Świetnie, że wybieracie takie tematy. Człowiek na krawędzi finansowej i wiecznym życiu na styk jest łatwy do manipulowania nim. Trzyma się organizacji w nadziei że Jehowa mu pomoże a tymczasem to organizacja doprowadziła go do takiego stanu. Konsekwencją tego są zaburzenia emocjonalne. Wiem z praktyki. Pozdrawiam Was.
Budują sale królestwa w atrakcyjnych miejscach,które potem są sprzedawane z zyskiem.ŚJ wciskają,że budują dla Boga,a tak naprawdę budują dla organizacji.Efekty porzucenia dobrej pracy dla organizacji odczuwają starsi świadkowie mający małe dochody i małe emerytury,bo mieli słabo płatną pracę.Oni praktycznie wegetują.
W myśl tego pisemka,to biedę klepać i służyć Bogu!😄😁😁😂😂a tak naprawdę służyć organizacji.. z głową zniżoną Datki płacić, cicho siedzieć. Dzieci nie wykształcone,tylko minimum wykształcenie i to służyć w starych zniszczonych butach..wielu było takich.😮😮😮😮nawiedzonych.. Sara dobry,mocny odcinek!😊🥰❤️❤️💙
Ci świadkowie mają ogromne pranie muzgu, podawanie przykładów z Etiopii czy Ameryki Łacińskiej to świadczy, że ci co piszą w strażnicy to nie mają pojęcia, jak się żyje w tych państwach. Te przykłady uwłaczają godności świadków z tych państw.
Wiele dzieci świadków zwłaszcza starszych zboru marzy o tym by tata więcej zarabiał a nie trwonił czas i środki na orkę w sekcie , lecz propaganda strażnicy odwraca kota ogonem
Ja też prace podporządkowywałam pod zbór i służbę i miałam biedę i czekałam na błogosławieństwo Boże. Jednak nic się nie zmieniało . Ciężko tyralam na szwalni bo tam była jedną zmiana i blisko domu. Prawie nie płacili i oszukiwali na etacie. Kiedyś na sali się popłakałam ze zmęczenia że Jehowa mi nie błogosławi to usłyszałam że mam złe pobudki i mieliśmy jako małżeństwo rozmowę korygująca że ja zachowuje nie budująco. Bo prawdę powiedziałam głośno na sali i inni to słyszeli. Już wtedy powinniśmy się ocknąć byśmy zyskali 10 lat życia
@@ZdzichaJedziesz ta diabelska sekta wysługuje się starszymi zboru ,oprócz wykładów ,ciągłego przygotowania do zebrań , zbiórki i służba załatwiają jeszcze brudy w zborach nie pisze tego z kapelusza lecz mam na to dowody na piśmie , oprócz tego praca zawodowa to niby kiedy mieliby mieć czas dla własnych dzieci ? Szkolenia dla starszych zrobiły im w głowie sieczke więc są posłuszni jak roboty
Wniosek jest taki, że jedyny awans, któremu "Jehowa błogosławi ", to awans w organizacji. W przypadku kobiet ŻADEN awans nie wchodzi w rachubę. Przykład z Sarą jest tak głupi, że aż śmieszny. Dziewczyna chcąc PRACOWAĆ MNIEJ, zakłada swój biznes...
O matko moja! To koszmar jakiś 😢 Pranie mózgu Hard Level! Te przykłady, to nic innego, jak manipulacja, nic nie jest prawdziwe, wiem, jak oni to piszą , to celowe działanie. Biedni ludzie😢 Cieszę się, że wyszłam z tej sekty🙏🙏🙏
Ja zawsze w takiej chwili lubię przywołać cały 31 rozdział księgi Przysłów- gdzie tam jest napisane, że trzeba klepać biedę? To cały rozdział o różnych metodach ZARABIANIA i to przez KOBIETĘ. O kupowaniu pola, winnic, robienia pasów na sprzedaż… ani słowa o tym, aby kobieta musiała pytać męża, czy może iść do roboty, ani słowa o tym, że kobieta dzielna to ta, która klepie biedę i doprowadza rodzinę do ubóstwa, wręcz przeciwnie. Z tego rozdziału, który służy u SJ jak być posłuszna żona ( cóż za opaczne zrozumienie tekstu 😅) wynika, że kobieta jest dzielna kiedy pracuje, zarabia, a mąż jak można się domyślać też pracuje i co lepsze, córki jej pomagają, więc cała rodzina pracuje na wspólny majątek. Ale cóż, świadkowie zaraz się odpalą, że przecież nie rozumiem, bo inny werset wyrwany z kontekstu, jest o tym, żeby się nie uczyć, nie pracować i każdy wdowi grosz oddawać na organizację xd
Pracuję ze świadkami jeh. Tradycją jest, że w grudniu mamy spotkania pracownicze świąteczno-noworoczne. Ale świadkowie jeh. w nich nie uczestniczą, bo ich wiara im na to nie pozwala. Mamy też premie świąteczne. Te świadkowie jeh. biorą, wtedy ich wiara im nie przeszkadza. I to tyle o wyższości jednych zaczadzonych nad innymi.
