Akademia Pana Kleksa - KPINA z widzów, czyli jak Kawulski został polskim Snyderem [RECENZJA]
HTML-код
- Опубликовано: 6 янв 2024
- Akademia Pana Kleksa mogłaby się udać, gdyby ktokolwiek był zainteresowany opowiedzeniem ciekawej historii. A tak, wyszedł nam niestety twór filmopodobny. Zapraszam na recenzję.
👥 Facebook: / kinocentryk
📷 Instagram: / kinocentryk
🐦 Twitter: / m_kujawinski
🎥 TikTok: www.tiktok.com/@kinocentryk?l... 
Кино
Nie spodziewałem się, że Ambroży tylu Was tutaj ściągnie, ale bardzo mi miło! Mam nadzieję, że każdy znajdzie na tym kanale coś dla siebie. Zachęcam gorąco do sprawdzenia 66 innych materiałów - eseje, pogadanki na bieżące tematy związane z filmem i serialami i recenzje. Do usłyszenia i do zobaczenia!
Buahaha co za bełkot
Bo jesteś takim nędznym recenzentem, ze tylko przylepienie sie do Kleksa powoduje, ze ktokolwiek cię slucha
@@Grzegorz-qp1il uuuhuhu, mocneee
Piękna kolekcja komiksów 🎉
@@hubertukaszewicz7796 może kiedyś nagram wideo z pokazania regału, ale jeszcze za mało osób zwraca na to uwagę xD więc poczekam
Nie jest to najgorszy film na świecie, nie jest tak zły jak ludzie piszą, ale dla mnie jest wielkim rozczarowaniem. Pozdrawiam
Pewnie nie, chociaż moim zdaniem przebija (negatywnie) zeszłoroczne już Rebel Moon Zacka Snydera, trzymając się tego porównania Kawulskiego do właśnie tego twórcy. Mimo mojej otwartości i chęci żeby ten projekt się udał, tak dużo rzeczy mnie raziło, że trudno mi znaleźć więcej pozytywów, niż wycisnąłem na koniec recenzji. Pozdrowienia!
@@kinocentryk mnie Rebel Moon bardziej mierził, ale rozumiem.
Ja bym chciała, żeby ten film zrobić w takim stylu, w jakim jest książka. Czy naprawdę wszystko trzeba uwspółcześniać? Czy nie można zrobić czegoś w stylu vintage? jest mało takich produkcji. Byłoby to interesujące. Owszem, można użyć współczesnych technik kinematograficznych, ale resztę zostawić bez zmian. I przede wszystkim bez tych durnych piosenek, które nijak nie pasują do książki, czyli pierwowzoru.
Nie, bo muszą być ludzie na koncercie sanah.
Wczoraj wróciłem z kina i postanowiłem zebrać myśli zanim podzielę się moimi wrażeniami z filmu. Na początku byłem mile zaskoczony, ale im dalej, tym bardziej zaczęło mnie irytować. Warto dodać, że przed seansem świadomie unikałem recenzji, aby nie zepsuć sobie przyjemności oglądania.
Na pierwszy rzut oka, irytujące było wcześniejsze umieszczenie lokowanie produktów w filmie. Oczywiście rozumiem, że produkcje potrzebują sponsorów, ale czy naprawdę trzeba to tak nachalnie eksponować!? Kolejną kwestią jest montaż - film nie zawsze pozwalał na pełne zanurzenie się w scenach. Przykładem są latające wyspy, na których brakowało życia, a kamera tylko na chwilę się do nich zbliżała. Osobiście nie jestem zwolennikiem kopiowania elementów z innych filmów, takich jak Avatar czy Władca Pierścieni. Wolałbym, aby polski film aspirujący do światowego kina miał więcej unikalności i polskości.
Co do samego Pana Kleksa, w filmie jest po prostu klaunem, a nie wybitnym pedagogiem. Brakuje mu tej profesorskiej mądrości, a wrażenie nieporadności jest zdecydowanie zbyt silne. Poza tym dzieciaki po wejściu do akademii nie budują między sobą żadnych relacji, co wydaje się nienaturalne. Jedynie główna bohaterka, Ada, nawiązuje jakąś tam więź z jednym z uczniów.
Film wspomina gabinet (szpital) chorych sprzętów, ale niestety nie dostajemy szansy go bliżej zobaczyć. Sceny wydają się być jak osobne tik-toki, połączone w jedną całość. Jeśli to było zamierzone, to trzeba przyznać, że osiągnięto to skutecznie. Jednak ja oczekiwałem filmu, a nie teledysku.
Jedynym, co mi się naprawdę podobało, to imponujące efekty CGI. Piegometry zamiast piegów też wpisują się w obecne czasy i prezentują się dobrze. Podsumowując, zastanawiam się, czy reżyser skonsultował scenariusz z ekspertami od baśni i montażu filmowego, czy może po prostu postanowił: "Mam pieniądze, robię film". Film może przypaść do gustu dzieciom ze względu na kolorową oprawę, ale dla rodziców może okazać się rozczarowujący. Jeśli to ma być kino familijne, to ja podziękuję.
Chciałbym przekazać kilka słów do reżysera, z nadzieją na to, że kolejne części będą bardziej filmowe niż teledyskowe. Sugeruję, aby bardziej skonsultować scenariusz z ekspertami od baśni i doświadczonymi osobami w dziedzinie montażu filmowego. To, co sprawia, że filmy stają się wyjątkowe, to głęboko rozwinięte postacie, interesująca fabuła oraz umiejętność ukazania widzom pełnego spektrum emocji.
Warto również zwrócić uwagę na rytm narracji, aby sceny nie były jedynie osobnymi "tik-tokami" zlepionymi razem. Film to opowieść, która powinna być spójna i umożliwiająca widzom pełne zanurzenie się w historię.
Pamiętajmy, że choć efekty CGI mogą zachwycać, to nie powinny one zdominować filmu. Ważne jest zachowanie równowagi między wizualnymi efektami a treścią. Niech film będzie opowieścią, która porusza, inspiruje i zostawia po sobie trwałe wrażenie.
Pamiętając pierwowzór i genialną rolę Pana Piotra Fronczewskiego bardzo liczę na to, że kolejne części będą bardziej zrównoważone i przemyślane, aby spełnić oczekiwania zarówno młodszych, jak i starszych widzów. Kino familijne może być zarówno kolorowe, jak i łączące w sobie rozrywkę i wartościowe przesłania. Jeśli dotarłeś do końca, to dziękuję i pozdrawiam:)
Jak to się dzieje że większość krytyków i recenzentów bardzo źle ten film odbiera, za to wszyscy celebryci są zachwyceni? Zasada "rączka rączkę myje"? 😂😂😂
Celebryci to nawet gówno pawiana będą zachwalać i robić sobie z nim selfie.
