ROTFL Chwalić gościa, który zamiast zamknąć sprawę jednym zdaniem, wciągnął w nią aż sąd, że coś zrobił bez zbędnych gadek, to chyba trzeba być wyborcą Kukiza.
@@pawepluta4883 a jak inaczej? Nadal by tam stali i naciągali, a tak jak sprawa poszła do sądu to jest nadzieja, że ktoś się tym zajmie. Poza tym takie jest nasze święte prawo. Szanuję tego pana bardziej niż Pana.
@@Julozaur No tak ,ale miejsce zatrzymania to jest jakaś zwykła wiocha i może byc wiele przyczyn braku tego znaku np. wyciągła go podpita wsiowa młodzież wracająca z remizy. Wystarczyło powiedzieć, że nie ma znaku i byłoby po sprawie, a tak typ zachował się jak zwykły idiota, który bez sensu generuje problemy.
Pierwszy raz muszę pochwalić odmowy mandatu , bo przeważnie ludzie nie mają racji ale w tym wypadku moje gratulacje - i bardzo mnie to cieszy, że autor się nic a nic nie wykłócał (co nie ma sensu) tylko zachował wysoki poziom kultury. Brawo brawo 🎂
Gdyby od razu powiedział dlaczego może uniknął by mandatu i straty czasu na sądy.. Wszystko zależy czy do kontroli dochodzi w miejscu zamieszkania czy dalekiej podróży dla mnie i podejrzewam dla większości czas jest droższy i dlatego przyjmujemy mandaty nie weryfikujac ich
@Jan Kowalski Autor właśnie jak najbardziej wykazał się kulturą w przeciwieństwie do Ciebie. Ty wykazałeś jakim jesteś bucem. Tekst "coś Ci się pojebało koleżko" nie wzmocni siły argumentów jeśli takie masz a Ty akurat nie masz. Natomiast koleżków to sobie szukaj w obrębie własnego otoczenia czyli gdzieś w okolicy budki z piwem.
Krawężniki to głównie niemoty, które nigdzie indziej nie uzyskali zatrudnienia. Są bardzo często tak głupi, że zatrudnienie w policji uważają za jakiś awans społeczny, który uderza im do głowy powodując, że czują władzę i prawo do nękania obywateli. Bardzo dobrze, że film prezentuje twarz urzędników świadomie dokonujących wykroczeń. Niech ludzie widzą kim są ci złoczyńcy.
Super podejście, dobre zachowanie, kulturalna rozmowa i sprawa załatwiona w sposób cywilizowany. Tak trzeba postępować, szkoda tylko, że policji nie chciało się sprawdzić oznakowania i przez to trzeba było chodzić do sądu.
Mam przeczucie graniczące z pewnością, że stali tam tylko dlatego, że brakowało znaku. Stali tam "bo ludzie zgłaszali" ale jakimś cudem nie zgłaszali braku znaku? Takie żniwo, że żal nie skorzystać. Polska policja zrobi wszystko byle nie wypełniać swoich obowiązków do których powołano tę służbę, a dzieje się to kosztem bezpieczeństwa tym gorzej dla bezpieczeństwa. Nie sprawdzili czy jest znak, bo nie mają takiego obowiązku, nie zgłosili bo nie mają takiego obowiązku. Ale suszą bo tak im zależy na bezpieczeństwie. I nie ważne, że zaraz po tym jak odjadą ktoś może tam zginąć przez brak znaku.
I można z kulturką załatwiać sprawy? Można. Bez zbędnego napinania, prowokacji, pierdolenia smutów. Zrobił chłop swoje, wiedział, że ma rację i tyle w temacie.
Kultura nakazywałaby jechać w terenie zabudowanym z bezpieczną prędkością bez względu na to czy istnieją przepisy i znaki. Zwłaszcza jeśli jeździ się po własnej okolicy.
Wiem, że 3 lata minęły ale trafiłem na ten komentarz teraz. Można z kulturą załatwiać sprawy ale z ludźmi, którzy wiedzą co znaczy kultura. Niedawno miałem do czynienia z drogówką w nieoznakowanej BMW, zwalniałem wjeżdżając w zabudowany a oni za mną dosłownie o metr, podpuszczali żeby przyśpieszyć. Jak tylko minąłem tablicę ze terenem zabudowanym gwałtownie przyhamowałem ale nie do zera. Szkoda, że nie mam kamery z tyłu auta bo zawrócili i odjechali w przeciwnym kierunku jakby się paliło. Dla mnie policjant równa się człowiek niegodny żadnego zaufania. Tak, zadzwonię na policję kiedy mi coś ukradną ale tylko dlatego, że mam taki obowiązek. Oni i tak nic nie znajdą bo trzeba by szukać a łatwiej wymuszać mandaty.
@@aaavvv9525 1. kodeks drogowy nie zna pojęcia "teren zabudowany bez względu na to czy istnieją przepisy i znaki"; 2. "teren zabudowany" ma być oznaczony znakami D-42 na początku i D-43 na końcu inaczej "terenem zabudowanym" nie jest; 3. za określenie "bezpiecznej prędkości" odpowiada kierujący, to taka prędkość, która umożliwi mu zapanowanie nad pojazdem w aktualnych warunkach. Więc gdybyś się nie odzywał nie wykazałbyś swojej niekompetencji.
@@jackqrzontkovsky9580 Kto ma taki obowiązek? Policja ma dbać o bezpieczeństwo? Czy brak znaku zagraża pośrednio? Służba w policji to nie praca. Przysięga policyjna wiesz co stanowi?
@@kamilgryz945 A co mnie obchodzi psia przysięga? Mnie na drogach obchodzi oznakowanie w danym miejscu. Skąd mam wiedzieć kiedy wjeżdżam w zabudowany gdy nie ma znaku? Chałupy mam liczyć😁? Ten przewrócony znak był im na rękę i w doopie mieli czy stoi czy nie, i czy zarządca drogi wie, że jest przewrócony.
@@jackqrzontkovsky9580 znak powinien tam być. Na mapie obszar ten jest oznaczony jako teren zabudowany. Dostają polecenie na odprawie by kontrolować prędkość ruchu na terenie zabudowanym w tym miejscu, bo mieszkańcy zgłaszali na policje łamanie przepisów. Gdzie Ty kretynie widzisz winę zwyklego policjanta?
@@darek4488 a ja od siebie dodam, że należy odmawiać przyjęcia mandatu w szczególności straży miejskiej, wtedy sporządza wniosek /dużo więcej pracy a nie jak mandat 10 min/ a i pieniądze z grzywny wymierzonej przez sąd trafiają do budżetu państwa a nie jak z mandatu do budżetu gminy czy miasta - straż miejska przestaje przynosić dochody miastu i staje się bezcelowa no chyba że ktoś wierzy że straż miejska dba o ład i porządek publiczny i wcale nie chodzi o pieniądze
Roman s srasz wiejska w Wawie ma obcykane godziny spektakli teatralnych i holuje zaparkowane auta. Potem ponizajace procedury placenia na poczcie i gnania po odbior. Chuje i kurwy
Prowadziłem wiele podobnych spraw i muszę przyznać że 90% z nich to oszustwa funkcjonariuszy. Wykorzystywanie pozycji w Policjii przeciwko obywatelowi to przepustka dla wielu funkcjonariuszy w naszym kraju do popełniania wykroczeń a nawet przestępstw. Tutaj problem zaczyna się od "góry". "Ryba psuje się od głowy".
@@Hawaj_Hawajski Tak? To w którym miejscu na filmie jest, jaką karę poniosła milicja za usiłowanie wyłudzenia? Brak ukarania obywatela za niewinność jest karą dla milicji?
Mi się tu podoba to, że da się sprawę z policją rozwiązać w sposób kulturalny, bez wyzwisk, przekleństw, darcia się o legitymację tylko rzeczowo. Co do legalności to podejrzewam, że dostali dyspozycję od kierownika i sami mieli niewiee do gadania.
koszty wszelkich takich spraw sądowych powinny być pokrywane w pierwszej kolejności z puli środków jakie dostaje policja na różne premie / nagrody, a potem z puli ich pensji na danym komisariacie. douczyli by się przepisów i większą uwagę przykładali do tego co robią.
``` policjantka powinna za wszystko odpowiadać - grzywna w wysokości 30000zł i trzema latami więzienia bez możliwości skrócenia okresu osadzenia w więzieniu
@@michajanicki6860w tym przypadku tylko 10 tysięcy złotych kary się należy. Od policjanta. A tam 2 było więc 20k dla Pana kierowcy, bo dostał mandat bez powodu.
