Taka wskazówka ode mnie - warto byłoby, żeby pan Adam przećwiczył same biegi na sucho, bo to jednak mocno go ogranicza w innych czynnościach, a tak to nabrałby więcej pewności. Ja na początku swojego kursu miałem problem z wyczuciem sprzęgła, instruktor poświęcił 10-15min na samo ruszanie i mi w końcu solidnie zaskoczyło.
Następny odcinek, tym razem próbujemy wykonywać polecenie egzaminacyjne zawracanie na skrzyżowaniu. Trzymamy kciuki . Z pewnością polecenia będą coraz trudniejsze więc będzie błędne wrażenie że Adam nie robi postępów. Zapraszam do naszej szkoły kursant.wroclaw.pl/ kursant.wroclaw.pl/opinie 713367808🙂🙂🙂👍👍👍
Adam chce szybko prawko mieć ...!!! Juz nie ma cierpliwosci czekac . Nie ma czasu juz . Pan Adam podrosl przez ten czas ...Nie gazuj Adam. Bo prawko blisko .
Tak, po sobie wiem, że jazda na jazdach, na egzaminie to zupełnie co innego niż to co jest na co dzień. Na co dzień są różne sytuacje, wymuszenia… trzeba zazwyczaj reagować natychmiast i mieć oczy dookoła głowy. Dzieci na hulajnogach itp. Więc jeżdżąc samemu tym bardziej trzeba być uważnym 😅 Wtedy to było nic do tego z czym się spotykam na co dzień. Różni ludzie jeżdżą 😅 bezpieczniej i mniej bezpiecznie
@@Zuza_Szumilowska_ Mi tam na jazdach już z kilkanaście razy zdarzyły się sytuacje innych kierowców jak wymuszenie na mnie pierwszeństwa przy ich skręcie w lewo, wyprzedzanie na trzeciego po podwójnej ciągłej i pasie wyłączonym z ruchu, próba wyprzedzenia przed wjazdem na rondo na 20-30m przez podwójną ciągłą i miejsce wyłączone z ruchu. Włączanie się do ruchu 10-15m przede mną , nagłe cofanie do tyłu z miejsca parkingowego bez upewnienia się czy ktoś nie jedzie po pasie ruchu. Przez co odbiłem gwałtownie na lewo. Jazda ciężarówką za mną na zderzaku z 10-15m za mną na ograniczeniu do 50km/h, nierozumne próby wpychania się przede mną z lewego pasa do skrętu w lewo przed sygnalizacją bo kierowca nagle sobie przypomniał że jednak jedzie prosto aleją. Kierowcy rajdowcy co nie mogą na skrętach jechać na drugim biegu 20-parę na godzinę, tylko już musi docisnąć i gwałtownie wyprzedzić prawie zajeżdżając drogę. Albo siedzi na zderzaku jak jedziemy w strefie 20 20km/h i tuż na granicy wyjazdu gwałtownie przyspiesza i wyprzedza mnie. Mimo że za 20m jest czerwone światło na skrzyżowaniu
Dziwi mnie, że insruktor w trakcie manewru nie instruuje jak zrobic manewr, tylko potem wytyka błędy. I polecenie żeby zawrócić na pierwszym możliwym skrzyżowaniu, czyli za 5 skrzyżowań beznadziejne. Czy we Wrocławiu na egzaminie tak wydają polecenia?
Może tu chodzi nie tyle o przygotowanie do egzaminu a nauczenie podejmowania szybkich i trafnych decyzji za kierownicą ale z drugiej strony czy to nie jest zbyt głęboka woda ? 🤔
@@kursantwroclaw no niby tak. Nie wiem które to jazdy Adama, bo tak trochę niepewnie ta analiza i podejmowanie decyzji mu szło. Ale mam nadzieję, że pojeździ, pojeździ, pojeździ i nie będzie miał z niczym problemów. 3mam za niego kciuki i kibicuję mu, oby mu się udało i żeby się nie poddał!!!
Jesli to przez stres to ok, ale jak już tak długo jeździ i dalej spogląda na skrzynkę biegów to ciężki temat. Zresztą prawdziwy stres to dopiero może być na państwowym egzaminie. Słabo to widzę.
