Na początku przygody z kolarstwem, faktycznie było jakieś takie parcie na ulepszenia, zmiany, kombinowanie itd. Z czasem mi to przeszło. Teraz po prostu chce jeździć i dobrze się bawić na rowerze😉Zamiast wydawać pieniądze na jakieś zbędne ulepszenia, lepiej zatankować auto i pojechać z rowerem w jakieś fajne miejsce😎👍🏻
Tyle tylko że jest z tyłu głowy powoli drążący skałę czynnik wagi - to coś co wpływa właśnie na dobra zabawę poprzez dobre samopoczucie bo wiesz ze już cię nic nie ogranicza ;), I na tym polu odbywa się walka z samym sobą, wielu ja przegrywa... tylko czy to przegrana ?
@@jakubsikorski4508 Pewnie jak ktoś przesiada się z roweru, który ważył 12 kg na rower o wadze 8 kg, to czuć różnicę. W przypadku różnicy rzędu 100-500 gram, to nie wiem czy to jest aż tak zauważalne. Zwłaszcza jak ktoś jeździ hobbystycznie😉Ale wiadomo, wszystko jest dla ludzi. Grunt to czerpać z tego frajdę😉
@@MKus94 Prawda ;) w odniesieniu proponuje eksperyment i jak są takie warunki to zrzucić te 500gr z tylnego koła najpierw - a najlepiej z samej obręczy ;)
Przez większość Twoich doświadczeń sam przechodziłem i mam konkluzje podobne do Twoich. Nie skusiłem się chyba tylko na koła bezdętkowe i jak dotąd nie kusi mnie. Po 15 latach jeżdżenia rowerem (zaczynałem od roweru touringowego) i ponad 100 tkm uważam, że najlepsza inwestycja, to pieniądze wydane na siebie - to znaczy na program treningowy, dobry trenażer na okres zimowy, karnet na siłownię. To daje lepszy zwrot, niż pieniądze wydane na na gadżety, przeważnie bardzo drogie.
Jest sobie na YT Pan Krzysztof - prowadzący kanał "Reduktor Szumu", szczególnie lubiany za swoją wiedzę i sposób jej przekazywania w świecie fanów audio-elektroniki. W kilku swoich felietonach przedstawiając sprzęt HIFI z górnej półki, omówił jeden z najistotniejszych parametrów, który powinien taki sprzęt posiadać i czym powinien potencjalny audiofil kierować się przy jego zakupie. Ten parametr to "WAŻ" - Współczynnik Akceptacji Żony 🙂
Bardzo mądrze mówisz, nie warto przepłacać w wielu kwestiach. Ja ze swojego doświadczenia mogę potwierdzić, że łańcuchy KMC niestety głośniej chodzą, to jest ich bolączką. 😢 Nie wiem, przez co tak jest, ale przecież KMC robi też łańcuchy dla Shimano. Za to jakość wykonania trochę lepsza niż Shimano i są lżejsze. Fakt, 20 gramów różnicy nie robi, za to one NAPRAWDĘ długo wytrzymują. Miałem w Unibike'u domyślnie klasyczną dziesiątkę od KMC i dalej jak nowy. Próbowałem potem Connexa i KMC X10 SL. KMC jest najgłośniejszy w napędach trekkingowych, a łańcuchy HG-X od Shimano faktycznie chodzą najciszej. Shimano mają dźwięk przyjemnego brzęczenia a KMC to taki trochę zgrzyt. Najgorzej jest na wosku i mam patent na KMC. Oliwka Shimano Wet Lube (prawdopodobnie PTFE również) mocno wycisza ten łańcuch. Kosztem łatwiejszego brudzenia się łańcucha mamy naprawdę solidnie działające ogniwa. Jeszcze ostatecznie nie zdecydowałem, co jest mniejszym złem dla mnie, ale na pewno Shimano ma cichsze łańcuchy, choć cięższe i mniej wytrzymalsze.
Zaktualizowałem ostatnio clarisa tego z wąsami do tiagry 4700 z grx na tyle w rowerze, w którego kompletnie nie warto inwestować. Powiem tak, jestem w szoku, ze tak precyzyjnie i przyjemnie to wszystko działa. No i manetki, zupełnie inny rower , uważam że było warto . Trafi się okazja na frameset to graty przełożę, :)
Ja mam na razie pełną fabrykę w swoim gravelu i nie mam zamiaru niczego zmieniać. A nie pierwsze co zrobiłem to zmieniłem pedały z Ori na Shimano SPD-M520 i na wiosnę wlatują koszyki na bidony pod kolor roweru Elite Vico Carbon Czarno-Złote. A tak na marginesie to FAJNY odcinek.
Upgrade: Cube Aim SL. Nowy - Wszystko strzelało, strzykało, łańcuch ciągle spadał, wkońcu pękł. Zmienili mi korbę, bo twardych przełożeń brakowało. Pękło. Za dużo wattów. Teraz mam trekkingową korbę Shimano Alivio z przodu duży blat aż 54T. Jest różnica. Jedzie się dużo szybciej i przyśpiesza wspaniale
Q&A Siemano 😃 1. Jakie buty SPD polecasz na początek przygody z wpinanymi butami? Przeznaczenie to turystyka rowerowa. Może jakieś opinie o butach spd five ten i leatt? 2. Jeśli zamawiasz części/gadżety rowerowe z chińskich platform to pochwal się z czego jesteś zadowolony i stosunek ceny do jakości jest spoko 😃
Ad 1 na początek to weź takie, w których Ci będzie wygodnie (pamiętaj, żeby wkładka była odpowiednio większa, bo stopa pracuje i puchnie w trakcie jazdy), jak masz z 5 stów to na pewno fajnie jeśli jest BOA. ad 2 czasami fajne szmaty na rower są na różnych majfrendach, poszukaj marki RION, ludzie sobie chwalą
tylko fidlock... mam troche rowerów mtb full i xc... fidlock robi mega robote mozna latać. Parę lat temu kupiłem jeden na próbe po wakacjach syn mi podwędził...kupiłem sobie drugiego...żona zakosiła...kupiłem znowu...kolejny syn zajumał prosto z paczki do swojego...kupiłem następnie 3...wytargałem jeden do siebie💪
Potwierdzam - w trekingu, czyli do jazdy w różnych warunkach miałem fabryczne ale firmowe siedzonko z wyglądu 6-10, więc zacząłem szukać i wydawać kasę na bardziej pro ,nawet na takie "medic- profil" Wydałem kupę szmalu aby dowiedzieć się że fabryczne było idealne...)) Więc działa zasada że lepsze jest wrogiem dobrego. ) Nie kombinujmy na siłę gdy jest całkiem ok.
