DOROTA FANTAGIRO. Witam bardzo serdecznie, dawno nie widziałem Pani komentarza, więc dziękuję podwójnie za komentarz, czas poświęcony i obecność na kanale. Niestety dla nich liczyło się tylko ich dobro, tak było zawsze więc nic dziwnego, że nas tak traktowali. Mam cichą nadzieję, że może troszkę to się zmieniło. Życzę miłego wieczoru i bardzo serdecznie pozdrawiam.
a co do podobno "niesprawiedliwego" procesu(głównie w kwestiach formalnych jak należy wnosić z dostępnych informacji na ten temat-ale należy przypuszczać że przedstawienie NA PRZYKŁAD większej ilości dowodów czy świadków JEDYNIE potwierdziłoby jeszcze adekwatniej i dobitniej ZARZUTY TCHÓRZOSTWA NIEKOMPETENCJI I NIEODPOWIEDZIALNOŚCI(głównie za powierzone mu życia niby "jego" załogi okrętu RP) TEJ LUDZKIEJ ŚWINI CZYLI KŁOCZKOWSKIEGO) i sprawiedliwego wyroku czyli wedle Pana RZEKOMEJ "sprzeczności" - to ta sprzeczność zachodzi tylko w Pana niewielkim i niepełnym lub nieskorelowanym rozumieniu tej sprawy
Bzdury. RuSScy i Niemcy rozpętali wojnę i milionami mordowali Polaków, ale to Anglicy są winni😂😂😂 Niezła odklejka. RoSSja była, jest i będzie naszym wrogiem. Nie Wielka Brytania.
Paweł Pablo. witam, to ma Pan szczęści, że nie był mnie w pobliżu, bo musiałby Pan podzielić się ze mną tą herbatką. Tak naprawdę to żartuję , dziękując za komentarz i mam nadzieję , że się Pan nieźle bawił. Serdecznie pozdrawiam.
Bardzo ciekawy odcinek. Przychodzi mi na myśl powiedzonko "nie ma domku bez ułomku ". Czy w naszym wojsku czy każdym innym. Podziały , kłótnie i walka o "stołki". Ale nikt nie porusza takich tematów bo się jeszcze narazi. Gratuluję pomysłu na temat filmu. Właśnie takie tematy i przemilczane historie są najbardziej ciekawe. Jeszcze , jeszcze , jeszcze.......
0402marek. Witam bardzo serdecznie jak zawsze i dzięki, że znalazł d-ca czas . Tak nic się nie różnią od siebie poszczególne formacje i atmosfera tam panująca, a szczególnie w naszych czasach. Mam kilka drażliwych tematów, lecz zobaczymy czy nakręcę jakiś materiał, bo to niebezpieczne. Będzie część druga na którą bardzo gorąco zapraszam. Serdecznie pozdrawiam Pana i kolegów.
Bardzo lubię pańskie programy.....od zawsze czuć pasję w tym co Pan robi...a może coś o ubotach typ 9...tych największych a może o prototypach wyprzed,ajacych epokę
Bogusław Boczkowski. Witam serdecznie stałego odbiorcę kanału. Są na kanale odcinki o typie IX i XXI proszę przejrzeć, Dzięki za komentarz. Miłego wieczoru i serdecznie pozdrawiam. PS. Z pewnością coś nakręcę na temat, który Pana interesuje , lecz nieco później.
@@bogusawboczkowski7864 to trafił Pan na właściwy kanał. Okręty podwodne mają coś w sobie. Aura tajemnicy owiewa każdy z nich. Każdy z nich ma swoją historię, każda załoga to ludzie. Jak przebiegała ich służba, jak odeszli, co czuli w ostatnich chwilach... To wszystko, jak i klimat tamtych czasów jak i wojny o Atlantyk przybliża pan Roman, ekspert w tym temacie. Serdecznie polecam zapoznać się z resztą filmów o tej tematyce, których na kanale jest wiele.
Panie Romanie, znów arcyciekawy odcinek. Serdecznie dziękuję Panu za kawał dobrej pracy. Fascynuje mnie ORP Orzeł i jego historia. Chciałbym dożyć chwili kiedy zostanie zlokalizowany jego wrak i dowiemy się co było przyczyną jego zaginięcia.
Tomasz Marcinkowski. Witam serdecznie, obawiam się, że to jest pobożne życzenie i myślę , że ani ja ani Pan nie doczekamy tej chwili. Bardzo ciekawy okręt i jego krótka historia, być może dlatego tak fascynuje . Dziękuję za komentarz oraz poświęcony czas. Serdecznie pozdrawiam.
Subiektywnie zauważę, że film, część I i II, przedstawił wręcz lustro atmosfery i układów jakie zapamiętałem z PMH, w ponad 40 lat później. Wszystko wydaje się takie swojskie... łącznie z obrazem izb morskich. Z ich obrzydliwym krętactwem przy Kudowie Zdrój, Busku Zdrój i Sopocie. Dwie z tych trzech spraw znałem z bardzo bliska. Ale była i druga strona PMH, ta budująca - masa wspaniałych ludzi !