Czemu macie problem ze to jest pod publikę robione... Pokazuje jak działa policja.. Gdyby chciał to zrobić pod publikę to by się z nimi kłócił a on grzecznie odmówił i opisał sytuacje pouczając was dzbany żeby nie mówić np powodu odmowy
Czwartkowe popołudnie ok. godziny 14, autostradowa obwodnica Wrocławia. Na wewnętrznym pasie w kierunku Łodzi stłuczka lub też wypadek trzech lub czterech aut, zablokowany pas wewnętrzny i środkowy(na tym odcinku jest trzy pasy i pas awaryjny). W radiu CB koledzy kierowcy radzą brać to po "marginesie" i zewnętrznym. Tak też postępuję tym bardziej iż większość czasu za kółkiem spędzam w Niemczech, a tam takie zachowanie jest czymś oczywistym, wskazanym. W pewnym momencie słyszę sygnał o zmiennym tonie, patrzę w lusterko wsteczne /prawe Policja na "bombach", musiałem znowu zjechać na zewnętrzny pas ruchu żeby ich puścić (do miejsca zdarzenia zostało ok. 50 metrów). Zbliżam się, policjant zatrzymuje ruch i oczywiście mnie i pyta(z wyraźną agresją w głosie) czy ma mi zatrzymać prawo jazdy za utrudnianie? ! Pytam :a niby z jakiej racji przecież jadę marginesem, robię środkiem "korytarz ratunkowy". On do mnie "sam jesteś margines". Poprosiłem gościa o imię i nazwisko oraz stopień służbowy i w tym momencie jego twarz przybrała odcień dobrze wypalonej cegły. Dałem spokój. Cztery dni później.... Autostrada A4, km. 32'5,kierunek Wrocław. Jakieś zdarzenie na wewnętrznym pasie(na tym odcinku są dwa), wszystkie auta grzecznie zrobiły"korytarz ratunkowy " zjeżdżając maksymalnie do lewej i prawej strony zajmując oczywiście pas awaryjny potocznie zwany" marginesem ". Proszę o skomentowanie. Ja jestem nie douczony czy policjant pomylił zawody?
Instrukcja: Jeśli policjant w ten rażący sposób nakłada mandat, działa wbrew prawu. Należy OBOWIĄZKOWO złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przez policjanta przestępstwa do tamtejszej Prokuratury Rejonowej. O ile się nie mylę, to do czasu rozpatrzenia sprawy policjant jest z automatu zawieszony w obowiązkach i otrzymuje połowę wynagrodzenia. A to już coś.
Ha ha położyli mnie na łopatki z tym ze nie maja obowiązku sprawdzania znaków. tam gdzie dokonują pomiaru ha ha To policja jest dla nas czy my dla nich Bo mam odczucie ze traktują nas jak krowy dojne ha ha
Wystarczy, ze przyjechali z drugiej strony, gdzie taki znak był... Obowiązki służbowe wykonali prawidłowo. Sąd jest od tego aby taką sprawę rozstrzygnąć. Służę jako plicjantka i uważam, że odmowa przyjęcia mandatu jest uzasadniona. Brawo dla autora filmu za kulturę. Policjantów nie "podnieca" nakładanie mandatów czy wniosków o ukaranie. To jest nasza praca (służba). Osobiście uważam, że mógł Pan oszczędzić policjantom fatygowania się "po sądach" i po prostu powidzieć, że ze strony, z której Pan przyjechał nie było znaku "obszar zabudowany".
@@magdarowna9699 Jeżeli sprawdzili znak z jednej strony, to powinni kontrolować tylko pojazdy jadące właśnie z tamtego kierunku. A więc źle wykonali swoje obowiązki Pani policjantko.
Fakt, Policja nie ustawia i nie kontroluje znaków drogowych. Za to odpowiada organ który zarządza drogą. Kto zapłacił mandat którego nie powinien płacić teraz powinien wystąpić na drogę sądową przeciwko zarządcy drogi
Zawsze słyszałem że "drogówka" jest od pilnowania porządku na drogach, czy w takim razie prawidłowe oznakowanie wykracza po za pojęcie "porządek na drodze"? Jeśli tak to powinni dostać służbowe miotły i czynić porządek w ten sposób.
Aha Czyli jeśli 99% ludzi popełni wykroczenie i dostanie mandat, a 1% dostanie go niesłusznie, to ten 1% uniewinnia pozostałe 99? Skoro taki system ci odpowiada to polecam szwecję do zamieszkania. Tam policja, sądy, prawo chroni i tłumaczy przestępców i gwałcicieli słowami typu "miał taką potrzebę".
Problem w tym, że w naszym kraju policjanci to głównie osoby, które nie miały innego zajęcia z powodu braku jakich kolwiek kwalifikacji zawodych. Piję tu do aspirantów i reszty robaków mieszkających w sciółce leśnej czujacych się z radarem w ręce jak strażnik Teksasu. "Potrzebne wsparcie! Kierująca lat 62 w terenie zabudowanym miała 52km/h. Gleba i ręce na kark".
100% dobrej roboty wykonanej przez Pana jak i przez Policje. Tak jak bylo napisane, Policja nie jest odpowiedzialna za stawianie znakow i ich utrzymanie, rownie dobrze znak moglbyc przewrocony zaraz po tym jak przejechali obok niego.
Co tu komentować. Zaorałeś ich wiedzą, inteligencją i kulturą osobistą. Normalnie jak w świetnej komedii ,,Miś" było osiedle i nie ma osiedla. Pozdrawiam serdecznie.
Kiedyś znajomy jechał bez zapietych pasów.. odmowil przyjęcia mandatu. A jak go policjant zapytał o przyczynę to powiedział że nigdy jeszcze w sądzie nie był i chce zobaczyć jak to jest 😂
koło mnie też jest znak ograniczenie do 50 km / h i doslownie za 5 m, - długość samochodu, jest znak koniec terenu zabudowanego 😂, czasem sie zastanawiam kto te znaki stawia
gratuluje tobie za wzorową postawe wobec policji, mimo ze miałeś racje, nie kłóciłeś sie :) Ale nie rozumiem jak zdanie "nie przyjmuje mandatu z powodu nieprawidłowego oznakowania" mogłoby zostać użyte przeciwko tobie
On nie jest od orzekania czy oznakowanie jest prawidłowe czy nie. odmówił zgodnie z art. 97 § 2. Sprawca wykroczenia może odmówić przyjęcia mandatu karnego. Nie ma obowiązku się tłumaczyć, mógłby ale po co? Każde słowo może być użyte przeciw niemu. Nawyk, by nic nie mówić to dobry nawyk.
Powinni ,zapłacić koszty sądowe Państwo policjanci. Następnym razem ,może by sprawdzali znaki ,czy są prawidłowo i w ogóle ,czy są ustawione.Znależli sobie maszynkę do robienia pieniędzy "PINIĘDZY" ha ha.bo to do nich pasuje!!!Brawo dla tego Pana.!!!
Przepraszam, że się wtrącam, ale dziwi mnie jedna niespójność. Otóż sąd odmówił wszczęcia postępowania, jednak nic nie zrobił z przekazanym przez policję materiałem dowodowym. A materiał ten był przecież nieprawdziwy. Zatem policjanci przedstawił fałszywe informacje. Czy zostali pociągnięci do odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań...? Sytuacja jest tak kuriozalna, jak np. kontroler biletów (kanar) sprawdzający, czy przechodnie na ulicy mają skasowane bilety i wystawiający karne opłaty za ich brak. Gdy ktoś odwoła się od takiej karnej opłaty, kontroler może z rozbrajającym uśmiechem powiedzieć: nie sprawdziłem, czy kontroluję w autobusie, ale przecież nie mam takiego obowiązku... Jeśli do sytuacji z kontrolerem możemy podejść anegdotycznie, to co będzie, gdy taki tok rozumowania zaprezentuje lekarz podczas operacji chirurgicznej...? Być może dożyję jeszcze czasów, gdy w Polsce zacznie rozliczać się policjantów, sędziów, polityków tak, jak przeciętnego obywatela, i gdy poza odpowiedzialnością służbową lub polityczną zaczną podlegać również odpowiedzialności karnej...
