26:17 psi - pound per square inch (funt na cal kwadratowy) Niektóre kraje lubią mnożyć i dzielić przez siebie dziwne liczby mierząc rzeczy. Dla tych, którzy dobrze czują się w pochodnych jendostek SI zmiana o 1psi to zmiana o 0,069 bara.
Dawid, ostatnio na live zapytałem Cię kto jest twoim ulubionym kierowcą F1 i zdziwileś się, że wyczaiłem twoje zainteresowanie. A wyczaiłem je, ponieważ na jednym z podcastów "Przegadana godzina" wspomniałeś o wirtualnych wyścigach w czasie pandemii ;)
@@michorz ten sam Hamiltoniarz którego wkurzają płacze przez radio czy który skrytykował wjechanie w tył i wielokrotnie krytykował pozatorowe akcje LH?
(Komentarz przed oglądaniem podcastu) Powiem tak (jestem fanem bardziej Maxa bo chcę w końcu innego mistrza): Max sporo zepsuł przez ten weekend, a w samym wyścigu dwa razy wypchnął Lewisa. Ale to co odwala Mercedes też woła o pomstę. Te zwalniania oraz Lewis zapominający, że jak ktoś przed tobą ledwo jedzie to GO OMIJASZ. Niesamowity pierd×××ik. Masi i sędziowie też kompletnie nie radzą sobie z prowadzeniem wyścigów. Szkoda Estebana, znowu pojawił się znikąd. Mam też wrażenie że stanie się niestety to samo co przy Vettelu w 2012 i Lewis to wygra. RB nie ma aż tyle tempa W ramach odtrutki życzę nam wszystkim aby jakimś cudem Alpine znalazło luki i mieli w przyszłym roku bolid na miarę Williamsa 1992 czy Brawna z pierwszej połowy 2009 a ulubiony kierowca tego podcastu na luzie zdobędzie trzeci tytuł na który zasługuje. A my będziemy mogli podniecać się zaciętą walką o trzecie miejsce(-a) i drugie w konstruktorce Może to nieco kwestia rozwoju mediów ale mam wrażenie że i na torze w 2016 było mniej kontrowersji i dramatów. I to 2016 bardziej nadaje się na film Jeszcze serio 10s za zwolnienie? A nic za akcje Mercedesów? Świetnie sędziowie, jestem dumny. Nawet jeśli rzeczywiście zahamował za ostro. Max serio zrobi Sennę z Prostem w Abu Zabi
Ja przez większą część sezonu po prostu byłem za emocjami ale nie podobało mi się co zrobił wczoraj Verstappen. Cały wyścig prosił sie o karę. Sytuacje w T1 to dla mnie oczywiste piątki co najmniej, Max już nie pierwszy raz coś takiego robi. I ookej ja rozumiem że to walka o mistrza, że nie będzie kevhac spokojnie, ale w mojej opinii to już jest przesada - on jedzie jakby Hamiltona w ogóle nie było, wyprzedza go po za torem, po prostu dla mnie to jest przesada, to samo było w Brazylii tzn ten sam manewr. Co do kolizji - nie wiem skąd tam wzięli 10 s dla Maxa. Generalnie Hamiltonowi wyłączyło prąd, Verstappen faktycznie jechał dziwnie trochę zmieniał kierunek jazdy, ale ta kara jest dziwna. Dobrze że nie wpływa na wyniki wyścigu. A ostatnia sytuacja to kolejne oddawanie pozycji przed T27 po czym manewr wyprzedzania. Wiadomo, że to nie przejdzie to jest oczywiste, sam sobie szkodzi. Podsumowując, myślę że Lewis był bardziej winny w kolizji natomiast moim zdaniem Verstappen zrobił 2 razy więcej głupich rzeczy i sam się prosił o taki rezultat.
@@qbel4255 Miałem wrażenie że trochę się włączył Maxowi ten Max z 2018 roku. Jeździec bez głowy. A co do końca komentarza bo teraz zauważyłem - Z tym Senną i Prostem to już o tym myślę od października 😄 z jednej strony nie chce tego widzieć bo było by to po prostu słabe, ale gdybym miał możliwość przenieść się na chwilę do alternatywnej rzeczywistości i zobaczyć te walki po wyścigu pomiędzy Mercem a RBR, ta wojne na mediach społecznościowych... No była by niezła zadyma
@@dziendobry6917 wtedy jednak chyba Max dostałby po głowie lex Schumacher z 1997 i DSQ z całego sezonu. Różnica jest taka że wtedy Villneuve dojechał wyścig i nie potrzebował DSQ Schumiego do tytułu. A tu byłby chyba pierwszy w dziejach zielony stolik dla tytułu
43:48 chyba w 2017 roku przez krótko było tak że na czerwonej fladze nie można było zmieniać opon, w czasie trwania tego przepisu nie było ani razu czerwonej, ale zrezygnowano z tego szybko, głównie dlatego że zespoły same chciały aby móc zmieniać opony na czerwonej fladze. 1:26:00 to było przepuszczenie, gdyż Max później dostał komunikat że nie musiał tego robić.
8:30 Alan Jones wygrał tytuł w 1980 w FW07 który ścigał sie w latach 79-81 i zdobył dwa tytuły konstruktorów (80&81). W 1982 roku mistrzostwo zdobył stary Rosberg w FW08
Wyobraźcie sobie teraz alternatywny scenariusz. Brak możliwości zmiany opon pod czerwoną flagą, chyba że ktoś ma uszkodzona/przebitą oponę. Jaki byłby bajzel, gdyby kierowcy celowo najeżdżali wtedy na odłamki, żeby sobie poprzebijać opony aby móc je za darmo wymienić.
Pierdo........ z tym że nie nadaje się ten tor do formuły 1. Widowiskowość, poczucie prędkości, ryzyko to jest to czego wlasnie chcemy. Tor nie wybacza błędów i to jest fajne. Wole takie tory niż Paul Ricard czy tor Katalonia. A to że niebezpiecznie, cóż wszedzie może się coś stać jeśli zacina się 300 na godzine. A tak ogólnie to bardzo was lubię :D
Jeden z panów prowadzących podcast chyba się martwił, że przestałam ich słuchać i tęsknił za moimi komentarzami tutaj także melduję swoją obecność👋🏼🥰 super podcast jak zawsze!