Nasze losy poplątane na nasze własne życzenie. Trzeba się wreszcie wziąć w garść i nie obwiniać całego świata za własne grzeszki. Przypisywanie Bogu ducha winnym Brytyjczykom zatopienia 'Orła' to jest pomówienie. A okręt zatonął być może z winy własnej załogi i z przyczyny niebojowej. Kiedyś wreszcie zostanie znaleziony wrak i okaże się, że na przykład popełniono błąd podczas zanurzania się. Ot i wszystko. ♍👍
@WojciechWachniewski-st1zm. Witam serdecznie. Być może ma Pan rację jednak gdyby nie mieli nic do ukrycia w sprawie ''Orła'' to nie utajniali by sprawy i nie przedłużali na kolejne lata. Chyba ,że???????. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
Krzysztof D. Tak najsłynniejszy , najnowocześniejszy nasz okręt w roku 1939 na Bałtyku po za ORP SĘP, bliźniaczym okrętem, to nie wszystkie historie związane z tym wspaniałym okrętem, lecz mnie zastanawia horoskop postawiony po wodowaniu przez jednego z oficerów, że kariera ORŁA będzie błyskotliwa lecz krótka . Wygląda na to, że się sprawdził.
Rafal Gadomski. Witaj, dzięki za komentarz i to, że jeszcze ci się nie znudziły tematy, pamiętasz o kolejnym fakultecie, bo jak nie to ci przypomnę. Siłą ciebie zapiszę, nie ma tłumaczenie , to plebejskie gadanie mnie nie rusza. Do szkoły czas puki jesteś młody. Bardzo ciepło ciebie pozdrawiam i proszę pozdrowić ten element politycznie podejrzany. Do zobaczyska jak wpadnę .
Witam Panie Romanie. Jeszcze raz potwierdza się że ilu ludzi, tyle historii, dramatów, uniesień, upadków, itd. itp.... U nas jak historia dowodzi niestety, fantastyczne heroiczne dokonania mieszają się z pospolitą "malizną", niekiedy wręcz z draństwem ale to już tak chyba u nas musi być... Ile my przez to tracimy... Swoją drogą, ile razy powraca temat Orła, ZAWSZE przychodzi mi na myśl: czy uda się kiedyś go namierzyć i czy ci cholerni angole może wcześniej odtajnią to, co tak skrzętnie ukrywają... Pozdrawiam i życzę w Nowym Roku samych hitów.
Willi 59. Witam podwójnie serdecznie i dziękuję za życzenia, i życzę zdrowia i troszkę kasy, tak nie za dużo i nie za mało, byle starzyło na spełnienie marzeń. Nigdy nie odtajnią swych archiwów na temat ORŁA, nie ma co się łudzić. Dzięki za komentarz , i bardzo serdecznie pozdrawiam.
Wielkopolanin 73. Witam serdecznie, dzięki za komentarz. Może kiedyś to nastąpi bo technika idzie do przodu a warto by było wiedzieć co było przyczyną tej tragedii. Serdecznie pozdrawiam.
Witam serdecznie. Nieuczciwy sąd. Myślę, że w czasie wojny trudno o uczciwe. Wojsko to przecież władza sama w sobie. O ile trochę obiło mi się o uszy to nasza flota zdobyła dużo doświadczenia w czasie współpracy z aliantami, którego brakowało w 39.
Robert Madeła. Witam serdecznie Pana Roberta, owszem coś zdobyliśmy, bo tak dużej floty to my nie mieliśmy, do tego konwoje, eskorty i polowanie na U-Booty. Bitwa o Anglię , Enigma, zdobycie V-2 i wywóz do Anglii i wiele innych przykładów mógłbym podać. Myślę subiektywnie, że to nie my a oni skorzystali najbardziej na naszej współpracy. Serdecznie pozdrawiam.
Sprawiedliwy wyrok w nieuczciwym procesie to po prostu zemsta losu (ironia losu, karma). Po prostu uczciwość procesu i sprawiedliwosć wyroku to dwie różne rzeczy.
Pertek opisywał historię okrętu, więc raczej nie dziwi mnie fakt pominięcia dalszych losów byłego dowódcy, jako nieistotny dla samej jednostki. W sprawie Kłoczkowskiego nie ma tajemnicy i historia ta, jest ogólnie znana, tylko trzeba się tym troszkę zainteresować.
@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Zgoda. Tyle, że na pisanie Pertka o PMW, trzeba spojrzeć chyba tak, jak na pisanie...Sienkiewicza - ku pokrzepieniu serc, czyli wszystko było cacy, zdarzały się zwycięstwa, zdarzały klęski, ale żołnierz zawsze był niezłomny. Tajemnica Kłoczkowskiego? Owszem, niuanse poznaliśmy długo po wojnie - sam przyznam, że pierwszy raz trafiłem na takie info (nie pamiętam już gdzie), jakieś 20 lat temu. Zresztą, czytając niektóre publikacje na ten temat, można było między wierszami wyczytać, że z tym człowiekiem było coś nie halo. Zdaje się, że wiodącą rolę odegrały w tym przypadku jego egoizm, przekonanie o nieomylności i jeszcze parę negatywnych cech. Co do Borowiaka, to owszem - przez dotarcie do akt, potwierdził oficjalnie wtedy już tajemnicę poliszynela. Tyle, że i sam Borowiak miał też tendencję znaną z porzekadła "robić z igły widły". Na dobrą sprawę, jeśli poczytać jego książki, to można odnieść wrażenie, że wszystko było fatalnie, a ludzie byli pełni jadu, niedouczeni, nieskuteczni, itp. Obraz przygnębiający. Cóż - jednak wolę tzw. złoty środek, bo wiem, że nic nie jest tylko czarne i nic nie jest tylko białe. Pozdrawiam.
