Highly Sensitive Person as minimalist and slow life
HTML-код
- Опубликовано: 23 июн 2023
- Test na wysoką wrażliwość
www.idrlabs.com/pl/wysoce-wra...
Więcej o moim stylu życia slow i małej szafie na moim koncie na instagramie.
/ izotopiacoaching
KONTAKT:
email: izotopiacoaching@gmail.com 
Хобби
Miałam bardzo intensywny miesiąc za sobą i stad taka przerwa. Mam nadzieje ze teraz po tym odcinku lepiej rozumiecie mnie i mój kanał. 🙏
Uwielbiałam Twój kanał od początku ,ciepło ,spokój ,wyważone słowa zawsze mnie uspokajały.Myśle ze dzięki Tobie dokonałam dużo zmian w swoim życiu….nie wiem czy wiedziałaś jaki wpływ mogą mieć Twoje filmiki.Dziekuje
@@tuzo5493 jasne ze nie wiedziałam ale miałam nadzieje ze to komuś pomoże ;) takie komentarze jak ten maja jednak duże znaczenie. Warto żebyś to wiedziała 🙏
Wiolu ja jestem osoba nadwrazliwa .Cale moje zycie przewrucilam do gory nogami dzieki twoim filmikom ,odgracona dzafa ,cale mieszkanie ,wszystko poszlo precz i za niczym nie tesknie i nie zaluje .Czuje sie wolna i szczesliwa .Dziekuje i przesylam ❤❤
Kochana jesteś Wiesiu i bardzo silna z Ciebie kobieta mimo Twojej wrażliwości . Obserwuj siebie i dbaj o siebie a zobaczysz jakie cuda odkryjesz 😘
@@IZOTOPIAwiola dziękuję z całego serca ,teraz skupiam się na sobie ,pokochałam siebie i dobrze się czuje w swoim towarzystwie
@@wiesiapiskorska5123 🫶🌻
Dzień dobry Wiolu, z całą pewnością jesteś właściwą osobą do tematu bloga jaki prowadzisz. Emanuje od Ciebie spokój ,życzliwość ,empatia i ciepło, dlatego zawsze czekam na nowe odcinki. Ja sama jestem może wrażliwa ale nie wysoce, pracuje w stresie i często pośpiechu , dlatego Ty i Izotopia to dla mnie wytchnienie i ogromna przyjemność. 🤗❤️ Pozdrawiam Basia.
Droga Basiu. Dziękuje za miłe słowa. To mnie przekonuje ze warto prowadzić ten kanał ;) co za szczęście mieć taka widownię . Z moich obserwacji wrażliwości wynika ze z wiekiem to się pogłębia wiec obserwuj się. Ale tak czy inaczej warto wsłuchać się w sygnały Twojego ciała i nie ignorować ich, nie zmuszać się . Pozdrawiam
Dziękuje za piękny przekaz wiedzy. Jestem bardzo wrażliwą osobą i ten temat jest mi bardzo bliscy i ważny
Pani Wiolu, rzeczywiście jest coś na rzeczy jeśli idzie o wrażliwość, nadmiar w zasadzie wszystkiego co nas otacza, krzykliwość tych rzeczy, ludzi ,zrozumiałam to po urodzeniu drugiego dziecka ,ogrom obowiązków, ciągły hałas, rumor przy dwójce dzieci skutecznie uświadomił mi, że od dawniej lubianej telewizji wybieram książkę czy podcast do słuchania , pozdrawiam serdecznie 😊
Poziomy wrażliwości mamy różne. Teraz nawet normalnie wrażliwe osoby często są przeładowane a co dopiero OWW.!
A social media to już nie wiem czy więcej dobrego czy złego robią.
Pozdrawiam
Violu ja również jestem WWO…mam 47 lat i całkiem niedawno to odkryłam …a całe życie myślałam ze coś ze mną nie tak …kiedy to zaakceptowałam jest trochę lżej choć w tym szalonym świecie bardzo trudno się żyje…a minimalizm i porządek lubię od zawsze wiec chyba intuicyjnej organizm dawał mi znaki …dziękuje ze jesteś ❤
Mam wrażenie ze z wiekiem wrażliwość się pogłębia. Albo może naciągałam gumę zbyt długo bo tez dość późno zdałam sobie sprawę z tego czego potrzebuje.
Myśle ze klucz tkwi w tym żeby właśnie nie dać się wkręcić w ten główny strumień. Nie robić tego co inni ani tak jak inni. W pełni zaakceptować swoje potrzeby i dostawać życie do nich. To łatwiej napisać niż zrobić oczywiście .