Mi się nawet podobał ale Kawulski strasznie spłycił fabułę, wątki pourywane, montaż tragedia, muzyka mi się bardzo podobała, efekty ok , ale mało magii , Kleksa i wogóle brak jakiejś spójności. Młodym widzom może się spodobać ale szybko o nim zapomną, niestety.
Wydaje mi się że największy raban robią za przeproszeniem stare dziady, które za dziecka oglądały w czasie premiery pierwszą ekranizację Pana Kleksa. A ja powiem jako ktoś kto jako tako pamięta tamten film z telewizji gdzie już miałam te mityczne 200 kanałów a przypomniałam sobie z recenzji Miecia. Stary Kleks to przeraźliwie nudny i długaśny film, który wprowadza w błąd na etapie tytułu, bo tam głównym bohaterem jest Adaś. Kleksa jest tam mało. To jakby nazwać bardzo znaną brytyjską książkę Akademia Dumbeldora i Kamień Filozoficzny...
Stara ekranizacja broni się piosenkami i tą swoją walką wyobraźni scenografów i kostiumologów z materią i budżetem Polski roku 1983, ja zwyczajnie to doceniam choć o wiele lepiej wypadło to w kolejnych dwóch kinówkach.
Generalnie remake ocenia się po tym jak sam realizuje własne założenia a nie jak jest podobny wzgędem "oryginału". Bo sama jestem ze szkoły "lepszy remake heretycki niż wiernopoddańczy". Remaki Disneya, zwłaszcza te dotyczące animacji z lat 90-tych i nowszych są tak wiernopoddańcze że w moich oczach nie mają żadnego artystycznego sensu. Nowy Kleks jest "heretycki" i bardzo dobrze. Nie mamy poczucia obejrzenia identyczej historii a jedyne na co możemy być źli to na to co tam zostało zrobione słabo.
Polska nie ma zbytniej tradycji remaków. Trochę szkoda bo w Stanach, Francji czy w Wielkiej Brytanii powstało mnówstwo tych złuych remaków Małych Kobietek, Muszkieterów czy Dumy i uprzedzenia. I jakoś nikt nie ma tam za przeproszeniem bólu tyłka o sterowce i steam punk (Muszkieterowie) czy zombie (Duma i uprzedzenie i zombie). A u nas zaraz jest jazgod że dziewczyna, że Wilkusy, że inny Kleks itp.
Nowy Kleks ma swoje za uszami ale nazywanie go "ujmą" czy "hańbą" dla widza kiepsko świadczy tylko o autorze, który chce przyciągnąć widza tanim clickbaitem
Autor wyraża tylko i wyłącznie swoją opinię. Na pewno są osoby którym się spodoba , ja miałem duży niedosyt i nie przez to że porównywałbym obecną wersję do tej z 1983 roku bo zdawałem sobie sprawę że film wymaga odświeżenia i nawet nie przeszkadzało mi w nim umiejscowienie akcji w Nowym Jorku , czy zmiana płci głównego bohatera 😀. Widać że pomysł był tylko za dużo się dzieje a poszczególne wątki słabo ze sobą powiązane, zobaczymy co pokaże kolejna część, oby była lepsza.
Niech włączy dla swoich dzieci jak ma lub kiedyś będzie miał starego i nowego .. powodzenia w oglądaniu i tłumaczeniu starego 🤣
Odkryłem kanał i chyba zostanę na dłużę. Bardzo spoko materiał widać że wiesz o czym mówisz. Cóż szkoda że ostatecznie właśnie tak skończył film który miał potencjał na naprawdę wybitne kino
Bardzo mi miło i zachęcam żeby zaglądać tu częściej 😊
Ta muzyka z nowego Kleksa to kupa gówna wciskana przez uszy do mózgu OMG... mam 43 był to pierwszy w życiu moim film zobaczony w kinie
najwieksza teoria spiskowa jest nazywanie lewicowego podejscia "progresywnym", kiedy to jest tak naprawde regres
💀
Najgorsze jest to że całe to podejście jest promowane przez rząd USA dla tamtejszych firm. Chodzi o ESG score. Tak w wielkim skrócie: ESG zostało powołane przez rząd USA by zapobiec dyskryminacji pracowników corpo, zwiększyć działania na rzecz ekologi itd. Większość firm których to powinno dotyczyć ma na to wyjebane (bo nie ma przymusu przeszczegania tego) a kasy mają dostatek. Ale Hollywood zauważyło pewne luki (może celowe) związane z ,,progresywnoscią" I okazało się że bardziej opłaca się wewalic kolorwego faceta przebranego za babkę niż zrobić dobry film. Co z tego że ich wysryw za 250 milionów nie odzyska nawet 10 milionów (240 milionów na minusie) jak dostaną z funduszu ESG 2-3 miliardy za każdy ,,inkluzywny" aspekt filmu. My to w sumie możemy mieć w dupie ale amerykańcom się nie dziwię bo kasa z ich podatków idzie na to gówno
Czas Żniw na półce, od razu leci sub!!
Co do filmu to po chmarze negatywnych recenzji nie mam zamiaru marnować pieniędzy i czasu.
Fajnie że starasz się robić ładne miniaturki i mam nadzieję że nigdy nie będziesz używać ia to robieniach w przyszłych materiałach
Jeśli masz na myśli Sztuczną Inteligencję, to nigdy nie użyłem jej do czegokolwiek na tym kanale :)
No, przez chwilę jako zdjęcie profilowe, ale już też się tego pozbyłem
Niestety byłem pod chwilowym uniesieniem po seansie, ale jak do mnie dotarło wszystko muszę się niestety zgodzić... szkoda
Ostatnio przeglądałam recenzje i się zastanawiałam czy pójść. I teraz na głównej stronie wyskoczył mi Twój film. Poogladałam i myślę "ale on fajnie mówi" i dałam suba i patrzę a tu mniej jak tysiąc subów 😱 Normalnie sie zaskoczyłam, bo sposób w jaki sie wypowiadasz, dykcja, montaż, tło, dźwięk i jeszcze tak ładnie to przedstawione... Byłam przekonana, że oglądam film osoby, która ma już dużą społeczność 😱 Zostawiłam suba i życzę Ci dalszych tak profesjonalnych i merytorycznych filmów ❤
Bardzo dziękuję! Super, że ten materiał jest podrzucany na głównej, trochę z tymi algorytmami muszę się siłować, ale konsekwentnie do przodu i ciągle mam pomysły jak to rozwijać i usprawniać. Także dziękuję jeszcze raz!