Jeszcze przed przesłuchaniem podcastu, bo studia nie wybierają, ale - szczerze? Wolałabym już, żeby obu nabzdyczonych panów wymiotło z toru i żeby najlepiej wygrał Esteban. To, co działo się na tym torze to po prostu skandal z obu stron - zarówno zagrywki Lewisa przy restartach i to kuriozum przy oddawaniu pozycji, jak i jeździectwo bez głowy Maxa, a i on dołożył cegiełkę do tego, co stało się przy oddawaniu pozycji, bo chciał przycwaniakować i oddać pozycję tak, żeby nie oddać (swoją drogą nie sądzę, by to przeszło tak czy siak). Sędziowie to już jest w ogóle truskawunia na torcie. Prawda jest taka, że gdyby nie cyrk z flagami, wyścig potoczyłby się zupełnie inaczej, myślę że równie ciekawie (w końcu Lewis i Max na innych strategiach), ale bez takich kontrowersji - niestety, uważam, że to poronione decyzje sędziów ustawiły nam tę mało czystą rywalizację. Szkoda, bo pisałam się na szaloną, ekscytującą końcówkę sezonu, ale ten wyścig nie był ekscytujący w dobrym sensie. To była po prostu cholerna frustracja - od czerwonej flagi po sam koniec. I wielki zawód, zarówno Lewisem, jak i Maxem (tym drugim chyba jednak bardziej). O sędziach, rzecz jasna, nie wspomnę. Rzeczywiście, mało w tym F1, którą chcę oglądać. I cieszę się, że mimo że mam jakieś sympatie w stosunku do tego, kto powinien wygrać w tym roku majstra, nie są one aż tak spolaryzowane (naprawdę żałuję, że sędziowie znowu doprowadzają do tego, że jako fani jeszcze bardziej się dzielimy, to jest serio przykre). Obecnie mogę liczyć tylko na to, że McLaren i Ferrari doszusują w następnym sezonie do czoła stawki, a najlepiej jeszcze, żeby mistrz Fernando porozstawiał amatorów (w tym sędziów). Po tym wyścigu jestem przede wszystkim zmęczona już rywalizacją Maxa i Lewisa.
369,5, kilka melisek, onboardów i komentarzy wyjaśniających legalność paru zachowań później - teraz rozumiem Lewisa w tej sytuacji bardziej i chyba jednak nie jestem nim zawiedziona; nie sądzę, żeby był całkowicie bez winy w incydencie z Maxem, ale jestem skłonna uznać, że nie było w tym jego złej woli i próby bezpiecznego "nadziania się" na Maxa, co jeszcze wczoraj chodziło mi po głowie. Muszę przyznać jednak, że kara dla Maxa za to akurat przewinienie wydaje mi się trochę niejasna, choć zgadzam się tu z panem BB, że bez wglądu w to, co mają sędziowie i bez specjalistycznej wiedzy ciężko to oceniać. Dalej jednak jestem zła na Maxa, bo tego, co z kolei on przedstawiał, było po prostu za dużo. Rozumiem agresywną jazdę, ale sądzę, że w takiej sytuacji i na tym etapie sezonu należy się jednak trochę miarkować. Można się ze mną nie zgadzać - w końcu chodzi o ostateczną bitwę, tu ważą się losy mistrzostwa i zapewne wiele fanów uważać będzie, że takie ryzykanctwo to mindset mistrza... Ale chyba ciężko sprzeczać się z tym, że szczególnie w tym wyścigu DNF Hamiltona był Maxowi bardzo na rękę. Cóż, odniesienia do Senny czy Schumachera nie są bezzasadne - zarówno te pozytywne, jak i, niestety w tym przypadku, negatywne.
56:40 Hamilton nie dostał kary za tą odległość 10 Bolidów ponieważ dotyczy ona tylko Okrążenia Formującego do wyścigu, a to gdy zrobił to Hamilton to było Okrążenie formujące do RESTARTU. Taka była argumentacja Masiego.
Szanuje, ale teoria, że Lewis myślał, że jest awaria informacji o VSC i dlatego Max zwalnia to jakiś kosmos. Lewis nie chciał go w tym miejscu wyprzedzić i nie wziął pod uwagę, że Max może go do tego mocniej namawiać
W 2019 nagraliście Retro Podcast o największej walce ery hybrydowej między Hamiltonem a Rosbergiem w 2016 roku. Myśle ze trzeba będzie nagrać nowy materiał pod tym tytułem😎
@1:20:35 są filmy z telemetrii i wcale nagle nie hamował... Hamilton jak widać może wybrac sobie kiedy i gdzie ma zwolnić żeby oddac mu prowadzenie... kabaret
35:22 oj Bartek, z tym się nie zgodzę. Mówienie o tym w ten sposób jest manipulacją. Przy tym trzeba koniecznie dodać co zrobił Balestre (nie jest pewien pisowni nazwiska). Po kwalifikacjach w których Senna zdobył PP zamienili rzędy na stracie i Senna stanął po brudnej stronie toru mając PP. Senna od razu powiedział, że przegra start do pierwszego zakrętu i dodał - co jest ważne -, żeby Prost ne zamykał mu zakrętu bo nie odpuści. Senna dokładnie opisał co się wydarzy. Prost tę niesprawiedliwość (zamienienie rzędów) przyjął jakby nigdy nic i mając świadomość, że Senna nie pozwoli mu zamknąć zakrętu zrobił to. I warto jeszcze dodać - choć niekoniecznie - co było rok wcześniej na Suzuce jak Balestre pozbawił Sennę tytułu na rzecz Prosta (swojego rodaka)
Przy pierwszym restarcie Max miał dużo szczęścia ze jednak postanowił nie oddać pozycji Hamiltonowi, Bottas na zblokowanym był bardzo blisko. Gdyby Max hamował tak by się zmieścić to by dostał strzała :)
@@Skawa443 ja się dziwie że oni dojechali do mety tzn. Max jak i Hamilton w tym całym zamieszaniu mino błędów swoich i innych, kolizji błędnych decyzji sędziowskich vsc itd. Nadal są na 1-2.
@@MyNameIsKristow to też w pewnym stopniu pokazuje ich klasę. Szczególnie Hamiltona (nie to ze Max jest gorszy ale Ham miał więcej do stracenia więc musiał bardziej uważać przez co presją większą).
