Zapraszam widzów kanału do dyskusji o buforze ciepła na nowej prywatnej grupie FB - link poniżej: m.facebook.com/groups/158006137377958/?ref=share - będą tam ciekawe informacje oraz materiały przedpremierowe. Polecam.
Chodzi o to, żeby żar był od strony "cugu" komina. Wtedy wszystkie gazy + dym idą przez żar i się dopalają. W klasycznym piecu pali się od góry, w dolniaku od dołu, bo tutaj "stos" jest odwrotnie.
Mam praktycznie taki sam kocioł jak Twoj, chodzi mi o budowe, czyli górno- dolny, ja u siebie zatkalem otwór górny i mam 100% dolniaka, do tego mala modyfikacja paleniska ceglami szamotowymi i moge spalać zrębki oraz trociny bez klebów dymu z komina(spalanie bezdymne) warto spróbować. Pomsł spalania od góry tez jest ok z tym ze nalezaloby zatkać np.wełną mineralną dolny odplyw spalin tak zeby ujscie bylo tylko od góry, pozdrawiam.
@@buforidrewno no co Ty.... to porada stara z 15 lat jak zaczeto mowic o jaraniu od gory. na forach wykryto ze kotly gornodolne to najwiekszy syf. wtedy nakazano wybrac co zamurowac i zrobic dolniaka czy gorniaka. generalnie drewno i wegiel energetyczny robisz dolniaka. wegiel koksujacy klasa 33 i wyzej robisz gorniaka. te drugie wegle to niemal calosc pl wydobycia. nawet te oficjalnie opalowe np bielszowice rydultowy to i tak koksiaki.... wiem bo mam i teraz z tym walcze. pzdr.
W każdym kotle możesz palić od góry, nie w każdym przypadku ma to sens. W tym przypadku nie ma to sensu tzn. nie przynosi korzyści. Palenie w dolniaku od góry to jak palenie w górniaku od dołu czyli nieekologicznie i nie bezdymnie.
Możesz palić tyle że musisz otwierać górę a zamykać dół ja tak rozpalam w piecu tyle że jak zjmnie ogień pół pieca zamykam górę otwieram dół. I pali się tyle że piec jest przystosowany na rozpalenie dolne.
@@buforidrewno rura wezyra jest po to by przerobić piec górnego spalania na dolne spalanie, nie będzie tak dobrze jak w dolniaku ale spalanie będzie dolne. Natomiast zastosowanie rury wezyra w piecu dolnego spalania nie ma żadnego sensu, tutaj "rurą wezyra" jest już obecny wylot spalin. Nie przerabia się kotła dolnego spalania na dolne spalanie!
To jest kocioł wyłącznie dolnego spalania, wylot dymu na górze jest tylko do przewietrzania komory załadowczej z dymu gdy dokładamy paliwo. Nie wolno wykorzystywać tego wylotu jako główny wylot spalin bo on prowadzi bezpośrednio do komina, pomijając większość powierzchni wymiennika ciepła.
Wydaje mi sue ze w kazdym. Mam kociol włlasnwn konsrukcji i wykonania i palenie id gory zaowocowalo spadkiem spalania o ponad 30proc i bezobslugowościa przez ponad 24h .
To jest piec klasy 3lub 4 i musisz zamknąć dół i otworzyć górę jeśli chcesz rozpalić góra jak ogień zajmie pół pieca zamykasz górę otwierasz dolne drzwiczki i będzie szło. Bo to piec na wodne ruszta klas 3 i 4 i jest przystosowany od rozpalenia od dołu bo posiada wcięcie w kotle. No to są najlepsze piece 3 i 4 klasy najbardziej wytrzymają palenie.
To rzeczywiście piec- totalny golas. Tak, czy inaczej jest do wywalenia bo nie jest 5 klasy. Ja mam stalowy sprzed 45 lat ( nadal pali się koksem - od dołu i czasem drzewem od góry) i jest wyposażony w klapkę do popielnika (pod rusztem i paleniskiem) oraz regulacje powietrza wtórnego w górnych drzwiczkach (tyle, że te są pionowe). Zero dymu komina przy paleniu koksem. Przy kominie latał nawet dron z ochrony środowiska. W piecu dolnego spalania podstawową sprawą jest dopływ powietrza od dołu. Niezbędna jest klapka dopływu w drzwiczkach popielnika. Podnoszenie klapki sterowane jest zwykłym sterownikiem od wentylatora Ekoster 200, ale z deltą temperatury wody w piecu ustawioną na 1ºC. Spokój przez całą noc. Przy paleniu koksem przez 2 miesiące tylko podrzuca sie paliwo. W przypadku z filmu uważam, że bufor wielkości 600 l to zwykłe marnotrawstwo. Ja nie mam żadnego bufora w układzie bez pompowym, z grzejnikami starego typu o większej pojemności niż zwykłe płytowe.
