chcę tu siać jakiejś teorii spiskowej tylko strasznie mnie to zastanawia dlaczego przy tak ogromnej wysokości zawalenie budynków wyglądało prawie jak kontrolowane wyburzanie.
Założyli ładunki na dole rdzeni - słupy ścięte pod kątem 45 stopni jak przy wyburzaniu - dlatego tak ładnie prosto poszło do samego spodu..
@@anonim1864 No ale rdzenie stały po tym jak zawaliła się cała reszta budynku, więc chyba tak ładnie i prosto nie było?
@@hahu8483 gdzie Ci stały ?
@@anonim1864 xD byle pobredzić. Jak ja gardzę szurstwem...
@@tromba831 chłopie rób sobie co chcesz... nie interesuje mnie to.
Warto dodać, że samoloty miały niemal pełne zbiorniki paliwa... Ciężko sobie wyobrazić jak piekielne warunki panowały w obu wieżach
@@emilreczynski to do mnie czy koło mnie chłopczyku?
Mnie ciekawi taka rzecz... Oglądam Pana filmiki i jestem ciekaw skąd Pan bierze te makiety... Sam je Pan robi?
Stropy nie tyle same wciągały kolumny do środka ile nadały kierunek odkształcania kolumn zewnetrznych do środka na skutek nacisku pięter wyżej.
doskonała analiza a,
wykop przywraca temat
Chcialem pomoc i otworzyc strone ale nie dziala, w kazdym razie nic sie nie stalo. Nie przejmuj sie i powodzenia ❤
Polecam film "Niewygodne fakty 11 września 2001 CAŁOŚĆ! (lektor)". Film obala teorię destrukcji wieżowców przez zniszczenia dokonane przez samoloty.
+maraskin777 Film robiony przez debili dla debili.
Zobacz sobie debatę tworów poleconego przez ciebie filmu z prawdziwymi ekspertami,osmieszyli się.
To jak wytłumaczysz , że to jedyne budynki tego typu , które zawaliły się z powodu pożarów. Dlaczego w tych budynkach doszło do wybuchów , również w podpoziomach. Dlaczego Empire State Bulding który został przebity na wylot + pożar w tym budynku nie zawalił sie ? Widzę że jesteś oślepiony oficjalną wersją ...
było wiele budynków , które przetrwały większe pożary , poza tym bliźniacze wieże , nie były zbudowane tylko zbudowane ze stali , wątpię żeby beton tak po prostu się rozsypał przez pożar . rozumiem że bronisz oficjalną wersję , ale włącz racjonalne myślenie i weź pod uwagę zeznania świadków ...
Znamienny nick "Kod Bibli".
@@pukownikstarsandstripes3788ESP jest wieżowcem konstrukcyjnie nie zintegrowanym tym samym każdy jego fragment ma niezależną nośność. Wynika to ze jest to tradycyjny budynek z betonu z rdzeniami stalowymi w betonie, rozłożonymi wewnątrz wszystkich ścian, pionów, murów.
Please add german sub title !
Czemu w takim razie runął również budynek WTC7?
Dokładnie, dodatkowo budynki były przystosowane do przyjęcia uderzenia Boinga 747 Jumbo Jet, to nie spisek tylko prawda!
Masz rację co do uderzenia samolotu. Mylisz się jednak co do jego wielkości. Budowa WTC zaczęła sie w 1966, więc logiczne jest że projekt musiał powstać wcześniej. 747 swój pierwszy oblot miał w 1969r. Projektanci wzięli więc największy samolot latający przed 1966r czyli 707 oraz założyli że taki samolot może się zgubić we mgłe gdy będzie podchodził do lądowania (około 300 km/h) a lot 175 wbił się w WTC2 z prędkością około 900 km/s.
Czyli większy samolot (tzn. cięższy) lecący około 600km/h szybciej mógł spowodować większe zniszczenia niż podchodzący do lądowania 707.
PS. Proszę przypomnieć sobie wzór na energię kinetyczną, gdzię energia rośnie wraz ze wzrostem prędkości do kwadratu.
"to nie spisek tylko prawda!"
Powodzenia w wysterowaniu takiej maszyny lecącej z prędkością 900km/h wprost na wieżowiec.
Czyli uważasz że co? Samolot nie leciał ponad 900km/h czy się nim nie dało sterować, czy że nie uderzył w budynek? Bo nie rozumiem twojej odpowiedzi.
ruclips.net/video/4LUDXpMhkNk/видео.html wymagany podstawowy angielski
R.I.P. WTC :(
Bardzo fajnie wyjaśnione, jednak jako sceptyk, proszę o wyjaśnienie więc jakim cudem zawalił się WTC7? W niego nie uderzył żaden samolot
Zawsze nas zastanawia ten argument - "W WTC 7 nie uderzył żaden samolot, więc dlaczego się zawalił?" W halę MTK w Katowicach/Chorzowie też samolot nie uderzył, więc co, nie miała prawa się zawalić? Raczej w historii budownictwa to nie uderzające samoloty są najczęstszą przyczyną katastrof budowlanych.
@@goodidea_archi Serio?
Tam zawaliła się z powodu obciążenia na dachu, jednak na budynki WTC obciążenia nie było w momencie zawalenia jak i również nie było wielkich pożarów, to jak?
Hala MTK w Katowicach nie zawaliła się z powodu obciążenia dachu śniegiem. Niestety tak to było przedstawiane w mediach i tak to się utrwaliło w świadomości społecznej, co gorsza wywołało też nieodpowiedzialne reakcje polityków. Śniegu spadło w Katowicach wtedy tyle samo na wszystkie budynki, w tym na wszystkie wielkopowierzchniowe hale, a zawaliła się tylko hala MTK, więc nawet z takiej prostej konstatacji wynika, że musiały być jeszcze inne przyczyny, które sprawiły, że doszło do katastrofy.
