Byliśmy i też sobie chwalimy ten wyjazd! W sumie jest przez płot z Horyzontem 😉 ogólnie kempingi Chłapowskie na klifie są w mega lokalizacjach! Pozdrówki 🙃
Moim zdaniem jest tak że zależy kto co lubi. My nie lubimy spędzać czasu w zgiełku na polach biwakowych zawsze stajemy na dziko gdzie się da, czyli tam gdzie można. Na tych wakacjach zwiedzilismy połowę polski a nie stanie w miejscu. Moim zdaniem jest to bez sensu jechać z przyczepą na wakacje i stać w jednym miejscu i jeszcze tyle płacić za pole cempingowe, a ceny wiadomo jakie jak za hotel.wiec wolałbym jechać do hotelu. Pozdrawiam.
Na ogół właściciele przyczep sami do tego dochodzą, czego chcą. Przyczepa jest mobilna, ale wygodna, kiedy, np. jedziesz na 2 tygodnie i chcesz mieć samochód do poruszania się. Dwa, że masz cały bajzlownik na pace i zamykasz - koniec. Kamper jest super, kiedy, np. planujesz objazdówki. Z drugiej strony nie prowadzisz zestawu, tylko jeden pojazd, więc też do przemyślenia. Ale... przyczepa ma też ten plus, że możesz ją sezonować, np. postawić sobie nad Bałtykiem, a za rok w chorwacji i tylko chociażby dolatywać na miejsce. I tak, np. większość osób które znam robi, co więcej, mają rotację kilku przyczep, każdy kupił swoją i wymieniają się lokalizacjami, co już w ogóle jest czym abstrakcyjnym dla większości ludzi (ubrania to jest kwestia albo zakupu i schowania, albo dosłania sobie nawet kurierem). Zabieranie przyczepy na tydzień czy dwa w jedno miejsce i powrót, dla mnie, jest o tyle wygodne, że zabieram po prostu bajzlownik ze sobą i nie śpię w namiocie. Dwa, tak jak piszesz, zawsze, w każdym momencie, mogę podpiąć przyczepę i wyskoczyć np. na weekend. Nie oceniam, czy wyjazd do Chłapowa był wart swojej ceny, ale namawiam do eksplorowania pomysłów, jak używać przyczepę. Znajomi np. zostawiają przyczepę na Turawie pod Opolem na zimę i tu wpadają sobie na kawkę, w maju wywożą przyczepę dalej, a to morze, a to góry. Przyczepa w ogóle nie stoi pod domem praktycznie.
w 2022 roku wyjazd do Czarnogóry 4 osobową rodziną na 2 tygodnie koszt całego pobytu wyniósł 5 tyś zł...wszystko paliwo pobyt jedzenie winiety za ......wyjazd majowy tygodniowy do chorwqcji i też 4 osoby 7 dni pobytu Pirovac,,,wodospady Krka itp itd...cały koszt winiety paliwo pobyt to 5,5 tyś........wyjazd 18 dniowy z przystankami w Serbiii 2 razy w jedną i drugą stronę...Macedonia Ochryda 4 dni i Grecja tydzień....cały koszt 4 osobowej rodziny...winiety pobyt paliwo jedzenie wycieczki statkami promami zakupy szczególnie w Macedonii i Serbii ciuchów koszulek buciszy sukienek...bez żałowania wyniósł mi 10 tyś zł.........uważam że każdy musi sam sobie policzyć co się opłaca...wyjazdy zwykłym samochodem i noclegi przez booking
Łał! Tyle podróży w jednym roku to super sprawa. Oby każdy mógł sobie na to pozwolić 😉 Generalnie zgodzę się co do kwestii kosztów, że tak naprawdę wszystko zależy od sposobu i potrzeb w podróży... można z przyczepą zarówno na bogato jak i budżetowo śmigać, a bez przyczepy to już wogóle wolna amerykanka 😀 Pozdrówki!
Hej, zajrzyj do nas na kanał i odszukaj film z oknem na wymiar, znajdziesz tam wszystkie informacje. Dorabiała firma carbonplast z Chorzowa. Pozdrówki!
