a ja jestem kierowcą który z dużych przeszedł na busa, praca na ciężarówce była moim największym rozczarowaniem, przez 9 h dzika gonitwa bo sie tacho kończy a potem spanie na obszczanych parkingach wśród wyjących chłodni ,i te ciągłe poszukiwanie miejsca na parkingach ,teraz śmigam busami, kasa dobra a jedyne co mnie ogranicza to 3,1 m wysokości dziękuję i dobranoc
Ja jakiś czas jeździłem solowka po kraju . I największym minusem było dla mnie jazda jak tacho pozwoli ' od 4 lat jeżdżę po Europie na busie nie narzekam . Pozdro
Praca dla singli, samotnych wilków, których męczy szarość i monotonia dnia codziennego. Można mówić, że traci się czas, ale z drugiej strony warto pomyśleć, czy byłby lepiej wykorzystany, gdybyśmy nie jeździli i ile wspomnień wówczas byśmy zapisali na stare lata ;) Byle oczywiście nie robić u dziada, bo to potrafi obrzydzić tą pracę w dużym stopniu.
Jazda busem to praca dla kogoś kogo męczy monotonia dnia codziennego? To chyba jakiś żart... Wręcz przeciwnie - to praca dla kogoś kto lubi powtarzalność i monotonność.
Witam, ja po roku jazdy od kilometra, gdzie fakt byłem dymany przesiadłem się do innej firmy z moim rocznym doświadczeniem i tak zleciały kolejne 4 lata. Tak jak mówisz, 2-3 lata to jest dobry okres by wejść w Związek z busami. Wytrzymałem 5 lat, zwiedziłem dość sporo, zarobiłem tyle że nigdzie bym tego nie zarobił (6000+). Jedyny minus to rozwalony kręgosłup i operacja choć z już zużytym zaczynałem tą przygodę. Pozdrowienia dla wszystkich wykonywujących tą cieżką pracę i proszę zawsze szukać pozytywów gdy dopadnie was znużenie i wypalenie.
Nie mierzcie swoją miarą wszystkich busiarzy. To że dajecie się dymać to tylko o was świadczy. Za 3tygodnie (21-23dni róznie bywa z powrotami) w trasie spokojnie mozna zarobić 5.5k zł. Po prostu nikt nie zapłaci nierobowi 250dniówki. Na wyspy nie bo się boi, na szwajcara nie pojedzie bo nie lubi papierkowej roboty itd...TO jak szef ma płaicc konkretne pieniądze skoro nie ma z czego. Co do spania to wg moich doświadczeń po prostu trzeba się nauczyć zarządzać swoim czasem.
Istotna kwestia....pieniądze z tej pracy są powiedzmy "średnie". Na miejscu (lubuskie) 4 tyś z małymi nadgodzinami można nawet bez wykształcenia zarobić. Zgodzę się też że to praca w większosci dla młodych ludzi. Zgodzę się również że związki bardzo często na tym cierpią i zwyczajnie się kończą. Można chwilę polatać, jednak nawet żeby "polatać" trzeba to bardzo lubić żeby nie napisać że kochać. Myślę że to jedna z twoich najbardziej wartościowych wypowiedzi 👊
1:50 Tak jak mi każdy mówi ja czerpię radość z jazdy dla mnie każdy kilometr to przeżycie Ty potrafisz o 3 w nocy wstać i jak by ci kazali jechać na drugi koniec Polski to pojedziesz bo dla ciebie to jest pasja z jady ty czerpiesz z tego korzyść W skrócie tak mi znajomi mówią
14-15 tys km miesięcznie. Tacho legal .2-3 kółka w ciągu tyg. ( Zależy od tacha i godz oczywiście) trasa 2 dni- po trasie zjeżdżasz do domu. Jazda przeważnie nocą. Weekend również w domu choć czasem zaczyna się od niedzieli godz 1 i trwa do poniedziałku popołudnia.( Nigdy nie ma pełnych dni) rozladunki na kraju robi krajowka ja jadę tylko do bazy potem przepinka. Kat C+E chłodnia . Głównie Amazon . 9-10 tys na rękę. Wszystko na konto. Wynagrodzenie, delegacja i milog. Płaca za km 0.67gr. ( tak wiem - delegacja i kilometrówka to się logicznie gryzie ale papiery dla urzędu muszą się zgadzać szefiemu) dziękuję pozdrawiam. Hejterzy czas start
Od samego początku pracuje na CE ale wszystko co mówisz to prawda. Właśnie dzięki temu , że trafiłem na dziada udało się uniknąć innych w przyszłości. Problem , że ten rak w postaci tej roboty się rozwija i ciężko przebranżowić na coś innego.
Ja, dyplomowany introwertyk, mam serdecznie dość pracy z ludźmi. Co raz częściej myślę o busie, bo mam setki tysięcy kilometrów najechane osobówką po Europie, jeździć lubię, umiem i chcę. Praktykę na busie też mam, bo kilka lat woziłem sprzęt i ekipę w Holandii i na Litwie. Dzięki za ten materiał!
Tez się zaliczam do osób dla których ta praca jest pasją i działa jak narkotyk. W sumie 18 lat na busie 15 lat po Europie i 3 lata po USA. Trzeba być samotnikiem to ta praca jest jak marzenie .😊 Jak ktoś jest żonaty to w rozłące łatwiej doczekać złotych godów 😂😂😂,lub w druga stronę-łatwiej o rozstanie. Jeżeli jednak ma ktoś małe dzieci to odradzam tej pracy. Pozdrawiam Ciebie Damian i wszystkich przyszłych i niedoszłych busiarzy.
Mega dobrze ogląda się tą serie vlogmasów, jeździłem 3 lata i przerobiłem kilku "dziadtransów" więc doskonale wiem o czym mówisz. Powodzonka i szerokości :)
Niewątpliwie na "korzyść" pracy na busie można zaliczyć fakt, że to co zobaczysz z za szyby busa i w ogóle jako kierowca busa, nigdy nie zobaczysz z za szyby tira i jako kierowca tira. Tylko i wyłącznie w tej kwestii istnieje "przewaga" pracy kierowcy busa nad pracą kierowcy dużej ciężarówki. Przykład: Jadąc np. z Polski do Hiszpanii ( o ile masz nakaz omijania płatnych odcinków autostrad we Francji lub Hiszpanii) jedziesz przez niezliczoną ilość małych miejscowości i wsi, jedziesz drogami mniej monotonnymi niż autostrady, możesz się zatrzymać niemal w dowolnym miejscu i jeżeli masz odrobinę czasu to możesz też zobaczyć coś ciekawego. Nie wiem jak jest teraz, ale za moich czasów ( co najmniej kilkanaście lat temu) można było busem pauzować niemal wszędzie co dawało też możliwość zwiedzenia tego czy tamtego. Tak czy siak, walory poznawcze pracy na busie były niepodważalne, ale jak z tym jest teraz, nie wiem, ale pewnie wiele się zmieniło. Poza tym w tamtych czasach nie było aż tak ogromnej ( niemal absurdalnej) presji na czas, na jak najszybsze dotarcie na miejsce, za wszelką cenę, kosztem wypoczynku a nawet kosztem zdrowia psychicznego, bo stres jakiemu poddawani są teraz kierowcy busów na międzynarodówce bez dwóch zdań odbija się na kondycji psychicznej. Tak czy owak praca na busie do łatwych nie należy i staje się coraz mniej przyjazna i przyjemna. P.S. Za wielki minus w ogóle pracy w transporcie międzynarodowym można też uznać system pracy, 3-1 lub nawet 4-1, czego kiedyś niemal wcale nie było. Powodzenia i szerokości młody kolego !
@@RoadVlog Możesz dalej polecic tą firme w ktorej pracowales/pracujesz na tym filmie? lub polecic cos od siebie by nie wpasc w jakies bagno na sam poczatek?
Ludzie jeżdżących na tirach też nie ma tygodniami do tego gabaryty itd i jakoś dają radę nawet mając rodzinę. Takie życie chcesz zarobić więcej to musisz się więcej poświęcić 😉
Jeśli ktoś chce zarobić lepsze pieniądze niech zrobi prawo jazdy na przyczepy B+E niskim kosztem plus wyrobi kwity na tacho. Jest coraz wiecej firm, ktore płacą dobre stawki a jazda jest regulowana przez tacho(tak wiem plusy i minusy). Sam jeżdżę laweta na B+E mimo, ze mam CE i dla osoby początkującej polecam tą drogę.
@@makos2311 dlaczego mam iść na CE, skoro większość pracodawców nie potrafi zaoferować mi stawki oraz dogodnego systemu w porównaniu do aktualnego stanu. Mamy kierowców w firmie, którzy dla lepszych warunków zrezygnowali z jazdy na dużych.