Osobiście był to jeden z niewielu wyścigów który mi się nie podobał ze względu na chaos. Przez część wyścigu pogubiłem się która kara dla kogo i za co. Merc wyraźnie szybszy w tempie wyścigowym od RedBulla i to mnie niepokoi przed BubuZubbi. P.S 369.5 Pozdrawiam
56:40 tu się nie zgodzę, mamy technologię która pozwala nam liczyć różnicę czasów między bolidami z dokładnością do tysięcznej sekundy, porównujemy okrążenia na split screenach, wiemy kto w którym miejscu zakrętu mocniej zahamował, pojechał szybciej. Moim skromnym zdaniem zasoby technologii i danych są wystarczające żeby policzyć (chociaż w jakimś przybliżeniu) odległość od poprzedzającego bolidu i wyswietlić na kierownicy, że jest się za daleko
- 25:51 XDDDD - 27:46 dobrze powiedziane, przynajmniej w tym sezonie 29:06 34:27 w rzeczy samej, 48:01 , 1:08:57 , 1:11:46 , 1:24:38 XD, 1:44:45 jak byłem zachwycony jazdą Maxa przez większą część sezonu, to to co on robi od jakiegoś czasu zwłaszcza powoduje, że zaczyna on mnie irytować. Te wszystkie momenty które podałem pokazują sytuacje, w których on po prostu zachowuje się jak nie przystało na kierowcę F1. Kolejny raz ten tytuł na kierowcę dnia jest przyznawany z czterech liter i po tej Brazylii, po tylu tych akcjach w tym wyścigu i ogólnie w przekroju ostatnich wydarzeń wolę, żeby zwyciężył Hamilton, niż Verstappen, bo nie chcę, żeby wygrał taki gość, który jeździ zbyt agresywnie, do przesady nie dając rywalowi nic do powiedzenia i to jest przekraczanie granic normalnej jazdy. Niech poprawi swój styl jazdy, niech zmądrzeje to będzie świetnym kierowcą i zasłużonym mistrzem świata, ale on nie powinien zdobyć tego tytułu w 2021 roku. Max Verstappen musi dojrzeć, tyle w temacie - 37:27 jak ja zobaczyłem start Pereza to się za głowę złapałem, było mega blisko, żeby wyeliminował Verstappena z P3 XD, tak jak po pierwszej czerwonej fladze zresztą Bottas xD - 40:35 zaczynamy zabawę w tym cyrku XD - 40:35 ( 46:25 ), 53:17 to już w ogóle był cyrk XD Ja bym chyba wolał mu wlepić karę żeby miał nauczkę + punkty karne na które zasługuje takimi manewrami, 1:03:47 to jest totalny hit ile razy oni dawali to VSC XD idealnie podsumował tą sytuację Alonso ( 1:05:57 ), 1:11:46 - 48:01 No dokładnie, to jest tak jakbyśmy sobie odpalili karierę F1, lub multiplayer i byśmy zamiast normalnie jechać to wciskali się na pałę do przesady, ścinali zakręty po całości żeby tylko po prostu być przed rywalem i zyskać jak najwięcej. Verstappen musi zmienić swój styl jazdy bo to nie jest fajne na prawdę bo on grubo przesadza z tymi manewrami i powinien według mnie być coraz ostrzej karany za to żeby mu się odechciało robić takie akcje i nie odpuszczać mu jak np w Brazylii :) - 57:45 - 1:00:08 , 1:03:16 - 1:03:49 , 1:11:46 ja to pisałem od samego początku że nie winiłbym za tą kolizję Hamiltona. On mógł go wyprzedzić ale pewnie miał mętlik w głowie po tym co się wcześniej działo. Verstappen i to było widać na onboardzie Hamiltona że jedzie, zwalnia lekko i potem zwalnia hamując na tyle, że Lewis nie ma jak uniknąć tego kontaktu z nim przez dużą różnicę prędkości. Ludzie się dziwią czemu Holender dostał karę, ale mnie to nie dziwi bo jakbym ja miał osądzać to bym zrobił tak samo, bo według mnie nagłe hamowanie i powodowanie kolizji jest wystarczającym powodem, tym bardziej że zaraz po tym ruszył normalnie, a jaki cel by miał Hamilton we wjeżdżaniu w Maxa? Oczywiście że dla Maxa wszystko działało na + gdyby miał więcej punktów, lub jakby obaj się rozbili, bo w końcu Hamilton skończył z lekko uszkodzonym skrzydłem, więc to mogła być taka gra, że spróbuje poddać to kontrowersjom i może Lewis dostanie karę, a jak nie to uszkodzi mu skrzydło i się oddali na tyle że żadna kara za wcześniejsze wybryki mu nie zagrozi stratą P1. Pokazuje to ewidentnie że Verstappen jest gotów zrobić wszystko żeby wygrać mistrzostwo, co jest nieco niepokojące - 1:27:47 nie mam pojęcia jakim cudem po kontakcie z Oconem i Verstappenem on ciągle miał tempo na najszybsze kółka, to było absurdalne xD Fajny był ten weekend wyścigowy przez nietypowe kwalifikacje, kiedy niektórzy w Q3 np jechali jedno szybkie kółko i do boxu, a niektórzy jechali kilka kółek i próbowali sił na tych samych oponach + wyścig i cyrk który tam się dział, huśtawka emocji niesamowita XD. Super zakończenie sezonu i oby było w 100% fair w ostatnim wyścigu i żeby np Hamilton nic nie odwalił z reprymendą, bo głupie by było jakby w takiej sytuacji by miał +10 pozycji
369.5. Myślicie, że przy odwaleniu czegoś przez Maxa lub Lewisa, mimo, że teoretycznie nie bedzie to jakieś rażące naruszenie przepisów, moze sieto skonczyć dyskwalifikację jednego lub drugiego z mistrzostw?
Z tego wszystkiego najbardziej żal mi fanbojów Maxa którzy nie potrafią przyznać że podczas tego wyścigu wyraźnie się zagotował. A jeszcze gorsze jest to że pomimo decyzji sędziów o tym hamowaniu tuż przed LH uznają że to nadal winny jest ten z tyłu.
42:45 Właśnie nie. Kolejny SC spowodowałby jedną z 2 rzeczy. Albo Max i Merce by znowu zjechały i Max utrzymałby P1 albo Max by zjechał, założył nowe opony i mógł gonić nie mając dużej straty. I tu pytanie by było jak dużo przewagę Max by wypracował nad nie Mercedesami żeby znaleźć miejsce na pit stop.
369,5 powodu dla którego ten sezon był (jest) wspaniały i absurdalny zarazem #234. A tak na serio, to tor Jeddah Corniche wydaje mi się być idealnym do tego żeby otwierać na nim sezon jakimś eventem specjalnym, gdzie nie ma bezpośredniej walki na torze. Hotlapy były piękne, cudnie by się oglądało jakby pojechali pościg na 10 okrążeń z kolejnym kierowcą startującym z pitlane co 10 sekund... Ale do normalnego ścigania to tylko kwestia czasu jak ktoś zginie na tym torze by design.
