Służyłem w wojsku jako mechanik płatowca i silnika w Krzesinach w latach 1985-87 i już wtedy słychać było o Irydach-22. Po wojsku nadal interesowałem się Lotnictwem i kupowałem prasę związaną z lotnictwem. Często czytałem o pracach i temacie i Iryda i byłem pewien że powstanie ten samolot i z mojego punktu widzenia byłem pewien że produkcja ruszy bo w tamtych czasach potrzebny nam był taki samolot i był naprawdę dobry. Komu to przeszkadzało?, przecież był już gotów tylko zacząć go produkować i już. Tylko znajdzie się taki typ który wszystko zniszczy jak i wiele innych konstrukcji w naszej armii które nie ujrzały światła dziennego mamy przykłady i dziś. Pozdrawiam Pana Henryka i wielu ludzi którzy mają pasję i całe serce wkładają aby i u nas w Polsce powstawało coś ciekawego a mamy naprawdę wspaniałych konstruktorów i inżynierów. Pozdrawiam
w 1986 było już głośno o samolocie, w tym czasie mialem nauczycielke matematyki o imieniu iryda i sie smialismy, ze bedzie latac. btw praktyki mialem w wsk pzl mielec i sobie budowe tego samolotu ogladalem kilka lat pozniej
Komu przeszkadzało? Było kilku ludzi i instytucji: 1. PZL Warszawa - Okęcie - armia miała mało pieniędzy i każdy o nie walczył, więc w Warszawie było hasło "Skorpionem w Irydę". I rysowali coraz bardziej fantastyczne samoloty, z góry przeznaczone do kosza, byle tylko wyciągnąć trochę pieniędzy. Doszło nawet do pokazania ówczesnemu ministrowi Goryszewskiemu drewnianej makiety jako gotowego do lotu prototypu. 2. Generalicja chętniej jeździła w delegacje zagraniczne, nawet niedalekie, np do Czech, niż do Mielca. Bardziej się to opłacało, bo diety zagraniczne były wypłacane w dolarach. 3. Dowództwo sił powietrznych zachłysnęło się możliwością zakupu F-16, do tego stopnia, że nie myślało o szkoleniu, tylko o błyszczących amerykańskich zabawkach. 4. Gdy już siły powietrzne zrezygnowały z Irydy, to istniejące samoloty chciała kupić marynarka wojenna i dostosować je do własnych potrzeb. Również Indie były zainteresowane. I tu pojawił się problem, bo gdyby samolot sprawdził się u tych dwóch odbiorców, to paru generałów i ministrów poszło by za kratki za sabotaż na polskiej armii. W związku z tym wszystkie samoloty natychmiast uziemiono bez możliwości odsprzedania ich komukolwiek, a program szybko zamknięto. 5. Nie można również pominąć atmosfery, która panowała wówczas w Mielcu, ale to już inna bajka. Podsumowując, gdyby program był rozwijany sukcesywnie i w oparciu o racjonalne przesłanki, mielibyśmy samolot klasy czeskiego L-139/159. Bazując na zdobytym doświadczeniu można było później projektować następne konstrukcje. A tak do szkolenia mamy kilka samolotów wyprodukowanych we Włoszech, w oparciu o rosyjskiego Jaka-130.
Pamiętam Irydę na pierwszym Air show w Poznaniu. W naszym kraju, nie można produkować niczego, to co jest dla nas dobre, jest nie dobre dla naszych sąsiadów.
Ta nieszczęsna sentencja ''Per aspera ad astra''. Mnie serce pęka. Witoszów Górny odwiedziłem. Mają tam ''Ją'' ,, Mig 21 i nawet moją radiolkę z wojska.
Uważam że Iryda miała pecha. Ani nikogo kto mógłby to pociągnąć do właściwego końca. Te kampanie anty-irydowe w prasie dobiły wszystko. Jak to u nas. Pieniądze nawet niewielkie potrafią sprawić że "czarne stanie się czarne". Ostatni NASZ samolot ! R.I.P
Wiele projektów zostało porzuconych. Nie tylko Iryda. No cóż taka mentalność. Wszystko co jankeskie jest najlepsze. 🤷♂️Pozdrawiam Balszoi i dziękuje za ciekawy materiał. 👍
@@Polexitnatychmiast No cóż co tu więcej komentować. 🤷♂️Dziś czytałem że szanowny nam panujący pan Tusk napisał że nas przemysł nie jest wstanie wyprodukować jednostki napędowej czy to do czołgów czy do innych pojazdów wojskowych. A czy pan Tusk nie zlikwidował zakładów na Woli? Dziś to złoty interes bo prócz Rosji, nikt nie produkuje jednostek napędowych do techniki sovieckiej. A czy obecny i rządy PIS nie rozwaliły przemysłu zbrojeniowego i nie tylko. Wystarczy spojrzeć na projekty i modernizacje które były proponowane wojsku. Krab gdzie, był to sabotaż. Projekt Anders gdzie zabrakło 7 milionów na dokończenie i gdzie wojsko nie było zainteresowane. Ostatni przetarg na śmigłowce Caracal gdzie francuzi oferowali produkcje, serwis, szkolenie, i symulatory. Można wymieniać i wypisywać wiele. Np.pt16 lub pt17. No cóż pozdrawiam przykre to wszystko, ale prawdziwe. I na koniec korporacja z koreńczykami. Jak z Daewoo FSO! 🤷♂️🤦♂️
@@lukaskania6879 Masz sporo racji, jednak nie ze wszystkim mogę się zgodzić. PiS w przeciwieństwie do chyżego ruja, stawiał na przemysł obronny i armię, decyzja o Carakalach była słuszna a kooperacja z Koreańczykami najlepszą z możliwych opcji … Problemem polskiej „niemocy” nie są jankesi jak napisałeś, ale mocno osadzona w strukturach państwowych agentura rosyjsko-niemiecka.
Bardzo ładna konstrukcja. Wygląda jak Su25, trochę się zmodyfikowało konstrukcję i mógłby wyglądać jak FA-50 / M346. Szkoda że pieniądze nie idą do inżynierów tylko do prawników/ministrów/premierów. Polska byłą by silnym krajem gdyby tylko wspierać inżynierów a nie urzędników.
Komuś bardzo zależało na uwaleniu tego projektu. Egzemplarze prezentowane w kilku miejscach są jak wyrzut sumienie. Z końcem Irydy skończył się polski przemysł lotniczy.
A czego Mielec nie chciał produkować w latach 90 tych - dodatkowych Iskier dla Indii, samolotów AN-2 które po mimo wieku miały grono wiernych odbiorców - przykład Wietnamu. O upadek tej firmy zadbali wszyscy, w tym sam zainteresowany. W latach 90-tych była oferta produkcji płatowca MiG-29, potem oferowano MiG-AT. Nie chcesz pieniędzy to ich nie będziesz miał.
Nie podobno. Ale tak było. Widziałem wywiad z pracownikami Mielca. Mówili wprost że po dokumentację przyjechała amerykańska delegacja. A zaraz potem projekt od Górnie zarzucono. Podobno indie chciały zamówić 50 szt twego samolotu.@@pankracymozejko4876
@@pankracymozejko4876 Nie podobno. tylko na pewno. Jest na RUclips cykl wspomnień, fabrycznego pilota oblatywacza w Mielcu, Henryka Bronowickiego, który opowiada jak amerykanie kradli dokumentację projektu Iryda.
To jest Alpha Jet po agro tunningu przy niemal identycznych wymiarach + 30% większa masa własna Irydy. Na tym etapie można było powiedzieć że sukcesu już nie będzie. Sentyment i szczere chęci fizyki nie oszukają.
Jak coś jedną można oglądać na lotnisku w Chełmie. Wiele lat stała dosłownie w krzakach w mieście, dopiero kilka lat temu przetransportowali ją na lotnisko. Obok stoją jeszcze Mig29 i Su22 i kilka wozów wojskowych. W samym Chełmie przy uczelni PWSZ stoi Iskra, Mig21 i An 2. Był jeszcze Mi 2 ale gdzieś się podział.
W Mielcu są na pewno trzy egzemplarze. Jeden na rondzie , drugi przy bramie głównej lotniska a trzeci to ten który ma być egzemplarzem latającym ostatnio widziałem przy aeroklubie. Pozdrawiam.
Nie rozumiem skąd komentarze o „latadle”, lepszy swój gorszy samolot niż żaden. Iryda była szansą na utrzymanie zdolności do budowy samolotów (dronów) o napędzie odrzutowym. Gdybyśmy mieli Irydę nie potrzebne by były Iskry, Mastery, FA50 Su22 i cześć Mig 29. Czesi nadal produkują L 39NG w aptekarskich ilościach. Tym bardziej że pieniądze zostały wydane, samolot oblatany z certyfikatami. Nie zgodzę się że nie było zainteresowania Irydą ponieważ Chiny i Indie chciały kupić licencje. Tylko u nas na żyletki idą nowe samoloty… Jestem ciekaw jakie zbierze recenzje Iryda przywrócona do stanu lotnego.
