Wiem że czekacie na film z traktorkiem MTD, ale przysłano mi wybierak o złym numerze który nie pasuje do mojej skrzyni, dlatego naprawa opóźniła się o kolejny tydzień :(
jaką kosiarkę spalinową z napędem kupić? żeby się nie psuła i żeby sie nie wkórwiać. ogródek zarosniety trawa jest aktualnie po szyje plus minus 160 cm.
A zapraszam chyba do jedynej fabryki w Polsce która produkuje kosy kosiarki traktorki . Husqvarna Mielec. Zobaczysz jak się produkuje a nie tylko naprawia.
Może jest zbyt droga ale mi się wydaje że jest warta tej ceny i że jest super kosą chociaż nigdy nią nie pracowałem ale tak wywnioskowuje patrząc na budowę i nie zawodność chociaż by materiały mogły by być trochę lepsze choć obudowa tłumika i ta rura gdzie zaczep na szelki a jest a że wspornik będzie się wycierał to normalne ale też by mogli dać jakaś osłonę czy coś
Stihl FS 120 moc 1.8 konia silnik 2mix Podobny do mojej starej FS200 Polecam ten model kupiłem w kwietniu za 2000 zł obecnie kosztuje 2100 i naprawdę daje radę
Kupiłem w zeszłym roku za 1950 zł z uwagi na niska wagę. Jest genialna. Kosiłem nią chaszcze po pas tarczą z zestawu i bez problemu dawała radę. Żyłką idzie trawa do ok 50 cm wysokości, ale najlepsza jest do podkaszania przed koszeniem kosiarką. Polecam bo jest bardzo lekka i daje radę w różnych warunkach.
323 R i ponad dwadzieścia lat pracy. Mycie i pieszczenie po każdej robocie. Przechowywane komfortowo. Wymiana filtra bo się rozpuszczała (gąbka) a teraz pompka bo gruszka gumowa właśnie raczyła pęknąć. Po przerwie zimowej pali od pierwszego pociągnięcia. Królowa jest tylko jedna.
Dla wygodniejszej pracy na tych standardowych szelkach, wystarczy założyć otulinę taką jaką stosuje się do izolowania rur ogrzewania, i już wygoda jest dużo większa ;)
Z tego co widzę to prawdziwe 1,36 KM a nie deklarowane przez producenta . Usterki które wymieniłeś , najprawdopodobniej były spowodowane pozostawianiem paliwa na długi czas w kosie . Bez względu na to czy kupiliśmy kosę w markecie czy kosę uznanej marki , zwyczajnie dbajmy o sprzęt . Świeże paliwo , precyzyjnie odmierzone proporcje mieszanki (gotowej mieszanki nie trzymam dłużej niż 10 dni ), oleje , smary takie jakie zaleca producent .Świeca zapłonowa wymiana po 50 godzinach pracy , filtr powietrza wymieniamy gdy jest zabrudzony .Przekładnia kątowa to tak naprawdę dwie minuty , sprawdzić i uzupełnić . Wycieranie elementów kosy możemy ograniczyć kupując otulinę izolacyjną do rur , po rozcięciu owijając elementy kosy i unieruchamiając ją trytytkami .Dodatkowo tworzymy "miętką " warstwę między naszą nogą a maszyną . Uwierzcie systematyczne dbanie o sprzęt nic nie kosztuje . A po co to robić - pieniądze . Przed pięciu laty kupiłem kosę H 545RX zapłaciłem 2790 ZŁ , w roku 2022 musiałbym za ten model wybulić 4150 ZŁ !!!!!!
Super sprzęt! Parę lat temu kupiłem STIHLa 1km i wydawała się słaba, byłem niemal załamany ale okazało się że winna była żyłka. Okrągła stosowana na pierwszy montaż. Po zmianie na kwadratową to był całkiem inny sprzęt. Nie sama moc jest ważna!
Mam Husqvarnę z 2012 roku 323RII z silnikiem 25cc 0,9kW. Działa przez te 10 lat bez żadnych problemów. Kupiona za 1800zł. Wymieniane tylko świeca i filtr. Teraz nawet nie wiem czy można kupić 900W kosę spalinową. Koszone jest wszystko: od trawy przy płocie po miedze z tarczą tnącą. Jestem bardzo zadowolony i polecam.
Faktycznie jest w tym trochę racji, mam wokół sporo obszaru, którego nie muszę kosić, ale i tak to robię (mimo że już nie zbieram w tych miejscach trawy) ale za to robie więcej halasu :)
Swoją przygodę ze sprzętem zaczynałem od bliźniaczego modelu 545 RX (wtedy też trafiłem na Twój pomocny kanał) i prawdę mówiąc od tego czasu nie spotkałem się z lepszą wykaszarką. Jedyna jej wada to problem z zasysaniem paliwa przy za mocno dokręconym korku paliwa. Ale na ile to wada fabryczna a na ile wyeksploatowanie ciężko mi powiedzieć. Jak zawsze ciekawy materiał! Pozdrawiam!
Co do prezentowanego modelu 525RX. Od 11 lat pracuję w autoryzowanym serwisie marki i przez ten czas wymieniłem w tej wykaszarce jeden moduł zapłonowy (brak iskry), oraz gaźnik w innej sztuce uszkodzony z winy użytkownika. Przez lata produkcji modelu sprzedaliśmy ich pewnie dwa wagony kolejowe... Jest to godny następna modelu 323R i 323RII, dlatego jeśli szukacie bardzo lekkiej maszyny do prac przydomowych, o niskim poziomie wibracji, 525RX jest doskonałym wyborem. :)
@@ukaszysakowski5895Miałem elektryka ale kilka dni temu padł . Sąsiad za płotem miał stihla , kupił daemona i myśli o naprawie starego sprzętu. A ja dopiero szukam. Za mało na markową Husqvarnę zobaczę stihla, myślałem o próbach ale po tym co piszecie to mam mocna zagwózdkę
Mam ten model od 3 lat, Spaliła ok 50l mieszanki i nie miała ani jednej awarii. Jedynie musiałem pozbyć się oryginalnej głowicy żyłkowej bo puszczała sama żyłkę, wymieniłem ją na zamiennik z allegro który okazał się dużo lepszy od oryginału. Podstawa bezawaryjnej pracy to świeża mieszanka (używam tylko niebieskiego oleju LS+) i wypalenie całego paliwa na okres zimowy, na wiosnę uzupełnienie smaru w przekładni i kontrola filtrów powietrza. Jak dla mnie kosa warta swojej ceny
Ja mam 535rx i użytkuje ja już 6 rok i jedyna wadą jest to co powiedziałeś a mianowicie uchwyt inaczej mostek który łączy kierownicę z rurą w której jest wałek przekazu mocy przeciera się bo ociera mocno podczas koszenia o ten plastik od szelek i ja u siebie zrobiłem osłonę tego mostka z elastycznego plastiku i jest ok .