Przecież na działalności gospodarczej lepiej ganiać z kileometra plus dieta dzienna za weekend, to raz a dwa z umowy zazwyczaj tej najniższej nie odprowadzasz składek emerytalnych. Mówiłeś o przejazdach landami we Włoszech i brennero górami. Tylko firmy które widzą czyty jednostkowy zysk z frachtu wyganiają na trasy SS. Łatwo przeliczyć koszt przejazdu zwykła drogą i autostradą odcinek Innsbruck (AT) a Trydent (IT) (czytaj trento). Koszt autostrady ok. 11eplus 10e za autostradę a13 plus koszt paliwa 11litrow (średnia spalania masterki z twincabem na 100km) gdzie litr w Austrii kosztuje ok. 1.06e/l ON. Wychodzi 35e w 2godziny. Jadąc landem i przez Alpy, musisz odjąć cenę autostrad, dodać ok. 10l na tej trasie, dodać koszt klocków, tarcz i chyba najdroższe w tym zestawieniu zamach że sprzęgłem. Czas z jakim pokonuje się średnio taki odcinek oscyluje w granicach nawet 4 lub więcej godzin. Osobiście latam głównie po Francji ale Alpy w kierunku Włoch i nazad dla przykładu pokonuje Frejusem. Po pierwsze jadąc czy to od chambery/albertville ewentualnie od gap, jadąc tunelem (koszt przejazdu przy abonamencie oscyluje w granicach 15e, jednorazowy 63e) skracam drogę o blisko 30km, nie upalam sprzęgła, i nie "spawam" klockow do tarcz. Dodając 8.50e do najbliższej bramki, w bilansie zysków i strat zostaje mi 10e. Co do stawek wg innych kierowców, średnia to 200zl dniówki, plus płatne parkingi na autostradzie we Francji (higiena, spokój i bezpieczeństwo) oraz premie za VIXy. Samotność? Hmmm, dobre pytanie. Ale tak, wiele związków się rozpada, a niestety komunikacja elektroniczna nie zastapi bliskiego kontaktu z drugą osobą. I tak powiedziałeś, jedyny plus z tej pracy, to możliwość zwiedzenia, zobaczenia wielu wspaniałych miejsc w Europie, do których normalnie byśmy nie dotarli że względów czysto finansowych, jak i niewiedzy o takowych. Szerokości i kolejnych bezpiecznych kilometrów w 2021!
Ale to taki temat..... uważam że bez sensu.....bo dla każdego to swoje życie...W biurze też niektórzy prowadzą cały czas swego czasu więc do domu na nocleg zaś jutro wszystko to samo i tę same osoby.... ściany......Niema pracy idealnej
Będąc na kilku rozmowach w firmach transportowych gdzie potrzebowali kierowcę na busa do 3,5t (krajówka) głównym wymaganiem pracodawcy było... doświadczenie. Na szczęście jest jedna firma transportowa która daje szansę właśnie kierowcom bez doświadczenia (międzynarodówka) i od poniedziałku ruszam w moją pierwszą trasę. I właśnie o to chodzi że człowiek jak nie spróbuje to nie będzie wiedział czy to jest dla niego. Pozdrawiam i szerokości życzę 👍
@@ukaef8641 też niedawno zacząłem, a wcześniej kilka lat sam prowadzalem busy po EU. Jednak wolę pracować fizycznie i jednocześnie kocham podróżować. Zarabiam również więcej niż jako spedytor. Praca ciężka, nie dla każdego, ale oddaje...
Oj chłopie zaprzeczasz sam sobie. Jako że oglądam lub oglądałem Cię od jakiegoś czasu. Nie powiem bo pierwsze odcinki, które oglądałem przygotowały mnie w jakimś stopniu do pracy jako kierowca busa. I w tedy miałem szacunek do Ciebie. Byłeś człowiekiem z którego można było wziąść przykład. W miarę jak zaczęła się że tak powiem twoja sława na yt, to troszkę nie obraz się ale palemka odbiła i to co zacząłeś pokazywać no stało się być słabe. Wracając do meritum pamięć mam bardzo dobrą i pamiętam co mówiłeś w różnych sytuacjach. A pragnę przypomnieć tobie twój udział w reklamie firmy w której pracujesz. Oj Damian na prawdę zaprzeczasz sam sobie. Wybacz ale już nie mam i nie odczuwam przyjemności z oglądania twoich filmików. Życzę powodzenia.
Warto też myślę powiedzieć coś o zdrowiu które się rujnuje w transporcie i choroby z tym związane takie jak dyskopatia kręgosłupa nadwaga itp to wszystko jest niestety z transportem również związane. Pozdrawiam i życzę szerokości. Kierowca.
Spoko , ja zrezygnowałem z busów na rzecz chłodni (3,5t) i żeby dostarczać lody/mrożonki po województwie do sklepów. I powiem tak: 1. Nie wierzcie że będziecie normalnie pracować , wszelkie obietnice itp. trasy z reguły układają bez pojęcia byle jak najwięcej sklepów i pracujesz od 6 do nawet 18 za psi pieniądz. 2. Wynagrodzenie jest nie adekwatne do dobowego czasu pracy jaki poświęcisz- pracodawcy kombinują na lewo i prawo z delegacjami i innymi pierdołami tak by nie płacić za dużo. 3. Pojazdy... No niestety nie koniecznie wygodne lub przemyślane ( szczególnie jak jeździsz "komorówką" gdzie masz tylko jedną "suchą" komorę a reszta to chłodzone - a towaru suchego masz od groma. Dobre jak jest popyt na lody i mrożonki , tylko wtedy pod warunkiem że nie ładują ci towaru problematycznego gabarytowo ect. 4. Użeranie się z klientami jak coś im nie pasuje i tracenie czasu na to. 5. Nigdy nie wiesz o której skończysz pracę więc jak zawsze twoje planowanie możesz sobie wsadzić wiadomo gdzie a wszelkie obietnice wobec rodziny jak zwykle idą w łeb i się odbija to na relacjach. Podsumowując, zarobisz tyle samo lub więcej na produkcji ale zawsze pracujesz 8 h i masz z głowy wszytko to co wymieniłem wyżej. Oczywiście nie wszędzie tak jest co do hurtowni spożywczych jednak trzeba mieć to na uwadze że duża ich część raczej przykładem nie świeci. Pozdrawiam.
busy - z ang. znaczy 'zajęty', przypadek? Moim zdaniem jak ktos chce caałe zycie spędzic w trasie to musi być prawdziwym texas rendżerem, potomkiem Czaka Norisa. Hehe. Pozdrawiam.
Może inaczej. Inna sytuacja - u siebie. Bus u siebie. I pyrgasz sobie po Polsce, sam sobie, z dwa kursiki dziennie i do domu. I tak przez 20 dni w miesiącu. To ile tak może wyjść zarobku?
Zaczynajac na busach co ma się do stracenia. Prawojazdy B kazdy ma a jak nie ma to latwo zrobic nie tak jak c+e gdzie wiecej to zajmuje czasu i pieniedzy. Jak nie masz pracy ,masz B to sprobuj a zobaczysz ;) Chce tez zastrzec,ze praca kierowcy busòw czy wszystkie inne prace ktore pochlaniaja duzo czasu negatywnie wplywaja na stosunki rodzinne,malzenstwo etc.
Niech mi ktoś powie jak jest z obroną własną w innych krajach, gdyby jakieś ciapruchy atakowały np. Pistolet hukowy, maczeta? Czy można coś takiego posiadać? Z tego co czytałem to co kraj to inne przepisy. A nikt Cię nie obroni jeśli sam się nie obronisz. Oczywiście najlepiej gdyby do żadnej takiej sytuacji nie doszło, ale wiemy dobrze, że ryzyko jest zawsze. A z kolei nie chcesz mieć przypału za posiadanie czegoś co w danym kraju nie jest legalne
200 zł dniówka netto - przecież to jest jakaś kpina. 24x200=4800zl Hmm, jakby nie patrzeć w pracy jesteś prawie 500h w miesiącu - przy czym aktywnie pracujesz połowę z tego. Ja jako stolarz meblowy w miesiącu mam 5000 zł netto za 166h - każdy weekend wolny i codziennie w domu... Myślałem o busach ale właśnie się rozmyśliłem.
Jestem introwertykiem. Mam studia, ale serdecznie dosyć pracy biurowej. I zastanawiam się, czy nie iść do tej branży... W miarę ogarniam angielski i niemiecki. Czy kobiety też przyjmują? Nie dam rady jechać kilkanaście godzin non stop.
Road vlog jak dawniej....???to subsk..... Trudne ale daje klimat. Lepiej się rano wstaje,po wieczornym oglądaniu odc. No dziwne, ale fajnie ogłada się vlogi innych, wiedząc że niekiedy inni mają te same rozterki co ty, czy ja.
Ja 8 lat temu rozpocząłem jazdę po uni i nie widzę się w innej pracy. Zrzuciłem pracę w kurierce i to była najlepsza decyzja. ,,Gdy robisz to co lubisz to ani jednego dnia nie spędzisz w pracy" Pozdrawiam Damian.