Bo tak maja sie zachowywac przed obcymi, ktorzy ich znaja. Ale sj, ktorzy maja firmy i nie znaja ich klienci, ze nimi sa, skladaja zyczenia swiateczne i nowororoczne na swoich profilach FB. Nieliczni, w swoim zaufanym gronie, tez obchodza swieta w tym nowy rok.
@@maroman3366 im zależy żeby chodzić na zebrania i glosić a praca z tym koliduje dlatego mówią żeby zmniejszyć etat,i są zdania że to mąż powinien pracować na rodzinę
Ja to doskonale wiem. Ale realne życie ma swoje wymagania. Mnie zajęło rok żeby zorientować się, że to sekta, a było to przed era powszechnego dostępu do internetu.Zobacz jakie negatywne,dlugookresowe skutki przynosi ich negatywna motywacja.
Przytoczenie przykładu z Etiopii, to masakra. Średni zarobek w Etiopii wynosi 3 885.00 ETB (w przeliczeniu 264.96 PLN). Przelicznik przedstawia się następująco: 1 ETB (birr etiopski) = 0.0682 PLN . Niewielu Etiopczyków osiąga średniej pensję. A teraz: uśredniony kurs wymiany Euro na etiopskie ETB wynosi na dzień dzisiejszy 3000 Euro=387639 ETB. Podzielmy to przez średni zarobek w Etiopii 387639 : 3885 = 99,7783.Podzielmy to przez 12 miesięcy. Wychodzi na to, że Etiopczyk musiałby pracować na kwotę 3000 Euro , przez 8 lat i 3 miesiące. Ceny żywności są droższe niż w Polsce, Oni nie mają pojęcia, w jakich warunkach żyją Etiopczycy.
Dokladnie. Oni zyja w zlotej wiezy i widza obrazki. Brak realizmu. Z ich perespektywy tak to wyglada, nic nie musza robic, a pieniadze pojawiaja sie na koncie. I sa przekonani, ze innym tez tak sie powodzi.
Zwrot "zdrowie duchowe" jest częsty w katolicyzmie i w prawosławiu. Zwykle ma do czynienia z czasem dla bliskich, czasem dla Boga, skupieniem na cnotach oraz utrzymaniem zdrowia psychicznego i unikaniem skrajności. Posiadanie pracy i utrzymanie rodziny, nie jest widziane jako problem w kontekście zdrowia duchowego, chyba że nasza praca krzywdzi ludzi, rujnuje rodzinę, lub coś podobnego.
Ja jestem katoliczka i uwierz ,rano sie modlę idę do pracy ( jestem opiekunek.osob starszych ) w DPSie ...I uwierz wieczorem sie modlę i to w ogóle nie koliduje z moją pracą..🙂pozdrawiam Was serdecznie ,lubie Was słuchać 🥰
Pani Jolanto jestem podobmie katolikien, jak pani i powiem więcej, że Kościół daje możliwośćc robienia karjery i mawet uważa, że to może być nawet te umiejętności nabywane w trakcie karjery jako dary od Boga.
Są 2strony ''tego medalu ''...tu masz nie byc materialistą, żyć skromnie , a tutaj masz wspierać finsnsowo organizację ...niby jak? Głupi się stosują... Cwani żyją cwanie...majs wszystko a mimo tego są nadal duchowo dojrzali...( ogromne błogosławieństwo. Boże ... czyżby biedmi byli bardziej grzeszni , i nie zasługują na to samo? ) - tak tylko głośno myślę ( bez sarkazmu...
Ja ostatnio zrobiłam sobie listę tego, czego oczekuję w potencjalnej pracy. Na podstawie negatywnych doświadczeń z moich poprzednich prac. 1. Żeby umowa o pracę była prawem a nie przywilejem. 2. Żeby nie było molestowania, nawat słownego. 3. Żebym nie sprzedawała alkoholu 4. Żeby móc jak człowiek zachorować i nie przyjść do pracy (z ostatniej pracy zostałam po roku zwolniona bo kierownikowi nie podobało się że nie przyszłam do pracy ponieważ nagle wylądowałam w szpitalu) 5. Żeby płacili na czas 6. Żeby nowego pracownika odpowiednio przyuczali i wdrażali w zakres jego obowiązków
Pamiętam jak w zborze był jakiś przykład podany że któryś z braci mający firmę wykończeniowa/budowlana odmówił przyjęcia dobrze płatnego zlecenia na remont dachu w kościele.. i był wtedy przykład bycia „posłusznym Jehowie”.. 😅
Klasyczna zborowa „Urban legend” tak jak z opowiadaniem „znam brata któremu zostało ostatnie 20zl na koncie i nagle ktoś przyniósł mu reklamówkę z zakupami i kopertę z tysiakiem” xD
Ja cały czas mam wrażenie, że ta "pewna siostra" czy "pewien brat" to może tak naprawdę być każdy, bo nie są podawane imiona i nazwiska. Jak dla mnie to te historie są wyssane z palca, one mają pasować tylko pod narrację. Przeciez to namawianie do ubóstwa czy słabego wykształcenia to tak naprawdę jest przemoc - niewykształconym i słabo zarabiającym człowiekiem łatwiej jest sterować, bo taki nie będzie się zbytnio zastanawiać i nie zorientuje się, jak bardzo robiony jest w konia. A wszystko to na chwałę organizacji i tych na górze, którzy czerpią z tego korzyści.