Warto..Film jest wspaniały. Weź pod uwagę, że jest na motywach, a nie adaptacją. Kwestia otwartości umysłu. Ja się dobrze bawiłam i wzruszyłam. A jestem gorliwą fanką Brzechwy i pierwowzoru. Jedyne, co okazało się niepotrzebne wg mnie, to osadzenie w Nowym Jorku. Całkiem bez sensu. A tak...Jest tu idealnie ukazany świat fantazji i przepięknie ujęty przekaz.
@@Ilonita77 bardzo się cieszę, naprawdę. Zawsze dobrze, że dany film kogoś porusza i jest dla niego pozytywny, natomiast ja tylko dopowiem, że w recenzji wspominam o tym, że film jest na motywach i, że nie mam dużego przywiązania do oryginału i pierwszych filmów z Fronczewskim. Dla mnie fabuła mogła iść w totalnie szalone rejony, ale niestety nie poszła :/ dla mnie jest mega słabo, co wyjaśniam w materiale. Ale jeśli się komuś podoba, to super!
Film zrobiony jest z pięknym rozmachem i kraina fantazji jest dobrze ukazana - gdzie wszyscy mają miejsce dla siebie. I gdzie można pięknie się różnić. Gdybym zaczęła rozbierać na czynniki, co jest nie tak, przyszłoby mi to bez trudu. Ale obiektywnie zestawiam to z produkcjami amerykańskimi i powiem, że wstydu nie ma. My ciągle nie doceniamy się należycie i za mało promujemy. Wymazałabym zbędny nowojorski wątek, bo to znów jak całowanie w dupkę Wielkiego Brata. Mamy swoją Warszawę. Nasz piękny kraj i jego magiczne zaułki. To mnie trochę ubodło. Nie scenariusz. Nie przeszkadzała mi sowa zamiast szpaka i inne takie tam. Zawsze można zrobić coś lepiej. Chyba że stworzy się arcydzieło. Dopuszczam wiele w budowaniu dzieł na motywach. To jest wolność artystyczna. Niejeden film odbiega od historii czy książki. A mimo to są uznane za dobrze zrobione. Wg mnie ten film został zrobiony bardzo dobrze i godnie.
Można być wytrawnym kinomanem, nie wytwornym ;), chociaż tym drugim ewentualnie też, ale sądzę, że chodziło o to pierwsze określenie
A pomyślał ktoś, że być może to celowy zabieg Macieja Kawulskiego? Przecież to bardzo sprawny biznesman, podejrzewam, że nie jeden doradca za nim stoi. Ten cały hejt dodaje rozgłosu. Na moje oko to wstęp do serialu na NETFLIX. Pomieszanie wątków i bałagan, który można uporządkować w wielosezonowym serialu.
Może i nie bawiłem się dobrze na tym filmie za to się nim rozczarowałem😣
To jest tak jak hydraulik czy jakiś inny, kim on tam jest bierze się za filmy hahaha
bardzo optymistyczne podejście że jak teraz partolą to za 10 lat jak podejdą do tematu to będzie lepiej a nie gorzej jeśli wogule się uda
Może się uda, może nie, ale zawsze jest nadzieja, że jak teraz nie wyszło, to przy kolejnej okazji zostaną wyciągnięte wnioski. Może nie, ale co nam zostało, tylko wierzyć
@@kinocentryk zależy kto się podejmie produkcji. Czy Reżyserem będzie de facto producent jak tutaj czy ktoś z wizją, pomysłem z doświadczeniem w robieniu filmów.
@@metalenski9174 niestety masz rację. Tak jak właśnie przy newsie o tym, że to Kawulski robi Kleksa, domyślałem się, co może wyjść. Liczyłem, że zaszaleje, że może się to uda, ale niestety obawy się potwierdziły. A nie brakuje u nas twórców, którzy by ogarnęli takie kino dużo smaczniej
Moim zdaniem ten film w ogóle nie ma racji bytu w obecnych czasach. Powieść powstała w 1946 roku i główny cel bohaterów nie istniał. Wystarczyło czytelnikowi przenieść się do świata bajek, gdzie jest ulica czekoladowa itd. Czytelnik w roku 1946 miał na głowie odbudowę zniszczonej wojną Polski i marzenia rodem z pięknych świecie z bajek. Miał, ponieważ dzieci w wieku szkolnym widziały ogrom zniszczeń wojennych i nie chciały tego oglądać, chciały uciec do świata fantazji gdzie wszystko jest piękne. Ta powieść wtedy wystarczająco dobrze spełniała swoją funkcję. Teraz? Gdy marzeniem dziecka jest być influencerem lub miliarderem co mieszka w domu z basenem? Po co to komu? No smutne, ale prawdziwe....
Jest bardzo dużo fajnych historii, które powstały dawno, a które da się na nowe realia przenieść. Trzeba tylko umiejętnego wykonania i pomysły :)
Dla mnie film ten był powrotem do czasów dzieciństwa, wzruszył mnie nawet.
Co do ostatniej rozkminy, dotyczącej targetu filmu:
Byłam wczoraj na tym filmie z bratem. On zadowolony bardzo, ja już "trochę" mniej xD
Ale po reakcjach innych dorosłych osób mogłabym stwierdzić, że ci też nie byli zadowoleni z tego "dzieła"
Ja miałem ochotę wyjść z kina, a praktycznie mi się to nie zdarza. Ale było ciasno, full ludzi i stwierdziłem, że nie chce mi się przeciekać no i chociaż recenzję machnę 😅
@@kinocentryk W sumie miałam podobnie, no ale jak już poszłam z bratem, to chociaż dla niego się pomęczę xD
chcac czuc cos innego niz odrzucenie patrzac na Stankiewicza to nadmierne oczekiwania
Coś w tym jest xD
Zacząłem słuchać tej recenzji ale jak usłyszałem bełkot o progresywnosci i inkluzywności to wysiadłem...
Nie jest w tym momencie nawet ważne, co myślimy na temat "progresywności" i "inkluzywności", bo ja tylko w swojej recenzji zauważam, że ten film nie jest wcale tak poprawnościowy, jak niektórzy twierdzą. Tyle.
