Czytałam książki Newtona i Waissa, bardzo mi pomogły uporać się ze stratą Taty. Poza tym po ich lekturze wszystko mi się super poukladalo w głowie. Jakbym odkryła puzzel, którego mi brakowało. Wszystko mi kliknęło, poczułam totalnie, ze nie tyle ja w to wierzę, ale dokładnie wiem że tak jest jak jest napisane w tych książkach. Znów super materiał, szkoda że nie znalazłam Twojego kanalu jak zaczynałam swoj rozwój duchowy, dużo wiedzy, duży zakres, bardzo pomocne przy przebudzeniu.
Przerobiłem temat, jestem przekonany, że to wszystko jest prawda. Super ze omawiasz sprawę reinkarnacji, bo dajesz wiedzę i zupełnie inne spojrzenie na życie, ludziom którzy czują że coś jest nie tak w tej rzeczywistości. Całym sercem jestem za tobą, robisz na mnie mega wrażenie, twoja dusza jest na bardzo wysokim poziomie. Gorąco pozdrawiam 🥰
Szkoda, że dusze nie mogą być po prostu szczęśliwe, bez doznawania tych wszystkich trudnych przeżyć. Bo niby dlaczego będąc w tym danym, konkretnym ciele musisz cierpieć. Bardzo trudny temat... bardzo dziękuję za ten odcinek...🧡🩷❤️💜🩵💚💛💙
To jest właśnie to co mówiłam - dla nas nie ma to sensu z punktu ego. Bo ludzkie ciało nie chce cieprpienia. Nasz mózg a w tym ośrodek nerwowy wzbrania się przed tym bo to forma ochrony naszego życia. Ale dusza inaczej to pojmuje bo jest nieśmiertelna.
,,Była kiedyś duszyczka, która wiedziała, że jest światłością, młoda i przeto żądna doświadczenia. “Ja jestem światłością", powiadała. “Ja jestem światłością." Jednak świadomość ani powtarzanie tego nie mogły zastąpić doświadczenia siebie jako światłości. W świecie, z którego wywodziła się duszyczka, panowała wyłącznie jasność. Każda dusza była wspaniała, każda niepowszednia, i każda błyszczała blaskiem Mojej światłości. Zatem owa duszyczka była niczym płomyk świecy na słońcu. Zanurzona w jasności, której stanowiła część, nie mogła siebie dostrzec, ani doświadczyć, Czym W Istocie Jest. Stało się wiec, że duszyczka zapragnęła siebie poznać. Tak mocne było jej pragnienie, że pewnego dnia powiedziałem: “Czy wiesz, Maleńka, co musisz uczynić, aby zaspokoić to swoje pragnienie?" “Co takiego, Boże? Co? Nie cofnę się przed niczym!", odparła duszyczka. “Musisz odłączyć się od nas", rzekłem, “a potem pogrążyć się w ciemności." “A czymże jest ciemność, o Przenajświętszy?", spytała duszyczka. “Wszystkim, czym nie jesteś ty", wyjaśniłem i duszyczka zrozumiała. Tak wiec oddzieliła się od Całości i zstąpiła do innego świata. A w tym świecie miała moc ściągania na siebie wszelkich odmian mroku. I tak postąpiła. Lecz pośród owych zgromadzonych ciemności zawołała, “Ojcze, Ojcze, dlaczego mnie opuściłeś?" Ja i wy to czynicie w swej najczarniejszej godzinie. Ale przecież ja nigdy was nie porzuciłem, zawsze stoję u waszego boku, gotów przypomnieć wam, Czym W Istocie Jesteście; zawsze gotów przyjąć was z powrotem do siebie. Zatem, bądźcie światłem - w ciemności i nie przeklinajcie jej. I nawet kiedy osaczy was to, czym nie jesteście, nie zapominajcie swej prawdziwej istoty. Głoście chwałę stworzenia, nawet gdy chcecie wnieść doń zmiany. I wiedzcie, iż to, jak się zachowacie w chwili najcięższej próby, może stać się zaczynem najwspanialszego triumfu. Albowiem stwarzane przez was doświadczenie jest wyrazem tego, Czym W Istocie Jesteście - I Czym Pragniecie Być’’
Dusza w petli reinkarnacji ktora zeszla na ziemie na kontraktach od bytow demonicznych ma ustawiane zycie tak jak oni jej zagraja ! Jest malo wolnych dusz niestety !!!!
Byłem poddany sesji hipnozy regresyjnej LBL prowadzonej przez osobę, która zdobyła certyfikat w instytucie Michaela Newtona. Jest to niesamowite przeżycie. Przeżywając opuszczenie ciała w hipnozie pamiętam, że czułem ogromną ulgę, że to nareszcie koniec i mogę wrócić do domu. Nie czekał na mnie przewodnik ale za to przywitała mnie moja grupa dusz. Dopiero po tym przywitaniu przyszedł mój przewodnik i zabrał na spotkanie z Radą Starszych… Resztę zostawię dla siebie bo jest to naprawdę bardzo osobiste i piękne doświadczenie. Polecam hipnozę LBL każdemu
@@agnieszkamast325 teraz zauważyłem że po raz kolejny mój komentarz z namiarem o który pytałaś został usunięty. YT albo właścicielka kanału konsekwentnie je usuwa. Więc nie wiem jak mam Ci inaczej wysłać namiar.
@@SaintVierge teraz zauważyłem że po raz kolejny mój komentarz z namiarem o który pytałeś został usunięty. YT albo właścicielka kanału konsekwentnie je usuwa. Więc nie wiem jak mam Ci inaczej wysłać namiar.
Witaj . Dajesz doskonałe lekcje i dziękuję za Twoją ogromną pracę . Słuchawki nie wychodzą z moich uszu . Jestem wdzięczna , za to co robisz . Jestem wdzięczna za tłumaczenie tematów , które już znałam, a Ty je ciekawie relacjonujesz , uzupełniasz i pozycjonujesz . Podziwiam Twoją wiedzę , stałaś sie moim nauczycielem duchowym , a więc jesteś ścierzką mojego wzrostu i rozwoju . 👏🤗❤
Jejku jakie ważne słowa... bardzo dziękuję. Jestem jednak tylko człowiekiem takim jak każdy tutaj. Sama uczę się każdego dnia a treści, które Wam przedstawiam czasami są też dla mnie nowe lub przygotowując dany temat poznaje je na nowo albo głębiej. Wolę mówić o sobie, że jestem studentem duchowego rozwoju, aniżeli nauczycielem - bo te drugie jest bardzo odpowiedzialne, a ja sama wiem, że popełniam błędy i czasami sama błądzę w ilości dróg rozwojowych. Bardzo dziękuję za komentarz!
Sprawy związane z U.F.O., REINKARNACJĄ I ŻYCIEM "po śmierci ciała fizycznego pomiędzy kolejnymi wcieleniami] są sprawami NAJWAŻNIEJSZYMI W DZIEJACH LUDZKOŚCI! Natomiast sprawy związane z jakimis doczesnymi bzdurami- polityką, showbiznesem itd..itp... - nie mają tu żadnego znaczenia. Kto tego nie rozumie- TO WKRÓTCE ZROZUMIE, BO- KAŻDY KTO TO CZYTA WKRÓTCE UMRZE, PRZEJDZIEMY KOCHANI WSZYSCY DO INNEGO WYMIARU i dopiero tam klapki wam sie otworzą:] REINKARNACJA jest czymś oczywistym nie tylko na ziemi, ale w całym wszechświecie. Takich planet jak nasza ziemia zamieszkałych przez istoty inteligentne są we wszechświecie miliony, przy czym nasza ziemia należy na razie do najniższych w tej hierarchii. Obcy odwiedzający nas w U.F.O. są na znacznie wyższym poziomie zarówno technologicznym, jak i przede wszystkim duchowym. Niektórzy z nich nie posiadają juz w ogóle ciał fizycznych, tylko energetyczne! Każdy z nas chodził już po świecie wiele , wiele razy a po śmierci ciała fizycznego [które jest tylko zewnętrzną skorupą, które zgnije, rozpadnie się] ponownie odrodzimy sie w ciele noworodka! DIALEKTYKA-koło narodzin, życia i śmierci ciągle się kręci! Oczywiście wcześniej czy później wyrwiemy się z koła reinkarnacji i połączymy się z najwyższymi ISTOTAMI ŚWIATŁA już w ciałach stricte energetycznych, ALE skoro jesteśmy jeszcze tu na planecie ziemia w tym PIEKLE [wojny, wyzysk, jeden przeciw drugiemu -byle ja mam a inny co mnie tam obchodzi, niech "zdycha z głodu" , niewolnictwo itd.., itp.. ] to zapomnijmy o szybkim wyrwaniu się z tego koła transmigracji dusz, życia jednego po drugim. Oczywiście stare dusze sa znacznie bliżej. REINKARNACJA to nie jest sprawa wiary, czy dogmatów , to są FAKTY!!!, na które mamy empiryczne dowody tu i teraz. Niektóre dzieci mają przebłyski poprzedniego życia, ale tylko maksymalnie do 3, góra 4 lat. Jestem katolikiem, chrześcijaninem, ale tak jak kościół katolicki dał się wmanewrować, "wpuścić w maliny" przez jednego idiotę, żałosnego człowieczka Cesarza Justyniana, który w 553 roku na V Soborze Powszechnym w Konstantynopolu ZAKAZAŁ WIARY W REINKARNACJĘ!!! :} Mało tego, przekupił wtedy pond setkę biskupów i WBREW WOLI ÓWCZESNEGO PAPIEŻA ZREZYGNOWALI Z REINKARNACJI!!! No śmiechu warte, że po dzień dzisiejszy nikt z tym idiotycznym szaleństwem [ JEDNEGO ŻYCIA, A POTEM PIEKŁO LUB NIEBO] nie walczył i nie walczy! Uważają najpotężniejszą ISTOTĘ ŚWIATŁA [Boga] za jakiegoś potwora??? To jest po protu skandal, że po dzień dzisiejszy z tym oszołomstwem jednego życia nikt w sposób skuteczny nie walczy!!! Już nie wspominając o ateistach , bo ci to dopiero są "nawiedzeni"- dla nich człowiek to kupa mięcha i to śmierdzącego w dodatku:] REINKARNACJA TO SPRAWIEDLIWOŚĆ!!! Wyjaśnia wszystkie niesprawiedliwości [ w rozumieniu ziemskim] tego świata. Ale kochani- SPRAWA NAJWAŻNIEJSZA- TRZEBA SIĘ ZASTANOWIĆ CO ZROBIĆ TU I TERAZ W TYM WCIELENIU-BY "PRZYPOMNIEĆ" SOBIE W PRZYSZłYM WCIELENIU TO OBECNE??? SĄ NA TO PEWNE SPOSOBY- TO WYMAGA PRZEŁAMANIA "SZKLANEGO SUFITU"..., ale o tym napisze póżniej.
Zgadzam się w stu procentach z Panem. :) Bardzo ważne kwestie Pan poruszył ja o nich też opowiadam w innych filmach. Mam jednak wrażenie, że nie wszyscy się dostroją do tej częstotliwości jaką musimy osiągnąć by przejść do innego wymiaru. Bo nie każdy jest na to gotowy.
WOW. Ktoś opisał wszystko tak, jak ja sama to postrzegam. Najbardziej zawsze mnie dziwiło jak można wynosić na piedestał Boga, jaki jest nakreślany w religii katolickiej (po usunięciu z niej reinkarnacji) skoro jawi się On jako skrajnie niesprawiedliwy; bo czy rodzisz się piękny, zdrowy i bogaty, czy brzydki, chory i biedny to i tak czeka cię to samo, niebo bądź piekło, w zależności od tego, jak będziesz postępować. Wiec na jakiej zasadzie jednemu przypada wszystko, a drugiemu nic? No zupełnie się to nie klei. A ludzie w to wierzą, nie zastanawiając się nad jakimkolwiek (bez)sensem. A drugie, czego nie mogę pojąć, to ogólnie ślepa wiara, ze gdzie się urodzisz, tam jest ta prawidłowa religia. Zamiast poczytać, zapoznać się z różnymi wyznaniami i wybrać, które nas najbardziej przekonuje, to będziemy się modlić jak przykazało nam nazwisko w tejże szerokości geograficznej, a z reszty wierzeń w najlepszym przypadku bedziemy drwić i się śmiać.
Widać że czytałeś nie tylko "Misje". Szacun za te słowa, w 100% jestem z Twymi poglądami. Wyobraź teraz sobie ludzi o takich poglądach i postrzeganiu świata jak my. Kurwa... cudowny i kochający się świat bez wojen bez pieniędzy i mediów. Tak jak dawniej na Atlantydzie czy kontynencie Mu. ✌️👽✌️👍
Slaweku.? Zastanawiałeś się kiedyś ile procent populacji na naszej planecie interesuje się taką tematyką.. ja stawiam na maksymalnie 5-6%. Co o tym myślisz?
Bardzo ciekawy przekaz, widac ,ze Pani duzo przeszla bo glos sie Pani lamie ,jest to piekna opowiesc o wedrowce dusz,dziekuje bardzo za piekny przekaz ,byl on bardzo ciekawy ❤❤❤❤❤😊😊😊
Bardzo mi się podobało, a najbardziej Pani prowadząca. A jak powstaje nowa dusza i czy w ogóle powstaje, i czy duszę można unicestwić i kto może to wszystko zrobić? Zasyłam serdeczności!
Kolejny bardzo dobrze przygotowany i przedstawiony materiał ☺👍️ warto by jeszcze wspomnieć np. o "filmie" z życia o którym mówią prawie wszystkie osoby, które miały doświadczenie bliskie śmierci. Ogólnie temat jest bardzo szeroki i żeby wszystko zmieścić musiałoby powstać jeszcze kilka odcinków 😉
A słyszałaś albo czytałaś, że ten tzw tunel i światło to pułapka i lepiej do niego nie wchodzić, ponieważ wtedy znów inkarnujemy na Ziemi? Wybierając inny następne wcielenie będzie na innej planecie ?
