Mam 75 lat i pamiętam jak byłem dzieckiem .Kartę wędkarstką wykupowałem która była ważna na cały kraj i ryba była. Teraz na każdą wodę w mojej okolicy trzeba osobno opłacać. Ja osobiście przestaje wędkować , albo będę jeździł za granicę, bo w Polsce się nie da. Byle kałuża to ktoś żąda oddzielnej opłaty, a ryb jak nie ma.
Ma Pan racje, ja skończyłem 81lat i pamietam kartę na cala Polskę i o znośnej cenie a rybostan był bardzo dobry. Teraz każdy kasę goli a rybek coraz mniej.
Wielka zagadka co będzie dalej.. jedno natomiast jest pewne, że albo będzie dobrze albo źle albo tak samo jak do tej pory czyli.. Pozdrawiam serdecznie🖐
Życie pokazuje na kaDym kroku że lepsza stara bida niż nowa bida. Wody polskie to dopiero doprowadza do zarówno olbrzymich kosztów karty wędkarskiej a z czasem pewnie do wygaszania wędkarstwa. Tam gdzie rządowe macki przejmuj a kontrolę - to wiedz że będzie bardzo źle tak jak np. że stadnina w Janowie a takich przykładów można mnożyć niezależnie od partii.
no dokładnie często mogliśmy coś zobić ale nam się nie paliło i tak sami trochę ten PZW niszczyliśmy, czas brać sprawy w swoje ręce i stanąć na wysokości zadania!
Zmieni się o tyle , że będą kolejne ciepłe posadki dla swoich . Chyba jakimś rozwiązaniem są Stowarzyszenia , które dzierżawią wodę np. od Lasów . Należę do takiego i coś dobrego się dzieje - na razie porządkujemy i zarybiamy bo oprócz wędkarzy są także miłośnicy przyrody . Jak to się rozwinie trudno przewidzieć ale jest nadzieja a jak wiadomo " nadzieja matką głupich " . Pozdrawiam .
Ja tam myślę że jeśli ktoś wynajmuje np mieszkanie i go sąsiad zaleje to powinien to zgłosić do właściciela i właściciel interweniuje, jeśli PZW przez te lata miało to w 4 literach i nie kontrolowało lewych zrzutów to wyszedł syf dopiero przy tej katastrofie.... Chciałbym gdzieś dopaść taki raport ze strony PZW na temat nielegalnych zrzutów ścieków itp do polskich rzek, ile razy takie coś zgłaszali.
E tam, jak nadasz szambu inną nazwę to od tego fiołkami nie zapachnie. Żeby rybostan się poprawił trzeba lat dobrego gospodarowania. Zwyczajnie nie wierzę aby takie przelewanie z pustego w próżne cokolwiek zmieniło. Ale pojawią się pewnie jakieś nowe etaty dla pewnych ludzi i raczej nie za minimalną krajową. Składki też raczej nie zmaleją.
Jeszcze jedna uwaga...w środku sezonu rozwiązują dzierżawy i jednocześnie zabraniają wędkowania po opłaceniu składek w pzw...to jest właśnie stosunek WP do wędkarzy...kasa kasa i kasa..
Dwa lata temu trwał jeszcze boom na wędkarstwo ale obecnie jest bardzo znaczny spadek zainteresowania wędkarstwem - przynajmniej na mazurach i warmii. Spadek jest ogromny to nie to co było.
Tam Marcin dobrze napisał. Co Paweł zrobiłeś przez lata dla związku? Czy byłeś choć na jednym walnym? Czy próbowaliście w kole zorganizować się by coś zmienić? Ja odpowiem Ci jak u mnie to wyglądało. Jedno wielkie NIE! I teraz mi przykro że zmarnowałem coś co było nasze i biję się w pierś to też moja wina jak i większej części członków. To tak jak byś pożyczył od kumpla auto przez lata nic nie robił tylko eksploatował a potem gadał że gówno było i się popsuło. A teraz lament co będzie. .. Wiesz co będzie? Teraz mamy od WP trzy wody na krzyż i 250zl Jak będzie więcej stawka X2 A ulgi dla młodzieży i emerytów? Brak? Ooo😂 A gdzie członek uczestnik? O brak? A o zarybieniach dowiesz się na gov? 😂 Czy na mszy u dyrektora? Spieprzyliśmy sprawę i tyle a Ty jeszcze podeptałeś...
Dlatego ja nawet teraz kiedy wiem ze PZW upada walczę i udzielam się w naszym kole! Nie pozwolę by w moim małym miasteczku wędkarstwo wymarło.!! Także nie narzekam za dużo tylko staram się zmienić to na co mam wpływ! I będę dalej to robił bo wędkarstwo powinno nas łączyć a ostatnio nas dzieli...
Jak wykupujesz karnet na siłownie to chodzisz i scierasz kurze i dokupujesz sprzęt ? Daruj sobie nigdy nie było nic nasze tylko ICH i z możliwością udostępnienia dla ciebie z dopłatą tak to wyglądało od zawsze oni spijają śmietankę a ty masz się starać no gdzie tu logika
W Polsce nie ma i nigdy nie będzie ryb.Z moich wypraw przywożę zamiast pozytywnych emocji frustrację.Było źle a teraz jest katastrofalnie.Brak słów żeby opisać bezrybie okręgu radomskiego.Paliwo kosztuje,czas kosztuje,sprzęt kosztuje,pozwolenia kosztują a złowic choćby okonka graniczy z cudem gdzie kiedyś przerzucało się w październiku lekko 50 sztuk...Ja ich nie zeżarłem bo wypuszczam wszystko.Dziś cisnę się nad nędznymi zarośniętymi kałużami z tłumami karpiarzy,spinningistów.Tłumy zadeptują wodę w której nic nie pływa.Rzygać mi się chcę i powiesiłbym na suchej gałęzi kogoś kto do takiej sytuacji dopuścił!Pier...lę polskie wody i pzw!!!
Od strony iście formalnej - żadna zmiana. My wędkarze potrzebujemy w strukturach organizacji, nie ważne jakiej, czy PZW czy WP, ludzi kompetentnych - biologów, ichtiologów, zarybiania, zakazy rybołówstwa, dofinansowania straży rybackich i co najważniejsze ludzi, którzy widzą dewastację polskich wód i mają pomysł, jak to naprawić... Aktualnie, gra toczy się kasę, a nie o naprawę flory i fauny w naszych wodach. Aż żal patrzeć co się dzieje...
Kolego Pawle, pytasz o majątek PZW. Sprawa jest prosta, ponieważ tego majątku nie wypracowali Prezesi, Dyrektorzy, Sekretarki i.t.d, rozsprzedać a uzyskane fundusze przeznaczać na zarybianie.
Tak jak mówisz. Lepiej nie będzie. Może na początek WP zrobią "fajną imprezę z kiełbaskami " a dalej będzie już będzie po staremu. .... Jedno tylko mała uwaga. Remonty główek i pogłębianie koryta Odry. Tutaj pewnie wielu zaskoczę, ale nie jestem przeciwnikiem tych prac. ...... To trochę szerszy temat. Owszem, idealnie byłoby, gdyby Odra wróciła do stanu sprzed regulacji. Mieszkam nad Odrą, dobrze znam teren. Przyznaję że moja Odra przed regulacją musiała być fantastyczną rzeką. Wiele odgałęzień, odnóg, Bardzo urozmaicona głębokość ( Odra daaawno temu na moim odcinku sądzę że dochodziła nawet do 10m głębokości, albo i lepiej ) To była kapitalna dzicz. Można to poznać po " starych Odrach" i ukształtowaniu terenu w pobliżu rzeki. To była mini Amazonka .. ale to było kiedyś. Odrze zafundowano nowe koryto. Tego już nie zmienimy. Po prostu nie da się rzeki wrócić do pierwotnego stanu.... Noo dałoby się. Ale koszty niewyobrażalne. Przesiedlenia, leśnictwo, rolnictwo, infrastruktura. To nie przejdzie. A w ostatnich 20 -30 latach moja Odra bardzo mocno się wypłyciła i wyjałowiała. 30 -40 lat temu była znacznie głębsza. Mówię tu o klatkach, tzw. zatokach. To była inna rzeka. Z biegiem czasu klatki bardzo się wypłyciły, naniosło łachy piachu. Piękne kiedyś główki zmieniły się prawie w pustynię. Co ciekawe chyba największym problemem była powódź 97. Nie pogłębiła ona Odry. Wręcz przeciwnie. Zasypała. Fakt, że przerwało kilka główek. Ale ile tego jest. A celowe przerywanie główek.... Nie. To też nie przejdzie i chyba jest złym pomysłem.... Jestem za tym, aby co kilka lat puścić na rzekę pogłębiarki, remontować główki i sypać gruby kamień pod główki. Fakt, że aspekt estetyczny, dla wędkarzy... no cóż. Ale dzięki temu lepiej pracuje woda w zatokach i zatrzymuję się więcej żarcia. Jasne że przyjemniej siedzieć na starej rozwalającej i zarośniętej główce. Jasne że tak. Ale jeszcze przyjemnej byłoby siedzieć, łowić i obserwować chwilami kipiącą od ryb wodę. Jak 30 - 40 lat temu. Pewnie że sam remont rzeki nie przywróci dawnego rybostanu. Daleka droga. Ale trochę pomoże. Pozdrawiam.