🥱musiałam się przekonać sama porażka krótko mówiąc ,nie wytrwałam do końca ,stracony czas ale zastanawiam się co maja ludzie w głowach zachwycajac się tym filmem
Jestem Bond James Bond... I dalej nie szukaj 🤣
Ale z tymi krasnoludami to trochę już przesadziłeś, nie ma nic niewłaściwego że grają ich ludzie o niskim wzroście
Jeszcze to wyjaśnię tutaj - chodzi o powielanie stereotypów, że osoby niskorosłe mogą w świecie fantasy grać wyłącznie niziołki lub krasnoludy. Nie mogą w Wiedźminie liczyć na żadną inną rolę, bo ich obecność została odhaczona w sposób budżetowy zapewne przy rasie krasnoludów. To mówił Peter Dinklage przy okazji nowej adaptacji Królewny Śnieżki, że niby są postępowi, a kontynuują ten motyw o siedmiu karłach mieszkających razem w jaskini. Disney na szczęście zmienił chociaż to, że wśród nich są bardzo różne osoby, w tym jedna niskorosła
Peter Dinklage został skrytykowany za tą wypowiedź że odbierana jest szansa właśnie takim aktorom na wybicie się w branży przez zastąpienie ich między innymi postaciami cgi
@@kinocentryk Jeszcze do niziołków lub gnomów pasują przez swoją konstrukcję fizyczną. Jednak krasnoludy jedynie można odtworzyć tak jak to zrobiono w Władcy Pierścieni, lub CGI. Nawet w tym potworku
z Amazona zrobiono to ok.
@@przemysawbukowski3648 tak no i właśnie właśnie przyjęcie że niskorosłe osoby mogą być tylko tą daną grupą, nikim więcej, to wg mnie słabe
Mi się film bardzo podobał, choć sama fabuła się nie klei, ale wizualnie wyszło naprawdę fajnie. Chętnie bym go obejrzała drugi raz.
Też zwróciłam uwagę na bodyshaming i to już mi się zdecydowanie nie spodobało.
Akademię, to musiałby wziąć dobry reżyser i nakręcić w konwencji "Cobra Kai" - porządny film na nostalgię, dla gości w średnim wieku. *A nowy film o Kleksie powinien zacząć się od ORYGNALNEGO TYTUŁU i dobrego scenarzysty*
Taak! Ale zauważ, że Cobra Kai jest nie tylko dla tych starych, co pamiętają oryginał z lat 80., ale też przyjemnie przeplata wątki young adult. Córka lub syn mogą się bawić z rodzicem tak samo dobrze. I o to chodzi, a nowy Kleks jest nie wiadomo dla kogo
cobra kai to ewenement , :) niby proste rozwiazania a zupelnie unikalne jak sie okazuje. Nie wiem czemu malo seriali bierze wzorzec z cobra kai, to gotowy przyklad.
Akademia pana Kleksa ale dzieki rezyserowi i Netflixowi kleksa rozwodnionego gówna po ostrej biegunce... niestety wyszlo jak wyszlo. Dobra recezja, czekam na nastepne!
Dzięki za miłe słowa! A powiedz, bo może mi coś umknęło - Netflix jest jakoś związany z tym projektem?
@@kinocentryk a ten film nie jest od netflixa? Jak nie to sory bo ja różne historie słyszałem 😅 mój błąd
gdy powstała 1 część Pana Kleksa miałem 11 lat.
Teraz byłem juz 2 razy na najnowsze wydanie ...
Dla mnie to najlepszy polski film. Mało tego. Nie odstaje od światowej produkcji.
Nieprawdopodobne działo pod każdym względem ....
Do tego muzyka .....
Zrozumiałem przekaz filmu. Może do tego trzeba dorosnąć.
Powiadasz ze masz w czterech literach jakiej płci jest główny bohater .
Jesteś klasycznym przykładem nowego człowieka , zaprogramowanego na nowo , ta twoja nowo mowa ta poprawność polityczna bleee.
Mnie interesuje historia, jak napisane są postacie, zatem przede wszystkim jakość. Jeśli filmy są dobre, to co za różnica, jakiej płci są postacie?
Jezu ..zapytajcie dzieci ..proste
Chrzanić progresywność i poprawność polityczną, to niszczy współczesne kino
Żebyśmy mieli jasność - ten film nie jest progresywny. Może chciałby, ale nie potrafi xD więc problem leży gdzie indziej
Ten nowy film to 💩💩💩💩 stare książki i filmy najlepsze😊
powiem tak, do aktorów i ludzi od strony wizualnej i muzycznej nie mam żadnych uwag, problemem jest scenariusz i montaż, piosenki w tym filmie są bardzo dobre tylko prze niechlujny montaż zostały źle zaprezentowane, dlatego warto posłuchać tej ścieżki dźwiękowej na youtubie, nie zawiedziecie się.
Mogę się pod tym podpisać - trudno zachwycać się pracą pozostałych działów, jak montaż i reżyseria są fatalne, a scenariusz raczej utrudnia niż pomaga w czymkolwiek. Ale no tak, chociaż nie słucham Sanah, bo to nie moja bajka (hehe), to tutaj po filmie to jest coś pozytywnego, co miło w uszach siedzi, więc też zachęcam do posłuchania
@@kinocentryk polecam utwór ,,a co by było gdyby''
Zapomniał pan o scenie z Tytanika
O Kawulskim dowiedziałem się dopiero przy premierze tego filmu. Nigdy wcześniej o tym człowieku nie słyszałem ani nie oglądałem jego filmów. Czytając jednak, że znany jest on głównie z organizowania gal KSW i robienia filmów gangsterskich, od razu zapaliła mi się czerwona lampka. Recenzje mnie tylko utwierdziły, że jest to po prostu nieodpowiednia osoba do kręcenia takiego filmu, jakim jest Kleks. Brak doświadczenia w produkcji filmów dla dzieci to jedno ale Kawulski nie ma nawet żadnego zaplecza filmowego w postaci szkoły filmowej. To człowiek, który po prostu ma dużo pieniędzy i wie że z nimi może sobie działać ze swoimi pasjami. Akademia Pana Kleksa powinna być przekazana do nakręcenia komuś, kto się zna na kręceniu filmów i kto ma większy dorobek filmowy niż zaledwie kilka filmów o gangsterach. To tak, jakbym poprosił ucznia pierwszej klasy technikum gastronomicznego, by ugotował królewską kolację dla Króla Karola. No nie, nie ten poziom, nie te doświadczenie. Do tego chyba Kawulski za bardzo chyba wziął sobie do serca, że dzisiejsze pokolenie jest wychowane na Tiktoku i ich zakres uwagi nie przekracza 15 sekund. Stąd zapewne ten chaotyczny montaż, bo reżyser zapewne stwierdził, że sceny muszą być krótkie, żeby przypadkiem 10-letnie dzieciaki za szybko się nie znudziły. To jednak nie powinien być film tworzony tylko dla dzieciaków. Pana Kleksa znają głównie osoby dorosłe, które mają przynajmniej te 20-25 lat minimum. To film na który osoby dorosłe miały iść z dziećmi, by je również zarazić opowieścią Brzechwy. Tymczasem z recenzji, które obejrzałem wynika, że tak naprawdę tylko dzieci w miarę dobrze się na tym filmie bawiły, bo mają niższe standardy i nie zwracają aż tak uwagi na głupoty. Czytałem też jednak o przypadkach, że i znalazły się takie dzieciaki, którym nowy Kleks również się nie podobał. Cóż, szkoda, bo odświeżenie Kleksa mogło być czymś naprawdę świetnym. Niestety padło, że Kawulski stanął za sterami tego statku i pokierował go prosto w górę lodową. Może kiedyś znowu ktoś się za to weźmie, tylko tym razem ktoś, kto ma jakiekolwiek wykształcenie filmowe i większy dorobek.