W moim przypadku wymiana kierownicy aluminiowej na karbonową to był bardzo dobry upgrade. Karbonowy baranek w dolnym chwycie wyraźnie pracuje i tłumi drgania!
To jest karbon sztywniejszy niż aluminium czy nie? Skoro pracuje to znaczy że nie jest sztywniejszy a 99 proc youtuba właśnie tak podziwia sztywność karbonu który "pracuje" 😂
Po części masz rację ponieważ elementy karbonowe projektuje się tak aby były sztywne w tych miejscach, w których sztywność jest niezbędna zaś miejsca, które mają tłumić drgania lub pracować są inaczej zaprojektowane (inaczej ułożone włókna karbonowe lub inne kształty) np.: sztyce, kierownice oraz elementy ramy.
Q&A Robisz jakieś ćwiczenia antagonistyczne? Szczególnie zimą, kiedy pogoda nie sprzyja. Trenażera nie popierasz, ale może wioślarz albo orbitrek? Dzięki za wszystko!
Tez miałem zabawkę na carbon upgrade kiery bo w wyższy ch modelach tak można spotkać... ale jak się okazało do MTB nie ma to sensu jak ktoś rogi montuje. Juz znam takiego co przygodę z rowerem skończył na zawsze przez carbonowy widelec skoszony gałęzią podczas szybkiej jazdy...i już przestało mi się cargo marzyć. Rower też powinien być w miarę bezpieczny. Mikro drgania i waga to nie wszystko. Ale rozumiem pęd do zmian więc nie potępiam ,nie odradzam ;)
Swietnie ! I bardzo cenne, ze zwrociles uwage na kierwonice z wewnterznym prowadzeniem, ze jednak wiekszosc jest pod Di2. Zupelnie o tym nie pomyslalem ! No i wracaj do zdrowia !
Jako underbiker, wypowiem się. 1. Nie warto wymieniać suportu na kwadrat, jeśli masz zabytkowy suport z korbą na klin. Wymieniam co roku łożyska za 2 zł i nie mogę tego zajechać, mimo że użytkuję rower w sportowy sposób po ok. 5 tys. kilometrów rocznie. 2. Nie warto wymieniać opon na droższe i teoretycznie lepsze. Często są opisywane jako antyprzebiciowe, natomiast są jednak lżejsze. Zwykła opona CST za 30 zł jest bardziej wytrzymała. Przez 5 lat złapalem jedną gumę, natomiast kumpel cuduje z oponami po 200 zł, robi jakieś czary z mlekiem i łapie co miesiąc. Są stare systemy, które warto wymienić na nowsze, np. wolnobieg na kasetę, szczęki na v-brake, przerzutka z wyższej grupy, ale są też takie stare systemy, które górują nad nowszymi topornością, przez co są wytrzymalsze.
Ja postanowiłem ulepszenia zacząć od zmiany roweru. Potem na forum chwaliłem się przeróbkami tego nowego lepszego, lżejszego droższego, odelżaniem ulepszaniem, isprawnianiem i tak dalej. A oni mi napisali, że powinienem zacząć od zmiany ramy albo roweru a nie od tytanowych śrubek. A PASZLI NA CH...
11 месяцев назад
Dokładnie miałem tak samo. Mam Comp, Elite, Pro I jeżdżę na Compie ;)👌. Pro leży na sprzedaż, Elite czesem w rowerze nr.2 🤷🏼♂️
Biorąc pod wzgląd wartość merytoryczną materiału - duży plus i łapa w górę👍 (do tego ta muzyczka w tle - petarda😄). Pomijając jednak merytorykę, ogląda się ten film jak Pacześ Show, a za to kolejna łapa w górę👍. Czekam na kolejne filmy🙂
Ja rozpoznając się w częściach rowerowych, ucząc się, bo składałem sobie MTB, rozmawiając z obsługą zauważyłem w serwisach rowerowych, że oni nie chcą doradzać w doborze komponentów bo tam głównie różni się tylko wygląd i cena. Sam się przekonałem zajeżdżając wiele komponentów, że komponent za 20-40 zł może być nawet lepszy niż komponent za 150 zł. W branży rowerowej jest nadzwyczaj dużo bajerów dla pasjonatów, przez co można mieć zawrót głowy.
Q & A: Na jakich oponach teraz jeździsz (ostatnio jeździłeś)? Czy mógłbyś jakoś porównać modele opon, na których jeździłeś? Czy na zimę zakładasz jakieś inne opony?
Halo halo, jak się nie chciało jechać Rapha 500 w tym roku, to wystarczyło nam powiedzieć. Kto to widział, jakieś wywrotki robić żeby mieć wymówkę ;) Wesołych Świąt Zielony!
Co do upgradow, to żona mi ostatnio powiedziała jak się zastanawiałem, czy nowe koła są mi w ogóle potrzebne: "Jak Cię to uszczęśliwi chociaż na chwilę to bierz". I chyba o to w tym wszystkim chodzi.
@@lechmadej4000 a skąd wiesz, że jednocześnie nie jest się klientem, który kompulsywnie sprzedaje? Poza tym, w czasach zwrotów do 14 dni czy PayPo, problem w ogóle wydaje się przestarzały 🙃
F16 zaraz mnie pojedzie, ale , mały lekki i sprawny silnik wspomagający w rowerze średniej klasy to jest fajna sprawa dla fanów długich wycieczek w średnim wieku 🤭 Pozdrowionka.
Co do kierownicy to w MTB widzę sporą różnicę carbon/amelinium do tego stopnia ze zamierzam wybulić te cebuliony zeby mniej drgało. W siodłach się już przekonałem że pupcia nieprzekupna jest.
Ja to potrzebuję natchnienia aby skrócić czas pakowania się na rower. W domu jakoś się nie dłuży ale na wyprawie aby to wszystko złożyć i wcisnąć- bite 2 godziny. No dobra z kawą i śniadanie.