Olsztyn ,z kolegą w tamtym sezonie 10-12 nocek-1 płotka , 1 krąpik i sporadycznie jakiś leszcz ok 300g, dlatego w tym sezonie wziąłem pgr (szału nie ma ale jest duzo lepiej).Jezioro Długie obok siedziby PZW-REZERWAT SUMIKA,a kiedyś taka ryba była że szok
PZW to przecież sami fachowcy I co oni robili nic dajmy szansę dla innych Oby nie byli to zagraniczni inwestorzy nie wkręcaj tutaj żadnych rządów bo każdy rząd od 2000 roku nic nie zrobił dla wędkarstwa To może teraz będzie coś lepiej wcześniej tylko kradli A teraz coś pomagają Bądźmy dobrej myśli
Wody Polskie to dla mnie przekopywanie rzek, tamy, przepławki, osuszanie itp to wszystko są działania szkodliwe dla ryb. Jak ktoś taki może dobrze zarządzać wodami??? w sensie dla wędkarzy oczywiście.
Zastanówcie się nad jednym - Wody Polskie skompromitowały się całkowicie przy sprawie Odry i są tworem państwowym , ustawionym głównie na dostarczanie pieniędzy do budżetu! Jeśli faktycznie Wody Polskie przejmą wszystkie wody, będziemy mieli tyle do powiedzenia, co Żyd w czasie okupacji. Póki co mamy własny związek i możemy jeszcze o czymś decydować , jeśli zdobędziemy się na choć na trochę większy wysiłek , niż pójście raz na rok na walne zebranie , Większość niestety traktuje własny związek jak sklepik, w którym wykupujemy (najlepiej jak najtańszą) kartę, która oczywiście "musi się zwrócić". A całą niezbędną działalność i dbanie o wody i ich ochronę mają zapewnić najlepiej krasnoludki. Proszę porównać cenę dnia łowienia na wodach związkowych i na wodach prywatnych ( gdzie właściciel musi pokryć koszty i na tym zarobić), Jak myślicie, do których stawek dostosują swoje opłaty Wody Polskie?
Wystarczy spojrzeć w przeszłość i z łatwością można wyrysować przyszłość. PZW działa jak postkomuna, więc będzie reprywatyzacja majątku za grosze, bo tak się postkomuna uwłaszczyła w 3-ciej RP. WP działają na potrzeby rozwoju PKB w Polsce, więc rzeki i wody będą wykorzystywane do celów rozwoju produkcyjnego państwa. Wędkarstwo będzie przy okazji. Pytałem osoby, które nie mają nic wspólnego z wędkarstwem i jest im to obojętne czy w wodach są ryby czy ich nie ma i jak działa wędkarstwo w Polsce. Temat, którym ciężko ugrać poparcie wyborcze. Mam przeczucie i obawę jednocześnie, że pojawi się nowy ogólnokrajowy związek wędkarski, z drogimi składkami, pięknymi hasłami i obietnicami. A w tym związku będą wilki w owczej skórze, czyli jak króliki z kapelusza wyskoczą obecni działacze z PZW. Mógłby ktoś opublikować listę działaczy i popleczników PZW, żebyśmy za dwa lata wiedzieli kto jest tym wilkiem w owczej skórze. Jak chodzi o kasę, to honor i uczciwość często nie idą z nią w parze.
Moim skromnym zdaniem, przejęcie wód od PZW przez WP ma tylko jeden sens. WP jest organizacją państwową, czyli wszystkie nasze składki będą spływać do kasy państwa. Wątpię czy te całe pieniądze wrócą do nas czyli wędkarzy(zarybianie).
Dokładnie,WP będzie kolejnym sposobem na dodatkowe pieniędze dla rządu.Kiedy zaczęła się nagonka na PZW, komuś w rządzie zapalila się zielona lampka.Skoro PZW otrzymuje ogromne pieniądze od wedkarzy ,a członkowie są niezadowoleni to warto przejąć wody,nic nie robić i mieć korzyści.
Moje zdanie jest takie, że Polskie Wody mają apetyt na kasę PZW, majątki zgromadzone nie są małe. Historia z OFE... tyle. Mając pod pieczą same tylko wykorzystanie wód (PW) średnio dawali przykład poprawnego działania. Teraz dołożymy do tego wszystkie sprawy wędkarzy, którymi do tej pory zajmowało się PZW i robi się spora ilość obowiązków. Tak jak Pawle wspominałeś, co z SSR? Będzie potrzebna gruntowna przebudowa całego systemu tym wszystkim rządzącego. Osobiście mam tylko nadzieję, że pieniądze PZW po ewentualnym rozpadzie pójdą na rzecz Nas wędkarzy, którzy wpłacaliśmy składki (zarybienia, rewitalizacja, kosze na śmieci... cokolwiek) nadzieja umiera ostatnia, tak? 👍
Obstawiam na to , że majątek w większości będzie po cichu ,, wyprowadzany " w ręce prywatne. Za grosze rozprzedany ,, odpowiednim " osobom. A moim zdaniem jako majątek stowarzyszenia w momencie likwidacji powinien być sprzedany i podzielony na członków lub zyski z prowadzenia działalności podzielone na członków stowarzyszenia. Ale tak nie będzie znając ,, życie"
Ja się zastanawiam co będzie z wodami gminnymi, nienależącymi do PZW. Obecnie nie trzeba mieć opłaconej karty, żeby na nich łowić. Jeżeli opłata będzie ujednolicona na wszystkie wody, to musimy się liczyć z obowiązkową opłatą?
Mieszkam w Uk i tu jest instytucja podobna jak Wody Polskie i ona wynajmuje wody klubom wędkarskim i posiadając kartę z tej instytucji ciężko jest znaleźć wodę na której mogę łowić z tą kartą , jednak muszę ją mieć . Kół wędkarskich jest jak grzybów po deszczu i na kilku kilometrów jednej wody moze być ich kilka i chcąc tam łowić trzeba wykupić od tych klubów zezwolenie i tak za np 1,5 km rzeki płacę 25 funtów plus 30 za tzw kartę bez której nie wolno mi nigdzie łowić nawet jeśli woda jest wynajmowana przez klub . obowiązuje zasada ,, No kill " i nie myślcie że ryb jest w bród , nic bardziej mylnego , ukleja rządzi i inwazyjny rak sygnalowy , który zdziesiatkował populację ryb wyżerając ikrę . To co dzieje sie obecnie w Polsce to zmierza w tym samym kierunku , to jest skok na kasę i koniec wolności jaką było PZW gdzie za kilkaset złotych miałem dostęp do prawie nieograniczonej ilości wód, pomijając rabunkową gospodarkę PZW . Dopóki obcy polskojęzyczni beda rządzić Polską to tak będzie . Pamietajcie w wyborach nie głosujcie na tę po okrągło-stołową bandę , tylko na polskich patriotów . Konfederacja nie bez powodu przyjęła nazwe parti z Izraela .
Pawle szanuje Twoją osobę,ale po co kolejny raz poruszać ten temat ?Gdybać można tylko o co?.Natomiast każdy chyba ma świadomość tego,że Wody Polskie to tak naprawdę niczym się nie różni od PZW .Prosze sobie prześledzić kanał na youtubie Wolne Rzeki i posłuchać młodego człowieka który porusza wiele problemów jakie występują na rzekach i co z tym robią Wody Polskie a no nic nie robią tylko niszczą .W takim razie dlaczego łudzenie się że Państwo zadba o wędkarza jest myśleniem naiwnym tym bardziej ,że zbliżają się wybory i będą obiecanki cacanki ,a głupiemu radość.Pozdrawiam.