Bardzo mi się nie podoba krytykowanie Irydy powszechnie przez ludzi "bo były 2 wypadki". Biorąc pod uwagę, że jest to pierwszy polski samolot tego typu, to bardzo mała ilość wypadków. Po drugie, pilot cywilny z Mielca Henryk Bronowicki, który testował samolot w powietrzu w celu orzeczenia zgodności z przepisami brytyjskimi, bardzo wyraźnie stwierdził, że przy obu wypadkach piloci wojskowi przekroczyli dopuszczalne zakresy użytkowania samolotu. Widzę, że autor materiału nie idzie tendencyjną drogą krytykowania Irydy z powodu wypadków, i przedstawia różne punkty widzenia, za co plus.
Fajny odcinek :) Przydał by się wyczerpujący materiał o całej historii uwalenia projektu, dokładnie kto, dlaczego i z jakiej partii 😬 to samo tyczy silników do tego samolotu bodajże k-15... Wraz z końcem tego tego projektu zostały zniszczone możliwości projektowania i produkcji samolotów jak i silników odrzutowych.
Słuchając tych historii o kolejnych "nieudanych" samolotach, można odnieść wrażenie że Zarząd polskiego Lotnictwa Wojskowego to było jakieś "dziecko specjalnej troski", albo "V kolumna". Tragedia
Dodam jeszcze jeden komentarz. Otóż za zacofanej PRL produkowaliśmy od silników do samolotów po same samoloty a dzisiaj w oświeconym państwie mamy fabryki mebli i kabli do samochodów.
Tak się zastanawiam, że gdyby było więcej konsekwencji i chęci (pieniędzy), to spokojnie rozwijając Irydę spokojnie stać nas było na produkcję samolotów tej klasy co FA-50 które obecnie z wielką pompą sprowadzamy z Korei. Raczej nie produkowalibyśmy samolotów typowo bojowych takich jak Eurofighter, Rafale czy nawet Gripen, ale taki samolot jak FA-50 spokojnie był w naszym zasięgu.
Tylko trzeba się zastanowić po co i w jakim celu. Chyba tylko dla narodowej dumy. Przykład podobnych konstrukcji na świecie. Konkurencja duża, a zamówień niewiele...
@@artur92k21 Duma dumą, ale skoro kupiliśmy takie samoloty w dalekiej Korei, to czy może lepiej byłoby samemu sobie je wyprodukować. A za granicą kupować "pełnokrwiste" samoloty bojowe
@@Mjak-yd3og Tylko jest to koszmarnie drogie przedsięwzięcie które nigdy się nie zwróci oraz jest obarczone sporym ryzykiem. Dla chęci posiadania 40 sztuk nie warto otwierać specjalnego programu. Jeśli potrzebuje pary butów to idę do sklepu a nie buduje fabryki.
@@artur92k21 Samoloty szkolne i tak są potrzebne. Skoro przez kilkadziesiąt lat młodzi polscy lotnicy szkolili się na polskich Iskrach, to dalej mogli się szkolić na polskim samolocie, a nie na włoskim Masterze.
najdziwniejsze jest to, że same zakłady nie próbowały go opchnąć do jakieś etiopii, malezji czy innego egzotycznego miejsca. Zarobili by na samolocie, a i dalej można było by go rozwijać
Jest takie powiedzenie. "Z g... bata nie ukrecisz". Było to po prostu kolejne upośledzone dziecko Polskiego przemysłu. Osiągami odbiegało to od wszystkiego za to kosztowało tyle samo. Skoro nawet rodzime lotnictwo tego nie chciało to naprawdę musiał być to wybitnie nieudany samolot.
@@artur92k21 naczytałes sie pierdół od znafców i powtarzasz jak potłuczony. Spróbuj sprzedać towar klientowi, który sam nie wie czego chce. A jak sie już zdecyduje i kupi, to za chwilę przyjdzie z pretensjami że nie o to mu chodziło... Teraz jesteś uświadomiony i to możesz powtarzać. Pomiedzy wiersze wsadź se jeszcze słowo - łapówka, to bedziesz miał obraz wszystkiego.
@@artur92k21 Artur, z moze to ty jestes uposledzony? Swoje technologie rozwija sie powoli dekadami. Polecam rozmowe z pilotem doswiadczalnym p. Bronowickim. Wedlug niego to Amerykanie zarzneli Iryde.
Jest na RUclips cykl wspomnień, fabrycznego pilota oblatywacza z Mielca, Henryka Bronowickiego, który opowiada jak amerykanie kradli dokumentację projektu Iryda.
Tak, tak, znamy już te historyjki choćby z branży motoryzacyjnej - Polska byłaby potęgą... gdyby tylko nam tego czy tamtego nie ukradli. Przecież z tych opowiastek wynika, że Polacy to naród jakichś nieudaczników i ciamajd, którym wszyscy wszystko kradną...
historia tego samolotu jest dowodem na to że jednak jesteśmy totalnie głupim narodem albo bardzo sprzedajnym. Wcześniej nic co radzieckie nie mogło być lepsze a teraz nic co z zachodu nie jest lepsze. A był kiedyś ktoś kto twierdził że Polacy nie gęsi....chyba o innych Polakach pisał....
Iryda to był dobry samolot podobny do FA 50 które obecnie posiadamy, jednak ten samolot miał zbyt małą moc i prędkość, to nadal jest dobra baza do nowszego modelu naddźwiękowego, dwusilnikowego, z uzbrojeniem w kadłubie, o zasięgu 2 tys km, pułap 15 km, rozmiar F15, tankowanego w locie, czyli ? Coś znacznie lepszego. Ale iryda była ważnym krokiem. Nadal możemy je robić bo to nasza myśl techniczna. Pozdrawiam
@@Krzemieniewski1 ? Napisałem powyżej że ma zbyt małą moc i prędkość, to chyba oczywiste że nie jest naddźwiękową, projekt takiego samolotu musi być od nowa zrobiony, mamy potencjał intelektualny na coś znacznie lepszego, ale nie mamy już tych firm bo one są kontrolowane przez hegemonów biznesu i polityki światowej! 🙂
czekam wciąż na materiał, który dla odmiany pokaże perspektywę wojska ale taką zaakulisową. Jako autor vloga mógłbyś dotrzeć do ludzi, którzy mieli okazję latać tym samolotem lub go serwisować w Dęblinie/Radomiu. Z lat 90tych pamiętam w kręgach wojskowych dużo się mówiło o tym, że piloci boją się latać Irydą a obsługa naziemna mówiła o nitach które sypały się z płatowca po każdym locie. Jeśli już jednak podtrzymujemy serię spiskowych teorii ("nie wierzę w teorie spiskowe, ale...") to nie sposób przemilczeć jak spadła pierwsza Iryda - podczas prób flatterowych od maszyny odpadła sekcja ogonowa. Jakby nie próbować wyjaśniać opisanej przez Ciebie katastrofy już wojskowej Irydy, to stało się z grubsza to samo - od płatowca odrywa się sekcja ogonowa. Przy takim rozwoju wypadków samolot rozpoczyna gwałtowne nurkowanie a załogą ginie natychmiast od negatywnego przeciążenia. Jest to dyskwalifikujące dla konstrukcji i nie stawia konstruktorów w dobrym świetle. Wg wojskowych płatowiec irydy miał nieusuwalną wadę konstrukcyjną, niedającą załodze najmniejszych szans na opuszczenie awaryjne statku. Niestety we wszystkich materiałach na temat irydy nie ma nawet wzmianki na ten temat. Materiał do poprawki, żeby mógł zasłużyć na łapkę w górę.
Oho, zaczyna się. "czekam wciąż na materiał, który dla odmiany pokaże perspektywę wojska ale taką zaakulisową" - No to życzę powodzenia. "Jako autor vloga mógłbyś dotrzeć do ludzi, którzy mieli okazję latać tym samolotem lub go serwisować w Dęblinie/Radomiu." - Tak, już widzę te kolejki chętnych do wypowiadania się na ten temat przed kamerami - osób chętnych do takich wywiadów nie ma. A przynajmniej mi nie udało się do nich dotrzeć. Poza tym wywiad bez konfrontacji z dokumentacją która by potwierdzała ich rewelacje trochę mija się z celem.
@@Balszoi tutaj nie masz problemów by spekulować bez dokumentacji. Sorki ale już ciężko jest znosić te płacze nad Irydą jak to została ubita przez złych ludzi a taka była wspaniała. A przynajmniej bez pokazania drugiej strony. Jestety materiał jest jednostronny. Szkoda bo to juz twoje drugie podejście do tematu.
Tutaj źródłem jest relacja członka komisji, która nie została oprotestowana. To raz. Dwa nie ma ani jednego filmu o Irydzie na kanale. Więc nie wiem jakie to moje drugie podejście do tematu.
@@Balszoi to przepraszam. musiałem pomylić twój kanał z kimś innym. Tak czy inaczej, fajnie ze robisz ten kanał, słucham regularnie. Ten temat jakkolwiek zotał już tak zmasakrowany w internecie, że trudno przejść nad nim bez komentarza. Tak czy inaczej postudiuj trochę przyczyny pierwszej katastrofy (nie wiem czy są dostępne materiały w necie) to jest prawdopodobne, że optyka na ten temat nieco Ci się zmieni.
W czym była świetna i w czym była zagrożeniem ? Aerodynamika godna wagonu kolejowego. Prędkość podejścia do lądowania + 70 km/h względem Iskry + 50 km/h względem Alpha Jeta. Na tle innych samolotów prezentuje się dość pokracznie a jak mawiał Marcel Dassault "jak samolot wygląda dobrze to będzie latał dobrze", i przyznam jest w tym trochę racji.