Ja cały czas nad tym pracuje euhh. Pozdrawiam
Dziękuje.Myśle ze coś jest u mnie, nie jestem chyba wysoko wrażliwa,ale po 50 lubię swój spokój, bardzo zwolniłam, lubię ludzi ale bardzo doceniam samotne poranki i to jak układam sama sobie dzień.Zauważyłam ze jak nawarstwia się wiele spraw to reaguje krzykiem, czuje niemoc. Przeszkadzają mi bodźce zewnętrzne, jak jestem sama nigdy nie włączam radia w domu. Coraz bardziej lubię swoje towarzystwo i ciszę. Trafiłam na Twoj kanał i jestem bo tu jest spokój, Kiedyś byłam inna. Pozdrawiam
Czasem wrażliwość zmienia się z wiekiem właśnie. Trzeba to przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza ;) pozdrawiam
Super nagranie😊. Żyjmy w zgodzie ze sobą.
Teraz już wiem, dlaczego to mój ulubiony kanał! 🙂
Dziękuję za poruszenie tematu - otworzyłaś mi oczy, Wiolu 🥰
Bardzo się cieszę bo w końcu odważyłam się o tym powiedzieć właśnie dlatego żeby pomoc innym jak kiedyś mnie pomogła Isabelle
@@IZOTOPIAwiola na szczęście nie bardziej zainteresował mnie minimalizm jako forma ochrony ziemi. Ale fajny temat
Wiolu, podpisuję się pod każdym słowem w Twoim filmie, jest nas więcej🤗 zanim nie odkryłam przyczyny mierzyłam się z trudem życia w wielu dziedzinach, częstym zmęczeniem i rozdrażnieniem....teraz poukładałam sobie moją przestrzeń podobnie jak Ty, swoją drogą wiele od Ciebie czerpię, a po nadmiarze bodźców, co jest nieuniknione, regeneruję się w ciszy i samotności. I polubiłam te moje OWW bo czując bardziej więcej się widzi piękna☺️Pozdrawiam serdecznie
Witaj imienniczko :) ja tez doceniam teraz wrażliwość jako dar ale dopiero kiedy dostosowałam moje życie do niego. Wcześniej widziałam i czułam tylko jego negatywne strony. Wciąż za mało się o tym mówi a przecież 20% to kupa luda na ziemi 😃
To prawda, mało się o tym mówi, w moim przypadku nawet psychoterapeuta nie odkrył przyczyn moich problemów. Dlatego lubię się tą wiedzą dzielić i cieszę się że Ty też.
@@Wiola_Li trzy lata prowadzę ten kanał i dopiero teraz odważyłam się ten temat poruszyć ! Wiec dobra to ja w tym dzieleniu nie jestem ;)
Dzielisz się świetnie 💪 tym co sprawdziłaś że działa u Ciebie. Minimalizm sam w sobie nie jest dla każdego ale dla każdej przebodźcowanej osoby już tak.
Drogie panie ja często czuje się zmęczona psychicznie i dużo śpie nie sądziłam że to może również dotyczyć tej wysokiej wrazliwości bo badania mam dobre a wciąż się z tym borykam ,może to za dużo tych bodzców co myślicie??
Witam serdecznie, dziękuję za nowy vlog, bardzo na niego czekałam.. 😉
Książkę za moment zamawiam, bo coś mi się wydaje, że osoba wysoce wrażliwa, to ja - próbująca się wydostać spod mnóstwa nagromadzonych, niepotrzebnych rzeczy... Liczę, że lektura tej książki pchnie mnie do dużych zmian... Milego dnia! 🌞
Cześć Aleksandro. Zaznaczam ze książka nie jest o odgracaniu ;) ale jak zdasz sobie sprawę czego potrzebuje twoje ciało i umysł to powinnaś zrozumieć ze tylko Ty możesz o siebie zadbać . To ważne bo za wrażliwością kryją się piękne rzeczy .
Ja też jestem OWW. Nie znoszę hałasu - gdy ktoś głośno ogląda tv,slucha muzyki lub nawet głośniej mówi,to ja od razu czuję się zmęczona.Spie w zatyczkach,bo słyszę sąsiadów. Pracę czesto zmieniam,bo wszędzie trzeba wykonywać kilka rzeczy naraz i szybko czuję się przebodzcowana, podczas gdy inni nie wiedzą o co mi chodzi.Dzieci nie mam,bo nie wiem jak bym zniosła 24- godzinną opiekę.
