Rzeczywiście potwornie kontrowersyjna sprawa. W tym całym chaosie towarzyszącym potwornemu potraktowaniu 11-letniego chłopca i piekłu, przez jakie przeszedł on i jego ojciec, niestety całkowicie zapomina się o tragedii młodej matki i jej nienarodzonego dziecka. I o tym, że odtąd jej córeczki musiały dorastać bez mamy. Strasznie smutna historia, która faktycznie zasługuje na szerszy rozgłos - i to z bardzo wielu powodów. Jak zawsze bardzo dziękujemy za świetnie opracowany i przedstawiony materiał!
Dzień dobry we wczesno wiosenny, upalny dzień. W Krakowie przez 3 dni ma dojść nawet do 27-miu stopni w cieniu. Trzymajcie za mnie kciuki bo jestem nieuleczalnie i bardzo ciężko chora.. Szczerze nie wiem jak przez to przejdę,...Latami to trwa, a lekarze nie potrafią nic poza przepisywaniem tysięcy recept na morfinę i jeszcze cięższych od niej substancji. Z tych samych powodów leżałam w bólach, głodowałam i nie spałam przez całe Święta. Głównym wyzwalaczem jest temperatura, ale to skomplikowane. Od wczoraj znów to samo, a teraz to już apogeum. W dodatku jestem teraz sama. Sorry za wywlekanie osobistego dramatu, ale chyba musiałam to napisać ,bo nie mam już dłużej sił. U Agi jest fajna społeczność, chyba dlatego się odważyłam.... No nic, zabieram się odsłuch, może choć odrobinę odwróci to uwagę od paląco miażdżącego bólu. Kochani, korzystajcie z życia.🍀❤ 🙂. Ja mam 35 lat, a moje życie skończyło się na długo przed 30-stką. Agi słucham od lat i dziękuję za kolejny podcast !🤗 🌼🌹
W takich sytuacjach trudno silić się na mądrości życiowe. Życie z bólem jest bardzo trudne. Współczuję Ci i życzę siły do walki z chorobą i polepszenia. ❤
Kurde, bardzo mi smutno. Aż się boję zapytać co to za choroba ... czy życie w chłodniejszym klimacie nie byłoby jakimś rozwiązaniem? Czy nie masz takiej możliwości?
Jak sluchalam,to ciśnienie rosło...moje ciśnienie..okrucieństwo,z jaka łatwością zniszczono dzieciństwo tego chłopca..to zostawia slady i to głębokie na cale życie..Dziękuję Agą.slucham co niedziele kilka lat/.
Nigdy nie słyszałam o tej sprawie, dziwię się też bardzo że nie było głośno o niej.Jestem pewna że to nie chłopiec ją zabił.Natomiast jestem pewna że to jej były.Tak bardzo mi żal że musiał to wszystko przejść,to się nie mieści w głowie.Dobrze że jego tata tak stał za nim i miał w nim oparcie.Dziekuje za podcast i pozdrawiam ❤❤❤❤❤
Straszne jest to , co zrobiono temu dziecku😢. Były jest najbardziej podejrzany. Ma wszystkie cechy sprawcy i motyw. Śnieg na samochodzie to żaden dowód. 40 km to pol godziny drogi, wyruszył wcześnie, po 9.00 byl w domu. Ojciec nie musiał nic zauważyć. Śnieg mogł padac miedzy 9.00 a momentem zatrzymania. Mógł tez użyc innego pojazdu. Policjanci pożal się Boże.. Sądy i prokurator to już kompletny szok. Jak można tak naginać fakty i oskarzac tak małe dziecko bez 100% pewności. Pozdrawiam Aga😊
Ex mógł przyjechać wcześniej i czatować, aż wszyscy wyjdą z domu. Tylko jakoś udało mu się pozostać niezauważonym przez najmłodszą. Na jakiej wysokosci był krwawy ślad na framudze drzwi i czy dopasowano go do wzrostu Jordana i/ lub najmłodszej? Gdzie pocisk i analiza balistyczna broni, z ktorej strzelano lub nie? Natomiast dziecko nie ma zmysłu krytycznego i robi to automatycznie, powodowane chwilową emocją. Obeznane z bronią i zabijaniem jest niebezpieczne, nieobliczalne. Wg mnie Jordan może być winny z motywu wściekłości o utratę pokoju, i ewentualnie swojej pozycji w rodzinie.
Ja oglądałam na Netflix document wieloodcinkowy I am a killer i to jest po prostu dramat jak sądy, detektywi tu w Usa działaja. Jak są skorumpowani, zarozumiali i jakimi są rasistami! Obrzydliwe! Płakać mi się chciało przy niektorych odcinkach jak niesprawiedliwie niektórzy zostali potraktowani.
@@eraga354 fikcja! Przede wszystkim Amerykanie sa rasistami! Nie chcę generalizować, ale ten dokument daje do myślenia. Sama miałam teraz w sobote do czynienia z policja (ktoś nam na parkingu w auto przywalił i uciekł) i oni Cie traktują jak podejrzaną z miejsca! W tamtym roku kobieta też we mnie na parkingu wjechała i oczywiście raport policyjny zostal spisany na jej korzyść!
@@eraga354 odpisałam Ci, ale momentalnie moj komentarz został usunięty. No cóż, nie będę drugi raz pisać tego co myślę o Usa i ich systemie tutaj. Chyba słowo rasizm był wg youtube nadużyciem. Pozdrawiam!!
Jesli to naprawdę dziadkowie przekonali wnuczkę do "nowej wersji wydarzeń", to właśnie oni wydają mi się najbardziej podejrzani. Bo co trzeba mieć w glowie i/lub jak bardzo trzeba nienawidzić dziecka, żeby uknuć coś takiego. Dlatego myślę, że mogli szukać kozła ofiarnego, który odciągnie winę od nich. Motywem moglo być to, że córka ich rozczarowywała, przynosila wstyd, itp., w ich głowach oczywiście.
Z tego co słuchałam, to ci rodzice mówili, że Jordan był dośc trudnym chłopakiem, który sprawiał problemy wychowawcze i miał ciemną stronę, dlatego go podejrzewali. Myślę, że rodzice są zaślepieni gniewem i smutkiem i nadal są. Sledzę tę sprawę od dawna i duża częśc społeczności, która znała tego chłopaka, naprawdę wierzy w winę tego chłopaka, no cóż my znamy tylko szczątkowe informacje z prasy, nie znamy akt sprawy. Dla mnie jednak ten chłopak był ofiarą dorosłych. Wszystkich. Nawet jeśli był trudnym dzieckiem, to ojciec i macocha postawili go w sytuacji, że musiał zamieszkać z obcą kobieta, jej dziećmi, traktować ich jak rodzinę. To jest zawsze szok dla dziecka, miał prawo sprawiać problemy wychowawcze, jesli w ogóle je sprawiał, a nie jest to wymysł rodziny zamordowanej kobiety. Potem stał się ofiarą wymiaru sprawiedliwości. Co do potencjalnego sprawcy, to wg mnie może być ex tej kobiety. Facet dowiaduje się, że jego dziecko nie jest jego, a na dodatek jego była jest z nowym facetem, szczęśliwa i w ciąży. Brzmi dla mnie jak motyw. Dziwna, pogmatwana sprawa, mam nadzieję, że kiedys prawda wyjdzie na jaw.
Może bal się że nowe dziecko ojca odciągnie uwagę taty od niego i będzie miał konkurenta. Nie chciał tego nowego brata czy siostry i dlatego w gniewie stres strzelił do macochy. Wierzę że to mógłby by jednak on. Znam przypadki gdzie starsze dzieci nie mogą zaakceptować nowego brata z nową kobieta ojca. Wiedzą że będę grały druga rolę u taty przy najmniej w pierwszym okresie niemowlaka.