Dzień dobry ja palę od góry mam inny piec ja mam kocioł nazywa się Viadrus u22. Jest bez wentylatora miarkownik ciągu jest. Ustawiam temperaturę na piecu na 70/75 stopni. A na piecu jest okolicy 50/55 stopni. A jak wsypuję do pieca 7/10 łopat węgla to się pali okolicy 8/12 godzin. . A jak do końca to się wypali to w mieszkaniu mamy między 20/21Max22 mamy w pokoju. Pozdrawiam serdecznie.
Producent mojego kotła zaznacza w instrukcji, że tylko podczas rozpalania lub dokładania paliwa otwieramy klapę oddymiania. A jeśli jest otwarta przy normalnym paleniu, to skracamy jej żywotność. Wykonana jest z blachy ok. 2mm i pewnie chodzi o jej potencjalne przepalenie przez ogień. Górą też się da palić, ale zmniejszamy sprawność spalania, więcej ciepła ucieka w komin
U nas nie ma 60 stopni na piecu. Jest między 50/MAX 55 jest a to ustawiamy na 70/75 stopni. A na piecu jest 55/50.. ale raz było na piecu 105 stopni Celsjusza 😨😨😨😨😨😨😨. Wtedy woda się zakodowała w grzejnikach. To miałem wtedy pietra zejść do godła bardzo się bałem że to wybuchnie jak ja tam będę przy piecu to nie wiem co by było gdyby to wybuchło mógł bym tego nie przeszyć. Nigdy więcej już nie otwierałem dolnych drzwiczek od pieca 😨😨😨😨.. ale wszystko dobrze się skończyło. Pozdrawiam
Kolego to jest kocioł dolnego spalania w dodatku niepoprawnie zaprojektowany bo górna szczelina powinna być minimalna lub zamykana klapką W tym wypadku palenie od góry to czysta glupota i likwidacja wszystkich zalet kotła dolnego spalania W efekcie uzyskasz typowy kocioł górnego spalania odwrócony do góry nogami a więc rozprażysz cały wsad a niespalone gazy pójdą w komin jako chmura smrodu i dymu Radzą górna szczelinę ograniczyć kawałkami cegły szamotowej do małej dziury max 10 cm szerokości lub spróbować ją zaślepić całkowicie
Hej. Szczelina ma niecałe 4 cm. Tak może tylko wygląda na dużą. Film nagrałem specjalnie bo wiele widzów mówiło że lepiej palić od góry. To jest typowy dolniak. I palę zawsze od dołu Zgadzam się z komentarzem. Dobrej niedzieli.🎥👍
@@buforidrewno Kolego 4 cm x szerokość komory spalania to wychodzi ile cm /2 ? Teraz proszę to porównać z polem przekroju pierwszego kanału wznoszącego .Z praktyki podpowiadam bo takie piece robimy od lat 40 aby ten górny przelot ograniczyć do minimum bo w typowych piecach dolnego spalania które powstały w niemcach przed wojną i których plany zrysował mój dziadek podczas pracy na robotach przymusowych nie osuadały wcale tego przelotu Gazy dopalone z dolnej części paleniska spotykają sie z gazami które przedostają się od góry ale te nie podlegają spaleniu ponieważ tam gdzie się spotykaja nie ma już wystarczającej ilości tlenu aby się to przereagowało Zaślepienie tego kanału kawałkiem cegły i wełną mineralną Tak dla próby zwiększy sprawność Pana kotła ook 15 % Do palenia drewnem polecam zakryć blachą więcej jak 50% rusztów i palić na minimalnej ilości powietrza aby gazy z drewna spalały sie naa płomieniu niebiesko czerwonym Będzie moc i będzie wydajność Gaz z drewna jest słaby i jak za bardzo go /rozwodnimy/ za dużą ilością powietrza to nie ulega całkowitemu przereagowaniu i dużo idzie w komin
U mnie gdy miałem kopciucha bez dmuchawy miarkownika ciągu paliłem od dołu szybrer otwary żeby ciąg był lepszy piec załadowany po 10 minutach od rozpalenia wszystko przymknięte do połowy i paliło się długo i długo trzymało temperaturę . Także korzysci z tego palenia mają same plusy .