Po czym znów będzie słuchać ból o to ze np mafia wspiera Hamiltona i dlatego na Silverstone dali czerwona flagę. Albo ze MAFIA wspiera RB (choć o dziwo według niektórych zawsze MAFIA wspiera Merca XD). To jest mocno kontrowersyjna zasada która może wypaczyć wyniki wyścigu
Porównanie do Messiego i Ronaldo nie przystoi pod kątem utytułowania Verstappena, ale idealnie pasuje w kontekście poziomu rywalizacji i dystansu reszty stawki. Natomiast najbardziej trafną i najciemniejszą stroną tej rywalizacji i tego konkretnie porównania są... kibice. Social media piłkarskie w okresie ich prime'u w Barcelonie i Realu były fatalnym miejscem pełnym żółci, wyzwisk i ignorancji i to samo obserwujemy teraz z przewagą fanów Holendra, co spowodowane jest chyba wielkim pragnieniem zdetronizowania Brytyjczyka. Brak logiki, hipokryzja pod każdym postem (szczególnie na najlepszej grupie na Facebooku) to kolejna mroczna, niesportowa strona wielkiej sportowej rywalizacji przeszkadzająca nie mniej niż dirty racing czy już jakiekolwiek otworzenie otwory gębowego przez Hornera (i Wolffa, żeby mnie nikt od oponiarzy nie wyzywał, ale Christian dla mnie jest około 2,5x bardziej irytujący). Tak jak w pojedynku gigantów piłki nożnej jak i teraz obserwuje to sobie z boku z wielkim rozbawianiem (fani i dyrektorzy) i emocjami (wyścigi) jako fan zespołów w tym nie uczestniczących (w przypadku F1 - Forza Ferrari!). Ogólnie chłopaki jak zawsze obiektywizm i klasa, dlatego jesteście moim ulubionym medium związanym ze sportami motorowymi. Pozdrawiam!
Muszą wymienić bariere tech pro nawet jak z tyłu jest 5 wyobraźcie sobie sytuacje jak z grozianem w zeszłym roku jak by przebił pierwszą barierę bo była naruszona i utchną w 2 ale jednocześnie on sam znalazł by się pod pierwszą i nie miał by jak wyjść z palącego się samochodu.
@1:47:00 tutaj sie zgodzę, chyba wychodzi z założenia teraz albo nigdy i jeszcze się nie nauczył, że często przez to więcej traci niż zyskuje. Hamilton pod tym względem bije go na głowę
Ja jestem zdania że upchnięcie z tyłu bolidu dwóch świateł stopu(nawet paski Led) pozwoliło by kierowcy z tyłu szybciej zareagować na naciśnięcie hamulca auta z przodu jadącego bądź stojącego.
Sędziowie proszę was.... Dwóm pretendentom do tytułu się styki przepalają, najpierw jeden wywozi drugiego i kary nie dostaje (dostaje 5s duuużo później) a później ten drugi wjeżdża w tył pierwszemu i dajecie karę pierwszemu.... No przecież cyrk na kółkach
Co do pierwszego restartu i "szarży" Verstappena, chciałbym zauważyć, że gdyby Max hamował Bottas znalazł by się w tyle jego bolidu (specjalnie? ;) ). I powtórka z Węgier jest gotowa...
26:17 psi - pound per square inch (funt na cal kwadratowy)
Niektóre kraje lubią mnożyć i dzielić przez siebie dziwne liczby mierząc rzeczy. Dla tych, którzy dobrze czują się w pochodnych jendostek SI zmiana o 1psi to zmiana o 0,069 bara.
Zapamiętam - BP :)
Kto upala w rF2/iR ten się z psi/kPa nie śmieje ;-)
UNB fanem F1, tego się nie spodziewałem.
Dawid, ostatnio na live zapytałem Cię kto jest twoim ulubionym kierowcą F1 i zdziwileś się, że wyczaiłem twoje zainteresowanie. A wyczaiłem je, ponieważ na jednym z podcastów "Przegadana godzina" wspomniałeś o wirtualnych wyścigach w czasie pandemii ;)
O, nie spodziewałem się że obok koszykówki śledzisz też F1
ZAMIAST GP BUBU ZUBI POWINNA BYĆ KLATKA RZYMSKA, ŁOKCIE, GRYZIENIE. KTO WYCHODZI ŻYWY TEN JEST MISTRZEM.
Max by go tam zagryzł 😅😅
Po minie Budnika z początku podcastu widzę, że grill się już nagrzał
ja zwróciłem uwagę na długość podcastu i pomyślałem sobie
"Dwie godziny grillowania nieźle"
Hamiltoniarz budnij
@@michorz ten sam Hamiltoniarz którego wkurzają płacze przez radio czy który skrytykował wjechanie w tył i wielokrotnie krytykował pozatorowe akcje LH?
Jeśli chodzi o kółko Maxa w kwalifikacjach - On nie chciał wygrać z Hamiltonem. On chciał go upokorzyć.
#369.5 swoją drogą to dobra nazwa na ostatni odcinek DTS sezon 4
Abstrahując od wyścigu, Panie Bartku, za ten sernik ma Pan u mnie ogromnego lajka :)
Nie rozumiem dlaczego, ale bardzo mi miło! :)
Zapraszam do Fordonu xD
@@BPokrzywinski U mnie mimo wszystko minus bo ten sernik był bez rodzynek😐
@@wiki60ful sernik z rodzynkami? 😲😲
@@TheFonek123 tak, ja tylko taki jem XD
(Komentarz przed oglądaniem podcastu)
Powiem tak (jestem fanem bardziej Maxa bo chcę w końcu innego mistrza): Max sporo zepsuł przez ten weekend, a w samym wyścigu dwa razy wypchnął Lewisa. Ale to co odwala Mercedes też woła o pomstę. Te zwalniania oraz Lewis zapominający, że jak ktoś przed tobą ledwo jedzie to GO OMIJASZ. Niesamowity pierd×××ik. Masi i sędziowie też kompletnie nie radzą sobie z prowadzeniem wyścigów. Szkoda Estebana, znowu pojawił się znikąd. Mam też wrażenie że stanie się niestety to samo co przy Vettelu w 2012 i Lewis to wygra. RB nie ma aż tyle tempa
W ramach odtrutki życzę nam wszystkim aby jakimś cudem Alpine znalazło luki i mieli w przyszłym roku bolid na miarę Williamsa 1992 czy Brawna z pierwszej połowy 2009 a ulubiony kierowca tego podcastu na luzie zdobędzie trzeci tytuł na który zasługuje. A my będziemy mogli podniecać się zaciętą walką o trzecie miejsce(-a) i drugie w konstruktorce
Może to nieco kwestia rozwoju mediów ale mam wrażenie że i na torze w 2016 było mniej kontrowersji i dramatów. I to 2016 bardziej nadaje się na film
Jeszcze serio 10s za zwolnienie? A nic za akcje Mercedesów? Świetnie sędziowie, jestem dumny. Nawet jeśli rzeczywiście zahamował za ostro. Max serio zrobi Sennę z Prostem w Abu Zabi
Ja przez większą część sezonu po prostu byłem za emocjami ale nie podobało mi się co zrobił wczoraj Verstappen. Cały wyścig prosił sie o karę. Sytuacje w T1 to dla mnie oczywiste piątki co najmniej, Max już nie pierwszy raz coś takiego robi. I ookej ja rozumiem że to walka o mistrza, że nie będzie kevhac spokojnie, ale w mojej opinii to już jest przesada - on jedzie jakby Hamiltona w ogóle nie było, wyprzedza go po za torem, po prostu dla mnie to jest przesada, to samo było w Brazylii tzn ten sam manewr. Co do kolizji - nie wiem skąd tam wzięli 10 s dla Maxa. Generalnie Hamiltonowi wyłączyło prąd, Verstappen faktycznie jechał dziwnie trochę zmieniał kierunek jazdy, ale ta kara jest dziwna. Dobrze że nie wpływa na wyniki wyścigu. A ostatnia sytuacja to kolejne oddawanie pozycji przed T27 po czym manewr wyprzedzania. Wiadomo, że to nie przejdzie to jest oczywiste, sam sobie szkodzi. Podsumowując, myślę że Lewis był bardziej winny w kolizji natomiast moim zdaniem Verstappen zrobił 2 razy więcej głupich rzeczy i sam się prosił o taki rezultat.