Rozumiem Cię bardzo dobrze. Ja mam jednego syna i już dorosłego . Przyznam szczerze ze nie wiem jak dałam radę ;)
W pracy nauczyłam się sobie radzić bo potrafię przewidzieć rzeczy których inni nie widza i zobaczyć przyczyny problemów dla innych niewidoczne . To mi zapewniło szacunek i daje trochę spokoju . Spróbuj zrobić użytek z darów jakie masz .
Myślałam o tym od dawna... Teraz upewniłaś mnie w tym, że WWO to również ja... Każdy dzień może stać się trudny i męczący... Jeśli odpowiednio o siebie nie zadbam. Dbajmy o swoją wrażliwość. Dziękuję, Wiolu za cenne nagranie. Pięknego dnia🌼
A Ty Emilko upewniałas mnie ze dobrze zrobiłam wybierając ten temat ;) bądź dla siebie troskliwa opiekunka
Dziekuje slicznie za kolejny odcinek, bardzo cenna wiedza.
Cala przyjemność po mojej stronie . Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję ten film był mi potrzebny❤
Jeśli dopiero teraz uświadomiłaś sobie ze jest oww to mam nadzieję że zaopiekujesz się sobą. Tego Ci życzę i pozdrawiam
Dzień dobry. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ciekawy materiał,dziekuje i pozdrawiam serdecznie 😊
Ja tez dziękuje za obejrzenie i komentarz. Pozdrawiam
Ogladam Cię jakies pól roku i dzisiaj zrozumialam,dlaczego.
Ja też jestem wysoce wrażliwa,odkrylam to już jakiś czas temu ale nie wiedziałam że Ty też.
Bardzo odpowiada mi Twoj sposób myślenia i postrzegania.i dobrze czuję się w Twoim towarzystwie, do niektórych rzeczy podobnie podchodzę.
Ale to od dzisiaj wiem dlaczego
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za filmy
Miło mi ze napisałaś. Pomyślałam sobie ze pewnie dużo osób OWW interesuje się slow life bo inaczej to zwariować idzie ;)
Kiedyś WW było dla mnie przekleństwem, nie umiałam się odnaleźć w życiu, w otoczeniu i nie rozumiałam dlaczego. Moje dzieciństwo i młodość wyglądało niczym życie wiecznie wystraszonej i przerażonej myszki która z czasem zaczęła popadać w nerwicę i lęki. Kiedy na terapii parę lat temu pani psycholog zdiagnozowała mnie jako OWW i przedstawiła czym to jest i dlaczego jestem jaka jestem moje życie totalnie się zmieniło. Wszystko zrozumiałam. Dziś troszczę się o siebie bardziej i wiem dlaczego to robię, dlaczego jestem jaka jestem. Rozumiem swoje wybory. Przestałam się w końcu dopasowywać do otoczenia tylko dopasowałam otoczenie do siebie. Minimalizm, subtelna i czysta przestrzeń czy szafa to moja oaza. Kiedyś nie znosiłam swojego domu, uwielbiałam za to hotele, bo były one właśnie wyposażone tylko w to co niezbędne. Dziś kocham swój dom i nie chodzi dokładnie gdzie on jest ale jaki jest.
Ostatnio też uciekłam na jakiś czas z instagrama, bo poprzez te reelsy, melodie, mocne napisy zaczęłam czuć się bardzo źle . Potrzebuję spokojnego życia a SM mnie przytłaczają. Mam tu na YT zaledwie kilka kont w tym oczywiście twój gdzie obejrzenie filmiku to czysta przyjemność :)
No właśnie zauważyłam Twoje konto Insta mało aktywne i domyśliłam się przyczyny ;)
Strach pomyśleć ile ludzi żyje i cierpi w nieświadomości.
Już Ci pisałam wcześniej ze miałam zamiar zająć się tematem OWW na moim kanale ale nie wiedziałam jak do tego podejść. No i wreszcie mnie oświeciło ze moja widownia może mieć podobne cechy jak Ty .
Ja tez zapłaciłam depresja i lekami przez 7 lat a psychiatra wcale się nie zorientowała z czego wynika mój problem.
Ale jak odpoczniesz to na Insta wróć bo piękne jest Twoje konto .
Pozdrawiam wakacyjnie .