To co zaprezentowałeś jest paleniem przeciw prądowym (palenie od dołu) a nie współprądowy (od góry). Zacznijcie czytać DTR bo nawet nie wiecie jak macie kotły skonstruowane.
Ja mam typowego 15 letniego kopciucha i u mnie rozpalanie metoda od góry sprawdza się tzn. paliwo wypala się "spokojniej" i pali się dłużej w porównaniu do rozpalania od dołu. Czy jest oszczędniej? Trudno powiedzieć , jeśli już to minimalnie.
@@buforidrewno kocioł jest "no name" robiony na zamówienie przez lokalnego rzemieślnika. Najprostszej konstrukcji , bez dmuchawy, nawet nie ma miarkownika ciągu, powietrze reguluje się drzwiczkami od wybierania popiołu :-) jego moc szacuje na 18-20 kw. Jestem bardzo zadowolony, wbrew pozorom, mimo, że jest on maksymalnie odchudzony od elektroniki i tego typu rozwiązań, palenie w nim (zwłaszcza od góry i z dużym bojlerem 250 l, który spełnia trochę rolę bufora) jest proste i pochłania bardzo mało czasu. Mam obawy czym go zastapie. Od dłuższego czasu śledzę różne fora i kanały, Twoja kotłownia bardzo mi się podoba, pewnie przerobie na taką samą :-)
@@buforidrewno Jak dla mnie to super, mam retortę żeliwną kielichową. Sterowanie mam przez czujnik pokojowy Salus. Nagrzeje do zadanej temperatury i piec wchodzi w stan podtrzymania. Na domu 156m spala 4tony eco groszku od czerwca do czerwca.
@@buforidrewno ten typ nie ma ze względów na to że ja pracuję w delegacji. A żona ma pracę na zmiany. Wzięliśmy taki że raz na tydzień się go zasypuje i czyścić.
Rozumiem, że idea górnego spalania jest ekologia czyli mniej dymu przy rozpalaniu, a nie szybkość rozpalania, rozumiem że przy takim wolnym rozpalaniu osiągniemy w tym kotle dokładnie taki sam efekt energetyczny? czy jednak sprawność powinna być wyższa?
Sprawność przy rozpaleniu od góry jest wg mnie za słaba. Zresztą taka jest budowa tego kotła. Może innych firm kotły inaczej się zachowują w tej metodzie. Przy takim rozpalaniu jest różnica około minimum pół godziny dłużej aż góra buforu osiągnie 80 stopni.
Ogólnie ekologia jest znacznie wyższa. Temperatura w początkowej fazie rozpalania rosnie wolniej , po pewnym czasie już jest ok ,przynajmniej zauwazylem takie zjawisko u siebie. Palę w starym kotle dolniaku. Myślę, że po kilku próbach jestesmy w stanie osiagnąć zadowalające efekty. Ja zauważyłem. Mniej dymu z komina i to w stopniu znacznym i dłuższy czas palenia się w kotle. Trzeba próbować. Pozdrawiam wszystkich.
@@buforidrewno obaj macie racje. twoj kociol do palenia od gory sie obecnie nie nadaje. dlatego uzysk jest gorszy. 1. zamurowac dol. 2. KPW jest konieczna. jest o tym ten superwątek na muratorze gdzie jest z 1000 podstron dyskusji o gorniakach. chyba z 100k wpisow tam jest wiec prosta sprawa to to nie jest.
Widzę, że u Ciebie na ściankach tak samo zbiera się smoła jak i u mnie. Nie mogę sobie z tym cholerstwem poradzić, palę suchym drewnem (10-19% wilgotności), temperatura kotła około 60 a i tak smaży. Może tak ma być, widziałem w gorszym stanie kotły ale to, i tak mnie zastanawia.
szczerze teraz jest mało, bo jak palę z buforem to i tak przy dolniaku cos jest, - to jest normalne - natomiast wymiennik z tyłu jest suchy, gdy miałem stary kocioł i bez buforu - a tez z tej samej firmy i jak paliłem na 50 stopni to i z tyłu sie lało. U mnie nie jest mocno tej smoły. Najważniejsze że wspomniany wymiennik jest suchy.