No coz Polacy my juz nie prodokujemy nawet wlasnego papieru toaletowego i sami jestesmy za to wszystko winni chociarz za komuny mielismy wiecej wolnosci pod kazdym wzgledem
Na przełomie lat 80/90 było tyle Iskier że nie wiadomo było co z nimi robić. W 2004 trafiła się Iskra która miała dopiero I remont. Gdybym miał porównać możliwości SBLim-2 a I-22 ciężko było by mi się skusić na Irydę. Pakistańczycy bardzo długo wykorzystywali FT-5 (MiG-17 w wersji SB). I tutaj cytując "Theoratically, the FT-5 could even be pushed into combat as it carries not only a 23mm gun equipped with a simple radar ranging gun sight, but also two AIM-9 Sidewinder air-air missiles. Over the years, the FT-5 has proved itself to be the safest aircraft in PAF history, and it has gained the reputation of a sturdy and most reliable trainer." W bloku wschodnim bardzo dobry samolot mieli Jugosłowianie G-4 Super Galeb. Z silnikami SO-3 Iryda miała osiągi jak Galeb G-2 z 1960 roku. Samoloty jak zwykle zaprojektowane "po polsku", czyli tak jak by je wykonał pan Wiesio(Wiesław Puchacki) początek ambitny natomiast koniec fatalny.
Nie wiem skąd koncepcja wiem skąd pieniądze były komitet badań naukowych a później Ministerstwo Nauki.. dyrektor pewnego departamentu świętej pamięci mój ojciec
Jestesmy (my Polacy) specjalistami w uwalaniu własnych pomysłów. Teraz to samo dzieje sie z pociskami przeciwpancernymi. Wolimy kupić mniej na zachodzie niż nasycić wojsko swoimi tańszymi produktami ktore w czasie moglibyśmy rozwijać. Zawierucha z KRABAMI, BORSUKAMI,HONKERAMI, Łatwiej jest wziąć kredyt za granicą niż zainwestować w rozwój polskich firm i zarobić na tym za kilka lat. Ciekawe jak zakończy sie sprawa śmigłowców szkolnych . Kompetencje w kraju są.....choćby zdobyte na średnio udanym SW 4 Pozdrawiam
"Głupi' Rosjanie mają zwyczaj wysyłania na negocjacje 2 ludzi. Nawet najuczciwszy negocjator ulegnie pokusie posiadania torby złota. Ale jak podzielić torbę złota na dwie równe części ? To zazwyczaj się nie udaje ☝️🙂
Miałem możliwość obejrzenia na żywo Iryd między innymi w trakcie ładowania jeden z samolotów zlapał gumę w przy lądowaniu w Zegrzu Pomorskim,wrażenia wielkiego na mnie nie zrobiły,większość awioniki takiej samej jak na mig -21(bis),uzbrojenie podob nie
Od samego początku było to nieporozumienie. Wzorowana na francuskim Apha-Jecie maszyna ciągle przybierała na wadze, a silniki były dostępne jakie były. No i wszystko strasznie się ślimaczyło, bo komuna upadała.
Zbuduj przestarzałe niekonkurencyjne latadło i bądź zdziwiony że nikt w wojsku go nie chce. Choć bardzo szkoda, że to się tak skończyło. Potencjał był choć spóźniony pewnie o dekadę lub dwie.
Polskie Wojsko ma nie mal tradycję kupowania sprzętu którego nikt nie chce PZL-130, SW-4, AW-149 chłopaki lubią eksperymenty . Do Sokoła tak integrowali PPK że zintegrowano rosyjskiego szturma, południowo afrykańska mokopę, francuskiego HOT, izraelskiego NT-D. Mogą śmiało startować w kategorii śmigłowiec z największą ilością zintegrowanych pocisków PPK. W Polsce projekt ma trwać a nie ma przynieść rezultaty, dla tego chłopaki dalej strzelają z niekierowanych S-5.
Uwielbiam komentarze typu - zmarnowana szansa, lepiej bylo irydy klepac niz f16, iryda konkurentem zachodnich konstrukcji, z lepszymi silnikami latalaby 3 machy, itd 😀. To byla gorsza kopia alpha jeta, a ludzie pisza jakby byl porownywalny z F-22. Moze jakby na początku lat 80 wchodzil do sluzby to mialoby to jakis sens, ale pod koniec lat 90 to juz niestety byla konstrukcja przestarzala i daleko odbiegajaca od zachodnich konstrkcji. Rownie dobrze mozna zapytac dlaczego ludzie kupowali golfy IV zamiast poloneza. Wojsko tez wolalo zachodnie konstrukcje.
Wojsko wolało zachodnie konstrukcję dlatego szkolili się na TS 11 Iskra do 2018... Dlatego też kupiono M346 którgo początki datuje się na lata 80, a finalna konstrukcja jest włoską przeróbką JAKa 130.
@@winiary78 Racja, jednak w tamtym czasie kupiono bojowe F16, zapewne kosztem anulowania szkolnej irydy. Na czyms trzeba oszczedzic kase. I nasi piloci faktycznie szkolili sie na iskrach dlugo. Tutaj tez wiele osob wyraza poglad, ze lepiej bylo produkowac iryde niz kupowac F16, co moim zdaniem jest bez sensu :)
@@pagfymCzecia Polin nie jest suwerennym bytem. Żyjemy w bantustanie rządzeni od lat przez zjednoczoną koalicję, jak się okazuje chanukową. W tym obszarze jedynie chuj, dupa i kamieni kupa, gdyż to właśnie jest po kupiecku. W PRL można było iskrę klepać, lecz w tak zwanej wolnej Polsce iryde ujebano, z rozkazu starszych i mądrzejszych. I to też było po kupiecku.
@@0plp0 tez nie do konca. A10 i su25 to szturmowce o znacznie wiekszym udzwigu uzbrojenia niz szkolna iryda. Iryde pozna porownywac z l39, l159, bae hawk, alpha jet, m346, fa50. Chociaz niektore z wymienionych moga rozwniez pelnic funkcje lekkich szturmowcow.
Nastepny odcinek o wypocinach żadnych treściwych konkretów takich jak cech charakterystycznych dane techniczne itd,itp same pierdóly,,wychodzę z tego kanału i nie polecam nikomu ani mojm przyjaciołom nic konkretnego !!!!
"Nastepny odcinek o wypocinach żadnych treściwych" - w tytule masz jak wół, PZL I-22 Iryda w polskiej służbie, czyli będzie o wykorzystaniu samolotów w jednostkach, i o tym generalnie jest. Więc nie rozumiem. "konkretów takich jak cech charakterystycznych dane techniczne" - materiał nazywa się "w służbie", a nie "opis techniczny płatowca". "same pierdóly" - to zdanie idealnie oddaje treść Twoich kolego komentarzy. "wychodzę z tego kanału" - Ok, daj nam na piśmie że nie wrócisz. " nie polecam nikomu ani mojm przyjaciołom" - jeżeli Twoi przyjaciołowie (nie znam tego słowa, znam przyjaciele - to to samo?), prezentują taki sam poziom czytania ze zrozumieniem jak Ty, to faktycznie nie sprowadzaj ich tutaj.
@@Balszoi już się napinasz bo cienki jesteś w tym co robisz ??? Czego ja się dowiedziałem o tym samolocie ,,,że samolot był w służbie no był i co z tego żadnych merytorycznych faktów tylko dziecięce pierdoly i jeszcze się obraża że wrzuca wypociny że samolot był w służbie co się z tego dowiedziałem że inżynier kiełbasa spotkał się z inżynierem kapusta i stworzyli bigos ,,ty wes beż nerwa sam tego posłuchaj obraz nędzy I i rozpaczy
Powiem tak - jeśli chcesz to przecież nic nie stoi na przeszkodzie byś sam założył kanał. Nie obrażam się, tylko odpowiadam na komentarz, to raz, dwa skoro Ci się nie podoba to po co tu przychodzisz? Tytuł był jasny "PZL I-22 Iryda w polskiej służbie", to czego się spodziewałeś?
@@Balszoi no słodki kolego ty nie będziesz mnie wyznaczał gdzie mam wchodzić a gdzie nie ale skoro już nadajesz to jesteś od tego jak duża od srania aby zrobić to merytorycznie !!! I te k***** a przełykanie tej śliny w połowie zdania wes się ogarnij !!!
Moim zdaniem słusznie zrezygnowano z jego dalszej budowy. Koncepcja spóźniona o 30 lat. Iryda miała wejść do służby w momencie wycofywania Alpha jetów, a ona projekty pochodziły mniej więcej z podobnych lat. Dodatkowo było w niej za dużo wschodnich rozwiązań. Na szczęście ktoś się opamiętał dzięki czemu zaoszczędzono kupę pieniędzy. Dodam że nie był to ani samolot szkolny, ani bojowy...
@@wodasodka9031 Francuzi nad Alpha jetem zaczęli pracować pod koniec lat 60. Pod koniec lat 90 Iryda jeszcze była prototypem. Proszę sobie policzyć ile mniej mineło lat. Spróbuj wymyślić lepszy powód aby się doczepić.