@@IZOTOPIAwiola Tak, bardzo mało psychologów w ogóle bierze to pod uwagę a nawet wręcz bagatelizuje. Mi się trafiło szczęśliwie. Ta diagnoza to było moje uleczenie i odkrycie samej siebie, a przede wszystkim przestanie bojkotować własnej osoby, bo ja walczyłam ze sobą samą. Co do instagrama to ostatnio za dużo jak dla mnie i chciałam lato spędzić spokojniej. Instagram pędzi jak szalony a ja zauważyłam, że to mnie wyniszcza a i w normalnym życiu mam aktywny czas, bo i córka na nowym etapie życia, jej matura, teraz studia. Muszę odpocząć od mocnych bodźców i po wakacjach wrócić na spokojnie, ale z nowymi zasadami, aby nie dać się wciągnąć w ten kołowrotek i mieć większą kontrolę dla samej siebie. Także pozdrawiam wakacyjnie i spokojnego czasu życzę ♥
@@poisonlierree udanych wakacje w Twoim zdrowym rytmie 👒
@@IZOTOPIAwiola Dziękuję :) i fajnie, że sięgnęłaś po temat OWW na swoim kanale.
Dziękuję za polecenie książki.
Cała przyjemność po mojej stronie . Bardzo wartościowa książka w mojej opinii. Pozdrawiam
Jak zwykle odcinek w punkt. Moja córeczka jest OWW, dlatego ulepszam Nasze życie, abyśmy mogły cieszyć się tym co najważniejsze i miały na to czas, bo to on jest dla Nas najcenniejszy. Pozdrawiam serdecznie💚
To ma szczęście mieć świadoma mamę🫶 a Ty możesz docenić w pełni piękno macierzyństwa . Gratuluje i serdecznie pozdrawiam
Jestem też. Dobry film
To witam w klubie ;) kto lepiej zrozumie OWW niż inna OWW? Dziękuje i pozdrawiam
Też to mam i zawsze mnie to zlosciło dopiero jak uslyszałam gdzieś że jestem wysoko wrażliwa osobą i że to jest wyjątkowe i powinnam si3 tym cieszyć zmieniłam spojrzenie na to.Choc nie jest łatwo w tych czasach z tym żyć😔Może warto było by przeczytać tę ksiązke i zastosować sié do jej zasad.Dziękuje😊
Z tym cieszeniem się to bywa różnie. Przynajmniej u mnie. Łatwo komuś radzić . Jednak muszę przyznać ze jak zaakceptowałam te moja cechę i ułożyłam życie inaczej to widzę jej pozytywne strony. Pozdrawiam
Odnośnie tego cieszenia się to nauczyłam się blokować pewne myśli kiedy zaczynam się zabardzo zagłębiać i już widzę że to w złym kierunku idzie mówię sobie stóp i uciekam o tych myśli bo kiedyś tak zagłębiam się w myślenie o śmierci koleżanki że wyszło mi iż życie niema sensu to był bardzo ciężko dla mnie czas mocno czarny gdyby mnie z tego rodzina nie wyciagneła to mogło się skończyć tragicznie.Niestety mam tendencje do wcześnie się w czyjeś tragedię wystarczy że w tv usłyszę o jakimś wypadku i ja długo mogę nie spać przezywając to więc teraz nie pozwalam sobie na wchodzenie w to za wczasu.
Cześć Wiolu....ja też jestem WWO... dlatego uwielbiam Izotopię...to jak ukojenie dla zmysłów... odpoczywa m na Twoim kanale...w Polsce pisze książki i omawia na RUclips Michał Sikorski...testwwo... pozdrawiamy Justyna i Jacek B.
Cześć Justyno. Od razu wyczułam w Tobie OWW:) i cieszę się ze napisałaś . Zainteresuje się poradami Michała Sikorskiego. Jeszcze sporo mam w tym temacie do nauczenia . Ja jestem ekstrawertycznym typem OWW a to jak wiesz jest” mieszanka wybuchowa”. Kiedy jestem bardzo przebodzcowana to lepiej trzymać się z dała ;)
Pozdrawiam Was oboje. 😘
Super madry odcinek ogladam twój kanal od bardzo dawna dopiero teraz odwarzlam sie na komentarz ja tez jestem wysoce wrazliwa ale od 7lat nie słucham radia od pandemii nie ogladam telewizja pracuje i zyje chwila z dnia na dzień jest dobrze staram sie nie zmuszac do niczego zyc własnym rytmem.
Dziękuje Elu ze napisałaś. Z drugiej strony YT jest prawdziwa osoba- ja Wiola Izotopia- i jest ze mną kontakt . U mnie TV gra tylko okazjonalnie . Głównie żyje w ciszy. Bardzo się cieszę ze mnie ogladasz . To wyróżnienie 🏆
Cudny odcinek❤
Wiem ze jestem osoba wysoce wrażliwą ale ten odcinek upewnił mnie w tym jeszcze bardziej. Bodzce z zewnatrz, szczegolnie hałas i pośpiech tego zycia wykanczaja mnie do skraju wytrzymalisci. Do tego dochodzą ludzie i inne problemy. Dodam jeszcze ze jestem po szkole artystycznej co tez nie ulatwia sprawy bo jestem wrazliwa na sztuke w szerokim tego pojęciu. Na pewno zamowie ta książkę.