Pan kierowca wjechał do miejscowości drogą która była źle oznakowana co nie znaczy to że nie było tam terenu zabudowanego. Sam fakt że stoją budynki jest chodnik znak ostrzegawczy, że zbliżamy się do przejścia dla pieszych i skrzyżowania powinien normalnego kierowcę skłonić do zdjęcia nogi z gazu. Tymczasem mamy do czynienie z szoferakiem , który zrobi wszystko aby zaistnieć w internecie . Jakie zatem fałszywe zeznania? W samym pomiarze prędkości są błędy za które policjanci powinni dostać za karę patrol pieszy, natomiast szoferak jak napierdala to niech nie dziwi się że ktoś się nad nim pastwi i wyżywa. Niech się pochwali jak skończyła się sprawa w sądzie? Ujawnianie treści protokołów z postępowania przygotowawczego z danymi personalnymi uczestników postępowania ( w tym przypadku świadków) jest przestępstwem. To tak sobie pojechał chłopina po bandzie jak mały chłopiec jajami po żyletce. Pozdrawiam i radzę weź książkę i poucz się.
Niechże Pan, Panie Cybulski, odłoży książki i więcej nie czyta... Pan nic nie rozumiesz ze słowa pisanego... No, skup się, Panie Cybulski... skup i postaraj się tym razem zrozumieć... PoRD nic nie mówi o tym, czym teren zabudowany jest. Nadążasz Pan, Panie Cybulski...? PoRD mówi, czym jest droga przez teren zabudowany. Widzisz Pan różnicę...? Nie...? No to jeszcze raz wytłumaczę: PoRD nic nie mówi o tym, czym teren zabudowany jest, mówi jednak, czym jest droga przez teren zabudowany. Już dociera...? Wspaniale... A teraz przeczytajmy sobie, czym jest droga przez teren zabudowany... Zgodnie z zapisem PoRD początek odcinka drogi przebiegającej przez obszar zabudowany oznaczony być musi znakiem informacyjnym D-42, a koniec takiego odcinka - znakiem D-43. I tak do tej pory interpretowały to sądy powszechne. Być może po pańskim wpisie, Panie Cybulski, sądy opamiętają się i zaczną liczyć budynki (to był sarkazm)... Dawno, dawno temu, kiedy zdawałem egzamin na prawo jazdy były przepisy (do końca 1983 roku), które definiowały obszar zabudowany jako teren, na którym znajdowały się co najmniej trzy zabudowania w odległości nie większej, niż 15 metrów od drogi. Ale czasy się zmieniają, Panie Cybulski... Trzeba iść z duchem czasu i znać przepisy obowiązujące dzisiaj... Nadążyłeś Pan, Panie Cybulski...? Jeśli nie - mogę powtórzyć... ale równie dobrze może Pan przeczytać mój wpis od początku raz jeszcze... Taki cwany trik... Na zakończenie zastanawiałem się czy odpowiedzieć na Pański tekst: "Niech się pochwali jak skończyła się sprawa w sądzie?"... Prawdopodobnie to było jakieś pytanie (znak zapytania na końcu), choć znajomi poloniści nie potrafili wskazać mi jego sensu... Chciałem odpisać, że przecież w opisie filmu jest link do orzeczenia sądowego, ale skoro Pan, Panie Cybulski, nie zauważył tego to znaczy, że nawet gdy pokażę palcem - nie zostanie to zauważone przez Pana. Pozdrawiam i radzę mniej czytać i przestać pouczać innych....Jak widać - z czytaniem masz Pan problemy, a pouczaniem innych obnażasz tylko swoje poważne braki intelektualne.
Szanowny Panie Internauto ( nie jestem gołosłowny w tym co napisałem ponieważ zawsze szanuję swojego rozmówcę, w przeciwieństwie do Pana, który to szastasz moim nazwiskiem w swojej wypowiedzi jak napisem na dropsach) W swojej wypowiedzi do Pańskiego wpisu odniosłem się jedynie do sformuowania o fałszywych zeznaniach, które to niby policjanci mieli złożyć. Napisałem o nieprawidłowościach w pomiarze prędkości i zaznaczyłem że droga była źle oznakowana co nie znaczy że nie było tam terenu zabudowanego. Kodeks drogowy określa jednak w słowniczku czym jest obszar zabudowany i wyraźnie zaznaczyłem że tamże było to źle oznakowane. Tenże sam kodeks mówi i wszyscy kierowcy o tym też wiedzą czym jest ostrożność i szcególna ostrożność. Nie czytałem opisu sprawy to fakt nie wiedziałem jak się zakończyła skupiłem jednak się na filmie i bezpośrednio do niego się odniosłem co i tak pozwoliło mi trafnie osądzić pobudki jakim kierował się kierowca ( w dalszym ciągu nazywam go szoferakiem). Napisałem że chciał zaistnieć w internecie a tymczasem zaistniał on także i na innym polu i może poczynił sobie z tego sposób zarabiania - jego sprawa. Opis Stowarzyszenia jest czysto populistyczny nie ma bowiem procedury mandatowej. Policjant funkcjonuje w takic h trybach żę jego swoboda działania jest niewielka. To że była w patrolu specjalistycznym i nie była przeszkolona to wynika tylko z niedbalstwa przełożonych nie zmienia to faktu że patrol popełnił błąd formalny. Pewne sprawy wynikają tylko i wyłącznie z wiedzy merytorycznej i douczeniu się na bazie przepisów źródłowych a nie na opinii zasłyszanej w Stowarzyszeniu i mającej charakter informacjii obiegowej. To tyle z mojej strony , sprawa opisana w filmie jest prosta i żęnująca a szoferak zbiera zwycięstwa ( w ostatniej chwili pisząc swój pierwszy post jego postępowanie chciałem porównać do Emila R. i jemu podobnych, w ostatniej chwili jednak zmieniłam a jakbym trafił, jakbym czuł bo tego sposobu bycia nie da się oszukać) Policjantka zmierzyła prędkość poruszającego się pojazdu a sąd odmówił wszczęcia ponieważ materiał dowodowy był słaby i dał się podważyć a nie uniewinnił kierującego, który kierowałm pojazdem z nadmierną prędkością. Mam żywą nadzieję że czytając moją odpowiedź nie będzie Pan musiał już korzystać z pomocy kolegów polonistów, naprawdę starałem się o szczery i prosty przekaz. Pozdrawiam Jacek.
Są też takie sytuacje, że dużo znaków jest zasłoniętych przez rozrośnięte i nie utrzymywane roślinności. Wówczas w chwili zobaczenia takiego znaku np jadąc 90 km/h nagle wyrasta 50 km/h, droga hamowania jest zbyt długa, żeby zredukować prędkość i dostosować się do przepisów.
Policja wykonuje 95% ważnych dla nas wszystkich spraw. Nie krytykuj ich za 5% idiotycznych interwencji, narzuconych ustawowo albo wynikających z ułomności jednostek. Chwała Wielkiej Polsce!
Ciekawostka z Niderlandów: By móc się odwołać należy wpierw zapłacić mandat. Ale gdy odwołanie jest skuteczne, to *wszyscy* ukarani zostają o tym fakcie poinformowani i dostają zwrot pieniędzy.
Oto idealny przykład dlaczego kierowca musi uważać na drodze. Sępy w niebieskich mundurach czekają tylko na nie uważanych byleby premię za wyniki wyrobić. Na szczęście nie każdy da się tak w balona robić przez tych co podobno porządku mają pilnować. Szkoda słów a potem zdziwienie że ludzie policji nie lubią.
Milczenie jest złotem a w szczególności podczas rozmowy z psami, bo z doświadczenia wiem, że są podstępni i wredni. Bardzo podobała mi się postawa autora filmu.
Technicznie kierujacy ma racje. Jednak jechac przez taki teren z zabudowa z taka predkoscia(80km/h czyli okolo 24m/s ), swiadczy o braku wyobrazni i podstaw fizyki potrzebnej do jazdy pojazdem mechanicznym.
Kraina cudow w ktorej byle kraweznik udaje boga zapominajac ze ma sluzyc spokeczenstwu kraj w ktorym tylko potrafia karac karac zabraniac taka jest wlasnie wolna Polska
Spoko mandaty za nic to normalka. Nawet wymuszenia w stylu jak pan, pani nie przyjmie mandatu to przetrzepiemy samochód i coś się znajdzie a mandat będzie potrójny.