Mówisz, że usiedli oboje na kanapie przed telewizorem i Kenzie pospieszyła ich. Było to prawdopodobnie pierwsze zeznanie dzieci, a mimo to policja uczepiła się drugiej wersji dziewczynki, opowiedzianej po wizycie u dziadków. Ciekawe też co dziadkowie mieli do Jordana, że to jego właśnie oskarżyli. Zaniedbanie wersji o motywie byłego bo ... śnieg. Zaniedbanie wersji ojca drugiego dziecka kobiety, być może porzuconego przez nią i rozgoryczonego z powodu jej związku z innym mężczyzną. Jest natomiast wersja super sprytnego 11 - letniego dzieciaka XD. Nikt się nie zainteresował, nie zbadał pod kątem jego psychicznych możliwości, inteligencji? Przyzwoita postawa ojca wobec tego dramatu.
🕵️👍 Dzięki !!! ☕🌹To jakaś straszna bzdura z tym oskarżeniem. Powinien ich pozwać. Może jakby musieli zapłacić, to następnym razem zastanowili by się co robią.
Zastanawia mnie, jak można było aresztować dziecko i traktować je jak dorosłego. Przesłuchiwać samego, zamykać w celi. Prawo na to pozwala? Przecież tak nie powinno być. Stany to dziwny kraj...
Raz policja nie może aresztować mimo,że podejrzewa oprawce morderstwa bez twardych dowodów, a raz aresztują tylko na podstawie domiemanych dowodów i to w dodatku dziecko.Policjanci którzy nadal trzymają się swojej wersji, to tylko dlatego, że nie potrafią przyznać się do pomyłki,to są zwykli tchorze.
Oczywiscie ze to zrobil ten zdradzony byly , chlopczyk mial proch na wszystkich unraniach ja tez bym miala jakbym dostala bron w wieku 10 lat , Luski przeciez byly na okolo domu
Dzień dobry Aguś♥️♥️♥️♥️w kolejny niedzuelny poranek🥰🥰🥰 Szkoda, ze tak krótki odcinek(u Ciebie zawsze mi mało🫣) Zamieniam się w słuch 🎧 Nie ma mnie dla nikogo👌💥 Dziękuję 🌹 🌹 🌹 🌹 🌹 Pozdrawiam cieplunio 💕💕💕💕💕
Przede wszystkim brawo Aga za kolejny ciekawy odcinek.Pozwolę się jednak nie zgodzic z większością komentarzy,,że zbrodni dokonał były Kenzie lub ktoś inny obcy.Trudno mi sobie wyobrazić obcego wchodzącego ze strzelbą do nie swojego domu,a Kenzie jak gdyby nigdy nic leży sobie w sypialni i nawet nie wstaje.Kluczem do zagadki jest zeznanie starszej córki,czy rzeczywiście widziała mamę żywą rano czy nie.Faktycznie Jordan mimo wieku postaje głównym podejrzanym,ale pozastaje jeszcze kwestia czy w zbrodnię nie był zamieszany ojciec zanim wyszedł do pracy .
"Teoretycznie" to kazdy z nas moglby byc sprawca jakiegos tam przestepstwa w okolicy, motyw latwo dorobic - i niestety czasem wsadzaja za kratki niewinnych...
Ja juz to pisalam nie raz, ale sie powtorze, a co. Uwielbiam Ciebie sluchac:) Omawiasz ciekawe sprawy, masz wciagajacy sposob narracji, a do tego taki cudowny, kojacy glos. Uwielbiam te niedzielne poranki, kiedy wrzucasz kolejne odcinki, a ja moge zasiasc sobie, co prawda nie w piciu, a z szydelkiem i motkiem wloczki i na godzinke sie oderwac i zaponiec o otaczajacym mnie swiecie. Cudownie, ze jestes i rownie cudownie, ze robisz to co robisz! :)
23:50 tu dodam jeszcze uzupełnienie dotyczące tego że "ze względu na to że to była strzelba ciężko było stwierdzić czy to z niej zginęła Kenzie". Generalnie większość broni zostawia na naboju ślad po otarciu i z uwagi na to że żadna broń nie jest doskonałą kopią innej, specjalista będzie w stanie stwierdzić czy dany nabój został wystrzelony dokładnie z tej konkretnej broni - bo otarcia na naboju będą niepowtarzalne niczym linie papilarne. Bywały różne przypadki przestępstw w których przełom nastąpił bo np. po 15 latach u kogoś znaleziono pistolet z którego ofiara zginęła (i wtedy często ludzie się dziwią jakim cudem ktoś po tylu latach jest w stanie stwierdzić że to dokładnie z tego pistoletu wystrzelono). Natomiast strzelba to broń śrutowa, wystrzeliwywany jest śrut, a nie nabój, więc w przypadku postrzelenia nie ma szans by na podstawie wygrzebanego z ofiary śrutu stwierdzić skąd on został wystrzelony no bo zachodzi tu zupełnie inna fizyka.
Witam. Ja to bym wpakowala do paki tatusia, ktory podarowuje takiemu dziecku na Swieta bron palna . Cos niesamowitego i chorego. Pozdrawiam i dziekuje.
Pozwolę sobie na prywatę, dziękuję że jesteś.Żyłam tylko od podkastu do podkastu ,nie pamiętam niczego co było pomiędzy dzięki temu nie zwarjowałam!Dziękuję ❤
Dziękuję. Niesamowite, jak policja uczepiła się Jordana. Nawet gdyby wznowiono śledztwo, to trudno byłoby po czasie znaleźć twarde dowody na kogoś innego.
Nie ma żadnego fizycznego dowodu, a żeby skazać poszlakowo to musi być nierozerwalny łańcuch poszlak układający się w spójną całość… Jestem w szoku, że były chłopak z takim lichym alibi się wymigał od dalszego sprawdzania. Czy od wyroku też - tak mi się wydaje, choć bez śledztwa w jego kierunku ciężko powiedzieć na 100%. Chłopiec jest niewinny, stracił nie tylko dzieciństwo, ale też rodzinę. Zawsze mnie dziwi policja, która nie potrafi przyznać się do błędu - wolą brnąć w bzdury, bo ego nie pozwoli się przyznać, ale mieć mordercę blisko siebie na wolności?!
Kiedy jedziemy z Polski do Belgii zimą,lód i śnieg trzyma się 1500km na aucie, ostatnio wszędzie był mróz,jednak nie odmroził się pod wpływem ciepła z silnika
Aga ta historia powinna byc rozpowszechniona jak najbardziej kto kupuje 11 latkowi broń nie zabawkę tylko broń mógł to zrobic jedynak zazdrosny o swoje ja i nie wiedział jakie będą z tego koksekwencje bo to tylko było dziecko
Wydaje mi się, że 11 letnie dziecko jeśli byłoby winne, w końcu by "pękło" i przyznało się do winy. Jordan przez cały czas utrzymywał, że nie zabił macochy. Już samo to budzi wątpliwości co do jego winy. Skazano go na podstawie poszlak, mimo że był inny podejrzany, który miał motyw i już wcześniej groził kobiecie. Jego samochód widział sam Jordan. Pytanie czy znał wcześniej tego człowieka i wiedział, jakim samochodem jeździ. Wydaje mi się, że mógł nie wiedzieć bo w samochodzie widział "człowieka w białej czapce". Jeśli by go znał to rozpoznałby go, nawet jeśli tamten "chowałby się" pod tą czapką i pochylał głowę. Pytanie tylko co z zeznaniami siostry, która rzekomo słyszała strzał gdy Jordan był jeszcze w domu i widziała jak wyrzuca coś z kieszeni (aczkolwiek faktycznie mogły to być jakieś śmieci). Nie wiem, może podczas przesłuchania policjanci coś jej "zasugerowali"? Bardziej skłaniam się ku wersji, że Jordan jest niewinny. A z pewnością nie powinno się go skazywać bez mocnych dowodów. Zmarnowali chłopakowi dzieciństwo i młodość, a może i całe życie...