Zawsze palimy od strony wylotu spalin! Palenie od góry w kotle dolnego spalania jest tak samo nie praktyczne i bez sensu jak palenie w kotle górnego spalania od dołu, to jest dokładnie to samo tylko odwrócone.
Nie zgadzam się/ ten kocioł jest idealny do palenia od góry... Popełniłeś błąd uchylając dolne drzwiczki. Powinieneś wytworzyć żar u góry a reszta sama się robi.
@@buforidrewno porownywalnie? jak palenie dolne daje taki sam efekt na kominie jak złe gorne - patrz moj wpis obok - to znaczy to ze masz ogromne rezerwy oszczednodci w dolniaku. masz palnik ceramiczny tzn z cegiel szamotu? jest tam powietrze wtorne? cug a wiec jakosc pracy palnika oslabia ci ta przerwa na gorze. to jest bezwzglednie do zamkniecia.
Masz kocioł do doopy, ani dolny ani górnego spalania. Zablokuj jeden otwór szamotką i wtedy próbuj palić. Poczytaj forum muratora, bo nie masz zielonego pojęcia o co chodzi w ekonomicznym spalaniu paliwa stałych!
Przeciez w tradycyjnym kotle pali sie od gory zeby miec efekt spalania jak w dolnym. Palenie od gory w kotle dolnego dpalania to jak palenie od dolu w tradycyjnym. Bez sensu
@@buforidrewno ja mam gorno dolny i palenie od gory juz srednio wychodzi. Najpierw sie dlugo rozpala peic nie ma mocy a jak zar pojdzie w dol to to peica nie mozna opanwoac tyle ciepla oddaje
Zapraszam widzów kanału do dyskusji o buforze ciepła na nowej prywatnej grupie FB - link poniżej:
m.facebook.com/groups/158006137377958/?ref=share - będą tam ciekawe informacje oraz materiały przedpremierowe. Polecam.
Chodzi o to, żeby żar był od strony "cugu" komina. Wtedy wszystkie gazy + dym idą przez żar i się dopalają. W klasycznym piecu pali się od góry, w dolniaku od dołu, bo tutaj "stos" jest odwrotnie.
bedzie film o tym w środe.
Paliłem swoim dolniakiem od góry, ale wpierw zatykałem kanał dymny na dole i otwierałem ten do oddymiania.
I jak wrażenia?
Wow..nie wiedziałem, że są jeszcze chętni (niedowiarki) do sprawdzenia w którą stronę działa grawitacja Ziemi. Dzięki za test!! pozdr.
Dokładnie. 😎
Mam praktycznie taki sam kocioł jak Twoj, chodzi mi o budowe, czyli górno- dolny, ja u siebie zatkalem otwór górny i mam 100% dolniaka, do tego mala modyfikacja paleniska ceglami szamotowymi i moge spalać zrębki oraz trociny bez klebów dymu z komina(spalanie bezdymne) warto spróbować. Pomsł spalania od góry tez jest ok z tym ze nalezaloby zatkać np.wełną mineralną dolny odplyw spalin tak zeby ujscie bylo tylko od góry, pozdrawiam.
Super. Zrobisz film jak masz zrobione cegłami?
@@buforidrewno pewnie, juz Ci kiedyś wysylalem ale jakość byla kiepska, spróbuje jutro to jakoś profesjonalnie nagrać
@@buforidrewno no co Ty.... to porada stara z 15 lat jak zaczeto mowic o jaraniu od gory. na forach wykryto ze kotly gornodolne to najwiekszy syf. wtedy nakazano wybrac co zamurowac i zrobic dolniaka czy gorniaka. generalnie drewno i wegiel energetyczny robisz dolniaka. wegiel koksujacy klasa 33 i wyzej robisz gorniaka. te drugie wegle to niemal calosc pl wydobycia. nawet te oficjalnie opalowe np bielszowice rydultowy to i tak koksiaki.... wiem bo mam i teraz z tym walcze. pzdr.