PZW musi upaść,przez wiele lat było widać butę,arogancje,pewność siebie,olewanie obowiązków do których zostali powołani,nie reagowali na błagania,prośby wędkarzy,łamali statut,wybierali zawsze swój beton.Skończą się ciepłe posadki,diety,śmieszne kilometrówki,cwaniackie kombinacje,przeżeranie naszych składek,idea wędkarstwa poszła na bok,przekształciło się to w wielką maszynę urzędniczą,a pieniądze nie trafiały tam gdzie powinny.
Powiem tak, jestem z Bydgoszczy i żeby łowić na Wiśle( która płynie pod oknem) i jeziorach oraz brdzie w okolicach miasta muszę płacić koło 600 PLN. I to za to że kiedy dzwonię bo widzę że ktoś kłusuje to nie ma najmniejszej relacji, nikt nie przyjeżdża. Szczerze mówiąc w du**e mam to PZW, gorzej nie będzie a chociaż taniej
Pojawia się jeszcze jedno pytanie. Kto będzie fizycznie zarybiał wody bo jednak teraz do zarybień trochę działaczy i wędkarzy jest. Fakt że te zarybienia pozostawiają wiele do życzenia szczególnie jeżeli chodzi o drapieżniki ( zapałki). Biorąc pod uwagę ,że w danym okręgu w ciągu kilku dni zarybia się kilkadziesiąt łowisk gdzie na zarybieniu jest po kilka osób to już robi się kilka set tych osób. Powstaje pytanie kto będzie zarybiał nam wody? Pozostałe kwestie związane z dostępnością wód Paweł poruszył. Pozdrawiam
Dobre pytanie, teraz jakby Wody Polkie wszystko przejęły to gdzie kogo szukać jeśli się będzie miałao jakiś problem, w PZW to można się zawsze do koła / do okręgu zgłosić i coś zdziałać, a jak przejmą wszytsko WP to pozotawieni byśmy byli sami sobie.
Co Wody Polskie zrobią z rybami to widać na Odrze. Gospodarstwa rybackie już wznowiły połowy na Odrze i nikt nie jest zainteresowany odrodzeniem rybostanu na rzece. Odra przez 5 lat powinna mieć zakaz odławiania komercyjnego a wędkowanie powinno być C&R.
Witam powiem tak jestem wędkarzem od małego rocznik 70 ;) wędkowałem na różnych wodach .Za dzieciaka jak jeździłem z Ojcem to naprawdę było ryb masa i to dużych leszczy płoci i innych .Stopniowo jak wody miały być oddane z pod ochrony tzw.wód PGR na rzecz PZW cudownym trafem woda zostawała odłowiona tak samo jak PZW specjalne na samo PZW ryby znikały z jezior .Nie wiem nie rozumiem ,czy kiedyś skończy się to złodziejstwo ? Bo na moje nie można tego inaczej nazwać !!! :(
Wody polskie już pokazały co potrafią ,jak traktują wędkarzy i środowisko przy okazji katastrofy na Odrze.Ja złudzeń nie mam chodzi tu tylko i wyłącznie o przejęcie kasy i dopóki będą dawcy którzy będą płacic na tą hołotę to nie zmieni się nic.
Ale chća wprowadzić strzałe w kolano feederowców i karpiowców. 1kg zanęty na dzień i o ile się nie myle to od 10.06 do 10.09 będzie absolutny zakaz używania zanęt w tym kulek proteinowych i peletów
To że rozpada się PZW to po części wina zarządu, ale i też w dużej mierze nasza wina! Sami zaoraliśmy coś co było nasze! Co robi większość z nas ... Opłaca składki i krytykuje narzeka na zasadzie płacę wymagam :))). A gdzie działalność z naszej strony. Zmiany w okręgach są w stanie zmienić i zarząd. Kto z was chociaż raz był na zebraniu już nie mówiąc o wyborach? Nikt nie zmuszał do przystąpienia do PZW. Takie wylewanie pomyj typowe polskie gadanie .. To nie ja to on. A wydaje mi się że to MY. Teraz to i tak pozamiatane... Lubię twój kanał Paweł często tu trafiam, ale ten film w stylu jak zasraliśmy własne gniazdo i szukamy następnego.
Podpisuję się pod tym kolego. Masz rację, tak jest. Na walnym z 1253członków pojawia się 45. PZW to koła, i ważne jest jak się organizujemy w tych kołach.
Tutaj chodzi tylko o kasę ,czy będzie PZW czy WP to i tak nie będzie nic robione. Nie ma ryb i nie będzie ,są spuszczane ścieki do rzek i będą.Tylko się może zmienić numer konta na który będziemy płacić składkę .Nikt nie zarybi bo to nie komercja .Nie ma się co łudzić to jest Polska .Wędkarze na prawdziwe ryby jeżdżą za granicę połowić albo na komercję.
Naprawdę mi żal że PZW wreszcie może upadnie 😂😂😂😂 16 lat nie płacę 💪 łowie na Wiśle i na komercji a tu jeszcze może na wody polskie niebawem wykupie 👋👋👋
Ciekaw jestem, co się stanie z dziesiątkami jezior Pojezierza Brodnickiego, jakie PZW Okręg Toruń obecnie dzierżawi, a 30 letnia dzierżawa się kończy w listopadzie 2023 roku….
Ktoś w tym roku policzył ile jest okręgów, kół i razem wędkarzy po kosztach w okręgach i wyszły miliony złotych. Po podziale na swoje pensje i SSR pozostałe 80 tys. miesięcznie komuś płacą a resztę synowi Rydzykowi, a kto to jest? A normalnym jest, że na oznaczenie jezior i reszty innych wód, bo na zwykłe tablice już brakło pieniędzy. Nawet bym nie wiedział o takich tabliczkach, ale jest taka na jeż.Dziarg .
A ja mam pytanie, kto odpowiada za dzierżawę - dzierżawca czy właściciel? Kto odpowiada za zarybianie pożądkiem itp. I kto odpowiada za zanieczyszczenie wód, za lewe przyłącza ścieków? Wydaje mi się że ten kto na tym terenie gospodarzy, a gospodarzem jest PZW. A czy będzie gorzej tego jeszcze nie wiemy.
Czekaj jak ci użeglowia Wisłę to raczej na tarlo nic nie przepłynie. Tak nawiasem to Grubarczyk prom mial zbudowac. Jest? Plywa. Zwodowany? Wszedzie stopnie rozbieraja u na beda budować.
Wiedziałem że jak się dziurawca do steru dopuści to katastrofa wisi w powietrzu, ale może to i dobrze. Czy będzie lepiej, nie wiadomo , ale należy zadać pytanie ...czy mogło być gorzej, więc tak naprawdę co my wędkarze mamy do stracenia , jak chcemy połowić i tak trzeba jeżdzić za granicę lub chociaż na komercję więc najwyżej dalej tak będzie
Moim zdaniem nic się nie zmieni po prostu będziemy płacić za siedzenie nad wodą mamy łapać i wypuszczać a oni będą łowić od głowy kontrolne i siatka przy siacie całe jezioro
Mój znajomy na Kaszubach dzierżawi cztery jeziora które są bardzo rybne w przyszłym roku kończy mu się dzierżawa Iwie pan co mi powiedział że przez trzydzieści lat dbał zarabiał i pilnował tej wody ale hu...me tych jeziorach nie zostawi ani jednej sztuki będzie odławiał na morgi a ja pytam pana kiedy tam na nowo odrodzi się ta woda odpowiem panu sam za piętnaście dwadzieścia lat i tyle sobie połowimy bo takich ludzi w Polsce jest więcej otyłe nam po wodach polskich
Paweł pilnowanie wód na terenie wód Polskich wedle wód PZW to nawet nie ma co porównywać, ja mam tę przyjemność tak to nazwijmy, łowić i na PZW i na Wody Polskie i tak na PZW łowię od 1996 roku, przez ten czas miałem trzy kontrole. Na terenie Wód Polskich tylko w tym roku miałem 9 kontroli na 21 wyjazdów, więc jak dla mnie przepaść, ale co będzie dalej, tego nikt nie wie, czas pokaże.
Ale dlaczego uważacie, że PZW padnie, przecież w przyszłym roku są wybory, zmieni się władza, zmienią się osoby decyzyjne z WP i wszystko może się odwrócić, tym bardziej ze PZWu teraz pokazało, po której stronie jest. Na moje w PZWu wcale nie są tacy głupi, tylko stawiają na innego konia.
