Pomysł z bestiariuszem jest zajebisty, ale tak jak ktoś wspomniał, najważniejsze, żeby było widać sylwetkę. Także ja się pod tym podpisuję rękami i nogami.
Właśnie miałem napisać komentarz do poprzedniego filmu, że mi personalnie bardziej się podobają te wersje w stylu "h3, ale to Dark Souls", chociaż te też uwielbiam, a tło i forma jest akurat mi obojętne
Znaczy na pewno je odrobinę umrocznię/ pójdę w dark fantasy, ale raczej bez aż takich zmian jak w przypadku Zamku, dalej wszystko na swoim miejscu zostanie:D
Wyszły super. Faktycznie, te szczypce dziwnie wyglądały, dobra decyzja, żeby z nich jednak zrezygnować. Osobiście wolałbym raczej ilustracje podobne do tych z ekranu zamku.
Niestety zarypany jestem ostatnio czasowo totalnie więc nie wyrabiam się z Twoimi filmikami xd Choć też nw czy widziałeś mój komentarz pod minotaurem xD Bardzo podoba mi się ten "szowinistyczny" koncept i Twoje nawiązanie do Heroes V z podziałem na obie płcie jako wzorem wizualnym (ciekawe czy o to komuś dupsko pękło xd) że podstawowa wersja bardziej żeńska, a ulepszona męska. Fajnie wyszła ta podstawowa a la kociak domowy ze skrzydłami (zrobiłem nawet kiedyś mapę fabularną gdzie jednostki były bardziej wykokszone i mantykora była "kotkiem" do przygarnięcia, ach sentyment :)). Dość ryzykowne to pozbawienie grzywy jako w teorii regres jednostki ale uważam że daje radę. Fajny też ten koloryt, taki bardziej jaskiniowy niż "sawannowy" jeśli kmchodzi o umawzczenie. Zgadzam się, że mantikora z V wygląda słabo. Choć tak jak nw czy czytałeś mój poprzedni komentarz (tudzież odpowiedzi na Twoje odpowiedzi) tak miło, że myślimy podobnie w kontekście zasadności miksu twarzy człowieka i lwa. Te szczypce trochę groteskowe ale w efekcie dają radę, nawet ciekawie się komponują :) Choć nadal jestem zdania że ten chitynowy pancerz i w tej sytuacji jakaś forma połączenia z nim szczypiec chyba trochę bardziej by się kleiła wizualnie :) Tak tylko teraz myślę o tym, o czym myślałem orzy minotaurze... Trochę wychodzi rak, jakby mantikora była niższym tuetem niż minotaur z tych konceptów, przynajmniej ja mam takie wrażenie. Plus ta grzywa mantikory ulepszonej u ulepszonego minotaura też sugeruje, że żeby ulepszyçcminotaura to musi on zabić ulepszoną chimerę, co generuje małego mindfucka kalkulacyjnego i pasowałoby, gdyby chimera była jednostką np. 3 poziomu... Może się czepiam ale jakoś tak zawsze zwracam uwagę na tego typu aspekty logiczno-rozsądkowe i mam wrażenie że dla Ciebie też są one ważne więc daję znać ;) Co do filmików - z zamkiem nie widziałem (czas...), ale planuję obejrzeć jak trochę się odgrzebię. Natomiast mi baaardzo podoba się to co robisz w tej chwili i ja jestem za utrzymaniem tej formy jak jest. Takie od zera do efektu wow, jednostka w całej swojej okazałości. Spoko, chwila oddechu od Heroesów też na propsie ;) Przed Tobą też wyzwanie bo smok z jednej ztrony prosty, z drugiej ciężki - bo jak to narysować, żeby pasowało do lore, a przy tym było jakimś innym spojrzeniem... Pokminię też nad tym.