Co do kontuzji, mogę się podzielić własnym doświadczeniem 2 lata temu przeleciałem nad kierownicą z lądowaniem na asfalcie RTG tez nic nie wykazało. Przesympatyczny Pan doktor powiedział ze czy pęknięte, złamane, obite żebra bolą około 9 tygodni i to trzeba przeczekać. Trzy tygodnie temu powtórzyłem "ładny" upadek na asfalt i teraz czekam aż przestanie boleć :). Szczęście w nieszczęściu że zima a nie początek sezonu, także że ten tego łączę się w bólu i byle do wiosny.
hej Zielony, zgadzam sie tylko z łańcuchem i "ugniataczami" 😅 reszta zmian zawsze u mnie cos wnosiła jesli chodzi o zmiane widzac ja niestety dopiero po wymianie kilku elementów np(siodło+kierownica+Kaseta) jak tu urwie sie ok 0,5kg U mnie karbonowa kierownica fajnie działa i ładnie wybiera mikro drgania nawet przy kołach 2.4 :) a lekkie siodełko wcale nie jest nie wygode nawet przez cały dzien.
Łańcuchachy 6-7-8 rzędowe Shimano, jeszcze jakie 15 lat temu, były ze dwa razy trwalsze w niż dzisiaj. Naprawdę dobre były tamte łańcuchy, więc pewnie i za dobre. Jako, że jazda się bardzo spopularyzowała, młodsi rowerzyści nie mają porównania. Więc S.R.A.M. zdecydowanie ponad łańcuchy Shimano.
Bawmy się 🎉 to jest świetne wytłumaczenie dla mojej żony po co mi takie, a nie inne podzespoły. Dzięki za film 🍿 mam nadzieję, ze szybko dojdziesz do siebie 🙏Wesołych świąt!
Ja wróciłem do aluminiowej kiery. Karbon nie toleruje wylajtowanych wsporników kierownicy. Wszystko trzeszczy a po zdemontowaniu są wgniecenia.A jaka sztywna była. Jak kowadło. Nic nie tłumiła. Jak wróciłem do alu to od razu ulga dla dłoni. Sztyca ok. Koła.zkarbonu bardzo ok
Co do kierownicy - ja też zmieniłem, ale z alu na alu, celem była zmiana szerokości, wartości reach i drop. Po zmianie kierownicy podczas pierwszej jazdy miałem wrażenie, że jadę na niższym ciśnieniu. Zatrzymałem się nawet, żeby zmierzyć, czy czasem nie uciekło powietrze (zawsze wożę ze sobą cyfrowy manometr Topeak). No i zaskoczenie - ciśnienie bez zmian, a telepie naprawdę mniej. Wcześniej zupełnie nie analizowałem jak zmiana kierownicy wpłynie na przenoszenie drgań (bo nie taki był cel), ale po tej obserwacji zacząłem się zastanawiać, z czego to może wynikać. Stara kierownica ma widocznie grubsze ścianki i ma okrągły przekrój, podczas gdy ta nowa ma cieńsze ścianki i jest lekko spłaszczona. Może gdybyś spróbował ze spłaszczoną kierownicą, to odczucia byłyby lepsze? Karbon by mógł tu jeszcze dodatkowo pomóc.
Wesołych Świąt Zielony. Smacznego sernika i powrotu do zdrowia 💪🏻👊🏻 a co do zmian to u mnie duzą roznice zrobila wymiana kół aluminiowych na aluminiowe dt swiss , piasty i tyrkanie oraz mleko robia robote. 2000zł za 250g
Miałem identyczną sytuację z siodełkiem akurat nie bontrager lecz innej marki ale okazało się że finalnie już nie używam wersji "pro" ani "comp" :)))))
Super odcinek i fajne podejście do sprawy. A tak w sprawie kontuzji - Zielony, ja też kiedyś zaliczyłem glebę z obiciem żeber i to tak jest, że nic nie złamane, ale żebra bolą. Tydzień-dwa to potrwa i przejdzie. Żebra są akurat takim charakterystycznym elementem szkieletu, który przy zbiciu cholernie pobolewa.
Drugi tydzień to już właśnie jest w połowie a jakoś nie widać poprawy. Mam maść dla starych ludzi, która nic nie daje ale smaruje i trzymam się dzielnie 😄
@@ZielonyF16Ze smarowideł polecam mobilat, ma bardzo dobrą wchłanialność substancji czynnych. Informacja z pierwszej ręki, od ratownika na szkoleniu z pierwszej pomocy przedmedycznej. Zdrówka
To dla przykładu - zglebiłem w tym roku 8 czerwca niby w ściółkę, prześwietleń nie robiłem, ale wylizałem się około sierpnia, wstawać z łóżka nie mogłem, ale szczyt sezonu, roweru nie odpuściłem, 2 gleba na żebra 15 września (aż posprawdzałem na stravie) i poczułem tą kontuzję z czerwca, na szczęście po 2 tygodniach przeszło. Następnym razem choć na przód polecam Schwalbe Winter z kolcami - dają radę, gryzą lód aż miło. Ta inwestycja jest na lata i jak pomyślę, że ratują mnie przed takimi glebami to nie szkoda ani jednego złocisza wydanego ;) Pozdro i życzę zdrówka.
Smalec wygrał 😂 Zielony na te nadchodzące Święta wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i całej Twojej rodziny dużo zdrowia, pomyślności i optymizmu. Q&A - Jak dobrać wygodne siodełko rowerowe. Czy d**a musi swoje wycierpieć, wyboleć by się przyzwyczaiła i było komfortowo ?
U mnie gleba sromotna zaliczona w sierpniu. Nic nie złamane szlachetne szutrowe szlify po tłuczniu na drodze od łydki po bark goiły się z miesiąc 🥲 Do dzisiaj jeszcze krechy widać trochę no ale było minęło. Tylko żebra z 5-6 tygodni nawalały szczególnie z początku po glebie przy jakimś gwałtownym ruchu i co gorsze podczas kaszlu to nie było najprzyjemniejsze doświadczenie. To już wolę miękkie gleby w piasku. Jedziesz w lesie, trafiasz na piaskownicę, naturalnie zwalniasz i gleba na bok przy prędkości 0 km/h bo już nie można ukręcić nic 🤣
Pasjonuję się rowerami od 30 lat. Niestety przerobiłem upgrading. Mam w związku z tym radę dla tych, którzy jeszcze nie wpadli w tę pułapkę 1. jeździć, nie kombinować 2. wymieniać dopiero, jak się zepsuje albo zużyje 3. w przypadku z pkt 2. można pójść wyżej, ale z rozwagą (tzn. gdy to da poprawę w funkcjonalności lub wadze i nie wiąże się z wyłożeniem harmonii pieniędzy) 4. w przypadku z pkt 2 próbować używanych części, zwłaszcza takich, które się nie zużywają eksploatacyjne (kierownica, mostek, sztyca, sztywna rama, sztywny widelec), pozostałe, tylko jak ma się doświadczenie i umie się ocenić część. Pozdrawiam
Zdrowia i zasięgów! A co do ulepszeń, to ja jestem z innego bieguna rowerowego i jako jeżdżący na jednym rowerze przez cały rok w mieście i na dłuższe wycieczki (1kkm), to polecam piastę z prądnicą. Mega wygoda i bezpieczeństwo. Już są gravele wyprawowego z taką opcją. A następnym krokiem to ewidentnie będzie pasek, tylko rower muszę zmienić... Ostatnio był taki rower prezentowany z loca i daje do myślenia.