Zwróciłam uwagę na łatwość dostępności broni w Stanach, na te wszechobecne polowania, które są straszne. Co może mieć w głowie chłopiec zabierany przez ojca do zabijania zwierząt? Własna strzelba dla chłopca? To jest przyczyna tragedii, nawet, jeśli chłopiec nie zabił
oni maja to zagwarantowane w konstytucji, ze mogą posiadać bron do obrony własnej. Co ciekawe w Texasie nie ma w ogóle włamań nocnych, każdy delikwent zostałby odrazu odstrzelony zgodnie z prawem.
Spędziłam kilka lat temu święta w takim typowym amerykańskim domu na typowym amerykańskim zadupiu. Prezentem gwiazdkowym dla 10 letniej dziewczynki była...strzelba. To był chyba największy szok kulturowy jaki przeżyłam
@@Mona.Monika Spędziłam w USA trochę ponad rok, z tego sporą część czasu w totalnym szoku😉 Niby byłam na wiele rzeczy teoretycznie przygotowana, ale praktyka mnie często przerastała 😀
Dowody przeciwko Jordanowi są tak samo marne, jak dowody niewinności byłego zamordowanej. Biedny chłopiec, pieniądze to marna pociecha w momencie zmarnowania 10 lat życia, ale dla zasady powinni razem z ojcem zawalczyć o jak największe odszkodowanie (szczególnie że ojciec zadłużył się wspierając latami syna w tej okropnej sytuacji). To cud, że mimo tego co przeszedl, a co na pewno było dla dziecka traumatyczne, ma siły żyć dalej, iść do college'u i dazyc do "normalnego" życia, trzymam za niego kciuki.
Dziękuję za doskonały materiał, choc sprawa niezwykle smutna. Nie wierze ze to 11-latek zabil, ale moge zrozumieć dlaczego tak wiele osob twierdzi, ze to on. Pani tez moze to zrozumieć, bo w pierwszych słowach juz Pani zdradzila co mysli o posiadaniu strzelby przez chłopca: dla bardzo wielu ludzi dawanie broni dzieciom nie jest normalne. Ludzie ci, jesli nie sa wyrobieni jak np. Pani, zakladaja, ze po prostu MUSI stac sie cos zlego tam, gdzie zdarzylo sie coś, czego oni nie akceptują. A więc jesli w domu ginie kobieta z dzieckiem a jest tam inne dziecko majace strzelbę, to dla takich ludzi wyjaśnienie tej sprawy jest nieslychanie proste. Skoro zdarzyło sie male zlo, to musialo sie zdarzyć i duze....
To policjanci i Prokuratura powinni siedzieć za tak jednostronne siedząco i to przeciwko dziecku! Gdzie psycholodzy i społeczna opieka nad takim małym dzieckiem?! Według mnie to były spełnia wszelkie podejrzenia jako sprawca! Co do chorej Pani życzę dużo zdrowia i poprawy samopoczucia a przede wszystkim konkretnej diagnozy! 😘❤️👍🏻
Slyszalam juz o tej sprawie w innych zrodlach. Tam bylo cos jeszcze o poduszce i kocu, ktoryvh podobno ten chlopiec wczesniej uzywal do ćwiczeń na swojej strzelbie aby sprawdzic stlumienie wystrzalu... Trudna sprawa, w podcascie Agi sklaniam sie ku temu, ze to nie on. Ale w tym pierwszym, w ktorym ouslyszalam te historię, bylam raczej za jego winą. I to tylko pokazuje nam jak czasami trudno dotrzeć do prawdy...---> a propo's takiego zjawiska polecam film pt.: ,,Anatomia upadku".😊
Zastanawia mnie jedynie to zeznanie młodszej siostry, czy jeśli ta 2 wersja z czekaniem na brata była podpowiedziana przez dziadków to czy po latach nie przyznałaby się do tego? Czy jako dorosła nigdy nie wyznała jak było naprawdę? Jak w końcu było, czy wyszła na autobus razem z bratem jak twierdził kierowca i ona sama w pierwszej wersji czy musiała na niego zaczekać?
Gdyby nie zmiana zeznań tej starszej córki Kenzie to pewnie nikogo by nie aresztowano. Czasem mam wrażenie, że do pracy w policji idą osoby z małą intuicją, małym intelektem i kiepską wyobraźnią. Jeśli były mąż Kenzie miał zakaz zbliżania się to policja powinna najpierw na nim sie skupić. Później jeśli podejrzewała Jordana to zdobyć niezaprzeczalne dowody jego zbrodni a nie kierować się poszlakami. Miał broń ale czy strzelałby w tył głowy wiedząc, że w domu jest mała siostra a starsza czeka przed domem ,że mogą usłyszeć wystrzał. Polował więc wiedział jak głośna jest strzelba. Chyba jakiś anioł czuwał nad nim bo nie dość, że był już po traumach gdy jego rodzice sie rozeszli to jeszcze oskarzenie o morderstwo i lata w więzieniu.z dala od ojca i życia. Sam w celi z jakimi myślami się bił. Nie wyobrażam sobie. Ja spędziłam prawie 4 lata w swoim pokoju większość czasu leżąc w łóżku i gdyby nie interent bo znajomi mnie opiscili jak i reszta ludzi to chyba bym zwariowała a co dopiero maly chłopiec zamknięty za coś czego nie zrobił. To cud ,że te wszystkie przykre rzeczy jakie go spotkały nie wpłynęły na jego spychike. Chce normalnie żyć. Znowu system zawiódł. Policja gdy szybkk rozwiąże sprawę to dostaje kasę. Tak to kiedyś wyjaśniał David Paulides w swoich śledztwach z Missing 411. A jako były policjant wie jak to wyglada od kuchni. Jestem zdania ,że to były mąż Kenzie zabił
Często mam wrażenie ze duzo nie wiemy przy takich sprawach i wątpię aby kogos policja odrzuciła w dochodzeniu przez snieg na samochodzie, chlopiec dostal strzelbę na święta i akurat jego matka z takiej broni zostala zabita, to ze siostra ma dwie wersje zdarzeń to też chyba nic dziwnego jesli jest w szoku i potem na spokojnie wraca do wydarzeń.
To raczej nie Jordan zabił, jeśliby policjanci prześledzili wszystko spokojnie znaleźli by prawdziwego zabójcę i to kogoś kto wszystko dokładnie zaplanował, znał rozkład dnia i życia Kenzi, może to były, może ojciec tej najmłodszej.