Polska to nie kraj tylko stan umysłu, przykro mi bardzo jako Polakowi że takie rzeczy oglądam choć tu jeszcze mieszkam...w tym przypadku też bym odmówił.🤔 I wezwał bym kogoś kompetentnego😆
Od 16 lat mieszkam w Szkocji i przez ten czas policja mnie zatrzymała tylko dwa razy, a powód zatrzymania był taki że jechałem nowym bmw o godzinie drugiej w nocy, a że był to nowy model i łysy łeb za kierownicą to wydawałem się podejrzany. Jak mi to tłumaczyła pani policjantka, handlarze narkotyków takimi jeżdżą. Odkąd zmieniłem auto na bardziej zwyczajne to nigdy więcej nie zostałem zatrzymany do kontroli.
JAK CI SIĘ CHCE CHODZIĆ PO SĄDACH (TO NAJGORSZA RZECZ Z MOZLIWYCH-SZKODA ZDROWIA) TO MASZ RACJĘ, ALE LEPIEJ ZAPŁACIĆ, A NAJLEPIEJ NIE JEŹDZIĆ ZA SZYBKO.
Dobrze że odmówił przyjęcia mandatu . Ale mimo wszystko , tak jak nie musiał z braku znaku wiedzieć o terenie zabudowanym , tak też policja mogła nie wiedzieć o jego zniknięciu . Zachowanie tej pani ( spokój , kultura no i wysokość mandatu) policjant ewidentnie świadczyło że mówi prawdę o powodzie ustawienia się w tym miejscu- prośby mieszkańców , sam mieszkam w miejscu w którym notorycznie przekraczana jest prędkość i wystąpiliśmy z prośbą o interwencję -próg zwalniający , radar czy częstsze kontrole.
Tak właśnie działa policja w Polsce. Oni nie mają obowiązku dbać o bezpieczeństwo (sprawdzenie poprawności oznakowanie po skargach jak najbardziej powinno leżeć w ich gestii a tak pani policjant powiedziała że mają zgłoszenia że ludzie za szybko tam jeżdżą), obowiązkiem policji jest wlepiania mandatów (wcale bym się nie zdziwił jak ktoś celowo znak przetrącił żeby mandaty trzaskać).
krótko i na temat bez zbędnych głupich gadek, brawo.
ROTFL Chwalić gościa, który zamiast zamknąć sprawę jednym zdaniem, wciągnął w nią aż sąd, że coś zrobił bez zbędnych gadek, to chyba trzeba być wyborcą Kukiza.
@@pawepluta4883 a jak inaczej? Nadal by tam stali i naciągali, a tak jak sprawa poszła do sądu to jest nadzieja, że ktoś się tym zajmie. Poza tym takie jest nasze święte prawo. Szanuję tego pana bardziej niż Pana.
@@Julozaur No tak ,ale miejsce zatrzymania to jest jakaś zwykła wiocha i może byc wiele przyczyn braku tego znaku np. wyciągła go podpita wsiowa młodzież wracająca z remizy. Wystarczyło powiedzieć, że nie ma znaku i byłoby po sprawie, a tak typ zachował się jak zwykły idiota, który bez sensu generuje problemy.
@@SuperKrzysztoft Twoim zdaniem przez to że ktoś wyciągnął sobie znka on ma płacić mandat?
Super
Pierwszy raz muszę pochwalić odmowy mandatu , bo przeważnie ludzie nie mają racji ale w tym wypadku moje gratulacje - i bardzo mnie to cieszy, że autor się nic a nic nie wykłócał (co nie ma sensu) tylko zachował wysoki poziom kultury. Brawo brawo 🎂
Jan Kowalski
Bujaj się trollu!
Jak człowiek okazuje kulturę.... To nawet policjanci jacyś milsi i... Ladniejsi :)
@Jan Kowalski dobrze że Pan ma kulturę na wysokim poziomie w swoim komentarzu
Gdyby od razu powiedział dlaczego może uniknął by mandatu i straty czasu na sądy.. Wszystko zależy czy do kontroli dochodzi w miejscu zamieszkania czy dalekiej podróży dla mnie i podejrzewam dla większości czas jest droższy i dlatego przyjmujemy mandaty nie weryfikujac ich
@Jan Kowalski
Autor właśnie jak najbardziej wykazał się kulturą w przeciwieństwie do Ciebie.
Ty wykazałeś jakim jesteś bucem. Tekst "coś Ci się pojebało koleżko" nie wzmocni siły argumentów jeśli takie masz a Ty akurat nie masz. Natomiast koleżków to sobie szukaj w obrębie własnego otoczenia czyli gdzieś w okolicy budki z piwem.
Prawidłowa postawa kierującego. Należy uświadamiać społeczeństwo. Brawo. 👍
policjantkę tez bym uświadomił - grzywną w wysokości 30000zł i trzema latami więzienia bez możliwości skrócenia okresu osadzenia w więzieniu
Bardzo dobrze. Elegancko. Gratuluję zachowania trzeźwości umysłu i spokoju,. Dobra robota.
Krawężniki to głównie niemoty, które nigdzie indziej nie uzyskali zatrudnienia. Są bardzo często tak głupi, że zatrudnienie w policji uważają za jakiś awans społeczny, który uderza im do głowy powodując, że czują władzę i prawo do nękania obywateli. Bardzo dobrze, że film prezentuje twarz urzędników świadomie dokonujących wykroczeń. Niech ludzie widzą kim są ci złoczyńcy.
Super!
Policja i urzędnicy państwowi myślą że wszystko im wolno.
Bo wolno. Niestety.
bo żyjemy w komunie
@@varrootylko myślą że im wolno. Nie są nadludźmi. A jak będą za bardzo fikać, to kuloodporni też nie są.
Super podejście, dobre zachowanie, kulturalna rozmowa i sprawa załatwiona w sposób cywilizowany. Tak trzeba postępować, szkoda tylko, że policji nie chciało się sprawdzić oznakowania i przez to trzeba było chodzić do sądu.
Nie mamy pewnośći, że sprawdzili 😊
Za koszty sądowe powinni płacić policjanci którzy niesłusznie wystawiają mandaty. Wtedy może by się dwa razy zastanowił co robią
Lallana : dokładnie, ale oni mogą każdego o wszystko oskarżyć a ty się później spowiadaj. .. wielcy panowie policjanci
Są tylko ludźmi więc mogą się mylić
Jakie koszty skoro nie zostało wszczęte postępowanie?
Za niepotrzebne zajmowanie czasu, może facet na porodówke jechał bo mu się syn rodził
@@nielep5887 i co z tego? Jakby gnał na prawidłowo oznakowanej trasie, to mandat dostać powinien. Nawet jakby żona rodziła bliźniaki :)
Nie jeden pewnie przyjął mandat myślac, że znak stał, a tu jednak.. brawo dla nagrywającego za głowę na karku ;)
Mam przeczucie graniczące z pewnością, że stali tam tylko dlatego, że brakowało znaku.
Stali tam "bo ludzie zgłaszali" ale jakimś cudem nie zgłaszali braku znaku?
Takie żniwo, że żal nie skorzystać.
Polska policja zrobi wszystko byle nie wypełniać swoich obowiązków do których powołano tę służbę, a dzieje się to kosztem bezpieczeństwa tym gorzej dla bezpieczeństwa.
Nie sprawdzili czy jest znak, bo nie mają takiego obowiązku, nie zgłosili bo nie mają takiego obowiązku.
Ale suszą bo tak im zależy na bezpieczeństwie.
I nie ważne, że zaraz po tym jak odjadą ktoś może tam zginąć przez brak znaku.
Ale ich zlapałeś kolego. Na gorącym uczunku... Brawo
Myślę że sami nie zwrócili uwagi na to że tam.nie ma znaku
@@martax4128może jechali z drugiej strony a jakiś debil ukradł znak
I można z kulturką załatwiać sprawy? Można. Bez zbędnego napinania, prowokacji, pierdolenia smutów. Zrobił chłop swoje, wiedział, że ma rację i tyle w temacie.
Kultura nakazywałaby jechać w terenie zabudowanym z bezpieczną prędkością bez względu na to czy istnieją przepisy i znaki. Zwłaszcza jeśli jeździ się po własnej okolicy.
Wiem, że 3 lata minęły ale trafiłem na ten komentarz teraz. Można z kulturą załatwiać sprawy ale z ludźmi, którzy wiedzą co znaczy kultura. Niedawno miałem do czynienia z drogówką w nieoznakowanej BMW, zwalniałem wjeżdżając w zabudowany a oni za mną dosłownie o metr, podpuszczali żeby przyśpieszyć. Jak tylko minąłem tablicę ze terenem zabudowanym gwałtownie przyhamowałem ale nie do zera. Szkoda, że nie mam kamery z tyłu auta bo zawrócili i odjechali w przeciwnym kierunku jakby się paliło. Dla mnie policjant równa się człowiek niegodny żadnego zaufania. Tak, zadzwonię na policję kiedy mi coś ukradną ale tylko dlatego, że mam taki obowiązek. Oni i tak nic nie znajdą bo trzeba by szukać a łatwiej wymuszać mandaty.
