Inflacja tez może być niezauważalna na pierwszy rzut oka, np. cena serka może się nie zmienić, wielkość jego opakowania tez, ktoś wtedy może powiedzieć iż nie ma inflacji skoro ceny nie wzrosły, ale nie ogarnia iż gramatura netto serka się zmieniła z 200g na 180g. (Ergo, czyt. cena towaru netto wzrosła) Taki trik...
Albo cena serka jest dokładnie taka sama, tylko proces technologiczny produkowania go potaniał. Tego już nie zauważysz, bo jakość jedzenia spada bardzo powoli, ale po 20 latach nagle się okazuje, że kupujemy dmuchany chleb za 3,6 a taki prawdziwy kosztuje już 12 zł. Samochody jeździły kiedyś 20 lat a teraz po 5 się psują. To jest najtrudniejszy efekt inflacji do zauważenia, przekładający się bezpośrednio na to, ze zarabiamy mniej.
Błagam!! odcinek o PKB! Czym szybciej tym lepiej. Skala manipulacji tym gównem jest porażająca. Jeżeli czyimś sztandarowym argumentem na wysoki wzrost gospodarczy jest właśnie ten wskaźnik to od razu mamy niemal pewność, że osoba nie ma zielonego pojęcia o gospodarce.
Bo jesteście "młode i głupie" chłopaki. Inflacja w największym uproszczeniu NIE JEST "trwałym wzrostem cen i usług" tylko "zwiększeniem podaży pieniądza". Pisanie o cenach to jak by wam fizyk tłumaczył, że akcja bierze się z reakcji którą wywołuje. "nadmuchiwany" jest pieniądz a nie ceny! dr. Machaj jest ekonomistą PRZY OKAZJI, a przede wszystkim jest IDEOLOGIEM. Pierwszy tekst z brzegu: mises.pl/blog/2008/04/07/mateusz-machaj-czesciowe-zniesienie-belkowego Pan Doktorowi mało (o ile wcale) przeszkadzają niedorzecznie niskie stopy procentowe, które windują ceny instrumentów finansowych i ograniczają możliwość bezpiecznego oszczędzania dla ludzi bez edukacji czy inteligencji niezbędnej do spekulacji. Za to przeszkadza mu podatek od zysków kapitałowych dla rekinów finansjery. Czytaj: "podatki mają płacić najsłabsi".
@@pawegraczyk6050 co najwyżej jest spowodowana "zwiększeniem podaży pieniądza", ale na pewno tym nie jest. To nie jest wiedza wymyślona przez tego Pana tylko wzięta wprost z zagranicznych podręczników ekonomicznych i przeredagowana.
@@aleksanderjanjanaleksander524 Jest pan w błędzie. Ja napisałem czym JEST inflacja, a nie czym jest w ostatnim wpisie na internecie redagowanym przez licealistów :) Proszę zajrzeć do definicji inflacji z początku XX czy końca XIX wieku. Były one pisane lepiej, niż to co przytacza autor bloga bo odbiorca był wówczas inny. Inflacja według obecnych definicji dotyczy jej rozumienia z języka potocznego. Definicja ta jest całkiem nieprzydatna, zaciemnia bowiem obraz. "Jak chronić pieniądze przed inflacją?" odpowiedź człowieka wykształconego "Nie emitować nadmiernej ich ilości" odpowiedź, według dobrych wujków z youtuba: "Wydać spekulacyjnie". Rozumie pan? Samo pytanie jest bezsensowne :) Powinno być, "Jak chronić swoją siłę nabywczą".
Główną przyczyną jest tworzenie pieniędzy i kredytów przez banki ... ruclips.net/video/4CbJgUJbtiQ/видео.html Kreacja pieniądza | Dług publiczny ruclips.net/video/m941TdPrPPg/видео.html INFLACJA I DEFLACJA | Ukryty podatek, kreacja długów Odpowiedź dla optymistów inwestuj tak żeby procent zysku przewyższał inflację , dla pesymistów kup złoto a dla realistów zaopatrz się w konserwy mięsne. Biznes może zostać znacjonalizowany, ziemia ... popatrzcie na RPA (redystrybucja, dobre sobie), złota nie zjesz a konserwa (taka wojskowa) to inwestycja na lata. dopóki nie przerdzewieje i wieczka nie wypukli jest "wieczna". Do tego spirytus jako waluta wymienna i można odbudowywać cywilizację.
ja całą gotówkę pakuję w obligacje skarbowe indeksowane inflacją, (wg. nbp ma wzrosnąć do 3% w najbliższych latach), a resztę na bieżąco wydaję. W ten sposób inflacja mnie omija, oraz gdy rośnie to nawet lepiej
Poprzez inflację rząd finansowałl wojne polsko bolszewicką. Tak samo robili to ukraińcy po odzyskaniu niepodleglości. To jest najgorsza rzecz, którą może zrobić rząd, czyli finansować deficyt budżetowy poprzez dodruk pieniadza przez bank centralny.