Dziękuję Wiolu za super filmik ❤
W takim razie powinnaś dostosować swój styl życia do Twojej wrażliwości i poinformować o tym rodzine i ludzi w pracy. Ja tak zrobiłam . Zaopiekuj się sobą . To najlepsza rada jaka mogę Ci dać ❤️
@@IZOTOPIAwiola W pracy się to nie uda niestety.
Mogę jedynie ja zmienić tylko czy następna będzie lepsza? To jest największy mój problem.
Pozdrawiam serdecznie 🥰
@@xenia4304 wybierzesz taka , która będzie lepsza. Zmienisz jak znajdziesz lepsza ale trzeba zacząć szukac . Ale może warto spróbować w obecnej ? Czasem to kwestia tego jak się to powie
@@xenia4304 a jeszcze Ci powiem ze ja właśnie tez chce zmienić prace bo w mojej obecnej tak się porobiło ze zupełnie mnie przygniotła a mimo ze o tym mówię to nikogo to nie obchodzi wiec będę zmieniała
Ja również przygotowuję się do zmiany pracy. Jest mi ciężko, bo pracuję tam 11 lat. Niestety czuję się tam źle z wielu powodów. Jednak najbardziej bolą mnie komentarze typu: "masz 51 lat, w tym wieku nie zmienia się pracy, nie dasz rady w nowym miejscu" 😢 a ja czuję, jako OWW szczególnie mocno, że nie chcę już tam pracować.
Tak jestem osobą WWO.Nie lubię presji , hałasu,ostrych potraw .
Miło ze napisałaś . Ja lubię różne smaki ale złe toleruje pikantne potrawy tez.
ja mam z pewnością cechy oww :) moja córka też . Dzieki za kolejny fajny odcinek.
Często jest to cecha dziedziczna według dr Aron. Pozdrawiam i dziękuje za te chwile poświęcona na obejrzenie Izotopii
Witaj Wiolu, jesteśmy w podobnym wieku. Ogladam Twoje filmy od 2 lat, od razu coś mnie pociągnęło do Ciebie, może ten spokój, harmonia, pragnienie żeby też tak żyć. Ten filmik otworzył mi oczy. Właśnie tak o sobie myślałam zawsze jak to odpisałaś. Teraz wiem że też jestem OWW. Może mając tę wiedzę nauczę się żyć. Dziękuję że tworzysz ten kanał. To taki klejnot wśród wielu innych.
Droga Lidio. Koniecznie zajmij się tym tematem. Mój filmik to tylko taki „ odtwarzacz oczu” . Zdobądź wiedzę i zadbaj o siebie a Twoje wrażliwe ciało i umysł odwdzięcza się pięknie ❤️🩹
Wiolu, wiem że przeżyłaś żałobę po odejściu męża. Proszę napisz mi jak sobie poradziłaś z tą najtrudniejszą sytuacją w życiu. Ja straciłam nagle kochanego brata i przyjaciela zarazem. Upłynęło 5 miesięcy a ja coraz bardziej tonę w rozpaczy. Będę Ci wdzięczna za radę jak żyć.
@@lidiaadamczyk7758 Lidio. Bardzo Ci współczuje. napisz na mój adres mailowy izotopiacoaching@gmail.com. Każda sytuacja i osoba jest inna ale może w czymś pomogę. Zobaczymy
Dzień dobry Wiolu, napisałam wiadomość na podany adres e-mail ale nie wiem czy doszła. Proszę, daj znać. Pozdrawiam serdecznie💗💗💗.
@@lidiaadamczyk7758 przyznam ze nie zaglądałam do skrzynki pocztowej przez cały tydzień. Ale zaraz sprawdzę i dam znać.
Witaj! Jestem OWW, całe życie próbowałam się ,,dostosować" do pędzącego, głośnego i agresywnego świata nie wiedząc, że taka gonitwa jest dla mnie destrukcyjna. Odkąd mam świadomość, że jestem wysoce wrażliwą osoba, i że moje Dzieci również są HNB, i dałam sobie na to pozwolenie moje życie, mój dom i moja rodzina żyjemy spokojniej w minimalistycznych wnętrzach i planach na każdy dzień. Pozdrawiam serdecznie Dagmara 😘
Wybacz ciekawość . Jak i kiedy zdałaś sobie sprawę z tego i co to oznacza ?