Nie zrozum mnie źle ale oglądam Ciebie od 5 lat i już dawno utwierdziłeś mnie w przekonaniu że nie warto się w to pchać. Życie jest zbyt krótkie aby jeździć non stop po Europie za 3000-4000 zł ciasnym busem za czysto miesięcznie. Dla porównania więcej zarabia się obecnie jeżdżąc np autobusem w komunikacji miejskiej. To nie hejt tylko moja subiektywna opinia.
W komunikacji miejskiej nie ma dużej kasy.Mam ziomka od lat jezdzi na komunikacji miejskiej robi ponad 200h na miesiąc i zarobki 2700 -3000 .Także niech każdy robi to co chcę.Pozdro kolego
@@konradgorny5996 Miasto pewnie też ma znaczenie .Ja nie jestem zawodowo związany z transportem , ale filmiki damiana oglądam bo lubię.Jestem spawaczem w Holandii od x lat .Każda robota ma swoje plusy i minusy i jak ktoś chce jeździć na busach niech to robi:) Pozdro udanego weekendu.Jakby nie patrzeć każdy zawód jest potrzebny :)
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, tak jak Damian powiedzaił busy są dla samotników, jak sobie wyobrażasz samotnika który cały dzień wozi pasażerów i musi się użerać z tą hołotą, druga sprawa monotonność, nie wyobrażam sobie usiąść za kierownicą autobusu i jeździć cały dzień tą samą trasą, bo po drugim kółku już bym pawia puścił, na międzynarodówce są czasem i takie dni ,że przez te 18 h przejedziesz 3 -4 PAŃSTWA 3-4 K miesięcznie to na kraju chłopaki zarabiają więc nie wiem skąd masz takie dane. Jednemu pasują busy drugiemu robota na produkcji przy taśmie przez 8 h robić tą samą czyność, trzeciemu wyścig szczurów w korpo, każdy jest inny.
Też jeżdżę ale trasy że jadę i wracam bo nie w firmie transportowej tylko wiozę towar wracam na bazę do domu i potem kolejna trasa za dzień dwa kasa jak na takiego młodego człowieka to nie ma tragedii bo w sezonie można ponad 6 zarobić ale to jakim kosztem... Nie uważam żeby było warto, ale no z czegoś trzeba żyć nie każdemu się powiodło. Pozdrawiam Ps. Na takie 3-4 tygodniowe trasy bym nie poszedł na pewno bo to jednak za dużo czasu poza domem i życiem
ile kilometrów na kółku robisz? i jaka dniówka za to? Mam podobną ofertę, gościu płaci od kilometra, za kółko wydaje się fajna stawka, ale jak policzyc godziny za kółkiem to już średnio...
@@veyron26851 już dawno nie pracuje tam ale to było wtedy 31gr z kilometra ale trasy były takie że np lecisz do Austrii i wracasz lub to samo Holandia czy nawet gdzieś po Polsce ale zrzutka i wracasz nie było kręcenia się więc np robiłem Austrię w 24-26h i miałem z tego 600 zł
Bus a duże, to bez porównania duże wygrywaja pod każdym względem. Jeździłem 4 lata na busie chlodni, teraz 3 lata na duzym i nigdy bym nie wrócił na busa.
Jeżeli idziesz na chorobowe jako właściciel firmy, to ZUS płaci zasiłek od razu. Temat "pracodawca płaci przez pierwszy miesiąc" się zgadza, ale w przypadku pracowników.
ja na busie 3/1 po samej francji zarabialem 3000zł do reki i co wy na to, praca nawet do 20 godzin dziennie, pracowalem tak 3 miesiace zeby doswiadczenia zlapac
Gucio prawda. da się utrzymywac znajmości czy to będąc kierowcą ciężarówki czy na busie. W związku też da się zyć. Nie trzeba być samotnikiem. Ja myślę, że mało osób znasz co lubi prace na busie. Jak trafia to dzid transa to można się zawieźć ale jeśli jest to prawdą co pokazujesz o swojej firmie, że tyle możesz odpocząć to takie firmy są ok
Wszystko zależy wśród jakich ludzi się obracasz i jaką osobą sam jesteś. Ja sobie nie wyobrażam być z kimś w związku i widywać się raz na trzy tygodnie czy miesiąc. Może jestem staromodny, ale nie uznaję związków na odległość, a Skype czy inny Whatsupp nie zastąpi kontaktu z żywym człowiekiem.
Hej. Chcę zacząć przygodę z busem. Może ktoś mi dokładniej wytłumaczyć kwestię związaną z własną działalnością? Jak byłoby najkorzystniej dla mnie żeby nie być dymanym przez pracodawcę? 13:02 od tej minuty kolega tłumaczy ale nie wszystko kumam 🤷🏻♂️
WITAM , powiedz mi szczerze bo mam możliwość ubiegać sie o dotacje 150 tys i za te pięniądze chciałby kupić busa i jezdzić ale nie pod spedycją chce jezdzić przez poł msc a drugie pól być w domu bo mam żone i 4 letnie dziecko ogólnie nie mam jakiegoś wielkiego parcia na kase teraz bo mam swój dom i postawiony zakałd kosmetyczno fryzjerski . Czy jest realne zeby za mół msc na swoim busie zarobic w okolicy 4 tys zł ? . Dodam tylko ze znam niemiecki bo uczyłem się tam . Czesto tez jezdziłem z Hamburga do Suwałk z przyczepką czyli sporo km na strzała wiec wiem ze jest sie zmeczonym ale mimo wszystko coś ciągnie żeby zacząć jezdzić mam 28 lat i chciałbym spróbować do póki są siły , poza tym mam gdzie postawić busa w Niemczech na te 2 tyg jak bede w PL I JECHAC TAM FLIXBUSEM
Zapomniałeś kolego , powiedzieć o najważniejszej rzeczy. Mając firmę , to Ty odpowiadasz jako właściciel za wszystko co przewozisz, i za wszystkie przeginki w tacho, i to jest ta rzecz dla któej nie powinniśmy się nigdy godzićna takie coś.
Szału nie ma Pisalem ci juz dawno Robota dla cygana Jezdzilem 2 lata i wiem co mowie Strata zycia Taka prawda No chyba ze dadzą z 15yys na mies to mozna ze 3 lata sie poświecić
Gdy zaczynałem przygodę z transportem, to na busach zarabiano ok 180zł za dzień. Dzisiaj za taką kasę, to nie ma sensu w to wchodzić. No chyba ze z pasji. Ale wtedy to trzeba albo szybko zrobić papiery na "dużego", albo załapać się na małą chłodnię.
@@veyron26851 Ja nawet na busie, jeździłem z tachografem (Daily, legalnie zarejestrowane na 5.2t). Tak więc nie tak dużo, a ile dokładnie, to ci nie powiem. Bo nigdy mnie to nie interesowało, więc nie zwracałem na to uwagi.
@@BartAnt84 Pytałem konkretnie o jakiś przedział, nie odpowiedziałeś. Piszesz że jeździsz z tacho więc można się domyśleć ile to km, jak ktoś ma pojęcie o jeździe, mogłeś odpuścić dalszy komentarz, a wciskasz kity że nie interesowało Cię ile robisz. To tak jak z tym słynnym komentarzem po podwyżkach paliwa, na pytanie do kierowcy co o tym sądzi dziadek odpowiada" panie mnie tam podwyżki nie obchodzą, ja zawsze za 5 dych leję"
Szkoda życia na busy chcesz jeździć robisz c+e bo to co się dzieje na busach to patologia transportu ..... Jeden wielki wyzysk ludzki fakt wiadomo na dużym też nie ma kolorowo ale masz przymusową pauzę ;) Damian mówi prawdę średnia stawka na busie wynosi od 180 do 230 zł ...
Porównać zarobki na dużych autach a na busach to jest o niebo lepiej na dużych jedziesz 9h do tego 2razy w tygodniu praca na 15h i jazde możesz wyciągać na 10h pauzy 9h 3razy w tygodniu 11h 2 razy w tygodniu więc nie rozumiem takich starszych busiarzy bo na busie jakieś dzikie strzały przykładowo Warszawa Madryt 2-3dni bez snu to jest porażka a pieniądze mniejsze jak na dużych i ciągle robią na tych busach na duże nie pójdą.Rozumiem młodych którzy jeszcze nie mają siana na prawko bo 10k to nikt sobię z dupy nie wyciągnie takie mam zdanie o busiarzach ale niech każdy robi to co lubi i jak uważa.
uważam że jest za dużo chętnych na tego typu pracę czy to BUS czy C+E,do tego doszli jeszcze chłopaki z UA do których nic nie mam,wiem że trzeba pracować i dlatego Sefy mają takie nie inne podejście,teksty typu nie TY to INNY ,załóżcie swoje działalnośći,za dużo zadajesz pytań itp
@@konradbakowski7575 są, tylko że tam zarobisz 3.5k a nawet na busie 7.5t np jak szofer Mika zarobisz spokojnie 6-7 tylko trzeba zainwestować w c ewentualnie c+e
@@RoadVlog hehe. Wyobrażam to sobie. Dawno temu "uciekłem" przed poborem do wojska (były takie czasy) na polibude i tam poznałem trochę tego kosmosu. Hahahaha. Udało sie przezimowac,armia nie zgarnęła i od nastepnego roku zacząłem studia z mojej bajki.