Właśnie chciałem to napisać. w są takie teorie... Może być pułapka a może nie pójście jest pułapka. Ja w stanie OBE widziałem światło w ciemności, ale mnie wyciągnęła istota
@@marzenapieskiewicz myślę że posłuchać głosu siebie czyli duszy, a może też prośbę do Boga...jeśli ktoś wierzy no i mamy wolną wolę zatem Wybór. Ciężki temat. Myślę se jeśli tam jest manipulacja to nabierze się na nią praktycznie każdy. A zatem, jeśli jest tam manipulacja po to żebyśmy tutaj wracali i jeśli nawet prośba do Boga nie pomoże (w co wątpię) no ale jeśli to będzie oznaczać 2 rzeczy. 1) jesteśmy bateriami 2) jesteśmy w grze komputerowej i nic nie możemy, nie mamy wolnej woli. Ja jednak wierzę że mamy wolną wolę i wierzę w Stwórcę, choć nie tak jak mówi kościół. Pozdrawiam
U Newton’a fajne było przedstawione to kiedy w ogóle dusza się wciela w ciało. Jest jeszcze chyba druga cześć jego książki. Mam w planach do przeczytania :)
Części są ogólnie cztery. Jednak trzecia część jest jakby poradnikiem dla terapeutów i osobiście przez nią nie przebrnąłem. Pozostałe trzy naprawdę warto przeczytać. Tak w sumie te książki to wysłuchałem w formie audiobooków :) Wszystkie 4 części są dostępne na platformie BookBeat. Polecam, bardzo dobry lektor.
Jakoś nie mogę nie polecić książki Lamy Ole o śmierci i odrodzeniu. Bardzo dobrze, precyzyjnie opisuje co się dzieję w chwili śmierci etap po etapie pełen opis jak wygląda cykl życia, śmierci, stanu bardo, odrodzenia. Pozdrawiam :)
@@EzoMersja Słuchałam kiedyś audiobooka Newtona, a więc powiązania między ludzkie karmiczne myślę, że się zgadzają. Natomiast u Lamy jest bardzo detaliczny opis co dzieje się z człowiekiem w chwili śmierci, energie żeńska z męską schodzą się do czakry serca. Następuje rozbiór elementów żywiołów powracają bardziej do swej pierwotnej natury, i to w konkretnej kolejności, jest podany czas w jakim to się wszystko odbywa. Co dzieje się w momencie punktu zerowego kiedy świadomość opuściła ciało ostatecznie, o tym że 72 h - 3 dni dla świadomości to jest jak nokaut, po tym czasie ona się wybudza. Jest w bardo stan pośredni on też się dzieli na etapy, potem co człowiek ma w sobie tam też ląduje - światy jak stany mentalne. W tym nasz ziemski. Też obydwoje z tego co pamiętam odwołują się do śmierci klinicznej. Przy czym Lama wyjaśnia to czarne i białe światło, które widać w chwili śmierci właśnie jako męską i żeńską energię proces odwrotny do tego w którym życie powstało czyli zapłodnienia. No i jeszcze jest opis phowa, czytaj poła czyli świadomego opuszczenia ciała w chwili śmierci do tzw. czystaj krainy, w której się medytuje bezpieczne miejsce, w którym można się duchowo rozwijać i z którego świadomie można wybrać kolejną inkarnacje.
Bardzo ciekawe.. Oby nie reinkarnacja, drugi raz przechodzic to samo na ziemii .. Juz wole wersje z zyciem wiecznym gdzie wszyscy sa piekni i mlodzi :)
Dzięki za film. Wszystko co zostało zawarte w tym materiale to prawda. Jednak przedstawiłaś to w taki sposób, że odbiorca może wywnioskować, że ta wędrówka dusz to odbywa się tylko w dwóch kierunkach, z punktu A do punktu B i na odwrót. Czyli z Ziemi do świata astralnego a następnie znów na Ziemię i tak bez końca... Dlaczego tak musi być? Dlaczego musimy być ciągle skazywani na spłacanie długów karmicznych, które z każdym życiem na Ziemi się nawarstwiają? Dlaczego dusza może zbierać doświadczenie i rozwijać się tylko i wyłącznie poprzez ból, cierpienie, choroby, wojny i tylko poprzez wszystkie negatywne aspekty naszego życia??? DLACZEGO nasza dusza/świadomość nie może rozwijać się poprzez doświadczanie dobra, poprzez zaznawanie szczęścia, radości i miłości? Czy to nie jest zmanipulowane? Czy to jest sprawiedliwe? Dlaczego dusza człowieka musi zawsze koniecznie ponownie inkarnować na Ziemię a nie może w kolejnym wcieleniu inkarnować na planetę o wyższej kategorii/gęstości niż Ziemia, gdzie nie będzie z góry skazana na łzy i cierpienie??? Przecież każda dusza ma wolną wolę, prawda? Więc jeśli moją wolą po śmierci będzie nie wracać na Ziemię to czy mogę się na to nie zgodzić? Wynika z tego, że dusza bytu jakim jest człowiek na Ziemi niewiele ma w tym zakresie do decydowania i nasza "wolna wola" to dla tych co o nas decydują to jakaś abstrakcja. Niestety, pesymistycznie, ale tak to widzę...
Nie ma czegoś takiego jak dług karmiczny. Karma to skutek i przyczyna. I tyle. Nasze czyny nigdzie się nie gromadzą. Są ulotne jak nasze myśli. Jedyne co pozostaje to pamięć o tym na jakim etapie rozwoju jesteś. Oznacza to że zmarłe dziecko nie zacznie myśleć jak dorosły a dorosły jak dziecko.
Załóżmy jednak że dług karmiczny jest prawdziwy i rozważmy pewną hipotetyczną sytuację. Lecisz sobie statkiem kosmicznym i widzisz na swojej drodze kometę. Z nudów postanawiasz zmienić jej tor lotu. Kometa po upływie miliona lat uderza w planetę o populacji kilku mld ludzi. Wszyscy giną. Ile trzeba wcieleń żeby spłacić taki dług?
To jest właśnie to co mówiłam - dla nas nie ma to sensu z punktu ego. Bo ludzkie ciało nie chce cieprpienia. Nasz mózg a w tym ośrodek nerwowy wzbrania się przed tym bo to forma ochrony naszego życia. Ale dusza inaczej to pojmuje bo jest nieśmiertelna.
Ile razy musimy reinkarnować? Kiedy kończy się proces reinkarnacji? Czy on się kiedyś kończy? Jeśli tak - to co z naszą duszą dzieje się później? Kim lub czym staje się nasza dusza? Czy w procesie reinkarnacji możemy inkarnować do czasów minionych, czyli wstecz np. do średniowiecza? 🤔
Co teoria to inna odpowiedź. Na swoim kanale poruszam różne teorie odnośnie tego. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Ja mam swoje przekonanie że odradzamy się tyle razy ile chcemy. Nie ma sztywnych ram. A odradzamy się po to by doświadczać. A nie uczyć się. Ale to moje zdanie na bazie licznych teorii jakie poznałam. :)
@EzoMersja czy mogłabyś zrobić film o Wyższej Jaźni ? Często spotykam się z tym terminem w srodowisku ezoterycznym ale nikt tak naprawde nie precyzuje tego pojecia. W internecie też ciezko znaleźć jakies wyczerpujace i jasne definicje. A po twoich ostatnich filmach wiem że Ty potrafilabys wyjasnic w bardzo klarowny sposob o co z tą Wyższą Jaźnią chodzi. 🙂
Bardzo dziękuję za takie zaufanie 🙏🏻 postaram się poszukać więcej informacji na ten temat i nagrać jakiś film. A co oczekujesz od takiego filmy dot. Wyższej jaźni?
Proponuję lekturę ksiązek o Hunie Max Freedom Long'a . Dostaniesz zarys tego tematu (miejsca Nadświadomości / Wyższej Jaźni). Eksperymentowałem z tym systemem
@@Mechanik714 O dzięki za radę! Co jakiś słyszę o fascynacji Huną w środowisku ezoterycznym ale jeszcze nigdy za dobrze się z nią nie zapoznałem. No cóż trzeba będzie to nadrobić! 😉
Nie do końca się zgodzę z przedstawionym tu modelem przepracowywania karmy przez dusze . Znaczyłoby to , że dusza nigdy nie wyjdzie z tego błędnego koła, bo życie na Ziemi tworzy karmę zawsze. Przytoczę tu akurat książkę ,,Misja” tam główny bohater miał szansę zobaczyć swoje wcielenia. Raz był królową i rządził 1/3 planety będąc bardzo mądrą i sprawiedliwą władczynią, raz był górnikiem na Ziemi , pijakiem i gburem. Spowodował nieumyślnie śmierć żony a ośmioro dzieci zostało sierotami. Sam bodajże został stracony . Totalnie się to zgadza jeśli tak miałoby to być. To raczej wygląda tak, że dusza sama decyduje jakich doświadczeń chce zaznać . To jest chyba inaczej niż nam się wydaje. Pozdrawiam i dziękuję za pracę 😊
Wydaje mi się że te teorie się nie wykluczają. Dusza owszem wybiera sobie jakie lekcje chce odpracować i kiedy bo to zależy chociażby od tego czy dane wcielenie może się narodzić ale też w znaczeniu wędrówek dusz karma to bardziej właśnie poznanie drugiej strony medalu niż odpracowanie jakiegoś złego zachowania. tak przynajmniej mówiło wiele osób ktore miały te regresję hipnotyczne do przeszłych wcieleń. Wg mnie to się nie wyklucza z tym co było w Misji. Bo może być tak właśnie że wybiera sobie te lekcje które musi poznać tak jak napisałaś ale wiąże się to z tą właśnie drugą stroną medalu do poznania. :)
Apropo 50:00 min jeśli chodzi o dzieci. Zauważcie jak reagują niemowlaki gdy patrzą nieraz w naszą stronę... Rozglądają sie w około naszej twarzy nawet nie patrząc nam w oczy i do tego często się uśmiechają świrując wielkimi ślepiami 😂. To jest takie słodkie..😁😁. Ale dlaczego tak te dzieciaki tak robią.....hmmmm??? Tak-one widzą naszą aurę. 😉✌️👽✌️
Kosmiczna Biblia Desmarka oczywiście musi być.. ja się dziwię ludziom którzy już jedną nogą są "oświeceni" ;) ale na taki oczywisty sekciarski bełkot łapią się jak mucha na lep Ezoteryka pogrąża się w bagnach new ageu coraz bardziej...
Chodzi o Misję? Przedstawiam to jako coś wartego uwagi bo przekaz jest istotny - rozwijaj się duchowo. Sama fabuła jest nieistotna przynajmniej wg mnie.
Myślę że warto było by poruszyć w którymś z odcinków przypadek Pam Reynolds z 1991 roku bo to co się wtedy wydarzyło przeczy nauczaniu kościoła i nauki z punku widzenia etycznego i fizycznego ta kobiecina była martwa w 100% a mimo to wróciła i powiedziała co zobaczyła po 2 stronie.
Dzięki ❤️ za podpowiedź na materiał następny. Jest sporo takich ludzi fascynujących, którzy zaprzeczają poniekąd w nauki kościoła. Zapisze sobie ten przypadek :)
Ja też uważam że te tematy są ciekawe Bardzo chciałabym by Pani zainteresowała się tematem który mnie nurtuje Że te opisy są podobne w chwili śmierci ale trwają do 40 dni i potem wszystko znika według nauki nic nie ma Jak mówią lekarze Co Pani by znalazła na ten temat i zrobiła program Ja miałam przeżycie też uważam że to nie sen był i stała obok mnie bardzo wysoka postać z a ja czułam się bardzo kochaną...ale to na inny temat Ten wyżej wyjaśnił by jak działa ludzka psychika
Owłosienia nie ma, bo to jest atrybut fizycznego ciała, który pełni konkretną funkcję (ochronę przed czynnikami zew. np. zimnem), co do rysów twarzy to również nie jest aż tak dokładne. Jest to raczej wibracja, czyli forma energii, którą postrzegamy pozazmysłowo i intuicyjnie, więc widząc czyjeś ciało astralne, wiedziałbyś czyje jest, jeśli należałoby do kogoś kogo znasz. Tak też jest z duchami.
Jest tylko tu i teraz , poznawanie przypominanie swoich przeszłych wcieleń jest szkodliwe, zaburza obecne życie. Nauki Buddy jasno o tym mówią. Pozdrawiam
To prawda, jest taka teoria i niektórzy się do tego stosują. Bo po coś ta "zasłona" jest nam dana. Ale nie każdy chce temu się podporządkować i stąd chętnie wyko uje się regresje.
@@EzoMersja Ma Pani wiedzę, która obliguje na stawianie wyższych pytań, regresja odsłania zasłonę, ale my chcemy się wybudzić z Matrixa, nie powtarzać swoich żyć , ...tej srebrnej linki, która Nas ciągnie, zgodnie z naszymi pragnieniami, raz do góry raz w dół.....dobrze ,że trafiłem na Pani podkast...
Jeden uczony mowil ze bardzo niebezpieczne jest oddawac sie hipnozie,bo przu hipnozie ten kto to robi wchodzi w twoje cialo astralne,ale co ta osoba tam zostawi i czy przez czas hipnozy nie przejdzie jej jakas mysl tego nikt nie wie,wiec tylko bym chcial ostrzec przed tym 😊
To jest prawda. Każda praca z energią jest zarówno piękna jak i może być niebezpieczna więc trzeba mieć to mocno na uwadze bo nie tylko w hipnozie można komuś coś zostawić. Każda bioenergoterapia, reiki, praca z wahadełkiem czy akaszą itd. wszystko co bazuje na pracy w polu energetycznym. Dzięki za komentarz!
Ja wierzę w reinkarnację ale nie rozumiem dlaczego jak mamy sie uczyć czegoś to i tak nic nie pamiętamy.To tak jak idziesz do szkoły zeby się uczyć ale na drugi dzień ktos ci kasuje pamiec i zaczynasz od nowa i znowu zapominasz jak to moze miec jakis sens
Mòwisz że cywilizacja o tak rozwiniętej technologies I duchowości kłamie a my raczkujący w technologi I gubiący dochowość wiemy lepiej, bo lepiej znamy swoją przeszłość? Gratulacje!!! Aż dziw że tak nisko jesteśmy w rozwoju I nie latamy na inner planet.😂
A jednak mam pytanie, dlaczego duszę są ciemiezycieelami ciał? Przecież jak sobie coś ta duszyczka ibzdura, że chce to czy tamto przeżyć bo źle postąpiła to niech sobie przeżywa ale niech nie wciąga w to następnego ciała, bo ono nie jest winne jej poprzednim wybrykom, a jest zmuszone cierpieć razem z nią. Jak Ty się na to zapatrujesz? Przecież to jest wykorzystywanie ciała z powodu najniższych pobudek i chciejstw duszy. Czy to jest w porządku, pewno że strony duszy tak jak najbardziej, ale ze strony ciała to może te choroby ciała to jest bunt przeciw temu co się z nim wyrabia i że nie daje sobie z tymi “wymogami duszy“ po prostu rady?
