Pani Marto, to jest pytanie do naszej własnej duszy. Pani mówi jak w książce o marketingu. Proszę spróbować powiedzieć to swoimi słowami. Wiedza własna to jest ta głębia naszego jestestwa. Pani pytania są takie z umyslu, z wiedzy innych. A tylko trzeba to przełożyć przez własne serce.💜
Proszę traktować to co mówię jak pewne podejście lub punkt widzenia. Korzystam z pewnych modeli myślenia lub modeli radzenia sobie z pewnymi tematami. Są osoby, które potrzebują zająć się tym zagadnieniem tak, jak Pani napisała, z poziomu serca i mają na to własne sposoby. Oni dużo rzadziej potrzebują z tym pomocy, często znajdują misję w inny sposób i o to chodzi - różnimy się od siebie i to jest bardzo cenne. Nie chcę oceniać żadnego podejścia można jedynie sprawdzić co i dla kogo będzie bardziej efektywne. To wideo jest kierowane do ludzi, którzy potrzebuję innej formy komunikacji i myślą nieco inaczej, również potrzebują kierować się umysłem. Dla nich to pierwsze podejście byłoby nieczytelne i mało konkretne a omówienie go merytorycznie w filmie bardzo trudne. Mam nadzieję, że rozumie Pani ten punkt widzenia i udało mi się wyjaśnić skąd takie a nie inne podejście. Pozdrawiam serdecznie.
@@MartaGierlińskaTomala mówi Pani o konfrontacji swojej drogi zawodowej z misja życiowa po to by określić te misje. Staram się zrozumieć, ale jak nie wiedząc jaka jest moja misja życiowa mam ja konfrontować z moja aktywnością zawodowa. Owszem, wiem co mi przeszkadza co nie, ale to nie jest to coś co można nazwać misja życiowa, czyli sedno, jak Pani mówi na filmie. Odnajduje tu sprzeczność. Pozdrawiam.
Tak dokładnie miałam chyba 20 może 30 lat i wchodząc do pokoju z kuchni mówiłam niechce takiego życia jak by ktoś sądził moim życiem a było nie wesoło i
![ZAPRAWA [Mk 1, 29 - 39] Jak odkryć swoją MISJĘ](http://i.ytimg.com/vi/oHcgZUjZyRg/mqdefault.jpg)
Pani Marto, to jest pytanie do naszej własnej duszy. Pani mówi jak w książce o marketingu. Proszę spróbować powiedzieć to swoimi słowami. Wiedza własna to jest ta głębia naszego jestestwa. Pani pytania są takie z umyslu, z wiedzy innych. A tylko trzeba to przełożyć przez własne serce.💜
Proszę traktować to co mówię jak pewne podejście lub punkt widzenia. Korzystam z pewnych modeli myślenia lub modeli radzenia sobie z pewnymi tematami. Są osoby, które potrzebują zająć się tym zagadnieniem tak, jak Pani napisała, z poziomu serca i mają na to własne sposoby. Oni dużo rzadziej potrzebują z tym pomocy, często znajdują misję w inny sposób i o to chodzi - różnimy się od siebie i to jest bardzo cenne. Nie chcę oceniać żadnego podejścia można jedynie sprawdzić co i dla kogo będzie bardziej efektywne. To wideo jest kierowane do ludzi, którzy potrzebuję innej formy komunikacji i myślą nieco inaczej, również potrzebują kierować się umysłem. Dla nich to pierwsze podejście byłoby nieczytelne i mało konkretne a omówienie go merytorycznie w filmie bardzo trudne. Mam nadzieję, że rozumie Pani ten punkt widzenia i udało mi się wyjaśnić skąd takie a nie inne podejście. Pozdrawiam serdecznie.
@@MartaGierlińskaTomala mówi Pani o konfrontacji swojej drogi zawodowej z misja życiowa po to by określić te misje. Staram się zrozumieć, ale jak nie wiedząc jaka jest moja misja życiowa mam ja konfrontować z moja aktywnością zawodowa. Owszem, wiem co mi przeszkadza co nie, ale to nie jest to coś co można nazwać misja życiowa, czyli sedno, jak Pani mówi na filmie. Odnajduje tu sprzeczność. Pozdrawiam.
Tak dokładnie miałam chyba 20 może 30 lat i wchodząc do pokoju z kuchni mówiłam niechce takiego życia jak by ktoś sądził moim życiem a było nie wesoło i