Akurat mam porównanie do spd m520 i deore xt. Powiem tak, deore xt są dużo lepsze bo są większe. U mnie były na początku w rowerze enduro, zastąpiły je cranki, i deore xt poszły do gravela. Imo przez to że są większe są dużo lepsze. Też jak się ustawi siłę wypięcia to wypinają się dużo ciężej niż m520, co jak dla mnie jest plusem - pewnie nie każdy to lubi.
Nie zgodze się co do systemu blendr do lampki w siodełku. Na znanym portalu aukcyjnym mozna kupic uchwyt do dużej ilosci siodełek. Ewentualnie jest jeszcze opcja montażu do szyn siodełka i też spoko to wygląda ;) Jeżeli chodzi o siodełko to miałem podobnie. 4 miesiące czekałem az pojawi się w którymkolwiek sklepie spec power arc. No napalilem się po komentarzach w internecie. No i wreszcie jest, kupiłem. Pojeździłem trochę i za nic w świecie moja dupa nie chciala siyz nim dogadać. Później kupiłem zwykłego powera i to samo. Oba sprzedałem. Wróciłem do bontragera i to jest to :)
W mojej szosie duża zmiana to zintegrowana kierownica deda alanera jest dużo sztywniejsza od dedy aluminiowej czuć to wyraźnie przy sprintach więc. Tak samo jak stożki i dobre opony +/- 2km/h do średniej.
Jak chodzi o kwestie bidonów, ja używam systemu fidlocka. Co prawda butelki kosztują ładne pieniądze ale jestem mega zadowolony z tego. Jak chodzi o kontuzję to dużo zdrowia ale masz szczęście w nieszczęściu, że Ciebie dotknęło to zimą. Ja dopiero teraz doszedłem do siebie po zerwanych więzadłach obojczykowo barkowych z lipca :( Zdrówka!
Na początku przygody z kolarstwem, faktycznie było jakieś takie parcie na ulepszenia, zmiany, kombinowanie itd. Z czasem mi to przeszło. Teraz po prostu chce jeździć i dobrze się bawić na rowerze😉Zamiast wydawać pieniądze na jakieś zbędne ulepszenia, lepiej zatankować auto i pojechać z rowerem w jakieś fajne miejsce😎👍🏻
Mam tak samo. Zdrowe podejście i radość z jazdy.
Tyle tylko że jest z tyłu głowy powoli drążący skałę czynnik wagi - to coś co wpływa właśnie na dobra zabawę poprzez dobre samopoczucie bo wiesz ze już cię nic nie ogranicza ;), I na tym polu odbywa się walka z samym sobą, wielu ja przegrywa... tylko czy to przegrana ?
@@jakubsikorski4508 Pewnie jak ktoś przesiada się z roweru, który ważył 12 kg na rower o wadze 8 kg, to czuć różnicę. W przypadku różnicy rzędu 100-500 gram, to nie wiem czy to jest aż tak zauważalne. Zwłaszcza jak ktoś jeździ hobbystycznie😉Ale wiadomo, wszystko jest dla ludzi. Grunt to czerpać z tego frajdę😉
@@MKus94 Prawda ;) w odniesieniu proponuje eksperyment i jak są takie warunki to zrzucić te 500gr z tylnego koła najpierw - a najlepiej z samej obręczy ;)
@@jakubsikorski4508 Pożyjemy zobaczymy😎Aktualnie jestem na etapie przygotowywania roweru na kolejny sezon, także może coś się pomyśli.
Pomijam wartość merytoryczną przekazywanych informacji. Styl mówienia i mimika - mistrzostwo świata. Zostaję fanem 😁😁😁
Zachodziłem w głowę co na drugi dzień świąt na obiad i mnie natchnąłeś. Żeberka :)))
Wracaj do zdrowia, śnieg się skończył, można jeździć.
uwielbiam sposob wypowiedzi i przekazywania emocji 😆
Przez większość Twoich doświadczeń sam przechodziłem i mam konkluzje podobne do Twoich. Nie skusiłem się chyba tylko na koła bezdętkowe i jak dotąd nie kusi mnie. Po 15 latach jeżdżenia rowerem (zaczynałem od roweru touringowego) i ponad 100 tkm uważam, że najlepsza inwestycja, to pieniądze wydane na siebie - to znaczy na program treningowy, dobry trenażer na okres zimowy, karnet na siłownię. To daje lepszy zwrot, niż pieniądze wydane na na gadżety, przeważnie bardzo drogie.
Sporo ulepszeń przyniosło mi dodatkowy karton w piwnicy na te ulepszenia :)
Każdy upgrade ma sens, jeżeli jesteś w stanie wydatek na niego wytłumaczyć skutecznie żonie :)
Jest sobie na YT Pan Krzysztof - prowadzący kanał "Reduktor Szumu", szczególnie lubiany za swoją wiedzę i sposób jej przekazywania w świecie fanów audio-elektroniki. W kilku swoich felietonach przedstawiając sprzęt HIFI z górnej półki, omówił jeden z najistotniejszych parametrów, który powinien taki sprzęt posiadać i czym powinien potencjalny audiofil kierować się przy jego zakupie. Ten parametr to "WAŻ" - Współczynnik Akceptacji Żony 🙂
Bardzo mądrze mówisz, nie warto przepłacać w wielu kwestiach. Ja ze swojego doświadczenia mogę potwierdzić, że łańcuchy KMC niestety głośniej chodzą, to jest ich bolączką. 😢 Nie wiem, przez co tak jest, ale przecież KMC robi też łańcuchy dla Shimano. Za to jakość wykonania trochę lepsza niż Shimano i są lżejsze. Fakt, 20 gramów różnicy nie robi, za to one NAPRAWDĘ długo wytrzymują. Miałem w Unibike'u domyślnie klasyczną dziesiątkę od KMC i dalej jak nowy. Próbowałem potem Connexa i KMC X10 SL. KMC jest najgłośniejszy w napędach trekkingowych, a łańcuchy HG-X od Shimano faktycznie chodzą najciszej. Shimano mają dźwięk przyjemnego brzęczenia a KMC to taki trochę zgrzyt. Najgorzej jest na wosku i mam patent na KMC. Oliwka Shimano Wet Lube (prawdopodobnie PTFE również) mocno wycisza ten łańcuch. Kosztem łatwiejszego brudzenia się łańcucha mamy naprawdę solidnie działające ogniwa. Jeszcze ostatecznie nie zdecydowałem, co jest mniejszym złem dla mnie, ale na pewno Shimano ma cichsze łańcuchy, choć cięższe i mniej wytrzymalsze.