@@wodasodka9031Iryda powstawała za czasów PRL. To tylko piękny płatowiec do którego mamy sentyment. Bark silników,, ile lat zmarnowano na wybór silników do Irydy. A miao doświadczenia z silnikiem do Iskry w jakich bólach powstawał. Więc pierwsze Irydy latały z podkręconymi silnikiem z Iskry. A gdy dostała silnik docelowy był on na poziomie zachodnich silników pierwszej połowy lat 50tych:((( Jedna jego zaletą że był prosty i tani. Nie produkowano w Polsce wielu elementów awioniki a ZSSR nie spieszył się z dostarczam komponentów. Chciano aby zamawiać je 18 miesięcy wcześniej. Gdy odzyskaliśmy niepodległość nagle nasi wojskowi mogli polatać zachodnim sprzętem. A Iryda przy nim prezentowała się marnie. Ciężka, z niedoborem mocy mało manewrowa paliwożerna. Popatrz na napływy pasmowe przy kabinie instrutora wersji M96. Profil skrzydła źle dobrano więc krytyczny kąt natarcia Irydy był znacznie mniejszy od samolotów konkurencji. Aby nie trzeba było szpecić konstrukcji trzeba było zaprojektować nowe skrzydło a na to potrzebny był czas i pieniądze których nie było. A teraz porównaj Iryde z Jak 130 którego oblatano w 1996 roku. Gdyby pomyślano i prototypy Irydy latały by z silnikami Ai 25 lub z Jugosławii może udało by się coś z tym samolotem zrobić. I kupić licencję na silnik AI 25.
@@piotrbabkiewicz3812 Silniki SO3W22(K5/PZL-5) jak je zwał tak zwał, to SO3W z przeregulowanymi agregatami. Siła ciągu +1,8% o ile silnik był "zimny", jak silnik był "ciepły" to nie różnił się osiągami od SO3W z Iskry. Mam gdzieś jeszcze zrzut parametrów z próby PZL-5 jeden BSOD, jakieś 60 % parametrów niezgodnych z WT taka kolejna prowizorka.
Mogliśmy produkować MiG-AT. MiG-AT i Iryda posiadały zespół napędowy o sile ciągu 2X1500 daN różnica w osiągach obu samolotów kolosalna.@@piotrbabkiewicz3812
poświęcili tych pilotów żeby uwalić bardzo rozwojowy projekt i kupić gówno które więcej stoi niż lata teraz w Dęblinie w Mielcu na papierze mieli samolot pokroju F 16
Projekt Iryda zamknęli amerykanie. Nie był im potrzebny konkurent. A nasze krasnoludki, tamte czy obecne, jak Wielki Brat się skrzywi - skaczą na dwóch łapkach i posłusznie wykonują polecenia.
Właśnie osiągi są ważne w szczególności jeśli myślimy o samolocie szkolnym. Nigdy nie rekomendowałbym do szkolenia samolotu z prędkością podejścia do lądowania na poziomie MiG-21. Proszę czytać ze zrozumieniem T-33 to strucla z 1948 roku a to jest projekt z lat 1980/90. SBLim-2 produkowany w PZL Mielec poza wyglądem miał przewagę nad Irydą w każdej kategorii, z kosztami produkcji włącznie i możliwością operacji z lotnisk gruntowych@@nurekswobodny5277
Gdyby Iskra otrzymała silnik PZL K-15 lub Williamsa FJ44 Iryda była by bez szans. Oczywiście warto było by poprawić pewne mankamenty TS-11 ale to było do osiągnięcia bez angażowania dużych środków z minimalnym ryzykiem technicznym. Szczególnie w przypadku silnika FJ44 można by dobrać wersję gdzie nawet wlotów powietrza nie trzeba było by modyfikować. Do tego dobre fotele katapultowe i byłby tani i niezawodny samolot w przeciwieństwie do "Master of diesaster" który skasował się za pomocą własnej owiewki kabiny i nie nadaje się do dalszej eksploatacji dzięki temu mamy już ich 15 @@nurekswobodny5277
Co do dwóch silników w samolocie. Pamiętam jak pod koniec lat 90 ukazal się w Nowej Technice Wojskowej obszerny artykuł wychwalający zalety f-16. Jednym z argumentow na korzyść F 16 w porownaniu do Miga 29 mialo byc wg. autora to ze F 16 ma jeden silnik. Autor dowodzil , ze jest to lepsze rozwiązanie, bo jeden silnik jest bardziej ekonomiczny niż 2, a po za tym przy dwoch silnikach jest większe prawdopodobieństwo że ktoś z nich się zepsuje, co będzie generowac wyzsze koszty.😅😅😅😅😅. Ten artykul stanowi dowod jak doklejone od rzeczywistości bylo wowczas srodowisko dziennikarzy zajmujących się wojskowością.
Służyłem w wojsku jako mechanik płatowca i silnika w Krzesinach w latach 1985-87 i już wtedy słychać było o Irydach-22. Po wojsku nadal interesowałem się Lotnictwem i kupowałem prasę związaną z lotnictwem. Często czytałem o pracach i temacie i
Iryda i byłem pewien że powstanie ten samolot i z mojego punktu widzenia byłem pewien że produkcja ruszy bo w tamtych czasach potrzebny nam był taki samolot i był naprawdę dobry. Komu to przeszkadzało?, przecież był już gotów tylko zacząć go produkować i już. Tylko znajdzie się taki typ który wszystko zniszczy jak i wiele innych konstrukcji w naszej armii które nie ujrzały światła dziennego mamy przykłady i dziś. Pozdrawiam Pana Henryka i wielu ludzi którzy mają pasję i całe serce wkładają aby i u nas w Polsce powstawało coś ciekawego a mamy naprawdę wspaniałych konstruktorów i inżynierów. Pozdrawiam
Polecam rozmowe z pilotem doswiadczalnym p. Bronowickim. Wedlug niego to Amerykanie zarzneli Iryde.
@@thomasmazur5787 Polacy na zlecenie usa
w 1986 było już głośno o samolocie, w tym czasie mialem nauczycielke matematyki o imieniu iryda i sie smialismy, ze bedzie latac.
btw praktyki mialem w wsk pzl mielec i sobie budowe tego samolotu ogladalem kilka lat pozniej
USSMENY zlikwidowały iryde rękojmi pacynek z wiejskiej
Komu przeszkadzało? Było kilku ludzi i instytucji:
1. PZL Warszawa - Okęcie - armia miała mało pieniędzy i każdy o nie walczył, więc w Warszawie było hasło "Skorpionem w Irydę". I rysowali coraz bardziej fantastyczne samoloty, z góry przeznaczone do kosza, byle tylko wyciągnąć trochę pieniędzy. Doszło nawet do pokazania ówczesnemu ministrowi Goryszewskiemu drewnianej makiety jako gotowego do lotu prototypu.
2. Generalicja chętniej jeździła w delegacje zagraniczne, nawet niedalekie, np do Czech, niż do Mielca. Bardziej się to opłacało, bo diety zagraniczne były wypłacane w dolarach.
3. Dowództwo sił powietrznych zachłysnęło się możliwością zakupu F-16, do tego stopnia, że nie myślało o szkoleniu, tylko o błyszczących amerykańskich zabawkach.
4. Gdy już siły powietrzne zrezygnowały z Irydy, to istniejące samoloty chciała kupić marynarka wojenna i dostosować je do własnych potrzeb. Również Indie były zainteresowane. I tu pojawił się problem, bo gdyby samolot sprawdził się u tych dwóch odbiorców, to paru generałów i ministrów poszło by za kratki za sabotaż na polskiej armii. W związku z tym wszystkie samoloty natychmiast uziemiono bez możliwości odsprzedania ich komukolwiek, a program szybko zamknięto.
5. Nie można również pominąć atmosfery, która panowała wówczas w Mielcu, ale to już inna bajka.
Podsumowując, gdyby program był rozwijany sukcesywnie i w oparciu o racjonalne przesłanki, mielibyśmy samolot klasy czeskiego L-139/159. Bazując na zdobytym doświadczeniu można było później projektować następne konstrukcje. A tak do szkolenia mamy kilka samolotów wyprodukowanych we Włoszech, w oparciu o rosyjskiego Jaka-130.
Pamiętam Irydę na pierwszym Air show w Poznaniu. W naszym kraju, nie można produkować niczego, to co jest dla nas dobre, jest nie dobre dla naszych sąsiadów.
i tak wlasnie agenci i tuskoidy rozwalily polski przemysl lotniczy. Produkt byl genialny na tamte czasy i polski.
nie bajaj.
Ta nieszczęsna sentencja ''Per aspera ad astra''. Mnie serce pęka. Witoszów Górny odwiedziłem. Mają tam ''Ją'' ,, Mig 21 i nawet moją radiolkę z wojska.
Uważam że Iryda miała pecha. Ani nikogo kto mógłby to pociągnąć do właściwego końca. Te kampanie anty-irydowe w prasie dobiły wszystko. Jak to u nas. Pieniądze nawet niewielkie potrafią sprawić że "czarne stanie się czarne". Ostatni NASZ samolot ! R.I.P
Wiele projektów zostało porzuconych. Nie tylko Iryda. No cóż taka mentalność. Wszystko co jankeskie jest najlepsze. 🤷♂️Pozdrawiam Balszoi i dziękuje za ciekawy materiał. 👍
Nie tyle mentalność, co polityka agenturalnych pachołków.
