Jestem zaskoczona, że sprzedająca z pierwszej rozmowy, chciała się tyle pierdzielić za sprzedanie bransoletki za 1/4 jej wartości. Chyba naprawdę musiała chcieć się tego pozbyć
Ja bym zaczął proponować coraz wyższe ceny jakby mi ktoś tak schodził w dół. Czyli jak zaproponowała 20 zamiast 50 to odpowiedział że mogę sprzedać za 100 itd.
Zgadza się. Nie wiem jak to działa na vinted czy są zwroty itp. Ale ta kobieta aż krzyczy że jak to kupi, to się znowu odezwie bo coś będzie nie tak. Ciężkich kupujących się olewa.
Ogólnie mnie wkurwiało, że nie szło kupić merchu Taco przed, bo w dużej mierze w kolejce stali handlarze. I dobra już, jak ktoś kupił dodatkowo dwie koszulki to jeszcze okej. Ale jak ja widziałam jak ktoś idzie z pełnymi siatami to AAAAAAAAAAA! Gdzie ludzie stali w tych kolejkach baardzo długo i prawdopodobnie część stała po nic... a taka koszulka z koncertu to jest wspaniała pamiątka mimo wszystko. Ii jeszcze taka ciekawostka, to co się nie sprzedało z merchu rzeczywiście trafiło na stronę i wyprzedało się chyba w parę godzin. Wyprzedali resztki po prostu, sensowne. Ja zdobyłam koszulkę dzięki temu, że sklep z merchem był też w środku xd
ALEE bo zapomniałam Rozumiem, że ci ludzie uznali to za spoko pomysł na dorobek. Po prostu dla mnie jest ciutkę... nieempatyczny? Nie wiem, czy to dobre określenie, bo są gorsze rzeczy na tym świecie. Ale no kurczę, idziesz na koncert i pragniesz mieć ze sobą przedmiot, który ci o nim przypomina, bo to przyjemne wspomnienie. Albo po prostu nosić coś związanego z ulubionym artystą. I stajesz w kolejce o potężnej długości tylko po to, żeby wszystko się wyprzedało :// a potem widzisz dużo ofert z tymi ciuchami za cenę, która potrafi być potrójna(bluzy za tysiaka nawet były xd kurwa bez przesady)
No jako osoba co chodzi na koncerty i tez kolekcjonuje/zbiera duzo rzeczy to NAJBARDZIEJ nienawidze takiego kupowania zeby sprzedac i wystawiania jak najdrozej. Bo to ze ok jestes i kupisz dodatkowo i dasz za lekko wyzsza cene dla kogos kogo nie bylo, albo jak nie wiem kupujesz duzo dla przyjaciol czy kolekcjonersko to jakos da sie wytlumaczyc, ale kupowanie specjalnie dla zarobku na fanach i kolekcjonerach jest mega chamskie
W Sherwoodzie miałem nawet klan, atakowaliśmy bazy innych graczy, strasznie byłem zajarany tą grą, tylko za każdym razem kiedy miało być spotkanie klanu, to logowało się godzinę wcześniej i farmiło w lochach sprzęt, później ustawka w szeregu, odprawa, no poważnie było 😂
A propos branzoletki, byłem na warsztatach z targowania i bycia leaderem. Mieliśmy raz na jakiś czas zadania żeby znaleźć coś na OLX i kulic coś co jest rynkowo za 100zł i zapłacić za to ¼ceny, także to pewnie laska po prostu miała takiego questa. Mi sie udało wtedy kupić zegarek za 20zł xD
Kilka lat temu sprzedawałem sporo na olxsie i szkoda, że nie robiłem screenów, bo parę perełek było. Najlepsi byli: baba co napisała 4 gniewne wiadomości oskarżające mnie o oszustwo, bo nie zauważyła gdzie podałem nazwisko do przelewu i dopiero musiałem jej zrobić screena z zaznaczonym nazwiskiem w czerwone kółko, po czym i tak strzeliła focha... oraz facet co oczekiwał, że będę mu finansował szybkie przelewy bankowe, by mógł kupić przedmiot za 6zł. Poza tym niezliczona ilość osób, które zadawały pytania, na które odpowiedzi znaliby, gdyby przeczytali opis. Ludzie co pytali bym sprzedał im coś za 1/4 ceny. Typy co chcą gratisów przy zakupie czegoś za kilka złotych. Oraz co najbardziej mnie dziwiło, ludzie pytający o markę lub próbę srebra odnośnie zawieszek/koralików za dosłownie grosze, co stało się zaskakująco wiele razy.