A czy to nie jest czasem tak, że zmieni się tylko nazwa z PZW na WP 😊. Przecież ktoś tym musi kierować , "zarządzać" .. I pewnie większość z tych osób pozostanie - bo to przecież specjaliści ☺- i będziemy tkwić w tym maraźmie.. Niestety
Już WP zaczęło wprowadzać durne przepisy. To że max 1kg zanęty na dobę to jest super i podpisuje się pod tym rękami i nogami ale ze od 15 czerwca do 15 września całkowity zakaz nęcenia? To jak my mamy zwabić rybę w łowisko? Nosz kur.... na pzw siedzisz i brak brań bo brak ryb na WP siedzisz i brak brań bo nie ma jak jej zwabić. Zostaje klasyk z ziemią i robakami ale co z ludźmi łowiącymi na metodę?
Każdy z nas to zna, a ilu wie że sprzedali Odrę od Kostrzynia po Szczecin, blisko 15lat temu, podzielili na strefy i za wszystkie te odcinki zezwolenia przekroczyły wówczas 1000 zł.
Dowaliłeś na koniec! Z deszczu pod rynne!!! a dlaczego? Zmienia się system to jest szansa, działaj,zaangażuj sie, masz wszelkie predyspozycje żeby zrobić zamieszanie i cos zaproponować...Mamy wolne media w necie na szczęśie, są na to pieniądze, jak bedą nowe struktury i pomysły to są nowe szanse...
Drogi Pawle. Ja w takim razie nie wiem o co Ci chodzi. Najpierw walisz w pzw. Potem walisz w WP. Jakkolwiek pzw jest nowotworem na wędkarskiej tkance tak WP to jest projekt czysto polityczny służący obsadzeniu pisowskich pociotków na stołkach. Różnica jest taka, ze w ramach stowarzyszenia pzw mamy jakikolwiek wpływ na wody. Przynajmniej na wody pod władaniem poszczególnych kół. Przy państwowym molochu obsadzonym złodziejami z pisu możemy tylko zmienić hobby. Przez kilkanaście lat udowodnili, ze za co się nie wezmą to spieprza. Czekam aż Sasin zostanie prezesem.
Imienniku- przecież jedni i drudzy są polityczni.... więc ci sami ludzie zostaną ... Ludzie !!!! To my musimy wymienić tych, którzy mają tym kierować - a jeśli my uwierzymy w to, że zamiana PZW na WP coś zmieni to znowu przez kolejne 20 lat będziemy w d.u.p.i.e.!!!!!
Ciekaw jestem jak bedzie z kartami wedkarskimi jak PiS - Wody dorwa sie do skladek? Czy bedzie trzeba przepisywac za 99zl albo 199zl; A moze w ogole trzeba bedzie zdawac egzamin na nowa karte.
Obawiam sie , ze moze byc jak z lasami panstwowymi, a jak ktos ogarniety zauwazyl wcale dobrze nie jest, tna te nasze drzwa na potege. No ale , nadzieja umiera ostatnia. Jedynie jeziora komerecja, a co z rzekami? Obawiam sie ,ze lepiej wcale nie bedzie. Pozdrawiam
Tak tną, że od czasów wojny lesistość Polski nieprzerwanie rośnie. Zamiast powtarzać czyjeś bzdury warto czasem je sprawdzić. Poza tym gdyby w ogóle nie cięli to byś zadek plastikiem podcierał. O meblach, konstrukcjach budowlanych itp. nie wspomnę.
Zapomniałbym...rzgw poznan ..1 kg zanety..od 15 czerwca do 15 września zakaz necenia...to śmierć method feeder...klasyka i karpiowania....za chwilę będzie taki zakaz ogólnopolski..
Czy wody polskie odławiają siediami i sprzedają ryby z jezior w których wędkarze płacą za wykupienie licencji na amatorski połów ryb?, Jeżeli PZW odławia ryby na tarliskach to jakim prawem ludzie płacić za zezwolenia połowu ryb na wędkę? To musi się rozpaść i nie ma co płakać tych ryb i tak nie ma i nie będzie , przynajmniej ludzie nie będą nabijać kasy komuś płacąc składki trzeba jezdzic do Szwecji na ryby bo w Polsce tylko ryby nie biorą
Brutalna prawda jest taka, że jeśli PGW WP przejmie "zarządzanie" wędkarstwem, za kilka lat będziemy łazić z wędką nie nad rzekami, lecz nad wybetonowanymi kanałami ściekowymi, gdzie jedynym co będzie pływało będą puste barki!!! Wybaczcie ale dla mnie ktoś kto pokłada jakiekolwiek nadzieje w Wodach Polskich musi być potwornie naiwny i nie posiadać absolutnie żadnej wiedzy na temat priorytetów, działań i projektów PGW WP. Na prawdę drogi Pawle polecam zainteresować się projektem drogi wodnej E40 którego realizacja ma ruszyć na przęłomie 2023 i 24 roku. Jeśli projekt dojdzie do skutku, znikną Twoje piękne nadwiślańskie ostrogi, za to w okolicach Torunia dostaniesz dwie piękne śluzy.
Ja chcę wykupić w urzędzie licencję na połów i łowić. Nie mam ochoty uciekać z miejsca bo jakieś koło ma zawody gdzie prezes z kolegami dzielą się pucharkami z Aliexpress na złapanie kilku płotek.
Mam 75 lat i pamiętam jak byłem dzieckiem .Kartę wędkarstką wykupowałem która była ważna na cały kraj i ryba była. Teraz na każdą wodę w mojej okolicy trzeba osobno opłacać. Ja osobiście przestaje wędkować , albo będę jeździł za granicę, bo w Polsce się nie da. Byle kałuża to ktoś żąda oddzielnej opłaty, a ryb jak nie ma.
Ma Pan racje, ja skończyłem 81lat i pamietam kartę na cala Polskę i o znośnej cenie a rybostan był bardzo dobry. Teraz każdy kasę goli a rybek coraz mniej.
O temat idealny. Akurat na kibelku siedzę 🤗🤗🤗
To się bardzo ładnie komponuje 🙂
Będzie raj tylko się nie zes... 🤣
@@Pawel_Kukla_Wedkarstwo brzuszek bolał, już nie boli. Dziękuję PZW I WODY POLSKIE ♥️💘
@@WpogoniZaSumem
Dupa pełna, brzuszek boli
Wody Poslkie PZW przegoni
Czyli co się zmieni? Gówno.!
Wielka zagadka co będzie dalej.. jedno natomiast jest pewne, że albo będzie dobrze albo źle albo tak samo jak do tej pory czyli.. Pozdrawiam serdecznie🖐
Życie pokazuje na kaDym kroku że lepsza stara bida niż nowa bida. Wody polskie to dopiero doprowadza do zarówno olbrzymich kosztów karty wędkarskiej a z czasem pewnie do wygaszania wędkarstwa. Tam gdzie rządowe macki przejmuj a kontrolę - to wiedz że będzie bardzo źle tak jak np. że stadnina w Janowie a takich przykładów można mnożyć niezależnie od partii.
Cała prawda, nic dodać nic ująć. ☹️
no dokładnie często mogliśmy coś zobić ale nam się nie paliło i tak sami trochę ten PZW niszczyliśmy, czas brać sprawy w swoje ręce i stanąć na wysokości zadania!
Zmieni się o tyle , że będą kolejne ciepłe posadki dla swoich . Chyba jakimś rozwiązaniem są Stowarzyszenia , które dzierżawią wodę np. od Lasów . Należę do takiego i coś dobrego się dzieje - na razie porządkujemy i zarybiamy bo oprócz wędkarzy są także miłośnicy przyrody . Jak to się rozwinie trudno przewidzieć ale jest nadzieja a jak wiadomo " nadzieja matką głupich " . Pozdrawiam .
Witam lepiej nie będzie Pzw już zrobił składki na rok 2023 ,490zl a gdzie ta ryba? Wolę zacząć łowić na Komercji .Pozdrawiam
I o to chodzi nie opłacać kart wędkarskich mamy tyle wód komercyjnych niech sp.......a PZW
Ja tam myślę że jeśli ktoś wynajmuje np mieszkanie i go sąsiad zaleje to powinien to zgłosić do właściciela i właściciel interweniuje, jeśli PZW przez te lata miało to w 4 literach i nie kontrolowało lewych zrzutów to wyszedł syf dopiero przy tej katastrofie.... Chciałbym gdzieś dopaść taki raport ze strony PZW na temat nielegalnych zrzutów ścieków itp do polskich rzek, ile razy takie coś zgłaszali.
E tam, jak nadasz szambu inną nazwę to od tego fiołkami nie zapachnie. Żeby rybostan się poprawił trzeba lat dobrego gospodarowania. Zwyczajnie nie wierzę aby takie przelewanie z pustego w próżne cokolwiek zmieniło. Ale pojawią się pewnie jakieś nowe etaty dla pewnych ludzi i raczej nie za minimalną krajową. Składki też raczej nie zmaleją.