Witaj Drogi Romanie! Piękne dzięki za kolejną porcję nieznanych historii morskich II WŚ! Na prawdziwego bohatera , obok kpt. Grudzińskiego, wyrasta ppor. Mokrski! Ad. kmdra Kłoczkowskiego; jak jego proces mógł być uczciwy, skoro nadzorował go wiceadm. Świrski?! Dla mnie jest to postać jednoznacznie NEGATYWNA, obok kilku innych wysokiej rangi, oficerów PMW. Nasza MW miała chlubne dokonania, ale też i takie, którymi nie ma się co chwalić. Wiceadm.Świrski był osobą mściwą i wredną. Doprowadził do samobójczej śmierci d-cę ORP Wilk - kmdra Krawczyka,zamiast go wesprzeć. Wybór najgorszych sektorów operacyjnych dla naszych okrętów podwodnych we wrześniu 1939 budzi zdziwienie, choć patrząc na to z innej perspektywy, wdaje się być wtedy zupełnie zrozumiały. Godzi się przypomnieć, że w pierwszych dniach Września, wraz z całą rodziną i dobytkiem, uciekł z Kraju! Drogi Romku, co do Twojego pytania... to "eksperci" z IPN wydali takie co? orzeczenie, wyrok, postanowienie. Mam swoje zdanie dot. tej instytucji, które zachowam dla siebie. Dziękuję bardzo za opowieść i mocno pozdrawiam!
Gregor Pychowski. Witam gorąco, czekałem na twój komentarz jak zawsze z niecierpliwością. Na temat Świrskiego mamy to samo zdanie, lecz nie mogę w materiale wydawać swoich opinii, muszę trzymać się sztywno faktów. No i powiedziałeś prawie wszystko co miało być w drugiej części i co teraz?. To oczywiście żart, lecz masz słuszną rację, to delikatnie mówiąc negatyw. Zostawiłem tobie swój adres mailowy, gdybyś znalazł czas na pogaduchy, są w komentarzu do poprzedniego odcinka. Dzięki , że się odezwałeś serdecznie pozdrawiam.
@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Romku, przepraszam, jeśli nieświadomie wdepnąłem w następny materiał. Jestem spokojny, że przekażesz takie wieści, które są nieznane. Odezwę się.
@@gregorpychowski5969 .Spokojnie to był żart, chciałem podkreślić twoją wiedzę na ten temat. Bardzo dobrze się stało, że poruszyłeś go w komentarzu. Serdecznie jak zawsze pozdrawiam i życzę miłego dzionka.
Gregor Pychowski. Drogi Grzegorzu obiecałeś się odezwać, ja czekam a tu nic, żadnego gołąbka z pocztą. Podałem tobie mój adres mailowy w komentarzu do poprzedniego odcinka, proszę z niego skorzystać. Bardzo serdecznie pozdrawiam i czekam na korespondencję. PS. Mam nadzieję, że się nie obraziłeś za mój żart podkreślający twoją wiedzę.
To jak traktowac internowanie ORP Sep? i nie wyrazenie zgody zalogi na zasilenie kadry floty w Wielkiej Brytanii??? a takze zachowanie sie innych d-cow oraz zalog okretow podw w pie3rwszych dniach wrzesnia???
Lukasz Grabas. Witam, nowego odbiorcę, gdyż nigdy nie widziałem Pana komentarza za który dzisiaj dziękuję.Myślę, że nigdy to nie nastąpi, lecz trzeba mieć nadzieję. Serdecznie pozdrawiam.
Nie odtajnią bo wtedy Monarchia Brytyjska kaput. Churchill i Elżbietka zabrali do grobu całą tajemnicę. Ja myślę że ORP Orzeł wcale nie zatonął tyko, dostał tak tajną misję że ujawnienie jej to był by wielki blamaż na honorze anglików
Ireneusz M. Witam serdecznie, skąd ten pesymizm. wystarczy troszkę poszperać, poczytać i już. Nawet Buczkowski reżyser filmu ORZEŁ z roku 1958 , pokazał atmosferę panującą w kilku ujęciach. Jak mówiłem są to fakty, których się nie zmieni , bo nie wszystko złoto co się świeci. Serdecznie pozdrawiam.
cd..... a Plan Pekin!!!?? i ucieczka za pola a moze "morza walki!!!! to dezercja czy realizacja "wielkiego planu"???wydane na flote pieniadfze byly zmarnowane gdyz bardziej celowo umieszczone mogly zasilic powaznie inne rodzaje broni co daloby wiekszy efgekt ale coz marzenia o wielkosci i koloniach ......
P.S. Romku, nie miej złudzeń, gdyby taki wyrok na kmdra Kłoczkowskiego by został wydany w PRL, to IPN natychmiast by go zanegował. Ja jestem tego pewien.
Gregor Pychowski. Nie mam złudzeń, to tylko jakiś Kłoczkowski, który nie pasował Świrskiemu, lecz nie tylko on . Kmdrowi Andrzejowi Łosiowi też zmarnował życie jak wielu innym. No cóż IPN nimi się nie zajmie mimo oczywistych dowodów ich niewinności . Raz jeszcze pozdrawiam.