Każdy może być kierowca. Ja zdałem prawo jazdy dwa lata temu, a wcześniej miałem problemy z notorycznym oblewaniem na łuku, też nie każde polecenie rozumiałem od razu a dzisiaj jeżdżę z przyjemnością i bez większych potknięć. Nie każdy musi mieć ADHD i turboszybko reagować na wszystko, każdy ma swoje tempo analizowania sytuacji wokół samochodu. Pozdrawia kierowca z średniego miasta z dobrowolnie naklejonym zielonym listkiem na szybie
@@Michelangelos32 Ja potrzebowałem aż 60 godzin jazdy i 4 oblanych egzaminów, by za piątym zaskoczyć. Jednymi z większych trudności jakie mi sprawiały, były właśnie zmiana pasa i zawracanie w pierwszym dozwolonym miejscu/skrzyżowaniu oraz dostosowywanie się do poleceń egzaminatora, z powodu dużego stresu i ogólnego pesymizmu. Adam może zmagać się z podobnym problemem.
Nie wiem dlaczego ale Adama godziny jazdy ogląda się niczym dobry film kinowy :D
A ja mam wrażenie że cały czas oglądam odcinek 1 Jakiegoś serialu
Tylko nie mogę doczekać się drugiego 😂
Brawo Adaś! Dasz radę ;)
Jaka jest zasada Adam?"- " nie widzę to podjeżdżam "😅😅
Pan Adam jest po prostu świetny
O cholera, 1 odcinek z Adamem, w którym widać pozytywny postęp względem poprzednich - brawo!
mój ulubiony serial
Progres jest widoczny👍
Taka wskazówka ode mnie - warto byłoby, żeby pan Adam przećwiczył same biegi na sucho, bo to jednak mocno go ogranicza w innych czynnościach, a tak to nabrałby więcej pewności. Ja na początku swojego kursu miałem problem z wyczuciem sprzęgła, instruktor poświęcił 10-15min na samo ruszanie i mi w końcu solidnie zaskoczyło.
Jest i Adam ! Wytrwałość to on ma !
Następny odcinek, tym razem próbujemy wykonywać polecenie egzaminacyjne zawracanie na skrzyżowaniu. Trzymamy kciuki . Z pewnością polecenia będą coraz trudniejsze więc będzie błędne wrażenie że Adam nie robi postępów. Zapraszam do naszej szkoły kursant.wroclaw.pl/ kursant.wroclaw.pl/opinie 713367808🙂🙂🙂👍👍👍
Jabłek nie jadam, zmądrzałem - Adam.
Powodzenia Adam
Adam ma potencjał. Tylko potrzebuje się odblokować na drodze. Widzę postępy. Powodzenia!
chyba potencję, haha.
Nie ma zadnego potencjalu. Nie, jesli jezdzi sie w ten sam sposob od 5 lat.
Będzie dobrze, tylko nie odpuszczać
Jest lepiej, tylko brak skupienia, może gdyby nie rozmawiał w czasie jazdy, byłby bardziej uważny. Życzę zdania egzaminu.
Super panie Adamie widać postępy
Adam z przyczajki chciał wszystkich zaskoczyć na wjeździe.🤪
Dobre :D
Adam chce szybko prawko mieć ...!!! Juz nie ma cierpliwosci czekac . Nie ma czasu juz . Pan Adam podrosl przez ten czas ...Nie gazuj Adam. Bo prawko blisko .
Też bym chciał mieć tyle czasu i pieniędzy żeby się całe życie uczyć jeździć samochodem 😂😂😂
Adam to rzeznik😀😀
Ciekawy jest egzaminu państwowego Adama. Jednak prawdziwa jazda zacznie się dopiero potem...
Tak, po sobie wiem, że jazda na jazdach, na egzaminie to zupełnie co innego niż to co jest na co dzień. Na co dzień są różne sytuacje, wymuszenia… trzeba zazwyczaj reagować natychmiast i mieć oczy dookoła głowy. Dzieci na hulajnogach itp. Więc jeżdżąc samemu tym bardziej trzeba być uważnym 😅
Wtedy to było nic do tego z czym się spotykam na co dzień. Różni ludzie jeżdżą 😅 bezpieczniej i mniej bezpiecznie
@@Zuza_Szumilowska_ Mi tam na jazdach już z kilkanaście razy zdarzyły się sytuacje innych kierowców jak wymuszenie na mnie pierwszeństwa przy ich skręcie w lewo, wyprzedzanie na trzeciego po podwójnej ciągłej i pasie wyłączonym z ruchu, próba wyprzedzenia przed wjazdem na rondo na 20-30m przez podwójną ciągłą i miejsce wyłączone z ruchu. Włączanie się do ruchu 10-15m przede mną , nagłe cofanie do tyłu z miejsca parkingowego bez upewnienia się czy ktoś nie jedzie po pasie ruchu. Przez co odbiłem gwałtownie na lewo. Jazda ciężarówką za mną na zderzaku z 10-15m za mną na ograniczeniu do 50km/h, nierozumne próby wpychania się przede mną z lewego pasa do skrętu w lewo przed sygnalizacją bo kierowca nagle sobie przypomniał że jednak jedzie prosto aleją. Kierowcy rajdowcy co nie mogą na skrętach jechać na drugim biegu 20-parę na godzinę, tylko już musi docisnąć i gwałtownie wyprzedzić prawie zajeżdżając drogę. Albo siedzi na zderzaku jak jedziemy w strefie 20 20km/h i tuż na granicy wyjazdu gwałtownie przyspiesza i wyprzedza mnie. Mimo że za 20m jest czerwone światło na skrzyżowaniu
na razie Adam jest jak samochody z ogłoszeń olx - "jeździ, skręca, hamuje" :)
Dziwi mnie, że insruktor w trakcie manewru nie instruuje jak zrobic manewr, tylko potem wytyka błędy. I polecenie żeby zawrócić na pierwszym możliwym skrzyżowaniu, czyli za 5 skrzyżowań beznadziejne. Czy we Wrocławiu na egzaminie tak wydają polecenia?