A propos inflacji : Europejski Bank Centralny dodrukowuje 30 mld Euro/mc , wprawdzie planują to zmniejszyć dwukrotnie na ostatni kwartał 2018 i potem zakończyć, ale patrząc na stan tej waluty to pozostają dwie możliwości : albo ją zlikwidować albo ją dalej drukować
Jak bardzo władze danego państwa odpowiadają za wysokość inflacji? Gdzieś mignęła mi informacja, że są odpowiedzialni plus minus za połowę, ale że się nie znam, to szukam wiedzy.
Jak podpisując kilkuletni kontrakt na wynajem mieszkania można na inflacji stracić? Podpisuję układ 1000 zł za miesiąc mieszkania. Po 2 latach za ten 1000 zł mogę kupić np. piwo. Mój to problem czy tego co mi wynajął?
traci ten, co wynajmuje, ponieważ inkasuje on mniejszą kwotę, niż jest to warte po pewnym okresie biorąc pod uwagę inflację. Osoba, która wynajmuje właściwie na tym zyskuje, jeżeli stosunek pensji do kosztów po inflacji jest taki sam
Jeśli ten kanał nie krytykuje pożyczek na procent wiedząc że pieniądz nie rośnie ma drzewie więc dług musi spłacać tylko kolejny dług dlatego choćby w 2020 mamy rekord 332proc dług światowy do PKB czyli komu jesteśmy winni?! Sami sobie?? Jesli pan doktorem ekonomi to proszę wytłumaczyć jakim cudem można spłacić odsetki od kredytu skoro monopol na produkcję pieniądza ma bank i to ma kolejny Kredyt bo inaczej nie da się wprowadzić nowego pieniądza do obiegu
Bardziej obrazuje to że przy tej samej wypłacie rok w rok, jesteśmy coraz biedniejsi dlatego że nabywamy za te samą wypłatę coraz mniej produktów. Jeśli rząd ma wpływ na inflację( tego nie wiem ) to spokojnie może sprawić że staniemy się bardzie ubodzy. Zastanwiam się czy można inflacje rozpatrywać jako kolejny podatek jeśli szanowni rządzący mają na to wpływ ?
ruclips.net/video/G7Nyg0e3rKg/видео.html "nie miałoby to dla nas znaczenia" No jak to nie miałoby znaczenia, a co z oszczędzonym kapitałem? On by się przecież nie podwoił.
6 лет назад+1
Słychać gorszą jakość nagrania. Chyba autor się przeprowadził ;)
Bzdury! Inflacja od infation oznacz wpompowywanie PIENIĄDZA na rynek, a nie pompowanie cen! Co skutkuje spadkiem wartości pieniądza, a objawia się wzrostem cen. Wprowadzasz ludzi w błąd przez co nie zrozumieją, że to rząd jest odpowiedzialny za inflację.
Bardzo słabe!!! Wyjaśnienia niejasne i niekompetentne. Zwłaszcza te dotyczące przyczyn inflacji. A przede wszystkim inflacja to sposób na okradanie społeczeństwa przez rząd - poprzez deficyt budżetowy. Oraz przez niczym nie usprawiedliwiony przywilej banków do kreowanie rezerwy częściowej. Przyłóż się autorze.
Po pierwsze delikatna inflacja taka do 3% jest zjawiskiem pożądanym w gospodarce i nie niesie ze sobą żadnych negatywnych skutków. Po drugie inflacja nie jest sposobem na okradnie nikogo, ponieważ delikatna inflacja wymusza inwestycje. Po trzecie system rezerw cząstkowych nie jest niczym złym, dzięki temu systemowi są nowe inwestycje.