Daj za pół ceny i drugie gratis a i tak pomarudzę, to klasyk na sprzedażowych stronach. Aczkolwiek kilka lat temu było tego bardzo dużo natomiast jak w ostatnim roku sprzedaję Jest już naprawdę normalnie i uprzejmie 😊
7:19 wydaje mi się że tam nie było założenia że inwestorzy nie mogą być nieuczciwi, tylko rozmówca zarzuca że według logiki tej kobiety inwestor chcący zmaksymalizować zyski z automatu jest nieuczciwy dlatego że chce zarobić. Nie oznacza to że autor screena zakłada że inwestor nie może być nieuczciwy.
Spekulacja jest jak najbardziej uczciwa. Alternatywą do kupienia deficytowego towaru po wyższej cenie jest... niemożność kupienia go wcale. Skoro ktoś się decyduje kupić jednak drożej, to znaczy, że ceni to dobro wyżej, niż swoją określoną sumę pieniędzy, a więc zyskuje. Przy każdej dobrowolnej transakcji zyskują obie strony. I nie ma znaczenia czy dane dobro będzie jeszcze kiedyś dostępne, czy już nie będzie dostępne wcale. Wciąż jeśli decyduje się na zakup teraz po wyższej cenie, to znaczy, że taką mam preferencję czasową i wciąż zyskuję przy wymianie. To tak jakbyś mówił, że sklepy w odludnych miejscach uwzględniające w cenie koszt dostawy towaru na zadupie i magazynowania go, są nieuczciwe, bo mogę pojechać do centrum miasta do biedry i kupić taniej. Cena to tylko i wyłącznie wypadkowa popytu i podaży. Nie ma czegoś takiego, jak "prawdziwa cena" czegoś. Wartość ekonomiczna jest subiektywna.
Muszę to napisać bo to na ten moment najnowszy odcinek. TE PRZYBLIŻENIA KAMERKI Z RECYTACJĄ ICH WŁASNYCH WIADOMOŚCI POWINNE BYĆ AUTOMATYCZNIE WYSYŁANE W ZAŁĄCZNIKU DO WSZYSTKICH CREEPÓW. Proszę o taką funkcję na olx.
O rany jaka nostalgia mnie wzięła jak usłyszałem o shewoodzie. Robiłem dokładnie tak samo Jeszcze były 2 gry oparte na tej chyba, jedna z takimi klubami a druga na księżycu, ale nie pamiętam nazwy.
14:32 Z reguł gdy pada pytanie o centymetry, to albo zostaje podawana zawyżona wartość, albo następuje niezręczna cisza przykryta wstydliwym spojrzeniem... [*]
Ale mi wspomnienia odblokowałeś z tym Sherwoodem xD Jako gówniak pamiętam że zawsze widziałem tylko początkowy etap rozgrywki bo potem umierałem. Mógłbyś nagrać odcinek jak to ogrywasz, chętnie bym obejrzał xD
co do tych koszulek z Taco to ludzie kupowali po 20 albo trzymali swoją kolej przy stoisku i brali kase od ludzi za bramkami żeby im coś kupić i samemu zarobić więc sytuacja dokładnie 1:1 jak z PS5
Im sorry to bring it to you after so many years kolego ale w sheerwoodzie dało się zrobić swoje konto do którego można było się logować - doskonale pamiętam, kupiłam swojej postaci towarzysza - wilka - za pieniądze z nokii na doładowywanie mojego starego. W sherwood dungeon dalej można zagrać, tylko już nie z poziomu przeglądarki, można pobrać na kompa
Jakbym miał takiego męczybułe to chyba bym nie sprzedał XD Aczkolwiek miałem sytuacje 4lata temu jak sprzedawałem samochód wystawiłem go na olx i dostałem wiadomość od chłopa (kilka pod rząd) ' ILE PAN OPUŚCISZ". Wkurzyłem się i zablokowałem chłopa. Za 2 tygodnie odbieram telefon że gość przyjedzie oglądać auto a ma ponad 400 km. Jak już transakcja doszła do skutku to chłop sie mnie zapytał czemu go zablokowałem na olx XD
Co do odprowadzania podatków na Vinted, to według mnie tu nie ma z czego się śmiać niestety. Sama zawiesiłam tam sprzedaż, bo jeśli w ciągu roku uda mi się sprzedać 30 rzeczy (a wystawiam głównie ciuchy za ułamek ich ceny, więc gdzie tu zysk?), to już się do mnie dobierze skarbówka. Kwota powinna być od przychodu, a nie liczby wystawianych rzeczy.