@@IZOTOPIAwiola Właśnie po przeczytaniu książki dr Aron. Czułam, że to musi byc coś głębszego niż tylkomoje leki i chroniczne zmęczenie. Tajemnice mojej wrażliwości odkryłam późno bo dopiero dwa lata temu...
@@dagmarastodolna6173 historia jak moja . Nawet czas ten sam !
@@IZOTOPIAwiola to już teraz rozumiem, że kiedy słucham jak mówisz, patrzę jak się poruszasz, jakie kolory wybierasz oraz jak wygląda Twój dom to widzę siebie i swoje otoczenie. Pozdrawiam serdecznie 😘
Miło posłuchać mądrego😍 Taak...wrażliwość nie zawsze w życiu pomaga, a nadwrażliwość to już wręcz potrafi być tzw. kłodą, ale można trochę się chronić unikając tego, czego uniknąć się da🙄 i nadrabiać miną.😄 Nadwrażliwość nabrała u mnie rozpędu wraz z wiekiem, niestety😂 Pozdrawiam Ciebie i wszystkich wrażliwców❤
O tak to często „ pogarsza się z wiekiem” ja sama to u siebie widzę
@@IZOTOPIAwiola Ja, mam to po mojej nieżyjącej już Mamie. Dzięki, pozdrawiam cieplutko i...delikatnie.😘
Dzień dobry, tak, ja też jestem OWW, wszystko się zgadza. Nie piszę co i jak odczuwam, przeżywam, bo wszystko zostało opisane. Uwielbiam slow, to mnie relaksuje. Nie cierpię rywalizacji i wyścigu szczurów. Zauważyłam, że z wiekiem ta wrażliwość jest jeszcze bardziej wrażliwa. A może to świadomość wrażliwości i uważności na nią i na siebie. Na ile można, trzeba dawać sobie spokój, ciszę i czystość=minimalizm. Dziękuję za ten spokój, brak muzyki w podkaście🙂. Czasami denerwuje mnie, że wszystko tak przeżywam i międlę w myślach, że wciąż łączą mi się kropki- to irytuje kiedy coś się chce z siebie wyrzucić i zapomnieć. Czasami mam wrazenie, że coś mydlane tyle razy zaczyna żyć swoim życiem i jest straszniejsze w mojej głowie niż było. I nawet poukładane, uspokojone, może przy byle zapalniki wybuchnąć k sponiewierać. Pozdrawiam
Cześć. Dzięki ze napisałaś. Nie wiem czy medytujesz . Ja zaczęłam jakiś rok temu i to bardzo pomogło i pomaga uspokoić umysł . To takie spa dla umysłu. Polecam. Ja się wspomagam aplikacja , gdzie są nagrane bardzo spokojne dźwięki i taka sesja trwa 30 minut. Te pół godziny na medytacje robi duża różnice. Pozdrawiam
Ma Pani rację, podobnie odczuwam...❤
A co najbardziej do Pani przemawa?
@@IZOTOPIAwiola
Zdecydowanie harmonia, czystość i przestrzeń odgraconego mieszkania!
Mój dom jest po remoncie, oddałam połowę dawnych mebli, ściany są białe i odkąd tak jest, bardzo lubię przebywać w domu.
Po wyczerpującym dniu, moje zmysły odpoczywają w domowej przestrzeni. A po tygodniu pełnym zajęć, potrafię cały weekend spędzić w ciszy...
Tak mam od dziecka i moje córki też mają podobnie❤
@@IZOTOPIAwiola
Ostatnio biorę udział w pewnym kursie i choć trwa on tylko 3-4 u dziennie, to po powrocie do domu, po prostu padam! Otoczenie innych ludzi przez 5-6 dziennie kosztuje mnie dużo siły. Dlatego resztę dnia, wieczoru staram się ograniczać bodźce zewnętrzne i świadomie wyciszam umysł. Stosuje refleksologie, aromaterapię, wibracyjny masaż ciała i popijam melisę 😊!
Inaczej miałabym często migrenę i inne stany lękowe z uwagi na przebodźcowanie.