"Akademia pana Kleksa" nie może być przekazana nikomu do kręcenia, ponieważ nie ma centralnego urzędu rozdzielającego kręcenie między krętaczy. Dlatego każdy może kręcić na co go stać, tj. do czego jest w stanie kupić prawa i czego kręcenie jest w stanie sfinansować.
To gdzies ty żył jak o filmie że powstanie mówiło się od kilku lat?Zakopany pod ziemią byłeś gdy powiedziane było że Kawul zrobi akademię??? Buhahahaha,to taka manifestacja ignorancji z twej strony:D "o Kawulskim dowiedziałem się przy okazji premiery" hahahaaha,jasne
@@warszyc8528 O filmie się dowiedziałem dopiero w kwietniu zeszłego roku ale nie interesowało mnie kto jest reżyserem.
A mi się mega podobał film. Okej, trochę montaż nie jest za dobry, ale to co trzeba zostało przekazane
no właśnie nie zostało. wytłumacz mi dlaczego największym przyjacielem Ady jest ten gość białowłosy? i dlaczego jak on zaginął ona nie wróciłą po niego.
zapewne jesteś młody i mało filmów w życiu widziałeś, ale to nie spina się w tak wielu kwestiach, że aż przykro. Kawulski zrobił/kupił sobie zabawkę - zrobił film. a widzowie cierpią...
@@metalenski9174 co ty pierdolisz, typie mam 21 lat, obejrzałem setki filmów w swoim życiu więc może ty obejrz jeszcze raz, przeczytaj książkę, dowiedz się o co chodzi w akademii i wtedy się wypowiadaj :))
Kanał - Na gałęzi zmiażdżył ten " film"
"Witaj w Nie mojej bajce, gdzie wali zgniłym jajcem..."
Nie zgadzam sie ze jesli robimy nowy film na bazie powiesci to mozemy dowolnie zmieniac wszystko. Czyli robimy chłopów. Jagna to przystojny chłopak a wsztstkim staje jak go widzą? Nie. Oryginal to orygionał. Zrozum ze to oryginał. Masz swoj ulubiony film lub ksiazke? to zastanów sie , czy byłbys zadowolony kiedy zmieniliby twoja ulubiona postac na kobiete? miałbys wywalone ? Oczywiscie zgadzam sie z tym co mowisz o tym filmie w 10000 % ale nie mow ze mozna zmieniac oryginał. Nie mozna. Czyli Mona Lisa jest nic nie warta, bo teraz trzebaby namaowac faceta z usmiechem? Nie mozna zmieniac oryginlalnej powiesci. Mozna ja interpretowac w granicach rozsadku ale zmieniac plec, kolor skóry etc... to prowadzi do zaburzenia dramaturgii. Ktoś napisał to i budował charakter. Inaczej zbudowany by był charakter jesli bylaby to dziewczyna. Poprawnosc polityczna zabija sztuke.
Wreszcie znalazłem dobry kanał!
Pan Kleks jest tylko jeden, pozdrawiam Pana Piotra ❤️🌹
Fronczewski cudowny, ale Tomasz Kot chyba też świetny? Scenariusz nie pomógł mu tworzyć tej roli, ale dla mnie bardzo dobry casting :)
Pana Kleksa miał zagrać Piotr Fronczewski, nikt inny. Szpak zamieniony na sowę, wszystko cyfrowe i przejaskrawione
Ale to już było :) Tomasz Kot mógłby być wspaniałym nowym Kleksem dla nowych pokoleń, dajmy im coś, co też potem będą mogli wspominać z sentymentem. Nie bądźmy tacy zaborczy :)
Nie oglądałem filmu, czy warto zabrać córkę?
Odradzam. Ilość żartów o kupie i nieciekawa przygoda nie jest tego warta
Byłam z córką 6lat i synem 8. Córka płakała, a syn zasłanial oczy i uszy. Za straszny dla moich dzieci.
Warto, jak lubi oniryczne senne motywy, ponieważ ten film przypomina jakiś dziwny sen, postacie są sympatyczne, w filmie postacie mówią w swoich oryginalnych językach ale są napisy, i jest wiele mądrych morałów i cytatów, postacie fakt niesą jakoś strasznie skomplikowane ale da się z nimi utożsamiać, główna oś fabularna to sprawa Mateusza i Wilkusów którzy chcą rozwiązać to co on naodwalał po swojemu, nie chcę spojlerować. Film jest mega, acz jest to bardziej abstrakcjia niż typowy film
Dokładnie 3,5
@@nienienie Wilkusy głównie mówiły że chcą urwać łeb Mateuszowi i że muszą go dorwać. 10-cio minutowa scena śmierci przyjaciela Ady też była "urzekająca".
>uwspółcześnianie na siłę
A czegoś ty się spodziewał? Czy każde dzieło musi być dostosowane do czasów? :v
Nie. Oczywiście, że nie. Ale jak twórcy opowiadają, że chcą, a im nie wychodzi to totalnie, to jest to element do poddania krytyce
niskorosły? omineła mnie ta nowomowa
Jaka nowomowa XDD Po 5 sekundach w google znalazłem użycie słowa niskorosły m.in. w artykule z 2004 roku. 20 lat temu.
@@kinocentryk widocznie jestem stary ale nigdy slowa nie slyszalem w użytku aż do recenzji remaku w 2024
Czy moge prosic o kontekst artykulu?