To, że sprzedasz na platformie 30 rzeczy nie oznacza od razu, że dobierze się do Ciebie skarbówka. Dyrektywa DAC7 ma na celu nałożenie na platformy internetowe raportowania użytkowników którzy sprzedali 30 lub więcej przedmiotów albo łączna kwota wypłacona użytkownikowi przekroczy 2000 euro (na rok 2023 ustalona kwota w Polsce to ok. 8600zł z kawałkiem, Wynagrodzenie przeliczane jest na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski na pierwszy dzień roboczy okresu sprawozdawczego.) celem zapobiegnięciu unikania płacenia podatków. Sam raport do skarbówki nie jest jednoznaczny z tym, że ktoś się zaraz przyczepi i będzie wymagał od Ciebie zapłacenia jakichś kar. Warto mieć też na uwadze, że jeśli posiadasz przedmiot więcej niż 6 miesięcy i jest on używany to nie musisz odprowadzać od niego podatku jeśli na nim zarobiłaś (Art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. d ustawy PIT). Dodatkowo mimo wejścia tego prawa w Polsce od 1 lipca, to raport przez platformy jest wymagany już z 2023 roku. Co sprawia, że duża liczba osób nieświadomie już mogła przekroczyć te sumę na etapie wprowadzania tego prawa w Polsce. Osobiście myślę, że jeśli nawet przekroczy się próg 30 przedmiotów, ale są to małe kwoty (10-50zł jeśli mówimy o odsprzedaży ciuchów z sieciówek albo lumpeksów) to skarbówka mimo raportu może nawet nie zareagować. No ale to moje luźne przemyślenia i czas pokaże co się stanie z takimi osobami. Warto kolekcjonować paragony w razie wypadku. Wczytując się w regulamin chociażby OLX, raportowane są tylko przedmioty sprzedane za pomocą "przesyłki OLX", a samo zamieszczenie ogłoszenia nie jest liczone do limitu 30 przedmiotów. Więc da się to "obejść" sprzedając za pobraniem, wysyłając samemu paczkę bądź z odbiorem osobistym. Myślę, że Vinted zastosował podobne podejście. Załączam tekst dyrektywy DAC7: eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX:32021L0514 i zachęcam do poczytania więcej z innych źródeł (Polskich jak i zagranicznych) jak to jest z tą dyrektywą. End of yapping.
Jeśli chodzi o koszulki, nie bronie ale ide na logikę. Ta cena spowodowana jest tym że ktoś tam pojechał, co jest kosztem, i ktoś tam stał w kolejce 2h, to jak 2h pracy. No i trzeba doliczyć żeby chociaż trochę na tym zarobić. Jak ktoś marudzi że za limitowaną taką koszulkę jest cena zawyżona, to sam mógł jechać pół polski i stać w kolejce 2h żeby kupić tanio.
Nie, tu nie o to chodzi xD po prostu jak coś jest limitowane i drogie, to ludzie to chcą, więc kupią za każdą cenę. Cena nie jest spowodowana tym niezwykłym poświęceniem aby ją zdobyć xD
@@Leluxoo Znaczki są limitowane, i w kur, drogie a to tylko kawałek papieru za nadrukiem. Ale z innej strony, metale szlachetne też są mocno limitowane. A z jeszcze innej są limitowane wersje samochodów itp. Mi to tam wisi, te całe limity zwłaszcza że nawet nie wiem o co chodzi tak dokładnie. Ale rozumiem, każdy ma jakieś hobby. Mnie np nie stać na hobby które bym chciał, inaczej bym kupił po dwie sztuki każdego auta Lanci i to takich limitowanych i unikalnych, ale 15 milionów za Spider America mocno hamuje moje hobbistyczne zapędy..
@@TCHORG. No i dokładnie to ta sama zasada, jakiś fan pewnie da za koszulkę nawet 500zł bo mu zależy, a przez to, że koszulek jest mało to ceny jeszcze bardziej wzrastają, tak jak z limitowanymi wersjami samochodów
no tylko podobno osoby, które chciały kupić normalnie koszulki na koncercie nie mogły, ho handlarze wykupili wszystko, żeby sprzedać kilka razy drożej to nie kest okej
A kiedy zdelegalizowali cały handel? Dosłownie na takiej samej zasadzie działają sprzedawcy w sklepie. Kupują większą ilość w hurtowni, gdzie płacą taniej, a później, żeby na tym zarobić, sprzedają to kilka razy drożej w sklepie.
Czekam na moment w którym obie strony "konfliktu" wyślą ci screenshoty że sprzedaży
Będę tu do ostatniego, 3133. odcinka jako wierny fan tej wspaniałej serii.
A Ty z matmą, bo wychodzi 3133
Jak ci niby 7 wyszlo na koncu xD
Cykada cykada
A ostatni nie będzie odcinek 2137?
Ja też.