@@dziendobry6917 zgadzam się w 100%
@@qbel4255 Miałem wrażenie że trochę się włączył Maxowi ten Max z 2018 roku. Jeździec bez głowy. A co do końca komentarza bo teraz zauważyłem - Z tym Senną i Prostem to już o tym myślę od października 😄 z jednej strony nie chce tego widzieć bo było by to po prostu słabe, ale gdybym miał możliwość przenieść się na chwilę do alternatywnej rzeczywistości i zobaczyć te walki po wyścigu pomiędzy Mercem a RBR, ta wojne na mediach społecznościowych... No była by niezła zadyma
@@dziendobry6917 wtedy jednak chyba Max dostałby po głowie lex Schumacher z 1997 i DSQ z całego sezonu. Różnica jest taka że wtedy Villneuve dojechał wyścig i nie potrzebował DSQ Schumiego do tytułu. A tu byłby chyba pierwszy w dziejach zielony stolik dla tytułu
@@qbel4255 Zobaczymy, jednakowoż jeśli ktoś miałby to zrobić to Verstappenowie pasują idealnie;)
1:12:00 ale dobre! Prawdziwe i dobre. Aż się zacząłem cieszyć. Genialne!!
369,5. Nie macie pojęcia, jak bardzo lubię Was słuchać Panowie.
To był bardzo emocjonujący wyścig. Pod tytułem "Znowu coś? Zaraz hooy mnie strzeli"
43:48 chyba w 2017 roku przez krótko było tak że na czerwonej fladze nie można było zmieniać opon, w czasie trwania tego przepisu nie było ani razu czerwonej, ale zrezygnowano z tego szybko, głównie dlatego że zespoły same chciały aby móc zmieniać opony na czerwonej fladze.
1:26:00 to było przepuszczenie, gdyż Max później dostał komunikat że nie musiał tego robić.
8:30 Alan Jones wygrał tytuł w 1980 w FW07 który ścigał sie w latach 79-81 i zdobył dwa tytuły konstruktorów (80&81). W 1982 roku mistrzostwo zdobył stary Rosberg w FW08
Wyobraźcie sobie teraz alternatywny scenariusz. Brak możliwości zmiany opon pod czerwoną flagą, chyba że ktoś ma uszkodzona/przebitą oponę.
Jaki byłby bajzel, gdyby kierowcy celowo najeżdżali wtedy na odłamki, żeby sobie poprzebijać opony aby móc je za darmo wymienić.
Max i Lewis momentami zachowują się jak przedszkolaki.
Najgorsze jest to ze sędziowie na to jeszcze zezwalają
Wytrwałem, kilka sytuacji naświetlił mi podcast. Dzięki chłopaki!
Pierdo........ z tym że nie nadaje się ten tor do formuły 1. Widowiskowość, poczucie prędkości, ryzyko to jest to czego wlasnie chcemy. Tor nie wybacza błędów i to jest fajne. Wole takie tory niż Paul Ricard czy tor Katalonia. A to że niebezpiecznie, cóż wszedzie może się coś stać jeśli zacina się 300 na godzine. A tak ogólnie to bardzo was lubię :D
369,5 - Panowie, świetnie Was się słucha pracując w poniedziałek. Dzięki za chęć robienia tego tak późno w niedzielę.
369,5 obejrzałem Was Panowie pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni, skoro dotrwałem do końca, to znaczy ze było dobrze i ciekawie.
Jeden z panów prowadzących podcast chyba się martwił, że przestałam ich słuchać i tęsknił za moimi komentarzami tutaj także melduję swoją obecność👋🏼🥰 super podcast jak zawsze!
Ciężko było ale dotrwałem i nie żałuję. Świetny podcast!
369.5 mozna skomentowac bo tym razem ogladane na czyms innym niz telewizor :D super robota Panowie jak zawsze :) robcie live na koniec sezonu 😎
Czekałem całą noc z niecierpliwością
Idealny poranek
Bartosz P. jakie piękne historię z fizyki w średniej. Przypomniał mi się Nasz wspaniały 'młody' nauczyciel :)
Siema! :)
@ Siema btw. 369 i pół :)
Lapka leci ;)
Jeszcze przed przesłuchaniem podcastu, bo studia nie wybierają, ale - szczerze? Wolałabym już, żeby obu nabzdyczonych panów wymiotło z toru i żeby najlepiej wygrał Esteban. To, co działo się na tym torze to po prostu skandal z obu stron - zarówno zagrywki Lewisa przy restartach i to kuriozum przy oddawaniu pozycji, jak i jeździectwo bez głowy Maxa, a i on dołożył cegiełkę do tego, co stało się przy oddawaniu pozycji, bo chciał przycwaniakować i oddać pozycję tak, żeby nie oddać (swoją drogą nie sądzę, by to przeszło tak czy siak). Sędziowie to już jest w ogóle truskawunia na torcie. Prawda jest taka, że gdyby nie cyrk z flagami, wyścig potoczyłby się zupełnie inaczej, myślę że równie ciekawie (w końcu Lewis i Max na innych strategiach), ale bez takich kontrowersji - niestety, uważam, że to poronione decyzje sędziów ustawiły nam tę mało czystą rywalizację.
Szkoda, bo pisałam się na szaloną, ekscytującą końcówkę sezonu, ale ten wyścig nie był ekscytujący w dobrym sensie. To była po prostu cholerna frustracja - od czerwonej flagi po sam koniec. I wielki zawód, zarówno Lewisem, jak i Maxem (tym drugim chyba jednak bardziej). O sędziach, rzecz jasna, nie wspomnę. Rzeczywiście, mało w tym F1, którą chcę oglądać.
I cieszę się, że mimo że mam jakieś sympatie w stosunku do tego, kto powinien wygrać w tym roku majstra, nie są one aż tak spolaryzowane (naprawdę żałuję, że sędziowie znowu doprowadzają do tego, że jako fani jeszcze bardziej się dzielimy, to jest serio przykre). Obecnie mogę liczyć tylko na to, że McLaren i Ferrari doszusują w następnym sezonie do czoła stawki, a najlepiej jeszcze, żeby mistrz Fernando porozstawiał amatorów (w tym sędziów). Po tym wyścigu jestem przede wszystkim zmęczona już rywalizacją Maxa i Lewisa.