Gościu recenzja spoko ale po co ja robisz i na jakiej podstawie skoro na wstępie mówisz że Akademia pana Kleksa z panem Piotrem Fraczewskim do Ciebie nie trafia i nie masz z nią nic wspólnego?! Zastanów się nad sobą i raczej nie pisz nzdur
Mówię, że nie mam nostalgii do wersji z Fronczewskim, więc chętnie obejrzałbym coś nowego i fajnego. Niestety nie udało mi się i mówię o swoich odczuciach w tym materiale
Pokazani niskorośli i azjatka walcząca w stylu karate to stereotyp? O matko ,"rynce" opadają:P
A kto miał zagrać krasnoludy w Wiedźminie??Marcin Gortat???:D
Wiesz, mamy 2024 rok, nie 2002. Naprawdę dało się do tego podejść z większą wyobraźnią niż po łebkach
@@kinocentryk Ale chłopie co to za argument?Podałes przykład
wiedźmina jako zastosowanie stereotypów więc pytam:kto miał zagrac krasnoludów?A Kleksie azjatka zamiast walczyć karate to niby co miała robic?Grać w szachy czy tańczyć w balecie?
Nie wypowiadam sie o filmie jako o całości bo go jeszcze nie widziałem.Uderzam jedynie w twoje nietrafione stwierdzenia:)
Netflix specjalizuje się w gniotach fantasy od czasu nieszczęsnego wiedźmina Pozdro
zjadlem picke, dzieki pozdrawiam
Bardziej pasowałoby pana Pottera bardzo momenty przypominają hogwart
recenzent ewidentnie lubi jezdzic na rowerze
Dobry kanał! Nagrywaj dalej, a będzie sukces!
Zupełna zgoda. Film jest mówiąc wprost szmirą - sam tytuł to zresztą nadużycie bo "Akademia" jest w nim tylko w sensie scenografii, nie dzieje się w niej nic ciekawego, nie ma żadnego związku z fabułą. Równie dobrze tłem dla większości scen w tym filmie mógłby być McDonald albo Zamek Królewski. To jest mój największy problem z tym "filmem" - pierwowzór był jak na tamte czasy świetnym połączeniem musicalu dla dzieci z elementem soft-fantasy plus logiczną fabułą, gdzie wątek Kruka-Mateusza jest wpleciony w sekwencję życia Akademii a nie na odwrót. Tutaj ten cały Kawulski nakręcił to tak, jakby ktoś zrobił na nowo "4 pancernych i psa", gdzie głównym wątkiem byłaby milość Gustlika i Honoraty - czyli od d.... strony.
2:34 ale tak Swarożycem a prawdą, czy jeszcze są produkowane w USA i Europie filmy dla dzieci i młodzieży, w których chłopiec jest głównym bohaterem?
Są 😊 by wymienić tylko kilka z ostatnich lat (2017-23):
- Spider-Man Uniwersum
- Coco
- Jak wytresować smoka 3
- Dzieciak rządzi
- Klaus
- Kot w butach
- Naprzód
- Luca
- Grinch
- Pinokio
- Buzz Astral
- Mario
- Piotruś Królik
- Tajni i fajni
Ja tam nawet oryginału nie lubiłem.
Drewniane kino.
Książki fajniej się czytało wedlug mnie.
kroję piccunie i slucham najlepszego krytyka filmowego w Lodzi
Dla mnie ten film to średniak. 4,5/10. Nie jest barachłem, nie jest super. Mimo wszystko czekam na kontynuację i mam już wyrobioną teorię jaka może być fabuła. Uwaga, może ona zawierać spoilery!
Teoria dotycząca filmu KLEKS I MACHINA FILIPA
Albert okazał się być potomkiem rodu Terminatorów. Został zaprogramowany, by chronić Adę przed mrocznym końcem. Filip "Golarz" Gandalf w swojej oborze tworzy sztucznego chłopca, którego zadaniem jest sianie zamętu w Akademii i przejęcie władzy. Jeżeli wypełni zadanie, Filip będzie mógł zarządzać magią w baśniowym świecie, a następnie wysłać klony do realu. Kleks w pojedynkę nie jest w stanie powstrzymać Gandalfa i jego prawej ręki. Sprowadza Adę i Alberta z powrotem do Akademii. W cyborgu rodzą się uczucia, których maszyny są pozbawione. Nastoletnia bratanica zwariowanego profesora czuje, że między nią a mechanicznym obrońcą może coś wielkiego zaiskrzyć...
Może i wątek miłosny jest wpychany na siłę, ale widziałem moment chemii między Adą a Albertem.
pi...olisz . kazdy jeden film moglbym tak skrytykowac twoim tokiem myslenia
Ale co konkretnie? :D nie każdy film ma tak szkolne błędy w montażu i konstrukcji scenariusza, więc naprawdę mało filmów oceniłem w swoim życiu 3/10 jeśli używać tych liczbowych not
Jestem niestety tego samego zdania o filmie,był poprostu słaby przesycony tymi kolorami i całym tym chaosem dla mnie i tak Fronczewski będzie zawsze w pamięci nowy nie miał ani ładu ani składu,ale jedna rzecz poprawili mocno Dźwięk bo zawsze był słaby w Polskich produkcjach 😜
Kolejny nadaje z piwnicy :)
Ale ciepło chociaż od książek wokół!
@@kinocentryk A teraz zobacz na frekwencje w kinach. Czemu nie kręcić byle czego za byle co, dobry marketing i do kina. Sami nakręcamy tą machine kiczu i filmowego badziewia. Tylko czekać jak się wezmą za Czterech Pancernych czy Wakacje z duchami. Szkoda gadać
Jak na Twój młody wiek, całkiem kumaty z Ciebie Ziomuś ;) Łapka poszła.
