Это видео недоступно.
Сожалеем об этом.
Przewiązywanie się przez stanowisko zjazdowe [8a.pl]
HTML-код
- Опубликовано: 17 сен 2017
- Doświadczony wspinacz prezentuje jak w bezpieczny sposób wykonać przewiązanie się w stanowisku zjazdowym. Więcej na 8a.pl/8academy/przewiazywanie-...
Zobacz pozostałe filmy: / sklep8apl
Odwiedź nasz profil na Facebooku - / sklep8apl
Odwiedź nasz profil na Google plus - plus.google.com/+8aPl-sklep-t...
Odwiedź nasz profil na Instagram - / 8apl
![Błędy wspinaczkowe na ściance [8a.pl]](http://i.ytimg.com/vi/wKQbFPVGkuQ/mqdefault.jpg)
![Błędy wspinaczkowe na ściance [8a.pl]](/img/tr.png)
tu jest jeden blad 1:13 nie ma sensu wypinac ostatniego przelotu bo zwiekszy to wspolczynnik odpadniecia jesli cos pusci mozna sie wypiac pozniej.
mark mareck Powód tego został już podany w komentarzach
Czy w momencie gdy wiszę na ekspresie nie powinienem unikać zdejmowania obciążenia z niego tak jak w 2:05? Wszak jego obciązenie praktycznie uniemożliwia przypadkowe wypięcie/rotację. Czy nie powinno się po komendzie "BLOK" najpierw zawisnąć na linie przed wypięciem ekspresa żeby się upewnić że jesteśmy przywiązani?
Przecież, jeżeli masz linę przełożoną przez łącznik uprzęży, to nie jesteś w stanie wyciągnąć liny bez odciążenia uprzęży. Lina jest „przyciśnięta” twoim ciężarem przez taśmy łącznika. Zreszą w tym momencie masz podwójne zabezpieczenie - oprócz ekspresów jestes jeszcze wpięty karabinkiem. Za chwilę te ekspresy wypniesz.
@@PC-mu5ti po pierwsze da się wyciagnąć końcówkę liny bez odciażania ekspresów :) po drugie ekspresy wypnie nie za chwilę tylko jak już ponownie zawiażę linę do uprzęży :)
Witam. A jak nie zdołam dojść do stanowiska zjazdowego, to mogę wykorzystać zwykły ring do przewiązania i zjazdu? Co w takiej sytuacji robić? Pozdrawiam.
Zależni od rodzaju ringa można z niego zjechać poprzez opuszczenie (lina przesuwa się przez kolucho) lub zjechać na dwóch żyłach samemu. Ale powinno mieć się świadomość, iż należy unikać zjazdu z pojedynczego punktu. Oczywiście przy nowych i certyfikowanych ringach ryzyko jest minimalne, ale świadomość mieć trzeba...
Można zjechać z ringa... przewiązujesz się i jazda w dół. PC ma rację, nie powinno się zjeżdżać z jednego punktu, ale jeśli jest to ring to trzeba zaufać,powinno się wcześniej sprawdzić jego osadzenie, np czy się nie rusza.
tak ale to trudniejsze i ja zawsze się boję :)
Po co wypinacie ostatni przelot przed przeciągnięciem złożonej liny przez kolucho? Gdyby w tym momencie puściła lonża z ekspresów to wspinacz zalicza lot na ostatnim przelocie pod nim.
Dla czystości obrazu. I na filmie, i dla siebie. Równie dobrze lonża z ekspresów mogłaby puścić powyżej wpiętej liny do ekspresu :-) Aczkolwiek nie wiem za bardzo, co miałoby się stać, aby ona "puściła" :-) I co się wtedy dzieje? Lot typowy, jak przy wspinaniu.
Ale faktycznie, masz rację - dla zmniejszenia rachunku prawdopodobieństwa, można linę zostawić w tym ekspresie.
dlatego lonża z ekspresów jest słaba - teraz taśma kosztuje 30 zł i karabinek ze 40 i masz zawsze przy sobie:) ja mam
@@adammoszynski7125 Nie po to mam najlżejszą uprząż na rynku, najlżejsze ekspresy żebym nosił ze sobą na on-sight lonżę bez której obywałem się 25 lat i będę obywał kolejne 25 lat wspinania. Chcesz, to noś :-)
@@PC-mu5ti niczego ci nie karze. Jesteś pewnie zsjebistym wspinaczem i na on site to pewnie bez sensu bo można zjechać i tyle. Pewnie tam gdzie się wspinasx są inne systemy na stanach. Ja mam lonze i juz parę razy mi życie uratowała... Widocznie ze mnie ciapa ...pożar z pod Baraniej góry
PC Nie pisz „co miało by się stać by ona puściła”. Dla mnie wyklucza to wtedy konieczność podwójnego zabezpieczania.
dwa pytania:
- czemu po prostu nie mozna zjechac na tej samej osemce na ktorej sie wspinalo ? bez tego przewiazywania liny?
- albo czemu nie mozna zjechac na przyrzadzie zjazdowym na "podwojnej" linie
ad.1. A w jaki sposób chcesz przełożyć linę przez stanowisko, bez jej rozwiązywania? Przecież to nie jest możliwe...
ad.2. Zjeżdżanie na przyrządzie:
- trwa dłużej
- jest mniej wygodne
- jest bardziej niebezpieczne (łatwiej o błąd).