Ten komentarz jest kluczem do sukcesu autora filmu. Łapa w górę 👍
Dokładnie w ten sam sposób rozpakam👍
A masz górny czy dolny?
W każdym kotle możesz palić od góry, nie w każdym przypadku ma to sens.
W tym przypadku nie ma to sensu tzn. nie przynosi korzyści.
Palenie w dolniaku od góry to jak palenie w górniaku od dołu czyli nieekologicznie i nie bezdymnie.
Zgadzam się. Dziękuję za komentarz.
Właśnie w swoim też będę robił takie testy i zobaczę czy będą jakieś różnice 🙂
Super. Czekam na Film.🎥👍
Możesz palić tyle że musisz otwierać górę a zamykać dół ja tak rozpalam w piecu tyle że jak zjmnie ogień pół pieca zamykam górę otwieram dół. I pali się tyle że piec jest przystosowany na rozpalenie dolne.
Można w każdym piecu, polecam do tego rurę wezyra
Już mam wyspawane i powierzone otworki. Tylko testować
@@buforidrewno rura wezyra jest po to by przerobić piec górnego spalania na dolne spalanie, nie będzie tak dobrze jak w dolniaku ale spalanie będzie dolne. Natomiast zastosowanie rury wezyra w piecu dolnego spalania nie ma żadnego sensu, tutaj "rurą wezyra" jest już obecny wylot spalin. Nie przerabia się kotła dolnego spalania na dolne spalanie!
To jest kocioł wyłącznie dolnego spalania, wylot dymu na górze jest tylko do przewietrzania komory załadowczej z dymu gdy dokładamy paliwo. Nie wolno wykorzystywać tego wylotu jako główny wylot spalin bo on prowadzi bezpośrednio do komina, pomijając większość powierzchni wymiennika ciepła.
Zgadzam się. Dokładnie tak jest.
Wydaje mi sue ze w kazdym.
Mam kociol włlasnwn konsrukcji i wykonania i palenie id gory zaowocowalo spadkiem spalania o ponad 30proc i bezobslugowościa przez ponad 24h .
Fajny film. Pozdrawiam
Dzięki pozdrawiam i życzę dobrej niedzieli.
To jest piec klasy 3lub 4 i musisz zamknąć dół i otworzyć górę jeśli chcesz rozpalić góra jak ogień zajmie pół pieca zamykasz górę otwierasz dolne drzwiczki i będzie szło. Bo to piec na wodne ruszta klas 3 i 4 i jest przystosowany od rozpalenia od dołu bo posiada wcięcie w kotle. No to są najlepsze piece 3 i 4 klasy najbardziej wytrzymają palenie.
Dziękuję za konkretny komentarz. ! Pozdrawiam i zapraszam do oglądania innych filmów.
Bardzo dobry materiał. Brawo ty.
Dzięki pozdrawiam.
To rzeczywiście piec- totalny golas. Tak, czy inaczej jest do wywalenia bo nie jest 5 klasy.
Ja mam stalowy sprzed 45 lat ( nadal pali się koksem - od dołu i czasem drzewem od góry) i jest wyposażony w klapkę do popielnika (pod rusztem i paleniskiem) oraz regulacje powietrza wtórnego w górnych drzwiczkach (tyle, że te są pionowe). Zero dymu komina przy paleniu koksem. Przy kominie latał nawet dron z ochrony środowiska. W piecu dolnego spalania podstawową sprawą jest dopływ powietrza od dołu. Niezbędna jest klapka dopływu w drzwiczkach popielnika. Podnoszenie klapki sterowane jest zwykłym sterownikiem od wentylatora Ekoster 200, ale z deltą temperatury wody w piecu ustawioną na 1ºC. Spokój przez całą noc. Przy paleniu koksem przez 2 miesiące tylko podrzuca sie paliwo.
W przypadku z filmu uważam, że bufor wielkości 600 l to zwykłe marnotrawstwo. Ja nie mam żadnego bufora w układzie bez pompowym, z grzejnikami starego typu o większej pojemności niż zwykłe płytowe.
Dzięki za info. Można by rzec : kiedyś to było. W sumie zgodzę się z tym!
Dzień dobry ja palę od góry mam inny piec ja mam kocioł nazywa się Viadrus u22. Jest bez wentylatora miarkownik ciągu jest. Ustawiam temperaturę na piecu na 70/75 stopni. A na piecu jest okolicy 50/55 stopni. A jak wsypuję do pieca 7/10 łopat węgla to się pali okolicy 8/12 godzin.