Doradźcie jaką kosę wybrać do wykaszania ogrodu tam gdzie kosiarką się nie da rady. Tani demon RQ580 pośredni NAX 800B czy zainwestować więcej i kupić STIHL FS 120 czy też Husqvarna 525RX - kosę potrzebuję tylko jako uzupełnienie do kosiarki do wykoszenia newralgicznych miejsc w ogrodzie 1000-1500 m2
I bought this machine a month ago, before I had a Chinese fieldmann fzs 3020. The difference in comfort and quality is obvious. when trimming the grass, I want to do it comfortably and without much effort. Husqvarna 525lx is a Little beast.
Mam podróbkę Husqvarny- kosę Sterwins z Leroya kupioną 4 lata temu za 200 zł :D nawet gaźnik jedyny pasujący to zamiennik od H125/128 i mimo, że ma 2x większą pojemność skokową co oryginał to wszystko chodzi od strzała. Z chińczykami jest tak- dobra głowica, markowa żyłka, ze 2 gaźniki na wymianę (bo kosztują 25 zł i nie warto nawet się bawić) i można robić.
Wiem, że nie w temacie ale mam problem z kosą Stiga SBC 252 D. Chodziła do końca sezonu ubiegłego roku, na początek bieżącego straciła iskrę. Wymieniłem cewkę na nową, nic nie dało, trzymam świecę w dłoni i zero kopnięcia, gdzie powinno mnie z butów wyrwać. Przewody zdrowe, miernik pokazuje przejście z przełącznikiem, po wypięciu przewodu z cewki od przełącznika bez zmian Kosa trzyletnia, może przepracowała 20 mth. Brak mi pomysłu, co to może być...
Cześć! Może nie na temat danego wideo, ale pytanie moje dotyczy również kosy spalinowej lecz STHIL FS100, kosa z 2008 roku, odpala bez problemu, pracuje równo lecz odczuwalny jest brak mocy (chociaż to nie jest demon mocy). I czy wymiana gaźnika na nowy pomoże? I czy kupować zamiennik czy oryginał? Pozdrawiam serdecznie!
Fajny filmik mam taką od 3 lat, powiem szczerze jest całkiem ok. Kosi się bardzo komfortowo, przez te 3 lata zero problemów. Jedyny minus to cena, ja kupiłem używana roczną za 900 zł, szczerze gdybym miał wydać 2300 zł to zdecydowanie doplacilbym 700 zlotych i kupił stihl fs 240 to zupełnie inny poziom kosy a tylko kilka stówy różnicy, przy 525 te 1.36 konia daje radę ale nie ma cudów
Osobiście uważam że warto zainwestować. Ja mam 545RX i poza wymianą żyłki i raz wymieniłem wytarty guzik w głowicy to się po prostu zużyło. Poza tym nie robiłem przy niej nic przez 5 lat użytkowania,a mam co kosić.
U brata 535 nie jest taka idealna. Kilka miesięcy po zakupie zepsuł się jakiś element od rozruchu. Po 2 latach gumowy amortyzator był do wymiany. Poza tym bez innych awarii. Samo dokręcanie "kierownicy" jest kiepskie i potrafi się łatwo przestawić.
A jakieś opinie o 543/553RS? Rozglądam się za jakąś kosą, głównie do koszenia w zakamarkach po koszeniu zwykła kosiarką, ale też 2-3 do roku zdarzy się kosić nieużytki (trawa do kolan). Na oku oprócz tych Husqvarn mam jeszcze Kawasaki TJ53. Jakieś doświadczenia/opinie z tymi modelami?
posiadam 235r z początku lat 2000 i jakoś działa do dzisiaj ale pare napraw było, rocznie koszę jakieś 10-20h jak widzę ile kosy obecnie kosztują to lepiej żeby jeszcze parę lat wytrzymała
Dobra kosa, tylko trzeba uważać żeby jej nie przegrzać. Cylinder jest połączony bezpośrednio z karterem. Maksymalny czas pracy tej kosy to 30 minut, trzeba o tym pamiętać, wtedy kosa będzie chodzić bezawaryjnie.
przez 15 lat męczyłem STIHLA FS 55, z poważnych napraw to była wymiana gaźnika (pozostawione paliwo na zimę przez użyczającego) i wymiana złamanej rączki (tez została pożyczona) przez dobre 10 lat obrabiała około pół hektara. dwa lata temu sprzedałem ją sąsiadowi (po tej wymianie gaźnika) za 300 zł i sasiad dalej kosi haszcze. w 2003 zapłaciłem za nia kupę kasy ponieważ nawet dzisiaj jest tańsza niż wtedy. Po założeniu metalowego noża kosiłem nawet dwumetrowe samosiejki osikowe. w tamtym roku sąsiadowi urwała się szpilka mocujaca wydech. jak sobie poradził nie wiem ale kosi nia nadal :) kosa nie do zdarcia. o mocy nie jednego KW ale KM i dawała rade. nie dałbym ponad 2 tys za husqwarne, wolałbym cos z konkurencji. użytkowałem też malutkiego DOLMARA, kultura pracy to muzyka dla uszy jednak dużo słabszy od FS 55, dolmar to juz bardziej taka podkaszarka ale fajna, malutka zwarta i bardzo cicha w porównaniu do FS 55, chociaż może obecna też juz jest cicha w koncu normy robią swoje i producenci muszą wyciskać coraz wiecej, a za chwile takie kosy to bedziemy juz tylko w muzeum ogladać.
polecam 555rxt - mozna kosic lasy samosiejek takze - nie tylko trawe ;) - warto. lub demona za 500zl - przekladnia katowa 29zl a nie 460zl - tez warto. wybierz sam :)
Jako fanboy i użytkownik Sztila polecam (takiego jakiego sam mam) Sztila FS310. Mam go od nowości, będzie już pewnie 10 lat. Wówczas był to najmniejszy z profesjonalnych Sztilów za 2200zł nówka . Kulturalnie pracujący silnik 4-sów, bez jakiegoś nadmiernego wycia, znacznie szersze i wygodniejsze szelki niż w tej Huskwarnie, konstrukcja masywna, wygodna głowica Auto Cut w której tez można wymienić wytarte prowadnice 5:56. Nominalnie sprzęt na żyłki średnicy 2,7mm, tną ładnie grube badyla. Można założyć metalowy nóż na 3 zęby (kawał solidnej sztaby). Jak nią kosisz to ona utrzymuje dzięki wysokiemu momentowi stałe obroty, silnikowi tak nie skaczą obroty jak to się słyszy u tych chińskich popierdułek (co to koni mają co nie miara na papierze) i słabszych kos. Zajebiste jest że po zluzowaniu tego motylka 1:44 można tą belkę poprzeczna z rękojeściami ustawić wzdłużnie. Wówczas usadowienie, przewożenie jej gdzieś na pole, na działkę, w samochodzie osobowym jest znacznie wygodniejsze. Z racji że to linia profesjonalnych to prócz szerokich szelek ma lepsze niż w standardzie amortyzowanie drgań. Miałem możliwość porównać z jakąś Stigą i Sztil wypada w tym lepiej. Mi tam to jakoś drgania nie robią różnicy ale ludzie mający problemy z krążeniem takie drgania bardzo odczuwają na dłoniach, drętwieją im, tak więc dla takich ma to znaczenie. *USTERKI* Do tej pory dwa razy rozbierałem gaźnik po zimie bo się zapchał wytrąconym syfem z czego raz porwałem membrany i musiałem dokupić. Zmieniłem też wymęczoną głowicę koszącą Auto Cut, to tyle. Co do intensywności użytkowania. Obecnie niewiele jej używam. Wychodzi mi z 50-70m żyłki. Przez pierwsze 5 lat zużywałem ze 200-250m żyłki 2,7 lub 3,0 rocznie.