Ciała zostały po to stworzone by dusza mogła doświadczać. To jest ich jedyny cel istnienia. Z poziomu ludzkiego, jak patrzymy na to dualistycznie to jest to ciężko zrozumieć bo odzywa się w nas choćby empatia ale również nasza percepcja, która oparta jest na biegunowości. Z punktu widzenia wyższych wartości a w tym istnienia dusz, nie ma dobra i zła. Jest jedynie doświadczenie, które tylko może dusza doznać w ciele fizycznym. Ciało fizyczne się zużywa bo żyje na płaszczyźnie materialistycznej, którą definiuje czas. A dusza pochodzi z wymiaru gdzie nie ma czasu i jest nieśmiertelna stąd jej wędrówka. Ciała, nie tylko ludzkie - wszystkie fizyczne byty powstały by źródło do którego dążymy mogło doświadczać tego co niefizyczne. Bo samo jest DUCHEM, wielkim umysłem który nie istnieje materialnie. :)
Czemu miałoby nie mieć sensu? Dusza będąc w świecie niefizycznym tzw. niebie czy miejscu przejściowym nie odczuwa negatywnych emocji. Może ona nimi być nasączona będąc jeszcze w strefie ziemskiego bytu i to są te zabłąkane duszę co nie poszły dalej ale w momencie przejścia do tej strefy przejściowej dla dusz czy inaczej zwanej niebem - nie ma tam niskich wibracji tylko są wysokie. Więc nie ma negatywów
Wierzę w reinkarnacje, dla mnie nie ma innego wytłumaczenia co jest po śmierci...nowe życie. Książki o których mówiłaś czytałam. Plan duszy - z pewnością istnieje. Zastanawia mnie tylko dlaczego na niektóre zdarzenia się godzimy z pozycji planu duszy i ok, tylko co jeśli jedna strona wywiąże się ( inaczej nazwać tego nie umiem ) , planu np.zrobi coś powie etc.a druga zareaguje inaczej niż było ustalone ? Np. Ktoś mnie oszuka dowiem się o tym i miała być to dla mnie nauka wybaczenia ( miałam wybaczyć ) a ja nie I idę w zaparte że zaczynam mieć źle emocje względem tej osoby? To nie jest moja sytuacja, to tylko przykład pisany dla ułatwienia z pozycji "ja". Ps. "To zależy" też odpowiadają prawnicy w tym i ja - najlepsza odpowiedź jaka może być 😉 Pozdrawiam serdecznie 🌻🌻🌻
Dobre pytanie. Wydaje mi się że mamy różne w życiu monety które dają n szansę odpracować daną karmę i jeśli nie uda się w jakiejś sytuacji bo druga strona na zareaguje inaczej to duchowi przewodnicy pomagają nam naprowadzając nas na inne możliwości rozwoju. Nie mamy tylko jednej szansy przez całe życie, zresztą tak na prawdę uczenie się czegoś to długi proces i musimy czasami kilka razy w życiu coś przeżyć by na prawdę to zrozumieć. Ile jest ludzi co działa w jakimś schemacie - cały czas popełnia te same błędy. I to właśnie taka sytuacja - mają możliwość wyciągnąć wnioski ale tego nie robią. Więc mają kolejną sytuację w której mogą powtórzyć schemat lub wyłamać się z niego aż zrozumieją o co chodziło. I to tak trwa aż do śmierci. I jeśli nie udało się w tym wcieleniu to przechodzi to na następne wcielenie.
@@EzoMersja to co piszesz jest logiczne i spójne i się z tym zgadzam. Ja ostatnio chyba wreszcie zrozumiałam i przelamamlam schemat w którym tkwiłam...15 lat. Długo. Za długo. Pozdrawiam serdecznie 🌻🌻🌻
Pomoc dusza przed wstąpieniem do ciała widzi całe swoje życie, czyli wszystko jest już z góry zaplanowane, nawet to, jak dana osoba postąpi wobec nas i jaka będzie nasza reakcja.
Ostatnio dużo słucham o reinkarnacji, o temacie wędrówki dusz itp. i zastanawia mnie następujący motyw: Od x lat miewam bardzo przygodowe sny, ale nie daje mi spokoju postać, która tam występuje. Jest nadto świadoma jak na coś wyśnionego. Zwraca się do bezpośrednio, widocznie wie coś więcej o świecie. Czy to wyższa jaźń, przewodnik duchowy czy moja wyobraźnia jest mega wykręcona 😅?
Fajne pytanie i ciekawa sytuacja. Ciężko mi powiedzieć bo nie jestem specem od snów. A jakie masz przeczucia? Intuicja często jest niezawodna. Czytając Twoj komentarz wnioskuję że masz przeczucie iż to coś więcej niż zwykły sen i zapewne masz rację. Sny są jeszcze mocni dla nas niewyjaśnionym zjawiskiem. Mamy za mało wiedzy na ich temat więc wszystko co na temat snów wiemy to są spekulacje więc myślę że rmtrzeba zdać się na intuicję.
@@EzoMersja mam dziwne przeczucie, że to właśnie "coś" więcej. Zawsze bardzo dobrze pamiętałam te sny i słowa tej postaci, a ta postać jakby doskonale o tym wiedziała. Jest to zastanawiające... 🤔
Pani mowi w sposob wyjatkowo naturalny . Nie ma niepotrzebnych slow , emocji, gestow . Rzeczy niełatwe sa przedstawione w sposob czytelny , zrozumiały . Jedno wynika z drugiego . Bardzo ciekawe i dajace do myslenia . Prosze ufac wyłacznie sobie a nie wydawałoby sie " autorytetom ". Niestety chodzi mi o pewien nasz " autorytet " P.s Absolutnie nie mówi pani chaotycznie. Jest szybko , ale bardzo logicznie , bez wodolejstwa
To prawda. On to argumentuje tym, że czasami ludzie nie radzą sobie z tym co się dowiedzą. Ale regresję można robić w różnych celach i nie zobaczysz wszystkiego tylko te konkretne rzeczy które chcesz. Albo i nic. Bo możesz mieć blokadę i nic nie zobaczysz
Zanim zaczniemy rozmawiać na tak bardzo poważny temat należy wrócić do znaczenia słów "wiara" i "wiedza". Bez zrozumienia i rozgraniczenia znaczenia tych słów opowiadanie o reinkarnacji to czyste bajanie .Podobnie jest z wiarą w Boga. Ludzie wierzą w jego istnienie, ale nic o nim nie wiedzą.
Może tak być, już teraz nie pamiętam, ale chyba nie jest to aż tak istotne czy jest ta sama czy każdy ma swoją. Nie jestem pewna też, czy to było sprecyzowane w książkach.
Mam pytanie czy drzewa i rośliny też mają duszę? Czy mozna się wcielic w psa , kota , czy mrówkę, muchę, komara albo wiewiórkę, ptaka , czy rybę albo w kraba ?
Tutaj są kwestie sporne w zależności od odłamu buddyzmu jednakże mamy chociażby w samej Polsce przykłady dwóch inkarnacji, które dowodzą że również inkarnujemy się w zwierzęta. U pana Bernatowicza te przykłady były zaprezentowane. Jeden dotyczył przypadku gdy dusza wcieliła się z kota w małe dziecko a drugi pezypadek jak jeden pan pamiętał swoje wcielenia jak był psem.
@EzoMersja Niesamowite a czy postacie z filmów science-fiction takie jak na przykład obcy z filmu obcy 8 pasażer nostromo też są na innych planetach gdzie ludzie mogą się reinkarnować ? Bo podobno niektórzy badacze twierdzą że życie na innych planetach istnieje.
Ja się boje sam w nocy spać bez psa którego ostatnio nie mam boje się bo mieszkam na wsi gdzie jest tylko 4 domy włącznie z moim domem i 2 domy to mam toksycznych sąsiadów jeden wyszedł dopiero co z więzienia i zatrudnia do remontu domu samych narkomanów a drugi sąsiad jest alkoholikiem który wszystko przepija co zarobi i bije swoją matkę jak nie chce mu dać na alkohol i jak z tym drugim sąsiadem pił alkohol w środku nocy to jego mama się go wystraszyła śmiertelnie jak wrócił do domu że coś mu nasypał do wódki bo to niemożliwe żeby się tak zachowywał matka zamknęła mu drzwi bo się go wystraszyła a syn który ją wcześniej bił powiedział że on i tak wejdzie przez okno i wszedł stłukł rękoma podwójne szyby i przeciął sobie tętnice w wyniku czego miał kilka minut żeby zadzwonić po pogotowie i pogotowie przyjechało a tu nagle się okazało że ten facet nie jest wcale ubezpieczony w ZUS bo pracuje albo w Polsce na czarno albo za granicą i nie ma w Polsce ubezpieczenia i na jego koszt go zabrało pogotowie do tego szpitala 21km do najbliższego miasta wyszedł po 2dniach z długami które matce kazał spłacać i wczoraj rano prosił mnie o pożyczkę ten alkoholik którą tłumaczył że jego matka pilnie na chleb i masło potrzebuje co najmniej 100zl odemnie powiedziałem że nie mam po południu zadzwonił i zaczął wyzywać moją matkę od kurew pod wieczór słychać było z ich posesji znowu awantury i wyzwiska oraz bicie matki i minęło że 45minut po tym jak ucichło i ja poszedłem spać i była 23:35 i ja znowu słyszę że ktoś pod moim domem w koło chodzi i czymś drapie w parapety i w okna oraz czymś puka w styropianowe puste w środku ocieplenie na mojej elewacji niestety ale teraz nie mam psa i boje się wyjść na zewnątrz bo widzę że światło na fotokomórke się samo zapaliło i ja nie wiem który to sąsiad chodzi i mnie w nocy straszy albo podsłuchuje i który z nich dwóch nie ma na wódkę albo na narkotyki bo jeden z jednej strony domu mieszka a drugi z drugiej strony mojego domu i dzwoniłem do mojej cioci bo nie dorobiłem się swojej żony a ciocia mi kazała zgasić światło i spać po ciemku i wziazc sobie przyszykować kija od szczotki mi ciężko jest w nocy usnąć samemu po ciemku i psa ostatnio też nie mam a to co szura w nocy to napewno nie był kot bo wszystkie dzikie koty zabrali do schroniska i tak mi wyszło że przeprowadzilem się z dużego miasta do domu na wieś i na tej wsi też nie jest wszystko takie różowe ani bezpieczne bo nie wiedziałem jakich mam sąsiadów a teraz boje się w nocy zasnąć że muszę coś napisać żeby każdy wiedział że alkoholik i narkoman to są ludzie nieprzewidywalni jak z horrorów science-fiction= mieszanka wybuchowa gdybym miał dużego psa w domu to bym się dowiedział co to dokładnie na zewnątrz tak szura w środku nocy ale niestety nie posiadam teraz psa ani żony ani dzieci żebym mógł mieć poczucie bezpieczeństwa z tymi debilami którzy dokładnie potrafią być w nocy jak UFO bo moja mama twierdzi że mnie któryś podsłuchuje w środku nocy ale dokładnie mimo że ja mam kible jeszcze na dworze to na zewnątrz nie wychodze jak się światło pali i coś w nocy stuka tylko leje do butelki tak jak w tej komedii głupi i głupszy i powiedzcie czy to nie jest coś w rodzaju UFO w nocy tacy dwaj chorzy moi sąsiedzi ludzie jeden narkoman i pijak a drugi pijak który albo w nocy boję matkę a jak matka nie chce mu dać w nocy na wódkę żeby poszedł na pieszo na stację benzynową to on idzie do drugiego sąsiada widmo i ten sąsiad jak mu naleje nawet mało tego alkoholu do którego doda trochę narkotyków mu to ten facet później do domu swojej matki w środku nocy wchodzi oknami i nawet nie patrzy na nic że mu się ciało zrani i będzie miał krwotok poprostu jest to taki idiota który jest już jak UFO w środku nocy bo ja niedługo zacznę tak na niego mówić bo coraz bardziej jak sam śpię w nocy i muszę zgasić światło to się go coraz bardziej boje jak wiem że nie mam psa dużego pod ręką żeby mu dupę poszarpał pod moimi oknami i potem dziwić się że Rosjanie niektórzy którzy pili wódkę z grzybami halucynogennymi tak jak ci moi sąsiedzi dziwić się im że potem twierdzili że w nocy widzieli UFO w Rosji bo oni sami są jak ufo i ufo takich jak oni to traktuje jak swoich własnych ufoludków skoro nie wiedzą co widzą po tych trunkach w każdym razie ja się boje bardzo takich ludzi i bardzo żałuję że mam już 46 lat i że nie mam ani psa a i dzieci ani żony
Bardzo współczuję sąsiadów i polecam w takim razie odpowiednio zabezpieczać dom w celu poczucia bezpieczeństwa. Można zakupić gaz pieprzowy, wstawić odpowiednie zamki
@@EzoMersja Dopóki dawałem pieniądze na wódkę sąsiadom i im pożyczałem i im jeździłem motorem do sklepu po alkohol to było wszystko wporzadku a teraz jak powiedziałem nie to nagle jestem dla nich wróg i moja matkę wyzywają od kurew mnie od nierobów i mówią że mój ojciec był wporzadku jak tu przyjeżdżał że był lepszy niż moja mama bo dawał im pieniądze na wódkę pożyczał im i sam im stawiał oraz woził ich samochodem do sklepu po alkohol a teraz jak ojca nie ma który też pił u nas w domu i robił awantury przez 30lat to nagle my z moją mamą jesteśmy źli i wróg nr 1 dla nich wszędzie mnie i matkę po sklepach na wsi obgadują ponadto co którąś noc są na dworze stuki w okna i w ściany dookoła mojego domu i światło się samo zapala na zewnątrz
A czy muszę się tych przewodników duchowych słuchać jeśli hipotetycznie tam trafię? Czy mogę ich olać i robić to co zechcę na przykład nie wcielać się ponownie, a jeśli już to w takie ciało, które rozwojowi nie służy?
Twoja świadomość czyli ego to co innego niż myślenie duszy więc dusza się słucha bo to jej świat. Ten tutaj nie jest jej światem tylko ego więc wydaje nam się że te nasze przemyślenia będą takie same po śmierci a wtedy jednak wszystko się zmienia.