.
A jak do końca to się wypali to w mieszkaniu mamy między 20/21Max22 mamy w pokoju. Pozdrawiam serdecznie.
Producent mojego kotła zaznacza w instrukcji, że tylko podczas rozpalania lub dokładania paliwa otwieramy klapę oddymiania. A jeśli jest otwarta przy normalnym paleniu, to skracamy jej żywotność. Wykonana jest z blachy ok. 2mm i pewnie chodzi o jej potencjalne przepalenie przez ogień. Górą też się da palić, ale zmniejszamy sprawność spalania, więcej ciepła ucieka w komin
Dziękuję za komentarz
najbardziej opłaca się palić od góry weglem. wtedy ma to największy sens, bo może i rozpala sie powoli, ale pali się jednak duuużo dłużej xd
Nie w każdym kotle się da.
U nas nie ma 60 stopni na piecu. Jest między 50/MAX 55 jest a to ustawiamy na 70/75 stopni. A na piecu jest 55/50.. ale raz było na piecu 105 stopni Celsjusza 😨😨😨😨😨😨😨. Wtedy woda się zakodowała w grzejnikach. To miałem wtedy pietra zejść do godła bardzo się bałem że to wybuchnie jak ja tam będę przy piecu to nie wiem co by było gdyby to wybuchło mógł bym tego nie przeszyć. Nigdy więcej już nie otwierałem dolnych drzwiczek od pieca 😨😨😨😨.. ale wszystko dobrze się skończyło. Pozdrawiam
Kolego to jest kocioł dolnego spalania w dodatku niepoprawnie zaprojektowany bo górna szczelina powinna być minimalna lub zamykana klapką W tym wypadku palenie od góry to czysta glupota i likwidacja wszystkich zalet kotła dolnego spalania W efekcie uzyskasz typowy kocioł górnego spalania odwrócony do góry nogami a więc rozprażysz cały wsad a niespalone gazy pójdą w komin jako chmura smrodu i dymu Radzą górna szczelinę ograniczyć kawałkami cegły szamotowej do małej dziury max 10 cm szerokości lub spróbować ją zaślepić całkowicie
Hej. Szczelina ma niecałe 4 cm. Tak może tylko wygląda na dużą. Film nagrałem specjalnie bo wiele widzów mówiło że lepiej palić od góry. To jest typowy dolniak. I palę zawsze od dołu Zgadzam się z komentarzem. Dobrej niedzieli.🎥👍
@@buforidrewno Kolego 4 cm x szerokość komory spalania to wychodzi ile cm /2 ? Teraz proszę to porównać z polem przekroju pierwszego kanału wznoszącego .Z praktyki podpowiadam bo takie piece robimy od lat 40 aby ten górny przelot ograniczyć do minimum bo w typowych piecach dolnego spalania które powstały w niemcach przed wojną i których plany zrysował mój dziadek podczas pracy na robotach przymusowych nie osuadały wcale tego przelotu Gazy dopalone z dolnej części paleniska spotykają sie z gazami które przedostają się od góry ale te nie podlegają spaleniu ponieważ tam gdzie się spotykaja nie ma już wystarczającej ilości tlenu aby się to przereagowało Zaślepienie tego kanału kawałkiem cegły i wełną mineralną Tak dla próby zwiększy sprawność Pana kotła ook 15 % Do palenia drewnem polecam zakryć blachą więcej jak 50% rusztów i palić na minimalnej ilości powietrza aby gazy z drewna spalały sie naa płomieniu niebiesko czerwonym Będzie moc i będzie wydajność Gaz z drewna jest słaby i jak za bardzo go /rozwodnimy/ za dużą ilością powietrza to nie ulega całkowitemu przereagowaniu i dużo idzie w komin
@@amixo1 bardzo dziękuję za komentarz. Ciekawe informacje. Zrobię próbę
U mnie gdy miałem kopciucha bez dmuchawy miarkownika ciągu paliłem od dołu szybrer otwary żeby ciąg był lepszy piec załadowany po 10 minutach od rozpalenia wszystko przymknięte do połowy i paliło się długo i długo trzymało temperaturę . Także korzysci z tego palenia mają same plusy .