Dziwne. Nieuczciwy proces a sprawiedliwy wyrok? Coś pan namieszał. Ja się nie czepiam faktów, że Kłoczkowski właściwie uciekł z okrętu ale jak jego proces w 1942 roku mógł być nieuczciwy a sąd wydał sprawiedliwy wyrok. Dla kogo sprawiedliwy? No chyba nie dla Kłoczkowskiego. Coś mi tu nie pasuje. Przeredagowałbym ten materiał w kierunku, że sąd nie znał wszystkich okoliczności zejścia dowódcy na ląd choćby nie znał historii choroby ze szpitala w Tallinie. Pewnie Kłoczkowski miał ograniczone możliwości obrony szczególnie, że okręt leżał wraz ze świadkami wydarzeń na dnie a jego ulubiony bosman oddał cumy. Nie bronię Kłoczkowskiego ale dla zasady trzeba brać pod uwagę opinię wszystkich stron sprawy.
Zbigniew Sakowski. Witam serdecznie po raz pierwszy nowego odbiorcę kanału. Ma Pan rację co do tego , że miał ograniczone możliwości obrony wraz ze swoim adwokatem mecenasem Tadeuszem Winiarskim, gdyż sąd oparł główne oskarżenie na depozycie pisma złożonego przez oficerów Orła. Jak to bywało w sądach minionej epoki to oskarżony musiał udowodnić swoją niewinność a nie sąd udowodnić winę. Tak było w tym przypadku, ponad to ani Kłoczkowski ani jego obrońca nie zostali dopuszczeni do materiałów , które posiadał sąd. Świrski stwierdził, że nie chce go widzieć w szeregach PMW. i tak się stało. W takich warunkach jak proces mógł być uczciwy?, a ocena ekspertów mnie zszokowała co do sprawiedliwego wyroku. Lepiej dla niego było by gdyby dostał wyrok śmierci. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za komentarz oraz czas poświęcony.
Nie odpowiedział pan na zasadnicze pytanie na ile Kłoczkowski by naprawde chory że wymagalo tego zejscie do portu najnowocześniejszego okretu który nie był uszkodzony w momemcie gdy na lądzie wojsko walczy a cywile są mordowani. Jak był chory i nie był w stranie dowodzić to powinien przeklazać dowództwo i samemy być wyadzonym na ląd po cichu w nocy żeby reszta mogła walczyć a nie zawijac do portu w Estonii. Po jakiego dzwona rozwodzić sie dzisiaj nad jednym baranem, trzeba też wziąć pod uwagę kontekst i sytuację jak wtedy panowała.
Połowa oficerów we Wrześniu nie wytrzymała psychicznie (np.Rómmel, Dąb Biernacki, Fabrycy, Bortnowski i wielu innych). I to byli oficerowie, którzy wyróżniali się odwagą w wojnie Polsko roSSyjskiej w 1920 roku. To jest normalna sprawa i dzieje się wszędzie, w każdej armii, w każdym kraju. W marynarce również. Nie ma tu żadnej tajemnicy, a spiskowe teorie są żałosne.
Z zapartym tchem czekam na każdy film. Dziękuję za wszystkie. Pozdrawiam serdecznie.
rapiotr. Witam i dziękuję za poświęcony czas i zainteresowanie tematem. Będzie część druga. Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru.
Jakże nasze losy poplątane. Anglikom nie wierzę za grosz. Dużo złego uczynili Polsce. Czekam na ciąg dalszy.
DOROTA FANTAGIRO. Witam bardzo serdecznie, dawno nie widziałem Pani komentarza, więc dziękuję podwójnie za komentarz, czas poświęcony i obecność na kanale. Niestety dla nich liczyło się tylko ich dobro, tak było zawsze więc nic dziwnego, że nas tak traktowali. Mam cichą nadzieję, że może troszkę to się zmieniło. Życzę miłego wieczoru i bardzo serdecznie pozdrawiam.
@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Ja również serdecznie Pana pozdrawiam. Dziękuję za pracę i naukę. 😊🌹🌹🌹
a co do podobno "niesprawiedliwego" procesu(głównie w kwestiach formalnych jak należy wnosić z dostępnych informacji na ten temat-ale należy przypuszczać że przedstawienie NA PRZYKŁAD większej ilości dowodów czy świadków JEDYNIE potwierdziłoby jeszcze adekwatniej i dobitniej ZARZUTY TCHÓRZOSTWA NIEKOMPETENCJI I NIEODPOWIEDZIALNOŚCI(głównie za powierzone mu życia niby "jego" załogi okrętu RP) TEJ LUDZKIEJ ŚWINI CZYLI KŁOCZKOWSKIEGO) i sprawiedliwego wyroku czyli wedle Pana RZEKOMEJ "sprzeczności" - to ta sprzeczność zachodzi tylko w Pana niewielkim i niepełnym lub nieskorelowanym rozumieniu tej sprawy
btw przypominasz Pan tego angielskiego dziennikarzynę o którym była mowa w filmie
Bzdury. RuSScy i Niemcy rozpętali wojnę i milionami mordowali Polaków, ale to Anglicy są winni😂😂😂 Niezła odklejka. RoSSja była, jest i będzie naszym wrogiem. Nie Wielka Brytania.