@@Polexitnatychmiast No cóż co tu więcej komentować. 🤷♂️Dziś czytałem że szanowny nam panujący pan Tusk napisał że nas przemysł nie jest wstanie wyprodukować jednostki napędowej czy to do czołgów czy do innych pojazdów wojskowych. A czy pan Tusk nie zlikwidował zakładów na Woli? Dziś to złoty interes bo prócz Rosji, nikt nie produkuje jednostek napędowych do techniki sovieckiej. A czy obecny i rządy PIS nie rozwaliły przemysłu zbrojeniowego i nie tylko. Wystarczy spojrzeć na projekty i modernizacje które były proponowane wojsku. Krab gdzie, był to sabotaż. Projekt Anders gdzie zabrakło 7 milionów na dokończenie i gdzie wojsko nie było zainteresowane. Ostatni przetarg na śmigłowce Caracal gdzie francuzi oferowali produkcje, serwis, szkolenie, i symulatory. Można wymieniać i wypisywać wiele. Np.pt16 lub pt17. No cóż pozdrawiam przykre to wszystko, ale prawdziwe. I na koniec korporacja z koreńczykami. Jak z Daewoo FSO! 🤷♂️🤦♂️
@@lukaskania6879 Masz sporo racji, jednak nie ze wszystkim mogę się zgodzić.
PiS w przeciwieństwie do chyżego ruja, stawiał na przemysł obronny i armię, decyzja o Carakalach była słuszna a kooperacja z Koreańczykami najlepszą z możliwych opcji … Problemem polskiej „niemocy” nie są jankesi jak napisałeś, ale mocno osadzona w strukturach państwowych agentura rosyjsko-niemiecka.
@@lukaskania6879zakłady Wola istnieją
jak mentalność - tak poznaje się działalność obcej agentury
Bardzo ładna konstrukcja. Wygląda jak Su25, trochę się zmodyfikowało konstrukcję i mógłby wyglądać jak FA-50 / M346. Szkoda że pieniądze nie idą do inżynierów tylko do prawników/ministrów/premierów. Polska byłą by silnym krajem gdyby tylko wspierać inżynierów a nie urzędników.
przeciez iryda to malizna
Właśnie o to kaman żeby nie była silnym i samodzielnym...
Komuś bardzo zależało na uwaleniu tego projektu.
Egzemplarze prezentowane w kilku miejscach są jak wyrzut sumienie. Z końcem Irydy skończył się polski przemysł lotniczy.
A czego Mielec nie chciał produkować w latach 90 tych - dodatkowych Iskier dla Indii, samolotów AN-2 które po mimo wieku miały grono wiernych odbiorców - przykład Wietnamu. O upadek tej firmy zadbali wszyscy, w tym sam zainteresowany. W latach 90-tych była oferta produkcji płatowca MiG-29, potem oferowano MiG-AT. Nie chcesz pieniędzy to ich nie będziesz miał.
Jak to winny musi się znaleść czyli Tow Kwaśnieski Żyd zresztą sprowadził od kolegòw z Ameryki Północnej f16 Block
Powiedz wprost że ruskim zamiast "komuś"
@@robertroth1378 zdecydowanie naszym nowym sojusznikom zza wielkiej wody.
@@MrCzarnm Powinieneś zrozumieć przyczyny, a skupiać się na skutkach.
Pieką maszyna, jeden z pierwszych modeli jaki mi się trafił z małego modelarza. Potencjał był, ale wyszło jak zawsze. Pozdrawiam!!!
Za wcześnie go zarzucono i podobno dokumentację techniczną posłano do USA.
@@pankracymozejko4876 podobno wysłano razem z nią dokumentacje techniczną żuka i nysy
@@Aksak012 Jaki z ciebie pseudopatriota! Takich to obcokrajowcy lubią najbardziej!
Nie podobno. Ale tak było. Widziałem wywiad z pracownikami Mielca. Mówili wprost że po dokumentację przyjechała amerykańska delegacja. A zaraz potem projekt od Górnie zarzucono. Podobno indie chciały zamówić 50 szt twego samolotu.@@pankracymozejko4876
@@pankracymozejko4876 Nie podobno. tylko na pewno. Jest na RUclips cykl wspomnień, fabrycznego pilota oblatywacza w Mielcu, Henryka Bronowickiego, który opowiada jak amerykanie kradli dokumentację projektu Iryda.
Bardzo dziękuję za Super odcinek. Ma Pan prawdziwy talent do opowiadania o polskim piekiełku.
Dziękuję prowadzącemu kanał i wszystkim wspierającym oraz widzosłuchaczom. Pozdrawiam.
Iryda to piękny samolot. Ja osobiście nazywałem go "polskim dassault alpha" 😂
To jest Alpha Jet po agro tunningu przy niemal identycznych wymiarach + 30% większa masa własna Irydy. Na tym etapie można było powiedzieć że sukcesu już nie będzie. Sentyment i szczere chęci fizyki nie oszukają.
Nie mogę się doczekać odcinka na temat konca zywota irydy. Ten temat mi sie chyba nigdy nie znudzi
będzie latająca iryda... projekt jest w trakcie
będzie albo nie będzie bo projekt stoi i coraz bardziej sie oddala
@@iryda22 no ej
Pozdrawiam.... :) dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem....
Jak coś jedną można oglądać na lotnisku w Chełmie. Wiele lat stała dosłownie w krzakach w mieście, dopiero kilka lat temu przetransportowali ją na lotnisko. Obok stoją jeszcze Mig29 i Su22 i kilka wozów wojskowych. W samym Chełmie przy uczelni PWSZ stoi Iskra, Mig21 i An 2. Był jeszcze Mi 2 ale gdzieś się podział.
Dzięki za program pozdrawiam serdecznie 😊😊😊
Iryda z numerem 302 stoi w Witoszowie Dolnym w Muzeum broni i miltiariów koło Świdnicy
"1955 rok" - 3,37 przejeęzyczenie? Bardzo mi szkoda tego projektu i Mielca...
Tnie koszty dwa w jednym ,myśli o Limie a opowiada o Irydzie :-)
@@listonoszpat233 ale zazwyczaj przekazuje dużo wiadomości i historii - mysle że kazdemu może sie zdażyć
W Mielcu są na pewno trzy egzemplarze. Jeden na rondzie , drugi przy bramie głównej lotniska a trzeci to ten który ma być egzemplarzem latającym ostatnio widziałem przy aeroklubie. Pozdrawiam.
Nie rozumiem skąd komentarze o „latadle”, lepszy swój gorszy samolot niż żaden. Iryda była szansą na utrzymanie zdolności do budowy samolotów (dronów) o napędzie odrzutowym. Gdybyśmy mieli Irydę nie potrzebne by były Iskry, Mastery, FA50 Su22 i cześć Mig 29. Czesi nadal produkują L 39NG w aptekarskich ilościach. Tym bardziej że pieniądze zostały wydane, samolot oblatany z certyfikatami. Nie zgodzę się że nie było zainteresowania Irydą ponieważ Chiny i Indie chciały kupić licencje. Tylko u nas na żyletki idą nowe samoloty… Jestem ciekaw jakie zbierze recenzje Iryda przywrócona do stanu lotnego.
7:05 ->Tomasz Chudzik, nie Tadeusz Chudzik
Dobrzeżewieczór! Doczekalem sie!
Gdyby program I-22 nie był z premedytacją uwalony dziś mogła by służyć Iryda 2 zamiast M-346 czy FA-50
W 1955? No to byliśmy mocno przed całym świtaem!!!!!!!!!!!
Bardzo mi się nie podoba krytykowanie Irydy powszechnie przez ludzi "bo były 2 wypadki". Biorąc pod uwagę, że jest to pierwszy polski samolot tego typu, to bardzo mała ilość wypadków. Po drugie, pilot cywilny z Mielca Henryk Bronowicki, który testował samolot w powietrzu w celu orzeczenia zgodności z przepisami brytyjskimi, bardzo wyraźnie stwierdził, że przy obu wypadkach piloci wojskowi przekroczyli dopuszczalne zakresy użytkowania samolotu. Widzę, że autor materiału nie idzie tendencyjną drogą krytykowania Irydy z powodu wypadków, i przedstawia różne punkty widzenia, za co plus.
Doskonały odcinek!
specjalnie uwalony projekt...
@@krzysztofwaleska no zasadniczo tak...
@@krystianszczepanskiiii no zasadniczo nie .
Fajny odcinek :) Przydał by się wyczerpujący materiał o całej historii uwalenia projektu, dokładnie kto, dlaczego i z jakiej partii 😬 to samo tyczy silników do tego samolotu bodajże k-15... Wraz z końcem tego tego projektu zostały zniszczone możliwości projektowania i produkcji samolotów jak i silników odrzutowych.
40 lat Irydy w 2025 roku.
Raczej 50
IAR-93 Vultur/SOKO J-22 Orao
Przyjrzyj się im
@@arturrudolf9389 Bardziej Su-25.
Mój ojciec latał na Irydzie...to był zaawansowany program....
Kilkanaście lat temu mówił mi pewien pilot, że katastrofa była efektem sabotażu z jakimś udziałem Amerykanów. No ale to oczywiście tylko plotka.
