Dlatego nie jeżdze już w nieformalnych kolumnach, bo towarzystwo nie ogarniało nie tylko interkomów, ale i podstaw jazdy w grupie np. na zakładkę czy innych elementarnych zasad. Nasz prowadzący nie przejmował sie resztą grupy i wyrywał do przodu nie czekając na resztę. Normą za każdym razem był tzw. "król lewego pasa", który bez względu na miejsce w kolumnie zawsze trzymał się okolic osi jezdni. Z kolei inne przypadki, to jeżdzenie na kole poprzednika. Przy prędkościach nawet tych miejskich, nie stosując zakładki ryzykujecie wjechaniem w tył poprzednika w przypadku jego n.p. gwałtownego hamowania. Po to zasada zakładki zostala wymyślona. Dlaczego miałby gwałtownie hamować ? Bo może. A skoro może, to to zrobi. Więc tego trzeba się trzymać. Tak jak i zasady chcesz jechac bezpiecznie jedź sam lub w max 2-3 osoby. Dlatego wiedzę przedstawiona w tym filmie trzeba przy każdej okazji upowszechniać.
Przykro mi, że miałeś takie doświadczenia, ale niestety to, co opisujesz jest często spotykane... dlatego też w filmie wspomniałam o zaufaniu do grupy i o tym, że jeśli styl jazdy innych nam nie odpowiada, warto zrezygnować z kolejnych wyjazdów z nimi. Niektórych nie zmienisz i nie wytłumaczysz im, że inaczej jest lepiej. Jeśli jednak udało się znaleźć motocyklistów, z którymi dobrze Ci się jeździ - super! Życzę przyjemnego i bezpiecznego pokonywania kolejnych kilometrów. :) Mam nadzieję, że informacje przekazane w filmie przydadzą się niejednokrotnie. Pozdrawiam, LwG! :)
1:15 między kolumnami motocykli musi być odstęp minimum 500 metrów, chyba że coś ma się zmienić? Art. 32.2. PoRD Odległość między jadącymi kolumnami nie może być mniejsza niż 500 m dla kolumn pojazdów samochodowych oraz 200 m dla kolumn pozostałych pojazdów.
Dziękuję za uwagę. Faktycznie motocykl zaklasyfikowany jest jako pojazd samochodowy jednośladowy lub z wózkiem bocznym, więc odległość pomiędzy kolumnami powinna wynosić 500 metrów. Wiele źródeł podaje inną informację, zapewne uznając, że motocykle to "pozostałe pojazdy". Mój błąd. Jeśli coś miałoby się zmienić, będziemy informować.
Czy wyciągniętą prawa noga nie oznacza również podziękowania dla wyprzedonego pojazdu, który zjechał do prawej i umożliwił nam łatwiejsze wyprzedzenie go ?
Oczywiście! Ten gest często jest używany, ale wtedy z kontekstu sytuacji oszacujemy, czy kolega przed nami ostrzega nas przed czymś czy jednak dziękuje. :) Podziękowanie można przekazać również gestem dłoni lub awaryjnymi. Różne są sposoby. Byle docenić kierowców samochodów, którzy w coraz większym stopniu udrażniają nam przejazd. :)
Przyznałam rację już w jednym z wcześniejszych komentarzy co do odległości pomiędzy kolumnami motocyklistów. Błąd wynika z błędnej interpretacji znalezionej w wielu źródłach. Dzięki za spostrzegawczość. Pozdrawiam!
Ja przejechałem setki tysięcy kilometrów Moto ja często prowadzący lub z tyłu ale np auta jadą tysiącami a my co ? Ja grupy rozdzielalem. W Europie nawet w Ukrainie czy Niemczech niema problemu
Jestem początkującym motocyklistą. Więc mogę się mylić za co z góry przepraszam. Uważam że w filmie jest zawarte bardzo dużo potrzebnych i sensownych informacji. Jedynie co to tylko pozostaje mi życzyć każdemu z nas szerokiej drogi i bezpiecznych podróży w gronie znajomych i nie tylko. Lwg😊
Eh koszmar. Zamiast chłonąć widoki i medytować sobie to trzeba tracić czas na obserwowanie innych. Brak wolności w tempie, kierunku czy czasie zatrzymania :D For ever alone :D
Również cenię sobie niezależność podczas jazdy na motocyklu i z podobnych powódek chętnie jeżdżę solo :) ale zdarza się i z innymi, a wtedy warto wiedzieć, jak się porozumieć...