Jazda na busie tragedia spróbowałem i nie chciał bym tego powtórzyć. Sikaniem na koło spanie w niewygodny łóżku po kilka godzin. Jedzenie na szybko i ciągła gonitwa. Nie polecam
To zrób E i idź na dużego nie marnuj czasu na busa , nic tam się nie dowiesz i nic nie przyda ci się z busa na dużym tylko stracisz czas i nerwy ... Wiem co mówię
@@RoadVlog Wyobraź Sobie że znalazłem Twój kanał dopiero wczoraj a na codzień mam co robić, więc czasu nie mam żeby obejrzeć wszystkie filmy na jakimś kanale. Pozdrawiam.
@@RoadVlog Z drugiej strony to bardzo dziwne że chwalisz się jakobyś bardzo dobrze zarabiał i ok, należy Ci się bo robotę masz cieżką, ale z drugiej strony nie chcesz zbyt vzęsto mówic o tym ile konkretnie wyciągasz na miesiąć, że aż nie opłaca Ci się jeździć dużymi.
@@studiumdemontazuiluzji9511 stwierdzam po prostu fakt. Na dużych na start bym nigdzie tyle nie dostał w kraju taka prawda. Poza tym kwestia tego, że po tylu latach zwyczajnie zbrzydł mi transport
@@RoadVlog Nie dziwię Ci się że zbrzydła Ci juz ta praca, raczej mało Kto lubi ciągle robić w kółko to samo. Ja sam imałem się w życiu juz wielu zajęć, najlepiej wspominam gdy pracowałem jako listonosz. Teraz jestem kamieniarzem (robię nagrobki itp, fizycznie jebitnie ciężka praca), uważam że 16 zł/h na rękę to okradanie mnie i dlatego wkur*ia mnie juz ta robota. Pytam ile zarabiasz, bo zwyczajnie jestem szczerze zainteresowany, ja rozumiem iz to że mam juz conajmniej kilka lat stażu też ma wpływa na to jaką masz stawkę. Myślałem żeby póść na busy i zastanwiałem się czy udałoby mi się odłożyć na C+E, mam uprawnienia na HDS i poszukałbym wtedy pracy na duże "wkoło komina" w jakims składzie budowlanym lub w trartaku, myślę że rozumiesz o co mi chodzi. na dłuższą mętę międzynarodówka to na pewno nie dla mnie, bo mam szczęsliwe małżeństwo i synka. Pozdraiwam.
Mam studia Magisterskie skończone i podyplomowe. Jezdze C+E 2/2 . Pracowała u Urzedzie i zrezygnowalem. Wszystko zależy od firmy w której pracuje. Fakt trzeba mieć predyspozycje do tej pracy. Nie jestem fanem tej pracy, ale nigdzie nie ma takiej kasy za 2 tyg. w pracy i 2 tyg w domu
Właśnie mój brat podobnie. Zrobił licencjat, a teraz jeździ po zrobieniu c+e. Dokładnie, sterowanie kolosem 40 tonowym nie jest czymś lekkim, ale system 2/2 to naprawdę dobra opcja. Pozdrawiam
a ja jestem kierowcą który z dużych przeszedł na busa, praca na ciężarówce była moim największym rozczarowaniem, przez 9 h dzika gonitwa bo sie tacho kończy a potem spanie na obszczanych parkingach wśród wyjących chłodni ,i te ciągłe poszukiwanie miejsca na parkingach ,teraz śmigam busami, kasa dobra a jedyne co mnie ogranicza to 3,1 m wysokości
dziękuję i dobranoc
Jak tancerz nie umie tańczyć to co powie? że mu koszula za długa i przeszkadza 😂
@@kontogmail1708 pilnuj tam tacha trzymaczu kierownicy i "zwiedzaj "
Ja jakiś czas jeździłem solowka po kraju . I największym minusem było dla mnie jazda jak tacho pozwoli ' od 4 lat jeżdżę po Europie na busie nie narzekam . Pozdro
@@pbpeter1 pewnie. Jeździć według tacho to lipa. Lepiej śmigać 16h w dobie, 7 dni w tygodniu.
@@pbpeter1 wszystkiego dobrego
Praca dla singli, samotnych wilków, których męczy szarość i monotonia dnia codziennego. Można mówić, że traci się czas, ale z drugiej strony warto pomyśleć, czy byłby lepiej wykorzystany, gdybyśmy nie jeździli i ile wspomnień wówczas byśmy zapisali na stare lata ;) Byle oczywiście nie robić u dziada, bo to potrafi obrzydzić tą pracę w dużym stopniu.
Jazda busem to praca dla kogoś kogo męczy monotonia dnia codziennego? To chyba jakiś żart... Wręcz przeciwnie - to praca dla kogoś kto lubi powtarzalność i monotonność.
@@paulinagamrat584 W trasie cały czas coś się dzieje, chyba że jazda dla Cienie jest monotonna
Witam, ja po roku jazdy od kilometra, gdzie fakt byłem dymany przesiadłem się do innej firmy z moim rocznym doświadczeniem i tak zleciały kolejne 4 lata.
Tak jak mówisz, 2-3 lata to jest dobry okres by wejść w Związek z busami.
Wytrzymałem 5 lat, zwiedziłem dość sporo, zarobiłem tyle że nigdzie bym tego nie zarobił (6000+).
Jedyny minus to rozwalony kręgosłup i operacja choć z już zużytym zaczynałem tą przygodę.
Pozdrowienia dla wszystkich wykonywujących tą cieżką pracę i proszę zawsze szukać pozytywów gdy dopadnie was znużenie i wypalenie.
+1
Spać w busie (krótko), myć się w busie (rzadko), jeść w busie (byle co). Za 3-4k miesięcznie? nie dzięki.
3 czy 4k to na miejscu zarobisz i spisz w domu i nie trolujesz
6000+
szóstka z przodu i co weekend w domu, pozdrawiam kolego)) 😁
@@Михаил-ъ4ч7ц i raz weekend w domu 😌
Nie mierzcie swoją miarą wszystkich busiarzy. To że dajecie się dymać to tylko o was świadczy. Za 3tygodnie (21-23dni róznie bywa z powrotami) w trasie spokojnie mozna zarobić 5.5k zł. Po prostu nikt nie zapłaci nierobowi 250dniówki. Na wyspy nie bo się boi, na szwajcara nie pojedzie bo nie lubi papierkowej roboty itd...TO jak szef ma płaicc konkretne pieniądze skoro nie ma z czego.
Co do spania to wg moich doświadczeń po prostu trzeba się nauczyć zarządzać swoim czasem.
Istotna kwestia....pieniądze z tej pracy są powiedzmy "średnie". Na miejscu (lubuskie) 4 tyś z małymi nadgodzinami można nawet bez wykształcenia zarobić.
Zgodzę się też że to praca w większosci dla młodych ludzi.
Zgodzę się również że związki bardzo często na tym cierpią i zwyczajnie się kończą.
Można chwilę polatać, jednak nawet żeby "polatać" trzeba to bardzo lubić żeby nie napisać że kochać.
Myślę że to jedna z twoich najbardziej wartościowych wypowiedzi 👊
Nie sztuka zacząć jazdę na busach, sztuka to skończyć i zjechać do domu XD
oj tak byczku, jak pojechałem "tylko na rok" a leci już 4 albo 5 rok. Coraz to nowe głupoty do kupienia przychodzą do głowy
Pisalem mu juz to dawno Ale on nieee on tylko na chwile On japonia On nie jest kierowca on tylko przypadkowo
Tskie pitolenie ;)
1:50
Tak jak mi każdy mówi ja czerpię radość z jazdy dla mnie każdy kilometr to przeżycie
Ty potrafisz o 3 w nocy wstać i jak by ci kazali jechać na drugi koniec Polski to pojedziesz bo dla ciebie to jest pasja z jady ty czerpiesz z tego korzyść
W skrócie tak mi znajomi mówią
Dziękuję ci za wiedzę którą przedstawileś w owym materiale w moim imieniu i imieniu innych kierowców którzy myślą o tej branży. Pozdrawiam serdecznie.
Fajnie się Ciebie słucha, jednak to wszystko o czym mówisz sprawia, że doceniam swoją pracę pomimo tego, że czasem strasznie się n nią złoszczę ;)
Dlaczego masz taki nick ?