Piękna maszyna ❤️
Słuchając tych historii o kolejnych "nieudanych" samolotach, można odnieść wrażenie że Zarząd polskiego Lotnictwa Wojskowego to było jakieś "dziecko specjalnej troski", albo "V kolumna". Tragedia
Dodam jeszcze jeden komentarz. Otóż za zacofanej PRL produkowaliśmy od silników do samolotów po same samoloty a dzisiaj w oświeconym państwie mamy fabryki mebli i kabli do samochodów.
Politycy zabili Irydę i tyle w tym temacie. Pamiętam je w locie w 92 r nad Wieliszewem , piękna maszyna.
Irydę zabiła ekonomia i opóźnienia.
@@dociekania Irydę zabili debilni politycy sprzedawczki.
Szkoda tego projektu , w ten sposób zlikwidowano całą polską myśl techniczną .
Serce krwawi nad taką "myślą techniczną". Iryda była jak Polonez Atu przy nowoczesnym samochodzie zachodnim.
Piękna maszyna powinna być zrobiona od nowa i działać jak su 24 lub A10
Agentura po 90 roku prężnie działała,tylko politycy niewidzą jak destrukcyjny wplyw na państwo ma brak wlasnego przemysłu zbrojeniowego
Tak się zastanawiam, że gdyby było więcej konsekwencji i chęci (pieniędzy), to spokojnie rozwijając Irydę spokojnie stać nas było na produkcję samolotów tej klasy co FA-50 które obecnie z wielką pompą sprowadzamy z Korei. Raczej nie produkowalibyśmy samolotów typowo bojowych takich jak Eurofighter, Rafale czy nawet Gripen, ale taki samolot jak FA-50 spokojnie był w naszym zasięgu.
Tylko trzeba się zastanowić po co i w jakim celu. Chyba tylko dla narodowej dumy. Przykład podobnych konstrukcji na świecie. Konkurencja duża, a zamówień niewiele...
@@artur92k21 Duma dumą, ale skoro kupiliśmy takie samoloty w dalekiej Korei, to czy może lepiej byłoby samemu sobie je wyprodukować. A za granicą kupować "pełnokrwiste" samoloty bojowe
@@Mjak-yd3og Tylko jest to koszmarnie drogie przedsięwzięcie które nigdy się nie zwróci oraz jest obarczone sporym ryzykiem. Dla chęci posiadania 40 sztuk nie warto otwierać specjalnego programu. Jeśli potrzebuje pary butów to idę do sklepu a nie buduje fabryki.
@@artur92k21 Samoloty szkolne i tak są potrzebne. Skoro przez kilkadziesiąt lat młodzi polscy lotnicy szkolili się na polskich Iskrach, to dalej mogli się szkolić na polskim samolocie, a nie na włoskim Masterze.
@@Mjak-yd3og mogli. Nikt tego nie zabraniał. Tylko widocznie nie było to opłacalne.
Nie zapominsjmy iż było bardzo aktywne towarzystwo lobby na używane stare Alpha Jety.
Na pewno lepsze niż włoskie Leonardo, które spadło jak kamień w wodę w Gdynii.
Tza klepac to setkami w obecnej sytuacji
najdziwniejsze jest to, że same zakłady nie próbowały go opchnąć do jakieś etiopii, malezji czy innego egzotycznego miejsca. Zarobili by na samolocie, a i dalej można było by go rozwijać
Jest takie powiedzenie. "Z g... bata nie ukrecisz". Było to po prostu kolejne upośledzone dziecko Polskiego przemysłu. Osiągami odbiegało to od wszystkiego za to kosztowało tyle samo. Skoro nawet rodzime lotnictwo tego nie chciało to naprawdę musiał być to wybitnie nieudany samolot.
@@artur92k21 naczytałes sie pierdół od znafców i powtarzasz jak potłuczony. Spróbuj sprzedać towar klientowi, który sam nie wie czego chce. A jak sie już zdecyduje i kupi, to za chwilę przyjdzie z pretensjami że nie o to mu chodziło... Teraz jesteś uświadomiony i to możesz powtarzać. Pomiedzy wiersze wsadź se jeszcze słowo - łapówka, to bedziesz miał obraz wszystkiego.
Przecież tu chodzi o lobby zachodnich producentów. To był dobry płatowiec z dużym potencjałem wymagającym dopracowania
Nie mogły tego zrobić bo były układy i układziki i nie byli właścicielami jakby całości projektu .
@@artur92k21 Artur, z moze to ty jestes uposledzony? Swoje technologie rozwija sie powoli dekadami. Polecam rozmowe z pilotem doswiadczalnym p. Bronowickim. Wedlug niego to Amerykanie zarzneli Iryde.
Jest na RUclips cykl wspomnień, fabrycznego pilota oblatywacza z Mielca, Henryka Bronowickiego, który opowiada jak amerykanie kradli dokumentację projektu Iryda.
Tak, tak, znamy już te historyjki choćby z branży motoryzacyjnej - Polska byłaby potęgą... gdyby tylko nam tego czy tamtego nie ukradli. Przecież z tych opowiastek wynika, że Polacy to naród jakichś nieudaczników i ciamajd, którym wszyscy wszystko kradną...
Mogliśmy wszystko ale z naszymi rządzącymi nigdy nic nie wyszło....
historia tego samolotu jest dowodem na to że jednak jesteśmy totalnie głupim narodem albo bardzo sprzedajnym. Wcześniej nic co radzieckie nie mogło być lepsze a teraz nic co z zachodu nie jest lepsze. A był kiedyś ktoś kto twierdził że Polacy nie gęsi....chyba o innych Polakach pisał....
Iryda to był dobry samolot podobny do FA 50 które obecnie posiadamy, jednak ten samolot miał zbyt małą moc i prędkość, to nadal jest dobra baza do nowszego modelu naddźwiękowego, dwusilnikowego, z uzbrojeniem w kadłubie, o zasięgu 2 tys km, pułap 15 km, rozmiar F15, tankowanego w locie, czyli ? Coś znacznie lepszego. Ale iryda była ważnym krokiem. Nadal możemy je robić bo to nasza myśl techniczna. Pozdrawiam
Iryda naddźwiękową, że ten sam samolot miałby latać nadzwiekowo?
@@Krzemieniewski1 ? Napisałem powyżej że ma zbyt małą moc i prędkość, to chyba oczywiste że nie jest naddźwiękową, projekt takiego samolotu musi być od nowa zrobiony, mamy potencjał intelektualny na coś znacznie lepszego, ale nie mamy już tych firm bo one są kontrolowane przez hegemonów biznesu i polityki światowej! 🙂
czekam wciąż na materiał, który dla odmiany pokaże perspektywę wojska ale taką zaakulisową. Jako autor vloga mógłbyś dotrzeć do ludzi, którzy mieli okazję latać tym samolotem lub go serwisować w Dęblinie/Radomiu. Z lat 90tych pamiętam w kręgach wojskowych dużo się mówiło o tym, że piloci boją się latać Irydą a obsługa naziemna mówiła o nitach które sypały się z płatowca po każdym locie. Jeśli już jednak podtrzymujemy serię spiskowych teorii ("nie wierzę w teorie spiskowe, ale...") to nie sposób przemilczeć jak spadła pierwsza Iryda - podczas prób flatterowych od maszyny odpadła sekcja ogonowa. Jakby nie próbować wyjaśniać opisanej przez Ciebie katastrofy już wojskowej Irydy, to stało się z grubsza to samo - od płatowca odrywa się sekcja ogonowa. Przy takim rozwoju wypadków samolot rozpoczyna gwałtowne nurkowanie a załogą ginie natychmiast od negatywnego przeciążenia. Jest to dyskwalifikujące dla konstrukcji i nie stawia konstruktorów w dobrym świetle. Wg wojskowych płatowiec irydy miał nieusuwalną wadę konstrukcyjną, niedającą załodze najmniejszych szans na opuszczenie awaryjne statku. Niestety we wszystkich materiałach na temat irydy nie ma nawet wzmianki na ten temat. Materiał do poprawki, żeby mógł zasłużyć na łapkę w górę.
Oho, zaczyna się.
"czekam wciąż na materiał, który dla odmiany pokaże perspektywę wojska ale taką zaakulisową" - No to życzę powodzenia.
"Jako autor vloga mógłbyś dotrzeć do ludzi, którzy mieli okazję latać tym samolotem lub go serwisować w Dęblinie/Radomiu." - Tak, już widzę te kolejki chętnych do wypowiadania się na ten temat przed kamerami - osób chętnych do takich wywiadów nie ma. A przynajmniej mi nie udało się do nich dotrzeć. Poza tym wywiad bez konfrontacji z dokumentacją która by potwierdzała ich rewelacje trochę mija się z celem.
@@Balszoi tutaj nie masz problemów by spekulować bez dokumentacji. Sorki ale już ciężko jest znosić te płacze nad Irydą jak to została ubita przez złych ludzi a taka była wspaniała. A przynajmniej bez pokazania drugiej strony. Jestety materiał jest jednostronny. Szkoda bo to juz twoje drugie podejście do tematu.
Tutaj źródłem jest relacja członka komisji, która nie została oprotestowana. To raz. Dwa nie ma ani jednego filmu o Irydzie na kanale. Więc nie wiem jakie to moje drugie podejście do tematu.