Bo tak jest. To są teksty motywacyjne z podręczników amerykańskich psychologów i terapeutów. Tylko są nierealne, a jak czloysie zorientuje, to wprowadzają w gorszy stan.
@@halinakarolewska5370 Też to zauważyłam, bo to na pewno nie są jakieś autentyczne świadectwa konkretnych osób, tylko wyreżyserowane ustawki. Tyle w nich prawdy co w Teletubisiach😅
@Światusy a moze cie zrobic video os SJ w Polsce? Czy to rosnie czy maleje, takie ogolne statystyki. Swoja droga tylko kilku SJ znalam w szkole ale bez wiekszego zainteresowania, jestem ciekawa ilu z nich nadal tam jest.
Witam, chciałbym się dowiedzieć, jakie są główne dowody na to, że wiara światków Jehowy jest fałszywa i niezgodna ze Słowem Bożym ? Jeśli można prosić o przykłady. Ja osobiście zauważam jedną rzecz, która mi się nie podoba, tak w skrócie, tz. ciało kierownicze i strażnica. Bardzo proszę o odpowiedż.
Mi ŚJ powiedzieli, że jeśli obowiązki zawodowe nie pozwolą mi na uczestnictwo w czwartkowym zebraniu to mogę iść do innego zboru na inną godzinę no albo tylko w niedziele. Widać, że robi się lżej w tej wierze :)
A czy wiadomo coś na temat początku ŚJ? Chodzi mi mianowicie o taką kwestię. Jak doszło do powstania tej grupy? Czy oni autentycznie wierzyli w słuszność tej religii i jej założeń? Czy to było i jest robione z premedytacją? No bo jak właściwie można mieć swoją, okrojoną biblię i jeszcze odrzucać inne tłumaczenia, nie mówiąc o przekonywaniu innych?
Wiem, że u świadków jest to posunięte do potęgi, ale "zdrowie duchowe" można stracić przez pracę. Moja ciocia rozstała się z partnerem, z którym była ponad 10 lat bo nie mogła patrzeć jak poświęcając całego ja swojej firmie doprowadza się do śmierci przez zawał. On wiedział, że jak się nie zmieni to może umrzeć, ale nie potrafił tego zrobić mimo starań. Był chory duchowo. Więc pewnie to żadkie, ale się zdarza ;)
Byli Świadkowie Jehowy stają się odstępcami z różnych powodów, takich jak niezgoda z doktrynami, krytyka struktury organizacyjnej, traumatyczne doświadczenia emocjonalne, kwestie etyczne oraz brak wolności myślenia. Często odczuwają ograniczenia wewnątrz społeczności i po odejściu szukają większej autonomii. Dostęp do nowych informacji i negatywne doświadczenia z innymi członkami mogą również przyczyniać się do odstępstwa, a po odejściu wielu z nich krytykuje organizację.
Pozwól, że się nie zgodzę. Ich praca wymaga ogromnego wysiłku i zaangażowania, a polega na ciągłym manipulowaniu idiotami, którzy będą oddawać im majątki i owoce swojej pracy
No ja jestem być może Świadkiem, bo moim głównym czynnikiem wyboru tej właśnie oferty pracy, którą obecnie wyb4rałem było... to, żeby mieć wystarczającą ilość czasu wolnego na realizowanie działalności poza pracą, nawet, jakby miało to przekładać się na niższe wynagrodzenie. Pozostałe czynniki to umowa o pracę (a co za tym idzie płatny urlop) i ekipa, z którą przyjemnie mi się współpracuje. Ale fakt - główny czynnik to wymiar godzinowy, w tym wypadku 35h tygodniowo. Boi liczy się cel, do którego dążę, a do niego żadna praca mnie nie zaprowadzi, a więcej czasu na prowadzenie kanału już tak;]
Definicja wg AI: "Zdrowie duchowe to ważny aspekt ogólnego dobrostanu człowieka, który wykracza poza fizyczne i psychiczne wymiary zdrowia. Odnosi się ono do wewnętrznego poczucia sensu, celu i harmonii w życiu. Oto kilka kluczowych elementów zdrowia duchowego: - Poczucie sensu i celu: Zrozumienie swojego miejsca w świecie i posiadanie jasno określonych celów życiowych. - Wartości i etyka: Życie zgodne z własnymi przekonaniami moralnymi i wartościami. - Wewnętrzny spokój: Umiejętność osiągania równowagi emocjonalnej i radzenia sobie ze stresem. - Samoświadomość: Głębokie zrozumienie siebie, swoich motywacji i emocji. - Relacje: Budowanie znaczących i satysfakcjonujących relacji z innymi ludźmi. - Transcendencja: Poczucie połączenia z czymś większym niż własne "ja", czy to z naturą, wszechświatem, czy bóstwem (w przypadku osób wierzących). - Praktyki duchowe: Mogą obejmować medytację, modlitwę, jogę lub inne formy kontemplacji, w zależności od przekonań jednostki. - Rozwój osobisty: Ciągłe dążenie do samodoskonalenia i nauki. - Wdzięczność: Umiejętność doceniania pozytywnych aspektów życia. - Przebaczenie: Zdolność do wybaczania sobie i innym. Warto zauważyć, że zdrowie duchowe nie musi być związane z konkretną religią, choć dla wielu osób religia jest ważnym elementem ich duchowości. Może być ono rozwijane i praktykowane niezależnie od wierzeń religijnych." Wygląda na to że np Mormoni realizują to w większym stopniu niż JW 😉