@@EzoMersja Nawet jeśli z perspektywy mojej duszy moje myślenie ulega zmianie to nie zmienia faktu, że w ciele fizycznym już przebywałem i z pewnością pamiętam towarzyszące temu odczucia, więc nawet gdyby dla mojej duszy reinkarnacja jako syn miliardera może wydać się sztampowe i nierozwijające to jeśli się tak właśnie reinkarnuje to będzie to fantastyczne życie i nie widzę przeszkód aby takiej decyzji dokonać, o ile mam wolną wolę.
Dziękuję interesujący temat ,chcialam dodać ze w tym roku ta sama dlugosc dnia i nocy wypadla w marcu 19 i w wrześniu 22/2024 ,brama się otworzy😊 Pozdrawiam
Bardzo fajnie opowiadasz,prostym jezykiem..Tak się zastanawiam,skoro reinkarnacja następuje kilka razy np 10 to tych bliskich jest ogromna ilość,co o tym myślisz
Nam się wydaje że każde nowe wcielenie to nowi ludzie dookoła nas ale inkarnujemy się w gronie znanych już nam dusz. I tutaj bardziej chodzi o ważne dla nas relacje one są budowane z tymi znanymi już duszami. :)
@@relikt55Dziwne się rzeczy ludziom nie podobają, że ażnie wytrzymują i muszą komentowac. I Dziwne jest to, że niektórzy uważają, że wszyscy powinni wyglądać tak samo (czyt.modnie) a już najlepiej to pewnie jak im samym się podoba. ZnaFcy 😅
Co do karmy. Nie jest tak ze na przykład zbrodniarz w kolenym zyciu doswiadcza jak to jest byc ofiara zbrodniarza. Moze byc na przyklad lekarzem ktory pomaga innym ludziom. Kirdys ich krzywdzil a teraz pomaga. Zatem karma to nie oko za oko
Jasne, że po takim wcieleniu może być lekarzem, ale w którymś przyszłym i tak będzie ta dusza musiała doświadczyć tej drugiej strony medalu. Mówią o tym niektóre odłamy religii dalekiego wchosu (nagrywałam o tym film o reinkarnacji) oraz przekazy z książek o których w tym filmie opowiadałam. Ale jasne, tak jak w rozumieniu w ogóle reinkarnacji tak w postrzeganiu karmy mogą być małe różnice w zależności od tego, jaką pfilozofię przyjmiemy za odpowiadającą nam.
@@EzoMersja dla mnie to odrabianie czegoś o czym nie wiemy z poprzednich wcieleń to tragedia, i nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością. To tak jak bym Ciebie skrzywdził i powiedział holla to był za to że mnie skrzywdziłas 3 wcielania temu ;)) bezsens i moim zdaniem pułapka
Wędrówka dusz była pisana jeszcze wtedy zanim było wiadomo,że Ci przewodnicy i rodzina to reptyle i to jedna wielka manipulacja. Takie jest moje zdanie
Niestety jest Pani porwana przez nowoczesny nurt new age ,niech mi pani wybaczy,milosciwa kobieto byłem, szukałem.To mie jest to! Tak 😢niestety a z drugiej strony 👍. Nie wiem co Ciebie ze Stwórcą poróżniło, miałem podobnie w 2008 roku.new age i na początku Dawid icke skrótem,nie. Poddaj się sie tym urokom! Pamiętaj żyj jak Chrystus przykazał.Pozdro mila istoto..Ps. te wszystkie fale są jedynym zwiedzeniem świata
Kazdy ma swoją prawdę. Dla mnie religie wszelkiej maści to manipulacje i pranie mózgu :) wolę samodzielnie szukać prawdy. To co w Biblii czy w kościele to tylko wyrywki prawdy sprzed ponad 2tys lat wybrane przez ludzi co dowodzą nawet badania naukowe że to co w Biblii aktualnie mamy było wybierane przez apostołów czyli ludzi. Są apokryfy ktore nie znalazły się w Biblii bo tak uznało grono mężczyzn na postawie własnych przekonań a reszta pism jest równie ważna i powinno w Biblii być wszystko. Ale nie zgadza się to z ich narracja i odebrali by władze kapłanom i mężczyznom. Np. apokryfy SW. Marii Magdaleny która była najbliżej Chrystusa nie włączono do Biblii bo mówi ona o równości kobiet i mężczyzn i o tym że kobiety powinny mieć taką samą władze religijna jak mężczyźni. Z badań naukowych wynika że to ona jako pierwsza i jedyna miała najwięcej nauk Chrystusa a reszta apostołów była zazdrosna stąd niewłączono jej do Biblii. Tak samo z apokryfami Judasza. Z nich okazuje się że to było boskim planem by wydał Jezusa a nie jego widzimi się więc czemu potępiamy jego zachowanie? Gdyby nie Judasz nie byłoby całej historii więc był bardzo ważny. Jego ewangelii gdzie to tłumaczy też nie ma. Dlatego wolę sama poznawać świat i wybierać to co moje sumienie i analiza świata mi podpowiada. Bardzo polecam takie podejście :)
@@EzoMersja absolutnie nie prawda jest jedna,faktyczna i absolutna,mniemamia o prawdziwe są różne co proeadzi do chorego relatywizmu,pogubilas sie dziewczyno w tym fałszywym świecie new age ktory przychodzi do każdego jak Wilk w owczej skórze pod postacia miłości i oświecenia TO WSZYSTKO WIELKIE ZWIEDZENIE,MOZE SIE NA BUDZISZ z tego letargu
@@EzoMersja śledzę seanse z regresji hipnotycznych, wiem, że to zanieczyszczone informacje ale jest tego tyle i często przedstawiają na prawdę sprzeczne fakty. Wiadomo, że nie wszystko rezonuje z nami i jako indywidualne świadomości odrzucamy to co wydaje się być takim bełkotem o duchowości. Ogólnie chce powiedzieć, że taką wiedzę trzeba dozować aby powoli w głowie układać światopogląd , bo gdy będzie za dużo śmieci , odrzucimy to całkiem i nie będziemy chcieli do tego wracać na długi czas. Mówię z własnego doświadczenia. P. S. Kanał podoba mi się . Będzie wzrastał , szukamy takich ☺️
W każdym filmie czy akurat w tym? Faktycznie tutaj było sporo wszystkiego bo chce jak najwięcej zmieścić informacji :) jeszcze się uczę tworzenia tresci, dziękuję za feedback!
@@EzoMersja mam na myśli ten film. Dla mnie wszystko jest zrozumiałe i chciałabym posłuchać o wszystkim ale gdybym obejrzała takie wideo jeszcze rok temu czuła bym się zagubiona. Ale uważam, że każdy twórca musi być autentyczny i robić to co mu podpowiada intuicja i tak jakby sam chciał żeby to dokładnie wyglądało.
Dla mnie po wysłuchaniu tej książki (Misja) zmieniło się postrzeganie na świat. Interesowałem się wcześniej tematyką "UFO" teraz gdy słyszę coś na temat obcych już mnie to tak bardzo nie interesuje bo już nie jest w stanie mnie nic zaskoczyć.Wiem również że istnieje tysiące cywilizacji a w samej naszej galaktyce grubo ponad 100 itp. Czekam tylko na to kiedy się nam oficjalnie objawią. Ta opowieść... bo to nie jest tylko książka, to BIBLIA LUDZKOŚĆ.!! Tam jest zawarte całe istnienie bytu człowieka w całym wszechświecie. Takim dowodem na wiarę w tą powieść była moja próba zobaczenia swojej aury którą częściowo ujrzałem. Nie praktykowałem tego dalej ale jestem szczęśliwy że spojrzałem w siebie patrząc w "inny wymiar" ... "Dzięki że jesteś tu.." i poruszasz te tematy. 💋✌️👽✌️
Witam ,czy słyszała Pani - tak wiele się o tym mówi, źe białe światło oraz przewodnicy , to zwiedzenie, to oszustwo negatywnych bytów, abyśmy wracali i inkarnowali się na ziemię ponownie,aby zasilać matriks??? Przez te wszystkie programy mam straszny metlik, a kaźdy uwaźa źe ma rację . Wszystko mi pasuje, ale tem jasny tunel to wielka niewiadoma?????? Co robić po śmierci??? Jestem starszą osobą i ten moment co raz bliźej . Gdzie jest prawda, co robić ,by nie. wpaść w łapy gadów udających naszych bliskich lub opiekunów,czy przewodników ???Pozdrawiam
Tak słyszałam o tym. Prawdą jest to, że wyjście z naszego ziemskiego matrixa jest bardzo trudne, bo jesteśmy uwikłani w liczne inkarnacje, które nas związują. Słyszałam o teorii tunelu, by nie iść w tamtą stronę, ale nie miałam nigdy takiej sytuacji więc nie mogę nic na ten temat powiedzieć. Prawdą jest też, że wiele mamy teorii dlatego jedyne co nam pozostaje to wybierać to co z nami rezonuje. Ja nie jestem zwolenniczką licznych teorii spiskowych, więc też wg mnie to nie jest oszustwo, a jedynie uwikłanie naszych dusz, ale też wiem z innych przekazów, że dusza sama wybiera sobie inkarncje i ma wybór, jeśli ma odpowiedni poziom rozwoju duchowego by stąd wyjść.
Ojej!!!! A gdzies ty wytrzasnela te bzdety?????? Ktoz ram byl, kto wrocil I zdsl taka historie. Ciut wstyd by sie przydalo zanim takie brednie bedziesz przekazywac za forse od tych ktorzy miotaja ludzkoscia I ktora znika dzieki tak I'll m jak ty
![Reinkarnacja, czyli znowu to samo - Ajahn Brahm [LEKTOR PL]](/img/1.gif)
Czytałam książki Newtona i Waissa, bardzo mi pomogły uporać się ze stratą Taty. Poza tym po ich lekturze wszystko mi się super poukladalo w głowie. Jakbym odkryła puzzel, którego mi brakowało. Wszystko mi kliknęło, poczułam totalnie, ze nie tyle ja w to wierzę, ale dokładnie wiem że tak jest jak jest napisane w tych książkach. Znów super materiał, szkoda że nie znalazłam Twojego kanalu jak zaczynałam swoj rozwój duchowy, dużo wiedzy, duży zakres, bardzo pomocne przy przebudzeniu.
Bardzo dziękuję za ten komentarz... jest mi bardzo miło. Życzę wszystkiego dobrego! :)
Przerobiłem temat, jestem przekonany, że to wszystko jest prawda. Super ze omawiasz sprawę reinkarnacji, bo dajesz wiedzę i zupełnie inne spojrzenie na życie, ludziom którzy czują że coś jest nie tak w tej rzeczywistości. Całym sercem jestem za tobą, robisz na mnie mega wrażenie, twoja dusza jest na bardzo wysokim poziomie. Gorąco pozdrawiam 🥰
Dziękuję 🙏🏻❤️
Bardzo wartościowy materiał 🙌 Pełen profesjonalizm jak zawsze!
Dziękuję Aniu
Szkoda, że dusze nie mogą być po prostu szczęśliwe, bez doznawania tych wszystkich trudnych przeżyć. Bo niby dlaczego będąc w tym danym, konkretnym ciele musisz cierpieć. Bardzo trudny temat... bardzo dziękuję za ten odcinek...🧡🩷❤️💜🩵💚💛💙
To jest właśnie to co mówiłam - dla nas nie ma to sensu z punktu ego. Bo ludzkie ciało nie chce cieprpienia. Nasz mózg a w tym ośrodek nerwowy wzbrania się przed tym bo to forma ochrony naszego życia. Ale dusza inaczej to pojmuje bo jest nieśmiertelna.
Pięknie to jest opisane w książce ,,Rozmowy z Bogiem’’ jako przypowieść o duszyczce, która była światłem .
,,Była kiedyś duszyczka, która wiedziała, że jest światłością, młoda i przeto żądna doświadczenia. “Ja jestem światłością", powiadała. “Ja jestem światłością." Jednak świadomość ani powtarzanie tego nie mogły zastąpić doświadczenia siebie jako światłości.
W świecie, z którego wywodziła się duszyczka, panowała wyłącznie jasność. Każda dusza była wspaniała, każda niepowszednia, i każda błyszczała blaskiem Mojej światłości. Zatem owa duszyczka była niczym płomyk świecy na słońcu. Zanurzona w jasności, której stanowiła część, nie mogła siebie dostrzec, ani doświadczyć, Czym W Istocie Jest.
Stało się wiec, że duszyczka zapragnęła siebie poznać. Tak mocne było jej pragnienie, że pewnego dnia powiedziałem: “Czy wiesz, Maleńka, co musisz uczynić, aby zaspokoić to swoje pragnienie?"
“Co takiego, Boże? Co? Nie cofnę się przed niczym!", odparła duszyczka.
“Musisz odłączyć się od nas", rzekłem, “a potem pogrążyć się w ciemności."
“A czymże jest ciemność, o Przenajświętszy?", spytała duszyczka.
“Wszystkim, czym nie jesteś ty", wyjaśniłem i duszyczka zrozumiała.
Tak wiec oddzieliła się od Całości i zstąpiła do innego świata. A w tym świecie miała moc ściągania na siebie wszelkich odmian mroku. I tak postąpiła.
Lecz pośród owych zgromadzonych ciemności zawołała, “Ojcze, Ojcze, dlaczego mnie opuściłeś?" Ja i wy to czynicie w swej najczarniejszej godzinie. Ale przecież ja nigdy was nie porzuciłem, zawsze stoję u waszego boku, gotów przypomnieć wam, Czym W Istocie Jesteście; zawsze gotów przyjąć was z powrotem do siebie.
Zatem, bądźcie światłem - w ciemności i nie przeklinajcie jej.
I nawet kiedy osaczy was to, czym nie jesteście, nie zapominajcie swej prawdziwej istoty. Głoście chwałę stworzenia, nawet gdy chcecie wnieść doń zmiany.
I wiedzcie, iż to, jak się zachowacie w chwili najcięższej próby, może stać się zaczynem najwspanialszego triumfu. Albowiem stwarzane przez was doświadczenie jest wyrazem tego, Czym W Istocie Jesteście - I Czym Pragniecie Być’’
Wydaje mi sie ze gdyby dusza przebywala tylko w milosci, nie wiedzialaby czym jest milosc. Trudne doswiadczenia ucza nas milosci.
Dusza w petli reinkarnacji ktora zeszla na ziemie na kontraktach od bytow demonicznych ma ustawiane zycie tak jak oni jej zagraja ! Jest malo wolnych dusz niestety !!!!