@@magdak.3112 No i to trzeba uznać za normę! Oczywiście w świecie OWW ;)
O tak, ja też jestem taką osobą:) nawet kiedy jeszcze nie było o tym głośno, (bo trzeba przyznać że teraz jest to temat na topie) - to moi znajomi zwracali mi uwagę że jestem bardziej wrażliwa. Z tym że ja nie miałam poczucia wyobcowania. Może dlatego, że bliscy wiedzieli że taka jestem i taką mnie akceptowali. Chronili mnie i do tej pory np. kiedy jedziemy samochodem i na drodze leży potrącone zwierzątko to starają się odwrócić moją uwagę. Wydaje mi się, że wwo mają ogromne poczucie niesprawiedliwości na świecie, często rozmyślają nad głodem, zalewaniem plastikiem, pożarami, wojną i wszelkimi okropieństwami które robią ludzie... pewnie z tego wynika przejście na minimalizm, bo wydaje nam się, że w taki sposób można dołożyć światu jakąś małą cegiełkę dobra 😊
No nie wiem czy to temat aż na takim topie. Może ja jestem zacofana . Myśle ze ogólna świadomość ciagle nie jest zbyt duża. Ale mniejsza o większość . Nasza WW mniejszość jest bardziej wrażliwa ogólnie wiec na problemy ówczesnego świata tez. Cieszę się ze napisałaś . Pozdrawiam
@@IZOTOPIAwiola Zastanawiam się - oprócz bodźców słuchowych i dźwiękowych - macie też takie czysto dotykowe ? Ja np. nie cierpię metek, gryzących materiałów czy nawet mieć sztucznych paznokci. Natomiast lubię, kiedy ktoś się bawi moimi włosami - dziwne 🙃
Zrobiłam test w linku, wyszło że jestem wwo na 66% , czyli tylko 8% ponad przeciętną. Wydawało mi się że więcej, ale chyba wiem z czego to wynika. Nie lubię bodźców to fakt - takich jak hałas, zapachy, światło. Dużo analizuję - ale nie mam problemu z pracą pod presją czasu, a im więcej mam do zrobienia tym lepiej mi to wychodzi 🤔 widać niektórzy są pełni sprzeczności 🤗
Każdy z nas jest inny a test jest tylko wskazówka. Warto siebie obserwować żeby poznać swoje potrzeby. Najciekawsza podróż to podróż do wnętrza siebie . 🫶
Twoj dzisiejszy filmik pobudził mnie do zastanowienia ……czy należę do tych 20% ….będąc dzieckiem uwielbiałam spokój,naturę i zawsze byłam lekko wycofana…..kiedy wkroczyłam w wiek dorosły musiałam dużo swoich naturalnych cech zepchnąć i dostosować się do życia,które nie było łatwe zwłaszcza na emigracji bez rodziny i przyjaciół.Natomiast obecnie kiedy po wszystkich burzach życiowych mogę zadbać o siebie wszystkie cechy z dzieciństwa wróciły……Myśle ze książka przez Ciebie polecana pomoże mi zrozumieć ….czy jestem osoba wrażliwa i napewno ja przeczytam.
Zrób sobie test . Link s opisie . To da Ci ogólny oglad sytuacji . Ludzie wyszykować wrażliwi którzy są ekstrawertykami ( jak ja) lub maja takie warunki ze MUSZA się zmusić często późno zdają sobie sprawę z WW . Sprawdź to . Pozdrawiam
Też mam tą cechę osobowości ✌️
⭐️ i jak się z tym czujesz?
@@IZOTOPIAwiola czuje się z tym dobrze, wiem co mi nie pasuje, i to eliminuje,, upraszczamy sprawy, to poprostu kierunkowskaz dla mnie.
@@asiawziatek1914 to jesteś bardzo mądra brawo gratuluje
Ja oprócz książek dr Aron, polecam książkę "Mówili, że jestem zbyt wrażliwa" F. Bosco. To opis drogi do diagnozy OWW, bardzo szybko się czyta :)
Dziękuje jak nie wiem co ;) przeczytam na pewno. A Ty jak sobie „ diagnozę” postawiłaś ?
@@IZOTOPIAwiola ja przy tej właśnie książce, którą Pani poleciłam, bardzo mocno utożsamiłam się z odczuciami autorki, jej reakcjami na sytuacje, itp. Nagle poczułam, że nie jestem sama i że inni też tak mają! (nikt w moim otoczeniu nie miał takich "problemów") Sporo płakałam przy tym :) Później sięgnęłam po książki dr Aron, ale są one dla mnie troszkę ciężkie w odbiorze, nie do końca wiem dlaczego. Generalnie stosując się do propozycji F. Bosco w zachowaniu balansu, unikania przebodźcowania, ograniczenia kawy i innych używek, lepiej mi się żyje :)
@@blooming_flowers3412 książki Aron są naukowe i nie łatwo się je czyta. Szybko sprawdziłam te Federike Bosco to powieściopisarka wiec oczywiście ze umie opowiadać ;) jedno i drugie jest potrzebne. Ja tez dużo płakałam jak czytałam Aron. Czemu ? Bo jak człowiek sobie pomyśli jaki okrutny był dla siebie to żal sie robi ❤️🩹 ale współczucie dla samej siebie czyni cuda .