Spokojnie ja doceniam twoje komentarze niesamowicie nieważne kiedy się pojawią:V Szowinistyczny zawsze wyjaśnić można, że lwów mniej jest niż lwic w większości to przez mniejszą podaż droższe są czy coś XD A co do ryjca i zachowaniu miksu z ludzką twarzą to tak brałem właśnie sugestię z twojego komentarza:D (I jak robiłem research to też zwracałem bardziej uwagę na te pyski przez to:V) Co do tego miksu tierów troszkę tak, chociaż ja to widzę, że mantykora może być groźniejsza ogólnie ale dalej jest jednak bestią a minotaur myśli i może być lepiej przygotowany akurat do tej konkretnej walki. Jest to już kompletne gdybanie w sumie jak się myśli, ale kto wie czego na takiej arenie by użył, może potionka przeciwko truciźnie? Może jakiejś sieci aby ją unieruchmić/ograniczyć ruch i wygrał w ten sposób. Mantykora ma też przewagę lotu a jeśli waliczyliby na arenie, która na to nie pozwala to też z korzyścią dla minotaura:V (Ale hej gryf jest niżej niż koleś w metalowych gaciach z mieczem;-; ) Ze smokiem będzie kombinowania, nie powiem jestem w mniejszości bo lubię bardziej ćmo-smoki z VI i VII niż te wychudzone z V i ogólnie pasowały do nowej estetyki samego Dungeonu, trzeba będzie przekminić im jakieś dodatki myślę może jakiś pancerz dla czarnego smoka albo coś w ten deseń aby pokazać ich przynależność, to by było fajne w sumie:V Jeszcze raz dzięki za komentarz^^ Zawsze tak miło mi się je czyta:D
@@Imperius_art Fajno, miło słyszeć że to co tam gryzgolę ma jakąś wartość i jest jakkolwiek przekonujące do refleksji :) Owszem. Pojawia się natomiast problem natury zmiany płci xD No ale tu w zasadzie można uznać, że ta "zniewieściała" mantykora to taka słabsza, ulepszona to już taka zahartowana napakowana, która zdołała już "ukwadratowić szczękę" i zapuścić grzywę większym wyrzutem testosteronu. Myślę, że mimo wszystko- arena czy nie arena, lot czy nie lot - nawet stojąc koło siebie i nie latając lub nawet nie dźgając kolcem jadowym, VI powinna dominować nad V ;) No i pozostaje kwestia proporcji liczby populacji (bo raczej mantykor nie jest tak mała przez minotaury xD). W H5 zamienili te tiery gryfa i zbrojnego ;) Aczkolwiek myślę, że dużo tu zależy właśnie od jakości i prezentacji graficznej. Jeśli gryf ma powiedzmy do 1,5-1,8 m, to jest de facto mocniejszą harpią z dziobem i silniejszymi szponami (i tak go w tej części interpretuję, bo przegrywa też z wampirem czy meduzą, a jest na poziomie ważki która ma może w porywach 1,5 metra). Natomiast jeśli miałby tak 2,5 m, to faktycznie raczej człowieka powinien porobić. Choć też zbrojni to chyba coś w stylu spieszonych rycerzy, bo np. pikinier też w takich logicznych okolicznościach stłukłby na kwaśne jabłko kolesia z mieczem. Zbrojny jest mocno napakowany i zawsze interpretowałem to tak, że pikinier to rekrut co dostał włócznie i rozkaz "dźgaj tym" (zazwyczaj rekruci dostawali drzewce bo to prosta w obsłudze broń), a zbrojni to odpowiednich kawalerzystów ale bez koni :) Tacy landsknechci. W H5 te smoki są dość dziwne, przynajmniej te Bastionu - bo Lochowe wyszły wg mnie ok. Ale te z H3 są najładniejsze wg mnie :P Myślę, że smok może się różnić przede wszystkim ilością rogów - czerwony z taką pojedynczą parą nieśmiało wystających rogów, a np. czarny mógłby mieć ich dwie lub trzy pary, z czego jedna taka dość rozrośnięta. W dodatku po głowie chodziło mi coś co jest mam wrażenie lekko zaakcentowane w H3, a mianowicie lekka namiastka kołnierza wokół pyska, takiego jak u ulepszonego bazyliszka :P Pytanie tylko jaki miałoby to sens - może ewolucyjnie to miałaby być jakaś dodatkowa ochrona lub uszu przed ogniem, którego intensywność jest