Trzymaj się Adam dasz rade👍
Może tu chodzi nie tyle o przygotowanie do egzaminu a nauczenie podejmowania szybkich i trafnych decyzji za kierownicą ale z drugiej strony czy to nie jest zbyt głęboka woda ? 🤔
Właśnie chodzi o analizowanie i podejmowanie decyzji - prawidłowych , krótko chodzi o myślenie !!!
@@kursantwroclaw no niby tak. Nie wiem które to jazdy Adama, bo tak trochę niepewnie ta analiza i podejmowanie decyzji mu szło. Ale mam nadzieję, że pojeździ, pojeździ, pojeździ i nie będzie miał z niczym problemów. 3mam za niego kciuki i kibicuję mu, oby mu się udało i żeby się nie poddał!!!
adaminho krul
Wrocław leży w Niemczech ?
W Hiszpanii
Widać, że za młodu do szkoły nie chodziłeś :D
Teraz to już Ukraina.
Adam bardziej chce zablysnac przed kamera zamiast nauczyc się jeździć.
tyle godzin a Adama trzeba chwalić za to że nie patrzy na biegi 😆
Adam jest poprostu maszynka do pieniedzy i klaunem.xd
Najpierw musi mieć te pieniądze 😝
chłop nie ma pojęcia, w ogóle się nie nadaje do prowadzenia samochodu....nie każdy musi mieć prawo jazdy
Jesli to przez stres to ok, ale jak już tak długo jeździ i dalej spogląda na skrzynkę biegów to ciężki temat. Zresztą prawdziwy stres to dopiero może być na państwowym egzaminie. Słabo to widzę.
Chyba nie zda nigdy
Zdać zda, ale co będzie potem bez instruktora?
@@godlo24 Prawo dżungli na czuja :D
Niech on juz idzie na ren egzamin. Ciekawe ile juz fodzin wyjezdzonych ma ogólnie
Nie ważne ile godzin ważne że kursant musi być dobrze przygotowany. Instruktor zaangażowany a zainteresowany wytrwały w szkoleniu.
@@kursantwroclaw on nie będzie dobrze przygotowany. To nie dla niego. Ale śmieszne są filmiki chociaż
Każdy może być kierowca. Ja zdałem prawo jazdy dwa lata temu, a wcześniej miałem problemy z notorycznym oblewaniem na łuku, też nie każde polecenie rozumiałem od razu a dzisiaj jeżdżę z przyjemnością i bez większych potknięć. Nie każdy musi mieć ADHD i turboszybko reagować na wszystko, każdy ma swoje tempo analizowania sytuacji wokół samochodu. Pozdrawia kierowca z średniego miasta z dobrowolnie naklejonym zielonym listkiem na szybie
@@Michelangelos32
Ja potrzebowałem aż 60 godzin jazdy i 4 oblanych egzaminów, by za piątym zaskoczyć.
Jednymi z większych trudności jakie mi sprawiały, były właśnie zmiana pasa i zawracanie w pierwszym dozwolonym miejscu/skrzyżowaniu oraz dostosowywanie się do poleceń egzaminatora, z powodu dużego stresu i ogólnego pesymizmu. Adam może zmagać się z podobnym problemem.
@@Michelangelos32 na pewno nie każdy :) To znaczy może być 1 dzień lub 2 i od razu kogoś zabije albo siebie no taka opcja jedynie wchodzi w grę :)