@@sklep8apl dziekuje za opdowiedz
0:53 "zawsze zabezpieczeni podwójnie" a po 20 sekundach cyk i wisi tylko na ekspresach...
Cyk! I napisałeś bzdurę. W żadnym momencie nie ma zabezpieczenia tylko na ekspresach.
@@inzkulozik Teraz już wiem, również po twoim komentarzu „że człowiek nawet kasku nie ma”, że Ty nie za bardzo nawet wiesz, o czym piszesz. Twoja uwaga o niezakręcanych karabinkach jest tak bezsensowna, że nawet nie wiadomo jak to skomentować. Przecież Ty nie rozumiesz, na czym polega przywiązywanie francuskie. Przecież w ekspresach wisisz tylko wtedy kiedy jesteś związany liną (albo zakręcanym karabinkiem). Zgodnie z tym co podejrzewałem: albo jesteś świeżo po kursie, co wzmaga twoją chęć edukacji innych, albo uczysz się z RUclips :-)
Sensownie to napisałeś, że są różne sposoby przywiązywania. Nie znaczy to więc. że akurat ten który poznałeś jest jedyny :-)
Pozdro z Hiszpanii. Jutro znowu wielokrotnie się przewiąże w ten sposób, tak jak spora cześć osób tutaj. I praktycznie nikt nie będzie miał kasku :-)
@@PC-mu5ti 1:14
@@TVPLtv ekspresach i LINIE! Widzę, że jak zawsze w wakacje pojawiają się komentarze osób świeżo po kursie, którzy wiedzą wszystko, ale nie wiedzą co widzą, i co czemu służy :-)
@@PC-mu5ti Ok, może i jestem nowy. To prosze wskaż mi gdzie jest drugi punkt? I wytłumacz mi co sie stanie jeśli ekspres na którym wisi zawiedzie ?
Czy to Sokolica ? Czy co to za skaly ?
Gorges du Tarn
No moim zdaniem bezpieczniej wpinać się do stanowiska hmsem z lonżą albo chociaż podwójnym ekspresem z zamkami w przeciwne strony. Emocje, zmęczenie, szamotanie się z liną chwila odciążenia i czasem się wypniesz z jednego ekspresa. Tym bardziej, że czasem się można zdziwić i ekspresa zabraknie ;) zabranie lonży i dodatkowego hmsa na pewno nie zaszkodzi...
Pomimo że zwiększa bezpieczeństwo taki patent, to moim zdaniem zupełnie zbędne. Ówcześnie, kiedy produkcja zmierza do jak najlżejszych produktów mam ze sobą nosić lonże? To już wolę wziąć dwa ekspresy więcej. Z tego to powodu lonżę noszą, chyba, wyłącznie początkujący. Z kolei wpinanie ekspresów przeciwnymi zamkami jest niewygodne (jest się za blisko stanowiska), czasochłonne i niepotrzebne (po co jeszcze bardziej się zabezpieczać skoro zawsze jest się asekurowanym liną). Takie patenty mogą się sprawdzać przy wspinaniu wielowyciągowym, ale nie skałkowym.
@@PC-mu5ti Wspinajac sie w gorach lub w wiekszych skalach zawsze masz tasmy i zapas hmsow, wiec dwa ekspresy wiecej wlasnie obciazaja Cie dodatkowo, tym bardziej ze na pewno tasma i hms zawsze bedzie lzejsza wersja od dwoch ekspresow.
@@filipstankiewicz6732 Tyle, że film traktuje o przewiązywaniu się przez stanowisko w skałach. Przez 27 sezonów wspinaczkowych ani razu nie miałem ja, ani żaden z moich znajomych taśm i zapasów HMSów. Ale zawsze mam ekspresy. Bo ekspres mi waży 56 g, a lekki HMS 76 g. Wiec nie wiem czy taśma i HMS są zawsze lżejsze. Przepraszam, ale dałeś radę z rodzaju byle coś powiedzieć, ale nie za dużo z sensem.
@@PC-mu5ti Nie krytykuje Twoich metod i Twojego podejscia do sprawy, probowalem jedynie zauwazyc, ze jednak uzywajac dwoch ekspresow bedziesz mial wiecej niz hms + tasma. Roznica prawie zadna, ale to byl Twoj argument. Masz bardzo lekkie ekspresy i dosc ciezkie hmsy, wiec byc moze w Twoim wypadku jest to rewelacyjne rozwiazanie. Rozwiazan jest wiele, kazdy musi odpowiedziec sobie sam jakie jest dla niego najlepsze ;) P.S. Widzialem skutki wypietego przez przypadek ekspresa, nie jest to przyjemny widok (Prawo Murphy'ego)
@@filipstankiewicz6732 Ale ja nie twierdzę, że krytykujesz. Ja zauważam, iż argumenty które podajesz nie mają sensu. 1. Po co nosić coś, czego nie potrzebujesz? Zamiast HMS i pętli lepiej jest wziąć dodatkowy ekspres (albo dwa). I to jest regułą. Spędzam w skałach ok 180 dni w roku w całej Europie. Nie widzę, żeby ktoś nosił pętle i zapasowe HMSy :-) 2. Jak się wypniesz z ekspresa (ja nie widziałem) to po prostu zawiśniesz w tym, przez który przepięta jest lina. Nic się nie dzieje w wyniku takiego zdarzenia. Na pewno nie na tyle, żebym wspinał się z niepotrzebnymi rzeczami przy uprzęży :-) Pozdrowienia z Grecji :-)