Byłem poddany sesji hipnozy regresyjnej LBL prowadzonej przez osobę, która zdobyła certyfikat w instytucie Michaela Newtona. Jest to niesamowite przeżycie. Przeżywając opuszczenie ciała w hipnozie pamiętam, że czułem ogromną ulgę, że to nareszcie koniec i mogę wrócić do domu. Nie czekał na mnie przewodnik ale za to przywitała mnie moja grupa dusz. Dopiero po tym przywitaniu przyszedł mój przewodnik i zabrał na spotkanie z Radą Starszych… Resztę zostawię dla siebie bo jest to naprawdę bardzo osobiste i piękne doświadczenie. Polecam hipnozę LBL każdemu
Daj proszę namiar na tego hipnotyzera. Bardzo bym chciała poddać się regresji hipnotycznej ale boję że trafię na kogoś niekompetentnego.
@@agnieszkamast325Tu na you tube Kanal Transformacja Umysłu pani Basia ! Super 👌
Ja też bardzo bym prosił o informację z kim się skontaktować...
@@agnieszkamast325 teraz zauważyłem że po raz kolejny mój komentarz z namiarem o który pytałaś został usunięty. YT albo właścicielka kanału konsekwentnie je usuwa. Więc nie wiem jak mam Ci inaczej wysłać namiar.
@@SaintVierge teraz zauważyłem że po raz kolejny mój komentarz z namiarem o który pytałeś został usunięty. YT albo właścicielka kanału konsekwentnie je usuwa. Więc nie wiem jak mam Ci inaczej wysłać namiar.
Bardzo dziękuję młoda damo.Żałuję tylko że w pani wieku nie miałam takiej wiedzy😊
Witaj .
Dajesz doskonałe lekcje i dziękuję za Twoją ogromną pracę . Słuchawki nie wychodzą z moich uszu . Jestem wdzięczna , za to co robisz . Jestem wdzięczna za tłumaczenie tematów , które już znałam, a Ty je ciekawie relacjonujesz , uzupełniasz i pozycjonujesz . Podziwiam Twoją wiedzę , stałaś sie moim nauczycielem duchowym , a więc jesteś ścierzką mojego wzrostu i rozwoju . 👏🤗❤
Jejku jakie ważne słowa... bardzo dziękuję. Jestem jednak tylko człowiekiem takim jak każdy tutaj. Sama uczę się każdego dnia a treści, które Wam przedstawiam czasami są też dla mnie nowe lub przygotowując dany temat poznaje je na nowo albo głębiej. Wolę mówić o sobie, że jestem studentem duchowego rozwoju, aniżeli nauczycielem - bo te drugie jest bardzo odpowiedzialne, a ja sama wiem, że popełniam błędy i czasami sama błądzę w ilości dróg rozwojowych. Bardzo dziękuję za komentarz!
Bardzo mi się podobało ❤ Pani ma dar przekazywania❤ Dziękuję ❤
Sprawy związane z U.F.O., REINKARNACJĄ I ŻYCIEM "po śmierci ciała fizycznego pomiędzy kolejnymi wcieleniami] są sprawami NAJWAŻNIEJSZYMI W DZIEJACH LUDZKOŚCI! Natomiast sprawy związane z jakimis doczesnymi bzdurami- polityką, showbiznesem itd..itp... - nie mają tu żadnego znaczenia. Kto tego nie rozumie- TO WKRÓTCE ZROZUMIE, BO- KAŻDY KTO TO CZYTA WKRÓTCE UMRZE, PRZEJDZIEMY KOCHANI WSZYSCY DO INNEGO WYMIARU i dopiero tam klapki wam sie otworzą:]
REINKARNACJA jest czymś oczywistym nie tylko na ziemi, ale w całym wszechświecie. Takich planet jak nasza ziemia zamieszkałych przez istoty inteligentne są we wszechświecie miliony, przy czym nasza ziemia należy na razie do najniższych w tej hierarchii. Obcy odwiedzający nas w U.F.O. są na znacznie wyższym poziomie zarówno technologicznym, jak i przede wszystkim duchowym. Niektórzy z nich nie posiadają juz w ogóle ciał fizycznych, tylko energetyczne! Każdy z nas chodził już po świecie wiele , wiele razy a po śmierci ciała fizycznego [które jest tylko zewnętrzną skorupą, które zgnije, rozpadnie się] ponownie odrodzimy sie w ciele noworodka! DIALEKTYKA-koło narodzin, życia i śmierci ciągle się kręci! Oczywiście wcześniej czy później wyrwiemy się z koła reinkarnacji i połączymy się z najwyższymi ISTOTAMI ŚWIATŁA już w ciałach stricte energetycznych, ALE skoro jesteśmy jeszcze tu na planecie ziemia w tym PIEKLE [wojny, wyzysk, jeden przeciw drugiemu -byle ja mam a inny co mnie tam obchodzi, niech "zdycha z głodu" , niewolnictwo itd.., itp.. ] to zapomnijmy o szybkim wyrwaniu się z tego koła transmigracji dusz, życia jednego po drugim. Oczywiście stare dusze sa znacznie bliżej. REINKARNACJA to nie jest sprawa wiary, czy dogmatów , to są FAKTY!!!, na które mamy empiryczne dowody tu i teraz. Niektóre dzieci mają przebłyski poprzedniego życia, ale tylko maksymalnie do 3, góra 4 lat.
Jestem katolikiem, chrześcijaninem, ale tak jak kościół katolicki dał się wmanewrować, "wpuścić w maliny" przez jednego idiotę, żałosnego człowieczka Cesarza Justyniana, który w 553 roku na V Soborze Powszechnym w Konstantynopolu ZAKAZAŁ WIARY W REINKARNACJĘ!!! :} Mało tego, przekupił wtedy pond setkę biskupów i WBREW WOLI ÓWCZESNEGO PAPIEŻA ZREZYGNOWALI Z REINKARNACJI!!! No śmiechu warte, że po dzień dzisiejszy nikt z tym idiotycznym szaleństwem [ JEDNEGO ŻYCIA, A POTEM PIEKŁO LUB NIEBO] nie walczył i nie walczy! Uważają najpotężniejszą ISTOTĘ ŚWIATŁA [Boga] za jakiegoś potwora??? To jest po protu skandal, że po dzień dzisiejszy z tym oszołomstwem jednego życia nikt w sposób skuteczny nie walczy!!! Już nie wspominając o ateistach , bo ci to dopiero są "nawiedzeni"- dla nich człowiek to kupa mięcha i to śmierdzącego w dodatku:]
REINKARNACJA TO SPRAWIEDLIWOŚĆ!!! Wyjaśnia wszystkie niesprawiedliwości [ w rozumieniu ziemskim] tego świata.
Ale kochani- SPRAWA NAJWAŻNIEJSZA- TRZEBA SIĘ ZASTANOWIĆ CO ZROBIĆ TU I TERAZ W TYM WCIELENIU-BY "PRZYPOMNIEĆ" SOBIE W PRZYSZłYM WCIELENIU TO OBECNE???
SĄ NA TO PEWNE SPOSOBY- TO WYMAGA PRZEŁAMANIA "SZKLANEGO SUFITU"..., ale o tym napisze póżniej.
Zgadzam się w stu procentach z Panem. :) Bardzo ważne kwestie Pan poruszył ja o nich też opowiadam w innych filmach. Mam jednak wrażenie, że nie wszyscy się dostroją do tej częstotliwości jaką musimy osiągnąć by przejść do innego wymiaru. Bo nie każdy jest na to gotowy.
WOW. Ktoś opisał wszystko tak, jak ja sama to postrzegam. Najbardziej zawsze mnie dziwiło jak można wynosić na piedestał Boga, jaki jest nakreślany w religii katolickiej (po usunięciu z niej reinkarnacji) skoro jawi się On jako skrajnie niesprawiedliwy; bo czy rodzisz się piękny, zdrowy i bogaty, czy brzydki, chory i biedny to i tak czeka cię to samo, niebo bądź piekło, w zależności od tego, jak będziesz postępować. Wiec na jakiej zasadzie jednemu przypada wszystko, a drugiemu nic? No zupełnie się to nie klei. A ludzie w to wierzą, nie zastanawiając się nad jakimkolwiek (bez)sensem. A drugie, czego nie mogę pojąć, to ogólnie ślepa wiara, ze gdzie się urodzisz, tam jest ta prawidłowa religia. Zamiast poczytać, zapoznać się z różnymi wyznaniami i wybrać, które nas najbardziej przekonuje, to będziemy się modlić jak przykazało nam nazwisko w tejże szerokości geograficznej, a z reszty wierzeń w najlepszym przypadku bedziemy drwić i się śmiać.
1:05 👏🏻
Widać że czytałeś nie tylko "Misje". Szacun za te słowa, w 100% jestem z Twymi poglądami. Wyobraź teraz sobie ludzi o takich poglądach i postrzeganiu świata jak my. Kurwa... cudowny i kochający się świat bez wojen bez pieniędzy i mediów. Tak jak dawniej na Atlantydzie czy kontynencie Mu. ✌️👽✌️👍
Slaweku.? Zastanawiałeś się kiedyś ile procent populacji na naszej planecie interesuje się taką tematyką.. ja stawiam na maksymalnie 5-6%. Co o tym myślisz?
Dziekuje za ten film i Pani wypowiedz❤️🙂
jestem pod wrazeniem Twojej wiedzy 🤔
Dziękuję. Ale tak jak mówiłam w filmie - to wszystko w oparciu o książki do których adnotacje są w opisie 🙏🏻
Bardzo ciekawy przekaz, widac ,ze Pani duzo przeszla bo glos sie Pani lamie ,jest to piekna opowiesc o wedrowce dusz,dziekuje bardzo za piekny przekaz ,byl on bardzo ciekawy ❤❤❤❤❤😊😊😊
Trafiłam na bardzo ciekawa audycje. Dziekuje
Potwierdzam, dziękuję!
moja dewiza życiowa - "myśl duchem" Super filmik.
Dziękuję 🙏🏻
Zatem słuchajmy intuicji (wewnętrznego głosu)
Bardzo mi się podobało, a najbardziej Pani prowadząca. A jak powstaje nowa dusza i czy w ogóle powstaje, i czy duszę można unicestwić i kto może to wszystko zrobić? Zasyłam serdeczności!
Dziękuję za miłe słowa. Dobre pytania co do istnienia duszy, zapiszę sobie by nagrać film na ten temat :)
Super odcinek! Dziękuję!💓
To jest prawda. pozdrawiam
Bardzo dobry film dydaktyczny! Pozdrawiam
Kolejny bardzo dobrze przygotowany i przedstawiony materiał ☺👍️ warto by jeszcze wspomnieć np. o "filmie" z życia o którym mówią prawie wszystkie osoby, które miały doświadczenie bliskie śmierci. Ogólnie temat jest bardzo szeroki i żeby wszystko zmieścić musiałoby powstać jeszcze kilka odcinków 😉
Bardzo dziękuję! Dobra wskazówka do rozwinięcia w następnym filmie w tej tematyce :) dziękuję!
👍Niechaj Ci się darzy Malwo ❤
A słyszałaś albo czytałaś, że ten tzw tunel i światło to pułapka i lepiej do niego nie wchodzić, ponieważ wtedy znów inkarnujemy na Ziemi? Wybierając inny następne wcielenie będzie na innej planecie ?
O ciekawe, nie słyszałam o tym. Możesz coś więcej napisać?
@@EzoMersja więcej raczej nie bo nie pamiętam gdzie to słyszałam. Nie wiem czy nie u Anny Głowacz ? Ale na 100% nie wiem.
Właśnie chciałem to napisać. w są takie teorie... Może być pułapka a może nie pójście jest pułapka. Ja w stanie OBE widziałem światło w ciemności, ale mnie wyciągnęła istota
@@jeronims3079 no właśnie. Nie wiadomo co wtedy zrobić jeżeli się będzie oczywiście o tym pamiętać 😀
@@marzenapieskiewicz myślę że posłuchać głosu siebie czyli duszy, a może też prośbę do Boga...jeśli ktoś wierzy no i mamy wolną wolę zatem Wybór. Ciężki temat. Myślę se jeśli tam jest manipulacja to nabierze się na nią praktycznie każdy. A zatem, jeśli jest tam manipulacja po to żebyśmy tutaj wracali i jeśli nawet prośba do Boga nie pomoże (w co wątpię) no ale jeśli to będzie oznaczać 2 rzeczy. 1) jesteśmy bateriami 2) jesteśmy w grze komputerowej i nic nie możemy, nie mamy wolnej woli. Ja jednak wierzę że mamy wolną wolę i wierzę w Stwórcę, choć nie tak jak mówi kościół. Pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Wszyscy jesteśmy jednym w ikuzji oddzielenia
U Newton’a fajne było przedstawione to kiedy w ogóle dusza się wciela w ciało. Jest jeszcze chyba druga cześć jego książki. Mam w planach do przeczytania :)
Części są ogólnie cztery. Jednak trzecia część jest jakby poradnikiem dla terapeutów i osobiście przez nią nie przebrnąłem. Pozostałe trzy naprawdę warto przeczytać. Tak w sumie te książki to wysłuchałem w formie audiobooków :) Wszystkie 4 części są dostępne na platformie BookBeat. Polecam, bardzo dobry lektor.
Jakoś nie mogę nie polecić książki Lamy Ole o śmierci i odrodzeniu. Bardzo dobrze, precyzyjnie opisuje co się dzieję w chwili śmierci etap po etapie pełen opis jak wygląda cykl życia, śmierci, stanu bardo, odrodzenia.
Pozdrawiam :)
Bardzo Ci dziękuję za polecenie książki - postaram się tam zerknąć. A jakoś pokrywa się to z jego historią?
@@EzoMersja Słuchałam kiedyś audiobooka Newtona, a więc powiązania między ludzkie karmiczne myślę, że się zgadzają. Natomiast u Lamy jest bardzo detaliczny opis co dzieje się z człowiekiem w chwili śmierci, energie żeńska z męską schodzą się do czakry serca. Następuje rozbiór elementów żywiołów powracają bardziej do swej pierwotnej natury, i to w konkretnej kolejności, jest podany czas w jakim to się wszystko odbywa. Co dzieje się w momencie punktu zerowego kiedy świadomość opuściła ciało ostatecznie, o tym że 72 h - 3 dni dla świadomości to jest jak nokaut, po tym czasie ona się wybudza. Jest w bardo stan pośredni on też się dzieli na etapy, potem co człowiek ma w sobie tam też ląduje - światy jak stany mentalne. W tym nasz ziemski. Też obydwoje z tego co pamiętam odwołują się do śmierci klinicznej. Przy czym Lama wyjaśnia to czarne i białe światło, które widać w chwili śmierci właśnie jako męską i żeńską energię proces odwrotny do tego w którym życie powstało czyli zapłodnienia. No i jeszcze jest opis phowa, czytaj poła czyli świadomego opuszczenia ciała w chwili śmierci do tzw. czystaj krainy, w której się medytuje bezpieczne miejsce, w którym można się duchowo rozwijać i z którego świadomie można wybrać kolejną inkarnacje.