Jestem zaskoczona, że sprzedająca z pierwszej rozmowy, chciała się tyle pierdzielić za sprzedanie bransoletki za 1/4 jej wartości. Chyba naprawdę musiała chcieć się tego pozbyć
Totalnie. Ja za propozycję -50% ceny z automatu banuję. Dawno bym tę kupującą wykopała.
W zyciu nic tej kobiecie bym nie sprzedal z początku
Ja bym zaczął proponować coraz wyższe ceny jakby mi ktoś tak schodził w dół. Czyli jak zaproponowała 20 zamiast 50 to odpowiedział że mogę sprzedać za 100 itd.
@@Sebastian-gd5sza potem coraz więcej..
@@luz6028 Jak dziwki w wiedźminie jedynce.
Zgadza się. Nie wiem jak to działa na vinted czy są zwroty itp. Ale ta kobieta aż krzyczy że jak to kupi, to się znowu odezwie bo coś będzie nie tak. Ciężkich kupujących się olewa.
Oglądam to na telefonie i próbuję kółeczko z fanggottenem przesunąć palcem, jak to z messengera. The Bill Moment.
kurwa ja też XDD już cztery razy próbowałem przesunąć je w dół
Bardzo silne uzależnienie
Ogólnie mnie wkurwiało, że nie szło kupić merchu Taco przed, bo w dużej mierze w kolejce stali handlarze. I dobra już, jak ktoś kupił dodatkowo dwie koszulki to jeszcze okej. Ale jak ja widziałam jak ktoś idzie z pełnymi siatami to AAAAAAAAAAA! Gdzie ludzie stali w tych kolejkach baardzo długo i prawdopodobnie część stała po nic... a taka koszulka z koncertu to jest wspaniała pamiątka mimo wszystko. Ii jeszcze taka ciekawostka, to co się nie sprzedało z merchu rzeczywiście trafiło na stronę i wyprzedało się chyba w parę godzin. Wyprzedali resztki po prostu, sensowne. Ja zdobyłam koszulkę dzięki temu, że sklep z merchem był też w środku xd
ALEE bo zapomniałam
Rozumiem, że ci ludzie uznali to za spoko pomysł na dorobek. Po prostu dla mnie jest ciutkę... nieempatyczny? Nie wiem, czy to dobre określenie, bo są gorsze rzeczy na tym świecie. Ale no kurczę, idziesz na koncert i pragniesz mieć ze sobą przedmiot, który ci o nim przypomina, bo to przyjemne wspomnienie. Albo po prostu nosić coś związanego z ulubionym artystą. I stajesz w kolejce o potężnej długości tylko po to, żeby wszystko się wyprzedało :// a potem widzisz dużo ofert z tymi ciuchami za cenę, która potrafi być potrójna(bluzy za tysiaka nawet były xd kurwa bez przesady)
to jest po prostu chujowe, nie tylko nieempatyczne
@@23discordia racja
No jako osoba co chodzi na koncerty i tez kolekcjonuje/zbiera duzo rzeczy to NAJBARDZIEJ nienawidze takiego kupowania zeby sprzedac i wystawiania jak najdrozej. Bo to ze ok jestes i kupisz dodatkowo i dasz za lekko wyzsza cene dla kogos kogo nie bylo, albo jak nie wiem kupujesz duzo dla przyjaciol czy kolekcjonersko to jakos da sie wytlumaczyc, ale kupowanie specjalnie dla zarobku na fanach i kolekcjonerach jest mega chamskie
@@ateloqphobia zawsze powtarzam, jebać resellerów. Psują lumpy, jak widać koncerty również. Ha tfu.
Wspaniałe przemyślenia i dowcipy również, jestem zachwycony odcinkiem, pozdrawiam ciepło :)
8:55 KUTNO MENTIONED RHAAAAAA🗣🗣🔥🗣🌹🥀🗣🗣🥀🔥🗣🔥🔥🔥🔥🌹🔥🗣🗣🔥🔥🌹🔥🌹🌹🔥🗣🔥
protip jeśli chodzi o sprzedawanie czegokolwiek na olx/vinted/marketplace - nie odpisuj. ktoś w końcu kupi bez pytań, a nerwów szkoda ;p
No niestety. Jak masz 4 torby ciuchów czekających na sprzedaż nie mając na nie miejsca - musisz się trochę podenerwowany
*podenerwować 😅
10:29 - Spodziewalem sie wstawki "Jeszcze jak chodziłem do podstawowki to był tam taki Paweł..."