znacznie wyższa niż u podstawowej wersji...? Wówczas to musiałoby być coś na kształt może takiego napinającego się wachlarza łusek przytwierdzonych do tylnej części policzków...? To co można by było podrasować to pewnie też ogon zakończony jakąś mieczowatą/toporowatą naroślą, by siać jeszcze większy postrach. Natomiast bardzo korci mnie jakiś akcencik podkreślający, że budynkiem natywnym jest góra złota, a ulepszenia dwie góry złota (xD) bo to aż prosi się o akcent, że te smoki są tak chciwe i zachłanne. Może np. kolor oczu staje się bardziej błyszczący...? Ale to zbyt proste. Może Zęby stają się złote, brzuch przybiera złotej barwy od wylegiwania się na złocie, pomiędzy łuskami tkwią kawałki złota (jak u Smauga), a może wreszcie wręcz ewolucyjnie ta ulepszona wersja wykształca coś w rodzaju kieszonek na złoto, by zawsze mieć go trochę przy sobie - tak samo jak pszczoły mają na odnóżach te kieszonki na pyłek...? Wiem, że gdzie smoki a gdzie pszczoły, no ale jedno i drugie do czegoś chorobliwie ciągnie więc może w tym szaleństwie też jest jakiś pomysł...xD Co do zbroi - nie wiem czy natura tych istot nie jest zbyt dzika i nieokiełznana na to by ktoś włożył im pancerze... Może też dlatego ostatecznie pokonuje je w statystykach archanioł. Możliwe, że ich leśni kuzyni którzy są trochę bardziej cywilizowani prędzej daliby coś na siebie zarzucić, ale jakoś tak do czarnego smoka pancerz niespecjalnie mi pasuje... Zwłaszcza, że z tego co się orientuję - kampania Mutare polega na tym, że zamienia się w smoka z Lochu i jej srogo odpierdziela - co chyba dość mocno przemawia za faktem, że skoro nawet człowiek przemieniony w smoka finalnie dziczeje, to tym bardziej istota która jest tym smokiem od zarania swego istnienia. Ale to taka moja frywolna interpretacja :P
Mało przerażające, choć pomysł z dymorfizmem płciowym bardzo mi się spodobał. Jeśli chodzi o pozy postaci, to dla mnie jest to obojętne, jeśli tylko będzie widoczny ogólny zarys całej sylwetki. Dla przykładu podam tutaj, gdy rysowałeś Troglodytę, chciałeś pierwotnie, żeby wychodził z jakiegoś przejścia i gdyby była widoczna tylko głowa i ręka stwora, to by była klapa (pewnie ładna, ale nie taki jest zamiar), ale uwzględniając na obrazie jeszcze choćby jedną nogę, aby wiedzieć, jak wygląda mogłoby wyjść lepiej niżli po prostu stojący potwór. Więc w zależności, jak bardzo lubisz się bawić wyobraźnią i perspektywą, tak rób. I tak jak pisał muzykababuni, nie jesteś zakładnikiem tylko tej serii, rób co Ci się podoba i wtedy efekty przyjdą tak czy siak.
Dzięki z a komentarz^^ Generalnie widzę, że tendencja jest w str9ne ekranu zamku więc pewnie w tym kierunku pójdę^^ Oj mam nadzieję, że nie brzmiałem zakładniczo, seria będzie dalej bo sam ją lubię ale fajnie zapytać jaki format się podoba bardziej aby jakiś konkretniejszy kierunek jej nadać bo dungeon został o ironio eksperymentem w tej kwestii:v
IMO to jak to robisz teraz jest git. Jak chcesz to spróbuj zrobić małe skoki w bok, ale iteracyjne, tak byś doszlifował formułę jak heroesy 1, 2 i 3. A nie odwalił salto jak 4ka :P . Masz fajny unikatowy pomysł, na który jest popyt. Nie spierdziel go :P PS: Nie musisz zostawać niewolnikiem tej serii, ale mimo chodem warto ją kontynuować :)
Haha, nie zamierzam nam tu wszystkim Homm4 odstawić spokojnie:v Mam nadzieję, że nie brzmiałem zakładniczo tho:v będzie tego więcej tylko chcę nadać temu kierunek aby było jednolicie:v
Zdecydowanie obcna forma jest preferowana jeśli chcesz przedstawić całość redesignu. Może bardziej dynamiczne pozy lub "karty z bestiariusza" moglyby byc zarezerwowane dla twoich ulubionych jednostek z danego zamku?