O, jak miło! Chociaż ja już nie taki młody, toż to zaraz trzydziestka 😅 ale może faktycznie to jeszcze nie tak dużo
Co ty pierdolisz dla mnie zajebisty film , jestem z 88 czyli pewnie 15 lat przed tobą i nie mam problemu z tym filmem. Mega mi się podobał
8, ale to nieważne :p w takim razie jesteś wygranym, że Tobie się akurat spodobało. Cieszę się i zazdroszczę, bo dla mnie to fatalna robota, no ale znowu, ci którym siadło, są w lepszej sytuacji
@@kinocentryk popatrz na to tak że teraz są inne sprzęty kamery komputery inne całkiem zabawki do tworzenia filmów nie byłbyś w stanie nawet zrobić takiej podobnej produkcji do kleksa 1. Dalej idąc to wilki w Kleksie to były Niemcy napadające Polskę , teraz ok można przyjąć jako Rosję ale to wszystko mialo jakiś przekaz i gość zrobił film kleksa w 2024 poprostu dla mojej 7 letniej córki żeby jej otworzyć głowę nie dla nas. To jest dla tych dzieciaków. W tamtym Kleksie jest scena jak kleks je z pudełka piegi i mówi że mu dadzą siły - dziś by to nie przeszło. Jest scena gdzie kąpią się małe dzieci chlopczyki i są gole dupy pokazane - dziś by to nie przeszło. Widzisz kota który patrzy na gole dupy i drapie się po brodzie? Dlatego kawulski zmienił z Adaś na Ada żeby pokazać odrazu że to będzie kleks 2024 ale nadal kleks. Dla mnie super nadal przekaz. Super podróż do moich wspomnień. Super podróż do bajki gdzie dawno w niej nie byłem i coś nowego dla dzieci które kleksa z 1983 roku nie ogladna. Nie porównujmy tego z kleksem oryginalnym. Choć podobieństwo jest ogromne nawet ta Rosja i wilki dla dzieci. Pozdrawiam i tak ale miej bardziej otwarta głowę i wy reszta krytyków co sypały słabe oceny. Dla mnie super.( Aha i wiadome że nie które sceny mogły by być lepsze czy inne czy inaczej rozwiązane i ty i reszta macie lepszy pomysł na nie - ja w sumie też mam kilka ale i lepszych scen , ale po co. Zrobili film i jest git
Mógł nikt nic nie robić i kleks by umarł)
Co Tu pierdolisz. Dla mnie ten film jest kiepski. Jestem 84 czyli 4 przed Toba i mam duży problem z tym filmem. W ogóle mi się nie podobał. A tak serio, koleś wypowiada tylko swoję zdanie,a Ty mu wypalasz z dubeltówki "co Ty pierdolisz" gość ma prawo do swojego zdania tak samo jak Ty.
@@dominikminiu8314twojemu dziecku trzeba otworzyć głowę? Żyje w ciemnogrodzie? Nie wpoiłeś progresywnych wartości? Wstyd! Poza tym nie wiem na co chcesz otworzyć, skoro film jest płaski jak naleśnik, bez żadnych wartości, bydowy postaci, związków albo emocji między postaciami. Nie wiem dlaczego jedzenie piegów by nie przeszło.
Dominik, weź leki
Porównywanie Snydera do Kawulskiego jest bardzo słabe ...
A czemu? Poważnie pytam, chciałbym wiedzieć
Vega zrobiłby to lepiej
A mi się bardzo podobał. Super efekty, film wyglada bardzo ładnie. Świetna muzyka. Fabuła ściśnięta - to prawda, ale ciężko zmieścić cała książkę w dwóch godzinach. Natomiast nie widziałam starej wersji, bo gdy byłam mała to ona była już przestarzała i wizualnie nie była już dla mnie ciekawa. Także oceniam bez sentymentu.
Prawie z wszystkim się z Tobą nie zgadzam :) Dla mnie Danuta Stenka tragedia. Zamiana oryginału Adasia na Adę na maxa przeszkadza. U Brzechwy był Adaś Niezgódka i tak powinno zostać.
Widziałem też u innych recenzentów krytykę Danuty Stenki. Szanuję wasze zdanie, ale moim zdaniem scenariusz jej nie pomógł, ale sama gra super! Ale rozumiem, że mogła niektórym przeszkadzać 😊
@@kinocentryk Każdy ma swój gust wiadomo. Pozdrawiam ;) Spytałem teraz żony co ona o występie Danuty sądzi (nic nie sugerowałem) i powiedziała że o ile Danuta Stenka jest świetną aktorką to tutaj również jej się nie podobała. To tak w ramach ciekawostki :)
A co do samego filmu to mi się podobał żonie nie.
O, kolejny od franczyzy. Znaczy: sponsoring Żabki też tu był?
A pan Kawulski niech swoją pasję skieruje na kontynuowanie ekranizacji pornoopek takich jak "365 dni".
Że pozytywem jest empatia? Jak to inny recenzent ujął - to nie jest empatia, to jest bycie ujem!
chujow..o , nie zgadzam się , jest rewelacyjny :)
Popieram!
Panie Wolski, albo gadasz Pan o wojnie, albo o filmach. Zdecyduj się Pan!!!
Że jestem podobny? Kurde, wreszcie doczekałem się tego typu porównań! A Pana Wolskiego pozdrawiam oczywiście
A może robienie filmów przez tego pana jest po prostu inwestycją? Jakąś pasją, gdzie może się wyżyć artystycznie. Kto bogatemu zabroni 😅 Nie bronię go w żaden sposób, absolutnie. Na szczęście są kanały jak twój, gdzie ostrzegasz widzów przed produktem filmopodobnym 😀
film na podstawie to OSZUSTWO. To jak wyrób czekoladopodobny. Próba zrobienia sobie trampoliny do sukcesu na postawie czyiś pomysłów.
Niestety film obejrzałem i totalnie do mnie nie trafił. Za mało Kleksa w Kleksie. Za duźo efekciarstwa i poszarpanej narracji.
Świetny materiał, zasługujesz na rozgłos
kiedys byli rezyserzy, a nie jakies Kawulskie
Masz to w dupie bo małolat jesteś dla mojego pokolenia to ważne
Wszystkim, którzy wskazują na mój młody wiek - dziękuję. Już do trzydziestu nie dużo brakuje, ale miło to słyszeć. Natomiast ja nie lubię tkwić w przeszłości, jestem gotów na nowe wersje starych historii. Bo co mogę stracić? Nic. Najwyżej jeśli film będzie słaby, to wrócę sobie do klasyków. A jeśli będzie dobry? No to będę się super bawił i super
8:03jaka akademia Pana kleksa w latach 40tych jak Hitler atakował Polskę, 😂😂😂😂😂😂 widzę że ktoś tu nieźle w odleciał 😂😂😂😂😂😂😂😂 co ty człowieku masz w głowie jak dogadujesz takie glupoty😂😂😂😂
Hej no, wystarczy wejść w Wikipedię i przeczytać, że pierwsze wydanie Kleksa wydano w 1946 roku
Osobiście na filmie byłem dziś i absolutnie będę bronił ostatkiem sił tego filmu. Nie potrafię znaleźć w nim żadnych minusów. Uważam że montaż, synchronizacja, dźwięk oraz postacie przemawiały za wartością samego filmu. Nie rozumiem tej krytyki. Wszyscy gdzie nie spojrzeć go krytykują, że nie taki, że co to za adaptacja...że to kpina...A ja nadal nie rozumiem to czego się spodziewaliście? Mamy film który opiera się luźno na osobie pana Kleksa. A to czy Kleks będzie palił fajkę czy grał w tenisa czy będzie jedno dziecko z Chin czy z Polski to wyobrażenie reżysera i scenarzystów. Taką mieli wizje. Osobiście jestem daleki od pisania recenzji ale na moje 40 lat życia zrobiłem wyjątek. Za 10 lat Pan Kleks będzie prezesem firmy zajmującej się sprzedażą garnków i OK. Jeśli taka będzie wizja to niech tak będzie. Wszyscy mówią że to teledysk. A ja uważam że bardzo dobry synchron między scenami a muzyką. On nadaje tempo temu co widzimy. Uważam ze to genialne. Osobiście byłem zaskoczony pozytywnie w wielu momentach a najbardziej na samym końcu. Coś pięknego... Scenografia, kolorystyka, efekty... SUPER. Ja wiem że WAS nie przekonam... bo każdy ma różne odczucia ale pierwszy raz w życiu za wyjątkiem pierwszej części PIŁY naprawdę zostałem zaskoczony. W 2023 byłem ma Oppenheimerze, oceny powyżej 8... i dla mnie największe rozczarowanie... spałem na filmie. Dochodzę do wniosku że jestem prostym gościem któremu nie potrzeba wiele, wystarczy trochę kiczu i jestem zadowolony... Ale ten kicz jaki by nie był to emocje które pozostały ze mną.. to coś czego nie można kupić... to coś trzeba poczuć... A i na koniec jeszcze puenta. W życiu tylko raz byłem 4 razy w kinie na jednym filmie... właśnie za scenariusz, muzykę, synchrony i montaż. Na Shrek 2 ( żadna inna część mi się nie podobała ). Może tak jest że całe życie człowiek szuka czegoś co ma go zaskoczyć, czegoś innego...czegoś ponad standardami... i czasem otrzymuje to coś... pomimo krytyki i linczu.... Ale w końcu czy nie chodzi o to by poczuć to coś....