Zaktualizowałem ostatnio clarisa tego z wąsami do tiagry 4700 z grx na tyle w rowerze, w którego kompletnie nie warto inwestować. Powiem tak, jestem w szoku, ze tak precyzyjnie i przyjemnie to wszystko działa. No i manetki, zupełnie inny rower , uważam że było warto . Trafi się okazja na frameset to graty przełożę, :)
Z tymi siodełkami to już tak jest. Ja się powstrzymałem i za tę samą kwotę kupiłem sofę w IKEI. Cięższa, ale wygodniejsza od siodełka. Dobrych Świąt!
Super odcinek. Dzięki za dobry humor 😊
Ja mam na razie pełną fabrykę w swoim gravelu i nie mam zamiaru niczego zmieniać. A nie pierwsze co zrobiłem to zmieniłem pedały z Ori na Shimano SPD-M520 i na wiosnę wlatują koszyki na bidony pod kolor roweru Elite Vico Carbon Czarno-Złote. A tak na marginesie to FAJNY odcinek.
Upgrade:
Cube Aim SL.
Nowy - Wszystko strzelało, strzykało, łańcuch ciągle spadał, wkońcu pękł. Zmienili mi korbę, bo twardych przełożeń brakowało. Pękło. Za dużo wattów.
Teraz mam trekkingową korbę Shimano Alivio z przodu duży blat aż 54T. Jest różnica. Jedzie się dużo szybciej i przyśpiesza wspaniale
Filigranowy mówi na to UGNIATACZE MOCY😂
To podoba się dla mnie
Ugniatacz mocy po prostu.
Za Filigranowym.
Piękna mimika. Uśmiałem się kilkakrotnie. Na serio Super odcinek. Dzięki. Kamil & nieKamil mówią ugniatacze mocy.
Q&A
Siemano 😃
1. Jakie buty SPD polecasz na początek przygody z wpinanymi butami? Przeznaczenie to turystyka rowerowa. Może jakieś opinie o butach spd five ten i leatt?
2. Jeśli zamawiasz części/gadżety rowerowe z chińskich platform to pochwal się z czego jesteś zadowolony i stosunek ceny do jakości jest spoko 😃
Ad 1 na początek to weź takie, w których Ci będzie wygodnie (pamiętaj, żeby wkładka była odpowiednio większa, bo stopa pracuje i puchnie w trakcie jazdy), jak masz z 5 stów to na pewno fajnie jeśli jest BOA.
ad 2 czasami fajne szmaty na rower są na różnych majfrendach, poszukaj marki RION, ludzie sobie chwalą
tylko fidlock... mam troche rowerów mtb full i xc... fidlock robi mega robote mozna latać. Parę lat temu kupiłem jeden na próbe po wakacjach syn mi podwędził...kupiłem sobie drugiego...żona zakosiła...kupiłem znowu...kolejny syn zajumał prosto z paczki do swojego...kupiłem następnie 3...wytargałem jeden do siebie💪
Panie toż to UGNIATACZE MOCY Sprint Rowery mają nawet kompatybilne z tym ustrojstwem skarpety z logo UGNIATACZE MOCY 🤗 Pozdrawiam Robert
Co do obitych żeber, też tak miałem. Bolało przez 2 miesiące. Prześwietlenie nic nie pokazało a lekarz powiedział że silny ból to norma. Zdrówka!
Potwierdzam - w trekingu, czyli do jazdy w różnych warunkach miałem fabryczne ale firmowe siedzonko z wyglądu 6-10, więc zacząłem szukać i wydawać kasę na bardziej pro ,nawet na takie "medic- profil" Wydałem kupę szmalu aby dowiedzieć się że fabryczne było idealne...)) Więc działa zasada że lepsze jest wrogiem dobrego. ) Nie kombinujmy na siłę gdy jest całkiem ok.
W moim przypadku wymiana kierownicy aluminiowej na karbonową to był bardzo dobry upgrade. Karbonowy baranek w dolnym chwycie wyraźnie pracuje i tłumi drgania!
To jest karbon sztywniejszy niż aluminium czy nie? Skoro pracuje to znaczy że nie jest sztywniejszy a 99 proc youtuba właśnie tak podziwia sztywność karbonu który "pracuje" 😂
Po części masz rację ponieważ elementy karbonowe projektuje się tak aby były sztywne w tych miejscach, w których sztywność jest niezbędna zaś miejsca, które mają tłumić drgania lub pracować są inaczej zaprojektowane (inaczej ułożone włókna karbonowe lub inne kształty) np.: sztyce, kierownice oraz elementy ramy.
Q&A Robisz jakieś ćwiczenia antagonistyczne? Szczególnie zimą, kiedy pogoda nie sprzyja. Trenażera nie popierasz, ale może wioślarz albo orbitrek? Dzięki za wszystko!
Wybór siodełka to sport ekstremalny, zazwyczaj przekładam jedno i to samo z roweru na rower 😅
Tez miałem zabawkę na carbon upgrade kiery bo w wyższy ch modelach tak można spotkać... ale jak się okazało do MTB nie ma to sensu jak ktoś rogi montuje. Juz znam takiego co przygodę z rowerem skończył na zawsze przez carbonowy widelec skoszony gałęzią podczas szybkiej jazdy...i już przestało mi się cargo marzyć. Rower też powinien być w miarę bezpieczny. Mikro drgania i waga to nie wszystko. Ale rozumiem pęd do zmian więc nie potępiam ,nie odradzam ;)
Od siebie polecam stery z łożyskami maszynowymi. Pracują znacznie łagodniej niż zwykłe kulkowe. Wsadziłem do swojego MTB i jest legancko.