Jeszcze jedna uwaga...w środku sezonu rozwiązują dzierżawy i jednocześnie zabraniają wędkowania po opłaceniu składek w pzw...to jest właśnie stosunek WP do wędkarzy...kasa kasa i kasa..
Dwa lata temu trwał jeszcze boom na wędkarstwo ale obecnie jest bardzo znaczny spadek zainteresowania wędkarstwem - przynajmniej na mazurach i warmii. Spadek jest ogromny to nie to co było.
"Coś tam chociaż
No ....A teraz?
Czy chociaż też "👍😎🤙
Nasuwa się powiedzenie: "Zamienił stryjek siekierkę na kijek". Czas pokaże.
Tam Marcin dobrze napisał. Co Paweł zrobiłeś przez lata dla związku? Czy byłeś choć na jednym walnym? Czy próbowaliście w kole zorganizować się by coś zmienić? Ja odpowiem Ci jak u mnie to wyglądało. Jedno wielkie NIE! I teraz mi przykro że zmarnowałem coś co było nasze i biję się w pierś to też moja wina jak i większej części członków. To tak jak byś pożyczył od kumpla auto przez lata nic nie robił tylko eksploatował a potem gadał że gówno było i się popsuło. A teraz lament co będzie. .. Wiesz co będzie? Teraz mamy od WP trzy wody na krzyż i 250zl Jak będzie więcej stawka X2 A ulgi dla młodzieży i emerytów? Brak? Ooo😂 A gdzie członek uczestnik? O brak? A o zarybieniach dowiesz się na gov? 😂 Czy na mszy u dyrektora? Spieprzyliśmy sprawę i tyle a Ty jeszcze podeptałeś...
Dlatego ja nawet teraz kiedy wiem ze PZW upada walczę i udzielam się w naszym kole! Nie pozwolę by w moim małym miasteczku wędkarstwo wymarło.!! Także nie narzekam za dużo tylko staram się zmienić to na co mam wpływ! I będę dalej to robił bo wędkarstwo powinno nas łączyć a ostatnio nas dzieli...
Jak wykupujesz karnet na siłownie to chodzisz i scierasz kurze i dokupujesz sprzęt ? Daruj sobie nigdy nie było nic nasze tylko ICH i z możliwością udostępnienia dla ciebie z dopłatą tak to wyglądało od zawsze oni spijają śmietankę a ty masz się starać no gdzie tu logika
PZW i Wody polskie to "aniołki" gdy się spojrzy na to co robi gospodarstwo rybackie, które ma we władaniu większość wód stojących w mojej okolicy
Co robi? Czyści wszystko ze w wodzie nie ma nic - nawet Jazgarze i Ukleje wytępili. Odławiają plankton i resztki ryb co jeść nie maja.
W Polsce nie ma i nigdy nie będzie ryb.Z moich wypraw przywożę zamiast pozytywnych emocji frustrację.Było źle a teraz jest katastrofalnie.Brak słów żeby opisać bezrybie okręgu radomskiego.Paliwo kosztuje,czas kosztuje,sprzęt kosztuje,pozwolenia kosztują a złowic choćby okonka graniczy z cudem gdzie kiedyś przerzucało się w październiku lekko 50 sztuk...Ja ich nie zeżarłem bo wypuszczam wszystko.Dziś cisnę się nad nędznymi zarośniętymi kałużami z tłumami karpiarzy,spinningistów.Tłumy zadeptują wodę w której nic nie pływa.Rzygać mi się chcę i powiesiłbym na suchej gałęzi kogoś kto do takiej sytuacji dopuścił!Pier...lę polskie wody i pzw!!!
Od strony iście formalnej - żadna zmiana. My wędkarze potrzebujemy w strukturach organizacji, nie ważne jakiej, czy PZW czy WP, ludzi kompetentnych - biologów, ichtiologów, zarybiania, zakazy rybołówstwa, dofinansowania straży rybackich i co najważniejsze ludzi, którzy widzą dewastację polskich wód i mają pomysł, jak to naprawić... Aktualnie, gra toczy się kasę, a nie o naprawę flory i fauny w naszych wodach. Aż żal patrzeć co się dzieje...
Kolego Pawle, pytasz o majątek PZW. Sprawa jest prosta, ponieważ tego majątku nie wypracowali Prezesi, Dyrektorzy, Sekretarki i.t.d, rozsprzedać a uzyskane fundusze przeznaczać na zarybianie.
Zarybienie czego?
@@slawomirbociek6580 Akwarium, jak nie wiesz czego.
Rozsprzedadzą , kasę w kieszeń i tyle po zarybianiu... złudne nadzieje....
Tak jak mówisz. Lepiej nie będzie. Może na początek WP zrobią "fajną imprezę z kiełbaskami " a dalej będzie już będzie po staremu. .... Jedno tylko mała uwaga. Remonty główek i pogłębianie koryta Odry. Tutaj pewnie wielu zaskoczę, ale nie jestem przeciwnikiem tych prac. ...... To trochę szerszy temat. Owszem, idealnie byłoby, gdyby Odra wróciła do stanu sprzed regulacji. Mieszkam nad Odrą, dobrze znam teren. Przyznaję że moja Odra przed regulacją musiała być fantastyczną rzeką. Wiele odgałęzień, odnóg, Bardzo urozmaicona głębokość ( Odra daaawno temu na moim odcinku sądzę że dochodziła nawet do 10m głębokości, albo i lepiej ) To była kapitalna dzicz. Można to poznać po " starych Odrach" i ukształtowaniu terenu w pobliżu rzeki. To była mini Amazonka .. ale to było kiedyś. Odrze zafundowano nowe koryto. Tego już nie zmienimy. Po prostu nie da się rzeki wrócić do pierwotnego stanu.... Noo dałoby się. Ale koszty niewyobrażalne. Przesiedlenia, leśnictwo, rolnictwo, infrastruktura. To nie przejdzie. A w ostatnich 20 -30 latach moja Odra bardzo mocno się wypłyciła i wyjałowiała. 30 -40 lat temu była znacznie głębsza. Mówię tu o klatkach, tzw. zatokach. To była inna rzeka. Z biegiem czasu klatki bardzo się wypłyciły, naniosło łachy piachu. Piękne kiedyś główki zmieniły się prawie w pustynię. Co ciekawe chyba największym problemem była powódź 97. Nie pogłębiła ona Odry. Wręcz przeciwnie. Zasypała. Fakt, że przerwało kilka główek. Ale ile tego jest. A celowe przerywanie główek.... Nie. To też nie przejdzie i chyba jest złym pomysłem.... Jestem za tym, aby co kilka lat puścić na rzekę pogłębiarki, remontować główki i sypać gruby kamień pod główki. Fakt, że aspekt estetyczny, dla wędkarzy... no cóż. Ale dzięki temu lepiej pracuje woda w zatokach i zatrzymuję się więcej żarcia. Jasne że przyjemniej siedzieć na starej rozwalającej i zarośniętej główce. Jasne że tak. Ale jeszcze przyjemnej byłoby siedzieć, łowić i obserwować chwilami kipiącą od ryb wodę. Jak 30 - 40 lat temu. Pewnie że sam remont rzeki nie przywróci dawnego rybostanu. Daleka droga. Ale trochę pomoże. Pozdrawiam.
Olsztyn ,z kolegą w tamtym sezonie 10-12 nocek-1 płotka , 1 krąpik i sporadycznie jakiś leszcz ok 300g, dlatego w tym sezonie wziąłem pgr (szału nie ma ale jest duzo lepiej).Jezioro Długie obok siedziby PZW-REZERWAT SUMIKA,a kiedyś taka ryba była że szok
chciałbyś może wyjsc na ryby olsztyn lat 14
@@stivi_277 poszukaj rówieśnika,ja mam prawie 50:)ale dzięki
Ale chociaż czas nad wodą miło spędziłeś.
@@MrRafterPL wczoraj i dziś też tylko spędziłem :)
PZW to przecież sami fachowcy I co oni robili nic dajmy szansę dla innych Oby nie byli to zagraniczni inwestorzy nie wkręcaj tutaj żadnych rządów bo każdy rząd od 2000 roku nic nie zrobił dla wędkarstwa To może teraz będzie coś lepiej wcześniej tylko kradli A teraz coś pomagają Bądźmy dobrej myśli
Wody Polskie to dla mnie przekopywanie rzek, tamy, przepławki, osuszanie itp to wszystko są działania szkodliwe dla ryb. Jak ktoś taki może dobrze zarządzać wodami??? w sensie dla wędkarzy oczywiście.