Okazuje się że celem i sensem życia 2 prezesa strażnicy Raterforda był luksusowy dom Bet sarim w Kaliforni z 10 sypialniami , 2 cadilaki alkohol , kochanki a także ogłupianie swoich wiernych i naiwnych niewolników świadków j
To od lat takie samo bajdurzenie. Pewna chrześcijanka, pewne małżeństwo, pewni naukowcy w pewnym kraju. Nigdy żadnych konkretów, żadnych źródeł i nigdy żadnej stopki redakcyjnej z nazwiskami osób opracowujących materiały…
Temat ciekawy jest a słyszała pani może o tym że nieoze być opiekunka osób starszych w Niemczech i pracować na kontrakcie za to moja znajoma wykluczyli bo nieiala czasu na głoszenie a głoszenie jest najważniejsze na pierwszym miejscu niech pomodli się do Jehowy to pobłogosławi
Świetnie, że wybieracie takie tematy. Człowiek na krawędzi finansowej i wiecznym życiu na styk jest łatwy do manipulowania nim. Trzyma się organizacji w nadziei że Jehowa mu pomoże a tymczasem to organizacja doprowadziła go do takiego stanu. Konsekwencją tego są zaburzenia emocjonalne. Wiem z praktyki. Pozdrawiam Was.
Budują sale królestwa w atrakcyjnych miejscach,które potem są sprzedawane z zyskiem.ŚJ wciskają,że budują dla Boga,a tak naprawdę budują dla organizacji.Efekty porzucenia dobrej pracy dla organizacji odczuwają starsi świadkowie mający małe dochody i małe emerytury,bo mieli słabo płatną pracę.Oni praktycznie wegetują.
W myśl tego pisemka,to biedę klepać i służyć Bogu!😄😁😁😂😂a tak naprawdę służyć organizacji.. z głową zniżoną
Datki płacić, cicho siedzieć.
Dzieci nie wykształcone,tylko minimum wykształcenie i to służyć w starych zniszczonych butach..wielu było takich.😮😮😮😮nawiedzonych..
Sara dobry,mocny odcinek!😊🥰❤️❤️💙
Ci świadkowie mają ogromne pranie muzgu, podawanie przykładów z Etiopii czy Ameryki Łacińskiej to świadczy, że ci co piszą w strażnicy to nie mają pojęcia, jak się żyje w tych państwach. Te przykłady uwłaczają godności świadków z tych państw.
Mózgu
Wiele dzieci świadków zwłaszcza starszych zboru marzy o tym by tata więcej zarabiał a nie trwonił czas i środki na orkę w sekcie , lecz propaganda strażnicy odwraca kota ogonem
To ciekawe. Zwykle dzieci raczej chcą żeby rodzice poświęcali im więcej czasu
@@ZdzichaJedzieszAle dzieci starszych to nie są zwykłe dzieci.
Ja też prace podporządkowywałam pod zbór i służbę i miałam biedę i czekałam na błogosławieństwo Boże. Jednak nic się nie zmieniało . Ciężko tyralam na szwalni bo tam była jedną zmiana i blisko domu. Prawie nie płacili i oszukiwali na etacie. Kiedyś na sali się popłakałam ze zmęczenia że Jehowa mi nie błogosławi to usłyszałam że mam złe pobudki i mieliśmy jako małżeństwo rozmowę korygująca że ja zachowuje nie budująco. Bo prawdę powiedziałam głośno na sali i inni to słyszeli. Już wtedy powinniśmy się ocknąć byśmy zyskali 10 lat życia
@@ZdzichaJedziesz ta diabelska sekta wysługuje się starszymi zboru ,oprócz wykładów ,ciągłego przygotowania do zebrań , zbiórki i służba załatwiają jeszcze brudy w zborach nie pisze tego z kapelusza lecz mam na to dowody na piśmie , oprócz tego praca zawodowa to niby kiedy mieliby mieć czas dla własnych dzieci ? Szkolenia dla starszych zrobiły im w głowie sieczke więc są posłuszni jak roboty
@@zosiarogozinska9427 skąd jesteś Zosiu , chętnie się z Tobą zaprzyjaźnię pozdrawiam
Praca jest bardzo ważna!! Każdy powinien wykonywać dobrze obowiązki swojego stanu.🤔
Wniosek jest taki, że jedyny awans, któremu "Jehowa błogosławi ", to awans w organizacji.