Fajna kosa ,tylko na moje potrzeby za mała .Drugi sezon używam Ursusa i jak narazie daje radę ,W zeszłym roku wykosiłem nią ok pół hektara ,a w tym roku wsumie powinna wykosić mniej więcej powierzchnię jednego hektara
Dzień dobry! :D Ja mam wykaszarkę Hondy UMK 435E LEET całe 1,3 KM :D Tak jak mówiłeś, jak się dużo żyłki nie wysuwa to sobie daje radę. I daje sobie radę z dużą trawą o ile nie jest gęsta. Polecam zrobić odcinek o kosie spalinowej 4 suwowej jakie Honda posiada ;) Fajny sprzęt, jestem zadowolony. jedyny minus to brak tych rączek.
Jak usłyszałem "te konkretne szelki" to myślałem że to sarkazm, jakież było moje zdziwienie gdy się okazało że nie! 😁 Ale do tak lekkiej kosy zapewne wystarczające, choć z drugiej strony kosa lekka ale jak na tą cenę to szelki skromniutkie.
Ja od 15 lat jestem szczęśliwym posiadaczem modelu 333R. Sprzęt nie do zajechania, jeżeli się o niego właściwie zadba . Nie boi się ciężkiej pracy. Mam nadzieję, że jeszcze mi długo posłuży, bo niestety dzisiejsza Husqvarna to już nie to samo co kiedyś a ceny z kosmosu ☹️
Witam co to może być że kosiarka partner nie podaje dalej ciętej trawy. Tylko tak 1/3 kosa i dużo zostaje w kanale wylotowym nóż w dobrym stanie teren pagórkowaty
Witam. Moze troche nie w temacie odcinka ale nurtuje mnie pewne pytanie. Czym rozni sie silnik briggsa 850E z zeliwna tuleja od silnika 850PXI. Nigdzie nie moge znalezc o tym informacji.
@@Kobamix Dzieki wielkie, to wiele wyjasnia. Czyli moge spac spokojnie:) Zaluje ze nie ogladalem Twojego kanalu przed zakupem kosiarki. Kupilem makite z silnikiem 675EXI, po 30 minutach stwierdzilem ze jest za slaba stad zmiana silnika na 850PXI. Gdybym na Twoj kanal trafil wczesniej to w jednym odcinku mowiles o tym ze kosiarka spoko tylko silnik troche za slaby. Teraz juz bede regularnym widzem. Pozdrawiam.
Witam mam do pana pytanie ponieważ kupiłem nowy cylinder do kosy spalinowe i na starym cylindrze pisze 44-5 a na nowym 40-5 i pytanie brzmi o ile koni kosa bendze słabsza.pozdrawiam
Witaj Kobamix! Mam do ciebie pytanie właśnie dotyczące kosy spalinowej. Otóż posiadam Stihl FS 55 i mam pytanie czy jak postawię ją silnikiem do dołu np do czyszczenia to czy właśnie coś jej się stanie, czy jednak o nic nie muszę się martwić?
Też ja mam, i tak właśnie czyszczę bo inaczej się nie da. Przed odwróceniem tylko sprawdź czy jest dobrze zakręcony wlew paliwa i staraj się nie uderzać by nie uszkodzić fajki czy świecy. Nic się jej nie powinno stać, moja ma już chyba 3lata i nadal działa :)
Kupiłem rok temu na promce za 1699zł, mocna lekka, pali tyle co nic, u mnie na górzystym terenie sprawdza się świetnie miałem demona i nigdy za nic w świecie bym nie wrócił. Przede wszystkim człowiek się nie męczy, nie ma wibracji, ręce i plecy nie bolą a robota idzie 2 razy szybciej.
Bardzo dobre. Mialem sparte 37 ale po 15 latach sprzedalem bo kupilem nastepce 381t. Stara w tym roku po zimie odpalila za 1 pociagnieciem sznurka. Bezawaryjna. Przez 15 lat zmienialem wezyk od paliwa i przykleilem okladziny sprzegla bo odkleily sie kiedys ale to klej 2 skladnikowy i po problemie. Paliwo zostawalo na zime, membrany nigdy nie zmieniane. Model 381t tez sie zapowiada bardzo dobrze, na minjs waga bo nie jest taka lekka ale sprzet solidny.
Ja mam kilka już dobrych lat chyba 8 Shindaiwe Japońska maszyna nigdy w życiu się niezepsuła jestem pod ogromnym wrażeniem tej marki Polecił mi ją sprzedawca który w ofercie miał kose stihl i kawasaki ja Kocham moją Schindaiwe Pozdrawiam autora i wszystkich ogladających kanał😉
Największe problemy za gaźnikami to jest w stihlu i tych szrotach zama xD W pile od początku miałem z tym gównem problem do czasu aż zmieniłem na jakiś chiński zamiennik (akurat typ walbro) i jak ręką odjął
@@tadeuszmagoska2537 a to zależy Chiny 🇨🇳 Szwecja , Polska zależy ale z tego co wiem Husqvarna jak najwięcej chce produkować w Polsce i chyba buduje odlewnie żeby sama robić silniki.
Kupiłem dwa lata temu kosę Lider czyli chinol za ok 500 zł. z dwuletnią gwarancją, składaną w pół i o większej mocy za ok. 500 zł. Musiałem kupić szelki, bo oryginalne się nie nadawały do niczego. Koszę drugi rok (mało) i chodzi bez zarzutu jak na razie. Także cena tej Husqvarny jest dla mnie zaporowa. Do amatorskiego koszenia raz w miesiącu nie kupiłbym jej.
@@wifan55 jeżeli widać że nikt ją nie pracował to pewnie nowa ;) może leżak magazynowy jakiś ...moja nie wiem z którego jest roku aż z ciekawości sprawdzę .. ważne że masz 3 lata gwarancji.. ja mam z stycznia 2021
No jak dla mnie to antyreklama dla tej kosy. Za te pieniadze to ona powinna sama kosic i jeszcze kawe podawac, a ja tu widze o nia trzeba bardziej dbac niz o zone. No ale kto bogatemu zabroni😁 ja jestem biedak to kupilem naca za 400, chodzi 8 lat, o tym ze smar do przekladni trzeba ladowac dowiedzialem sie dopiero rok temu😂 wiec przez 7 lat chodzila na sucho i nadal chodzi, chociaz teraz juz ze smarem😁 paliwa nigdy nie spuszczalem, dolewam tylko nowe porcje. Z rzeczy ktore sie popsuly to: rozpadla sie oryginalna glowica do zylki i posypal sie szarpak. Na serwisie byla raz gdy nie bylem w stanie jej za nic odpalic, koszt naprawy to 25 zeta (jak ktos wie co moglo sie stac ze naprawa taka tania to niech da mi znac). Moim zdaniem tania chinszczyzna lepsza od drogiej chinszczyzny.