@@goodidea_archi Dobrze, w tym całym wyjaśnieniu dalej nie widzę odpowiedzi na moje pytanie, tylko zgrabne omijanie odpowiedzi i sprowadzanie do zupełnie innych wydarzeń z innymi uwarunkowaniami oraz jakością wykonania wspomnianych budynków.
WTC 7 był stworzony z tak samo bardzo dokładnie jak reszta, przez tego samego architekta więc co zawiodło?
WTC 1 i WTC 2 były zaprojektowane przez Minoru Yamasakiego, a za projekt WTC 7 odpowiadała firma Emery Roth & Sons - więc miały różnych projektantów, powstały w odstępie piętnastu lat i miały odmiennie zaprojektowane układy konstrukcyjne. Od strony inżynieryjnej więcej te budynki dzieliło niż łączyło, chociaż głównym materiałem konstrukcyjnym w obu przypadkach była stal. Część konstrukcji została uszkodzona przez walącą się więżę północną, która to katastrofa wywołała także pożary na kilkunastu piętrach WTC 7. Pożar w WTC 7 (szczególnie na niższych piętrach) trwał kilka godzin. Konstrukcje stalowe potrafią ulegać poważnym awariom po nawet krótkim pożarze (i mamy na to przykłady nawet z Polski), więc można powiedzieć, że WTC 7 wytrzymał nawet więcej niż można się było spodziewać.
Tak było
Budynki zostały Wyburzone!!!! Nic mnie nie przekona, że tak nie było. 400metrowe budynki w 10 sekund - w swobodnym spadaniu. Trzeba też spojrzeć jakie następstwa były tych ataków i kto tak naprawdę Zarobił na nich i jakie były ich następstwa. Bush i cały rząd Amerykanski pokazał wtedy gdzie ma zwykłych ludzi i kto tak naprawdę rządzi Światem. Zwykły człowiek dla nich się nie liczy, jest tylko liczbą w statystyce. Otwórzcie w końcu oczy, te zamachy były bardzo dobrze zaplanowane przez rząd Amerykański i ich agentów,a to, że nie było wybuchów w postaci fajerwerków jakby niektórzy chcieli, aby się przekonać w to co widzieli nie dowodzi, że fadunków tam nie było. ŚWIAT I NIM RZĄDZĄCY SA ZAKŁAMANI I BEZWGLEDNI.
Film który w prosty, przejrzysty i jednocześnie naukowy sposób tłumaczy jak doszło do zawalenia WTC:
71 000 wyświetleń.
Pierwszy lepszy film o teoriach spiskowych: 413 000...
I jak w tym kraju ma być dobrze -.-
Akurat kraj tu nie ma nic do rzeczy. Filmiki po angielsku starające się potwierdzić teorię spiskową też mają więcej wyświetleń niż te obalające te teorie.
Macie link do filmu remont 85 piętra, widać wspomniane kratownice ruclips.net/video/cIV7F5QiiCQ/видео.html
za ktoś tytuł kawałka który leci na końcu?
dawaćtego co dał łabke w dół juuż się z nim policze
Why don't you use subtitles in ur video... I didn't understand Spanish but want to watch n understand ur videos
@@vevoniusz I dont understand it either
Pozdrawiam IC, JD
Może i tak było, a może ktoś w kontrolowany sposób wysadził je!.Jest to ewenement na skalę światową to znaczy- to są jedyne wieżowce które się zawaliły pod wpływem ognia / proszę sprawdzić projektant zaprojektował je tak aby wytrzymały uderzenia takich samolotów,nawet porównał to do przebicia ołówkiem moskitiery !!!!. No ale jak było to się już chyba nie dowiemy.
A także jedyne wieżowce które oberwały Boeingiem 767.
2ByQ Z pełnymi bakami paliwa.
Skoro wieże WTC płonęły około godzinę to dlaczego górna część budynku nie osiadała na dolnej stopniowo w miarę wyginania się elementów konstrukcyjnych tylko nastąpiło to nagle. Stal przecież jest materiałem plastycznym, tym bardziej podgrzana stal. Generalnie nie pęka nagle jak beton monolityczny. Nawet jeżeli pozostałe słupy nie były w stanie przenieść obciążenia (w co nie wierzę) to naprawdę siła z jaką osunęły się górne części wież nie powinny doprowadzić do złożenia się budynków. Jeżeli Pana teoria jest prawdziwa to znaczy, że budynki miały wady konstrukcyjne. Osobiście nie wierzę, że budynki które stały 30 lat, nagle złożyły się pod wpływem tąpnięcia ich górnych części o 3-4 kondygnacje. Dolna, nienaruszona konstrukcja powinna to wytrzymać.
+Radosław Gajda Ale nie powie Pan, że przez godzinę pożaru słupy się nie odkształcały a potem nagle zgięły. Sam Pan podał w filmie, że zewnętrzna konstrukcja stalowa się odkształcała w miarę trwania pożaru. Przykład ze szklanką źle dobrany, bo zrzucić szklankę ze stołu a tąpnięcie o kilkanaście metrów części 400-metrowego budynku to dwie różne sprawy- kwestia proporcji. Myślę, że doskonale Pan wie, że przy wyburzaniu budynków ładunki wybuchowe podłożone powiedzmy w 3/4 wysokości budynku też by nie dały gwarancji jego zawalenia dlatego podkłada się je przede wszystkim w przyziemiu. Ciekawe jest to, że wieże WTC, jak każde budynki zaprojektowane głównie pod kątem przenoszenia sił pionowych wytrzymały poziome uderzenia samolotów lecących z dużą prędkością a nie wytrzymały zmiany rozkładu obciążeń pionowych.