Główny Szlak Sudecki (GSS) im. Mieczysława Orłowicza. Relacja z przejścia. 5-19.VII.2021r.

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 9 фев 2022
  • Relacja z przejścia jednego z najdłuższych szlaków pieszych w Polsce. Jest to czerwony szlak z Prudnika do Świeradowa Zdroju o długości ok 444km. Relację nagrywałem raczej dla siebie niż z myślą o wrzucaniu jej na RUclips. Gdybym od razu nagrywał z myślą o zamieszczeniu tutaj to zrobiłbym ją trochę inaczej (więcej ciekawostek o trasie, widoków, muzyka by się pojawiła pewnie). Mimo to wstawiam tak jak jest.

Комментарии • 25

  • @Dominikaasinska-gk3im
    @Dominikaasinska-gk3im 7 месяцев назад

    Super!

  • @10owszystkim
    @10owszystkim 2 года назад +2

    Świetnie się oglądało

  •  2 года назад

    Super materiał!

  • @annachomont2722
    @annachomont2722 Год назад

    ❤super

  • @kuzupeda219
    @kuzupeda219 2 года назад +1

    Gittt

  • @jarekm4poland
    @jarekm4poland Год назад

    fajny film wrzucaj dalej

  • @SP6QKX
    @SP6QKX 2 года назад

    👍👍👍👍👍👍👍👍👍

  • @damians8592
    @damians8592 Год назад

    Kolego, gratuluję przejścia GSS. Bardzo dobrze się oglądało Twój film. Sam przeszedłem we wrześniu 2022 GSB i uwierz mi, że w wielu momentach oglądania Twojego filmu, czułem pewnie to co Ty w danej chwili. Marsz w deszczu, odbicie kawałek ze szlaku, nocleg na dziko itp, itd... wracają wspomnienia z wędrówki :-) Pozdrawiam.

    • @darek2865
      @darek2865  Год назад +1

      Dzięki i gratuluję również. W tym roku ( w sumie to już w ubiegłym czyli 2022) to super byłoby chyba trafić na marsz w Październiku, bo był piękny. Najgorzej jak pomylisz szlak idąc w deszczu - frustrujące 🙂

    • @damians8592
      @damians8592 Год назад +1

      @@darek2865 Dziękuję. Dokładnie, październik to była dobra opcja na marsz GSB , pogoda naprawdę super 😀 Widziałem że przeszedłeś również GSB... Możesz ocenić, który szlak jest bardziej wymagający?

    • @darek2865
      @darek2865  Год назад +1

      @@damians8592 Ciężko obiektywnie ocenić. GSS był pierwszym moim szlakiem długodystansowym, miałem gorszą pogodę, robiłem więcej noclegów w terenie za to byłem generalnie bliżej domu i część odcinków już znałem (dojazd na rozpoczęcie szlaku to jakieś 4h). Na GSB już było doświadczenie, dużo lepsza pogoda, lepsze buty, miałem też klapki, więcej noclegów pod dachem za do trudniejszy sam dojazd do szlaku co też było wyzwaniem (16h podróży do Wołosatego). Pogoda robi wielką różnicę w odbiorze szlaku. Mi łatwiej szło się GSB.
      Wg mnie tak obiektywnie bardziej wymagający jest jednak GSB. Dłuższy, więcej przewyższeń, bardziej dziko, mniej sklepów, miejsc do uzupełniania zapasów. Ale też nie ma z tym większego problemu.

    • @damians8592
      @damians8592 Год назад +1

      @@darek2865 Dzięki bardzo😄 Widzisz, ja znowu na GSB miałem tylko trochę ładnej pogody.... Zaczynałem e Ustroniu i powiem Ci, że Bieszczad niestety prawie nie widziałem 🙁 Szkodom, bo byłem tam pierwszy raz w życiu i chciałem coś zobaczyć, a tu tylko mgła i deszcz. Pytam o to GSS, ponieważ mam nadzieję, że kiedyś uda się wygospodarować na to czas. W tym roku planujemy wspólnie z żoną Mały Szlak Beskidzki 😀 Pozdrawiam i życzę wielu wędrówek i wspaniałych wspomnień.

    • @marcinb.7614
      @marcinb.7614 Год назад

      @@damians8592 Pozdrawiam serdecznie ja z Ustronia zaczynać planuje etapami zrobić GSB w tym roku. W Bieszdach byłem w 2022 październik, krótko pięknie i chętnie tam wrócę bo ostatni etap planuje z Komanczy do Wolosatego

  • @Bbralaz
    @Bbralaz 2 года назад

    👋

  • @kubalo83
    @kubalo83 2 года назад +1

    Świetna relacja. 13:12 - chyba w to drzewo piorun trafił...?! Tak mi się wydaje. Pali się w środku i wypływa też gorąca żywica. Ciekawe że drzewo jest całe.

    • @darek2865
      @darek2865  2 года назад

      Dzięki. To było po nocy z mocnymi burzami, więc możliwe.

  • @wiehookerbii3925
    @wiehookerbii3925 2 года назад

    Pięknie, ruszam w tym roku , 24 lub 25.06. 2022. też z Prudnika.

    • @darek2865
      @darek2865  2 года назад

      Super. Początkowy odcinek trochę słaby, trzeba się na to nastawić. Płasko, asfalty, mało gór.

    • @wiehookerbii3925
      @wiehookerbii3925 2 года назад

      @@darek2865 w zeszłym roku mały rekonesans zrobiłem , ze Srebrnej Góry do Mysłakowic, dalej na skróty przez Odrodzenie w Izery.

    • @darek2865
      @darek2865  2 года назад

      @@wiehookerbii3925 to nie taki wcale mały

  • @ukaszjurkowski944
    @ukaszjurkowski944 Год назад

    Rewelacja materiał. Chcę GSS rowerem zrobić, liczę się z wypychem w pewnych miejscach, ale warto to zrobić. I tak, jeżeli Ty średnio robiłeś 30km dziennie to myślę, że rowerem 80-110km dziennie dało by rady bez spiny itd.
    Pozdrawiam

    • @darek2865
      @darek2865  Год назад

      Powodzenia. Górskim pewnie da Pan radę. Nie wiem tylko jak z jazdą rowerem przez parki narodowe.

    • @ukaszjurkowski944
      @ukaszjurkowski944 Год назад

      @@darek2865 no właśnie parki narodowe...

    • @darek2865
      @darek2865  Год назад +1

      @@ukaszjurkowski944 Oba parki (Karkonoski i Gór Stołowych) są i tak dość trudne dla roweru z tego co pamiętam, więc raczej wypych. Za to początkowe asfalty od Prudnika pójdą dużo sprawniej niż piechotą.