@@Murgraht W sumie całkiem fajne pogodzenie obu pomysłów, w ramach serii robić bliżej jak teraz a jako osobne filmiki ewentualnie robić jakieś ilustracje. Dzięki za pomysł^^
Tak w zasadzie nie jest prawdą, że chimera to jest konkretnie określone stworzenie, jeżeli powrócimy do znaczenia greckiego wyrazu i tego jak później był on używany w filozofii to chimera to po prostu stworzenie po mieszanej naturze w szczególności jak myśli chrześcijańska była pod wpływem Arystotelesa były debaty na temat tego czy Bóg mógłby stworzyć chimerę, czy nie, więc zasadniczo polskie tłumaczenie na chimerę jest ok, jako że stworzenie to ma pomieszane natury, a mianowicie jest mieszanką lwa i skorpiona jak się wydaje, tak więc gdyby wymieszać kilka zwierząt w jedno to albo otrzymałoby się chimerę, albo nie w zależności od tego jak filozoficznie zrozumiemy naturę (inna sprawa, że poza człowiekiem - zwierzęciem o rozumnej naturze trudno jest podać jakąkolwiek inną klasyczną definicję tego typu tak, żeby pasowało do niej tylko jedno zwierze)
Mam do Ciebie pytanie. Jak robisz te szkice to robisz je na podstawie zdjęć zwierząt których nie widać na nagraniu czy robisz je z pamięci? Bo wszystkie są tak anatomicznie poprawne, tak zgodne z naturą że się zastanawiam czy twoje mistrzostwo jest na Boskim poziomie czy tylko na legendarnym. Pozdrawiam
W sumie to zależy co akurat rysuje, na pewno nie mam nigdy referencji 1:1 tego co rysuję jak już to raczej patrzę sobie na coś z różnych kątów. W przypadku tej ważki jedyne na co patrzyłem poza oryginalnym designem to na budowę nóg owadów ogólnie i skrzydła a resztę leciałem z głowy. W przypadku gnolla miałem kilka zdjęć pyska hieny aby dobrze ją ująć^^ A tak to ewentualnie robię research w kwestii funkcjonowania broni czy historycznych pancerzy:V
Jak już to ktoś napisał, jestes najlepszym odkryciem na yt jakie mi się trafiło w ostatnim czasie :D
Jak przy poprzednim komentarzu dzięki wielkie^^
Pomysł z bestiariuszem jest zajebisty, ale tak jak ktoś wspomniał, najważniejsze, żeby było widać sylwetkę. Także ja się pod tym podpisuję rękami i nogami.
To jest jak spełnienie marzeń uwielbiam to
Właśnie miałem napisać komentarz do poprzedniego filmu, że mi personalnie bardziej się podobają te wersje w stylu "h3, ale to Dark Souls", chociaż te też uwielbiam, a tło i forma jest akurat mi obojętne
Znaczy na pewno je odrobinę umrocznię/ pójdę w dark fantasy, ale raczej bez aż takich zmian jak w przypadku Zamku, dalej wszystko na swoim miejscu zostanie:D
dobry pomysł z samcem i samicą. Widać faktycznie progress
Wyszły super. Faktycznie, te szczypce dziwnie wyglądały, dobra decyzja, żeby z nich jednak zrezygnować.
Osobiście wolałbym raczej ilustracje podobne do tych z ekranu zamku.
Niestety zarypany jestem ostatnio czasowo totalnie więc nie wyrabiam się z Twoimi filmikami xd Choć też nw czy widziałeś mój komentarz pod minotaurem xD
Bardzo podoba mi się ten "szowinistyczny" koncept i Twoje nawiązanie do Heroes V z podziałem na obie płcie jako wzorem wizualnym (ciekawe czy o to komuś dupsko pękło xd) że podstawowa wersja bardziej żeńska, a ulepszona męska. Fajnie wyszła ta podstawowa a la kociak domowy ze skrzydłami (zrobiłem nawet kiedyś mapę fabularną gdzie jednostki były bardziej wykokszone i mantykora była "kotkiem" do przygarnięcia, ach sentyment :)). Dość ryzykowne to pozbawienie grzywy jako w teorii regres jednostki ale uważam że daje radę. Fajny też ten koloryt, taki bardziej jaskiniowy niż "sawannowy" jeśli kmchodzi o umawzczenie.
Zgadzam się, że mantikora z V wygląda słabo. Choć tak jak nw czy czytałeś mój poprzedni komentarz (tudzież odpowiedzi na Twoje odpowiedzi) tak miło, że myślimy podobnie w kontekście zasadności miksu twarzy człowieka i lwa.