Spadek stóp procentowych sprawia, że kredyty są tańsze i ludzie częściej z nich korzystają zwiększając konsumpcję. Problem tkwi w tym, że kredyt trzeba spłacić, czyli przycisnąć pasa (ograniczyć konsumpcję) w przyszłości w celu spłacenia rat. Jeśli społeczeństwo opiera swoją konsumpcję na kredytach to po pewnym czasie konsumpcja musi spaść (i to całkiem sporo bo trzeba więcej zapłacić niż się pożyczyło od banku) bo musi spłacić kredyty . Ten moment jest o tyle niebezpieczny, że przedsiębiorcy uznali wzrost konsumpcji za coś co się będzie utrzymywało przez długi czas no, ale jak wiesz pożyczone pieniądze łatwo szybko przejeść. Kiedy konsumpcja spada przedsiębiorcy orientują się, że cały ich bizness plan (który opierał się na dużej konsumpcji) to lipa i bankrutują.
Inflacja tez może być niezauważalna na pierwszy rzut oka, np. cena serka może się nie zmienić, wielkość jego opakowania tez, ktoś wtedy może powiedzieć iż nie ma inflacji skoro ceny nie wzrosły, ale nie ogarnia iż gramatura netto serka się zmieniła z 200g na 180g. (Ergo, czyt. cena towaru netto wzrosła) Taki trik...
Nigdy nie pomyślałem o tym w ten sposób. Dziękuję serdecznie za ten komentarz!!
Albo cena serka jest dokładnie taka sama, tylko proces technologiczny produkowania go potaniał. Tego już nie zauważysz, bo jakość jedzenia spada bardzo powoli, ale po 20 latach nagle się okazuje, że kupujemy dmuchany chleb za 3,6 a taki prawdziwy kosztuje już 12 zł. Samochody jeździły kiedyś 20 lat a teraz po 5 się psują. To jest najtrudniejszy efekt inflacji do zauważenia, przekładający się bezpośrednio na to, ze zarabiamy mniej.
I takie właśnie materiały są wspaniałym przykładem współczesnej "pracy u podstaw" :)
Najwspanialszy produkt to zapałki przez 20 lat cena stoi w miejscu, mimo że wszystko wzrosło 3-4 krotnie.
Też ostatnio o tym myślłem. Wszsytko drożeje jak diabli, a tu ta sam cena co jak byłem dzieckiem.
O kóżwa już prawie zapomniałem co to są zapałki.
To jeszcze sprzedają zapałki?
Błagam!! odcinek o PKB! Czym szybciej tym lepiej. Skala manipulacji tym gównem jest porażająca. Jeżeli czyimś sztandarowym argumentem na wysoki wzrost gospodarczy jest właśnie ten wskaźnik to od razu mamy niemal pewność, że osoba nie ma zielonego pojęcia o gospodarce.
Może zrobicie materiał o o VAT i podatku obrotowym?
Jakaś drama mnie ominęła? Dlaczego pod tym materiałem jest tyle negatywnych ocen?
Też się zastanawiam, a nie widzę żadnych negatywnych komentarzy.
Bo czytane jest z książki, a nie przedstawiona w taki fajny sposób tłumaczący szwystko
Bo jesteście "młode i głupie" chłopaki. Inflacja w największym uproszczeniu NIE JEST "trwałym wzrostem cen i usług" tylko "zwiększeniem podaży pieniądza". Pisanie o cenach to jak by wam fizyk tłumaczył, że akcja bierze się z reakcji którą wywołuje. "nadmuchiwany" jest pieniądz a nie ceny! dr. Machaj jest ekonomistą PRZY OKAZJI, a przede wszystkim jest IDEOLOGIEM. Pierwszy tekst z brzegu: mises.pl/blog/2008/04/07/mateusz-machaj-czesciowe-zniesienie-belkowego Pan Doktorowi mało (o ile wcale) przeszkadzają niedorzecznie niskie stopy procentowe, które windują ceny instrumentów finansowych i ograniczają możliwość bezpiecznego oszczędzania dla ludzi bez edukacji czy inteligencji niezbędnej do spekulacji. Za to przeszkadza mu podatek od zysków kapitałowych dla rekinów finansjery. Czytaj: "podatki mają płacić najsłabsi".
@@pawegraczyk6050 co najwyżej jest spowodowana "zwiększeniem podaży pieniądza", ale na pewno tym nie jest. To nie jest wiedza wymyślona przez tego Pana tylko wzięta wprost z zagranicznych podręczników ekonomicznych i przeredagowana.
