Nie wiem dlaczego wychodzą Pani przekręcone oczka. Właśnie przerabiam czapkę oczkami lewymi tym sposobem w okrążeniu i oczka układają mi się normalnie na drutach. Przed sobą mam oczka lewe a z tyłu robótki są oczka prawe.
To faktycznie jest ciekawe, ale niepotrzebnie skomplikowane. Nie jest to ułatwienie. Nabieram albo metodą kontynentalną, albo babciną :) Jednak metoda babcina nie zawsze jest wskazana. Szczególnie przy wzorach, przy robieniu na okrągło. Metoda kontynentalna wcale nie jest trudna, tylko nie każda dziewiarka, wydaje mi się, prawidlowo nabiera nitkę i stąd te problemy mogą być.
Mnie się super sprawdza gdyż mogę palcem wskazującym na który nawijam wełnę z kłębka, dociągnąć włóczkę po przerobieniu oczka. Przerabiam i bach dociągam. W ten sposób wychodzą mi ściślejsze oczka niż podczas przerabiania ich sposobem babcinym czy kontynentalnym.
Dziękuję za pokazanie jeszcze innego sposobu nabierania oczek lewych. Nie znałam tej metody choć już z drutami jestem za pan brat ponad 40 lat.
Cieszę się, że mogłam Pani pokazać coś nowego :)
Trochę dużo zachodu Wolę tradycyjne lewe oczka
A jak zrobic te oczka w okręgu ? Po zamknięciu robótki wychodzą mi oczka przekręcone bo lewe sa odwrotnie na drucie ?
Nie wiem dlaczego wychodzą Pani przekręcone oczka. Właśnie przerabiam czapkę oczkami lewymi tym sposobem w okrążeniu i oczka układają mi się normalnie na drutach. Przed sobą mam oczka lewe a z tyłu robótki są oczka prawe.
To faktycznie jest ciekawe, ale niepotrzebnie skomplikowane. Nie jest to ułatwienie. Nabieram albo metodą kontynentalną, albo babciną :) Jednak metoda babcina nie zawsze jest wskazana. Szczególnie przy wzorach, przy robieniu na okrągło. Metoda kontynentalna wcale nie jest trudna, tylko nie każda dziewiarka, wydaje mi się, prawidlowo nabiera nitkę i stąd te problemy mogą być.
Mnie się super sprawdza gdyż mogę palcem wskazującym na który nawijam wełnę z kłębka, dociągnąć włóczkę po przerobieniu oczka. Przerabiam i bach dociągam. W ten sposób wychodzą mi ściślejsze oczka niż podczas przerabiania ich sposobem babcinym czy kontynentalnym.