Dzięki za info. Pozdrawiam 👍
I brakuje trochę miejsca na załadowanie większej ilości opału.
To co zaprezentowałeś jest paleniem przeciw prądowym (palenie od dołu) a nie współprądowy (od góry). Zacznijcie czytać DTR bo nawet nie wiecie jak macie kotły skonstruowane.
Nie masz problemu z sadzą ?
Jest ok.
Witam dlaczego pompka załącza się dopiero przy temperaturze 70C?
Termostat 72 d laddomatu zaczyna pracę od 72 stopni.
U mnie załącza się już przy 40C
Tylko że u mnie jest zawór trójdrożny to może dlatego tak hydraulik ustawił
@@manolo8584 i co potem koniec palenia i pompka wyłącza się jak 39 st to niepotrzebnie miesza i schładza bufor
@@Andrepl605 Jak bufor nagrzeje do 80C a na kotle spadnie temperatura o 20C prawdopodobnie to pompa się wyłącza
Ja mam typowego 15 letniego kopciucha i u mnie rozpalanie metoda od góry sprawdza się tzn. paliwo wypala się "spokojniej" i pali się dłużej w porównaniu do rozpalania od dołu. Czy jest oszczędniej? Trudno powiedzieć , jeśli już to minimalnie.
Jakiej firmy ten kocioł? Jak się sprawuje? Zadowolony?
@@buforidrewno kocioł jest "no name" robiony na zamówienie przez lokalnego rzemieślnika. Najprostszej konstrukcji , bez dmuchawy, nawet nie ma miarkownika ciągu, powietrze reguluje się drzwiczkami od wybierania popiołu :-) jego moc szacuje na 18-20 kw. Jestem bardzo zadowolony, wbrew pozorom, mimo, że jest on maksymalnie odchudzony od elektroniki i tego typu rozwiązań, palenie w nim (zwłaszcza od góry i z dużym bojlerem 250 l, który spełnia trochę rolę bufora) jest proste i pochłania bardzo mało czasu. Mam obawy czym go zastapie. Od dłuższego czasu śledzę różne fora i kanały, Twoja kotłownia bardzo mi się podoba, pewnie przerobie na taką samą :-)
Rozpalenie od góry się udało - płomień schodzi z góry do dołu. W rezultacie pali się drewno w całej komorze.
Też racja. Pozdrawiam. 👍😀
Ten piec jest z tej samej firmy co mój tylko ja mam na eco groszek.
I jak się sprawuje?
@@buforidrewno Jak dla mnie to super, mam retortę żeliwną kielichową. Sterowanie mam przez czujnik pokojowy Salus. Nagrzeje do zadanej temperatury i piec wchodzi w stan podtrzymania. Na domu 156m spala 4tony eco groszku od czerwca do czerwca.
@@andrzejtopolewski2676 a ruszt ma do drewna?
@@buforidrewno ten typ nie ma ze względów na to że ja pracuję w delegacji. A żona ma pracę na zmiany. Wzięliśmy taki że raz na tydzień się go zasypuje i czyścić.
Rozumiem, że idea górnego spalania jest ekologia czyli mniej dymu przy rozpalaniu, a nie szybkość rozpalania, rozumiem że przy takim wolnym rozpalaniu osiągniemy w tym kotle dokładnie taki sam efekt energetyczny? czy jednak sprawność powinna być wyższa?
Sprawność przy rozpaleniu od góry jest wg mnie za słaba. Zresztą taka jest budowa tego kotła. Może innych firm kotły inaczej się zachowują w tej metodzie. Przy takim rozpalaniu jest różnica około minimum pół godziny dłużej aż góra buforu osiągnie 80 stopni.
Ogólnie ekologia jest znacznie wyższa. Temperatura w początkowej fazie rozpalania rosnie wolniej , po pewnym czasie już jest ok ,przynajmniej zauwazylem takie zjawisko u siebie. Palę w starym kotle dolniaku. Myślę, że po kilku próbach jestesmy w stanie osiagnąć zadowalające efekty. Ja zauważyłem. Mniej dymu z komina i to w stopniu znacznym i dłuższy czas palenia się w kotle. Trzeba próbować. Pozdrawiam wszystkich.
@@piotr4416 dzięki za komentarz.