Piękne
Dzisiaj odszedł nasz wnuk i szoku potrzebuję pocieszenia.
Wiedza na te tematy jest szeroko dostępna Darek Sugier, Robert Monroe "Szukajcie a znajdziecie"
Mam pytanie co sądzisz o tym że nasza świadomość jest poza naszym ciałem fizycznym a mózg to "odbiornik, nadajnik i przetwornik"?
Zgadzam się z tym całkowicie.
Nie wiadomo właśnie ile mieliśmy wcieleń przed tym obecnym swoim życiem,i nie wiadomo ile czeka nas po jego śmierci
Bardzo ciekawe.. Oby nie reinkarnacja, drugi raz przechodzic to samo na ziemii .. Juz wole wersje z zyciem wiecznym gdzie wszyscy sa piekni i mlodzi :)
Reinkarnacja niekoniecznie musi być na naszej planecie ;p a to ciekawe może być 🙂
Dzięki za film. Wszystko co zostało zawarte w tym materiale to prawda. Jednak przedstawiłaś to w taki sposób, że odbiorca może wywnioskować, że ta wędrówka dusz to odbywa się tylko w dwóch kierunkach, z punktu A do punktu B i na odwrót. Czyli z Ziemi do świata astralnego a następnie znów na Ziemię i tak bez końca... Dlaczego tak musi być? Dlaczego musimy być ciągle skazywani na spłacanie długów karmicznych, które z każdym życiem na Ziemi się nawarstwiają? Dlaczego dusza może zbierać doświadczenie i rozwijać się tylko i wyłącznie poprzez ból, cierpienie, choroby, wojny i tylko poprzez wszystkie negatywne aspekty naszego życia??? DLACZEGO nasza dusza/świadomość nie może rozwijać się poprzez doświadczanie dobra, poprzez zaznawanie szczęścia, radości i miłości? Czy to nie jest zmanipulowane? Czy to jest sprawiedliwe? Dlaczego dusza człowieka musi zawsze koniecznie ponownie inkarnować na Ziemię a nie może w kolejnym wcieleniu inkarnować na planetę o wyższej kategorii/gęstości niż Ziemia, gdzie nie będzie z góry skazana na łzy i cierpienie??? Przecież każda dusza ma wolną wolę, prawda? Więc jeśli moją wolą po śmierci będzie nie wracać na Ziemię to czy mogę się na to nie zgodzić? Wynika z tego, że dusza bytu jakim jest człowiek na Ziemi niewiele ma w tym zakresie do decydowania i nasza "wolna wola" to dla tych co o nas decydują to jakaś abstrakcja. Niestety, pesymistycznie, ale tak to widzę...
Nie ma czegoś takiego jak dług karmiczny. Karma to skutek i przyczyna. I tyle.
Nasze czyny nigdzie się nie gromadzą. Są ulotne jak nasze myśli.
Jedyne co pozostaje to pamięć o tym na jakim etapie rozwoju jesteś.
Oznacza to że zmarłe dziecko nie zacznie myśleć jak dorosły a dorosły jak dziecko.
Załóżmy jednak że dług karmiczny jest prawdziwy i rozważmy pewną hipotetyczną sytuację.
Lecisz sobie statkiem kosmicznym i widzisz na swojej drodze kometę. Z nudów postanawiasz zmienić jej tor lotu. Kometa po upływie miliona lat uderza w planetę o populacji kilku mld ludzi. Wszyscy giną.
Ile trzeba wcieleń żeby spłacić taki dług?
@@relikt55 obyś miał rację
To jest właśnie to co mówiłam - dla nas nie ma to sensu z punktu ego. Bo ludzkie ciało nie chce cieprpienia. Nasz mózg a w tym ośrodek nerwowy wzbrania się przed tym bo to forma ochrony naszego życia. Ale dusza inaczej to pojmuje bo jest nieśmiertelna.
@@EzoMersja Mózg się wzbrania czy Ty się wzbraniasz? Dlaczego mózg ma się przejmować losem nieśmiertelnej duszy i ją chronić?
Witam moze Pani powie gdzie znajduje sie ten slynny ASTRAL.
Nasz astral to dusza
Ile razy musimy reinkarnować? Kiedy kończy się proces reinkarnacji? Czy on się kiedyś kończy? Jeśli tak - to co z naszą duszą dzieje się później? Kim lub czym staje się nasza dusza?
Czy w procesie reinkarnacji możemy inkarnować do czasów minionych, czyli wstecz np. do średniowiecza? 🤔
Co teoria to inna odpowiedź. Na swoim kanale poruszam różne teorie odnośnie tego. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Ja mam swoje przekonanie że odradzamy się tyle razy ile chcemy. Nie ma sztywnych ram. A odradzamy się po to by doświadczać. A nie uczyć się. Ale to moje zdanie na bazie licznych teorii jakie poznałam. :)
@@EzoMersja czy możemy reinkarnować wstecz - np. do czasów średniowiecza? Czy mamy na to wpływ?
Trochę mi się to nie trzyma kupy bo co jeśli ja nie chce istnieć a jestem stworzony na siłę i muszę przeżywać ten ból to po co mi to jest potrzebne 🤔
To jest też ciekawe i warto byloby się zastanowić skąd to się bierze.
Nie chcenie też jest chceniem;) ... troszkę z buddyzmu.
Serdecznie pozdrawiam:)
@EzoMersja czy mogłabyś zrobić film o Wyższej Jaźni ? Często spotykam się z tym terminem w srodowisku ezoterycznym ale nikt tak naprawde nie precyzuje tego pojecia. W internecie też ciezko znaleźć jakies wyczerpujace i jasne definicje. A po twoich ostatnich filmach wiem że Ty potrafilabys wyjasnic w bardzo klarowny sposob o co z tą Wyższą Jaźnią chodzi. 🙂
Bardzo dziękuję za takie zaufanie 🙏🏻 postaram się poszukać więcej informacji na ten temat i nagrać jakiś film. A co oczekujesz od takiego filmy dot. Wyższej jaźni?
Proponuję lekturę ksiązek o Hunie Max Freedom Long'a . Dostaniesz zarys tego tematu (miejsca Nadświadomości / Wyższej Jaźni). Eksperymentowałem z tym systemem
@@Mechanik714 O dzięki za radę! Co jakiś słyszę o fascynacji Huną w środowisku ezoterycznym ale jeszcze nigdy za dobrze się z nią nie zapoznałem. No cóż trzeba będzie to nadrobić! 😉
Nie do końca się zgodzę z przedstawionym tu modelem przepracowywania karmy przez dusze . Znaczyłoby to , że dusza nigdy nie wyjdzie z tego błędnego koła, bo życie na Ziemi tworzy karmę zawsze. Przytoczę tu akurat książkę ,,Misja” tam główny bohater miał szansę zobaczyć swoje wcielenia. Raz był królową i rządził 1/3 planety będąc bardzo mądrą i sprawiedliwą władczynią, raz był górnikiem na Ziemi , pijakiem i gburem. Spowodował nieumyślnie śmierć żony a ośmioro dzieci zostało sierotami. Sam bodajże został stracony . Totalnie się to zgadza jeśli tak miałoby to być. To raczej wygląda tak, że dusza sama decyduje jakich doświadczeń chce zaznać . To jest chyba inaczej niż nam się wydaje. Pozdrawiam i dziękuję za pracę 😊
Wydaje mi się że te teorie się nie wykluczają. Dusza owszem wybiera sobie jakie lekcje chce odpracować i kiedy bo to zależy chociażby od tego czy dane wcielenie może się narodzić ale też w znaczeniu wędrówek dusz karma to bardziej właśnie poznanie drugiej strony medalu niż odpracowanie jakiegoś złego zachowania. tak przynajmniej mówiło wiele osób ktore miały te regresję hipnotyczne do przeszłych wcieleń. Wg mnie to się nie wyklucza z tym co było w Misji. Bo może być tak właśnie że wybiera sobie te lekcje które musi poznać tak jak napisałaś ale wiąże się to z tą właśnie drugą stroną medalu do poznania. :)
Apropo 50:00 min jeśli chodzi o dzieci. Zauważcie jak reagują niemowlaki gdy patrzą nieraz w naszą stronę... Rozglądają sie w około naszej twarzy nawet nie patrząc nam w oczy i do tego często się uśmiechają świrując wielkimi ślepiami 😂. To jest takie słodkie..😁😁. Ale dlaczego tak te dzieciaki tak robią.....hmmmm??? Tak-one widzą naszą aurę. 😉✌️👽✌️
Polecam wypowiedzi dr Danuty Adamskiej Rurkowskiej naukowiec mówiący o duchowości
Kosmiczna Biblia Desmarka oczywiście musi być..
ja się dziwię ludziom którzy już jedną nogą są "oświeceni" ;)
ale na taki oczywisty sekciarski bełkot łapią się jak mucha na lep
Ezoteryka pogrąża się w bagnach new ageu coraz bardziej...
Chodzi o Misję? Przedstawiam to jako coś wartego uwagi bo przekaz jest istotny - rozwijaj się duchowo. Sama fabuła jest nieistotna przynajmniej wg mnie.
Myślę że warto było by poruszyć w którymś z odcinków przypadek Pam Reynolds z 1991 roku bo to co się wtedy wydarzyło przeczy nauczaniu kościoła i nauki z punku widzenia etycznego i fizycznego ta kobiecina była martwa w 100% a mimo to wróciła i powiedziała co zobaczyła po 2 stronie.
Dzięki ❤️ za podpowiedź na materiał następny. Jest sporo takich ludzi fascynujących, którzy zaprzeczają poniekąd w nauki kościoła. Zapisze sobie ten przypadek :)
Ja też uważam że te tematy są ciekawe
Bardzo chciałabym by Pani zainteresowała się tematem który mnie nurtuje
Że te opisy są podobne w chwili śmierci ale trwają do 40 dni i potem wszystko znika według nauki nic nie ma
Jak mówią lekarze
Co Pani by znalazła na ten temat i zrobiła program
Ja miałam przeżycie też uważam że to nie sen był i stała obok mnie bardzo wysoka postać z a ja czułam się bardzo kochaną...ale to na inny temat
Ten wyżej wyjaśnił by jak działa ludzka psychika
❤❤
Polecam książkę Waldemara Witkowskiego Tworzenie Rzeczywistości
Czy ciało astralne ma te same rysy twarzy co ciało materialne? I czy ma owłosienie?
Owłosienia nie ma, bo to jest atrybut fizycznego ciała, który pełni konkretną funkcję (ochronę przed czynnikami zew. np. zimnem), co do rysów twarzy to również nie jest aż tak dokładne. Jest to raczej wibracja, czyli forma energii, którą postrzegamy pozazmysłowo i intuicyjnie, więc widząc czyjeś ciało astralne, wiedziałbyś czyje jest, jeśli należałoby do kogoś kogo znasz. Tak też jest z duchami.
@@EzoMersja To by oznaczało że włosów w nosie też nie mają.
Jest tylko tu i teraz , poznawanie przypominanie swoich przeszłych wcieleń jest szkodliwe, zaburza obecne życie. Nauki Buddy jasno o tym mówią. Pozdrawiam
To prawda, jest taka teoria i niektórzy się do tego stosują. Bo po coś ta "zasłona" jest nam dana. Ale nie każdy chce temu się podporządkować i stąd chętnie wyko uje się regresje.
@@EzoMersja Ma Pani wiedzę, która obliguje na stawianie wyższych pytań, regresja odsłania zasłonę, ale my chcemy się wybudzić z Matrixa, nie powtarzać swoich żyć , ...tej srebrnej linki, która Nas ciągnie, zgodnie z naszymi pragnieniami, raz do góry raz w dół.....dobrze ,że trafiłem na Pani podkast...
Mega ciekawe
Jeden uczony mowil ze bardzo niebezpieczne jest oddawac sie hipnozie,bo przu hipnozie ten kto to robi wchodzi w twoje cialo astralne,ale co ta osoba tam zostawi i czy przez czas hipnozy nie przejdzie jej jakas mysl tego nikt nie wie,wiec tylko bym chcial ostrzec przed tym 😊
To jest prawda. Każda praca z energią jest zarówno piękna jak i może być niebezpieczna więc trzeba mieć to mocno na uwadze bo nie tylko w hipnozie można komuś coś zostawić. Każda bioenergoterapia, reiki, praca z wahadełkiem czy akaszą itd. wszystko co bazuje na pracy w polu energetycznym. Dzięki za komentarz!
@EzoMersja i ja dziekuje 😁
Ja dorzucę Van Helsing "ręce precz od tej książki "
Ja wierzę w reinkarnację ale nie rozumiem dlaczego jak mamy sie uczyć czegoś to i tak nic nie pamiętamy.To tak jak idziesz do szkoły zeby się uczyć ale na drugi dzień ktos ci kasuje pamiec i zaczynasz od nowa i znowu zapominasz jak to moze miec jakis sens
Nasza dusza to pamięta ale nie na poziomie naszego świata fizycznego. Stąd te różne "zbiegi okoliczności" jakieś przeczucia, intuicje itd.
Pozdrawiam ❤
Mozna utknąć przestrzeni przekonań i uzależnień
Mòwisz że cywilizacja o tak rozwiniętej technologies I duchowości kłamie a my raczkujący w technologi I gubiący dochowość wiemy lepiej, bo lepiej znamy swoją przeszłość?
Gratulacje!!!
Aż dziw że tak nisko jesteśmy w rozwoju I nie latamy na inner planet.😂
Nigdzie nie padło takie zdanie :)
A jednak mam pytanie, dlaczego duszę są ciemiezycieelami ciał? Przecież jak sobie coś ta duszyczka ibzdura, że chce to czy tamto przeżyć bo źle postąpiła to niech sobie przeżywa ale niech nie wciąga w to następnego ciała, bo ono nie jest winne jej poprzednim wybrykom, a jest zmuszone cierpieć razem z nią. Jak Ty się na to zapatrujesz? Przecież to jest wykorzystywanie ciała z powodu najniższych pobudek i chciejstw duszy. Czy to jest w porządku, pewno że strony duszy tak jak najbardziej, ale ze strony ciała to może te choroby ciała to jest bunt przeciw temu co się z nim wyrabia i że nie daje sobie z tymi “wymogami duszy“ po prostu rady?