Ja osobiście nie miałbym problemu z jakimikolwiek zmianami, niech Kleks faktycznie lepi garnki i nie byłby to dla mnie żaden problem, po prostu ten film jest fatalnie zrealizowany :/ za dużo wątków, które do niczego nie prowadzą, nie mają podbudowy, postacie nie mają relacji, no bardzo trudny jest to seans. Ale trzeba pamiętać, że wygrani są ci, którzy poszli do kina, zapłacili i im się spodobało
koles ma pasje dlatego musimy placic za gowniane filmy - super sprawa
Wiesz, nie musimy płacić, bo nie musimy na ten film iść, ale faktycznie, kiedy ktoś bierze jakąś markę, którą znamy i lubimy i potem robi fatalny produkt marketingowy, to już jest mniej fajnie. Jakby Kawulski trzymał się swoich filmów gangsterskich i finansował je sobie sam, to nie byłoby problemu. Przy Kleksie jest trochę gorzej
@@kinocentryk Rodzina Brzechwy się niestety zgodziła
Następny DZBAN, masakra. Weź gościu daj se siana.
film strasznie chaotyczny, a twoja recenzja zbyt monotonna, wręcz nudna
Może mógłbyś zasugerować co zmienić/poprawić? Jestem otwarty na pomysły :)
Fatshaming 😂😂😂😂
Dopowiem: to była ironia z tej sceny
@@kinocentryk To całe szczęście
Lewaczek zabrał się za recenzje... Body shaming, inkluzywność, progresywność.. Jprd 🤦♂️ Chyba Netflix wszedł za mocno. Sam film faktycznie dno...
Ale to nie ma znaczenia czy jestem lewakiem, bo jedyne na co wskazuje w tej recenzji, to że nowy Kleks nie jest progresywny i odnoszę to do słów ludzi tak twierdzących. To jest stwierdzenie faktu. Nabijam się więc, że film udaje bycie poprawnym, podczas gdy operuje stereotypami i śmieje się z osób otyłych.
@@kinocentryk śmieje się z osób otyłych? Bo padło słowo "grubasku"? Właśnie o tym mówię...Poprawność już wyprała ludziom mózgi. Ciężko już znaleźć grupę, która nie jest o coś urażona.
@@DarthRatel właśnie to była ironia, że film udaje bycie poprawnym, a uprawia śmianie się z otyłych. Nie mówię, że mnie to uraziło lub mogło kogoś urazić, tylko że w progresywnym filmie coś takiego by nie padło, więc mamy tutaj pomylenie porządków. Może za słabo w materiale to zaakcentowałem, ale już nie wiem jak inaczej to wytłumaczyć
@@kinocentryk stwierdzenie "grubasku" nie jest śmianiem się z osób otyłych. To jest lekka przesada. Dziwne czasy nastały, gdzie aktualnie serial typu "Przyjaciele" uraża pewne grupy. To już idzie za daleko.
@@DarthRatel Przyjaciele jak na swoje czasy są bardzo przełomowi, bo mieliśmy tam lesbijski związek wychowujący dziecko, mieliśmy siostrę będącą surogatką dla swojego brata itd. Chodzi jednak o to, że część żartów była niesmaczna i uderzała w tanie stereotypy o danej grupie, co jest po prostu krzywdzące i zbędne. Można się śmiać z geja w bardziej pomysłowy sposób, ale jeśli ktoś ma na celu tylko obrażać, to jaki to ma sens? Jeśli w serialu dajmy na to, jakaś postać śmieje się z kobiety, że na pewno kiepsko prowadzi auto tylko dlatego, że jest kobietą, to jest żart wujka z wesela. Ale jeśli dopiszesz do tego coś więcej, pójdziesz za tym żartem w scenariuszu, to nikt się nie obrazi. Trzeba wyczuć różnicę
Coś strasznego. Fatalny montaż, brak scenariusza i reżyserii. 😂😢😮
To jest bajka a nie film biograficzny dla mnie jest super I dla mjbch dzieci też
To szczerze cieszę się bardzo!
Też! Dla mnie jest w top 10 najlepszego kina
czekaj :) a kim Ty jesteś? ja nie widziałem filmu ... daj innym szańce... serio czemu się wypowiadasz? :) no nawiązując do Twojej wypowiedzi ... to chyba trzeba mieć Twoje słowa ... w dupie :)
Ale nikomu nie odbieram szansy, ja po prostu odradzam. Natomiast jeśli ktoś jest gotów sam sprawdzić, to jak najbardziej to szanuję
Haha ja pierdole co za ludzie w tych komentach, robisz recenzję a chłop Ci pisze kim ty jesteś, daj innym szansę, ja jeszcze nie widziałem, czemu się wypowiadasz? 😂
Aby film podobał się widzom, pracownicy kina powinni do kazdego kubka pepsi proponować 2 tabletki lsd.
czas na powrot do wielkiej narodowej sztuki, jak Wagner jak Nietzsche
Profanacja klasyka.
Oglądałem. Lipa że aż w oczy szczypie. Nie poprawia sie dobrego... Szkoda mi tylko fajnych aktorów że wzięli udział w tej chujni...