369,5, kilka melisek, onboardów i komentarzy wyjaśniających legalność paru zachowań później - teraz rozumiem Lewisa w tej sytuacji bardziej i chyba jednak nie jestem nim zawiedziona; nie sądzę, żeby był całkowicie bez winy w incydencie z Maxem, ale jestem skłonna uznać, że nie było w tym jego złej woli i próby bezpiecznego "nadziania się" na Maxa, co jeszcze wczoraj chodziło mi po głowie. Muszę przyznać jednak, że kara dla Maxa za to akurat przewinienie wydaje mi się trochę niejasna, choć zgadzam się tu z panem BB, że bez wglądu w to, co mają sędziowie i bez specjalistycznej wiedzy ciężko to oceniać. Dalej jednak jestem zła na Maxa, bo tego, co z kolei on przedstawiał, było po prostu za dużo. Rozumiem agresywną jazdę, ale sądzę, że w takiej sytuacji i na tym etapie sezonu należy się jednak trochę miarkować. Można się ze mną nie zgadzać - w końcu chodzi o ostateczną bitwę, tu ważą się losy mistrzostwa i zapewne wiele fanów uważać będzie, że takie ryzykanctwo to mindset mistrza... Ale chyba ciężko sprzeczać się z tym, że szczególnie w tym wyścigu DNF Hamiltona był Maxowi bardzo na rękę. Cóż, odniesienia do Senny czy Schumachera nie są bezzasadne - zarówno te pozytywne, jak i, niestety w tym przypadku, negatywne.
Grande Masi, czekałem na ten podcast
Mam pytanie gdzie oglądacie F2?
56:40 Hamilton nie dostał kary za tą odległość 10 Bolidów ponieważ dotyczy ona tylko Okrążenia Formującego do wyścigu, a to gdy zrobił to Hamilton to było Okrążenie formujące do RESTARTU. Taka była argumentacja Masiego.
Szanuje, ale teoria, że Lewis myślał, że jest awaria informacji o VSC i dlatego Max zwalnia to jakiś kosmos. Lewis nie chciał go w tym miejscu wyprzedzić i nie wziął pod uwagę, że Max może go do tego mocniej namawiać
Dokładnie, zawsze to mogła być awaria jednostki napędowej albo innego komponentu
Zróbcie live'a z wyścigu ! Mega dobry pomysł.
1:50:57 ❤️ sam sobie dopowiedziałem BĘC i myślałem, że to tyle, ale Budnik, szacun 😂😂
369,5
Ja wnioskuje o częstsze podcasty o takiej długości bo mi przyjemniej czas mija w pracy
Dziękuje, cześć.
Najpierw łapka w górę, i można zacząć oglądać. :)
369,5
fantastycznie się was słucha, szkoda, że sezon dobiega końca...
48:15, 49:35 - a tu się zgadzam z Tobą w całej rozciągłości ;)
W 2019 nagraliście Retro Podcast o największej walce ery hybrydowej między Hamiltonem a Rosbergiem w 2016 roku. Myśle ze trzeba będzie nagrać nowy materiał pod tym tytułem😎
@1:20:35 są filmy z telemetrii i wcale nagle nie hamował... Hamilton jak widać może wybrac sobie kiedy i gdzie ma zwolnić żeby oddac mu prowadzenie... kabaret
Trzysta sześćdziesiąt dziewięć i pół
35:22 oj Bartek, z tym się nie zgodzę. Mówienie o tym w ten sposób jest manipulacją. Przy tym trzeba koniecznie dodać co zrobił Balestre (nie jest pewien pisowni nazwiska). Po kwalifikacjach w których Senna zdobył PP zamienili rzędy na stracie i Senna stanął po brudnej stronie toru mając PP. Senna od razu powiedział, że przegra start do pierwszego zakrętu i dodał - co jest ważne -, żeby Prost ne zamykał mu zakrętu bo nie odpuści. Senna dokładnie opisał co się wydarzy. Prost tę niesprawiedliwość (zamienienie rzędów) przyjął jakby nigdy nic i mając świadomość, że Senna nie pozwoli mu zamknąć zakrętu zrobił to.
I warto jeszcze dodać - choć niekoniecznie - co było rok wcześniej na Suzuce jak Balestre pozbawił Sennę tytułu na rzecz Prosta (swojego rodaka)
35:50 - taka definicja mistrzów świata chłopaki... Nie walczysz ostro, nie wygrywasz, nie stajesz się jednym z najlepszych w historii tego sportu.
@50:40 to jest w po części pokłosie Silverstone
1:00:35 nie drzwi, a wrota do stodoły - to był ogromny błąd LH44.
Przy pierwszym restarcie Max miał dużo szczęścia ze jednak postanowił nie oddać pozycji Hamiltonowi, Bottas na zblokowanym był bardzo blisko. Gdyby Max hamował tak by się zmieścić to by dostał strzała :)
Dużo szczęścia miał też przy pierwszym starcie gdize Perez by go uderzył
@@Skawa443 ja się dziwie że oni dojechali do mety tzn. Max jak i Hamilton w tym całym zamieszaniu mino błędów swoich i innych, kolizji błędnych decyzji sędziowskich vsc itd. Nadal są na 1-2.
@@MyNameIsKristow to też w pewnym stopniu pokazuje ich klasę. Szczególnie Hamiltona (nie to ze Max jest gorszy ale Ham miał więcej do stracenia więc musiał bardziej uważać przez co presją większą).
"Tsunoda w trafficu, Tiesto tam leciał" XDD
56:48 - ale panowie! Potem się przecież okazało, że te 10 długości jest pod SC, a to okr było traktowane jako formation lap ;)
i jeszcze jako Formation Lap Restart ;)
Dzieki chlopaki troche wam zajelo ogarniecie tego co sie wczoraj dzialo. Zaczynam ogladac
369.5 no i macie kolejnego suba, dzięki za film :D
Coś czuje odcinek UNB o jednostkach ciśnienia
Jeden z komentatorów powiedział, że w momencie naciśnięcia hamulca przez VER telemetria wykazała że HAM nacisnął gaz.
Mazepin nie jest jedynym kierowcą, który nie wyszedł z Q1. Pewna polska torpeda również jechała w tym sezonie dwa wyścigi
Torpeda to twoja stara
Też miałem o tym napisać, tym bardziej, że co wyścig jest wspominanie, że Kubica jest przed Mazepinem w generalce
@@teampolski7921 Mocne słowa jak na sku***syna
Osobiście był to jeden z niewielu wyścigów który mi się nie podobał ze względu na chaos. Przez część wyścigu pogubiłem się która kara dla kogo i za co. Merc wyraźnie szybszy w tempie wyścigowym od RedBulla i to mnie niepokoi przed BubuZubbi.