Zastanówcie się nad jednym - Wody Polskie skompromitowały się całkowicie przy sprawie Odry i są tworem państwowym , ustawionym głównie na dostarczanie pieniędzy do budżetu! Jeśli faktycznie Wody Polskie przejmą wszystkie wody, będziemy mieli tyle do powiedzenia, co Żyd w czasie okupacji. Póki co mamy własny związek i możemy jeszcze o czymś decydować , jeśli zdobędziemy się na choć na trochę większy wysiłek , niż pójście raz na rok na walne zebranie , Większość niestety traktuje własny związek jak sklepik, w którym wykupujemy (najlepiej jak najtańszą) kartę, która oczywiście "musi się zwrócić". A całą niezbędną działalność i dbanie o wody i ich ochronę mają zapewnić najlepiej krasnoludki. Proszę porównać cenę dnia łowienia na wodach związkowych i na wodach prywatnych ( gdzie właściciel musi pokryć koszty i na tym zarobić), Jak myślicie, do których stawek dostosują swoje opłaty Wody Polskie?
Wystarczy spojrzeć w przeszłość i z łatwością można wyrysować przyszłość. PZW działa jak postkomuna, więc będzie reprywatyzacja majątku za grosze, bo tak się postkomuna uwłaszczyła w 3-ciej RP. WP działają na potrzeby rozwoju PKB w Polsce, więc rzeki i wody będą wykorzystywane do celów rozwoju produkcyjnego państwa. Wędkarstwo będzie przy okazji. Pytałem osoby, które nie mają nic wspólnego z wędkarstwem i jest im to obojętne czy w wodach są ryby czy ich nie ma i jak działa wędkarstwo w Polsce. Temat, którym ciężko ugrać poparcie wyborcze. Mam przeczucie i obawę jednocześnie, że pojawi się nowy ogólnokrajowy związek wędkarski, z drogimi składkami, pięknymi hasłami i obietnicami. A w tym związku będą wilki w owczej skórze, czyli jak króliki z kapelusza wyskoczą obecni działacze z PZW. Mógłby ktoś opublikować listę działaczy i popleczników PZW, żebyśmy za dwa lata wiedzieli kto jest tym wilkiem w owczej skórze. Jak chodzi o kasę, to honor i uczciwość często nie idą z nią w parze.
Moim skromnym zdaniem, przejęcie wód od PZW przez WP ma tylko jeden sens. WP jest organizacją państwową, czyli wszystkie nasze składki będą spływać do kasy państwa. Wątpię czy te całe pieniądze wrócą do nas czyli wędkarzy(zarybianie).
Nie wroca na 100 proc. i nie potrzeba tu jasnowidza 😉.
Dokładnie,WP będzie kolejnym sposobem na dodatkowe pieniędze dla rządu.Kiedy zaczęła się nagonka na PZW, komuś w rządzie zapalila się zielona lampka.Skoro PZW otrzymuje ogromne pieniądze od wedkarzy ,a członkowie są niezadowoleni to warto przejąć wody,nic nie robić i mieć korzyści.
Opłata krajowa to popiera większość wędkarzy. PZW nie wprowadzając tej opłaty w
dzierżawionych obwodach
Moje zdanie jest takie, że Polskie Wody mają apetyt na kasę PZW, majątki zgromadzone nie są małe. Historia z OFE... tyle. Mając pod pieczą same tylko wykorzystanie wód (PW) średnio dawali przykład poprawnego działania. Teraz dołożymy do tego wszystkie sprawy wędkarzy, którymi do tej pory zajmowało się PZW i robi się spora ilość obowiązków. Tak jak Pawle wspominałeś, co z SSR? Będzie potrzebna gruntowna przebudowa całego systemu tym wszystkim rządzącego. Osobiście mam tylko nadzieję, że pieniądze PZW po ewentualnym rozpadzie pójdą na rzecz Nas wędkarzy, którzy wpłacaliśmy składki (zarybienia, rewitalizacja, kosze na śmieci... cokolwiek) nadzieja umiera ostatnia, tak? 👍
a oplaty poszly w gore od nowego roku :)
nakradną ile moga i uciekna :)
Obstawiam na to , że majątek w większości będzie po cichu ,, wyprowadzany " w ręce prywatne. Za grosze rozprzedany ,, odpowiednim " osobom. A moim zdaniem jako majątek stowarzyszenia w momencie likwidacji powinien być sprzedany i podzielony na członków lub zyski z prowadzenia działalności podzielone na członków stowarzyszenia. Ale tak nie będzie znając ,, życie"
Kamieniem u szyi PZW i przyczyną zniszczenia naszych wód stało się danie osobowości prawnej Okręgom.
Ja się zastanawiam co będzie z wodami gminnymi, nienależącymi do PZW. Obecnie nie trzeba mieć opłaconej karty, żeby na nich łowić. Jeżeli opłata będzie ujednolicona na wszystkie wody, to musimy się liczyć z obowiązkową opłatą?
A, ja, myślę, że, już, gorzej, być, nie morze, pzw, okradają, nas, wędkarzy, a, my, się, na, to, godziny, jedyne, co, robią, to, złodziejski, odlawiaja, nasze, wody, tylko, zarząd, ma, korzyść, czas, ta, warszawkę, rozgonić, tam, sami, byli, milicjanci, wojskowi, 50lat,lowie,tkiego,zlodziejstwa,nie,bylo,za,te,pieniadze
Mieszkam w Uk i tu jest instytucja podobna jak Wody Polskie i ona wynajmuje wody klubom wędkarskim i posiadając kartę z tej instytucji ciężko jest znaleźć wodę na której mogę łowić z tą kartą , jednak muszę ją mieć . Kół wędkarskich jest jak grzybów po deszczu i na kilku kilometrów jednej wody moze być ich kilka i chcąc tam łowić trzeba wykupić od tych klubów zezwolenie i tak za np 1,5 km rzeki płacę 25 funtów plus 30 za tzw kartę bez której nie wolno mi nigdzie łowić nawet jeśli woda jest wynajmowana przez klub . obowiązuje zasada ,, No kill " i nie myślcie że ryb jest w bród , nic bardziej mylnego , ukleja rządzi i inwazyjny rak sygnalowy , który zdziesiatkował populację ryb wyżerając ikrę . To co dzieje sie obecnie w Polsce to zmierza w tym samym kierunku , to jest skok na kasę i koniec wolności jaką było PZW gdzie za kilkaset złotych miałem dostęp do prawie nieograniczonej ilości wód, pomijając rabunkową gospodarkę PZW . Dopóki obcy polskojęzyczni beda rządzić Polską to tak będzie . Pamietajcie w wyborach nie głosujcie na tę po okrągło-stołową bandę , tylko na polskich patriotów . Konfederacja nie bez powodu przyjęła nazwe parti z Izraela .
Pawle szanuje Twoją osobę,ale po co kolejny raz poruszać ten temat ?Gdybać można tylko o co?.Natomiast każdy chyba ma świadomość tego,że Wody Polskie to tak naprawdę niczym się nie różni od PZW .Prosze sobie prześledzić kanał na youtubie Wolne Rzeki i posłuchać młodego człowieka który porusza wiele problemów jakie występują na rzekach i co z tym robią Wody Polskie a no nic nie robią tylko niszczą .W takim razie dlaczego łudzenie się że Państwo zadba o wędkarza jest myśleniem naiwnym tym bardziej ,że zbliżają się wybory i będą obiecanki cacanki ,a głupiemu radość.Pozdrawiam.
PZW musi upaść,przez wiele lat było widać butę,arogancje,pewność siebie,olewanie obowiązków do których zostali powołani,nie reagowali na błagania,prośby wędkarzy,łamali statut,wybierali zawsze swój beton.Skończą się ciepłe posadki,diety,śmieszne kilometrówki,cwaniackie kombinacje,przeżeranie naszych składek,idea wędkarstwa poszła na bok,przekształciło się to w wielką maszynę urzędniczą,a pieniądze nie trafiały tam gdzie powinny.
Powiem tak, jestem z Bydgoszczy i żeby łowić na Wiśle( która płynie pod oknem) i jeziorach oraz brdzie w okolicach miasta muszę płacić koło 600 PLN. I to za to że kiedy dzwonię bo widzę że ktoś kłusuje to nie ma najmniejszej relacji, nikt nie przyjeżdża. Szczerze mówiąc w du**e mam to PZW, gorzej nie będzie a chociaż taniej
Jest nadzieja że będzie lepiej bo gorzej już chyba być nie może.
Gdzie ty człowieku żyjesz będzie jeszcze gorzej.