8:55 ITALODISCO 😍 Pozdrawiamy z KUTNA! 💪🤩
W Sherwoodzie miałem nawet klan, atakowaliśmy bazy innych graczy, strasznie byłem zajarany tą grą, tylko za każdym razem kiedy miało być spotkanie klanu, to logowało się godzinę wcześniej i farmiło w lochach sprzęt, później ustawka w szeregu, odprawa, no poważnie było 😂
A propos branzoletki, byłem na warsztatach z targowania i bycia leaderem. Mieliśmy raz na jakiś czas zadania żeby znaleźć coś na OLX i kulic coś co jest rynkowo za 100zł i zapłacić za to ¼ceny, także to pewnie laska po prostu miała takiego questa. Mi sie udało wtedy kupić zegarek za 20zł xD
gratuluję
Szukałam tej gry! Grałam w nią za dzieciaka godzinami. Dziękuję
Zawsze mam niedosyt po internetowych handlarzach 😊
Kilka lat temu sprzedawałem sporo na olxsie i szkoda, że nie robiłem screenów, bo parę perełek było. Najlepsi byli: baba co napisała 4 gniewne wiadomości oskarżające mnie o oszustwo, bo nie zauważyła gdzie podałem nazwisko do przelewu i dopiero musiałem jej zrobić screena z zaznaczonym nazwiskiem w czerwone kółko, po czym i tak strzeliła focha... oraz facet co oczekiwał, że będę mu finansował szybkie przelewy bankowe, by mógł kupić przedmiot za 6zł.
Poza tym niezliczona ilość osób, które zadawały pytania, na które odpowiedzi znaliby, gdyby przeczytali opis. Ludzie co pytali bym sprzedał im coś za 1/4 ceny. Typy co chcą gratisów przy zakupie czegoś za kilka złotych. Oraz co najbardziej mnie dziwiło, ludzie pytający o markę lub próbę srebra odnośnie zawieszek/koralików za dosłownie grosze, co stało się zaskakująco wiele razy.
Daj za pół ceny i drugie gratis a i tak pomarudzę, to klasyk na sprzedażowych stronach. Aczkolwiek kilka lat temu było tego bardzo dużo natomiast jak w ostatnim roku sprzedaję Jest już naprawdę normalnie i uprzejmie 😊
Chciałam kiedyś wymienić buty za dosłownie kilo pomidorów (na grupie osiedlowej) i ludzie byli oburzeni, że to nie prawdziwa skóra. Także rozumiem xD
7:19 wydaje mi się że tam nie było założenia że inwestorzy nie mogą być nieuczciwi, tylko rozmówca zarzuca że według logiki tej kobiety inwestor chcący zmaksymalizować zyski z automatu jest nieuczciwy dlatego że chce zarobić. Nie oznacza to że autor screena zakłada że inwestor nie może być nieuczciwy.
smacznej KAWUSI życzę każdej osobie, która to czyta ;)
A dziekuje😊☕
Nie piję kawy...
Dzięki mmm
Niektórzy to pewnie nawet kupując napój z automatu próbują się targować.
Szkoda że z twoimi rodzicami się nie targowali o aborcje
Bez 'pewnie ' wybrzmi to lepiej 😊
Czy mògłbyś poprawić swój komentarz ?
@@Snikus_lis wtf
@@mikafabian7982 nie, nie wybrzmi lepiej :)
@@blunderingnerd No cóż 😮💨
Może następnym razem mu się uda XD
Proszę nigdy nie zmieniaj tej muzyki z Obliviona, to tak relaksuje i pobudza nostalgie...
Idealnie, będzie co wieczorem oglądać :)
Wróciła potężna seria❤️🔥
Zrobione , EZipizi, dziękuje Quaz za omówienie i nagłośnienie tej sprawy, pozdrawiam serdecznie
Spekulacja jest jak najbardziej uczciwa. Alternatywą do kupienia deficytowego towaru po wyższej cenie jest... niemożność kupienia go wcale. Skoro ktoś się decyduje kupić jednak drożej, to znaczy, że ceni to dobro wyżej, niż swoją określoną sumę pieniędzy, a więc zyskuje. Przy każdej dobrowolnej transakcji zyskują obie strony. I nie ma znaczenia czy dane dobro będzie jeszcze kiedyś dostępne, czy już nie będzie dostępne wcale. Wciąż jeśli decyduje się na zakup teraz po wyższej cenie, to znaczy, że taką mam preferencję czasową i wciąż zyskuję przy wymianie. To tak jakbyś mówił, że sklepy w odludnych miejscach uwzględniające w cenie koszt dostawy towaru na zadupie i magazynowania go, są nieuczciwe, bo mogę pojechać do centrum miasta do biedry i kupić taniej. Cena to tylko i wyłącznie wypadkowa popytu i podaży. Nie ma czegoś takiego, jak "prawdziwa cena" czegoś. Wartość ekonomiczna jest subiektywna.