Nie wiem, czy jestem WWO.🤔 Nie znoszę tłumów i przeciskania się przez nie, gdyż mnie odzierają z energii. Jestem wtedy okropnie zmęczona.
Nie lubię biegac po mieście od sklepu do sklepu. A już zakupy w markecie mnie bardzo denerwują. A jak mam korzystac z kas samoobslugowych, które pikają i gadają i nigdy nie wiem, czy to moja, czy sasiada obok, czy za mną.
Po prostu skacze mi wtedy cisnienie. Wolę ekspedienta i kasjerkę. Zawsze można o coś dopytać.
Nie lubię ogladać TV, bo wszelkie reklamy mnie wyprowadzają z równowagi, a ich długość sprawia, że zapominam o czym jest film. Wolę czytać książki.
Slucham muzyki bez słów: klasycznej filmowej, albo blusa i smoth jazu.
Nad morze jeżdżę po sezonie, gdyż nie mam cierpliwości i chęci do pilnowania dzieci innym, aby nie zrobiły sobie krzywdy lub się nie utopiły. Nie znoszę tłumów na plaży deptakach i chamskich zachowań.
Wkurza mnie dziwna moda ludzi, którzy idąc ulica nagle puszczają muzykę na cały głos i wszyscy muszą jej słuchać.
Dostaje palpitacji serca jak widzę palaczy rzucajacych pety gdzie pobadnie i jak widzę ludzi zaśmiecających lasy, plaże, jeziora, ulice.
Tyle się o tym mówi, uczy prosi, a ludzie np: wyrzucają zurzzyte pampersy w trakcie jazdy?
Owszem mam za dużo rzeczy. Co rusz je sortuje.🤚
Taki całkowity minimalizm jest nie dla mnie.
Ja lubię mieć zapas np: płynu, czy proszku, a nawet płynów do plukania, czy papieru toaletowego, gdyż nie znoszę częstych wizyt w markecie. Nawet farbę do włosów kupuję na minimum 4 miesiące.
Mam święty spokój.👍
Nie znoszę zakupów, a jak mam wybrać się do galerii po jakies ubrania, to wolę pójśc do butiku. Lepsza jakość, oryginalność i zero tłumów, oraz możliwość dobrania ciuchów do swojego rozmiaru.
Jako kobieta z większym biustem, jak wchodzę sklepu z zamiarem zakupu stanika i przymirzam zazwyczaj minimum 15 -20 sztuk, to jestem wręcz ugotowana i chce mi się płakać.
Dlatego staram się jak najwięcej czasu przed taką wizytą rozluźniać, uspokajać i poprawiać nastrój.
Wolę spacer w parku, czy lesie...😊
Możesz sobie zrobić test jak potrzebujesz się upewnić . Dla mnie jednak na oko widać ze Twój prób wrażliwości odbiega od normy ;)
Zapas rzeczy które używasz nie jest przeciwny minimalizmowi bo to są rzeczy potrzebne i je zużyjesz. Ja walczę z gratami które do niczego nie sluza albo leżą latami nie używane.
Odnośnie staników to ja umowami się do brafietrki na indywidualna wizytę.
Ona już ma moje wymiary i tylko mówię czego potrzebuje . Jak przychodzę czekają już na mnie staniki do zmierzenia . W Polsce jest sporo firm produkujący staniki dla brafitingu . Polecam
@@IZOTOPIAwiola Kochana, ja doskonale wiem kim są Brafiterki.
Korzystam z ich porad, ale niestety nie każdy kształt miseczek mi odpowiada. 🤚
Ja nie lubię zbyt długo przebywać z osobami obcymi w zbyt bliskiej przestrzeni poniżej 1 metra, gdyż czuję się po pierwsze nie komfortowo, a po drugie wysysają mnie nieświadomie z energii. Szczególnie w tłumie. Jakby mnie walec przejechał, tak się czuję...
Ja kiedyś lubiłam mieć wszystko tak pod tip top, ale żyjąc w gromadzie rodzinnej, machnęlam ręką, bo już bym chyba w nerwicę wpadła.
Teraz weszłam w stan wyboru. Czy mi to przeszkadza, czy nie? Czy warto się nadrabiać po pachy, czy nie?
Jak mam fajne książki, to... wszystko, co mogę odkładam na bok, gdyż liczy się moja przyjemność. 😜Kiedyś tak nie było. Do tego dochodzi się latami. Najpierw ja, a potem reszta, ale tylko wtedy, gdy tego na prawdę chcę. Uf... jak mi to pomogło...