W przypadku kobiet ŻADEN awans nie wchodzi w rachubę.
Przykład z Sarą jest tak głupi, że aż śmieszny. Dziewczyna chcąc PRACOWAĆ MNIEJ, zakłada swój biznes...
Cześć małżeństwo moje kochane ❤ Jak zwykle interesujący filmik 👀
O matko moja! To koszmar jakiś 😢 Pranie mózgu Hard Level! Te przykłady, to nic innego, jak manipulacja, nic nie jest prawdziwe, wiem, jak oni to piszą , to celowe działanie. Biedni ludzie😢 Cieszę się, że wyszłam z tej sekty🙏🙏🙏
Super jak zawsze Sara ❤
Z serii: "Kiedy nie wiesz, jak pogodzić pracę ze służbą Jehowie, ale kupiłeś plener od Światusów, więc nie masz już tego problemu". :D
Pozdrawiam cieplutko ❤️❤️❤️
Widzę to w nawiedzonej rodzinie, którą chyba definitywnie zabrała mi sekta. Ich wybór 😢
Ja zawsze w takiej chwili lubię przywołać cały 31 rozdział księgi Przysłów- gdzie tam jest napisane, że trzeba klepać biedę? To cały rozdział o różnych metodach ZARABIANIA i to przez KOBIETĘ. O kupowaniu pola, winnic, robienia pasów na sprzedaż… ani słowa o tym, aby kobieta musiała pytać męża, czy może iść do roboty, ani słowa o tym, że kobieta dzielna to ta, która klepie biedę i doprowadza rodzinę do ubóstwa, wręcz przeciwnie. Z tego rozdziału, który służy u SJ jak być posłuszna żona ( cóż za opaczne zrozumienie tekstu 😅) wynika, że kobieta jest dzielna kiedy pracuje, zarabia, a mąż jak można się domyślać też pracuje i co lepsze, córki jej pomagają, więc cała rodzina pracuje na wspólny majątek. Ale cóż, świadkowie zaraz się odpalą, że przecież nie rozumiem, bo inny werset wyrwany z kontekstu, jest o tym, żeby się nie uczyć, nie pracować i każdy wdowi grosz oddawać na organizację xd
Oni nie słuchają argumentacji tylko mówią to co każą im mówić. Korzyści ma mieć tylko org.
Uwielbiam serie o zonie lota, od tego zaczela sie moja przygoda z wami 😍 pozniej musialem obejrzec oryginał z moja nomenomen żoną xD
Pracuję ze świadkami jeh. Tradycją jest, że w grudniu mamy spotkania pracownicze świąteczno-noworoczne. Ale świadkowie jeh. w nich nie uczestniczą, bo ich wiara im na to nie pozwala. Mamy też premie świąteczne. Te świadkowie jeh. biorą, wtedy ich wiara im nie przeszkadza. I to tyle o wyższości jednych zaczadzonych nad innymi.
Uwierz oni maja swoje spotkania w ich cichym gronie nie pisze o zebraniach gdzie wóda się leje bardzo mocno
@@piotrzajac9056 o, widzisz! Zapomniałam o moim sąsiedzie, również świadku. Pijus i oszust. A niby tacy uczciwi...
Bo tak maja sie zachowywac przed obcymi, ktorzy ich znaja. Ale sj, ktorzy maja firmy i nie znaja ich klienci, ze nimi sa, skladaja zyczenia swiateczne i nowororoczne na swoich profilach FB. Nieliczni, w swoim zaufanym gronie, tez obchodza swieta w tym nowy rok.
Cudowne planery!!!
Ja przy szukaniu pracy, kierowałam się swoim wykształceniem: jestem pielęgniarka, to szukałam pracy w szpitalu
Ja miałam ten problem ,poświęcam dużo czasu pracy,tylko żaden świadek rachunków nie zapłaci ani zakupów nie zrobi
Przeciez to jest przepis na nedze i eksmisje. Ci ktorzy to promuja powinni odpowiadac I to karnie.
A mój przyjaciel katolik zrobił mi zakupy.
@@maroman3366 im zależy żeby chodzić na zebrania i glosić a praca z tym koliduje dlatego mówią żeby zmniejszyć etat,i są zdania że to mąż powinien pracować na rodzinę
Ja to doskonale wiem. Ale realne życie ma swoje wymagania. Mnie zajęło rok żeby zorientować się, że to sekta, a było to przed era powszechnego dostępu do internetu.Zobacz jakie negatywne,dlugookresowe skutki przynosi ich negatywna motywacja.