@@Szevczenko7 padłem
14-15 tys km miesięcznie. Tacho legal .2-3 kółka w ciągu tyg. ( Zależy od tacha i godz oczywiście) trasa 2 dni- po trasie zjeżdżasz do domu. Jazda przeważnie nocą. Weekend również w domu choć czasem zaczyna się od niedzieli godz 1 i trwa do poniedziałku popołudnia.( Nigdy nie ma pełnych dni) rozladunki na kraju robi krajowka ja jadę tylko do bazy potem przepinka. Kat C+E chłodnia . Głównie Amazon . 9-10 tys na rękę. Wszystko na konto. Wynagrodzenie, delegacja i milog. Płaca za km 0.67gr. ( tak wiem - delegacja i kilometrówka to się logicznie gryzie ale papiery dla urzędu muszą się zgadzać szefiemu) dziękuję pozdrawiam. Hejterzy czas start
brak hejterów same lajki :) pozdrowienia i szerokosci
za bardzo nie co hejtować
Od samego początku pracuje na CE ale wszystko co mówisz to prawda. Właśnie dzięki temu , że trafiłem na dziada udało się uniknąć innych w przyszłości.
Problem , że ten rak w postaci tej roboty się rozwija i ciężko przebranżowić na coś innego.
Ja, dyplomowany introwertyk, mam serdecznie dość pracy z ludźmi. Co raz częściej myślę o busie, bo mam setki tysięcy kilometrów najechane osobówką po Europie, jeździć lubię, umiem i chcę. Praktykę na busie też mam, bo kilka lat woziłem sprzęt i ekipę w Holandii i na Litwie.
Dzięki za ten materiał!
wszystkiego dobrego
@@michaltomaszewski2239 kółka się kręcą 😉
@@accidental-travellerDalej się kręcą?
W koncu konkretnie ciągle myślę o busach właśnie bardziej dla przygody na rok czasu .
Tez się zaliczam do osób dla których ta praca jest pasją i działa jak narkotyk.
W sumie 18 lat na busie 15 lat po Europie i 3 lata po USA.
Trzeba być samotnikiem to ta praca jest jak marzenie .😊
Jak ktoś jest żonaty to w rozłące łatwiej doczekać złotych godów 😂😂😂,lub w druga stronę-łatwiej o rozstanie.
Jeżeli jednak ma ktoś małe dzieci to odradzam tej pracy.
Pozdrawiam Ciebie Damian i wszystkich przyszłych i niedoszłych busiarzy.
Lepiej bym tego nie ujął!
Mega dobrze ogląda się tą serie vlogmasów, jeździłem 3 lata i przerobiłem kilku "dziadtransów" więc doskonale wiem o czym mówisz. Powodzonka i szerokości :)
Niewątpliwie na "korzyść" pracy na busie można zaliczyć fakt, że to co zobaczysz z za szyby busa i w ogóle jako kierowca busa, nigdy nie zobaczysz z za szyby tira i jako kierowca tira. Tylko i wyłącznie w tej kwestii istnieje "przewaga" pracy kierowcy busa nad pracą kierowcy dużej ciężarówki. Przykład: Jadąc np. z Polski do Hiszpanii ( o ile masz nakaz omijania płatnych odcinków autostrad we Francji lub Hiszpanii) jedziesz przez niezliczoną ilość małych miejscowości i wsi, jedziesz drogami mniej monotonnymi niż autostrady, możesz się zatrzymać niemal w dowolnym miejscu i jeżeli masz odrobinę czasu to możesz też zobaczyć coś ciekawego. Nie wiem jak jest teraz, ale za moich czasów ( co najmniej kilkanaście lat temu) można było busem pauzować niemal wszędzie co dawało też możliwość zwiedzenia tego czy tamtego. Tak czy siak, walory poznawcze pracy na busie były niepodważalne, ale jak z tym jest teraz, nie wiem, ale pewnie wiele się zmieniło. Poza tym w tamtych czasach nie było aż tak ogromnej ( niemal absurdalnej) presji na czas, na jak najszybsze dotarcie na miejsce, za wszelką cenę, kosztem wypoczynku a nawet kosztem zdrowia psychicznego, bo stres jakiemu poddawani są teraz kierowcy busów na międzynarodówce bez dwóch zdań odbija się na kondycji psychicznej. Tak czy owak praca na busie do łatwych nie należy i staje się coraz mniej przyjazna i przyjemna. P.S. Za wielki minus w ogóle pracy w transporcie międzynarodowym można też uznać system pracy, 3-1 lub nawet 4-1, czego kiedyś niemal wcale nie było. Powodzenia i szerokości młody kolego !
Po czterech latach na busie nigdy nie przestałem tego kochać. Pozdrowienia z Ukrainy. Dziękuję za film. Szczęśliwego Nowego Roku. 💪 🚙 🐧
В какой фирме рсботаешь?)
Mistrzostwo świata ten gościu. Prawdę mowi
czekam z niecierpliwością
aż rozwiążesz w tym filmie moje wszystkie wątpliwości co do pracy na Międzynarodówce
pozdrawiam PYYYK
Wszystkie pewnie nie, ale będziemy sobie po nim rozmawiać na Twitch później ;)
TK mu zejdzie jeszcze 7 lat 😁
@@RoadVlog Możesz dalej polecic tą firme w ktorej pracowales/pracujesz na tym filmie? lub polecic cos od siebie by nie wpasc w jakies bagno na sam poczatek?
Ludzie jeżdżących na tirach też nie ma tygodniami do tego gabaryty itd i jakoś dają radę nawet mając rodzinę. Takie życie chcesz zarobić więcej to musisz się więcej poświęcić 😉
jezdziłem na tirach dosyc tego jebanego tacho sracho jakichs dziwnych zjebanych rozładunków😕 jezdze busem
Jeśli ktoś chce zarobić lepsze pieniądze niech zrobi prawo jazdy na przyczepy B+E niskim kosztem plus wyrobi kwity na tacho. Jest coraz wiecej firm, ktore płacą dobre stawki a jazda jest regulowana przez tacho(tak wiem plusy i minusy). Sam jeżdżę laweta na B+E mimo, ze mam CE i dla osoby początkującej polecam tą drogę.
Zapomniałem wspomniec i tej opcji, dzięki!
Jak ktoś ma CE to niech idzie na dużego i tyle a nie kombinować na lawetach czy innych cudach
@@makos2311 dlaczego mam iść na CE, skoro większość pracodawców nie potrafi zaoferować mi stawki oraz dogodnego systemu w porównaniu do aktualnego stanu. Mamy kierowców w firmie, którzy dla lepszych warunków zrezygnowali z jazdy na dużych.
@@damiankusal4787 rób jak uważasz
Inna opcją jest też 15 EP na kategorie C, wydaje mi się że po wejściu licencji, a już na pewno tacho, będzie więcej takich aut jak i zestawów B+E
Przecież na działalności gospodarczej lepiej ganiać z kileometra plus dieta dzienna za weekend, to raz a dwa z umowy zazwyczaj tej najniższej nie odprowadzasz składek emerytalnych. Mówiłeś o przejazdach landami we Włoszech i brennero górami. Tylko firmy które widzą czyty jednostkowy zysk z frachtu wyganiają na trasy SS. Łatwo przeliczyć koszt przejazdu zwykła drogą i autostradą odcinek Innsbruck (AT) a Trydent (IT) (czytaj trento). Koszt autostrady ok. 11eplus 10e za autostradę a13 plus koszt paliwa 11litrow (średnia spalania masterki z twincabem na 100km) gdzie litr w Austrii kosztuje ok. 1.06e/l ON. Wychodzi 35e w 2godziny. Jadąc landem i przez Alpy, musisz odjąć cenę autostrad, dodać ok. 10l na tej trasie, dodać koszt klocków, tarcz i chyba najdroższe w tym zestawieniu zamach że sprzęgłem. Czas z jakim pokonuje się średnio taki odcinek oscyluje w granicach nawet 4 lub więcej godzin. Osobiście latam głównie po Francji ale Alpy w kierunku Włoch i nazad dla przykładu pokonuje Frejusem. Po pierwsze jadąc czy to od chambery/albertville ewentualnie od gap, jadąc tunelem (koszt przejazdu przy abonamencie oscyluje w granicach 15e, jednorazowy 63e) skracam drogę o blisko 30km, nie upalam sprzęgła, i nie "spawam" klockow do tarcz. Dodając 8.50e do najbliższej bramki, w bilansie zysków i strat zostaje mi 10e. Co do stawek wg innych kierowców, średnia to 200zl dniówki, plus płatne parkingi na autostradzie we Francji (higiena, spokój i bezpieczeństwo) oraz premie za VIXy. Samotność? Hmmm, dobre pytanie. Ale tak, wiele związków się rozpada, a niestety komunikacja elektroniczna nie zastapi bliskiego kontaktu z drugą osobą. I tak powiedziałeś, jedyny plus z tej pracy, to możliwość zwiedzenia, zobaczenia wielu wspaniałych miejsc w Europie, do których normalnie byśmy nie dotarli że względów czysto finansowych, jak i niewiedzy o takowych.
Szerokości i kolejnych bezpiecznych kilometrów w 2021!
Super filmik bardzo treściwy bez owijania w bawełnę Dzięki Damian
Dzięki również!