Dokładnie wziąłem ze 4 lata temu chińczyka nac z amortyzacją bp520-30t-ka i śmiga za te 550 zł. Popsuł się przez ten czas jedynie gaźnik a dokładniej membrana rozwarstwiła się, nowy z allegro to 27 zł z wysyłką, nawet mimo wielu opinii że szarpak się niby łatwo psuje i głowica tandetna szybko się niszczy to nie zdążyłem jeszcze ich popsuć, w roku robi przebiegu ze 25h oczywiście smaruję przekładnię co 10h i leję mieszanki gdzieś 1:35 z olejem makity od samego początku i nie ma problemów. Może nie ma tych 2.7KM tylko bliżej 2KM. Ale daje radę. I części kosztują grosze a nie setki złoty plus 4 razy większa cena zakupu. Jak się nie robi tego zawodowo i profesjonalnie albo nie spędza wielu godzin w roku na koszenie to nie widzę powodu wydawania tyle kasy na kosę
Husqvarna oprocz amortyzacji rekojesci to straszny śmietnik. Polecam lepsze marki np. Oleo Mac Sparta 381 euro 2 spelnia i sie nic nie psuje ,sprawdzona włoska. A nie gaźniki po chwili czyszczone.
Wiem że czekacie na film z traktorkiem MTD, ale przysłano mi wybierak o złym numerze który nie pasuje do mojej skrzyni, dlatego naprawa opóźniła się o kolejny tydzień :(
Witam majstra nie sprzedaje pan kosy??chętnie odkupie
jaką kosiarkę spalinową z napędem kupić? żeby się nie psuła i żeby sie nie wkórwiać. ogródek zarosniety trawa jest aktualnie po szyje plus minus 160 cm.
A zapraszam chyba do jedynej fabryki w Polsce która produkuje kosy kosiarki traktorki . Husqvarna Mielec. Zobaczysz jak się produkuje a nie tylko naprawia.
Może jest zbyt droga ale mi się wydaje że jest warta tej ceny i że jest super kosą chociaż nigdy nią nie pracowałem ale tak wywnioskowuje patrząc na budowę i nie zawodność chociaż by materiały mogły by być trochę lepsze choć obudowa tłumika i ta rura gdzie zaczep na szelki a jest a że wspornik będzie się wycierał to normalne ale też by mogli dać jakaś osłonę czy coś
O albo jakaś mocny materiał na osłonę uda szelek to już by było dobre
Stihl FS 120 moc 1.8 konia silnik 2mix
Podobny do mojej starej FS200
Polecam ten model kupiłem w kwietniu za 2000 zł obecnie kosztuje 2100 i naprawdę daje radę
Kupiłem w zeszłym roku za 1950 zł z uwagi na niska wagę. Jest genialna. Kosiłem nią chaszcze po pas tarczą z zestawu i bez problemu dawała radę. Żyłką idzie trawa do ok 50 cm wysokości, ale najlepsza jest do podkaszania przed koszeniem kosiarką. Polecam bo jest bardzo lekka i daje radę w różnych warunkach.
323 R i ponad dwadzieścia lat pracy.
Mycie i pieszczenie po każdej robocie. Przechowywane komfortowo.
Wymiana filtra bo się rozpuszczała (gąbka) a teraz pompka bo gruszka gumowa właśnie raczyła pęknąć.
Po przerwie zimowej pali od pierwszego pociągnięcia.
Królowa jest tylko jedna.
Dla wygodniejszej pracy na tych standardowych szelkach, wystarczy założyć otulinę taką jaką stosuje się do izolowania rur ogrzewania, i już wygoda jest dużo większa ;)
Z tego co widzę to prawdziwe 1,36 KM a nie deklarowane przez producenta .
Usterki które wymieniłeś , najprawdopodobniej były spowodowane pozostawianiem paliwa na długi czas w kosie .
Bez względu na to czy kupiliśmy kosę w markecie czy kosę uznanej marki , zwyczajnie dbajmy o sprzęt .
Świeże paliwo , precyzyjnie odmierzone proporcje mieszanki (gotowej mieszanki nie trzymam dłużej niż 10 dni ),
oleje , smary takie jakie zaleca producent .Świeca zapłonowa wymiana po 50 godzinach pracy , filtr powietrza wymieniamy
gdy jest zabrudzony .Przekładnia kątowa to tak naprawdę dwie minuty , sprawdzić i uzupełnić .
Wycieranie elementów kosy możemy ograniczyć kupując otulinę izolacyjną do rur , po rozcięciu owijając elementy kosy
i unieruchamiając ją trytytkami .Dodatkowo tworzymy "miętką " warstwę między naszą nogą a maszyną .
Uwierzcie systematyczne dbanie o sprzęt nic nie kosztuje .
A po co to robić - pieniądze . Przed pięciu laty kupiłem kosę H 545RX zapłaciłem 2790 ZŁ , w roku 2022 musiałbym za ten model wybulić 4150 ZŁ !!!!!!
W końcu doczekałem się 525 🙂.Fajne maleństwo.
Super sprzęt! Parę lat temu kupiłem STIHLa 1km i wydawała się słaba, byłem niemal załamany ale okazało się że winna była żyłka. Okrągła stosowana na pierwszy montaż. Po zmianie na kwadratową to był całkiem inny sprzęt. Nie sama moc jest ważna!
Ta kosa to rewelacja jak na swoją moc! Polecam
Mam Husqvarnę z 2012 roku 323RII z silnikiem 25cc 0,9kW. Działa przez te 10 lat bez żadnych problemów. Kupiona za 1800zł. Wymieniane tylko świeca i filtr. Teraz nawet nie wiem czy można kupić 900W kosę spalinową. Koszone jest wszystko: od trawy przy płocie po miedze z tarczą tnącą. Jestem bardzo zadowolony i polecam.
Też taką mam
Ja mam wrażenie że cała okolica jest zawsze skoszona a sąsiedzi są dumni że mają u siebie Kobamixa😉
Faktycznie jest w tym trochę racji, mam wokół sporo obszaru, którego nie muszę kosić, ale i tak to robię (mimo że już nie zbieram w tych miejscach trawy) ale za to robie więcej halasu :)
Swoją przygodę ze sprzętem zaczynałem od bliźniaczego modelu 545 RX (wtedy też trafiłem na Twój pomocny kanał) i prawdę mówiąc od tego czasu nie spotkałem się z lepszą wykaszarką. Jedyna jej wada to problem z zasysaniem paliwa przy za mocno dokręconym korku paliwa. Ale na ile to wada fabryczna a na ile wyeksploatowanie ciężko mi powiedzieć. Jak zawsze ciekawy materiał! Pozdrawiam!