Te szczypce trochę groteskowe ale w efekcie dają radę, nawet ciekawie się komponują :) Choć nadal jestem zdania że ten chitynowy pancerz i w tej sytuacji jakaś forma połączenia z nim szczypiec chyba trochę bardziej by się kleiła wizualnie :)
Tak tylko teraz myślę o tym, o czym myślałem orzy minotaurze... Trochę wychodzi rak, jakby mantikora była niższym tuetem niż minotaur z tych konceptów, przynajmniej ja mam takie wrażenie. Plus ta grzywa mantikory ulepszonej u ulepszonego minotaura też sugeruje, że żeby ulepszyçcminotaura to musi on zabić ulepszoną chimerę, co generuje małego mindfucka kalkulacyjnego i pasowałoby, gdyby chimera była jednostką np. 3 poziomu... Może się czepiam ale jakoś tak zawsze zwracam uwagę na tego typu aspekty logiczno-rozsądkowe i mam wrażenie że dla Ciebie też są one ważne więc daję znać ;)
Co do filmików - z zamkiem nie widziałem (czas...), ale planuję obejrzeć jak trochę się odgrzebię. Natomiast mi baaardzo podoba się to co robisz w tej chwili i ja jestem za utrzymaniem tej formy jak jest. Takie od zera do efektu wow, jednostka w całej swojej okazałości.
Spoko, chwila oddechu od Heroesów też na propsie ;) Przed Tobą też wyzwanie bo smok z jednej ztrony prosty, z drugiej ciężki - bo jak to narysować, żeby pasowało do lore, a przy tym było jakimś innym spojrzeniem... Pokminię też nad tym.
Spokojnie ja doceniam twoje komentarze niesamowicie nieważne kiedy się pojawią:V
Szowinistyczny zawsze wyjaśnić można, że lwów mniej jest niż lwic w większości to przez mniejszą podaż droższe są czy coś XD A co do ryjca i zachowaniu miksu z ludzką twarzą to tak brałem właśnie sugestię z twojego komentarza:D (I jak robiłem research to też zwracałem bardziej uwagę na te pyski przez to:V)
Co do tego miksu tierów troszkę tak, chociaż ja to widzę, że mantykora może być groźniejsza ogólnie ale dalej jest jednak bestią a minotaur myśli i może być lepiej przygotowany akurat do tej konkretnej walki. Jest to już kompletne gdybanie w sumie jak się myśli, ale kto wie czego na takiej arenie by użył, może potionka przeciwko truciźnie? Może jakiejś sieci aby ją unieruchmić/ograniczyć ruch i wygrał w ten sposób. Mantykora ma też przewagę lotu a jeśli waliczyliby na arenie, która na to nie pozwala to też z korzyścią dla minotaura:V (Ale hej gryf jest niżej niż koleś w metalowych gaciach z mieczem;-; )
Ze smokiem będzie kombinowania, nie powiem jestem w mniejszości bo lubię bardziej ćmo-smoki z VI i VII niż te wychudzone z V i ogólnie pasowały do nowej estetyki samego Dungeonu, trzeba będzie przekminić im jakieś dodatki myślę może jakiś pancerz dla czarnego smoka albo coś w ten deseń aby pokazać ich przynależność, to by było fajne w sumie:V
Jeszcze raz dzięki za komentarz^^ Zawsze tak miło mi się je czyta:D
@@Imperius_art Fajno, miło słyszeć że to co tam gryzgolę ma jakąś wartość i jest jakkolwiek przekonujące do refleksji :)
Owszem. Pojawia się natomiast problem natury zmiany płci xD No ale tu w zasadzie można uznać, że ta "zniewieściała" mantykora to taka słabsza, ulepszona to już taka zahartowana napakowana, która zdołała już "ukwadratowić szczękę" i zapuścić grzywę większym wyrzutem testosteronu.
Myślę, że mimo wszystko- arena czy nie arena, lot czy nie lot - nawet stojąc koło siebie i nie latając lub nawet nie dźgając kolcem jadowym, VI powinna dominować nad V ;) No i pozostaje kwestia proporcji liczby populacji (bo raczej mantykor nie jest tak mała przez minotaury xD).