Super filmik historia jest fascynująca super kolejnej dawki wiedzy historycznej. Pozdrawiam serdecznie 🌿👍👍👍👍👍🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Andrzej Wszoła. Witam gorąco stałego odbiorcę i dziękuję za komentarz oraz za to, że jest Pan na kanale od dłuższego czasu. Serdecznie pozdrawiam.
Dobry wieczór 👌👌👌 pozdrawiam z Podhala i przy herbacie po góralsku obejrzę 👋👋👋
Paweł Pablo. witam, to ma Pan szczęści, że nie był mnie w pobliżu, bo musiałby Pan podzielić się ze mną tą herbatką. Tak naprawdę to żartuję , dziękując za komentarz i mam nadzieję , że się Pan nieźle bawił. Serdecznie pozdrawiam.
Bardzo ciekawy odcinek. Przychodzi mi na myśl powiedzonko "nie ma domku bez ułomku ". Czy w naszym wojsku czy każdym innym. Podziały , kłótnie i walka o "stołki". Ale nikt nie porusza takich tematów bo się jeszcze narazi. Gratuluję pomysłu na temat filmu. Właśnie takie tematy i przemilczane historie są najbardziej ciekawe. Jeszcze , jeszcze , jeszcze.......
0402marek. Witam bardzo serdecznie jak zawsze i dzięki, że znalazł d-ca czas . Tak nic się nie różnią od siebie poszczególne formacje i atmosfera tam panująca, a szczególnie w naszych czasach. Mam kilka drażliwych tematów, lecz zobaczymy czy nakręcę jakiś materiał, bo to niebezpieczne. Będzie część druga na którą bardzo gorąco zapraszam. Serdecznie pozdrawiam Pana i kolegów.
Bardzo lubię pańskie programy.....od zawsze czuć pasję w tym co Pan robi...a może coś o ubotach typ 9...tych największych a może o prototypach wyprzed,ajacych epokę
Bogusław Boczkowski. Witam serdecznie stałego odbiorcę kanału. Są na kanale odcinki o typie IX i XXI proszę przejrzeć, Dzięki za komentarz. Miłego wieczoru i serdecznie pozdrawiam. PS. Z pewnością coś nakręcę na temat, który Pana interesuje , lecz nieco później.
U - booty to też moje klimaty.
Wiem że są ale te klimaty podwodniackie od dziecka mnie interesowały....serdecznie pozdrawiam i czekam na wiecej
@@bogusawboczkowski7864 to trafił Pan na właściwy kanał. Okręty podwodne mają coś w sobie. Aura tajemnicy owiewa każdy z nich. Każdy z nich ma swoją historię, każda załoga to ludzie. Jak przebiegała ich służba, jak odeszli, co czuli w ostatnich chwilach... To wszystko, jak i klimat tamtych czasów jak i wojny o Atlantyk przybliża pan Roman, ekspert w tym temacie. Serdecznie polecam zapoznać się z resztą filmów o tej tematyce, których na kanale jest wiele.
Już czekam na nagranie. Tak, owiany legendą okręt Orzeł miał swoją tajemnicę, zachowanie dowódcy z tego co pamiętam. Ciekawe czy będie o tym...
Krzysztof D. Witam serdecznie pierwszego odbiorcę. Będzie o Kłoczkowskim więcej w części drugiej. Serdecznie pozdrawiam.
Panie Romanie, znów arcyciekawy odcinek. Serdecznie dziękuję Panu za kawał dobrej pracy. Fascynuje mnie ORP Orzeł i jego historia. Chciałbym dożyć chwili kiedy zostanie zlokalizowany jego wrak i dowiemy się co było przyczyną jego zaginięcia.
Tomasz Marcinkowski. Witam serdecznie, obawiam się, że to jest pobożne życzenie i myślę , że ani ja ani Pan nie doczekamy tej chwili. Bardzo ciekawy okręt i jego krótka historia, być może dlatego tak fascynuje . Dziękuję za komentarz oraz poświęcony czas. Serdecznie pozdrawiam.
Subiektywnie zauważę, że film, część I i II, przedstawił wręcz lustro atmosfery i układów jakie zapamiętałem z PMH, w ponad 40 lat później.
Wszystko wydaje się takie swojskie... łącznie z obrazem izb morskich. Z ich obrzydliwym krętactwem przy Kudowie Zdrój, Busku Zdrój i Sopocie. Dwie z tych trzech spraw znałem z bardzo bliska.
Ale była i druga strona PMH, ta budująca - masa wspaniałych ludzi !
Nasze losy poplątane na nasze własne życzenie. Trzeba się wreszcie wziąć w garść i nie obwiniać całego świata za własne grzeszki. Przypisywanie Bogu ducha winnym Brytyjczykom zatopienia 'Orła' to jest pomówienie. A okręt zatonął być może z winy własnej załogi i z przyczyny niebojowej. Kiedyś wreszcie zostanie znaleziony wrak i okaże się, że na przykład popełniono błąd podczas zanurzania się. Ot i wszystko. ♍👍
@WojciechWachniewski-st1zm. Witam serdecznie. Być może ma Pan rację jednak gdyby nie mieli nic do ukrycia w sprawie ''Orła'' to nie utajniali by sprawy i nie przedłużali na kolejne lata. Chyba ,że???????. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
Szkoda,że nie możemy poznać wszystkich okoliczności tej arcy ciekawej sprawy .