To jest nie tylko przykład na to, że nie każdy kto chce nadaje się na policjanta i śledczego ale również prokuratury to dotyczy. To jest możliwe do wykonania ale przez dorosłego zawodowego zabójcę, który wszystko dokładnie zaplanował, przygotował, byłby członkiem rodziny mieszkającym w domu i miałby szczęście: 8 - dzieciaki siadają na sofie, 8.12 przyjeżdza autobus, powiedzmy 8.6 Mama (która musiała być na dole w salonie) pogania dzieci. minuta na wyjście z domu, dwie-trzy minuty na dojście do autobusu, wychodzi 8.10, cofnijmy się... dzieciak lat 11 z mózgiem w okresie rozwoju musiałby w 3 minuty wrócić do domu, wpaść do pokoju mamy. zakładając, że jej tam już nie było otworzyć szafkę na broń (chyba, że zostawił broń na sofie w salonie), zastrzelić ją, pamiętać żeby zabrać łuskę, wrócić do szafki na broń i schować ją tak aby nie ubrudzić krwią wszystkiego, umyć ręce, przebrać się i umyć bo przecież krew prysnęłaby mu na buzię i zniknąć ubrudzone krwią ubrania, wziąć plecak i w dwie minuty dobiec do autobusu!?!?! No, nawet jeśli miałby kilka minut więcej... Co to za strzelba, która nie daje ŻADNYCH rozbryzgów krwi? Strzał w tył głowy z bliskiej odległości powinien dać więcej śladów. Czy mała dziewczynka miała ślady krwi na rękach, którą mogłaby przenieść na drzwi. A skoro chłopak podobno umył ręce to jak przeniósł krew na drzwi. I to wszystko w kilka minut! 11 lat, zaplanowane, nie w afekcie!!! Jak wiele osób słuchających wiem jak funkcjonują 11 latki i w życiu w taki scenariusz nie uwierzę. Ilu było tych robotników i ratowników? 50 osób, że policja nie mogła pobrać od nich odcisków palców i porównać ze znalezionymi w domu? 11 latek, który daje radę kłamać podczas wielogodzinnego, samotnego, przesłuchania i nie dać się złapać na niczym co możnaby rzucić na pożarcie prokuraturze? Oraz wisienka na torcie: agresywny facet z zakazem zbliżania posiadający auto, które widział świadek przed zabójstwem wykluczony przez policję został po tym jak JEGO TATUŚ dał mu alibi "no bo przecież on by słyszał gdyby synuś wyszedł z domu" oraz ci sami ludzie uwierzyli z zmienione zeznania 7 latki, które im podpasowały do chorągwii... 🤯
Dziwne jednak, że ofiarą została zastrzelona że strzelby i taką broń miał chłopiec. Myślę że raczej ofiary giną od strzału z pistoletu. No i mimo licznych odwołań wyrok został utrzymany, więc może nie wiemy wszystkiego.??
Oczywiście że nie wiemy, pisanie że policja się kompromituje jest absurdalne, ludzie chyba sobie nie zdają sprawy że w przypadku takiego nieletniego trzeba być NAPRAWDĘ pewnym że to on zrobił. Tam były dowody nie omawiane w tym podkaście.
Drugie zeznanie dziewczynki stoi w sprzeczności z zeznaniami kierowcy autobusu 💁🏻♀️ ten potwierdził,że dzieci razem biegły do autobusu i to Jordan był pierwszy. Więc coś tu się nie klei z tym,co powiedziała później jego młodsza przyrodnia siostra.
@@agatkatowice2529 chodziło mi o to,że potwierdził,że to Jordan pierwszy wbiegł do autobusu. Czyli co? Dziewczynka słyszała strzał (drugie zeznanie), a Jordan w tym czasie kiedy ona była poza domem już i szła do autobusu, zastrzelił macochę, umył się,przebrał i jeszcze zdarzył ją wyminąć i pierwszy wejść do autobusu ? 🤯💁🏻♀️
@@Nataliapwolniak ok,ale jaka oględność musiałaby być między domem a miejscem zatrzymania się autobusu,żeby zdążył do wszystko zrobić ???💁🏻♀️ z opowieści wynika,że ta odległość nie była duża,więc … 💁🏻♀️
Rzeczywiście potwornie kontrowersyjna sprawa. W tym całym chaosie towarzyszącym potwornemu potraktowaniu 11-letniego chłopca i piekłu, przez jakie przeszedł on i jego ojciec, niestety całkowicie zapomina się o tragedii młodej matki i jej nienarodzonego dziecka. I o tym, że odtąd jej córeczki musiały dorastać bez mamy. Strasznie smutna historia, która faktycznie zasługuje na szerszy rozgłos - i to z bardzo wielu powodów.
Jak zawsze bardzo dziękujemy za świetnie opracowany i przedstawiony materiał!
Czy mały chłopiec mógłby być tak twardy żeby się nie przyznać w czasie przesłuchania, aresztu i więzienia? Nie wierzę w to.
Biedny chlopczyk, strasznie to co spotkalo tego dzieciaczka
Dzień dobry we wczesno wiosenny, upalny dzień. W Krakowie przez 3 dni ma dojść nawet do 27-miu stopni w cieniu. Trzymajcie za mnie kciuki bo jestem nieuleczalnie i bardzo ciężko chora.. Szczerze nie wiem jak przez to przejdę,...Latami to trwa, a lekarze nie potrafią nic poza przepisywaniem tysięcy recept na morfinę i jeszcze cięższych od niej substancji. Z tych samych powodów leżałam w bólach, głodowałam i nie spałam przez całe Święta. Głównym wyzwalaczem jest temperatura, ale to skomplikowane. Od wczoraj znów to samo, a teraz to już apogeum. W dodatku jestem teraz sama. Sorry za wywlekanie osobistego dramatu, ale chyba musiałam to napisać ,bo nie mam już dłużej sił. U Agi jest fajna społeczność, chyba dlatego się odważyłam.... No nic, zabieram się odsłuch, może choć odrobinę odwróci to uwagę od paląco miażdżącego bólu. Kochani, korzystajcie z życia.🍀❤ 🙂. Ja mam 35 lat, a moje życie skończyło się na długo przed 30-stką. Agi słucham od lat i dziękuję za kolejny podcast !🤗 🌼🌹
Pogody ducha 🙂i wiary w powrót do zdrowia🍀.Trzymaj się ❤.
Trzymaj się! ❄️💪
W takich sytuacjach trudno silić się na mądrości życiowe. Życie z bólem jest bardzo trudne. Współczuję Ci i życzę siły do walki z chorobą i polepszenia. ❤
Kurde, bardzo mi smutno. Aż się boję zapytać co to za choroba ... czy życie w chłodniejszym klimacie nie byłoby jakimś rozwiązaniem? Czy nie masz takiej możliwości?
❤❤❤
Jak sluchalam,to ciśnienie rosło...moje ciśnienie..okrucieństwo,z jaka łatwością zniszczono dzieciństwo tego chłopca..to zostawia slady i to głębokie na cale życie..Dziękuję Agą.slucham co niedziele kilka lat/.
Nigdy nie słyszałam o tej sprawie, dziwię się też bardzo że nie było głośno o niej.Jestem pewna że to nie chłopiec ją zabił.Natomiast jestem pewna że to jej były.Tak bardzo mi żal że musiał to wszystko przejść,to się nie mieści w głowie.Dobrze że jego tata tak stał za nim i miał w nim oparcie.Dziekuje za podcast i pozdrawiam ❤❤❤❤❤
Straszne jest to , co zrobiono temu dziecku😢. Były jest najbardziej podejrzany. Ma wszystkie cechy sprawcy i motyw. Śnieg na samochodzie to żaden dowód. 40 km to pol godziny drogi, wyruszył wcześnie, po 9.00 byl w domu. Ojciec nie musiał nic zauważyć. Śnieg mogł padac miedzy 9.00 a momentem zatrzymania. Mógł tez użyc innego pojazdu. Policjanci pożal się Boże.. Sądy i prokurator to już kompletny szok. Jak można tak naginać fakty i oskarzac tak małe dziecko bez 100% pewności. Pozdrawiam Aga😊
Ex mógł przyjechać wcześniej i czatować, aż wszyscy wyjdą z domu. Tylko jakoś udało mu się pozostać niezauważonym przez najmłodszą.
Na jakiej wysokosci był krwawy ślad na framudze drzwi i czy dopasowano go do wzrostu Jordana i/ lub najmłodszej?
Gdzie pocisk i analiza balistyczna broni, z ktorej strzelano lub nie?
Natomiast dziecko nie ma zmysłu krytycznego i robi to automatycznie, powodowane chwilową emocją. Obeznane z bronią i zabijaniem jest niebezpieczne, nieobliczalne.