@@Maxximus144 to tylko moja opinia bo taki jestem :D Nie przesadzam. Tak już mam. Jadę sobie i mam nagle silne uczycie po zobaczeniu drogi . Ciśnie mnie jedź tam. 0.1s namysłu i skręcam. Podczas jazdy grupowej to jest niemożliwe a wiem, że właśnie takie nieplanowane skręcanie przynosi najlepsze przygody :D W grupie to można robić tranzyt
Pokazujesz, że potrzebujesz paliwa i zamykający jeśli ma interkom kontaktuje się z prowadzącym a jeśli nie ma to podjeżdża do niego i informuje o takiej sytuacji. Jeszcze kilka wyjść z tej sytuacji by się pewnie znalazło :)
Właśnie tak! Prowadzący i zamykający są z sobą w stałym kontakcie. Interkomy oczywiście ułatwiają komunikację, ale jeśli ich nie posiadają - jeden do drugiego zawsze może podjechać i przekazać informację od któregokolwiek z grupy. :)
Super bedzie czeba sobie przyswojc. Powodzonka.
Warto :) dobrego i bezpiecznego sezonu!
Bardzo ciekawe., fajnie zrobione i bardzo bardzo przydatne. Kilku rzeczy nie wiedziałem. Dziękuję i Pozdrawiam Komar Polkowice
Również pozdrawiamy! :)
Bardzo fajny odcinek !
Dzięki! Pozdrawiam ;)
Dlatego nie jeżdze już w nieformalnych kolumnach, bo towarzystwo nie ogarniało nie tylko interkomów, ale i podstaw jazdy w grupie np. na zakładkę czy innych elementarnych zasad. Nasz prowadzący nie przejmował sie resztą grupy i wyrywał do przodu nie czekając na resztę. Normą za każdym razem był tzw. "król lewego pasa", który bez względu na miejsce w kolumnie zawsze trzymał się okolic osi jezdni. Z kolei inne przypadki, to jeżdzenie na kole poprzednika. Przy prędkościach nawet tych miejskich, nie stosując zakładki ryzykujecie wjechaniem w tył poprzednika w przypadku jego n.p. gwałtownego hamowania. Po to zasada zakładki zostala wymyślona. Dlaczego miałby gwałtownie hamować ? Bo może. A skoro może, to to zrobi. Więc tego trzeba się trzymać. Tak jak i zasady chcesz jechac bezpiecznie jedź sam lub w max 2-3 osoby. Dlatego wiedzę przedstawiona w tym filmie trzeba przy każdej okazji upowszechniać.
Przykro mi, że miałeś takie doświadczenia, ale niestety to, co opisujesz jest często spotykane... dlatego też w filmie wspomniałam o zaufaniu do grupy i o tym, że jeśli styl jazdy innych nam nie odpowiada, warto zrezygnować z kolejnych wyjazdów z nimi. Niektórych nie zmienisz i nie wytłumaczysz im, że inaczej jest lepiej. Jeśli jednak udało się znaleźć motocyklistów, z którymi dobrze Ci się jeździ - super! Życzę przyjemnego i bezpiecznego pokonywania kolejnych kilometrów. :) Mam nadzieję, że informacje przekazane w filmie przydadzą się niejednokrotnie. Pozdrawiam, LwG! :)
1:15 między kolumnami motocykli musi być odstęp minimum 500 metrów, chyba że coś ma się zmienić?
Art. 32.2. PoRD
Odległość między jadącymi kolumnami nie może być mniejsza niż 500 m
dla kolumn pojazdów samochodowych oraz 200 m dla kolumn pozostałych
pojazdów.
Dziękuję za uwagę. Faktycznie motocykl zaklasyfikowany jest jako pojazd samochodowy jednośladowy lub z wózkiem bocznym, więc odległość pomiędzy kolumnami powinna wynosić 500 metrów. Wiele źródeł podaje inną informację, zapewne uznając, że motocykle to "pozostałe pojazdy". Mój błąd. Jeśli coś miałoby się zmienić, będziemy informować.