@@aaavvv9525
1. kodeks drogowy nie zna pojęcia "teren zabudowany bez względu na to czy istnieją przepisy i znaki";
2. "teren zabudowany" ma być oznaczony znakami D-42 na początku i D-43 na końcu inaczej "terenem zabudowanym" nie jest;
3. za określenie "bezpiecznej prędkości" odpowiada kierujący, to taka prędkość, która umożliwi mu zapanowanie nad pojazdem w aktualnych warunkach.
Więc gdybyś się nie odzywał nie wykazałbyś swojej niekompetencji.
@@aaavvv9525jechał zgodnie z przepisami Jeżeli masz inne zdanie, zachęcam do odświeżenia wiedzy o ruchu drogowym
Z pełną świadomością. Bez cienia zdziwienia, że gość odmawia przyjęcia mandatu...
Zauważ, że film jest pocięty, możliwe, że już wcześniej autor rozmawiał i od razu powiedział, że odmówi przyjęcia mandatu
policja nie ma obowiązku sprawdzania czy jest odpowiednie oznakowanie których nieprzestrzeganie powoduje wlepienie mandatów😁
@@jackqrzontkovsky9580 Kto ma taki obowiązek? Policja ma dbać o bezpieczeństwo? Czy brak znaku zagraża pośrednio? Służba w policji to nie praca. Przysięga policyjna wiesz co stanowi?
@@kamilgryz945
A co mnie obchodzi psia przysięga?
Mnie na drogach obchodzi oznakowanie w danym miejscu. Skąd mam wiedzieć kiedy wjeżdżam w zabudowany gdy nie ma znaku? Chałupy mam liczyć😁?
Ten przewrócony znak był im na rękę i w doopie mieli czy stoi czy nie, i czy zarządca drogi wie, że jest przewrócony.
@@jackqrzontkovsky9580 znak powinien tam być. Na mapie obszar ten jest oznaczony jako teren zabudowany. Dostają polecenie na odprawie by kontrolować prędkość ruchu na terenie zabudowanym w tym miejscu, bo mieszkańcy zgłaszali na policje łamanie przepisów. Gdzie Ty kretynie widzisz winę zwyklego policjanta?
Bardzo mily i opanowany gosc .Brawo dla Pana
Brawo kolego, bądźcie świadomymi kierowcami i nie dajcie się ponieść stresowi czy nerwom
Super nagranie, tak trzymać a policję na szkolenia, kolejny filmik pokazujący brak kompetencji
Niestety problem z policją jest taki, że cisną ich o wyniki, jakby pracowali w korporacji. Ryba psuje się od głowy.
Tak długo jak za zmierzoną prędkość jest kasa tak długo będą mierzyć. Gdyby były same punkty to by mieli to w dupie
@@darek4488 a ja od siebie dodam, że należy odmawiać przyjęcia mandatu w szczególności straży miejskiej, wtedy sporządza wniosek /dużo więcej pracy a nie jak mandat 10 min/ a i pieniądze z grzywny wymierzonej przez sąd trafiają do budżetu państwa a nie jak z mandatu do budżetu gminy czy miasta - straż miejska przestaje przynosić dochody miastu i staje się bezcelowa no chyba że ktoś wierzy że straż miejska dba o ład i porządek publiczny i wcale nie chodzi o pieniądze
Roman s srasz wiejska w Wawie ma obcykane godziny spektakli teatralnych i holuje zaparkowane auta. Potem ponizajace procedury placenia na poczcie i gnania po odbior. Chuje i kurwy
Za komuny mierzyli bo chcieli w lape. Teraz premie za wyniki...
@@romans8967 jak zaplacisz koszta sądowe to każdy mandat odmowie
-czy pan ten mandat przyjmuje?
-nie
-dobrze
🤣🤣🤣
Jestem Wieszakiem...
@@comingsoonlefeus Żyjemy w społeczeństwie
@@Kuba-kw6hg xD ale ja przydatny jestem bo można na mnie kurtke powiesić
@@comingsoonlefeus na mnie też można, a nie jestem wieszakiem
Podobało mi się , że zostało kulturalnie załatwione , bez nerwów .
Chyba najpiękniejszy film, który obejrzałem w tym roku. Dziękuję!
Prowadziłem wiele podobnych spraw i muszę przyznać że 90% z nich to oszustwa funkcjonariuszy. Wykorzystywanie pozycji w Policjii przeciwko obywatelowi to przepustka dla wielu funkcjonariuszy w naszym kraju do popełniania wykroczeń a nawet przestępstw. Tutaj problem zaczyna się od "góry".
"Ryba psuje się od głowy".
Milicja ponad prawem świadczy o słabości państwa.
+1
@@arekszyman1315 przecież ten film właśnie pokazuje że policja nie jest ponad prawem xD
Też kiedyś miałem sprawę że względu na nie przyjęty mandat. Policjanci kłamali przed sądem i patrząc mi w oczy się śmiali.
@@Hawaj_Hawajski Tak? To w którym miejscu na filmie jest, jaką karę poniosła milicja za usiłowanie wyłudzenia? Brak ukarania obywatela za niewinność jest karą dla milicji?
Całym problemem jest wymuszenie na policji statystyk, które mają utrzymać, a potem wszystko robią na siłę, zamiast utrzymywać porządek.
Mi się tu podoba to, że da się sprawę z policją rozwiązać w sposób kulturalny, bez wyzwisk, przekleństw, darcia się o legitymację tylko rzeczowo. Co do legalności to podejrzewam, że dostali dyspozycję od kierownika i sami mieli niewiee do gadania.
Respect gościu pięknie ich rozłożyłeś, pozdrawiam, więcej takich ludzi :D
Dzięki za info o nie podawanie przyczyny, przyda się w przyszłości
koszty wszelkich takich spraw sądowych powinny być pokrywane w pierwszej kolejności z puli środków jakie dostaje policja na różne premie / nagrody, a potem z puli ich pensji na danym komisariacie. douczyli by się przepisów i większą uwagę przykładali do tego co robią.
``` policjantka powinna za wszystko odpowiadać - grzywna w wysokości 30000zł i trzema latami więzienia bez możliwości skrócenia okresu osadzenia w więzieniu
z twojej pensji niech pokryja...
@@michajanicki6860w tym przypadku tylko 10 tysięcy złotych kary się należy. Od policjanta. A tam 2 było więc 20k dla Pana kierowcy, bo dostał mandat bez powodu.
Czemu macie problem ze to jest pod publikę robione... Pokazuje jak działa policja.. Gdyby chciał to zrobić pod publikę to by się z nimi kłócił a on grzecznie odmówił i opisał sytuacje pouczając was dzbany żeby nie mówić np powodu odmowy
Gupie ludzie ogladaja yt
Racja niby. Ale ze znakami interpunkcyjnymi, duzymi literami itp, nie czytałoby się tego jak bełkotu.
Świetne bez krzyku bez chamstwa elegancko zmieszani :)
mundur zmienia ludzi...coś dzieje się nie dobrego z głową kiedy czuje się na pozór"władzę"...przykre..
OBŁECE MONDUR TO UN JUZ MIASTOWO WŁADZA
Krótko, kulturalnie i rzeczowo ( ze strony kierującego ) - a jak się cóś sprawdza, kontroluje, to trza wiedzieć co gdzie i jak.
Nie dziękuj im bardzo bo nie ma za co!
Dzięki za materiał.
Pozdrawiam
Pięknie zaorane :D
Zaorane?