Z obcięciem paznokci po zimie mnie przekonałeś. Warto to zrobić przed rozpoczęciem sezonu 😉
Na ogoleniu nóg i klatki tez da się zgubić z 8 gram
Swietnie ! I bardzo cenne, ze zwrociles uwage na kierwonice z wewnterznym prowadzeniem, ze jednak wiekszosc jest pod Di2. Zupelnie o tym nie pomyslalem ! No i wracaj do zdrowia !
Doszedłem do tych samych wniosków. Też potrzebowałem na to parę lat.
Uwielbiam sposób w jaki opowiadasz 😎
Jako underbiker, wypowiem się.
1. Nie warto wymieniać suportu na kwadrat, jeśli masz zabytkowy suport z korbą na klin. Wymieniam co roku łożyska za 2 zł i nie mogę tego zajechać, mimo że użytkuję rower w sportowy sposób po ok. 5 tys. kilometrów rocznie.
2. Nie warto wymieniać opon na droższe i teoretycznie lepsze. Często są opisywane jako antyprzebiciowe, natomiast są jednak lżejsze. Zwykła opona CST za 30 zł jest bardziej wytrzymała. Przez 5 lat złapalem jedną gumę, natomiast kumpel cuduje z oponami po 200 zł, robi jakieś czary z mlekiem i łapie co miesiąc.
Są stare systemy, które warto wymienić na nowsze, np. wolnobieg na kasetę, szczęki na v-brake, przerzutka z wyższej grupy, ale są też takie stare systemy, które górują nad nowszymi topornością, przez co są wytrzymalsze.
Szczęki na v-brake? Czy ty na głowę upadłeś? Kup podwójnie łamane hamulce szczękowe. One są o potęgę lepsze od v-brakę bo ustawia się je RAZ i tyle.
Ja postanowiłem ulepszenia zacząć od zmiany roweru. Potem na forum chwaliłem się przeróbkami tego nowego lepszego, lżejszego droższego, odelżaniem ulepszaniem, isprawnianiem i tak dalej. A oni mi napisali, że powinienem zacząć od zmiany ramy albo roweru a nie od tytanowych śrubek. A PASZLI NA CH...
Dokładnie miałem tak samo.
Mam Comp, Elite, Pro I jeżdżę na Compie ;)👌. Pro leży na sprzedaż, Elite czesem w rowerze nr.2 🤷🏼♂️
Duzo zdrowka moj idolu rowerowy🙂 i zdrowych radosnych swiat Bozego Narodzenia🎅🎅
Biorąc pod wzgląd wartość merytoryczną materiału - duży plus i łapa w górę👍 (do tego ta muzyczka w tle - petarda😄). Pomijając jednak merytorykę, ogląda się ten film jak Pacześ Show, a za to kolejna łapa w górę👍. Czekam na kolejne filmy🙂
Ja rozpoznając się w częściach rowerowych, ucząc się, bo składałem sobie MTB,
rozmawiając z obsługą zauważyłem w serwisach rowerowych, że oni nie chcą doradzać w doborze komponentów bo tam głównie różni się tylko wygląd i cena.
Sam się przekonałem zajeżdżając wiele komponentów, że komponent za 20-40 zł może być nawet lepszy niż komponent za 150 zł.
W branży rowerowej jest nadzwyczaj dużo bajerów dla pasjonatów, przez co można mieć zawrót głowy.
Q & A: Na jakich oponach teraz jeździsz (ostatnio jeździłeś)? Czy mógłbyś jakoś porównać modele opon, na których jeździłeś? Czy na zimę zakładasz jakieś inne opony?
Mnie też wszystko boli ale zawsze mija jaka zaczyna się sezon 😀. Zdrowia
Halo halo, jak się nie chciało jechać Rapha 500 w tym roku, to wystarczyło nam powiedzieć. Kto to widział, jakieś wywrotki robić żeby mieć wymówkę ;)
Wesołych Świąt Zielony!
Co do upgradow, to żona mi ostatnio powiedziała jak się zastanawiałem, czy nowe koła są mi w ogóle potrzebne:
"Jak Cię to uszczęśliwi chociaż na chwilę to bierz".
I chyba o to w tym wszystkim chodzi.
Nic dziwnego, że się z nią ożeniłeś
Sprzedawcy zacierają rączki. W końcu kompulsywne kupowanie, to ich ulubiona cecha u klienta.
@@lechmadej4000 a skąd wiesz, że jednocześnie nie jest się klientem, który kompulsywnie sprzedaje? Poza tym, w czasach zwrotów do 14 dni czy PayPo, problem w ogóle wydaje się przestarzały 🙃
F16 zaraz mnie pojedzie, ale , mały lekki i sprawny silnik wspomagający w rowerze średniej klasy to jest fajna sprawa dla fanów długich wycieczek w średnim wieku 🤭 Pozdrowionka.
Dziękuję że rozwiałeś moje obawy co do siodełka. Zostaje te co mam.
Co do kierownicy to w MTB widzę sporą różnicę carbon/amelinium do tego stopnia ze zamierzam wybulić te cebuliony zeby mniej drgało. W siodłach się już przekonałem że pupcia nieprzekupna jest.
Kiera w MTB jest znacznie dłuższa wiec na pewno będzie bardziej pracować niż wąska kiera w gravelu i to jeszcze z barankiem
Z tymi paznokciami to mnie rozpierdoliło :)
Ja to potrzebuję natchnienia aby skrócić czas pakowania się na rower. W domu jakoś się nie dłuży ale na wyprawie aby to wszystko złożyć i wcisnąć- bite 2 godziny. No dobra z kawą i śniadanie.
Ja mam siodło Speca z systemem Blendr. Jak się potrafi kombinować to wszystko można 🙂
Wzajemnie zdrowych i wesołych Świąt!
Co do kontuzji, mogę się podzielić własnym doświadczeniem 2 lata temu przeleciałem nad kierownicą z lądowaniem na asfalcie RTG tez nic nie wykazało. Przesympatyczny Pan doktor powiedział ze czy pęknięte, złamane, obite żebra bolą około 9 tygodni i to trzeba przeczekać. Trzy tygodnie temu powtórzyłem "ładny" upadek na asfalt i teraz czekam aż przestanie boleć :). Szczęście w nieszczęściu że zima a nie początek sezonu, także że ten tego łączę się w bólu i byle do wiosny.
Skąd tyle wywrotek? :o ktoś zajechał drogę czy dziury?
Zbyt blisko krawędzi asfaltu a uskok był z 8cm, przednie koło spadło i .....