Ciała zostały po to stworzone by dusza mogła doświadczać. To jest ich jedyny cel istnienia. Z poziomu ludzkiego, jak patrzymy na to dualistycznie to jest to ciężko zrozumieć bo odzywa się w nas choćby empatia ale również nasza percepcja, która oparta jest na biegunowości. Z punktu widzenia wyższych wartości a w tym istnienia dusz, nie ma dobra i zła. Jest jedynie doświadczenie, które tylko może dusza doznać w ciele fizycznym. Ciało fizyczne się zużywa bo żyje na płaszczyźnie materialistycznej, którą definiuje czas. A dusza pochodzi z wymiaru gdzie nie ma czasu i jest nieśmiertelna stąd jej wędrówka. Ciała, nie tylko ludzkie - wszystkie fizyczne byty powstały by źródło do którego dążymy mogło doświadczać tego co niefizyczne. Bo samo jest DUCHEM, wielkim umysłem który nie istnieje materialnie. :)
@@EzoMersja dziękuję za odpowiedź 😄
Następne pytanie czy dusza odczuwa złość? Przecież już nie jest fizyczna?
Dusza nie odczuwa negatywnych emocji, one są tylko związane ze strefą fizyczną.
@@EzoMersja wiesz ze to nie ma do końca sensu 🤔
Czemu miałoby nie mieć sensu? Dusza będąc w świecie niefizycznym tzw. niebie czy miejscu przejściowym nie odczuwa negatywnych emocji. Może ona nimi być nasączona będąc jeszcze w strefie ziemskiego bytu i to są te zabłąkane duszę co nie poszły dalej ale w momencie przejścia do tej strefy przejściowej dla dusz czy inaczej zwanej niebem - nie ma tam niskich wibracji tylko są wysokie. Więc nie ma negatywów
❤️
Wierzę w reinkarnacje, dla mnie nie ma innego wytłumaczenia co jest po śmierci...nowe życie.
Książki o których mówiłaś czytałam. Plan duszy - z pewnością istnieje. Zastanawia mnie tylko dlaczego na niektóre zdarzenia się godzimy z pozycji planu duszy i ok, tylko co jeśli jedna strona wywiąże się ( inaczej nazwać tego nie umiem ) , planu np.zrobi coś powie etc.a druga zareaguje inaczej niż było ustalone ?
Np. Ktoś mnie oszuka dowiem się o tym i miała być to dla mnie nauka wybaczenia ( miałam wybaczyć ) a ja nie I idę w zaparte że zaczynam mieć źle emocje względem tej osoby? To nie jest moja sytuacja, to tylko przykład pisany dla ułatwienia z pozycji "ja".
Ps. "To zależy" też odpowiadają prawnicy w tym i ja - najlepsza odpowiedź jaka może być 😉
Pozdrawiam serdecznie 🌻🌻🌻
Dobre pytanie. Wydaje mi się że mamy różne w życiu monety które dają n szansę odpracować daną karmę i jeśli nie uda się w jakiejś sytuacji bo druga strona na zareaguje inaczej to duchowi przewodnicy pomagają nam naprowadzając nas na inne możliwości rozwoju. Nie mamy tylko jednej szansy przez całe życie, zresztą tak na prawdę uczenie się czegoś to długi proces i musimy czasami kilka razy w życiu coś przeżyć by na prawdę to zrozumieć. Ile jest ludzi co działa w jakimś schemacie - cały czas popełnia te same błędy. I to właśnie taka sytuacja - mają możliwość wyciągnąć wnioski ale tego nie robią. Więc mają kolejną sytuację w której mogą powtórzyć schemat lub wyłamać się z niego aż zrozumieją o co chodziło. I to tak trwa aż do śmierci. I jeśli nie udało się w tym wcieleniu to przechodzi to na następne wcielenie.
@@EzoMersja to co piszesz jest logiczne i spójne i się z tym zgadzam. Ja ostatnio chyba wreszcie zrozumiałam i przelamamlam schemat w którym tkwiłam...15 lat. Długo.
Za długo.
Pozdrawiam serdecznie 🌻🌻🌻
Pomoc dusza przed wstąpieniem do ciała widzi całe swoje życie, czyli wszystko jest już z góry zaplanowane, nawet to, jak dana osoba postąpi wobec nas i jaka będzie nasza reakcja.
@@ingeborga8989 widzi, ale najbardziej prawdopodobna wersję zdarzeń.
Ostatnio dużo słucham o reinkarnacji, o temacie wędrówki dusz itp. i zastanawia mnie następujący motyw: Od x lat miewam bardzo przygodowe sny, ale nie daje mi spokoju postać, która tam występuje. Jest nadto świadoma jak na coś wyśnionego. Zwraca się do bezpośrednio, widocznie wie coś więcej o świecie. Czy to wyższa jaźń, przewodnik duchowy czy moja wyobraźnia jest mega wykręcona 😅?
Fajne pytanie i ciekawa sytuacja. Ciężko mi powiedzieć bo nie jestem specem od snów. A jakie masz przeczucia? Intuicja często jest niezawodna. Czytając Twoj komentarz wnioskuję że masz przeczucie iż to coś więcej niż zwykły sen i zapewne masz rację. Sny są jeszcze mocni dla nas niewyjaśnionym zjawiskiem. Mamy za mało wiedzy na ich temat więc wszystko co na temat snów wiemy to są spekulacje więc myślę że rmtrzeba zdać się na intuicję.
@@EzoMersja mam dziwne przeczucie, że to właśnie "coś" więcej. Zawsze bardzo dobrze pamiętałam te sny i słowa tej postaci, a ta postać jakby doskonale o tym wiedziała. Jest to zastanawiające... 🤔
Pani mowi w sposob wyjatkowo naturalny . Nie ma niepotrzebnych slow , emocji, gestow . Rzeczy niełatwe sa przedstawione w sposob czytelny , zrozumiały . Jedno wynika z drugiego . Bardzo ciekawe i dajace do myslenia . Prosze ufac wyłacznie sobie a nie wydawałoby sie " autorytetom ". Niestety chodzi mi o pewien nasz " autorytet "
P.s Absolutnie nie mówi pani chaotycznie. Jest szybko , ale bardzo logicznie , bez wodolejstwa
Dziękuję 🙏🏻
Park (doslownie) po smierci istnieje, tam następuje regeneracja
Pan Robert Bernatowicz odradza stosowanie hipnozy twierdząc, że po coś tak kurtyna jest i lepiej nie wiedzieć o swoich poprzednich wcieleniach.
To prawda. On to argumentuje tym, że czasami ludzie nie radzą sobie z tym co się dowiedzą. Ale regresję można robić w różnych celach i nie zobaczysz wszystkiego tylko te konkretne rzeczy które chcesz. Albo i nic. Bo możesz mieć blokadę i nic nie zobaczysz
Zanim zaczniemy rozmawiać na tak bardzo poważny temat należy wrócić do znaczenia słów "wiara" i "wiedza". Bez zrozumienia i rozgraniczenia znaczenia tych słów opowiadanie o reinkarnacji to czyste bajanie .Podobnie jest z wiarą w Boga. Ludzie wierzą w jego istnienie, ale nic o nim nie wiedzą.
Mi się wydaje że rada starszych nie jest dla kazdejj duszy osobna ale może nie pamiętam, bratnia dusza jest napewno bliźniaczym płomieniem ?
Może tak być, już teraz nie pamiętam, ale chyba nie jest to aż tak istotne czy jest ta sama czy każdy ma swoją. Nie jestem pewna też, czy to było sprecyzowane w książkach.
Jest opcja ,że każdy był zły i dobry,,tzn. Wręcz musiał taki być ,aby zrozumieć...
Oczywiście że tak :)
Mam pytanie czy drzewa i rośliny też mają duszę? Czy mozna się wcielic w psa , kota , czy mrówkę, muchę, komara albo wiewiórkę, ptaka , czy rybę albo w kraba ?
Tutaj są kwestie sporne w zależności od odłamu buddyzmu jednakże mamy chociażby w samej Polsce przykłady dwóch inkarnacji, które dowodzą że również inkarnujemy się w zwierzęta. U pana Bernatowicza te przykłady były zaprezentowane. Jeden dotyczył przypadku gdy dusza wcieliła się z kota w małe dziecko a drugi pezypadek jak jeden pan pamiętał swoje wcielenia jak był psem.
@EzoMersja Niesamowite a czy postacie z filmów science-fiction takie jak na przykład obcy z filmu obcy 8 pasażer nostromo też są na innych planetach gdzie ludzie mogą się reinkarnować ? Bo podobno niektórzy badacze twierdzą że życie na innych planetach istnieje.
Ja się boje sam w nocy spać bez psa którego ostatnio nie mam boje się bo mieszkam na wsi gdzie jest tylko 4 domy włącznie z moim domem i 2 domy to mam toksycznych sąsiadów jeden wyszedł dopiero co z więzienia i zatrudnia do remontu domu samych narkomanów a drugi sąsiad jest alkoholikiem który wszystko przepija co zarobi i bije swoją matkę jak nie chce mu dać na alkohol i jak z tym drugim sąsiadem pił alkohol w środku nocy to jego mama się go wystraszyła śmiertelnie jak wrócił do domu że coś mu nasypał do wódki bo to niemożliwe żeby się tak zachowywał matka zamknęła mu drzwi bo się go wystraszyła a syn który ją wcześniej bił powiedział że on i tak wejdzie przez okno i wszedł stłukł rękoma podwójne szyby i przeciął sobie tętnice w wyniku czego miał kilka minut żeby zadzwonić po pogotowie i pogotowie przyjechało a tu nagle się okazało że ten facet nie jest wcale ubezpieczony w ZUS bo pracuje albo w Polsce na czarno albo za granicą i nie ma w Polsce ubezpieczenia i na jego koszt go zabrało pogotowie do tego szpitala 21km do najbliższego miasta wyszedł po 2dniach z długami które matce kazał spłacać i wczoraj rano prosił mnie o pożyczkę ten alkoholik którą tłumaczył że jego matka pilnie na chleb i masło potrzebuje co najmniej 100zl odemnie powiedziałem że nie mam po południu zadzwonił i zaczął wyzywać moją matkę od kurew pod wieczór słychać było z ich posesji znowu awantury i wyzwiska oraz bicie matki i minęło że 45minut po tym jak ucichło i ja poszedłem spać i była 23:35 i ja znowu słyszę że ktoś pod moim domem w koło chodzi i czymś drapie w parapety i w okna oraz czymś puka w styropianowe puste w środku ocieplenie na mojej elewacji niestety ale teraz nie mam psa i boje się wyjść na zewnątrz bo widzę że światło na fotokomórke się samo zapaliło i ja nie wiem który to sąsiad chodzi i mnie w nocy straszy albo podsłuchuje i który z nich dwóch nie ma na wódkę albo na narkotyki bo jeden z jednej strony domu mieszka a drugi z drugiej strony mojego domu i dzwoniłem do mojej cioci bo nie dorobiłem się swojej żony a ciocia mi kazała zgasić światło i spać po ciemku i wziazc sobie przyszykować kija od szczotki mi ciężko jest w nocy usnąć samemu po ciemku i psa ostatnio też nie mam a to co szura w nocy to napewno nie był kot bo wszystkie dzikie koty zabrali do schroniska i tak mi wyszło że przeprowadzilem się z dużego miasta do domu na wieś i na tej wsi też nie jest wszystko takie różowe ani bezpieczne bo nie wiedziałem jakich mam sąsiadów a teraz boje się w nocy zasnąć że muszę coś napisać żeby każdy wiedział że alkoholik i narkoman to są ludzie nieprzewidywalni jak z horrorów science-fiction= mieszanka wybuchowa gdybym miał dużego psa w domu to bym się dowiedział co to dokładnie na zewnątrz tak szura w środku nocy ale niestety nie posiadam teraz psa ani żony ani dzieci żebym mógł mieć poczucie bezpieczeństwa z tymi debilami którzy dokładnie potrafią być w nocy jak UFO bo moja mama twierdzi że mnie któryś podsłuchuje w środku nocy ale dokładnie mimo że ja mam kible jeszcze na dworze to na zewnątrz nie wychodze jak się światło pali i coś w nocy stuka tylko leje do butelki tak jak w tej komedii głupi i głupszy i powiedzcie czy to nie jest coś w rodzaju UFO w nocy tacy dwaj chorzy moi sąsiedzi ludzie jeden narkoman i pijak a drugi pijak który albo w nocy boję matkę a jak matka nie chce mu dać w nocy na wódkę żeby poszedł na pieszo na stację benzynową to on idzie do drugiego sąsiada widmo i ten sąsiad jak mu naleje nawet mało tego alkoholu do którego doda trochę narkotyków mu to ten facet później do domu swojej matki w środku nocy wchodzi oknami i nawet nie patrzy na nic że mu się ciało zrani i będzie miał krwotok poprostu jest to taki idiota który jest już jak UFO w środku nocy bo ja niedługo zacznę tak na niego mówić bo coraz bardziej jak sam śpię w nocy i muszę zgasić światło to się go coraz bardziej boje jak wiem że nie mam psa dużego pod ręką żeby mu dupę poszarpał pod moimi oknami i potem dziwić się że Rosjanie niektórzy którzy pili wódkę z grzybami halucynogennymi tak jak ci moi sąsiedzi dziwić się im że potem twierdzili że w nocy widzieli UFO w Rosji bo oni sami są jak ufo i ufo takich jak oni to traktuje jak swoich własnych ufoludków skoro nie wiedzą co widzą po tych trunkach w każdym razie ja się boje bardzo takich ludzi i bardzo żałuję że mam już 46 lat i że nie mam ani psa a i dzieci ani żony
Bardzo współczuję sąsiadów i polecam w takim razie odpowiednio zabezpieczać dom w celu poczucia bezpieczeństwa. Można zakupić gaz pieprzowy, wstawić odpowiednie zamki
@@EzoMersja Dopóki dawałem pieniądze na wódkę sąsiadom i im pożyczałem i im jeździłem motorem do sklepu po alkohol to było wszystko wporzadku a teraz jak powiedziałem nie to nagle jestem dla nich wróg i moja matkę wyzywają od kurew mnie od nierobów i mówią że mój ojciec był wporzadku jak tu przyjeżdżał że był lepszy niż moja mama bo dawał im pieniądze na wódkę pożyczał im i sam im stawiał oraz woził ich samochodem do sklepu po alkohol a teraz jak ojca nie ma który też pił u nas w domu i robił awantury przez 30lat to nagle my z moją mamą jesteśmy źli i wróg nr 1 dla nich wszędzie mnie i matkę po sklepach na wsi obgadują ponadto co którąś noc są na dworze stuki w okna i w ściany dookoła mojego domu i światło się samo zapala na zewnątrz
A co gdy już osiągnie dusza wszystko?