Ale to taki temat..... uważam że bez sensu.....bo dla każdego to swoje życie...W biurze też niektórzy prowadzą cały czas swego czasu więc do domu na nocleg zaś jutro wszystko to samo i tę same osoby.... ściany......Niema pracy idealnej
Będąc na kilku rozmowach w firmach transportowych gdzie potrzebowali kierowcę na busa do 3,5t (krajówka) głównym wymaganiem pracodawcy było... doświadczenie.
Na szczęście jest jedna firma transportowa która daje szansę właśnie kierowcom bez doświadczenia (międzynarodówka) i od poniedziałku ruszam w moją pierwszą trasę.
I właśnie o to chodzi że człowiek jak nie spróbuje to nie będzie wiedział czy to jest dla niego. Pozdrawiam i szerokości życzę 👍
Można wiedzieć gdzie? Sam szukam
@@MaxMax-xo8gt +1
Od poniedziałku zaczynam, przez tydzień obejrzałem 30 godzinny maraton twoich filmow
O jaki świr :o
I jak? Po 3 miesiącach polecasz czy raczej bardzo odradzasz? No i ile płacą komuś świeżemu?
i jak ?
@@ukaef8641 też niedawno zacząłem, a wcześniej kilka lat sam prowadzalem busy po EU. Jednak wolę pracować fizycznie i jednocześnie kocham podróżować. Zarabiam również więcej niż jako spedytor. Praca ciężka, nie dla każdego, ale oddaje...
@@aaaachujztym4966 przy czym pracujesz
Oj chłopie zaprzeczasz sam sobie. Jako że oglądam lub oglądałem Cię od jakiegoś czasu. Nie powiem bo pierwsze odcinki, które oglądałem przygotowały mnie w jakimś stopniu do pracy jako kierowca busa. I w tedy miałem szacunek do Ciebie. Byłeś człowiekiem z którego można było wziąść przykład. W miarę jak zaczęła się że tak powiem twoja sława na yt, to troszkę nie obraz się ale palemka odbiła i to co zacząłeś pokazywać no stało się być słabe. Wracając do meritum pamięć mam bardzo dobrą i pamiętam co mówiłeś w różnych sytuacjach. A pragnę przypomnieć tobie twój udział w reklamie firmy w której pracujesz. Oj Damian na prawdę zaprzeczasz sam sobie. Wybacz ale już nie mam i nie odczuwam przyjemności z oglądania twoich filmików. Życzę powodzenia.
Dobre myślę że ta praca jest dla mnie jak ja lubię sobie jeździć samochodem gdziekolwiek jeszcze samotny introwertyk to pójdę chyba na te busy
Dzięki Damian dużo mi pomogłeś kiedy zaczynałem przygodę z busami
Nic się nie dowiedziałem i tak dalej
oo ! super odcinek, dzięki Damian :) Pozdro!
Dóżo kierowców C+E zaczynało od jazdy busem.🤷♂️
Warto też myślę powiedzieć coś o zdrowiu które się rujnuje w transporcie i choroby z tym związane takie jak dyskopatia kręgosłupa nadwaga itp to wszystko jest niestety z transportem również związane. Pozdrawiam i życzę szerokości. Kierowca.
Spoko , ja zrezygnowałem z busów na rzecz chłodni (3,5t) i żeby dostarczać lody/mrożonki po województwie do sklepów. I powiem tak:
1. Nie wierzcie że będziecie normalnie pracować , wszelkie obietnice itp. trasy z reguły układają bez pojęcia byle jak najwięcej sklepów i pracujesz od 6 do nawet 18 za psi pieniądz.
2. Wynagrodzenie jest nie adekwatne do dobowego czasu pracy jaki poświęcisz- pracodawcy kombinują na lewo i prawo z delegacjami i innymi pierdołami tak by nie płacić za dużo.
3. Pojazdy... No niestety nie koniecznie wygodne lub przemyślane ( szczególnie jak jeździsz "komorówką" gdzie masz tylko jedną "suchą" komorę a reszta to chłodzone - a towaru suchego masz od groma. Dobre jak jest popyt na lody i mrożonki , tylko wtedy pod warunkiem że nie ładują ci towaru problematycznego gabarytowo ect.
4. Użeranie się z klientami jak coś im nie pasuje i tracenie czasu na to.
5. Nigdy nie wiesz o której skończysz pracę więc jak zawsze twoje planowanie możesz sobie wsadzić wiadomo gdzie a wszelkie obietnice wobec rodziny jak zwykle idą w łeb i się odbija to na relacjach.
Podsumowując, zarobisz tyle samo lub więcej na produkcji ale zawsze pracujesz 8 h i masz z głowy wszytko to co wymieniłem wyżej.
Oczywiście nie wszędzie tak jest co do hurtowni spożywczych jednak trzeba mieć to na uwadze że duża ich część raczej przykładem nie świeci.
Pozdrawiam.
Cześć,zgodzę się z tobą, mowie z własnego doświadczenia.
Wesołych świat 🙂
busy - z ang. znaczy 'zajęty', przypadek? Moim zdaniem jak ktos chce caałe zycie spędzic w trasie to musi być prawdziwym texas rendżerem, potomkiem Czaka Norisa. Hehe. Pozdrawiam.
😂😂😂 jebłem 😂😂😂
Może inaczej.
Inna sytuacja - u siebie. Bus u siebie.
I pyrgasz sobie po Polsce, sam sobie, z dwa kursiki dziennie i do domu. I tak przez 20 dni w miesiącu. To ile tak może wyjść zarobku?
Zaczynajac na busach co ma się do stracenia. Prawojazdy B kazdy ma a jak nie ma to latwo zrobic nie tak jak c+e gdzie wiecej to zajmuje czasu i pieniedzy. Jak nie masz pracy ,masz B to sprobuj a zobaczysz ;) Chce tez zastrzec,ze praca kierowcy busòw czy wszystkie inne prace ktore pochlaniaja duzo czasu negatywnie wplywaja na stosunki rodzinne,malzenstwo etc.
Niech mi ktoś powie jak jest z obroną własną w innych krajach, gdyby jakieś ciapruchy atakowały np. Pistolet hukowy, maczeta? Czy można coś takiego posiadać? Z tego co czytałem to co kraj to inne przepisy. A nikt Cię nie obroni jeśli sam się nie obronisz. Oczywiście najlepiej gdyby do żadnej takiej sytuacji nie doszło, ale wiemy dobrze, że ryzyko jest zawsze. A z kolei nie chcesz mieć przypału za posiadanie czegoś co w danym kraju nie jest legalne
Wszystko wydaje się proste ale tak jak mówisz trzeba wszytko skrupulatnie liczyć i nie dać się okrasc z należności pła pracownika
200 zł dniówka netto - przecież to jest jakaś kpina.
24x200=4800zl
Hmm, jakby nie patrzeć w pracy jesteś prawie 500h w miesiącu - przy czym aktywnie pracujesz połowę z tego.
Ja jako stolarz meblowy w miesiącu mam 5000 zł netto za 166h - każdy weekend wolny i codziennie w domu...
Myślałem o busach ale właśnie się rozmyśliłem.
smutna prawda
Chłopie tobie się nie opłaca ale nie każdy jest fachura
Jestem introwertykiem. Mam studia, ale serdecznie dosyć pracy biurowej. I zastanawiam się, czy nie iść do tej branży... W miarę ogarniam angielski i niemiecki. Czy kobiety też przyjmują? Nie dam rady jechać kilkanaście godzin non stop.
Road vlog jak dawniej....???to subsk..... Trudne ale daje klimat. Lepiej się rano wstaje,po wieczornym oglądaniu odc. No dziwne, ale fajnie ogłada się vlogi innych, wiedząc że niekiedy inni mają te same rozterki co ty, czy ja.
Czyli ile minimalnie powinien zarobić taki kierowca międzynarodowy na kat B ??
Ja 8 lat temu rozpocząłem jazdę po uni i nie widzę się w innej pracy. Zrzuciłem pracę w kurierce i to była najlepsza decyzja.
,,Gdy robisz to co lubisz to ani jednego dnia nie spędzisz w pracy"
Pozdrawiam Damian.
Nie zrozum mnie źle ale oglądam Ciebie od 5 lat i już dawno utwierdziłeś mnie w przekonaniu że nie warto się w to pchać. Życie jest zbyt krótkie aby jeździć non stop po Europie za 3000-4000 zł ciasnym busem za czysto miesięcznie. Dla porównania więcej zarabia się obecnie jeżdżąc np autobusem w komunikacji miejskiej. To nie hejt tylko moja subiektywna opinia.