Dla tego my jeździmy w nocy 😅 zawsze to z przyczepą lżej bo i korków nie ma i ogólnie aut mało 😊 No tyle że my mamy do Horyzontu 640 kilometrów drogami ekspresowymi 😅wiec takie 9 godzin drogi trza liczyć 😂 plus jeszcze dwa przystanki bo psy i no samo to ze my i córka....ale generalnie w nocy przyjemnie i lżej. Wy ze względu na młodego spróbujcie w nocy jechać przy niecierpliwych maluchach robi to ponoć robotę 😁 no i u nas paliwo 1050zł tyle ze u nas benzyna (silnik 2.2vectra C). Ale wiemy jedno że naprawdę warto i w przyszłym roku jedziemy do Chłapowa na pewno ❤
No i u nas parcela 53 koszt za 9 dni 1900 niecałe tyle że u nas dwie osoby dorosłe, córka liczona z ulgą chyba bo 15 lat i dwa duże psy, standard auto plus przyczepa 😊 a jedzenie to już inna bajka bo my robimy na wyjazdy słoiki ☺️ zupy, dania plus czasem restauracja. Pozdrawiamy serdecznie 😊😊😊
Dzięki za poradę, już nie pierwszy raz słyszymy żeby nocą jechać to młodzież pośpi i będzie gitarka.. jednak przy nieprzespanych nockach i ogólnym zmęczeniu wybieram jazdę za dnia 😉 Cieszę się, że choć trochę mieliśmy wpływ na wasz wybór kempingu i wasze zadowolenie z tego wyjazdu 😊 generalnie jeżeli chodzi o kasiorę to uważam, że trzy koła za 9 dni plus własne papu to świetny rezultat przy takiej inflacji 😜 my z pewnością też nie raz zawitamy na Horyzoncie! Pozdrówki!
Takie wyjazdy z przyczepą to nie są aż tak budżetowe :) Ja to myślałem, że mając przyczepę można się zatrzymać gdzie się chce, za spanie się nie płaci, to na plus, a nawet na kempingu to jakieś 100 - 200zł na tydzień. A tutaj takie koszta: - sama przyczepa to koszt ok. 40k - 80l paliwa to 400zł - noclegi na 7 dni to koszt ponad 1k - jedzenie to jak wszędzie, ale można zaznać trochę luksusu i jeść w restauracjach i patrzeć na paragony grozy, to też niech będzie 1k. Najlepszy kamping to na odludziu, cisza spokój, odpoczynek na łonie natury, a tutaj parcele, wszędzie wrzaski, trudno w takich warunkach odpocząć, ale co kto lubi ;) Podsumowując, to takie wyjazdy do najtańszych nie należą. Super się Was ogląda! ;)
Generalnie dałoby się stać na dziko i nie płacić, ale to jest troszkę problematyczne.. ogarniać wodę, ścieki i takie tam gdzieś trzeba, my mamy solar, ale prąd też się kiedyś kończy i przede wszystkim takich miejsc na dziko jest coraz mniej.. Kasowo wiadomo można tanio podróżować, a karawaning tani zdecydowanie nie jest. Kampery moim zdaniem nadające się do czegokolwiek to koszt od 100k w wzwyż bez limitu 😉 przyczepy taniej ale do większej to i prawko kat b+e by się przydało plus mocniejszy samochód. I tak wiele by tu pisać o kasie, ale tu nieno to się rozchodzi. Najważniejsza jest zajawka 🙃 Dzięki bardzo i pozrówki!
Podlicz proszę ile kosztowała by podróż bez przyczepy, a konkretnie: ile paliwa pali Twoje auto, ile mnie zapłacił byś na autostradach, o ile szybciej byś dojechał, i jaki koszt kwater w porównaniu do pola. Z góry dziękuję
Siema Mordeczko oglądam twój materiał i uważam że z ta parcela to przegięcie już nie wiedzą sami ile mają brać a co do twojego liczenia to się dziwię dlaczego liczysz jedzonko skoro w domu też byś jadł moim zdaniem jedzenia nie powinno się liczyć chyba że stolujesz się tylko w restauracji to wtedy tak . Pozdro😊
Dla zasięgu 👍
Fajny filmik.SUB poszedł z Łapką
Dzięki 🙃
Fajny filmik, zostawiamy komplecik😊
Dziękujemy😊 Pozdrówki!
*Hejka, **#Przyciapka** pozdrawia :)*
Pozdrówki!
Polecam Kamping Lazurowe, miejsce nad samym klifem, no bajka.