@@don8635 ZAORANE znaczy "zgaszone"...czyt zamknięta sprawa:)...czyli to samo jak kabanos tj kiełbasa...a może nie?;D sam już nie wiem
Pługiem obrotowym i nie ma bruzdy na środku pola🚜👌
@@marcinidziak1925 :D:D:D
Własnie to chciałem powiedzieć
pięknie to zrobiłeś brawo . pozdrawiam 👍
mo do jesteś mistrzem. W koncu osoba która nie boi się swoich racji doradza innym i profesjonalnie dokumentuje. Dziękuję i pozdrawiam
Czwartkowe popołudnie ok. godziny 14, autostradowa obwodnica Wrocławia. Na wewnętrznym pasie w kierunku Łodzi stłuczka lub też wypadek trzech lub czterech aut, zablokowany pas wewnętrzny i środkowy(na tym odcinku jest trzy pasy i pas awaryjny). W radiu CB koledzy kierowcy radzą brać to po "marginesie" i zewnętrznym. Tak też postępuję tym bardziej iż większość czasu za kółkiem spędzam w Niemczech, a tam takie zachowanie jest czymś oczywistym, wskazanym. W pewnym momencie słyszę sygnał o zmiennym tonie, patrzę w lusterko wsteczne /prawe Policja na "bombach", musiałem znowu zjechać na zewnętrzny pas ruchu żeby ich puścić (do miejsca zdarzenia zostało ok. 50 metrów). Zbliżam się, policjant zatrzymuje ruch i oczywiście mnie i pyta(z wyraźną agresją w głosie) czy ma mi zatrzymać prawo jazdy za utrudnianie? ! Pytam :a niby z jakiej racji przecież jadę marginesem, robię środkiem "korytarz ratunkowy". On do mnie "sam jesteś margines". Poprosiłem gościa o imię i nazwisko oraz stopień służbowy i w tym momencie jego twarz przybrała odcień dobrze wypalonej cegły. Dałem spokój. Cztery dni później.... Autostrada A4, km. 32'5,kierunek Wrocław. Jakieś zdarzenie na wewnętrznym pasie(na tym odcinku są dwa), wszystkie auta grzecznie zrobiły"korytarz ratunkowy " zjeżdżając maksymalnie do lewej i prawej strony zajmując oczywiście pas awaryjny potocznie zwany" marginesem ". Proszę o skomentowanie. Ja jestem nie douczony czy policjant pomylił zawody?
Super robota.w moim mieście też trafiam na wpadki Policji , np. postuj na wiadukcie.
bardzo mądre zachowanie kierowcy ! Szacunek. Pozdrawiam.
Instrukcja: Jeśli policjant w ten rażący sposób nakłada mandat, działa wbrew prawu. Należy OBOWIĄZKOWO złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przez policjanta przestępstwa do tamtejszej Prokuratury Rejonowej. O ile się nie mylę, to do czasu rozpatrzenia sprawy policjant jest z automatu zawieszony w obowiązkach i otrzymuje połowę wynagrodzenia. A to już coś.
Ha ha położyli mnie na łopatki z tym ze nie maja obowiązku sprawdzania znaków. tam gdzie dokonują pomiaru ha ha To policja jest dla nas czy my dla nich Bo mam odczucie ze traktują nas jak krowy dojne ha ha
Wystarczy, ze przyjechali z drugiej strony, gdzie taki znak był... Obowiązki służbowe wykonali prawidłowo. Sąd jest od tego aby taką sprawę rozstrzygnąć. Służę jako plicjantka i uważam, że odmowa przyjęcia mandatu jest uzasadniona. Brawo dla autora filmu za kulturę. Policjantów nie "podnieca" nakładanie mandatów czy wniosków o ukaranie. To jest nasza praca (służba). Osobiście uważam, że mógł Pan oszczędzić policjantom fatygowania się "po sądach" i po prostu powidzieć, że ze strony, z której Pan przyjechał nie było znaku "obszar zabudowany".
@@magdarowna9699 Jeżeli sprawdzili znak z jednej strony, to powinni kontrolować tylko pojazdy jadące właśnie z tamtego kierunku. A więc źle wykonali swoje obowiązki Pani policjantko.
Magda Równa
Lepiej dla niego, że nie powiedział, bo następnego dnia już postawiliby znak a gość dostałby jeszcze karę za oszukiwanie "władzy".
@@pawelewski6907 Miał nagranie z samochodu.
xxXiBonkerZiXxx
I co z tego, biegły stwierdziłby, że nagranie prywatne nie jest wiarygodne.
Fakt, Policja nie ustawia i nie kontroluje znaków drogowych. Za to odpowiada organ który zarządza drogą. Kto zapłacił mandat którego nie powinien płacić teraz powinien wystąpić na drogę sądową przeciwko zarządcy drogi
Pochwala dla Pana kierowcy Dokladnie tak dziekuje i do widzenia
Zawsze słyszałem że "drogówka" jest od pilnowania porządku na drogach, czy w takim razie prawidłowe oznakowanie wykracza po za pojęcie "porządek na drodze"? Jeśli tak to powinni dostać służbowe miotły i czynić porządek w ten sposób.
W normalnym kraju wszystkie wystawione tego dnia mandaty byłyby anulowane.
8282dudi jeśli chodzi o pieniądze to nie ma normalnych krajów.
A co ma reszta wystawionych mandatów do tej sytuacji? I dlaczego tylko dnia, a nie z ostatniego stulecia od razu? :-D
Aha Czyli jeśli 99% ludzi popełni wykroczenie i dostanie mandat, a 1% dostanie go niesłusznie, to ten 1% uniewinnia pozostałe 99? Skoro taki system ci odpowiada to polecam szwecję do zamieszkania. Tam policja, sądy, prawo chroni i tłumaczy przestępców i gwałcicieli słowami typu "miał taką potrzebę".
Albo inaczej jeden niewinnie zamknięty w więzieniu...wypuśćmy wszystkich
Ci ty porównujesz typie... To logiczne ze reszta uniewinniona jak nieslusznie mandat dostala a ty pierdolisz o szwecji...
Pomiar z odległości 215,9 metra nie jest pomiarem dowodowym według producenta urządzenia pomiarowego którego użyto podczas tej kontroli :)))
A jaka jest odległośc dowodowa?
Sto metrow
@@miskolargol7753 jasne
Pomiar do 300 m jest materiałem dowodowym i każdy inny też jest. Pomiar do 300 metrów jest zgodny z instrukcją.
@@janekpax5471 zależy jakiego urządzenia
Problem w tym, że w naszym kraju policjanci to głównie osoby, które nie miały innego zajęcia z powodu braku jakich kolwiek kwalifikacji zawodych. Piję tu do aspirantów i reszty robaków mieszkających w sciółce leśnej czujacych się z radarem w ręce jak strażnik Teksasu. "Potrzebne wsparcie! Kierująca lat 62 w terenie zabudowanym miała 52km/h. Gleba i ręce na kark".
100% dobrej roboty wykonanej przez Pana jak i przez Policje. Tak jak bylo napisane, Policja nie jest odpowiedzialna za stawianie znakow i ich utrzymanie, rownie dobrze znak moglbyc przewrocony zaraz po tym jak przejechali obok niego.
szanuję za pełną kulturę
Coś pięknego!
jak to dobrze miec rejestrator :)
Boże Ty coś jeszcze piszesz?
romus romus
zwyczajny50 rejestrator :D :D
Co tu komentować. Zaorałeś ich wiedzą, inteligencją i kulturą osobistą. Normalnie jak w świetnej komedii ,,Miś" było osiedle i nie ma osiedla. Pozdrawiam serdecznie.
brawo tak należy to jest nie dopuszczalne żeby policjanci tak pracowali totalny brak profesjonalizmu
Jednak te kawały o blondynkach to prawda . Nie ma obowiązku sprawdzać znaków , dobre .
Trzeba się w końcu postawić. Brawo!
Instruktor..
Wzorem kiedyś sm/sg należy przed pracą, zobaczyć czy są obowiązujące znaki prawidłowe ustawione itdJednak żądza wykonani planu jest silniejsza.
co ma sm/sg do policji???
Normalne podejście do rzeczy. Bez wymądrzania się. Krótko, zwięźle i przede wszystkim słusznie. Tak to powinno wyglądać
a to mieli zagłostkę - myślenia na cały dzień - ale dali radę - brawo ☺
Kiedyś znajomy jechał bez zapietych pasów.. odmowil przyjęcia mandatu. A jak go policjant zapytał o przyczynę to powiedział że nigdy jeszcze w sądzie nie był i chce zobaczyć jak to jest 😂
Tak tak a ludzie rzucali w dinozaury kamieniami 😂😂😂
@@kawu9891 to była twoja mama i twój tata, to oni rzucali
@@michajanicki6860 A Kopacz podawała im kamienie 😅
Zaorane, dzięki za dobrą radę i pozdrawiam :)
Pięknie poprostu pieknie! Nic tu wiecej nie trzeba dodawac brawo
Bardzo kulturalne rozwiązanie problemu po obu stronach. Gratuluję!