Przytoczenie przykładu z Etiopii, to masakra. Średni zarobek w Etiopii wynosi 3 885.00 ETB (w przeliczeniu 264.96 PLN). Przelicznik przedstawia się następująco: 1 ETB (birr etiopski) = 0.0682 PLN . Niewielu Etiopczyków osiąga średniej pensję. A teraz: uśredniony kurs wymiany Euro na etiopskie ETB wynosi na dzień dzisiejszy 3000 Euro=387639 ETB. Podzielmy to przez średni zarobek w Etiopii 387639 : 3885 = 99,7783.Podzielmy to przez 12 miesięcy. Wychodzi na to, że Etiopczyk musiałby pracować na kwotę 3000 Euro , przez 8 lat i 3 miesiące. Ceny żywności są droższe niż w Polsce, Oni nie mają pojęcia, w jakich warunkach żyją Etiopczycy.
Dokladnie. Oni zyja w zlotej wiezy i widza obrazki. Brak realizmu. Z ich perespektywy tak to wyglada, nic nie musza robic, a pieniadze pojawiaja sie na koncie. I sa przekonani, ze innym tez tak sie powodzi.
Zwrot "zdrowie duchowe" jest częsty w katolicyzmie i w prawosławiu. Zwykle ma do czynienia z czasem dla bliskich, czasem dla Boga, skupieniem na cnotach oraz utrzymaniem zdrowia psychicznego i unikaniem skrajności.
Posiadanie pracy i utrzymanie rodziny, nie jest widziane jako problem w kontekście zdrowia duchowego, chyba że nasza praca krzywdzi ludzi, rujnuje rodzinę, lub coś podobnego.
Planer zamówiony. :)
Ja jestem katoliczka i uwierz ,rano sie modlę idę do pracy ( jestem opiekunek.osob starszych ) w DPSie ...I uwierz wieczorem sie modlę i to w ogóle nie koliduje z moją pracą..🙂pozdrawiam Was serdecznie ,lubie Was słuchać 🥰
Pani Jolanto jestem podobmie katolikien, jak pani i powiem więcej, że Kościół daje możliwośćc robienia karjery i mawet uważa, że to może być nawet te umiejętności nabywane w trakcie karjery jako dary od Boga.
Są 2strony ''tego medalu ''...tu masz nie byc materialistą, żyć skromnie , a tutaj masz wspierać finsnsowo organizację ...niby jak?
Głupi się stosują...
Cwani żyją cwanie...majs wszystko a mimo tego są nadal duchowo dojrzali...( ogromne błogosławieństwo. Boże ... czyżby biedmi byli bardziej grzeszni , i nie zasługują na to samo? ) - tak tylko głośno myślę ( bez sarkazmu...
Tak dokładnie
Ja ostatnio zrobiłam sobie listę tego, czego oczekuję w potencjalnej pracy. Na podstawie negatywnych doświadczeń z moich poprzednich prac.
1. Żeby umowa o pracę była prawem a nie przywilejem.
2. Żeby nie było molestowania, nawat słownego.
3. Żebym nie sprzedawała alkoholu
4. Żeby móc jak człowiek zachorować i nie przyjść do pracy (z ostatniej pracy zostałam po roku zwolniona bo kierownikowi nie podobało się że nie przyszłam do pracy ponieważ nagle wylądowałam w szpitalu)
5. Żeby płacili na czas
6. Żeby nowego pracownika odpowiednio przyuczali i wdrażali w zakres jego obowiązków
Super odcinek! Wszystko prawda, totalne pranie mózgu mają Świadkowie 😢
W Nadarzynie najważniejszy jest dodatni bilans finansowy na koniec roku służbowego a reszta to sciema i tak od roku 1914, 75 i dnia dzisiejszego 😂😂😂
Pamiętam jak w zborze był jakiś przykład podany że któryś z braci mający firmę wykończeniowa/budowlana odmówił przyjęcia dobrze płatnego zlecenia na remont dachu w kościele.. i był wtedy przykład bycia „posłusznym Jehowie”.. 😅
O tak.
Klasyczna zborowa „Urban legend” tak jak z opowiadaniem „znam brata któremu zostało ostatnie 20zl na koncie i nagle ktoś przyniósł mu reklamówkę z zakupami i kopertę z tysiakiem” xD
I dom mu postawił. To są teksty motywacyjne z podręczników amerykańskich psychologów. Zero realizmu.
@@jehoszua_zimmermanntak dokładnie 😂😂😂
Myślałem, że jest na odwrót. W mojej szkole było dwóch Świadków, którym kontakty ze zboru umożliwiły znalezienie pracy w IT jeszcze przed maturą.
Ja cały czas mam wrażenie, że ta "pewna siostra" czy "pewien brat" to może tak naprawdę być każdy, bo nie są podawane imiona i nazwiska. Jak dla mnie to te historie są wyssane z palca, one mają pasować tylko pod narrację. Przeciez to namawianie do ubóstwa czy słabego wykształcenia to tak naprawdę jest przemoc - niewykształconym i słabo zarabiającym człowiekiem łatwiej jest sterować, bo taki nie będzie się zbytnio zastanawiać i nie zorientuje się, jak bardzo robiony jest w konia. A wszystko to na chwałę organizacji i tych na górze, którzy czerpią z tego korzyści.
Też tak często myślę...