@@buforidrewno obaj macie racje. twoj kociol do palenia od gory sie obecnie nie nadaje. dlatego uzysk jest gorszy. 1. zamurowac dol. 2. KPW jest konieczna. jest o tym ten superwątek na muratorze gdzie jest z 1000 podstron dyskusji o gorniakach. chyba z 100k wpisow tam jest wiec prosta sprawa to to nie jest.
To poniżej 5klasy kocioł? Co to za kocioł?
Kocioł Sked - 2017 rok
Widzę, że u Ciebie na ściankach tak samo zbiera się smoła jak i u mnie. Nie mogę sobie z tym cholerstwem poradzić, palę suchym drewnem (10-19% wilgotności), temperatura kotła około 60 a i tak smaży. Może tak ma być, widziałem w gorszym stanie kotły ale to, i tak mnie zastanawia.
szczerze teraz jest mało, bo jak palę z buforem to i tak przy dolniaku cos jest, - to jest normalne - natomiast wymiennik z tyłu jest suchy, gdy miałem stary kocioł i bez buforu - a tez z tej samej firmy i jak paliłem na 50 stopni to i z tyłu sie lało. U mnie nie jest mocno tej smoły. Najważniejsze że wspomniany wymiennik jest suchy.
Każdy kocioł dolnego spalania jest bardziej ekonomiczny. Niestety takie kotły są niższe i br
Jak twoim sąsiadom podobał się ten test?
I w tym systemie i od dołu jak palę nie mam chmur dymu. A palę samym drewnem. Sąsiedzi już niekoniecznie 😎
@@buforidrewno zapraszam jako ciekawostkę do mojej kotłowni
Zawsze palimy od strony wylotu spalin! Palenie od góry w kotle dolnego spalania jest tak samo nie praktyczne i bez sensu jak palenie w kotle górnego spalania od dołu, to jest dokładnie to samo tylko odwrócone.
Po to nagrałem by uświadomić .
W kominku to tak można palić.
Tak właśnie rozpalam w kominku. Efekt? Czysta szyba, długie palenie.
Nie zgadzam się/ ten kocioł jest idealny do palenia od góry... Popełniłeś błąd uchylając dolne drzwiczki. Powinieneś wytworzyć żar u góry a reszta sama się robi.
Lipa się pali kolego od góry. Jak próbowałem to dym i tak idzie w cyklu dolnego
wylot spalin ma być u góry wtedy to co zapalasz u góry spala się w dół ale spaliny nie idą w dół przez paliwo tylko ku górze.
Ok. Dokładnie tak . 👍
Ku górze przez żar w którym to się dopalają 😁
A na komin zerkales?jeśli w tym piecu pali się od dołu, to rozpalenie od góry powinno spowodować kopcenie z komina
Porównywalne.
@@buforidrewno porownywalnie? jak palenie dolne daje taki sam efekt na kominie jak złe gorne - patrz moj wpis obok - to znaczy to ze masz ogromne rezerwy oszczednodci w dolniaku. masz palnik ceramiczny tzn z cegiel szamotu? jest tam powietrze wtorne? cug a wiec jakosc pracy palnika oslabia ci ta przerwa na gorze. to jest bezwzglednie do zamkniecia.
Masz kocioł do doopy, ani dolny ani górnego spalania. Zablokuj jeden otwór szamotką i wtedy próbuj palić. Poczytaj forum muratora, bo nie masz zielonego pojęcia o co chodzi w ekonomicznym spalaniu paliwa stałych!
👍
Przeciez w tradycyjnym kotle pali sie od gory zeby miec efekt spalania jak w dolnym. Palenie od gory w kotle dolnego dpalania to jak palenie od dolu w tradycyjnym. Bez sensu
Nie da rady palić w kotle dolnego spalania od góry
Palenie od gory w piecu dolnego spalania to toalny idiotyzm
Dokładnie. Ale widzowie tak myśleli że się da. Pokazałem że jednak nie.😁😎
@@buforidrewno ja mam gorno dolny i palenie od gory juz srednio wychodzi. Najpierw sie dlugo rozpala peic nie ma mocy a jak zar pojdzie w dol to to peica nie mozna opanwoac tyle ciepla oddaje
Jest to najgorszy typ kotła, prosze zatkać te dziurę by był tylko dolnego spalania
OK, sprawdzę i dam znać.