W H5 zamienili te tiery gryfa i zbrojnego ;) Aczkolwiek myślę, że dużo tu zależy właśnie od jakości i prezentacji graficznej. Jeśli gryf ma powiedzmy do 1,5-1,8 m, to jest de facto mocniejszą harpią z dziobem i silniejszymi szponami (i tak go w tej części interpretuję, bo przegrywa też z wampirem czy meduzą, a jest na poziomie ważki która ma może w porywach 1,5 metra). Natomiast jeśli miałby tak 2,5 m, to faktycznie raczej człowieka powinien porobić. Choć też zbrojni to chyba coś w stylu spieszonych rycerzy, bo np. pikinier też w takich logicznych okolicznościach stłukłby na kwaśne jabłko kolesia z mieczem. Zbrojny jest mocno napakowany i zawsze interpretowałem to tak, że pikinier to rekrut co dostał włócznie i rozkaz "dźgaj tym" (zazwyczaj rekruci dostawali drzewce bo to prosta w obsłudze broń), a zbrojni to odpowiednich kawalerzystów ale bez koni :) Tacy landsknechci.
W H5 te smoki są dość dziwne, przynajmniej te Bastionu - bo Lochowe wyszły wg mnie ok. Ale te z H3 są najładniejsze wg mnie :P Myślę, że smok może się różnić przede wszystkim ilością rogów - czerwony z taką pojedynczą parą nieśmiało wystających rogów, a np. czarny mógłby mieć ich dwie lub trzy pary, z czego jedna taka dość rozrośnięta. W dodatku po głowie chodziło mi coś co jest mam wrażenie lekko zaakcentowane w H3, a mianowicie lekka namiastka kołnierza wokół pyska, takiego jak u ulepszonego bazyliszka :P Pytanie tylko jaki miałoby to sens - może ewolucyjnie to miałaby być jakaś dodatkowa ochrona lub uszu przed ogniem, którego intensywność jest znacznie wyższa niż u podstawowej wersji...? Wówczas to musiałoby być coś na kształt może takiego napinającego się wachlarza łusek przytwierdzonych do tylnej części policzków...? To co można by było podrasować to pewnie też ogon zakończony jakąś mieczowatą/toporowatą naroślą, by siać jeszcze większy postrach. Natomiast bardzo korci mnie jakiś akcencik podkreślający, że budynkiem natywnym jest góra złota, a ulepszenia dwie góry złota (xD) bo to aż prosi się o akcent, że te smoki są tak chciwe i zachłanne. Może np. kolor oczu staje się bardziej błyszczący...? Ale to zbyt proste. Może Zęby stają się złote, brzuch przybiera złotej barwy od wylegiwania się na złocie, pomiędzy łuskami tkwią kawałki złota (jak u Smauga), a może wreszcie wręcz ewolucyjnie ta ulepszona wersja wykształca coś w rodzaju kieszonek na złoto, by zawsze mieć go trochę przy sobie - tak samo jak pszczoły mają na odnóżach te kieszonki na pyłek...? Wiem, że gdzie smoki a gdzie pszczoły, no ale jedno i drugie do czegoś chorobliwie ciągnie więc może w tym szaleństwie też jest jakiś pomysł...xD
Co do zbroi - nie wiem czy natura tych istot nie jest zbyt dzika i nieokiełznana na to by ktoś włożył im pancerze... Może też dlatego ostatecznie pokonuje je w statystykach archanioł. Możliwe, że ich leśni kuzyni którzy są trochę bardziej cywilizowani prędzej daliby coś na siebie zarzucić, ale jakoś tak do czarnego smoka pancerz niespecjalnie mi pasuje... Zwłaszcza, że z tego co się orientuję - kampania Mutare polega na tym, że zamienia się w smoka z Lochu i jej srogo odpierdziela - co chyba dość mocno przemawia za faktem, że skoro nawet człowiek przemieniony w smoka finalnie dziczeje, to tym bardziej istota która jest tym smokiem od zarania swego istnienia. Ale to taka moja frywolna interpretacja :P
Dobra robota! Nie przestawaj tego robić, bo robisz to zajebiście
Będzie tylko więcej!:D
Mało przerażające, choć pomysł z dymorfizmem płciowym bardzo mi się spodobał.
Jeśli chodzi o pozy postaci, to dla mnie jest to obojętne, jeśli tylko będzie widoczny ogólny zarys całej sylwetki. Dla przykładu podam tutaj, gdy rysowałeś Troglodytę, chciałeś pierwotnie, żeby wychodził z jakiegoś przejścia i gdyby była widoczna tylko głowa i ręka stwora, to by była klapa (pewnie ładna, ale nie taki jest zamiar), ale uwzględniając na obrazie jeszcze choćby jedną nogę, aby wiedzieć, jak wygląda mogłoby wyjść lepiej niżli po prostu stojący potwór. Więc w zależności, jak bardzo lubisz się bawić wyobraźnią i perspektywą, tak rób.