Czy wyciągniętą prawa noga nie oznacza również podziękowania dla wyprzedonego pojazdu, który zjechał do prawej i umożliwił nam łatwiejsze wyprzedzenie go ?
Oczywiście! Ten gest często jest używany, ale wtedy z kontekstu sytuacji oszacujemy, czy kolega przed nami ostrzega nas przed czymś czy jednak dziękuje. :) Podziękowanie można przekazać również gestem dłoni lub awaryjnymi. Różne są sposoby. Byle docenić kierowców samochodów, którzy w coraz większym stopniu udrażniają nam przejazd. :)
Super, LwG 🤜
Dzięki, lewa! :)
👍👍👍
Pozdrawiam! :)
👍✌️
Pozdrawiam! :)
A jakim gestem mam dać znać, że chętnie wybrałbym się na jednodniowa wycieczkę z Wami?
;)
Mamy coraz więcej podobnych zapytań. Damy znać, jak przygotujemy trasę dla większego grona. ;)
Wszystko fajnie - ale odległość pomiędzy kolumnami motocykli wynosi co najmniej 500 M według przepisów. 200 M dotyczy kolumn motorowerów
Przyznałam rację już w jednym z wcześniejszych komentarzy co do odległości pomiędzy kolumnami motocyklistów. Błąd wynika z błędnej interpretacji znalezionej w wielu źródłach. Dzięki za spostrzegawczość. Pozdrawiam!
Ja przejechałem setki tysięcy kilometrów Moto ja często prowadzący lub z tyłu ale np auta jadą tysiącami a my co ? Ja grupy rozdzielalem. W Europie nawet w Ukrainie czy Niemczech niema problemu
Byle bezpiecznie i do przodu ;)
Jestem początkującym motocyklistą. Więc mogę się mylić za co z góry przepraszam. Uważam że w filmie jest zawarte bardzo dużo potrzebnych i sensownych informacji. Jedynie co to tylko pozostaje mi życzyć każdemu z nas szerokiej drogi i bezpiecznych podróży w gronie znajomych i nie tylko. Lwg😊
Dzięki za opinie! Pozdrawiamy! :)
Eh koszmar. Zamiast chłonąć widoki i medytować sobie to trzeba tracić czas na obserwowanie innych. Brak wolności w tempie, kierunku czy czasie zatrzymania :D For ever alone :D
Również cenię sobie niezależność podczas jazdy na motocyklu i z podobnych powódek chętnie jeżdżę solo :) ale zdarza się i z innymi, a wtedy warto wiedzieć, jak się porozumieć...
Nie przesadzaj...
@@Maxximus144 to tylko moja opinia bo taki jestem :D Nie przesadzam. Tak już mam. Jadę sobie i mam nagle silne uczycie po zobaczeniu drogi . Ciśnie mnie jedź tam. 0.1s namysłu i skręcam. Podczas jazdy grupowej to jest niemożliwe a wiem, że właśnie takie nieplanowane skręcanie przynosi najlepsze przygody :D W grupie to można robić tranzyt
To jak bez interkomu powiedzieć prowadzącemu kolumnę, że potrzebuję paliwa, a jadę przedostatni 50 m za prowadzącym ?
Pokazujesz, że potrzebujesz paliwa i zamykający jeśli ma interkom kontaktuje się z prowadzącym a jeśli nie ma to podjeżdża do niego i informuje o takiej sytuacji. Jeszcze kilka wyjść z tej sytuacji by się pewnie znalazło :)
@@lopez2066 pokazujesz na bak paliwa
@@motopasjapodhale ja nic nie pokazuje ;)
Właśnie tak! Prowadzący i zamykający są z sobą w stałym kontakcie. Interkomy oczywiście ułatwiają komunikację, ale jeśli ich nie posiadają - jeden do drugiego zawsze może podjechać i przekazać informację od któregokolwiek z grupy. :)
GSiarze niczego nie pokazują 😂 bo mają GSy