Pojawia się jeszcze jedno pytanie. Kto będzie fizycznie zarybiał wody bo jednak teraz do zarybień trochę działaczy i wędkarzy jest. Fakt że te zarybienia pozostawiają wiele do życzenia szczególnie jeżeli chodzi o drapieżniki ( zapałki). Biorąc pod uwagę ,że w danym okręgu w ciągu kilku dni zarybia się kilkadziesiąt łowisk gdzie na zarybieniu jest po kilka osób to już robi się kilka set tych osób. Powstaje pytanie kto będzie zarybiał nam wody? Pozostałe kwestie związane z dostępnością wód Paweł poruszył.
Pozdrawiam
Dobre pytanie, teraz jakby Wody Polkie wszystko przejęły to gdzie kogo szukać jeśli się będzie miałao jakiś problem, w PZW to można się zawsze do koła / do okręgu zgłosić i coś zdziałać, a jak przejmą wszytsko WP to pozotawieni byśmy byli sami sobie.
z deszczu pod rynnę, jedyny ratunek to łowiska komercyjne lub zarządzane przez stowarzyszenia/kluby
Okręg Kalisz około 200 tys zł kary za nie zarybianie 2 rzek czyli na co szły składki.
Czy będzie lepiej to przyjdzie poczekać kilka lat. Przyroda nie odradza się natychmiast.
Przynajmniej będzie jedna opłata za te szambo, i państwo wzbogaci się, a nie miejscowi baronowie PZW Białystok!!
Tu tylko Chuck Norris coś może zmieniać 😅
Mówisz że pzw nie ma ryb rzeka odra to skąd się wzięło 200 ton ryby snieteych Niemcy podrzucić
Co Wody Polskie zrobią z rybami to widać na Odrze. Gospodarstwa rybackie już wznowiły połowy na Odrze i nikt nie jest zainteresowany odrodzeniem rybostanu na rzece. Odra przez 5 lat powinna mieć zakaz odławiania komercyjnego a wędkowanie powinno być C&R.
Niech zostawią wody w spokój nie zarybiać nie odławiać sieciami (żadne tarlaki itd ..) brać składki i pilnować kłusowników ,tyle w temacie
Witam powiem tak jestem wędkarzem od małego rocznik 70 ;) wędkowałem na różnych wodach .Za dzieciaka jak jeździłem z Ojcem to naprawdę było ryb masa i to dużych leszczy płoci i innych .Stopniowo jak wody miały być oddane z pod ochrony tzw.wód PGR na rzecz PZW cudownym trafem woda zostawała odłowiona tak samo jak PZW specjalne na samo PZW ryby znikały z jezior .Nie wiem nie rozumiem ,czy kiedyś skończy się to złodziejstwo ? Bo na moje nie można tego inaczej nazwać !!! :(
Zmieni się, zmieni. Zmienią się opłaty.
Wody polskie już pokazały co potrafią ,jak traktują wędkarzy i środowisko przy okazji katastrofy na Odrze.Ja złudzeń nie mam chodzi tu tylko i wyłącznie o przejęcie kasy i dopóki będą dawcy którzy będą płacic na tą hołotę to nie zmieni się nic.
Ale chća wprowadzić strzałe w kolano feederowców i karpiowców. 1kg zanęty na dzień i o ile się nie myle to od 10.06 do 10.09 będzie absolutny zakaz używania zanęt w tym kulek proteinowych i peletów
To że rozpada się PZW to po części wina zarządu, ale i też w dużej mierze nasza wina! Sami zaoraliśmy coś co było nasze! Co robi większość z nas ... Opłaca składki i krytykuje narzeka na zasadzie płacę wymagam :))). A gdzie działalność z naszej strony. Zmiany w okręgach są w stanie zmienić i zarząd. Kto z was chociaż raz był na zebraniu już nie mówiąc o wyborach? Nikt nie zmuszał do przystąpienia do PZW. Takie wylewanie pomyj typowe polskie gadanie .. To nie ja to on. A wydaje mi się że to MY. Teraz to i tak pozamiatane... Lubię twój kanał Paweł często tu trafiam, ale ten film w stylu jak zasraliśmy własne gniazdo i szukamy następnego.
Podpisuję się pod tym kolego. Masz rację, tak jest. Na walnym z 1253członków pojawia się 45. PZW to koła, i ważne jest jak się organizujemy w tych kołach.
Tutaj chodzi tylko o kasę ,czy będzie PZW czy WP to i tak nie będzie nic robione. Nie ma ryb i nie będzie ,są spuszczane ścieki do rzek i będą.Tylko się może zmienić numer konta na który będziemy płacić składkę .Nikt nie zarybi bo to nie komercja .Nie ma się co łudzić to jest Polska .Wędkarze na prawdziwe ryby jeżdżą za granicę połowić albo na komercję.
Niema co się dziwić mają ostatnie 2 może 3 lata żeby się nachapać pieniążków i koniec.
To tylko część prawdy, bo część wędkarzy nazwijmy to (poprzedniego ustroju) rżnęli ryby jak leciało, a w sprawach merytorycznych kładli uszy po sobie.
Nie, będzie lepiej - i Wody i PZW będzie na fali. Będzie weselej
Panie Pawle jak nie wjadę o co chodzi to o pieniądze chodzi.
Naprawdę mi żal że PZW wreszcie może upadnie 😂😂😂😂 16 lat nie płacę 💪 łowie na Wiśle i na komercji a tu jeszcze może na wody polskie niebawem wykupie 👋👋👋
Ustawili w PZW sobie prawo aby ludzie nie mogli decydować tylko prezes i zarząd to już pachnie szwindlem .
Ciekaw jestem, co się stanie z dziesiątkami jezior Pojezierza Brodnickiego, jakie PZW Okręg Toruń obecnie dzierżawi, a 30 letnia dzierżawa się kończy w listopadzie 2023 roku….
Mimo że jestem członkiem pzw 30 lat popieram wody polskie
PZW właśnie chodzi o majątek są blisko koryta to oczywiście go przejmą identycznie jak PZPR a ludzie czyli my wielkie G.
Ktoś w tym roku policzył ile jest okręgów, kół i razem wędkarzy po kosztach w okręgach i wyszły miliony złotych. Po podziale na swoje pensje i SSR pozostałe 80 tys. miesięcznie komuś płacą a resztę synowi Rydzykowi, a kto to jest? A normalnym jest, że na oznaczenie jezior i reszty innych wód, bo na zwykłe tablice już brakło pieniędzy. Nawet bym nie wiedział o takich tabliczkach, ale jest taka na jeż.Dziarg .
A ja mam pytanie, kto odpowiada za dzierżawę - dzierżawca czy właściciel? Kto odpowiada za zarybianie pożądkiem itp. I kto odpowiada za zanieczyszczenie wód, za lewe przyłącza ścieków?
Wydaje mi się że ten kto na tym terenie gospodarzy, a gospodarzem jest PZW. A czy będzie gorzej tego jeszcze nie wiemy.
Paweł przecież to były prezes ZG PZW, więc teraz będzie lepiej się zajmował?
Będziemy płacić za wszystko i nic do powiedzenia.
Paweł, jak będzie trzeba to uzi pójdą w ruch. ; ) Pozdrawiam.
PS: Jeżeli ktoś ma nas uratować to moim zdaniem tylko Dr. Hab. Paweł Oglęcki.
Czekaj jak ci użeglowia Wisłę to raczej na tarlo nic nie przepłynie. Tak nawiasem to Grubarczyk prom mial zbudowac. Jest? Plywa. Zwodowany? Wszedzie stopnie rozbieraja u na beda budować.
Wiedziałem że jak się dziurawca do steru dopuści to katastrofa wisi w powietrzu, ale może to i dobrze. Czy będzie lepiej, nie wiadomo , ale należy zadać pytanie ...czy mogło być gorzej, więc tak naprawdę co my wędkarze mamy do stracenia , jak chcemy połowić i tak trzeba jeżdzić za granicę lub chociaż na komercję więc najwyżej dalej tak będzie
PZW jak PZPR, sztandar wyprowadzić.