Mam kosę kawasaki th48
Nigdy nie wypalałem paliwa do zera i na zimę zawsze było paliwo w baku od około 10 lat nigdy nie było problemów z gaźnikiem
Co do prezentowanego modelu 525RX. Od 11 lat pracuję w autoryzowanym serwisie marki i przez ten czas wymieniłem w tej wykaszarce jeden moduł zapłonowy (brak iskry), oraz gaźnik w innej sztuce uszkodzony z winy użytkownika. Przez lata produkcji modelu sprzedaliśmy ich pewnie dwa wagony kolejowe... Jest to godny następna modelu 323R i 323RII, dlatego jeśli szukacie bardzo lekkiej maszyny do prac przydomowych, o niskim poziomie wibracji, 525RX jest doskonałym wyborem. :)
A 545rx wogole teraz jest brak dostępności kos
@@danzel132 545RX ma się pojawić od jutra na magazynie. Jeżeli szukasz tej kosy, pisz priv, mam dostępne od ręki.
Mi się podoba :) Chętnie zobaczyłbym odcinek na temat małych kos Stihla np: FS38. Pozdrawiam wszystkich i miłego koszenia :D
POPIERAM
@@ukaszysakowski5895 ja też
@@radeks76 JA POSIADAM STIHL FS 240 OD 2 LAT I PÓKI CO JEST OK.
JAKI MODEL KOSY POSIADASZ .?
@@ukaszysakowski5895Miałem elektryka ale kilka dni temu padł . Sąsiad za płotem miał stihla , kupił daemona i myśli o naprawie starego sprzętu. A ja dopiero szukam. Za mało na markową Husqvarnę zobaczę stihla, myślałem o próbach ale po tym co piszecie to mam mocna zagwózdkę
Mam ten model od 3 lat, Spaliła ok 50l mieszanki i nie miała ani jednej awarii. Jedynie musiałem pozbyć się oryginalnej głowicy żyłkowej bo puszczała sama żyłkę, wymieniłem ją na zamiennik z allegro który okazał się dużo lepszy od oryginału. Podstawa bezawaryjnej pracy to świeża mieszanka (używam tylko niebieskiego oleju LS+) i wypalenie całego paliwa na okres zimowy, na wiosnę uzupełnienie smaru w przekładni i kontrola filtrów powietrza. Jak dla mnie kosa warta swojej ceny
Ja mam 535rx i użytkuje ja już 6 rok i jedyna wadą jest to co powiedziałeś a mianowicie uchwyt inaczej mostek który łączy kierownicę z rurą w której jest wałek przekazu mocy przeciera się bo ociera mocno podczas koszenia o ten plastik od szelek i ja u siebie zrobiłem osłonę tego mostka z elastycznego plastiku i jest ok .
Też mam 535rx też około 5lub 6 lat leciutka wygodna no i oszczędna
Ja dokupiłem osłonę rury z 525 RXT. Kosa rewelacja ,cicha- można pracować kilka godzin nawet bez chrony słuchu. Użytkuje ją dosyć intensywnie.
Znów ciekawy temat dziękuję i pozdrawiam!
Szczęśliwy posiadacz 245r pozdrawiam😀
Doradźcie jaką kosę wybrać do wykaszania ogrodu tam gdzie kosiarką się nie da rady. Tani demon RQ580 pośredni NAX 800B czy zainwestować więcej i kupić STIHL FS 120 czy też Husqvarna 525RX - kosę potrzebuję tylko jako uzupełnienie do kosiarki do wykoszenia newralgicznych miejsc w ogrodzie 1000-1500 m2
U mnie juz jest X lat. 4razy robiłem nią 2ha mlodego lasu, trójząbem wycinałem młode olszyny max 5cm srednicy i wszystko działa dalej
I bought this machine a month ago, before I had a Chinese fieldmann fzs 3020. The difference in comfort and quality is obvious. when trimming the grass, I want to do it comfortably and without much effort. Husqvarna 525lx is a Little beast.
Proponuję jakiś filmik z husqvarna 333r
Mam podróbkę Husqvarny- kosę Sterwins z Leroya kupioną 4 lata temu za 200 zł :D nawet gaźnik jedyny pasujący to zamiennik od H125/128 i mimo, że ma 2x większą pojemność skokową co oryginał to wszystko chodzi od strzała. Z chińczykami jest tak- dobra głowica, markowa żyłka, ze 2 gaźniki na wymianę (bo kosztują 25 zł i nie warto nawet się bawić) i można robić.
Wiem, że nie w temacie ale mam problem z kosą Stiga SBC 252 D. Chodziła do końca sezonu ubiegłego roku, na początek bieżącego straciła iskrę. Wymieniłem cewkę na nową, nic nie dało, trzymam świecę w dłoni i zero kopnięcia, gdzie powinno mnie z butów wyrwać. Przewody zdrowe, miernik pokazuje przejście z przełącznikiem, po wypięciu przewodu z cewki od przełącznika bez zmian Kosa trzyletnia, może przepracowała 20 mth. Brak mi pomysłu, co to może być...
Cześć! Może nie na temat danego wideo, ale pytanie moje dotyczy również kosy spalinowej lecz STHIL FS100, kosa z 2008 roku, odpala bez problemu, pracuje równo lecz odczuwalny jest brak mocy (chociaż to nie jest demon mocy). I czy wymiana gaźnika na nowy pomoże? I czy kupować zamiennik czy oryginał? Pozdrawiam serdecznie!
Fajny filmik mam taką od 3 lat, powiem szczerze jest całkiem ok. Kosi się bardzo komfortowo, przez te 3 lata zero problemów. Jedyny minus to cena, ja kupiłem używana roczną za 900 zł, szczerze gdybym miał wydać 2300 zł to zdecydowanie doplacilbym 700 zlotych i kupił stihl fs 240 to zupełnie inny poziom kosy a tylko kilka stówy różnicy, przy 525 te 1.36 konia daje radę ale nie ma cudów
Osobiście uważam że warto zainwestować. Ja mam 545RX i poza wymianą żyłki i raz wymieniłem wytarty guzik w głowicy to się po prostu zużyło. Poza tym nie robiłem przy niej nic przez 5 lat użytkowania,a mam co kosić.
U brata 535 nie jest taka idealna. Kilka miesięcy po zakupie zepsuł się jakiś element od rozruchu. Po 2 latach gumowy amortyzator był do wymiany. Poza tym bez innych awarii. Samo dokręcanie "kierownicy" jest kiepskie i potrafi się łatwo przestawić.
Witam,Mam 333R z2007 r. Sprzęt nie do zajechania, ani razu nie była w serwisie, słyszałem ze już firma sie popsuła.