To mi się nie nudzi. Tyle pięknych wpisów.... 😂
Nie umiem się doczekać kolejnych 3093 odcinków!
O panie usłyszałam Sherwood, i odrazu przypomniałam sobie, jak grałam w te grę całymi dniami z bratem 😂 +1000 do nostalgii
dosłownie idealnie na obiadek :)
Przypomniałeś mi dzieciństwo tym sherwoodem 🥹 dzięki ❤
Muszę to napisać bo to na ten moment najnowszy odcinek. TE PRZYBLIŻENIA KAMERKI Z RECYTACJĄ ICH WŁASNYCH WIADOMOŚCI POWINNE BYĆ AUTOMATYCZNIE WYSYŁANE W ZAŁĄCZNIKU DO WSZYSTKICH CREEPÓW. Proszę o taką funkcję na olx.
O rany jaka nostalgia mnie wzięła jak usłyszałem o shewoodzie. Robiłem dokładnie tak samo
Jeszcze były 2 gry oparte na tej chyba, jedna z takimi klubami a druga na księżycu, ale nie pamiętam nazwy.
sherwood dungeon i zaczynanie od nowa z każdym nowym posiedzeniem w bibliotece szkolnej 🤣❤
Dla tej serii zaczne handlować w internecie
Chwała Adamowi, najlepszemu sędziemu w sprawach OLXowych
kolega z 6:32 to najgorszy sorty ludzi, skupują koszulki i sprzedaja za ochujałą pieniadze. Jedyni ludzie jakich powino się odzielać od społeczeństwa
O matko, Adam, nie strasz mnie. Po tytule myślałem, ze to ostatni odcinek handlarzy
Came for comedy
Stayed for philosophy
14:32 Z reguł gdy pada pytanie o centymetry, to albo zostaje podawana zawyżona wartość, albo następuje niezręczna cisza przykryta wstydliwym spojrzeniem... [*]
Jestem fanką internetowych handlarzy koniec kropka
Niby 40 odcinków, ale intro nadal na 140% głośności D
Mamy taką samą lampę, też ze zbitym kloszem, bo raz stary głową przywalił.
Ale mi wspomnienia odblokowałeś z tym Sherwoodem xD
Jako gówniak pamiętam że zawsze widziałem tylko początkowy etap rozgrywki bo potem umierałem.
Mógłbyś nagrać odcinek jak to ogrywasz, chętnie bym obejrzał xD
ale jazda, też grałem w to Sherwood Dungeons ale calkowicie o tym zapomniałem :D piękna gra
11:15 SHERWOOD YAAS
Pierwsza kupujacą zablokowałabym w 1/3 tej rozmowy....
8:54 kutno najlepsze miasto💪💪
7:19 dzieki😘
Ale wspomnien czar z tym Sherwoodem
Pierwszy lokal na stolarskiej po lewej stronie idąc od małego rynku 👍
Ej ta morda od lampy, mam taką kompletną, ale nie jest mi potrzebna. Odezwij się na pw, to się dogadamy xD
boże fanggotten ja też dostałam laptopa tylko dlatego żeby grać w sherwood, to była moja gra dzieciństwa, jesteśmy siskami
również pozdrawiam z Kutna
Nigdy nie znudzi mi się ta seria, dopóki istnieje Vinted :D Mam szczęście i nie trafiam na takie baby - może dlatego że mam inny "towar" ;)
co do tych koszulek z Taco to ludzie kupowali po 20 albo trzymali swoją kolej przy stoisku i brali kase od ludzi za bramkami żeby im coś kupić i samemu zarobić więc sytuacja dokładnie 1:1 jak z PS5
Ta gra była kozacka
Im sorry to bring it to you after so many years kolego ale w sheerwoodzie dało się zrobić swoje konto do którego można było się logować - doskonale pamiętam, kupiłam swojej postaci towarzysza - wilka - za pieniądze z nokii na doładowywanie mojego starego. W sherwood dungeon dalej można zagrać, tylko już nie z poziomu przeglądarki, można pobrać na kompa
Nigdzie nie ma więcej scamów niż wśród inwestorów ;)
dlatego wolę coś wyjebać do kosza niż sprzedawać, a nawet oddawać za darmo...
Nie no ale z ta koszulka to trcohe sie zgadzam, ze kupowanie specjalnie na sprzedaz i wystawianie jak najdrozej jest mega chamskie
przez to teraz w lumpach nie idzie nic fajnego kupic bo ludzie kupuja wszystko co sie da i sprzedaja 2x drozej na vinted
@@istoleyourgender7112 noo wgl na vinted wszystko co fajne jest mega drogie i tez przestalo sie oplacac
Sherwood MMORPG jest OG, ale Robin Hood: Legenda Sherwood to prawdziwy diament.