@@aleksanderjanjanaleksander524 Jest pan w błędzie. Ja napisałem czym JEST inflacja, a nie czym jest w ostatnim wpisie na internecie redagowanym przez licealistów :) Proszę zajrzeć do definicji inflacji z początku XX czy końca XIX wieku. Były one pisane lepiej, niż to co przytacza autor bloga bo odbiorca był wówczas inny. Inflacja według obecnych definicji dotyczy jej rozumienia z języka potocznego. Definicja ta jest całkiem nieprzydatna, zaciemnia bowiem obraz. "Jak chronić pieniądze przed inflacją?" odpowiedź człowieka wykształconego "Nie emitować nadmiernej ich ilości" odpowiedź, według dobrych wujków z youtuba: "Wydać spekulacyjnie". Rozumie pan? Samo pytanie jest bezsensowne :) Powinno być, "Jak chronić swoją siłę nabywczą".
dobrze przedstawione,dzięki
Świetny film i oby tak dalej.
Dziękujemy :)
Główną przyczyną jest tworzenie pieniędzy i kredytów przez banki ...
ruclips.net/video/4CbJgUJbtiQ/видео.html Kreacja pieniądza | Dług publiczny
ruclips.net/video/m941TdPrPPg/видео.html INFLACJA I DEFLACJA | Ukryty podatek, kreacja długów
Odpowiedź dla optymistów inwestuj tak żeby procent zysku przewyższał inflację ,
dla pesymistów kup złoto
a dla realistów zaopatrz się w konserwy mięsne.
Biznes może zostać znacjonalizowany, ziemia ... popatrzcie na RPA (redystrybucja, dobre sobie), złota nie zjesz a konserwa (taka wojskowa) to inwestycja na lata. dopóki nie przerdzewieje i wieczka nie wypukli jest "wieczna". Do tego spirytus jako waluta wymienna i można odbudowywać cywilizację.
Kciuk w górę.
Tak z ciekawości. Czy Prosta Ekonomia ma w planach przygotowanie kiedyś materiału o "chilijskim cudzie"?
Inflacja to nie trwały wzrost cen dóbr i usług! To spadek siły nabywczej piniądza, tyle i aż tyle. Wzrost cen to pochodna tego tego drugiego!
ja całą gotówkę pakuję w obligacje skarbowe indeksowane inflacją, (wg. nbp ma wzrosnąć do 3% w najbliższych latach), a resztę na bieżąco wydaję. W ten sposób inflacja mnie omija, oraz gdy rośnie to nawet lepiej
Poprzez inflację rząd finansowałl wojne polsko bolszewicką. Tak samo robili to ukraińcy po odzyskaniu niepodleglości. To jest najgorsza rzecz, którą może zrobić rząd, czyli finansować deficyt budżetowy poprzez dodruk pieniadza przez bank centralny.
Dzięki za bardzo dobry materiał. Pozdrawiam;
Inflacja - Trwały wzrost cen dóbr i usług.
A propos inflacji : Europejski Bank Centralny dodrukowuje 30 mld Euro/mc , wprawdzie planują to zmniejszyć dwukrotnie na ostatni kwartał 2018 i potem zakończyć, ale patrząc na stan tej waluty to pozostają dwie możliwości : albo ją zlikwidować albo ją dalej drukować
Jak bardzo władze danego państwa odpowiadają za wysokość inflacji? Gdzieś mignęła mi informacja, że są odpowiedzialni plus minus za połowę, ale że się nie znam, to szukam wiedzy.
Komentarz dla statystyk
Szkoda, że autor nie wyjaśnia przyczyny wzrostu cen towarów i usług w warunkach inflacji…
Ponad 300 dislike? Ktos tu lubi inflacje? O,o
Jak podpisując kilkuletni kontrakt na wynajem mieszkania można na inflacji stracić? Podpisuję układ 1000 zł za miesiąc mieszkania. Po 2 latach za ten 1000 zł mogę kupić np. piwo. Mój to problem czy tego co mi wynajął?
traci ten, co wynajmuje, ponieważ inkasuje on mniejszą kwotę, niż jest to warte po pewnym okresie biorąc pod uwagę inflację. Osoba, która wynajmuje właściwie na tym zyskuje, jeżeli stosunek pensji do kosztów po inflacji jest taki sam
Morze mi ktoś powiedzieć dlaczego w przypadku hiperinflacji państwo po prostu nie przestaje drukować nowych pieniędzy.