P.S 369.5
Pozdrawiam
369,5 i to jest chyba jedyny słuszny komentarz którym można ten wyścig skomentować bo ja dalej nie ogarniam co tam się wydarzyło :D
369.5 i słuchanko podczas grania w fifke :)
Mogę prosić efłanowych świrow o nowy link do discorda?
1:06:50 Bartek, nie tylko Ty miałeś takie wrażenie :)
Trzysta sześćdziesiąt dziewięć i pół. GRANDE PODCAST. FORZA FERRARI
369,5
Już nie mogę się doczekać, umrę przed wyścigiem z emocji
56:40 tu się nie zgodzę, mamy technologię która pozwala nam liczyć różnicę czasów między bolidami z dokładnością do tysięcznej sekundy, porównujemy okrążenia na split screenach, wiemy kto w którym miejscu zakrętu mocniej zahamował, pojechał szybciej. Moim skromnym zdaniem zasoby technologii i danych są wystarczające żeby policzyć (chociaż w jakimś przybliżeniu) odległość od poprzedzającego bolidu i wyswietlić na kierownicy, że jest się za daleko
24:03 - kim jest Alan Donoris ;)
No i bardzo dobrze ze to juz koniec tego wyscigu
369 i pół, ale to żaden wyczyn dosłuchać was do końca, bo minęło jak 5 minut!
- 25:51 XDDDD
- 27:46 dobrze powiedziane, przynajmniej w tym sezonie 29:06
34:27 w rzeczy samej, 48:01 , 1:08:57 , 1:11:46 , 1:24:38 XD, 1:44:45 jak byłem zachwycony jazdą Maxa przez większą część sezonu, to to co on robi od jakiegoś czasu zwłaszcza powoduje, że zaczyna on mnie irytować. Te wszystkie momenty które podałem pokazują sytuacje, w których on po prostu zachowuje się jak nie przystało na kierowcę F1. Kolejny raz ten tytuł na kierowcę dnia jest przyznawany z czterech liter i po tej Brazylii, po tylu tych akcjach w tym wyścigu i ogólnie w przekroju ostatnich wydarzeń wolę, żeby zwyciężył Hamilton, niż Verstappen, bo nie chcę, żeby wygrał taki gość, który jeździ zbyt agresywnie, do przesady nie dając rywalowi nic do powiedzenia i to jest przekraczanie granic normalnej jazdy. Niech poprawi swój styl jazdy, niech zmądrzeje to będzie świetnym kierowcą i zasłużonym mistrzem świata, ale on nie powinien zdobyć tego tytułu w 2021 roku. Max Verstappen musi dojrzeć, tyle w temacie
- 37:27 jak ja zobaczyłem start Pereza to się za głowę złapałem, było mega blisko, żeby wyeliminował Verstappena z P3 XD, tak jak po pierwszej czerwonej fladze zresztą Bottas xD
- 40:35 zaczynamy zabawę w tym cyrku XD
- 40:35 ( 46:25 ), 53:17 to już w ogóle był cyrk XD Ja bym chyba wolał mu wlepić karę żeby miał nauczkę + punkty karne na które zasługuje takimi manewrami, 1:03:47 to jest totalny hit ile razy oni dawali to VSC XD idealnie podsumował tą sytuację Alonso ( 1:05:57 ), 1:11:46
- 48:01 No dokładnie, to jest tak jakbyśmy sobie odpalili karierę F1, lub multiplayer i byśmy zamiast normalnie jechać to wciskali się na pałę do przesady, ścinali zakręty po całości żeby tylko po prostu być przed rywalem i zyskać jak najwięcej. Verstappen musi zmienić swój styl jazdy bo to nie jest fajne na prawdę bo on grubo przesadza z tymi manewrami i powinien według mnie być coraz ostrzej karany za to żeby mu się odechciało robić takie akcje i nie odpuszczać mu jak np w Brazylii :)
- 57:45 - 1:00:08 , 1:03:16 - 1:03:49 , 1:11:46 ja to pisałem od samego początku że nie winiłbym za tą kolizję Hamiltona. On mógł go wyprzedzić ale pewnie miał mętlik w głowie po tym co się wcześniej działo. Verstappen i to było widać na onboardzie Hamiltona że jedzie, zwalnia lekko i potem zwalnia hamując na tyle, że Lewis nie ma jak uniknąć tego kontaktu z nim przez dużą różnicę prędkości. Ludzie się dziwią czemu Holender dostał karę, ale mnie to nie dziwi bo jakbym ja miał osądzać to bym zrobił tak samo, bo według mnie nagłe hamowanie i powodowanie kolizji jest wystarczającym powodem, tym bardziej że zaraz po tym ruszył normalnie, a jaki cel by miał Hamilton we wjeżdżaniu w Maxa? Oczywiście że dla Maxa wszystko działało na + gdyby miał więcej punktów, lub jakby obaj się rozbili, bo w końcu Hamilton skończył z lekko uszkodzonym skrzydłem, więc to mogła być taka gra, że spróbuje poddać to kontrowersjom i może Lewis dostanie karę, a jak nie to uszkodzi mu skrzydło i się oddali na tyle że żadna kara za wcześniejsze wybryki mu nie zagrozi stratą P1. Pokazuje to ewidentnie że Verstappen jest gotów zrobić wszystko żeby wygrać mistrzostwo, co jest nieco niepokojące
- 1:27:47 nie mam pojęcia jakim cudem po kontakcie z Oconem i Verstappenem on ciągle miał tempo na najszybsze kółka, to było absurdalne xD
Fajny był ten weekend wyścigowy przez nietypowe kwalifikacje, kiedy niektórzy w Q3 np jechali jedno szybkie kółko i do boxu, a niektórzy jechali kilka kółek i próbowali sił na tych samych oponach + wyścig i cyrk który tam się dział, huśtawka emocji niesamowita XD. Super zakończenie sezonu i oby było w 100% fair w ostatnim wyścigu i żeby np Hamilton nic nie odwalił z reprymendą, bo głupie by było jakby w takiej sytuacji by miał +10 pozycji
🔥🔥
Ależ piękna wojna nam się szykuje na Abu Dhabi, nie zapomnę tego sezonu nigdy #369.5
369.5. Myślicie, że przy odwaleniu czegoś przez Maxa lub Lewisa, mimo, że teoretycznie nie bedzie to jakieś rażące naruszenie przepisów, moze sieto skonczyć dyskwalifikację jednego lub drugiego z mistrzostw?