@@Balszoi to przepraszam. musiałem pomylić twój kanał z kimś innym. Tak czy inaczej, fajnie ze robisz ten kanał, słucham regularnie. Ten temat jakkolwiek zotał już tak zmasakrowany w internecie, że trudno przejść nad nim bez komentarza. Tak czy inaczej postudiuj trochę przyczyny pierwszej katastrofy (nie wiem czy są dostępne materiały w necie) to jest prawdopodobne, że optyka na ten temat nieco Ci się zmieni.
Nie moge zboleć porzucenia tej konstrukcji. Dzisiaj byłby pożądanym samolotem CAS , szkolenia zaawansowanego, może nawet ponaddźwiękowym.
Swego czasu podano w mediach o zainteresowaniu Irydą przez siły zbrojne Indii. Może ktoś coś o tym wie? Fajny materiał! Pozdrawiam
Tak chodziło bodaj o 50 maszyn, którymi chcieli zastąpić używane przez siebie Iskry.
świetna konstrukcja, która była zagrożeniem dla konkurencji zachodnich...
W czym była świetna i w czym była zagrożeniem ? Aerodynamika godna wagonu kolejowego. Prędkość podejścia do lądowania + 70 km/h względem Iskry + 50 km/h względem Alpha Jeta. Na tle innych samolotów prezentuje się dość pokracznie a jak mawiał Marcel Dassault "jak samolot wygląda dobrze to będzie latał dobrze", i przyznam jest w tym trochę racji.
specjalista sie znalazł...od 7boeści
I skończyły się argumenty @@KS-ModelismoAviacionHobby
Polecam rozmowe z pilotem doswiadczalnym p. Bronowickim. Wedlug niego to Amerykanie zarzneli Iryde.
Czyli likwidacja polskiego przemyslu lotniczega
No coz Polacy my juz nie prodokujemy nawet wlasnego papieru toaletowego i sami jestesmy za to wszystko winni chociarz za komuny mielismy wiecej wolnosci pod kazdym wzgledem
Na przełomie lat 80/90 było tyle Iskier że nie wiadomo było co z nimi robić. W 2004 trafiła się Iskra która miała dopiero I remont. Gdybym miał porównać możliwości SBLim-2 a I-22 ciężko było by mi się skusić na Irydę. Pakistańczycy bardzo długo wykorzystywali FT-5 (MiG-17 w wersji SB). I tutaj cytując "Theoratically, the FT-5 could even be pushed into combat as it carries not only a 23mm gun equipped with a simple radar ranging gun sight, but also two AIM-9 Sidewinder air-air missiles. Over the years, the FT-5 has proved itself to be the safest aircraft in PAF history, and it has gained the reputation of a sturdy and most reliable trainer." W bloku wschodnim bardzo dobry samolot mieli Jugosłowianie G-4 Super Galeb. Z silnikami SO-3 Iryda miała osiągi jak Galeb G-2 z 1960 roku. Samoloty jak zwykle zaprojektowane "po polsku", czyli tak jak by je wykonał pan Wiesio(Wiesław Puchacki) początek ambitny natomiast koniec fatalny.
Niestety nowe projekty tak mają ze trzeba je dopracowywać zaden nowy samolot nie jest idealny
Nie wiem skąd koncepcja wiem skąd pieniądze były komitet badań naukowych a później Ministerstwo Nauki.. dyrektor pewnego departamentu świętej pamięci mój ojciec
4:30 pod koniec 1955roku?? Pod koniec 1995 roku jak już autorze
SAGEM- (fr. mądry) Francuzi wymawiają "sażem"
Czy to brat Su-25?
Jestesmy (my Polacy) specjalistami w uwalaniu własnych pomysłów. Teraz to samo dzieje sie z pociskami przeciwpancernymi. Wolimy kupić mniej na zachodzie niż nasycić wojsko swoimi tańszymi produktami ktore w czasie moglibyśmy rozwijać. Zawierucha z KRABAMI, BORSUKAMI,HONKERAMI, Łatwiej jest wziąć kredyt za granicą niż zainwestować w rozwój polskich firm i zarobić na tym za kilka lat. Ciekawe jak zakończy sie sprawa śmigłowców szkolnych . Kompetencje w kraju są.....choćby zdobyte na średnio udanym SW 4
Pozdrawiam
no raczej nie my Polacy, bo tam po urzedach i w polityce to Polakow jest jak na lekarstwo.
Koncepcja była taka że to następca LiMa miał być.
o...iryda
"Głupi' Rosjanie mają zwyczaj wysyłania na negocjacje 2 ludzi. Nawet najuczciwszy negocjator ulegnie pokusie posiadania torby złota. Ale jak podzielić torbę złota na dwie równe części ? To zazwyczaj się nie udaje ☝️🙂
dobra robota
w 1955 roku? (4:26)
bardzo podobna do tych koreanskich co kupilismy...
mozliwe, ze sa zaplanowane i zbudowane kiedys na planach wlasnie Irydy, bo Azja chciala kupic licencje, wiec cos tam poszlo pewno po cichu...
Podobna, bo ma skrzydła.
No cóż, wypada się cieszyć ze przynajmniej Orliki przetrwały te "paryskie obiadkowanie" :(
Czasy szkoły średniej, i praktyk na WSK. Szkoda samolotu i ludzi co przy niej pracowali.
4:24. ,Bolszoj jaki 1955 rok,do poprawienia,czuwaj
Miałem możliwość obejrzenia na żywo Iryd między innymi w trakcie ładowania jeden z samolotów zlapał gumę w przy lądowaniu w Zegrzu Pomorskim,wrażenia wielkiego na mnie nie zrobiły,większość awioniki takiej samej jak na mig -21(bis),uzbrojenie podob nie
Pamiętam tę nagonkę w TVP, w powietrzu samolot zachowywał sie super,widziałem na latały na żywo ...
Słuchaj jeśli pamiętasz jakieś konkretne nazwy programów w których to się odpalało, to daj znać, bo naprawdę chciałbym się do tego dokopać.
@@Balszoichyba sprawa dla reportera
Szkoda samolotu .Ten Koreańczyk niech się schowa do Irydy!!;;
Od samego początku było to nieporozumienie. Wzorowana na francuskim Apha-Jecie maszyna ciągle przybierała na wadze, a silniki były dostępne jakie były. No i wszystko strasznie się ślimaczyło, bo komuna upadała.
firma mielec? wezze sie lepiej przygotuj
Zbuduj przestarzałe niekonkurencyjne latadło i bądź zdziwiony że nikt w wojsku go nie chce. Choć bardzo szkoda, że to się tak skończyło. Potencjał był choć spóźniony pewnie o dekadę lub dwie.
Polskie Wojsko ma nie mal tradycję kupowania sprzętu którego nikt nie chce PZL-130, SW-4, AW-149 chłopaki lubią eksperymenty . Do Sokoła tak integrowali PPK że zintegrowano rosyjskiego szturma, południowo afrykańska mokopę, francuskiego HOT, izraelskiego NT-D. Mogą śmiało startować w kategorii śmigłowiec z największą ilością zintegrowanych pocisków PPK. W Polsce projekt ma trwać a nie ma przynieść rezultaty, dla tego chłopaki dalej strzelają z niekierowanych S-5.
Uwielbiam komentarze typu - zmarnowana szansa, lepiej bylo irydy klepac niz f16, iryda konkurentem zachodnich konstrukcji, z lepszymi silnikami latalaby 3 machy, itd 😀. To byla gorsza kopia alpha jeta, a ludzie pisza jakby byl porownywalny z F-22. Moze jakby na początku lat 80 wchodzil do sluzby to mialoby to jakis sens, ale pod koniec lat 90 to juz niestety byla konstrukcja przestarzala i daleko odbiegajaca od zachodnich konstrkcji. Rownie dobrze mozna zapytac dlaczego ludzie kupowali golfy IV zamiast poloneza. Wojsko tez wolalo zachodnie konstrukcje.
Wojsko wolało zachodnie konstrukcję dlatego szkolili się na TS 11 Iskra do 2018... Dlatego też kupiono M346 którgo początki datuje się na lata 80, a finalna konstrukcja jest włoską przeróbką JAKa 130.
@@winiary78 Racja, jednak w tamtym czasie kupiono bojowe F16, zapewne kosztem anulowania szkolnej irydy. Na czyms trzeba oszczedzic kase. I nasi piloci faktycznie szkolili sie na iskrach dlugo. Tutaj tez wiele osob wyraza poglad, ze lepiej bylo produkowac iryde niz kupowac F16, co moim zdaniem jest bez sensu :)
@@pagfymCzecia Polin nie jest suwerennym bytem. Żyjemy w bantustanie rządzeni od lat przez zjednoczoną koalicję, jak się okazuje chanukową. W tym obszarze jedynie chuj, dupa i kamieni kupa, gdyż to właśnie jest po kupiecku. W PRL można było iskrę klepać, lecz w tak zwanej wolnej Polsce iryde ujebano, z rozkazu starszych i mądrzejszych. I to też było po kupiecku.
@@pagfym Jacyś idioci porównują Irydę do F-16 bo przecież Iryda to innego typu samolot który można porównać do Su-25 lub A-10 a nie myśliwca F-16.
@@0plp0 tez nie do konca. A10 i su25 to szturmowce o znacznie wiekszym udzwigu uzbrojenia niz szkolna iryda. Iryde pozna porownywac z l39, l159, bae hawk, alpha jet, m346, fa50. Chociaz niektore z wymienionych moga rozwniez pelnic funkcje lekkich szturmowcow.