Algorytm RUclips'a po 4 latach daje mi to na główną
koło mnie też jest znak ograniczenie do 50 km / h i doslownie za 5 m, - długość samochodu, jest znak koniec terenu zabudowanego 😂, czasem sie zastanawiam kto te znaki stawia
To jest biznes. Znaki są drogie. Zarabia ten z kim mają umowę w gminie.
gratuluje tobie za wzorową postawe wobec policji, mimo ze miałeś racje, nie kłóciłeś sie :)
Ale nie rozumiem jak zdanie "nie przyjmuje mandatu z powodu nieprawidłowego oznakowania" mogłoby zostać użyte przeciwko tobie
On nie jest od orzekania czy oznakowanie jest prawidłowe czy nie.
odmówił zgodnie z
art. 97 § 2. Sprawca wykroczenia może odmówić przyjęcia mandatu karnego.
Nie ma obowiązku się tłumaczyć, mógłby ale po co? Każde słowo może być użyte przeciw niemu. Nawyk, by nic nie mówić to dobry nawyk.
Komentuj! ... tu nie ma co komentować, nie dziwie się że z policji się śmieją i powstają kawały o głupich policjantach.
Kolor włosów chyba tez nieprzypadkowy :D
Marcin 5 : To typowy tekst chłopków bez ziemi i pługa albo młodych chłopców , którzy po kryjomu orkę jedynie oglądają w necie lub świerszczykach.
Marcin : Szarpać możesz, ale skonsumować byś nie umiał, co najwyżej połknął w kilka sekund.
Widziałem jak Reksie zjadają szynkę : raz dwa trzy i po sprawie nawet smak w pysku nie zostaje. Dla nich tylko sucha karma.
spadowaful oni nie są głupi, po prostu nie interesują się tym co robią.
Do policji trafiają istoty z głębokim upośledzeniem umysłu i to są tego skutki.
Powinni ,zapłacić koszty sądowe Państwo policjanci. Następnym razem ,może by sprawdzali znaki ,czy są prawidłowo i w ogóle ,czy są ustawione.Znależli sobie maszynkę do robienia pieniędzy "PINIĘDZY" ha ha.bo to do nich pasuje!!!Brawo dla tego Pana.!!!
Przepraszam, że się wtrącam, ale dziwi mnie jedna niespójność. Otóż sąd odmówił wszczęcia postępowania, jednak nic nie zrobił z przekazanym przez policję materiałem dowodowym. A materiał ten był przecież nieprawdziwy. Zatem policjanci przedstawił fałszywe informacje. Czy zostali pociągnięci do odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań...?
Sytuacja jest tak kuriozalna, jak np. kontroler biletów (kanar) sprawdzający, czy przechodnie na ulicy mają skasowane bilety i wystawiający karne opłaty za ich brak. Gdy ktoś odwoła się od takiej karnej opłaty, kontroler może z rozbrajającym uśmiechem powiedzieć: nie sprawdziłem, czy kontroluję w autobusie, ale przecież nie mam takiego obowiązku... Jeśli do sytuacji z kontrolerem możemy podejść anegdotycznie, to co będzie, gdy taki tok rozumowania zaprezentuje lekarz podczas operacji chirurgicznej...?
Być może dożyję jeszcze czasów, gdy w Polsce zacznie rozliczać się policjantów, sędziów, polityków tak, jak przeciętnego obywatela, i gdy poza odpowiedzialnością służbową lub polityczną zaczną podlegać również odpowiedzialności karnej...
Pan kierowca wjechał do miejscowości drogą która była źle oznakowana co nie znaczy to że nie było tam terenu zabudowanego. Sam fakt że stoją budynki jest chodnik znak ostrzegawczy, że zbliżamy się do przejścia dla pieszych i skrzyżowania powinien normalnego kierowcę skłonić do zdjęcia nogi z gazu. Tymczasem mamy do czynienie z szoferakiem , który zrobi wszystko aby zaistnieć w internecie . Jakie zatem fałszywe zeznania? W samym pomiarze prędkości są błędy za które policjanci powinni dostać za karę patrol pieszy, natomiast szoferak jak napierdala to niech nie dziwi się że ktoś się nad nim pastwi i wyżywa. Niech się pochwali jak skończyła się sprawa w sądzie? Ujawnianie treści protokołów z postępowania przygotowawczego z danymi personalnymi uczestników postępowania ( w tym przypadku świadków) jest przestępstwem. To tak sobie pojechał chłopina po bandzie jak mały chłopiec jajami po żyletce. Pozdrawiam i radzę weź książkę i poucz się.
Ty tak na serio? Prawko z Laysów?
Niechże Pan, Panie Cybulski, odłoży książki i więcej nie czyta... Pan nic nie rozumiesz ze słowa pisanego... No, skup się, Panie Cybulski... skup i postaraj się tym razem zrozumieć... PoRD nic nie mówi o tym, czym teren zabudowany jest. Nadążasz Pan, Panie Cybulski...? PoRD mówi, czym jest droga przez teren zabudowany. Widzisz Pan różnicę...? Nie...? No to jeszcze raz wytłumaczę: PoRD nic nie mówi o tym, czym teren zabudowany jest, mówi jednak, czym jest droga przez teren zabudowany. Już dociera...? Wspaniale...
A teraz przeczytajmy sobie, czym jest droga przez teren zabudowany... Zgodnie z zapisem PoRD początek odcinka drogi przebiegającej przez obszar zabudowany oznaczony być musi znakiem informacyjnym D-42, a koniec takiego odcinka - znakiem D-43. I tak do tej pory interpretowały to sądy powszechne. Być może po pańskim wpisie, Panie Cybulski, sądy opamiętają się i zaczną liczyć budynki (to był sarkazm)...
Dawno, dawno temu, kiedy zdawałem egzamin na prawo jazdy były przepisy (do końca 1983 roku), które definiowały obszar zabudowany jako teren, na którym znajdowały się co najmniej trzy zabudowania w odległości nie większej, niż 15 metrów od drogi. Ale czasy się zmieniają, Panie Cybulski... Trzeba iść z duchem czasu i znać przepisy obowiązujące dzisiaj...
Nadążyłeś Pan, Panie Cybulski...? Jeśli nie - mogę powtórzyć... ale równie dobrze może Pan przeczytać mój wpis od początku raz jeszcze... Taki cwany trik...
Na zakończenie zastanawiałem się czy odpowiedzieć na Pański tekst: "Niech się pochwali jak skończyła się sprawa w sądzie?"... Prawdopodobnie to było jakieś pytanie (znak zapytania na końcu), choć znajomi poloniści nie potrafili wskazać mi jego sensu... Chciałem odpisać, że przecież w opisie filmu jest link do orzeczenia sądowego, ale skoro Pan, Panie Cybulski, nie zauważył tego to znaczy, że nawet gdy pokażę palcem - nie zostanie to zauważone przez Pana.
Pozdrawiam i radzę mniej czytać i przestać pouczać innych....Jak widać - z czytaniem masz Pan problemy, a pouczaniem innych obnażasz tylko swoje poważne braki intelektualne.
...
Szanowny Panie Internauto ( nie jestem gołosłowny w tym co napisałem ponieważ zawsze szanuję swojego rozmówcę, w przeciwieństwie do Pana, który to szastasz moim nazwiskiem w swojej wypowiedzi jak napisem na dropsach)
W swojej wypowiedzi do Pańskiego wpisu odniosłem się jedynie do sformuowania o fałszywych zeznaniach, które to niby policjanci mieli złożyć. Napisałem o nieprawidłowościach w pomiarze prędkości i zaznaczyłem że droga była źle oznakowana co nie znaczy że nie było tam terenu zabudowanego. Kodeks drogowy określa jednak w słowniczku czym jest obszar zabudowany i wyraźnie zaznaczyłem że tamże było to źle oznakowane. Tenże sam kodeks mówi i wszyscy kierowcy o tym też wiedzą czym jest ostrożność i szcególna ostrożność. Nie czytałem opisu sprawy to fakt nie wiedziałem jak się zakończyła skupiłem jednak się na filmie i bezpośrednio do niego się odniosłem co i tak pozwoliło mi trafnie osądzić pobudki jakim kierował się kierowca ( w dalszym ciągu nazywam go szoferakiem). Napisałem że chciał zaistnieć w internecie a tymczasem zaistniał on także i na innym polu i może poczynił sobie z tego sposób zarabiania - jego sprawa. Opis Stowarzyszenia jest czysto populistyczny nie ma bowiem procedury mandatowej. Policjant funkcjonuje w takic h trybach żę jego swoboda działania jest niewielka. To że była w patrolu specjalistycznym i nie była przeszkolona to wynika tylko z niedbalstwa przełożonych nie zmienia to faktu że patrol popełnił błąd formalny. Pewne sprawy wynikają tylko i wyłącznie z wiedzy merytorycznej i douczeniu się na bazie przepisów źródłowych a nie na opinii zasłyszanej w Stowarzyszeniu i mającej charakter informacjii obiegowej. To tyle z mojej strony , sprawa opisana w filmie jest prosta i żęnująca a szoferak zbiera zwycięstwa ( w ostatniej chwili pisząc swój pierwszy post jego postępowanie chciałem porównać do Emila R. i jemu podobnych, w ostatniej chwili jednak zmieniłam a jakbym trafił, jakbym czuł bo tego sposobu bycia nie da się oszukać) Policjantka zmierzyła prędkość poruszającego się pojazdu a sąd odmówił wszczęcia ponieważ materiał dowodowy był słaby i dał się podważyć a nie uniewinnił kierującego, który kierowałm pojazdem z nadmierną prędkością. Mam żywą nadzieję że czytając moją odpowiedź nie będzie Pan musiał już korzystać z pomocy kolegów polonistów, naprawdę starałem się o szczery i prosty przekaz. Pozdrawiam Jacek.