Moim zdaniem nic się nie zmieni po prostu będziemy płacić za siedzenie nad wodą mamy łapać i wypuszczać a oni będą łowić od głowy kontrolne i siatka przy siacie całe jezioro
Dobrze już było teraz już będzie tylko i wyłącznie gorzej
Mój znajomy na Kaszubach dzierżawi cztery jeziora które są bardzo rybne w przyszłym roku kończy mu się dzierżawa Iwie pan co mi powiedział że przez trzydzieści lat dbał zarabiał i pilnował tej wody ale hu...me tych jeziorach nie zostawi ani jednej sztuki będzie odławiał na morgi a ja pytam pana kiedy tam na nowo odrodzi się ta woda odpowiem panu sam za piętnaście dwadzieścia lat i tyle sobie połowimy bo takich ludzi w Polsce jest więcej otyłe nam po wodach polskich
WP to nowy PGR ryb wielu pamięta jak było
Paweł pilnowanie wód na terenie wód Polskich wedle wód PZW to nawet nie ma co porównywać, ja mam tę przyjemność tak to nazwijmy, łowić i na PZW i na Wody Polskie i tak na PZW łowię od 1996 roku, przez ten czas miałem trzy kontrole. Na terenie Wód Polskich tylko w tym roku miałem 9 kontroli na 21 wyjazdów, więc jak dla mnie przepaść, ale co będzie dalej, tego nikt nie wie, czas pokaże.
No ja w zeszłym roku miałem wp No i kontroli 0 😅 z pzw jedna kontrola w tym roku A trochę wyjazdów miałem. Wcześniej różnie to bywało
Bo kontrolę to Państwowa albo Społeczna Straż Rybacka podległą starostom, a nie PZW.
Paweł nie machaj tą rękom bo nie mogę się skupić na tym co mądrego chcesz powiedzieć pozdrawiam
Ale dlaczego uważacie, że PZW padnie, przecież w przyszłym roku są wybory, zmieni się władza, zmienią się osoby decyzyjne z WP i wszystko może się odwrócić, tym bardziej ze PZWu teraz pokazało, po której stronie jest. Na moje w PZWu wcale nie są tacy głupi, tylko stawiają na innego konia.
Powiem Krotko Bydleta z Wiejskiej Zweszyly Latwa Kase i Biora sie za Robote zegnaj wedkarstwo w polsce
I jeszcze jedno, za dużo wśród nas mięsiarzy i śmieciarzy ☹
A czy to nie jest czasem tak, że zmieni się tylko nazwa z PZW na WP 😊. Przecież ktoś tym musi kierować , "zarządzać" .. I pewnie większość z tych osób pozostanie - bo to przecież specjaliści ☺- i będziemy tkwić w tym maraźmie.. Niestety
Bedzie WP i PZW tylko WP bedzie kasowac szmal i narzucac przepisy w porozumieniu lub bez z PZW.
Już WP zaczęło wprowadzać durne przepisy. To że max 1kg zanęty na dobę to jest super i podpisuje się pod tym rękami i nogami ale ze od 15 czerwca do 15 września całkowity zakaz nęcenia? To jak my mamy zwabić rybę w łowisko? Nosz kur.... na pzw siedzisz i brak brań bo brak ryb na WP siedzisz i brak brań bo nie ma jak jej zwabić. Zostaje klasyk z ziemią i robakami ale co z ludźmi łowiącymi na metodę?
super że kanał prowadzisz oglądam jeszcze z wczasów twojego kolegi jak razem śmigaliście na rybki pozdrowionka z Bydzi
Każdy z nas to zna, a ilu wie że sprzedali Odrę od Kostrzynia po Szczecin, blisko 15lat temu, podzielili na strefy i za wszystkie te odcinki zezwolenia przekroczyły wówczas 1000 zł.
Dowaliłeś na koniec! Z deszczu pod rynne!!! a dlaczego? Zmienia się system to jest szansa, działaj,zaangażuj sie, masz wszelkie predyspozycje żeby zrobić zamieszanie i cos zaproponować...Mamy wolne media w necie na szczęśie, są na to pieniądze, jak bedą nowe struktury i pomysły to są nowe szanse...
Będzie hasło "sztandar wyprowadzić".
Jak zwykle w sedno👍
Masz rację, kupa złodzieji i oszustów, czy można z tym coś zrobić? Pozdrawiam Alex 👍
Logiczne jest że chodzi o pieniądze.
Drogi Pawle. Ja w takim razie nie wiem o co Ci chodzi. Najpierw walisz w pzw. Potem walisz w WP.
Jakkolwiek pzw jest nowotworem na wędkarskiej tkance tak WP to jest projekt czysto polityczny służący obsadzeniu pisowskich pociotków na stołkach.
Różnica jest taka, ze w ramach stowarzyszenia pzw mamy jakikolwiek wpływ na wody. Przynajmniej na wody pod władaniem poszczególnych kół.
Przy państwowym molochu obsadzonym złodziejami z pisu możemy tylko zmienić hobby.
Przez kilkanaście lat udowodnili, ze za co się nie wezmą to spieprza. Czekam aż Sasin zostanie prezesem.
Świetny film wszystko co mówisz to prawda.Pozdrawiam
Imienniku- przecież jedni i drudzy są polityczni.... więc ci sami ludzie zostaną ... Ludzie !!!! To my musimy wymienić tych, którzy mają tym kierować - a jeśli my uwierzymy w to, że zamiana PZW na WP coś zmieni to znowu przez kolejne 20 lat będziemy w d.u.p.i.e.!!!!!
Ciekaw jestem jak bedzie z kartami wedkarskimi jak PiS - Wody dorwa sie do skladek?
Czy bedzie trzeba przepisywac za 99zl albo 199zl; A moze w ogole trzeba bedzie zdawac egzamin na nowa karte.
Teraz się zacznie dzielenie i sprzedawanie rzek jezior i tyle zostanie z tego
Ciekawe co się stanie z kasą która trzyma pzw jak upadnie :-)
Obawiam sie , ze moze byc jak z lasami panstwowymi, a jak ktos ogarniety zauwazyl wcale dobrze nie jest, tna te nasze drzwa na potege. No ale , nadzieja umiera ostatnia. Jedynie jeziora komerecja, a co z rzekami? Obawiam sie ,ze lepiej wcale nie bedzie. Pozdrawiam
Tak tną, że od czasów wojny lesistość Polski nieprzerwanie rośnie. Zamiast powtarzać czyjeś bzdury warto czasem je sprawdzić. Poza tym gdyby w ogóle nie cięli to byś zadek plastikiem podcierał. O meblach, konstrukcjach budowlanych itp. nie wspomnę.
Marnie to wszystko wygląda.
Zapomniałbym...rzgw poznan ..1 kg zanety..od 15 czerwca do 15 września zakaz necenia...to śmierć method feeder...klasyka i karpiowania....za chwilę będzie taki zakaz ogólnopolski..
A skąd wiecie, że WP będą jeszcze istnieć za powiedzmy półtora roku? Albo czy w ogóle będą się zajmować wędkarstwem?
Czy wody polskie odławiają siediami i sprzedają ryby z jezior w których wędkarze płacą za wykupienie licencji na amatorski połów ryb?, Jeżeli PZW odławia ryby na tarliskach to jakim prawem ludzie płacić za zezwolenia połowu ryb na wędkę? To musi się rozpaść i nie ma co płakać tych ryb i tak nie ma i nie będzie , przynajmniej ludzie nie będą nabijać kasy komuś płacąc składki trzeba jezdzic do Szwecji na ryby bo w Polsce tylko ryby nie biorą
Brutalna prawda jest taka, że jeśli PGW WP przejmie "zarządzanie" wędkarstwem, za kilka lat będziemy łazić z wędką nie nad rzekami, lecz nad wybetonowanymi kanałami ściekowymi, gdzie jedynym co będzie pływało będą puste barki!!! Wybaczcie ale dla mnie ktoś kto pokłada jakiekolwiek nadzieje w Wodach Polskich musi być potwornie naiwny i nie posiadać absolutnie żadnej wiedzy na temat priorytetów, działań i projektów PGW WP. Na prawdę drogi Pawle polecam zainteresować się projektem drogi wodnej E40 którego realizacja ma ruszyć na przęłomie 2023 i 24 roku. Jeśli projekt dojdzie do skutku, znikną Twoje piękne nadwiślańskie ostrogi, za to w okolicach Torunia dostaniesz dwie piękne śluzy.
Pewnie 7 lat temu głosował za dobrą zmianą, no to jest dobrze.
Moze i lecial do PZW ale czy cos to dalo.......? i pomoglo....? bo u mnie nie
Ja chcę wykupić w urzędzie licencję na połów i łowić. Nie mam ochoty uciekać z miejsca bo jakieś koło ma zawody gdzie prezes z kolegami dzielą się pucharkami z Aliexpress na złapanie kilku płotek.
Jedna licencja na wszystkie wody w RP, oraz NO KILL na wszystkie łowiska - za niewygórowaną opłatą. Było by normalnie.
ZG PZW chce rozmowy ale jak jeśli rozmowa jest taka. Wy będziecie płacić za dzierżawę i zarybiać.
My będziemy brać kasę od wędkarzy i od Was.