Pozdrawiam serdecznie :)
Robert Ws. Witam, no zawsze muszą być jakieś tajemnice, jednak jak się zaglądnie do dokumentów to zawsze coś się znajdzie. Serdecznie pozdrawiam.
Ciekawe, jeden okręt, a ile tam różnych historii się kryje...
Krzysztof D. Tak najsłynniejszy , najnowocześniejszy nasz okręt w roku 1939 na Bałtyku po za ORP SĘP, bliźniaczym okrętem, to nie wszystkie historie związane z tym wspaniałym okrętem, lecz mnie zastanawia horoskop postawiony po wodowaniu przez jednego z oficerów, że kariera ORŁA będzie błyskotliwa lecz krótka . Wygląda na to, że się sprawdził.
Romek, super materiał jak zawsze !
Rafal Gadomski. Witaj, dzięki za komentarz i to, że jeszcze ci się nie znudziły tematy, pamiętasz o kolejnym fakultecie, bo jak nie to ci przypomnę. Siłą ciebie zapiszę, nie ma tłumaczenie , to plebejskie gadanie mnie nie rusza. Do szkoły czas puki jesteś młody. Bardzo ciepło ciebie pozdrawiam i proszę pozdrowić ten element politycznie podejrzany. Do zobaczyska jak wpadnę .
Witam Panie Romanie. Jeszcze raz potwierdza się że ilu ludzi, tyle historii, dramatów, uniesień, upadków, itd. itp.... U nas jak historia dowodzi niestety, fantastyczne heroiczne dokonania mieszają się z pospolitą "malizną", niekiedy wręcz z draństwem ale to już tak chyba u nas musi być... Ile my przez to tracimy... Swoją drogą, ile razy powraca temat Orła, ZAWSZE przychodzi mi na myśl: czy uda się kiedyś go namierzyć i czy ci cholerni angole może wcześniej odtajnią to, co tak skrzętnie ukrywają... Pozdrawiam i życzę w Nowym Roku samych hitów.
Willi 59. Witam podwójnie serdecznie i dziękuję za życzenia, i życzę zdrowia i troszkę kasy, tak nie za dużo i nie za mało, byle starzyło na spełnienie marzeń. Nigdy nie odtajnią swych archiwów na temat ORŁA, nie ma co się łudzić. Dzięki za komentarz , i bardzo serdecznie pozdrawiam.
Niestety do dzisiaj nie wiadomo gdzie zatopiono ORP Orła .
Jak zawsze ciekawy odcinek.
Wielkopolanin 73. Witam serdecznie, dzięki za komentarz. Może kiedyś to nastąpi bo technika idzie do przodu a warto by było wiedzieć co było przyczyną tej tragedii. Serdecznie pozdrawiam.
Jeśli go w ogóle zatopiono, i nie popłynął do ameryki z tajną misją ?
Bardzo ciekawe.
TheApokalipsa88. Witam i dziękuję za kilka słów, będzie część druga, na którą również zapraszam. Serdecznie pozdrawiam.
W 9:40 mowa o niemieckim pancerniku Bismarck, a na zdjęciu raczej brytyjski pancernik typu Nelson. Czyli Nelson, albo Rodney.
Witam serdecznie. Nieuczciwy sąd. Myślę, że w czasie wojny trudno o uczciwe. Wojsko to przecież władza sama w sobie.
O ile trochę obiło mi się o uszy to nasza flota zdobyła dużo doświadczenia w czasie współpracy z aliantami, którego brakowało w 39.
Robert Madeła. Witam serdecznie Pana Roberta, owszem coś zdobyliśmy, bo tak dużej floty to my nie mieliśmy, do tego konwoje, eskorty i polowanie na U-Booty. Bitwa o Anglię , Enigma, zdobycie V-2 i wywóz do Anglii i wiele innych przykładów mógłbym podać. Myślę subiektywnie, że to nie my a oni skorzystali najbardziej na naszej współpracy. Serdecznie pozdrawiam.
Szanowny Panie Romanie, Czy nie będzie już nowych odcinków??
Sprawiedliwy wyrok w nieuczciwym procesie to po prostu zemsta losu (ironia losu, karma).
Po prostu uczciwość procesu i sprawiedliwosć wyroku to dwie różne rzeczy.
Pertek opisywał historię okrętu, więc raczej nie dziwi mnie fakt pominięcia dalszych losów byłego dowódcy, jako nieistotny dla samej jednostki. W sprawie Kłoczkowskiego nie ma tajemnicy i historia ta, jest ogólnie znana, tylko trzeba się tym troszkę zainteresować.