Wg mnie Jordan może być winny z motywu wściekłości o utratę pokoju, i ewentualnie swojej pozycji w rodzinie.
Ja oglądałam na Netflix document wieloodcinkowy I am a killer i to jest po prostu dramat jak sądy, detektywi tu w Usa działaja. Jak są skorumpowani, zarozumiali i jakimi są rasistami! Obrzydliwe! Płakać mi się chciało przy niektorych odcinkach jak niesprawiedliwie niektórzy zostali potraktowani.
@@Magdamk777 A to taki kraj WOLNOŚCI i PRAW CZŁOWIEKA🤔. Pozdrawiam
@@eraga354 fikcja! Przede wszystkim Amerykanie sa rasistami! Nie chcę generalizować, ale ten dokument daje do myślenia. Sama miałam teraz w sobote do czynienia z policja (ktoś nam na parkingu w auto przywalił i uciekł) i oni Cie traktują jak podejrzaną z miejsca! W tamtym roku kobieta też we mnie na parkingu wjechała i oczywiście raport policyjny zostal spisany na jej korzyść!
@@eraga354 odpisałam Ci, ale momentalnie moj komentarz został usunięty.
No cóż, nie będę drugi raz pisać tego co myślę o Usa i ich systemie tutaj. Chyba słowo rasizm był wg youtube nadużyciem. Pozdrawiam!!
Jesli to naprawdę dziadkowie przekonali wnuczkę do "nowej wersji wydarzeń", to właśnie oni wydają mi się najbardziej podejrzani. Bo co trzeba mieć w glowie i/lub jak bardzo trzeba nienawidzić dziecka, żeby uknuć coś takiego. Dlatego myślę, że mogli szukać kozła ofiarnego, który odciągnie winę od nich. Motywem moglo być to, że córka ich rozczarowywała, przynosila wstyd, itp., w ich głowach oczywiście.
Z tego co słuchałam, to ci rodzice mówili, że Jordan był dośc trudnym chłopakiem, który sprawiał problemy wychowawcze i miał ciemną stronę, dlatego go podejrzewali. Myślę, że rodzice są zaślepieni gniewem i smutkiem i nadal są. Sledzę tę sprawę od dawna i duża częśc społeczności, która znała tego chłopaka, naprawdę wierzy w winę tego chłopaka, no cóż my znamy tylko szczątkowe informacje z prasy, nie znamy akt sprawy. Dla mnie jednak ten chłopak był ofiarą dorosłych. Wszystkich. Nawet jeśli był trudnym dzieckiem, to ojciec i macocha postawili go w sytuacji, że musiał zamieszkać z obcą kobieta, jej dziećmi, traktować ich jak rodzinę. To jest zawsze szok dla dziecka, miał prawo sprawiać problemy wychowawcze, jesli w ogóle je sprawiał, a nie jest to wymysł rodziny zamordowanej kobiety. Potem stał się ofiarą wymiaru sprawiedliwości. Co do potencjalnego sprawcy, to wg mnie może być ex tej kobiety. Facet dowiaduje się, że jego dziecko nie jest jego, a na dodatek jego była jest z nowym facetem, szczęśliwa i w ciąży. Brzmi dla mnie jak motyw. Dziwna, pogmatwana sprawa, mam nadzieję, że kiedys prawda wyjdzie na jaw.
Może bal się że nowe dziecko ojca odciągnie uwagę taty od niego i będzie miał konkurenta. Nie chciał tego nowego brata czy siostry i dlatego w gniewie stres strzelił do macochy. Wierzę że to mógłby by jednak on. Znam przypadki gdzie starsze dzieci nie mogą zaakceptować nowego brata z nową kobieta ojca. Wiedzą że będę grały druga rolę u taty przy najmniej w pierwszym okresie niemowlaka.
Mówisz, że usiedli oboje na kanapie przed telewizorem i Kenzie pospieszyła ich. Było to prawdopodobnie pierwsze zeznanie dzieci, a mimo to policja uczepiła się drugiej wersji dziewczynki, opowiedzianej po wizycie u dziadków. Ciekawe też co dziadkowie mieli do Jordana, że to jego właśnie oskarżyli.
Zaniedbanie wersji o motywie byłego bo ... śnieg. Zaniedbanie wersji ojca drugiego dziecka kobiety, być może porzuconego przez nią i rozgoryczonego z powodu jej związku z innym mężczyzną. Jest natomiast wersja super sprytnego 11 - letniego dzieciaka XD. Nikt się nie zainteresował, nie zbadał pod kątem jego psychicznych możliwości, inteligencji?
Przyzwoita postawa ojca wobec tego dramatu.
Może widziała swojego ojca i dziadkowie kazali jej kłamać, żeby zapewnić jej bezpieczeństwo?
🕵️👍 Dzięki !!! ☕🌹To jakaś straszna bzdura z tym oskarżeniem. Powinien ich pozwać. Może jakby musieli zapłacić, to następnym razem zastanowili by się co robią.
Zastanawia mnie, jak można było aresztować dziecko i traktować je jak dorosłego. Przesłuchiwać samego, zamykać w celi. Prawo na to pozwala? Przecież tak nie powinno być. Stany to dziwny kraj...
Nie można, nie jest to zgodne z prawem. Po raz kolejny sprawdza się powiedzenie, że gdy czegoś nie wolno, ale bardzo się chce, to można.
Dzień dobry Wszystkim Aneksowiczom 😊
Dziękuję za kolejną historię ❤❤❤
Aga, jesteś najlepsza!❤ Zawsze jak się rano budzę w niedzielę to od razu sprawdzam czy jest już może odcinek.
Moim zdaniem policja zawaliła sprawę, nie wierzę w winę dziecka. Dziękuję Ago
Nie słyszałam tej sprawy, bardzo smutna. Nie wierzę w winę tego dziecka 😢
Dziękuję ❤❤❤
Bardzo cenię Pani podkasty, po prostu rzeczowe. Dziękuję.
Najlepszy moment niedzieli, łóżko, kawa i leniwie, z ogromną ciekawością włączam👀👂🏼
Najlepszy podcast kryminalny. Dziękuję i pozdrawiam.
Raz policja nie może aresztować mimo,że podejrzewa oprawce morderstwa bez twardych dowodów, a raz aresztują tylko na podstawie domiemanych dowodów i to w dodatku dziecko.Policjanci którzy nadal trzymają się swojej wersji, to tylko dlatego, że nie potrafią przyznać się do pomyłki,to są zwykli tchorze.
Tam od początku zabrakło dobrego adwokata, bez dowodów nie mogą nawet trzymać dłużej niż 24h
Oczywiscie ze to zrobil ten zdradzony byly , chlopczyk mial proch na wszystkich unraniach ja tez bym miala jakbym dostala bron w wieku 10 lat , Luski przeciez byly na okolo domu
Nie było pomyłki. Policja go aresztował słusznie i dowody były , nikt nie jest tam trzymany bez chociażby jednego twardego dowodu.
Dzień dobry Aguś♥️♥️♥️♥️w kolejny niedzuelny poranek🥰🥰🥰
Szkoda, ze tak krótki odcinek(u Ciebie zawsze mi mało🫣)
Zamieniam się w słuch 🎧
Nie ma mnie dla nikogo👌💥
Dziękuję 🌹 🌹 🌹 🌹 🌹
Pozdrawiam cieplunio 💕💕💕💕💕
Przede wszystkim brawo Aga za kolejny ciekawy odcinek.Pozwolę się jednak nie zgodzic z większością komentarzy,,że zbrodni dokonał były Kenzie lub ktoś inny obcy.Trudno mi sobie wyobrazić obcego wchodzącego ze strzelbą do nie swojego domu,a Kenzie jak gdyby nigdy nic leży sobie w sypialni i nawet nie wstaje.Kluczem do zagadki jest zeznanie starszej córki,czy rzeczywiście widziała mamę żywą rano czy nie.Faktycznie Jordan mimo wieku postaje głównym podejrzanym,ale pozastaje jeszcze kwestia czy w zbrodnię nie był zamieszany ojciec zanim wyszedł do pracy .