Dlaczego mówisz prawdę , jeszcze ktoś usłyszy zobaczy . Pozdro
hej Zielony, zgadzam sie tylko z łańcuchem i "ugniataczami" 😅 reszta zmian zawsze u mnie cos wnosiła jesli chodzi o zmiane widzac ja niestety dopiero po wymianie kilku elementów np(siodło+kierownica+Kaseta) jak tu urwie sie ok 0,5kg U mnie karbonowa kierownica fajnie działa i ładnie wybiera mikro drgania nawet przy kołach 2.4 :) a lekkie siodełko wcale nie jest nie wygode nawet przez cały dzien.
Łańcuchachy 6-7-8 rzędowe Shimano, jeszcze jakie 15 lat temu, były ze dwa razy trwalsze w niż dzisiaj. Naprawdę dobre były tamte łańcuchy, więc pewnie i za dobre. Jako, że jazda się bardzo spopularyzowała, młodsi rowerzyści nie mają porównania. Więc S.R.A.M. zdecydowanie ponad łańcuchy Shimano.
Bawmy się 🎉 to jest świetne wytłumaczenie dla mojej żony po co mi takie, a nie inne podzespoły. Dzięki za film 🍿 mam nadzieję, ze szybko dojdziesz do siebie 🙏Wesołych świąt!
1. Dzięki za kolejny świetny materiał.
2. Zaczłapy.
3. Wesołych Świąt.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę!!!
Tak, specjalistyczny klucz do m520 za dosłownie kilka złotych 😉 IMHO to nawet do m540 nie warto dopłacać.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i na rower. Pozdrawiam
Zdrówka Zielony 👍
Podał XTR mają niższy profil i wyglądają super.
Łańcuch XTR/DA jest bardziej cichy.
Zdróweczka!
Ja wróciłem do aluminiowej kiery. Karbon nie toleruje wylajtowanych wsporników kierownicy. Wszystko trzeszczy a po zdemontowaniu są wgniecenia.A jaka sztywna była. Jak kowadło. Nic nie tłumiła. Jak wróciłem do alu to od razu ulga dla dłoni. Sztyca ok. Koła.zkarbonu bardzo ok
Super film. Przydatny i zabawny.
Zielony, jesteś po prostu równy Gość ;) pozdrowienia od Francuza!
Co do kierownicy - ja też zmieniłem, ale z alu na alu, celem była zmiana szerokości, wartości reach i drop. Po zmianie kierownicy podczas pierwszej jazdy miałem wrażenie, że jadę na niższym ciśnieniu. Zatrzymałem się nawet, żeby zmierzyć, czy czasem nie uciekło powietrze (zawsze wożę ze sobą cyfrowy manometr Topeak). No i zaskoczenie - ciśnienie bez zmian, a telepie naprawdę mniej. Wcześniej zupełnie nie analizowałem jak zmiana kierownicy wpłynie na przenoszenie drgań (bo nie taki był cel), ale po tej obserwacji zacząłem się zastanawiać, z czego to może wynikać. Stara kierownica ma widocznie grubsze ścianki i ma okrągły przekrój, podczas gdy ta nowa ma cieńsze ścianki i jest lekko spłaszczona. Może gdybyś spróbował ze spłaszczoną kierownicą, to odczucia byłyby lepsze? Karbon by mógł tu jeszcze dodatkowo pomóc.
Jaka zamontowales kierownice?
Kierownica spłaszczona zdecydowanie jest bardziej komfortowa, nawet alu. Ten temat to akurat przerabiałem w Orbei.
@@adrian22jg PRO Discover 20 (PRHA0453) - według mnie bardzo fajna jeśli chodzi o ergonomię - mały drop i reach, z lekkim backsweepem i sporą flarą.
Dzięki za ciekawy materiał, dużo zdrowia oraz spokojnych świąt.
Q&A: kiedy rozpoczynasz karierę teatralną albo własny stand up? Przyjadę na premierę 😊🎉
Komentarz dla zasięgu, jest relatywnie długi, ale przynajmniej nic nie wnosi
Wesolych Swiat
Uwielbiam Twój humor :)
Jeżdżę na tym siodełku kilka lat. Jakoś daję radę. 😉
Zdrowych, wesołych... Zabawny filmik. P.S. Karbonowa deska z Ali to dla mnie najwygodniejsze siodełko, jakiego kiedykolwiek używałem...
Wesołych Świąt Zielony. Smacznego sernika i powrotu do zdrowia 💪🏻👊🏻 a co do zmian to u mnie duzą roznice zrobila wymiana kół aluminiowych na aluminiowe dt swiss , piasty i tyrkanie oraz mleko robia robote. 2000zł za 250g
mi przy wymianie kół, opon i tarcz wyszło -1,2kg, więc było warto
Łańcuchy Shimano są cichsze bo zrobione z plasteliny. Od kilku sezonów najlepiej sprawdzają mi się KMC.
Spoko fryzura 🫡👍
Miałem identyczną sytuację z siodełkiem akurat nie bontrager lecz innej marki ale okazało się że finalnie już nie używam wersji "pro" ani "comp" :)))))
Super odcinek i fajne podejście do sprawy. A tak w sprawie kontuzji - Zielony, ja też kiedyś zaliczyłem glebę z obiciem żeber i to tak jest, że nic nie złamane, ale żebra bolą. Tydzień-dwa to potrwa i przejdzie. Żebra są akurat takim charakterystycznym elementem szkieletu, który przy zbiciu cholernie pobolewa.
Drugi tydzień to już właśnie jest w połowie a jakoś nie widać poprawy. Mam maść dla starych ludzi, która nic nie daje ale smaruje i trzymam się dzielnie 😄
@@ZielonyF16 no to zdrówka życzę i niech tam te wszystkie badania pokażą co złego padło na Zielonego 😉
@@ZielonyF16Ze smarowideł polecam mobilat, ma bardzo dobrą wchłanialność substancji czynnych. Informacja z pierwszej ręki, od ratownika na szkoleniu z pierwszej pomocy przedmedycznej. Zdrówka
To dla przykładu - zglebiłem w tym roku 8 czerwca niby w ściółkę, prześwietleń nie robiłem, ale wylizałem się około sierpnia, wstawać z łóżka nie mogłem, ale szczyt sezonu, roweru nie odpuściłem, 2 gleba na żebra 15 września (aż posprawdzałem na stravie) i poczułem tą kontuzję z czerwca, na szczęście po 2 tygodniach przeszło. Następnym razem choć na przód polecam Schwalbe Winter z kolcami - dają radę, gryzą lód aż miło. Ta inwestycja jest na lata i jak pomyślę, że ratują mnie przed takimi glebami to nie szkoda ani jednego złocisza wydanego ;) Pozdro i życzę zdrówka.