Mistrzostwo 👏
Są też takie sytuacje, że dużo znaków jest zasłoniętych przez rozrośnięte i nie utrzymywane roślinności. Wówczas w chwili zobaczenia takiego znaku np jadąc 90 km/h nagle wyrasta 50 km/h, droga hamowania jest zbyt długa, żeby zredukować prędkość i dostosować się do przepisów.
Witamy w Polin
Policja wykonuje 95% ważnych dla nas wszystkich spraw. Nie krytykuj ich za 5% idiotycznych interwencji, narzuconych ustawowo albo wynikających z ułomności jednostek. Chwała Wielkiej Polsce!
Dzięki takim ludziom ja SAM się uczę co robić itd.. Dzięki
Ładnie i z kultura :)
To się wydarzyło naprawdę? Czy to jakaś inna rzeczywistość? W głowie się nie mieści. Dobrze, że to zostało nagrane.
W piękny i kulturalny sposób załatwił Pan wymuszających mandaty Policjantów. Do budy
Ciekawostka z Niderlandów: By móc się odwołać należy wpierw zapłacić mandat. Ale gdy odwołanie jest skuteczne, to *wszyscy* ukarani zostają o tym fakcie poinformowani i dostają zwrot pieniędzy.
Oto idealny przykład dlaczego kierowca musi uważać na drodze. Sępy w niebieskich mundurach czekają tylko na nie uważanych byleby premię za wyniki wyrobić. Na szczęście nie każdy da się tak w balona robić przez tych co podobno porządku mają pilnować. Szkoda słów a potem zdziwienie że ludzie policji nie lubią.
Gratulacje bardzo dobre postępowanie
0:59 japoerdole 100zł za przekroczenie 21? Takie stawki Jak by były do teraz
Dobrzy policjanci by sprawdzili znaki, ale w naszych czasach to ciężko o takich niestety
Milczenie jest złotem a w szczególności podczas rozmowy z psami, bo z doświadczenia wiem, że są podstępni i wredni. Bardzo podobała mi się postawa autora filmu.
Technicznie kierujacy ma racje. Jednak jechac przez taki teren z zabudowa z taka predkoscia(80km/h czyli okolo 24m/s ), swiadczy o braku wyobrazni i podstaw fizyki potrzebnej do jazdy pojazdem mechanicznym.
Łapka w górę z materiał i poświęcony czas :)
Z odległości 215,9m z wolnej ręki?
Już sam pomiar był nie prawidłowy!!!!
Taki powód bym jej podał ...
Jeszcze najlepiej jak by Iskrami mierzyli wtedy na pewno normę by wyrobili.
@@grzegorzgrzegorz7121 tata czy mama w milicji?
Kraina cudow w ktorej byle kraweznik udaje boga zapominajac ze ma sluzyc spokeczenstwu kraj w ktorym tylko potrafia karac karac zabraniac taka jest wlasnie wolna Polska
👏👏👏👏Co mogę powiedzieć 🤷♂️ogarnięty dojżały człowiek
Spoko mandaty za nic to normalka. Nawet wymuszenia w stylu jak pan, pani nie przyjmie mandatu to przetrzepiemy samochód i coś się znajdzie a mandat będzie potrójny.
Ale beka by była jak by się jeszcze okazało, że to ci policjanci zajebali znak xD
Haxior - Nie zdziwiłabym się.
Pozdrawiam
🤣🤣🤣🤣
No powiem Ci że to bardzo prawdopodobne
Ja sądzę ze tak bylo
@@wholenewstrain wykorzystali fakt, że ludzie jeżdzą na pamieć raczej bez cam.
Polska to nie kraj tylko stan umysłu, przykro mi bardzo jako Polakowi że takie rzeczy oglądam choć tu jeszcze mieszkam...w tym przypadku też bym odmówił.🤔 I wezwał bym kogoś kompetentnego😆
Oj minie jeszcze sporo czasu zanim policjanci będą porządnie przygotowani do pełnienia służby.
jaskolka1992 za niskie pensje mają. A więcej nie dostaną bo musieliby podnieść nam podatki..
widocznie byli zajeci wycinaniem konfetti dla Blaszczaka albo rozstawianiem barierek na miesiaczke kaczora
Jak nie przestaną przyjmować głąbów po zawodowce to niestety nigdy.
A M niestety jesteś w będzie zgodnie z ustawą o policji z 1994r. ze zmianami w 1996r. przyjmuje się kandydatów co najmniej z wykształceniem średnim
Jak Ty mało wiesz o przyjmowaniu do Policji...
To widać w tym kraju policja sama z siebie ustala prędkości na drodze- piękny kraj!!!
Od 16 lat mieszkam w Szkocji i przez ten czas policja mnie zatrzymała tylko dwa razy, a powód zatrzymania był taki że jechałem nowym bmw o godzinie drugiej w nocy, a że był to nowy model i łysy łeb za kierownicą to wydawałem się podejrzany. Jak mi to tłumaczyła pani policjantka, handlarze narkotyków takimi jeżdżą. Odkąd zmieniłem auto na bardziej zwyczajne to nigdy więcej nie zostałem zatrzymany do kontroli.
1:04 Nie przyjmujeee (teraz ty jesteś pragnienie) :D
JAK CI SIĘ CHCE CHODZIĆ PO SĄDACH (TO NAJGORSZA RZECZ Z MOZLIWYCH-SZKODA ZDROWIA) TO MASZ RACJĘ, ALE LEPIEJ ZAPŁACIĆ, A NAJLEPIEJ NIE JEŹDZIĆ ZA SZYBKO.
Takich ODZNAK BEZPRAWIA będzie coraz więcej przed WIELKIM RESETEM GOSPODAREK ŚWIATA
Zarąbista znajomość znaków drogowych (POLICJI)
Dobrze że odmówił przyjęcia mandatu . Ale mimo wszystko , tak jak nie musiał z braku znaku wiedzieć o terenie zabudowanym , tak też policja mogła nie wiedzieć o jego zniknięciu . Zachowanie tej pani ( spokój , kultura no i wysokość mandatu) policjant ewidentnie świadczyło że mówi prawdę o powodzie ustawienia się w tym miejscu- prośby mieszkańców , sam mieszkam w miejscu w którym notorycznie przekraczana jest prędkość i wystąpiliśmy z prośbą o interwencję -próg zwalniający , radar czy częstsze kontrole.
haha no pięknie ich podsumowałeś, zimny drań :P
Sępy przy drodze zawsze czekają na padline !
Pomiar prędkości zgodnie z instrukcją urządzenia nie powinien być mierzony w odległości mniejszej niż 100m?
Tak właśnie działa policja w Polsce. Oni nie mają obowiązku dbać o bezpieczeństwo (sprawdzenie poprawności oznakowanie po skargach jak najbardziej powinno leżeć w ich gestii a tak pani policjant powiedziała że mają zgłoszenia że ludzie za szybko tam jeżdżą), obowiązkiem policji jest wlepiania mandatów (wcale bym się nie zdziwił jak ktoś celowo znak przetrącił żeby mandaty trzaskać).
Dobra Robota ! Pewnie bym osobiście zapłacił, a jednak można inaczej. Dzięki