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤.
Dzień dobry Aga i aneksowicze 😊
Szokujące zachowanie policji😢 też uważam, że to dziecko tego nie zrobiło... były najbardziej podejrzany 😮
Dziękuję 🌿
Lapka w górę i zaczynam słuchanie, piciu tez jest. Pozdrawiam❤
Wielkie dzięki za kolejny ciekawy odcinek i za przyjemnie spędzony wspólnie czas.
Witam wszystkich, dziś pózniej niż zwykle, ale jestem i zabieram się do słuchania ❤ pozdrawiam Was cieplutko i Ciebie Aga! ☀️
"Teoretycznie" to kazdy z nas moglby byc sprawca jakiegos tam przestepstwa w okolicy, motyw latwo dorobic - i niestety czasem wsadzaja za kratki niewinnych...
Nie bez powodu mówi się „pokaż mi człowieka, a ja znajdę paragraf”…
Ja juz to pisalam nie raz, ale sie powtorze, a co. Uwielbiam Ciebie sluchac:) Omawiasz ciekawe sprawy, masz wciagajacy sposob narracji, a do tego taki cudowny, kojacy glos. Uwielbiam te niedzielne poranki, kiedy wrzucasz kolejne odcinki, a ja moge zasiasc sobie, co prawda nie w piciu, a z szydelkiem i motkiem wloczki i na godzinke sie oderwac i zaponiec o otaczajacym mnie swiecie. Cudownie, ze jestes i rownie cudownie, ze robisz to co robisz! :)
23:50 tu dodam jeszcze uzupełnienie dotyczące tego że "ze względu na to że to była strzelba ciężko było stwierdzić czy to z niej zginęła Kenzie".
Generalnie większość broni zostawia na naboju ślad po otarciu i z uwagi na to że żadna broń nie jest doskonałą kopią innej, specjalista będzie w stanie stwierdzić czy dany nabój został wystrzelony dokładnie z tej konkretnej broni - bo otarcia na naboju będą niepowtarzalne niczym linie papilarne. Bywały różne przypadki przestępstw w których przełom nastąpił bo np. po 15 latach u kogoś znaleziono pistolet z którego ofiara zginęła (i wtedy często ludzie się dziwią jakim cudem ktoś po tylu latach jest w stanie stwierdzić że to dokładnie z tego pistoletu wystrzelono).
Natomiast strzelba to broń śrutowa, wystrzeliwywany jest śrut, a nie nabój, więc w przypadku postrzelenia nie ma szans by na podstawie wygrzebanego z ofiary śrutu stwierdzić skąd on został wystrzelony no bo zachodzi tu zupełnie inna fizyka.
Dzięki ❤. Ta sprawa podnosi ciśnienie,dopiero zaczelam słuchać a już uwiera
Witam. Ja to bym wpakowala do paki tatusia, ktory podarowuje takiemu dziecku na Swieta bron palna . Cos niesamowitego i chorego. Pozdrawiam i dziekuje.
Szybko robię piciu i siadam wygodnie. Dzień dobry Aga, hej Aneksowicze! 😊
Stokrotko,bardzo Ci współczuję!!!trzymam za Ciebie kciuki!!!gorąco zycze zdrowia i pozbycia się bólu!!!pozdrawiam Cie serdecznie!:):):)
Ago, naprawde napracowalas sie. Dziekuje.😊
Pozwolę sobie na prywatę, dziękuję że jesteś.Żyłam tylko od podkastu do podkastu ,nie pamiętam niczego co było pomiędzy dzięki temu nie zwarjowałam!Dziękuję ❤
Agunia, dziękuję ❤
Dzięki Bardzo
No przecież wiadome, że Aga najlepsza w niedzielny poranek:)
Dziękuję Aguś za bardzo ciekawy podkast. Miłego popołudnia. Pozdrawiam serdecznie ♥️ ❤️ ❤️ 🌹
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie
Cześć Aga! 👍 Dzień dobry, drodzy Aneksowicze 🌞 ☕ już czeka. Zaczynajmy!
dziękuję za niesamowitą historię ❤
Dziękuję
Rano niedziela i podcast kryminalny. Dziękuję i pozdrawiam
Dzięki Aga😊Pozdrawiam
Dziękuję bardzo za materiał 😊
Dziękuję Aga
Niedzielny wieczór z podcastem od Agi to już Moja mała tradycja ❤️🤠
Pozdrawiam Ciebie kochana ❤️💪🤠
Trzymaj się 🎉🎉
Jestem, jestem. Mam herbatkę i zabieram się do oglądania. Witajcie w tę słoneczną niedzielę🥰
Dziękuję za odcinek!
super ze jestes dzieki tobie chce sie zyc i xzekac na twoj film
Dziękuję. Niesamowite, jak policja uczepiła się Jordana. Nawet gdyby wznowiono śledztwo, to trudno byłoby po czasie znaleźć twarde dowody na kogoś innego.
Dziękuję i pozdrawiam
♥️ dziękuję
Aga, czekamy na kolejny odcinek! Jesteś wspaniała
Według Mnie sprawcą jest "były".
Dziękuję Aga za odcinek ❤
Naturalnie chodzi o śledztwo! Piszę na tym tel w dwóch językach i jak przechodzę z jednanego na drugi czasami tel robi pomyłki!
8 minut i jestem setna! To się nazywa mieć tempo!
Aga wrzuca podkast a ja musze isc spac bo w Chicago 1 w nocy. Bede sie delektować w rano czyli za jakieś 8 godzin. Dobranoc
Dziękuję Aga❤❤❤
Co tam porabiasz? Jaka masz prace? Znasz tam dużo Polaków?
Weź opowiedz nam o Chicago ❤
Dzięki Aga, jesteś super ❤
tez czekalem :)
Nie ma żadnego fizycznego dowodu, a żeby skazać poszlakowo to musi być nierozerwalny łańcuch poszlak układający się w spójną całość… Jestem w szoku, że były chłopak z takim lichym alibi się wymigał od dalszego sprawdzania. Czy od wyroku też - tak mi się wydaje, choć bez śledztwa w jego kierunku ciężko powiedzieć na 100%. Chłopiec jest niewinny, stracił nie tylko dzieciństwo, ale też rodzinę. Zawsze mnie dziwi policja, która nie potrafi przyznać się do błędu - wolą brnąć w bzdury, bo ego nie pozwoli się przyznać, ale mieć mordercę blisko siebie na wolności?!
,,Nie ma żadnego fizycznego dowodu" dlatego został skazany bo dowody były.