Dopóki nie poprawisz wyniku na ławeczce WK to nie obejrzę kolejnego odcinka, pozdrawiam
Rozumiem to w 100%
Interesujący bojkot
Ej ja chyba mam taką lampę gdzieś w piwnicy! Jak znajdę to chętnie odsprzedam xD
5 odkryć by sie przydało, dawno nie było
Laska z 11 minuty to ten typ, dzięki któremu psychoterapeuci mają za co żyć
5:53 to sie przeliczył bo były na stronie queba xDDD
Ale mi odblokowałeś wspomnienie przez tego Sherwooda, pamiętam jak się zagrywałem za dzieciaka, wspaniała to była gra ;')
o panie sherwood, no to mi teraz wspomnienie odkopałeś
oj ja pamiętam sherwood i był cudowny dla mnie jako hmm 10 latka
Prowadzenie JDG nie nie ciężkie ale wysokość opłat miesięcznych bardzo zniechęca
Jak chodzi o sprzedaż na np. vinted to bez działalności rocznie możesz mieć przychód +/- 3000
reseller to najgorszy rodzaj czlowieka ktory kupuje wieksza ilosc przedmiotow w preorderze i sprzedaje giga drozej (kazik balaganr niezle wyjasnil ich)
Jakbym miał takiego męczybułe to chyba bym nie sprzedał XD
Aczkolwiek miałem sytuacje 4lata temu jak sprzedawałem samochód wystawiłem go na olx i dostałem wiadomość od chłopa (kilka pod rząd) ' ILE PAN OPUŚCISZ". Wkurzyłem się i zablokowałem chłopa. Za 2 tygodnie odbieram telefon że gość przyjedzie oglądać auto a ma ponad 400 km. Jak już transakcja doszła do skutku to chłop sie mnie zapytał czemu go zablokowałem na olx XD
fanggotten wstawia nolwy film i dzien staje sie lepszy
❤
Boguś zaorał bliźniego swego jak i siebie samego... 🤣
tego Bogusia Radziszewskiego łatwo znaleźć na fb, ciekawe czy wie, że zdobył namiastkę fejmu xD
Jestem ciekawy czy skalperzy podatek odprowadzanie.
Co do odprowadzania podatków na Vinted, to według mnie tu nie ma z czego się śmiać niestety. Sama zawiesiłam tam sprzedaż, bo jeśli w ciągu roku uda mi się sprzedać 30 rzeczy (a wystawiam głównie ciuchy za ułamek ich ceny, więc gdzie tu zysk?), to już się do mnie dobierze skarbówka. Kwota powinna być od przychodu, a nie liczby wystawianych rzeczy.
To, że sprzedasz na platformie 30 rzeczy nie oznacza od razu, że dobierze się do Ciebie skarbówka. Dyrektywa DAC7 ma na celu nałożenie na platformy internetowe raportowania użytkowników którzy sprzedali 30 lub więcej przedmiotów albo łączna kwota wypłacona użytkownikowi przekroczy 2000 euro (na rok 2023 ustalona kwota w Polsce to ok. 8600zł z kawałkiem, Wynagrodzenie przeliczane jest na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski na pierwszy dzień roboczy okresu sprawozdawczego.) celem zapobiegnięciu unikania płacenia podatków.
Sam raport do skarbówki nie jest jednoznaczny z tym, że ktoś się zaraz przyczepi i będzie wymagał od Ciebie zapłacenia jakichś kar. Warto mieć też na uwadze, że jeśli posiadasz przedmiot więcej niż 6 miesięcy i jest on używany to nie musisz odprowadzać od niego podatku jeśli na nim zarobiłaś (Art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. d ustawy PIT). Dodatkowo mimo wejścia tego prawa w Polsce od 1 lipca, to raport przez platformy jest wymagany już z 2023 roku. Co sprawia, że duża liczba osób nieświadomie już mogła przekroczyć te sumę na etapie wprowadzania tego prawa w Polsce. Osobiście myślę, że jeśli nawet przekroczy się próg 30 przedmiotów, ale są to małe kwoty (10-50zł jeśli mówimy o odsprzedaży ciuchów z sieciówek albo lumpeksów) to skarbówka mimo raportu może nawet nie zareagować. No ale to moje luźne przemyślenia i czas pokaże co się stanie z takimi osobami. Warto kolekcjonować paragony w razie wypadku.