@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Zgoda. Tyle, że na pisanie Pertka o PMW, trzeba spojrzeć chyba tak, jak na pisanie...Sienkiewicza - ku pokrzepieniu serc, czyli wszystko było cacy, zdarzały się zwycięstwa, zdarzały klęski, ale żołnierz zawsze był niezłomny. Tajemnica Kłoczkowskiego? Owszem, niuanse poznaliśmy długo po wojnie - sam przyznam, że pierwszy raz trafiłem na takie info (nie pamiętam już gdzie), jakieś 20 lat temu. Zresztą, czytając niektóre publikacje na ten temat, można było między wierszami wyczytać, że z tym człowiekiem było coś nie halo. Zdaje się, że wiodącą rolę odegrały w tym przypadku jego egoizm, przekonanie o nieomylności i jeszcze parę negatywnych cech. Co do Borowiaka, to owszem - przez dotarcie do akt, potwierdził oficjalnie wtedy już tajemnicę poliszynela. Tyle, że i sam Borowiak miał też tendencję znaną z porzekadła "robić z igły widły". Na dobrą sprawę, jeśli poczytać jego książki, to można odnieść wrażenie, że wszystko było fatalnie, a ludzie byli pełni jadu, niedouczeni, nieskuteczni, itp. Obraz przygnębiający. Cóż - jednak wolę tzw. złoty środek, bo wiem, że nic nie jest tylko czarne i nic nie jest tylko białe. Pozdrawiam.
Witaj Drogi Romanie! Piękne dzięki za kolejną porcję nieznanych historii morskich II WŚ! Na prawdziwego bohatera , obok kpt. Grudzińskiego, wyrasta ppor. Mokrski! Ad. kmdra Kłoczkowskiego; jak jego proces mógł być uczciwy, skoro nadzorował go wiceadm. Świrski?! Dla mnie jest to postać jednoznacznie NEGATYWNA, obok kilku innych wysokiej rangi, oficerów PMW. Nasza MW miała chlubne dokonania, ale też i takie, którymi nie ma się co chwalić. Wiceadm.Świrski był osobą mściwą i wredną. Doprowadził do samobójczej śmierci d-cę ORP Wilk - kmdra Krawczyka,zamiast go wesprzeć. Wybór najgorszych sektorów operacyjnych dla naszych okrętów podwodnych we wrześniu 1939 budzi zdziwienie, choć patrząc na to z innej perspektywy, wdaje się być wtedy zupełnie zrozumiały. Godzi się przypomnieć, że w pierwszych dniach Września, wraz z całą rodziną i dobytkiem, uciekł z Kraju! Drogi Romku, co do Twojego pytania... to "eksperci" z IPN wydali takie co? orzeczenie, wyrok, postanowienie. Mam swoje zdanie dot. tej instytucji, które zachowam dla siebie. Dziękuję bardzo za opowieść i mocno pozdrawiam!
Gregor Pychowski. Witam gorąco, czekałem na twój komentarz jak zawsze z niecierpliwością. Na temat Świrskiego mamy to samo zdanie, lecz nie mogę w materiale wydawać swoich opinii, muszę trzymać się sztywno faktów. No i powiedziałeś prawie wszystko co miało być w drugiej części i co teraz?. To oczywiście żart, lecz masz słuszną rację, to delikatnie mówiąc negatyw. Zostawiłem tobie swój adres mailowy, gdybyś znalazł czas na pogaduchy, są w komentarzu do poprzedniego odcinka. Dzięki , że się odezwałeś serdecznie pozdrawiam.
@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Romku, przepraszam, jeśli nieświadomie wdepnąłem w następny materiał. Jestem spokojny, że przekażesz takie wieści, które są nieznane. Odezwę się.
@@gregorpychowski5969 .Spokojnie to był żart, chciałem podkreślić twoją wiedzę na ten temat. Bardzo dobrze się stało, że poruszyłeś go w komentarzu. Serdecznie jak zawsze pozdrawiam i życzę miłego dzionka.
Gregor Pychowski. Drogi Grzegorzu obiecałeś się odezwać, ja czekam a tu nic, żadnego gołąbka z pocztą. Podałem tobie mój adres mailowy w komentarzu do poprzedniego odcinka, proszę z niego skorzystać. Bardzo serdecznie pozdrawiam i czekam na korespondencję. PS. Mam nadzieję, że się nie obraziłeś za mój żart podkreślający twoją wiedzę.
@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Romku, wybacz! Jestem cciężko przeziębiony, z gorączką, myślę, że około środy będę "żywy" i się odezwę. Pozdrawiam!
Dziś wiadomo, że gdyby nie pozytywnie podejście marynarki estońskiej i strzelanie w powietrze, ucieczka by się nie udała, trzeba o tym pamiętać.
Komandor który zszedł z okrętu, wiadomo kim był ale go uniewniono
To jak traktowac internowanie ORP Sep? i nie wyrazenie zgody zalogi na zasilenie kadry floty w Wielkiej Brytanii??? a takze zachowanie sie innych d-cow oraz zalog okretow podw w pie3rwszych dniach wrzesnia???
Jozef Nowak. Witam , może opowiem o tym w części drugiej. Serdecznie pozdrawiam.
Witam
Panie Romanie ależ anglicy byli zaklamani ciekawe czy oddtajnią co zrobili z Orłem i gen Sikorskim.
Lukasz Grabas. Witam, nowego odbiorcę, gdyż nigdy nie widziałem Pana komentarza za który dzisiaj dziękuję.Myślę, że nigdy to nie nastąpi, lecz trzeba mieć nadzieję. Serdecznie pozdrawiam.
Nie odtajnią bo wtedy Monarchia Brytyjska kaput. Churchill i Elżbietka zabrali do grobu całą tajemnicę. Ja myślę że ORP Orzeł wcale nie zatonął tyko, dostał tak tajną misję że ujawnienie jej to był by wielki blamaż na honorze anglików
Myślę że powinniśmy się przyjrzeć bliżej Ameryce łacińskiej tam musimy szukać śladów ORP Orła
Nieuczciwy proces, powiadasz pan... Tylko zapomniałeś pan wyjaśnić na czym ta nieuczciwość polegała.