Wielki brat zza wielkiej wody powinien za to zapłacić.
Nastepny odcinek o wypocinach żadnych treściwych konkretów takich jak cech charakterystycznych dane techniczne itd,itp same pierdóly,,wychodzę z tego kanału i nie polecam nikomu ani mojm przyjaciołom nic konkretnego !!!!
Przecież zapowiadał, że odcinek o eksploatacji w służbie. I to generalnie się zgadza...
"Nastepny odcinek o wypocinach żadnych treściwych" - w tytule masz jak wół, PZL I-22 Iryda w polskiej służbie, czyli będzie o wykorzystaniu samolotów w jednostkach, i o tym generalnie jest. Więc nie rozumiem.
"konkretów takich jak cech charakterystycznych dane techniczne" - materiał nazywa się "w służbie", a nie "opis techniczny płatowca".
"same pierdóly" - to zdanie idealnie oddaje treść Twoich kolego komentarzy.
"wychodzę z tego kanału" - Ok, daj nam na piśmie że nie wrócisz.
" nie polecam nikomu ani mojm przyjaciołom" - jeżeli Twoi przyjaciołowie (nie znam tego słowa, znam przyjaciele - to to samo?), prezentują taki sam poziom czytania ze zrozumieniem jak Ty, to faktycznie nie sprowadzaj ich tutaj.
@@Balszoi już się napinasz bo cienki jesteś w tym co robisz ??? Czego ja się dowiedziałem o tym samolocie ,,,że samolot był w służbie no był i co z tego żadnych merytorycznych faktów tylko dziecięce pierdoly i jeszcze się obraża że wrzuca wypociny że samolot był w służbie co się z tego dowiedziałem że inżynier kiełbasa spotkał się z inżynierem kapusta i stworzyli bigos ,,ty wes beż nerwa sam tego posłuchaj obraz nędzy I i rozpaczy
Powiem tak - jeśli chcesz to przecież nic nie stoi na przeszkodzie byś sam założył kanał.
Nie obrażam się, tylko odpowiadam na komentarz, to raz, dwa skoro Ci się nie podoba to po co tu przychodzisz? Tytuł był jasny "PZL I-22 Iryda w polskiej służbie", to czego się spodziewałeś?
@@Balszoi no słodki kolego ty nie będziesz mnie wyznaczał gdzie mam wchodzić a gdzie nie ale skoro już nadajesz to jesteś od tego jak duża od srania aby zrobić to merytorycznie !!! I te k***** a przełykanie tej śliny w połowie zdania wes się ogarnij !!!
Bo w Mielcu się do pracy nie przykładali dlatego była awaria.
Moim zdaniem słusznie zrezygnowano z jego dalszej budowy. Koncepcja spóźniona o 30 lat. Iryda miała wejść do służby w momencie wycofywania Alpha jetów, a ona projekty pochodziły mniej więcej z podobnych lat. Dodatkowo było w niej za dużo wschodnich rozwiązań. Na szczęście ktoś się opamiętał dzięki czemu zaoszczędzono kupę pieniędzy. Dodam że nie był to ani samolot szkolny, ani bojowy...
30 lat wcześniej? To znaczy, że z czasu początku Iskry? Postaraj się wymyślić coś jeszcze głupszego.
@@wodasodka9031 Francuzi nad Alpha jetem zaczęli pracować pod koniec lat 60. Pod koniec lat 90 Iryda jeszcze była prototypem. Proszę sobie policzyć ile mniej mineło lat. Spróbuj wymyślić lepszy powód aby się doczepić.
@@wodasodka9031Iryda powstawała za czasów PRL. To tylko piękny płatowiec do którego mamy sentyment. Bark silników,, ile lat zmarnowano
na wybór silników do Irydy. A miao doświadczenia z silnikiem do Iskry w jakich bólach powstawał. Więc pierwsze Irydy latały z podkręconymi silnikiem z Iskry. A gdy dostała silnik docelowy był on na poziomie zachodnich silników pierwszej połowy lat 50tych:((( Jedna jego zaletą że był prosty i tani.
Nie produkowano w Polsce wielu elementów awioniki a ZSSR nie spieszył się z dostarczam komponentów.
Chciano aby zamawiać je 18 miesięcy wcześniej.
Gdy odzyskaliśmy niepodległość nagle nasi wojskowi mogli polatać zachodnim sprzętem.
A Iryda przy nim prezentowała się marnie.
Ciężka, z niedoborem mocy mało manewrowa paliwożerna.
Popatrz na napływy pasmowe przy kabinie instrutora wersji M96.
Profil skrzydła źle dobrano więc krytyczny kąt natarcia Irydy był znacznie mniejszy od samolotów konkurencji. Aby nie trzeba było szpecić konstrukcji trzeba było zaprojektować nowe skrzydło a na to potrzebny był czas i pieniądze których nie było.
A teraz porównaj Iryde z Jak 130 którego oblatano w 1996 roku.
Gdyby pomyślano i prototypy Irydy latały by z silnikami Ai 25 lub z Jugosławii może udało by się coś z tym samolotem zrobić. I kupić licencję na silnik AI 25.
@@piotrbabkiewicz3812 Silniki SO3W22(K5/PZL-5) jak je zwał tak zwał, to SO3W z przeregulowanymi agregatami. Siła ciągu +1,8% o ile silnik był "zimny", jak silnik był "ciepły" to nie różnił się osiągami od SO3W z Iskry. Mam gdzieś jeszcze zrzut parametrów z próby PZL-5 jeden BSOD, jakieś 60 % parametrów niezgodnych z WT taka kolejna prowizorka.
Mogliśmy produkować MiG-AT. MiG-AT i Iryda posiadały zespół napędowy o sile ciągu 2X1500 daN różnica w osiągach obu samolotów kolosalna.@@piotrbabkiewicz3812
poświęcili tych pilotów żeby uwalić bardzo rozwojowy projekt i kupić gówno które więcej stoi niż lata teraz w Dęblinie w Mielcu na papierze mieli samolot pokroju F 16
Stado baranów zniszczyło samolot .
Projekt Iryda zamknęli amerykanie. Nie był im potrzebny konkurent. A nasze krasnoludki, tamte czy obecne, jak Wielki Brat się skrzywi - skaczą na dwóch łapkach i posłusznie wykonują polecenia.
A dla którego amerykańskiego samolotu Iryda była konkurencją?
Patrząc po osiągach miała by problemy konkurując z Lockheed T-33 Shooting star z 1948 roku.
@@MrCzarnmLockheed? Oczywiście-przecież jest "hamerykański"- to już wystarcza. Osiągi nie są już takie ważne.
Właśnie osiągi są ważne w szczególności jeśli myślimy o samolocie szkolnym. Nigdy nie rekomendowałbym do szkolenia samolotu z prędkością podejścia do lądowania na poziomie MiG-21. Proszę czytać ze zrozumieniem T-33 to strucla z 1948 roku a to jest projekt z lat 1980/90. SBLim-2 produkowany w PZL Mielec poza wyglądem miał przewagę nad Irydą w każdej kategorii, z kosztami produkcji włącznie i możliwością operacji z lotnisk gruntowych@@nurekswobodny5277
Gdyby Iskra otrzymała silnik PZL K-15 lub Williamsa FJ44 Iryda była by bez szans. Oczywiście warto było by poprawić pewne mankamenty TS-11 ale to było do osiągnięcia bez angażowania dużych środków z minimalnym ryzykiem technicznym. Szczególnie w przypadku silnika FJ44 można by dobrać wersję gdzie nawet wlotów powietrza nie trzeba było by modyfikować. Do tego dobre fotele katapultowe i byłby tani i niezawodny samolot w przeciwieństwie do "Master of diesaster" który skasował się za pomocą własnej owiewki kabiny i nie nadaje się do dalszej eksploatacji dzięki temu mamy już ich 15 @@nurekswobodny5277
Co do dwóch silników w samolocie. Pamiętam jak pod koniec lat 90 ukazal się w Nowej Technice Wojskowej obszerny artykuł wychwalający zalety f-16. Jednym z argumentow na korzyść F 16 w porownaniu do Miga 29 mialo byc wg. autora to ze F 16 ma jeden silnik. Autor dowodzil , ze jest to lepsze rozwiązanie, bo jeden silnik jest bardziej ekonomiczny niż 2, a po za tym przy dwoch silnikach jest większe prawdopodobieństwo że ktoś z nich się zepsuje, co będzie generowac wyzsze koszty.😅😅😅😅😅. Ten artykul stanowi dowod jak doklejone od rzeczywistości bylo wowczas srodowisko dziennikarzy zajmujących się wojskowością.
Były naciski na zakończenie prac oczywiście z USA
Oczywiście. Z ZSRR też i Niemiec również.
Kazdy rozsadnie myslacy wie o co tu chodzilo.... Pamietam te paskudne czasy..
Moze wznowic produkcje Irydy z nowymi silnikami i nowa elektronika . Predkosc min 1,7 Macha
17:40 I pójdzie na zmarnowanie na chujkrainie.😢
Amerykańskie koszerne Żydy nam rozwaliły ten projekt. Taki było i jest skurwysyństwo wtedy i teraz?
Działały sluzby zachodnie a raczej Ż....... tak jak w przypadku GROTÓW!