@@factualfacts-jn3zb Jakie? Chyba słuchaliśmy innych historii
I droga do pracy staje się przyjemnością 🩷
Dzięki 😊
Kiedy jedziemy z Polski do Belgii zimą,lód i śnieg trzyma się 1500km na aucie, ostatnio wszędzie był mróz,jednak nie odmroził się pod wpływem ciepła z silnika
Aga ta historia powinna byc rozpowszechniona jak najbardziej kto kupuje 11 latkowi broń nie zabawkę tylko broń mógł to zrobic jedynak zazdrosny o swoje ja i nie wiedział jakie będą z tego koksekwencje bo to tylko było dziecko
Dodatkowo dziecko od najmłodszych lat bylo uczone, że zabijanie jest w porzadku, mordowanie zwierząt to sport i super rozrywka
Wydaje mi się, że 11 letnie dziecko jeśli byłoby winne, w końcu by "pękło" i przyznało się do winy. Jordan przez cały czas utrzymywał, że nie zabił macochy. Już samo to budzi wątpliwości co do jego winy. Skazano go na podstawie poszlak, mimo że był inny podejrzany, który miał motyw i już wcześniej groził kobiecie. Jego samochód widział sam Jordan. Pytanie czy znał wcześniej tego człowieka i wiedział, jakim samochodem jeździ. Wydaje mi się, że mógł nie wiedzieć bo w samochodzie widział "człowieka w białej czapce". Jeśli by go znał to rozpoznałby go, nawet jeśli tamten "chowałby się" pod tą czapką i pochylał głowę. Pytanie tylko co z zeznaniami siostry, która rzekomo słyszała strzał gdy Jordan był jeszcze w domu i widziała jak wyrzuca coś z kieszeni (aczkolwiek faktycznie mogły to być jakieś śmieci). Nie wiem, może podczas przesłuchania policjanci coś jej "zasugerowali"?
Bardziej skłaniam się ku wersji, że Jordan jest niewinny. A z pewnością nie powinno się go skazywać bez mocnych dowodów. Zmarnowali chłopakowi dzieciństwo i młodość, a może i całe życie...
Zwróciłam uwagę na łatwość dostępności broni w Stanach, na te wszechobecne polowania, które są straszne. Co może mieć w głowie chłopiec zabierany przez ojca do zabijania zwierząt? Własna strzelba dla chłopca? To jest przyczyna tragedii, nawet, jeśli chłopiec nie zabił
Abstrahując jakby nie dawali strzelby dzieciom i nie uczyli ich strzelać to by im nic nie zarzucano...
oni maja to zagwarantowane w konstytucji, ze mogą posiadać bron do obrony własnej. Co ciekawe w Texasie nie ma w ogóle włamań nocnych, każdy delikwent zostałby odrazu odstrzelony zgodnie z prawem.
Spędziłam kilka lat temu święta w takim typowym amerykańskim domu na typowym amerykańskim zadupiu. Prezentem gwiazdkowym dla 10 letniej dziewczynki była...strzelba. To był chyba największy szok kulturowy jaki przeżyłam
@@angoulemme ja w Ameryce mieszkam ponad 20 lat, już nie szokuje..😊
@@Mona.Monika Spędziłam w USA trochę ponad rok, z tego sporą część czasu w totalnym szoku😉 Niby byłam na wiele rzeczy teoretycznie przygotowana, ale praktyka mnie często przerastała 😀
Słucham znowu w Krakowie i pozdrawiam. Ciekawa sprawa.
Dowody przeciwko Jordanowi są tak samo marne, jak dowody niewinności byłego zamordowanej. Biedny chłopiec, pieniądze to marna pociecha w momencie zmarnowania 10 lat życia, ale dla zasady powinni razem z ojcem zawalczyć o jak największe odszkodowanie (szczególnie że ojciec zadłużył się wspierając latami syna w tej okropnej sytuacji). To cud, że mimo tego co przeszedl, a co na pewno było dla dziecka traumatyczne, ma siły żyć dalej, iść do college'u i dazyc do "normalnego" życia, trzymam za niego kciuki.
Dziękuję za doskonały materiał, choc sprawa niezwykle smutna. Nie wierze ze to 11-latek zabil, ale moge zrozumieć dlaczego tak wiele osob twierdzi, ze to on. Pani tez moze to zrozumieć, bo w pierwszych słowach juz Pani zdradzila co mysli o posiadaniu strzelby przez chłopca: dla bardzo wielu ludzi dawanie broni dzieciom nie jest normalne. Ludzie ci, jesli nie sa wyrobieni jak np. Pani, zakladaja, ze po prostu MUSI stac sie cos zlego tam, gdzie zdarzylo sie coś, czego oni nie akceptują. A więc jesli w domu ginie kobieta z dzieckiem a jest tam inne dziecko majace strzelbę, to dla takich ludzi wyjaśnienie tej sprawy jest nieslychanie proste. Skoro zdarzyło sie male zlo, to musialo sie zdarzyć i duze....
Kocham Cię Aga słuchać jestes najlepsza❤
Aga nagraj proszę o tajemniczym zaginięciu a później nie wytłumaczalnej śmierci młodej pielęgniarki Debbie Wolfe🙏🏼
podbijam!
Up@@Zwyklyzeszyt
U Jaśmin Stanowo jest podkast o Debbie jak nie ogladalaś jeszcze
@@ewelinafiszed9046 spoko. Przesłuchałam go milion razy gdy wypuściła ten film prawie 10lat temu. Chętnie bym posłuchała o tej sprawie u Agi
@@ewelinafiszed9046 oglądałam, ale chcę wincyyyyyyj
Aga, jesteś super
Już, już idę, tylko jeszcze piciu...! 😊
To policjanci i Prokuratura powinni siedzieć za tak jednostronne siedząco i to przeciwko dziecku! Gdzie psycholodzy i społeczna opieka nad takim małym dzieckiem?! Według mnie to były spełnia wszelkie podejrzenia jako sprawca! Co do chorej Pani życzę dużo zdrowia i poprawy samopoczucia a przede wszystkim konkretnej diagnozy! 😘❤️👍🏻
Sama jesteś super 😉
Slyszalam juz o tej sprawie w innych zrodlach. Tam bylo cos jeszcze o poduszce i kocu, ktoryvh podobno ten chlopiec wczesniej uzywal do ćwiczeń na swojej strzelbie aby sprawdzic stlumienie wystrzalu...
Trudna sprawa, w podcascie Agi sklaniam sie ku temu, ze to nie on. Ale w tym pierwszym, w ktorym ouslyszalam te historię, bylam raczej za jego winą. I to tylko pokazuje nam jak czasami trudno dotrzeć do prawdy...---> a propo's takiego zjawiska polecam film pt.: ,,Anatomia upadku".😊
własnie zalezy jak kto przekaze historię.
Bardzo intrygujaca sprawa! Aga = jakosc☀
Nie wierzę a winę Jordana, policja popełniła błąd na samym początku i biedny chłopak cierpiał przez to
11 letnie dziecko, polowania i własna strzelba...
Tam to normalne,już dwulatki mają styczność z bronią ,była ostatnio sytuacja gdzie dziecko w tym wieku zabiło
@@loveforever7755 słyszałam też o tym, i wiem, że to tam normalne, ale nadal przerażąjce i głupie...
@@desia8893Jako pasjonat militariów ubolewam , że u nas tak nie ma 😢
Dziękuję Aga za nowy odcinek,?u mnie jeszcze sobotnia noc, dokończę jutro 🫶🏻
Oj dawno mnie tutaj nie bylo... mam ze trzy odcinki w plecy. Zapowiada sie niedziela z Aga. pozdrawiam x
Już jestem.piciu też. Słucham
Witam w tę bezsenną niedzielę i dziękuję. ❤
Ja również nie spałam. Przegrałam z bardzo silnym bólem.. Spokojnego dnia życzę 🍀
❤❤
Zastanawia mnie jedynie to zeznanie młodszej siostry, czy jeśli ta 2 wersja z czekaniem na brata była podpowiedziana przez dziadków to czy po latach nie przyznałaby się do tego? Czy jako dorosła nigdy nie wyznała jak było naprawdę? Jak w końcu było, czy wyszła na autobus razem z bratem jak twierdził kierowca i ona sama w pierwszej wersji czy musiała na niego zaczekać?
Tez ciekawi mnie jak wspomina ten poranek po latach
Czekałam kochana, jesteśmy w drodze na wycieczkę do Ferrary. Na wystawę Escher, restauracja i spacerek. Miłej niedzieli wszystkim.