W komunikacji miejskiej nie ma dużej kasy.Mam ziomka od lat jezdzi na komunikacji miejskiej robi ponad 200h na miesiąc i zarobki 2700 -3000 .Także niech każdy robi to co chcę.Pozdro kolego
@@marcin-spawaczwamsterdamie113 wszystko zależy od miasta, ja mam kolegę który w komunikacji miejskiej za 200h ma 5500 netto
@@konradgorny5996 Miasto pewnie też ma znaczenie .Ja nie jestem zawodowo związany z transportem , ale filmiki damiana oglądam bo lubię.Jestem spawaczem w Holandii od x lat .Każda robota ma swoje plusy i minusy i jak ktoś chce jeździć na busach niech to robi:) Pozdro udanego weekendu.Jakby nie patrzeć każdy zawód jest potrzebny :)
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, tak jak Damian powiedzaił busy są dla samotników, jak sobie wyobrażasz samotnika który cały dzień wozi pasażerów i musi się użerać z tą hołotą, druga sprawa monotonność, nie wyobrażam sobie usiąść za kierownicą autobusu i jeździć cały dzień tą samą trasą, bo po drugim kółku już bym pawia puścił, na międzynarodówce są czasem i takie dni ,że przez te 18 h przejedziesz 3 -4 PAŃSTWA
3-4 K miesięcznie to na kraju chłopaki zarabiają więc nie wiem skąd masz takie dane.
Jednemu pasują busy drugiemu robota na produkcji przy taśmie przez 8 h robić tą samą czyność, trzeciemu wyścig szczurów w korpo, każdy jest inny.
Tylko, że ja nie namawiam do busiarstwa, wręcz chciałem pokazać, że praca marzeń to nie jest niestety jak się wielu wydaje
Siemanko. Kur..... Super to powiedziałeś .Pozdrowionka
+1
Czekamy 😉
To co? Jakiś lajwik? XD
@@RoadVlog Wiadomo 💁♂️😜
Super seria
A w 2023 240 dniowki na początku bez doswiadczenia to normalna stawka ?
Też jeżdżę ale trasy że jadę i wracam bo nie w firmie transportowej tylko wiozę towar wracam na bazę do domu i potem kolejna trasa za dzień dwa kasa jak na takiego młodego człowieka to nie ma tragedii bo w sezonie można ponad 6 zarobić ale to jakim kosztem... Nie uważam żeby było warto, ale no z czegoś trzeba żyć nie każdemu się powiodło. Pozdrawiam
Ps. Na takie 3-4 tygodniowe trasy bym nie poszedł na pewno bo to jednak za dużo czasu poza domem i życiem
ile kilometrów na kółku robisz? i jaka dniówka za to? Mam podobną ofertę, gościu płaci od kilometra, za kółko wydaje się fajna stawka, ale jak policzyc godziny za kółkiem to już średnio...
@@veyron26851 już dawno nie pracuje tam ale to było wtedy 31gr z kilometra ale trasy były takie że np lecisz do Austrii i wracasz lub to samo Holandia czy nawet gdzieś po Polsce ale zrzutka i wracasz nie było kręcenia się więc np robiłem Austrię w 24-26h i miałem z tego 600 zł
Bus a duże, to bez porównania duże wygrywaja pod każdym względem. Jeździłem 4 lata na busie chlodni, teraz 3 lata na duzym i nigdy bym nie wrócił na busa.
Czemu? Pytam uczciwie
@@arcz001 bo na busie nie ma tacho i cisną ile mogą. Albo raczej więcej niż mogą
Jeżeli idziesz na chorobowe jako właściciel firmy, to ZUS płaci zasiłek od razu. Temat "pracodawca płaci przez pierwszy miesiąc" się zgadza, ale w przypadku pracowników.
Dzięki. Pozdrawiam
ja na busie 3/1 po samej francji zarabialem 3000zł do reki i co wy na to, praca nawet do 20 godzin dziennie, pracowalem tak 3 miesiace zeby doswiadczenia zlapac
wszystkiego dobrego
Wiozłeś szczepionkę:)?
Gucio prawda. da się utrzymywac znajmości czy to będąc kierowcą ciężarówki czy na busie. W związku też da się zyć. Nie trzeba być samotnikiem. Ja myślę, że mało osób znasz co lubi prace na busie. Jak trafia to dzid transa to można się zawieźć ale jeśli jest to prawdą co pokazujesz o swojej firmie, że tyle możesz odpocząć to takie firmy są ok
Wszystko zależy wśród jakich ludzi się obracasz i jaką osobą sam jesteś. Ja sobie nie wyobrażam być z kimś w związku i widywać się raz na trzy tygodnie czy miesiąc. Może jestem staromodny, ale nie uznaję związków na odległość, a Skype czy inny Whatsupp nie zastąpi kontaktu z żywym człowiekiem.
Wydaje mi się że to jest rewelacyjne pod Tiry CE 4000 CH w Szwajcarii na czysto
Hej. Chcę zacząć przygodę z busem. Może ktoś mi dokładniej wytłumaczyć kwestię związaną z własną działalnością? Jak byłoby najkorzystniej dla mnie żeby nie być dymanym przez pracodawcę? 13:02 od tej minuty kolega tłumaczy ale nie wszystko kumam 🤷🏻♂️
WITAM , powiedz mi szczerze bo mam możliwość ubiegać sie o dotacje 150 tys i za te pięniądze chciałby kupić busa i jezdzić ale nie pod spedycją chce jezdzić przez poł msc a drugie pól być w domu bo mam żone i 4 letnie dziecko ogólnie nie mam jakiegoś wielkiego parcia na kase teraz bo mam swój dom i postawiony zakałd kosmetyczno fryzjerski . Czy jest realne zeby za mół msc na swoim busie zarobic w okolicy 4 tys zł ? . Dodam tylko ze znam niemiecki bo uczyłem się tam . Czesto tez jezdziłem z Hamburga do Suwałk z przyczepką czyli sporo km na strzała wiec wiem ze jest sie zmeczonym ale mimo wszystko coś ciągnie żeby zacząć jezdzić mam 28 lat i chciałbym spróbować do póki są siły , poza tym mam gdzie postawić busa w Niemczech na te 2 tyg jak bede w PL I JECHAC TAM FLIXBUSEM
Busy nie są na długo mordo już 7 rok
Zapomniałeś kolego , powiedzieć o najważniejszej rzeczy. Mając firmę , to Ty odpowiadasz jako właściciel za wszystko co przewozisz, i za wszystkie przeginki w tacho, i to jest ta rzecz dla któej nie powinniśmy się nigdy godzićna takie coś.
SL Express jaka ma opinie jako pracodawca?
Stream na twitchu
Jak to jest przecież tez jeżdżą 2 tygodnie w trasie i tydzień w domu jak to jest
Hej.Czy to Ty wiozles szczepionke? Byly busy z pingwinem. Zadna praca nie jest rozowa. Kazdy nazeka, takie czasy. POZDRAWIAM.
A nie lepiej kupić busa i jeździć na swoje pany?
Nie myślałeś żeby zostać kamerzystą?
SL Express???
obys jedził tak jak jechales ze mną w Warszawie na powrocie z Aiko i Emil po japoni o ile wiesz o kogo chodzi pozdrowionka i wesolych swiat
Dałeś się wySiudać po prostu, w poprzedniej firmie
Rzeczowo i na temat, dlatego Cie szanuje.
Dziękuję!
Szału nie ma Pisalem ci juz dawno
Robota dla cygana Jezdzilem 2 lata i wiem co mowie Strata zycia Taka prawda No chyba ze dadzą z 15yys na mies to mozna ze 3 lata sie poświecić
Bus jest jak narkotyk , rzucisz tę robotę a za jakiś czas znowu jej chcesz . Jeżdżę blaszakiem wkoło komina ale to nie to. Pozdrawiam serdecznie.
+1
JEŻELI LUBISZ JEŹDZIĆ, TO ZRÓB PRAWKO NA KAT.C i uciekaj z tego obozu pracy. Jak Ty to wytrzymujesz ? Ja to dawno temu rzucił.
Albo zrobic te b+e i tacho, kursy c i kwalifikacja czesto za free z uni robia
❤
Lepiej iść na solówkę albo na TIRa. Lepsze pieniądze i pracujesz jak człowiek a nie strzały bez snu ile wejdzie byle wszyscy zarobili...
Gdy zaczynałem przygodę z transportem, to na busach zarabiano ok 180zł za dzień. Dzisiaj za taką kasę, to nie ma sensu w to wchodzić. No chyba ze z pasji. Ale wtedy to trzeba albo szybko zrobić papiery na "dużego", albo załapać się na małą chłodnię.
ile kilometró robisz na dniówce?
@@veyron26851 Ja nawet na busie, jeździłem z tachografem (Daily, legalnie zarejestrowane na 5.2t). Tak więc nie tak dużo, a ile dokładnie, to ci nie powiem. Bo nigdy mnie to nie interesowało, więc nie zwracałem na to uwagi.
@@BartAnt84 mhm, filantrop się znalazł
@@veyron26851 Ja pier... Co za dziecko. Dzięki. Przypomniałeś mi, że sekcja komentarzy na YT to jeden wielki rak.