Co mógłby Lewis odwalić?? Odwalić coś może tylko crash kid bo prowadzi w mistrzostwach
#369,5 najlepszy sezon który mam przyjemność oglądać :DD
1:13:30 nie wszyscy - ten co ma przepuścić raczej nie będzie zadowolony :)
369,5! Pozdrawiam serdecznie
Z tego wszystkiego najbardziej żal mi fanbojów Maxa którzy nie potrafią przyznać że podczas tego wyścigu wyraźnie się zagotował. A jeszcze gorsze jest to że pomimo decyzji sędziów o tym hamowaniu tuż przed LH uznają że to nadal winny jest ten z tyłu.
A jak go miał przepuścić ????
42:45
Właśnie nie. Kolejny SC spowodowałby jedną z 2 rzeczy. Albo Max i Merce by znowu zjechały i Max utrzymałby P1 albo Max by zjechał, założył nowe opony i mógł gonić nie mając dużej straty. I tu pytanie by było jak dużo przewagę Max by wypracował nad nie Mercedesami żeby znaleźć miejsce na pit stop.
369,5 :) zawsze was oglądam do końca 👌
369,5 powodu dla którego ten sezon był (jest) wspaniały i absurdalny zarazem #234.
A tak na serio, to tor Jeddah Corniche wydaje mi się być idealnym do tego żeby otwierać na nim sezon jakimś eventem specjalnym, gdzie nie ma bezpośredniej walki na torze. Hotlapy były piękne, cudnie by się oglądało jakby pojechali pościg na 10 okrążeń z kolejnym kierowcą startującym z pitlane co 10 sekund... Ale do normalnego ścigania to tylko kwestia czasu jak ktoś zginie na tym torze by design.
Verstappen jak rasowa złotówa. Granie na stłuczkę.
Best race in season 🔥🔥
369,5
Obejrzane na YT i odsłuchane na SPOTIFY jakoś tak sobie zawsze lubię dodatkowo odsłuchać w samochodzie, takie zboczenie mam...
Bartki, na przyszłość aktualizujcie po wyścigu terminarz na następny wyścig.
Powinna być możliwa zmiana opon poczas Red flag, wprowadza to dodatkowe emocje, bardzo fajne
Po czym znów będzie słuchać ból o to ze np mafia wspiera Hamiltona i dlatego na Silverstone dali czerwona flagę. Albo ze MAFIA wspiera RB (choć o dziwo według niektórych zawsze MAFIA wspiera Merca XD). To jest mocno kontrowersyjna zasada która może wypaczyć wyniki wyścigu
Tymczasem Massi widzący odłamki na torze:
-suchaj mam plan
-jaki masz plan majkel
-kurwa, sprytny
Porównanie do Messiego i Ronaldo nie przystoi pod kątem utytułowania Verstappena, ale idealnie pasuje w kontekście poziomu rywalizacji i dystansu reszty stawki. Natomiast najbardziej trafną i najciemniejszą stroną tej rywalizacji i tego konkretnie porównania są... kibice. Social media piłkarskie w okresie ich prime'u w Barcelonie i Realu były fatalnym miejscem pełnym żółci, wyzwisk i ignorancji i to samo obserwujemy teraz z przewagą fanów Holendra, co spowodowane jest chyba wielkim pragnieniem zdetronizowania Brytyjczyka. Brak logiki, hipokryzja pod każdym postem (szczególnie na najlepszej grupie na Facebooku) to kolejna mroczna, niesportowa strona wielkiej sportowej rywalizacji przeszkadzająca nie mniej niż dirty racing czy już jakiekolwiek otworzenie otwory gębowego przez Hornera (i Wolffa, żeby mnie nikt od oponiarzy nie wyzywał, ale Christian dla mnie jest około 2,5x bardziej irytujący). Tak jak w pojedynku gigantów piłki nożnej jak i teraz obserwuje to sobie z boku z wielkim rozbawianiem (fani i dyrektorzy) i emocjami (wyścigi) jako fan zespołów w tym nie uczestniczących (w przypadku F1 - Forza Ferrari!).
Ogólnie chłopaki jak zawsze obiektywizm i klasa, dlatego jesteście moim ulubionym medium związanym ze sportami motorowymi. Pozdrawiam!
369.5 zdecydowanie, w pracy szybko leci te 2h to i tak za mało 🤣
@Bartosz Pokrzywiński - Jak smakuje powietrze zamiast kawy? 😁
Był koniec czasu, nie było czerwonej flagi w kwalifikacjach. Pozdro, Bartki.
1:22:30 wiecie, że ten nacisk to jest prawie nic? W osobówkach hamujesz mocniej ;] to było muśniecie hamulca.
jak to powiedział Max w wywiadzie o sędziach: they are not worth any word out of my mouth xD
A pierwsze oddanie pozycji przez Maxa ?
Ten kubek z kawą wygląda jakby miała zasłaniać logo Mission Winnow
czysta, 69 i 0,5 :) Sounds good :)
Sernik się udał?
LIVE PO OSTATNIM WYŚCIGU 😍
Muszą wymienić bariere tech pro nawet jak z tyłu jest 5 wyobraźcie sobie sytuacje jak z grozianem w zeszłym roku jak by przebił pierwszą barierę bo była naruszona i utchną w 2 ale jednocześnie on sam znalazł by się pod pierwszą i nie miał by jak wyjść z palącego się samochodu.
@1:47:00 tutaj sie zgodzę, chyba wychodzi z założenia teraz albo nigdy i jeszcze się nie nauczył, że często przez to więcej traci niż zyskuje. Hamilton pod tym względem bije go na głowę
Ja jestem zdania że upchnięcie z tyłu bolidu dwóch świateł stopu(nawet paski Led) pozwoliło by kierowcy z tyłu szybciej zareagować na naciśnięcie hamulca auta z przodu jadącego bądź stojącego.
369,5 pozdrawiam ze Spotify😉
369,5 Psycha zryta po tym wyścigu, po Abu Dhabi nie będzie co zbierać. Oby tylko mistrzostwa nie przyznał sobie pan Masi.
Sędziowie proszę was.... Dwóm pretendentom do tytułu się styki przepalają, najpierw jeden wywozi drugiego i kary nie dostaje (dostaje 5s duuużo później) a później ten drugi wjeżdża w tył pierwszemu i dajecie karę pierwszemu.... No przecież cyrk na kółkach
1:15:23 wuja Władka
35:55 maxowi do dołączenia do tego grona brakuje tylko i wyłącznie tytułu, ten sezon bedziemy na dłuuugo wspominac, tak jak senna vs prost :))
Co do pierwszego restartu i "szarży" Verstappena, chciałbym zauważyć, że gdyby Max hamował Bottas znalazł by się w tyle jego bolidu (specjalnie? ;) ). I powtórka z Węgier jest gotowa...
Było blisko, Perez podczas pierwszego startu też prawie staranował Maxa
To był szalony i bardzo emocjonujący wyścig, lecz sędziowie to jakiś dramat.