Witam, którą z tych kos byś mi polecił. Zastanawiam sie nad tymi kosami:
Honda UMK 435E
Sthil fs 100 bądź 120.
Pozdrawiam.
A jakieś opinie o 543/553RS? Rozglądam się za jakąś kosą, głównie do koszenia w zakamarkach po koszeniu zwykła kosiarką, ale też 2-3 do roku zdarzy się kosić nieużytki (trawa do kolan). Na oku oprócz tych Husqvarn mam jeszcze Kawasaki TJ53. Jakieś doświadczenia/opinie z tymi modelami?
posiadam 235r z początku lat 2000 i jakoś działa do dzisiaj ale pare napraw było, rocznie koszę jakieś 10-20h jak widzę ile kosy obecnie kosztują to lepiej żeby jeszcze parę lat wytrzymała
Dobra kosa, tylko trzeba uważać żeby jej nie przegrzać. Cylinder jest połączony bezpośrednio z karterem. Maksymalny czas pracy tej kosy to 30 minut, trzeba o tym pamiętać, wtedy kosa będzie chodzić bezawaryjnie.
Trzeba jeszcze dodać że karter jest z plastiku w tych modelach, a konkretniej wał z łożyskami leży na plastiku
@@matares1295 Dokładnie, miałem raz przypadek kosy, w której pękł karter w miejscu osadzenia łożysk.
@@motonita2816 zbiornik paliwa spokojnie może wypalić i odpoczynek
przez 15 lat męczyłem STIHLA FS 55, z poważnych napraw to była wymiana gaźnika (pozostawione paliwo na zimę przez użyczającego) i wymiana złamanej rączki (tez została pożyczona) przez dobre 10 lat obrabiała około pół hektara.
dwa lata temu sprzedałem ją sąsiadowi (po tej wymianie gaźnika) za 300 zł i sasiad dalej kosi haszcze.
w 2003 zapłaciłem za nia kupę kasy ponieważ nawet dzisiaj jest tańsza niż wtedy.
Po założeniu metalowego noża kosiłem nawet dwumetrowe samosiejki osikowe.
w tamtym roku sąsiadowi urwała się szpilka mocujaca wydech. jak sobie poradził nie wiem ale kosi nia nadal :)
kosa nie do zdarcia. o mocy nie jednego KW ale KM i dawała rade.
nie dałbym ponad 2 tys za husqwarne, wolałbym cos z konkurencji.
użytkowałem też malutkiego DOLMARA, kultura pracy to muzyka dla uszy jednak dużo słabszy od FS 55, dolmar to juz bardziej taka podkaszarka ale fajna, malutka zwarta i bardzo cicha w porównaniu do FS 55, chociaż może obecna też juz jest cicha w koncu normy robią swoje i producenci muszą wyciskać coraz wiecej, a za chwile takie kosy to bedziemy juz tylko w muzeum ogladać.
Też miałem przez 13 lat fs55, dobry sprzęt :) Zamieniłem 2 lata temu na fs120 zobaczymy jak się będzie spisywać, póki co bez zarzutu ;)
Po tej recenzi ,chyba ją kupie . hehe : D
polecam 555rxt - mozna kosic lasy samosiejek takze - nie tylko trawe ;) - warto.
lub demona za 500zl - przekladnia katowa 29zl a nie 460zl - tez warto.
wybierz sam :)
Polecam Husqvarna 343R 20 lat bezawaryjna:)
Mam 343 r 12 rok wymieniona uszczelka pod cylindrem i 2 pierścienie rok temu.
Kratka od tlumika jest ubrudzona lub okopcona wypalenia tam nie ma.Fajnie byloby mniej uzywac slowa fajnie.Dobry filmik lapka w gore-Pozdrawiam
Jako fanboy i użytkownik Sztila polecam (takiego jakiego sam mam) Sztila FS310. Mam go od nowości, będzie już pewnie 10 lat. Wówczas był to najmniejszy z profesjonalnych Sztilów za 2200zł nówka . Kulturalnie pracujący silnik 4-sów, bez jakiegoś nadmiernego wycia, znacznie szersze i wygodniejsze szelki niż w tej Huskwarnie, konstrukcja masywna, wygodna głowica Auto Cut w której tez można wymienić wytarte prowadnice 5:56. Nominalnie sprzęt na żyłki średnicy 2,7mm, tną ładnie grube badyla. Można założyć metalowy nóż na 3 zęby (kawał solidnej sztaby). Jak nią kosisz to ona utrzymuje dzięki wysokiemu momentowi stałe obroty, silnikowi tak nie skaczą obroty jak to się słyszy u tych chińskich popierdułek (co to koni mają co nie miara na papierze) i słabszych kos. Zajebiste jest że po zluzowaniu tego motylka 1:44 można tą belkę poprzeczna z rękojeściami ustawić wzdłużnie. Wówczas usadowienie, przewożenie jej gdzieś na pole, na działkę, w samochodzie osobowym jest znacznie wygodniejsze. Z racji że to linia profesjonalnych to prócz szerokich szelek ma lepsze niż w standardzie amortyzowanie drgań. Miałem możliwość porównać z jakąś Stigą i Sztil wypada w tym lepiej. Mi tam to jakoś drgania nie robią różnicy ale ludzie mający problemy z krążeniem takie drgania bardzo odczuwają na dłoniach, drętwieją im, tak więc dla takich ma to znaczenie. *USTERKI* Do tej pory dwa razy rozbierałem gaźnik po zimie bo się zapchał wytrąconym syfem z czego raz porwałem membrany i musiałem dokupić. Zmieniłem też wymęczoną głowicę koszącą Auto Cut, to tyle. Co do intensywności użytkowania. Obecnie niewiele jej używam. Wychodzi mi z 50-70m żyłki. Przez pierwsze 5 lat zużywałem ze 200-250m żyłki 2,7 lub 3,0 rocznie.
Fajna kosa ,tylko na moje potrzeby za mała .Drugi sezon używam Ursusa i jak narazie daje radę ,W zeszłym roku wykosiłem nią ok pół hektara ,a w tym roku wsumie powinna wykosić mniej więcej powierzchnię jednego hektara
Dzień dobry! :D Ja mam wykaszarkę Hondy UMK 435E LEET całe 1,3 KM :D Tak jak mówiłeś, jak się dużo żyłki nie wysuwa to sobie daje radę. I daje sobie radę z dużą trawą o ile nie jest gęsta. Polecam zrobić odcinek o kosie spalinowej 4 suwowej jakie Honda posiada ;) Fajny sprzęt, jestem zadowolony. jedyny minus to brak tych rączek.
11:14 -ciekawe czy obecny dodatek spirytusu w benzynie nie szkodzi membranom?
Jak usłyszałem "te konkretne szelki" to myślałem że to sarkazm, jakież było moje zdziwienie gdy się okazało że nie! 😁
Ale do tak lekkiej kosy zapewne wystarczające, choć z drugiej strony kosa lekka ale jak na tą cenę to szelki skromniutkie.