@@BartAnt84 Pytałem konkretnie o jakiś przedział, nie odpowiedziałeś. Piszesz że jeździsz z tacho więc można się domyśleć ile to km, jak ktoś ma pojęcie o jeździe, mogłeś odpuścić dalszy komentarz, a wciskasz kity że nie interesowało Cię ile robisz. To tak jak z tym słynnym komentarzem po podwyżkach paliwa, na pytanie do kierowcy co o tym sądzi dziadek odpowiada" panie mnie tam podwyżki nie obchodzą, ja zawsze za 5 dych leję"
Czy rencista może iść na busa
Panowie na busie jest czas żeby sobie zrobić trening 40 minutowy bo tylko tym się martwię a jestem aktywny i myślę o tym żeby zacząć
dasz rade
Samotne kiszenie się kilka tygodni w busie. Coś pięknego xD
Na święta fajna opcja - cała rodzina w jednym miejscu i w tym samym czasie ehh takie coś nie może skończyć się dobrze xd
Ja bym wolał jeździć wtedy
Każdy ma prawo wybrać, to indywidualna sprawa.
@@grzegorzblu6878 a czy ja kwestionuje wolność wyboru? Podkreślam tylko zakłamywanie rzeczywistości w bzdurnym tytule.
Mówisz tak jest i bez pierolenia głupot szacunek.
Dziękuję! Taki był zamysł.
mądrze prawisz ... spoko gosc z Ciebie,,..
Pamięta kurła pamięta 😎😎🤫🤫
+1
Teraz to nawet na busy by szedł, tragedia na rynki pracy
czemu tragedia
@@michaltomaszewski2239 to było 2 lata temu, myślisz że pamiętam
Szkoda życia na busy chcesz jeździć robisz c+e bo to co się dzieje na busach to patologia transportu ..... Jeden wielki wyzysk ludzki fakt wiadomo na dużym też nie ma kolorowo ale masz przymusową pauzę ;) Damian mówi prawdę średnia stawka na busie wynosi od 180 do 230 zł ...
Porównać zarobki na dużych autach a na busach to jest o niebo lepiej na dużych jedziesz 9h do tego 2razy w tygodniu praca na 15h i jazde możesz wyciągać na 10h pauzy 9h 3razy w tygodniu 11h 2 razy w tygodniu więc nie rozumiem takich starszych busiarzy bo na busie jakieś dzikie strzały przykładowo Warszawa Madryt 2-3dni bez snu to jest porażka a pieniądze mniejsze jak na dużych i ciągle robią na tych busach na duże nie pójdą.Rozumiem młodych którzy jeszcze nie mają siana na prawko bo 10k to nikt sobię z dupy nie wyciągnie takie mam zdanie o busiarzach ale niech każdy robi to co lubi i jak uważa.
uważam że jest za dużo chętnych na tego typu pracę czy to BUS czy C+E,do tego doszli jeszcze chłopaki z UA do których nic nie mam,wiem że trzeba pracować i dlatego Sefy mają takie nie inne podejście,teksty typu nie TY to INNY ,załóżcie swoje działalnośći,za dużo zadajesz pytań itp
Lepiej c+e , przynajmniej są przerwy i normalne łóżko :D
no i pieniądze trochę lepsze.
Ale z tego co się orientowałem, trzeba zainwestować naprawdę niemałe pieniądze niestety ;/
@@nonsooon Trochę tak, ale szybo się zwraca no i inna praca :) nie koniecznie na międzynarodowej lini
Słuchaj są takie firmy w Polsce co jeździ się na busie do trzech i pół tony blaszaku i są codzienne powroty do domu
@@konradbakowski7575 są, tylko że tam zarobisz 3.5k a nawet na busie 7.5t np jak szofer Mika zarobisz spokojnie 6-7 tylko trzeba zainwestować w c ewentualnie c+e
co studiowałes?
Transport 😂
Matematykę finansową i aktuarialną na UŁ. Nie polecam xD
@@RoadVlog sama nazwa brzmi dla mnie groźnie
@@tomaszcha matma na tym kierunku to trochę kosmos. I mowie to jako osoba która, każda szkole kończyła z 6 z matmy na koniec...
@@RoadVlog hehe. Wyobrażam to sobie. Dawno temu "uciekłem" przed poborem do wojska (były takie czasy) na polibude i tam poznałem trochę tego kosmosu. Hahahaha. Udało sie przezimowac,armia nie zgarnęła i od nastepnego roku zacząłem studia z mojej bajki.
Jazda na busie tragedia spróbowałem i nie chciał bym tego powtórzyć. Sikaniem na koło spanie w niewygodny łóżku po kilka godzin. Jedzenie na szybko i ciągła gonitwa. Nie polecam
+1
Lepiej się uczyć i iść za lepsza kasę do dobrej pracy niż myć dupę w lesie , nie spać i udawać , że to jest jakieś ambitne i dobre pieniądze ...
O już widzę , że będę tematem następnego filmu , trzeba podać argumenty na prace kierowcy , już zacieram raczki i otwieram orzeszki .
Nie bardzo rozumiem ;) zaserduszkowalem bo niestety mocno prawdziwy twn komentarz jest
@@RoadVlog Rozumiem , pozdro 🖐
Lepiej jest zrobić to, co komu bardziej odpowiada. Nie każdy chce pracować w biurze pod krawacikiem ;)
Ja bym był zwolennikiem kategorii C I C + E niż Busa
A o ile średnio więcej można liczyć na własnym busie plus szukanie zleceń na giełdzie transportowej?
+1
Nic dodać nic ująć ojszczana robota .spanie w gołębniku.Lepiek iść na C i pracować jak człowiek i nie jeść na kolanach.
No fajny tylko szkoda że są rozbite i Reginami trzeba jeździć to zrobiliście z firmą.
właśnie rozważam zmianę pracy i rozważam busy , mam C myślę nad E , ale chcę spróbować
To zrób E i idź na dużego nie marnuj czasu na busa , nic tam się nie dowiesz i nic nie przyda ci się z busa na dużym tylko stracisz czas i nerwy ... Wiem co mówię
👊
Dlaczego nie powiesz ile zarabiasz miesięcznie? To tajemnica jakaś? Pracodawca nie pozwala Ci ujawnić?
Temat się przewijał w niektórych odcinkach. Nie wypada mówić ciągle o tym ile się zarabia. Uważni widzowie wiedzą
@@RoadVlog Wyobraź Sobie że znalazłem Twój kanał dopiero wczoraj a na codzień mam co robić, więc czasu nie mam żeby obejrzeć wszystkie filmy na jakimś kanale. Pozdrawiam.
@@RoadVlog Z drugiej strony to bardzo dziwne że chwalisz się jakobyś bardzo dobrze zarabiał i ok, należy Ci się bo robotę masz cieżką, ale z drugiej strony nie chcesz zbyt vzęsto mówic o tym ile konkretnie wyciągasz na miesiąć, że aż nie opłaca Ci się jeździć dużymi.
@@studiumdemontazuiluzji9511 stwierdzam po prostu fakt. Na dużych na start bym nigdzie tyle nie dostał w kraju taka prawda. Poza tym kwestia tego, że po tylu latach zwyczajnie zbrzydł mi transport
@@RoadVlog Nie dziwię Ci się że zbrzydła Ci juz ta praca, raczej mało Kto lubi ciągle robić w kółko to samo. Ja sam imałem się w życiu juz wielu zajęć, najlepiej wspominam gdy pracowałem jako listonosz. Teraz jestem kamieniarzem (robię nagrobki itp, fizycznie jebitnie ciężka praca), uważam że 16 zł/h na rękę to okradanie mnie i dlatego wkur*ia mnie juz ta robota. Pytam ile zarabiasz, bo zwyczajnie jestem szczerze zainteresowany, ja rozumiem iz to że mam juz conajmniej kilka lat stażu też ma wpływa na to jaką masz stawkę. Myślałem żeby póść na busy i zastanwiałem się czy udałoby mi się odłożyć na C+E, mam uprawnienia na HDS i poszukałbym wtedy pracy na duże "wkoło komina" w jakims składzie budowlanym lub w trartaku, myślę że rozumiesz o co mi chodzi. na dłuższą mętę międzynarodówka to na pewno nie dla mnie, bo mam szczęsliwe małżeństwo i synka. Pozdraiwam.
Mam studia Magisterskie skończone i podyplomowe. Jezdze C+E 2/2 . Pracowała u Urzedzie i zrezygnowalem. Wszystko zależy od firmy w której pracuje. Fakt trzeba mieć predyspozycje do tej pracy. Nie jestem fanem tej pracy, ale nigdzie nie ma takiej kasy za 2 tyg. w pracy i 2 tyg w domu
Właśnie mój brat podobnie. Zrobił licencjat, a teraz jeździ po zrobieniu c+e. Dokładnie, sterowanie kolosem 40 tonowym nie jest czymś lekkim, ale system 2/2 to naprawdę dobra opcja.
Pozdrawiam
Ja lecę na Europę we wtorek chcę przygodę chcę tego spróbować i jestem introwertykiem wiec same plusy
I jak wrażenie po roku?
@@jakubkupczak2141 +1
wszystkiego dobrego