Bo by na nic nie było go stać
Lub by muskała być nowa waluta oraz brak socjali itp państwo by mało robiło = nie zadowolenie obywateli
Jeśli ten kanał nie krytykuje pożyczek na procent wiedząc że pieniądz nie rośnie ma drzewie więc dług musi spłacać tylko kolejny dług dlatego choćby w 2020 mamy rekord 332proc dług światowy do PKB czyli komu jesteśmy winni?! Sami sobie?? Jesli pan doktorem ekonomi to proszę wytłumaczyć jakim cudem można spłacić odsetki od kredytu skoro monopol na produkcję pieniądza ma bank i to ma kolejny Kredyt bo inaczej nie da się wprowadzić nowego pieniądza do obiegu
Bardziej obrazuje to że przy tej samej wypłacie rok w rok, jesteśmy coraz biedniejsi dlatego że nabywamy za te samą wypłatę coraz mniej produktów. Jeśli rząd ma wpływ na inflację( tego nie wiem ) to spokojnie może sprawić że staniemy się bardzie ubodzy. Zastanwiam się czy można inflacje rozpatrywać jako kolejny podatek jeśli szanowni rządzący mają na to wpływ ?
Ma wpływ, zlikwidować socjal i obniżyć podatki !
ruclips.net/video/G7Nyg0e3rKg/видео.html
"nie miałoby to dla nas znaczenia"
No jak to nie miałoby znaczenia, a co z oszczędzonym kapitałem? On by się przecież nie podwoił.
Słychać gorszą jakość nagrania. Chyba autor się przeprowadził ;)
Bzdury! Inflacja od infation oznacz wpompowywanie PIENIĄDZA na rynek, a nie pompowanie cen! Co skutkuje spadkiem wartości pieniądza, a objawia się wzrostem cen. Wprowadzasz ludzi w błąd przez co nie zrozumieją, że to rząd jest odpowiedzialny za inflację.
👌🏼
Już myślałem ,że umarliście
Moglibyście nagrac film o czyms innym niż ksiazka machaja.
łod tego
bg
Bardzo słabe!!! Wyjaśnienia niejasne i niekompetentne. Zwłaszcza te dotyczące przyczyn inflacji.
A przede wszystkim inflacja to sposób na okradanie społeczeństwa przez rząd - poprzez deficyt budżetowy.
Oraz przez niczym nie usprawiedliwiony przywilej banków do kreowanie rezerwy częściowej.
Przyłóż się autorze.
Obejrzyj sobie jeszcze pierwszy filmik o inflacji nim skomentujesz bzdury...
Po pierwsze delikatna inflacja taka do 3% jest zjawiskiem pożądanym w gospodarce i nie niesie ze sobą żadnych negatywnych skutków. Po drugie inflacja nie jest sposobem na okradnie nikogo, ponieważ delikatna inflacja wymusza inwestycje. Po trzecie system rezerw cząstkowych nie jest niczym złym, dzięki temu systemowi są nowe inwestycje.
@@jacekkwiatek8572 po czwarte, żartujesz
Ale inflacja pobudza przedsiębiorczość poprzez spadek stup procentowych przez to powstają firmy i wzrasta przedsiębiorczość.
Ponieważ bez inflacji, ludzie przestaliby pracować i kupować ;)
Spadek stóp procentowych sprawia, że kredyty są tańsze i ludzie częściej z nich korzystają zwiększając konsumpcję. Problem tkwi w tym, że kredyt trzeba spłacić, czyli przycisnąć pasa (ograniczyć konsumpcję) w przyszłości w celu spłacenia rat. Jeśli społeczeństwo opiera swoją konsumpcję na kredytach to po pewnym czasie konsumpcja musi spaść (i to całkiem sporo bo trzeba więcej zapłacić niż się pożyczyło od banku) bo musi spłacić kredyty . Ten moment jest o tyle niebezpieczny, że przedsiębiorcy uznali wzrost konsumpcji za coś co się będzie utrzymywało przez długi czas no, ale jak wiesz pożyczone pieniądze łatwo szybko przejeść. Kiedy konsumpcja spada przedsiębiorcy orientują się, że cały ich bizness plan (który opierał się na dużej konsumpcji) to lipa i bankrutują.