Bo tak jest. To są teksty motywacyjne z podręczników amerykańskich psychologów i terapeutów. Tylko są nierealne, a jak czloysie zorientuje, to wprowadzają w gorszy stan.
Filmiki jw to zwyczajna ustawka
@@halinakarolewska5370 Też to zauważyłam, bo to na pewno nie są jakieś autentyczne świadectwa konkretnych osób, tylko wyreżyserowane ustawki. Tyle w nich prawdy co w Teletubisiach😅
@@paulinalutostanska4328 teletubisie 🤣🤣🤣
Do roboty! Jest taka socjalistyczna piosenka. 🥳.
Tak działa każda sekta narcystyczna.
@Światusy a moze cie zrobic video os SJ w Polsce? Czy to rosnie czy maleje, takie ogolne statystyki. Swoja droga tylko kilku SJ znalam w szkole ale bez wiekszego zainteresowania, jestem ciekawa ilu z nich nadal tam jest.
Witam, chciałbym się dowiedzieć, jakie są główne dowody na to, że wiara światków Jehowy jest fałszywa i niezgodna ze Słowem Bożym ? Jeśli można prosić o przykłady. Ja osobiście zauważam jedną rzecz, która mi się nie podoba, tak w skrócie, tz. ciało kierownicze i strażnica. Bardzo proszę o odpowiedż.
Mi ŚJ powiedzieli, że jeśli obowiązki zawodowe nie pozwolą mi na uczestnictwo w czwartkowym zebraniu to mogę iść do innego zboru na inną godzinę no albo tylko w niedziele. Widać, że robi się lżej w tej wierze :)
co raz gorszy PR mają jechowe to muszą kombinować zeby owieczek nie tracić LOL
@@mariok-t3198 Zupełnie jak kościół katolicki. No może to porównanie jest krzywdzące dla ŚJ bo jednak KK to mistrz w robieniu pieniędzy.
@@Mic-ir1uc chcesz mi powiedzieć że to całe ciało kierownicze nie prowadzi tego biznesu dla kasy??😁😁
@@mariok-t3198 Nie.
@@Mic-ir1uc tak na pewno... Lecą na kasę jak Reksio na boczek😂😂😂
A czy wiadomo coś na temat początku ŚJ? Chodzi mi mianowicie o taką kwestię. Jak doszło do powstania tej grupy? Czy oni autentycznie wierzyli w słuszność tej religii i jej założeń? Czy to było i jest robione z premedytacją? No bo jak właściwie można mieć swoją, okrojoną biblię i jeszcze odrzucać inne tłumaczenia, nie mówiąc o przekonywaniu innych?
Nazwisko Sara to po mężu? ;) Pozdrawiam
To imie
Duch , jeżeli pochodzi od Boga, to zawsze jest zdrowy.
Wiem, że u świadków jest to posunięte do potęgi, ale "zdrowie duchowe" można stracić przez pracę. Moja ciocia rozstała się z partnerem, z którym była ponad 10 lat bo nie mogła patrzeć jak poświęcając całego ja swojej firmie doprowadza się do śmierci przez zawał. On wiedział, że jak się nie zmieni to może umrzeć, ale nie potrafił tego zrobić mimo starań. Był chory duchowo. Więc pewnie to żadkie, ale się zdarza ;)
Raczej chory po prostu. Duchowość nie ma w tym przykładzie nic do rzeczy.
Byli Świadkowie Jehowy stają się odstępcami z różnych powodów, takich jak niezgoda z doktrynami, krytyka struktury organizacyjnej, traumatyczne doświadczenia emocjonalne, kwestie etyczne oraz brak wolności myślenia. Często odczuwają ograniczenia wewnątrz społeczności i po odejściu szukają większej autonomii. Dostęp do nowych informacji i negatywne doświadczenia z innymi członkami mogą również przyczyniać się do odstępstwa, a po odejściu wielu z nich krytykuje organizację.
Najgłupsze są rady od nierobów z Warwick
Pozwól, że się nie zgodzę. Ich praca wymaga ogromnego wysiłku i zaangażowania, a polega na ciągłym manipulowaniu idiotami, którzy będą oddawać im majątki i owoce swojej pracy
❤❤❤❤❤
No ja jestem być może Świadkiem, bo moim głównym czynnikiem wyboru tej właśnie oferty pracy, którą obecnie wyb4rałem było... to, żeby mieć wystarczającą ilość czasu wolnego na realizowanie działalności poza pracą, nawet, jakby miało to przekładać się na niższe wynagrodzenie. Pozostałe czynniki to umowa o pracę (a co za tym idzie płatny urlop) i ekipa, z którą przyjemnie mi się współpracuje. Ale fakt - główny czynnik to wymiar godzinowy, w tym wypadku 35h tygodniowo.
Boi liczy się cel, do którego dążę, a do niego żadna praca mnie nie zaprowadzi, a więcej czasu na prowadzenie kanału już tak;]
Nie nadajesz się na świadka bo masz własne cele i marzenia, nie związane z wiarą, w organizacji nie znalazło by to pochwały 😉 Powodzenia!