I tak jak pisał muzykababuni, nie jesteś zakładnikiem tylko tej serii, rób co Ci się podoba i wtedy efekty przyjdą tak czy siak.
Dzięki z a komentarz^^ Generalnie widzę, że tendencja jest w str9ne ekranu zamku więc pewnie w tym kierunku pójdę^^ Oj mam nadzieję, że nie brzmiałem zakładniczo, seria będzie dalej bo sam ją lubię ale fajnie zapytać jaki format się podoba bardziej aby jakiś konkretniejszy kierunek jej nadać bo dungeon został o ironio eksperymentem w tej kwestii:v
IMO to jak to robisz teraz jest git. Jak chcesz to spróbuj zrobić małe skoki w bok, ale iteracyjne, tak byś doszlifował formułę jak heroesy 1, 2 i 3. A nie odwalił salto jak 4ka :P . Masz fajny unikatowy pomysł, na który jest popyt. Nie spierdziel go :P
PS: Nie musisz zostawać niewolnikiem tej serii, ale mimo chodem warto ją kontynuować :)
Haha, nie zamierzam nam tu wszystkim Homm4 odstawić spokojnie:v
Mam nadzieję, że nie brzmiałem zakładniczo tho:v będzie tego więcej tylko chcę nadać temu kierunek aby było jednolicie:v
Zdecydowanie obcna forma jest preferowana jeśli chcesz przedstawić całość redesignu.
Może bardziej dynamiczne pozy lub "karty z bestiariusza" moglyby byc zarezerwowane dla twoich ulubionych jednostek z danego zamku?
@@Murgraht W sumie całkiem fajne pogodzenie obu pomysłów, w ramach serii robić bliżej jak teraz a jako osobne filmiki ewentualnie robić jakieś ilustracje. Dzięki za pomysł^^
Tak w zasadzie nie jest prawdą, że chimera to jest konkretnie określone stworzenie, jeżeli powrócimy do znaczenia greckiego wyrazu i tego jak później był on używany w filozofii to chimera to po prostu stworzenie po mieszanej naturze w szczególności jak myśli chrześcijańska była pod wpływem Arystotelesa były debaty na temat tego czy Bóg mógłby stworzyć chimerę, czy nie, więc zasadniczo polskie tłumaczenie na chimerę jest ok, jako że stworzenie to ma pomieszane natury, a mianowicie jest mieszanką lwa i skorpiona jak się wydaje, tak więc gdyby wymieszać kilka zwierząt w jedno to albo otrzymałoby się chimerę, albo nie w zależności od tego jak filozoficznie zrozumiemy naturę (inna sprawa, że poza człowiekiem - zwierzęciem o rozumnej naturze trudno jest podać jakąkolwiek inną klasyczną definicję tego typu tak, żeby pasowało do niej tylko jedno zwierze)
Yeey latająca cacy kicia
To jest Skorpikora (Scorpicore), nie Skorpiora.
Mam do Ciebie pytanie. Jak robisz te szkice to robisz je na podstawie zdjęć zwierząt których nie widać na nagraniu czy robisz je z pamięci? Bo wszystkie są tak anatomicznie poprawne, tak zgodne z naturą że się zastanawiam czy twoje mistrzostwo jest na Boskim poziomie czy tylko na legendarnym. Pozdrawiam
W sumie to zależy co akurat rysuje, na pewno nie mam nigdy referencji 1:1 tego co rysuję jak już to raczej patrzę sobie na coś z różnych kątów. W przypadku tej ważki jedyne na co patrzyłem poza oryginalnym designem to na budowę nóg owadów ogólnie i skrzydła a resztę leciałem z głowy. W przypadku gnolla miałem kilka zdjęć pyska hieny aby dobrze ją ująć^^ A tak to ewentualnie robię research w kwestii funkcjonowania broni czy historycznych pancerzy:V
jeżeli chcesz jak najlepiej przedstawić postać to wybrałbym obraz z bestiariusza, niż po prostu model a La figurka
Brakuje tylnej nogi?