Jeśli czuje że już osiągnęła stan d którego dążyła to staje się wszystkim czyli źródłem. Stamtąd przychodzimy i tam wracamy.
Strasznie glupia ta gra moze ma to sens po tamtej stronie ale po tej dla mnie to jest masochistyczne pozdrawiam
I masz prawo tak uważać :)
A jaka jest Pani poprzednia inkarnacja Madralko?
Opowiadałam o tym moim patronom :) pozdrawiam
@@EzoMersja Dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam i przepraszam jeżeli uraziłem.
Czytałem :D
A czy muszę się tych przewodników duchowych słuchać jeśli hipotetycznie tam trafię? Czy mogę ich olać i robić to co zechcę na przykład nie wcielać się ponownie, a jeśli już to w takie ciało, które rozwojowi nie służy?
Twoja świadomość czyli ego to co innego niż myślenie duszy więc dusza się słucha bo to jej świat. Ten tutaj nie jest jej światem tylko ego więc wydaje nam się że te nasze przemyślenia będą takie same po śmierci a wtedy jednak wszystko się zmienia.
@@EzoMersja Nawet jeśli z perspektywy mojej duszy moje myślenie ulega zmianie to nie zmienia faktu, że w ciele fizycznym już przebywałem i z pewnością pamiętam towarzyszące temu odczucia, więc nawet gdyby dla mojej duszy reinkarnacja jako syn miliardera może wydać się sztampowe i nierozwijające to jeśli się tak właśnie reinkarnuje to będzie to fantastyczne życie i nie widzę przeszkód aby takiej decyzji dokonać, o ile mam wolną wolę.
mi się wielokrotnie śnią różne mieszkania i miejsca xD
Dziękuję interesujący temat ,chcialam dodać ze w tym roku ta sama dlugosc dnia i nocy wypadla w marcu 19 i w wrześniu 22/2024 ,brama się otworzy😊
Pozdrawiam
Bardzo fajnie opowiadasz,prostym jezykiem..Tak się zastanawiam,skoro reinkarnacja następuje kilka razy np 10 to tych bliskich jest ogromna ilość,co o tym myślisz
Nam się wydaje że każde nowe wcielenie to nowi ludzie dookoła nas ale inkarnujemy się w gronie znanych już nam dusz. I tutaj bardziej chodzi o ważne dla nas relacje one są budowane z tymi znanymi już duszami. :)
❤
Czyżby nowa moda - kropki pod oczami? Brakuje jednej pod ustami 🙂
Nie wiem nic i modzie na ten temat ;) od dziecka taki makijaż mi się podobał u mam w końcu okazje go wykorzystywać :)
@@EzoMersja Dziwne się ludziom rzeczy podobają 🙂
@@relikt55Dziwne się rzeczy ludziom nie podobają, że ażnie wytrzymują i muszą komentowac. I Dziwne jest to, że niektórzy uważają, że wszyscy powinni wyglądać tak samo (czyt.modnie) a już najlepiej to pewnie jak im samym się podoba. ZnaFcy 😅
@@ingeborga8989 Dziwne jest dla mnie że ludziom się podoba coś innego niż mnie. Posiadamy podobny umysł.
Tylko masz za ciasny i oceniasz.
Polecam wywiad ze śp. Jackiem Matkakiem na tagentv lekarzem, ktory doswiadczyl NDE
A ja polecam kanał pana Nieradzika obenauty.
@@Jolanta3818 ciekawe są filmy Mauro Biglino na Monika Cichocka, o Biblii i nie tylko
ja gdy byłam dzieckiem chciałam, żeby rodzina mówiła do mnie imieniem Angelica xD
Co do karmy. Nie jest tak ze na przykład zbrodniarz w kolenym zyciu doswiadcza jak to jest byc ofiara zbrodniarza. Moze byc na przyklad lekarzem ktory pomaga innym ludziom. Kirdys ich krzywdzil a teraz pomaga. Zatem karma to nie oko za oko
Jasne, że po takim wcieleniu może być lekarzem, ale w którymś przyszłym i tak będzie ta dusza musiała doświadczyć tej drugiej strony medalu. Mówią o tym niektóre odłamy religii dalekiego wchosu (nagrywałam o tym film o reinkarnacji) oraz przekazy z książek o których w tym filmie opowiadałam. Ale jasne, tak jak w rozumieniu w ogóle reinkarnacji tak w postrzeganiu karmy mogą być małe różnice w zależności od tego, jaką pfilozofię przyjmiemy za odpowiadającą nam.
@@EzoMersja dla mnie to odrabianie czegoś o czym nie wiemy z poprzednich wcieleń to tragedia, i nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością. To tak jak bym Ciebie skrzywdził i powiedział holla to był za to że mnie skrzywdziłas 3 wcielania temu ;)) bezsens i moim zdaniem pułapka
🤔
Wędrówka dusz była pisana jeszcze wtedy zanim było wiadomo,że Ci przewodnicy i rodzina to reptyle i to jedna wielka manipulacja. Takie jest moje zdanie
I masz prawo tak myśleć 💪🏻
Duża wiedza i potwierdzam że tak jest. ❤ w to nie trzeba wierzyc wystarczy poznać
Warto słuchać dzieci do kilku lat bo niektóre pamiętają swoje poprzednie wcielenia.
Są religie /wierzenia z reinkarnacja w tle.
Niestety jest Pani porwana przez nowoczesny nurt new age ,niech mi pani wybaczy,milosciwa kobieto byłem, szukałem.To mie jest to! Tak 😢niestety a z drugiej strony 👍. Nie wiem co Ciebie ze Stwórcą poróżniło, miałem podobnie w 2008 roku.new age i na początku Dawid icke skrótem,nie. Poddaj się sie tym urokom! Pamiętaj żyj jak Chrystus przykazał.Pozdro mila istoto..Ps. te wszystkie fale są jedynym zwiedzeniem świata
Kazdy ma swoją prawdę. Dla mnie religie wszelkiej maści to manipulacje i pranie mózgu :) wolę samodzielnie szukać prawdy. To co w Biblii czy w kościele to tylko wyrywki prawdy sprzed ponad 2tys lat wybrane przez ludzi co dowodzą nawet badania naukowe że to co w Biblii aktualnie mamy było wybierane przez apostołów czyli ludzi. Są apokryfy ktore nie znalazły się w Biblii bo tak uznało grono mężczyzn na postawie własnych przekonań a reszta pism jest równie ważna i powinno w Biblii być wszystko. Ale nie zgadza się to z ich narracja i odebrali by władze kapłanom i mężczyznom. Np. apokryfy SW. Marii Magdaleny która była najbliżej Chrystusa nie włączono do Biblii bo mówi ona o równości kobiet i mężczyzn i o tym że kobiety powinny mieć taką samą władze religijna jak mężczyźni. Z badań naukowych wynika że to ona jako pierwsza i jedyna miała najwięcej nauk Chrystusa a reszta apostołów była zazdrosna stąd niewłączono jej do Biblii. Tak samo z apokryfami Judasza. Z nich okazuje się że to było boskim planem by wydał Jezusa a nie jego widzimi się więc czemu potępiamy jego zachowanie? Gdyby nie Judasz nie byłoby całej historii więc był bardzo ważny. Jego ewangelii gdzie to tłumaczy też nie ma. Dlatego wolę sama poznawać świat i wybierać to co moje sumienie i analiza świata mi podpowiada. Bardzo polecam takie podejście :)
@@EzoMersja absolutnie nie prawda jest jedna,faktyczna i absolutna,mniemamia o prawdziwe są różne co proeadzi do chorego relatywizmu,pogubilas sie dziewczyno w tym fałszywym świecie new age ktory przychodzi do każdego jak Wilk w owczej skórze pod postacia miłości i oświecenia TO WSZYSTKO WIELKIE ZWIEDZENIE,MOZE SIE NA BUDZISZ z tego letargu
Oj dla mnie takie komentarze są nie do dyskutowania. Pozdrawiam ;)
Rozwój duchowy niesie bardzo wiele pytań i jeszcze więcej odpowiedzi . Najgorsze gdy czytasz relacje i one się wzajemnie wykluczają 🙄
Bywa i tak. Niestety to wprowadza wtedy dezorientację. A masz jakieś konkretne przykłady na myśli?
@@EzoMersja śledzę seanse z regresji hipnotycznych, wiem, że to zanieczyszczone informacje ale jest tego tyle i często przedstawiają na prawdę sprzeczne fakty. Wiadomo, że nie wszystko rezonuje z nami i jako indywidualne świadomości odrzucamy to co wydaje się być takim bełkotem o duchowości. Ogólnie chce powiedzieć, że taką wiedzę trzeba dozować aby powoli w głowie układać światopogląd , bo gdy będzie za dużo śmieci , odrzucimy to całkiem i nie będziemy chcieli do tego wracać na długi czas.
Mówię z własnego doświadczenia.
P. S. Kanał podoba mi się . Będzie wzrastał , szukamy takich ☺️
Filmiki bardzo fajne i wartościowe ale za dużo wątków na raz , to tylko moja subiektywna opinia.
W każdym filmie czy akurat w tym? Faktycznie tutaj było sporo wszystkiego bo chce jak najwięcej zmieścić informacji :) jeszcze się uczę tworzenia tresci, dziękuję za feedback!
@@EzoMersja mam na myśli ten film. Dla mnie wszystko jest zrozumiałe i chciałabym posłuchać o wszystkim ale gdybym obejrzała takie wideo jeszcze rok temu czuła bym się zagubiona. Ale uważam, że każdy twórca musi być autentyczny i robić to co mu podpowiada intuicja i tak jakby sam chciał żeby to dokładnie wyglądało.
po co te kropki poniżej rzęs ?
Taki makijaż :)
Bardzo Panią przepraszam
A nie ma za co
TUNEL SWIATLO TO PODOBNO PULAPKA LEPIEJ TAM NIE WCHODZIC .BO ZNOWU BEDZIE REINKARNACJIA ,MOZE BY PANI COS NA TEN TEMAT POWIEDZIALA
Jest taka teoria to fakt, może faktycznie coś o tym powiem. :)
niedowiary -
Newton jest podobny Tuska🙃
Odrobinkę
Absolutnie niepodobny , Tusk jest rudy to powiedzieć wprzódy.
Chyba książka "Misja" zainspirowała Cię do tych tematów.😉✌️👽✌️
Bardziej to że sporo słyszałam o pani Cannon i panu Newtonie :) musiałam więc przeczytać ich książki :)
Dla mnie po wysłuchaniu tej książki (Misja) zmieniło się postrzeganie na świat. Interesowałem się wcześniej tematyką "UFO" teraz gdy słyszę coś na temat obcych już mnie to tak bardzo nie interesuje bo już nie jest w stanie mnie nic zaskoczyć.Wiem również że istnieje tysiące cywilizacji a w samej naszej galaktyce grubo ponad 100 itp. Czekam tylko na to kiedy się nam oficjalnie objawią. Ta opowieść... bo to nie jest tylko książka, to BIBLIA LUDZKOŚĆ.!! Tam jest zawarte całe istnienie bytu człowieka w całym wszechświecie. Takim dowodem na wiarę w tą powieść była moja próba zobaczenia swojej aury którą częściowo ujrzałem. Nie praktykowałem tego dalej ale jestem szczęśliwy że spojrzałem w siebie patrząc w "inny wymiar" ... "Dzięki że jesteś tu.." i poruszasz te tematy. 💋✌️👽✌️
Co za bzdury ehh
:)
Bzdury szkodliwe. Pani jest w niebezpieczeństwie tylko oczywiście nie wierzy póki się nie przekona
Na Ziemii mamy wiele dróg ale wszystkie prowadzą w jedno miejsce. Pozdrawiam!
@@EzoMersja prowadzą w dwa miejsca. Też pozdrawiam i życzę powodzenia♥️
Witam ,czy słyszała Pani - tak wiele się o tym mówi, źe białe światło oraz przewodnicy , to zwiedzenie, to oszustwo negatywnych bytów, abyśmy wracali i inkarnowali się na ziemię ponownie,aby zasilać matriks??? Przez te wszystkie programy mam straszny metlik, a kaźdy uwaźa źe ma rację . Wszystko mi pasuje, ale tem jasny tunel to wielka niewiadoma?????? Co robić po śmierci??? Jestem starszą osobą i ten moment co raz bliźej . Gdzie jest prawda, co robić ,by nie. wpaść w łapy gadów udających naszych bliskich lub opiekunów,czy przewodników ???Pozdrawiam
Tak słyszałam o tym. Prawdą jest to, że wyjście z naszego ziemskiego matrixa jest bardzo trudne, bo jesteśmy uwikłani w liczne inkarnacje, które nas związują. Słyszałam o teorii tunelu, by nie iść w tamtą stronę, ale nie miałam nigdy takiej sytuacji więc nie mogę nic na ten temat powiedzieć. Prawdą jest też, że wiele mamy teorii dlatego jedyne co nam pozostaje to wybierać to co z nami rezonuje. Ja nie jestem zwolenniczką licznych teorii spiskowych, więc też wg mnie to nie jest oszustwo, a jedynie uwikłanie naszych dusz, ale też wiem z innych przekazów, że dusza sama wybiera sobie inkarncje i ma wybór, jeśli ma odpowiedni poziom rozwoju duchowego by stąd wyjść.
Ojej!!!! A gdzies ty wytrzasnela te bzdety?????? Ktoz ram byl, kto wrocil I zdsl taka historie. Ciut wstyd by sie przydalo zanim takie brednie bedziesz przekazywac za forse od tych ktorzy miotaja ludzkoscia I ktora znika dzieki tak I'll m jak ty
Ale trolling :) dzięki za zasięgi 🙏🏻
@@EzoMersja pi prostu trzeba sie interesowac PRAWDA I JEJ BRONIC
❤