Byliśmy i też sobie chwalimy ten wyjazd! W sumie jest przez płot z Horyzontem 😉 ogólnie kempingi Chłapowskie na klifie są w mega lokalizacjach! Pozdrówki 🙃
Moim zdaniem jest tak że zależy kto co lubi. My nie lubimy spędzać czasu w zgiełku na polach biwakowych zawsze stajemy na dziko gdzie się da, czyli tam gdzie można. Na tych wakacjach zwiedzilismy połowę polski a nie stanie w miejscu. Moim zdaniem jest to bez sensu jechać z przyczepą na wakacje i stać w jednym miejscu i jeszcze tyle płacić za pole cempingowe, a ceny wiadomo jakie jak za hotel.wiec wolałbym jechać do hotelu. Pozdrawiam.
Na ogół właściciele przyczep sami do tego dochodzą, czego chcą. Przyczepa jest mobilna, ale wygodna, kiedy, np. jedziesz na 2 tygodnie i chcesz mieć samochód do poruszania się. Dwa, że masz cały bajzlownik na pace i zamykasz - koniec. Kamper jest super, kiedy, np. planujesz objazdówki. Z drugiej strony nie prowadzisz zestawu, tylko jeden pojazd, więc też do przemyślenia. Ale... przyczepa ma też ten plus, że możesz ją sezonować, np. postawić sobie nad Bałtykiem, a za rok w chorwacji i tylko chociażby dolatywać na miejsce. I tak, np. większość osób które znam robi, co więcej, mają rotację kilku przyczep, każdy kupił swoją i wymieniają się lokalizacjami, co już w ogóle jest czym abstrakcyjnym dla większości ludzi (ubrania to jest kwestia albo zakupu i schowania, albo dosłania sobie nawet kurierem). Zabieranie przyczepy na tydzień czy dwa w jedno miejsce i powrót, dla mnie, jest o tyle wygodne, że zabieram po prostu bajzlownik ze sobą i nie śpię w namiocie. Dwa, tak jak piszesz, zawsze, w każdym momencie, mogę podpiąć przyczepę i wyskoczyć np. na weekend. Nie oceniam, czy wyjazd do Chłapowa był wart swojej ceny, ale namawiam do eksplorowania pomysłów, jak używać przyczepę. Znajomi np. zostawiają przyczepę na Turawie pod Opolem na zimę i tu wpadają sobie na kawkę, w maju wywożą przyczepę dalej, a to morze, a to góry. Przyczepa w ogóle nie stoi pod domem praktycznie.
w 2022 roku wyjazd do Czarnogóry 4 osobową rodziną na 2 tygodnie koszt całego pobytu wyniósł 5 tyś zł...wszystko paliwo pobyt jedzenie winiety za ......wyjazd majowy tygodniowy do chorwqcji i też 4 osoby 7 dni pobytu Pirovac,,,wodospady Krka itp itd...cały koszt winiety paliwo pobyt to 5,5 tyś........wyjazd 18 dniowy z przystankami w Serbiii 2 razy w jedną i drugą stronę...Macedonia Ochryda 4 dni i Grecja tydzień....cały koszt 4 osobowej rodziny...winiety pobyt paliwo jedzenie wycieczki statkami promami zakupy szczególnie w Macedonii i Serbii ciuchów koszulek buciszy sukienek...bez żałowania wyniósł mi 10 tyś zł.........uważam że każdy musi sam sobie policzyć co się opłaca...wyjazdy zwykłym samochodem i noclegi przez booking
Łał! Tyle podróży w jednym roku to super sprawa. Oby każdy mógł sobie na to pozwolić 😉 Generalnie zgodzę się co do kwestii kosztów, że tak naprawdę wszystko zależy od sposobu i potrzeb w podróży... można z przyczepą zarówno na bogato jak i budżetowo śmigać, a bez przyczepy to już wogóle wolna amerykanka 😀 Pozdrówki!
Dorabiałeś kolego u siebie okno , czy dałbyś namiary tego miejsca gdzie je zamawiałeś , z góry dzięki
Pozdro
Hej, zajrzyj do nas na kanał i odszukaj film z oknem na wymiar, znajdziesz tam wszystkie informacje. Dorabiała firma carbonplast z Chorzowa. Pozdrówki!