Wyślijcie trochę słońca do Irlandii. Ekscytującej wycieczki.
To skandal! Przecież gdyby nawet był bezsprzecznie winny, nie powinien być sadzony jak dorosły. To jest dziecko.
14 minut temu wskoczył odcinek a już 163 polubień i 461 wyświetleń. To wygląda na polowanie na nowe odcinki.
Gdyby nie zmiana zeznań tej starszej córki Kenzie to pewnie nikogo by nie aresztowano. Czasem mam wrażenie, że do pracy w policji idą osoby z małą intuicją, małym intelektem i kiepską wyobraźnią. Jeśli były mąż Kenzie miał zakaz zbliżania się to policja powinna najpierw na nim sie skupić. Później jeśli podejrzewała Jordana to zdobyć niezaprzeczalne dowody jego zbrodni a nie kierować się poszlakami. Miał broń ale czy strzelałby w tył głowy wiedząc, że w domu jest mała siostra a starsza czeka przed domem ,że mogą usłyszeć wystrzał. Polował więc wiedział jak głośna jest strzelba. Chyba jakiś anioł czuwał nad nim bo nie dość, że był już po traumach gdy jego rodzice sie rozeszli to jeszcze oskarzenie o morderstwo i lata w więzieniu.z dala od ojca i życia. Sam w celi z jakimi myślami się bił. Nie wyobrażam sobie. Ja spędziłam prawie 4 lata w swoim pokoju większość czasu leżąc w łóżku i gdyby nie interent bo znajomi mnie opiscili jak i reszta ludzi to chyba bym zwariowała a co dopiero maly chłopiec zamknięty za coś czego nie zrobił. To cud ,że te wszystkie przykre rzeczy jakie go spotkały nie wpłynęły na jego spychike. Chce normalnie żyć. Znowu system zawiódł. Policja gdy szybkk rozwiąże sprawę to dostaje kasę. Tak to kiedyś wyjaśniał David Paulides w swoich śledztwach z Missing 411. A jako były policjant wie jak to wyglada od kuchni. Jestem zdania ,że to były mąż Kenzie zabił
Jego aresztowali zanim wogóle ta córka go obciążyła .
Ty jesteś super Aguś ❤
Często mam wrażenie ze duzo nie wiemy przy takich sprawach i wątpię aby kogos policja odrzuciła w dochodzeniu przez snieg na samochodzie, chlopiec dostal strzelbę na święta i akurat jego matka z takiej broni zostala zabita, to ze siostra ma dwie wersje zdarzeń to też chyba nic dziwnego jesli jest w szoku i potem na spokojnie wraca do wydarzeń.
Dokładnie, tam jest dużo więcej niż śnieg na samochodzie.
To raczej nie Jordan zabił, jeśliby policjanci prześledzili wszystko spokojnie znaleźli by prawdziwego zabójcę i to kogoś kto wszystko dokładnie zaplanował, znał rozkład dnia i życia Kenzi, może to były, może ojciec tej najmłodszej.
To jest nie tylko przykład na to, że nie każdy kto chce nadaje się na policjanta i śledczego ale również prokuratury to dotyczy. To jest możliwe do wykonania ale przez dorosłego zawodowego zabójcę, który wszystko dokładnie zaplanował, przygotował, byłby członkiem rodziny mieszkającym w domu i miałby szczęście: 8 - dzieciaki siadają na sofie, 8.12 przyjeżdza autobus, powiedzmy 8.6 Mama (która musiała być na dole w salonie) pogania dzieci. minuta na wyjście z domu, dwie-trzy minuty na dojście do autobusu, wychodzi 8.10, cofnijmy się... dzieciak lat 11 z mózgiem w okresie rozwoju musiałby w 3 minuty wrócić do domu, wpaść do pokoju mamy. zakładając, że jej tam już nie było otworzyć szafkę na broń (chyba, że zostawił broń na sofie w salonie), zastrzelić ją, pamiętać żeby zabrać łuskę, wrócić do szafki na broń i schować ją tak aby nie ubrudzić krwią wszystkiego, umyć ręce, przebrać się i umyć bo przecież krew prysnęłaby mu na buzię i zniknąć ubrudzone krwią ubrania, wziąć plecak i w dwie minuty dobiec do autobusu!?!?! No, nawet jeśli miałby kilka minut więcej... Co to za strzelba, która nie daje ŻADNYCH rozbryzgów krwi? Strzał w tył głowy z bliskiej odległości powinien dać więcej śladów. Czy mała dziewczynka miała ślady krwi na rękach, którą mogłaby przenieść na drzwi. A skoro chłopak podobno umył ręce to jak przeniósł krew na drzwi. I to wszystko w kilka minut! 11 lat, zaplanowane, nie w afekcie!!!
Jak wiele osób słuchających wiem jak funkcjonują 11 latki i w życiu w taki scenariusz nie uwierzę. Ilu było tych robotników i ratowników? 50 osób, że policja nie mogła pobrać od nich odcisków palców i porównać ze znalezionymi w domu? 11 latek, który daje radę kłamać podczas wielogodzinnego, samotnego, przesłuchania i nie dać się złapać na niczym co możnaby rzucić na pożarcie prokuraturze? Oraz wisienka na torcie: agresywny facet z zakazem zbliżania posiadający auto, które widział świadek przed zabójstwem wykluczony przez policję został po tym jak JEGO TATUŚ dał mu alibi "no bo przecież on by słyszał gdyby synuś wyszedł z domu" oraz ci sami ludzie uwierzyli z zmienione zeznania 7 latki, które im podpasowały do chorągwii... 🤯
Witam Age
Witam wszystkich 👋
Dziwne jednak, że ofiarą została zastrzelona że strzelby i taką broń miał chłopiec. Myślę że raczej ofiary giną od strzału z pistoletu. No i mimo licznych odwołań wyrok został utrzymany, więc może nie wiemy wszystkiego.??
Oczywiście że nie wiemy, pisanie że policja się kompromituje jest absurdalne, ludzie chyba sobie nie zdają sprawy że w przypadku takiego nieletniego trzeba być NAPRAWDĘ pewnym że to on zrobił. Tam były dowody nie omawiane w tym podkaście.
Dzień dobry ❤❤
Dzień dobry ☕
Drugie zeznanie dziewczynki stoi w sprzeczności z zeznaniami kierowcy autobusu 💁🏻♀️ ten potwierdził,że dzieci razem biegły do autobusu i to Jordan był pierwszy. Więc coś tu się nie klei z tym,co powiedziała później jego młodsza przyrodnia siostra.
Kierowca nie widział przecież jak wychodzili z domu - widział jak biegną do autobusu więc jego zeznanie jest żadne i nic nie wnosi
@@agatkatowice2529 chodziło mi o to,że potwierdził,że to Jordan pierwszy wbiegł do autobusu. Czyli co? Dziewczynka słyszała strzał (drugie zeznanie), a Jordan w tym czasie kiedy ona była poza domem już i szła do autobusu, zastrzelił macochę, umył się,przebrał i jeszcze zdarzył ją wyminąć i pierwszy wejść do autobusu ? 🤯💁🏻♀️
@@psiarakawiaraale przecież dziewczynka mogła wyjść z domu wcześniej. W międzyczasie chłopak MÓGŁ dokonać morderstwa, umyć się i przebrać.
@@Nataliapwolniak ok,ale jaka oględność musiałaby być między domem a miejscem zatrzymania się autobusu,żeby zdążył do wszystko zrobić ???💁🏻♀️ z opowieści wynika,że ta odległość nie była duża,więc … 💁🏻♀️
@@psiarakawiara ale nie wiemy tak na 100% o której wyszli
Z jednej strony brawo policja...z drugiej jednak pozostaje cień niepewności....Dziękuje za odcinek,który daje do myślenia