Ja Ja. Witam, wyjaśnię w drugiej części. Serdecznie pozdrawiam.
Zawsze znajdzie się ktoś kto chętnie obrzuci Polaków blotem
atmosfera - trudna do udowodnienia
Ireneusz M. Witam serdecznie, skąd ten pesymizm. wystarczy troszkę poszperać, poczytać i już. Nawet Buczkowski reżyser filmu ORZEŁ z roku 1958 , pokazał atmosferę panującą w kilku ujęciach. Jak mówiłem są to fakty, których się nie zmieni , bo nie wszystko złoto co się świeci. Serdecznie pozdrawiam.
cd..... a Plan Pekin!!!?? i ucieczka za pola a moze "morza walki!!!! to dezercja czy realizacja "wielkiego planu"???wydane na flote pieniadfze byly zmarnowane gdyz bardziej celowo umieszczone mogly zasilic powaznie inne rodzaje broni co daloby wiekszy efgekt ale coz marzenia o wielkosci i koloniach ......
Jozef Nowak. Nic dodać, nic ująć, cała prawda.
Takie bajdurzenie
Maciej Mądroszyk. Witam, czyżby bajdurzenie ?- znał Pan tę wersję wydarzeń , myślę że nie, więc skąd ten sceptycyzm. Serdecznie pozdrawiam.
P.S. Romku, nie miej złudzeń, gdyby taki wyrok na kmdra Kłoczkowskiego by został wydany w PRL, to IPN natychmiast by go zanegował. Ja jestem tego pewien.
Gregor Pychowski. Nie mam złudzeń, to tylko jakiś Kłoczkowski, który nie pasował Świrskiemu, lecz nie tylko on . Kmdrowi Andrzejowi Łosiowi też zmarnował życie jak wielu innym. No cóż IPN nimi się nie zajmie mimo oczywistych dowodów ich niewinności . Raz jeszcze pozdrawiam.
Dziwne. Nieuczciwy proces a sprawiedliwy wyrok? Coś pan namieszał. Ja się nie czepiam faktów, że Kłoczkowski właściwie uciekł z okrętu ale jak jego proces w 1942 roku mógł być nieuczciwy a sąd wydał sprawiedliwy wyrok. Dla kogo sprawiedliwy? No chyba nie dla Kłoczkowskiego. Coś mi tu nie pasuje. Przeredagowałbym ten materiał w kierunku, że sąd nie znał wszystkich okoliczności zejścia dowódcy na ląd choćby nie znał historii choroby ze szpitala w Tallinie. Pewnie Kłoczkowski miał ograniczone możliwości obrony szczególnie, że okręt leżał wraz ze świadkami wydarzeń na dnie a jego ulubiony bosman oddał cumy. Nie bronię Kłoczkowskiego ale dla zasady trzeba brać pod uwagę opinię wszystkich stron sprawy.
Zbigniew Sakowski. Witam serdecznie po raz pierwszy nowego odbiorcę kanału. Ma Pan rację co do tego , że miał ograniczone możliwości obrony wraz ze swoim adwokatem mecenasem Tadeuszem Winiarskim, gdyż sąd oparł główne oskarżenie na depozycie pisma złożonego przez oficerów Orła. Jak to bywało w sądach minionej epoki to oskarżony musiał udowodnić swoją niewinność a nie sąd udowodnić winę. Tak było w tym przypadku, ponad to ani Kłoczkowski ani jego obrońca nie zostali dopuszczeni do materiałów , które posiadał sąd. Świrski stwierdził, że nie chce go widzieć w szeregach PMW. i tak się stało. W takich warunkach jak proces mógł być uczciwy?, a ocena ekspertów mnie zszokowała co do sprawiedliwego wyroku. Lepiej dla niego było by gdyby dostał wyrok śmierci. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za komentarz oraz czas poświęcony.
Nie odpowiedział pan na zasadnicze pytanie na ile Kłoczkowski by naprawde chory że wymagalo tego zejscie do portu najnowocześniejszego okretu który nie był uszkodzony w momemcie gdy na lądzie wojsko walczy a cywile są mordowani. Jak był chory i nie był w stranie dowodzić to powinien przeklazać dowództwo i samemy być wyadzonym na ląd po cichu w nocy żeby reszta mogła walczyć a nie zawijac do portu w Estonii. Po jakiego dzwona rozwodzić sie dzisiaj nad jednym baranem, trzeba też wziąć pod uwagę kontekst i sytuację jak wtedy panowała.
Radek M. Witam, być może odpowiem na Pańskie pytanie w części drugiej, a póki co serdecznie pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
Połowa oficerów we Wrześniu nie wytrzymała psychicznie (np.Rómmel, Dąb Biernacki, Fabrycy, Bortnowski i wielu innych). I to byli oficerowie, którzy wyróżniali się odwagą w wojnie Polsko roSSyjskiej w 1920 roku. To jest normalna sprawa i dzieje się wszędzie, w każdej armii, w każdym kraju. W marynarce również. Nie ma tu żadnej tajemnicy, a spiskowe teorie są żałosne.