Chyba użyłem zwrotu „te konkretnie szelki” bo konkretnymi to bym ich raczej nie nazwal :D ale zaraz sprawdzę
@@Kobamix W takim razie to ja źle zrozumiałem! 🤭
Oj, raczej było "konkretne", uznajmy za przejęzyczenie.👍
Mam ten model od 2015 roku i jest bezbłędna w tej klasie i mocy. Oczywiście o sprzęt trzeba dbać i czyścić a wtedy odpłaca się z nawiązką.
Super odcinek ja posiadam stihl fs 240 od 2,lat,i,narazie nie narzekam
Ja od 15 lat jestem szczęśliwym posiadaczem modelu 333R. Sprzęt nie do zajechania, jeżeli się o niego właściwie zadba . Nie boi się ciężkiej pracy. Mam nadzieję, że jeszcze mi długo posłuży, bo niestety dzisiejsza Husqvarna to już nie to samo co kiedyś a ceny z kosmosu ☹️
Witam co to może być że kosiarka partner nie podaje dalej ciętej trawy. Tylko tak 1/3 kosa i dużo zostaje w kanale wylotowym nóż w dobrym stanie teren pagórkowaty
Super 👌 sprzęt 👍🏻
Kiedy będzie film o kosie alko 151 b
Witam, można prosić namiary na zestaw membran ?
Witam. Moze troche nie w temacie odcinka ale nurtuje mnie pewne pytanie. Czym rozni sie silnik briggsa 850E z zeliwna tuleja od silnika 850PXI. Nigdzie nie moge znalezc o tym informacji.
850 PXI to nowe oznaczenie, stosowane dopiero od roku, wcześniej było to oznaczenie 850E I/C, w praktyce silniki te są identyczne
@@Kobamix Dzieki wielkie, to wiele wyjasnia. Czyli moge spac spokojnie:) Zaluje ze nie ogladalem Twojego kanalu przed zakupem kosiarki. Kupilem makite z silnikiem 675EXI, po 30 minutach stwierdzilem ze jest za slaba stad zmiana silnika na 850PXI. Gdybym na Twoj kanal trafil wczesniej to w jednym odcinku mowiles o tym ze kosiarka spoko tylko silnik troche za slaby. Teraz juz bede regularnym widzem. Pozdrawiam.
Witam mam do pana pytanie ponieważ kupiłem nowy cylinder do kosy spalinowe i na starym cylindrze pisze 44-5 a na nowym 40-5 i pytanie brzmi o ile koni kosa bendze słabsza.pozdrawiam
To łatwe do obliczenia 44-5 minus 40-5.
Tak więc będzie słabsza o 4 konie mechaniczne.
Również pozdrawiam !
@@userr04212o 4 konie 😂 najmocniejsza kosa stihl nie ma 4 koni
@@paweambroziaktv519 jakbyś nie wyczail to był ironiczny komentarz
Ja się trochę mecze z moim partnerkiem ale za to jest niezniszczalny! :)
Dlaczego zniknął film o kosie spalinowej nac?
Firmie Nac sie bardzo nie spodobał, i pozwali mnie do sądu :)
@@Kobamix XD
Jeszcze jakby dobry sprzęt robili...
@@Kobamix ale przecież wyraziłes swoją opinie. więc w czym problem. jakby zrobili porzadny produkt to by się nie musieli poniżać do takich zagrywek
Pamiętasz o jaki model chodziło? Niech zostanie dla potomnych że szmelc.
@@Kobamix Serdecznie współczuję szczególnie, gdyby proces toczył się na terenie województwa łódzkiego a roszczenie nie przekraczałoby 15000zł.
Może tutaj zapytam, czy posiada ktoś cewkę do kosy Solo 140? Lub może wie ktoś jaką można ją zastąpić? Nie mam starej więc nie mam na wzór.
Jaką markę kosy byś wybrał w tej cenie ???
Super kosa, 5 lat a wiecej czasu w serwisie, moj demon za 350 zl dostale wpuerdziel od 4 lat jedyne co sie z nim stalo to urwana raczka
Myślałem o Maruyamie ale odstaje parametrami i detalami. Marki premium dbają o szczegóły i każą sobie za to płacić.
Kiedyś wspominałeś o filmie o as motor, czy jest szansa?
Tak, będzie niebawem film o modelu z napędem na 4koła z ich autorskim silnkiem dwusuwowym :)
No i o to chodzi:)
Mieszanka paliwowa do kosy spalinowej nie może stać dłużej niż miesiąc i na koniec każdego sezonu powinno się wypalać całe paliwo z zbiornika ;)
Witaj Kobamix! Mam do ciebie pytanie właśnie dotyczące kosy spalinowej. Otóż posiadam Stihl FS 55 i mam pytanie czy jak postawię ją silnikiem do dołu np do czyszczenia to czy właśnie coś jej się stanie, czy jednak o nic nie muszę się martwić?
To dwusow, jesli korek od zbiornika paliwa dobrze dokrecony to nic sie nie stanie
Też ja mam, i tak właśnie czyszczę bo inaczej się nie da. Przed odwróceniem tylko sprawdź czy jest dobrze zakręcony wlew paliwa i staraj się nie uderzać by nie uszkodzić fajki czy świecy. Nic się jej nie powinno stać, moja ma już chyba 3lata i nadal działa :)
Osobiście posiadam ale 545 RX trzy lata temu dałem za nią w salonie 2799 a wystawiona była za 2999 :D Magia negocjacji :D Bajka robota
W dzisiejszych czasach lepiej kupić używaną, dużo mocniejszą kosę 545RX lub 345R za około 1500 zeta i cieszyć się porządnym sprzętem...
Tylko trzeba dobrze trafić bo z używanymi różnie bywa może być ladna wizualnie a może być przytarta
Beton kosi zawodowo😉
a świder zmienia żyłkę :D
Kosa może i dobra ale nie warta zakupu przy tej mocy za tą cenę.
👍
Czy dobrze kojarzę od jakiego Karola kupiłeś kosę?🤔
Niee to nie ten Karol :D
Już chciałem go zdissować xd
2 lata temu w salonie Husqvarny płaciłem 1699zł. Do czego to zmierza…
Btw sprzęt super. Z nożem wpadasz w trawę po pas i mało pali
Również tyle płaciłem . Wiosną tego roku ten model 2100.
Większy model 2.2 koni już 3000 zł
Kupiłem rok temu na promce za 1699zł, mocna lekka, pali tyle co nic, u mnie na górzystym terenie sprawdza się świetnie miałem demona i nigdy za nic w świecie bym nie wrócił. Przede wszystkim człowiek się nie męczy, nie ma wibracji, ręce i plecy nie bolą a robota idzie 2 razy szybciej.
Ale Demon ma aż 5 Koni 😂😂😂;)
@@daniel007adams na papierze tylko, realnie to wiecej huku niż koszenia.
@@bartek0922 bo to jest 4 konie huku i 1 koń koszenia😂
@@radeks76 Specyfikacja na życzenie.