Wczytując się w regulamin chociażby OLX, raportowane są tylko przedmioty sprzedane za pomocą "przesyłki OLX", a samo zamieszczenie ogłoszenia nie jest liczone do limitu 30 przedmiotów. Więc da się to "obejść" sprzedając za pobraniem, wysyłając samemu paczkę bądź z odbiorem osobistym. Myślę, że Vinted zastosował podobne podejście.
Załączam tekst dyrektywy DAC7:
eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX:32021L0514
i zachęcam do poczytania więcej z innych źródeł (Polskich jak i zagranicznych) jak to jest z tą dyrektywą.
End of yapping.
Ostatni przypadek to po prostu girl math
Jezu ta melodia z końca odcinka przeniosła mnie w błoga przeszłość, z której to gry jest? Morrowind?
Z Obliviona chyba:)
sherwood był zajebisty XDDD też w to grałem
Jak to jest możliwe że przed chwilą coś sprzedałem na OLX a tu 35s później odcinek handlarzy??😮
Mam złą wiadomość handlarzu 😅
I co kupiła te bransoletkę? 😅
Na 100 odcinek zrób demaskowanie zorganizowanych grup oszustów
No babka targująca się o parę groszy to centuś z Krk
Yes
10:20 te itemy są jak z dark souls czytasz dla lore
O staaaary ale żeś giere odkopał. Pamietam jak sie zagrywało bez tego zapisu progressji
MAM LAMPĘ OTTAWA!! Odezwij się!
Nie wiem czy 25 zł było warte tej jebaniny xD
Hideo Kojima miał rację
pominąłeś mojego maila z lutego a miałeś przeglądać je po kolei ;(
Może do spamu wpadł.
dobre pomarańczowe
Jeśli chodzi o koszulki, nie bronie ale ide na logikę.
Ta cena spowodowana jest tym że ktoś tam pojechał, co jest kosztem, i ktoś tam stał w kolejce 2h, to jak 2h pracy.
No i trzeba doliczyć żeby chociaż trochę na tym zarobić.
Jak ktoś marudzi że za limitowaną taką koszulkę jest cena zawyżona, to sam mógł jechać pół polski i stać w kolejce 2h żeby kupić tanio.
Nie, tu nie o to chodzi xD po prostu jak coś jest limitowane i drogie, to ludzie to chcą, więc kupią za każdą cenę. Cena nie jest spowodowana tym niezwykłym poświęceniem aby ją zdobyć xD
@@Leluxoo Znaczki są limitowane, i w kur, drogie a to tylko kawałek papieru za nadrukiem.
Ale z innej strony, metale szlachetne też są mocno limitowane.
A z jeszcze innej są limitowane wersje samochodów itp.
Mi to tam wisi, te całe limity zwłaszcza że nawet nie wiem o co chodzi tak dokładnie.
Ale rozumiem, każdy ma jakieś hobby.
Mnie np nie stać na hobby które bym chciał, inaczej bym kupił po dwie sztuki każdego auta Lanci i to takich limitowanych i unikalnych, ale 15 milionów za Spider America mocno hamuje moje hobbistyczne zapędy..
@@TCHORG. No i dokładnie to ta sama zasada, jakiś fan pewnie da za koszulkę nawet 500zł bo mu zależy, a przez to, że koszulek jest mało to ceny jeszcze bardziej wzrastają, tak jak z limitowanymi wersjami samochodów
no tylko podobno osoby, które chciały kupić normalnie koszulki na koncercie nie mogły, ho handlarze wykupili wszystko, żeby sprzedać kilka razy drożej
to nie kest okej
Co do koszulki Taco: sprzedawanie czegoś drożej, niż to kupiliśmy jest, z tego co kojarzę, nielegalne.
A kiedy zdelegalizowali cały handel? Dosłownie na takiej samej zasadzie działają sprzedawcy w sklepie. Kupują większą ilość w hurtowni, gdzie płacą taniej, a później, żeby na tym zarobić, sprzedają to kilka razy drożej w sklepie.
@@aasuraxx Tylko że sprzedawcy w sklepie mają działalność gospodarczą i płacą podatki. Na tym to polega.
@@markotnanatkapietruszki tylko, że podatki musisz płacić od określonej kwoty albo ilości transakcji na Vinted. Na tym to polega.
Poza tym, jest podaż, bo jest popyt. Gdyby nie było takiego popytu, ceny były niższe, bo taki merch długo leżałby w szafie.
Relacjenatiktokutojesttoczzegochcemy
no soory ja tą pierwszą po takich tekstach bym olał gra nie warta świeczki chyba ża żadną sumę po za tym to wcale nie rzadkie zjawisko
XD 🤍
Mam nadzieje że jesteś prawdomówny i ta seria skończy się dokładnie na odcinku numer 3133 jak nie to unsub tak to szantaż
POKAŻ BLOGI!