@@ZielonyF16to jeszcze potrwa, ja kiedyś jak przeleciałam z rowerem w powietrzu i potłuklam zebra to dwa miesiące bolały 🤦🤣
Haha. Zrobiłem dokładnie to samo. To siodełko w wersji Comp jest mega wygodne. Elite już nie. Moja dupa to potwierdza 😁
Smalec wygrał 😂 Zielony na te nadchodzące Święta wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i całej Twojej rodziny dużo zdrowia, pomyślności i optymizmu.
Q&A - Jak dobrać wygodne siodełko rowerowe. Czy d**a musi swoje wycierpieć, wyboleć by się przyzwyczaiła i było komfortowo ?
U mnie gleba sromotna zaliczona w sierpniu. Nic nie złamane szlachetne szutrowe szlify po tłuczniu na drodze od łydki po bark goiły się z miesiąc 🥲 Do dzisiaj jeszcze krechy widać trochę no ale było minęło. Tylko żebra z 5-6 tygodni nawalały szczególnie z początku po glebie przy jakimś gwałtownym ruchu i co gorsze podczas kaszlu to nie było najprzyjemniejsze doświadczenie. To już wolę miękkie gleby w piasku. Jedziesz w lesie, trafiasz na piaskownicę, naturalnie zwalniasz i gleba na bok przy prędkości 0 km/h bo już nie można ukręcić nic 🤣
Stłukłem sobie żebro na Gothice, prześwietlenie też nic nie wykazało. 5 tygodni pauzy od roweru... co najmniej. Dużo zdrowia i Wesolych Świąt życzę :)
Pasjonuję się rowerami od 30 lat. Niestety przerobiłem upgrading. Mam w związku z tym radę dla tych, którzy jeszcze nie wpadli w tę pułapkę 1. jeździć, nie kombinować 2. wymieniać dopiero, jak się zepsuje albo zużyje 3. w przypadku z pkt 2. można pójść wyżej, ale z rozwagą (tzn. gdy to da poprawę w funkcjonalności lub wadze i nie wiąże się z wyłożeniem harmonii pieniędzy) 4. w przypadku z pkt 2 próbować używanych części, zwłaszcza takich, które się nie zużywają eksploatacyjne (kierownica, mostek, sztyca, sztywna rama, sztywny widelec), pozostałe, tylko jak ma się doświadczenie i umie się ocenić część. Pozdrawiam
Zielony, z tym zapadaniem się twarzy to mam podobnie ale przy 100 kg ;)
Wesołych świąt kupiłem kiere do szosy zobaczymy na wiosnę i jeszcze chce zmienic siodło
Bolesławiec jest 😃👌
Siodło przede wszystkim ma być wygodne :) zawsze. 100g na siodełku, 100g na kierownicy, na pedałach 60g i jest schabowy ;P
Zdrowka i Radosnych ;)
Zdrowia i zasięgów!
A co do ulepszeń, to ja jestem z innego bieguna rowerowego i jako jeżdżący na jednym rowerze przez cały rok w mieście i na dłuższe wycieczki (1kkm), to polecam piastę z prądnicą. Mega wygoda i bezpieczeństwo. Już są gravele wyprawowego z taką opcją.
A następnym krokiem to ewidentnie będzie pasek, tylko rower muszę zmienić...
Ostatnio był taki rower prezentowany z loca i daje do myślenia.
Zostawiam komentarz dla algorytmu, żeby film dotarł do jak największej ilości odbiorców. Pozdrawiam serdecznie!
Wszystkiego dobrego z okazji Świąt Bożego Narodzenia Bartek, przede wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia i na rower, pozdrawiam 👍
Życzę Ci zdrowych i spokojny Świąt. Niech moc będzie z Tobą
dawno sie tak nie usmialem 😂😂👍🏻👍🏻
Gdyby była opcja tysiąca polubień, to za ten film bym ci je dał od serca.
Praktycznie ze wszystkim stuprocentowa zgoda!
Wesołych Świąt Zielony. Kuruj się tam. Na nowy rok już powinno się zagoić. Pozdrawiam
Zdrowia Bartek!!! mega współczuję kontuzji. Btw. Jak zwykle super odcinek. Dzięki.
Akurat mam porównanie do spd m520 i deore xt. Powiem tak, deore xt są dużo lepsze bo są większe. U mnie były na początku w rowerze enduro, zastąpiły je cranki, i deore xt poszły do gravela. Imo przez to że są większe są dużo lepsze. Też jak się ustawi siłę wypięcia to wypinają się dużo ciężej niż m520, co jak dla mnie jest plusem - pewnie nie każdy to lubi.
Fidlock💪i już😉
Dlatego kupiłem Triban RC100 i już. Nie interesują mnie trendy. Chce jeździć. A za pozytywny przekaz masz suba 😊
Nie zgodze się co do systemu blendr do lampki w siodełku. Na znanym portalu aukcyjnym mozna kupic uchwyt do dużej ilosci siodełek. Ewentualnie jest jeszcze opcja montażu do szyn siodełka i też spoko to wygląda ;)
Jeżeli chodzi o siodełko to miałem podobnie. 4 miesiące czekałem az pojawi się w którymkolwiek sklepie spec power arc. No napalilem się po komentarzach w internecie. No i wreszcie jest, kupiłem. Pojeździłem trochę i za nic w świecie moja dupa nie chciala siyz nim dogadać. Później kupiłem zwykłego powera i to samo. Oba sprzedałem. Wróciłem do bontragera i to jest to :)
Od lat jeżdżę na łańcuch Sram PC 1110 za 50pln na napędzie GRX 600 i wszystko działa i wytrzymuje tyle co droższe Shimano za 150-200pln
W mojej szosie duża zmiana to zintegrowana kierownica deda alanera jest dużo sztywniejsza od dedy aluminiowej czuć to wyraźnie przy sprintach więc. Tak samo jak stożki i dobre opony +/- 2km/h do średniej.
Jak chodzi o kwestie bidonów, ja używam systemu fidlocka. Co prawda butelki kosztują ładne pieniądze ale jestem mega zadowolony z tego. Jak chodzi o kontuzję to dużo zdrowia ale masz szczęście w nieszczęściu, że Ciebie dotknęło to zimą. Ja dopiero teraz doszedłem do siebie po zerwanych więzadłach obojczykowo barkowych z lipca :( Zdrówka!
Bardzo fajny odcinek. Zdrowia życzę i Wesołych Świąt