@@AniaKa-fe8lz tak, dlatego z mojego komentarza wylewa się cysterna cynizmu;] Ateizm w nicku też robi swoje.
Jak to jest że mówią o sprawach duchowych a nie wierzą w duszę... Czy sprawy duchowe nie odnoszą się do duszy? ;)
Sam fakt istnienia takich „poradnikow“ juz samo w sobie jest kuriozalne. Jednym slowem: Manipulacja. I tyle. Pozdrawiam Was
Bezczelna propaganda biznesmenów z Warwick
To siedziba ciała kierowniczego?
@@ZdzichaJedziesz teraz tak od kilkunastu lat ,bo wcześniej byli w Brooklinie
Definicja wg AI:
"Zdrowie duchowe to ważny aspekt ogólnego dobrostanu człowieka, który wykracza poza fizyczne i psychiczne wymiary zdrowia. Odnosi się ono do wewnętrznego poczucia sensu, celu i harmonii w życiu. Oto kilka kluczowych elementów zdrowia duchowego:
- Poczucie sensu i celu: Zrozumienie swojego miejsca w świecie i posiadanie jasno określonych celów życiowych.
- Wartości i etyka: Życie zgodne z własnymi przekonaniami moralnymi i wartościami.
- Wewnętrzny spokój: Umiejętność osiągania równowagi emocjonalnej i radzenia sobie ze stresem.
- Samoświadomość: Głębokie zrozumienie siebie, swoich motywacji i emocji.
- Relacje: Budowanie znaczących i satysfakcjonujących relacji z innymi ludźmi.
- Transcendencja: Poczucie połączenia z czymś większym niż własne "ja", czy to z naturą, wszechświatem, czy bóstwem (w przypadku osób wierzących).
- Praktyki duchowe: Mogą obejmować medytację, modlitwę, jogę lub inne formy kontemplacji, w zależności od przekonań jednostki.
- Rozwój osobisty: Ciągłe dążenie do samodoskonalenia i nauki.
- Wdzięczność: Umiejętność doceniania pozytywnych aspektów życia.
- Przebaczenie: Zdolność do wybaczania sobie i innym.
Warto zauważyć, że zdrowie duchowe nie musi być związane z konkretną religią, choć dla wielu osób religia jest ważnym elementem ich duchowości. Może być ono rozwijane i praktykowane niezależnie od wierzeń religijnych."
Wygląda na to że np Mormoni realizują to w większym stopniu niż JW 😉
Okazuje się że celem i sensem życia 2 prezesa strażnicy Raterforda był luksusowy dom Bet sarim w Kaliforni z 10 sypialniami , 2 cadilaki alkohol , kochanki a także ogłupianie swoich wiernych i naiwnych niewolników świadków j
"Kupuje rzeczy luksusowe, zamiast poprzestać na niezbędnych" Jak on śmie?! Zgłaszam to do prokuratury!
Zależy czy ta praca służy dla dobra bliźniego..
Kierowcy do taksówek! Pisarze do piór! Księża do konfesjonałów! Sekretarki do biurek! 😁
A księża nie mogli by też pracować? I tak nie ma z nich dużo pożytku 😁
Oni tam muszą zatrudniać braci Grimm od tych bajek 😉
Bajki z nieba i głoszą że wierzyć w nie trzeba 😂
Wywołują presję na odbiorcach!! 🥴
Masakra i tyle. 🤕
Wszystkie te historie brzmią jakby były dla tych celów zmyślone. ŚJ może mają jakiś bajkopisarzy
To od lat takie samo bajdurzenie. Pewna chrześcijanka, pewne małżeństwo, pewni naukowcy w pewnym kraju. Nigdy żadnych konkretów, żadnych źródeł i nigdy żadnej stopki redakcyjnej z nazwiskami osób opracowujących materiały…
Dosłownie jak te wszystkie "listy do redakcji" z onet
Czy świadkowie mogą grać w totolotka?
nie
@@alegraalegra8307 No ale gdyby wygraną przeznaczyl na zbor, to chyba by mu wybaczono ;)
Niektórzy graja po kryjomu.
Nie nazywasz się Sara to imię.
O rany.... Ale belkot..... Nie da się tego sluchać..... Naprawdę ktos to "łyka"??? Wierzyć się nie chce....
@@szarotka224 jechowe łykną wszystko co im w zborze powiedzą
dlaczego bełkot?
@@alicjasynowiec6485 no to na bank jesteś ŚJ skoro te bzdury wymyślane przez Strażnicę itd. nie są dla Ciebie bełkotem....
@@szarotka224 napisałas w to taki sposób jakby to co Sara mówila było bełkotem a nie ŚJ
Temat ciekawy jest a słyszała pani może o tym że nieoze być opiekunka osób starszych w Niemczech i pracować na kontrakcie za to moja znajoma wykluczyli bo nieiala czasu na głoszenie a głoszenie jest najważniejsze na pierwszym miejscu niech pomodli się do Jehowy to pobłogosławi
Zalezy kto. Swoi to rozwijaja firmy, jada pracowac na zachod, a slabych dociskaja.
❤❤❤