@@bartek0922 ale pali tyle jakby miała z 8koni 😂😂😂
Mam tę kosę. Ale szelki mi się już rozwaliły, rozrusznik też. Wadę ma że nie można 3 mm żyłki do niej stosować.
Poprosimy o test bardzo popularnych kos oleo-mac
Bardzo dobre. Mialem sparte 37 ale po 15 latach sprzedalem bo kupilem nastepce 381t. Stara w tym roku po zimie odpalila za 1 pociagnieciem sznurka. Bezawaryjna. Przez 15 lat zmienialem wezyk od paliwa i przykleilem okladziny sprzegla bo odkleily sie kiedys ale to klej 2 skladnikowy i po problemie. Paliwo zostawalo na zime, membrany nigdy nie zmieniane. Model 381t tez sie zapowiada bardzo dobrze, na minjs waga bo nie jest taka lekka ale sprzet solidny.
Ja mam kilka już dobrych lat chyba 8 Shindaiwe Japońska maszyna nigdy w życiu się niezepsuła jestem pod ogromnym wrażeniem tej marki Polecił mi ją sprzedawca który w ofercie miał kose stihl i kawasaki ja Kocham moją Schindaiwe Pozdrawiam autora i wszystkich ogladających kanał😉
Sprzedawcy zazwyczaj polecają to, co się najgorzej sprzedaje 😉
Również posiadam i polecam 👍
Nagraj coś o Kawasaki tj53e
Największe problemy za gaźnikami to jest w stihlu i tych szrotach zama xD W pile od początku miałem z tym gównem problem do czasu aż zmieniłem na jakiś chiński zamiennik (akurat typ walbro) i jak ręką odjął
A wiecie że od roku 2021 wykaszarki marki Husqvarna są produkowane w Polsce? Może test właśnie coś z aktualnej produkcji Husqvarna?
A jakie modele?
@@danzel132 jutro dokładnie ci napisze pracuje na Husqvarna w Mielcu ale na linii gdzie produkuje się największe maszyny tej marki :-)
A części gdzie robione?
@@tadeuszmagoska2537 a to zależy Chiny 🇨🇳 Szwecja , Polska zależy ale z tego co wiem Husqvarna jak najwięcej chce produkować w Polsce i chyba buduje odlewnie żeby sama robić silniki.
Eee to moja ma już 10lat dałem nie całe 2000pln i ma 1,6kv 2,2km. też Husqvarna model 153r
Que tal la Kawasaki tj 53?
300zł tańszy jest stihl fs70ce ktory ma taka sama moci wieksza pojemnosc cylindra. kupilem fs rok temu za 1400zl nowke w salonie.
Pozdrawiam
Mam ten sam model z jakieś 5 lat i śmiga żadnej awarii, po każdej skończonej pracy jest myta i czyszczona, jak się dba tak się ma.
Mam ten model
Jak na 1.36 koni jest dość mocna .
Chińczyki nie mają startu
w mojej kosie Hus. zatarł się silnik i padła szybko przekładnia
To teraz pytanie: czy to nie z winy użytkownika? 🤔
A sthil to już nie powiem rurka się wyciera ja mam 2 husgwarny 6 lat w lasach pracuje i mało co widać
Kosynier :D
Kupiłem dwa lata temu kosę Lider czyli chinol za ok 500 zł. z dwuletnią gwarancją, składaną w pół i o większej mocy za ok. 500 zł. Musiałem kupić szelki, bo oryginalne się nie nadawały do niczego. Koszę drugi rok (mało) i chodzi bez zarzutu jak na razie. Także cena tej Husqvarny jest dla mnie zaporowa. Do amatorskiego koszenia raz w miesiącu nie kupiłbym jej.
ja kupiłem Stiga sb646 za 1700 i sie nawet spoko kosi ale nigdy nie kosiłem kosą spalinową i nie mam porównania.. ma lepsze szejki niz tutaj
ja też kupiłem niedawno nowa Stigę, w domu doczytałem na tabliczce znamionowej, że wyprodukowano 12.2020 czy można powiedzieć, że kupiłem nową kosę?
@@wifan55 jeżeli widać że nikt ją nie pracował to pewnie nowa ;) może leżak magazynowy jakiś ...moja nie wiem z którego jest roku aż z ciekawości sprawdzę .. ważne że masz 3 lata gwarancji.. ja mam z stycznia 2021
W 2010 2.5tys kosztowała 343r
240R to był demon.
Wywalam paliwo do zera na zimę
No jak dla mnie to antyreklama dla tej kosy. Za te pieniadze to ona powinna sama kosic i jeszcze kawe podawac, a ja tu widze o nia trzeba bardziej dbac niz o zone. No ale kto bogatemu zabroni😁 ja jestem biedak to kupilem naca za 400, chodzi 8 lat, o tym ze smar do przekladni trzeba ladowac dowiedzialem sie dopiero rok temu😂 wiec przez 7 lat chodzila na sucho i nadal chodzi, chociaz teraz juz ze smarem😁 paliwa nigdy nie spuszczalem, dolewam tylko nowe porcje. Z rzeczy ktore sie popsuly to: rozpadla sie oryginalna glowica do zylki i posypal sie szarpak. Na serwisie byla raz gdy nie bylem w stanie jej za nic odpalic, koszt naprawy to 25 zeta (jak ktos wie co moglo sie stac ze naprawa taka tania to niech da mi znac). Moim zdaniem tania chinszczyzna lepsza od drogiej chinszczyzny.
Dokładnie wziąłem ze 4 lata temu chińczyka nac z amortyzacją bp520-30t-ka i śmiga za te 550 zł. Popsuł się przez ten czas jedynie gaźnik a dokładniej membrana rozwarstwiła się, nowy z allegro to 27 zł z wysyłką, nawet mimo wielu opinii że szarpak się niby łatwo psuje i głowica tandetna szybko się niszczy to nie zdążyłem jeszcze ich popsuć, w roku robi przebiegu ze 25h oczywiście smaruję przekładnię co 10h i leję mieszanki gdzieś 1:35 z olejem makity od samego początku i nie ma problemów. Może nie ma tych 2.7KM tylko bliżej 2KM. Ale daje radę. I części kosztują grosze a nie setki złoty plus 4 razy większa cena zakupu. Jak się nie robi tego zawodowo i profesjonalnie albo nie spędza wielu godzin w roku na koszenie to nie widzę powodu wydawania tyle kasy na kosę
Tylko Demon
tylko husqvarna
Tylko Stihl😂
Mam taka kosę już 4 lata i śmiga jak głupia
To jest podkaszarka a nie kosa
to jest kosa z słabym silnikiem
Z tymi membranami w husqvarnie to tragedia
Kosa może być każda, ale szelki muszą być shtila 😏
Husqvarna oprocz amortyzacji rekojesci to straszny śmietnik. Polecam lepsze marki np. Oleo Mac Sparta 381 euro 2 spelnia i sie nic nie psuje ,sprawdzona włoska. A nie gaźniki po chwili czyszczone.