Dla tego my jeździmy w nocy 😅 zawsze to z przyczepą lżej bo i korków nie ma i ogólnie aut mało 😊
No tyle że my mamy do Horyzontu 640 kilometrów drogami ekspresowymi 😅wiec takie 9 godzin drogi trza liczyć 😂 plus jeszcze dwa przystanki bo psy i no samo to ze my i córka....ale generalnie w nocy przyjemnie i lżej. Wy ze względu na młodego spróbujcie w nocy jechać przy niecierpliwych maluchach robi to ponoć robotę 😁 no i u nas paliwo 1050zł tyle ze u nas benzyna (silnik 2.2vectra C). Ale wiemy jedno że naprawdę warto i w przyszłym roku jedziemy do Chłapowa na pewno ❤
No i u nas parcela 53 koszt za 9 dni 1900 niecałe tyle że u nas dwie osoby dorosłe, córka liczona z ulgą chyba bo 15 lat i dwa duże psy, standard auto plus przyczepa 😊 a jedzenie to już inna bajka bo my robimy na wyjazdy słoiki ☺️ zupy, dania plus czasem restauracja. Pozdrawiamy serdecznie 😊😊😊
Dzięki za poradę, już nie pierwszy raz słyszymy żeby nocą jechać to młodzież pośpi i będzie gitarka.. jednak przy nieprzespanych nockach i ogólnym zmęczeniu wybieram jazdę za dnia 😉 Cieszę się, że choć trochę mieliśmy wpływ na wasz wybór kempingu i wasze zadowolenie z tego wyjazdu 😊 generalnie jeżeli chodzi o kasiorę to uważam, że trzy koła za 9 dni plus własne papu to świetny rezultat przy takiej inflacji 😜 my z pewnością też nie raz zawitamy na Horyzoncie! Pozdrówki!
Takie wyjazdy z przyczepą to nie są aż tak budżetowe :)
Ja to myślałem, że mając przyczepę można się zatrzymać gdzie się chce, za spanie się nie płaci, to na plus, a nawet na kempingu to jakieś 100 - 200zł na tydzień.
A tutaj takie koszta:
- sama przyczepa to koszt ok. 40k
- 80l paliwa to 400zł
- noclegi na 7 dni to koszt ponad 1k
- jedzenie to jak wszędzie, ale można zaznać trochę luksusu i jeść w restauracjach i patrzeć na paragony grozy, to też niech będzie 1k.
Najlepszy kamping to na odludziu, cisza spokój, odpoczynek na łonie natury, a tutaj parcele, wszędzie wrzaski, trudno w takich warunkach odpocząć, ale co kto lubi ;)
Podsumowując, to takie wyjazdy do najtańszych nie należą. Super się Was ogląda! ;)
Generalnie dałoby się stać na dziko i nie płacić, ale to jest troszkę problematyczne.. ogarniać wodę, ścieki i takie tam gdzieś trzeba, my mamy solar, ale prąd też się kiedyś kończy i przede wszystkim takich miejsc na dziko jest coraz mniej.. Kasowo wiadomo można tanio podróżować, a karawaning tani zdecydowanie nie jest. Kampery moim zdaniem nadające się do czegokolwiek to koszt od 100k w wzwyż bez limitu 😉 przyczepy taniej ale do większej to i prawko kat b+e by się przydało plus mocniejszy samochód. I tak wiele by tu pisać o kasie, ale tu nieno to się rozchodzi. Najważniejsza jest zajawka 🙃 Dzięki bardzo i pozrówki!
Podlicz proszę ile kosztowała by podróż bez przyczepy, a konkretnie: ile paliwa pali Twoje auto, ile mnie zapłacił byś na autostradach, o ile szybciej byś dojechał, i jaki koszt kwater w porównaniu do pola. Z góry dziękuję
Nie za maly motor do przyczepy ?
Mógłby być mocniejszy, ale po płaskim terenie nie ma lipy 😉 w wyższe góry bałbym się jechać po wyjeździe w Bieszczady..
Siema Mordeczko oglądam twój materiał i uważam że z ta parcela to przegięcie już nie wiedzą sami ile mają brać a co do twojego liczenia to się dziwię dlaczego liczysz jedzonko skoro w domu też byś jadł moim zdaniem jedzenia nie powinno się liczyć chyba że stolujesz się tylko w restauracji to wtedy tak . Pozdro😊
Siemanko, faktycznie krzyczą sobie jak za zboże😉 co do liczenia to można by pominąć jedzenie, ale chciałem ująć całokształt pobytu. Pozdrówki!